04.04.2022 Views

POST SCRIPTUM 2_2022_16_Wydanie specjalne_Ukraina

POST SCRIPTUM – Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Prezentujemy Państwu wydanie specjalne poświęcone w całości tematom, które pojawiły się wskutek okoliczności wojennych. Zapraszamy do lektury.

POST SCRIPTUM – Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Prezentujemy Państwu wydanie specjalne poświęcone w całości tematom, które pojawiły się wskutek okoliczności wojennych. Zapraszamy do lektury.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ODBIJANY<br />

Gdzie staniesz? Dokąd pobiegniesz, widząc,<br />

Że kolejni cyniczni sadyści<br />

Ślą na rzeź pionki setką tysięcy?<br />

Czy wygrasz w biegu o człowieczeństwo?<br />

A l e x S ł a w i ń s k i<br />

WIERSZE<br />

Kiedy władcy stali na uboczu,<br />

Przyglądali się, pozorowali,<br />

Ktoś musiał walczyć o swoje życie,<br />

Nie patrząc na płonne obietnice.<br />

Bo papierki bomb nie zatrzymają.<br />

Deklaracjami niech brukują czyściec.<br />

Wstyd milczących spłynie do rynsztoka.<br />

Jak dawniej, teraz, na wieki wieków…<br />

Więc nie pytajcie, czy świat nie widzi.<br />

Widzi. Co z tego? Czy kiedykolwiek<br />

Nauczymy się unikać nieszczęść?<br />

Będziemy płonąć. Taka natura…<br />

Kot, jeleń, człowiek… Wszędzie tak samo.<br />

Tysiące płotów – na zewnątrz, wewnątrz.<br />

Mysz by nie przeszła. Ale czołg – owszem.<br />

Co jakiś czas przeżywamy spazmy,<br />

A po nich – gorączkę odbudowy.<br />

Dziś to twój sąsiad, brat i przyjaciel.<br />

Jutro? Kto wie, co komu odbije.<br />

Historie tworzy ciągły krzyk bólu.<br />

BEZDROŻA<br />

Tak bardzo chciałem hodować róże.<br />

I koty miały biegać w ogrodzie.<br />

W oknie miała wisieć pajęczyna,<br />

A tymczasem nie ma w nim nawet szyb.<br />

Za wielkim biurkiem padła decyzja,<br />

Odbierająca prawo do marzeń.<br />

A więc wędruję po całym świecie,<br />

Szukając domu. I nie znajduję.<br />

Miliony ludzi, setki wydarzeń<br />

I drogi usiane szkieletami.<br />

Czy coś wyrośnie z tego nasienia,<br />

Oprócz chwastów zła, trujących przyszłość?<br />

Ile już padło cywilizacji<br />

Pod butami dzikich zwyrodnialców?<br />

W kolejnych domach pękają szyby.<br />

Pod ziemią robi się coraz tłoczniej.<br />

<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong><br />

93

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!