POST SCRIPTUM 2_2022_16_Wydanie specjalne_Ukraina
POST SCRIPTUM – Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Prezentujemy Państwu wydanie specjalne poświęcone w całości tematom, które pojawiły się wskutek okoliczności wojennych. Zapraszamy do lektury.
POST SCRIPTUM – Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Prezentujemy Państwu wydanie specjalne poświęcone w całości tematom, które pojawiły się wskutek okoliczności wojennych. Zapraszamy do lektury.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
O literaturze i czasach wojny w Ukrainie<br />
Ryszard Kupidura<br />
Wojny nie jesteśmy w stanie<br />
sobie wyobrazić. Nie<br />
jesteśmy w stanie odtworzyć<br />
czy odegrać emocji, które towarzyszą<br />
człowiekowi podczas wojny.<br />
Wojna w Ukrainie, jak wiemy, trwa<br />
już od 8 lat. Reportażyści zajmujący<br />
się konfliktem na Donbasie niekiedy<br />
z pewnym zaskoczeniem pisali o tym,<br />
że całkiem blisko działań wojennych,<br />
np. w Kramatorsku czy Siewierodoniecku,<br />
ludzie próbują żyć normalnym<br />
życiem. Jednak jeśli się dłużej nad<br />
tym zastanowić, to przestaje nas to<br />
dziwić. Jest to przecież na swój sposób<br />
piękne, że jak tylko pojawia się<br />
odrobina wolnej przestrzeni, choćby<br />
najmniejszy kawałek terenu pozbawiony<br />
wojennej aury, wówczas ludzie<br />
momentalnie wracają do swoich<br />
spraw, dzieci zaczynają wychodzić na<br />
place zabaw. Bo wojna jest po prostu<br />
czymś bardzo nieludzkim, jest środowiskiem,<br />
w którym człowiek naturalnie<br />
nie egzystuje.<br />
90 <strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong><br />
Po 24 lutego zauważyłem różne postawy<br />
wśród czytelników. Niektórzy<br />
nie byli w stanie sięgnąć w tych<br />
dniach po literaturę. Stały za tym<br />
przynajmniej dwie przyczyny. Najbardziej<br />
oczywistą był, rzecz jasna, brak<br />
możliwości skupienia się na lekturze.<br />
Niektórzy jednak nie decydowali się<br />
na czytanie ze względu na poczucie<br />
winy. Według nich sięganie po książkę<br />
w sytuacji, kiedy inni walczą lub<br />
chowają się przed bombami, byłoby<br />
niegodziwe. Warto jednak pamiętać,<br />
że pozostawanie w świecie literatury<br />
nie musi być przejawem ignorancji.<br />
Przeciwnie – może być manifestacją<br />
człowieczeństwa.<br />
Potwierdzają to słowa Bohdana Kołomijczuka,<br />
który będąc obecnie członkiem<br />
lwowskiej obrony terytorialnej,<br />
napisał na Facebooku, że szczególnie<br />
ważne dla niego stało się to, że<br />
ludzie w dalszym ciągu czytają jego<br />
książki i dzielą się swoimi refleksjami<br />
w mediach społecznościowych. Dla<br />
niego stanowi to bowiem wspomnienie<br />
o dotychczasowym życiu, do którego<br />
zdążył już zatęsknić i do którego<br />
chce jak najszybciej powrócić.<br />
Myślę, że kultura ukraińska stała się<br />
teraz ważna przynajmniej z kilku powodów.<br />
Z jednej strony naturalnie<br />
chcemy dowiedzieć się więcej o kraju<br />
i ludziach, którzy przeżywają tragiczny<br />
czas w swojej historii. Jednak w tym<br />
konkretnym ukraińskim przypadku,<br />
jak sądzę, chodzi zdecydowanie o coś<br />
więcej. Jako Polacy staliśmy się bowiem<br />
częścią tej historii. Już choćby<br />
dlatego, że otworzyliśmy swoje domy<br />
dla Ukraińców, którzy uciekają przed<br />
wojną. Zauważyli Państwo, że osoby<br />
przyjmujące u siebie w mieszkaniach<br />
Ukraińców często nie stosują określania<br />
„uchodźcy” tylko „goście”? Mówią:<br />
„Mam gości z Ukrainy”. To symptomatyczne.<br />
Język zaczyna reagować<br />
na zmieniającą się rzeczywistość.