Bliżej Źródła nr 58, maj 2021
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Ś W I Ę T U J E M Y W M A J U
3 maja
Uroczystość Najświętszej
Maryi Panny, Królowej Polski
Gdy w 1025 roku Bolesław Chrobry koronował się na Króla Polski, przez kolejne stulecia Polską rządzili
królowie. Różne to były rządy, tak jak różne osoby zasiadały na królewskim tronie. Raz umacniały
potęgę Rzeczpospolitej, raz ją wraz z sąsiadami osłabiały. Jakie by jednak nie były, fakt, że Polska jest
królestwem, stawiał ją na równi z innymi europejskimi monarchiami.
„Stefan, z Bożej łaski król Polski, wielki książę litewski, ruski, pruski,
mazowiecki, żmudzki, kijowski, wołyński, podlaski, inflancki, książę
siedmiogrodzki.” (Oficjalny tytuł króla Stefana Batorego)
Rzeczpospolitą rządzili więc królowie, których na tron nie szlachta wybierała,
ani królewskie pochodzenie, ale Boże pomazanie wskazywało.
Ponadto możemy przyjąć, że jako kraj chrześcijański, Polska była otoczona
szczególną Bożą opieką. To wszystko jednak wystarczało przy
sprawach politycznych, wewnętrznych lub międzynarodowych. Gdy
jednak chodziło o sprawy ludzkie, przyziemne, codzienne, wtedy zamknięci
w zamkowych komnatach lub wojujący po świecie królowie nie
spełniali pokładanych przez poddanych oczekiwań. Potrzebowali
ludzie kogoś, kto mocniej pochyli się nad ich problemami, kto zrozumie
ich niedolę i pocieszy. Takim kimś mogłaby być tylko Matka Boża.
4
„Do Ciebie Matko szafarko łask, błagalne pienia wciąż płyną.
Twa dobroć świeci nad słońca blask, Nadzieją Tyś nam jedyną.
W cierpienia czas, pomocą darz i I nieustannie ratuj nas!”
(pieśń)
Potwierdzenie ludowych pragnień nastąpiło w drugiej połowie
XVI wieku, kiedy to Grzegorz z Sambora po raz pierwszy
nazwał Maryję Królową Polski i Polaków, a król Jan Kazimierz
w katedrze lwowskiej ślubował przed wizerunkiem
Matki Bożej Łaskawej: „Ciebie za patronkę moją i za królowę
państw moich dzisiaj obieram”.
O tej pory król rządził państwem, a niebiska królowa duszami
jego obywateli. Uwydatniło się to zwłaszcza w XIX wieku,
kiedy Rzeczpospolita została rozebrana przez swoich
sąsiadów i zniknęła z mapy Europy. Nie było już nad nią koronowanego
władcy, ale Maryja wciąż opiekowała się swoim
ludem, czuwając w niebie i ukazując się na ziemi, jak na
przykład w Licheniu czy Gietrzwałdzie.
W późniejszych latach Polska odzyskała wolność i niepodległość,
ale dopiero w 1956 roku ponownie głośnio
wybrzmiały słowa zawierzenia: