20.04.2021 Views

Lotnictwo Aviation International 4/2021 promo

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Vol. VII, nr 4 (68)<br />

kWIECIEŃ <strong>2021</strong><br />

Numer 4<br />

ISSN 2450–1298<br />

nakład: 14.5 tys egz.<br />

Aktualności wojskowe<br />

Paweł Bondaryk, Paweł Henski,<br />

Stanisław Kutnik................................. 4<br />

Brytyjski przegląd obronny<br />

– zmiany w RAF do 2030 r.<br />

Paweł Bondaryk.................................. 6<br />

W numerze<br />

Rosja kształtuje MiG-41 i rozważa<br />

nowe lekkie myśliwce<br />

Piotr Butowski...................................26<br />

Rosja przyspiesza zakupy bezzałogowców<br />

i dodaje im uzbrojenie<br />

Piotr Butowski...................................28<br />

LOTNICTWO AVIATION INTERNATIONAL<br />

Pociski „powietrze-powietrze” • Samoloty regionalne w 2020 r.<br />

I SN 2450-1298 INDEX 407437 www.zbiam.pl<br />

Kwiecień 4/<strong>2021</strong><br />

Przyszłość<br />

amerykańskich<br />

myśliwców?<br />

KWIECIEŃ <strong>2021</strong><br />

Cena: 16,50 zł, w tym 8% VAT<br />

Izrael<br />

na zakupach<br />

Rosyjski<br />

bombowiec<br />

PAK DA<br />

Zdjęcie okładkowe:<br />

Samolot C-130E Hercules. Fot. Łukasz Pacholski<br />

Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1<br />

S.A.: robimy „coś” dobrego dla<br />

innych!<br />

Materiały prasowe WZL Nr 1 S.A.....10<br />

Iljuszyn Ił-112W: sukces<br />

z zastrzeżeniami<br />

Piotr Butowski....................................12<br />

Aktualności kosmiczne<br />

Waldemar Zwierzchlejski..................14<br />

Rywalizacja producentów samolotów<br />

regionalnych w 2020 r.<br />

Jerzy Liwiński.................................... 32<br />

32<br />

Redaktor naczelny<br />

Jerzy Gruszczyński<br />

jerzy.gruszczynski@zbiam.pl<br />

Korekta<br />

Stanisław Kutnik<br />

Redakcja techniczna<br />

Adam Mojski,<br />

redakcja.techniczna@zbiam.pl<br />

Stali współprawcownicy<br />

Piotr Abraszek, Paweł Bondaryk, Piotr Butowski,<br />

Robert Czulda, Jerzy Gotowała, Paweł Henski,<br />

Andrzej Kiński, Jerzy Liwiński, Marek Łaz, Edward Malak,<br />

Łukasz Pacholski, Michał Petrykowski,<br />

Miłosz Rusiecki, Robert Senkowski.<br />

Wydawca<br />

Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o.<br />

ul. Anieli Krzywoń 2/155<br />

01-391 Warszawa<br />

office@zbiam.pl<br />

Biuro<br />

ul. Bagatela 10/19<br />

00-585 Warszawa<br />

Dział reklamy i marketingu<br />

Andrzej Ulanowski<br />

andrzej.ulanowski@zbiam.pl<br />

Dystrybucja i prenumerata<br />

office@zbiam.pl<br />

Reklamacje<br />

office@zbiam.pl<br />

Aktualności cywilne<br />

Paweł Bondaryk, Piotr Butowski...... 15<br />

Izrael rozpoczyna modernizację<br />

sił powietrznych<br />

Łukasz Pacholski................................16<br />

40<br />

Nowe myśliwce dla USAF<br />

Tak, ale jakie?<br />

Prenumerata<br />

realizowana przez Ruch S.A:<br />

Zamówienia na prenumeratę w wersji<br />

papierowej i na e-wydania można<br />

składać bezpośrednio na stronie<br />

www.prenumerata.ruch.com.pl<br />

Ewentualne pytania prosimy kierować<br />

na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub<br />

kontaktując się z Telefonicznym<br />

Biurem Obsługi Klienta pod numerem:<br />

801 800 803 lub 22 717 59 59<br />

– czynne w godzinach 7.00–18.00.<br />

Koszt połączenia wg taryfy operatora.<br />

Copyright by ZBiAM <strong>2021</strong><br />

All Rights Reserved.<br />

Wszelkie prawa zastrzeżone<br />

Przedruk, kopiowanie oraz powielanie na inne rodzaje<br />

mediów bez pisemnej zgody Wydawcy<br />

jest zabronione. Materiałów niezamówionych,<br />

nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo<br />

dokonywania skrótów w tekstach, zmian tytułów<br />

i doboru ilustracji w materiałach niezamówionych.<br />

Opinie zawarte w artykułach są wyłącznie opiniami<br />

sygnowanych autorów. Redakcja nie ponosi<br />

odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń<br />

i reklam. Więcej informacji znajdziesz na naszej<br />

nowej stronie:<br />

www.zbiam.pl<br />

Stulecie Royal Australian<br />

Air Force<br />

Paweł Bondaryk.................................19<br />

Rosja pracuje nad niewykrywalnym<br />

międzykontynentalnym<br />

bombowcem PAK DA<br />

Piotr Butowski...................................20<br />

20<br />

Metamorfoza programu „Armed<br />

Overwatch”<br />

Paweł Henski..................................... 25<br />

Zapraszamy na nasz fanpage<br />

facebook.com/lotnictwoaviationinternational<br />

Nowe myśliwce dla USAF.<br />

Tak, ale jakie?<br />

Michał i Jacek Fiszer,<br />

Jerzy Gruszczyński...........................40<br />

Zwiększanie możliwości<br />

amerykańskich pocisków<br />

„powietrze-powietrze”<br />

Paweł Henski.....................................50<br />

Katastrofy kosmiczne drugiej<br />

dekady XXI wieku<br />

Waldemar Zwierzchlejski.................62<br />

Polskie samoloty rozpoznawcze:<br />

1945-2020 (3)<br />

Adam Gołąbek, Andrzej Wrona....... 72<br />

72<br />

72<br />

www.zbiam.pl <strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> 3


PRZEMYSŁ LOTNICZY<br />

Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 1 S.A.:<br />

robimy „coś” dobrego dla innych!<br />

Remont śmigłowca w nowym hangarze lotniczym o łącznej powierzchni ponad<br />

5000 metrów kwadratowych.<br />

Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 1 S.A. (WZL1) to firma, która<br />

przede wszystkim dba o to, aby śmigłowce latające w Siłach<br />

Zbrojnych RP były sprawne i niezawodnie służyły pilotom.<br />

Obok działań na rynku krajowym Spółka systematycznie rozwija<br />

współpracę z różnymi podmiotami w zakresie kooperacji<br />

międzynarodowej. WZL1 realizują również szereg innych usług<br />

skierowanych zarówno do sektora wojskowego jak i cywilnego.<br />

W portfolio przedsiębiorstwa można znaleźć takie usługi<br />

jak: lakierowanie, pokrycia galwaniczne, wiązki elektryczne,<br />

badania nieniszczące, produkcja struktur kompozytowych<br />

i wiele innych.<br />

Pomimo trudnego dla światowej gospodarki<br />

okresu pracownicy Zakładów<br />

systematycznie, nieprzerwanie i z największą<br />

starannością realizują wszystkie<br />

zobowiązania wynikające z podpisanych<br />

umów i zleceń. Jednocześnie bardzo aktywnie<br />

angażują się w akcje społecznościowe<br />

organizowane z ramienia Spółki jak i zainicjowane<br />

przez kadrę.<br />

Od kilku lat w Wojskowych Zakładach<br />

Lotniczych Nr 1 S.A. funkcjonuje koncepcja<br />

Społecznej Odpowiedzialność Biznesu (CSR),<br />

w ramach której firma regularnie włącza się<br />

w różne akcje społeczne i odpowiada na<br />

problemy społeczności chcąc pozytywnie<br />

wpłynąć na jakość życia w regionie. W 2020<br />

roku przedsiębiorstwo wraz z pracownikami<br />

wsparło kilkanaście inicjatyw. Najważniejszą<br />

z nich jest walka z rozprzestrzenianiem<br />

się pandemii COVID-19. W tym celu<br />

przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego<br />

w Łodzi, Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego<br />

oraz Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 1<br />

S.A. podpisali umowy, na podstawie których<br />

na terenie firmy utworzono Centrum Dystrybucji<br />

Środków w zakresie zwalczania i zapobiegania<br />

zakażeniom wirusem SARS-CoV-2.<br />

Na jego obszarze składowane są sprzęty<br />

i materiały medyczne, w tym środki ochrony<br />

indywidualnej oraz środki do dezynfekcji<br />

niezbędne do walki z pandemią. Co więcej,<br />

dzięki działaniom prowadzonym w Spółce<br />

do placówek medycznych i podmiotów zaangażowanych<br />

w walkę z koronawirusem<br />

trafiło kilkadziesiąt tysięcy masek ochronnych,<br />

odzieży ochronnej i środków do dezynfekcji.<br />

Natomiast szpitalowi w Zgierzu<br />

oraz MSWiA w Łodzi zostały przekazane<br />

środki na zakup sześciu respiratorów.<br />

Pracownicy Zakładów postanowili wesprzeć<br />

lokalnych biznesmenów kupując od<br />

nich kilka tysięcy tulipanów, goździków<br />

i frezji. Zaangażowali się również bardzo aktywnie<br />

w zbiórkę wyprawki szkolnej. Kilkanaścioro<br />

dzieci z biednych rodzin otrzymało<br />

plecaki i inne niezbędne produkty. Podobną<br />

akcję na rzecz Miejskiego Przedszkola Specjalnego<br />

Nr 5 „Iskierka” i Specjalnego Ośrodka<br />

Szkolno-Wychowawczego im. Marszałka<br />

Józefa Piłsudskiego w Dęblinie – zorganizowano<br />

w oddziale Spółki w Dęblinie. Wsparcie<br />

otrzymały również szkoły podstawowe.<br />

Dzięki środkom przekazanym przez WZL1<br />

do placówek trafiły m.in. tablice suchościeralne,<br />

generator ozonu oraz elementy wyposażenia<br />

świetlicy szkolnej, a w ramach<br />

współpracy z Salezjańskimi Szkołami Rzemiosł<br />

w Łodzi w zakresie kształcenia młodzieży<br />

pracownia informatyczna została<br />

wyposażona w nowy sprzęt.<br />

Wiemy jak istotne jest oddziaływanie biznesu<br />

funkcjonującego w danym regionie na<br />

społeczność lokalną i jak ważne jest wsparcie<br />

tej społeczności. Dlatego Wojskowe Zakła-<br />

Prezes Zarządu<br />

Marcin Nocuń na tle<br />

materiałów i sprzętu<br />

medycznego, które<br />

trafią do szpitali i<br />

innych placówek walczących<br />

z COVID-19.<br />

10<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> KWIECIEŃ <strong>2021</strong>


Siły powietrzne<br />

W lutym rząd izraelski ogłosił, że następcą CH-53 Yas’ur będą śmigłowce<br />

Lockheed Martin CH-53K King Stallion. Jest to jednocześnie pierwszy sukces<br />

eksportowy tej konstrukcji.<br />

Łukasz Pacholski<br />

Izrael rozpoczyna modernizację<br />

sił powietrznych<br />

Na początku lutego bieżącego roku rząd Izraela, po blisko trzech latach dyskusji zatwierdził wieloletni program<br />

modernizacji izraelskich sił zbrojnych. Realizacja planu ma pozwolić m.in. na zwiększenie potencjału<br />

bojowego sił powietrznych oraz przyczynić się do utrzymania militarnej dominacji Izraela na Bliskim Wschodzie.<br />

Główna część funduszy na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego ma być uzyskana w postaci pożyczki<br />

z zagranicznego funduszu wojskowego Stanów Zjednoczonych.<br />

Memorandum w sprawie realizacji<br />

10-letniej pożyczki zostało podpisane<br />

we wrześniu 2016 r. jeszcze przez<br />

prezydenta USA Baracka Obamę. Obejmuje<br />

ono kwotę 38 mld USD na lata budżetowe<br />

2019-2028 (3,8 miliarda dolarów rocznie).<br />

Z tej sumy 9 mld USD ma być przeznaczone<br />

na zakup samolotów i śmigłowców.<br />

Siły Powietrzne Izraela dysponujące 300<br />

samolotami bojowymi oraz licznymi statkami<br />

powietrznymi specjalnymi i pomocniczymi,<br />

należą do najpotężniejszych na Bliskim<br />

Wschodzie. Niestety, większość z nich<br />

ma już swoje lata i musi zostać zastąpiona<br />

nowszymi maszynami. Ponad połowa samolotów<br />

bojowych F-16 weszła do eksploatacji<br />

do 1994 r. (Izrael dysponuje obecnie 127 szt.<br />

F-16C/D Barak oraz 97 szt. F-16I Sufa, dostarczonymi<br />

w latach 1997-2002). Podobnie jest<br />

w przypadku F-15 różnych wersji, najnowsze<br />

z nich F-15I Ra’am (25 szt.) wprowadzono<br />

do użytku w latach 1996-1998 (ponadto<br />

Izrael dysponuje 24 szt. F-15A/B i 36 szt.<br />

F-15C/D).<br />

W ostatnich latach, także dzięki środkom<br />

pomocy wojskowej Stanów Zjednoczonych<br />

(do 2018 r. było to 3,1 mld USD rocznie,<br />

obecnie jest to 3,8 miliarda dolarów) władzom<br />

izraelskim udało się podpisać umowy<br />

na zakup 50 samolotów bojowych Lockheed<br />

Martin F-35I Adir (dotychczas dostarczono<br />

około 30 szt.) oraz dziewięciu średnich<br />

samolotów transportowych C-130J-30<br />

Super Hercules tego samego producenta.<br />

Czynniki ekonomiczne (opór izraelskiego<br />

ministerstwa finansów, które niechętne było<br />

zaciąganiu nowych pożyczek) spowodowały<br />

jednak ograniczenia, w wyniku czego<br />

wstrzymano zakup kolejnych C-130J-30<br />

Super Hercules, ograniczając się do modernizacji<br />

ośmiu samolotów Lockheed Martin<br />

C-130H Hercules siłami lokalnego przemysłu<br />

lotniczego.<br />

Powodem wstrzymania zakupów była<br />

także zmiana priorytetów Sił Zbrojnych<br />

Izraela. Odkrycie gigantycznych złóż surowców<br />

naturalnych w morskiej strefie ekonomicznej<br />

spowodowało wzrost znaczenia sił<br />

morskich, które będą odpowiedzialne za<br />

ochronę instalacji wydobywczych na Morzu<br />

Śródziemnym. To skutkowało zamówieniem<br />

w Niemczech czterech korwet wielozadaniowych<br />

typu Magen – pierwsza z nich<br />

dotarła do Izraela i przechodzi obecnie<br />

doposażenie w wyposażenie i uzbrojenie<br />

lokalnej produkcji. Natomiast walki w Syrii<br />

spowodowały wzrost wydatków na wojska<br />

lądowe i obronę przed zagrożeniami rakietowymi.<br />

Zatwierdzony w lutym program uruchomił<br />

proces izraelskich zakupów, które mają<br />

zostać zrealizowane w Stanach Zjednoczonych.<br />

W kręgach zazwyczaj dobrze poinformowanych<br />

mówi się, że nagłe przyspiesze-<br />

Nadal nie jest przesądzony<br />

zakup eskadry<br />

wielozadaniowych<br />

samolotów transportowych<br />

pionowego<br />

startu i lądowania<br />

Bell-Boeing V-22<br />

Osprey.<br />

16<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> KWIECIEŃ <strong>2021</strong>


Siły powietrzne<br />

Metamorfoza programu<br />

„Armed Overwatch”<br />

W lutym 2020 r. dowództwo ds. operacji specjalnych sił powietrznych<br />

Stanów Zjednoczonych (AFSOC – Air Force Special Operations Command)<br />

wyraziło chęć pozyskania 75 lekkich samolotów rozpoznawczo-<br />

-szturmowych. Jednakże, zrewidowany w ostatnim czasie plan, mówi<br />

jedynie o zakupie wielozadaniowego samolotu zwiadowczego zdolnego<br />

do operowania z lotnisk polowych. I niekoniecznie musi to być platforma<br />

załogowa.<br />

Celem rozpoczętego 3 lutego 2020 r. przez AF-<br />

SOC programu „Armed Overwatch” było wdrożenie<br />

do służby samolotu załogowego, który<br />

wykonywałby zadania: powietrznego zwiadu, wywiadu<br />

i rozpoznania (AISR), bliskiego wsparcia (CAS)<br />

oraz precyzyjnego niszczenia celów naziemnych<br />

na rzecz sił specjalnych (SOF). Samolot miał mieć<br />

możliwość operowania z lotnisk polowych (gruntowych)<br />

i tymczasowych baz, nie posiadających rozbudowanego<br />

zaplecza logistycznego. Dowództwo<br />

AFSOC planowało zakup 75 samolotów, które miały<br />

zastąpić użytkowane obecnie samoloty specjalnego<br />

przeznaczenia U-28A Draco. Miała to być szybka<br />

inicjatywa zakładająca zakup turbośmigłowych samolotów<br />

„prosto z półki”, zmodyfikowanych przez<br />

producentów do misji AISR i CAS.<br />

W 2005 r. USAF wprowadziły do służby pierwsze<br />

pięć samolotów Pilatus PC-12/45. Zostały one zmodyfikowane<br />

na potrzeby wykonywania operacji specjalnych<br />

i oznaczone U-28A. Praktycznie z marszu<br />

wzięły udział w operacjach „Iraqi Freedom” w Iraku<br />

oraz „Enduring Freedom” w Afganistanie. Obecnie<br />

AFSOC użytkuje 34 samoloty tego typu, z których 8<br />

wykorzystuje do szkolenia. Weszły one na uzbrojenie<br />

trzech liniowych dywizjonów specjalnych (SOS)<br />

oraz dwóch szkolnych. Stacjonują one w bazach<br />

Hulburt Field na Florydzie oraz Cannon AFB w Nowym<br />

Meksyku. Samoloty wykonują głównie misje<br />

typu AISR oraz wykrywają i wskazują cele dla jednostek<br />

naziemnych. Załoga U-28A składa się z dwóch<br />

pilotów, oficera systemów bojowych (CSO) oraz<br />

oficera systemów taktycznych (TSO). Flota U-28A<br />

spędziła w powietrzu łącznie ponad 500 tys. godzin.<br />

Program „Armed Overwatch” wydawał się „reinkarnacją”<br />

podobnych programów prowadzonych<br />

przez US Navy oraz USAF od ponad dekady.<br />

W 2007 r. US Navy testowała bojowo samoloty<br />

Embraer EMB-314 Super Tucano (oznaczone jako<br />

Paweł Henski<br />

A-29B) w ramach programu „Imminent Fury”. Dwa<br />

lata później USAF rozpoczęły program zakupu lekkich<br />

samolotów rozpoznawczo-szturmowych LAAR<br />

(Light Attack Armed Reconnaissance). Przekształcił<br />

się on później w program LAS (Light Air Support),<br />

którego celem był zakupu lekkich samolotów<br />

wsparcia dla Sił Powietrznych Afganistanu. Przetarg<br />

wygrał wówczas Embraer, który we współpracy ze<br />

swoim przedstawicielem w USA – firmą Sierra Nevada<br />

Corporation – rozpoczął dostawy A-29B dla Afganistanu.<br />

W latach 2014–2015 US Navy powróciła do<br />

tematu wdrożenia lekkich samolotów rozpoznawczo-szturmowych.<br />

W ramach eksperymentalnego<br />

programu „Combat Dragon II” w działaniach zbrojnych<br />

w Iraku brały udział dwa zmodernizowane<br />

samoloty OV-10G+ Bronco. Zarówno program LAAR<br />

jak i testy US Navy nie doprowadziły do zakupu nowych<br />

samolotów.<br />

Latem 2017 r. USAF zorganizowały tzw. eksperyment<br />

OA-X, który później nazwano LAE (Light<br />

Attack Experiment). Jego celem było porównanie<br />

możliwości wybranych lekkich samolotów rozpoznawczo-szturmowych.<br />

W testach prowadzonych<br />

w Holloman AFB w Nowym Meksyku, wzięły udział<br />

takie firmy jak: Sierra Nevada/Embraer (A-29B Super<br />

Tucano), Air Tractor/L-3 Communications (AT-802L<br />

Longsword) oraz Textron AirLand (Scorpion oraz<br />

AT-6B Wolverine). W tym samym czasie dowództwo<br />

ds. operacji specjalnych (SOCOM) rozpoczęło<br />

program tzw. lekkiego wsparcia dla operacji specjalnych<br />

– LASSO (Light Attack Support for Special Operations).<br />

Program ten nie zakładał zakupu konkretnej<br />

platformy, tylko skupiał się na analizie rozwiązań<br />

technicznych związanych z zapewnieniem wsparcia<br />

powietrznego dla jednostek sił specjalnych.<br />

Pod koniec października 2019 r. USAF ogłosiły,<br />

że zakupią jedynie po 2 lub 3 samoloty zarówno od<br />

Textron <strong>Aviation</strong> Beechcraft (AT-6B) jak i Sierra Neva-<br />

Pierwszy egzemplarz samolotu AT-6E Wolverine został przekazany<br />

US Air Force 17 lutego <strong>2021</strong> r. Fot. USAF<br />

da Corporation/Embraer (A-29B). Plan ten zaczął być<br />

realizowany w kolejnym roku. 26 lutego 2020 r. firma<br />

Sierra Nevada Corporation otrzymała wart 129 mln<br />

USD kontrakt na dostawę dwóch A-29B. 16 marca<br />

wart 70 mln USD kontrakt na dostawę dwóch AT-6B<br />

przyznano Textron <strong>Aviation</strong>. Ceny obejmują pakiety<br />

części zamiennych, szkolenia, serwis techniczny<br />

oraz wsparcie logistyczne ze strony kontraktorów.<br />

17 lutego br. USAF odebrały pierwszy egzemplarz<br />

z firmy Textron, który otrzymał oznaczenie AT-6E<br />

Wolverine. Samolot wszedł na wyposażenie podlegającego<br />

dowództwu lotnictwa bojowego (ACC)<br />

centrum zarządzania eksploatacją sił powietrznych<br />

(AFLCMC). AT-6E będą stacjonowały w Nellis AFB<br />

w Newadzie, gdzie ma być kontynuowany program<br />

LAE. Samoloty mają brać udział w testowaniu i rozwoju<br />

prototypowej sieci komunikacji i wymiany<br />

danych taktycznych dalekiego zasięgu AEROnet<br />

(Airborne Extensible Relay Over-Horizon Network).<br />

Z kolei samoloty A-29B mają znaleźć się na wyposażeniu<br />

dowództwa AFSOC i stacjonować w bazie<br />

Hulburt Field na Florydzie. Będą wykorzystywane<br />

w programie szkoleniowym dla pilotów-instruktorów<br />

prowadzonym w ramach tzw. misji wsparcia<br />

bojowego dla sił powietrznych państw-sojuszników<br />

(CAA – Combat <strong>Aviation</strong> Advisory). Powyższe decyzje<br />

oznaczają, że USAF porzuciły ostatecznie plany<br />

wdrożenia większej liczby lekkich samolotów rozpoznawczo-szturmowych,<br />

które mogłyby być wykorzystywane<br />

bojowo w tzw. konfliktach o małym<br />

natężeniu. Wydaje się, że rozpoczynając program<br />

„Armed Overwatch” dowództwo AFSOC chciało wykorzystać<br />

dogodny klimat budżetowy oraz decyzję<br />

USAF o zakupie AT-6E i A-29B. Na rok fiskalny <strong>2021</strong><br />

wnioskowano o kwotę 101 mln USD, która miała<br />

być przeznaczona na zakup pierwszych 5 samolotów.<br />

Kongres USA zakwestionował jednak celowość<br />

całego przedsięwzięcia. Ostatecznie, w finalnym<br />

projekcie budżetu obronnego na rok fiskalny <strong>2021</strong><br />

r. nie przyznano programowi żadnych funduszy.<br />

Decyzję tę uzasadniano brakiem konkretnie sprecyzowanego<br />

zapotrzebowania na lekkie samoloty<br />

wsparcia oraz brakiem analiz dotyczących możliwości<br />

zastosowania rozwiązań alternatywnych, w tym<br />

wykorzystania istniejących zasobów.<br />

Program „Armed Overwatch” w obecnym kształcie<br />

zakłada pozyskanie wielozadaniowej platformy,<br />

która będzie przede wszystkim wykonywać zadania<br />

AISR na rzecz jednostek sił specjalnych. Musi<br />

mieć możliwość operowania z gruntowych lotnisk<br />

polowych bez potrzeby organizowania rozbudowanego<br />

zaplecza logistycznego. Potencjalny, nowy<br />

samolot ma być przede wszystkim wykorzystywany<br />

przez AFSOC w Afryce oraz na Bliskim Wschodzie.<br />

W dalszym ciągu przewidywany jest jako następca<br />

samolotów U-28A. Ma być jednakże od nich bardziej<br />

wszechstronny i jednocześnie tańszy w eksploatacji.<br />

Nie ma to być platforma przeznaczona do dalszego<br />

rozwoju, tylko raczej konstrukcja „prosto z półki”<br />

wymagająca jedynie niewielkich modyfikacji na potrzeby<br />

programu. Dowództwo AFSOC nie wyklucza<br />

udziału w programie samolotów bezzałogowych.<br />

Muszą one jednak mieć możliwość operowania<br />

z lotnisk gruntowych, co wyklucza udział w programie<br />

samolotów bezzałogowych takich jak MQ-9A<br />

Reaper czy MQ-1C Gray Eagle. W połowie bieżącego<br />

roku AFSOC planuje przeprowadzenie bliżej<br />

nieokreślonych testów w powietrzu potencjalnych<br />

kandydatów. Jakikolwiek ewentualny zakup nowych<br />

samolotów ma być realizowany nie wcześniej<br />

niż w roku fiskalnym 2022.<br />

Paweł Henski<br />

www.zbiam.pl <strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> 25


Na tropach postępu<br />

Rosja kształtuje<br />

i rozważa nowe lekkie<br />

myśliwce<br />

Piotr Butowski<br />

Stworzenie i wprowadzenie do wyposażenia lotnictwa rosyjskiego myśliwca<br />

przechwytującego dalekiego zasięgu PAK DP ma być zsynchronizowane<br />

z kończeniem resursu i wycofaniem myśliwców MiG-31.<br />

22 stycznia <strong>2021</strong> r. rosyjska korporacja Rostec opublikowała na swojej stronie internetowej opowiadanie<br />

o myśliwcu przechwytującym MiG-31, które kończy się informacją, że w projektowaniu jest obecnie jego następca,<br />

PAK DP, inaczej MiG-41. Kilka dni później, oznaczenie MiG-41 zostało usunięte z tego tekstu.<br />

Program PAK DP (Perspiektiwnyj<br />

Awiacjonnyj Kompleks Dalniego<br />

Periechwata) zasługuje na baczną<br />

uwagę, ponieważ prace koncepcyjne<br />

nad nim zostały zamówione<br />

i są finansowane przez Ministerstwo<br />

Obrony Federacji Rosyjskiej, chociaż<br />

sumy przeznaczane na ten program<br />

są na razie niewielkie. Program PAK DP<br />

ma status pracy naukowo-badawczej<br />

(NIR, nauczno-issledowatielskaja rabota),<br />

której celem jest opracowanie<br />

wstępnej koncepcji samolotu oraz<br />

sformułowanie szczegółowych wymagań<br />

wobec kolejnego etapu projektu<br />

– pracy badawczo-rozwojowej (OKR,<br />

opytno-konstruktorskaja rabota).<br />

Z dostępnych dokumentów wynika,<br />

że głównym wykonawcą pracy<br />

naukowo-badawczej PAK DP jest Połączona<br />

Korporacja Lotnicza (OAK), która<br />

25 grudnia 2018 r. otrzymała stosowny<br />

kontrakt od MO Rosji. W ślad za tym,<br />

w maju 2019 r., OAK zamówiła opracowanie<br />

koncepcji samolotu u (co<br />

najmniej) dwóch bezpośrednich wykonawców,<br />

firm RSK MiG i Suchoj. Nie jest<br />

jasne, czy Suchoj opracowuje swoją<br />

własną koncepcję samolotu PAK DP, czy<br />

też ma swój wydzielony fragment prac<br />

w ramach projektu RSK MiG. Fakt, że<br />

Suchoj otrzymał zlecenie bezpośrednio<br />

od OAK, a nie poprzez RSK MiG, świadczy<br />

raczej o tym pierwszym.<br />

Realizując zamówienie otrzymane<br />

od OAK, MiG i Suchoj zlecali poszczególne<br />

fragmenty pracy kolejnym<br />

podwykonawcom; niektóre z tych<br />

kontraktów są znane. Na przykład,<br />

w 2020 r. na zamówienie RSK MiG,<br />

projektant i producent uzbrojenia<br />

niem PAK DP ma być zwalczanie<br />

najbardziej wymagających celów<br />

powietrznych, w tym hiperdźwiękowych,<br />

a także aparatów kosmicznych<br />

na niskich orbitach. Bardziej konwencjonalne<br />

cele to, podobnie jak w przypadku<br />

obecnego MiG-31, bombowce<br />

ciężkie i strategiczne pociski samosterujące.<br />

PAK DP ma osiągać taką<br />

samą prędkość przelotową M=2,35 na<br />

wysokości 20 km, co MiG-31, ale mieć<br />

znacznie większy promień działania.<br />

Mówiąc o terminach realizacji programu<br />

PAK DP, prezydent OAK Jurij<br />

Sliusar powiedział w sierpniu 2018 r.,<br />

że stworzenie nowego samolotu przechwytującego<br />

musi być zsynchronizowane<br />

z kończeniem się resursów obecnych<br />

myśliwców MiG-31... czyli mówimy<br />

o granicy 2030 r. Jednakże dla Rosji,<br />

termin po roku 2030 to na tyle odlelotniczego<br />

GosMKB Wympieł wykonał<br />

koncepcję możliwego uzbrojenia PAK<br />

DP w pociski „powietrze-powietrze”.<br />

Również w 2020 r. na zamówienie<br />

RSK MiG część pracy badawczej wykonywał<br />

Moskiewski Instytut Techniki<br />

Cieplnej (MIT), zajmujący się międzykontynentalnymi<br />

i taktycznymi pociskami<br />

balistycznymi, a także technologiami<br />

hiperdźwiękowymi; nie<br />

wiadomo, czego dotyczyło to zlecenie.<br />

Jeszcze przez kontraktem od Ministerstwa<br />

Obrony, w latach 2017-2018,<br />

na zamówienie RSK MiG, Centralny<br />

Instytut Aero i Hydrodynamiki (CAGI)<br />

wykonał badania w tunelu aerodynamicznym<br />

T-102 modelu samolotu PAK<br />

DP. T-102 jest tunelem małych prędkości;<br />

badania dotyczyły charakterystyk<br />

PAK DP w różnych konfiguracjach<br />

mechanizacji skrzydła przy kątach natarcia<br />

od -7 do +36 stopni i prędkości<br />

M=0,2. Wykonanych zostało łącznie<br />

246 pomiarów modelu. Sądząc z mizernej<br />

wartości tych kontraktów – zamówienie<br />

dla Wympieła kosztowało<br />

2,5 mln rubli (około 125 tys. złotych),<br />

dla MIT 3 mln rubli (150 tys. zł), a dla<br />

CAGI – 8,9 mln rubli (450 tys. zł) – są<br />

to na razie bardzo wstępne przymiarki<br />

do projektu.<br />

Program PAK DP był w ogólnych<br />

słowach prezentowany w wystąpieniach<br />

przedstawicieli rosyjskiego<br />

przemysłu lotniczego i sił powietrznych<br />

w poprzednich latach. Tak, ówczesny<br />

dyrektor generalny RSK MiG<br />

Ilja Tarasienko powiedział w sierpniu<br />

2017 r., że w PAK DP będą wdrożone<br />

wszystkie technologie, jakie tylko firma<br />

posiada. Konstruktor generalny<br />

OAK Siergej Korotkow powiedział w listopadzie<br />

2017 r., że PAK DP będzie<br />

walczył z celami hiperdźwiękowymi.<br />

Będziemy mieli do czynienia z nosicielami<br />

hiperdźwiękowymi i ich uzbrojeniem<br />

– także hiperdźwiękowym. Kilkakrotnie<br />

osoby zaangażowane w projekt PAK<br />

DP publicznie użyły do niego oznaczenia<br />

MiG-41. We wspomnianym<br />

wyżej zleceniu RSK MiG na badania<br />

PAK DP w tunelu aerodynamicznym<br />

CAGI samolot jest nazywany izdielije<br />

41. Projekt PAK DP ma korzenie jeszcze<br />

w czasach ZSRR. W latach 80. ub.<br />

wieku MiG projektował wielofunkcyjny<br />

samolot przechwytujący dalekiego<br />

zasięgu MDP, inaczej izdielije 701, który<br />

miał osiągać zasięg 7000 km lecąc<br />

z prędkością przelotową M=2,35.<br />

Sumując dostępną informację<br />

można powiedzieć, że przeznacze-<br />

Wizja wielozadaniowego myśliwca przechwytującego dalekiego zasięgu Mikojan MDP,<br />

rozwijanego przez radziecki przemysł lotniczy w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku.<br />

Rys. Piotr Butowski<br />

26<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> KWIECIEŃ <strong>2021</strong>


BEZZAŁOGOWCE<br />

Rosja przyspiesza zakupy<br />

bezzałogowców i dodaje im uzbrojenie<br />

Piotr Butowski<br />

26 lutego rosyjski minister<br />

obrony Siergiej Szojgu wizytował<br />

zakład firmy Kronsztadt<br />

w Tuszyno w Moskwie, gdzie<br />

produkowane są bezzałogowe<br />

samoloty Inochodziec dla rosyjskich<br />

sił zbrojnych i projektowane<br />

są kolejne lotnicze systemy<br />

bezzałogowe.<br />

Inochodziec w czasie<br />

prób na lotnisku<br />

Protasowo koło<br />

Riazania. Niebieski<br />

hangar w głębi<br />

z prawej został wybudowany<br />

przez firmę<br />

Kronsztadt specjalnie<br />

dla samolotów bezzałogowych.<br />

Inochodziec z trzema<br />

samolotami i mobilnym<br />

naziemnym stanowiskiem<br />

kierowania.<br />

Pierwsze systemy<br />

tego typu powstają<br />

obecnie w zakładzie<br />

Kronsztadta w Tuszyno<br />

w Moskwie, ale<br />

w budowie jest duża<br />

wytwórnia produkcyjna<br />

w Dubnie.<br />

Inochodziec (do niedawna ta nazwa była<br />

tajna i oficjalnie używano oznaczenia<br />

Orion) to samolot bezzałogowy klasy<br />

MALE (medium altitude, long endurance),<br />

mogący utrzymywać się w powietrzu przez<br />

24 godziny na wysokości do 7500 m, rosyjski<br />

odpowiednik amerykańskiego General<br />

Atomics MQ-1 Predator. Ma on długie proste<br />

skrzydło i usterzenie motylkowe, a napędzany<br />

jest jednym silnikiem tłokowym ze<br />

śmigłem pchającym. Inochodziec to pierwszy<br />

z dużych samolotów bezzałogowych<br />

nowej generacji, jaki wszedł do produkcji<br />

w Rosji i jest od ubiegłego roku kupowany<br />

przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej.<br />

Jest on obecnie największym operacyjnym<br />

aparatem bezzałogowym w Rosji;<br />

do niedawna największym był 450-kilogramowy<br />

Forpost, montowana w Rosji wersja<br />

izraelskiego aparatu Searcher II. Siergiej<br />

Szojgu zainteresował się, ile Inochodźców<br />

firma może dostarczyć wojsku w tym roku,<br />

na co dostał odpowiedź, że firma planuje<br />

wyprodukowanie siedmiu systemów; każdy<br />

system ma trzy samoloty bezzałogowe oraz<br />

odpowiednie wyposażenie naziemne.<br />

Nowe duże samoloty bezzałogowe w Rosji,<br />

najpierw Forposty, a teraz Inochodźce, są<br />

wdrażane w pierwszej kolejności do jednostek<br />

lotnictwa morskiego, gdzie zastępują<br />

samoloty rozpoznawcze Su-24MR. Pierwszą<br />

operacyjną jednostką wojskową Inochodźców<br />

jest 216. Samodzielny Pułk Bezzałogowych<br />

Aparatów Latających stacjonujący<br />

w bazie Siewieromorsk-2, należący do lotnictwa<br />

Floty Północnej. Kolejny pułk zostanie<br />

sformowany w bazie Jelizowo na Kamczatce,<br />

we Flocie Pacyfiku.<br />

W pierwotnych wymaganiach wobec<br />

Inochodźca akcentowano zadania rozpoznawcze,<br />

a ewentualne użycie przez niego<br />

uzbrojenia było drugoplanowe. Z czasem<br />

jednak wojsku zaczęło coraz bardziej zależeć<br />

właśnie na zadaniach bojowych i uzupełniono<br />

wymagania wobec samolotu. Pierwotna<br />

wersja Inochodźca miała masę startową<br />

1000 kg, a obecnie w produkcji jest wersja<br />

z masą 1150 kg, w tym 250 kg uzbrojenia.<br />

Samolot ma nieco dłuższe skrzydło o rozpiętości<br />

16,3 m wobec 16,0 m poprzednio.<br />

Inochodziec po raz pierwszy przetestowano<br />

z uzbrojeniem latem 2017 r. na<br />

poligonie Dubrowiczi koło Riazania; na pobliskim<br />

lotnisku Protasowo firma Krosztadt<br />

ma swoją bazę doświadczalną. W 2018 r.<br />

dwa samoloty zostały przerzucone do Syrii,<br />

gdzie wykonały około 60 lotów w łącznym<br />

czasie ponad 200 godzin. W lutym <strong>2021</strong> r.,<br />

kilka dni przed wizytą Siergieja Szojgu,<br />

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej<br />

opublikowało film pokazujący działania<br />

bojowe Inochodźca w Syrii. Sądząc z cech<br />

charakterystycznych terenu, samolot działał<br />

z bazy T4 (Tiyas), niecałe 200 km od głównej<br />

rosyjskiej bazy operacyjnej Chmeimim.<br />

Na filmie Inochodziec niósł pod skrzydłem<br />

cztery niewielkie bomby kierowane. Trudno<br />

określić ich typ, gdyż zdjęcia zostały celowo<br />

zamazane, ale z innych źródeł wiadomo,<br />

że Inochodźce w Syrii zrzucały 20-kilogramowe<br />

bomby kierowane KAB-20. Bomba<br />

w wersji naprowadzanej laserowo KAB-<br />

-20L i naprowadzanej satelitarnie KAB-20S<br />

powstała specjalnie dla bezzałogowców<br />

w Centralnym Instytucie Naukowo-Badawczym<br />

Chemii i Mechaniki (CNIIChM).<br />

Na filmie pokazano także samolot<br />

Inochodziec (numer seryjny 007) przechodzący<br />

remont w Rosji po powrocie z Syrii.<br />

Na burcie namalowane były gwiazdki symbolizujące<br />

wykonane zadania. Było tam<br />

20 gwiazdek z literą R (razwiedywatielnyj)<br />

i 17 z literą B (bojewoj). Niejasna jest jedna<br />

gwiazdka z literą P – być może oznacza to<br />

misję „prakticzeskaja”– treningowa. Jeszcze<br />

ciekawszy był film, najprawdopodobniej<br />

pochodzący z prób poligonowych, a nie<br />

z Syrii, na którym Inochodziec odpala tubowy<br />

kierowany pocisk przeciwpancerny,<br />

najprawdopodobniej typu Kornet-DA o zasięgu<br />

do 10 km.<br />

Wiele firm w Rosji próbuje zająć otwierającą<br />

się niszę uzbrojenia dla samolotów bezzałogowych;<br />

robi to także Kronsztadt. Jego<br />

propozycja to modułowa rodzina 50-kilogramowych<br />

bomb KAB-50 i 100-kilogramowych<br />

bomb KAB-100 z różnymi wariantami<br />

naprowadzania – laserowym, satelitarnym<br />

lub telewizyjnym. Jedna z odmian, bomba<br />

szybująca UPAB-50 otrzymała moduł<br />

z rozkładanym skrzydłem dla zwiększenia<br />

zasięgu. Dla zmniejszenia kosztów, korpusy<br />

bomb wraz z głowicami bojowymi zostały<br />

wzięte z rakiet typowych wielolufowych artyleryjskich<br />

wyrzutni rakietowych rosyjskich<br />

wojsk lądowych Grad kalibru 122 mm dla<br />

bomb 50 kg i Uragan kalibru 220 mm dla<br />

bomb 100 kg.<br />

Robiąc samolot bezzałogowy Inochodziec,<br />

firma Kronsztadt opanowała unikatowe<br />

w Rosji technologie, w tym projektowanie<br />

i produkcję cienkościennych<br />

ultralekkich konstrukcji z kompozytów<br />

węglowych metodą infuzji próżniowej.<br />

Inochodziec to także pierwszy w Rosji całko-<br />

28<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> KWIECIEŃ <strong>2021</strong>


PRZEMYSŁ LOTNICZY<br />

Jerzy Liwiński<br />

Rywalizacja producentów<br />

samolotów regionalnych w 2020 r.<br />

W ub. roku wytwórnie – Embraer, Comac, Bombardier/de Havilland, ATR i Suchoj – dostarczyły<br />

liniom lotniczym 120 samolotów komunikacji regionalnej, tj. o 48% mniej niż rok wcześniej.<br />

Osiągnięte wyniki były jednymi z najgorszych w kilku ostatnich dekadach, co stało się<br />

za sprawą COVID-19 oraz drastycznego spadku ruchu lotniczego i zapotrzebowania na nowe<br />

samoloty. Wiodącym producentem pozostaje brazylijski Embraer, który przekazał 44 E-Jets<br />

(-51%). Dwukrotny wzrost produkcji odnotował chiński Comac (24 ARJ21-700), a 6,8-krotnego<br />

spadku doznał ATR. Ponadto, chiński turbośmigłowy Xian MA700 był na etapie budowy<br />

prototypu, a realizacja programu Mitsubishi SpaceJet została czasowo wstrzymana.<br />

Wydarzeniem produkcyjnym<br />

w konsorcjum<br />

ATR było uzyskanie<br />

certyfikatu typu<br />

i przekazanie pierwszego<br />

towarowego<br />

ATR 72-600F. Samolot<br />

został zamówiony<br />

przez FedEx Express,<br />

w liczbie 30 szt. plus<br />

20 opcji.<br />

Znaczący udział na globalnym rynku<br />

transportu lotniczego stanowią trasy<br />

regionalne. Obsługują je głównie<br />

kilkudziesięciomiejscowe samoloty, a do<br />

najpopularniejszych należą odrzutowe: Embraery<br />

E-Jets i ERJ, Bombardiery CRJ, Suchoj<br />

Superjet SSJ100 oraz turbośmigłowe: ATR<br />

42/72, Bombardiery Dash Q, SAAB 340 i de<br />

Havilland Twin Otter.<br />

W ub. roku w liniach lotniczych użytkowanych<br />

było 8000 samolotów regionalnych,<br />

co stanowiło 27% globalnej floty. Ich liczba<br />

zmieniała się dynamicznie odzwierciedlając<br />

wpływ koronawirusa na działalność<br />

przewoźników (od 20 do 80% samolotów<br />

wyłączonych z eksploatacji). W sierpniu<br />

najniższy odsetek zaparkowanych samolotów<br />

odnotowały Bombardiery CRJ700/9/10<br />

(29%) i Embraery E-Jets (31%), a najwyższe:<br />

CRJ100/200 (57%).<br />

Konkurencja i konsolidacja w przemyśle<br />

lotniczym sprawiła, że obecnie na rynku<br />

funkcjonuje kilka wytwórni samolotów<br />

regionalnych. Największymi są: brazylijski<br />

Embraer, chiński Comac, francusko-włoski<br />

ATR, rosyjski Suchoj, kanadyjski de Havilland<br />

i japoński Mitsubishi, a ostatnio dołączył<br />

rosyjski Iljuszyn z Ił-114-300.<br />

Działalność producentów w 2020 r.<br />

W ub. roku producenci dostarczyli przewoźnikom<br />

120 samolotów komunikacji regionalnej,<br />

z tego: Embraer – 44 szt. (udział<br />

w rynku 37%), Comac – 24 (20%), Bombardier/Mitsubishi<br />

– 17, Suchoj – 14, de Havilland<br />

– 11 i ATR – 10. Jest to aż o 109 szt.<br />

mniej niż było w roku poprzednim (229)<br />

i o 121 niż w 2018 r. Przekazane samoloty<br />

były nowoczesnymi i proekologicznymi maszynami<br />

i dysponowały 11,5 tys. foteli pasażerskich<br />

(w konfiguracji jednoklasowej).<br />

Opublikowane przez wytwórnie dane<br />

produkcyjne za 2020 r. pokazały, jak pandemia<br />

COVID-19 niekorzystnie wpłynęła na<br />

ich wyniki. Okazały się najgorsze w okresie<br />

kilku ostatnich dekad, co stało się za sprawą<br />

drastycznego spadku zapotrzebowania<br />

na przewozy lotnicze i związanego z tym<br />

zmniejszenia liczby zamówień na nowe samoloty.<br />

W odniesieniu do roku poprzedniego<br />

największe bo aż 6,8-krotne zmniejszenie<br />

produkcji odnotowała francusko-włoska<br />

wytwórnia ATR (Avions de Transport Régional),<br />

a 2-krotny spadek miał brazylijski Embraer<br />

(Empresa Brasileira de Aeronáutica<br />

S.A.). Korzystne wyniki odnotował jedynie<br />

Comac (Commercial Aircraft Corporation of<br />

China), który przekazał przewoźnikom dwukrotnie<br />

więcej samolotów. Przy ocenie wyni-<br />

Embraer wyprodukował<br />

44 samoloty<br />

E-Jets, z tego najwięcej<br />

modelu E175<br />

(32 szt.). Na zdjęciu<br />

E175 w barwach<br />

amerykańskiego przewoźnika<br />

regionalnego<br />

American Eagle.<br />

32<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> KWIECIEŃ <strong>2021</strong>


Na tropach postępu<br />

Michał i Jacek Fiszer<br />

Jerzy Gruszczyński<br />

Nowe myśliwce dla USAF<br />

Tak, ale jakie?<br />

W 1991 r. US Air Force miały 4 tys. taktycznych samolotów<br />

bojowych w średnim wieku 8 lat, obecnie mają ich 2 tys.,<br />

w średnim wieku 26 lat. Nie jest to sytuacja dobra.<br />

Świat się znów zmienia, a wraz z nim środowisko bezpieczeństwa. Po latach względnego spokoju, kiedy<br />

największym zagrożeniem byli fanatyczni terroryści, aktorzy państwowi znów wyszli na scenę. Zaczyna<br />

się pomału nowa zimna wojna, tym razem wielobiegunowa – Stany Zjednoczone, Republika Korei, Japonia,<br />

Australia kontra Chińska Republika Ludowa oraz Stany Zjednoczone, NATO kontra Federacja Rosyjska, a między<br />

Rosją i Chinami taka szorstka męska przyjaźń… W 1991 r. USAF miały około 4000 taktycznych samolotów<br />

bojowych w średnim wieku 8 lat, a obecnie ma 2000 takich samolotów, w średnim wieku 26 lat. Dziś wcześniejsze<br />

decyzje o nieskładaniu kolejnych zamówień na myśliwce 4. generacji uważa się za błąd.<br />

Okres między zimnymi wojnami, tą powszechnie<br />

znaną i tą dzisiejszą, która właśnie przyspiesza,<br />

nie sprzyjał rozwojowi Sił Powietrznych<br />

Stanów Zjednoczonych (US Air Force, USAF).<br />

Przez cały ten okres dokonywano systematycznych<br />

redukcji które doprowadziły do tego, że Amerykanie<br />

mają dziś w służbie 1981 taktycznych samolotów<br />

bojowych, Chińska Republika Ludowa – 1810, Federacja<br />

Rosyjska – 1420. Co prawda wśród maszyn<br />

chińskich jest 728 przestarzałych samolotów myśliwskich<br />

J-7 i 96 niemal równie starych myśliwców<br />

J-8, ale pozostałe, takie jak J-10, Su-27, J-11, Su-30<br />

i J-16 – są porównywalne z amerykańskimi maszynami<br />

4. generacji.<br />

Sytuacja staje się zatem dość niepokojąca, Amerykanom<br />

bowiem pozostaje już tylko przewaga<br />

jakościowa. Ale jak się okazuje, tą nie zawsze i nie<br />

w każdej sytuacji zapewniają myśliwce 5. generacji,<br />

głównie z powodu ich cech utrudnionej wykrywalności<br />

(stealth), która choć teoretycznie daje dużą<br />

przewagę na polu walki, to jednak jednocześnie<br />

wprowadza wiele ograniczeń związanych z kształtem<br />

samolotu, a zatem jego aerodynamiką, manewrowością,<br />

taktycznym promieniem działania<br />

oraz związanych z wykorzystaniem zewnętrznych<br />

punktów podwieszeń, co zmniejsza udźwig i asortyment<br />

lotniczych środków bojowych. A tymczasem<br />

pojawiają się coraz doskonalsze metody wykrywania<br />

samolotów stealth.<br />

Rozwijane są systemy pasywne, jak i stacje radiolokacyjne<br />

o rozproszonej sieci antenowej (tworzy<br />

się sieć anten radiolokacyjnych nadawczo-odbiorczych,<br />

które spina się szybkimi łączami w jedno<br />

urządzenie, przy czym impuls wysłany przez jedną<br />

antenę może być odbierany przez inną), a także<br />

dość precyzyjne radiolokatory pracujące na niższych<br />

częstotliwościach, których materiały absorbujące<br />

promieniowanie nie rozpraszają tak skutecznie<br />

jak częstotliwości wysokie, typowe dla systemów<br />

kierowania ogniem przeciwlotniczych zestawów<br />

rakietowych i celowników radiolokacyjnych samo-<br />

F-16C Block 42 z 310. Dywizjonu oraz F-35A z 61. Dywizjonu<br />

z 56. Skrzydła Myśliwskiego z Luke AFB w Arizonie.<br />

Skrzydło podlega Air Education and Training Command.<br />

40<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> KWIECIEŃ <strong>2021</strong>


UZBROJENIE LOTNICZE<br />

Paweł Henski<br />

Należący do dywizjonu 27th FS myśliwiec F-22A Raptor odpala pocisk AIM-120C<br />

AMRAAM z komory kadłubowej; Floryda, 14 lutego 2006 r.<br />

Zwiększanie możliwości<br />

amerykańskich pocisków „powietrze-powietrze”<br />

W okresie zimnej wojny w Stanach Zjednoczonych wprowadzono do uzbrojenia dwie główne klasy kierowanych<br />

pocisków rakietowych „powietrze-powietrze”: małego zasięgu typu AIM-9 Sidewinder oraz średniego<br />

zasięgu AIM-7 Sparrow. Wyjątkiem były pociski dalekiego zasięgu AIM-54 Phoenix przenoszone wyłącznie<br />

przez myśliwce morskie F-14 Tomcat. Po wycofaniu tych ostatnich ze służby, w linii pozostały tylko pociski<br />

AIM-9 oraz AIM-120 AMRAAM, które zastąpiły AIM-7. Przez kilka dekad Pentagon nie wprowadził do uzbrojenia<br />

żadnej nowej konstrukcji zadowalając się modernizacją pocisków Sidewinder do wersji AIM-9X Block II oraz<br />

AMRAAM do wersji AIM-120D. Jednakże ich potencjał modernizacyjny powoli ulega wyczerpaniu. Co więcej,<br />

Pentagonowi coraz bardziej brakuje pocisków dalekiego zasięgu do kontrolowania niewielkimi formacjami samolotów<br />

myśliwskich dużych obszarów. Rozpoczęto więc w ostatnich latach kilka programów budowy nowych<br />

kierowanych pocisków rakietowych „powietrze-powietrze”, które mają znacznie zwiększyć możliwości<br />

bojowe amerykańskich myśliwców.<br />

W<br />

Stanach Zjednoczonych prace nad<br />

pociskami „powietrze-powietrze”<br />

do niszczenia samolotów przeciwnika<br />

podjęto po zakończeniu drugiej wojny<br />

światowej. Pracujący wówczas na zlecenie<br />

marynarki wojennej (US Navy) fizyk dr William<br />

B. McLean opracował zapalnik zbliżeniowy<br />

reagujący na promieniowanie podczerwone<br />

generowane przez źródło ciepła.<br />

Odkrył on, że technologia ta może być wykorzystana<br />

również do naprowadzenia pocisku<br />

na cel stanowiący źródło ciepła. Badania<br />

te doprowadziły do budowy prototypu<br />

pocisku naprowadzanego na podczerwień<br />

(IR – Infra-Red) nazwanego Sidewinder-1.<br />

Marynarka wojenna rozpoczęła testy<br />

pocisku we wrześniu 1952 r. Pierwsze przechwycenie<br />

celu powietrznego w locie miało<br />

miejsce 11 września 1953 r. W roku następnym<br />

oddzielne testy pocisku prowadziły<br />

siły powietrzne (US Air Force, USAF). Pocisk<br />

w wersji seryjnej oznaczony przez US Navy<br />

jako AAM-N-7 Sidewinder IA, a przez USAF<br />

jako GAR-8, zaczął wchodzić do służby<br />

w 1956 r. Zasięg pocisku wynosił 4–5 km,<br />

rozwijał on prędkość ok. Ma=1,7. Produkcję<br />

realizowały General Electric i Philco-Ford,<br />

a głównymi podwykonawcami były Raytheon<br />

oraz General Electric.<br />

W 1947 r. firma Hughes Aircraft przygotowała<br />

pocisk „powietrze-powietrze” MX-<br />

904. Pocisk naprowadzał się na cel półaktywnie<br />

radiolokacyjnie (SARH – Semi-Active<br />

Radar Homing) – śledząc odbijające się od<br />

celu promieniowanie radarowe emitowane<br />

w jego kierunku przez samolot-nosiciel. Na<br />

bazie prototypu MX-904 Hughes opracował<br />

pocisk GAR-1 z układem naprowadzania<br />

typu SARH oraz GAR-2 z układem typu IR.<br />

W 1956 r. USAF wprowadziły obydwa typy<br />

pocisków do służby. W czerwcu 1963 r.<br />

otrzymały one oznaczenia, odpowiednio:<br />

AIM-4A Falcon oraz AIM-4B Falcon. Według<br />

nowej nomenklatury wprowadzonej przez<br />

Pentagon akronim AIM (Air-launch Intercept<br />

Pocisk „powietrze<br />

-powietrze” małego<br />

zasięgu Sidewinder-1<br />

podczas testów<br />

w bazie China Lake<br />

w Kalifornii; 7 maja<br />

1951 r.<br />

50<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> KWIECIEŃ <strong>2021</strong>


KOSMOS<br />

Katastrofy kosmiczne<br />

drugiej dekady XXI wieku<br />

Rok 1984 to nadal jedyny rok ery kosmicznej, w którym rakiety kosmiczne nie odniosły ani jednej porażki,<br />

choć przeprowadzono w nim aż 129 startów. W pierwszej dekadzie XXI wieku doszło do 22 przypadków,<br />

w których rakiety nie osiągnęły orbity i wraz ze swym drogocennym ładunkiem eksplodowały, bądź<br />

z powrotem weszły w gęste warstwy atmosfery, w której w większości spłonęły, a ich szczątki spadły<br />

na Ziemię. Do tego trzeba dodać te, w których nie ma pewności, że były to w zamierzeniu starty kosmiczne,<br />

a nie tylko testy balistyczne rakiet międzykontynentalnych, a także te sytuacje, w których rakiety uległy<br />

zniszczeniu krótko przed startem.<br />

Pierwszy start rakiety<br />

Electron zakończył<br />

się niepowodzeniem,<br />

ale wina leżała po<br />

stronie infrastruktury<br />

naziemnej.<br />

Rakieta Zenit firmy<br />

Sea Launch startuje<br />

z platformy na Pacyfiku.<br />

Jej lot potrwa<br />

niespełna minutę.<br />

Statystyka dla drugiej dekady XXI wieku<br />

wygląda znacznie gorzej, choć trzeba<br />

zauważyć, że w sporej mierze odpowiada<br />

za to wprowadzenie do eksploatacji<br />

wielu nowych typów rakiet, dla których awarie<br />

w fazie lotów testowych są rzeczą normalną.<br />

Do wykazu nie dodano przypadków,<br />

w których co prawda rakieta wyniosła ładunek<br />

na orbitę, ale zbyt niską i bezużyteczną.<br />

2011<br />

4 marca z Vandenberg AFB wystartowała<br />

rakieta Taurus-XL w wersji 3110. Miała ona<br />

wynieść na orbitę o pułapie 705 km satelitę<br />

Glory oraz trzy mikrosatelity: KySat-1, Hermes<br />

i Explorer-1. Jednak w T+3 min nie doszło<br />

do oddzielenia osłony aerodynamicznej<br />

i choć kontynuowała ona lot, to była zbyt<br />

ciężka, niedobór prędkości do orbitalnej wyniósł<br />

około 200 m/s. Ostatni stopień rakiety<br />

62<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> KWIECIEŃ <strong>2021</strong>


Siły powietrzne<br />

Polskie samoloty rozpoznawcze<br />

1945-2020<br />

III<br />

Adam Gołąbek<br />

Andrzej Wrona<br />

Widok ogólny na lotnisko<br />

Sochaczew; loty<br />

szkolne, 1980 r. Na<br />

pierwszym planie<br />

MiG-21R, obok<br />

samolotu zasobnik<br />

rozpoznania radioelektronicznego<br />

R.<br />

Fabrycznie nowe<br />

MiG-21R bez oznaczeń<br />

przynależności<br />

państwowej i numerów<br />

bocznych w dniu<br />

przylotu na lotnisko<br />

w Sochaczewie.<br />

MiG-21R był pierwszym samolotem naddźwiękowym w polskim lotnictwie wojskowym<br />

przeznaczonym do rozpoznania fotograficznego dziennego (z wykorzystaniem zasobnika D,<br />

przenoszonego na centralnym podwieszeniu pod kadłubem) oraz rozpoznania radioelektronicznego<br />

(z wykorzystaniem zasobnika R). Łącznie, w latach 1967-1972, lotnictwo polskie<br />

otrzymało 36 samolotów MiG-21R.<br />

Pierwsze dwa MiG-21R z numerami<br />

seryjnymi 94R01422 i 94R01423 oraz<br />

bocznymi 1422 i 1423, zostały wyprodukowane<br />

w Zakładzie nr 21 w Gorki<br />

w ZSRR w dniach 25 i 26 lipca 1968 r. Do<br />

Polski przyprowadzili je piloci rosyjscy i 28<br />

września 1968 r. rozpoczęły one służbę w 41.<br />

Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Malborku.<br />

Pilotów wytypowanych do wykonywania<br />

lotów na nowej wersji „dwudziestego pierwszego”<br />

w polskim lotnictwie wojskowym<br />

przygotowywano w Centrum Szkolenia<br />

Lotniczego w Modlinie, natomiast obsługa<br />

naziemna przeszła szkolenie w ZSRR.<br />

Po niecałym roku użytkowania w Malborku<br />

8 lipca 1969 r. oba MiG-21R przekazano<br />

do 21. Pułku Lotnictwa Rozpoznania<br />

Taktycznego i Artyleryjskiego (plrtia) stacjonującego<br />

w Powidzu. Trzy dni wcześniej<br />

bezpośrednio do powidzkiej jednostki przyleciał<br />

trzeci MiG-21R z numerem seryjnym<br />

94A01705 i bocznym 1705, a 13 listopada<br />

czwarty – 94A01706 i 1706. Warto podkreślić,<br />

że podczas służby dwóch pierwszych<br />

MiG-21R w 41. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego<br />

praktycznie nie wykonywano lotów<br />

z zasobnikami rozpoznawczymi. Szkolenie<br />

personelu naziemnego z instalacji zasobników<br />

D i R odbywało się przed lub po lotach<br />

szkolnych. Fakt ten potwierdza dokumentacja<br />

fotograficzna z tamtego okresu, kiedy to<br />

pierwsze polskie MiG-21R były wykorzystywane<br />

głównie z podwieszonym pod kadłubem<br />

zbiornikiem dodatkowym o pojemności<br />

490 l jako typowe myśliwce.<br />

Do szkolenia praktycznego w lotach na<br />

rozpoznanie wytypowano ośmiu pilotów,<br />

którzy pochodzili z różnych jednostek,<br />

wyposażonych w „dwudzieste pierwsze”<br />

wcześniejszych wersji. Dostawy MiG-21R<br />

wznowiono w 1970 r., kiedy to 12 i 16<br />

kwietnia kolejnych osiem samolotów z numerami<br />

seryjnymi: 94R01909, 94R01911<br />

do 94R01917 i bocznymi: 1909, 1911 do<br />

1917 wpisano na stan 21. plrtia kompletując<br />

jednocześnie eskadrę rozpoznawczych<br />

maszyn naddźwiękowych. Po ponad roku<br />

użytkowania i intensywnego szkolenia<br />

pilotażowo-nawigacyjnego zwiększono<br />

nacisk na rozpoznanie fotograficzne i radioelektroniczne.<br />

Dobre położenie lotniska<br />

w Powidzu sprzyjało wykonywaniu zadań<br />

72<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> KWIECIEŃ <strong>2021</strong>


Z P R E N U M E R A T Ą S A M E K O R Z Y Ś C I<br />

Atrakcyjna cena, w tym dwa numery gratis!<br />

Pewność otrzymania każdego numeru w niezmiennej cenie<br />

E-wydania dostępne są na naszej stronie oraz w kioskach internetowych<br />

Wojsko i Technika: cena detaliczna 14,50 zł<br />

Prenumerata roczna: 145,00 zł | zawiera 12 numerów<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong>: cena detaliczna 16,50 zł<br />

Prenumerata roczna: 165,00 zł | zawiera 12 numerów<br />

Wojsko i Technika Historia + numery specjalne: cena detaliczna 18,99 zł<br />

Prenumerata roczna: 190 zł | zawiera 12 numerów<br />

Prenumeratę zamów na naszej stronie internetowej www.zbiam.pl lub wpłać należność<br />

na konto bankowe nr 70 1240 6159 1111 0010 6393 2976<br />

Skontaktuj się z nami: office@zbiam.pl<br />

Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o.<br />

Biuro: ul. Bagatela 10/19 00-585 Warszawa

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!