16.02.2021 Views

Piotr Pietrzak, "Postscriptum"

Po rozstaniu z Agnieszką Warszawa staje się dla Piotra obcym miejscem. Zbyt wiele wspomnień zaczyna być ogromnym ciężarem, którego nie potrafi udźwignąć. Dlatego ucieczka wydaje się jedynym wyjściem z sytuacji. Wybór pada na Gdynię – młode, dynamiczne miasto, bardzo podobne do niego samego. To tam miesiąc po miesiącu, krok po kroku Piotr stara się skleić swoje roztrzaskane życie, jednak przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć... Miłość do Agnieszki nie zniknęła, została jedynie uśpiona. Odzyskanie utraconego uczucia okaże się jednak trudne, tym bardziej że w życiu Agnieszki ponownie pojawia się jej dawny chłopak, Michał. Zdruzgotany Piotr postanawia uśmierzyć ból ciągłymi romansami. Podrywa, uwodzi bez opamiętania. Wszystko, aby tylko zapomnieć. W tym szale pomocną dłoń wyciąga do niego Jerzy, który ponownie bierze go pod swoje skrzydła. Piotr zostaje jego prawą ręką na Pomorzu, a sukcesy w pracy przywracają go na właściwe tory. Mija rok, później następny. Rzeczywistość Piotra wydaje się harmonijna i przyjemnie poukładana. W takich okolicznościach poznaje Monikę, cudowną gdańszczankę, która od pierwszych chwil zawładnie jego zmysłami. Nowa miłość wprowadza dodatkowy spokój, którego tak poszukiwał i pragnął od dawna. Los jednak bywa przewrotny. Nieoczekiwane zdarzenia spowodują, że związek Moniki i Piotra zacznie się chwiać, a Agnieszka ponownie pojawi się na horyzoncie.

Po rozstaniu z Agnieszką Warszawa staje się dla Piotra obcym miejscem. Zbyt wiele wspomnień zaczyna być ogromnym ciężarem, którego nie potrafi udźwignąć. Dlatego ucieczka wydaje się jedynym wyjściem z sytuacji. Wybór pada na Gdynię – młode, dynamiczne miasto, bardzo podobne do niego samego. To tam miesiąc po miesiącu, krok po kroku Piotr stara się skleić swoje roztrzaskane życie, jednak przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć...
Miłość do Agnieszki nie zniknęła, została jedynie uśpiona. Odzyskanie utraconego uczucia okaże się jednak trudne, tym bardziej że w życiu Agnieszki ponownie pojawia się jej dawny chłopak, Michał. Zdruzgotany Piotr postanawia uśmierzyć ból ciągłymi romansami. Podrywa, uwodzi bez opamiętania. Wszystko, aby tylko zapomnieć. W tym szale pomocną dłoń wyciąga do niego Jerzy, który ponownie bierze go pod swoje skrzydła. Piotr zostaje jego prawą ręką na Pomorzu, a sukcesy w pracy przywracają go na właściwe tory.
Mija rok, później następny. Rzeczywistość Piotra wydaje się harmonijna i przyjemnie poukładana. W takich okolicznościach poznaje Monikę, cudowną gdańszczankę, która od pierwszych chwil zawładnie jego zmysłami. Nowa miłość wprowadza dodatkowy spokój, którego tak poszukiwał i pragnął od dawna. Los jednak bywa przewrotny. Nieoczekiwane zdarzenia spowodują, że związek Moniki i Piotra zacznie się chwiać, a Agnieszka ponownie pojawi się na horyzoncie.

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

całe popołudnia. Naturalnie dzieci były bardzo ciekawskie

i chętne, aby jeździć tam razem z nim, ale

stale sprytnie się wymigiwał. Dlatego grzecznie spędzały

czas w pobliżu sklepu mamy, która bez przerwy

miała ich na oku, gdy bawiły się z resztą osiedlowej

ferajny.

Pewnego wieczoru, po kilku pełnych tajemnic

dniach, zadowolony tata wszedł do mieszkania

i oznajmił:

– Chodźcie!

Kasia i Piotruś zerwali się na równe nogi i pędem

wybiegli na podwórko. Gdy spojrzeli na auto, nie zauważyli

nic interesującego.

– Tato, nic się nie zmieniło – powiedział malec zawiedzionym

głosem.

– Taaak? To zobacz tutaj.

Gdy otworzył boczne drzwi, oczom dzieci ukazały

się meble, łóżka i dwa małe fotele.

– Ale super! – krzyknął Piotruś. – Pokój w aucie!

Razem z Kasią wskoczyli do wnętrza i zaczęli

zaglądać we wszystkie zakamarki. Przetrząsnęli

wszystkie szuflady, wypróbowali łóżka i fotele, od

razu zamawiając sobie jeden dla siebie. Dopiero na

końcu spostrzegli najważniejsze – w przegrodzie pomiędzy

przestrzenią załadunkową a szoferką był wycięty

prostokątny otwór, aby można swobodnie się

przemieszczać i obserwować drogę podczas jazdy.

To była już prawdziwa magia.

***

W latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku

wszelka działalność gospodarcza w Polsce przeży-

− 17 −

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!