02.11.2020 Views

kurs-pozycjonowania-dla-srednio-zaawansowanych

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Spis treści:

Wstęp ...................................................................................................................................... 6

1. Analiza konkurencji ........................................................................................................... 7

Ustalenie, kto jest naszą konkurencją................................................................................. 7

Analiza widoczności w wynikach wyszukiwania ............................................................ 13

Analiza optymalizacji stron .............................................................................................. 15

Analiza „top 10” pod kątem niestandardowych wyników ............................................... 20

Zadanie praktyczne nr 1 ................................................................................................... 24

Analiza linków przychodzących i powiązań .................................................................... 25

Przegląd narzędzi i przykładowe linki ............................................................................. 25

Analiza powiązań między stronami ................................................................................. 33

Analiza efektów ................................................................................................................ 37

Zadanie praktyczne nr 2 ................................................................................................... 39

2. Dobór słów kluczowych ................................................................................................... 40

Przegląd narzędzi ............................................................................................................. 40

Zbieranie danych .............................................................................................................. 42

Filtrowanie danych i przypisanie do podstron ................................................................. 48

Frazy lokalne .................................................................................................................... 52

Frazy sezonowe ................................................................................................................ 56

Weryfikacja fraz w Google AdWords .............................................................................. 57

Zadanie praktyczne nr 3 ................................................................................................... 60

3. Audyt SEO i optymalizacja .............................................................................................. 61

Ogólna ocena kondycji strony .......................................................................................... 61

Audyt działań on-site ....................................................................................................... 65

Autorka: Marta Gryszko Strona 2

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Kwestie techniczne ........................................................................................................... 65

Dostęp dla robotów wyszukiwarek ........................................................................ 68

Optymalizacja kodu i treści strony ................................................................................... 69

Szybki wstęp .......................................................................................................... 69

Czas ładowania strony ............................................................................................ 70

Strona mobile-friendly ........................................................................................... 72

Schematy tytułów i nagłówków ....................................................................................... 74

Optymalizacja treści ......................................................................................................... 78

Unikalność treści .................................................................................................... 79

Sposoby zadbania o unikalną treść ........................................................................ 80

Zadanie praktyczne nr 4 ................................................................................................... 84

Adresy URL ..................................................................................................................... 85

Struktura adresów URL w sklepach internetowych ............................................... 85

Struktura adresów URL w serwisach ogłoszeniowych .......................................... 90

Zmiana struktury adresów URL ............................................................................. 92

Linkowanie wewnętrzne .................................................................................................. 94

Audyt działań off-site ..................................................................................................... 107

Zadanie praktyczne nr 5 ................................................................................................. 114

4. Opracowanie strategii link building ............................................................................... 115

Ogólne zasady zdobywania linków ................................................................................ 115

Odzyskiwanie linków ..................................................................................................... 119

Niepodlinkowane wzmianki................................................................................. 119

Aktualizacja błędnych linków (z ang. broken link building) ............................... 123

Linki wymagane ze względu na prawa autorskie ................................................ 126

Działania SEO/promocyjne ............................................................................................ 127

Autorka: Marta Gryszko Strona 3

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Link baiting (tzw. przynęty na linki) .................................................................... 128

Dystrybucja komunikatów prasowych i infografik .............................................. 132

Publikacja informacji o start-upie ........................................................................ 133

Aktywność w serwisach społecznościowych ....................................................... 134

Aktywność na forach i w serwisach Q&A (Questions and Answers) ................. 135

Aktywność na blogach ......................................................................................... 136

Udział w wypowiedziach ekspertów z branży ..................................................... 137

Współpraca z blogerami ....................................................................................... 137

Zgłoszenia do baz konkursów .............................................................................. 138

Przygotowanie kuponów rabatowych .................................................................. 138

Sponsorowanie konkursów i wydarzeń branżowych ........................................... 139

Publikowanie wpisów gościnnych ....................................................................... 139

Zakup artykułów sponsorowanych ...................................................................... 140

Publikowanie artykułów w serwisach dziennikarstwa obywatelskiego ............... 140

Publikowanie prezentacji ..................................................................................... 141

Publikowanie innych materiałów ......................................................................... 142

Źródła linków charakterystyczne dla poszczególnych branż ............................... 142

Wykorzystywanie pomysłów konkurencji ........................................................... 143

Zadanie praktyczne nr 6 ................................................................................................. 146

Inne źródła zewnętrzne ................................................................................................... 147

Monitorowanie linków i reagowanie w sytuacjach kryzysowych.................................. 152

Przegląd narzędzi ................................................................................................. 152

Reagowanie w sytuacjach kryzysowych ........................................................................ 155

Zadanie praktyczne nr 7 ................................................................................................. 158

5. Zaplecze SEO ................................................................................................................. 159

Autorka: Marta Gryszko Strona 4

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Szukanie domen pod zaplecze ........................................................................................ 160

Modele zaplecza ............................................................................................................. 163

Tworzenie planu zaplecza .............................................................................................. 169

Sposób prowadzenia i linkowania zaplecza ................................................................... 174

Zadanie praktyczne nr 8 ................................................................................................. 181

6. Dodatki ........................................................................................................................... 182

Wycena pozycjonowania ................................................................................................ 182

Wycena pozycjonowania: opłata za efekty .................................................................... 182

Wycena pozycjonowania: ryczałt ................................................................................... 188

Wycena pozycjonowania: ryczałt + premia za efekty .................................................... 192

Zakończenie ....................................................................................................................... 194

Autorka: Marta Gryszko Strona 5

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Wstęp

Witaj!

Cieszę się, że postanowiłeś zgłębić temat pozycjonowania i wybrałeś do tego właśnie mój

kurs. Zacznę od tego, że materiał jest przystosowany zarówno do osób, które kontynuują

swoją naukę po przejściu kursu podstawowego, jak i do tych, którzy już zajmują się

pozycjonowaniem, ale chcą zdobyć wiedzę na wyższym poziomie.

Ze względu na to, że poziom podstawowy mamy już za sobą, tym razem będę się starała

zamieszczać jak najmniej informacji o podstawach SEO, a jak najwięcej konkretnych

wskazówek. To samo dotyczy pozyskiwania linków – zamiast gotowych list, które

od momentu ich udostępnienia mogą się szybko „wypalić”, pokażę Ci, jak samodzielnie

przygotowywać listy na własne potrzeby, dopisując jedynie po kilka przykładów. Zakładam

też, że jesteś zaznajomiony z branżowym słownictwem i doskonale są Ci znane terminy takie

jak: zaplecze, linki nofollow i dofollow, Mobile-First Index, SSL, różnice między filtrem

a banem itp. Jeśli nie, powinieneś zacząć od podstawowej wersji kursu, którą możesz

zamówić na stronie https://www.lexy.com.pl/blog/mailowy-kurs-pozycjonowania

Jak to się mówi, nie daję Ci ryby, tylko wędkę, która – przy odrobinie chęci z Twojej strony

– pozwoli Ci wypłynąć na głębokie wody. Nastaw się zatem na to, że w czasie kursu nie

będziesz leniuchować

Pozdrawiam,

Marta Gryszko

https://www.lexy.com.pl/

http://seo.infeo.pl/

Autorka: Marta Gryszko Strona 6

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

1. Analiza konkurencji

Niezależnie od tematyki i wielkości serwisu, jakim mamy się zajmować, naszą pracę

zaczynamy od analizy konkurencji. Musimy wiedzieć, kto jest liderem w branży, jak mocną

mamy konkurencję, czy są to popularne serwisy, czy może na najważniejsze frazy

konkurujemy jedynie z wizytówkami bądź kategoriami w katalogach firm. To właśnie od tego

w ogromnym stopniu będą zależały nakłady czasu i pracy na pozycjonowanie naszej strony.

Aby łatwiej było zaprezentować ten temat, posłużmy się przykładem sklepu internetowego

z torebkami damskimi. Dla lepszego wyobrażenia sugerujmy się asortymentem dostępnym

na http://etorebka.pl/sklep.php

Ustalenie, kto jest naszą konkurencją

Zaczynamy od burzy mózgów polegającej na spisywaniu wszystkich pomysłów, które przyjdą

nam do głowy. W pierwszej kolejności naszą konkurencją będą inne sklepy z torebkami,

a więc te, które z łatwością znajdziemy w wyszukiwarkach dla fraz „torebki” i „torby”

(zarówno w wynikach organicznych, jak i sponsorowanych), których reklamy widzimy

w TV (np. zalando.pl), radiu czy na billboardach.

Autorka: Marta Gryszko Strona 7

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

A co znajdziemy w wyszukiwarce? Google podpowiada następujące wyniki sponsorowane:

Z kolei w topie wyników organicznych mamy (oprócz naszego przykładowego sklepu):

sklepy: leonardo.info.pl, etorba.pl, monashe.pl, art-madam.pl

platformy hand made: trendsetterka.com, dawanda.com, czasami wspomniane

wcześniej zalando.pl

inne popularne serwisy: allegro.pl, ceneo.pl

To właśnie konkurencja w wynikach organicznych będzie nas interesować najbardziej.

Sprawdźmy więc wyniki dla różnych fraz związanych z torebkami, m.in. torby, torebki

damskie, torby na ramię itp. (później przejdziemy do szczegółów na temat doboru słów

kluczowych) i zwróćmy uwagę na to, które z tych stron najczęściej pojawiają się

na topowych pozycjach – to one będą naszym głównym obiektem zainteresowania. Warto

również zwrócić uwagę na ilość wyników w Google, aby wstępnie zorientować się, z iloma

stronami konkurujemy.

Jak wiele spośród stron na topowych pozycjach to strony główne sklepów (które są zazwyczaj

najmocniejsze), a ile z nich to podstrony, wpisy w katalogach firm/sklepów, a nawet tematy

na forach dyskusyjnych? Na przykładzie wyników wyszukiwania dla słowa „torebki”

widzimy, że łatwo nie będzie (to w większości kategorie mocnych sklepów), ale nie musimy

przecież w pierwszej kolejności celować w to słowo, tylko możemy zacząć od long taila, czyli

od fraz z długiego ogona, które składają się z kilku słów i szczegółowo opisują szukany

Autorka: Marta Gryszko Strona 8

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

produkt (np. czerwona torebka skórzana, torebki z filcu). To tzw. pozycjonowanie szerokie,

czyli pozycjonowanie strony na wiele różnych kombinacji fraz w celu wygenerowania jak

największego ruchu z wyszukiwarek, kierowanego na jak najwięcej podstron.

Czy wiesz, że… ?

Szybki podgląd tego, na ile konkurencyjna jest fraza, daje nam sprawdzenie top

10 pod kątem wyświetlanych wyników. Jeśli są to w większości strony główne sklepów,

przebicie się przez nie może okazać się wyjątkowo trudne. Jeśli jednak na 1. stronie

wyników znajdziemy m.in. dyskusje na forach lub wpisy w katalogach firm, przebicie

wśród nich będzie znacznie łatwiejsze.

Ponieważ w kolejnych działach będę chciała poruszyć m.in. temat fraz sezonowych,

dorzućmy do analizy serwisy z prezentami. W końcu spośród torebek w naszym sklepie

możemy wybrać najciekawsze i dodać je do kategorii „prezenty”, aby zebrać ciekawy ruch

(i – co najważniejsze dla klienta – zwiększyć sprzedaż) przed świętami. Nawet wspomniane

wcześniej Allegro zajmuje czołowe pozycje na słowo „prezenty” ze swoją subdomeną

http://inspiracje.allegro.pl/ więc można je traktować jako konkurencję.

Szukając konkurentów w Google dla fraz związanych z prezentami trafiamy m.in. na:

wyjatkowyprezent.pl

jakiprezent.pl

katalogmarzen.pl

Na niektóre frazy (głównie z długiego ogona) dość często wśród wyników przewijają się

podstrony Allegro i Okazje.info (również z sudomeną http://prezenty.okazje.info.pl/).

Szukaliśmy już konkurentów wyszukując w Google wybrane słowa kluczowe, w reklamach

i w rankingu tematycznym. Oprócz tego mamy również:

komendę „related:” w Google, która wskaże serwisy podobne do wyszukiwanego;

Autorka: Marta Gryszko Strona 9

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

narzędzie https://www.semrush.com/ które oprócz wielu innych informacji

o wskazanej stronie, wyświetli nam również adresy głównych konkurentów.

narzędzie http://suite.searchmetrics.com/ sprawdzające m.in. widoczność analizowanej

strony wynikach wyszukiwania oraz konkurujące z nią domeny.

Autorka: Marta Gryszko Strona 10

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Przez te kilka lat widoczność serwisu mocno spadła, co widać po aktualnych

statystykach:

narzędzie https://pl.semstorm.com/ pozwalające zarówno na analizę konkurentów i ich słów

kluczowych zarówno w wynikach organicznych, jak i płatnych.

Autorka: Marta Gryszko Strona 11

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Narzędzi tego typu jest oczywiście więcej, jednak sama rozmowa z klientem, skorzystanie

z Google i bycie na bieżąco w temacie pozwoli Ci dość szybko wskazać liderów w branży.

Poza tym, za moment pokażę Ci kolejne narzędzia i sposoby ich wykorzystania w celu

prześwietlenia działań konkurencji.

Dzięki naszej burzy mózgów, na liście konkurentów sklepu etorebka.pl mamy:

leonardo.info.pl, etorba.pl, monashe.pl, art-madam.pl;

trendsetterka.com, dawanda.com, zalando.pl;

inspiracje.allegro.pl, prezenty.okazje.info.pl, wyjatkowyprezent.pl, jakiprezent.pl,

katalogmarzen.pl.

Ponieważ za chwilę przejdziemy do prześwietlania działań naszej konkurencji, chciałabym

prosić Cię o zachowanie wszelkich informacji z kursu dla siebie i o niewykorzystywanie

ich w celu zaszkodzenia pozycjom omawianych serwisów.

Autorka: Marta Gryszko Strona 12

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Analiza widoczności w wynikach wyszukiwania

W pierwszej kolejności porównajmy liczbę fraz, dla których nasi konkurenci uzyskali

wysokie pozycje oraz dla których wysoko wyświetla się nasza strona. Dowiemy się dzięki

temu, o ile lepiej radzą sobie inne sklepy.

SearchMetrics [https://suite.searchmetrics.com/] – sprawdzamy kolejno serwisy

konkurencyjne, skupiając się na sekcji „Rankings”.

Na tej podstawie widzimy, że spośród pierwszej grupy stron (sklepy z torebkami),

najwięcej słów kluczowych w top 10 ma art-madam.pl (obrazek powyżej), podczas

gdy etorebka.pl ma na 1. stronie wyników zaledwie 30 fraz.

Listę tych fraz znajdziemy nieco niżej:

Autorka: Marta Gryszko Strona 13

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

SEOquake [https://www.seoquake.com/] – wtyczka ta pozwala jednym kliknięciem

odpytać o najważniejsze parametry stron w wynikach wyszukiwania. Wystarczy

wyszukać w Google dowolną frazę, a następnie kliknąć „Request parameters”,

aby pod każdym wynikiem uzyskać informacje.

Można przejść do ustawień wtyczki i włączyć automatyczne odpytywanie tuż

po załadowaniu danych, jednak odradzam to ze względu na zwiększenie

prawdopodobieństwo czasowego zablokowania adresu IP przez wyszukiwarkę.

W ustawieniach wtyczki można również włączyć jej wyświetlanie w wynikach

wyszukiwania innych wyszukiwarek oraz na samych stronach – dane są dostępne

w pasku przeglądarki.

Na podstawie przeprowadzonych analiz widzimy, że najlepiej radzą sobie:

art-madam.pl

trendsetterka.com

zalando.pl

prezenty.okazje.info.pl

wyjatkowyprezent.pl

jakiprezent.pl

katalogmarzen.pl

Autorka: Marta Gryszko Strona 14

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Analiza optymalizacji stron

Nie musimy przeprowadzać szczegółowych audytów konkurencyjnych serwisów. Wystarczy

ogólne pojęcie na temat tego, czy wykorzystują one elementy o największym znaczeniu pod

kątem SEO. Będą nas zatem interesowały głównie tytuły, treść na stronie, struktura URLi

i podział na kategorie.

Osobiście wolę w pierwszej kolejności przejrzeć najważniejsze strony samodzielnie, bez

wspomagania się narzędziami. Jestem wtedy w stanie wyłapać te detale, na które automat nie

zwróci uwagi, a także lepiej zapamiętać, ile warta jest dana strona. Jeśli jednak potrzebujesz

zebrać dane na temat konkurencyjnych serwisów w innej formie, zapoznaj się z poniższymi

narzędziami:

SEOPTIMER [http://www.seoptimer.com/] – narzędzie dokonuje ogólnej analizy

optymalizacji serwisu, sprawdzając m.in. długość tytułu, metatagi, ustawienia dostępu

robotów w pliku robots.txt, objętość tekstu i jego stosunek względem objętości kodu

strony (Text to HTML Ratio), nagłówki, linkowanie wewnętrzne itp. Dodatkowo

wskazuje sugestie zmian na stronie i umożliwia pobranie raportu PDF.

Wg tego narzędzia, najlepiej zoptymalizowane jest zalando.pl (sprawdź raport:

http://www.seoptimer.com/zalando.pl) i art-madam.pl. Pierwszy z serwisów wśród

wskazanych błędów ma jedynie kilka sugestii odnośnie dopisania opisów

alternatywnych dla zdjęć i zmniejszenia liczby linków wychodzących (większość

prowadzi do innych wersji językowych sklepu). Z kolei art-madam.pl ma nieco zbyt

długi tytuł i brakuje mu mapy strony w wersji XML. Pozostałe strony mają liczne

braki w nagłówkach, ALTach, mają niewiele treści (i tym samym brak wyróżnień

przez pogrubienia czy kursywy), a także stosują przestarzały już keyword stuffing

w metatagach.

Autorka: Marta Gryszko Strona 15

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zwróćmy jednak uwagę na to, że narzędzie dokonuje analizy samej strony głównej,

a nie całego serwisu. Tym samym słabo wypadła trendsetterka.com, która postawiła

na graficzną prezentację strony głównej, ale nie zostały przeanalizowane podstrony.

Screaming Frog SEO Spider [https://www.screamingfrog.co.uk/] – dokonuje pełnej

analizy optymalizacji strony i z narzędzia tego korzysta się na co dzień do analizy

własnych serwisów czy też stron klientów. Dzięki niemu łatwo sprawdzimy powielone

tytuły, statusy nagłówków http, zbyt długie nagłówki, objętość pliku itp. – pełna lista

dostępnych danych znajduje się na stronie https://www.screamingfrog.co.uk/seospider/

Narzędzie jest darmowe dla analizy maksymalnie 500 adresów URL.

Screaming Frog SEO Spider potrafi mocno obciążyć serwer, dlatego należy korzystać

z niego ostrożnie.

Autorka: Marta Gryszko Strona 16

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Samodzielne przeglądanie stron

Analizując konkurencyjne serwisy, wystarczy je zwyczajnie „przeklikać”, zwracając

uwagę na najważniejsze elementy. A to tych należą m.in.:

o kolejność słów kluczowych w tytule – tytuł to jedno z najważniejszych

miejsc, w których powinny się znaleźć najważniejsze frazy. O ich mocy

decyduje kolejność – im bliżej początku znajduje się dane słowo kluczowe,

tym jego wartość jest większa.

o unikalność tytułów – tytuł powinien zawsze trafnie opisywać zawartość danej

podstrony. Jeśli konkurencja zdecydowała się zastosować identyczne tytuły

na wszystkich podstronach, nie wykorzysta w pełni potencjału optymalizacji

i tym samym wyświetla się na niższych pozycjach, niż gdyby tytuły były

unikalne i uwzględniające słowa kluczowe istotne dla konkretnej podstrony.

W przypadku analizowanych przez nas serwisów, każdy ma unikalne tytuły

z najważniejszymi słowami na początku.

o unikalna treść – tak jak na każdej innej stronie, tak też na stronie sklepu

należy zadbać o unikalną treść. Niestety w przypadku sklepów ciężko mówić

o unikalności na podstronach produktów, skoro zazwyczaj korzystają one

z opisów dostarczonych przez producentów. Mimo że od razu nasuwa się

myśl, aby postarać się o unikalne opisy, to moim zdaniem opracowywanie

indywidualnych tekstów dla tysięcy produktów to przerost formy nad treścią.

Jeśli jednak któryś z konkurentów zdecydował

się na to rozwiązanie (raczej będą to unikalne

opisy tylko części produktów, a nie

wszystkich), to ma nad nami niemałą

przewagę. Sam zdecyduj się jednak

na unikalne opisy tylko dla najważniejszych

produktów, w szczególności tych

wyświetlanych na pierwszych stronach

kategorii, chyba że wyświetlasz tam zawsze

najnowsze produkty i tym samym musiałbyś

opracowywać nowe opisy przy każdej zmianie asortymentu. Na podstronach

Autorka: Marta Gryszko Strona 17

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

kategorii zwróć uwagę na to, czy znajdują się na nich opisy informujące o ich

zawartości. Na dość obszerne... a nawet powiedziałabym ekstremalnie

obszerne opisy zdecydowało się zalando.pl na podstronach kategorii,

np. https://www.zalando.pl/akcesoria-torby-kobiety/

Nie da się ukryć, że zostały one napisane pod kątem SEO. Opis jest obszerny,

ale ilu użytkowników dojdzie do tak nisko położonego tekstu, mając

w sidebarze kolejny, tym razem już mało czytelny. Wyróżnione zostały

wybrane słowa kluczowe, ale najważniejsze pod kątem wyszukiwarek, a nie

potencjalnych klientów sklepu. Ostatnia sprawa to sposób osadzenia linków

wewnętrznych do innych kategorii. Taka forma opisu jest moim zdaniem

przestarzała, w szczególności biorąc pod uwagę to, jak mocno wyczulone

zrobiło się Google na punkcie treści niskiej jakości i keyword stuffingu.

W ramach ciekawostki dodam, że przykład opisów zalando.pl towarzyszy nam

od pierwszej wersji tego kursu wydanej już kilka lat temu. Różnica polega

na tym, że opisy w tym sklepie są coraz bardziej nastawione pod SEO. Tutaj

znajdziesz archiwalny wygląd strony:

https://web.archive.org/web/20140224202114/https://www.zalando.pl/akcesori

a-torby-kobiety/

Sama http://etorebka.pl/ również może się pochwalić obszerną stopką i nie

rzucałaby się ona tak w oczy, gdyby nie fakt, że została umieszczona aż tak

nisko, a tekst jest napisany znacznie mniejszą czcionką. Takie strony jak

ta możesz uważać za zagrożone dotknięciem przez którąś z kolejnych

aktualizacji Pandy. Jeśli działania SEO wręcz rzucają się w oczy nam,

Autorka: Marta Gryszko Strona 18

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

pozycjonerom, to prędzej czy później rzucą się w oczy także wyszukiwarkom.

Z drugiej strony, dopóki taki sposób optymalizacji tekstów jest skuteczny,

zapewni przewagę konkurentom, którzy z niego korzystają. Dlatego

my również możemy być zmuszeni do wydłużenia tekstów głównie pod kątem

potrzeb wyszukiwarek oraz po to, aby nadrobić zaległości względem innych

serwisów.

Czy wiesz, że… ?

Panda Update to aktualizacja Google, której zadaniem jest obniżenie pozycji stron

zawierających treść powieloną lub niskiej jakości. Została ona wprowadzona

24 lutego 2011 r. i w pierwszej kolejności dotyczyła tylko wyników z USA. Do Polski

dotarła 12 sierpnia 2011 r., a jej kolejne wersje wychodziły w krótkich odstępach

czasu. Od dłuższego czasu Panda miała działać cyklicznie, co oznaczałoby

uruchamianie jej działania w określonych odstępach czasu, oczywiście już bez

ogłaszania tej informacji przez zespół Google.

o struktura URLi – istotna z punktu widzenia SEO jest przyjazna struktura

adresów URL. Chodzi o to, aby unikać wielu parametrów i starać się o adresy

w takim formacie, aby już po spojrzeniu na nie było wiadomo, jaka jest ich

zawartość. Spójrz na przykładowe adresy kategorii i zastanów się, która

struktura spełnia te warunki:

http://art-madam.pl/na-ramie/ (zwróć uwagę na tytuł, który zamiast

brzmieć „Torebki na ramię”, zawiera samą nazwę „Na ramię”);

http://www.trendsetterka.com/torebki/torebki-na-ramie_k_42.html

http://www.zalando.pl/torby-na-ramie/

http://etorebka.pl/t_n (adres zwraca 404 ze względu na to, że wczytuje

AJAXem produkty z tej kategorii – tym samym nie jest zaindeksowany

i nie generuje ruchu dla frazy „Torebki na ramię” itp.)

o drzewo kategorii – zwróć uwagę, czy któryś z konkurentów nie zrobił

podziału kategorii w oparciu o frazy, które są rzadko wyszukiwane. Moim

zdaniem najgorzej pod tym względem poradził sobie nasz przykładowy sklep

etorebka.pl, który postawił na podział intuicyjny dla potencjalnego klienta, ale

Autorka: Marta Gryszko Strona 19

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

nie skupił się w ogóle na frazach popularnych w wyszukiwarkach. Porównaj

podział kategorii na zalando.pl (obrazek po lewej) i etorebka.pl (po prawej).

Analiza „top 10” pod kątem niestandardowych wyników

Minęły już czasy, w których „top 10” składało się z 10 wyników organicznych. Wyniki

w Google zmieniły się tak mocno na przestrzeni ostatnich lat, że nie ma nawet sensu

sprawdzać dawnych badań eyetrackingowych, które pokazywały, w jaki sposób użytkownik

przegląda wyniki oraz jak dużym CTR charakteryzują się wyniki na poszczególnych

pozycjach.

W bardzo dużym skrócie, zmiany te obejmują m.in.:

wyświetlanie w „top 10” mniejszej ilości wyników niż 10 – dotyczy to głównie fraz

brandowych, dla których Google wyświetla zazwyczaj 7 wyników, a w niektórych

przypadkach tylko 4 lub 5, np. dla frazy „SeoStation.pl”;

wyświetlanie 4 reklam z Google AdWords nad wynikami organicznymi – zmiana

z 2016 r., przez którą wyniki organiczne są jeszcze bardziej zepchnięte w dół, niż

wcześniej. Te 4 jednostki reklamowe u góry to jednak nie wszystko, bo dodatkowe

2 lub 3 reklamy wyświetlają się pod wynikami organicznymi;

wyświetlanie linków witryn – w przypadku brandowych fraz, pod pierwszym

wynikiem może wyświetlać się 6-8 linków witryn wyświetlanych w 2 kolumnach.

Autorka: Marta Gryszko Strona 20

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Powoduje to zepchnięcie dalszych wyników na dół, bo zajmują one więcej miejsca niż

2 standardowe wyniki. To zmiana na korzyść dla stron firmowych, ponieważ

na pierwszym widoku to one zajmują najwięcej miejsca. Linki witryn można

wyświetlać również w reklamie Google AdWords, przez co organiczne wyniki

zaczynają się jeszcze dalej;

wyświetlanie polecanych fragmentów – wyniki te promują strony z pierwszej

dziesiątki wyników, na której znajdują się krótkie i konkretne odpowiedzi na pytania

zadane za pośrednictwem wyszukiwarki. Co ciekawe, wyświetlenie danego wyniku

w opisanej tu sekcji nie sprawia, że oryginalny wynik znika z dalszej części wyników.

Jeśli np. wynik z obrazka poniżej zajmuje 3. pozycję w standardowych wynikach

i zostanie przez Google wybrany do wyświetlenia go jako fragmentu polecanego,

to mimo wszystko będzie się on wyświetlał także na 3. pozycji. Zdarza się,

że promowany jest wynik z 1. pozycji, więc wtedy 2 pierwsze wyniki to ta sama

strona.

Przegląd najważniejszych informacji o fragmentach polecanych znajdziesz we wpisie

http://www.seostation.pl/wiedza/fragmenty-polecane-z-odpowiedziami-na-pytania-sa-juz-wgooglepl

Nieco więcej zmian opisałam w artykule https://www.lexy.com.pl/blog/zagrozenia-dla-stronwhs.html

Autorka: Marta Gryszko Strona 21

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Warto zatem sprawdzać, jakiego rodzaju wyniki wyświetlają się na pierwszej stronie

w Google. Jeśli są wśród nich:

komplet 4 linków sponsorowanych nad wynikami organicznymi – warto połączyć

działania SEO z płatną reklamą dla wybranych słów kluczowych. Poleganie

wyłącznie na wynikach bezpłatnych sprawi, że nawet z 1. pozycji nie uda nam się

uzyskać dużej liczby kliknięć ze względu na to, że wyświetli się ona stosunkowo

nisko;

wiadomości - warto na blogu firmowym utworzyć artykuł na aktualny temat

i podlinkować go z artykułu opublikowanego w serwisie, który wyświetla się

w wiadomościach Google, np. CentrumPR.pl. W ten sposób możemy szybko zdobyć

ruch dla aktualnie popularnych fraz, a na poniższym przykładzie zobaczysz również

dodatkową sekcję w wynikach, która zwraca dokładny termin rozpoczęcia roku

szkolnego w 2017 r.;

polecane fragmenty (tzw. direct answers czy też featued snippets) – jeśli na blogu

publikujemy artykuły mające postać odpowiedzi na pytania, warto zerknąć do Search

Console i sprawdzić, czy wśród wyszukiwanych fraz są takie w formie pytań, ale dla

których nie mamy pierwszych 3 pozycji i tym samym CTR jest niski. Być może uda

Autorka: Marta Gryszko Strona 22

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

się w taki sposób zoptymalizować tytuł i treść wpisu, aby Google zdecydowało się

wybrać nasz wynik i zaprezentować go jako polecany fragment. Najlepiej zmienić

tytuł wpisu na formę pytającą, która jest w Google stosunkowo popularna, powtórzyć

go w pierwszych zdaniach i również w nich zamieścić skrótową odpowiedź,

rozwijając ją dopiero w późniejszej części tekstu;

obrazki - warto próbować dostać się do nich ze swoimi zdjęciami, zaczynając

od sprawdzenia, czy format w jakim osadziliśmy zdjęcia na stronie, nie przeszkadza

w ich indeksacji, a także wgrywając na serwer mapę XML dla obrazków. Można

to zrobić przez przygotowanie osobnej mapy obrazków lub przez dopisanie ich

lokalizacji w głównej mapie strony.

Autorka: Marta Gryszko Strona 23

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zadanie praktyczne nr 1

Przeprowadź analizę konkurencji dla swojego serwisu, wykonując działania opisane

w dzisiejszej lekcji.

Zacznij od wskazania stron, które stanowią Twoją konkurencję, sprawdź, jak sobie radzą

w wynikach wyszukiwania Google i na ile fraz można ją znaleźć na topowych pozycjach.

W końcu przejdź się po tych stronach i sprawdź, na ile przemyślana jest ich optymalizacja.

Czy na pierwszy rzut oka widać działania SEO?

Sprawdź też unikalność treści, wykorzystując następujące narzędzia:

http://copyscape.com/

http://plagiarisma.net/

albo po prostu odpytując Google o fragmenty tekstu.

Wszystkie informacje zapisuj sobie w osobnym pliku, najlepiej w formie tabeli, której

fragment może wyglądać jak poniżej.

Adres strony

Liczba fraz (wg

SEMSTORM)

Liczba fraz w top

10 (wg

SEMSTORM)

Unikalność

TITLE

Słowo kluczowe

w TITLE

Unikalność

treści

Treść na stronie

głównej

konkurencja1.pl

konkurencja2.pl

mojastrona.pl

Dopisz do tego kolumny z innymi informacjami, na które zwróciłeś uwagę (za wyjątkiem

backlinków, do których przejdziemy w kolejnej lekcji), np. pozycje dla 2-3 najważniejszych

dla Ciebie fraz, informację o przyjaznej strukturze URLi i dodatkową kolumnę na uwagi.

Podkreślam jednak, że nie wykonujesz pełnego audytu tych stron. Na tym etapie potrzebujesz

jedynie zorientować się w tym, na ile mocniejsze od Twojego są serwisy konkurencyjne, więc

zapisuj tylko najbardziej istotne dane.

Autorka: Marta Gryszko Strona 24

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Analiza linków przychodzących i powiązań

W przeciwieństwie do dwóch pierwszych kroków, w których często wystarczało samodzielne

przejrzenie stron, w tym przypadku potrzebujemy dostępu do kilku narzędzi, które wskażą

nam rodzaj, liczbę i wartość linków do naszej konkurencji.

Przegląd narzędzi i przykładowe linki

Najpopularniejsze narzędzia do analizy linków przychodzących to:

Majestic [https://majestic.com/] - baza danych Majestic jest podzielona na indeks

historyczny (z ang. Historic Index), który zawiera wszystkie dane zgromadzone przez

cały czas istnienia narzędzia, a także świeży index (z ang. Fresh Index), który zawiera

najbardziej aktualne dane z ostatnich 90 dni. Fresh Index jest zaznaczony domyślnie

przy wyszukiwaniu linków do strony.

Na przykładzie domeny www.trendsetterka.com prezentowane są następujące dane

aktualne na dzień 25 sierpnia 2017 r.:

o Trust Flow = 20 – to tzw. wskaźnik zaufania, który jest zależny od tego, jak

wiele kliknięć/linków dzieli analizowaną stronę od tych najbardziej zaufanych.

Podobną zasadę przyjęło już dawno Google – opiera się ono na wyborze (przez

pracowników) grupy najbardziej zaufanych stron z danej tematyki, które

z kolei przekazują Trust Rank podlinkowanym z nich stronom. Również wtedy

zastosowanie ma zasada, że im bliżej źródła, tym więcej Trust Ranku jest

przekazywane, a im dalej, tym go mniej. W Majestic lista „źródeł” także

została wybrana ręcznie.

Wskaźnik Trust Flow, który jest używany przez Majestic od 2012 r.,

ma skalę od 0 do 100. Wynik wynoszący 20 wydaje się nie być imponujący,

Autorka: Marta Gryszko Strona 25

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

jednak w 2017 r. w wyniku aktualizacji sposobu zliczania linków, wartości

te z dnia na dzień spadły znacząco i w branży mówiło się nawet, że stara 40

to nowa 20. Osobiście uważam za mocne domeny powyżej 30.

o Citation Flow = 30 – taką nazwą został w 2012 r. zastąpiony stary ACRank,

który został w tym czasie ulepszony. Jego skala to również od 0 do 100,

a prezentuje on moc serwisu wynikającą z liczby linków. Im więcej

backlinków prowadzi do analizowanego serwisu, tym wyższy Citation Flow.

Jak sam Majestic informuje, zazwyczaj Citation Flow jest wyższe od Trust

Flow.

o External Backlinks = 10253 – to łączna liczba backlinków, bazująca

na danych z Fresh Index. Oznacza to, że jeśli domena A mająca 1000

podstron, wyświetla linki do analizowanego serwisu na wszystkich

podstronach (tzw. site-wide), to wśród tych ponad 100 tys. linków aż 1000

pochodzi z jednej domeny – oczywiście przy założeniu, że robot Majestica

zaindeksował je wszystkie.

o Referring Domains = 541 – to z kolei liczba domen linkujących. Tym razem

z każdej domeny liczony jest tylko 1 link, niezależnie od tego, czy strona

emituje odnośniki na wszystkich spośród 1000 podstron, czy tylko na 5 bądź

1 podstronie.

Poniżej znajdują się dokładne statystyki z Majestica. W wakacje 2017 r. wprowadzono

aktualizację, dzięki której można m.in. sprawdzić wykres zmian poniższych parametrów

na przełomie ostatnich 7 dni:

Autorka: Marta Gryszko Strona 26

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Na podstawie tych 2 parametrów (External Backlinks i Referring Domains)

widzimy, że 1 domena emituje sporo linków site-wide, czyli wyświetlanych

na wszystkich podstronach. Z kolei jeśli oba te parametry są do siebie zbliżone

(np. 120 backlinków na 85 stronach), większość stron emituje linki tylko

z 1 lub kilku podstron. Jakie strony mają zatem najbezpieczniejszy profil

linków? Takie, na których stosunek liczby backlinków do liczby domen

linkujących jest najbardziej zrównoważony i nie widać znaczącej przewagi

linków site-wide, które często są zamieszczane w wyniku współpracy

pomiędzy serwisami (np. zakupu linka), podczas gdy Google kładzie nacisk

na bezinteresowne (tzw. naturalne) linkowanie. Warto przyjrzeć się dokładniej

tym stronom, na których widać skrajne działania.

o Referring Ips = 265 – to liczba unikalnych adresów IP stron, na których

znajdują się linki do analizowanej strony. Sprawdźmy to na przykładzie

poniższej listy adresów IP:

87.98.236.147

87.98.236.147

87.98.236.147

87.98.236.148

87.98.236.149

87.98.236.149

Jeśli analizowany serwis posiada backlinki z powyższych adresów, referring

IP wskaże 3 unikalne adresy IP, czyli:

87.98.236.147

87.98.236.148

87.98.236.149

Ich różnicowanie jest o tyle istotne, że mając wiele linków z tych samych

adresów IP, aż się prosimy o wykrycie przez Google, że są to działania jednej

i tej samej firmy, więc linki z tych stron mogą mieć mniejsze znaczenie.

Autorka: Marta Gryszko Strona 27

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

o Referring Subnets = 235 – to z kolei liczba unikalnych klas C, czyli

fragmentów adresów, w tym przypadku 87.98.236.*** Jeśli zaś strona posiada

linki z adresów:

87.98.236.147

87.98.236.147

87.98.236.147

87.98.236.148

87.98.236.149

87.98.236.149

to cały czas będzie to 1 klasa C. Oznacza to, że podczas różnicowania adresów

IP warto spojrzeć nieco bardziej ogólnie, niż tylko na pełny adres oraz

różnicować klasy C – właściwie to najlepiej jest różnicować nawet wyższe

klasy, ponieważ tylko w ten sposób już na pierwszy rzut oka nie będzie widać

samodzielnych działań mających na celu wpłynięcie na ranking.

Dalej przechodzimy do wykresu obrazującego przyrost linków (a na drugim wykresie –

domen linkujących) na przełomie ostatnich 3 miesięcy.

Autorka: Marta Gryszko Strona 28

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Kiedy omawiałam ten przypadek w pierwszej wersji kursu, na tej domenie widać było

systematycznie prowadzone działania z zakresu link buildingu z lekkim zwiększeniem

intensywności w kwietniu 2014 r. Jednak na przełomie maja i sierpnia 2017 r. wyglądało

to zupełnie inaczej. Po wzroście liczby domen linkujących widać głównie 1 złoty strzał

w sierpniu, a na podstawie zmian w liczbie backlinków w czerwcu było widać nieco

dłuższy okres pozyskiwania ich. W obu przypadkach mogło jednak dojść do aktualizacji

bazy Majestica, co zazwyczaj jest związane ze zmianą metodologii zbierania danych.

Potwierdza to analiza domen niepowiązanych z trendsetterka.com bo również w innych

przypadkach właśnie na sierpień przypada okres dużego skoku w ilości domen

linkujących. I właśnie na takie „detale” jak ten musisz uważać analizując dane

o konkurencyjnych serwisach, żeby nie wyciągnąć błędnych wniosków, np. o nagłej,

intensywnej akcji pozyskiwania linków.

Kolejne informacje z Majestica to rozkład linków z podziałem na dofollow i nofollow oraz

rodzajów linków (m.in. tekstowe i graficzne), a także anchory. Akurat rozkład anchorów

wyglądał dużo ciekawie kilka lat temu, niż aktualnie (głównie linki w postaci adresów),

dlatego zdecydowałam się pozostawić archiwalny zrzut ekranu.

Proporcje linków dofollow do nofollow wyglądały wtedy dość naturalnie, jednak

po anchorach widać, że były one mocno zoptymalizowane. Są dobrze przemyślane pod

kątem zróżnicowania słów kluczowych, jednak są to cały czas frazy z tej samej grupy,

tj. z pozycjonowanych słów kluczowych. Dopóki jednak nie dochodzą do tego linki

brandowe (z nazwą firmy/sklepu, z adresem strony) czy frazy typu „na tej stronie”,

„tutaj”,” strona www”, takie różnicowanie niewiele pomoże, ponieważ strona jest

narażona na spadek pozycji po jednej z aktualizacji o nazwie Pingwin... a przynajmniej

tak było do tej pory, bo po aktualizacji z 23 września 2016 r. Pingwin działa w czasie

Autorka: Marta Gryszko Strona 29

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

rzeczywistym i zamiast obniżać pozycje stron z nienaturalnym profilem linków,

ma wyłapywać podejrzane linki i zmniejszać ich wartość na bieżąco. Przyznam szczerze,

że od tej pory praktycznie nie słyszałam o kolejnych karach za linki – również w postaci

ręcznych działań.

Płatna wersja Majestic ma dostępne narzędzie do masowego odpytywania o Trust Flow

i Citation Flow. To Bulk Backlink Checker [https://pl.majestic.com/reports/bulk-backlinkchecker],

w którym jednorazowo można sprawdzić dane dla 400 adresów URL. Warto

z niego korzystać m.in. podczas przygotowywania źródeł linków, np. listy serwisów

ogłoszeniowych, stron umożliwiających samodzielną publikację artykułów lub katalogów

sklepów, a także podczas analizy profilu linków.

Tak wygląda narzędzie:

A tak wygląda porównawcza analiza kilku popularnych katalogów (pierwszy został

zamknięty z końcem maja 2017 r., ale prezentuje ciekawe statystyki, więc go zostawiam):

Autorka: Marta Gryszko Strona 30

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Czy wiesz, że… ?

Aktualizacja o nazwie Pingwin (Penguin Update) to zmiana algorytmu skupiająca się

na rozpoznawaniu schematów nienaturalnego pozyskiwania linków. Po raz pierwszy

wprowadzono tę aktualizację 24 kwietnia 2012 r. – w podobnym czasie rozpoczęły się

akcje masowych wysyłek powiadomień informujących o nałożeniu ręcznych kar

za nienaturalne linki przychodzące. Po kilku miesiącach wprowadzono także narzędzie

do zrzekania się niechcianych linków Disavow links tool

[https://www.google.com/webmasters/tools/disavow-links-main]. 23 września 2016 r.

uruchomiono najnowszą, działającą w czasie rzeczywistym, aktualizację Pingwn.

Zgodnie z komunikatami od pracowników Google, Pingwin tym razem ma nie

nakładać kar za nienaturalne pozyskiwanie odnośników, tylko będzie się starał

wykrywać je samodzielnie i zmniejszać ich wartość.

Przejdźmy do innych narzędzi pomocnych w ocenie sposobu linkowania konkurencji.

Ahrefs [https://ahrefs.com/] - dane prezentowane przez Ahrefs są zbliżone do tych

z Majestica, jednak niektóre nazwy parametrów się od siebie różnią. Total Backlinks

jest odpowiednikiem External Backlinks w Majesticu. Narzędzie również ma własne

parametry jakości: URL Rank (w skali od 1 do 100, parametr odzwierciedla ilość

i jakość linków do konkretnej podstrony, można go więc porównać do PR) i Ahrefs

Domain Rank (to samo, tyle że dotyczy całej domeny). Wg twórców narzędzia słabym

wynikiem jest ten od 30 w dół, od 31 do 70 oznacza średnio popularną stronę,

a powyżej 71 jest bardzo dobrym wynikiem.

Dane są zbliżone do tych z opisanego wcześniej Majestic, a listę backlinków

znajdziemy w zakładce Inbound Links -> Links.

Ciekawie prezentuje się również narzędzie umożliwiające porównanie domen -

https://ahrefs.com/domain-comparison – zrzut ekranu na kolejnej stronie.

Autorka: Marta Gryszko Strona 31

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

OSE [https://moz.com/researchtools/ose/] – to kolejne narzędzie, w którym

sprawdzimy podobne dane do Majestica i Ahrefs. Również ma swoje wskaźniki

jakości: Domain authority i Page authority (oba w skali 1-100), które odnoszą się

kolejno do całej domeny i do analizowanej podstrony. Narzędzie to w przejrzysty

sposób pokazuje backlinki pogrupowane po domenach (opcja „Group by domain”).

Posiada też opcję porównania ze sobą kilku domen.

Autorka: Marta Gryszko Strona 32

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Link Detox [http://www.linkdetox.com/] – został stworzony głównie w celu wyłapania

podejrzanych linków, które mogły spowodować nałożenie filtra na stronę. Darmowy

trial jest dostępny pod adresem:

http://www.linkresearchtools.com/freetrial/?track=trialfortweet

Link Detox wykorzystuje zewnętrzne bazy innych narzędzi, umożliwia także wgranie

pliku pobranego z Search Console. Następnie dane podlegają analizie pod kątem tego,

które z linków nadal się wyświetlają, jak te linki wyglądają, uzyskujemy także sporo

danych o parametrach takich jak rodzaj linka (dofollow/nofollow), adres IP oraz

kilkanaście innych danych. Oprócz tego dowiadujemy się o tym, do jakich reguł

toksyczności załapały się poszczególne odnośniki. Pełne dane można wyeksportować

do pliku, narzędzie ułatwia również przygotowanie pliku do zgłoszenia przez

narzędzie disavow links tool [https://www.google.com/webmasters/tools/disavowlinks-main].

Pamiętajmy jednak, aby nigdy w 100% nie polegać na ocenie linka

przez automat, dlatego analizę powinniśmy wykonać samodzielnie, uwzględniając

najważniejsze parametry.

Analiza powiązań między stronami

Dostępnych jest kilka ciekawych narzędzi, które szukają powiązań między stronami, w tym

powiązań po wykorzystanym kodzie statystyk Google Analytics, po wspólnym kodzie Google

AdSense itp. Możemy ich użyć do sprawdzenia naszej konkurencji oraz jej zaplecza.

Po co to robić? Głównie po to, aby wiedzieć, jakim zapleczem dysponuje konkurencja, ale

również w ramach inspiracji – możesz bowiem trafić na ciekawe i sprawdzone pomysły

na strony, które sam zdecydujesz się wykorzystać.

Autorka: Marta Gryszko Strona 33

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

SpyOnWeb [http://spyonweb.com/]

Wpiszmy po kolei adresy konkurencyjnych stron i przyjrzyjmy się wynikom.

Na http://spyonweb.com/www.wyjatkowyprezent.pl zobaczymy, że tylko ta jedna

strona jest podpięta pod dane konto Google Analytics. Jednak z tego samego adresu

IP korzysta łącznie 11 domen, a właściwie 7 domen + kilka subdomen „www” w ich

obrębie. Wśród nich znajdują się różne wersje językowe serwisu wyjatkowyprezent.pl.

Oczywiście nie zawsze powiązanie między adresami IP będzie wskazywało na to,

że strony należą do tego samego właściciela. Jednak tym razem faktycznie tak jest,

co widać po samym przejściu na te strony. Narzędzie wskazuje także powiązania

po ID Google AdSense.

Autorka: Marta Gryszko Strona 34

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Reverse IP Lookup [http://reverseip.domaintools.com/] - kolejna strona sprawdzana

opisanym przed chwilą narzędziem to http://spyonweb.com/art-madam.pl W tym

przypadku wg narzędzia tylko ta 1 domena znajduje się na wskazanym adresie IP, ale

klikając w link „WHOIS” przy adresie strony http://whois.domaintools.com/artmadam.pl

a dalej na link „2 other sites” przy polu „Reverse IP” dojdziemy

do dodatkowych informacji dostarczonych przez narzędzie Reverse IP Lookup.

Co to oznacza? Że właściciele sklepu art-madam.pl posiadają również co najmniej

2 inne domeny o podobnych nazwach. Tym sposobem doszliśmy do kolejnego

sposobu namierzania stron powiązanych z naszą konkurencją, czyli na podstawie

Reverse DNS. W skrócie, oznacza to tłumaczenie adresów IP na pełne nazwy domen,

które są do nich przypisane.

Przyjrzyjmy się jeszcze jednej stronie, korzystając z obu wspomnianych narzędzi.

Podczas dawnej analizy stron powiązanych z Allegro http://spyonweb.com/allegro.pl

trafiliśmy m.in. na adresy zagranicznych wersji serwisu oraz na domenę otowakacje.pl

która wtedy przekierowywała za pomocą 301 na jedną z kategorii Allegro – jak

wiemy, Google zliczy linki do otowakacje.pl tak jakby kierowały

do allegro.pl/wakacje. Korzystając z OSE z opcji pokazania domen

z przekierowaniami, trafiamy także na domenę lokalo.pl. W tym przypadku

są to serwisy, które już dawniej należały do Allegro, ale – jak widać – zrezygnowano

z ich prowadzenia i postanowiono przekierować. Jednak w innych przypadkach może

to oznaczać np. przechwytywanie mocnych domen i przekierowanie ich przez 301

w celu pozycjonowania.

Autorka: Marta Gryszko Strona 35

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Bing [http://www.bing.com/] – podobne informacje możemy uzyskać wykorzystując

komendę IP:79.96.225.36 w wyszukiwarce http://www.bing.com/ W tym przypadku

jednak trzeba podać pełny adres IP, podczas gdy w narzędziach takich jak

http://reverseip.domaintools.com/ wystarczy fragment adresu, np. 79.96.225.%.

Google [https://www.google.pl/] – wystarczy zapytanie typu „[imię nazwisko]

site:whois.domaintools.com” albo „[imię nazwisko] is associated with about” lub

z innymi fragmentami, np. „TECHNICAL CONTACT: Company [nazwa firmy]”, aby

wśród wyników wyszukiwania trafić na dane o innych domenach wskazanej osoby lub

firmy, nawet bez wykupywania dostępu do serwisu z tymi danymi.

Takie analizy najlepiej przeprowadzać na zapleczu, a nie pozycjonowanej stronie (nie

powinna być powiązana z serwisami z zaplecza). Musisz jednak pamiętać, że nie będziesz

miał dostępu do informacji o wielu stronach zapleczowych, jeśli blokują one roboty

najpopularniejszych narzędzi do analizy linków. Możesz pomyśleć, że przez Google nic się

nie ukryje i wystarczy wyszukać wyników z adresem danej strony. To jednak nic nie da, jeśli

strony będą stosowały zapis noindex i nie będziesz w stanie ich odnaleźć.

Czy wiesz, że… ?

Zapis „noindex” nie pozwala Google wyświetlać strony w wynikach, ale pozwala

na dostęp do jej treści i podążanie za linkami. Strony takie posiadają więc PR, który

są w stanie przekazać przez linki wychodzące, a nawet mogą wpłynąć na nałożenie

filtra za nienaturalne linki wychodzące, jeśli dodatkowo nie będą one opatrzone

atrybutem „nofollow”. Dodam tylko, że pisząc o PR mam na myśli moc, która

Autorka: Marta Gryszko Strona 36

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

rzeczywiście jest przekazywana przez linki, a nie historyczny już toolbar PR, który

został wycofany w połowie kwietnia 2016 r.

Podsumowując, „noindex” nie ma dosłownego znaczenia polegającego na tym,

że Google w ogóle nie indeksuje zawartości takiej strony. Zapis ten ma efekt jedynie

w postaci tego, że strony takie nie wyświetlają się w wynikach wyszukiwania.

Analiza efektów

Aby mieć pełne dane na temat tego, jak radzą sobie nasi konkurenci, najlepiej dodać strony

do narzędzia monitorującego pozycje, np. http://www.seostation.pl/ Możemy monitorować

frazy, które interesują nas najbardziej ze względu na to, że sami walczymy o wysokie pozycje

dla naszego sklepu. Narzędzie pozwala również nakładać na wykres pozycji dane takie jak:

liczba backlinków i domen linkujących (dane z Majestic)

wskaźniki Trust Metrics, czyli Trust Flow i Citation Flow

liczba zaindeksowanych podstron w Google

informacje o aktualizacjach Google (z bazy SeoStation) + własne adnotacje/zdarzenia

na wykresach

Autorka: Marta Gryszko Strona 37

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

W każdej chwili będziemy mogli sprawdzić historię zmian pozycji oraz wymienionych wyżej

parametrów, bez konieczności używania wielu narzędzi do porównania pozycji z backlinkami

itp. Pozwoli to sprawdzać, jak przyrost linków wpływa na zmiany pozycji.

Dane w nieco odmiennej formie prezentuje http://suite.searchmetrics.com/

Możemy tu sprawdzić historię zmian widoczności dowolnej strony i zorientować się, czy nie

ucierpiała w wyniku aktualizacji w Google.

Autorka: Marta Gryszko Strona 38

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zadanie praktyczne nr 2

W poprzednim zadaniu wyłoniłeś listę konkurencyjnych serwisów i sprawdziłeś je pod kątem

optymalizacji. Teraz czas na prześwietlenie ich backlinków i porównanie innych serwisów

z tym, którym się zajmujesz.

Oto zadania na dzisiaj:

1. Sprawdź, jakich technik linkowania używają Twoi konkurenci i na ile są one

ryzykowne.

2. Wskaż po kilka stron zapleczowych swoich konkurentów.

3. W ten sam sposób sprawdź stronę, którą się zajmujesz – w szczególności, jeśli

przejmujesz jej pozycjonowanie po innej firmie.

Autorka: Marta Gryszko Strona 39

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

2. Dobór słów kluczowych

Doskonale wiemy, że sukces pozycjonowania zależy przede wszystkim od doboru słów

kluczowych. Jeśli wybierzemy frazy rzadko wyszukiwane, nawet 1. pozycja nic nam

nie da, skoro nie spełni głównego celu klienta – pozyskania ruchu z wyszukiwarek. Jeśli

natomiast wybierzemy frazy zbyt konkurencyjne, cierpliwość klienta może się skończyć,

zanim doczekamy się pierwszych efektów. Starajmy się zatem znaleźć złoty środek

i w pierwszej kolejności zajmijmy się frazami o niskiej oraz średniej konkurencyjności

(głównie te z długiego ogona), a o tych najbardziej konkurencyjnych myślmy w perspektywie

dłuższego czasu.

Przegląd narzędzi

Ponieważ czeka nas sporo analiz, przedstawię pokrótce narzędzia do doboru słów kluczowych

i od razu przejdziemy do działania, tj. do przygotowania listy fraz dla naszego sklepu.

Planer słów kluczowych od Google (tzw. Keyword Planner)

[https://adwords.google.com/KeywordPlanner/] – to najpopularniejsze narzędzie tego

typu. Musisz mieć założone konto z utworzoną kampanią, aby w pełni korzystać

z jego funkcjonalności – w przeciwnym razie zobaczysz tylko przedziały danych.

Autorka: Marta Gryszko Strona 40

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Narzędzie bazuje na statystykach wyszukiwań w Google i jest w stanie pokazać

zarówno historyczne dane dotyczące wskazanych przez nas słów kluczowych, jak

i prognozy wyszukiwania. To głównie na nim będę się opierać w dalszej części tego

rozdziału.

W tym miejscu zachęcam Cię do lektury wpisu, w którym opisuję kilka ciekawych

opcji nie tylko z Planera słów kluczowych, ale także kilku innych narzędzi od Google:

https://www.lexy.com.pl/blog/7-ciekawych-opcji-w-narzedziach-od-google.html

Zwróć uwagę w szczególności na opcję szybkiego generowania listy fraz lokalnych.

Google Trends [https://www.google.pl/trends/explore] – kolejne narzędzie od Google.

Na podstawie wpisanych haseł wyszukuje najpopularniejsze bądź te, których

popularność w ostatnim czasie wzrasta. Można także opierać się na samych

kategoriach tematycznych i wyszukać w ten sposób popularne frazy.

http://www.keywordtooldominator.com/k/google-autocomplete-keyword-tool

http://ubersuggest.org/ - bazują na automatycznych sugestiach Google.

oraz

Autorka: Marta Gryszko Strona 41

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Dostarczają one wielu nowych pomysłów na frazy, które niekoniecznie udałoby się

znaleźć za pomocą narzędzi od Google.

Ostatecznie i tak wszystkie znalezione słowa kluczowe będziemy sprawdzać

w Keyword Plannerze i pracować tylko na tych o odpowiedniej popularności. Wśród

zagranicznych narzędzi jest oczywiście większy wybór, jednak nie wszystkie

posiadają opcję wyszukiwania fraz w języku polskim.

Do dyspozycji mamy także narzędzia analizujące słowa kluczowe konkurencyjnych

serwisów, np. https://pl.semstorm.com/ i http://www.semrush.com/. Pamiętaj też o narzędziu

http://suite.searchmetrics.com/

Jeśli zajmujesz się stroną, która istnieje już dłuższy czas, zwróć uwagę na jej dotychczasowe

statystyki ruchu. Być może strona zajmuje już wysokie pozycje, ale nie generuje ruchu, albo

generuje ruch, który nie konwertuje – w takim przypadku należy z nich zrezygnować.

Zbieranie danych

Naszymi wyjściowymi frazami będą:

torebki,

torby,

torebka,

torba.

Pamiętajmy o możliwości ich połączenia m.in. z:

wielkościami (np. małe torebki),

materiałami (np. ze skóry, zamszu),

rodzajami (np. torby na zakupy, torebki na ramię),

kolorami.

Niektóre rodzaje torebek mają swoje specjalne nazwy (np. aktówki, kopertówki), a więc nie

zawierają one słowa „torebka”, dlatego pamiętajmy o jak najlepszym zapoznaniu się

z tematyką, aby już na etapie burzy mózgów wyłonić wszystkie możliwe frazy do dalszej

analizy.

Autorka: Marta Gryszko Strona 42

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Skorzystajmy z wymienionych narzędzi i sprawdźmy przynajmniej nasze 4 główne słowa.

Niektóre zrzuty ekranu mogą być archiwalne, ponieważ chciałam zachować identyczne dane

jak te dostępne podczas opracowywania tego materiału.

Keyword Planner (Planer Słów Kluczowych)

Zaczniemy od Keyword Plannera od Google, korzystając z 1 opcji (szukanie propozycji

nowych fraz) i wpisując interesujące nas frazy. Od razu zaznaczmy wyszukiwanie fraz

o popularności co najmniej 100 – na ostatnim etapie zdecydujemy, czy to nie za mała

popularność. Zapiszmy dane do pliku w 1 arkuszu. Następnie wyszukajmy kolejnych

propozycji tym samym narzędziem, ale przez wskazanie kategorii tematycznej zamiast

wpisywania zestawu fraz.

Narzędzie znalazło aż 800 fraz. Wiele z nich może być jednak zbyt słabo dopasowana

do tematyki naszej strony, więc najlepiej przejrzeć je samodzielnie i dopisać

do przygotowanego wcześniej pliku tylko wybrane frazy. Ja wybrałam spośród nich tylko

80 fraz i dopisałam do przygotowanego wcześniej pliku do 1 arkusza. Ponieważ część fraz się

powtarzała, skorzystałam z opcji Microsoft Excel (funkcja Dane -> Filtr -> Zaawansowane -

> Akcja: kopiuj w inne miejsce; tylko unikatowe wiersze.

Autorka: Marta Gryszko Strona 43

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Efekt: 441 fraz w 1 arkuszu.

Google Trends

Pamiętajmy o ustawieniu wyszukiwania propozycji z okresu ostatnich 12 miesięcy, przy

lokalizacji: Polska. Poniżej widać wykresy dla kolejnych fraz, odpowiednio posortowane

najpierw po najpopularniejszych zapytaniach, a następnie po tych o rosnącej popularności.

Wygenerowane w ten sposób dane można pobrać jednym kliknięciem i zapisać w 2 arkuszu.

Autorka: Marta Gryszko Strona 44

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Dodatkowo można wyszukać propozycji na podstawie wybranej kategorii – w tym przypadku

byłaby to kategoria Zakupy -> Odzież -> Galanteria -> Torby i torebki która jednak nie

posiada odpowiedniej ilości danych do zaprezentowania. Ale już przy tematyce bielizny,

która jest dostępna podkategorię wyżej, będzie z czego wybierać. Jeśli dla Twojej tematyki

pojawiły się nowe propozycje, dopisz je w 2 arkuszu do wcześniej zapisanych propozycji.

Efekt: 160 dodatkowych fraz.

Keyword Tool Dominator

Następnie przechodzimy do narzędzia http://www.keywordtooldominator.com/k/googleautocomplete-keyword-tool

tam wpisujemy po kolei każdą z interesujących nas fraz,

przenosimy do prawego boksa i pobieramy dane, zapisując plik. Ponieważ sprawdzamy

osobno propozycje dla każdego z 4 słów, na liście pojawią się duplikaty, które należy usunąć

za pomocą wspomnianej już funkcji Excela.

Efekt: 354 dodatkowe frazy. Zapisujemy je w 3 arkuszu.

Uber Suggest

To samo wykonujemy w narzędziu https://ubersuggest.io/ pamiętając o wyborze języka

polskiego, a potem o usunięciu duplikatów.

Efekt - 1035 dodatkowych fraz. Zapisujemy je w 4 arkuszu.

Autorka: Marta Gryszko Strona 45

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Dane z wyszukiwarek serwisów

Do poszukiwania popularnych aktualnie fraz możesz wspomóc się wymienionymi niżej

serwisami, wykorzystując podpowiedzi w ich wewnętrznych wyszukiwarkach. Niektóre

podpowiadają bardziej ogólne frazy, inne – te z tzw. długiego ogona.

Allegro

Okazje.info

Autorka: Marta Gryszko Strona 46

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Skąpiec

Ceneo

Sprawdzaj w ten sposób również konkurencyjne sklepy, np. Zalando, H&M i inne, które

stosują podpowiedzi w swoich wyszukiwarkach. Sprawdź również, jakie frazy podpowiada

Google na samym dole wyników wyszukiwania w sekcji „Wyszukiwania podobne do”:

Google wyświetla też podpowiedzi w polu wyszukiwania, jak tylko zaczniesz wpisywać

frazę. Jednak te frazy udało nam się już zebrać dzięki wykorzystanym wcześniej narzędziom.

Autorka: Marta Gryszko Strona 47

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Keyword Planner – przygotowanie danych do dalszej analizy

Na zakończenie kopiujemy frazy ze wszystkich arkuszy do nowego, ponownie usuwamy

duplikaty i w końcu sprawdzamy ich popularność w Keyword Plannerze (2 opcja, tj. pobranie

liczby operacji dla wskazanych fraz przy użyciu ścisłego dopasowania do frazy, np. [torebki

skórzane]). W narzędziu ustawiamy pokazywanie danych tylko dla tych fraz, które mają

ponad 100 wyszukiwań miesięcznie i tym samym zostaje nam 668 fraz z pełnymi danymi

o ich popularności. Znajdują się w 5. arkuszu. Jeśli narzędzia do analizy konkurencji nadal

pokazują frazy, których nie ma na naszej liście, teraz jest dobry moment na ich dopisanie.

Oczywiście można skupić się tylko na 1 lub 2 narzędziach (np. same narzędzia od Google),

ale przedstawiłam różne możliwości, abyś sam wybrał to, które odpowiada Ci najbardziej.

Filtrowanie danych i przypisanie do podstron

Mając tak wiele danych, możemy usunąć z listy najmniej popularne frazy i pozostawić tylko

te z minimalną liczbą miesięcznych wyszukiwań wynoszącą np. 250 – ten próg zależy

od tematyki strony i musisz go ustalić samodzielnie, aczkolwiek dopiero na podstawie

ostatecznej listy okaże się, czy jest odpowiedni, czy też stanowczo za niski. Usuwamy też

frazy, które nie pasują do asortymentu naszego sklepu. Załóżmy, że w naszym sklepie

dostępne są jedynie torebki ręcznie robione (tak jak w naszym przykładowym sklepie), więc

z listy usuniemy producentów torebek sprzedawanych masowo (np. CCC czy Mohito).

Tym sposobem na mojej liście zostały zaledwie 102 frazy (pełna lista w 6. arkuszu).

Mamy już wybrane frazy, które odpowiadają asortymentowi naszego sklepu. Ostatni krok

to ich przypisanie do konkretnych podstron - inne frazy trafią na stronę główną, inne

utworzą nam nazwy kategorii bądź tagów, a jeszcze inne wykorzystamy dopiero

na podstronach produktów.

Autorka: Marta Gryszko Strona 48

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Po kolei grupujemy frazy wg następującego schematu:

osobno frazy w liczbie pojedynczej i mnogiej (pełna lista w pliku, w arkuszu nr 6);

grupowanie po rodzaju frazy;

Na tym etapie powinniśmy podjąć decyzję odnośnie podziału asortymentu na kategorie.

Do wyboru mamy następujące grupy, wg których możemy podzielić torebki:

kolor (np. czarne torebki) – na liście jest zaledwie 5 fraz z tej grupy, z czego fraza

„czerwona torebka” zawdzięcza swoją popularność nazwie grupy handlowej

(www.czerwonatorebka.pl) i nie ma związku z popularnością torebek w kolorze

czerwonym, a zatem nie należy jej traktować jako frazę, która wygeneruje nam ruch;

materiał (np. torebki skórzane) – to jedna z najliczniejszych grup, a frazy znajdujące

się w niej mają sporą rozpiętość popularności – to będzie jedna z kategorii;

ogólne (np. torebki) – frazy, które będą przypisane w większości do strony głównej;

rodzaj (np. listonoszki) – kolejna liczna grupa popularnych fraz jako nazwa kategorii;

styl (np. torebki vintage) – tu trafiło niewiele fraz, głównie tych mało popularnych.

Warto je wykorzystać np. w optymalizacji wpisów na blogu, jeśli taki powstanie lub

Autorka: Marta Gryszko Strona 49

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

tworząc grupy tematyczne związane także z sezonem (np. torebki na wiosnę 2014).

Tych fraz nie wybieramy jednak do kategorii.

Na podstawie powyższych grup decydujemy się na utworzenie podziału wg poniższych grup.

Pod kątem użytkowników można utworzyć dodatkowe grupy, np. podział wg wielkości

torebek, ich ceny itp.

My jednak skupimy się na tych 2 kategoriach wybranych głównie pod kątem SEO

i na doborze odpowiednich nazw dla ich podkategorii:

materiał – w grupie tej mamy 17 fraz w liczbie mnogiej. Część z nich można scalić

ze względu na nieco inny zapis, ale to samo znaczenie i tym sposobem tworzy się

poniższa lista. Pierwsza fraza została wybrana jako nazwa kategorii ze względu na jej

popularność, a pozostałe posłużą do optymalizacji. Pominęłam też zapisy bez polskich

znaków, aby nie powielać tych samych fraz:

o torebki skórzane – również: torby skórzane, torebki damskie skórzane,

torebki ze skóry, torebki skórzane damskie, torebki skórzane wyprzedaż, torby

damskie skórzane

o torebki z filcu – również: torby z filcu, torebki filcowe, torby filcowe, filcowe

torebki

o torby bawełniane

o torebki lakierowane

o inny materiał - torebki pikowane, torby lniane, torebki zamszowe

Kilka ostatnich zostało scalonych ze względu na małą popularność. Poza tym, w większości

przypadków kategoria „inny materiał” będzie niezbędna ze względu na produkty, które nie

kwalifikują się do innej podkategorii.

rodzaj – tu z kolei mamy 17 fraz:

o torby podróżne

o torebki listonoszki – również: torby listonoszki, listonoszki (nowa fraza)

o torby na laptopa – również: torby do laptopa

o torby ekologiczne – również: eko torby, torby ekologiczne z nadrukiem

Autorka: Marta Gryszko Strona 50

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

o torebki kopertówki – również: torebki wizytowe, torebki wieczorowe

o torby na ramię

o torby na zakupy

o torby młodzieżowe

o plecaki damskie

o inny rodzaj - torebki kuferki, torebki worki

Również w tym przypadku 2 frazy trafiły do podkategorii „inny rodzaj” ze względu na bardzo

małą popularność przy już obszernej liście podkategorii (wydzielamy je jako osobne tylko

w przypadku, gdy zawierają dużą liczbę produktów).

Takie samo grupowanie zastosujmy w naszym arkuszu kalkulacyjnym, dopisując przy każdej

frazie podstronę, która będzie pod jej kątem zoptymalizowana i linkowana. Tak prezentuje się

fragment ostatecznej wersji pliku:

Dopasowanie poszczególnych fraz w liczbie mnogiej do podstron narzuca również sposób

dopasowania słów w liczbie pojedynczej, np. nazwa produktu dodanego do kategorii „torebki

skórzane” może zaczynać się od liczby pojedynczej tej frazy, czyli „torebka skórzana”.

Do szczegółów na ten temat przejdziemy w dziale o optymalizacji, opracujemy też strukturę

adresów URL na podstawie wybranych fraz.

Autorka: Marta Gryszko Strona 51

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Mamy za sobą sporo informacji o doborze fraz dla sklepów internetowych. Co prawda nie

kończymy jeszcze tego działu, ale czas na krótkie podsumowanie:

dla strony głównej wybieramy najbardziej ogólne i konkurencyjne frazy, nie

nastawiając się jednak na szybkie uzyskanie wysokich pozycji dla nich;

dla kategorii nadrzędnych dobieramy frazy w postaci nazw grup produktów,

z kolei w podkategoriach powinny one być jeszcze bardziej uszczegółowione

i stanowić długi ogon. Te bardziej szczegółowe frazy powinny dość szybko pojawiać

się w wynikach, potrzebują one również nieco mniej mocy z linkowania

wewnętrznego, niż kategorie nadrzędne, ze względu na ich mniejszą konkurencyjność;

dla podstron produktów pozostają nam już pełne nazwy produktów, a w niektórych

branżach – konkretne modele. One również powinny dać się łatwo odszukać

w wyszukiwarce.

Nie wspomnieliśmy jeszcze o tagach, które można wykorzystać do uzupełnienia brakującej

części fraz. Mogą to być wybrane filtry, np. kolory torebek, styl lub rozmiary bielizny czy

obuwia. Sposobów na ich wykorzystanie jest naprawdę wiele i myślę, że to temat na osobny

materiał. Na razie najważniejsze, abyś wiedział, jak pod ich kątem dobrać frazy.

Do zakończenia tematu pozostało nam jeszcze omówienie fraz lokalnych i sezonowych.

Frazy lokalne

W pierwszej kolejności powinniśmy zdefiniować, czym są frazy lokalne (inaczej „frazy

regionalne”). Poniżej znajdują się 2 przykłady:

biuro rachunkowe Olsztyn

biuro rachunkowe (w przypadku gdy interesują nas wysokie pozycje wśród

mieszkańców Olsztyna)

Mimo że nie odnoszą się one bezpośrednio do sklepów internetowych, to jednak jest to temat,

którego nie możemy pominąć i który częściowo może dotyczyć także naszych stron sklepów,

jeśli sklep (np. komputerowy) posiada także stacjonarną siedzibę.

Autorka: Marta Gryszko Strona 52

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Typowe frazy lokalne

„Biuro rachunkowe Olsztyn” to typowa lokalna, która w swojej nazwie zawiera nazwę

miejscowości. W wynikach wyszukiwania Google możemy się zatem spodziewać stron biur

w Olsztynie (i ewentualnie z pobliskich miejscowości), w tym również wyświetlenia

wyników z map Google. Wyniki lokalne (w omawianym przypadku z Olsztyna) uzyskamy

niezależnie od naszej lokalizacji, ponieważ lokalizację tę wymusiliśmy przez zamieszczenie

jej nazwy we frazie.

Dobór typowych fraz lokalnych

W ich przypadku, po prostu wpisujemy w dostępnych narzędziach pełną frazę zawierającą

miejscowość, np. biuro rachunkowe Olsztyn i otrzymujemy dane dotyczące liczby jej

wyszukiwań wraz z konkurencją.

A co z frazą typu biuro rachunkowe w Olsztynie i innymi, które zawierają odmiany

miejscowości? Ich statystyki będą się prezentowały znacznie gorzej, mimo że w treści strony

bardziej naturalnie brzmi fraza z odmianą. Na szczęście wyszukiwarki dobrze sobie radzą

Autorka: Marta Gryszko Strona 53

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

z rozpoznaniem, że chodzi o bardzo zbliżoną frazę, więc nie ma potrzeby, aby za wszelką

cenę starać się zamieścić w opisie strony frazę w postaci biuro rachunkowe Olsztyn. Dla niej

przewidziane jest przede wszystkim miejsce w tytule i anchorach części linków.

Jest jeszcze jedna kwestia, która dotyczy serwisów ogłoszeniowych zawierających oferty

z różnych lokalizacji. Chodzi o to, że warto optymalizować podstronę kategorii i jej

połączenie z lokalizacjami pod kątem różnych fraz.

Zaprezentuję to na przykładzie:

twojfachowiec.net/szkoly-jezykowe – Kursy językowe

twojfachowiec.net/szkoly-jezykowe,warszawa,mz – Kursy językowe Warszawa

Sprawdzając w pierwszej kolejności popularność fraz kursy językowe i szkoły językowe,

bardziej popularna okazała się ta pierwsza i dlatego to ona została przypisana do podstrony

kategorii. Czy ta sama zasada sprawdzi się przy połączeniach z lokalizacjami?

Na powyższym obrazku widać, jak prezentowały się statystyki wyszukiwań dla tych fraz

z wybranymi miejscowościami. W tym przypadku bardziej opłaca się łączyć z nazwami

miejscowościami frazę szkoły językowe. Stąd też propozycja dla twojfachowiec.net/szkolyjezykowe,warszawa,mz

powinna zostać zmieniona z Kursy językowe Warszawa na Szkoły

językowe Warszawa.

Autorka: Marta Gryszko Strona 54

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Jak widać, nie zawsze opłaca się wstawiać na sztywno schemat w postaci:

%categoryName% %location%

który na samej kategorii wyświetli tylko jej nazwę, a na połączeniu z miejscowością, dopisze

ją na końcu. Korzystajmy więc z rozszerzonych możliwości i zaplanujmy w skrypcie miejsce

na osobne tytuły kategorii i dla ich połączeń z lokalizacjami. To da nam większą elastyczność

przy optymalizacji i dłuższy ogon fraz.

Frazy ogólne kierowane na wybraną lokalizację

Jeśli biuro rachunkowe świadczy usługi wyłącznie stacjonarnie, a w Olsztynie ma swoją

siedzibę, to powinno nam zależeć na wysokich pozycjach także dla frazy „biuro

rachunkowe”, ale tylko dla osób wyszukujących tej frazy w Olsztynie. Nie ma bowiem sensu

walczyć o wysokie pozycje dla pozostałych lokalizacji, skoro biuro obsługuje tylko (lub

głównie) klientów ze swojej lokalizacji.

Dobór fraz ogólnych kierowanych na lokalizację

Tutaj jest drobna różnica w sposobie wyszukiwania propozycji fraz. W takiej sytuacji

korzystając z Keyword Plannera, należy wypisać listę fraz ogólnych i dodatkowo skorzystać

z opcji kierowania na lokalizację. Domyślnie wpisana jest Polska.

Wystarczy to zmienić, wybierając konkretną lokalizację, np. w postaci nazwy miejscowości.

I tak fraza „biuro rachunkowe” z ustawionym kierowaniem na całą Polskę, ma 6600

wyszukiwań miesięcznie. Jednak po zmianie kierowania na Olsztyn, liczba ta zmniejsza się

do zaledwie 70, w Łodzi jest to 170, a w Warszawie 1900 wyszukiwań miesięcznie.

W rzeczywistości nikt nie uzyska na takie frazy dokładnie tyle wyświetleń, ile wskazuje

kierowanie na Polskę, ponieważ każdy internauta zobaczy wyniki dostosowane do jego

lokalizacji. Dlatego właśnie pozycjonując stronę o zasięgu lokalnym, ale decydując się

na pozycjonowanie fraz ogólnych, musimy uwzględnić dane tylko z naszej lokalizacji.

Autorka: Marta Gryszko Strona 55

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Aby sprawdzić pozycję swojej strony w innych lokalizacjach, można skorzystać

z SeoStation.pl i w ustawieniach zaawansowanych Google włączyć monitorowanie pozycji

np. z Łodzi. Zazwyczaj jednak będziemy z tej opcji korzystać głównie przy pozycjonowaniu

wizytówek firm o zasięgu lokalnym, a nie przy sklepach ani serwisach ogłoszeniowych,

którym jest poświęcony ten kurs.

Frazy sezonowe

Wspomniałam wcześniej o tym, że będę chciała pokazać sposób dobierania fraz sezonowych.

Ten temat opiszę pokrótce, ponieważ Twoim zadaniem na dzisiaj będzie samodzielna analiza

i dobór takich słów kluczowych na podstawie instrukcji w tej lekcji.

Podczas doboru sezonowych słów kluczowych będziemy korzystać z narzędzia Keyword

Planner oraz Google Trends. Wyszukiwanie przeprowadzamy w identyczny sposób jak

dotychczas, jednak zwracając uwagę na informacje na temat tego, kiedy cieszyły się one

największą popularnością. Na przykładzie Keyword Plannera, przyglądamy się wykresom

popularności i już na ich podstawie widzimy, które frazy charakteryzują się sezonowością,

a które nie. Z 4 fraz widocznych na obrazku, sezonowość widać oczywiście na przykładzie

fraz związanych z prezentami.

Można od razu wskazać w filtrach, z jakiego okresu dane nas interesują. Dzięki temu,

np. przed zbliżającymi się świętami, możemy sprawdzić popularność poszczególnych fraz

w okresie poprzedzającym je, zamiast analizować uśrednione dane z całego roku.

Jeśli podczas eksportu danych do pliku zaznaczymy opcję „Podziel statystyki według

miesiąca”, uzyskamy pełny obraz tego, w jakich miesiącach wzrastała w zeszłym roku

popularność poszczególnych fraz – oczywiście już na początku możemy zaznaczyć, jaki okres

chcemy analizować.

Autorka: Marta Gryszko Strona 56

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Na tym etapie warto zastosować grupowanie fraz w narzędziu monitorującym pozycje,

poprzez przypisanie części fraz do grup w stylu „frazy sezonowe – listopad-grudzień” itp.

Pozwoli to nam na zaplanowanie prac nad tymi frazami z odpowiednim wyprzedzeniem,

np. na 2 miesiące przed wzrostem ich popularności. W szczególności w przypadku fraz

wielowyrazowych takich jak „prezenty na święta”, powinno wystarczyć dosłownie kilka

mocnych linków, najlepiej ze stron głównych lub płatnych artykułów.

Na bieżąco możemy także zaglądać do Google Trends w celu poszukiwania fraz o rosnącej

popularności.

Weryfikacja fraz w Google AdWords

Już w kursie na poziomie podstawowym wspominałam o tym, aby dobrane frazy

zweryfikować dzięki przeprowadzeniu krótkiej kampanii Google AdWords. Zamieszczę tutaj

najważniejsze informacje z tamtego materiału.

Warto zacząć od dodania fraz w dopasowaniu ogólnym, ewentualnie „do frazy”, dzięki

czemu reklama wyświetli się także po wyszukaniu zbliżonych fraz i tym samym możemy

znaleźć kolejne ciekawe frazy do pozycjonowania. Na bieżąco sprawdzaj wszystkie frazy, dla

których wyświetliła się reklama Twojej strony. Aby to zrobić, wejdź w wybraną grupę

reklam, przejdź do zakładki „Słowa kluczowe”, a następnie kliknij „Szczegóły” i wybierz

„Wszystkie”. Może się okazać, że wyszukiwarka źle dobrała niektóre frazy ze względu na zbyt

ogólne dopasowanie - wtedy trzeba albo dodać je do wykluczonych słów kluczowych, albo

zmodyfikować sposób dopasowania dla wyjściowej frazy. Zacznij też ustawiać dla niektórych

fraz bardziej ścisłe dopasowania, aby reklama wyświetlała się dla fraz w dokładnie takiej

formie, jak wpisałeś.

O efektach kampanii dowiesz się przede wszystkim z panelu Google AdWords, jednak aby

dobrać słowa kluczowe pod kątem SEO, potrzebujesz też danych z Google Analytics. Przejdź

Autorka: Marta Gryszko Strona 57

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

do zakładki „Pozyskiwanie” → „AdWords” → „Kampanie”. Po wejściu w dane z wybranej

kampanii i grupy, trafisz na dane dotyczące wszystkich słów kluczowych. W wymiarze

dodatkowym wyświetl „Dopasowane zapytanie”, aby uzyskać dokładne dane na temat

poszczególnych fraz. Analizuj głównie te, które zanotowały co najmniej 100 kliknięć.

Odpowiedz teraz na poniższe pytania:

1. Jakie frazy mają współczynnik odrzuceń powyżej 70%, a nawet 80%? - jeśli dojdziesz

do tak wysokich wskaźników, zastanów się, co może na nie wpływać. Czy na pewno

fraza została dobrana trafnie do podstrony, na którą kieruje reklama?

2. Jakie frazy charakteryzują się wyjątkowo małą ilością odwiedzonych podstron? Czy

są takie, dla których są to niecałe 2 podstrony, mimo że Twój serwis składa się

z dużo większej ilości? - to również może wskazywać na mało trafny dobór frazy.

3. Które frazy najlepiej konwertują? Które nie konwertują w ogóle, ale charakteryzują

się długim czasem na stronie albo niskim współczynnikiem odrzuceń? - jeśli zajmujesz

się katalogiem firm i korzystasz z celów Google Analytics, możesz ustawić konwersję

np. na założenie konta w katalogu firm.

Jeśli widzisz, że część fraz ma wysoką konwersję, sprawa jest prosta – warto w nie

inwestować i zadbać o ich wysokie pozycje w wynikach organicznych. Sprawa nie jest

jednak tak prosta dla fraz, które nie przynoszą żadnych nowych kont, czyli konwersji.

Jeśli bowiem czas na stronie jest stosunkowo długi, albo widać, że użytkownicy

wyszukujący daną frazę odwiedzają np. 8 podstron serwisu, są to prawdopodobnie klienci

naszych klientów, czyli użytkownicy szukający namiarów na firmy dostępne w naszym

katalogu.

Warto wtedy wyodrębnić 3 grupy fraz:

grupa 1: frazy, które są nieopłacalne, bo nie tylko nie przynoszą konwersji, ale

także widać po innych wskaźnikach, że nie zostały trafnie dobrane i powinny zostać

wyłączone z kampanii. Tym samym nie będziemy ich pozycjonować;

grupa 2: frazy, które generują ruch klientów naszych użytkowników. W tym

przypadku dużo zależy od kosztów tych fraz. Jeśli nie są zbyt wysokie, warto

kontynuować prowadzenie kampanii i uwzględnić je w działaniach SEO. Jeśli jednak

Autorka: Marta Gryszko Strona 58

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

koszt jest wysoki w stosunku do kosztu pozyskania takiego użytkownika z innych

źródeł, możemy z nich zrezygnować przynajmniej do czasu podwyższenia budżetu

na działania reklamowe;

grupa 3: frazy, które konwertują. To dla nas najważniejsza grupa fraz, dla której

warto zarówno kontynuować działania reklamowe, jak i prowadzić działania SEO.

Wspieranie jednych działań drugimi pomoże w tym, aby najpierw uzyskać szybkie

efekty płatnej kampanii, a z czasem obniżać jej koszt dzięki stopniowym uzyskiwaniu

wysokich pozycji w wynikach organicznych. Może się również okazać, że nawet

mając topowe pozycje, warto zachować płatne reklamy. Dla nas jednak na tym etapie

najważniejsze było ustalenie tej grupy fraz, ponieważ to na nich będziemy się skupiać

przy pozycjonowaniu strony.

Autorka: Marta Gryszko Strona 59

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zadanie praktyczne nr 3

Przeprowadź szczegółową analizę sezonowych i regionalnych słów kluczowych dla swojego

serwisu. Jeśli nie masz na czym wykonać tego zadania, przyjmij następujące założenia:

zdecydowaliśmy się utworzyć dział z torebkami na prezent na stronie etorebka.pl.

Wybierz frazy sezonowe o różnym stopniu trudności i dopisz przy nich informację

o tym, kiedy zaczyna się sezon na te frazy. Pamiętaj, że skupiamy się na torebkach

damskich, więc będą Cię interesowały głównie frazy związane ze świętami dla kobiet

czy też świętami takimi jak Boże Narodzenie;

wybierz frazy regionalne dla serwisu z ofertami biur tłumaczeń – dobierz frazy dla

następujących połączeń:

o wszystkie oferty tłumaczy w Warszawie/Łodzi/Olsztynie i innych

lokalizacjach (osobno województwo i miejscowość);

o same oferty biur tłumaczeń (bez indywidualnych tłumaczy) we wskazanych

wyżej lokalizacjach;

o wizytówki biur tłumaczy z siedzibą we wskazanych wyżej lokalizacjach.

Autorka: Marta Gryszko Strona 60

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

3. Audyt SEO i optymalizacja

Czas na audyt pozycjonowanej przez nas strony. W tym dziale będę opierała się

na informacjach dostępnych w moim szkoleniu „Zarabiaj na audytach SEO”

[https://www.lexy.com.pl/blog/zarabiaj-na-audytach-seo].

Ogólna ocena kondycji strony

W pierwszej kolejności zapisz sobie informacje na temat:

wieku strony – sprawdzisz go m.in. na http://archive.org/web/ Podczas analizy swojej

strony, zwróć uwagę na to, czy strona nie była wykorzystywana pod serwisy niskiej

jakości lub emitujące linki z SWLi, czy mogła należeć do innego właściciela albo

istnieje ryzyko, że miała nałożony filtr była zbanowana. W takim przypadku będziesz

musiał uważać na stronę, ponieważ może być podatna na kolejne kary;

Trust Flow i Citation Flow od Majestic

liczby backlinków i domen linkujących od Majestic

pozycji w Google dla najważniejszych słów kluczowych

Serwis zajmuje wysokie pozycje dla głównych fraz, jednak dopiero na etapie doboru słów

kluczowych sprawdzimy, jak wyglądają pozycje fraz z długiego ogona. Uwagę zwraca jednak

niewielka liczba zaindeksowanych podstron (do tego wrócimy później), a pozostałe parametry

są w normie.

Następnie należy sprawdzić statystyki strony (np. Google Analytics) pod kątem fraz, które

generują ruch organiczny. To pozwoli nam ocenić, czy frazy na wysokich pozycjach skutkują

widocznym zwiększeniem ruchu, czy też należy z nich zrezygnować. Przede wszystkim

należy jednak ocenić, czy kiedykolwiek występowały problemy z nałożeniem kar.

Na etorebka.pl mogę bazować jedynie na ogólnodostępnych informacjach i tak w przypadku

http://suite.searchmetrics.com/ widać spadek widoczności w wynikach organicznych między

11 a 18 maja 2014 r. W tym czasie nastąpił PayDay Loan Update 2 (16 maja 2014 r.), czyli

aktualizacja skupiająca się na tzw. mocno zaspanowanych frazach. Więcej na jej temat

przeczytasz na http://searchengineland.com/official-google-payday-loan-algorithm-2-0-

launched-targets-spammy-queries-192027

Autorka: Marta Gryszko Strona 61

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Na chwilę odejdziemy od przykładu etorebka.pl, ponieważ nie mam na niej dostępu

do pełnych danych. Przyjrzymy się zatem wykresowi strony edukacyjnej - postarajmy się

ocenić, czy strona miała problem z filtrem, czy też cykliczne spadki i wzrosty ruchu są dla

niej zupełnie naturalne.

Na podstawie poniższego przykładu, który powinieneś uważnie przeczytać, będziesz wiedział

na co zwrócić uwagę podczas oceny kondycji strony.

Jest to wykres Google Analytics z zakładki Pozyskiwanie -> Cały ruch -> Kanały. Co nam

to mówi na temat zmian w widoczności strony w wyszukiwarkach? Niewiele, dopóki

analizujemy ruch ze wszystkich kanałów naraz i nie sprawdzamy, czy spadki lub wzrosty

ruchu dotyczyły wszystkich kanałów czy tylko ruchu z bezpłatnych wyników w Google.

Przed lipcem i po wrześniu mogły być uruchomione kampanie reklamowe, które później

mogły zostać wstrzymane, a ruch organiczny mógł się utrzymywać na podobnym poziomie

przez cały czas.

Skupiając się na analizie danych dotyczących ruchu organicznego z Google widzimy jednak

spadki w okresach:

od 21 czerwca do 3 września 2013 r.;

od 27 listopada do 16/17 grudnia 2013 r.

Autorka: Marta Gryszko Strona 62

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Czy to znaczy, że w tych okresach na stronę został nałożony filtr? Nadal jest za szybko

na wyciągnięcie takiego wniosku. Skorzystajmy z opcji porównania ruchu organicznego

z danymi z zeszłego roku i sprawdźmy, czy na analizowanej stronie co roku widać tendencje

spadkowe w tych 2 okresach.

Już prawie mamy odpowiedź. Pierwszy ze spadków wynika z rozpoczęcia się okresu

wakacyjnego, analizujemy bowiem stronę z tematyki edukacyjnej, która charakteryzuje

się sezonowością. Pamiętaj zatem, aby dokładnie sprawdzić, czy Twój sklep również należy

do biznesów sezonowych albo czy są w nim kategorie produktów, których popularność

wzrasta co roku w tych samych okresach.

A czy drugi okres spadku wynika ze zbliżających się świąt Bożego Narodzenia? Nie,

ponieważ rok wcześniej ruch zaczął spadać dopiero w drugiej połowie grudnia, a w tym

przypadku spadek zaczął się już pod koniec listopada i skończył na krótko przed świętami.

Możemy jeszcze podejrzewać błędy na stronie, przez które ruch nie był prawidłowo zliczany,

ale spadek widoczności strony w wyszukiwarkach potwierdza także wykres z SearchMetrics,

więc na razie wszystko wskazuje na filtr – ale to jeszcze nie ostateczna odpowiedź.

Autorka: Marta Gryszko Strona 63

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

To czas na zalogowanie się do panelu Search Console i sprawdzenie, czy w tym okresie

strona otrzymała powiadomienie o nałożeniu ręcznej kary. W moim przypadku zakładka

„Wiadomości dla witryny” od początku istnienia strony była pusta, podobnie jak zakładka

Ruch związany z wyszukiwaniem -> Ręczne działania, które zawierają informacje na temat

ewentualnych ręcznych kar nałożonych na stronę.

Skoro zatem to nie ręczny filtr, sprawdzamy listy aktualizacji w Google

po zalogowaniu do SeoStation, gdzie na wykresy pozycji można nanieść informacje

o aktualizacjach w Google albo sprawdzić listę http://moz.com/google-algorithm-change.

Dzięki nim trafiamy na informację o wyjątkowo dużych wahaniach pozycji zarówno

w terminie 14 listopada, jak i 17 grudnia, czyli w okresie zbliżonym do tego, w którym

spadła widoczność strony w Google. Podsumowując, analizowany serwis miał problem

z linkami przychodzącymi (wynikający z aktualizacji w Google), m.in. w wyniku powstania

wielu kopii wpisów m.in. w DMOZie. Po oczyszczaniu linków filtr odpuścił po kolejnej

aktualizacji w Google w grudniu.

Czy wiesz, że… ?

Formularz zgłoszenia ponownego rozpatrzenia strony jest dostępny tylko dla stron,

które mają nałożoną ręczną karę (w innej sytuacji formularz się nie wyświetli). Jeśli

powodem takiej kary są nienaturalne linki przychodzące, w odpowiedzi odmownej

znajdziemy kilka przykładów takich odnośników. Pracownicy zespołu SQT mają

do dyspozycji opcjonalne pole, w którym mogą wpisać wskazówki na temat tego,

dlaczego zgłoszenie zostało rozpatrzone negatywnie.

Autorka: Marta Gryszko Strona 64

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Audyt działań on-site

Kwestie techniczne

Kody odpowiedzi HTTP

W pierwszej kolejności sprawdzimy kody odpowiedzi HTTP za pomocą Screaming Frog

Spider. Przypomnę zastosowanie najważniejszych z nich:

200 (OK) – zwracany jest w przypadku odnalezienia danego zasobu, czyli

prawidłowego działania strony. Jest jednak sytuacja, w której kod 200 zwracany jest

niezgodnie z przeznaczeniem, a jest to tzw. miękka 404 (z ang. soft 404). Mowa o niej

w przypadku, gdy podstrona wyświetla komunikat o braku zawartości (np. 404 – not

found), ale nagłówek zwraca 200, co jest sprzeczne z widocznym komunikatem.

Na takich podstronach należy zwrócić kod 404;

301 (Moved permanently) – żądany zasób został trwale przeniesiony pod inny adres

URL. Dla wyszukiwarki oznacza to, że powinna podążyć za przekierowaniem, usunąć

z indeksu stary adres (przekierowujący), a w jego miejsce umieścić adres docelowy.

Przekierowanie to przenosi moc linków, chociaż przez kilka ostatnich lat panowało

przekonanie, że część mocy linków jest w ten sposób tracona. Jednak w sierpniu

2016 r. pracownik Google zapewnił, że aktualnie przekierowanie to przekazuje 100%

mocy dla docelowego adresu;

302 (Found) – żądany zasób tymczasowo jest dostępny pod innym adresem URL.

Z punktu widzenia użytkownika, 302 daje taki sam rezultat jak 301, a nawet

przekierowanie Meta Refresh stosowane w metatagach i z ustawionym czasem

przekierowania na 0 sekund. Jednak dla wyszukiwarki jest to istotna różnica,

ponieważ 302 mówi, że zasób tylko chwilowo zmienił swój adres, ale wyszukiwarka

nie powinna tego adresu usuwać z indeksu ani zastępować adresem docelowym.

W praktyce bardzo rzadko zachodzi potrzeba korzystania z kodu 302 i najczęściej jego

zastosowanie wynika z błędu programisty, a dokładniej z tego, że domyślne

przekierowanie poprzez poniższy kod automatycznie ustawia 302 zamiast 301.

Autorka: Marta Gryszko Strona 65

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

404 (Not found) – zwracany jest, jeśli żądany zasób nie został odnaleziony. Kod ten

powinien być stosowany w sytuacji, kiedy wskazany adres nigdy nie był dostępny,

aczkolwiek najczęściej jest on wykorzystywany w przypadku podstron, które istniały,

ale zostały usunięte, nawet jeśli jest to tymczasowa niedostępność produktu.

410 (Gone) – zwracany jest w przypadku gdy żądany zasób dawniej istniał, ale został

usunięty. To właśnie tego kodu (zamiast 404) powinniśmy używać, jeśli jakieś

podstrony były dawniej dostępne, ale są usuwane. W praktyce, zgodnie

z zapowiedziami Johna Muellera, kod 410 szybciej usunie z indeksu daną podstronę,

niż w przypadku, gdy zastosowany zostanie kod 404. Wynika to z tego, że 404 często

zwracany jest w przypadku tymczasowych błędów na stronie i robot Google może

usunąć z indeksu taką podstronę dopiero jeśli po którejś z ponownych odwiedzin

zastanie ten sam status.

503 (Service Unavailable) – kod ten powinien zostać zastosowany w przypadku

planowanych przerw technicznych lub przeciążenia serwera, ponieważ dla

wyszukiwarek oznacza tymczasową niedostępność. Po napotkaniu przez roboty

wyszukiwarek kodu 503, strona nie powinna zostać wyindeksowana, powinno to być

zatem bezpieczne rozwiązanie chwilowych problemów.

Pełna lista kodów HTTP wraz z wyjaśnieniem jest dostępna pod adresem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kod_odpowiedzi_HTTP Dla nas najważniejsze są kody opisane

powyżej i to właśnie pod tym kątem należy sprawdzić nasze strony. Możemy do tego

wykorzystać np. https://www.screamingfrog.co.uk/seo-spider/ który przeskanuje nam całą

stronę i zwróci wyniki.

Czy wiesz, że… ?

Przekierowanie 301 nie zawsze działa prawidłowo i czasami konieczne jest

zastosowanie dodatkowego rozwiązania w postaci rel=”canonical”. Przykładem jest

sytuacja, w której zastosowane zostało przekierowanie z domeny na subdomenę,

np. www.domena.pl -> www.subdomena.domena.pl John Mueller tłumaczył to tym,

że Google stara się wyświetlać jak najbardziej trafny adres, np. ten krótszy. Jeśli mimo

wszystko zależy nam na indeksacji subdomeny, problem rozwiąże zastosowanie

rel=”canonical” – nawet z równoczesnym zachowaniem przekierowania 301.

Autorka: Marta Gryszko Strona 66

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Ponieważ omawiamy temat na przykładzie sklepów internetowych, powinniśmy jeszcze

omówić temat tego, jakie działania zastosować w przypadku asortymentu, który jest

całkowicie usuwany oraz tego, który jest tymczasowo niedostępny. Osobiście uważam,

że nie ma jednego, zawsze najlepszego rozwiązania i do tej kwestii powinno się podchodzić

indywidualnie. Opiszę jednak kilka propozycji.

Zastąpienie produktu nowym modelem – w takiej sytuacji zdecydowałabym się

na 301 na podstronę z nowym modelem. Ewentualnie warto poinformować

użytkownika o tym, że interesujący go model został wycofany ze sprzedaży

i zastąpiony nowym. Dzięki temu również wyszukiwarki będą wiedziały, aby

podmienić adres podstrony w indeksie i przekazać moc linków docelowej podstronie.

Tymczasowa niedostępność produktu – jeśli okres niedostępności produktu może

być krótki, najlepiej pozostawić podstronę z kodem 200 oraz informacją

o tymczasowej niedostępności.

Wycofanie produktu na stałe – teoretycznie powinniśmy zastosować kod 410

mówiący o tym, że produkt został wycofany ze sprzedaży i nie będzie już więcej

dostępny (to samo dotyczy np. ofert nieruchomości, które są unikalne i nie wrócą

szybko na rynek, w przeciwieństwie do ogłoszeń korepetycji, które korepetytor może

wstrzymać tylko chwilowo i po miesiącu ponownie je dodać). Jeśli nie mamy

pewności co do tego, że produkt nigdy nie powróci do asortymentu, teoretycznie

lepsza będzie 404, aczkolwiek nawet 410 nie sprawi, że w przypadku powrotu

produktu będziemy mieli problem z jego ponowną indeksacją.

Niestety w obu przypadkach tracimy moc backlinków prowadzących do usuwanych

podstron, ponieważ kody 404 i 410 powodują ignorowanie linków przychodzących.

Co zatem zrobić, aby tę moc zachować?

zwrócić kod 200 i za pomocą JS’a przykryć zawartość strony informując o tym,

że oferta jest nieaktualna (stosowane na niektórych serwisach z ogłoszeniami

nieruchomości), ewentualnie rezygnując z JS’a, ale ukrywając dane kontaktowe lub

całkowicie zastępując tekst oferty informacją o jej wygaśnięciu – tego rozwiązania nie

polecam ze względu na to, że może ono irytować internautów. Można to porównać

do ciągłego trafiania z wyników wyszukiwania Google na zaindeksowane wyniki

Autorka: Marta Gryszko Strona 67

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

wyszukiwarki wewnętrznej na danej stronie. W obu przypadkach internauta musi

szukać dalej.

przekierować za pomocą 301 na podstronę z podobnym produktem/na kategorię,

w której produkt się znajdował/na stronę główną – najgorszym rozwiązaniem jest

przekierowanie na stronę główną ze względu na to, że to nie dla niej potrzebujemy

linków z anchorami, na które pozycjonujemy podstrony. Osobiście zastosowałabym

przekierowanie na podstronę kategorii, do której produkt był przypisany. Z jednej

strony wzmacniamy zarówno ją, jak i podlinkowane z niej podstrony, z drugiej strony

dajemy użytkownikowi wybór zamiast skierować go od razu na podobny produkt. Dla

jasności warto wyświetlić informację o tym, że szukany produkt jest niedostępny

i proponujemy przejrzenie innych produktów w tej samej kategorii.

Pamiętaj jednak, że ciężko jest ustalić jedno uniwersalne rozwiązanie, które sprawdzi się

na każdej stronie. Dlatego do takich tematów trzeba podejść bardzo indywidualnie i rozważyć

za i przeciw każdej z powyższych propozycji.

Dostęp dla robotów wyszukiwarek

Wyszukiwarki są przeczulone na punkcie powielania treści, a najczęściej takie problemy

występują właśnie na stronach sklepów. W pierwszej kolejności należy zabezpieczyć się

przed indeksacją powielonych tekstów przez odpowiednie ustawienia i blokady:

blokada dostępu do wyników wyszukiwania – wykorzystujemy do tego plik

robots.txt, w którym stosujemy zapis:

Disallow: /search

lub inną ścieżkę w zależności od tego, pod jakim adresem wyświetlają się wyniki

wewnętrznej wyszukiwarki. Zapis ten zablokuje Googlebotowi dostęp do tych

podstron, jednak nie oznacza to, że nie mogą one zostać zaindeksowane. Zapewne nie

raz widziałeś przy wynikach Google następujący zapis:

Opis tego wyniku jest niedostępny z powodu robots.txt – Więcej informacji.

Dobrym przykładem tego, dlaczego nie powinno się indeksować wyników

wyszukiwania, jest nasza konkurencja, czyli sklep Art-Madam.pl. Zapytanie

site:http://art-madam.pl/szukaj zwraca ponad 95 tys. wyników.

Autorka: Marta Gryszko Strona 68

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

blokada dostępu do podstron z wynikami sortowania – podstrony sortowania

(od najtańszego produktu do najdroższego, od najnowszego do najstarszego itp.)

to kolejny przykład praktycznie tych samych wyników, tyle że wyświetlanych w innej

kolejności. Nie ma zatem sensu utrzymywać ich w wynikach wyszukiwania, dlatego

stosujemy podobną blokadę jak w przypadku wyników wyszukiwania.

Na stronie sklepu mogą występować dodatkowe podstrony, które nie powinny wyświetlać się

w SERPach. W takim przypadku wystarczy zapis w sekcji META:

<meta name="robots" content="noindex" />

Na co jeszcze powinniśmy zwrócić uwagę? Na to, czy sklep nie jest dostępny pod różnymi

adresami, w tym:

http://domena.pl (albo domena.pl/index.html oraz z innymi końcówkami)

http://www.domena.pl

https://www.domena.pl (w przypadku, gdy domena jest dostępna w połączeniu

szyfrowanym)

https://www.domena2.pl (jeśli wyświetla ten sam sklep i nie ma ustawionego

przekierowania 301 na www.domena.pl)

W takim przypadku należy uporządkować adresy i zastosować przekierowania 301. Za chwilę

wrócimy do tematu powielania treści.

Optymalizacja kodu i treści strony

W tym przypadku wyjątkowo istotna jest optymalizacja treści strony. Zaczniemy jednak

od podstaw związanych z kodem HTML.

Szybki wstęp

Na pewno doskonale wiesz o tym, że warto stosować wyróżnienia najważniejszych

fragmentów treści, ale niekoniecznie wyróżniać wielokrotnie te same, najważniejsze słowa

kluczowe, tylko fragmenty ważne dla użytkowników. W przeciwnym wypadku ryzykujemy,

że wyszukiwarki uznają to za tzw. keyword stuffing.

Kolejna sprawa to nagłówki H1-H6 i generalnie czytelne (zarówno dla użytkowników, jak

i robotów wyszukiwarek) formatowanie, które zapewnisz dzięki stosowaniu list

Autorka: Marta Gryszko Strona 69

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

wypunktowanych (<UL> lub <OL>), list definicyjnych (<DD>) czy przez odpowiedni

podział opisów na akapity.

Nie zapomnij również o odpowiednim opisywaniu obrazków za pomocą tekstu

alternatywnego (ALT), jednak nie licz na to, że dodatkowe opisywanie linków tytułami

(TITLE) pomoże w kwestii SEO. O ile zawartość ALTów jest brana pod uwagę przez

Google, o tyle zawartość TITLE dodanego do linka wykorzystają jedynie przeglądarki,

wyświetlając je po najechaniu na link. Na przykładzie linków graficznych:

<a href=”/sciezka-linka” title=”tytuł linka”>

<img src=”/sciezka-zdjecia.jpg” alt=”opis alternatywny zdjęcia”

title=”tytuł zdjęcia” />

</a>

tytuł linka oraz tytuł zdjęcia zostaną przez Google całkowicie zignorowane, a opis

alternatywny zdjęcia będzie traktowany podobnie jak anchor tekst linka. Oprócz tego,

zawartość ALTu zostanie potraktowana jako fragment strony, co oznacza, że po wpisaniu

jego opisu w Google wyświetli się nam zarówno strona, na której wyświetla się taki link, jak

i strona podlinkowana.

Czas ładowania strony

Należy zadbać o to, aby szybkość ładowania strony nie odbiegała zbytnio od normy tym

bardziej, że już kilka lat temu poinformowało, że jest to jeden z czynników rankingowych.

Podkreślano jednak, że wpływ na pozycję może być widoczny w przypadku odstawania

od normy, a zatem nie jest konieczne zadbanie o wynik 10/10 w narzędziach takich jak

PageSpeed Insights. Przykładowy raport znajduje się pod adresem:

http://developers.google.com/speed/pagespeed/insights/?url=etorebka.pl&tab=desktop

– tu akurat podany jest przykład analizowanej przez nas strony etorebka.pl. Wynik jest

obniżony m.in. przez wykorzystanie zewnętrznych skryptów Google, dlatego napisałam,

że nie trzeba za wszelką cenę walczyć o 100% wynik.

Autorka: Marta Gryszko Strona 70

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Warto wykonać przynajmniej część działań, które nie są zbyt czasochłonne, a poprawią czasy

ładowania, np.:

wykorzystanie pamięci podręcznej przeglądarki – dzięki temu robot nie będzie

musiał za każdym razem na nowo pobierać wszystkich zasobów, ponieważ część

z nich pobierze ze swojej pamięci. Są to m.in. obrazki, pliki CSS i JS;

optymalizacja obrazków – mają spory wpływ na szybkość ładowania strony,

a problem leży zarówno w zbyt wysokiej rozdzielczości, jak i w zbyt dużym

rozmiarze, jeśli np. rozmiar oryginalnego obrazka ma szerokość ponad 1600 px,

podczas gdy jego wyświetlanie na stronie ograniczamy zapisami w kodzie HTML

np. do 400 px. W takim przypadku pobierany jest pełny rozmiar obrazu, a nie grafika

w rozmiarze optymalnym. Do optymalizacji obrazów możemy wykorzystać

Photoshopa, albo zmniejszyć ich wymiary w dowolnym edytorze, a następnie

zoptymalizować za pomocą jednego z wymienionych niżej narzędzi:

o https://pixlr.com/editor/ - do obróbki i optymalizacji;

o https://compressor.io/ - do optymalizacji plików JPG, PNG, GIF i SVG;

o https://tinypng.com/ - do optymalizacji plików JPG i PNG;

o https://ezgif.com/optimize - do optymalizacji animowanych GIFów.

włączenie kompresji po stronie serwera – dzięki temu dane strony są kompresowane

na serwerze i dekompresowane przez przeglądarkę. Mowa tu o plikach tekstowych,

HTML, CSS i JS, które mogą zmniejszyć swoją objętość nawet o połowę.

Czasem problem może leżeć głębiej – albo w zastosowanych skryptach, albo w samym

hostingu, który może wolno odpowiadać. Przykładem jest jedna ze stron, na której

przeprowadziłam test polegający na opóźnieniu czasu odpowiedzi serwera od 5 do 10

sekund. Wykorzystałam do tego poniższy skrypt:

<?php Sleep(5); ?>

Przy opóźnieniu o 5 sekund, Search Console (opcja „Pobierz jako Google”) nie miał jeszcze

problemu z pobraniem zawartości strony (pierwszy wpis), natomiast od 8 sekund w górę,

pojawiał się komunikat (drugi wpis). W takich przypadkach mogą występować długotrwałe

problemy z widocznością strony w wyszukiwarkach, a wynik w PageSpeed Insights może

wyświetlać się na czerwono.

Autorka: Marta Gryszko Strona 71

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Wyjątkowo chciałabym polecić Ci video szkolenie „Jak przyspieszać i optymalizować

strony” [https://goo.gl/p7zHSG] prowadzone przez Ksawerego Kargóla na platformie

strefakursow.pl. Przechodzi on w nim od podstaw do zaawansowanych tematów, omawiając

m.in. następujące zagadnienia:

wykorzystanie narzędzi dewelopera dostępnych z poziomu przeglądarek, w tym

szczegółowe omówienie zakładki Timeline;

optymalizacja obrazów i animacji GIF,

optymalizacja fontów Google, jQuery, kompresja JavaScript, konkatenacja CSS,

minifikacja pliku wyjściowego, redukcja objętości Bootstrap;

kompresja po stronie serwera;

wykorzystanie narzędzi online do audytu dostępności;

wykorzystanie narzędzia PageSpeed Insights w celu uzyskania wyniku 10/10;

użycie znaczników danych strukturalnych.

Strona mobile-friendly

Kolejna sprawa to przygotowanie strony w wersji dostępnej z poziomu różnych urządzeń. Już

w 2014 r. zaczęto sporo pisać o korzyściach z posiadania wersji strony dostosowanej

do urządzeń mobilnych. Z kolei od 21 kwietnia 2015 r. już oficjalnie jest to jeden

z czynników rankingowych uwzględnianych w mobilnych wynikach wyszukiwania.

Oznacza to, że brak takiej wersji może być równoznaczny z tym, że przeszukując wyniki

w Google np. ze smartfona, Twoja strona spadnie nieco w rankingu ze względu

na premiowanie stron, które będą dostosowane do urządzeń mobilnych. Systematycznie

Google kładzie coraz większy nacisk na wyniki mobilne. Co więcej, od października 2017 r.

Google stopniowo zaczyna oceniać strony na podstawie ich wersji mobilnej, a docelowo

wszystkie strony będą w ten sposób oceniane. Mówiąc wprost, jeśli w ostatnim etapie

Autorka: Marta Gryszko Strona 72

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

wdrażania tej zmiany, Twoja strona nadal będzie źle wyświetlana na smartfonach, jej pozycja

dość mocno ucierpi tym bardziej, że tempo wprowadzania stron mobile-friendly na innych

stronach jest intensywne. Na razie nie ogłoszono jeszcze wdrożenia aktualizacji Mobile-

First Index, ponieważ zmiany dotyczą na razie tylko tych stron, które są na tę aktualizację

przygotowane i w związku z tym Google traktuje ten okres jako testowy.

Analizę strony wykonasz we wspomnianym już narzędziu Page Speed, przechodząc

do zakładki „Na komórki” albo bezpośrednio na stronę z testem zgodności z urządzeniami

przenośnymi: https://search.google.com/test/mobile-friendly

Po analizie znajdziesz wskazówki odnośnie zmian, jakie powinieneś nanieść w swoim

serwisie. Szczegółowy poradnik na ten temat przygotowało samo Google na stronach:

https://developers.google.com/webmasters/mobile-sites/website-software/

https://developers.google.com/webmasters/mobile-sites/mobile-seo/?hl=pl

Dodatkową analizę możesz wykonać w narzędziu od Bing:

https://www.bing.com/webmaster/tools/mobile-friendliness

Autorka: Marta Gryszko Strona 73

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Schematy tytułów i nagłówków

Mamy za sobą etap doboru słów kluczowych dla naszego sklepu, więc schematy pokażę

właśnie na ich przykładach.

Otwórzmy plik dobor-slow-kluczowych.xls aby mieć przed sobą listę najważniejszych fraz.

Dla przypomnienia zamieszczam poniżej listę kategorii, na jakie się zdecydowaliśmy:

torebki wg materiału:

o torebki skórzane (dodatkowe słowa kluczowe: torby skórzane, torebki

damskie skórzane, torebki ze skóry, torebki skórzane damskie, torebki

skórzane wyprzedaż, torby damskie skórzane)

o torebki z filcu (dodatkowe słowa kluczowe: torby z filcu, torebki filcowe,

torby filcowe, filcowe torebki)

o torby bawełniane

o torebki lakierowane

o inny materiał (torebki pikowane, torby lniane, torebki zamszowe)

torebki wg rodzaju

o torby podróżne

o torebki listonoszki (dodatkowe słowa kluczowe: torby listonoszki, listonoszki)

o torby na laptopa (dodatkowe słowa kluczowe: torby do laptopa)

o torby ekologiczne (dodatkowe słowa kluczowe: eko torby, torby ekologiczne

z nadrukiem)

o torebki kopertówki (dodatkowe słowa kluczowe: torebki wizytowe, torebki

wieczorowe)

o torby na ramię

o torby na zakupy

o torby młodzieżowe

o plecaki damskie

Autorka: Marta Gryszko Strona 74

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

o inny rodzaj (torebki kuferki, torebki worki)

Tytuły są jednym z najważniejszych miejsc, w których powinny znaleźć się słowa kluczowe

i to w odpowiedniej kolejności i zestawieniu. Warto w tym celu wykorzystać także nagłówki

H2 (H1 zazwyczaj jest nazwą sklepu i jest identyczny na wszystkich podstronach). Musimy

zatem opracować schemat tytułów i nagłówków dla:

strony głównej sklepu;

podstron kategorii i podkategorii;

podstron produktów;

podstron statycznych (np. pomoc, regulamin, polityka prywatności, kontakt).

Oto moja propozycja:

strona główna:

tytuł: Modne torebki damskie :: sklep etorebka.pl

nagłówek: Modne torebki 2017

W rezultacie strona ta ma tytuł zoptymalizowany pod kątem następujących fraz: torebki,

torebki damskie, modne torebki, modne torebki damskie, torebki sklep oraz oczywiście

na nazwę sklepu. Można ewentualnie dopisać słowa „online” lub „2017”, aby zdobyć ruch

na mniej popularne, ale zarazem łatwiejsze frazy: torebki online, torebki 2017, modne

torebki 2017. Często jednak wystarczy ich zamieszczenie w nagłówkach, w których radzę

powtórzyć tylko część fraz z tytułu, zamiast w całości je powielać.

kategorie główne:

o torebki wg materiału:

tytuł: Torby damskie wg materiału

nagłówek: Torby wg materiału

o torebki wg rodzaju:

tytuł: Torebki online wg rodzaju

nagłówek: Torebki wg rodzaju

Autorka: Marta Gryszko Strona 75

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

W tytułach kategorii głównych zdecydowałam się wykorzystać te frazy, których nie

zmieściłam w tytule strony głównej, tj. torby damskie i torebki online. Jeśli zdecydujesz

się na więcej kategorii głównych, np. torebki wg koloru lub wielkości, masz

do dyspozycji kolejne 2 kategorie, których tytuły możesz zoptymalizować pod kątem

pozostałych fraz przypisanych początkowo do strony głównej.

podkategorie:

tytuł: (indywidualnie ustawiony dla każdej podkategorii)

nagłówek: {nazwa podkategorii}

W nagłówku zaproponowałam pozostawienie nazwy podkategorii, jednak w tytułach

warto zamieścić dodatkowe słowa kluczowe. Pokażę Ci schemat tytułów dla kilku

pierwszych kategorii z listy:

o torby ekologiczne

tytuł: Torby ekologiczne :: Eko torby na etorebka.pl

o inny materiał

tytuł: Torebki pikowane, zamszowe, lniane i inne torby

Te dodatkowe frazy warto uwzględnić w opisach podkategorii.

podstrony produktów

tytuł: {l. poj. nazwy podkategorii} {nazwa produktu}

W takim przypadku rozpoczniemy tytuł od fraz w liczbie pojedynczej (np. torebka

z filcu), które udało nam się znaleźć na etapie doboru słów kluczowych

podstrony statyczne

tytuł: Sklep z torebkami etorebka.pl – {nazwa podstrony}

Te podstrony nie będą obiektem naszego zainteresowania, dlatego niekoniecznie

muszą zawierać wybrane przez nas wcześniej frazy.

To tylko jedna z propozycji, dostosowana do naszego analizowanego sklepu. Są jednak

przypadki, w których np. kategorie miałyby w tytule kilka najważniejszych podkategorii, ale

o tym przeczytasz na moim blogu we wpisie https://www.lexy.com.pl/blog/optymalizacjatitle-dla-sklepu.html

- omawiam tam optymalizację tytułów w sklepie komputerowym.

Autorka: Marta Gryszko Strona 76

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Na zakończenie przypomnę najważniejsze zasady dotyczące konstrukcji tytułów:

najważniejsze słowo powinno występować jak najbliżej początku tytułu;

najbardziej konkurencyjne i popularne słowo powinno występować jak najbliżej

początku tytułu;

NIE należy rozdzielać frazy wielowyrazowej, np. fraza „modne torebki” powinna

wystąpić w tytule w identycznej formie, a NIE np. „modne ręcznie robione torebki”;

NIE należy zmieniać kolejności frazy wielowyrazowej, np. fraza „modne torebki” NIE

powinna występować w formie „torebki – modne torby dla Ciebie”.

Dlaczego nie zachowałam tych wszystkich zasad chociażby w propozycji tytułu dla strony

głównej, gdzie najpopularniejsze jest słowo „torebki”? Ponieważ chciałam uzyskać korzyści

zarówno z zamieszczenia tego słowa blisko początku tytułu, jak i uwzględnić w nim frazę

„modne torebki” w nierozdzielonej formie. Jak widzisz, nie zawsze udaje się stosować

równocześnie do wszystkich wymienionych przeze mnie zasad.

Z dodatkowych wskazówek, czasem warto pokusić się o powtórzenie głównego słowa,

ponieważ to pozytywnie wpływa na jego pozycję. Należy jednak zachować w tym ostrożność

i absolutnie nie traktować tytułu jak dawniej traktowało się metatag keywords, czyli nie

listować po przecinkach najważniejszych fraz.

Nie muszę chyba przypominać o tym, że tytuły muszą być unikalne – to wynika

z zaproponowanych przeze mnie schematów. Dotyczy to również opisów w metatagu

description, jednak na nich nie będziemy się skupiać ze względu na brak bezpośredniego

wpływu na ranking. Na pewno jednak warto uwzględnić w nich najważniejsze słowa

kluczowe, ale skupić się bardziej na przygotowaniu opisu zachęcającego do wejścia na stronę.

Autorka: Marta Gryszko Strona 77

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Optymalizacja treści

Zaczniemy od przypomnienia sobie najważniejszych informacji na temat optymalizacji treści

pod kątem wyszukiwarek, aby później skupić się na głównym problemie powielania treści.

Oto najważniejsze zasady:

zadbajmy o obszerną treść – to właśnie treść strony jest jednym z najważniejszych

miejsc (po tytule), w którym można zamieścić słowa kluczowe. Dlatego postarajmy

się przygotować opis sklepu zamieszczony na stronie głównej, opisy kategorii

(najlepiej wszystkich, łącznie z podkategoriami) i dość obszerne opisy produktów.

Jeśli nie ma możliwości przygotowania indywidualnych opisów i musimy ograniczyć

się do wykorzystania tekstów od producentów, warto postarać się o treści, które

wzbogacą zawartość tych podstron, a mogą to być m.in. opinie użytkowników, linki

z zajawkami (krótkimi opisami) podobnych produktów itp.;

zadbajmy o unikalną treść – dotyczy to wszystkich rodzajów podstron, w tym

podstron produktowych. To główny problem, z którym borykają się sklepy

korzystające z opisów dostarczonych przez producentów, dlatego za chwilę

przejdziemy do szczegółów na ten temat;

zoptymalizujmy treść pod kątem słów kluczowych – słowa kluczowe należy

używać zarówno w nieodmienionej formie (np. torebki), jak i ich odmianach

(np. torebek), liczbie pojedynczej (np. torebka) i mnogiej, a także w formie

synonimów czy zbliżonych określeń (np. kopertówki). Im wyżej w kodzie strony się

one znajdują, tym lepiej. Warto wyróżniać najważniejsze fragmenty, ale nie w taki

sposób, aby pogrubione były tylko wystąpienia słów kluczowych. Również decydując

się na powtórzenia fraz, nie przesadzajmy z ilością powtórzeń i starajmy się, aby tekst

nie sprawiał sztucznego dla przeciętnego użytkownika. Zastanów się również, czy

poniższy opis ma prawidłowo zastosowane wyróżnienia – prawidłowo pod kątem

użytkownika;

Autorka: Marta Gryszko Strona 78

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

zachowajmy umiar – naszym zadaniem jest optymalizacja, czyli zachowanie umiaru

pomiędzy tym, co dobre dla użytkownikiem a tym, co dobre dla wyszukiwarek. Jeśli

zalecam przygotowanie opisów, to nie znaczy, że muszą one mieć objętości 2000

znaków. Jeśli z kolei zalecam uwzględnienie w tych opisach słów kluczowych, to nie

oznacza to, że treść ma być mało logiczna ze względu na częste powtórzenia

najważniejszych fraz. Wyszukiwarki coraz lepiej radzą sobie z wykryciem działań,

które można potocznie nazwać przeoptymalizowaniem, czego przykładem jest

algorytm Pingwin i Panda – pierwszy, oprócz nienaturalnych linków przychodzących,

zwraca uwagę także na tzw. keyword stuffing na stronie (a przynajmniej tak

twierdzono po jego pierwszym uruchomieniu), podczas gdy Panda skupia się na treści

niskiej jakości, w tym powielonej. Już podczas analizy optymalizacji konkurencyjnych

stron zwróciłam uwagę na to, że część z nich mocno przesadza z optymalizacją

tekstów. Skoro więc takie działania rzucają się w oczy pozycjonerom, to tym łatwiej

zostaną wykryte przez algorytmy wyszukiwarek.

Unikalność treści

Unikalna treść jest o tyle istotna, że wyszukiwarki starają się za wszelką cenę wyświetlać

tylko najlepsze, najbardziej trafne, a zarazem zróżnicowane wyniki wyszukiwania.

W przypadku Google, zadaniem algorytmu Panda jest obniżanie pozycji m.in. dla stron

wykorzystujących teksty dostępne na innych stronach. Mimo że dla użytkownika nie ma ona

znaczenia, możemy stracić wysokie pozycje, jeśli nie zadbamy o to wyłącznie z myślą

o Google, które w większości przypadków będzie generowało największy ruch.

Matt Cutts wyjaśnił dawniej ten problem w poniższych nagraniach:

https://www.youtube.com/watch?v=mQZY7EmjbMA

https://www.youtube.com/watch?v=dnyOduyZQl0

Autorka: Marta Gryszko Strona 79

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Sposoby zadbania o unikalną treść

strona główna – to najmniejszy problem, ponieważ wystarczy przygotować opis

sklepu. Ważne jest, aby nie powielać go np. podczas katalogowania, w szczególności

jeśli sklep jest nowy i istnieje ryzyko, że Google nie potraktuje go jako źródło

oryginalnego tekstu. Jeśli to możliwe, tekst umieszczamy w górnej partii strony,

a niżej wyświetlamy linki do kategorii lub listę najnowszych produktów. Jeśli strona

główna składa się prawie w całości ze zdjęć (tu nie zapominajmy o ich opisach

alternatywnych), warto znaleźć nieco miejsca na krótki opis zawartości sklepu;

kategorie – w tym przypadku również tworzymy opisy kategorii, które zawierają

najważniejsze informacje o tym, jakie produkty można w nich znaleźć. Jest

to doskonałe miejsce do tego, aby wykorzystać w nich dodatkowe słowa kluczowe,

które dobraliśmy na etapie tworzenia drzewa kategorii i nazw wszystkich kategorii

i podkategorii. Warto jednak wyświetlać opisy kategorii tylko na ich pierwszych

stronach, rezygnując z nich na 2, 3 i kolejnej podstronie, aby tego opisu nie powielać.

Na przykładzie zalando.pl, opisy te są zbyt obszerne i jednocześnie mało przydatne

dla przeciętnego użytkownika. Nieco lepiej prezentują się opisy

na http://prezenty.okazje.info.pl/prezenty-dla-niej/ (stopka), jednak również niewiele

z nich wynika. Od razu dodam, że tworzenie opisów kategorii nie należy do łatwych

zadań. Jeśli skupić się na samych korzyściach SEO, jest to banalnie proste, jednak

ciężko jest napisać krótki, ale wartościowy dla użytkownika opis. Dodatkowo

podstrony kategorii mogą być wzbogacone o zajawki artykułów z bloga, o ile taki jest

prowadzony;

produkty – to będzie nasz główny element. Jeśli sklep zawiera na tyle mało

produktów, że można sobie pozwolić na przygotowanie unikalnych opisów dla nich,

to jest to idealna sytuacja. Po prostu tworzymy opisy na nowo i mamy problem

z głowy. A co, jeśli zmiana opisów w ogóle nie wchodzi w grę lub jest możliwa tylko

w wybranych produktach? Wtedy przemyślmy otoczenie opisów produktów, np.:

o dodanie opinii o produktach – proste w teorii, trudne w praktyce. Bez

większej akcji zachęcającej do opiniowania zakupionych w sklepie produktów,

może minąć kilka lat, aż zdecydowana większość podstron produktowych

będzie miała tego typu unikalny content. Warto zatem przygotować specjalne

Autorka: Marta Gryszko Strona 80

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

zniżki dla osób, które przekroczą ustaloną liczbę dodanych komentarzy, aby

zachęcić ich w ten sposób do aktywności. Nie zapomnijmy, aby po każdym

zamówieniu mailowo prosić o opinię nie tylko o sklepie, ale także

o zamówionym produkcie. Inną formą zachęty jest organizacja konkursu,

w której do wygrania są bony do wykorzystania w sklepie lub nagrody

rzeczowe. Przykład poniżej pochodzi ze sklepu empik.com;

o wyświetlanie podobnych produktów – to rozwiąże problem tylko częściowo,

ponieważ cały czas mówimy o produktach z tego samego sklepu, więc i tak

wyświetlilibyśmy zajawki opisów, które nie są unikalne i występują w ramach

tej samej domeny. To samo dotyczy wyświetlania w sidebarze zajawek

ostatnich wpisów na blogu, które pomogą tylko w niewielkim stopniu;

o wykorzystanie parametrów technicznych – jeśli prowadzimy np. sklep

komputerowy lub fotograficzny, do każdego produktu będziemy wyświetlać

obszerną listę parametrów technicznych. W takiej sytuacji można wybrać tylko

część, która ma się wyświetlać w standardowy sposób, tj. w formie

tabelarycznej, a resztę wykorzystać do przygotowania synonimizowanego

opisu. Na przykładzie podstrony http://pl.dawanda.com/product/50360142-XL-

Horizon-Schwarz opis mógłby się zaczynać tekstem wygenerowanym

na podstawie następującego schematu (przykładowe nazwy zmiennych

powinny być zrozumiałe, a liczbę synonimów można zmieniać i zagnieżdżać):

{Przedstawiamy Państwu torebkę|Oferta obejmuje torebkę|Proponujemy

Paniom torbę|Drogie Panie, przed Wami torebka} %productName%{, której

wymiary wynoszą| o wymiarach} %width%{/| na |x}%height%. {Została ona

zaprojektowana przez projektantkę|Autorką projektu jest|Torbę samodzielnie

wykonała} %authorName%, {której profil znajduje się na stronie|o której

szczegóły znajdują się na} %authorProfile%.

Autorka: Marta Gryszko Strona 81

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

W opisany tu sposób możemy wprowadzić synonimizację dla opisu w sekcji

„Płatność i wysyłka” i pozostałych, a jeśli sklep zgromadził już wiele opinii

produktów, również dla nich można utworzyć opisy na podstawie ocen. Ważne

jest jednak, aby co odświeżenie nie generował się inny opis, tylko aby każda

wersja była przypisywana konkretnemu adresowi URL i już na nim

pozostawała.

Podobny sposób wykorzystywał dawniej serwis cokupic.pl (zdjęcie poniżej)

o czym wspomniałam na https://sprawnymarketing.pl/wzbogacenie-opisowproduktow/

Sama natomiast wykorzystałam to ostatnio na stronie sklepu,w którym autorzy

nie mieli w ogóle utworzonych profilów, mimo że ich nazwiska były

wyszukiwane w Google. Niestety ze względu na słabo skonstruowaną bazę

danych, nie miałam do wyboru zbyt wielu parametrów do wykorzystania.

W zasadzie to część danych trzeba było wyciągać bazując na datach rejestracji,

aby zamieścić informację o stażu autora w bazie czy też o udostępnionych

przez niego produktach, przez co content na tych podstronach nie jest tak

bogaty, jakbym sobie tego życzyła. To musiało więc wystarczyć do tego, aby

był w ogóle sens tworzenia osobnej struktury podstron. Dzięki tej zmianie

krótko po ich zaindeksowaniu, profile były wyświetlane w wyszukiwarce

ponad 1700 razy w ciągu miesiąca. Dodatkowe przygotowanie osobnej mapy

strony dla profilów pozwoliło przyspieszyć ich indeksację i na tę chwilę prawie

wszystkie są zaindeksowane.

Autorka: Marta Gryszko Strona 82

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Teksty na podstronach produktowych to oczywiście nie jedyny problem, który

powoduje powielanie treści. Kolejnym jest dostępność tego samego produktu pod

kilkoma adresami, np. jeśli produkt znajduje się w kategorii „torebki skórzane”

i dodatkowo „bestsellery”, a oprócz tego wykorzystuje taką strukturę adresów URL,

przez które produkt jest dostępny pod 2 adresami – raz z torebkami skórzanymi

w aliasie, a drugi raz z bestsellerami.

Rozwiązaniem jest zastosowanie rel=”canonical” (tzw. kanoniczne URLe) w sekcji

META, który wskazywałby na źródło w postaci jednego, wybranego przez nas adresu.

Szczegóły na temat jego zastosowania są dostępne w pomocy Google pod adresem

https://support.google.com/webmasters/answer/139066?hl=pl Uważaj jednak

na ewentualne błędy we wdrożeniu canonicala – jeśli np. na wszystkich podstronach

wskażesz stronę główną jako kanoniczną (czyli oryginalną), możesz się spodziewać,

że tylko główna pozostanie w indeksie. Przykład wdrożenia znajdziesz na moim

blogu, np. wchodząc na podstronę https://www.lexy.com.pl/blog/seo-w-

2015.html?replytocom=76647#respond w kodzie HTML znajdziesz poniższy

fragment:

<link rel="canonical" href="https://www.lexy.com.pl/blog/seo-w-

2015.html" />

Oznacza to, że oryginalna treść jest dostępna właśnie pod adresem

https://www.lexy.com.pl/blog/seo-w-2015.html i w związku z tym wartość linków

kierujących do https://www.lexy.com.pl/blog/seo-w-

2015.html?replytocom=76647#respond powinna trafiać na konto kanonicznego

adresu.

To tylko kilka pomysłów na rozwiązanie problemu powielonej treści na stronach sklepu.

Warto sprawdzić konkurencyjne serwisy pod kątem tego, jak sobie poradziły z duplicate

content, a także wymienić się swoimi doświadczeniami w tej kwestii na forach

o pozycjonowaniu.

Autorka: Marta Gryszko Strona 83

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zadanie praktyczne nr 4

Wykonaj na swojej stronie po kolei wszystkie działania, które opisałam w tej lekcji. Jest

ich sporo i niektóre będą wymagały konsultacji z programistami (np. w kwestii możliwych

do wykorzystania zmiennych), ale mimo wszystko postaraj się do kolejnej lekcji zdążyć

przeprowadzić szybki audyt oraz przygotować wstępne propozycje dla schematów tytułów

i nagłówków.

W kolejnej lekcji dokończymy temat audytu działań on-site i przejdziemy do analizy działań

off-site, czyli linkowania.

Autorka: Marta Gryszko Strona 84

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Adresy URL

Jest wiele ciekawych rozwiązań, jeśli chodzi o strukturę adresów URL, ale jedno jest pewne –

powinny zostać zastosowane przyjazne adresy (tzw. SEO-friendly URLs). Adresy takie

są pozbawione identyfikatorów sesji i zawierają słowa kluczowe, dzięki czemu jedno

zerknięcie na adres pozwala ustalić jego zawartość. Ponieważ temat przyjaznych URLi należy

raczej do tych podstawowych, przejdę od razu do konkretnych rozwiązań, a jeśli potrzebujesz

jednak przypomnienia najważniejszych zasad, odsyłam Cię do wpisu w pomocy Google:

https://support.google.com/webmasters/answer/76329?hl=pl&ref_topic=4617741

Struktura adresów URL w sklepach internetowych

Na pewno musimy zdecydować się na to, ile będzie zagłębień na podstronach podkategorii

i produktów. Kolejna sprawa, to czy chcemy stosować rozszerzenia np. na podstronach

produktów, czy też całkowicie z nich rezygnujemy. Ostatnie to aliasy kategorii i podkategorii,

które czasem muszą się łączyć z nazwami kategorii na wyższym poziomie, aby stanowiły

logiczną całość. To wszystko opiszę na przykładach.

Który z poniższych adresów do podkategorii wydaje Ci się być najlepszy?

www.domena.pl/torebki/torebki-kopertowki/

Mamy tutaj pełną strukturę drzewa, która jest logiczna i powiązana ze strukturą plików

na komputerze. Czy w takim razie jest to rozwiązanie idealne dla każdego sklepu?

Dużo zależy od tego, jak będą wyglądały aliasy podkategorii, np. czy będzie

to „torebki-z-filcu” czy „z-filcu”. Jeśli sklep sprzedaje same torebki, to nawet

w przypadku adresu w postaci www.domena.pl/z-filcu będzie wiadomo, że chodzi

o torebki wykonane z tego materiału. Jeśli to jednak sklep z różnymi ubraniami

i dodatkami do nich, wtedy potrzebowalibyśmy połączenia z kategorią nadrzędną,

np. „torebki” albo „bransoletki”, więc byłyby to odpowiednio adresy

www.domena.pl/torebki/z-filcu oraz www.domena.pl/bransoletki/z-filcu. Zadbajmy

więc o to, aby albo zastosować oba zagłębienia, albo utworzyć aliasy podkategorii

utworzone z ich pełnych nazw, czyli np. „torebki-z-filcu” i wtedy już nie powtarzać

aliasu kategorii „torebki” w adresie.

Autorka: Marta Gryszko Strona 85

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

www.domena.pl/torebki-kopertowki/

W tym przypadku z kolei widzimy sam alias do podkategorii. Decyzja zależy

od wspomnianego przed chwilą przykładu, czyli w jaki sposób są skonstruowane

aliasy kategorii i podkategorii. Przede wszystkim, nie ma sensu za wszelką cenę

powtarzać tych samych słów kluczowych (np. w strukturze

www.domena.pl/torebki/torebki-kopertowki) tylko po to, aby podbić pozycję strony.

Teraz wybierz najlepszy adres do podstrony produktu:

www.domena.pl/torebki/torebki-kopertowki/torebka-1234.html

Mamy tu zawartą pełną ścieżkę do produktu, która z jednej strony jest logiczna,

bo wzorowana na strukturze plików na komputerze, ale mocno wydłuża adres

i skutkuje wieloma powtórzeniami słów kluczowych w adresach. Gdyby podkategorii

było więcej, powstałoby kolejne zagłębienie.

www.domena.pl/torebki/torebka-1234.html

Oprócz aliasu z nazwy produktu, pozostawiliśmy tylko nazwę głównej kategorii,

rezygnując z podkategorii. Ewentualne zmiany podkategorii nie będą miały wpływu

na adres do podstrony produktu. Jest to zatem rozwiązanie bezpieczne pod kątem

uniknięcia efektu duplicate content, ponieważ nawet jeśli ten sam produkt będzie

dostępny w wielu podkategoriach, to w adresie cały czas będzie dostępny tylko alias

z nazwy kategorii głównej. Problem pojawi się w momencie zmian w głównych

kategoriach, ponieważ to będzie się wiązało ze zmianami adresów wszystkich podstron

produktów.

www.domena.pl/torebki-kopertowki/torebka-1234.html

Jak wyżej, jednak zamiast głównej kategorii, postanowiliśmy zamieścić w adresie

tylko najgłębszą strukturę, tj. podkategorię z produktem. To całkowicie blokuje nas

przed ewentualną zmianą podkategorii, ponieważ wymagałaby ona zmiany adresu

do podstrony i zastosowania przekierowania 301. Problem pojawi się także w sytuacji,

kiedy ten sam produkt jest dostępny w różnych podkategoriach i tym samym pod

różnymi adresami – to powoduje tzw. duplicate content w obrębie tej samej domeny.

Autorka: Marta Gryszko Strona 86

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

www.domena.pl/torebka-1234.html

Tym razem mamy zupełnie płaską strukturę i żadna zmiana w kategorii lub

podkategorii, do której przypisany jest produkt, nie będzie wymagała zmiany adresu.

Z drugiej strony, w niektórych branżach taki adres może „mówić” zbyt mało

o podstronie. Przykładowo, jeśli na stronie Empik.com znajdziemy książkę i płytę

DVD z tym samym filmem, wtedy z adresu www.domena.pl/harry-potter-i-komnatatajemnic.html

nie wynika, czy chodzi o książkę, czy film. W takich przypadkach lepiej

będzie uwzględnić w strukturze adresów alias kategorii głównej, czyli „książki” albo

„filmy”.

Kolejna decyzja, jaką należy podjąć, dotyczy rozszerzeń plików – czy i jakie rozszerzenia

stosować? Sama już w poprzedniej propozycji zasugerowałam stosowanie rozszerzenia .html

dla podstron produktów. Zastosowałabym je również na podstronach statycznych, a decyzja

ta wynika po prostu z moich upodobań co do takiego formatu adresu. Ustalenie tytułów oraz

struktury adresów URL jest sprawą bardzo indywidualną i nie da się zaproponować

uniwersalnych schematów. Wiele zależy od samej tematyki strony, czy skupia się na jednym

rodzaju produktu, czy też wielu, czy można ograniczyć się do kilkunastu podkategorii, a może

– jak w przypadku sklepu komputerowego – warto dodać połączenia z producentami.

O czym jeszcze warto pamiętać podczas ustalania struktury adresów URL?

do rozdzielenia fraz stosujemy znaki „-„ zamiast „_” – mamy wtedy pewność,

że wyszukiwarki potraktują je jak frazy wielowyrazowe zamiast jednego ciągu

znaków;

nie używamy polskich znaków ani wielkich liter – to powoduje jedynie

problemy z wyświetlaniem lub indeksacją tej samej podstrony pod wieloma

adresami;

ograniczamy liczbę parametrów do minimum.

Autorka: Marta Gryszko Strona 87

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zerknijmy teraz na struktury adresów URL w kilku sklepach i przeanalizujmy ich wady

i zalety.

Przykład 1: http://etorebka.pl/

adres strony sklepu: http://etorebka.pl/sklep.php

przykładowy adres kategorii: http://etorebka.pl/t_n

przykładowy adres produktu: http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0501

Pomijając oparcie strony na AJAXie, struktura tych adresów powinna zostać całkowicie

przebudowana tak, aby z samych adresów można było wyczytać ich zawartość.

W powyższym przypadku ani adres kategorii, ani produktu, nie są prawidłowo

skonstruowane.

Przykład 2: http://art-madam.pl/

przykładowy adres kategorii: http://art-madam.pl/bizuteria/

przykładowy adres podkategorii: http://art-madam.pl/pierscionki/

przykładowy adres produktu: http://art-madam.pl/pierscionki/srebrny-pierscionek-liscsrebro,348197,461

Standardowo zaleciłabym, aby w adresie produktu znajdował się alias z głównej kategorii

(biżuteria) zamiast z podkategorii (pierścionki). Argumentowałabym to tym, że dzięki temu

nie będzie problemu z późniejszą zmianą podkategorii danego produktu na inną w obrębie

biżuterii, ponieważ nadal zachowalibyśmy identyczny adres. Jednak w tym przypadku sama

nazwa produktu nie mówi o tym, czy jest to pierścionek, bransoletka czy inna biżuteria, więc

bez nazwy podkategorii nie byłoby to jasne.

Dlatego w tym przypadku struktura jest prawidłowa, a gdyby miała zostać zmieniona,

zmianie powinny ulec również aliasy produktów na takie, które zawierają nazwę

podkategorii, np. pierscionek-hand-made-kwiaty-w-zywicy,73731,290.

Autorka: Marta Gryszko Strona 88

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Przykład 3: http://www.empik.com/

przykładowy adres kategorii: http://www.empik.com/ksiazki

przykładowy adres podkategorii: http://www.empik.com/ksiazki/dla-dzieci

przykładowy adres podkategorii niższego rzędu: http://www.empik.com/ksiazka/dladzieci/wiek-0-2,313109,s

przykładowy adres produktu: http://www.empik.com/elementarz-falskimarian,58100,ksiazka-p

Struktura adresów jest logiczna i zawiera wszystkie kolejne poziomy. Aby struktura

ta odzwierciedlała w pełni strukturę plików na komputerze, można byłoby dopisać

rozszerzenia (np. html) na podstronach produktów. W tym przypadku nie nakładają się

a siebie te same nazwy, dlatego też można było sobie pozwolić na uwzględnienie pełnej

ścieżki do produktu. Jednak adresy do podkategorii niższego rzędu są wyjątkowo długie

i w takiej sytuacji preferowałabym postawienie na krótsze adresy w postaci

www.empik.com/{(pod)kategoria} – to jednak wiązałoby się z koniecznością utworzenia

nowych aliasów podkategorii, np. „dla-dzieci” musiałoby zostać zamienione na „książki-dladzieci”,

ponieważ sam adres www.empik.com/dla-dzieci nie wskazuje na to, czy chodzi o

książki, filmy czy inny rodzaj produktów.

Problem pojawia się dopiero w linkowaniu wewnętrznym, ponieważ menu okruszkowe (tzw.

breadcrumb) zawiera odnośniki w nieco innej postaci, np. http://www.empik.com/ksiazki/dladzieci,3131,s

zamiast http://www.empik.com/ksiazki/dla-dzieci Jednak w tym dziale

skupiliśmy się na samej strukturze URLi, więc dopiero teraz przejdźmy do linkowania

wewnętrznego.

Autorka: Marta Gryszko Strona 89

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Struktura adresów URL w serwisach ogłoszeniowych

Omówiliśmy już temat adresów do kategorii, podkategorii i produktów dostępnych

w sklepach internetowych. W serwisach ogłoszeniowych, katalogach firm i innych stronach,

które również należy pozycjonować szeroko, dochodzą nam adresy województw,

miejscowości oraz ich połączeń z całą strukturą. Temat ten omówię na przykładach.

Przykład 1: http://www.nieruchomosci-online.pl/

przykładowy adres województwa: http://warminsko-mazurskie.nieruchomoscionline.pl/

przykładowy adres miejscowości: http://warszawa.nieruchomosci-online.pl/

przykładowy adres połączenia miejscowości z kategorią:

http://warszawa.nieruchomosci-online.pl/mieszkania/

przykładowy adres ogłoszenia: http://warszawa.nieruchomoscionline.pl/mieszkanie,m2,z-aneksem-kuchennym/18439456.html

Struktura adresów jest logiczna, a dzięki wydzieleniu lokalizacji na subdomeny, dawniej

łatwo było o dominację w Google dla fraz komercyjnych. Aktualnie wyszukiwarka stosuje

ograniczenia w ilości podstron wyświetlanych na tej samej stronie wyników w ramach tej

samej domeny, jak i dla samych subdomen, jednak swego czasu inaczej było w przypadku

głównej domeny i subdomen – na korzyść tych z subdomenami.

Poszczególne ogłoszenia są dostępne z poziomu subdomen i dodatkowo zawierają

połączenie kategorii liczbie pojedynczej z podkategorią w postaci rodzaju transakcji

(na-sprzedaz). Zaprezentowana tu struktura ma jedną wadę, która wiąże się z występowaniem

tej samej nazwy w kilku odrębnych miejscowościach, np. miasto powiatowe Olsztyn znajduje

się w woj. warmińsko-mazurskim, a wieś Olsztyn – w woj. śląskim. Aby wskazać tylko jedną

z tych lokalizacji, należy na stronie http://olsztyn.nieruchomosci-online.pl/ skorzystać z opcji

filtrowania wyników wybierając np. tylko Olsztyn w woj. śląskim.

Autorka: Marta Gryszko Strona 90

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Przykład 2: http://www.twojfachowiec.net/

przykładowy adres województwa: http://www.twojfachowiec.net/warminskomazurskie

przykładowy adres miejscowości: http://www.twojfachowiec.net/olsztyn,wm

przykładowy adres połączenia miejscowości z kategorią:

http://www.twojfachowiec.net/nieruchomosci,olsztyn,wm

przykładowy adres oferty: http://www.twojfachowiec.net/finanse-iksiegowosc/kredyty,2272,27480

W tym przypadku parametry takie jak nazwa kategorii, miejscowość czy województwo,

są od siebie oddzielone przecinkami. Ponadto, podstrony województwa zawierają pełny alias

utworzony z ich nazw, z kolei podstrony miejscowości (oprócz niej samej) zawierają skrót

z województwa. Tym samym uzyskujemy końcówki adresów w postaci olsztyn,wm. Takie

połączenie eliminuje problem, z jakim spotkaliśmy się w pierwszym przykładzie, kiedy

to adres miejscowości nie zawiera w ogóle informacji o województwie. Z drugiej strony,

dublowanie nazw miejscowości w różnych obszarach Polski jest na tyle rzadkie, że można

na ten problem zwyczajnie przymknąć oko.

Dodatkowym parametrem jest tutaj informacja o odległości od danej miejscowości. Dla

przykładu, adres http://www.twojfachowiec.net/olsztyn,wm,10 zawiera oferty z Olsztyna

(woj. warmińsko-mazurskie) oraz okolic w odległości 10 km od tego miasta. W miejsce „10”

można wpisać dowolną liczbę, która będzie oznaczała odległość od centrum wybranej

miejscowości. Możesz zastanawiać się nad problemem powielania treści w obrębie domeny –

w końcu można w ten sposób utworzyć dowolną liczbę adresów z bardzo podobnymi,

a częściowo nawet identycznymi listami ofert. Problem ten został jednak rozwiązany

na poziomie metatagów – wszystkie listy ze wskazaniem odległości od lokalizacji posiadają

zapis noindex. Serwis został jednak zbudowany na długo przed wprowadzeniem

rel=”canonical”, dlatego obecnie lepszym rozwiązaniem byłaby zamiana noindex właśnie

na wskazanie adresu http://www.twojfachowiec.net/olsztyn,wm jako wersji kanonicznej, czyli

oryginalnej, która powinna być indeksowana i do której powinna zostać przekierowana moc

z linków kierujących do wszystkich adresów z parametrami odległości.

Autorka: Marta Gryszko Strona 91

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Przykład 3: http://olx.pl/

przykładowy adres miejscowości: https://www.olx.pl/warszawa/

przykładowy adres połączenia miejscowości z kategorią:

https://www.olx.pl/nieruchomosci/warszawa/

przykładowy adres oferty: https://www.olx.pl/oferta/oryginalne-mieszkanie-77-m2-naul-rakowieckiej-stary-mokotow-CID3-IDofqBv.html#ab9038a24f

Myślę, że analiza adresów do miejscowości i ich połączeń z kategoriami nie wymaga w tym

przypadku dodatkowych wyjaśnień.

Podsumowując, zastanawiając się nad struktura adresów zawierających ogłoszenia lokalne,

powinniśmy zastanowić się nad tym, czy łączyć nazwy miejscowości z województwami, czy

korzystać z subdomen oraz jak to wszystko połączyć w taki sposób, aby nie uzyskać

wyjątkowo długich adresów.

Zmiana struktury adresów URL

Na podstawie informacji z tego działu zastanów się, jaka będzie optymalna struktura

adresów URL na Twojej stronie. A co jeśli dojdziesz do wniosku, że aktualne adresy nie

są najlepsze? Jeśli dopiero pracujesz nad uruchomieniem sklepu, nic Cię nie blokuje przed

ustaleniem dowolnej struktury adresów, a także aliasów kategorii oraz podkategorii, które

zostaną w nich użyte. Jeśli jednak zaplanowałeś jakieś zmiany, będą one wymagały

zastosowania przekierowania 301.

Dla przypomnienia, 301 to przekierowanie stałe, które przekierowuje użytkowników

i roboty wyszukiwarki na nowe adresy. Efektem widocznym dla internauty jest prawie

niewidoczna podmiana adresu, na który użytkownik trafia. Efektem widocznym

w wyszukiwarkach jest stopniowe podmienianie starych adresów na nowe. Pełne

przeindeksowanie może trwać od kilku dni do wielu miesięcy – wszystko zależy od stopnia

rozbudowy serwisu. Należy mieć na uwadze, że w początkowym okresie charakterystyczne

jest częściowe zaindeksowanie starej struktury i częściowo nowej, co przekłada się na to,

że indeksie dostępnych jest wiele wersji strony i powstaje tymczasowy duplicate content.

W rezultacie występują utrzymujące się przez pewien czas wahania w pozycjach.

Autorka: Marta Gryszko Strona 92

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Przekierowanie 301 działa na takiej samej zasadzie w obrębie tej samej domeny (np. przy

zmianie struktury adresów), jak i między domenami (np. przy całkowitym przejściu na inną

domenę). Dotyczy to również sytuacji, w której tymczasowo zaindeksowane są obie wersje.

Ważne jest, aby nie przekierowywać wszystkich starych podstron na stronę główną.

Każda podstrona powinna mieć swój nowy odpowiednik, a jeśli część z nich jest usuwana,

wtedy należy przemyśleć różne rozwiązania, w tym 301 na podstronę z nowszym modelem,

301 na stronę podkategorii albo zwykłe 404 lub 410. Ten temat szczegółowo omówiłam

w dziale, w którym przypomniałam najważniejsze nagłówki HTTP.

Czy wiesz, że… ?

Google nie zawsze prawidłowo interpretuje przekierowanie 301. Jedną z takich

wyjątkowych sytuacji jest ta, w której przekierowanie następuje z głównej domen

(np. www.domena.pl) na subdomenę (np. blog.domena.pl). W takiej sytuacji może się

zdarzyć, że mimo zastosowania 301 Google po pewnym czasie zacznie wyświetlać

w wynikach stronę przekierowującą, czyli www.domena.pl Jest to spowodowane

chęcią zwrócenia ładniejszego adresu – w tym przypadku tego krótszego.

Rozwiązaniem tego jest zastosowanie rel=”canonical” równocześnie z 301. Stosuje

się go m.in. w sekcji META na zasadzie jak poniżej:

<link rel=”canonical” href=”https://www.domena.pl/nowy-adres.html” />

Canonical powinien być stosowany wszędzie tam, gdzie jest ryzyko, że Google

potraktuje kilka podstron jak swoje kopie i może mieć problem z rozpoznaniem, który

z adresów zawiera oryginalny materiał.

W związku ze wspomnianym tymczasowym zaindeksowaniem obu wersji adresów w Google,

wstrzymaj się z jakimikolwiek zmianami w trakcie i tuż przed sezonem. Jest to okres,

w którym wyjątkowo potrzebna jest stabilność pozycji i nie warto ryzykować wahaniami

pozycji i tym samym ruchu organicznego. Poza tym, przy takich zmianach łatwo jest o błędy,

więc zarezerwuj sobie dodatkowy czas na obserwację i ewentualne nanoszenie poprawek.

Dodam, że nie zawsze warto decydować się na zmianę adresów. Jeśli adresy już

są przyjazne, tylko planuje się wprowadzić do nich drobne zmiany, zazwyczaj lepiej z nich

zrezygnować. Tak poważne zmiany na stronie powinny być dobrze przemyślane pod kątem

tego, czy i w jakim stopniu przyczynią się one do ułatwienia pozycjonowania serwisu lub

do poprawy nawigacji użytkowników po stronie.

Autorka: Marta Gryszko Strona 93

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Linkowanie wewnętrzne

Zacznę od zaprezentowania fragmentu tabeli, która pomoże Ci w analizie Twojej strony.

Poniżej znajduje się skrót najważniejszych informacji:

menu najlepiej opierać na linkach tekstowych, trafnie opisujących ich zawartość

przez stosowanie odpowiednich anchorów. Nie ma jednak potrzeby, aby za wszelką

cenę zmieniać anchora linka strony głównej, który zazwyczaj brzmi „strona główna”;

jeśli zależy nam na menu graficznym, pamiętajmy o użyciu opisów alternatywnych,

które będą służyły jako anchory. Obie powyższe zasady dotyczą także linków

wychodzących, które powinny być odpowiednio opisane;

linkowanie wewnętrzne powinno być wykonane optymalnie – skrajne rozwiązania

zawsze są tymi najgorszymi, dlatego nie zaleca się ani skromnego linkowania tylko

do kilku najważniejszych podstron, ani nagminnego stosowania linków, np. w postaci

nieprzemyślanej chmury tagów lub wykorzystania stopki pod linkowanie do 10, 20,

a nawet więcej kategorii czy ich połączeń z lokalizacjami (dotyczy serwisów

ogłoszeniowych). Za chwilę przejdziemy do szczegółów z przykładami;

pilnujmy priorytetu linków – gdybyśmy pełne menu podlinkowali wyłącznie

ze strony głównej, a nie z całej struktury serwisu, byłaby ona znacznie słabsza

i mogłaby zajmować niższe pozycje, niż gdyby całe drzewko było podlinkowane

z pełnej struktury. Z drugiej strony, część mniej istotnych podstron albo tych

zoptymalizowanych pod kątem najbardziej niszowych fraz, nie potrzebuje aż tak

mocnego linkowania, ani też eksponowania ich u użytkowników. Dlatego też

powinniśmy dobrze przemyśleć, która część struktury naszej strony wymaga takiego

wyeksponowania i jednocześnie wzmocnienia. Z pomocą przychodzi nam Search

Autorka: Marta Gryszko Strona 94

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Console z zakładką Ruch związany z wyszukiwaniem → Linki wewnętrzne, w której

wylistowane będą podstrony w kolejności od tych najmocniej podlinkowanych

wewnętrznie W zdecydowanej większości przypadków 1. miejsce powinna zajmować

strona główna;

rozsądnie korzystajmy z nofollow – atrybut nofollow ma skutkować tym, że roboty

nie będą podążały takimi linkami. Dawniej stosowało się go w celu kontrolowania

przepływu PR (tzw. PR sculpting), jednak obecnie nie wykorzystuje się tego w ten

sposób. Nie ma też możliwości sprawdzenia aktualnej wartości PR, ponieważ Google

zdecydowało się wycofać z aktualizacji danych w toolbarze. Podsumowując, nofollow

w linkach wewnętrznych powinniśmy wstawiać tylko tam, gdzie faktycznie nie

chcemy wpuszczać robotów. Może to być zatem regulamin, polityka prywatności czy

różnego rodzaju formularze. Dzięki temu roboty mogą skupić się na przemierzaniu

tych podstron, które są najbardziej istotne;

używajmy wskazania poprzedniej i następnej strony wyników – chodzi mianowicie

o listingi, na których należy zastosować znaczniki rel=”prev” i rel=”next” w sekcji

META. Dzięki temu wskażemy wyszukiwarce jednoznacznie, że znajduje się na ciągu

połączonych ze sobą podstron, wskazując również ich kolejność. Na pierwszej stronie

wystarczy oczywiście samo wskazanie kolejnej, a na ostatniej – tylko poprzedniej.

Pozostałe powinny zawierać oba znaczniki;

unikajmy powielania treści – dotyczy to sytuacji, w których w wyniku sortowania

danych, wyszukiwania produktów, albo dostępności tego samego produktu pod

różnymi adresami, tworzymy duplicate content w obrębie tej samej domeny, który jest

indeksowany przez wyszukiwarki. Każdy z tych problemów został już wcześniej

Autorka: Marta Gryszko Strona 95

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

opisany. Jest jeszcze jedno miejsce, w którym często popełniany jest błąd – paginacja.

To omówimy za chwilę na przykładzie;

dbajmy o aktualizację niedziałających linków – opisałam to już w innym dziale,

w którym na przykładzie Xenu pokazałam, jak szybko znaleźć błędne odnośniki

na stronach konkurencji. Należy je sprawdzić w szczególności po przebudowie

serwisu, ponieważ takie zmiany często wiążą się np. ze zmianą struktury URLi albo

generalnie ze zmianami w kodzie linków. Jeśli gdzieś wkradnie się błąd,

w narzędziach Google dla webmasterów możemy nagle zauważyć setki, jak nie

tysiące komunikatów o błędach 404 czy 500, które będą dotyczyły np. zapętlonych

linków (np. etorebka.pl/torebki-skorzane/torebki-skorzane/…). Roboty mogą wtedy

podążać za błędnymi linkami i przez to nie przeindeksować ważnych części serwisu.

Czy wiesz, że… ?

Jeśli pod jednym adresem wyświetla się kilka odnośników do tej samej podstrony,

Google pobierze anchor (lub opis alternatywny dla grafik) pierwszego z nich.

To zasada pierwszego linka (tzw. first link counts). Jeśli więc zależy Tobie

na przekazaniu wybranego przez Ciebie anchora, zadbaj o odpowiednią kolejność.

Wykonuj też testy na to, w jaki sposób zachowa się robot, jeśli jeden z linków będzie

odnośnikiem tekstowym, a drugi graficznym. Zasady w tym temacie mogą się co jakiś

czas zmieniać, dlatego najlepiej opierać się na samodzielnie sprawdzonych

rozwiązaniach. Wystarczy na kilku serwisach dodać podstrony, na których będziesz

przeprowadzał testy, a następnie wstawisz po kilka linków z różnymi, w pełni

anchorami lub ALTami i po pewnym czasie sprawdzisz, który z nich wyszukiwarka

zliczyła.

nofollow dla linków wychodzących – w przeciwieństwie do linków wewnętrznych,

w których rzadko kiedy jest sens stosować nofollow, opłacone linki wychodzące–

zgodnie z wytycznymi Google – powinny być opatrzone atrybutem nofollow, aby nie

przekazywały stronie mocy i nie wpływały na jej ranking. Mimo wszystko uważam,

że pozostawienie ich w postaci linków pozycjonujących, jest stosunkowo bezpieczne,

jeśli sprzedajemy reklamę w formie graficznej. Jeśli jednak są to linki tekstowe,

w szczególności umieszczone w takich miejscach strony, na których nie sprawiają

wrażenia linków zamieszczonych w celach reklamowych (np. stopka z wieloma

Autorka: Marta Gryszko Strona 96

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

linkami tekstowymi, wszystkie z anchorami komercyjnymi), to mogą one skutkować

problemami. Tym samym należy zachować ostrożność z liczbą i jakością linków;

najważniejsze podstrony powinny być łatwo dostępne – link do strony głównej

oraz kategorii najwyższego rzędu są tymi, które powinny być dostępne z poziomu

każdej podstrony. Są one podstawą nawigacji, a przy okazji linki ze wszystkich

podstron są znacznie mocniejsze, niż te dostępne tylko z części podstron. Powinniśmy

też przygotować mapę strony w formacie XML (dla robotów wyszukiwarek)

i ewentualnie HTML (dla użytkowników).

Optymalne linkowanie, czyli jakie?

Temat ten omówię z podziałem na konkretne podstrony:

strona główna – powinna wyświetlać co najmniej linki do najważniejszych

statycznych podstron i do głównych kategorii. Jeśli ma odsyłać do podkategorii,

to wtedy kiedy nie jest ich zbyt wiele i łączna liczba linków nie wpływa zbyt mocno

na rozkład mocy wszystkich linków. Idealnie, jeśli strona główna wyświetla

najnowsze produkty, które dzięki temu szybciej się zaindeksują.

Te zasady spełnia większość sklepów, jednak nie wszystkie wykorzystują do menu

odpowiednie pogrupowanie na kategorie i tym samym anchory linków. Przykładem

jest http://pl.dawanda.com/ na której część kategorii głównych niewiele mówi (są zbyt

ogólne) i nie jest zoptymalizowana pod kątem SEO. Wśród kategorii mamy bowiem:

Podkategorie wyświetlają się dopiero po najechaniu, a kopia tekstowa Google nie

pokazuje w ogóle linków do nich ze względu na sposób ich osadzenia

w JS. W przypadku menu poziomego takiego jak to, zazwyczaj będziemy zmuszeni

do stosowania krótkich nazw, nie zawsze zoptymalizowanych pod wyszukiwarki.

Mamy bowiem ograniczone miejsce i niewielkie możliwości dokonywania

jakichkolwiek zmian.

Autorka: Marta Gryszko Strona 97

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Ale można to rozwiązać inaczej, czego przykładem jest sklep http://www.monashe.pl/

Główne kategorie (np. odzież, obuwie) to ogólne nazwy, które są często wyszukiwane,

a zatem są odpowiednio dobrane pod kątem SEO. Podkategorie są wczytywane

po najechaniu na kategorię i są dostępne dla robotów wyszukiwarek, więc

zachowujemy tu odpowiedni przepływ wartości linków wewnątrz serwisu. Moim

zdaniem przepływ ten jest optymalny ze względu na niewielką łączną liczbę kategorii

i podkategorii. Gdyby było ich znacznie więcej, wystarczyłoby podlinkowanie samych

kategorii głównych. Oprócz tego na stronie głównej mamy odnośniki do najnowszych

produktów i bestsellerów, co pozwala na ich szybką indeksację.

Link do strony głównej wyświetla się standardowo w logo, a także dodatkowo

w menu jako pierwszy element (ikona domku). Przy okazji chcę zwrócić uwagę

na to, aby w linkach do strony głównej nie starać się za wszelką cenę umieszczać

anchorów w postaci słów kluczowych, w szczególności jeśli ma to być link tekstowy.

Autorka: Marta Gryszko Strona 98

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Ewentualnie, jeśli link znajduje się w logo, wtedy

można w jego opisie alternatywnym użyć anchor w

postaci połączenia frazy „strona główna” i fraz

związanych z nazwą sklepu, np. „Strona główna

sklepu z odzieżą” lub „Strona główna :: Monashe.pl”.

Pełne menu w postaci linków do stron z regulaminem,

polityką prywatności itp. znajduje się w stopce - z

zasady odnośniki w dolnych partiach strony mają

mniejsze znaczenie od tych na górze. Dobrze zatem,

że w górnym głównym menu znalazły się tylko

odnośniki najbardziej istotne dla użytkownika:

Pomoc, Kontakt, Twoje konto.

Najmniejszy problem z menu mają sklepy, które zdecydowały się na jego pionowe

ułożenie. Nie mamy wtedy ograniczeń ani w liczbie kategorii głównych, ani

w długości ich nazw. Przykład takiego menu widzimy poniżej na przykładzie sklepu

Art-Madam.pl. Wystarczyło pogrupować produkty logicznie i odpowiednio te grupy

nazwać, aczkolwiek w tym przypadku nie było potrzeby stosowania wielu kategorii

ani długich nazw.

A jak prezentuje się menu w naszym przykładowym sklepie http://etorebka.pl/?

Niestety daleko mu do ideału. Głównym błędem jest wymuszenie 1 kliknięcia więcej,

aby przejść na stronę sklepu (link „sklep”), co wiąże się także z brakiem linkowania

ze strony głównej do kategorii nadrzędnych. To sprawia również dodatkowe problemy

podczas zdobywania linków do sklepu, ponieważ wiele źródeł zezwala tylko

na odnośniki do strony głównej, a w tym przypadku bardziej trafną podstroną dla fraz

typu torebki, damskie torebki jest jednak podstrona „sklep”. Na stronie tego sklepu

brakuje również listy najnowszych produktów. Po przejściu do sklepu rozwija się

menu, które jest oparte na AJAXie. W rezultacie kopia tekstowa Google zawiera m.in.

linki do podstron http://etorebka.pl/w_n i http://etorebka.pl/w_e które bezpośrednio

na stronie powodują wczytanie produktów, a dla wyszukiwarki są to niedziałające

adresy. Do przykładu tego sklepu nie będziemy już wracać podczas omawiania

linkowania wewnętrznego.

Autorka: Marta Gryszko Strona 99

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

(pod)kategorie – wróćmy do sklepu Monashe.pl. Po wejściu w kategorię główną,

wyświetlają się linki do jej wszystkich podkategorii (czyli poziom niżej) oraz

dodatkowo do pozostałych 2 kategorii głównych (obuwie i akcesoria).

A tak prezentuje się menu po wejściu w podkategorię.

Autorka: Marta Gryszko Strona 100

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

W pełni rozwinięta jest tylko wybrana podkategoria (sukienki), a oprócz niej

wyświetlają się odnośniki do wszystkich podkategorii na wyższym poziomie (m.in.

bluzki i koszule, bielizna), już bez ich rozwijania. Widać tu zatem dobrze

przemyślane linkowanie drzewa kategorii w pionowym menu. Pamiętajmy,

że PR (ten rzeczywisty, a nie dostępny dawniej w toolbarze) rozchodzi się linkami

wewnętrznymi po całym serwisie. Strona główna ma zazwyczaj najwięcej wartości

do przekazania i jest optymalizowana na najbardziej konkurencyjne frazy, w dalszej

kolejności są kategorie i coraz głębsze podstrony – im głębiej, tym mniej

konkurencyjne są ich frazy. Jeśli produkty ukryjemy zbyt głęboko, nie skorzystają one

zbytnio z przekazywanej im mocy. A zatem jeśli na stronie głównej nie możesz

zamieścić ostatnich produktów, to koniecznie wykorzystaj do tego kolejny poziom,

czyli kategorie, ale nie głębiej. Jeśli produkty będą dostępne dopiero

z poziomu podkategorii, to dotarcie do ich listy zajmie 3 kliknięcia – 1. na stronie

głównej, 2. na podstronie kategorii, 3. na podstronie podkategorii i dopiero wtedy

trafiamy na najgłębiej schowane podstrony.

Taki błąd popełniał dawniej serwis OLX.pl, ponieważ podstrony kategorii wyświetlały

same podkategorie w postaci linków graficznych (przykład poniżej), natomiast teraz

wyświetla już pełne listingi.

Autorka: Marta Gryszko Strona 101

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Listy produktów na podstronach (pod)kategorii są miejscem, w którym często

popełniany jest drobny błąd w paginacji. Mianowicie, po przejściu do kolejnych

podstron, pierwsza jest błędnie podlinkowana, ponieważ zawiera parametr, np. ?p=1

podczas gdy ona jedyna powinna być go pozbawiona. Mówiąc wprost, niezależnie

od tego, z jakiej podstrony dostaniemy się na daną kategorię, zawsze powinniśmy

trafić na ten sam adres, czyli:

o http://www.monashe.pl/odziez/sukienki/mini.html - tak powinien zawsze

wyglądać link do 1. strony produktów w kategorii „Sukienki mini”;

o http://www.monashe.pl/odziez/sukienki/mini/2.html - tak powinien wyglądać

link do 2. strony;

o http://www.monashe.pl/odziez/sukienki/mini/1.html - tak NIE powinien

wyglądać link do 1. strony produktów.

Błędem jest również wstawianie dodatkowych parametrów sortowania w linkach

paginacji i tu niestety sklep Monashe będzie przykładem błędnego zastosowania

linków. Przejście z podkategorii http://www.monashe.pl/odziez/sukienki/mini.html

na kolejną stronę wyników przenosi nas do aresu kończącego się w następujący

sposób:

../2.html?sort_by=created_desc&direction=desc&limit=40&filter[display_mode]=bo

x zamiast do http://www.monashe.pl/odziez/sukienki/mini/2.html

Kolejna sprawa to stosowanie parametrów „next” i „prev”, które wskazują

wyszukiwarce, że lista produktów została podzielona na mniejsze i że zastosowano

w nich paginację. Wystarczy w sekcji META zamieścić odpowiednie zapisy, które:

o

o

o

na 1. stronie wyników wskazują tylko następną, czyli 2. stronę:

<link rel="next"

href="http://www.monashe.pl/odziez/sukienki/mini/2.html">

na ostatniej stronie wyników wskazują tylko na poprzednią podstronę:

<link rel="prev"

href="http://www.monashe.pl/odziez/sukienki/mini/9.html">

na wszystkich podstronach oprócz 1. i ostatniej, wskazują 2 adresy,

tj. poprzednią podstronę i następną, np.:

Autorka: Marta Gryszko Strona 102

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

<link rel="prev"

href="http://www.monashe.pl/odziez/sukienki/mini.html">

<link rel="next"

href="http://www.monashe.pl/odziez/sukienki/mini/3.html">

Dla wyszukiwarki jest to sygnał, aby traktować to jako ciągłość i większy priorytet

indeksowania nadawać pierwszej podstronie. Więcej na ten temat przeczytasz

na https://support.google.com/webmasters/answer/1663744?hl=pl&ref_topic=4617741

produkty - zwróćmy uwagę na wspomniane wcześniej menu okruszkowe (tzw.

breadcrumbs), która ułatwia odnalezienie się w strukturze sklepu. Wyświetla się ono

w całej strukturze sklepu oprócz strony głównej, na której jest ono zbędne. Poniżej

widzimy przykład na podstronie produktu.

Podlinkowane są w nim wszystkie poziomy oprócz aktualnego (SUKIENKA

ASYMETRYCZNA…), czyli oprócz podstrony z produktem. Taka nawigacja idealnie

łączy nam produkt z pełną ścieżką, jaka do niego prowadzi. Niezależnie od tego, jak

wygląda główne menu dostępne na podstronie produktu, breadcrumbs pozwalają

na przejście o poziom wyżej, aż do dotarcia do strony głównej.

Podstrony produktów to również idealne miejsce na wzmocnienie innych podstron

na tym samym poziomie, np. przez wyświetlenie polecanych produktów z tej samej

kategorii lub też produktów podobnych bądź komplementarnych.

Jest jeszcze jedna kwestia wyjątkowo istotna właśnie na podstronach produktowych,

aczkolwiek występująca na różnych poziomach sklepu. Chodzi o fragmenty

rozszerzone. Jest to takie oznaczenie wybranych elementów na stronie, które

przekazuje wyszukiwarkom szczegółowe informacje na temat tego, jakiego rodzaju

są to elementy.

Autorka: Marta Gryszko Strona 103

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Na przykładzie sklepu, inaczej oznaczymy ocenę produktu (osobno średnia liczba

gwiazdek i osobno liczba osób, które oddały swój głos), inaczej jego cenę i zdjęcie.

Takie dane wpływają na sposób prezentacji w wynikach wyszukiwania, ponieważ przy

wynikach widzimy dodatkowe informacje w postaci takiej, jak na poniższym

przykładzie z artykułu https://support.google.com/webmasters/answer/99170?hl=pl

Ponieważ temat fragmentów rozszerzonych jest bardzo obszerny, zalecam zapoznanie

się ze wskazanym przed chwilą materiałem w pomocy Google. Zwróć uwagę, jakiego

rodzaju elementy powinieneś stosować na podstronach na różnym poziomie (strona

główna, listy produktów, listy artykułów czy też same podstrony produktów lub

wpisów na blogu, ponieważ do każdego z elementów przypisane jest inne oznaczenie)

i jakie dane chcesz w ten sposób oznaczyć. Np. na stronie

https://support.google.com/webmasters/answer/146750?hl=pl#offer_properties

znajdziesz właściwości, którymi możesz opisać produkty na podstronie z ich ofertą.

Poprawność zastosowania fragmentów rozszerzonych sprawdzisz w narzędziach dla

webmasterów w zakładce Wygląd w wyszukiwarce -> Dane uporządkowane.

Autorka: Marta Gryszko Strona 104

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Oprócz wymienionych powyżej rodzajów podstron, na stronie sklepu możemy chcieć

wykorzystać tagi. Mogą to być np. materiały, z których stworzone są produkty. Tagi

sprawiają wielu osobom problem i popełniane są następujące błędy:

zbyt ogólne nazwy – jeśli nie mamy zamiaru łączyć nazw kategorii z tagami,

to niewiele nam da nazwa w postaci „skórzane”. Nie jest to fraza, której wiele osób

mogłoby szukać przez wyszukiwarkę, więc samo zdecydowanie się na takie

nazewnictwo przekreśla szansę na to, aby tagi wydłużyły nam długi ogon – a przecież

to właśnie jest ich główny cel. Pamiętajmy – im wyżej znajdujemy się w strukturze

strony, tym bardziej konkurencyjne frazy dla nich wybieramy. Stronę główną

optymalizowaliśmy pod kątem ogólnych fraz (torebki, torby), kategorie pod konkretne

rodzaje torebek, a produkty – pod ich nazwy. Musimy znaleźć brakującą grupę fraz,

które moglibyśmy zamieścić właśnie w nazwach tagów;

wykorzystanie do linkowania najważniejszych zasobów – chodzi o to, że taki

są często linkowane ze strony głównej, która jest głównym źródłem mocy

rozchodzącej się po całym sklepie. Jeśli do tego popełnimy wspomniany wcześniej

błąd polegający na doborze zbyt ogólnych nazw, stracimy tylko moc ze strony

głównej, którą moglibyśmy wykorzystać do wzmocnienia ważniejszych podstron.

Z kolei jeśli będą to frazy z długiego ogona, będą one zazwyczaj potrzebowały dużo

mniej mocy z linków wewnętrznych, aby tracić na nie miejsce właśnie na głównej

stronie. Dlatego tagi zalecam linkować przede wszystkim z podstron produktów;

Autorka: Marta Gryszko Strona 105

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

zbyt mało produktów dla taga – to standardowy problem słabych zapleczówek. Tagi

tworzone są masowo w postaci różnego rodzaju fraz – od najbardziej ogólnych,

po te szczegółowe. Jeśli jednak stworzymy na stronie sklepu wiele tagów, do których

będą przypisane pojedyncze produkty, wracamy do problemu powielania treści

w obrębie domeny. Poza tym, takie podstrony są znacznie słabsze niż te, które

wyświetlają więcej produktów i to w zupełnie innych zestawach, niż pozostałe tagi.

Osobiście preferuję łączenie tagów z nazwami kategorii, dzięki czemu uzyskujemy ciekawe

połączenia fraz i możemy je ładnie podlinkować nie tylko z podstron produktów, ale także

z samych kategorii. W takim przypadku zdecydowałabym się na wyświetlenie pod drzewem

kategorii najpopularniejszych połączeń z tagami przypisanymi do nich.

Podsumowując, (prawie) idealny efekt widzimy na Monashe.pl:

o strona główna jest podlinkowana site-wide;

o wszystkie kategorie główne są podlinkowane site-wide;

o podkategorie są podlinkowane tylko z poziomu ich kategorii nadrzędnej

i z podstron produktów – ich nazwy są bardziej szczegółowe i tym samym

mniej konkurencyjne, dlatego potrzebują mniej mocy z linków wewnętrznych;

o produkty są podlinkowane ze strony głównej (najnowsze produkty), a ich

pełne listy są dostępne zarówno z poziomu kategorii, jak i podkategorii, jak

również z podstron podobnych produktów (sekcja „polecamy również”).

Podlinkowanie ze strony głównej wspomaga indeksację, a pozostałe linki

wzmacniają poszczególne produkty;

o w całym serwisie stosowana jest dodatkowa nawigacja w postaci tzw.

breadcrumbs.

Do drobnych niedociągnięć zaliczam błędy w linkach paginacji oraz powielenie menu

górnego z tym wyświetlanym pionowo. Takie powielanie akurat nie przynosi dodatkowych

korzyści z punktu SEO, jednak w moim odczuciu ważne było zachowanie konsekwencji

w postaci wyświetlania tego samego poziomego menu na stronie głównej oraz wszystkich

podstronach serwisu.

Autorka: Marta Gryszko Strona 106

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Audyt działań off-site

Przechodzimy do najważniejszego, czyli do analizy linków przychodzących. Jeśli zajmujesz

się nowym sklepem, masz problem z głowy, ponieważ masz pełne pole do popisu jeśli chodzi

o plan strategii link buildingu. Jeśli jednak przejmujesz pozycjonowanie po innej firmie,

to przed Tobą sporo pracy, którą powinieneś zacząć od analizy obecnego profilu linków.

W pierwszej kolejności wykonamy ogólny przegląd profilu linków. Będzie to dokładnie

to, co robiliśmy podczas analizy linków do naszej konkurencji. Skorzystajmy więc

z ulubionego narzędzia do analizy linków i sprawdźmy, jak wygląda zróżnicowanie linków

pod kątem anchorów, stron docelowych itp.

Po raz kolejny odejdziemy od analizy sklepu etorebka.pl, a skupimy się na mojej stronie, dla

której mam dostępne pełne dane, łącznie z listą serwisów zapleczowych. Widzimy na niej:

bardzo dużo linków graficznych w stosunku do tekstowych – powinnam zatem skupić

się teraz na linkach tekstowych;

nieco więcej linków dofollow niż nofollow – przy takich proporcjach nie muszę

w ogóle interesować się tym, czy zdobywam linki nofollow czy dofollow;

anchory w większości brandowe – po nich występują jednak anchory w postaci

najważniejszych słów kluczowych, dlatego powinnam starać się utrzymać

zróżnicowanie anchorów na zbliżonym poziomie i zacząć łączyć nazwę brandu

z pozycjonowanymi frazami;

Autorka: Marta Gryszko Strona 107

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

skupianie się na linkowaniu do strony głównej i kilku podstron – warto zwiększyć

liczbę linkowanych podstron, np. o inne wpisy na blogu;

ogromna przewaga linków site-wide nad zwykłymi – w najbliższym czasie nie

powinnam zdobywać nowych linków site-wide.

Mamy już ogólne wnioski z szybkiego przeglądu, a teraz czas wrócić do pełnej analizy

linków. Dopiero ona pokaże nam jakość tych linków oraz zróżnicowanie rodzajów stron

linkujących. Musimy zatem zebrać jak najwięcej danych o backlinkach.

Ja wykonam to na przykładzie swojego serwisu. W tym celu pobieramy dane z narzędzi:

Search Console [https://www.google.com/webmasters/tools/home?hl=pl] –

przechodzimy do zakładki Ruch związany z wyszukiwaniem -> Linki do Twojej

witryny, następnie w źródłach największej liczby linków klikamy „więcej”

i pobieramy dane przyciskiem „Pobierz więcej przykładowych linków”. W moim

przypadku będą to linki z 242 domen, co dało prawie 3500 linków łącznie.

Majestic [https://majestic.com//] – zaczynamy od zakładki

https://www.majestic.com/webmaster-tools w której możemy zweryfikować własność

domeny za pomocą narzędzi Google dla webmasterów. Dawniej można było w ten

sposób wygenerować darmowy raport z back linków, jednak aktualnie darmowe konto

Autorka: Marta Gryszko Strona 108

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

ma spore ograniczenia. Do pobrania raportu zaawansowanego konieczne będzie

wykupienie pakietu.

Po pobraniu danych mam ponad 230000 backlinków. Zamieniam tylko kolejnością

2 pierwsze kolumny, aby jako pierwszą mieć stronę wyświetlającą link, a w drugiej –

stronę docelową. Ponieważ wśród linków mam sporo wyświetlanych site-wide,

usuwam część danych na zasadzie – jeśli domena wyświetla wiele linków (w setkach

albo tysiącach), pozostawiam tylko kilka pierwszych. To pozwoli zmniejszyć nieco

wagę pliku i ułatwić późniejszą pracę na nim. Po takim szybkim odchudzeniu pliku

zostaje mi nieco ponad 1000 linków.

Ahrefs [https://ahrefs.com/] – to samo robimy w Ahrefs, tj. zaczynamy od weryfikacji

domeny pod adresem https://ahrefs.com/reports/add-own-domain-report.php następnie

klikamy na adres zweryfikowanej strony, przechodzimy do zakładki „Backlinks”

i wybieramy „Export”. Tym razem mam w pliku 20000 linków i odchudzam je w taki

sam sposób jak wcześniej, zmieniając również kolejność kolumn tak, aby pierwszą

była strona linkująca, a drugą strona docelowa. Zostaje mi zaledwie 305 linków.

OSE [https://moz.com/researchtools/ose/] – w tym przypadku eksport pełnego raportu

jest możliwy po opłaceniu konta. Ponieważ w tej chwili nie mam go aktywnego,

a udało mi się uzyskać wystarczająco dużo danych z wcześniej wspomnianych

narzędzi, pozostanę przy nich.

Dużo szybciej zbierzemy wszystkie dane korzystając z narzędzia Link Detox – pod linkiem

http://www.linkresearchtools.com/freetrial/?track=trialfortweet znajdują się szczegóły

na temat darmowej 7-dniowej wersji testowej. Otrzymamy przy okazji dostęp do 3 innych

narzędzi.

Autorka: Marta Gryszko Strona 109

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Wróćmy do analizy danych z 3 wcześniej wspomnianych narzędzi. W pierwszej

kolejności musimy te wszystkie dane scalić, zamieszczając w jednym pliku. Tworzymy zatem

nowy plik, do którego kopiujemy dane z poprzednich, usuwając ewentualnie te, których nie

będziemy wykorzystywać.

Wszędzie potrzebujemy tej samej kolejności najważniejszych dla nas kolumn, czyli:

strona linkująca;

strona docelowa (w danych z narzędzi dla webmasterów nie mamy tej informacji);

anchor (jw. jeśli chodzi o dane z Search Console);

linki nofollow (Majestic stosuje do tego parametr FlagNoFollow, a Ahrefs

Is nofollow);

z Majestic zostawiamy kolumnę z parametrem FlagMention, który informuje

o niepodlinkowanej wzmiance o serwisie – to przyda nam się podczas ustalania

strategii linkowania naszego serwisu, ponieważ będziemy od razu wiedzieli, z kim

skontaktować się w sprawie zamiany zmianki o stronie na aktywny link.

Następnie, dla łatwiejszego pogrupowania danych, dodajemy po lewej stronie kolumnę

„Domains” (lub po prostu „Domeny linkujące”). Kopiujemy do niej całą zawartość kolumny

„Backlinks”, a następnie:

korzystając z funkcji „Znajdź i zamień” w Excelu, skracamy adresy najpierw

o „www”, a potem o „http://” i „https://”;

Autorka: Marta Gryszko Strona 110

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

korzystając z tej samej funkcji, skracamy adresy do pełnych domen, ucinając adresy

podstron;

na koniec sortujemy dane po nowo utworzonej kolumnie z domenami. Dzięki temu

niezależnie od tego, czy link został znaleziony pod adresem z www na początku czy

bez niego, dane są posortowane w odpowiedniej kolejności i od razu widzimy, które

wiersze dotyczą tej samej strony. Dodatkowo możemy skrócić nazwy subdomen

Onetu czy webwweb.pl, aby nie pojawiały się wielokrotnie. Wtedy stosujemy zapis

„*.onet.pl” i zamieniamy go na „onet.pl”.

Oto fragment pliku po zmianach:

Teraz czas na zaznaczenie różnych grup linków:

linki ze stron zapleczowych – jeśli mamy pełną listę stron zapleczowych, od razu

zaznaczamy je np. pomarańczowym kolorem. W moim przypadku jest to ponad

10 domen;

linki partnerów – chodzi o linki kupione bądź pochodzące z wymiany. Do ich listy

również powinniśmy mieć dostęp, więc szukamy ich i oznaczamy innym kolorem.

U mnie jest ich dosłownie kilka;

linki z wybranych rodzajów stron – moja strona ma wiele starych linków z forów

tematycznych i katalogów stron, a także trochę linków z artykułów, a w ostatnim

czasie także z informacji prasowych. Elementem wspólnym linków z forów jest

„viewtopic.php” albo „post-„. Wystarczy zatem skorzystać z opcji „Znajdź” i kliknąć

Autorka: Marta Gryszko Strona 111

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

link „Znajdź wszystko”. Poniżej wyświetlą nam się wszystkie linki zawierające ten

ciąg znaków – wystarczy zaznaczyć je wszystkie (Ctrl+A) i z opcji formatowania

treści wybrać jakiś kolor. Automatycznie pokolorowane zostaną wszystkie

wystąpienia znalezionego fragmentu.

W podobny sposób możemy znaleźć wpisy w katalogach czy w serwisach z ogłoszeniami,

w szczególności jeśli było zlecane na zewnątrz i na każdej stronie wykorzystano ten sam

login, po którym można szybko dojść do wszystkich wpisów. Uzupełniamy to ręcznym

szukaniem.

Jeśli nie zauważymy szkodliwych działań wykonywanych przez innych, wystarczy

wyrywkowo sprawdzić jakość linków ze stron, które pozostały nieoznaczone żadnym

kolorem. Jeśli jednak wykryjemy szkodliwe działania, wtedy czeka nas szczegółowa analiza

i sprawdzanie link po linku. W moim przypadku okazało się, że jeden z wpisów gościnnych

był linkowany z SWLa, dlatego zmieniłam jego adres, pozostawiając na starym kod 404.

Może się też zdarzyć, że krytycznie ocenimy linki zdobywane przez nas dawniej lub

te, które pozyskała wcześniejsza firma SEO. Do takiej sytuacji dojdzie np. wtedy, kiedy część

linkujących stron będzie zbanowanych. W takiej sytuacji warto usunąć takie odnośniki.

O tym, jak rozpoznać szkodliwe linki, napisałam już w artykule

https://www.lexy.com.pl/blog/jak-rozpoznac-toksyczne-linki.html, a poniżej zamieszczam

jego fragment.

Autorka: Marta Gryszko Strona 112

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Na podstawie dotychczasowych przypadków, szkodliwymi linkami mogą być:

linki profilowe – w szczególności, jeśli są masowo zakładane i wyświetlają się

głównie na zagranicznych stronach, w tym na forach. Zazwyczaj linki profilowe

z forów są wstawiane na pustych kontach, co zwiększa prawdopodobieństwa uznania

ich za nienaturalne, zamieszczone wyłącznie na potrzeby SEO. Nie widzę natomiast

problemu w naprawdę symbolicznej ilości profilów, tym bardziej jeśli są zakładane

na stronach, na których z tych kont prowadzona jest jakakolwiek aktywność;

linki z wpisów w katalogach stron – w szczególności te dodawane masowo, a zatem

głównie przy korzystaniu z multikodów, jak również dodatkowe linki z opisu strony

w niektórych katalogach. Katalogowanie musi być mocno ograniczone, jeśli chodzi

o ilości zgłoszeń;

linki z artykułów w słabych jakościowo serwisach – również te dodawane hurtowo,

zazwyczaj w postaci synonimizowanych tekstów albo wręcz przeciwnie –

publikowanych na wielu stronach w identycznej formie. Podkreślam jednak,

że ogromne znaczenie ma tu jakość zarówno samych stron, jak i publikowanych

tekstów. Może się zdarzyć, że słabe strony zapleczowe będą wykorzystywały nasze

materiały opublikowane w zadbanym, tematycznym serwisie, więc na tego typu kopie

również należy uważać;

linki z komentarzy na blogach i forach – po raz kolejny, te dodawane masowo

Scrapeboxem czy XRumerem;

SWLe – chociaż z tymi jest najłatwiej, bo wystarczy odpięcie strony, albo prośba

do właściciela systemu o blokadę domeny i usunięcie prowadzących do niej linków;

linki ze słabej jakości zaplecza – jeśli dodatkowo są zamieszczone w bardzo

schematyczny sposób i mają przeoptymalizowane anchory. W takim przypadku

jednak warto spróbować zmienić sposób ich wyświetlania, zamiast od razu usuwać.

Problemem jest połączenie masowości, słabej jakości stron i przeoptymalizowanych

anchorów, a co za tym idzie – schematyczności działań. Dotychczas ręczne filtry widziałam

głównie na serwisach, które miały ponad 500 domen linkujących, chociaż większość była

bliżej 1000 lub kilku tysięcy. Powtórzę jednak, że w 2017 r. nie słyszałam o karach za linki,

co nie znaczy, że Google nie wróci do kar. Z roku na rok wyszukiwarka zmienia podejście

do niektórych kwestii i może wprowadzać rewolucyjne dla nas zmiany z dnia na dzień.

Autorka: Marta Gryszko Strona 113

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zadanie praktyczne nr 5

Dokończ audyt on-site swojej strony, a następnie przejdź do analizy jej backlinków.

Zacznij od ogólnej oceny profilu linków i zapisania sobie najważniejszych uwag

o zróżnicowaniu dotychczasowych działań oraz o tym, co zmienić w przyszłych działaniach.

Następnie przejdź do pełnej analizy zwracając uwagę zarówno na najmocniejsze

i najciekawsze linki, jak i na te, które mogą być szkodliwe i które warto wyeliminować.

Dlatego albo stwórz kolejną kolumnę z informacją o zalecanym działaniu, lub po prostu

oznacz różnymi kolorami wybrane grupy linków.

Mam jednak nadzieję, że nie będziesz miał potrzeby przeprowadzać pełnej analizy w celu

wyłapania szkodliwych linków. W następnej lekcji przejdziemy do opracowania strategii link

buildingu.

Autorka: Marta Gryszko Strona 114

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

4. Opracowanie strategii link building

W przeciwieństwie do opisanych wcześniej działań, które wykonuje się w największym

stopniu jednorazowo, a później jedynie raz na jakiś czas, link building będzie prowadzony

przez cały okres istnienia strony. To również temat najbardziej zmienny ze względu na ciągłe

próby, jakie Google podejmuje chcąc zniechęcić nas do pozyskiwania nienaturalnych linków.

Pisząc nienaturalnych mam na myśli takie, które NIE zostały zamieszczone bezinteresownie

i bez naszego udziału.

Mam nadzieję, że nie zmartwię Cię jeśli napiszę, że NIE przeczytasz tutaj o:

systemach wymiany linków (tzw. SWLach);

XRumerze;

ScrapeBoxie;

ani o innych automatycznych, masowych sposobach na linki. Te systemy całkowicie

pozbawiają nas kontroli nad tym, gdzie wyświetlają się linki do stron, dlatego tych metod nie

będę polecać. Skupię się na tych pewniejszych metodach, które pozwolą zdobyć

zróżnicowane, w miarę mocne linki. Niestety musisz liczyć się z tym, że to zadanie dla

cierpliwych i że tylko przy naprawdę mało konkurencyjnych frazach i poprawnej

optymalizacji, linkowanie da efekty już w pierwszych miesiącach. W większości te pierwsze

miesiące to dopiero rozgrzewka.

Ogólne zasady zdobywania linków

Przypomnijmy sobie najważniejsze zasady dotyczące zdobywania linków:

unikajmy automatyzacji – automatyzacja może być pomocna pod warunkiem,

że dotyczy wyłącznie działań związanych z poszukiwaniem tzw. miejscówek. Jeśli

jednak zdecydujemy się automatycznie publikować linki, całkowicie tracimy nad nimi

kontrolę.

Automatyzacja wiąże się z masowymi i schematycznymi działaniami, które są łatwo

wykrywalne przez wyszukiwarki. Takimi linkami raczej nie pochwalimy się

klientowi. Jedyne, co one gwarantują, to szybki efekt – zarówno w postaci uzyskania

Autorka: Marta Gryszko Strona 115

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

wysokich pozycji, jak i ich utraty wiążącej się z długim oczekiwaniem na powrót

do normy w wyniku filtra.

stawiajmy na jakość – jak zdefiniować linki wysokiej jakości? To przede wszystkim

linki ze stron, które nie zostały stworzone z myślą o podbiciu pozycji. Zrezygnujmy

zatem z wszelkiej maści SEO katalogów – zamiast nich mamy zwykłe katalogi stron,

które istnieją od wielu lat i są nadal rozwijane, aczkolwiek tych najpopularniejszych

jest coraz mniej i w 2017 r. kilka z nich zostało zamkniętych. Artykuły w słabych

serwisach zamieńmy na dobrej jakości materiały (w tym informacje prasowe,

wywiady, raporty czy artykuły z cytowaniem ekspertów z branży) i publikujmy

je w tematycznych serwisach, np. zamawiając je poprzez platformę WhitePress.

Zamiast linkowania automatami, zatrudnijmy kilka osób, które będą wypowiadać się

w naszym imieniu w komentarzach na blogach i forach i które będą to robiły

w sensowny sposób, a nie ograniczając się do krótkiego postu z linkiem.

Do dyspozycji są również firmy, które zajmują się stricte link buildingiem i mają

w ofercie osobno linki z katalogów firm (uwaga na zamawiane ilości) i innych źródeł,

więc można zamówić u nich pojedyncze pakiety. Ważne jest, aby w takim przypadku

nie szaleć z ilościami, bo to właśnie one w dużej mierze mogą zaszkodzić;

stawiajmy na tematyczność – dotychczas nie spotkałam się z filtrem dla strony,

u której większość linków pochodziła z powiązanych tematycznie stron lub

materiałów. Google zazwyczaj stara się walczyć z działaniami podejmowanymi przez

większość pozycjonerów, które wykonywane są na dużą skalę, a do tych należy raczej

dodawanie do ogólnodostępnych, wielotematycznych baz z niewielkim odsetkiem

linków tematycznych. Tematyczne linki mają szansę zainteresować osoby, które

je zobaczą, dlatego wyszukiwarki mogą je lepiej oceniać niż inne. Poza tym, łatwiej

jest namówić właściciela strony do wzmianki o naszym serwisie, jeśli będzie

on powiązany z jego stroną. Łatwiej też znaleźć ciekawe i zaufane źródła linków

podczas analizy naszych konkurentów. Pamiętajmy również o otaczaniu linków

tematyczną treścią, która ułatwi powiązanie linka z konkretnymi słowami nawet jeśli

użyjemy gołego linka w postaci adresu, zamiast użyć anchora z pozycjonowaną frazą;

różnicujmy źródła linków – zamiast skupiać się np. na samych forach i SEO

katalogach, zadbajmy o zróżnicowany profil linków, które w jak największym stopniu

Autorka: Marta Gryszko Strona 116

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

będą sprawiały wrażenie wstawionych bezinteresownie. Jeśli będziemy korzystać

z ogólnodostępnych serwisów, a nie tylko zaplecza, to chcąc nie chcąc zdobędziemy

linki z różnych domen, adresów IP itp.;

różnicujmy strony docelowe – o ile strona wizytówki firmowej może być linkowana

w większości na stronę główną, o tyle na stronach sklepów musimy różnicować strony

docelowe w jak największym stopniu. Część źródeł (np. katalogi sklepów, katalogi

firm) akceptuje wyłącznie linki do stron głównych, jednak w miejscach, w których

odnośniki mogą pojawiać się zupełnie naturalnie (dyskusje na forach, wzmianki

w artykułach czy wpisach na blogach), w dużej części będą one prowadziły

do podstron konkretnych produktów lub kategorii. Dlatego aby sprawiać wrażenie,

że strona jest linkowana w miarę naturalnie, należy różnicować linkowane podstrony.

To jednak nie jedyny powód – pamiętajmy o tym, że chcemy zdobyć wysokie pozycje

zarówno dla strony głównej, jak i dla podstron na różnych zagłębieniach, a do tego

potrzebujemy nie tylko właściwej optymalizacji, ale także linków z zewnątrz;

różnicujmy anchory – nie chodzi wyłącznie o różnicowanie anchorów w ramach

grupy słów pozycjonowanych (tzw. frazy komercyjne/money keywords), czyli np.:

torebki, modne torebki, torby online. Chodzi o różnicowanie przez stosowanie

anchorów ze wszystkich poniższych grup fraz, tj.:

o fraz komercyjnych (z ang. commercial keywords) – wspomnianych już fraz

zawierających pozycjonowane słowa kluczowe, np. torebki, modne torebki,

w tym fraz z długiego ogona. Bardzo ważne jest znalezienie złotego środka

w proporcjach w linkowaniu na frazy komercyjne. Z jednej strony to właśnie

te linki są najmocniejsze i najszybciej dadzą efekt, a z drugiej strony zbytnie

skupienie się na nich może dać odwrotny efekt w postaci filtra;

o fraz brandowych/nawigacyjnych (z ang. branded/navigational keywords) -

zawierających nazwę firmy lub serwisu, np. etorebka, a także pełny adres

strony. Chodzi o frazy, po których od razu wiadomo, jakiego dotyczą serwisu;

o innych fraz – to mogą być frazy będące połączeniem komercyjnych

z brandowymi albo frazy w postaci: tutaj, na tej stronie, strona www.

Autorka: Marta Gryszko Strona 117

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Anchory powinny być w ten sposób zróżnicowane na różnych podstronach, a nie tylko

w linkach prowadzących do strony głównej. Planując wygląd linków dla wybranych

sekcji strony, sprawdź najpierw, jak wyglądały dotychczasowe linki.

unikajmy pozostałych schematów – różnicujmy wszystko, co się da, aby uniknąć

wyłapania schematycznych i sztucznych (dla wyszukiwarek) działań. Naturalne jest,

że oprócz linków tekstowych, stosuje się także linki graficzne – zadbajmy więc

o to, aby również takie zdobywać. Naturalne jest, że linki czasem wyświetlają się

w sidebarze (jako site-wide), czasem na liście linków do polecanych stron, czasem

w artykułach, a innym razem są zamieszczone jako podpis pod komentarzem.

Symulujmy naturalny wygląd i przyrost linków, aby jak najdłużej cieszyć się

stabilnymi pozycjami. Nie zapominajmy również o linkach z social media, a także

różnicowaniu na zasadzie zdobywania linków dofollow, ale także nofollow.

Nie, nie napiszę tutaj, że te zasady są w 100% bezpieczne i nie narażą Cię na filtr,

bo musiałabym całkowicie zakazać Ci jakichkolwiek samodzielnych działań, które

mają na celu pozyskanie linka. Metody, które Ci zaproponuję, sama stosuję od wielu

lat, uczę się również na błędach (głównie błędach klientów, którzy konsultowali

ze mną przypadki filtrów, bo u siebie miałam zaledwie kilka wpadek) i dotychczas

były one skuteczne, mimo że wymagały cierpliwości.

Czy wiesz, że… ?

Dawniej zmartwieniem było wyłącznie przesadzanie z tym samym anchorem, co mogło

skutkować nałożeniem filtra (to były jeszcze czasy, kiedy Google nie przyznawało się

do karania stron za backlinki). Dopóki jednak w linkach stosowane były różne frazy,

nie trzeba było nawet starać się o linki tematyczne ani pochodzące z różnych grup.

W wielu przypadkach wystarczyło przechwytywanie dużych ilości domen

(niekoniecznie z tego samego kraju) i wstawianie na nich linków w dowolnych

miejscach (również w stopkach), niezależnie od tego, czy strony były ze sobą

w jakikolwiek sposób powiązane. Obecnie stopień ryzyka takich działań jest

nieporównywalnie wyższy. Poza tym, znaczenie mają nie tylko anchory, ale jakość

źródeł linków, więc tym samym nie można czuć się bezpiecznym zdobywając słabe

linki, ale na anchory w postaci adresu strony czy tekstu „strona autora”.

Autorka: Marta Gryszko Strona 118

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Odzyskiwanie linków

„Odzyskiwanie linków” (z ang. link reclamation) to nic innego, jak:

szukanie niepodlinkowanych wzmianek o serwisie lub podpisach osób związanych

ze sklepem, np. w wywiadach z właścicielami serwisu;

szukanie stron zawierających błędne linki, w tym linki do starych domen, nawet jeśli

mają ustawione przekierowanie 301 na obecną;

szukanie stron, na których nasze linki powinny się znaleźć z różnych powodów

(np. naruszania praw autorskich przez skopiowanie naszych materiałów);

a następnie wysłanie prośby do właściciela strony o wstawienie lub aktualizację linka.

Takie działanie może się jednak okazać wyjątkowo czasochłonne, a ostatecznie może dać

marny efekt w postaci zaledwie kilku odzyskanych linków na kilkadziesiąt wysłanych

zapytań w ich sprawie, ewentualnie niektórzy właściciele stron mogą zażyczyć sobie opłatę

za aktywację linka. Mimo wszystko warto chociaż raz na jakiś czas znaleźć chwilę na tego

typu działania i samodzielnie przekonać się o ich skuteczności.

Niepodlinkowane wzmianki

Jeśli zajmujesz się sklepem istniejącym już od kilku lat, z pewnością doczekał się już

wzmianek w wielu materiałach lub wykorzystania tekstów lub grafik ze sklepu. Problem

w tym, że nie muszą to być aktywne linki, tylko zwykły tekst, np. „źródło zdjęć: etorebka.pl”.

W tym celu mamy do dyspozycji następujące narzędzia:

Brand24 [https://brand24.pl/] – gromadzi statystyki na temat wzmianek o marce,

ma opcję włączenia powiadomień mailowych zarówno o pojedynczych wzmiankach,

jak i tzw. Storm Alert, czyli o nagłym wzroście wzmianek.

Autorka: Marta Gryszko Strona 119

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Można łatwo wybrać tylko kilka źródeł, które nas interesują:

Mention [https://mention.com/en/] – narzędzie informuje nas o najnowszych

wystąpieniach wskazanej przez nas frazy. Można włączyć mailowe powiadomienia

o nowych wynikach. Warto monitorować zarówno wzmianki o naszych serwisach, jak

i tych konkurencyjnych, którym podbierzemy ciekawe pomysły na linki. Nie

zapominajmy też o wzmiankach zawierających literówki.

Autorka: Marta Gryszko Strona 120

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Na podobnej zasadzie działają https://www.monitori.pl/ i http://sentione.pl/ których

porównanie znajdziesz na moim blogu:

https://www.lexy.com.pl/blog/porownanie-narzedzi-do-monitorowania-marki.html

a bardziej szczegółowy opis wykorzystania ich do szukania wzmianek o marce

dostępny jest we wpisie:

https://www.lexy.com.pl/blog/pozyskiwanie-linkow-ze-wzmianek-o-marce.html

Czy wiesz, że… ?

Wg oficjalnego stanowiska Google, robot jest w stanie dotrzeć do nowych treści

po samym adresie w formie tekstu. Nie będzie to miało żadnego wpływu na pozycję

strony, ale może pomóc w samym procesie indeksacji.

Alerty Google [http://www.google.pl/alerts?hl=pl] – tutaj również możemy ustawić

powiadomienia mailowe albo tylko raz na jakiś czas sprawdzać wyniki ręcznie. Warto

porównać wyniki zwracane dla „tylko najlepsze wyniki” i „wszystkie wyniki”, aby

sprawdzić, na których powinniśmy się skupić. Również w tym przypadku

monitorujmy wzmianki o konkurencji.

Majestic [https://www.majestic.com/] – niezbędny będzie eksport danych

do pliku, ponieważ dopiero w nim wyświetlą się wszystkie parametry. Ten, który

będzie nas interesował najbardziej, to FlagMention. W ten sposób oznaczone

są tekstowe wzmianki o stronie. Może się zdarzyć, że w ten sposób zostaną

oznaczone strony, na których znajduje się zarówno aktywny link, jak i tekstowa

wzmianka – pomińmy je zatem i skupmy się na adresach zapisanych w postaci tekstu.

Autorka: Marta Gryszko Strona 121

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Fresh Web Explorer [https://freshwebexplorer.moz.com/] – narzędzie dostępne

w ramach serwisu MOZ.com, które również udostępnia możliwość ustawienia

mailowych powiadomień. Przydatna jest komenda wykluczająca wzmianki

na wskazanych przez nas stronach, np. zalando –site:zalando.pl

Teraz wystarczy zebrać wszystkie informacje w jednym pliku i skontaktować się

z właścicielami stron z prośbą o wstawienie w miejscu adresu strony aktywnego linka

do niej. To, czy będzie to link dofollow czy nofollow, będzie dla nas mniej istotne i najlepiej

w ogóle nie narzucać formy, w jakiej link zostanie wstawiony. To samo dotyczy użytego

anchora.

Oto kilka przykładów stron, na których znajdują się niepodlinkowane wzmianki na temat

zalando.pl:

https://retailnet.pl/2014/05/23/7324-zalando-otwiera-3500-nowych-punktow-odbioru/

http://www.zeberka.pl/art/zimowa-wyprzedaz-obnizki-do-50-43804

a także etorebka.pl:

http://etorebka.blogspot.com/2014/05/mizensa-mali.html

http://www.malpikupon.pl/etorebka

Autorka: Marta Gryszko Strona 122

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Niestety, w niektórych branżach takie działania dają marne efekty, co nie znaczy, że nie warto

próbować. Na przykładzie branży modowej, nie powinno być problemu z dogadaniem się

z blogerkami modowymi, które wspomniały o danym sklepie pod swoją stylizacją i użyły

do niej zakupionego w nim produktu. Zazwyczaj lista produktów wraz z nazwami sklepów

znajdują się pod zdjęciami.

Jednak popularne serwisy informacyjne, które wykorzystały zdjęcia ze sklepu w podobny

sposób (np. w zestawieniu najmodniejszych torebek), najczęściej odmawiają prośby

tłumacząc się, że polityka ich strony zabrania wstawiania jakichkolwiek linków. Ewentualnie

możemy otrzymać cennik za artykuł sponsorowany z linkiem w treści. Oprócz tego trafimy na

zapełnione skrzynki, dane kontaktowe byłego pracownika albo odpowiedź z informacją

o tym, że informatyk jest akurat na urlopie i później zmieni link. Mimo wszystko warto

spróbować to zrobić przynajmniej na małej próbce danych, aby przekonać się, czy

w interesującej nas branży będzie równie ciężko o odzyskanie linków w ten sposób.

Aktualizacja błędnych linków (z ang. broken link building)

W pierwszej kolejności będą nas interesowały linki do podstron zwracających 404,

ponieważ te w ogóle nie przekazują mocy. Jeśli linków nie uda się zaktualizować, to warto

dla pojedynczych podstron z 404 ustawić przekierowanie 301 na ich odpowiedniki. Dalej

będą nas interesowały odnośniki do stron z 301 na nowy adres. Będą to zatem zarówno stare

domeny wykorzystywane pod nasz sklep, jak i stare adresy przed zmianą struktury URLi,

o ile taka miała miejsce.

W tym celu wykorzystajmy następujące narzędzia:

OSE [https://moz.com/researchtools/ose/] - w zakładce Top Pages znajduje się

kolumna HTTP Status i od razu można skorzystać z filtrów, które wyświetlą np. same

podstrony zwracające 4** albo przekierowania 301. Wystarczy wyeksportować dane

i mamy gotowy plik ze stronami linkującymi do błędnych adresów.

Autorka: Marta Gryszko Strona 123

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Screaming Frog Spider [https://www.screamingfrog.co.uk/seo-spider/] – narzędzie

po zakończeniu skanowania zwróci nam wiele informacji, w tym podstrony z 404.

W ten sam sposób znajdźmy także zepsute linki do konkurencyjnych serwisów.

Jeśli mamy na swojej stronie materiał na ten sam temat, który znajdował się dawniej

pod linkiem do konkurencji, można wysłać wiadomość do właściciela strony,

poinformować go o linkowaniu do nieistniejącego już materiału i zaproponować

zamianę błędnego linka na odnośnik do naszego serwisu.

To samo jest możliwe na przykładzie Wikipedii – w angielskiej wersji serwisu

moderatorzy stosują oznaczenie „Dead link” po pierwszym wykryciu błędnego linka,

zamiast od razu go usunąć. Dodatkowo lista wpisów z błędnymi linkami znajduje się

na http://en.wikipedia.org/wiki/Category:All_articles_with_dead_external_links Jeśli

link prowadzi do działającej domeny, tyle że do złego adresu, można spróbować

go podmienić na swój. Jeśli jednak domena już wygasła, lepiej będzie po prostu ją

kupić zwracając uwagę na to, aby przygotować ładną treść pod niedziałającym

wcześniej adresem – przy kolejnym sprawdzaniu linka moderatorzy będą mogli

usunąć informację o tym, że nie działał.

Autorka: Marta Gryszko Strona 124

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Google Analytics [https://www.google.com/analytics/] – w tym przypadku przydadzą

nam się informacje z zakładki Zachowanie -> Zawartość witryny -> Wszystkie strony.

Dane są domyślnie wyświetlane w postaci adresów, a my musimy zmienić wymiar

podstawowy na „Tytuł strony”. Następnie w wyszukiwarce zaawansowanej ustawiamy

filtr, który pozwoli nam wyświetlić dane o podstronach z „404” w tytule. Upewnij się

tylko, że jakie masz ustawione tytuły na błędnych podstronach, aby wiedzieć, czego

szukać. W rezultacie Google Analytics zwróci listę stron z 404, które w ostatnim

czasie zanotowały jakiekolwiek odwiedziny.

Jest jeszcze jeden sposób, w jaki możemy wykorzystać informacje o niedziałających linkach

na innych stronach – do zakupu domen pod zaplecze.

Sama wykorzystuję do tego wspomniany wcześniej program Xenu, skanując linki

wychodzące z mocnych, tematycznych katalogów stron/firm/sklepów. Można wyświetlić

tylko informacje o niedziałających linkach i zwracamy wtedy uwagę na status linka. Od razu

widać, która domena mogła już wygasnąć. Do tematu zaplecza przejdziemy już niedługo

i wrócę w nim do tej kwestii.

Nie zapominajmy również o sprawdzeniu naszej strony pod kątem tego, czy wśród linków

wewnętrznych nie ma żadnych błędnych. Najłatwiej będzie do tego wykorzystać

wspomniane już narzędzie Xenu [http://home.snafu.de/tilman/xenulink.html] – znajduje

zarówno wewnętrzne, jak i wychodzące nieprawidłowe linki (przykład powyżej). Zadajmy

zatem o to, aby na naszej stronie wszystkie linki działały prawidłowo.

Autorka: Marta Gryszko Strona 125

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Linki wymagane ze względu na prawa autorskie

Dotyczy to stron naruszających nasze prawa autorskie ze względu na wykorzystanie tekstów

lub zdjęć bez naszego pozwolenia. Tym razem przydadzą nam się następujące narzędzia:

Copyscape [http://copyscape.com/] i Plagiarisma [http://plagiarisma.net/] – ułatwiają

wyszukiwanie treści skopiowanych z naszych stron. Narzędzia są szczególnie

przydatne dla blogów lub innych serwisów z obszerną treścią, w przypadku których

jest co kopiować.

Wyszukiwarka grafik Google [https://www.google.pl/imghp] – w wyszukiwarce grafik

możemy skorzystać z opcji wyszukiwania obrazem. Po jego załadowaniu z dysku lub

wskazaniu jego lokalizacji na stronie, otrzymujemy wyniki w postaci lokalizacji

podobnych obrazków.

Zarówno w przypadku odnalezienia stron wykorzystujących nasze materiały, będzie łatwiej

o linka niż w poprzedniej metodzie polegającej na wysyłaniu próśb o aktywację linka itp. Nie

zawsze jednak warto starać się o linki z tych stron – jeśli będzie to zwykłe zaplecze i od razu

widać, że właściciel skopiował treść świadomie, prawdopodobnie nie odpowie nawet

na wiadomość. Jednak bardzo często dochodzi do sytuacji, w których stworzenie treści

na strony firmowe jest zlecane niedoświadczonym pracownikom, którzy decydują się

Autorka: Marta Gryszko Strona 126

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

na skopiowanie treści z innej strony, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, że łamią w ten

sposób prawo. W tym przypadku można trafić na strony wysokiej jakości.

Czy wiesz, że… ?

Aby Google nie miało problemów z ustaleniem, który materiał jest oryginałem, a który

kopią, ważne jest zdobywanie linków pozycjonujących ze skopiowanych treści.

Odnośniki te powinny kierować bezpośrednio do podstrony z artykułem, a nie strony

głównej. Dzięki temu link przekaże moc odpowiedniej stronie, co dla wyszukiwarki

będzie istotną informacją pozwalającą na prawidłowe rozpoznanie źródła.

Zwróć uwagę, że nie piszę tutaj o toobarowym PR, z którego Google już zrezygnowało.

Chodzi o ten prawdziwy PR, który nadal służy Google do oceny. Z materiału

http://www.seostation.pl/wiedza/aktualnosci/zmiany-w-pr.html wynika że został

opatentowany pomysł uwzględniający odległość od zaufanych źródeł (na zasadzie

podobnej jak Trust Rank) podczas wyliczania wartości real PR. W praktyce

oznaczałoby to, że nie ma znaczenia sam realPR linkującej strony czy też ilość linków

wychodzących z niej, ale także fakt, czy strona linkująca została uznana za zaufaną.

Wszystkie działania opisane jako odzyskiwanie linków powinno się wykonywać na początku

prac nad stroną. Kiedy już wykorzystasz wszystkie możliwości, wystarczy do tych sposobów

wracać raz na jakiś czas, ponieważ są to działania czasochłonne, a niestety ich efekt może być

mało widoczny.

Działania SEO/promocyjne

Po etapie odzyskiwania linków przechodzimy do działań, które powinny wyglądać na czysto

reklamowe, ale dają nam również możliwości zdobycia linków pozycjonujących. W zasadzie

to będzie to się opierało w dużej mierze o Content Marketing (tzw. marketing treści, czyli

dostarczanie ciekawych treści zarówno na swoją, jak i inne strony).

Zwróć uwagę na to, że nie wspominam w ogóle o tym, które ze stron pozwalają na linki

dofollow, a które nofollow. To dlatego, że gdybyśmy podejmowali działania czysto

promocyjne, w pełni naturalne, atrybuty te nie miałyby dla nas znaczenia, podobnie jak

anchory. A ponieważ najbezpieczniejsze są te działania, które mają charakter czysto

reklamowy, również my nie powinniśmy zwracać uwagi na takie detale, co zapewni w miarę

naturalny i zróżnicowany profil backlinków – a wśród nich także sporo linków dofollow.

Autorka: Marta Gryszko Strona 127

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Przejdźmy do szczegółowej rozpiski tego typu działań. Będę się starała w jak największym

stopniu posługiwać się własnymi przykładami.

Link baiting (tzw. przynęty na linki)

Publikowanie na własnej stronie ciekawych materiałów tekstowych i graficznych to typowa

przynęta na linki (tzw. link bait). Nie zawsze jednak będzie to możliwe na stronach sklepów,

które w większości nie posiadają blogów – załóżmy jednak na potrzeby kursu, że mamy gdzie

publikować wpisy.

Właściwie to tematowi link baitingu można byłoby poświęcić całą książkę, dlatego tutaj

przedstawiam tylko kilka przykładów, skupiając się na omówieniu różnych sposobów

na zdobywanie linków. Pamiętajmy, że aby przynęta na linki była skuteczna, musimy

uzyskać odpowiedni zasięg. Nie ograniczajmy się do ruchu, który i tak na co dzień

uzyskujemy. Aby wzmocnić efekt, ciekawe materiały na naszej stronie promujmy

następującymi kanałami:

serwisy społecznościowe – szeroki zasięg zagwarantują nam posty promowane

na FaceBooku – można je promować albo wśród aktualnych fanów i ich znajomych,

albo w grupie docelowej o ustalonych kryteriach, nie zapominajmy też o forach

i grupach dyskusyjnych (również na FaceBooku). Dla jednej z moich stron

zapleczowych wystarczy publikacja wpisu na tylko jednej tematycznej grupie na FB,

aby w ciągu doby uzyskać kilkaset odsłon i tym samym dotrzeć do nowych

użytkowników (89,91% sesji to nowi użytkownicy);

e-mail marketing – zachęcajmy do zapisania się do newslettera i informujmy

o nowych wpisach mailowo. Najlepiej robić to systematycznie już od samego

początku trafienia na listę, aby subskrybenci byli przyzwyczajeni do wiadomości

od nas. W ostatnim czasie newsletter wysłany do użytkowników jednego z moich

serwisów wygenerował Open Rate na poziomie ponad 35%, mimo że baza jest już

kilkuletnia i można było się spodziewać słabszych statystyk. Z kolei CTR zdarza się

być na poziomie ok. 10%, również dla kilkuletnich baz, więc z 10 tys. subskrybentów

można uzyskać 1000 kliknięć w link z promowanym w mailingu artykule... a to tylko

jedno z kilku wykorzystywanych źródeł promocji;

Autorka: Marta Gryszko Strona 128

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Google AdWords – podaje ten sposób na końcu, ponieważ nie wszystkie z tych

materiałów będą tymi, których użytkownicy będą szukać. Wszystko zależy

od poruszonego przez nas tematu i tego, czy jest związany z wyszukiwanymi frazami.

Oto kilka wybranych sposobów na link baiting:

przygotowywanie sezonowych zestawień produktów – np. przed świętami można

przygotować zestaw produktów ze sklepu, które doskonale nadają się na prezent;

wyróżnianie wyjątkowo ciekawych produktów – sprawdza się to w szczególności

w sklepach ze śmiesznymi gadżetami, ale i wśród standardowych produktów mogą

znaleźć się takie, które od razu zwrócą na siebie uwagę;

top listy - publikowanie top 10 produktów w danym miesiącu, w szczególności

w postaci graficznej, która zazwyczaj wzbudza większe zainteresowanie;

raporty - jakie produkty interesują klientów najbardziej w danym sezonie, raporty

z badań przeprowadzonych na klientach (np. co wpływa na ich decyzje zakupowe) –

połączenie z dystrybucją informacji prasowych (zarówno tekstowych, jak i w formie

infografik);

materiały o charakterze rozrywkowym - filmiki i nagrania rozrywkowe wraz

z komentarzami do nich. Innym przykładem z branży SEO są testy typu

http://www.seostation.pl/test-kolor-seo.html W przypadku sklepu internetowego,

może to być test wiedzy np. bezpiecznych zakupach w sieci;

materiały o charakterze poradnikowym – seria wpisów na temat tego, jak wybrać

najlepszy produkt z wybranej kategorii, wpisy typu „DIY – Do It Yourself”, tj. jak

samodzielnie wykonać produkt – w przypadku sklepu z półproduktami

do samodzielnego wyrobu kosmetyków, będzie to poradnik o tym, w jaki sposób

Autorka: Marta Gryszko Strona 129

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

przygotować np. krem do twarzy. Tego typu wpisy mogą dostarczać sami

użytkownicy w ramach konkursu – w efekcie autorzy wpisów będą je promować

wśród swoich znajomych czy czytelników bloga;

wywiady – jeśli prowadzimy platformę pośredniczącą w sprzedaży własnoręcznie

przygotowywanych projektów, warto zaprosić do wywiadu ich twórców. Podobnie jak

w poprzednim przykładzie, również i tu bohaterzy wywiadu będą pomagali w jego

promocji;

publikowanie zbiorczych wypowiedzi specjalistów w branży – w naszej branży

takie działania najczęściej wykorzystuje Artur Strzelecki z https://www.silesiasem.pl/

czego przykładem jest wpis https://www.silesiasem.pl/oczyszczanie-profilu-linkowzbior-rad-jak-dbac-o-linki

Wg Majestic (dane kilka miesięcy po publikacji tego wpisu)

kieruje do niego 1510 backlinków z 11 domen. Z kolei tekst

https://www.silesiasem.pl/link-building-xx-wskazowki-jak-tworzyc-i-zdobywac-linki

skutkował 148 backlinkami z 19 domen linkujących, nie wspominając już o rozgłosie

w serwisach społecznościowych. Przy okazji jest to jedna z form pozyskiwania linków

dla osób zaproszonych do wypowiedzi – w poniższym przykładzie pod ksywką Lexy

kryje się link do https://www.lexy.com.pl/blog/

Autorka: Marta Gryszko Strona 130

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

relacje z wydarzeń branżowych – mogą to być również ich zapowiedzi,

w szczególności jeśli mamy możliwość przekazania darmowej wejściówki

na szkolenie czy konferencję, w zamian za przekonujący komentarz do wpisu;

rozdawanie próbek produktu – w przypadku sklepu z kosmetykami,

zainteresowanym osobom można przesłać ich próbki do przetestowania

i zrecenzowania na łamach ich blogów;

recenzje i testy produktów/usług/firm (tzw. testimoniale) – wiele firm gromadzi

pozytywne opinie na swoich stronach, czego przykładem może być księgarnia

https://helion.pl/ publikująca recenzje książek i zamieszczająca adres strony obok

podpisu. Inne strony publikują linki do recenzji w osobnych zakładkach o serwisie:

W powyższym przypadku link do recenzji Eweliny pojawił się nie tylko na stronie

narzędzia, ale także pod recenzjami innych osób z branży, np. na

https://www.silesiasem.pl/sitecondition-com-test-oprogramowania-do-audytow-seo

materiały video – mogą zawierać zajawkę do wymienionych już typów contentu,

która zostanie opublikowana na YouTube i/lub FaceBooku wraz z linkiem do całego

materiału. Sama wykorzystałam samodzielnie przygotowany materiał video we wpisie

https://www.lexy.com.pl/blog/kategorie-i-tagi.html

kilka innych pomysłów z oceną ich skuteczności zaprezentowałam we wpisie

https://sprawnymarketing.pl/skutecznosc-pomyslow-na-linkbaiting/ Mimo że jest

on dość stary, to nadal może stanowić inspirację do nowych pomysłów.

Jak szukać inspiracji na pomysły na link baiting? Chociażby przez sprawdzanie, co wzbudziło

największe zainteresowanie w działaniach konkurencji. Dodam, że zawsze sprawdzają się

wszystkie pomysły, w których zdradzane są konkretne stawki (np. zarobki w branży).

Autorka: Marta Gryszko Strona 131

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Dystrybucja komunikatów prasowych i infografik

Wbrew pozorom nie jest to działanie, na które mogą sobie pozwolić tylko znane marki.

Wystarczy przygotować ciekawy wywiad, relację z wydarzenia lub raport dotyczący

trendów w zakupach dokonywanych w Twoim sklepie.

Standardowo agencje PR proponują stałą współpracę, w ramach której publikowanych jest

od kilku informacji miesięcznie do 1 informacji np. na 3 miesiące. Można zatem prowadzić

te działania systematycznie, dopóki materiał będzie publikowany głównie w serwisach

zwykle wykorzystywanych przez agencje PR, a nie na stronach wykorzystywanych głównie

przez pozycjonerów. Warto od razu zaznaczyć, że zależy nam na aktywnych odnośnikach,

aby firma realizująca zlecenie zwróciła na to uwagę przede wszystkim na tych stronach,

na których materiały dodaje się samodzielnie w edytorze.

Jeśli jednak wolisz zająć się wszystkim samodzielnie, poniżej znajdziesz listę wybranych

stron (nie wszystkie pozwalają na aktywne linki, ale ponieważ samo przygotowanie materiału

też trochę kosztuje, warto go wykorzystać na większej liczbie stron):

http://centrumpr.pl/ - formularz dodawania: http://centrumpr.pl/dodaj-artykul/tresc

(materiały są publikowane automatycznie i dość szybko pojawiają się w Google

w sekcji „Wiadomości”, ponieważ strona jest dodana do Google News)

http://informacjedlaprasy.pl/ – formularz na http://informacjedlaprasy.pl/dodaj

http://innews.pl/ - formularz dodawania pod przyciskiem "Dodaj informację prasową"

http://pressoffice.pl/ - formularz dodawania: http://www.pressoffice.pl/?body=add

http://www.prasoweinfo.pl/ - formularz na http://prasoweinfo.pl/dodaj-artykul/

W ten sposób można publikować zwykłe informacje tekstowe lub infografiki.

Połączmy to z publikacją materiału na naszej stronie, najlepiej w unikalnej wersji.

Aby znaleźć więcej stron, możesz albo wpisać w Google następujące frazy:

„informacje prasowe”

„dodaj komunikat prasowy”

„dodaj materiał prasowy”

"dodaj artykuł prasowy"

Autorka: Marta Gryszko Strona 132

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Można tez zlecić jednorazową wysyłkę realizowaną przez agencję, która dostarczy nam listę

źródeł do akceptacji, a potem samodzielnie ją wykorzystywać. Pamiętajmy jednak, że bez

doświadczenia w takich działań i bez kontaktów, raczej nie uda nam się uzyskać tak dobrych

efektów, jak przy zleceniu tego agencji PR.

Innym sposobem jest znalezienie pełnej bazy miejsc, w których konkurencja

opublikowała swój materiał. Wystarczy wejść na dowolny serwis z informacjami

prasowymi, przejść do interesującej nas kategorii tematycznej, a następnie skorzystać

z wymienionych wcześniej narzędzi, które szukają kopii tych materiałów, np. z Copyscape.

Jeśli w informacjach prasowych publikowanych przez konkurencję znajdują się linki

do podstron (np. do raportu), a nie tylko do strony głównej, warto dodatkowo sprawdzić

backlinki do niej w Majestic.

Publikacja informacji o start-upie

Możemy do tego wykorzystać standardowe informacje prasowe informujące o powstaniu

nowego projektu albo wpisy w katalogach start-upów. Należy do nich m.in.

https://mambiznes.pl/startupy

Niestety takich serwisów w Polsce nie znajdziemy zbyt dużo, a jeśli już będziemy szukać,

to przydadzą się następujące zapytania w Google:

startupy

„dodaj startup”

"zgłoś startup"

Autorka: Marta Gryszko Strona 133

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

„baza startupów”

„recenzje startupów”

W większości serwisów tego typu dostępne są formularze, przez które samodzielnie zgłasza

się nowy projekt. W innych należy skontaktować się mailowo, dostarczając niezbędnych

informacji i materiałów graficznych. Niektóre serwisy mogą dodatkowo wymagać odesłania

pisemnej zgody na publikację grafik, np. w postaci logo serwisu.

Aktywność w serwisach społecznościowych

To głównie serwisy typu:

https://plus.google.com/

https://www.facebook.com/

https://twitter.com/

https://www.linkedin.com/

http://www.pinterest.com/

http://www.goldenline.pl/

http://interaktywnie.com/

Część z nich przydaje się do podlinkowania profilów w innych serwisach.

Nie zachęcam oczywiście do tego, aby korzystać z powyższych serwisów wyłącznie w celu

zdobycia linka. Pamiętajmy, że obecność w kanałach social media jest obecnie podstawą,

Autorka: Marta Gryszko Strona 134

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

a sposoby pokazane powyżej to jedynie skorzystanie z możliwości, jakie niektóre z tych stron

nam oferują.

Aktywność na forach i w serwisach Q&A (Questions and Answers)

Preferowaną przeze mnie metodą działania na forach są tzw. działania eksperckie. Zlecamy

je pracownikowi lub szukamy zewnętrznych wykonawców, których szkolimy na osoby

mające wypowiadać się na forach w naszym imieniu, a właściwie w imieniu naszej firmy.

Podpisy mogą być w postaci imienia i nazwiska albo zwykłej ksywki, przy czym najlepiej,

jeśli w jakiś sposób nawiązuje do nazwy firmy lub reklamowanego serwisu. Avatar w formie

logotypu naszego serwisu, a w stopce dodatkowo link do strony – może być z anchorem

EMA w przypadku realizacji kampanii na niewielkiej ilości forów. Gdyby miało ich być

więcej, na anchory ze słowami kluczowymi lepiej zdecydować się tylko na kilku forach.

Sama aktywność na forum ogranicza się wtedy głównie do udzielania innym pomocy przez

występowanie w roli eksperta czy doradcy (np. który model wybranego sprzętu kupić), jeśli

jednak link do strony może się okazać przydatną informacją dla użytkowników forum, jest

wstawiany.

Sama realizuję takie kampanie przez własne narzędzie http://www.brandle.pl/ nawet jeśli

są one realizowane przez pracowników tym bardziej, że korzystam z gotowej bazy miejsc.

Dzięki temu w dowolnej chwili mam wgląd w postępy kampanii i to, jak rozwijają się

dyskusje na forach. W poniższym przypadku kampanię ekspercką realizuje absolwentka

filologii angielskiej, która udziela pomocy w drobnych tłumaczeniach i sprawdzaniu

wypracowań, reprezentując promowany serwis. Nie muszę już chyba wspominać o linkach

z profilów, ponieważ dotyczą one głównie forów.

Autorka: Marta Gryszko Strona 135

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Aktywność na blogach

Działanie zbliżone do poprzedniego, jednak dotyczy komentowania ciekawych wpisów

na blogach. Również tutaj nie chodzi o zwykłe pozostawienie linka, ale systematyczne

budowanie marki firmy przez włączenie się w dyskusje. Link z kolei jest wstawiany

w podpisie – jest to więc link o niekomercyjnym anchorze, ponieważ jest nim imię i/lub

nazwisko, lub też ksywka. W wyjątkowych przypadkach można sobie pozwolić na odesłanie

do strony bezpośrednio w treści komentarza, jednak tu wymagana jest przydatność

podlinkowanego materiału dla czytelników. Jeśli trafi się w perełkę, czyli wpis cieszący się

bardzo dużym zainteresowaniem i rozmowami w komentarzach, z pozostawionego wśród

nich linka można zbierać ruch.

Wyjątek stanowią komentarze na blogach wykorzystujących wtyczkę CommentLuv

[https://wordpress.org/plugins/commentluv], za pomocą których można podlinkować ostatnio

dodane wpisy na swoim blogu. Aby znaleźć blogi używające tej wtyczki, wystarczy

skorzystać z następujących footprintów w Google:

inrul:wp-content/plugins/commentluv site:.pl – komenda ta zwróci listę stron, które

mają zaindeksowaną zawartość folderu „plugins”. Można wykorzystać dowolne

modyfikacje, w tym dopisanie interesujących nas słów kluczowych, już bez dopisku

site:.pl;

komentarzy „ostatnio opublikował”

komentarzy „ostatnio napisał/a”

responses „ostatnio napisał/a”

W podobny sposób (tj. wyszukując stron po zaindeksowanych ścieżkach do plików wtyczki

oraz wyszukując charakterystycznych dla niej fraz) znajdziemy także strony wykorzystujące

inne ciekawe wtyczki. Do takich należy m.in. http://wordpress.org/plugins/nofollow-free/

który usuwa atrybut nofollow z komentarzy po spełnieniu kryteriów określonych przez

właściciela strony, np. powyżej 5 komentarzy. Spędzenie 10-15 minut na znalezienie

podobnych wtyczek oraz korzystających z nich stron, pomoże w przygotowaniu wyjściowej

listy blogów, które nas interesują.

Obszerna lista blogów znajduje się także w bazie miejsc http://www.brandle.pl/

Autorka: Marta Gryszko Strona 136

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Udział w wypowiedziach ekspertów z branży

Szczególnie w branży SEO modne jest zbieranie wypowiedzi od wielu specjalistów i ich

publikacja w jednym wpisie. Zawsze przy nazwiskach specjalistów pojawiają się linki do ich

stron, a jeśli prowadzisz głównie sklep internetowy, to zapewne chcesz być z nim kojarzony

i podasz do niego link. Podobna okazja nadarza się, kiedy serwisy branżowe przygotowują

zestawy wypowiedzi np. na temat książek polecanych przez ekspertów z danej branży.

Wcześniej wspominałam o takich działaniach od drugiej strony, tj. od strony wydawcy takich

treści, który rzuca w ten sposób tzw. przynętę na linki. Warto zatem wykorzystywać takie

okazje również do promocji swojego nazwiska i przy okazji do zdobycia w ten sposób linka,

który nie dość, że jest pozycjonujący, to potrafi wygenerować ciekawy ruch.

Współpraca z blogerami

Może ona polegać na zachęceniu ich do recenzowania produktów lub też samego sklepu.

Można również zachęcić blogerów do wspólnej organizacji konkursów, w którym można

wygrać produkty ze sklepu. Dawniej podobne akcje były ogłaszane na http://blogi.szafa.pl/

W przypadku zaproszenia do zrecenzowania produktu, zazwyczaj przekazuje się blogerowi

doładowanie konta lub przydzielenie płatnego pakietu o pełnej funkcjonalności.

Autorka: Marta Gryszko Strona 137

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Aby stworzyć listę interesujących nas blogów, najlepiej znaleźć agregator taki jak

http://www.planeta-seo.pl/ (SEO blogi) albo http://blogiomodzie.blogspot.com/ (blogi

modowe). Warto również skorzystać z bazy https://www.whitepress.pl/

Zgłoszenia do baz konkursów

Odnośnie do wspomnianego pomysłu organizacji konkursu z blogerami, mamy także

możliwość skorzystania z kolejnego źródła linków, jakim są bazy konkursów, np.

http://e-konkursy.eu/

https://www.e-konkursy.info/

W stworzeniu bardziej obszernej listy, wystarczą następujące zapytania:

konkursy

„dodaj konkurs”

„zgłoś konkurs”

Warto dodać, że część z nich potrafi wygenerować naprawdę sensowny ruch w porównaniu

do tego, jak niewiele czasu spędzimy na zgłoszeniu konkursu.

Przygotowanie kuponów rabatowych

To kolejna okazja do tego, aby skorzystać z nowych miejsc na linki, w których gromadzone

są informacje o kuponach rabatowych. Do takich serwisów należą m.in.

http://www.groupon.pl/

http://www.kuppon.eu/

Również tutaj możemy skorzystać z następujących zapytań:

„dodaj rabat”

"dodaj kupon rabatowy"

"zgłoś kupon rabatowy"

Ewentualnie dopisując do nich „intitle”, który znajdzie nam strony z tytułami w formie tych

fraz.

Autorka: Marta Gryszko Strona 138

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Sponsorowanie konkursów i wydarzeń branżowych

Oprócz wspomnianych wyżej konkursów organizowanych wspólnie z blogerami lub znanymi

portalami, można sponsorować nagrody w niezależnych konkursach albo spotkaniach

branżowych.

Przykładem jest cykl lokalnych spotkań branży IT http://olcamp.pl/ - na stronie znajdują się

butony sponsorów.

Publikowanie wpisów gościnnych

To wpisy o charakterze informacyjnym, a więc takie, które nie mają przekazu reklamowego.

Mimo wszystko umożliwiają one promocję dzięki stopce autorskiej, w której znajduje się

imię i nazwisko autora, kilka słów o nim i zazwyczaj adres strony, a nawet kilku.

Na przykładzie https://sprawnymarketing.pl/autor/marta-gryszko/ widać również link

do profilu Google+.

Jak znaleźć serwisy, które z chęcią zamieszczą nasze materiały? Najprościej - kontaktując się

z wybranymi blogerami, których listę mogliśmy utworzyć podczas szukania blogów, które

warto komentować. Dodam, że taka samodzielnie utworzona lista będzie znacznie lepsza

jakościowo od udostępnionej publicznie (zarówno bezpłatnie, jak i odpłatnie), aczkolwiek

proces jej tworzenia może trochę trwać. Drugim sposobem jest skorzystanie z serwisu

https://www.whitepress.pl/ który umożliwia m.in. publikowanie artykułów eksperckich

z zachowaniem stopki autorskiej. Tu jednak musimy liczyć się z tym, że serwisy wydawców

są na co dzień wykorzystywane do celów SEO i promocyjnych.

Autorka: Marta Gryszko Strona 139

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zakup artykułów sponsorowanych

Do tego celu proponuję wykorzystać wspomniany przed chwilą https://www.whitepress.pl/

który oprócz publikowania darmowych artykułów eksperckich, umożliwia także zakup

artykułów sponsorowanych. Mimo że nadal zaliczam go do dość nowych serwisów, to jednak

zdążyłam go już wielokrotnie wykorzystać do podlinkowania serwisów o różnej tematyce.

Recenzję WhitePress zamieściłam na blogu https://www.lexy.com.pl/blog/recenzjawhitepress-pl.html

dość krótko po jego testowaniu i cały czas mam o nim pozytywne zdanie.

Poniżej zamieszczam zrzut ekranu z panelu, w którym wybiera się wydawców.

Ważne jest, aby w takich materiałach zachować ostrożność podczas linkowania na frazy

EMA. Osobiście preferuję podlinkowanie wzmianki o serwisie, którego dotyczy artykuł,

na frazę brandową, oraz dodatkowo wstawienie linków pod wykorzystanymi zdjęciami.

Publikowanie artykułów w serwisach dziennikarstwa obywatelskiego

Mam tu na myśli wszystkie serwisy, które umożliwiają użytkownikom publikowanie ich

materiałów. Należą do nich zatem typowe serwisy z artykułami, np. do przedruku

(https://artelis.pl/), jak i serwisy tematyczne. Ich największą zaletą jest to, że korzystają z nich

osoby chcące się wypromować, a nie tylko „przemycić” linka w swoich materiałach. Tym

samym odnośniki znajdują się tylko w niektórych wpisach.

Do znalezienia serwisów dziennikarstwa obywatelskiego wykorzystajmy następujące

zapytania:

"artykuły użytkowników"

zdrowie "artykuły użytkowników"

"dodaj artykuł"

"dodaj swój artykuł"

Autorka: Marta Gryszko Strona 140

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Artykuły takie (podobnie jak wpisy gościnne i artykuły sponsorowane) warto zoptymalizować

w taki sposób, aby dały się łatwo wypozycjonować na niszowe frazy, dla których zdobędą

spory ruch. W rezultacie zwiększamy prawdopodobieństwo przejścia przez link na stronę

naszego sklepu.

Publikowanie prezentacji

Prezentacje możemy publikować m.in. na https://www.slideshare.net/ na którym w profilach

znajduje się link do strony autora oraz linki do profilów społecznościowych. Wszystkie

są opatrzone atrybutem nofollow, za wyjątkiem profilu Google+ podlinkowanego z podstrony

z prezentacją, np. https://www.slideshare.net/lukaszzelezny/festiwalseo-katowice-festiwalseo-pozycjonowanie-na-wyspach-lukasz-zelezny

Prezentacje możemy publikować także na:

https://pl.scribd.com/

https://speakerdeck.com/

Niektóre materiały możesz skonwertować do innych formatów i dzięki temu wykorzystać

do ich promocji więcej źródeł. Znajdziesz je dzięki zapytaniom na wzór poniższych:

„powerpoint to pdf converter”

„convert PPT to PDF”

Nie zapominajmy również o zachęceniu do publikowania materiału PDF na innych

stronach, a także korzystaniu z serwisów do uploadowania materiałów w tym formacie.

Zwróćmy jednak uwagę na to, aby były to serwisy, które:

indeksują pliki;

nie usuwają plików automatycznie po określonym (zazwyczaj dość krótkim) czasie;

mają szansę wygenerować ruch.

Czasem wystarczy przygotować osobną wersję ciekawego artykułu w formacie PDF, który

będzie sprawiał wrażenie standardowej publikacji. Materiał taki może zawierać przypisy

z linkami do stron lub tematami artykułów, książek czy magazynów, które stanowiły źródła

informacji. Dzięki temu zdobywamy linki z PDFów, za którymi roboty wyszukiwarek będą

podążały, jeśli będą to pliki w postaci tekstowej, a nie tekstu osadzonego w grafice.

Autorka: Marta Gryszko Strona 141

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Publikowanie innych materiałów

To jeszcze nie wszystko. Do innych materiałów, które możemy wykorzystać do promocji

i link buidlingu, należą:

publikowanie zdjęć (np. na https://www.pinterest.com/ https://www.tumblr.com/

http://stylowi.pl/ a w przypadku materiałów o charakterze rozrywkowym również

http://demotywatory.pl/ – więcej ciekawych, zagranicznych źródeł, znajdziesz

na http://www.quicksprout.com/the-advanced-guide-to-link-building-chapter-4/)

publikowanie filmików (https://www.youtube.com/ https://vimeo.com/)

Źródła linków charakterystyczne dla poszczególnych branż

W kursie omawiam wiele uniwersalnych metod, za pomocą których można zdobywać linki

do stron różnego rodzaju i z różnej tematyki. Tylko część z nich można wykorzystać

np. linkując tylko do stron sklepów (katalogi sklepów), wizytówek firmowych (katalogi firm)

lub do nowych serwisów (katalogi startupów). Warto jednak dokładnie zbadać branżę, którą

mamy się zajmować, aby znaleźć źródła charakterystyczne tylko dla niej.

Zamiast się rozpisywać, podam kilka przykładów:

sklepy – linki z porównywarek cen, z serwisów gromadzących pomysły na prezenty,

serwisów umożliwiających publikację stylizacji z linkami do stron, na których można

kupić użyte w stylizacjach produkty, linki z katalogów sklepów (np.

http://www.internetowesklepy.pl/);

strony firmowe – linki z katalogów firm (http://kbf.pl/ http://www.firmy.net/

https://prod.ceidg.gov.pl/CEIDG/ceidg.public.ui/Search.aspx - to akurat nie katalog

firm, a baza działalności gospodarczych), z serwisów ogłoszeniowych

(http://www.web.gov.pl/firmy-i-uslugi/katalog-euslug/ http://www.favore.pl/),

w przypadku stron firm webmasterskich, linki ze stworzonych przez nie stron;

strony biur tłumaczeń – linki z profilów w serwisach dla tłumaczy

(np. http://www.proz.com/), linki w stopce autorskiej pod tłumaczeniami artykułów

(wystarczy nawiązanie współpracy z 1-2 serwisami i tłumaczenie dla nich tekstów)

lub na różnych wersjach językowych stron przetłumaczonych przez biuro, linki

Autorka: Marta Gryszko Strona 142

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

ze stron wtyczek i skryptów, które zostały przez dane biuro przetłumaczone

(np. https://wordpress.org/plugins/ w szczegółach niektórych wtyczek);

portfolio grafika/webmastera – linki ze stopek stworzonych stron, linki z profilów

w serwisach dla grafików (np. https://www.behance.net/), linki z serwisów

publikujących zdjęcia do wykorzystania (np. http://pl.freeimages.com/).

Wykorzystywanie pomysłów konkurencji

Przejdźmy teraz do listy ostatnich backlinków do naszej konkurencji, do której już wcześniej

zaglądaliśmy. Możemy do tego wykorzystać opisywane już wielokrotnie narzędzia: Majestic,

Ahrefs czy OSE, ale także Quick Back Links [http://www.linkresearchtools.com/tools/qbl/].

Pamiętajmy o darmowym dostępie do tego narzędzia po skorzystaniu z triala na stronie

http://www.linkresearchtools.com/freetrial/?track=trialfortweet Dzięki temu sprawdzimy,

czy będziemy z niego mogli regularnie korzystać.

Aby jednak z takiej analizy wyciągnąć jak najwięcej, warto przynajmniej na 1 miesiąc

wykupić pełny dostęp do Majestic. Nie tylko umożliwi on generowanie raportów

z backlinków dla dowolnej strony, ale także samo przeglądanie danych na stronie jest bardzo

czytelne przy pełnym dostępie do narzędzia.

W zakładce „Ref domain” można posortować dane np. po wartości wskaźnika Trust Flow,

a następnie wybrać z listy te domeny, na których będziemy się starali o linki.

Autorka: Marta Gryszko Strona 143

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Bardzo wygodne jest w tej zakładce to, że po kliknięciu w ilość backlinków przy wybranej

domenie, tabela rozwija się o kilka przykładów podstron z linkami do analizowanego serwisu.

Wśród linków do Trendsetterki mamy m.in. odnośnik z bloga

http://makelifeeasier.pl/inne/look-of-the-day-sunset-on-mykonos/ w postaci podpisów pod

zdjęciem – to jeden z najbardziej naturalnych i popularnych sposobów na pozyskiwanie

linków do sklepów z odzieżą czy obuwiem.

Typowy precel z linkiem do tej strony znajdował się też w domenie poweredbyreform.com

(poniżej znajduje się archiwalny zrzut ekranu).

Trafiamy też na stronę, na której link znajduje się w informacji o konkursie organizowanym

przez serwis. Mamy więc kolejny (opisany w poprzednim dziale) pomysł na sposób promocji

i w miarę naturalnych działań SEO – organizacja konkursu z nagrodą w formie torebki.

A jak sobie radzi nasz przykładowy sklep etorebka.pl? Również posiada naturalne

(a przynajmniej w moim odczuciu takie są) linki z sidebara http://mojadolina.blogspot.com

i ze stylizacji http://www.8fimodels.pl/

Takich pomysłów można wypisać wiele w zależności od tematyki i rodzaju strony. Mam

nadzieję, że to dla Ciebie dobra wskazówka do tego, jak podejść do swojej strony i dojść

do ciekawych pomysłów na linki do niej. Pamiętaj tylko, aby nie próbować na siłę

wykorzystywać wszystkich opisanych tu źródeł linków do podlinkowania swojej strony.

Najlepiej wybrać kilka źródeł, które będą najlepiej pasowały do Twojej strony zarówno pod

kątem tematyki, rodzaju serwisu, jak i jego historii, np. czy jest szansa na odzyskanie linków

z jakichkolwiek wzmianek.

Na zakończenie zachęcam Cię do zapoznania się z wpisem

https://www.lexy.com.pl/blog/linki-naturalne-vs-nienaturalne.html w którym skupiłam się

na porównaniu linków wyglądających na naturalne oraz tych, po których od razu widać,

że ich celem jest jedynie podbicie pozycji.

Autorka: Marta Gryszko Strona 144

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Oto fragment wspomnianego artykułu:

Autorka: Marta Gryszko Strona 145

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zadanie praktyczne nr 6

W oparciu o informacje z tej części, przygotuj obszerną listę stron różnego rodzaju, z których

będziesz korzystać w celu linkowania swojej strony.

Wykorzystaj wszystkie możliwe zapytania do wyszukiwarek, aby znaleźć listy stron,

z których będziesz mógł korzystać przez wiele miesięcy. Na razie nie musisz zastanawiać się

nad kolejnością linkowania z poszczególnych źródeł – potraktuj to zadanie jako burzę

mózgów – ponieważ do tworzenia szczegółowego planu przejdziesz później.

Autorka: Marta Gryszko Strona 146

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Inne źródła zewnętrzne

Do grupy tej zaliczam metody dużo bliższe czystemu SEO niż wspomniane wcześniej

działania o charakterze promocyjnym. Będą one mniej ambitne, ale za to łatwe do zdobycia

i nadal skuteczne na tyle, że warto zróżnicować nimi profil linków. Opiszę je pokrótce, aby

w końcu przejść do tematu zaplecza.

Wśród innych źródeł linków mamy do dyspozycji:

katalogi stron – skup się na płatnych ze względu na sam fakt ich moderacji. Dobrze

się sprawdzają jako źródło linków do nowo powstałej strony. Absolutnie nie mogą

to być SEO katalogi (za wyjątkiem podlinkowania zaplecza), których żywotność jest

zazwyczaj dość krótka i po których od razu widać, że powstały wyłącznie w jednym

celu. Najlepiej jest wybierać katalogi tematyczne i wielotematyczne, które są częścią

większych portali, np.:

o http://www.gwiazdor.pl/

o http://katalog.wp.pl/

Wiele osób zadaje pytanie, jak z list typu http://www.katalogiseo.info/

wyselekcjonować naprawdę wartościowe katalogi. Proponuję następujące kryteria

katalogów wartych zainteresowania;

o katalog stanowi część portalu informacyjnego;

o katalog skupia się na jednej tematyce lub lokalizacji – takie są preferowane, ale

nie trzeba ograniczać się tylko do nich;

o katalog istnieje już od kilku lat;

o katalog korzysta z autorskiej skórki;

o katalog nie ma w nazwie słowa „SEO” ani w opisie nie informuje, albo

przynajmniej nie eksponuje zbytnio informacji o możliwości zdobycia linków

pozycjonujących;

o katalog nie emituje linków wyglądających na płatne lub pochodzące z SWLi;

o katalog jest moderowany;

o zgłoszenie do katalogu jest płatne.

Autorka: Marta Gryszko Strona 147

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Oczywiście na naszej liście katalogów mogą się znaleźć także te, które nie spełniają

wszystkich wymienionych kryteriów. Jednak warto przede wszystkim spojrzeć na nie

pod kątem tego, czy istnieje szansa, że zwykli użytkownicy również odwiedzają

te katalogi i jest szansa, aby trafili z nich na naszą stronę.

serwisy dziennikarstwa obywatelskiego – mam tu na myśli serwisy typu:

o https://artelis.pl/

o http://www.eioba.pl/

Należy jednak uważać z anchorami linków wstawianych w treści bądź stopce artykułu.

Ponieważ są to serwisy z artykułami do przedruku, nasze teksty mogą się pojawić

na wielu innych serwisach, nad jakością których nie będziemy mieli kontroli. Warto

zatem zadbać przynajmniej o brak anchorów typu EMA, które – po pojawieniu się

na wielu stronach – mogą przyczynić się do problemów z filtrem.

profile – są one częściowo związane ze wspomnianą już aktywnością na forach

i blogach. Ważne jest jednak, aby odpowiednio wykonać linkowanie z profilów.

Standardowo kupuje lub zbiera się listę tzw. mocnych profilów, na które składają się

zarówno polskie, jak i zagraniczne serwisy. Nie ma tam mowy o tematycznym

powiązaniu ze stroną i zazwyczaj są to profile martwe, tj. takie, na których nie

występuje żadna aktywność, ponieważ działanie ograniczyło się do założenia konta

i wstawienia linka w profilu, a czasem kilku – zazwyczaj w opisie wyglądającym jak

typowy tekst preclowy.

Jak wykonać takie linkowanie prawidłowo? Przede wszystkim należy starannie

wyselekcjonować najlepsze strony, skupiając się na polskich i jak najmocniej

powiązanych tematycznie ze stroną naszego sklepu. Zakładamy profile

obrandowane, tj. z logotypem avatarze, ładną stopkę i… udzielamy się na nich.

Dotyczy to zarówno forów, jak i blogów (podpisywanie się oficjalnie jako osoba

pracująca przy danym sklepie), serwisów Q&A czy serwisów społecznościowych,

a także baz specjalistów (np. http://www.behance.net/ w przypadku grafików).

platformy blogowe – możemy je wykorzystywać do cyklicznych publikacji

zawierających linki, np. zamieszczone w prezentacjach najciekawszych produktów lub

tekstach poradnikowych. Sprawdzają się one także do podlinkowania zaplecza oraz

Autorka: Marta Gryszko Strona 148

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

wpisów w zewnętrznych serwisach – w takim przypadku jednak nie linkujmy z tego

samego bloga zarówno strony pozycjonowanej, jak i zewnętrznych materiałów.

Oto kilka platform blogowych, z których można skorzystać:

o http://wordpress.com/

o http://blogimam.pl/

o http://www.tumblr.com/

wymiana linków – znajdźmy tematycznie powiązane serwisy, które będą

zainteresowane współpracą. Najbezpieczniej będzie wymienić się buttonami, które

nadal nie są nadmiernie wykorzystywane i tym samym nie wzbudziły jeszcze

większego zainteresowania ze strony Google.

Jeśli chodzi o sposób linkowania, nie bójmy się linków wzajemnych, ale nie

nadużywajmy ich. Wszystko jest dla ludzi i naturalnym zachowaniem jest

np. podlinkowanie stron, na których pisano o naszym serwisie. Możemy zatem

wymienić się na zasadzie A <-> B nie tylko na zasadzie link w sidarze za link

w sidebarze, ale np. link w sekcji „polecane” w zamian za opisanie serwisu

partnerskiego na naszym blogu.

Jeśli po drugiej stronie trafimy na osobę zajmującą się pozycjonowaniem, warto

zaproponować użycie większej ilości stron do wymiany, dzięki czemu zmniejszymy

stopień powiązania między podlinkowanymi stronami. Oto idealna sytuacja:

strona A (nasze zaplecze) linkuje do strony B (strona pozycjonowana

partnera);

strona C (zaplecze konkurencji) linkuje do strony D (nasz sklep);

ale musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek. Nasza strona zapleczowa A nie

może dodatkowo linkować do naszego sklepu D. W takim przypadku tworzyłoby się

koło powiązań, których przecież chcemy uniknąć. Postaram się przedstawić

to bardziej obrazowo. Na pierwszym obrazku widać linkowanie bez powiązań (nasze

zaplecze nie linkuje dodatkowo do naszego sklepu), a na drugim – z powiązaniami

w postaci tych samych źródeł linków dla obu sklepów (do wygenerowania wykresów

użyłam programu http://www.yworks.com/en/products_yed_download.html).

Autorka: Marta Gryszko Strona 149

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Właściwie to w drugim przypadku mamy efekt tzw. co-citation, czyli tworzenia

tematycznych powiązań pomiędzy stroną D i B dzięki cytowaniu ich ze wspólnych

źródeł. Jednak w tym przypadku chcemy uzyskać inny efekt. Wyobraźmy sobie, jak

łatwo byłoby pogrupować strony zaplecza, gdybyśmy zdecydowali się wymieniać

w ten sposób na większą skalę, z włączeniem do tego większej ilości zaplecza.

Autorka: Marta Gryszko Strona 150

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Do podobnych powiązań dojdzie także w sytuacji, kiedy strona zapleczowa A linkuje

do strony zapleczowej C, ta z kolei linkuje do strony B, a ta do strony D. Jeśli zatem

chcesz uniknąć powiązań, zwracaj uwagę na detale. Pamiętaj też, że nie zawsze warto

na siłę kombinować, a kilka linków w postaci A <-> B nie zaszkodzi.

zakup linków – płatne linki są czymś, na co Google jest uczulone. Ale to nie znaczy,

że należy z nich całkowicie rezygnować. Pamiętajmy, że wyszukiwarki nie są w stanie

ocenić trafnie każdego linka pod kątem tego, czy został on wstawiony

bezinteresownie, czy na naszą prośbę bądź też za opłatą. Może to działać zarówno

na naszą korzyść (jeśli zgrabnie przemycimy płatny link, Google uzna go za link

naturalny), jak i niekorzyść (nawet w pełni naturalne, bezinteresownie wstawione

odnośniki, mogą sprawiać wrażenie płatnych). Wykorzystajmy to zatem i starajmy się

kupować linki w takich miejscach, w których sprzedaż nie jest prowadzona masowo

(np. z ogłoszeń na Allegro), linki nie były opisywane jako sponsorowane i aby całość

wyglądała jak najbardziej naturalnie.

Kupujmy linki głównie w serwisach tematycznych. Jeśli mają się one wyświetlać

w sidebarze (nie bój się takich linków, dopóki stanowią tylko niewielki procent

w ogólnym profilu linków), najlepiej wstawić je w formie buttona np. z ALTem

w postaci połączenia nazwy brandu ze słowem kluczowym (np. SEO blog Marty

Gryszko). Przy okazji, TITLE dla podlinkowanej grafiki nie ma wpływu na ranking.

Generalnie, warto zwrócić uwagę, czy któryś z serwisów nie emituje reklam w postaci

bannerów lub butonów, nie wstawiając w nich nofollow.

Możesz także skorzystać z giełd linków zwracając uwagę na to, aby stanowiły one

niewielki procent linków. Źródła takie sprawdzają się w przypadku fraz z długiego

ogona – efekty są wtedy dość szybko widoczne. Mimo wszystko bezpieczniej jest

wykorzystywać je do podlinkowania zaplecza, a nie strony naszego sklepu. Sama

w tym roku całkowicie zrezygnowałam z giełd, ale mimo wszystko uważam, że sam

powinieneś ocenić ich skuteczność i to, czy warto poświęcać na nie czas i pieniądze;

pozostałe źródła – te podam już w ramach czystej ciekawostki. Przykładowo,

na Wikipedii pod adresem http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Ukryte_kategorie

znajduje się lista wpisów wymagających uzupełnienia. Jeśli znajdziemy tam wpisy

zgodne z tematyką naszej strony, możemy rozwinąć temat i dopisać link w postaci

Autorka: Marta Gryszko Strona 151

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

przypisu, czyli jako źródło informacji. Taki link znacznie trudniej będzie

moderatorom usunąć, niż link dodany w sekcji „Linki zewnętrzne”. To samo robimy

z artykułami pełnymi, ale do których mimo wszystko możemy dopisać istotne

informacje.

Więcej pomysłów zebranych w jednym miejscu znajdziesz w następujących wpisach:

o https://www.silesiasem.pl/link-building-xx-wskazowki-jak-tworzyc-izdobywac-linki

o http://sharprocket.com.ph/link-building-tips/

Monitorowanie linków i reagowanie w sytuacjach kryzysowych

Częścią Twojej pracy powinno być monitorowanie backlinków. Z jednej strony po to, aby

wiedzieć, gdzie pojawiają się nowe wzmianki o Twoim sklepie. Z drugiej strony jednak

po to, żeby szybko wykryć działania off-line, które mogą zaszkodzić pozycjom strony.

Takie zagrożenie może się pojawić w 2 sytuacjach:

ktoś celowo skieruje na Twoją stronę duże ilości słabych jakościowo linków – jest

to typowa próba tzw. depozycjonowania, mającego na celu spowodowanie nałożenia

filtra na konkurencyjne serwisy. Bardzo często takie ataki są skierowane na wiele

stron oblegających topowe pozycje dla najważniejszej frazy;

użytkownicy serwisu (nie dotyczy sklepów, tylko stron umożliwiających zakładanie

kont i dodawanie ogłoszeń lub postów) dodają linki w celu wzmocnienia ich profilów

lub wpisów, nie zdając sobie sprawy z negatywnych konsekwencji.

Przegląd narzędzi

Search Console [https://www.google.com/webmasters/tools/home?hl=pl], dawniej:

Narzędzia Google dla webmasterów – w zakładce Ruch związany z wyszukiwaniem ->

Linki do Twojej witryny można obserwować, jakie podstrony mają najwięcej linków

przychodzących i z których domen mamy ich najwięcej. Po przejściu do pełnych

danych w sekcji „Treść najczęściej wskazywana przez linki” można pobrać plik

z najnowszymi linkami i na bieżąco sprawdzać, czy żadne z nich nie budzą naszych

wątpliwości.

Autorka: Marta Gryszko Strona 152

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

W tej samej sekcji można posortować dane po liczbie domen linkujących. Jeśli tylko

kilka podstron będzie wyróżniało się wyjątkowo dużą liczbą, należy się temu

przyjrzeć. Na kolejnym obrazku pierwszy wiersz to strona główna, a kolejne –

podstrony. W tym konkretnym przypadku jest to efekt powielenia przez wiele blogów

wpisu na Wikipedii, w którym link do analizowanej strony pojawiał się w sekcji

„Linki zewnętrzne”.

Majestic [https://www.majestic.com/] – nowo wykryte linki wyświetlają się

w sekcji „New”. Po kliknięciu na wybrany dzień na wykresie, tabela wyświetla tylko

dane z wybranego okresu.

Autorka: Marta Gryszko Strona 153

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Ahrefs [https://ahrefs.com/] – w tym narzędziu jest to zakładka Inbound links -> New.

Link Alerts [http://www.linkresearchtools.com/tools/la/] – jest to narzędzie, z którego

nie korzystałam, jednak mam spore zaufanie do narzędzi dostępnych w ramach Link

Research Tools. Link Alerts pobiera dane z ponad 20 różnych narzędzi do analizy

linków, a o nowych odnośnikach informuje mailowo.

Autorka: Marta Gryszko Strona 154

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Reagowanie w sytuacjach kryzysowych

Przede wszystkim jeśli zauważysz podejrzane linki do Twojej strony, nie czekaj na spadek

pozycji, tylko reaguj jak najszybciej.

Jak może się skończyć zlekceważenie tego?

spadek pozycji w wyniku aktualizacji o nazwie Pingwin

filtr ręczny za nienaturalne backlinki

W obu przypadkach powrót na dawne pozycje może być czasochłonny, lub wręcz

niemożliwy. Jeśli bowiem w wyniku ręcznej kary usuniesz lub zrzekniesz się zbyt wielu

linków, pozostałe odnośniki nie będą w stanie utrzymać dawnych pozycji. Po aktualizacji

Pingwina we wrześniu 2016 r. efekty wyłapania przez niego naturalnego linkowania mogą

być inne, aczkolwiek w tym przypadku należałoby poczekać chociaż kilka miesięcy

z ostatecznymi wnioskami.

Autorka: Marta Gryszko Strona 155

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Jak zatem zachować się w przypadku wykrycia podejrzanych linków?

zlokalizować ich źródło - sprawdźmy, skąd pochodzą te linki i czy są one efektem

działania konkurencji, która chciała nam zaszkodzić, czy nie. Jeśli prowadzimy

serwis, na którym mogą się ogłaszać użytkownicy, część z nich mogła starać się

wzmocnić swój profil, usługi lub sprzedawane produkty, decydując się na wątpliwej

jakości linki. Skorzystajmy ze sposobu opisanego w dziale „Audyt działań off-site”,

aby przygotować listę linków do analizy;

usunąć szkodliwe linki - jeśli pochodzą z systemów wymiany linków, wystarczy

kontakt z właścicielami w celu zablokowania linkowania Twojej strony. Niektóre

z systemów posiadają możliwość samodzielnego zablokowania domeny, bez

konieczności wysyłania wiadomości w tej sprawie. Przykładem takiego SWLa jest

rotacyjny system Gotlink.pl z opcją o nazwie Antylinker.

W przypadku gdy wykorzystano do tego inne źródła, pozostaje nam kontakt

bezpośrednio z właścicielami każdej z linkujących do nas stron.

Jeśli linki dodali użytkownicy korzystający z serwisu, będą one prowadziły do ich

profilów, usług czy sprzedawanych przez nich produktów. W tym przypadku, zgodnie

z informacjami bezpośrednio od pracowników Google, należy usunąć podlinkowaną

podstronę, pozostawiając na niej błąd 404 (Not Found). To sprawi, że linki te będą

ignorowane.

Autorka: Marta Gryszko Strona 156

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

ostateczność, czyli DT (disavow links tool) – jeśli linki zostały dodane w celu

zaszkodzenia pozycjom naszej strony i wykorzystano do tego narzędzia, które nie

umożliwiają automatycznego odpięcia linków, przed nami sporo pracy polegającej

na wyłonieniu listy szkodliwych linków. W tym celu możemy skorzystać

ze wspomnianych już narzędzi. Linki, które uznamy za szkodliwe, a których raczej nie

da się samodzielnie usunąć, można zgłosić przez formularz

https://www.google.com/webmasters/tools/disavow-links-main Pamiętaj o możliwości

zgłaszania nie tylko pojedynczych adresów URL, ale i całych domen (komenda

domain:domena.pl obejmująca także subdomeny).

Autorka: Marta Gryszko Strona 157

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zadanie praktyczne nr 7

W pierwszej kolejności uzupełnij o nowe strony listę, którą przygotowałeś w ramach

ostatniego zadania praktycznego. Następnie przygotuj strategię linkowania swojej strony.

Wybierz źródła, które masz zamiar wykorzystać oraz wykreśl te, które okażą się

nieprzydatne.

Pod koniec kolejnej lekcji pokażę Ci jeszcze przygotowany przeze mnie schemat tego, w jaki

sposób wykorzystywać wybrane źródła do linkowania do wybranych podstron (inne źródła

do podlinkowania strony głównej, inne do podstron kategorii i produktów), jak różnicować

umiejscowienie linków oraz kiedy stosować jakie anchory.

Autorka: Marta Gryszko Strona 158

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

5. Zaplecze SEO

Zaplecze to podstawa każdej osoby zajmującej się pozycjonowaniem. Mimo że mamy

do dyspozycji naprawdę spory wybór ogólnodostępnych miejsc, pełną kontrolę mamy tylko

nad swoimi serwisami. Nie jesteśmy więc zależni od innych, wstawiamy linki w taki sposób

i w takich miejscach, w jakich chcemy, linkujemy do tych stron, do których chcemy,

korzystamy też z ruchu, jaki generują serwisy zapleczowe.

Na poniższym przykładzie widać liczbę odwiedzin strony docelowej z zapleczowego serwisu

informacyjnego. Podkreślam, że to ruch tylko z jednej strony zaplecza i często na podobne

efekty można liczyć wykupując reklamę bannerową w popularnym serwisie tematycznym.

Poza tym, reklamę na naszych stronach możemy publikować przez dowolny okres

i na wszystkich podstronach, podczas gdy opłacone reklamy często wyświetlają się w rotacji

z innymi. Oczywiście aby liczyć na jakiekolwiek kliknięcia w link tekstowy czy graficzny

znajdujący się na stronach zapleczowych, muszą one być wypozycjonowane.

No właśnie… jak to jest z tym ruchem na zapleczu? Wiele osób radzi, aby nie wychylać się

z takimi stronami, tj. nie promować ich na wysokie pozycje w wyszukiwarkach. Tłumaczą

to tym, że wystawiamy się wtedy pod ocenę konkurencji (która może na nas donieść) i samej

wyszukiwarce. Zaplecze ma wtedy służyć wyłącznie jako miejsce na linki.

A czy nie lepiej wybrać następującą strategię? Budujemy strony o niszowej tematyce,

serwisy informacyjne, np. na temat sprzedaży w Internecie (w końcu naszą przykładową

stroną jest sklep z torebkami), galerie czy też blogi ze stylizacjami albo poradami modowymi.

Promujemy je różnymi kanałami (w tym social media), jednak w przeciwieństwie

do sposobu promowania strony pozycjonowanej, w tym przypadku ograniczamy się

do minimum w szczególności z finansami przeznaczonymi na te działania oraz poświęconym

na nie czasem. Linkujemy zaplecze tak, aby szybko wbiło się na wysokie pozycje dla mało

konkurencyjnych fraz, ale zarazem takich, które generują ruch na stronę docelową.

Autorka: Marta Gryszko Strona 159

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Szukanie domen pod zaplecze

Zacznę od tego, że w zapleczu warto mieć:

nowe domeny, które nigdy wcześniej nie były wykorzystywane – mamy jasną

sytuację, domenę czystą, bez wątpliwej historii i linków. Wybierajmy zarówno

domeny ze słowami kluczowymi w nazwie, jak i z nazwami zupełnie nowymi,

ewentualnie częściowo nawiązującymi do tematyki strony. Często strony zapleczowe

można rozpoznać już po samej nazwie domenie w postaci np. torebki-handmade.info

albo modne-torebki.info właśnie po tym, że w nazwie występuje kilka słów

kluczowych, a oprócz tego wybierane są najtańsze rozszerzenia. One również

powinny być zróżnicowane, dlatego warto kupić m.in. kilka PLek.

domeny z historią – mogą być przechwycone, czyli przejęte w trakcie ich wygasania,

albo wygasłe domeny z przerwaną historią, które z powrotem wróciły do puli domen

możliwych do kupienia u każdego rejestratora.

Zwalniające się domeny można śledzić na https://www.dns.pl/deleted_domains.txt

(aktualizowana codziennie) albo korzystać z serwisów, które oferują przechwytywanie

ich.

Więcej na temat przechwytywania domen i innych możliwości przeczytasz na:

https://www.aftermarket.pl/przechwytywanie.htm

https://www.aftermarket.pl/deletedcats.php

Autorka: Marta Gryszko Strona 160

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Możesz także skorzystać z giełdy domen https://www.aftermarket.pl/marketallcats.php

na której dokładnie określisz kryteria wyszukiwania, w tym tematykę stron.

Na wspomnianych wyżej stronach znajdują się wszystkie kwestie techniczne, dlatego

nie ma potrzeby, aby je tutaj opisywać. Przejdźmy zatem do dalszych informacji

na temat szukania domen pod zaplecze.

Wspomniałam wcześniej o wykorzystaniu Xenu w celu znalezienia wygasłych domen,

które nie zostały przez nikogo przechwycone i są dostępne do rejestracji. Dla przypomnienia,

program możesz pobrać z http://home.snafu.de/tilman/xenulink.html#Download a następnie

uruchomić go dla wybranej strony, na której znajduje się spora ilość linków, najlepiej takich,

które będą tematycznie powiązane z pozycjonowanym przez Ciebie serwisem.

Po przeskanowaniu narzędziem wartościowych katalogów stron/firm/sklepów i innych baz,

trafimy na domeny ze statusem „No Such Host”. Co dalej? Kupujemy je i wykorzystujemy

pod zaplecze.

Najpierw jednak musimy sprawdzić, którą z takich domen warto kupić. W tym celu

sprawdzamy:

Autorka: Marta Gryszko Strona 161

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

historię domeny w http://archive.org/web/ - zwróćmy uwagę na to, co się na niej

dawniej znajdowało (jeśli był to zwykły precel, zazwyczaj nie trzeba nawet sprawdzać

backlinków, aby wiedzieć, że nie nadaje się dla nas), a także na to, jak długo istniała

i czy na długo została przerwana jej historia. Im starsza strona (i tym samym starsze

backlinki) i krótsza przerwa w historii, tym lepiej;

backlinki na wybranym przez nas narzędziu, np. https://www.majestic.com/ - ile ich

jest, czy widać po nich masowe działania, czy bardziej naturalne linkowanie. Nie

powinniśmy jednak zbytnio wybrzydzać, bo wybór wśród znalezionych w ten sposób

domen nie jest zbyt duży i ciężko trafić w ten sposób na perełki dostępne w przypadku

przechwytywania domen;

czy domena jest nadal zaindeksowana - Google czasem potrzebuje naprawdę sporo

czasu (licząc nawet w miesiącach) na wyindeksowanie wygasłej domeny, a dla nas

to dodatkowa korzyść, ponieważ rejestrując domenę zachowujemy u niej ciągłość.

Warto od razu sprawdzić jej pozycje na najważniejsze frazy, czyli te, które znajdują

się w jej tytule oraz w anchorach linków przychodzących. To doskonale pozwala

ocenić kondycję takich stron. Jeśli bowiem pozycje są wysokie i nie widać żadnych

problemów z widocznością strony w wyszukiwarce, to taka domena jest dla nas

idealna i wystarczy odnowienie zawartości strony, aby te pozycje przejąć. A jeśli

nawet domena wypadła już z indeksu (a takich będzie najwięcej), to warto

wykorzystać te domeny, których tematyka była najbardziej zbliżona do naszej.

W ten sam sposób sprawdzamy domeny do przechwycenia albo te, które chcemy zakupić

na giełdzie. Na starych domenach warto tworzyć strony o tematyce jak najbardziej

zbliżonej do dawnej, nawet zachowując bardzo podobne tytuły (w szczególności na stronie

głównej) i treść, a nawet skrypt i skórkę. Generalnie starajmy się zachować w miarę

możliwości wersję jak najbliższą poprzedniej. Niektórzy w pełni odtwarzają historyczną

zawartość domeny, ale nie polecam tego rozwiązania z prostego powodu – naruszenia praw

autorskich.

Autorka: Marta Gryszko Strona 162

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Przypomnijmy sobie jeszcze ogólne zasady budowy zaplecza:

różnicowanie rozszerzeń domen – o tym już pisałam;

różnicowanie użytych skryptów i skórek – ze skryptów polecam: WordPress,

BuddyPress (nakładka na WP), forum phpBB, PikoCMS (dla stron statycznych).

Wiele osób wykorzystuje także Joomla! oraz popularne skrypty katalogów stron;

różnicowanie takich detali jak struktura URLi lub loginy użyte do publikacji wpisów,

w szczególności jeśli mają być inne niż standardowy „admin”. Jeśli zastosujemy

niestandardowe loginy, które będą identyczne na wielu stronach, wystarczy zapytanie

do Google, aby te strony odnaleźć (np. inurl:/author/niestandardowy-login). Tej samej

zasady trzymajmy się publikując precle, aby takie zapytanie nie zwróciło wielu;

rejestrowanie domen na różne dane, w tym prywatne (m.in. rejestracja domen

na osoby z rodziny czy znajomych – ale tylko tych zaufanych, bo w przypadku

problemów zostaniemy na przysłowiowym lodzie), firmowe i ukryte;

różnicowaniu adresów IP (w szczególności na poziomie klasy C) i hostingów – przy

czym czasem lepiej jest kupić kilka kont na standardowych, niewielkich hostingach,

zamiast korzystać z SEO hostingów, które charakteryzują się dużą ilością słabego

zaplecza;

różnicowanie rodzajów stron – w zapleczu powinniśmy mieć różne strony, np. fora,

blogi, serwisy ogłoszeniowe i strony statyczne. Za kilka stron omówię ten temat

dokładnie.

Modele zaplecza

Od lat jestem wierna piramidom 2-poziomowym (strona pozycjonowana + 1 poziom zaplecza

+ 2 poziom zaplecza + zewnętrzne źródła), które dobrze się spisują. Nie potrzebuję więcej

poziomów, ponieważ z jednej strony uważam to za marnotrawstwo czasu, a z drugiej strony

staram się o w miarę dobre jakościowo strony już na pierwszym poziomie, więc wystarczy

on i dodatkowy poziom do ich wzmocnienia. Poza tym, ciężko byłoby mi ot tak w pewnym

momencie całkowicie zmienić schemat linkowania stosowany na wieloletnich stronach.

W kursie na poziomie podstawowym wspomniałam jedynie o tych modelach, a teraz

postaram się omówić je szczegółowo.

Autorka: Marta Gryszko Strona 163

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Piramida linków (z ang. link pyramid) - zasady:

wierzchołkiem piramidy jest strona pozycjonowana;

im niższy poziom, tym słabsza jakość stron oraz ich backlinki;

niższy poziom linkuje do wyższego, tj. strony na poziomie 2 linkują do stron

na poziomie 1, a strony na poziomie 1 linkują do strony naszego sklepu;

strony na poziomie 1 mogą czasem linkować do innych stron na tym samym

poziomie, jednak nie powinno się w ten sposób tworzyć zbyt wielu powiązań. Jeśli

strony te mają być wzajemnie podlinkowane, utrzymujmy je w jednej grupie

(np. 3 pierwsze strony „z1” zaprezentowane na schemacie) – to tzw. model łączony

zaprezentowany na drugim z poniższych obrazków;

każda ze stron na 2. poziomie linkuje tylko do kilku stron na 1. poziomie zaplecza,

a nie do wszystkich. Warto utworzyć małe grupki stron (np. na podstawie

zaprezentowanej tu grafiki, pierwsza ze stron oznaczonych jako „x2” linkuje tylko

do trzech stron wyższego poziomu). Dzięki temu, w razie wykrycia przez

wyszukiwarki powiązań w tej grupie, tylko ona jedna jest rozbijana, zamiast całe

zaplecze czy cały poziom;

najciekawsze strony zapleczowe promujemy za pośrednictwem social media,

m.in. tworząc dla nich strony na FaceBooku i ustawiając automatyczną publikację

postów po ich pojawieniu się na stronie, a także udzielając się w tematycznych

grupach na FaceBooku. Dla jednej z moich najnowszych stron hobbystycznozapleczowych

udaje się pozyskać do 500 odsłon pojedynczego wpisu tylko za pomocą

promocji na wspomnianych grupach;

na 2. poziomie zaplecza można wykorzystywać darmowe hostingi i platformy,

aczkolwiek nie sprawdzi się to na dłuższą metę ze względu na ryzyko ich zamknięcia

albo nagłej zmiany linków dofollow na nofollow;

stron z 2. poziomu nie podpinamy do żadnych usług Google, a w przypadku stron

na 1. poziomie robimy to wyłącznie w sytuacji, kiedy potrzebujemy dodatkowych

informacji z Search Console lub Google Analytics – mimo wszystko wykorzystujemy

do tego osobne konta od tego, na którym podpięta jest strona naszego sklepu i przy

okazji można wtedy utworzyć konto gmailowe do obsługi zapytań z tego typu stron.

Autorka: Marta Gryszko Strona 164

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Lepsze strony z sensownym ruchem można zgłosić do WhitePress i zarabiać

na publikacji artykułów sponsorowanych;

strona pozycjonowana NIE linkuje do żadnego poziomu zaplecza;

strony na 1. poziomie zaplecza powinny mieć w pełni unikalne, ciekawe treści;

strony na 2. poziomie zaplecza mogą mieć teksty niższej jakości, mniej merytoryczne

albo wyczerpujące temat w mniejszym stopniu niż te na 1. poziomie;

do każdego poziomu kierują dodatkowe linki z zewnętrznych źródeł, przy czym:

o źródła płatne (lub te droższe spośród płatnych), najmocniejsze

wykorzystujemy do linkowania strony pozycjonowanej i ewentualnie

wybranych stron na 1. poziomie zaplecza;

o spośród źródeł bezpłatnych oraz płatnych, ale stosunkowo tanich, linkujemy

głównie do 2. poziomu;

o im wyższy poziom, tym bardziej indywidualne podejście i więcej samodzielnej

pracy, z kolei linkowanie 2. poziomu zaplecza można przynajmniej częściowo

zautomatyzować (SWLe, giełdy linków z opcją automatycznego zakupu) lub

zdecydować się na zakup tanich pakietów linków.

Schemat piramidy linków:

Autorka: Marta Gryszko Strona 165

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Schemat piramidy linków połączonej z otwartym modelem kołowym na 1. poziomie (zwróć

uwagę na strzałki w obrębie każdej z grup oznaczonych jako „z1”:

Piszę o 2-poziomowej piramidzie składającej się z samych stron zapleczowych. W schemacie

nie uwzględniłam linków z zewnątrz, mimo że każdy z poziomów potrzebuje wsparcia

w postaci dodatkowych odnośników. Jeśli chcesz przygotować własny plan, uwzględniający

zewnętrzne źródła, dopisz w od 1 do 2 poziomów. Pierwszy to linki do stron zapleczowych

(np. z komentarzy na blogach, wpisów na forach czy z katalogów stron), a drugi będzie

stanowił wzmocnienie dla niektórych wpisów, np. artykułów z linkami.

Autorka: Marta Gryszko Strona 166

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Dalej zamieszczony jest fragment planu doboru źródeł linków w zależności od poziomu

zaplecza, na przykładzie branży turystycznej.

Zwróć uwagę, że nie wszystkie źródła linkują do tej samej strony docelowej. Pamiętaj o tym

podczas planowania – część źródeł będzie linkowała do strony głównej, inne

do (pod)kategorii, a jeszcze inne do podstron produktów lub wpisów na blogu.

Model koła (z ang. link wheel) - zasady:

zakłada linkowanie polegające na tym, że każda strona zaplecza 1. poziomu linkuje

zarówno do strony pozycjonowanej, jak i do kolejnej strony zapleczowej;

może to być model otwarty (tak jak na poniższym przykładzie) albo zamknięty,

w którym koło się zamyka przez dodatkowe podlinkowanie ostatnich stron (2 strony

„z1” po prawej stronie poniższego schematu – w rezultacie wystarczy wejść na jedną

stronę zapleczową, aby po linkach dotrzeć do całego koła wraz ze stroną

pozycjonowaną;

niektórzy dodatkowo linkują wzajemnie pary zaplecz, jednak ten sposób jest

najłatwiej wykrywalny i niebezpieczny;

Autorka: Marta Gryszko Strona 167

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

nie stosujemy linkowania wzajemnego;

może łączyć się z modelem piramidy, co zaprezentowałam podczas opisywania samej

piramidy.

Model gwiazdy (z ang. link star) opisany przez mkyne we wpisie „Zaplecze część 7 –

linkowanie zaplecza” (tego typu artykułu raczej nie tracą na aktualności) w sekcji „Naturalnie

powiązane” – zasady:

zakłada linkowanie ze wszystkich stron zaplecza do strony pozycjonowanej;

zakłada brak linkowania pomiędzy samym zapleczem - nie ma zatem dodatkowych

powiązań między samym zapleczem, co sprawia, że jest ono bezpieczne (patrząc

jedynie pod kątem powiązań między tymi stronami). Jednak to właśnie to jest ich

największym minusem, bo nie wspierają się nawzajem tak jak w modelu piramidy

(linkowanie z niższego poziomu do wyższego) ani w modelu koła (linkowanie w kole

z jednej zapleczówki do kolejnej oraz do strony pozycjonowanej) i tym samym

potrzebują więcej linków z zewnętrznych źródeł;

ewentualna kara kilku stron zaplecza ma niewielki wpływ na pozycję strony

docelowej zakładając, że zaplecze stanowi tylko jedno z wielu źródeł jej linkowania;

na model gwiazdy można się zdecydować, jeśli wszystkie lub znaczna większość stron

zaplecza opiera się na przechwyconych domenach – wtedy zaplecze takie potrafi być

Autorka: Marta Gryszko Strona 168

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

naprawdę mocne, ma wyjątkowo mocno zróżnicowany profil linków i jeśli tylko nie

dojdzie do powiązań między właścicielami tych stron, mamy idealny model zaplecza.

Można również zacząć budowę niewielkiego zaplecza od tego modelu i ewentualnie

w przyszłości rozwinąć go do modelu 2-poziomowej piramidy – wystarczy oryginalny

model gwiazdy potraktować jak 1. poziom zaplecza i dorobić do niego 2. poziom.

Brak schematu

Można również zdecydować się na brak stosowania jakichkolwiek schematów i zamiast tego

linkować między zapleczem w sposób losowy, a oprócz tego wstawiać na każdej stronie linki

do serwisu pozycjonowanego.

Na brak dodatkowych zabezpieczeń przed wykryciem zaplecza można sobie pozwolić przy

małym zapleczu, w skład którego wchodzą strony o wystarczająco wysokiej jakości, aby

wyszukiwarki nie miały powodów zainteresować się nimi. Mimo wszystko nie odchodzimy

od zasady, aby strona pozycjonowana nie linkowała do zaplecza.

Niezależnie od wybranego schematu linkowania z zaplecza, staraj się wykorzystywać każde

ze źródeł linkowania tak, aby działania wyglądały jak najbardziej naturalnie. Pomoże

Ci w tym mała ściąga w postaci 3 tabel.

Tworzenie planu zaplecza

Zacznę od fragmentu jednego z przygotowanych przez siebie planów.

Mamy tutaj pełną rozpiskę od tego, jaką wybierzemy domenę, hosting i adres IP, po tematykę

i wygląd strony. Dalsza część w moim przypadku obejmowała dopisanie informacji o tym,

Autorka: Marta Gryszko Strona 169

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

czy korzystamy z formatu z „www” czy bez, w jakim miejscu i w jaki sposób będzie

wyświetlała link do strony pozycjonowanej (np. sidebar, link w treści, link graficzny) oraz

z jakich źródeł dana strona będzie linkowana. Dodam tutaj, że zazwyczaj do każdej

zapleczówki przypisuję po ok. 3 źródła linków zamiast wykorzystywać po trochu linki

z wielu źródeł. Nie ukrywam, że w tym przypadku zazwyczaj zaczynam od katalogów stron

(płatne i/lub darmowe dla zaplecza na 1. poziomie, a na 2. poziomie same darmowe i czasem

nieco gorszej jakości) i one są elementem wspólnym. W planie zawieram również informację

o tym, na którym poziomie znajdzie się dana strona.

W tym dziale skupimy się na pomysłach na strony zapleczowe, ponieważ to właśnie one

stanowią dla większości największy problem. Zwróć uwagę, że w swoim planie proponuję

optymalizację stron zapleczowych pod kątem fraz składających się z kilku słów. To dość

istotne, ponieważ przy zapleczu nie możemy sobie pozwolić na poświęcanie tyle czasu

i finansów, co przy stronie pozycjonowanej, więc jeśli chcemy liczyć na sensowne pozycje,

to strony te nie mogą być mocno konkurencyjne. Poza tym, z doświadczenia widzę,

że najłatwiej jest skupić się na zapleczu na jednej określonej tematyce (np. serwis z ofertami

hoteli nad morzem lub w górach polskim, zamiast serwisu z ofertami hotelu na całym

świecie) i tylko przy niektórych stronach iść w tematykę bardziej ogólną, zbliżoną

do tematyki strony docelowej.

Załóżmy, że zdecydowaliśmy się przygotować plan zaplecza dla sklepu z torebkami

i wykorzystamy do tego schemat 2-poziomowej piramidy. Oto wybrane pomysły

na 10 pierwszych stron o tematyce modowej, niekoniecznie dotyczącej samych torebek:

(pół)oficjalny blog sklepu – taki blog może nam służyć m.in. do prezentowania

najciekawszych produktów ze sklepu, np. w postaci top 10 torebek z wybranego stylu

lub na wybrany sezon. Wpisy na takim blogu optymalizujemy pod kątem fraz w stylu:

torebki Zara – 1900 wyszukiwań i średnia konkurencja;

torebki vintage – 480 wyszukiwań i średnia konkurencja.

Jeśli ma to być blog oficjalny, lepiej jeśli będzie się znajdował w subdomenie sklepu.

W innym przypadku, jeśli chcemy zdecydować się na bezpłatną platformę,

to sugerowałabym wybrać blogspot.com albo tumblr.com.

Autorka: Marta Gryszko Strona 170

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

blog DIY – blog opisujący krok po kroku, jak przerobić starą sukienkę, w jaki sposób

poprzecierać jeansy, jak samodzielnie zrobić bransoletkę i wiele więcej porad

modowych. Pomysł może się wydawać banalny, ale w branży modowej takie blogi

to standard. Jeśli dodać do tego miesięczną liczbę wyszukiwań takich fraz, temat staje

się nieco ciekawszy:

bransoletki z muliny – 5400 wyszukiwań i niska konkurencja;

jak zrobić bransoletkę – 1000 wyszukiwań i niska konkurencja.

A pamiętajmy, że to tylko frazy przypisane do jednego konkretnego wpisu, więc

im będzie ich więcej, tym większy potencjalny ruch do zdobycia. W zależności

od jakości, może to być serwis na 1. lub 2. poziomie zaplecza, niezależnie od tego,

czy zdecydujemy się na blogspot.com czy płatną domenę. Warto zatrudnić

do prowadzenia tej strony osobę, która hobbystycznie zajmuje się rękodziełem

artystycznym i najlepiej będzie wiedziała, jakiego rodzaju treści wzbudzą

zainteresowanie.

portal o luksusowej modzie (np. http://luxlife.pl/) – może to być serwis korzystający

z WordPressa ze skórki typu Magazine. Wpisy powinny się na nim pojawiać

systematycznie i warto podpiąć pod niego stronę na FaceBooku tym bardziej,

że będziemy się opierać w dużej części na zdjęciach produktów.

Kategorie i wpisy optymalizujemy pod kątem następujących fraz:

luksusowe zakupy – 880 wyszukiwań i niska konkurencja;

nazwy producentów.

portal o historii mody – ten z kolei skupiałby się na pokazaniu mody z dawnych lat,

a byłby zoptymalizowany m.in. pod kątem następujących fraz:

lata 80 moda – 3600 wyszukiwań i niska konkurencja;

lata 20 moda – 2400 wyszukiwań i niska konkurencja;

moda lat 80 - 1600 wyszukiwań i niska konkurencja.

W serwisie można wykorzystać zdjęcia gwiazd, okładki lub fragmenty z filmów,

na których prezentowana jest moda. Przykładem może być „O północy w Paryżu”,

Autorka: Marta Gryszko Strona 171

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

w którym dosłownie skaczemy po epokach i obserwujemy, jak zmieniają się stroje

i obyczaje. Przy okazji pozwoli nam to zoptymalizować stronę pod tytuły takich

filmów. Ze względu na ciekawą tematykę, tę stronę proponowałabym przypisać

do 1. poziomu zaplecza. nspiracją do wpisów niech będzie dla nas materiał na stronie

http://www.historiasztuki.com.pl/strony/009-02-00-HISTORIA-MODY.html

serwis informacyjny o wybranym projektancie (np. Gucci) – może to być statyczna

strona, która przedstawi sylwetkę projektanta i jego dorobek artystyczny.

Zaprezentowane zostaną także najciekawsze, najgłośniejsze projekty. Stronę

optymalizujemy wtedy pod kątem nazwy projektanta i wybranych projektów. Jeśli

będzie mało obszerna w treści, można ją przypisać do 2. poziomu zaplecza.

nieoficjalny serwis telewizyjnego programu modowego (np. Runway Project, Top

Model) – zazwyczaj wypozycjonowanie takich stron na nazwy programów jest

banalnie proste. To z kolei wiąże się z wygenerowaniem na takiej stronie zapleczowej

ciekawego ruchu przez cały czas trwania programu. Każdy kolejny sezon możemy

opisywać na tej samej stronie, albo tworzyć nowe zaplecze na jego potrzeby. Przy

okazji tak popularnych tematów, warto wykorzystać http://centrumpr.pl/

do podlinkowania relacji każdego z odcinków, pamiętając oczywiście o opłaceniu

linków pozycjonujących w takich wpisach. Wystarczy przygotowywać za każdym

razem 2 wersje relacji – na stronę zapleczową oraz na CentrumPR. Ostatnio w TV jest

znacznie więcej programów o tematyce kulinarnej, więc w przypadku pozycjonowania

strony restauracji czy chociażby bloga kulinarnego, zaplecze można zrobić właśnie

z relacji programów takich jak Master Chef (również w wersji dla dzieci) czy

Kuchenne rewolucje, albo opisywać najciekawsze dania zaprezentowane podczas

programów na kanale Kuchnia+.

serwis informacyjny z wydarzeniami branżowymi (np. http://crossweb.pl/) –

w tematyce modowej będą to głównie pokazy mody i inne inicjatywy mające na celu

np. promocję nowych projektantów. W tym przypadku stronę optymalizujemy

na frazy:

pokaz mody – 2400 wyszukiwań, niska konkurencja;

Fashion Week – 1300 wyszukiwań, niska konkurencja. W przypadku tej frazy

warto zwrócić uwagę na to, że jest ona związana z konkretnym wydarzeniem,

Autorka: Marta Gryszko Strona 172

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

dlatego tu sprawdzamy również miesiące ze szczytem jej popularności. Tym

samym widzimy, że we wrześniu 2016 r. fraza „Fashion Week” była

wyszukiwana 2900 razy, czyli dwukrotnie więcej niż średnia liczona z całego

roku;

nazwy pokazów z datami.

agregator blogów modowych – serwis działający na tej samej zasadzie, co nasza

branżowa http://www.planeta-seo.pl/ Sama fraza „blogi modowe” ma 3600

wyświetleń i średnią konkurencję, a „blogerki modowe”, dla których można utworzyć

profile, mają 1900 wyszukiwań przy niskiej konkurencji. Można z tego również zrobić

konkurs na blogi o tej tematyce.

polscy projektanci mody – serwis poświęcony w całości najbardziej znanym polskim

projektantom. Przedstawiałby początki ich kariery, obecny dorobek, w tym informacje

o tym, czy udzielają się w programach TV.

Pomysły zakończę na inspiracjach w postaci fraz, pod które można stworzyć kolejne strony:

inspiracje modowe – 1300 wyszukiwań, niska konkurencja;

modne stylizacje – 1300 wyszukiwań, niska konkurencja;

fashion blog – 880 wyszukiwań, niska konkurencja;

modowe inspiracje – 480 wyszukiwań, niska konkurencja.

Warto również tworzyć:

strony satelity – wyglądem przypominają strony firmowe, mogą w całości zawierać

tę samą ofertę co strona docelowa (oczywiście ze zmienioną treścią) lub skupiać się

tylko na fragmencie oferty;

tematyczne katalogi firm,

lokalne katalogi firm bądź wydarzeń,

katalogi i rankingi produktów,

katalogi sklepów odzieżowych,

bazary torebek,

Autorka: Marta Gryszko Strona 173

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

serwisy z profilami modelek i z ofertami pracy dla nich,

poradniki dotyczące tego, jak się stylowo ubierać,

fora modowe lub ogólnie o zakupach w Internecie;

video blogi;

foto blogi ze stylizacjami – do tego potrzebujemy nawiązać współpracę z osobą

fascynującą się moda, z którą umówimy się na pewnego rodzaju barter, tj. opłacenie

domeny i hostingu w zamian za prowadzenie bloga, jak swojego.

Więcej pomysłów na zaplecze pod serwis z innej tematyki znajdziesz we wpisach:

https://www.lexy.com.pl/blog/pomysly-na-zaplecze-na-czasie.html

https://www.lexy.com.pl/blog/plan-zaplecza-dla-serwisu-turystycznego.html

https://www.lexy.com.pl/blog/strategia-budowy-zaplecza.html

https://www.lexy.com.pl/blog/przepis-na-zaplecze.html

Sposób prowadzenia i linkowania zaplecza

Aby optymalizować czas pracy przy stronach zapleczowych stosując się jednocześnie

do wspomnianych wcześniej zasad, nie możemy ograniczyć się do stworzenia bazy blogów

i liczenia na to, że jakoś uda się je moderować. Takie zaplecze będzie schematyczne, straci

na jakości i ciężko będzie zadbać o systematyczne aktualizacje.

Dlatego zadbajmy o następujące strony już na etapie tworzenia planu zaplecza:

strony statyczne – wystarczy je raz stworzyć, ponieważ ze względu na tematykę nie

wymagają aktualizacji lub wymagają ich bardzo rzadko. Będą to zazwyczaj strony

składające się z dosłownie kilku podstron;

strony (współ)tworzone przez użytkowników – fora, serwisy ogłoszeniowe, serwisy

dziennikarstwa obywatelskiego czy zwykłe precle – one wszystkie będą w dużej

części lub w całości tworzone przez użytkowników serwisu. To jednak nie oznacza

braku pracy dla nas jako właścicieli takich stron, ponieważ sporym problemem będzie

spam i samo zapewnienie ciekawych treści. Warto zatem od razu poszukać osoby,

Autorka: Marta Gryszko Strona 174

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

która za określoną stawkę godzinową zajmie się moderacją, a nawet aktualizacją

skryptów;

strony tworzone w całości przez Ciebie – czyli takie, na których masz 100%

kontrolę nad treścią, jaka się na nich pojawia. Takie serwisy zazwyczaj wymagają

zlecania tekstów, więc z punktu widzenia finansowego, to one będą najdroższe

w utrzymaniu. Teksty możesz zlecać na http://www.textbookers.com/ lub

http://seotxt.pl/ a do bardziej wymagających opracowań najlepiej mieć własnego,

sprawdzonego copywritera. O korzyściach współpracy z profesjonalnym redaktorem

przeczytasz na moim blogu https://www.lexy.com.pl/blog/dlaczego-warto-zatrudniacredaktorow-specjalistow.html

Często padają pytania o to, jaka powinna być objętość tekstu na stronie zapleczowej, ile

linków może się znajdować w jednym tekście albo jak często dokonywać aktualizacji

treści. Myślę, że jeśli dokładnie zapoznałeś się z dotychczasową częścią kursu, takie pytania

nie przyjdą Ci nawet do głowy, bo znasz już odpowiedź na nie. Dlaczego? Dlatego

że do każdej strony należy podejść indywidualnie i za wszelką cenę unikać schematów.

W końcu strony tworzone przez hobbystów nie mają zaplanowanych 2 artykułów

tygodniowo, każdy po 2000 znaków ze spacjami, z 1 zdjęciem i 2 linkami w treści, każdy

do tej samej strony (czyli tej pozycjonowanej). Owszem, zazwyczaj autor bloga ma własny

styl i pisze albo dość krótko, albo obszernie, więc większość tekstów danej osoby będzie

do siebie zbliżona zarówno merytorycznie, jak i objętościowo. Ale na pewno przeciętny autor

nie sprawdza, czy zbliżył się do określonej z góry ilości znaków, więc my również tego nie

róbmy.

A jak one wyglądają? Częstotliwość pojawiania się nowych wpisów jest w wielu przypadkach

nieregularna,. Zdjęcia na jednej stronie będą występowały w każdym wpisie w postaci

miniaturki do niego, na innym blogu będą pojawiać się raz na jakiś czas i w różnej ilości –

wszystko zależnie od potrzeb. I ostatnie, co można znaleźć na zwykłych stronach

niezwiązanych z SEO, to linkowanie w kółko do jednego serwisu. Naturalnie linkuje się

do różnych stron, które uzupełniają poruszany temat, a nie cały czas do jednego serwisu. Jeśli

jakaś strona wywrze na właścicielu wyjątkowo dobre wrażenie, jest szansa trafić do tzw.

blogrolla. Jeśli jakiś artykuł zainspiruje bloggera do napisania na ten temat, może on się

odwołać do źródła. A zatem nawet sposób osadzenia linków nie jest schematyczny, bo zależy

Autorka: Marta Gryszko Strona 175

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

od konkretnej potrzeby. Naśladuj więc „zwykłe” strony, aby uniknąć schematów

i tworzyć „kuloodporne” zaplecze. Najlepiej jest po prostu obserwować inne serwisy

i starać się do nich w pewnej części upodobnić.

Co jeszcze zrobić, aby zaplecze w jak największym stopniu przypominało strony, które nie

są wykorzystywane na potrzeby SEO? Oto kilka wskazówek:

w miarę możliwości uzupełniajmy dane, które są dostępne na „zwykłych” stronach

tego samego rodzaju – wskazówki dla tzw. Google Raterów zawierają wzmiankę

mówiącą o tym, że niektóre strony wymagają danych takich jak informacja o osobie

odpowiedzialnej za prowadzenie strony, jej adres e-mail, zakładkę „o nas” itp.,

podczas gdy na innych wystarczy sam adres e-mail. Tym samym, na blogu

hobbystycznym może wystarczyć sam e-mail, podczas gdy serwis informacyjny

powinien zawierać spis wszystkich redaktorów z ich danymi kontaktowymi. Z kolei

w sklepie internetowym konieczny będzie regulamin, polityka prywatności

(ze względu na zawarcie w nich danych firmy, moim zdaniem lepiej ich nie

indeksować, aby nie ułatwiać konkurencji trafienia na nasze serwisy), pełne dane

firmy będącej właścicielem sklepu, a także polityka zwrotów;

w przypadku stron zapleczowych linkujących bezpośrednio do pozycjonowanej

(a więc 1. poziom zaplecza w przypadku piramidy i lepsze serwisy ze wszystkich

poziomów w przypadku innego modelu) starajmy się o widoczność w social media –

czasem wystarczy prowadzenie strony na FaceBooku, w szczególności ze względu na

możliwość zintegrowania jej z serwisem w celu automatycznego pobierania linków

do najnowszych wpisów;

jeśli zależy nam na jak najwyższej jakości tych stron, zaangażujmy ekspertów

w branży w ich tworzenie – tutaj również powołam się na wytyczne dla Google

Raterów, które podkreślają autorytet autorów treści. Oto cytat z tego dokumentu:

„High quality medical advice should come from people or organizations with

appropriate medical expertise or accreditation. High quality medical advice

or information should be written or produced in a professional style and should

be edited, reviewed, and updated on a regular basis.”

Autorka: Marta Gryszko Strona 176

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Ogólnie chodzi o to, że treść najwyższej jakości (w tym przypadku treść w postaci

porady medycznej) pochodzi od osób lub organizacji, które mają odpowiednie

doświadczenie w tej tematyce. Treść taka jest również pisana w dość formalnym stylu

i aktualizowana w miarę potrzeby.

Jak Google może określać autorytet specjalisty? Chociażby na podstawie danych

w profilu Google+. Czasami ciężko jest jednak określić, kto jest specjalistą w danej

branży, w szczególności jeśli chodzi o tematykę rozrywkową i inne luźne tematy.

Jednak nie każda tematyka wymaga formalnego stylu czy długich referatów na dany

temat. Pamiętajmy, że mówimy o wytycznych dla osób, które mają dokonać

samodzielnej oceny bazując na ich odczuciach odnośnie tego, czy dana osoba

faktycznie może mieć doświadczenie w temacie, na który się wypowiada, czy też nie.

A zatem, oprócz zachęcenia ekspertów do aktywności, zastanówmy się, jakiego typu

treści wymaga zaplanowany przez nas rodzaj strony.

A jak powinna wyglądać sprawa linkowania zaplecza? Wróć na chwilę do obrazka, który

załączyłam podczas opisywania modelu piramidy linków. Znajduje się tam fragment

schematu linkowania, na którym widać także źródła linków – inne dla stron na 2. poziomie,

inne dla stron na 1. poziomie i inne dla strony docelowej. Ogólna zasada jest taka, aby nie

wykorzystywać identycznych źródeł linków do wielu stron, aby nie tworzyć powiązań,

których tak ciężko jest uniknąć. Dlatego w schemacie tamtym zaproponowałam, aby

najniższe poziomy zaplecza linkować ze słabszych źródeł i tych bardziej zautomatyzowanych,

natomiast im wyżej, tym metody linkowania powinny być lepsze.

W przypadku linkowania zaplecza, możemy (wręcz powinniśmy) pozwolić sobie

na testowanie tego, jak daleko można się posunąć, aby nie narazić się wyszukiwarkom.

Mówiąc wprost, możemy celowo linkować część stron zbyt intensywnie, ze zbyt małym

zróżnicowaniem anchorów, a inną część linkować z zachowaniem podobnej ostrożności,

co w przypadku stron pozycjonowanych. Część zaplecza będzie nam po prostu służyła pole

do testów, dlatego w przypadku ewentualnych filtrów dla niewielkiej ilości stron, możemy

sprawdzić najlepszy sposób na pozbycie się ich.

Autorka: Marta Gryszko Strona 177

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

„Ściagi” z linkowania

Na zakończenie zaprezentuję Ci przygotowane przeze mnie schematy linkowania z różnego

rodzaju stron do strony pozycjonowanej, chociaż większość można odnieść także do zaplecza.

To moja propozycja tego, w jaki sposób wykorzystać wskazane poniżej źródła linków

do linkowania poszczególnych podstron (np. skąd warto podlinkować podstrony produktów,

a skąd lepiej skupić się na linkowaniu do strony głównej), anchorów oraz do różnego

umiejscowienia odnośników.

Legenda:

„+” oznacza zalecane linkowanie;

„+-„ oznacza, że można linkować we wskazany sposób, ale lepiej wykorzystać dane

źródło linków do podlinkowania innych podstron;

„-„ oznacza, że nie powinniśmy albo nie mamy możliwości podlinkować konkretnego

rodzaju podstron ze wskazanych źródeł.

Wybrane źródła linków wg stron docelowych

źródło linka/strona docelowa

strona

główna

kategorie produkty artykuły

artykuły (wpisy gościnne, art. spons. itp.) + + + +

cytaty +- - - +

katalogi firm/sklepów/startupów/ofert + - - -

katalogi stron + - - -

zlecenia i oferty pracy + - - -

komentarze na blogach i serwisach Q&A + + + +

linki do partnerów (m.in. płatne linki, wymiana) + +- - +-

materiały graficzne - +- + -

materiały PDF + + + +

materiały prasowe + - +- +

wzmianki o marce + - - -

materiały video (np. YouTube) + - +- +-

materiały w formie prezentacji (np. Slideshare) + - - +-

posty na forach + +- + +

profile (fora, serwisy społ.) + - +- -

reklama graficzna (np. banner) + - - +-

serwisy dziennikarstwa obywatelskiego + + + +

sekcja z partnerami lub sponsorami + - - -

zaplecze + + +- +-

Autorka: Marta Gryszko Strona 178

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Przykłady interpretacji powyższych schematów:

z katalogów stron należy linkować tylko do stron głównych – nie są zalecane

np. dodatkowe linki w opisie strony, kierujące do podstron;

z materiałów PDF można linkować dowolne podstrony;

zaplecze wykorzystujmy przede wszystkim do wzmocnienia strony głównej

i (pod)kategorii, a w mniejszej części do produktów i artykułów – chodzi o to, aby

mocne serwisy zapleczowe wykorzystać w pełni linkując do najważniejszych

podstron.

Wybrane źródła linków wg anchorów

źródło linka/typ anchora

brandowe

(Lexy,

www.lexy.co

m.pl/blog/...)

komercyjne/

EMA (kurs

pozycjonowa

nia)

mieszane

(kurs

pozycjonowa

nia Lexy,

inne (w tym

materiale, na

tej stronie)

kurs Lexy)

artykuły (wpisy gościnne, art. spons. itp.) + +- + +

cytaty + +- + +

katalogi firm/sklepów/startupów/ofert + +- +- +-

katalogi stron +- +- + -

zlecenia i oferty pracy + - +- -

komentarze na blogach i serwisach Q&A + - - -

linki do partnerów (m.in. płatne linki, wymiana) +- + + -

materiały graficzne + - +- +

materiały PDF + +- + -

materiały prasowe + - +- +-

wzmianki o marce + - +- -

materiały video (np. YouTube) + - - +

materiały w formie prezentacji (np. Slideshare) + - - +

posty na forach + +- +- +

profile (fora, serwisy społ., serwisy z ofertami) + - - -

reklama graficzna (np. banner) + +- + -

serwisy dziennikarstwa obywatelskiego + - + +-

sekcja z partnerami lub sponsorami +- +- + +

zaplecze +- + + +-

Autorka: Marta Gryszko Strona 179

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Wybrane źródła linków wg umiejscowienia linków

źródło linka/umiejscowienie linka

Mam nadzieję, że przydadzą Ci się one. Możesz je oczywiście dowolnie zmieniać

w zależności od swoich preferencji.

Temat dywersyfikacji opisałam bardziej szczegółowo na swoim blogu, dlatego zachęcam Cię

do lektury następujących wpisów:

sidebar

(m.in. linki

site-wide)

linki

w/nad/pod

artykułem/c

ytatem

profile/podpi

sy

listy linków

(źródła inf.)

artykuły (wpisy gościnne, art. spons. itp.) X + + +-

cytaty X + - -

katalogi firm/sklepów/startupów/ofert X - + -

katalogi stron X - + +

zlecenia i oferty pracy X +- + -

komentarze na blogach i serwisach Q&A X +- + +-

linki do partnerów (m.in. płatne linki, wymiana) + +- +- +

materiały graficzne + + + -

materiały PDF X + +- +

materiały prasowe X + + +-

wzmianki o marce X + + +

materiały video (np. YouTube) X + - -

materiały w formie prezentacji (np. Slideshare) X + + -

posty na forach X + + +-

profile (fora, serwisy społ., serwisy z ofertami) X - + -

reklama graficzna (np. banner) + +- + +

serwisy dziennikarstwa obywatelskiego X + + +-

sekcja z partnerami lub sponsorami + +- +- +

zaplecze + + +- -

https://www.lexy.com.pl/blog/jak-linkowac-strony-docelowe.html

https://www.lexy.com.pl/blog/jak-linkowac-anchory.html

https://www.lexy.com.pl/blog/jak-linkowac-umiejscowienie-linka.html

Autorka: Marta Gryszko Strona 180

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zadanie praktyczne nr 8

Przygotuj plan 10 stron zapleczowych wg schematu zaprezentowanego w podpunkcie

„Tworzenie planu zaplecza”.

Powinien on być na tyle szczegółowy, aby nie wymagał dodatkowych wyjaśnień i aby można

go było nawet przekazać osobie z zewnątrz, której mielibyśmy zlecić stworzenie tych stron.

Powinien on uwzględniać wybrany przez Ciebie model linkowania zaplecza i poziomy

przypisane każdej ze stron.

Rozpisz także, w jaki sposób będą one linkowały do strony Twojego sklepu, a także skąd

same będą pozyskiwać linki.

Autorka: Marta Gryszko Strona 181

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

6. Dodatki

Wycena pozycjonowania

W ramach dodatku do mojego kursu, postanowiłam opisać 2 podejścia do wyceny

pozycjonowania. Temat ten zawsze był kontrowersyjny – z jednej strony ze względu na to,

że są takie wszystkie tematy dotyczące zarobków, a z drugiej strony przez to, że niektóre

metody wyceny budzą sporo zastrzeżeń w branży i w opinii wielu są przestarzałe.

Traktuj poniższe opisy jako wskazówki pomocne w opracowaniu własnej techniki wyceny,

a nie jako przepis, którym musisz koniecznie podążać i realizować w identyczny sposób, jak

przedstawiony.

Wycena pozycjonowania: opłata za efekty

Opis tej metody wyceny został opracowany przez Ewelinę Szczecińską.

Ta metoda rozliczeń cieszyła się dużą popularnością wiele lat temu, potrafiła bowiem

pogodzić interesy i firmy pozycjonującej, i klienta. Mimo że aktualnie jest sporo kontrowersji

wokół tej metody rozliczania, nadal jest ona stosowana. Na jakiej zasadzie naliczane były

koszty? Mówiąc w uproszczeniu (szczegóły znajdziecie w dalszej części opracowania), klient

płacił tylko wówczas, gdy wybrane przez niego frazy zajmowały miejsca w TOP 10 (dawniej

nawet w TOP 20).

Zalety i wady rozliczania za efekt

Ta metoda jest znacznie korzystniejsza dla klienta, niż dla firmy świadczącej usługi SEO.

Dlaczego? Dopóki nie ma efektów, nie ponosi on żadnych kosztów pracy pozycjonera. Dla

firmy oznacza to z kolei zainwestowanie własnych środków, często dość wysokich kwot,

celem wypromowania strony klienta. Przy notorycznie zmieniających się „zasadach gry”

Google jest to obecnie podejście dość ryzykowne, ponieważ pomimo poświęconego na pracę

czasu i pieniędzy, efekty mogą pojawić się po kilku miesiącach i dopiero wówczas zacząć

generować zyski – nie jest nigdy jednak pewne czy zainwestowane środki się zwrócą (klient

może np. zerwać umowę, niezadowolony z braku wyników przez pierwsze tygodnie

współpracy).

Autorka: Marta Gryszko Strona 182

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Jeśli klient nie jest zainteresowany inną formą rozliczeń, należy tak skonstruować umowę,

by zabezpieczała ona interesy i klienta, i firmy świadczącej usługi SEO. Wówczas korzyści

mogą płynąć dla obu stron, ale pod kilkoma warunkami.

Jak się rozliczać i na co zwrócić uwagę?

Przy tego typu rozliczeniach pomiędzy firmą a klientem, w umowie należy zamieścić kilka

istotnych punktów rozwiewających wszelkie wątpliwości pomiędzy obiema, podpisującymi

ją Stronami:

firma SEO nie jest w stanie zagwarantować uzyskania efektów satysfakcjonujących

klienta, a ten nie będzie rościł praw do odszkodowania z tego tytułu;

najbezpieczniej jest podpisać umowę na czas określony (obliczamy go w przybliżeniu

i w oparciu o tzw. trudność fraz tak, by przed jego wygaśnięciem mieć jak największą

szansę na zaprezentowanie klientowi realnych wyników pracy);

należy wyraźnie zaznaczyć, że opłata pobierana będzie wyłącznie za te dni, w które

strona znajdować się będzie na pozycjach płatnych (miejsca 1-10 w wynikach

wyszukiwarki – należy też zwrócić uwagę na to czy klienta interesuje obecność

w Miejscach Google, pozycjonowanie lokalne czy ogólnopolskie - i wpisać te dane

do umowy) dla fraz i stawek podanych w umowie. Należność naliczana będzie jako

stosunek ilości dni, w których strona znajduje się na wyżej określonych pozycjach,

do ilości dni w danym miesiącu kalendarzowym.

Przykład

Klienta interesuje pierwsza strona wyników na średnio konkurencyjne frazy, pozycjonowanie

wyłącznie lokalne (w obrębie danej miejscowości, w której świadczy on swoje usługi). Jeśli

hasła korespondują z treścią serwisu, należy przeprowadzić wstępny audyt strony, sprawdzić

działania konkurencji i dodać do siebie:

stawkę godzinową (pomnożoną przez liczbę godzin w miesiącu jakąś poświęcać się

będzie stronie);

stawkę za „trudność fraz” (im większa konkurencja na dane słowo, tym więcej trzeba

będzie ponieść kosztów związanych z wypromowaniem go w sieci – chodzi tu nie

tylko o płatne odnośniki, ale też teksty reklamowe czy choćby pracę podwykonawców,

tzw. brand hero).

Autorka: Marta Gryszko Strona 183

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Niektórzy klienci nie życzą sobie rozbijania stawek w oparciu o dość utarty schemat:

- miejsce 1 w Google: fraza A | stawka X

- miejsca 2-5 w Google: fraza B | stawka Y

- miejsca 6-10 w Google: fraza C | stawka Z

Wówczas najlepiej zaproponować im stawkę Y za miejsca 1-10. Wiele osób takie rozwiązanie

satysfakcjonuje.

Teraz pytanie, jak to wszystko obliczyć? Przyjmijmy, że klient pozycjonuje 3 frazy (strona

ma być promowana na całą Polskę):

załóżmy, że w miesiącu liczącym 30 dni, pozycjonowana strona znajdowała się

na 9-tym miejscu w Google.pl (ale tylko przez 15 dni, w pozostałe zajmowała miejsce

11) i tylko dla frazy A. Opłata naliczona zostanie według wzoru:

50% (połowa miesiąca)*X zł (stawka dla frazy A dla miejsc 6-10) = kwota netto do zapłaty

W analogiczny sposób naliczane są koszty dla pozostałych fraz (B i C), składając się

na abonament za dany miesiąc.

w wariancie drugim posługujemy się identycznym wzorem, bez konieczności

podmiany wysokości stawki w zależności od zajmowanego przez frazy miejsca.

A teraz sprawdźmy, jak takie rozliczenie wyglądałoby w praktyce, na przykładzie konkretnej

frazy. Przyjmijmy, że otrzymaliśmy zlecenie na promowanie strony (na terenie woj.

mazowieckiego) na hasło:

- pranie dywanów Warszawa

Na potrzeby tej analizy załóżmy wariant idealny, tzn. strona jest już zoptymalizowana,

posiada unikalne teksty, jej zawartość merytoryczna jest bez zarzutu i ma dobrze ustawione

tagi META. Jak wyliczyć koszt dla ww. frazy?

Zaczynamy od sprawdzenia TOP 20 wyników i przeanalizowania stron, które się tam

znajdują. Omijamy porównywarki cen i koncentrujemy się na serwisach, które

najprawdopodobniej promowane są na to konkretne, interesujące naszego klienta hasło.

Wybieramy najsilniejszą konkurencję i analizujemy ją w Majestic. Sprawdzić warto nie tylko

liczbę pozyskanych linków i anchory, ale także ogólną kondycję witryny (odpowiedzmy sobie

na pytania: czy linki zdobyte zostały z wartościowych serwisów? Jaki jest ich Trust Rank, jaki

Trust Flow? Czy pozyskiwane były „hurtowo” czy regularnie na przestrzeni dłuższego

Autorka: Marta Gryszko Strona 184

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

czasu?). Taka analiza pozwala nam wstępnie ocenić nakład pracy konkurencji w promowanie

analizowanej witryny. Kolejny krok to skorzystanie z Planera słów kluczowych AdWords

[https://adwords.google.com/ko/KeywordPlanner/Home]. Sprawdzamy wysokość stawki

za kliknięcie w wybrane przez nas hasło przy budżecie interesującym klienta. Według

danych uzyskanych w AdWords, wybrane przez klienta hasło jest wysoko konkurencyjne

i często przez użytkowników wyszukiwane.

Poniżej znajduje się miesięczna prognoza wygenerowana w AdWords, prezentująca koszty

i liczbę wyświetleń, kliknięć w reklamę i jej średnią pozycję – przy założeniu, że klient jest

gotów przeznaczyć na promocję 10 zł dziennie (przy niższej stawce pozycja reklamy spada)

i nie ogranicza jej poprzez ustalenie konkretnego budżetu:

Koszty miesięczne wypadają dość drogo, warto też pamiętać, że AdWords to licytacja – kto

zaoferuje większą stawkę, może przebić ofertę klienta.

Jednak po dokonaniu analizy w Majesticu (konkurencja i jej nakłady, które możemy

w przybliżonym stopniu obliczyć) oraz po przejrzeniu proponowanych stawek w Google

AdWords, możemy wystąpić z następującą propozycją:

- miejsce 1 w Google: 400 zł netto

- miejsca 2-5 w Google: 300 zł netto

Autorka: Marta Gryszko Strona 185

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

- miejsca 6-10 w Google: 250 zł netto

Wróćmy teraz do przykładowego rozliczenia za miesiąc liczący 30 dni. W tym przykładzie

załóżmy, że pozycjonowana strona znajdowała się na 9-tym miejscu w Google.pl – dla

woj. mazowieckiego (ale tylko przez 15 dni, w pozostałe zajmowała miejsce 11). Opłata

naliczona zostanie według wzoru:

50% (połowa miesiąca)*250 zł (stawka dla frazy „pranie dywanów Warszawa” dla miejsc 6-10) =

125 zł netto

Niewiele. Ale strona jest już widoczna w TOP 10 (co pozwala zaobserwować ruch na stronie

– korzyść dla klienta), a my mamy motywację do prowadzenia dalszych prac. W sytuacji,

w której strona przez 15 dni zajmować będzie miejsca 2-5, a przez kolejne 15 miejsce

1, otrzymamy wynagrodzenie:

50% (połowa miesiąca)*300 zł (stawka dla frazy „pranie dywanów Warszawa” dla miejsc 2-5) + 50%

(połowa miesiąca)*400 zł (stawka dla frazy „pranie dywanów Warszawa” dla miejsca 1) = 150 zł +

200 zł = 350 zł

A jeśli klient chce się rozliczać jedną stawką za całe TOP 10? W tym przypadku kwotą, którą

będziemy operowali, jest 300 zł netto.

Czterokrotnie taniej niż w wariancie zasugerowanym przez Google AdWords, warto jednak

zauważyć, że każdy kolejny miesiąc naszej pracy wymagać będzie niższych nakładów

finansowych, jednocześnie przynosząc coraz lepsze rezultaty. Jeśli klient jest gotów poczekać

na efekty i interesuje go prowadzenie działań możliwie bliskich tym, które toleruje Google,

chętnie przystanie na taką formę rozliczeń. Na początku współpracy konieczne będzie

wyłożenie środków „z własnej kieszeni” (co zawsze wiąże się z tym systemem rozliczeń),

jednak przy odpowiednim rozłożeniu sił i dywersyfikacji działań (marketing, różne miejsca

pozyskiwania linków) powinno przynieść dobre efekty i już po 2-3 miesiącach koszty

powinny zacząć się zwracać.

Czy jednak tak właśnie będzie w rzeczywistości? Cóż, pamiętajmy – rozliczanie za pozycje

przypomina rosyjską ruletkę. Jak zresztą cała praca związana z pozycjonowaniem.

Autorka: Marta Gryszko Strona 186

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Dodatkowe koszty

Jeśli strona klienta nie jest zoptymalizowana bądź wymaga radykalnej przebudowy, należy

skontaktować się z nim i wyjaśnić dlaczego w obecnym kształcie nie nadaje się ona

do pozycjonowania (np. wykonanie w technologii Flash przy skromnej ilości treści). Jeśli

klient będzie zainteresowany zmodyfikowaniem witryny, traktujemy to zlecenie jako

odrębną usługę. Ten koszt nie wchodzi w skład abonamentu za pozycjonowanie.

Podsumowując:

Rozliczanie się za efekt to rozwiązanie korzystne dla klienta (a w przypadku

fraz łatwych i o przeciętnej konkurencyjności, także dla firmy SEO);

Przy tego typu rozliczeniach konieczne jest nie tylko dokładne obliczenie

stawek dla fraz – istotne jest uwzględnienie czy witryna promowana ma być

lokalnie, czy też klienta interesuje zasięg ogólnopolski. Kolejnym elementem

są Mapy Google – należy ustalić z Klientem czy (i dlaczego) uwzględniane

będą one w wynikach wyszukiwania bądź też ignorowane (podobnie jak linki

sponsorowane);

Kształt umowy – konieczne jest wpisanie nie tylko stawek dla haseł

zajmujących poszczególne miejsca w TOP10, ale również pamiętać

o odpowiednim czasie niezbędnym na wykonanie pracy, zapisie o braku

gwarancji efektów oraz o podaniu wzoru, jakim posługiwać się będziemy

podczas wyliczania kwoty do zapłaty za dany miesiąc.

Dobrze jest także dopilnować, by klient wraz z umową otrzymał wstępny raport dotyczący

pozycji swojej strony na wybrane hasła, a także by kolejne raporty przekazywane miał razem

z fakturą na koniec miesiąca (plus wgląd w program do sprawdzania pozycji – na co dzień).

Przypominam, że metoda wyceny za frazę została opisana przez Ewelinę Szczecińską.

Autorka: Marta Gryszko Strona 187

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Wycena pozycjonowania: ryczałt

Rozliczanie ryczałtowe polega na zaproponowaniu stałego abonamentu za pozycjonowanie,

a zatem opłata nie jest zależna od uzyskanego efektu. Jest to bardzo wygodne

w szczególności w przypadku, gdy usługa dotyczy tylko kilku najważniejszych fraz. W końcu

znacznie łatwiejsze i mniej czasochłonne jest wyliczenie stałej opłaty miesięcznej, niż

wyliczanie należności za każdą frazę osobno w zależności od uzyskanej dla niej pozycji.

Za chwilę przejdziemy do tego, w jaki sposób ustalić wysokość abonamentu przy rozliczaniu

ryczałtowym, ale najpierw zacznijmy od zalet i wad takiego rozwiązania.

Zalety i wady rozliczania ryczałtowego

Wspomniana metoda rozliczania może być wygodna dla Ciebie, ale niekoniecznie dla

klienta. Jeśli ten nie ma do Ciebie zaufania, może mieć obawy co do tego, że będzie musiał

płacić za usługę niezależnie od Twoich nakładów i efektów pracy. Warto zatem

zaproponować dość krótki czas trwania umowy, np. 3 miesiące z 2-tygodniowym okresem

wypowiedzenia, dzięki czemu klient nie będzie czuł się związany długą umową. Musisz

jednak pamiętać, że na takie warunki możesz sobie pozwolić tylko wtedy, kiedy

nie ma potrzeby rozbudowy zaplecza na potrzeby nowego klienta i masz pewność, że jesteś

w stanie uzyskać pierwsze widoczne efekty w tym czasie. W przeciwnym wypadku mógłbyś

ponieść zbyt wysokie koszty podejmowania długofalowych działań, które praktycznie z dnia

na dzień musiałbyś przerwać. Jeśli zatem konkurencyjność fraz jest dość wysoka,

bezpieczniej będzie umówić się na dłuższy okres – sama stosuję okres 6-miesięczny

w przypadku pozycjonowania wizytówek lokalnych, a 12-miesięczny dla sklepów i innych

dużych projektów.

Korzyścią dla Ciebie jest to, że masz pewność co do uzyskania wynagrodzenia w każdym

miesiącu współpracy, w przeciwieństwie do rozliczania za efekt, za który pierwsze opłaty

mógłbyś otrzymać nawet po kilku miesiącach. Rozliczanie ryczałtowe gwarantuje Ci więc

niejako płatność za czas Twojej pracy, który poświęcisz na daną stronę. Możesz więc lepiej

zaplanować strategię pracy, a jeśli zatrudniasz pracowników, masz pewność, że nawet

na etapie rozkręcania biznesu będziesz mógł pokryć część wynagrodzenia dla nich z opłat

za pozycjonowanie.

Autorka: Marta Gryszko Strona 188

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Kiedy warto?

Rozliczanie ryczałtowe warto zaproponować przede wszystkim przy pozycjonowaniu

wizytówek firm o zasięgu lokalnym. To w ich przypadku pozycjonowane frazy są mniej

konkurencyjne od ich ogólnych odpowiedników i tym samym nie będzie to droga usługa –

a z pewnością łatwiej będzie przekonać klienta do stałej opłaty, jeśli będzie ona wynosiła

np. 500 zł miesięcznie, niż 2-3-krotność tej kwoty.

Przykładowo, jeśli Twoim klientem ma być biuro projektowania wnętrz w Szczecinie,

będziesz się nastawiać tylko na wyniki lokalne ze względu na to, że projektant działa

na terenie Szczecina i najbliższych sąsiadujących obszarów, a nie na terenie całego kraju.

Do fraz lokalnych w tym przypadku należą zarówno te zawierające w sobie nazwę

miejscowości (np. projektowanie wnętrz Szczecin, aranżacja wnętrz Szczecin), jak i ogólne

(np. projektowanie wnętrz, aranżacja wnętrz) przy założeniu, że szukamy ich właśnie

ze Szczecina (w każdej innej miejscowości będą się one od siebie różnić). Koszt

pozycjonowania frazy „projektowanie wnętrz” w wynikach ogólnokrajowych (niezależnych

od lokalizacji szukającego) oraz w wynikach dopasowanych do wybranej miejscowości,

będzie się więc różnił i tym samym możesz sobie pozwolić na stosunkowo niski koszt całej

usługi.

Jak wyceniać?

Do przygotowania wyceny powinieneś uwzględnić następujące kwestie:

czas pracy – musisz być w stanie wstępnie oszacować, ile czasu miesięcznie wymaga

od Ciebie dana strona, aby uzyskać satysfakcjonujące wyniki, a następnie przemnożyć

to przez Twoją stawkę godzinową. Nie powinna to być jednak stawka w wysokości

zbliżonej do tej za konsultacje (np. 150-200 zł/1h), ponieważ w ich przypadku musisz

być do pełnej dyspozycji klienta w danym momencie i odpowiadać na wszystkie jego

pytania, nawet jeśli wymaga to zdradzenia tzw. know-how i właśnie dlatego stawka

za konsultacje nie należy do najniższych. Z kolei na proces pozycjonowania składa się

zarówno wykorzystanie tego know-how, jak i prace, które może wykonywać

praktycznie każdy po krótkim przeszkoleniu i tym samym stawka ta powinna być

niższa (np. pomiędzy tą za najprostsze prace jak katalogowanie, a tą z konsultacji czy

dotyczącą wykonywania audytów). Nie zapominaj jednak o tym, że do wyliczenia

kosztów każdej usługi musisz doliczyć opłaty związane z prowadzeniem działalności

Autorka: Marta Gryszko Strona 189

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

gospodarczej, wykorzystywanymi narzędziami itp., a to wszystko najłatwiej jest

uwzględnić właśnie w stawce za 1 godzinę – oczywiście nie zrzucając ich w zbyt

dużej części na jednego klienta;

dodatkowe koszty – chodzi o wszystkie wydatki związane z wykonywaną usługą,

a więc w szczególności o opłaty za linki, przygotowanie i ewentualną płatną

publikację tekstów, czy dodatkowe usługi zlecane podwykonawcom. Najłatwiej

będzie ustalić sobie szacunkowy budżet miesięczny i starać się go nie przekraczać.

Budżet ten możesz ustalić w oparciu o branżę klienta, a dokładniej o to, ile może

zyskać na pozyskaniu klientów dzięki pozycjonowaniu. Dla projektanta wnętrz

pozyskanie 1 klienta może się wiązać z 6-12-miesięczną współpracą, podczas której

już na pierwszym etapie (przygotowanie projektu) otrzyma on wynagrodzenie rzędu

3-4 tys. zł, a pełne zarobki mogą przekraczać 15-20 tys. zł. Z kolei dla biura

rachunkowego, które również skupia się na zasięgu lokalnym, pozyskanie 1 klienta

wiąże się co prawda ze stałą współpracą, ale przy znacznie mniejszych zarobkach

rzędu 200-300 zł miesięcznie w przypadku obsługi małych i średnich firm. Tym

samym ten pierwszy będzie w stanie przeznaczyć znacznie wyższe kwoty

na pozycjonowanie i to właśnie u niego możesz sobie pozwolić na większe wydatki,

a nawet zwiększyć swoją stawkę godzinową ze względu na bardziej zaawansowane

prace przy szukaniu tzw. miejscówek na linki bądź kontakty w sprawie współpracy

z lepszymi jakościowo serwisami. Możesz również pozwolić sobie wtedy na zakup

droższych linków.

Staraj się nie podchodzić zbyt sztywno do powyższych ustaleń i nagle nie przerywać pracy

nad stroną tylko dlatego, że przekroczyłeś limit czasu przeznaczonego na nią. Te wyliczenia

mają Ci jedynie pomóc wstępnie oszacować czas i koszt usługi, a nie narzucać na Ciebie

zbyt dużych ograniczeń w czasie jej wykonywania. Twoja praca ma przede wszystkim dawać

efekty, z których zarówno Ty, jak i klient, będziecie zadowoleni.

Przykładowa wycena

Przede wszystkim w przypadku rozliczania ryczałtowego nie warto kurczowo trzymać się

jednego zestawu fraz, który został wybrany na początku współpracy. Warto uwzględnić

w umowie punkt dotyczący możliwości zmiany fraz w trakcie wykonywania usługi

(oczywiście za porozumieniem obu stron) i korzystać z tego, jeśli wysokie pozycje nie

Autorka: Marta Gryszko Strona 190

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

przekładają się na wzrost ruchu organicznego. Powinniśmy dać klientowi odczuć, że płaci

za kompleksową usługę obejmującą nie tylko wypozycjonowanie najważniejszych fraz,

ale także analizę tego, czy klient płaci za frazy, które są dla niego opłacalne.

Możesz z góry ustalić minimalną kwotę miesięcznego zamówienia, przy którym możesz

podjąć się wykonania usługi. Jeśli będzie to 500 zł, to niezależnie od tego czy klient będzie

zainteresowany pozycjonowaniem 1 frazy czy więcej (np. biuro rachunkowe Szczecin, biura

rachunkowe Szczecin, księgowość Szczecin, biuro rachunkowe [wyszukiwane ze Szczecina]),

nie będziesz mógł zaproponować niższej łącznej kwoty abonamentu.

Podsumowując:

Zacznij od wyliczenia swojej stawki godzinowej, najlepiej wychodząc od łącznego

zarobku miesięcznego, jaki chciałbyś uzyskać. Pamiętaj, że 8 godzin dziennej pracy

to de facto maksymalnie 5-6 godzin faktycznie spędzonych na wykonywaniu pracy.

Uwzględnij też święta, urlopy i wypadki losowe, a także czas spędzony na pozyskaniu

klienta, aby nie robić zbyt ambitnych wyliczeń. Przykładowo, jeśli Twoim celem jest

zarobienie na samym pozycjonowaniu 4 tys. zł miesięcznie, podziel tę kwotę przez

18 dni (a nie 20-22) x 5 godzin (a nie 8), czyli 4000/90=44,44 zł/1h. Pamiętaj o tym,

że to bardzo uproszczone wyliczenie i że nie uwzględnia ono dodatkowych kosztów,

o których nie możesz zapomnieć. Powiększ tę stawkę w taki sposób, aby te 4 tys. zł

zostało Ci już po opłaceniu ZUSu, czynszu i innych stałych opłat.

Oszacuj planowany czas poświęcany na daną stronę w ciągu miesiąca, a następnie

dodaj do niej dodatkowy budżet na linki i publikacje. W przypadku strony biura

rachunkowego w Szczecinie można przyjąć średnio między 50 a 150 zł miesięcznie

(od opłat za wpisy w płatnych katalogach, ewentualne zlecenie opracowania tekstów,

do płatnych publikacji o wartości między 35 a 100 zł za 1 artykuł), biorąc pod uwagę

to, aby łączny koszt był zbyt wysoki w porównaniu do możliwych do uzyskania

efektów (konwersji). Jeśli po kliencie widzisz, że dysponuje większym budżetem,

możesz zwiększyć tę kwotę i pozwolić sobie na droższe zakupy.

Sama za pozycjonowanie prostych stron ustaliłam minimalny budżet na poziomie 600 zł

netto. Z kolei za strony sklepów jest to zazwyczaj minimum 1400 zł netto przy założeniu,

że klient sam ponosi koszty zaplecza – po mojej stronie pozostaje jedynie jego utworzenie

i linkowanie, ale nie interesuje mnie wtedy koszt hostingu, domen, a nawet tekstów,

Autorka: Marta Gryszko Strona 191

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

bo zaplecze jest wtedy tworzone na własność klienta. Ustalenia związane z zapleczem

są jednak robione indywidualnie, w zależności od potrzeb, ponieważ może wystarczyć moje

własne zaplecze lub ewentualnie delikatne jego rozbudowanie.

W takiej sytuacji, w przypadku ewentualnej rezygnacji ze współpracy, problem znikających

linków jest mało odczuwalny, ponieważ usuwane są tylko te utrzymywane dotychczas

na moich stronach. Niska stawka wynika częściowo także z tego, że nie jestem w stanie

poświęcić na żaden zewnętrzny projekt tyle czasu, aby pozwolić sobie na liczenie kosztów

usługi w kilku tysiącach zł.

Wycena pozycjonowania: ryczałt + premia za efekty

Tę metodę wyceny opiszę pokrótce, ponieważ jest ona połączeniem opisanych już sposobów.

Moim zdaniem najlepiej korzystać z niej w przypadku projektów o budżecie co najmniej

1000 zł netto, ponieważ przy niższych stawkach nie warto rozbijać kosztów i lepiej stosować

prostsze metody wyceny.

Na czym polega?

Po 1. ustalamy stały abonament w postaci znacznie niższej, niż przy założeniu rozliczania

wyłącznie w postaci ryczałtu. Może on być na poziomie max 50-70% - tym wyższy,

im wyższe stałe i niezbędne koszta, w szczególności jeśli zatrudniamy pracowników.

Po 2. ustalamy, co traktujemy jako efekt, który ma być premiowany oraz wyznaczamy

progi, przy których premia jest naliczana.

Może to być efekt w postaci pozycji, ale nie pojedynczych fraz tylko grupy fraz

reprezentatywnych. Co to takiego? Koszta powyżej 1000 zł miesięcznie dotyczą często usługi

pozycjonowania szerokiego, w którym istotny jest ogólny trend wzrostowy dla grupy fraz

wyłonionej jako te najważniejsze. To często nawet kilkadziesiąt fraz, które monitorujemy,

aby ocenić kondycję strony. W takim przypadku można przyjąć, przy jakim progu (np. 50, 60

czy 70% fraz w top 10) naliczana jest premia i dla każdego z ustalonych progów powinna ona

mieć różną wartość.

Autorka: Marta Gryszko Strona 192

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Przykładowo, możemy przyjąć kwotę 600 zł jako stały abonament i do tego wyznaczyć

3 progi z następującymi premiami:

50% fraz w top 10 – 200 zł;

60% fraz w top 10 – 400 zł;

70% fraz w top 10 – 600 zł.

Efekt może być również liczony w zależności od wzrostu bezpłatnego ruchu

z wyszukiwarek. W takim przypadku ustalamy okres, do jakiego będziemy porównywać

aktualne wyniki (np. 3 miesiące wstecz) oraz progi. Od razu zaznaczę, że takie zasady

wyceny będą trudne do wdrożenia w przypadku nowych serwisów, bo po prostu nie będzie

do czego porównywać danych. Problem wystąpi również w przypadku serwisów o tematyce

sezonowej, ponieważ w takim przypadku powinniśmy się odnosić do odpowiedniego okresu

rok wcześniej. Kolejny problem stanowi okres świąteczny w grudniu, ponieważ dla wielu

branż jest on najgorszy pod względem ruchu, więc trzeba pamiętać o tym, aby w takich

okresach nieco inaczej oceniać wyniki i ustalać premie.

Na zakończenie dodam, że sama dotychczas proponowałam klientom do wyboru 2 metody

wyceny:

ryczałt

ryczałt + premia

Jest jednak małe ale. Sam ryczałt, ze względu na prostotę wyliczeń i pewność co do stałej

opłaty, jest bardziej korzystny finansowo i zazwyczaj wynosi ok. 70% tego, ile klient

zapłaciłby przy jego połączeniu z premią przy założeniu uzyskania najlepszych możliwych

wyników. W rezultacie jeden z klientów, który zdecydował się na drugą opcję chcąc

oszczędzić w pierwszych miesiącach, dość szybko zapytał o możliwość przejścia

na proponowany wcześniej, niższy stały abonament.

Autorka: Marta Gryszko Strona 193

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Zakończenie

Cieszę się, że wytrwałeś do końca mojego kursu. Mam nadzieję, że zawarte w nim informacje

okazały się przydatne, a ich poziom był zgodny z Twoimi oczekiwaniami. Jeśli pominąłeś

któreś z zadań praktycznych, wróć do nich jak najszybciej. Abyś w pełni mógł wykorzystać

wiedzę z kursu, musisz wszystko przejść w praktyce, zamiast opierać się na samej teorii.

Pamiętaj o konieczności bycia na bieżąco ze wszystkimi nowościami w branży. Mimo że kurs

będę aktualizować, to nie da się zawrzeć w nim każdego możliwego detalu. Poniżej

przedstawiam źródła dodatkowych informacji:

Planeta SEO - to agregator polskich SEO blogów. Warto również śledzić jego

FanPage, który najszybciej dostarczy Ci informacje o nowych wpisach;

Patenty Google – nie należą one do najłatwiejszych do zrozumienia dokumentów, ale

warto śledzić bloga http://www.seobythesea.com/ którego autor często opisuje

patenty, albo po prostu skorzystać z wyszukiwarki patentów. Te dotyczące Google

znajdziesz po wpisaniu zapytania: inassignee:"Google Inc." Miej jednak na uwadze,

że Google nie musi obecnie korzystać z tych patentów, a nawet jeśli, to nie muszą

wdrażać wszystkich metod opisanych w tych dokumentach;

Wytyczne dla Google Raterów – zawierają obszerną wiedzę na temat ręcznej oceny

stron. Na stronach https://www.lexy.com.pl/blog/streszczenie-wytycznych-pracy-dlagoogle-raterow.html

i https://www.lexy.com.pl/blog/streszczenie-wytycznych-pracydla-google-raterow-2.html

znajdziesz streszczenie starej wersji, a na

http://www.seostation.pl/wiedza/aktualnosci/aktualizacja-wytycznych-moderatorowgoogle.html

informację o wprowadzonych do niej zmianach;

Forum Google dla webmasterów – przyda się głównie w przypadku problemów

ze stroną, ale techniczne wskazówki (głównie dotyczące optymalizacji) przekazują

tam pojedyncze osoby;

Forum PiO – nie mogłabym nie wspomnieć o największym polskim forum

o pozycjonowaniu;

SEO Hangout Panel – to grupa dyskusyjna na Google+, prowadzona w języku

angielskim;

Autorka: Marta Gryszko Strona 194

Wszelkie prawa zastrzeżone.


Kurs pozycjonowania dla średnio zaawansowanych

Profil Johna Muellera na Google+ - on z kolei prowadzi spotkania na żywo

(hangouty), podczas których odpowiada na pytania użytkowników. Ich nagrania

są dostępne na kanale https://www.youtube.com/user/GoogleWebmasterHelp/videos

Jeśli będziesz korzystał z zagranicznych źródeł, pomocny okaże się przygotowany przeze

mnie glosariusz z tłumaczeniem angielskich pojęć na język polski:

https://www.lexy.com.pl/blog/glosariusz-seo.html

Pozostaje mi życzyć Cię jak najwięcej sukcesów w pozycjonowaniu. Będzie mi miło, jeśli

podzielisz się ze mną opinią o materiale, wysyłając do mnie wiadomość.

Pozdrawiam,

Marta Gryszko

https://www.lexy.com.pl/

http://seo.infeo.pl/

Autorka: Marta Gryszko Strona 195

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!