07.10.2020 Views

Lotnictwo Aviation International 10/2020 short

by ZBiAM

by ZBiAM

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Samolot myśliwsko-bombowy Xian JH-7 • Siły Powietrzne ZEA<br />

ISSN 2450-1298 INDEX 407437<br />

www.zbiam.pl<br />

PAŹDZIERNIK <strong>10</strong>/<strong>2020</strong><br />

Cena: 16,50 zł, w tym 8% VAT<br />

Transport lotniczy 2019<br />

2019<br />

38 46 72 86<br />

84<br />

Rosyjskie Operacja „Reassurance” bezzałogowce Nowe Dream możliwości Chaser<br />

U-2S RAF Polskie S.E.5 skrzydła<br />

w walce


Dream Chaser<br />

Vol. VI, nr <strong>10</strong>(62)<br />

PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong><br />

Numer <strong>10</strong><br />

ISSN 2450–1298<br />

nakład: 14.5 tys egz.<br />

Aktualności wojskowe<br />

Paweł Bondaryk, Paweł Henski,<br />

Stanisław Kutnik............................... 4<br />

Aktualności z kosmosu<br />

Waldemar Zwierzchlejski................. 8<br />

42<br />

W numerze<br />

Aktualności cywilne<br />

Paweł Bondaryk...............................<strong>10</strong><br />

OWI, BY<br />

CIĘŻAĆ<br />

Y TO ADEKWATNA ODPOWIEDŹ NA POTRZEBY POLSKICH<br />

ROJNYCH W ZAKRESIE ŚMIGŁOWCÓW BOJOWYCH<br />

I WIELOZADANIOWYCH<br />

UH-1Y Venom to zespół najbardziej z awansowanych śmigłowców bojowych i wielozadaniowych,<br />

ą o wymagających operacjach ekspedycyjnych, w najtrudniejszych warunkach i zagrożeniach. 85%<br />

AH-1Z Viper i UH-1Y Venom to części wspólne, dzięki czemu modele te oferują bezkonkurencyjne<br />

sie tworzenia flot mieszanych przy optymalnych kosztach cyklu życia, co przekłada się na zwiększenie<br />

zyn, a zarazem ich ogólną wartość. Śmigłowce te wyposażone są w najnowocześniejszą i precyzyjną<br />

erną oraz przeciwlotniczą, a także i nowacyjne systemy zwiększające szanse na przeżycie – dzięki nim<br />

będziesz gotowy na wygraną w każdej walce.<br />

-R 0.indd 1 <strong>10</strong>/1/20 <strong>10</strong>: 3 AM<br />

LOTNICTWO AVIATION INTERNATIONAL<br />

Samolot myśliwsko-bombowy Xian jH-7 • Siły Powietrzne ZEA<br />

ISSN 2450-1298 INDEX 407437 www.zbiam.pl<br />

PAŹDZIERNIK <strong>10</strong>/<strong>2020</strong><br />

Cena: 16,50 zł, w tym 8% VAT<br />

PAŻDZIERNIK <strong>2020</strong><br />

Transport lotniczy 2019<br />

38 46 72 86<br />

84<br />

Zdjęcie okładkowe:<br />

Boeing 787 Dreamliner PLL LOT. Fot. Piotr Piekut<br />

Rosyjskie Operacja „Rea be załogowce surance” Nowe Dream możliwości ChaserU-2S RAF Polskie S.E.5 skrzydła<br />

w walce<br />

Redaktor naczelny<br />

Jerzy Gruszczyński<br />

jerzy.gruszczynski@zbiam.pl<br />

Korekta<br />

Stanisław Kutnik<br />

Redakcja techniczna<br />

Adam Mojski,<br />

redakcja.techniczna@zbiam.pl<br />

Stali współprawcownicy<br />

Piotr Abraszek, Paweł Bondaryk, Piotr Butowski,<br />

Robert Czulda, Jerzy Gotowała, Paweł Henski,<br />

Andrzej Kiński, Jerzy Liwiński, Marek Łaz, Edward Malak,<br />

Łukasz Pacholski, Michał Petrykowski,<br />

Miłosz Rusiecki, Robert Senkowski.<br />

Wydawca<br />

Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o.<br />

ul. Anieli Krzywoń 2/155<br />

01-391 Warszawa<br />

office@zbiam.pl<br />

Biuro<br />

ul. Bagatela <strong>10</strong>/19<br />

00-585 Warszawa<br />

Dział reklamy i marketingu<br />

Andrzej Ulanowski<br />

andrzej.ulanowski@zbiam.pl<br />

Dystrybucja i prenumerata<br />

office@zbiam.pl<br />

Reklamacje<br />

office@zbiam.pl<br />

12<br />

Law & Tech for <strong>Aviation</strong>: jak<br />

utrzymać Polski sektor lotniczy<br />

na wysokości przelotowej?<br />

Joanna Wieczorek............................ 12<br />

Perypetie rosyjskiego samolotu<br />

bezzałogowego Altius<br />

Piotr Butowski................................. 42<br />

Zwiększenie możliwości<br />

samolotów rozpoznawczych<br />

U-2S<br />

Paweł Henski................................... 46<br />

Siły Powietrzne ZEA, a zakup<br />

samolotów F-35 Lightning II<br />

Robert Czulda,<br />

Jerzy Gruszczyński.........................50<br />

Siły Powietrzne ZEA<br />

a zakup samolotów F-35 Lightning II<br />

50<br />

Prenumerata<br />

realizowana przez Ruch S.A:<br />

Zamówienia na prenumeratę w wersji<br />

papierowej i na e-wydania można<br />

składać bezpośrednio na stronie<br />

www.prenumerata.ruch.com.pl<br />

Ewentualne pytania prosimy kierować<br />

na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub<br />

kontaktując się z Telefonicznym<br />

Biurem Obsługi Klienta pod numerem:<br />

801 800 803 lub 22 717 59 59<br />

– czynne w godzinach 7.00–18.00.<br />

Koszt połączenia wg taryfy operatora.<br />

Copyright by ZBiAM <strong>2020</strong><br />

All Rights Reserved.<br />

Wszelkie prawa zastrzeżone<br />

Przedruk, kopiowanie oraz powielanie na inne rodzaje<br />

mediów bez pisemnej zgody Wydawcy<br />

jest zabronione. Materiałów niezamówionych,<br />

nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo<br />

dokonywania skrótów w tekstach, zmian tytułów<br />

i doboru ilustracji w materiałach niezamówionych.<br />

Opinie zawarte w artykułach są wyłącznie opiniami<br />

sygnowanych autorów. Redakcja nie ponosi<br />

odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń<br />

i reklam. Więcej informacji znajdziesz na naszej<br />

nowej stronie:<br />

www.zbiam.pl<br />

Urządzenia naziemnej obsługi<br />

statków powietrznych od WCBKT<br />

S.A. z systemem e-NOSP<br />

Łukasz Prus......................................16<br />

F-35 Lightning II i zintegrowana<br />

walka elektroniczna<br />

Józef M. Brzezina............................ 20<br />

Wzmocnienie US Marine Corps<br />

nowymi systemami BSP<br />

Józef M. Brzezina............................ 24<br />

Xian JH-7. Samolot myśliwsko-<br />

-bombowy<br />

Michał Fiszer,<br />

Jerzy Gruszczyński.......................... 26<br />

Wystawa Armia <strong>2020</strong>. Rosyjski<br />

loyal wingman oraz inne samoloty<br />

bezzałogowe i ich uzbrojenie<br />

Piotr Butowski................................. 38<br />

Zapraszamy na nasz fanpage<br />

facebook.com/lotnictwoaviationinternational<br />

Transport lotniczy<br />

na świecie w 2019 r.<br />

Jerzy Liwiński..................................60<br />

Lockheed P-3 Orion (część II)<br />

Paweł Henski................................... 70<br />

84<br />

Royal Aircraft Factory S.E.5<br />

na froncie zachodnim,<br />

1917-1918 (część I)<br />

Tomasz Szlagor..............................84<br />

www.zbiam.pl <strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> 3


LOTNictwo<br />

Law & Tech for <strong>Aviation</strong>:<br />

jak utrzymać polski sektor lotniczy<br />

na wysokości przelotowej?<br />

Joanna Wieczorek<br />

Praktyka Prawa Lotniczego Dentons<br />

Moderator dyskusji Joanna Wieczorek z gośćmi (od lewej): Piotr Kisiel<br />

(WCBKT), Aleksandra Danilewicz (Dentons), Zygmunt Rafał Trzaskowski<br />

(Hertz), Piotr Rotmański (PL Bydgoszcz), Paweł Litkiewicz (Welcome Airport<br />

Services), Piotr Okieńczyc (PL Modlin) i Michał Grochowski (PLL LOT).<br />

Doskonałą okazją do bezpośredniej dyskusji z przedstawicielami sektora lotniczego nie tylko cywilnego ale<br />

także wojskowego były Targi Lotnicze <strong>Aviation</strong> Expo, odbywające się w dniach 19-20 września w Targach Kielce.<br />

W Europie i na świecie już od kilkunastu lat to miejsce jest postrzegane jako Eldorado biznesu obronnego,<br />

a MSPO czyli Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego organizowany w Kielcach to trzeci co do wielkości<br />

salon technologii zbrojeniowych w Europie, zaraz po Eurosatory i Farnborough. Nie dziwi zatem wybór właśnie<br />

tego miejsca na lotniczą technologiczną konferencję.<br />

Eksperci na co dzień pracujący w liniach<br />

lotniczych, na lotniskach, dla dystrybutorów<br />

paliw lotniczych, producentów<br />

części do samolotów, a także w firmach zajmujących<br />

się cyfryzacją sektora współtworzyli<br />

agendę czwartej edycji lotniczej konferencji.<br />

Na czym możemy zarabiać w dobie<br />

Covid-19 i czy pesymistyczna wizja jest<br />

jedyną możliwą? W jaki sposób wzrost znaczenia<br />

cargo i wzrost przelotów w formule<br />

biznesowej wyznacza nowy heading dla<br />

branży? Jak zaradne są linie lotnicze w tym<br />

trudnym czasie? Na czym polega paperless<br />

cokpit i czy warto wykorzystać czas pandemii<br />

na rozwój EFB a także innych sposobów<br />

na podniesienie znaczenia trendu eko w lataniu?<br />

Czy proces cyfryzacji lotnisk wpłynie<br />

na poziom higieny, zachowanie procedur<br />

bezpieczeństwa a to przełoży się w perspektywie<br />

na wzrost zaufania do ruchu pasażerskiego?<br />

Czy wielkie koncerny powinny<br />

dalej myśleć o budowie nowych lotnisk i innowacji<br />

w nawigacji? Jak aktualnie powinna<br />

przebiegać kontrola tożsamości w transporcie<br />

lotniczym i czy biometria jest na pewno<br />

dobrym trendem? Dyskusje w trakcie paneli<br />

pozostawiły wiele otwartych pytań.<br />

dalekowschodniego, a od połowy marca<br />

niemal całkowicie zatrzymano ruch pasażerski.<br />

Z trudną sytuacją zmierzyć musiały się<br />

również polskie lotniska, które w tym właśnie<br />

okresie obsłużyły niecałe 8 mln pasażerów,<br />

czyli o 15 proc. mniej niż w pierwszym<br />

kwartale 2019 r. – informuje Urząd Lotnictwa<br />

Cywilnego.<br />

Czy pandemię można przekuć w sukces?<br />

Swoją szansę dostrzegły Polskie Linie<br />

Lotnicze LOT, które nie zmniejszyły powietrznych<br />

operacji transportowych i nawet<br />

na jeden dzień nie zawiesiły strategicznych<br />

połączeń. Kryzys gospodarczy drastycznie<br />

ograniczył popyt na przewozy pasażerskie<br />

ale wzrosło zapotrzebowanie na przewóz<br />

cargo. Przewoźnicy postawili więc na loty<br />

cargo-only i częściowe konwersje. W tej sytuacji<br />

przewozy cargo stanowią szansę dla<br />

przewoźników. PLL LOT również postawiły<br />

na rejsy all-cargo. Dużym sukcesem okazała<br />

się operacja Cargo dla Polski, trwająca od<br />

17 marca do 29 czerwca <strong>2020</strong> r. W tym czasie<br />

zrealizowano 172 rejsy (1 376 000 km),<br />

przewieziono 3725 ton towarów – jak potwierdza<br />

Michał Grochowski, Dyrektor Cargo<br />

i Poczty w PLL LOT.<br />

Polskie Linie Lotnicze LOT posiadają<br />

certyfikat związany z przewozem leków,<br />

sprzętu medycznego i środków farmakologicznych.<br />

Jest to unikatowy dokument, który<br />

posiada niewiele linii lotniczych na całym<br />

świecie. Czas pandemii pokazał, jak istotna<br />

jest gotowość przewoźnika do transportu<br />

tego typu towarów.<br />

PLL LOT stanął na czele grupy firm zdecydowanych<br />

na rozwój produktów w zakresie<br />

transportu farmacji w kwietniu 2018 r.<br />

W rozmowie z Joanną<br />

Wieczorek (od lewej):<br />

Eric Lanquetin (kapitan<br />

B777, Air France)<br />

i Marian Wieczorek<br />

(kapitan-instruktor<br />

B787, PLL LOT).<br />

Potęga cargo<br />

Ze statystyk o których poinformował Urząd<br />

Lotnictwa Cywilnego, w pierwszym kwartale<br />

<strong>2020</strong> r. przewieziono 28,3 tys. ton cargo<br />

lotniczego, co stanowi wzrost o 3,8 proc.<br />

w porównaniu do 2019 r. Pierwsze skutki<br />

rozprzestrzeniania się pandemii Covid-19<br />

rynek przewozów lotniczych zaczął odczuwać<br />

już w pierwszym kwartale <strong>2020</strong> r.,<br />

przy czym w lutym spadła dynamika ruchu<br />

12<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


PRZEMYSŁ LOTNICZY<br />

Łukasz Prus<br />

Urządzenia naziemnej obsługi<br />

statków powietrznych od WCBKT S.A.<br />

z systemem e-NOSP<br />

Wchodzące w skład Grupy Kapitałowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej Wojskowe Centralne Biuro Konstrukcyjno-<br />

-Technologiczne S.A. od lat dostarcza Siłom Zbrojnym RP, a ostatnio także coraz szerszemu gronu użytkowników<br />

cywilnych, sprzęt przeznaczony do naziemnej obsługi statków powietrznych (NOSP). Obecnie zapotrzebowanie<br />

rynku na nowoczesne rozwiązania w zakresie NOSP wciąż rośnie, dlatego WCBKT S.A. wspólnie<br />

z Instytutem Technicznym Wojsk Lotniczych (ITWL) przygotowało innowacyjne rozwiązanie w tej domenie:<br />

e-NOSP – Sieciocentryczny System Zarządzania Gotowością Urządzeń Naziemnej Obsługi Statków Powietrznych<br />

z wykorzystaniem teletransmisji danych.<br />

System e-NOSP został<br />

nagrodzony w konkursie<br />

DEFENDER<br />

podczas wrześniowego<br />

XXVIII Międzynarodowego<br />

Salonu<br />

Przemysłu Obronnego<br />

w Kielcach.<br />

Analiza rynku nowoczesnego sprzętu<br />

do naziemnej obsługi statków powietrznych<br />

wskazuje, że zapotrzebowanie<br />

w zakresie NOSP stale rośnie, a kryzys<br />

związany z pandemią wirusa SARS-CoV-2<br />

należy uznać za okresowe spowolnienie<br />

wzrostowego trendu. W ostatnich latach<br />

w Polsce i Europie odnotowano dynamiczny<br />

rozwój portów lotniczych o znaczeniu<br />

regionalnym. Przykładowo: tylko w 2017 r.<br />

polskie lotniska obsłużyły 40 mln pasażerów,<br />

a szacuje się, że za 15 lat ich liczba sięgnie<br />

94 milionów. Wzrost liczby pasażerów<br />

korzystających z połączeń samolotowych<br />

oznacza stały rozwój szeroko rozumianej<br />

branży lotniczej. Większy ruch samolotów<br />

na lotniskach w sposób naturalny pociąga<br />

za sobą wzrost popytu na różnorodne systemy<br />

obsługi samolotów i systemy lotniskowe.<br />

Dotyczy to zwłaszcza sprzętu i rozwiązań<br />

z zakresu NOSP. Rynek staje się coraz<br />

bardziej wymagający, a producenci sprzętu<br />

i dostawcy usług muszą zapewnić swoim<br />

klientom ofertę stanowiącą odpowiedź na<br />

rosnące potrzeby. Nowoczesny sprzęt NOSP<br />

musi integrować coraz więcej funkcjonalności,<br />

a sam produkt (względnie usługa) za<br />

każdym razem musi być dopasowany do<br />

indywidualnych potrzeb klientów. Ponadto<br />

nowe systemy muszą spełniać wymóg integracji<br />

ze sprzętem już posiadanym przez<br />

danego odbiorcę. Wysoka jakość musi iść<br />

w parze z wymaganym poziomem bezpieczeństwa<br />

i niezawodności, dzięki czemu<br />

możliwe będzie zapewnienie niezakłóconego<br />

ruchu lotniczego. Od dostawców<br />

rozwiązań NOSP rynek wymaga także późniejszego<br />

serwisowania sprzętu, wsparcia<br />

technicznego w obsłudze i szkoleń. Jest to<br />

szczególnie ważne w dobie szybko zmieniających<br />

się technologii.<br />

Wychodząc naprzeciw potrzebom branży<br />

lotniczej WCBKT S.A. wspólnie z Instytutem<br />

Technicznym Wojsk Lotniczych (ITWL)<br />

opracowuje e-NOSP – Sieciocentryczny<br />

System Zarządzania Gotowością Urządzeń<br />

Naziemnej Obsługi Statków Powietrznych<br />

z wykorzystaniem teletransmisji danych.<br />

Jego powstanie to zasługa inżynierów zatrudnionych<br />

w wymienionych podmiotach.<br />

W związku z tym, że osiągnięto już IX poziom<br />

gotowości technologii, system został<br />

wdrożony do próbnej eksploatacji w Siłach<br />

Zbrojnych RP a ponadto jest on także przeznaczony<br />

dla odbiorców cywilnych. System<br />

e-NOSP, zaprezentowany, na przykładzie<br />

zaprojektowanego i wyprodukowanego<br />

w WCBKT S.A. lotniskowego zasilacza elektroenergetycznego<br />

LZE-6M, został nagrodzony<br />

w konkursie DEFENDER podczas<br />

wrześniowego XXVIII Międzynarodowego<br />

Salonu Przemysłu Obronnego (MSPO)<br />

w Kielcach. Prestiżowa nagroda Defender<br />

jest przyznawana w czasie MSPO za najbardziej<br />

nowoczesne i najciekawsze produkty<br />

lub rozwiązania z dziedziny obronności.<br />

Czym zatem jest system opracowany<br />

przez WCBKT S.A. i ITWL? e-NOSP to innowacyjne<br />

rozwiązanie umożliwiające zarządzanie<br />

dużymi zasobami danych (Big Data)<br />

niezbędnych do prowadzenia działań logistycznych<br />

z wykorzystaniem środowiska<br />

16<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


Na tropach postępu<br />

Józef M. Brzezina<br />

F-35 Lightning II<br />

i zintegrowana walka elektroniczna<br />

Nikogo, kto zna się na problematyce wykorzystania odrzutowych samolotów bojowych najnowszych generacji<br />

w walce zbrojnej nie zdziwi zdanie wypowiedziane przez jednego ze specjalistów: Wielu uważa, że skryte<br />

użycie samolotów jest niemożliwe do uzyskania. Dlatego potrzebna jest jeszcze większa intensywność prac<br />

mających na celu wzmocnienie możliwości zakłócania obrony powietrznej przeciwnika. Oczywiście kluczowym<br />

wymogiem dla F-35 jest to, żeby był on w stanie pokonać, kiedy zajdzie taka potrzeba, każdy system<br />

obrony powietrznej.<br />

Samolot bojowy<br />

piątej generacji F-35<br />

posiada zdolność do<br />

integracji ze starszymi<br />

samolotami w celu<br />

uzyskania powodzenia<br />

misji za pomocą kombinacji<br />

utrudnionej<br />

wykrywalności, ataku<br />

elektronicznego oraz<br />

dzielenia się informacjami.<br />

W<br />

ostatnim czasie Siły Powietrzne<br />

Stanów Zjednoczonych zrealizowały<br />

pierwsze ćwiczenie sprawdzające<br />

możliwości tego typu. Miało ono na<br />

celu doskonalenie umiejętności współpracy<br />

załogowych i bezzałogowych statków powietrznych<br />

prowadzących działania bojowe<br />

w środowisku wysoce nasyconym zaawansowanymi<br />

środkami przeciwlotniczymi.<br />

Plan połączonej operacji powietrznej zakładał<br />

obecność we wspólnym ugrupowaniu<br />

bojowym wielozadaniowych samolotów<br />

myśliwskich F-35A Lightning II, które miały<br />

zapewni osłonę przed oddziaływaniem zintegrowanej<br />

obrony powietrznej przeciwnika,<br />

szczególnie na starsze generacyjnie<br />

statki powietrzne, w tym bombowce B-2A<br />

Spirit i bezzałogowe samoloty rozpoznawcze<br />

RQ-170 Sentinel, o niskiej skutecznej<br />

powierzchni odbicia radiolokacyjnego.<br />

Trzydniowe ćwiczenie przeprowadzone<br />

w dniach 4-6 sierpnia <strong>2020</strong> r. w bazie<br />

sił powietrznych Nellis AFB w stanie Newada<br />

obejmowało również wykorzystanie<br />

samolotów myśliwskich F-22A Raptor,<br />

myśliwsko-bombowych F-15E Strike Eagle<br />

oraz walki elektronicznej E/A-18G Growler.<br />

Ćwiczenie miało na celu sprawdzenie możliwości<br />

współpracy odrzutowych samolotów<br />

bojowych czwartej i piątej generacji w ataku<br />

elektronicznym na przeciwnika.<br />

Większość ludzi nie myśli o F-35 jako o samolocie<br />

bojowym zdolnym do wykonywania<br />

zadań związanych z walką elektroniczną.<br />

Tymczasem F-35 ma zaawansowany system<br />

walki elektronicznej, który może wykrywać<br />

emisje elektromagnetyczne pochodzące<br />

ze stacji radiolokacyjnych przeciwnika, klasyfikować<br />

je i geolokalizować, a następnie<br />

przekazywać tego typu cenne dane o konkretnych<br />

zagrożeniach do innych statków<br />

powietrznych lecących we wspólnym ugrupowaniu<br />

(znajdujących się we wspólnej przestrzeni<br />

walki). F-35 mogą również przeprowadzać<br />

aktywne ataki elektroniczne, takie jak<br />

zakłócanie w powietrzu i zakłócanie środków<br />

przeciwnika na ziemi i na wodzie. Ich<br />

wielozadaniowe stacje radiolokacyjne AN/<br />

APG-81 z anteną z aktywnym skanowaniem<br />

elektronicznym mogą również być wykorzystane<br />

do ataku elektronicznego.<br />

Ćwiczenie nazwane LFTE (Large Force<br />

Test Event) zostało zorganizowane po to,<br />

żeby znaleźć optymalne rozwiązania potrzebne<br />

siłom powietrznym na najbliższą<br />

przyszłość. Priorytetem jest poprawa zdolności<br />

i doskonalenie taktyki zakłócania<br />

obrony powietrznej przeciwnika, wnikania<br />

statków powietrznych o cechach utrudnionej<br />

wykrywalności w strefy antydostępowe<br />

oraz elektroniczna interoperacyjność podczas<br />

przeprowadzania wspólnego ataku<br />

załogowych i bezzałogowych samolotów<br />

czwartej i piątej generacji.<br />

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych<br />

w wyniku przeprowadzonego ćwiczenia<br />

miały okazję zbadania możliwości zastosowania<br />

unikalnej taktyki specjalnie zintegrowanej<br />

na potrzebę wykonywania misji<br />

bojowych w tego typu niebezpiecznym dla<br />

statków powietrznych środowisku oraz zastosowania<br />

procedur, które nigdy dotąd nie<br />

zostały wspólnie praktycznie sprawdzone.<br />

Podczas tego wyjątkowego ćwiczenia<br />

koncentrowano się przede wszystkim na<br />

demonstrowaniu skuteczności statków powietrznych<br />

trudno wykrywalnych, tak by<br />

chronić je przed odziaływaniem ze strony<br />

zaawansowanych zagrożeń stosowanych<br />

przez potencjalnego przeciwnika, korzystającego<br />

z środków o wysokim poziomie<br />

technologicznym. Tego typu przedsięwzięcia<br />

są realizowane poprzez wykorzystanie<br />

nowych osiągnięć naukowo-technicznych<br />

i dostosowanie taktyki do możliwości nowych<br />

statków powietrznych, tak by zminimalizować<br />

słabsze strony własnego sprzętu<br />

i w maksymalnym stopniu wykorzystać<br />

wspólne możliwości oferowane przez różne<br />

statki powietrzne.<br />

LFTE jest tak ważne, ponieważ nie jest<br />

to przedsięwzięcie koncentrujące się na<br />

jednym typie statku powietrznego (z czym<br />

dotąd mieliśmy najczęściej do czynienia),<br />

ale na współpracy i wykorzystaniu wielu<br />

narzędzi jednocześnie, jakimi dysponują<br />

amerykańskie odrzutowe samoloty bojowe<br />

czwartej i piątej generacji. To nie tylko<br />

koncentrowanie się na możliwościach F-35<br />

20<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


Na tropach postępu<br />

Józef M. Brzezina<br />

Wzmocnienie US Marine Corps<br />

nowymi systemami BSP<br />

W Stanach Zjednoczonych prowadzone są prace mające na celu połączenie w wybranych obszarach potencjału<br />

dwóch rodzajów sił zbrojnych: US Navy i US Marine Corps. Jest to rzadki przykład myślenia ponad interesem<br />

jednego rodzaju sił zbrojnych. Do tej pory znacznie częściej w amerykańskiej armii dochodziło do<br />

forsowania odrębnych koncepcji i programów przez poszczególne rodzaje sił zbrojnych, które nie dawały się<br />

łatwo namówić na realizację jednego wspólnego celu.<br />

W wyniku wprowadzanych<br />

zmian<br />

liczba eskadr USMC<br />

wyposażonych<br />

w zmiennowirnikowce<br />

MV-22 Osprey<br />

zostanie zmniejszona<br />

z siedemnastu do<br />

czternastu.<br />

Tym samym zbyt często dochodziło<br />

do powielania wysiłku i rozpraszania<br />

środków. Obecnie, co należy mocno<br />

podkreślić, ma zostać wprowadzona ścisła<br />

integracja dwóch rodzajów sił zbrojnych,<br />

które łączy prowadzenie działań w środowisku<br />

morskim. Zarówno Marynarka Wojenna<br />

jak i Korpus Piechoty Morskiej zgodnie<br />

uznały, że ich przyszłość jest ze sobą powiązana<br />

w wielu obszarach. US Marine Corps<br />

spodziewa się wykorzystać akweny morskie<br />

jako przestrzeń dogodną do wykonywania<br />

manewrów i w związku z tym będzie to wymagało<br />

jeszcze bardziej ścisłej współpracy<br />

z US Navy. Z drugiej strony, także Marynarka<br />

Wojenna uznała, że w wielu sytuacjach<br />

będzie potrzebowała większego wsparcia<br />

sił i środków jakimi dysponuje Korpus Piechoty<br />

Morskiej, w celu zneutralizowania<br />

takich niebezpiecznych narzędzi będących<br />

w posiadaniu przeciwnika jak np. stacje<br />

radiolokacyjne oraz ofensywne środki walki<br />

z siłami morskimi rozmieszczone przez<br />

przeciwnika na lądzie, by zapewnić okrętom<br />

swobodę żeglugi.<br />

Zmiany organizacyjne tego typu zawsze<br />

związane są z redukcjami, w celu uniknięcia<br />

dublowania struktur, sił i środków. Znacznie<br />

zmniejszona zostanie ilość samolotów<br />

załogowych z 440 do około 300. Redukcje<br />

w tym segmencie spowodują zmniejszenie<br />

zamówienia na wielozadaniowe samoloty<br />

myśliwskie bazowania pokładowego F-35<br />

o około 120-130 sztuk (liczba eskadr – 18,<br />

zostanie utrzymana, ale liczba samolotów<br />

w nich zostanie zmniejszona z szesnastu<br />

do dziesięciu). Zredukowana zostanie ilość<br />

eskadr śmigłowców bojowych AH-1Z i wielozadaniowych<br />

UH-1Y z obecnych siedmiu<br />

do pięciu. Cięcia dotkną trzy z ośmiu eskadr<br />

ciężkich śmigłowców transportowych wyposażonych<br />

w wiropłaty CH-53E (CH-53K).<br />

Ilość eskadr wielozadaniowych zmiennowirnikowców<br />

MV-22B ulegnie redukcji z siedemnastu<br />

do czternastu.<br />

Jednocześnie planuje się rozbudowę<br />

wybranych elementów USMC. Liczba dywizjonów<br />

tankowców powietrznych KC-130J<br />

zostanie zwiększona z trzech do czterech.<br />

Podwojona zostanie ilość eskadr systemów<br />

bezzałogowych statków powietrznych (BSP)<br />

z trzech do sześciu. Komponent lotniczy US<br />

Marine Corps dysponuje na poziomie taktycznym<br />

eskadrami rozpoznawczych BSP<br />

RQ-21A Blackjack.<br />

Jednak dla tego rodzaju sił zbrojnych<br />

potrzebne są również większe bezzałogowe<br />

statki powietrzne zdolne do wykonywania<br />

misji z zakresu zwiadu, wywiadu i rozpoznania,<br />

walki elektronicznej oraz uderzeniowych.<br />

Dlatego do US Marine Corps trafią<br />

używane od wielu lat w US Air Force rozpoznawczo-uderzeniowe<br />

systemy bezzałogowych<br />

statków powietrznych MQ-9 Reaper.<br />

Jest to jednak tylko rozwiązanie pomostowe,<br />

ponieważ USMC od 2016 r. intensywnie<br />

pracuje nad dużym BSP zaliczanym do grupy<br />

piątej (Group 5 Unmanned Aircraft Systems),<br />

o nazwie MAGTF (Marine Air-Ground<br />

Task Force) Unmanned Aerial System Expeditionary<br />

lub krótko MUX.<br />

Korpus Piechoty Morskiej chce, by nowy<br />

sprzęt pomógł wypełnić konkretną lukę<br />

w zdolnościach lotniczych US Marine Corps<br />

wykorzystywanych nad akwenami morskimi.<br />

USMC będzie dysponował tradycyjnymi<br />

śmigłowcami, śmigłowcami z napędem<br />

mieszanym i zmiennowirnikowcami oraz<br />

wielozadaniowymi samolotami bojowymi<br />

skróconego startu i pionowego lądowania<br />

F-35B, przeznaczonymi do wykonywania<br />

zadań uderzeniowych oraz gromadzenia<br />

i dystrybucji danych. Ale bardzo potrzebne<br />

są także zaawansowane środki do wczesnego<br />

ostrzegania i prowadzenia walki elektronicznej<br />

oraz platformy powietrzne do transportu<br />

ładunków i ludzi.<br />

Chociaż Marynarka Wojenna nie miała<br />

planów dotyczących systemów BSP zaliczanych<br />

do grupy piątej, Korpus Piechoty<br />

Morskiej od początku zapewniał, że wprowadzenie<br />

do uzbrojenia US Marine Corps<br />

nowego sprzętu uwzględnia potrzebę integracji<br />

w wielu obszarach działania realizowanych<br />

we współpracy z US Navy. Będzie<br />

to możliwe. Już teraz uwzględnia się to, by<br />

24<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


monografiA<br />

Michał Fiszer<br />

Jerzy Gruszczyński<br />

Xian JH-7<br />

Samolot myśliwsko-bombowy<br />

Na początku 1973 r. Centralna Komisja Wojskowa, czyli wojskowy odpowiednik cywilnego Komitetu Centralnego<br />

Komunistycznej Partii Chin (KC KPCh), będący równorzędnym z KC KPCh organem, podjęła działania mające<br />

na celu opracowanie naddźwiękowego samolotu uderzeniowego, następcy bombowca Harbin H-5 (kopia<br />

radzieckiego samolotu Iljuszyn Ił-28). W kwietniu w Pekinie odbyła się konferencja techniczna, która potwierdziła,<br />

że jest możliwe zbudowanie naddźwiękowego samolotu myśliwsko-bombowego, o udźwigu i zasięgu<br />

wystarczającym do zastąpienia H-5. Pod koniec 1973 r. Instytut nr 603 w Xian, w mieście położonym niemal<br />

idealnie w środku ChRL, ok. <strong>10</strong>00 km na południowy zachód od Pekinu, otrzymał oficjalne pismo nr 147, nakazujące<br />

podjęcie prac studyjnych nad naddźwiękowym następcą samolotu bombowego H-5.<br />

Taktyczny samolot<br />

uderzeniowy JH-7<br />

powstał na zamówienie<br />

chińskich<br />

sił powietrznych<br />

i marynarki wojennej.<br />

Zgodnie z założeniami<br />

taktyczno-technicznymi<br />

wspólny miał<br />

być płatowiec, silniki<br />

i awionika, różne<br />

zaś – wyposażenie<br />

zadaniowe.<br />

Na czele zespołu projektowego Naukowo-Badawczego<br />

Instytutu Lotniczego<br />

nr 603 w Xian stanął Ren<br />

Changsong, który wcześniej kierował<br />

opracowaniem samolotu pasażersko-transportowego<br />

Xian Y-7 (kopia radzieckiego<br />

samolotu Antonow An-24). W celu ustalenia<br />

wstępnych wymagań taktyczno-technicznych<br />

nowego samolotu uderzeniowego<br />

grupa inżynierów z instytutu odbyła<br />

odpowiednie spotkania w Dowództwie Sił<br />

Powietrznych i Dowództwie Marynarki<br />

Wojennej. To pierwsze oczekiwało, że nowa<br />

konstrukcja zastąpi samoloty szturmowe<br />

Q-5 i bombowe H-5, a to drugie – że samolot<br />

bombowy H-5 i bombowiec dalekiego<br />

zasięgu H-6. Ostatecznie, po długich dyskusjach,<br />

w listopadzie 1975 r. siły powietrzne<br />

wydały specyfikację nr 124/75, a marynarka<br />

wojenna w marcu 1976 r. specyfikację<br />

nr 06/76. Co ciekawe, mimo deklarowanej<br />

chęci zastąpienia różnych typów (wspólny<br />

był tylko bombowiec H-5), wymagane osiągi<br />

i charakterystyki lotne nowego samolotu<br />

uderzeniowego, były w przypadku obu<br />

rodzajów sił zbrojnych zbliżone.<br />

Można więc było zbudować jeden płatowiec<br />

dla sił powietrznych i marynarki<br />

wojennej, choć wyposażenie zadaniowe<br />

umieszczone w przodzie kadłuba musiało<br />

być różne. Marynarka bowiem chciała mieć<br />

radiolokator do wykrywania i śledzenia<br />

celów morskich oraz ich wskazywania do<br />

zwalczania przeciwokrętowym pociskom<br />

kierowanym, siły powietrzne zaś chciały<br />

mieć stację laserową pomiaru odległości<br />

sprzężoną z układem wyliczającym moment<br />

zrzutu bomb i odpalenia niekierowanych<br />

pocisków rakietowych, natomiast<br />

radar miał służyć do omijania przeszkód<br />

terenowych w locie na małej wysokości. Ale<br />

jednocześnie siły powietrzne chciały samolotu<br />

z miejscami obok siebie, a marynarka<br />

– z miejscami w układzie tandem! A to determinowało<br />

konstrukcję kadłuba, bowiem<br />

przekrój i rozłożenie wyposażenia musiały<br />

być inne.<br />

W czerwcu 1976 r. kierownictwo Departamentu<br />

Trzeciego (lotniczego) Ministerstwa<br />

Budowy Maszyn zaprosiło przedstawicieli<br />

trzech lotniczych ośrodków<br />

konstrukcyjnych na wspólną konferencję<br />

w sprawie nowego samolotu, by wysłuchać<br />

propozycji i wydać wytyczne do podjęcia<br />

projektów koncepcyjnych nowego samolotu.<br />

Byli wśród nich przedstawiciele 601.<br />

Instytutu z Shenyang, 603. Instytutu z Xian<br />

i Biura Konstrukcyjnego Zakładu nr 320<br />

w Hongdu (Nanchang). Od tego momentu<br />

datuje się projektowanie trzech niezależnych,<br />

konkurencyjnych względem siebie,<br />

konstrukcji.<br />

Instytut z Xian, który zajmował się<br />

głównie opracowaniem dużych konstrukcji<br />

lotniczych, nie był faworytem. Wyraźnie<br />

preferowano projekt JH-8 z Instytutu nr 601<br />

(Shenyang), gdzie projektowano jednocześnie<br />

myśliwiec J-8, jak i oparty na nim samolot<br />

myśliwsko-bombowy JH-8.<br />

W listopadzie 1976 r. Centralna Komisja<br />

Wojskowa zwołała konferencję w sprawie<br />

nowego samolotu, na którą wezwano<br />

przedstawicieli Departamentu Trzeciego<br />

(lotniczego) Ministerstwa Budowy Maszyn,<br />

Szóstej Akademii (chiński Instytut<br />

Lotnictwa), dowództw Sił Powietrznych<br />

i Marynarki Wojennej. Centralna Komisja<br />

Wojskowa, organ bądź co bądź partyjny<br />

i centralny, stwierdził jednoznacznie, że<br />

jeden płatowiec z różnym wyposażeniem<br />

specyficznym dla konkretnego rodzaju sił<br />

zbrojnych spełni wymagania. Ucięto tym<br />

samym spór sił powietrznych i marynarki,<br />

jako że nikt już nie śmiał dyskutować.<br />

26<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


BEZZAŁOGOWCE<br />

Piotr Butowski<br />

Wystawa Armia <strong>2020</strong><br />

Rosyjski loyal wingman oraz inne samoloty bezzałogowe<br />

i ich uzbrojenie<br />

Firma Kronsztadt z Sankt Petersburga, która właśnie wprowadziła do produkcji pierwszy w Rosji nowoczesny<br />

duży samolot bezzałogowy Inochodziec-BLA (Orion), kontynuuje ekspansję do nowych obszarów. Federacja<br />

Rosyjska zaczęła rozwijać współczesne samoloty bezzałogowe ze sporym opóźnieniem w stosunku do Zachodu;<br />

pełnoskalowe prace ruszyły dopiero po konflikcie zbrojnym rosyjsko-gruzińskim w 2008 r., który<br />

obnażył wiele słabości rosyjskich sił zbrojnych.<br />

Pełnowymiarowa<br />

makieta uderzeniowego<br />

samolotu<br />

bezzałogowego Grom<br />

firmy Kronsztadt,<br />

którego głównym<br />

zadaniem ma być torowanie<br />

drogi poprzez<br />

obronę powietrzną<br />

przeciwnika samolotom<br />

pilotowanym<br />

za pomocą pocisków<br />

przeciwradiolokacyjnych<br />

lub zakłóceń<br />

elektronicznych.<br />

Robiąc Inochodźca, Kronsztadt opanował<br />

projektowanie i produkcję cienkościennych<br />

ultralekkich konstrukcji<br />

z kompozytów węglowych metodą infuzji<br />

próżniowej; jest to także pierwszy w Rosji<br />

całkowicie elektryczny samolot takiej wielkości.<br />

Zdobytą przewagę nad innymi producentami<br />

w Rosji Kronsztadt wykorzystuje<br />

w coraz większych systemach bezzałogowych<br />

różnego przeznaczenia, starając się<br />

oferować nowe systemy o krok przed możliwym<br />

zamówieniem ich przez Ministerstwo<br />

Obrony Federacji Rosyjskiej.<br />

Największą atrakcją ekspozycji Kronsztadtu<br />

na wystawie Armia <strong>2020</strong> w Kubince<br />

pod Moskwą w sierpniu tego roku była pełnowymiarowa<br />

makieta uderzeniowego samolotu<br />

Grom robionego w koncepcji „loyal<br />

wingman”, lojalny skrzydłowy, i mającego<br />

wykonywać typowe dla tej koncepcji zadania.<br />

Bezzałogowe Gromy mają lecieć przed grupą<br />

samolotów załogowych i torować im drogę<br />

przez zintegrowany system obrony powietrznej<br />

przeciwnika za pomocą przeciwradiolokacyjnych<br />

pocisków kierowanych; według firmy,<br />

samolot załogowy może kierować trzema<br />

-czterema bezzałogowcami Grom.<br />

W innych zadaniach samolot bezzałogowy<br />

Grom może zwalczać cele naziemne<br />

i nawodne, a także prowadzić rozpoznanie<br />

i stawiać zakłócenia elektroniczne. Uzbrojenie,<br />

pociski rakietowe i bomby o wagomiarze<br />

do 500 kg, jest podwieszane na dwóch<br />

węzłach wewnątrz kadłuba oraz na dwóch<br />

pylonach pod skrzydłem, łącznie do dwóch<br />

ton. Napędem bezzałogowca Grom mają<br />

być dwa turbinowe silniki odrzutowe AI-<br />

222-25 o ciągu maksymalnym 24,5 kN każdy<br />

z samolotu szkolno-bojowego Jak-130.<br />

Charakterystyka uderzeniowego samolot<br />

bezzałogowego Kronsztad Grom przedstawia<br />

się następująco: rozpiętość – <strong>10</strong>,0 m,<br />

długość – 13,8 m, wysokość – 3,8 m, masa<br />

startowa maksymalna – 7000 kg, udźwig –<br />

2000 kg, prędkość maksymalna – <strong>10</strong>00 km/h,<br />

prędkość przelotowa – 800 km/h, pułap<br />

– 12 000 m, taktyczny promień działania –<br />

700 km.<br />

Na razie samolot bezzałogowy Grom jest<br />

własną inicjatywą firmy w przeczuciu ogłoszenia<br />

przetargu na podobny projekt przez<br />

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej.<br />

W Ministerstwie Obrony jest już zrozumienie,<br />

że samoloty tego typu powinny masowo<br />

wchodzić do służby w Siłach Powietrzno-Kosmicznych<br />

– powiedział Nikołaj Dołżenkow,<br />

konstruktor generalny Kronsztada.<br />

Inochodziec wchodzi do służby<br />

wraz z modernizacją<br />

Obecnie głównym produktem firmy<br />

Kronsztadt jest samolot bezzałogowy Orion,<br />

rosyjski odpowiednik General Atomics<br />

MQ-1 Predator, który został opracowany<br />

w ramach programu Ministerstwa Obrony<br />

Federacji Rosyjskiej Inochodziec-BLA (BLA<br />

to skrót od Bespiłotnyj Letatielnyj Apparat).<br />

Jest to pierwszy z dużych samolotów bezzałogowych<br />

w Rosji, jaki wszedł do produkcji<br />

i jest od tego roku kupowany przez rosyjskie<br />

Ministerstwo Obrony.<br />

Dyrektor generalny firmy Kronsztadt,<br />

Siergiej Bogatikow, powiedział podczas<br />

wystawy Armia <strong>2020</strong>, że pierwszy zestaw<br />

Inochodziec-BLA został już dostarczony Si-<br />

38<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


BEZZAŁOGOWCE<br />

Piotr Butowski<br />

Perypetie rosyjskiego samolotu<br />

bezzałogowego Altius<br />

19 czerwca <strong>2020</strong> r. rosyjski wiceminister obrony Aleksiej Kriworuczko odwiedził w Kazaniu miejscową filię<br />

Uralskiego Zakładu Lotnictwa Cywilnego (Uralskij Zawod Grażdanskoj Awiacji, UZGA). Nie bacząc na cywilną<br />

nazwę, UZGA, której siedziba główna mieści się w Jekaterynburgu, wykonuje liczne zamówienia na rzecz Ministerstwa<br />

Obrony Federacji Rosyjskiej. Między innymi, zakład montuje bezzałogowe aparaty latające (BAL)<br />

Forpost (placówka), czyli izraelskie IAI Searcher Mk II, będące największymi i najbardziej zaawansowanymi<br />

bezzałogowymi aparatami latającymi w dyspozycji rosyjskich sił zbrojnych.<br />

Samolot bezzałogowy<br />

Altius-U numer 881<br />

w pierwszym locie<br />

20 sierpnia 2019 r.<br />

Prawdopodobnie jest<br />

to przemalowany<br />

egzemplarz 03, być<br />

może po niewielkiej<br />

modernizacji po przejęciu<br />

projektu przez<br />

UZGA.<br />

Celem wizyty Kriworuczko w siedzibie<br />

UZGA w Kazaniu była ocena postępu<br />

w zamówionym przez MO FR programie<br />

dużego samolotu bezzałogowego Altius<br />

klasy HALE (high-altitude long-endurance).<br />

Na lotnisku pokazano mu egzemplarz doświadczalny<br />

Altius-U z numerem 881, przed<br />

którym wyłożono uzbrojenie; kilkusekundowa<br />

sekwencja w reportażu telewizyjnym<br />

była pierwszą prezentacją uzbrojenia dla<br />

Altiusa. Przed samolotem leżały dwie bomby;<br />

jeszcze jedna taka bomba wisiała pod<br />

skrzydłem samolotu. Na bombie był napis<br />

GWM-250, co najprawdopodobniej oznacza<br />

„gabarito-wiesowoj makiet” (makieta gabarytowo-masowa)<br />

250 kg. Z drugiej strony<br />

samoloty wyłożono, między innymi, 500-kilogramową<br />

bombę kierowaną KAB-500M.<br />

Na innych kadrach widać było antenę<br />

łączności satelitarnej pod zdemontowaną<br />

osłoną u góry przedniej części kadłuba Altiusa,<br />

a także widzianą po raz pierwszy głowicę<br />

optoelektroniczną pod centralną częścią<br />

kadłuba. Pokazano także naziemne stanowiska<br />

operatorskie systemu Altius. Samolot<br />

Altius wraz z uzbrojeniem uczestniczył także<br />

w wystawie Armia <strong>2020</strong> w Kubince w sierpniu<br />

tego roku, ale był w części zamkniętej,<br />

niedostępnej dla prasy i publiczności.<br />

W 20<strong>10</strong> r. rosyjskie Ministerstwo Obrony<br />

określiło wymagania wobec nowej generacji<br />

dużych bezzałogowych samolotów i przedstawiło<br />

je potencjalnym wykonawcom.<br />

Program samolotu klasy HALE otrzymał<br />

oznaczenie kodowe Altius (z łaciny: wyżej).<br />

W konkursie wzięło udział pięć firm, w tym<br />

RSK MiG, a wygrało go biuro konstrukcyjne<br />

OKB Sokoł z Kazania, od kwietnia 2014 r.<br />

noszące nazwę OKB im. Simonowa (Michaił<br />

Simonow, później wieloletni szef biura konstrukcyjnego<br />

Suchoja, kierował zespołem<br />

z Kazaniu w latach 1959-69). Przez lata OKB<br />

Sokoł zajmowało się (i nadal się zajmuje) celami<br />

powietrznymi oraz niewielkimi taktycznymi<br />

bezzałogowymi aparatami latającymi.<br />

W październiku 2011 r. firma otrzymała<br />

od MO Rosji kontrakt o wartości 1,155 mln<br />

rubli (38 mln USD, według ówczesnego kursu)<br />

na wykonanie pracy naukowo-badawczej<br />

Altius-M w terminie do grudnia 2014 r.<br />

Wynikiem pracy było opracowanie koncepcji<br />

i projektu wstępnego samolotu, a także<br />

zbudowanie demonstratora technologii<br />

Drugi latający egzemplarz, zbudowany w ramach<br />

pracy doświadczalno-konstrukcyjnej Altius-O podczas<br />

zamkniętego pokazu na lotnisku w Kazaniu<br />

17 maja 2017 r.<br />

42<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


Na tropach postępu<br />

Paweł Henski<br />

Zwiększanie możliwości<br />

samolotów rozpoznawczych U-2S<br />

Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych (US Air Force, USAF) rozpoczęły szereg programów<br />

modernizacyjnych, których celem jest znaczne zwiększenie możliwości operacyjnych samolotów<br />

rozpoznawczych Lockheed U-2S Dragon Lady.<br />

Sześćdziesiąt pięć lat temu firma Lockheed<br />

zbudowała na zlecenie Centralnej<br />

Agencji Wywiadowczej (Central Intelligence<br />

Agency, CIA) nowatorski samolot<br />

rozpoznawczy U-2A. Użytkowany obecnie<br />

przez USAF model U-2S należy do trzeciej<br />

generacji U-2 i jedynie zewnętrznie przypomina<br />

pierwsze U-2A. W latach 1967–1970<br />

Lockheed dostarczył siłom powietrznym 12<br />

egzemplarzy U-2R, a następnie, w latach<br />

1981–1993, 18 egzemplarzy TR-1A. Obydwa<br />

modele były identycznie strukturalnie.<br />

Wersja TR-1A była przeznaczona do prowadzenia<br />

rozpoznania taktycznego, natomiast<br />

U-2R do rozpoznania strategicznego.<br />

W 1991 r. wszystkie egzemplarze TR-1A zostały<br />

oznaczone jako U-2R.<br />

W 1994 r. rozpoczął się program wyposażania<br />

całej floty U-2R w nowe silniki General<br />

Electric F118-GE-1<strong>10</strong>. Zastąpiły one stare<br />

silniki typu Pratt & Whitney J57. U-2R były<br />

ostatnimi samolotami w inwentarzu USAF,<br />

które posiadały nieprodukowane już wówczas<br />

silniki J57. Obydwa silniki mają porównywalną<br />

moc (rzędu 80 kN), jednakże F118-<br />

GE-1<strong>10</strong> jest lżejszy od J57 o 680 kg. Dzięki<br />

zastosowaniu lżejszego silnika zwiększył się<br />

udźwig U-2R i polepszyły osiągi. F118 jest<br />

oszczędniejszy, prostszy w obsłudze oraz<br />

zapewnia produkcję większej ilości energii<br />

elektrycznej potrzebnej do zasilania systemów<br />

pokładowych. Po wymianie silników<br />

wszystkie U-2R oznaczono jako U-2S. Dwumiejscowa<br />

wersja szkolna otrzymała oznaczenie<br />

TU-2S.<br />

Pod koniec lat 90. zmodernizowano systemy<br />

elektryczne samolotu wprowadzając<br />

światłowody. Dzięki temu zmniejszyły się<br />

auto-zakłócenia generowane przez okablowanie<br />

samolotu. W latach 2000–2005 zrealizowano<br />

program modernizacji całej floty<br />

do standardu Block 20. U-2S otrzymały m.in.:<br />

» tzw. szklany kokpit (glass cockpit)<br />

z trzema wielofunkcyjnymi wyświetlaczami<br />

ciekłokrystalicznymi (15 x 20 cm);<br />

» zintegrowany system ostrzegania przed<br />

opromieniowaniem radiolokacyjnym<br />

oraz przeciwdziałania elektronicznego<br />

BAE Systems AN/ALQ-221 (RWR, ESM);<br />

» nową wersję systemu SYERS oznaczoną<br />

jako SYERS-2A;<br />

» nową wersję systemu ASARS oznaczoną<br />

jako ASARS-2A;<br />

» system DDL-2 pozwalający na transmisję<br />

danych rozpoznawczych do stacji<br />

naziemnych armii, piechoty morskiej lub<br />

marynarki wojennej.<br />

W 2008 r. samoloty otrzymały system<br />

AN/ASQ-230 przeznaczony do prowadzenia<br />

rozpoznania systemów łączności. System<br />

ten automatycznie wykrywa, rejestruje,<br />

przetwarza, identyfikuje oraz geolokalizuje<br />

sygnały radiowe.<br />

W 2013 r. zakończył się program modernizacyjny<br />

nazwany CARE (Cockpit Altitude<br />

Reduction Effort). W ramach CARE zwiększono<br />

wytrzymałość strukturalną płatowca,<br />

zmodernizowano system dostarczania<br />

tlenu, zawory instalacji tlenowej oraz systemy<br />

sterowania dystrybucją powietrza.<br />

Zwiększono ciśnienie powietrza w kokpicie<br />

z poziomu 8900 m do 4500 m, przy locie na<br />

maksymalnym pułapie operacyjnym U-2S,<br />

Wysokościowy samolot<br />

rozpoznawczy<br />

Lockheed U-2S przelatuje<br />

w pobliżu San<br />

Francisco; 23 marca<br />

2016 r.<br />

U-2S z dywizjonu<br />

ekspedycyjnego<br />

99th ERS podczas<br />

przygotowania do kolejnej<br />

misji w ramach<br />

operacji „Inherent<br />

Resolve”; Baza<br />

lotnicza Al Dhafra,<br />

Zjednoczone Emiraty<br />

Arabskie, 15 marca<br />

2019 r.<br />

46<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


Siły powietrzne<br />

Robert Czulda<br />

Współpraca: Jerzy Gruszczyński<br />

Siły Powietrzne ZEA<br />

a zakup samolotów F-35 Lightning II<br />

Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) ogłosiły wolę zakupu wielozadaniowych samolotów myśliwskich o cechach<br />

utrudnionej wykrywalności Lockheed Martin F-35 Lightning II. To niezwykle ważna dla regionu decyzja,<br />

która wpłynie na potencjał tego państwa jak i balans sił w regionie. Cena, jaką ZEA zgodziły się zapłacić za<br />

możliwość nabycia samolotów F-35 Lightning II, jest formalne uznanie Izraela i nawiązanie z nim stosunków<br />

dyplomatycznych i handlowych.<br />

Trzon lotnictwa bojowego<br />

ZEA stanowią<br />

wielozadaniowe<br />

samoloty myśliwskie<br />

Lockheed Martin F-16<br />

Desert Falcon. Niedawno<br />

wysłano je na<br />

Kretę demonstrując<br />

w ten sposób wsparcie<br />

Grecji w sporze<br />

grecko-tureckim.<br />

Zjednoczone Emiraty Arabskie nie są<br />

już państwem, które chce jedynie rozwijać<br />

się gospodarczo i przeznaczać<br />

zyski z eksportu surowców energetycznych<br />

na rozbudowę nowoczesnej infrastruktury.<br />

Aspiracje władz są obecnie dużo większe.<br />

Państwo to w ostatnich latach aktywnie<br />

zaangażowało się tak politycznie jak i wojskowo.<br />

Prócz militarnej rywalizacji z Iranem,<br />

ZEA chcą być również aktywnie rozgrywającym<br />

w wymiarze politycznym. Zaangażowanie<br />

w Jemenie to tylko jeden z przykładów<br />

– stanowi ono miękkie podbrzusze ZEA<br />

(podobnie jak Arabii Saudyjskiej), co stara<br />

się wykorzystać Islamska Republika Iranu<br />

– największy rywal ZEA i potencjalny wróg<br />

w razie wojny. Poza tym ZEA wykracza swymi<br />

działaniami poza rejon Zatoki Perskiej.<br />

Kraj ten zaangażował się aktywnie w wojnę<br />

w Libii, gdzie przeciwko Turcji wsparto<br />

marszałka Chalifę Haftara. Kierując się wolą<br />

ograniczenia zapędów tureckiego prezydenta<br />

Erdogana, w ostatnim czasie ZEA<br />

wysłały swoje odrzutowe samoloty bojowe<br />

do Grecji, aby ćwiczyć wspólnie w basenie<br />

Morza Śródziemnego.<br />

Najważniejszą w ostatnim czasie informacją,<br />

związaną z Wojskami Lotniczymi<br />

ZEA, jest ta o chęci nabycia trudno wykrywalnych<br />

wielozadaniowych samolotów myśliwskich<br />

F-35. Niemniej jednak nie jest to<br />

pomysł, który narodził się w ostatnim czasie.<br />

Pierwsze sygnały płynące z tego państwa<br />

na temat zainteresowania F-35A pojawiły<br />

się około 2014 r., ale brak relacji pomiędzy<br />

Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi<br />

utrudniał rozpoczęcie jakichkolwiek<br />

rozmów. Nawet jednak i teraz nie można<br />

powiedzieć, że ZEA kupiły F-35, kwestia ta<br />

bowiem musi być najpierw wynegocjowana,<br />

zaakceptowana przez amerykańską administrację,<br />

skonsultowana z Izraelem, a na<br />

końcu zielone światło musi dać amerykański<br />

Kongres, a nie jest to działanie automatyczne.<br />

Wystarczy wspomnieć 2016 r., kiedy to<br />

amerykański Kongres zablokował sprzedaż<br />

samolotów komunikacyjnych Boeinga do<br />

Iranu. W ostatnich latach Kongres zablokował<br />

eksport broni do ZEA, Arabii Saudyjskiej,<br />

czy samolotów przeciwpartyzanckich<br />

AT-802i do Kenii. To również storpedowanie<br />

dostarczenia śmigłowców bojowych AH<br />

-64E Apache Guardian i AH-1Z Viper na Filipiny<br />

oraz szerokiego spektrum uzbrojenia<br />

do Turcji.<br />

Póki co – jak wynika z informacji „The<br />

New York Times” – przedstawiciele Sił Zbrojnych<br />

ZEA wzięli udział w niejawnym spotkaniu,<br />

na którym Amerykanie zaprezentowali<br />

F-35A. Żadne formalne dokumenty w sprawie<br />

zakupu myśliwców tego typu przez ZEA<br />

nie wpłynęły nawet do biura Departamentu<br />

Stanu, który zajmuje się przygotowaniem<br />

eksportu uzbrojenia i sprzętu wojskowego.<br />

Według podsekretarz obrony ds. zakupów<br />

uzbrojenia Ellen Lord Stany Zjednoczone<br />

chcą podpisać z ZEA list intencyjny w sprawie<br />

dostarczenia do tego kraju F-35 w drugim<br />

półroczu bieżącego roku. Niemniej<br />

jednak dalsze negocjacje, a także dostawy<br />

i uzyskanie gotowości operacyjnej, zająć<br />

mogą długie lata.<br />

Informacje z 2017 r. mówią o zainteresowaniu<br />

Zjednoczonych Emiratów Arabskich<br />

nie mniej niż 24 samolotami F-35A. Nic<br />

jeszcze nie wiadomo na temat konfiguracji,<br />

w jakiej ZEA miałyby je otrzymać. Biorąc pod<br />

uwagę znane od lat stanowisko Waszyngtonu,<br />

że Izrael musi dysponować technologiczną<br />

dominacją na Bliskim Wschodzie, można<br />

przewidywać, że F-35 dostarczone ZEA będą<br />

miały niższy standard wyposażenia i wynikające<br />

z tego ograniczone (ale nadal bardzo<br />

wysokie) możliwości.<br />

Dostawa F-35 do Zjednoczonych Emiratów<br />

Arabskich byłaby niezwykle prestiżowa<br />

dla tego państwa – chociażby z racji rywalizacji<br />

o wpływy w regionie z Arabią Saudyjską,<br />

Iranem i Turcją – ale także pozwoliłaby<br />

lotnictwu ZEA osiągnąć wyższy poziom,<br />

aczkolwiek należy pamiętać o sprawie oczywistej<br />

– wysokie nasycenie najnowszym<br />

uzbrojeniem i sprzętem wojskowym nie<br />

50<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


TRANSPORT LOTNICZY<br />

Jerzy Liwiński<br />

Transport lotniczy<br />

na świecie w 2019 r.<br />

W ubiegłym roku, w odniesieniu do poprzedniego, ruch lotniczy liczony<br />

wykonaną pracą przewozową pasażerów wzrósł o 4,2%, a tonaż cargo<br />

zmniejszył się o 3,3%.<br />

W ub. roku linie lotnicze na świecie przewiozły 4,5 mld pasażerów i 61,3 mln ton ładunków. Samoloty komunikacyjne<br />

wykonały 38,9 mln rejsów, zużywając przy tym 363 mld litrów paliwa, o wartości 188 mld dolarów.<br />

Największe przewozy pasażerskie zrealizowały: American Airlines Group (215,2 mln), Delta Air Lines, Southwest<br />

i United Airlines; a cargo: FedEx Express (17,5 mld tkm), Qatar Airways, UPS Airlines i Emirates Airline.<br />

Z ubiegłorocznej działalności linie wypracowały przychody finansowe w wysokości 838 mld dol. i osiągnęły<br />

26,4 mld dol. zysku netto.<br />

Najmłodszą i dynamicznie rozwijającą<br />

się gałęzią transportu jest komunikacja<br />

lotnicza. Duża prędkość podróży,<br />

komfort lotu, malejące ceny biletów, a także<br />

spełnianie wymogów ekologicznych<br />

(hałas i emisja spalin), to główne kryteria<br />

działalności. Bezpieczeństwo lotów, które<br />

jest głównym warunkiem dalszego rozwoju,<br />

wymaga stałej modernizacji floty oraz<br />

rozbudowy naziemnych systemów nawigacyjnych<br />

i wyposażenia lotnisk. Wymaga<br />

to jednak posiadania wykwalifikowanego<br />

personelu i dużych nakładów finansowych.<br />

Linie lotnicze są przez cały czas oceniane<br />

przez pasażerów, poddawane niezliczonym<br />

procedurom i uzależnione od monopolistycznych<br />

dostawców. Muszą również radzić<br />

sobie z wieloma czynnikami, nie mając na<br />

nie wpływu, w tym: zmieniającymi się cenami<br />

paliw i kursami walut, czy też zagrożeniem<br />

terrorystycznym.<br />

Na świecie funkcjonuje ponad dwa tysiące<br />

linii lotniczych, z czego tysiąc realizuje<br />

rejsy pasażerskie w ruchu rozkładowym. Ich<br />

działalność jest źródłem rocznego przychodu<br />

na poziomie 750-850 mld dolarów, będąc<br />

zarazem sukcesywnie rozwijającym się<br />

globalnym biznesem. Gdyby potraktować<br />

wygenerowane przez lotnictwo komunikacyjne<br />

przychody finansowe jako suwerenne<br />

państwo, to pod względem wielkości PKB<br />

byłoby ono sklasyfikowane na 19. miejscu<br />

wśród wszystkich krajów świata.<br />

Organizacją zrzeszającą przewoźników<br />

jest założona w 1945 r. <strong>International</strong> Air<br />

Transport Association (IATA). Ma swoją siedzibę<br />

w Montrealu i Genewie oraz zrzesza<br />

290 największych linii ze 120 państw. Realizują<br />

one 85% globalnego ruchu, co pozwala<br />

uznawać dane tej Organizacji za reprezentatywne<br />

dla całego lotnictwa komunikacyjnego.<br />

Nadrzędnym zadaniem IATA jest<br />

rozwijanie transportu lotniczego na świecie<br />

(zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i ekonomii),<br />

a także nadawanie dwuznakowych<br />

kodów alfanumerycznych, będących wyróżnikiem<br />

linii i wykorzystywanych w: systemach<br />

rezerwacji biletów, rozkładach lotów<br />

i we wzajemnej komunikacji. Kod ten stanowi<br />

pierwszą część numeru lotu, np. LO3919<br />

to rejs PLL LOT z Warszawy do Krakowa,<br />

a LO26 do Nowego Jorku/JFK. Począwszy<br />

od 1987 r. trzyliterowe oznaczenia linii lotniczych<br />

nadaje też Organizacja ICAO, które są<br />

głównie wykorzystywane w służbach ruchu<br />

lotniczego, np.: PLL LOT ma kod LOT, Enter<br />

Air – ENT, a Wizz Air – WZZ.<br />

Raport roczny IATA 2019<br />

Z raportu rocznego IATA wynika, że w ub.<br />

roku transportem lotniczym przewieziono<br />

4550 mln pasażerów i 61,3 mln ton ładunków.<br />

W stosunku do roku poprzedniego<br />

Największe linie<br />

lotnicze świata American<br />

Airlines Group<br />

przewiozły 215,2 mln<br />

pasażerów i wygenerowały<br />

przychody<br />

w wysokości 45,8 mld<br />

dol., w tym 1,9 mld<br />

dol. zysku. Na zdjęciu<br />

B787-9 w barwach<br />

przewoźnika.<br />

60<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>


HISTORIA<br />

Tomasz Szlagor<br />

Royal Aircraft Factory S.E.5<br />

na froncie zachodnim, 1917-1918<br />

I<br />

S.E.5a w ostatecznej<br />

konfiguracji, z długimi<br />

rurami wydechowymi<br />

i dwułopatowym śmigłem.<br />

Przypuszczalnie<br />

jest to jeden z egzemplarzy<br />

dostarczonych<br />

do Stanów Zjednoczonych,<br />

gdzie miała się<br />

rozpocząć produkcja<br />

licencyjna samolotów<br />

myśliwskich tego<br />

typu.<br />

Pierwszy z trzech prototypów<br />

S.E.5. Zwraca<br />

uwagę nadskrzydłowy<br />

zbiornik opadowy<br />

i brak karabinu maszynowego<br />

Lewisa.<br />

Brytyjski samolot myśliwski S.E.5 nigdy nie zdobył takiej sławy i rozpoznawalności, jak<br />

współczesny mu Sopwith Camel, dlatego poza wąskim gronem entuzjastów i historyków pozostaje<br />

praktycznie nieznany. Tymczasem to właśnie S.E.5 z perspektywy czasu obdarzono<br />

zaszczytnym przydomkiem „Spitfire’a pierwszej wojny światowej”.<br />

Był ulubionym samolotem asów RFC<br />

(Royal Flying Corps; Królewski Korpus<br />

Lotniczy). Andrew Beauchamp-Proctor<br />

wszystkie swoje 54 zwycięstwa wywalczył za<br />

jego sterami; James McCudden 51 z 57; George<br />

McElroy wszystkie 47. Ta lista jest imponująco<br />

długa – aż 86 latających nim pilotów<br />

odniosło dziesięć lub więcej tzw. zwycięstw<br />

powietrznych 1 . Chociaż nie tak zwrotny, jak<br />

Nieuport, Camel czy Fokker Dr.I, okazał się<br />

jednym z najszybszych samolotów I wojny<br />

światowej. Jego osiągi predysponowały<br />

go do walk myśliwskich na dużej wysokości<br />

(podczas gdy Sopwith Camel lepiej sprawdzał<br />

się w działaniach na średnim i niskim pułapie).<br />

Niemieccy piloci zgodnie twierdzili, że<br />

S.E.5 był ich najtrudniejszym przeciwnikiem.<br />

Geneza<br />

S.E.5 powstał w odpowiedzi na niemiecką<br />

dominację w powietrzu na przełomie<br />

1915/16 r., w okresie zwanym Plagą Fokkerów.<br />

Aliantom udało się zniwelować tę<br />

tymczasową przewagę nieprzyjaciela w dużej<br />

mierze dzięki reorganizacji własnych<br />

sił (m.in. sformowaniu specjalistycznych<br />

dywizjonów myśliwskich) i lepszej taktyce.<br />

Rzucone wówczas na szalę samoloty ententy<br />

nie posiadały synchronizatora, który<br />

umożliwiał strzelanie przez tarczę śmigła, co<br />

w powszechnym mniemaniu uczyniło jednopłatowe<br />

Fokkery serii E tak groźną bronią.<br />

Francuskie Nieuporty 11 uzbrojono w karabin<br />

maszynowy zamontowany na wsporniku<br />

nad górnym płatem, natomiast brytyjskie<br />

F.E.2b i Airco DH.2 były napędzane śmigłem<br />

pchającym, zainstalowanym z tyłu samolotu.<br />

Niemniej ich sukces w zwalczeniu Plagi<br />

Fokkerów był tak znaczący, że Niemcy<br />

zaczęli powielać rozwiązania przeciwnika,<br />

budując myśliwce dwupłatowe – Fokker D.II<br />

i Halberstadt D.II – a także formując własne<br />

dywizjony myśliwskie (Jagdstaffeln, w skrócie<br />

Jastas).<br />

Tymczasem w lutym 1916 r. Brig. Gen.<br />

Trenchard, dowódca RFC we Francji, słusznie<br />

przewidując, że przewaga jego myśliwców<br />

nie potrwa długo, przedstawił oczekiwania<br />

wobec samolotu nowej generacji dla swojego<br />

korpusu. Następca ówcześnie użytkowanych<br />

konstrukcji miał rozwijać prędkość<br />

min. <strong>10</strong>0 mil na godzinę (ok. 160 km/h) na<br />

wysokości <strong>10</strong> 000 stóp (ok. 3000 m), dysponować<br />

pułapem co najmniej 18 000 stóp<br />

(ok. 5500 m), a także osiągać wysokość<br />

<strong>10</strong> 000 stóp w czasie krótszym niż 15 min.<br />

i móc prowadzić ogień na wprost. Co ciekawe,<br />

Trenchard preferował samolot dwumiejscowy,<br />

ale dopuszczał konstrukcję jednomiejscową.<br />

Gdy War Office (wydział brytyjskiego rządu<br />

odpowiedzialny za administrację armii)<br />

przekazał te wymogi przemysłowi lotniczemu,<br />

odpowiedziało kilka wytwórni. Jedną<br />

z nich była rządowa Royal Aircraft Factory<br />

w Farnborough, od początku swego istnienia<br />

funkcjonująca bardziej jako ośrodek<br />

badawczy (którym ostatecznie została, pod<br />

nazwą RAE) niż koncern lotniczy. Z tego<br />

względu niemal wszystkie powstałe tam<br />

84<br />

<strong>Lotnictwo</strong> <strong>Aviation</strong> <strong>International</strong> PAŹDZIERNIK <strong>2020</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!