You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Koniec pewnej epoki?<br />
Fedor Emelianenko bezapelacyjnie zapisał się złotymi<br />
zgłoskami na kartach historii MMA. Jednak forma, jaką<br />
prezentuje ostatnimi czasy Rosjanin jest bardzo rozcza-<br />
rowująca dla wielu jego fanów. Oliwy do ognia dodały<br />
3 porażki z rzędu i ostatnie zwycięstwo z mało utytułowanym<br />
przeciwnikiem. Obecnie zaplanowane jest spotkanie Fedora<br />
Emelianenko z innym weteranem ringów – Pedro Rizzo. Jak<br />
przyznaje sam Emelianenko dla rosyjskiej agencji informa-<br />
cyjnej, RIA Novosti – „Ta walka może być moją ostatnią”. Czy<br />
tak będzie? Czy słowa dotrzyma? Okaże się już wkrótce.<br />
Pechowa gala UFC 146<br />
Gale UFC 146 dalej nie opuszcza pech. Po tym, jak z boju<br />
o pas mistrzowski musiał wycofać się Alistair Overeem po<br />
zawieszaniu go przez komisję stanową po kontroli anty-<br />
dopingowej, teraz inny zawodnik musi się wycofać z udziału<br />
w tej gali. Tym razem nie chodzi jednak o doping, a o kontuzje.<br />
Pechowcem, który doznał kontuzji jest znany i lubiany Mark<br />
Hunt, którego to kontuzja kolana wykluczyła z udziału w tej<br />
gali. Na jego miejsce „wskoczył” Lavar Johnson, który zmierzy<br />
się z holenderskim kolosem – Stefanem Struvem.<br />
AKTUALNOŚCI<br />
[5]<br />
BJ Penn ciągle pozostaje na zawodniczej emeryturze.<br />
Niedawno padła propozycja, by Hawajczyk skrzyżował<br />
rękawice z Joshem Koscheckiem. Jednak jak się okazuje Penn<br />
pozostaje niewzruszony na taką ofertę. Co więcej, Penn<br />
skomentował to na swoim twitterze pisząc niejako odpowiedź<br />
Koscheckowi: „wiem, że tak rozrzutne życie kosztuje cię sporo<br />
pieniędzy. Te wielkie domy, szybkie samochody. Potrzebujesz<br />
dużej <strong>walki</strong>, ale przykro mi - nie zamierzam wracać w naj-<br />
bliższym czasie”.<br />
Thiago Alves, który ma wystąpić na gali UFC 149 w walce<br />
z Siyar Bahadurzada nie obawia się swojego przeciwnika<br />
(o Siyarze Bahadurzadzie możecie przeczytać w obecnym<br />
numerze magazynu w artykule autorstwa Oli Jurkowskiej<br />
znajdującym się na stronie 26). Jak mówi Brazylijczyk: „Już nie<br />
mogę doczekać się tej <strong>walki</strong>. Jego pierwsza walka w UFC<br />
(wygrana z Paulo Thiago) skończyła się za szybko. On wcześniej<br />
nie walczył z topowymi zawodnikami. Ja go przetestuję. Mogę<br />
zagwarantować, że walka się nie skończy decyzją. Albo go<br />
znokautuję albo poddam”.<br />
Penn ciągle poza ringiem<br />
Thiago Alves pewny zwycięztwa