gu - Forum Branżowe

PROMOCJA 

EKSPORTU 

str. 11 

ISSN 1730-9522 NR 10 (90) PAŹDZIERNIK 2010 

Jacek Sikora 

OCEAN 

TERMOROLET

2 

11 

14 

17 

22 

32 

34 

40 

42 

46 

48 

52 

GOŚĆ NUMERU 

Ocean termorolet 

ZAPROSILI NAS 

Promocja eksportu 

RAPORT 

Nowe budownictwo 

RYNKI ZAGRANICZNE 

Zakazane PCW? 

OKNA 

Dachowe z drewna 

INTERNET 

Drzwi w sieci 

KLAMKI 

Oliwka czy ramoneska 

SZKŁO 

Konkurencja dla okien 

OSŁONY 

Przechytrzyć słońce 

OPTYMALIZACJA 

Dlaczego warto 

MARKETING 

Czas na zmiany 

REKREACJA 

Stolarka na motocyklu 

FORUM BRANŻOWE – miesięcznik 

Wydawca: 

Centrum Informacji Branżowej 

ul. Turmoncka 22/110, 

03-254 Warszawa 

tel.: 22 100 52 02; 

tel./faks: 22 678 41 32 

e-mail: cib@okna-forum.pl 

www.okna-forum.pl 

Redaguje zespół: Anna Błaszczyńska 

(redaktor prowadząca, tel.: 782 866 272), 

Hanna Czerska (przeglądy), Robert 

Klos (analizy rynkowe), Sylwia 

Melon (szkło), Maksymilian Miros 

(badania), Magda Rocka (aktualności), 

Jan Stolczyk (drewno), Magdalena 

Stopa (okucia), Aneta Jarosz, 

Jadwiga Madziar, Agnieszka Bekisz 

(informacje). 

Redakcja: tel.: 22 100 52 02 

e-mail: redakcja@okna-forum.pl 

Reklama: 

tel./faks: 22 678 41 32, 

kom.: 722 289 453 

e-mail: marketing@okna-forum.pl 

Prenumerata: 

tel./faks: 22 678 50 73, 678 41 32 

e-mail: prenumerata@okna-forum.pl 

Nakład: 3300 egz. 

Skład i łamanie: Maciej Kiełkucki 

Za treść i formę materiałów reklamowych 

i promocyjnych Redakcja 

nie odpowiada. 

Ilustracje: Jerzy Czapiewski 

W październik weszliśmy z doskonałą informacją, 

że Ministerstwo Gospodarki wesprze branżę 

okienno-drzwiową znacznymi środkami promocyjnymi 

(str. 11). Miliony złotych przeznaczone 

zostaną na wsparcie naszego eksportu, w którym 

i tak już odnosimy znaczne sukcesy, a dotyczy 

to zarówno drzwi (str. 23), jak i okien (str. 16). Na pewno pomoże 

to zmienić opinię o polskich produktach, a w konsekwencji pozwoli 

konkurować już nie tylko wykorzystując cenę, ale też nowe technologie 

(str. 27). Okazją do promocji będą już nie tylko targi Budma czy monachijskie 

Bau (str.13), ale też szeroka informacja o zaletach polskich 

okien i drzwi, opublikowana w Internecie (str. 12) czy w najbardziej 

prestiżowej zagranicznej prasie branżowej (str. 49). Polscy producenci 

już się do tego przygotowują we współpracy ze swoimi dostawcami 

(str. 45 – 46), ale też przez tworzenie własnego Branżowego Planu 

Promocji (str. 11). Zapraszamy wszystkich eksporterów do pracy nad 

tym planem. 

Promocja zagraniczna branży okienno-drzwiowej to także doskonała 

okazja dla innych wyrobów szeroko rozumianego działu naszej gospodarki, 

jakim jest stolarka budowlana. Już w wywiadzie z Jackiem 

Sikorą (str. 2 – 3) widać, że otwiera się szerokie pole współpracy 

z branżą roletową. Co prawda, jest to obecnie segment mocno zadłużony 

(str. 54), ale idea termorolet może mu dać nowy impuls do rozwoju, 

także na rynku krajowym. Na wzroście eksportu polskich okien 

skorzystają przecież także producenci szyb (str. 38 – 39), klamek i okuć 

(str. 34) czy systemów aluminiowych (str. 51). Skorzystają wykonawcy 

fasad w budynkach klasy A (str. 44), jak i dostawcy stolarki wewnętrznej 

do takich budynków (str. 28 – 30). Skorzystają wszyscy, którzy nakierują 

swoje fi rmy na obsługę zamówień eksportowych i wzajemną 

współpracę (str. 48). Nie od rzeczy będzie tu profesjonalna aktywność 

fi rm w Internecie (str. 32) i dobry public relations (str. 50) samych 

zainteresowanych. Wskazane będą wszelkie alianse, które wzmocnią 

wartość polskich produktów i ich producentów (str. 48). Polskie okna 

i drzwi mają szansę stać się w najbliższych latach lokomotywą eksportową 

dla całej branży stolarki budowlanej. I obyśmy tylko umieli tę 

szansę wspólnie wykorzystać. 

ROBERT KLOS 

Daj się poznać, bądź aktywny w sieci 

Założ fi rmowe wirtualne 

BIURO PRASOWE 

w nowym bloku branżowym

FORUM BRANŻOWE 

GOŚĆ NUMERU 

Jacek Sikora 

lat 42, studiował technikę 

na Uniwersytecie Rzeszowskim 

i fi lozofi ę na KUL, 

rozpoczynając swoją pracę 

zawodową jako nauczyciel, 

przerwał ją, by od roku 1992 

poprowadzić własną fi rmę 

produkującą żaluzje, rolety 

i bramy. Często bierze udział 

w seminariach z zarządzania 

i kierowania strategicznego. 

Pasjonat żagli, narciarz, 

działacz samorządowy. 

Żonaty, dwoje dzieci. 

2 październik 2010 

OCEAN TERMOROLET 

Rozmowa z Jackiem Sikorą, właścicielem fi rmy Jacker 

Opowiadał pan niegdyś, jak to ocean nauczył pana 

pokory. 

Owszem, pływam na desce z żaglem i już wydawało 

mi się, że jestem tak wytrawnym żeglarzem, iż potrafi ę 

zapanować nad żywiołem – do czasu kiedy w gronie 

przyjaciół podczas jednego z rejsów na Morzu Egejskim 

natrafi liśmy na 8-stopniowy sztorm, gdy ściany białej piany 

przelewały się nam przez pokład, a kolejne godziny 

mijały szybciej niż pokonywane mile. W takich chwilach 

człowiek doznaje olśniewającego doświadczenia własnej 

kruchości i nicości wobec potęgi natury. Jeżeli sądzimy, 

że nad czymś panujemy, to znak, że jesteśmy w wielkim 

błędzie. 

Czy to właśnie tamto doświadczenie żywiołu pchnęło 

pana w stronę „błękitnego oceanu”? 

W pewnym sensie tak, bo człowiek po takiej traumie zawsze 

staje przed pytaniem o sens własnych działań. Ale w kierunku 

idei „błękitnego oceanu” pchnęło mnie spotkanie 

z Renée Mauborgne, współautorką książki „Strategia błękitnego 

oceanu”, kiedy poszukiwałem inspiracji do nowych 

obszarów mojej aktywności biznesowej. Oczarowała mnie 

wówczas koncepcja ucieczki z „czerwonego oceanu” konkurencji 

osłonowej w stronę „błękitnego oceanu” termorolet. 

Stwierdziwszy, że nie istnieją już jakiekolwiek nisze, 

w których nie zderzałbym się z silną konkurencją, stworzyłem 

nową wartość, sięgając po nieklientów, czyli wchodząc 

na niestworzony jeszcze rynek. 

Więc to termorolety stały się ową innowacyjną wartością 

na naszym rynku? 

Zdecydowanie tak, bo tradycyjna roleta zewnętrzna 

istnieje na naszym rynku jako dodatkowe zabezpieczenie 

przed włamaniem. Na początku lat 90. środowisko 

roletowe popełniło bowiem kardynalny błąd marketingowy, 

wmawiając nabywcom, że produkujemy zwykłe 

rolety jako wyroby antywłamaniowe. A przecież jeśli ktoś 

jest zainteresowany zabezpieczeniem się przed włamaniem, 

to dużo skuteczniej będzie kupić okno przeciwwłamaniowe, 

system alarmowy, kraty stalowe czy zamówić 

monitoring. W takim kontekście rolety mogą być tylko 

środkiem uzupełniającym. W termoroletach natomiast 

podstawową funkcją nie jest zabezpieczenie przed 

włamaniem, ale możliwość sterowania energią cieplną 

w budynku, aby ją najefektywniej wykorzystać. Oznacza 

to podwyższenie jakości życia z jednoczesną oszczędnością 

na ogrzewaniu czy chłodzeniu. 

Kto więc jest pana grupą docelową? 

Wszyscy ci, którym zależy na budynku energooszczędnym, 

dociepleniu ścian i stropów, zmniejszeniu strat ciepła zimą 

i ochronie przed nadmiernym nagrzewaniem się pomieszczeń 

latem. Po coraz większym zainteresowaniu oknami 

energooszczędnymi widać, że jest to duża i coraz bardziej 

świadoma, szybko rosnąca grupa inwestorów i właścicieli 

domów, którzy nie tylko budują nowe obiekty, ale też wymieniają 

stolarkę na nową, ocieplają ściany i dachy, stosują 

rekuperację i montują systemy solarne. 

Ale ocieplając ściany czy dachy, często nie myślą 

o oknach czy roletach termoizolacyjnych. 

Nie myślą, bo nikt im tego wcześniej nie zaproponował. 

Dotychczas na rynku nie było takiej oferty, więc skąd mają 

wiedzieć, że istnieją takie rozwiązania systemowe, które 

ich potrzeby oszczędzania energii rozwiązują w stopniu 

niemal doskonałym. Po prostu inwestorzy nie wiedzą, 

że po ociepleniu całego budynku, ale bez wymiany okien, 

ciepło – niemal w tej samej ilości – wciąż ucieka właśnie 

przez okna. Bo jeżeli podlewam trawnik wężem ogrodowym 

i ścisnę go lekko, to czy mniej wody przez niego 

leci? Nie, tyle samo, ale pod większym ciśnieniem. Podobnie 

jest z ciepłem. Jeśli doskonale ocieplimy ściany, dach 

czy podłogę, a nie zadbamy o otwory okienne, to cały ten 

strumień ciepła właśnie przez nie wciąż będzie uciekał. Dlatego 

powinno się dotrzeć do świadomości klientów, że dla 

dobrego bilansu energetycznego budynków konieczne 

jest kompleksowe myślenie o termomodernizacji, także 

o przegrodach okiennych, w tym termoroletach. 

O oknach się jednak myśli, bo w ostatnich latach wymieniono 

ich w naszym kraju prawie sto milionów. 

To pokazuje tylko skalę problemu. Ja – mówiąc o przegrodzie 

okiennej – myślę o dużo doskonalszej formie zabezpieczenia 

niż tylko samo okno. Tą doskonalszą formą jest zestaw: 

okno energooszczędne plus termoroleta. A proszę 

się zastanowić: ile wśród tych stu milionów jest okien 

energooszczędnych o współczynniku U w poniżej 1,0, 

a idąc dalej tym tropem – ile z nich wyposażono w rolety? 

To jest ogromny rynek, który już wkrótce wymagać będzie 

kolejnej modernizacji. 

Tyle że roleta nie jest standardem w naszym budownictwie. 

Proszę wybaczyć porównanie, ale w minionych dziesięcioleciach 

standardem w domach wiejskich były mieszkania 

bez łazienek. Miska z wodą stała w izbie, a sławojka była 

po prostu na podwórku. Czy dzisiaj ktoś dopuszcza myśl, 

że można zbudować dom bez łazienki czy wc? Dzisiaj w domach 

urządzamy po trzy, cztery łazienki, wręcz pokoje kąpielowe, 

i jest to dla nas oczywiste. Tak rozwijają się nasze 

standardy życia. Podobnie było z oknami energooszczędnymi. 

Jak jeden czy drugi sąsiad wymienił okna, to i mnie zaświtał 

w głowie taki pomysł i też wymieniłem – trochę kierując 

się modą, ale też z przekonania, że da mi to wymierne 

korzyści. Że będzie nieco cieplej, ciszej i bez przeciągów. 

Teraz przychodzi czas uruchomienia takiej mody na zestaw 

termookno plus termoroleta, a korzyści z nich można wyliczyć 

z kalkulatorem w ręku, nie mówiąc o ewidentnym 

wzroście jakości życia. 

A konkretniej? 

Zbadaliśmy na Politechnice Lubelskiej oszczędności, jakie 

w przegrodzie okiennej może dać zastosowanie termorolet. 

Wyniki są naprawdę imponujące, więc uchylę rąbka tajemnicy, 

że zaskoczyły nawet samych naukowców. Termoroleta 

podnosi bowiem izolacyjność cieplną okien w tak dużym 

stopniu (dla okna, którym U w wynosi 1,1, jest to średnio

35 proc.), że może to prowadzić do oszczędności na kosztach 

ogrzewania aż o 15 – 20 procent. Dodatkowo termoroleta 

może pochłaniać dźwięki do 10 dB, a więc prawie 

połowę odczuwanego hałasu, który przez okno wciąż 

dociera do pomieszczenia. Co więcej, dzięki opuszczonej 

termorolecie na oknie, w elewacji południowej skutecznie 

ogranicza się ekspansję energii słonecznej, która nagrzewa 

pomieszczenia latem. Badania wykazały, że uzyskuje się aż 

3-krotne zmniejszenie zapotrzebowania wnętrza na chłód, 

a więc znacząco oszczędza się na klimatyzacji. Umiejętnie 

dobrane parametry U w oraz „g” termookna i termorolety 

mogą spowodować, że bilans energetyczny przegrody 

okiennej w budynku będzie dodatni! To oznacza, że zimą 

więcej ciepła pozyskamy ze słońca niż stracimy z grzejników, 

latem zaś – za darmo – obniżymy temperaturę pomieszczeń, 

rezygnując ze zbędnych klimatyzatorów lub 

ograniczając ich moc oraz czas pracy. Tu jest o co walczyć 

i to już nie w interesie producentów okien czy rolet, ale gospodarki 

narodowej przestawiającej się na ekologię i mniejsze 

zużycie energii. 

Ale przecież podobny efekt można uzyskać, stosując 

szkło selektywne lub szkło niskoemisyjne. 

Zastosowanie tych szyb nie pozwala na sterowanie energią 

w budynku. Jeśli zastosujemy szkło selektywne – zimą nie możemy 

wykorzystać do ogrzewania promieniowania słonecznego. 

Jeżeli zaś użyjemy szkła niskoemisyjnego z wysokim 

„g” – nie uchronimy się przed przegrzewaniem pomieszczeń 

w lecie. Dużo lepszym rozwiązaniem jest więc termoroleta, 

dzięki której możemy sterować energią cieplną i nasłonecznieniem 

w całym budynku. A do tego, już niejako za darmo, 

uzyskujemy dobrą barierę przed nadmiernym hałasem, wybiciem 

szyby, promieniowaniem UV, o wścibskich sąsiadach nawet 

nie wspominając. Na lokalnych targach budowlanych pytaliśmy 

inwestorów, czy woleliby superciepłe okno za 500 zł, 

czy może mniej ciepłe, standardowe, ale za to z termoroletą 

za 650 zł. W zdecydowanej większości odpowiedzi wybór 

padał na zestaw okno plus termoroleta. Bo nawet zdrowy 

rozsądek podpowiada, że za tak małą kwotę, warto poprawić 

funkcjonalność przegrody okiennej. A przecież nie wspomnieliśmy 

jeszcze o tym, że opuszczona roleta zabezpiecza 

i chroni ramy okienne przed czynnikami atmosferycznymi, 

co znakomicie przedłuża ich żywotność, szczególnie istotną 

w przypadku powłok okien drewnianych. 

Idea – przyznam piękna – ale przecież skorzysta 

na tym nie tylko pan, ale każdy z producentów 

rolet. 

I o to właśnie chodzi. Mogę, co prawda, próbować tworzyć 

małą niszę termorolet i mieć w niej 90 proc. udziału, 

ale mogę też zadowolić się 9 procentami w ogromnym 

rynku termomodernizacji, gdzie króluje zestaw: ciepłe 

okno plus termoroleta. To drugie wyjście będzie dla mnie 

zapewne bardziej korzystne, a radość mi sprawi, kiedy korzyść 

ze stworzenia takiego rynku odniosą też inni podobnie 

myślący producenci rolet czy okien energooszczędnych. 

Dlatego zamiast dużej części małego ciasteczka wolę jednak 

mieć solidny kawałek wielkiego tortu. 

Czy nie obawia się pan, że termorolety zaczną samodzielnie 

wytwarzać sami producenci okien? 

To trochę tak, jakby oni mogli się obawiać, że ja zacznę produkować 

ciepłe okna. Owszem, jedno i drugie jest możliwe, 

ale czy ma sens ekonomiczny? To są dwa zupełnie różne 

biznesy i zapewne ten roletowy jest dużo bardziej skomplikowany. 

Dość uświadomić sobie, że w samych tylko skrzynkach, 

boczkach i pokrywach do nich, przy podstawowych 

rozmiarach i podstawowych kombinacjach kolorystycznych 

trzeba stale utrzymywać w magazynie asortyment 120 elementów 

dłużycy – oczywiście, w odpowiednich ilościach. 

Jeśli produkujemy na bazie kilku systemów, co jest w tej 

branży dość powszechne, to musimy zapasy podwoić bądź 

potroić. Do tego trzeba doliczyć kilka rodzajów pancerza, 

chociaż w podstawowych kolorach, kilka systemów 

prowadnic i setki innych komponentów, których wielość 

i rozmaitość porównać można do liczby okuć stosowanych 

w produkcji okien; a nie wymieniłem jeszcze elementów 

uzupełniających, automatyki oraz sterowania. Tworzy 

to bardzo wysokie koszty utrzymania magazynu. Wiem, 

że magazyn komponentów do produkcji okien jest mniej 

skomplikowany i łatwiejszy do ogarnięcia, choć nie twierdzę, 

że biznes okienny jest prosty. W tym miejscu warto 

wyraźnie podkreślić, że dzisiaj nie jest problemem wyprodukować, 

ale sprzedać. Marże osiąga się nie w produkcji, 

ale w handlu i usługach. Dlatego zamiast konkurować, warto 

znaleźć pole do współpracy i tworzyć nowe „błękitne 

oceany”. 

A czy taka kooperacja ma miejsce w branży osłonowej? 

Ten segment, podobne jak branża okienna jest mocno rozdrobniony, 

a co za tym idzie nadmiernie konkurencyjny. 

Obserwuję, że producenci rolet odczuwają coraz większe 

zniechęcenie do tego produktu z uwagi na wysokie koszty 

magazynowe i narastające problemy wynikające z różnorodności 

asortymentu oraz idących za tym częstych pomyłek. 

A że owe pomyłki zabijają i tak bardzo niską marżę, 

więc starają się wychodzić z tego segmentu. Wiele fi rm 

zaniechało już produkcji, inne próbują dodatkowo robić 

ślusarkę aluminiową, która daje o wiele wyższe marże przy 

bardzo małych nakładach na zakup elementów. Każdy 

próbuje szukać czegoś innego, aby przetrwać, choć w rzeczywistości 

wielu jeszcze bardziej się pogrąża. Nauczyliśmy 

się już po amerykańsku robić dobrą minę do złej gry, 

udajemy zadowolonych, ale jak się szczerze porozmawia 

z kolegami, to większość powie, że jest dzisiaj na dużym 

minusie. 

Tyle że tej większości „ocean termorolet” i tak 

już nie pomoże… 

Bo i ta oferta jest skierowana do takich fi rm, które rzetelnie 

liczą koszty i uczciwie funkcjonują na rynku. Żałuję, 

że nie mamy swojej organizacji branżowej, takiej jaką mają 

choćby producenci okien. Próbowaliśmy kilka razy reaktywować 

organizację, która dokonałaby jakiejś weryfi kacji 

jakościowej na tym rynku, ale nigdy do końca to się nie powiodło. 

Być może idea zestawu termookno plus termoroleta 

otwiera nam furtkę do współpracy z branżą okienną 

i lobbingu w tym zakresie. Byłoby wręcz pożądane, aby 

w Związku Polskie Okna i Drzwi powstała sekcja osłonowa, 

która upowszechniłaby tę ideę w całym kraju. Ja w każdym 

razie do takiej sekcji z radością bym przystąpił i działał 

na rzecz promocji termorolet. 

Z pewnością więc otrzyma pan zaproszenie, 

a ja dziękując za rozmowę, życzę pomyślnych 

wiatrów na pańskim „błękitnym oceanie” 

ROBERT KLOS 


GOŚĆ NUMERU 

Podstawą defi nicji 

„błękitnego oceanu” 

jest kreowanie przez 

przedsiębiorstwa 

wolnej 

i niezagospodarowanej 

jeszcze przestrzeni 

rynkowej. Dzięki 

temu konkurencja 

przestaje być istotna, 

a przedsiębiorstwa 

wykorzystują w pełni 

innowacyjność w celu 

kształtowania swojej 

pozycji na rynku. 

(Wikipedia) 

październik 2010 3


MIESZANKA FIRMOWA 

DOBROPLAST z Zambrowa, jak doniosły lokalne media, 5 października był miejscem strajku dużej 

części pracowników. Informacja o planowanej w fi rmie obniżce płac spowodowała wrzenie i bunt 

załogi, opuszczenie przez pracowników miejsc pracy i powrót do domów. Według lokalnej telewizji 

obniżka miała sięgać nawet 40 procent dotychczasowej płacy, a stawki miały spaść do 6 – 8 zł/godz. 

W kolejnych dniach sytuacja wróciła jednak do normy; jak powiedziano nam w Dobroplaście, produkcja 

idzie pełną parą, a sprzedaż odbywa się bez zakłóceń. Firma zatrudnia obecne około dwóch tysięcy 

pracowników, również z Ukrainy. 

DRUTEX z Bytowa odnotował w sierpniu 15-procentowy 

wzrost sprzedaży w stosunku do sierpnia 

2009. Po trzech kwartałach wyniki sprzedażowe 

są także dobre, choć zapowiadany na początku 

roku 20-procentowy wzrost będzie zapewne 

nieco niższy. Bardziej prawdopodobne dzisiaj 

jest 10 proc. wzrostu wartości sprzedaży, co oznacza 

ponad 320 mln złotych przychodów w sezonie 

2010. Prezes Leszek Gierszewski podkreślił 

także w rozmowie z „Forum”, że nadal utrzymuje 

się bardzo korzystny poziom rentowności przedsiębiorstwa, 

a wszelkie inwestycje fi nansowane 

są ze środków własnych. @ 

BUDVAR ze Zduńskiej Woli kolejny miesiąc zakończył 

na plusie. Przychody ze sprzedaży w sierpniu 

przekroczyły 6 mln zł i było to 8,7 proc. więcej niż 

przychody z sierpnia 2009 roku. Po ośmiu miesiącach 

tego roku przychody Budvaru wyniosły 

38,21 mln zł, wobec 31,47 mln zł przychodów 

osiągniętych w analogicznym okresie roku ubiegłego. 

Oznacza to, że Budvar odnotowuje w tym 

roku wzrost sprzedaży o 21 proc., co na tle całego 

rynku jest wynikiem rewelacyjnym. Źródeł 

dobrych wyników sprzedażowych Budvaru należy 

szukać we wzroście eksportu, ale też w rozwijaniu 

krajowej sieci franczyzowej. W połowie września 

spółka otworzyła w Bydgoszczy swój 66. już punkt 

sprzedaży, a drugi w tym mieście – tym razem przy 

ul. Bałtyckiej. @ 

MERCOR z Gdańska podpisał kontrakt z koncernem 

RWE na dostawy swoich systemów dla dwóch 

elektrowni holenderskich. W lipcu ta giełdowa 

spółka pozyskała zamówienia na łączną kwotę 

49 mln zł, a w kolejnych miesiącach zamierza 

utrzymać wartość zleceń na poziomie 40 mln zł. 

To powinno pozwolić Mercorowi na powtórzenie 

ubiegłorocznego poziomu sprzedaży, który, przypomnijmy, 

przekroczył 440 mln zł. W I półroczu 

wartość zleceń przekroczyła 130 mln zł i była wyższa 

o 4 proc. od tej z analogicznego okresu roku 

ubiegłego. @ 

NOTOWANIA 

na 30 IX 2010 r. 

Ropa brent, 

transakcja terminowa 

(USD/baryłka): 82,21 

Kurs NBP (zł) 

EU – 3,9870 

USD – 2,9250 

Źródła: Londyńska Giełda Metali, Londyńska Giełda Paliwowa, NBP 


Ceny metali (USD/tona) 

Cu 8050,00 

Sn 24 525,00 

Pb 2290,00 

Zn 2201,00 

Al 2348,00 

Ni 23 325,00 

TRION z Inowrocławia przeprowadzi w najbliższych 

miesiącach trzy emisje akcji, dzięki którym 

będzie mógł zmniejszyć ogromne zobowiązania 

(na koniec czerwca wynosiły ponad 88 mln zł) 

i pozyskać pieniądze na dalszy rozwój. Jeszcze 

w październiku spółka chce zaoferować ponad 

124 mln walorów serii S z wyłączeniem prawa 

poboru. Będą stanowiły 75,6 proc. w podwyższonym 

kapitale. Ostatnie NWZA Trionu zgodziło 

się na obniżenie wartości nominalnej akcji 

z 2 do 0,74 zł. W efekcie kapitał zakładowy 

wynosi już nie 91,9 mln, ale 34 mln zł. Kwota 

57,9 mln zł zasili kapitał zapasowy i posłuży 

do pokrycia części ubiegłorocznej straty. Wyniosła 

ona 66,3 mln zł. Następne NWZA obniży wartość 

nominalną akcji do 0,2 zł. 

TELMEX w Piszu w poszerzonej Warmińsko-Mazurskiej 

SSE wznowi działalność upadłego zakładu 

Holzwerk, wytwarzającego dotychczas wyroby 

drzewne i meble. Wartość inwestycji to około 

9,1 mln zł. Jej realizacja pozwoli na zatrudnienie 

co najmniej 200 pracowników, w tym wielu 

z upadłego zakładu. 

BEM z Płocka wprowadził zmiany w zakresie 

organizacji i funkcjonowania działu serwisu. 

Ich efektem jest podpisanie stałych umów oraz 

jednorazowych zleceń na obsługę pozagwarancyjną, 

w zakresie przeglądów ślusarki i stolarki otworowej 

wielu prestiżowych obiektów w całej Polsce. 

Nowa strategia działu serwisu, zwiększająca świadomość 

klientów o prowadzonych działaniach 

oraz oferowanych usługach, przekonała wielu 

zarządców nieruchomości, że okresowe przeglądy 

oraz konserwacje stolarki i ślusarki to inwestycja, 

która w perspektywie czasu wydłuża żywotność 

zakupionych produktów. 

STOLBUD WŁOSZCZOWA poddało swoje okno 

Capital badaniom izolacyjności akustycznej w Zakładzie 

Akustyki ITB Warszawa. Okno, przy 

wyposażeniu w zestaw szybowy Pilkingtona 

o wskaźniku R w = 47 dB, wykazało izolacyjność 

R w = 45 dB dla całego okna. 

EMPOL ze Źródeł już 1/3 swojej sprzedaży kieruje 

na eksport, a w kraju dzieje się to głównie przez 

15 salonów fi rmowych. 3/4 klientów trafi a tu, jak 

szacuje właścicielka Empolu, z polecenia. Od 2008 

roku fi rma pracuje na bazie profi li Schüco, a dzięki 

współpracy z Tremco Illbruck już połowę 

swoich montaży wykonuje w technologii ciepłego 

montażu. Empol zatrudnia obecne prawie 100 

pracowników. 

KNS Śląska Fabryka Okien z Wodzisławia Śląskiego 

do końca tego roku ma zamiar zakończyć 

budowę nowej hali produkcyjnej o powierzchni 

4000 m 2 . W styczniu 2011 roku ma tu ruszyć linia 

produkcyjna o wydajności 500 okien dziennie. 

W dalszych planach jest budowa biurowca i kolejnej 

hali. 

ADPOL z Torunia zdecydowanie zmniejszył swoje 

zaangażowanie w segmencie kontraktów budowlanych, 

gdzie jeszcze niedawno sprzedawał 

do 60 proc. swojej produkcji. Obecnie połowa 

sprzedaży Adpolu odbywa się w eksporcie, 1/3 skierowana 

jest do klientów indywidualnych w kraju, 

a zaledwie 15 – 20 proc. to sprzedaż kontraktowa. 

THERMOPLAST z Libiąża, fi rma o szwajcarskim 

kapitale, zamierza w ciągu trzech lat zadebiutować 

na giełdzie. Thermoplast produkuje nie tylko 

okna i profi le do okien, ale też wytwarza produkty 

dla przemysłu meblowego, samochodowego i budownictwa. 

Najnowszym produktem są ekrany 

akustyczne z tworzyw sztucznych. Większa część 

produkcji Thermoplastu jest sprzedawana zagranicą: 

w Austrii, Niemczech, Holandii i Szwajcarii. 

FASADA ze Słupska dostarcza swoje produkty 

do zabytkowych budynków w Niemczech. Okna 

i drzwi z drewna zostały już zamontowane w Rostocku, 

Berlinie i Chemitz. 

HELOPAL Polska z Dębego, był dostawcą parapetów 

do nowo wybudowanej siedziby Telewizji 

Polskiej w Warszawie, gdzie zamontowano ponad 

700 metrów parapetów z lanego marmuru. 

Płyta Helopal, z której wykonane są parapety, 

wygląda identycznie jak marmur, jednak w odróżnieniu 

od wyrobu naturalnego i konglomeratów 

nie wymaga stosowania żadnych środków zabezpieczających 

i wykazuje się najwyższą odpornością 

na uszkodzenia mechaniczne. 

OKNOPLAST z Krakowa 

porzuca swoją lokalną 

cząstkę w nazwie 

i od września występuje 

już ofi cjalnie jako 

Oknoplast, a nie Oknoplast-Kraków.Producent 

z Krakowa nie chce już być postrzegany jako 

lokalna fi rma, ale jako gracz globalny. Rebranding 

marki Oknoplast dotyczy nie tylko sfery wizualnej, 

ale także samego logo, do którego zamiast słowa: 

Kraków, dodano: Group. Ten sposób odnowienia 

marki podyktowany jest, jak tłumaczy fi rma, dynamicznym 

rozwojem sieci sprzedaży zarówno 

w kraju, jak i poza jego granicami. 45 proc. produkcji 

Oknoplastu sprzedaje się obecnie przez sieć 

handlową zagranicznych placówek fi rmy; dysponuje 

ona obecnie 500 punktami sprzedaży w Niemczech, 

Francji i we Włoszech oraz 130 punktami 

na Węgrzech, Słowacji i w Czechach. Polska sieć 

sprzedaży Oknoplastu to ok. 300 placówek handlowych. 

@

WINDOWS 2000 z Rumii uzyskał w ramach Regionalnego 

Programu Operacyjnego Województwa 

Pomorskiego na lata 2007 – 2013 środki 

na uruchomienie nowego gniazda do produkcji 

okien i drzwi drewnianych. Dzięki temu stworzono 

w Rumii dziesięć nowych stanowisk pracy oraz 

zwiększono o 20 proc. eksport do krajów UE. 

Grupa SOLO ze Stalowej Woli, produkująca 

od niedawna okna i drzwi w systemie Salamander, 

wzięła udział w jesiennej edycji rzeszowskich 

targów budownictwa. Zaprezentowane przez fi rmę 

okna (Streamline oraz 3D) przyciągały wzrok 

i budziły zainteresowanie, co nie było bez znaczenia 

dla właściciela grupy Solo, będącego jeszcze 

rok temu dilerem, a teraz występującego po raz 

pierwszy w roli producenta stolarki okiennodrzwiowej. 

MEDOS z Chełmna otrzymał Nagrodę Marszałka 

Województwa Kujawsko-Pomorskiego za wzrost 

konkurencyjności przedsiębiorstwa, dzięki wdrożeniu 

nowego wzoru użytkowego, wprowadzaniu 

innowacyjnych technologii produkcji okuć budowlanych 

do systemów okiennych i drzwi PCW, 

przy wykorzystaniu środków z UE z Regionalnego 

Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko- 

Pomorskiego. Nagrodę odebrali właściciele fi rmy: 

Ewa i Marian Buławkowie. 

K&P z Manasterza nagrodzone zostało Złotym 

Medalem Podkarpackiego Rynku Budowlanego 

za swoje drzwi zewnętrzne Frezja-4. Podobne 

medale otrzymało okno Energo 90 fi rmy Vidok 

oraz okno Platinium Evolution2 Oknoplastu. 

Wyróżnienie na Podkarpackich Targach Budownictwa 

otrzymały również drzwi Intarsio I-3 

z oferty K&P. 

RODEX z Białegostoku otrzymał dotację z Programu 

Innowacyjna Gospodarka, którą przeznaczy 

na budowę nowego zakładu produkcyjnego 

i wdrożenie innowacyjnej technologii produkcji 

okien Geneo oraz ślusarki aluminiowej. W ramach 

projektu we wsi Koplany powstanie zakład z halą 

produkcyjną i magazynową o powierzchni użytkowej 

6200 m 2 , z częścią socjalną oraz budynek 

administracyjny mający 610 m 2 . 

Producenci z Pyskowic udowodnili, że potrafi ą 

korzystać ze środków unijnych dla rozwoju własnych 

fi rm. Komsta pozyskała na swoje potrzeby 

340 tys. zł, IR-Plast – 637 tys. zł, a rekordzistą 

jest Eurocolor, który na wdrożenie technologii 

produkcji okien Energo+ otrzymał 6 mln zł z programu 

Innowacyjna Gospodarka. 

MS ze Słupska zaprezentował na swojej stronie 

internetowej nową wersję kalkulatora energetycznego. 

Teraz klienci mają możliwość obliczenia 

nie tylko parametrów termicznych okien, ale też, ile 

zaoszczędzą, kupując lepsze jakościowo produkty. 

TREMCO ILLBRUCK przygotował kalkulator, dzięki 

któremu można będzie sprawdzić, ile można 

zaoszczędzić, stosując system ciepłego montażu. 

Pod adresem http://www.i3savings.com dostępna 

jest polska wersja kalkulatora oszczędności. 

KOELNER z Wrocławia zakończył proces restrukturyzacyjny 

w spółce zależnej Rawlplug. Dzięki 

tym działaniom poprawi się rentowność fi rmy. 

Wynik fi nansowy spółki Rawlplug za I półrocze 

br. wyniósł milion funtów, szacunkowy wynik 

za 2010 rok wyniesie 1,7 mln funtów. Natomiast 

inna spółka zależna, Koelner Łańcucka Fabryka 

Śrub za I półrocze wypracowała 2,5 mln zł zysku 

netto, natomiast na 31 sierpnia 2010 r. zysk netto 

wyniósł 4,7 mln zł. 

SIEGENIA-AUBI z Kluczborka zakończyła budowę 

nowej hali produkcyjnej. Ma ona powierzchnię 

3700 m 2 i obecnie znajduje się w niej 80 stanowisk 

pracy (60 proc. stanu docelowego). Uroczyste otwarcie 

hali odbyło się 29 września – wziął w niej 

udział m.in. Frank Wieland, właściciel koncernu 

Siegenia-Aubi. 

ALURON w Zawierciu wybuduje w Strefi e Aktywności 

Gospodarczej (SSE) przy ulicy Podmiejskiej 

nowy zakład o powierzchni 16 tys. m 2 , zajmujący 

się produkcją metalowych elementów stolarki budowlanej 

i konstrukcji metalowych oraz obróbką 

metali. Budowa ruszy jeszcze w tym roku i potrwa 

do końca 2012 roku. Łączny budżet inwestycji 

sięgnie 40 mln złotych, a zatrudnienie znajdzie 

tu 60 osób. 

PERSONALIA: 



Janusz Paliga powołany został na stanowisko 

prokurenta w spółce Yawal. Absolwent 

Politechniki Częstochowskiej. W latach 1986 

– 1993 pracował na Wydziale Budowy Maszyn 

Politechniki Częstochowskiej jako asystent. 

Następnie w latach 1993 – 2001 był zatrudniony 

w Yawalu i Finalu. W latach 2001 – 2009 

– w fi rmie Sapa Poland. Od kwietnia 2009 

współpracuje z Yawalem; po roku zaczął pełnić 

funkcję dyrektora operacyjnego. 

Frank Bresche (43 lata) 

z Hautau od 1 września 

został kierownikiem marketingu 

wewnętrznego. Wcześniej 

koordynował on pracą 

marketingu zewnętrznego 

(w Niemczech, Austrii i Szwajcarii); 

obecnie będzie to robił Thomas Kunicke 

(42 lata). 

Krzysztof Łapa został od 1 września nowym 

dyrektorem ds. sprzedaży w Deceunincku. 

WATT Fabryka Kolektorów Słonecznych rusza 

w Sosnowcu przy ulicy Mikołajczyka. Jest największa 

w Europie i druga na świecie pod względem 

powierzchni produkcyjnej. Gotowa jest już hala 

fabryczna, a uruchamiana jest właśnie linia produkcyjna. 

Miejsce pracy znajdzie tu kilkadziesiąt 

osób. 

RADEX-STAL z Tarnowskich Gór w drugim 

kwartale 2010 uruchomił linię do produkcji profi 

li zgrzewanych. Firma dostarcza wzmocnienia 

do większości systemów okiennych. Dzięki inwestycji 

uzupełniona i poszerzona została oferta 

asortymentowa, a moce produkcyjne wzrosły 

o 250 tys. metrów profi li miesięcznie. 

KSK z Solca Kujawskiego zakupił linię do gięcia 

profi li stalowych, stosowanych jako wzmocnienia 

do okien z PCW. Firma rozwinęła bazę transportową 

i obecnie dostarcza swe produkty cyklicznie 

w każdą część Polski. 

�� 

�� 

�� 

�� 

��



Z ZAGRANICY 

Magazyn „Forbes” opublikował aktualną 

listę najbogatszych Amerykanów. Na pierwszym 

miejscu znalazł się ponownie (po raz 

17.) Bill Gates z majątkiem wartym 54 mld 

dolarów, a tuż za nim jego przyjaciel Warren 

Buffett, którego majątek jest wyceniany 

na 45 mld. W ostatnim roku ich stan posiadania 

powiększył się o 4 i 5 mld dolarów. Niczego 

w minionym roku nie zyskał Larry Ellison, 

ale z majątkiem 27 mld dolarów i tak znalazł 

się na 3. miejscu listy „Forbesa”. Dla najbogatszych 

Amerykanów był to rok odbudowy stanu 

posiadania. Łączna wartość majątków ludzi 

z listy wzrosła o 8 proc., do 1,37 bilionów dolarów. 

Bogatsza niż rok temu jest ponad połowa 

osób (217). Nieco ponad jedna trzecia z 400 

osób nie zwiększyła swoich fortun albo straciła 

pozycję. Wciąż nieosiągalny jest rekord z 2008 

r., kiedy łączna wartość ich majątków wynosiła 

1,57 bilionów dolarów. @ 

EDGETECH z Cambridge, Ohio, USA poinformował, 

że zamierza zainwestować w Europie. 

Już w 2011 roku otworzy nowa fabrykę w Heinsburg 

w Niemczech. Firma produkuje przede 

wszystkim ciepłe ramki dystansowe. 

EVVA, austriacka spółka zajmująca się technologią 

bezpieczeństwa, wspólnie z hiszpańską 

fi rmą Salto Systems przejęła 1 października 

szwedzkie przedsiębiorstwo Carl F Access 

AB, które już wcześniej współpracowało 

z jej nowymi właścicielami, rozprowadzając 

ich produkty na rynku skandynawskim. Przejęcie 

to jest kolejnym krokiem na drodze ekspansji 

europejskiej austriackiej spółki i jednocześnie 

14. jej placówka. 

Grupa KABA w roku obrotowym 2009/2010 

odnotowała wzrost zysków, choć w porównaniu 

z rokiem ubiegłym obroty lekko spadły. 

Na przestrzeni całego roku fi rma wypracowała 

obroty rzędu 858,1 mln euro. Zysk przed opodatkowaniem 

wzrósł natomiast o 9,5 proc., 

plasując się na poziomie 111,5 mln euro, 

do czego w znacznym stopniu przyczyniła 

się restrukturyzacja kosztów. Spółka zamierza 

dalej obniżać koszty, dążąc w ten sposób 

do zwiększenia zysków. Celem jest wejście 

w nową fazę wzrostu. 

ASSA ABLOY podpisał przejęcie spółki Seccom 

Sicherheitstechnik z Wiednia, zwiększając 

tym samym swój udział na austriackim 

rynku. Przejęta fi rma od 1998 roku zajmowała 

się dystrybucją produktów Mul-T-Lock w Austrii. 

Oba przedsiębiorstwa znakomicie się uzupełniają: 

Assa Abloy obecna jest na zachodzie 

Austrii, a Seccom ma mocną bazę klientów 

w Wiedniu – twierdzi Stefan Fischbach, menadżer 

spółki ds. Europy Centralnej. 


VELUX z Warszawy rozpoczął akcję promującą 

stosowanie rolet zewnętrznych w oknach 

dachowych. Jak podaje fi rma, rolety te mogą 

zimą ograniczyć straty ciepła o 15 proc., a latem 

– temperaturę na poddaszu o 7 o C. Velux został 

ostatnio sponsorem tytularnym Ligi Mistrzów 

piłkarzy ręcznych. Przez najbliższe trzy lata najważniejszy 

klubowy turniej piłki ręcznej w Europie 

będzie nosił nazwę Velux EHF Men’s Champions 

League. 

MERCOR z Gdańska poinformował, że z akcjonariatu 

spółki wycofała się w pierwszej połowie 

września rodzina Brudnickich, która łącznie posiadała 

ponad 1,8 mln akcji spółki, co stanowiło 

11,52 proc. wszystkich akcji. Akcje Mercora były 

wydane rodzinie Brudnickich w zamian za wniesienie 

do spółki (przed dwoma laty) przedsiębiorstwa 

rodzinnego Bem z Płocka, wytwarzającego 

ślusarkę drzwiową. Cena akcji Mercora wahała się 

w połowie września w granicach 22,5 zł. 

VITROTERM-Murów rozpoczął budowę swojej 

nowej siedziby w Murowie, według projektu pracowni 

Arch-Studio z Opola umiejętnie łączącego 

duże ilości szkła i aluminium. Zakończenie tej inwestycji 

planowane jest jeszcze przed inauguracją 

Euro 2012. 

PPG – Pittsburgh Glass Works w Komornikach 

k. Środy Śląskiej, na terenie Legnickiej Specjalnej 

Strefy Ekonomicznej, rozpoczyna budowę fabryki 

szyb samochodowych. Amerykanie zainwestują 

na początek aż 200 milionów złotych. Zakład 

produkcyjny o powierzchni 21 tys. m 2 ma zostać 

wybudowany w ciągu roku. W 2012 roku zacznie 

produkować szyby dla fabryk Mercedesa w Niemczech 

– Daimler to jeden z głównych odbiorców 

koncernu. Fabryka PPG zatrudni 151 osób. 

Grupa SANCO na bieżąco aktualizuje dla swoich 

członków świadectwa badań dźwiękochłonności 

zespoleń. Obecnie do dyspozycji członków grupy 

jest 120 świadectw na dźwiękochłonność zespoleń 

jednokomorowych i 78 na dźwiękochłonność 

zespoleń dwukomorowych typu Sanco phon oraz 

13 świadectw na dźwiękochłonność pojedynczych 

szyb VSG – wszystko w różnych konfi guracjach 

z wykorzystaniem folii dźwiękochłonnych PS, SC 

oraz QC; w lipcu dołączono kolejne świadectwa: 

cztery na zespolenia jednokomorowe i 16 na zespolenia 

dwukomorowe. 

GUARDIAN zainwestował 4 mln euro w uruchomienie 

produkcji nowego szkła wysokoselektywnego 

SunGuard HS, pozwalającego na oszczędzanie 

energii zarówno latem, jak i zimą. Szkło może 

być powlekane, zyskując dodatkowe właściwości 

np. kolorystyczne. Firma zaprosiła ostatnio swoich 

kontrahentów z Polski oraz Rosji, Litwy, Łotwy, 

Białorusi, Czech, Słowacji, a nawet Szwecji, 

by pokazać im hutę i najnowsze jej produkty. 

Goszczono również architektów projektujących 

gmachy biurowe i użyteczności publicznej, gdzie 

najczęściej stosuje się szklane fasady. Pokazano 

im pierwsze ukończone już warszawskie realizacje 

z wykorzystaniem częstochowskiego szkła wysokoselektywnego: 

Zebra Tower oraz Platinum Towers. 

Kolejna inwestycja w trakcie budowy to Sky 

Tower we Wrocławiu. @ 

ALUPROF z Bielska Białej uruchomił w swoim 

zakładzie linię do lakierowania powłokami drewnopodobnymi 

w systemie Decoral. Dzięki tej inwestycji 

możliwe jest uzyskanie powłok, które imitują 

drewno, marmur i inne wzory. Powłoki nanoszone 

są metodą sublimacji. Wszystkie użyte materiały 

do pokrywania aluminium spełniają wymogi Qualicoat 

i Qulideco. 

ALIPLAST z Lublina uzupełnił katalog swoich atestów. 

Przeprowadzono badania odporności na korozję 

powłok proszkowych na profi lach aluminiowych 

dla kategorii korozyjności C4. Przedmiotem 

badań była powłoka proszkowa na aluminiowych 

systemach z grupy okienno-drzwiowej: Imperial, 

Superial, Triline, Econoline oraz fasadowej MC 

Wall, Tanagra. 

D+H razem z Aluprofem przeprowadzili cykl 

badań w instytucie w Niemczech, w Kolonii. Badanie 

dotyczyło klap dymowych (okien) w ścianach 

pionowych; produkt otrzymał certyfi kat 

zgodności z normą DIN EN 12101-2 dopuszczający 

ich stosowanie na rynku w Polsce. Poza tym 

dzięki przeprowadzonym badaniom uzyskano 

certyfi kat zgodności, w którym jednostkowe 

skrzydło okienne wykonane z profi li: MB-59S, 

MB-59S Casement, MB-60, MB-60US, MB-70, 

MB70US, MB-70HI, MB-70US HI dopuszczone 

jest do stosowania w systemach oddymiania 

grawitacyjnego. 

YAWAL w Jachrance pod Warszawą świętował 

swoje dwudziestolecie w gronie najważniejszych 

klientów, dostawców i fi rm współpracujących. 

Podczas uroczystości zostały wręczone statuetki 

i dyplomy partnerom biznesowym fi rmy, w kategoriach: 

Partner 20-lecia, Obiekt Roku i Obrót 

Roku. Wyróżnienia otrzymało 18 fi rm. Przedmiotem 

działalności spółki jest projektowanie, sprzedaż 

i dystrybucja architektonicznych systemów 

profi li aluminiowych wraz z akcesoriami oraz usługi 

malowania proszkowego i gięcia łuków. Yawal 

obsługuje ponad 300 stałych klientów. Produkty 

spółki są z powodzeniem eksportowane do Rumunii, 

Słowacji, Czech, Rosji, na Litwę i Ukrainę.

Niewiele osób wie, że miliony ptaków ginie, 

uderzając w szyby okienne. W końcu jedna 

z fi rm wymyśliła na to radę. Glaswerke Arnold 

zaproponował dość proste rozwiązanie. 

Nałożył na szkło specjalną ultrafi oletową powłokę 

refl eksyjną, którą widzi ptak, a człowiek 

nie. Firma zainspirowała się pająkiem – popularnym 

krzyżakiem, który wplata ultrafi oletowy jedwab 

w swoją sieć, by ptaki w nią nie wpadały. 

Niemiecka fi rma, która wymyśliła nowe szkło, 

ostatnio zaczęła współpracować z instytutem 

ornitologicznym Maxa Plancka, by rozwinąć 

i stworzyć lepszą jego wersję. Na razie, jak dowodzą 

badania, szkło Ornilux Mikado zmniejsza 

wpadanie ptaków na szyby o 75 proc. w porównaniu 

ze standardowym oknem. 

SAPA przejęła od Grupy Thule produkcję zintegrowanych 

relingów dachowych. Produkty te 

są przeznaczone dla przemysłu samochodowego. 

Firmy zawarły umowę, według której Sapie zostaną 

przekazane dwa zakłady produkcyjne, zespoły 

sprzedaży oraz działy projektowo-konstrukcyjne 

w Polsce i w Wielkiej Brytanii. 

EXTE z Zabrza we wrześniu obchodziło jubileusz 

10-lecia działalności w Polsce. Firma jest dostawcą 

systemów roletowych, listew okiennych i szprosów 

naklejanych. Polski oddział jest częścią niemieckiej 

fi rmy, która założona została w 1959 roku. 

GUTMANN AG to nowa nazwa fi rmy nazywanej 

do tej pory Hermann Gutmann Werke AG. 

O zmianie nazwy zdecydował zarząd fi rmy. 

LSS Polska zmieniła swoją nazwę na Grouphomesafe 

Polska, co jest związane ze zmianami 

w całej grupie w Wielkiej Brytanii, będącej właścicielem 

tej polskiej spółki. Spółka LSS (Polska) 

została założona w roku 2000 jako biuro przedstawicielskie 

angielskiej grupy fi rm z branży 

okienno-drzwiowej o nazwie LSSD. W kwietniu 

2007 roku grupa weszła w skład Lapus Capital 

Plc., do której należą producenci i dystrybutorzy 

wszelkiego rodzaju akcesoriów do produkcji drzwi 

i okien, a więc: okuć, klamek i uchwytów, zamków, 

zawiasów, uszczelek, itp. 

ROTO FRANK ma w ofercie zamek wielopunktowego 

ryglowania DoorSafe Tandeo F. Produkt 

ten został dopuszczony jako system okuć 

do stosowania w jednoskrzydłowych drzwiach 

awaryjnych lub wyjściach ewakuacyjnych, zgodnie 

z normą PN-EN 179:2009. Zamki, o których 

mowa, ryglują drzwi automatycznie, bez użycia 

klucza. 

REMMERS na lipskich targach Denkmal 2010 

po raz szósty wręczy nagrody imienia Bernharda 

Remmersa, przyznawane za wybitne osiągnięcia 

w dziedzinie renowacji zabytków. Z tej okazji 

Remmers Polska organizuje w dniach 17 – 20 listopada 

wyjazd do Lipska dla polskich producentów. 

Szczegóły na stronie: http://remmers.blokno. 

net/?month=9&year=2010. 

LOB z Leszna wziął w połowie września udział 

w 23. Międzynarodowych Energetycznych Targach 

Bielskich Energetab 2010. Swoje stoiska 

miało tam blisko 600 fi rm z Polski i z zagranicy. 

LOB od ponad 10 lat dostarcza do branży 

energetycznej zamknięcia w systemach Master 

Key oraz układach jednego klucza, co pozwala 

na wdrażanie w zakładach energetycznych 

systemu zarządzania kluczami oraz dostępem 

do wszystkich obiektów infrastruktury energetycznej 

wraz ze złączami kablowymi i szafkami 

abonenckimi. 

ALUPROF z Bielska-Białej zakończył piąty sezon 

spotkań z architektami. W tym roku seminaria odbywały 

się pod hasłem „Architektura przyszłości”; 

we wrześniu miały miejsce w hotelu Marine w Kołobrzegu 

oraz Belvedere w Zakopanem. W seminariach 

Aluprofu uczestniczą również jako partnerzy 

fi rmy Roto, Press-Glas, Euroglas, Dorma i IGP 

(farby proszkowe). 

TOPHOTEL 2010 to konkurs organizowany przez 

fi rmę Netmedia i portal Hotele.pl na najlepsze 

w Polsce obiekty hotelowe. Do tegorocznej edycji 

zgłoszono sześć hoteli wybudowanych z wykorzystaniem 

systemów aluminiowych Aluprof: Hilton 

Gdańsk, Hilton Warszawa, Angelo Katowice, 

Sheraton Sopot, Gromada Warszawa oraz Qubus 

Kraków. 

Rzetelny i profesjonalny partner 



ROTO otrzymało 9 września br., podczas międzynarodowego 

Sympozjum Gospodarczego 

w Düsseldorfi e, ofi cjalne wyróżnienie za najlepszą 

fabrykę w Niemczech. Erich Rosenkranz, 

prezes fi rmy, przedstawił przed międzynarodowym 

jury strategię fi rmy i połączone z nią 

zarządzanie produktem, w zbiorowej pracy 

zatytułowanej: Poprzez zróżnicowanie konkurencji 

do zarządzania wydajnością. 

PRÜM – Türenwerke, niemiecki producent 

drzwi z Weinsheim, zamierza w roku 2011 inwestować 

w produkcję i poszerzyć asortyment. 

Firma chce m.in. przeorganizować produkcję 

ościeżnic. Celem jest skrócenie czasu dostaw, 

lepszy serwis, wsparcie działów sprzedaży i klienta 

indywidualnego, a wreszcie szkolenia nt. konkurencji. 

Firma otworzyła pod koniec września 

nowe centrum szkoleniowe w Weinsheim. 

OBI zaliczyło rok 2009 do lat zakończonych 

pozytywnie. Obroty tej sieci w Europie wzrosły 

o 2,1 proc., osiągając wartość 5,897 mld euro. 

Poprawiła się sytuacja w Niemczech, obroty 

zaczęły rosnąć także w Rosji (o 6,4 proc.). Koncern 

wypracował na rynkach zagranicznych 

43,7 proc. swoich obrotów. W roku 2009 otworzono 

24 nowe markety, w tym roku planowanych 

jest kolejnych 30, co stanowi największy 

wskaźnik ekspansji w historii OBI. 

VFF, niemiecki Związek Okien i Fasad rozpoczął 

w połowie września kampanię: Nowe 

okna oszczędnością pieniędzy. Powodem 

kampanii jest oczekiwany w 2011 roku spadek 

na rynku okien w Niemczech, związany głównie 

z zakończeniem państwowych programów 

pomocowych (KfW, pakiety koniunkturalne). 

Związek rozprowadził wśród swoich członków 

i partnerów broszurę informacyjną, zawierającą 

przykłady z prawa i praktyki oraz argumenty 

pomocne przy sprzedaży okien. Dzięki tej publikacji 

klienci powinni wreszcie uwierzyć, iż wymiana 

okien pozwala zaoszczędzić pieniądze. 

Więcej informacji o prowadzonej kampanii 

znaleźć można na stornie internetowej www. 

neue-fenster-sparen-geld.de. 

�� 

�� 

�� 

�� 

��



PPG uczestniczy w projekcie, którego uroczyste 

rozpoczęcie odbyło się 27 września w USA. 

Koncern wygrał 129 milionów dolarów funduszy 

federalnych na utworzenie Great Philadelphia 

Innovation Cluster. To klaster, dzięki 

któremu powstaną projekty sprzyjające wydajności 

energetycznej w Stanach Zjednoczonych 

Ameryki. PPG jest jednym z pięciu partnerów 

w projekcie. Bierze w nim udział m.in. także 11 

instytucji naukowych. 

AGC Glass Europe otworzyło 23 września 

jedną z największych na świece linii produkcyjnych. 

Znajduje się ona w Rosji, w miejscowości 

Klin, niedaleko Moskwy. Inwestycja pochłonęła 

150 milionów euro i jest już czwartą linią produkcji 

szła fl oat w Rosji, a drugą w tej fabryce. 

Możliwości produkcyjne tej jednostki to 1000 

ton szkła na dzień. Fabryka zaopatrywać będzie 

lokalny rynek budowlany. 

NIEMCY będą w roku 2011 ponownie centralnym 

miejscem spotkań fi rm z branży meblowej 

i drzewnej, a to za sprawą dwóch międzynarodowych 

imprez targowych o wiodącym znaczeniu 

na świecie: Interzum w Kolonii (25 – 28. 

05. 2011 r.) i Ligna w Hannowerze (30. 05 – 03. 

06. 2011 r.). 

Niemieckie przedsiębiorstwa budowlane 

bardzo różnie oceniają sytuację gospodarczą 

w lipcu br. W budownictwie mieszkaniowym 

i gospodarczym utwierdziły się pozytywne trendy. 

Mimo to, jak pokazuje najnowsza ankieta 

przeprowadzona przez Centralny Związek 

Niemieckiego Przemysłu Budowlanego, 

przedsiębiorstwa nie są zadowolone z efektów. 

Przyczyną jest zastój w budownictwie publicznym, 

gdzie w lipcu odnotowano spadek popytu. 

Tymczasem Związek Okien i Fasad (VFF) 

do końca bieżącego roku spodziewa się wzrostu 

obrotów w branży o około 4,1 proc., w porównaniu 

z rokiem ubiegłym. Przeprowadzona 

ankieta na temat pierwszego półrocza 2010 

dowodzi, że przedsiębiorstwa są zadowolone 

z obecnej sytuacji: 50 proc. fi rm z branży okiennej 

ocenia minione sześć miesięcy jako lepsze 

w porównaniu z rokiem ubiegłym; 33 proc. 

nie zauważa istotnych zmian w wielkości obrotów, 

a jedynie 17 proc. widzi pogorszenie swoich 

wyników. Jeżeli chodzi o drzwi, 34,5 proc. 

ocenia obecną sytuację jako lepszą, 47 proc. 

nie widzi większych zmian, a 18,5 proc. widzi 

pogorszenie sytuacji. 

Rząd niemiecki chce zaoszczędzić na programach 

wsparcia, przeznaczając oszczędności 

na energooszczędne budownictwo wysokościowe 

i modernizację starych domów. W tym 

celu opracowane zostały specjalne plany i premie, 

na które przeznaczono tylko w tym roku 

730 mln euro. W przyszłym roku kwota ta powinna 

zmaleć do poziomu 430 mln euro. 


METAL BUD ze Świątnik Górnych dostał Srebrny 

Laur Konsumenta 2010. Nagroda ta jest przyznawana 

na podstawie badań przeprowadzonych 

wśród klientów. 

SELENA z Wrocławia, wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu 

architektów, udostępniła na swojej 

stronie interaktywne programy do przeprowadzania 

obliczeń cieplno-wilgotnościowych 

przegród budowlanych, modelowania charakterystyki 

energetycznej budynków i malowania elewacji. 

Aplikacje umożliwiające prawidłowy dobór 

rozwiązań technologicznych z asortymentu Tytan 

EOS zostały umieszczone w specjalnie wyselekcjonowanej 

Strefi e Architekta. 

EJOT Polska brał udział w przygotowaniu praktycznego 

narzędzia, które pozwoli inwestorom 

skontrolować prace na budowie, bez studiowania 

wielostronicowych materiałów i instrukcji technicznych. 

Stworzony w ramach prac Stowarzyszenia 

na Rzecz Systemów Ociepleń (SSO) aneks, który 

załączany będzie do umowy na wykonanie prac 

ociepleniowych, pozwoli dopilnować, aby wykonane 

zostały wszystkie czynności, dające pewność, 

że prace ociepleniowe realizowane będą zgodnie 

z wymogami i zaleceniami producentów. To z kolei 

przełoży się na trwały efekt wizualny i spodziewane 

oszczędności w kosztach zużycia energii budynku. 

POWIEDZIELI 

Tomasz Plasa, prezes zarządu Okna Rąbień: 

Branża stolarki oferuje większe zwroty na zainwestowanym 

kapitale niż inne branże. (Internet) 

Agnieszka Erlach, prezes zarządu Thermoplast: 

Firmę Gealan wybraliśmy spośród wielu 

innych polskich i zagranicznych fi rm. Było kilka 

czynników decydujących: najciekawsza i najszersza 

gama produktów, bardzo dobry system 

obsługi i, co jest bardzo ważne, fi rma ta posiada 

wszystkie najważniejsze certyfi katy obowiązujące 

w całej Unii Europejskiej. (Internet) 

Barbara Sarna, szefowa MS więcej niż Okna: 

Zakup okien energooszczędnych to bez wątpienia 

inwestycja wymagająca większych nakładów 

fi nansowych, ale w dłuższej perspektywie niezwykle 

opłacalna. Przeprowadzone przez nas badania 

pokazują, że dzięki mniejszym rachunkom 

za ogrzewanie może się ona zwrócić nawet w ciągu 

siedmiu, ośmiu sezonów grzewczych. („Nowa 

Trybuna Opolska”) 

Marek Mędrek, dyrektor handlowy Schüco Polska: 

Doradzałbym każdorazowo pytać sprzedawcę 

o odpowiednie badania i atesty, np. na przepuszczalność 

powietrza, wody czy odporność 

na obciążenie wiatrem. O termoizolacyjności okna 

decyduje w dużej mierze współczynnik przenikania 

ciepła U f profi li ram skrzydła i ościeżnicy. Głębokość 

ciepłych profi li okiennych z PCW nie może 

być mniejsza niż 80 mm. (Internet) 

LANGE ŁUKASZUK – fi rma nieodpłatnie przekazała 

na cele popowodziowe odkurzacze Starmix 

HS PA 1455 KFG FW, przeznaczone m.in. 

do oczyszczania zalanych pomieszczeń, a także 

ponad siedemset kompletów profesjonalnych 

wkrętaków. Odkurzacze strażackie przekazano komendom 

powiatowych straży pożarnych w Dębicy 

oraz Zgorzelcu. Dary pomogą nie tylko służbom 

odpowiedzialnym za przywrócenie porządku, 

ale także mieszkańcom, którzy własnymi siłami 

ratują swój dobytek. 

D+H z Wrocławia organizuje w II półroczu tego 

roku kolejny cykl seminariów technicznych. Przeznaczone 

są one dla projektantów i architektów. 

W Warszawie spotkanie odbędzie się 26 października, 

w Toruniu 24 listopada i 2 grudnia w Katowicach. 

Ryszard Florek, prezes zarządu Fakro: Musimy 

cały czas zmagać się z Veluksem, bo gdyby pozwolić 

mu rosnąć w siłę, pozostałby monopolistą 

do końca świata. („Wprost”) 

Daniel Krawczyk, właściciel Drewland o domach 

pasywnych: Nazwa ta wywodzi się od pasywnego 

wykorzystania energii słonecznej, głównie 

poprzez skierowane na południe okna. Takie 

domy posiadają do tego stopnia małe zapotrzebowanie 

na energię grzewczą, że tradycyjne ogrzewanie 

jest zbędne. („Miasto”) 

Antoni Wiśniewski, prezes zarządu Anwis: 

Firma, aby się utrzymać na rynku, rozwijać oraz 

– co jest przecież jej podstawowym zadaniem 

– zarabiać, musi zaspokajać potrzeby odbiorców, 

przewidywać ich oczekiwania i oferować coraz 

lepsze produkty. Spoczęcie na laurach to początek 

końca – rynek jest bezwzględny i szybko eliminuje 

z gry fi rmy, które nie wykazały się wystarczającą 

elastycznością, dynamiką rozwoju i kreatywnością 

w zakresie uatrakcyjniania oferty. („Okno”) 

Edmund Mzyk, prezes zarządu Yawal: Dziś z nostalgią 

wspominam początki – rok 1990 i sprowadzenie 

z Belgii nowoczesnych systemów profi li 

aluminiowych, uruchomienie pierwszej montowni 

w Polsce w oparciu o nowoczesne termoizolowane 

systemy, wyprodukowanie pierwszej konstrukcji; 

a potem przełomowy moment – opracowanie 

własnego systemu. (mat. fi rm.)

RUCK-ZUCK, sieć sprzedaży drzwi i podłóg, powiększyła 

się ostatnio o dziewięć nowych placówek. 

Nowe punkty pojawiły się w miejscowościach: 

Będzin, Oława, Pisz, Skarżysko- Kamienna, 

Syców, Tczew, Wejherowo, Wolsztyn i Września. 

W najbliższych planowane jest uruchomienie kolejnych 

20 sklepów. Docelowo w Polsce ma działać 

około 200 placówek tej sieci. 

Grupa Polskie Składy Budowlane, skupiająca 

367 hurtowni materiałów, specjalizujących 

się w zaopatrywaniu głównie indywidualnego 

budownictwa mieszkaniowego, odnotowała 

w sierpniu przychody ze sprzedaży materiałów 

budowlanych o 20 proc. wyższe niż przed rokiem 

i o ponad 11 proc. wyższe niż miesiąc wcześniej. 

Ceny materiałów budowlanych wzrosły średnio 

o 2,3 proc., ale o 12 proc. wzrosły w sierpniu ceny 

wyrobów stalowych. W tym czasie drewno i materiały 

drewnopochodne zdrożały o około 5 proc., 

a ceny stolarki drzwiowej wzrosły o 5 do 8 procent. 

SKLEPY, także te z materiałami budowlanymi, odnotowują 

jednak spadek obrotów, niekiedy nawet 

o 30 proc., a jak podał „Dziennik Gazeta Prawna”, 

grozi nam fala bankructw, bo narasta zjawisko, 

że producenci ponad 90 dni muszą czekać na pieniądze 

za towary dostarczone do sklepów. Od początku 

2010 roku 761 polskich przedsiębiorstw 

zostało postawionych w stan likwidacji i upadłości. 

Na koniec roku liczba ta będzie się kształtować 

w granicach dwóch tysięcy. 

DDD – Dobre dla Domu – sieć sklepów wyposażenia 

wnętrz została nagrodzona Złotym Laurem 

w konkursie Związku Rzemiosła Polskiego 

i redakcji miesięcznika „Mała Firma”, w którym 

nagradzani są przedsiębiorcy przyczyniający się 

do rozwoju sektora MSP w Polsce. Inicjatorami 

i organizatorami konkursu są Związek Rzemiosła 

Polskiego, redakcja wspomnianego wyżej 

miesięcznika oraz Naczelna Rada Zrzeszeń 

Handlu i Usług. Celem konkursu jest wyróżnienie 

najlepszych polskich fi rm, które potrafi ą 

łączyć wielowiekowe tradycje z nowoczesnością, 

umiejętnie poruszają się po rynku krajowym i zagranicznym, 

inwestują w innowacyjne technologie 

i tworzą nowe miejsca pracy. Kandydatów 

do nagrody rekomendują izby rzemieślnicze, cechy, 

zrzeszenia kupieckie, czytelnicy miesięcznika, 

a także sami przedsiębiorcy. 

Produkcja i sprzedaż stolarki przeszklonej 

(okna, fasady) powróciła w sierpniu do poziomu 

sprzed roku, a to oznacza, że była o 13 proc. 

wyższa niż w lipcu br. Nadal jednak nie udało 

się, jak informuje GUS, odrobić strat z I kwartału, 

co powoduje, że po ośmiu miesiącach sprzedaż 

tych wyrobów jest o 5 proc. niższa niż w zeszłym 

sezonie. Nadzieję na dalszą poprawę dają jednak 

informacje napływające z segmentu deweloperskiego, 

gdzie odnotowano ponad 70-procentowy 

wzrost liczby rozpoczętych budów. Na tym 

tle całkiem realne są oczekiwania powtórzenia 

w tym roku w oknach i fasadach wyników sezonu 

2009. @ 



Targi DENKMAL w Lipsku od 18 do 20 listopada 

będą po raz kolejny miejscem spotkania 

przedstawicieli największych fi rm z branży 

budowlanej mniej lub bardziej związanych 

z zabytkami. Na 20 500 m 2 obecnych będzie 

ok. 400 wystawców z całej Europy ze swymi 

specjalnymi i innowacyjnymi ofertami produktowymi. 

Znajdzie się tam również Narodowa 

Ekspozycja Polska, a na niej katalog stolarki 

do zabytków wydany przez Centrum Informacji 

Branżowej. 

Bawarski Urząd Statystyczny podał, 

że w Austrii do końca lipca br. wydano pozwolenia 

na budowę 19 138 jednostek mieszkalnych, 

co oznacza wzrost o 14,1 proc. w stosunku 

do roku ubiegłego. Zdecydowana większość 

pozwoleń – 88,1 proc. – dotyczyła nowych budynków 

mieszkalnych. 1950 mieszkań powstanie 

poprzez rozbudowę istniejących już budynków. 

W ubiegłym roku obroty na austriackim 

rynku budowlanym wzrosły mimo kryzysu. 

Przychody ze sprzedaży w sieciach marketów 

wzrosły o 2,9 procent. Także w bieżącym roku 

analitycy prognozują zwiększenie przychodów 

o kolejne 2,5 procent. Dziesięć największych 

przedsiębiorstw na austriackim rynku 

budowlanym wypracowało w minionym roku 

2,6 mld euro. Do najmocniejszej „piątki”, która 

ma obecnie więcej niż 85 proc. udziału w austriackim 

rynku, należą: BauMax, OBI, Lagerhaus 

RWA, Hagebau/Öbau i Hornbach. 

�� 

�� 

�� 

�� 

��

Informacje sportowe redaguje Magdalena Rocka. 



HURTOWNIE materiałów budowlanych także 

przeżywają trudny sezon. Według danych EH 

do sierpnia upadło w całym kraju 77 hurtowni, 

a ponad 1/3 pozostałych nie osiąga dodatniej rentowności. 

Sprzedaż giełdowych spółek deweloperskich 

w II kwartale br. utrzymała się na poziomie roku 

ubiegłego, zrealizowana marża brutto wyniosła 

przeciętnie 20 proc., a jedna ze spółek odnotowała 

nawet rentowność brutto na poziomie 58 procent. 

Zyskowność netto w tej grupie fi rm wyniosła 

w II kwartale 15,6 proc., a rekordziści dochodzili 

nawet do 25 procent. @ 

Badanie Global Business Outlook Survey for 

worldwide Manufacturing and Services przeprowadzone 

przez fi rmę Markit na zlecenie 

KPMG pokazuje, że nastroje w polskim sektorze 

produkcyjnym należą do najlepszych w Europie. 

Większość fi rm spodziewa się, że w ciągu najbliższego 

roku ich aktywność gospodarcza wzrośnie, 

przybędzie im nowych zamówień i będą mieć 

wyższe przychody. Jak podkreślają autorzy badań, 

wśród krajów UE największy optymizm – wynikający 

ze wzrostu aktywności gospodarczej w ciągu 

najbliższego roku – poza Polską panuje także 

w Wielkiej Brytanii (+56,2) oraz w Niemczech 

(+50,2), Włoszech (+46,5), Holandii (+45,7) oraz 

Irlandii (+45,2). Bardzo złe nastroje panują jedynie 

w Grecji (-43,0). 

WYGRAŁA PRODUKCJA 

Gardinia zorganizowała dla 

swoich pracowników zawody 

w piłkę nożną. Był to pierwszy 

turniej o mistrzostwo Gardinii. 

Mecze rozgrywane były 3 września 

na stadionie w Kobierzycach. 

Co ciekawe, mimo że pracownicy 

fi rmy sportem nie zajmują się 

zawodowo, to mecze prowadził 

profesjonalny sędzia. Zawodnicy 

nie szczędzili sił i walczyli o zwycięstwo 

dla swoich drużyn. Najlepsza 

okazała się jednak ekipa 

reprezentująca dział produkcji. To oni otrzymali Puchar Prezesa, który odebrał kapitan drużyny. Po tych 

sportowych emocjach dla zawodników, ale i dla kibiców, przyszedł czas na rozrywkę. Wszyscy bowiem 

wzięli udział w zabawie zorganizowanej w konwencji grill party. 

NA KONIEC LATA 

Aluprof zorganizował dla swoich pracowników 

piknik. Odbył się on 28 sierpnia na stadionie 

lekkoatletycznym Wapienica w Bielsku-Białej. 

Główną atrakcją był turniej piłki siatkowej 

Aluprof Cup o puchar prezesa zarządu wraz 

z udziałem zawodniczek BKS Aluprof Bielsko- 

Biała. Mimo że pogoda nie była zbyt sprzyjająca 

jak na imprezę plenerową, to do turnieju 

przystąpiło sześć drużyn: cztery z pracownikami z Bielska-Białej i dwie z pracownikami z Opola. Zwycięski 

okazał się zespół z Bielska. Na stadionie zorganizowane były dodatkowe atrakcje, np. przestrzenne piłkarzyki 

do footballu na trawie, ściana wspinaczkowa oraz gry i zabawy dla najmłodszych. 


Instytut Energetyki Odnawialnej poinformował, 

że w ub. roku sprzedano w naszym kraju 

144 tys. m 2 kolektorów słonecznych, a obroty 

na tym rynku przekroczyły 400 mln zł. W Polsce 

działa obecnie ok. 40 dostawców kolektorów, 

a czterech ma łącznie 60 proc. udziałów w rynku. 

Dalszy rozwój tego segmentu związany jest z dyrektywą 

unijną, według której od 2021 roku mają 

być wznoszone wyłącznie budynki o bardzo niskim 

zapotrzebowaniu na energię. 

Rejestr Dłużników ERIF BIG, jedno z trzech działających 

w Polsce biur informacji gospodarczych 

(BIG) gromadzących informacje o dłużnikach podał, 

że jednoosobowe fi rmy zgłoszone do tego rejestru 

(około 60 tys. przedsiębiorców) były winne swoim 

kontrahentom średnio 34 tys. zł. W woj. opolskim 

przeterminowane długi wynoszą średnio na fi rmę 

46 tys. zł, w wielkopolskim – 43 tys. zł, w pomorskim 

– 29 tys., a w dolnośląskim – 24 tys. zł. Statystycznie 

najmniej zadłużeni są przedsiębiorcy z Mazowsza. 

Na jednego zgłoszonego do rejestru przypada 

864 zł przeterminowanych długów. Do BIG można 

zgłaszać długi przeterminowane powyżej 60 dni. 

W przypadku osoby fi zycznej minimalna wartość 

zadłużenia to 200 zł, a przedsiębiorcy – 500 zł. 

Zanim dłużnik zostanie zgłoszony, wierzyciel ma 

obowiązek powiadomić go o takim zamiarze listem 

poleconym. W Polsce działają trzy biura informacji 

gospodarczej i to wierzyciel decyduje, do którego 

biura zgłasza dłużnika. @ 

GLASSTEC: Szkło, technologia solarna, konstrukcja, 

energia i forma to zagadnienia którym 

poświęcone były tegoroczne targi. Od 28 września 

do 1 października hale Dusseldorf Messe 

pozostawały we władaniu producentów i przetwórców 

szkła oraz artystów tworzących w tym 

pięknym materiale. Jak zwykle niezawodny 

okazał się prof. Stefan Behling z Uniwersytetu 

w Stuttgarcie, pomysłodawca imprezy towarzyszącej 

– ekspozycji Glass Technology Live, gdzie 

wystawcy przedstawiają najważniejsze i najbardziej 

obiecujące osiągnięcia branży, a cały świat 

w ciągu czterech dni targów ma okazję z nimi 

się zapoznać. W tym roku rozwiązaniem, które 

budziło spore zainteresowanie, były szyby próżniowe. 

Düsseldorf to jednak przede wszystkim 

znakomite miejsce do prowadzenia międzynarodowych 

interesów, co potwierdzają polscy 

uczestnicy targów. (sms) 

UPADŁOŚCI w I połowie 2010 r. w dużej części dotyczyły 

przedsiębiorstw z branży budowlanej. Działalność 

polegającą na realizacji projektów budowlanych 

związanych ze wznoszeniem budynków 

mieszkalnych i niemieszkalnych wykazywało w tym 

czasie 38 upadłych jednostek gospodarczych, stanowiących 

10,79 proc. ogółu postawionych w stan 

upadłości jednostek. Ponadto w branży tej odnotowano 

12 (3,40 proc.) bankructw podmiotów 

wykonujących instalacje elektryczne, wodno-kanalizacyjne, 

cieplne, gazowe, klimatyczne. 

ALE JAZDA! 

Już po raz ósmy odbył się samochodowy Rajd 

Brügmanna. Do Włocławka przyjechały 32 ekipy 

z całej Polski, by wziąć udział w zawodach sportowych. 

Rozgrywały się one przez dwa dni, 25 i 26 

września, jednak najważniejszy wyścig miał miejsce 

w niedzielę, drugiego dnia. Na starcie pojawiły 

się wszystkie drużyny reprezentujące krajowe 

automobilkluby. Każda ekipa miała do pokonania 

dziesięć odcinków o różnym stopniu trudności. 

Po kilku godzinach jazdy na uczestników czekał 

poczęstunek w Pałacu Bursztynowym. Tutaj również 

nastąpiło wręczenie nagród w poszczególnych 

kategoriach. Zwycięzcy otrzymali voucher 

(wyjazd na wyścig Formuły 1 w 2011 r.) o wartości 

sześciu tysięcy złotych, ufundowany przez Brügmanna. 

Wygrali go Adam Tomalak, kierowca 

Automobilklubu Polski i Szymon Marciniak, 

pilot Automobilklubu Wielkopolski. Sportowcy 

jechali citroenem saxo.

PROMOCJA EKSPORTU 

W piątek 1 października 2010 r. odbyła się w Ministerstwie Gospodarki konferencja 

z udziałem premiera Waldemara Pawlaka, poświęcona wdrażaniu projektu: 

Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych. 

Branża okien i drzwi została przez ministerstwo 

zakwalifi kowana do projektu, znajdując się tym 

samym wśród 15 innych, które będą do roku 2015 

promowane na całym świecie jako Polskie Specjalności 

Eksportowe. Na realizację programu rząd 

przeznacza 369 mln zł. Duża część tej kwoty ma 

szansę przypaść stolarce budowlanej. Realizacja 

tego rządowego programu promocyjnego ma 

na celu m.in.: 

� poprawę wizerunku polskiej gospodarki wśród 

partnerów międzynarodowych, 

� poprawę dostępu do informacji o warunkach 

prowadzenia działalności gospodarczej poza 

granicami Polski, 

� wzrost liczby inwestycji polskich przedsiębiorców 

na rynkach zagranicznych, 

� rozwój branż priorytetowych z punktu widzenia 

realizacji projektu (m.in. stolarka). 

W projekcie przewiduje się przeprowadzenie badań 

wizerunkowych w krajach, które będą priorytetowymi 

rynkami docelowymi dla lokowania 

polskich wyrobów. Na podstawie wyników tych 

badań opracowana zostanie koncepcja programu 

promocji, zawierająca kierunki i narzędzia komunikacji, 

a także atrybuty marki Polska (np. logo, 

hasło promocyjne, itp.). Projekt zakłada również 

realizację programów promocyjnych ogólnych, 

czyli organizację samodzielną lub wspólną dużych 

wydarzeń promocyjnych zwiększających 

stopień rozpoznawalności Polski na świecie. Dla 

zapewnienia udziału przedsiębiorców w tych 

wydarzeniach udzielane będzie im indywidualne 

wsparcie ze środków ministerstwa. Poza tym 

w celu zintensyfi kowania działań promujących 

polską gospodarkę, projekt przewiduje utworzenie 

portalu integrującego rozproszone zasoby 

Internetu o tematyce gospodarczej dotyczącej 

zarówno Polski, jak i rynków zagranicznych. Portal 

pełnić będzie funkcję platformy do nawiązywania 

kontaktów biznesowych z kontrahentami 

zagranicznymi. 

Najważniejszym jednak dla nas komponentem 

projektu jest organizacja Branżowych Programów 

Promocji (BPP). Ich celem jest wsparcie udziału 

przedsiębiorców w różnorodnych przedsięwzięciach 

promocyjnych, które jako całość stanowić 

będą kompleksową koncepcję promocji konkretnej 

branży. Koncepcja 

ta odnosić się będzie 

do trzech komponentów: 

1) opracowania i organizacji 

przez realizatora BPP 

planu promocji; 2) opracowania 

przez niego 

działań promocyjnych; 

3) pomocy bezpośredniej 

udzielanej przedsiębiorcom 

w formule de minimis. 

Natomiast sam plan 

promocji uwzględniać 

będzie różnorodne formy, 

m.in. udział w targach zagranicznych, misjach 

gospodarczych, konsultacjach, pokazach, spotkaniach 

z kontrahentami, doradztwie, szkoleniach, 

coachingu – które dostosowane będą do specyfi ki 

danej branży. 

Przewidziano również możliwość wydatkowania 

środków na promocję ogólną poszczególnych 

branż: tu wsparcia fi nansowego nie otrzyma 

konkretny przedsiębiorca, ale grupa różnych produktów 

pokazywana podczas imprez branżowych 

zarówno w kraju, jak i zagranicą. Planuje się tu takie 

działania, których efekt oddziaływać będzie 

na wszystkich przedsiębiorców w danej branży 

lub grupie produktowej. 

Jednocześnie w ramach projektu zrealizowana zostanie 

kampania informacyjno-promocyjna w mediach 

zagranicznych. Zaplanowane w projekcie 

działania są ze sobą powiązane i będą tworzyć 

spójną i szeroko zakrojoną akcję, mającą na celu 

poprawę wizerunku Polski i polskiej gospodarki 

wśród partnerów międzynarodowych. Jednym 

z benefi cjentów poprawy tego wizerunku będzie 

w szczególności branża okienno-drzwiowa, 

ale skorzystać z niej będą mogli zarówno producenci 

rolet, bram, fasad, jak i dostawcy komponentów 

do produkcji tych wyrobów. (red.) 

Centrum Analiz Branżowych już rozpoczęło 

prace nad stworzeniem jednego, spójnego 

planu Branżowego Programu Promocji. 

Wszystkie fi rmy zainteresowane wsparciem 

swoich działań eksportowych zapraszamy 

do tej współpracy. Koordynatorem projektu 

jest Maksymilian Miros, tel.: 782 866 294; 

e-mail: badania@okna-forum.pl. 

październik 2010 11


ZAPROSILI NAS 

2010: MONITORING RYNKU 

Jest to trzynasta edycja konferencji organizowanej 

przez fi rmę ASM – Centrum Badań i Analiz 

Rynku. Stanowi ona podsumowanie wyników 

budownictwa i prezentację aktualnych tendencji 

oraz prognoz dotyczących rozwoju rynku budowlanego 

w Polsce. 

Podczas dotychczasowych edycji konferencja spotykała 

się z ogromnym zainteresowaniem całego 

środowiska związanego z rynkiem inwestycyjnobudowlanym, 

jak również środowiska dziennikarskiego 

zaangażowanego w szeroko pojętą problematykę 

gospodarczą. Stanowi ona doskonałą 

platformę wymiany profesjonalnej informacji, nawiązania 

kontaktów z potencjalnymi partnerami 

w biznesie, ponadto umożliwia omówienie najbardziej 

palących problemów branży. Najnowsza 

edycja konferencji jak co roku odwołuje się do 

wyników sektora budowlanego w Polsce, ponadto 

zaprezentuje możliwości wykorzystania Web 2.0 

w przedsiębiorstwach właśnie tego sektora. 

Tematyka tegorocznej konferencji 

� Stan aktualny oraz prognozy rozwoju produkcji 

budowlanej, mieszkalnictwa, budownictwa 

niemieszkalnego i inżynieryjnego, 

� Kondycja polskiego budownictwa – panel dyskusyjny, 

� Social media w budownictwie. 

Konferencja odbędzie się 28 października w Warszawie, 

w godzinach 10:00 – 15:00 (rejestracja 

uczestników od godz. 9:30), w Warszawskim Domu 

Technika NOT przy ul. T. Czackiego 3/5 (sala A). 

Udział w konferencji jest bezpłatny. 

Szczegóły spotkania (w tym plan 

i formularz zgłoszeniowy) znajdują 

się na stronie organizatora: 

www.asm-poland.com.pl. 

Aby wziąć udział w konferencji, 

należy do 20 października wypełnić 

i wysłać formularz rejestracyjny na adres: 

e.czerniec@asm-poland.com.pl; lub faksem na 

numer: 24 355 77 01. Informacji na temat konferencji 

udziela Elżbieta Czerniec, tel. 24 355 77 95. 

BRANŻOWY BLOK INFORMACYJNY 


PSB PO RAZ DRUGI 

W tym roku już drugi raz Polskie Składy Budowlane 

zorganizowały swoje targi regionalne. We wrześniu 

odbyło się osiem jednodniowych spotkań na 

terenie Polski. Udział w nich brali najwięksi producenci 

– dostawcy PSB oraz kupcy z danego regionu. 

Rozmowy handlowe odbywają się na zasadzie 

giełdy. Proces negocjacji i ewentualnego składania 

zamówień trwa maksymalnie 20 minut. Po usłyszeniu 

dzwonka przedstawiciel kupca przechodzi 

do następnego stolika producenta. Na sali równocześnie 

odbywają się negocjacje przy wszystkich 

stolikach, których jest ok. 20. W tym roku, podczas 

ośmiu spotkań na terenie Polski, 209 kupców 

zawarło kontrakty z 35 producentami materiałów 

budowlanych; łączna kwota transakcji wyniosła 

59,7 mln zł. 

Ponad setka indywidualnych i fi rmowych blogów, 2000 użytkowników oraz 30 

tysięcy odsłon – to imponujący bilans nowopowstałego portalu społecznościowego 

branży stolarki, który zaczął swoje funkcjonowanie w wakacje. 

Blokno.pl to miejsce, gdzie fi rmy same informują 

o swoich dokonaniach, o nowych produktach i wydarzeniach, 

w których brały udział lub je sponsorowały. 

Z umieszczonych tu informacji korzystają 

nie tylko producenci okien, drzwi, rolet czy fasad, 

ale także dziennikarze prasy regionalnej i branżowej. 

Istnienie fi rmy w okiennym bloku to najprostszy 

sposób na ogólnopolski PR. 

A może tu być obecna każda fi rma, zarówno 

systemodawca, jak i dostawca maszyn czy kom- 

CE: CHIŃSKI CZY BEZPIECZNY? 

Z tym pytaniem muszą się zmierzyć użytkownicy 

m.in. automatyki do bram i systemów ogrodzeniowych. 

O tym, że na polskim rynku można znaleźć 

tanie azjatyckie podróbki ze znakiem CE – łudząco 

podobnym do europejskiego znaku jakości 

i bezpieczeństwa, informują przedstawiciele fi rm 

Betafence i FAAC. Umieszczane na wyrobach 

logo „China Export” różni się od oryginalnego 

symbolu CE tylko jednym detalem (środkowa 

kreska litery E jest dłuższa) i mniejszym odstępem 

między literami. 

Powodem jest zapewne brak instytucji odpowiedzialnej 

za sprawdzanie produktów pod względem 

oryginalności znaku – bo forma i wielkość 

znaku zostały ściśle określone i zastrzeżone. Temat 

ponentów do produkcji. Zarówno duży, ogólnopolski 

producent, jak i mniejsza, ale nie mniej 

sprawna pod względem PR fi rma lokalna. To dlatego 

w okiennym bloku na tej samej płaszczyźnie 

informacyjnej mogą funkcjonować potentaci, jak 

Aluplast, Reynaers, Glaspol czy Winkhaus 

oraz mniej znani dostawcy, jak Gorbi, Ecoin 

czy Domino. Swoje miejsce mają tu zarówno 

duże marki producenckie: Stolbud Włoszczowa, 

Oknoplast, Anwis czy Fakro, ale też 

TRZY DNI DLA DOMU 

Idealny Dom i Wnętrze to targi, które miały swoją 

trzecią edycję. Odbyły się na terenie Warszawskiego 

Centrum Wystawienniczego EXPO XXI. 

Wystawa miała miejsce na powierzchni 3,5 tys. m 2 , 

a udział w niej wzięło 85 fi rm polskich i zagranicznych. 

Zwiedzających zaś było niemal 10 tys. osób. 

Wystawcy prezentowali przede wszystkim wyroby 

do wyposażenia wnętrz. Nie zabrakło tam producentów 

oferujących drzwi. 

Targi mają charakter biznesowo-konsumencki. 

Każdy dzień przygotowany był pod kątem konkretnej 

grupy zainteresowanych: pierwszego 

dnia pojawili się architekci i projektanci, drugiego 

– przedstawiciele sklepów i dystrybutorzy, a trzeciego 

klienci indywidualni. 

nie jest nowy na forum europejskim; w Parlamencie 

Europejskim o niebezpieczeństwach związanych 

z istnieniem chińskiego odpowiednika rozmawiano 

już w 2008 roku. 

Przypominamy, że czujność związaną z wiarygodnością 

znaku CE, a co za tym idzie – samego 

produktu, powinni dziś zachować wszyscy nabywcy 

okien, drzwi balkonowych i zewnętrznych. 

Dla ich producentów od 1 lutego oznakowanie 

to jest bowiem obowiązkowe. 

Spośród dostawców komponentów do stolarki 

obowiązek taki mają np. producenci jednoosiowych 

zawiasów drzwiowych i okiennych (od początku 

2004) oraz szyb zespolonych izolacyjnych 

(od marca 2007). (mst) 

mniejsi, choć nie mniej solidni producenci lokalni, 

jak Fasada, Stoldrew czy Słoneczne Markizy. 

Pod względem dostępu do informacji tu wszyscy 

są równi, bo okienny blok jest jednym z bardziej 

demokratycznych, bo niekomercyjnych miejsc 

przeznaczonych dla naszej branży w Internecie. 

A co ważne – miejsce w okiennym bloku jest udostępniane 

całkowicie bezpłatnie – każdy może 

tu wejść i założyć prywatny albo fi rmowy blog: 

własne biuro prasowe, przez które będzie o sobie 

i swoich produktach informować innych. 

Dlatego gorąco zachęcamy do „zamieszkania” 

w branżowym bloku i doskonalenia swojej aktywności 

PR-owej. To nie wiąże się z kosztami, a fi rmie 

przyda się na pewno. 

ZALOGUJ SIĘ NA BLOKNO.PL

W ROZKWICIE 

Na światowych Targach Branżowych Architektury, 

Materiałów i Systemów Budowlanych – Bau 2011 

po raz kolejny zaprezentuje się ponad 1900 wystawców 

z przeszło 40 państw świata. 

Organizatorzy spodziewają się natomiast 210 tys. odwiedzających z blisko 

150 krajów. Co czwarty wystawca pochodził będzie spoza Niemiec, 

a liczba zagranicznych odwiedzających wzrośnie do ponad 40 tysięcy. 

Targi będą zajmowały całą powierzchnię wystawienniczą terenów targowych 

w Monachium, czyli 17 ogromnych hal o łącznej powierzchni 

180 000 m 2 . Na koniec targowych informacji w pigułce wypada przypomnieć, 

że przyszłoroczne Bau odbędzie się w dniach 12 – 22 stycznia. 

Niektóre z tematów zaproponowanych przez organizatorów wyraźnie 

wysuną się na pierwszy plan i omawiane będą na forach targowych oraz 

pokazach na żywo. Oto wybrane tematy: 

� Budowanie trwałe: jego fundamentem jest koncepcja metody całościowej, 

zgodnie z którą budynki powinny być opłacalne, przyjazne 

dla środowiska i oszczędne; użytkownikom zaś mają zapewniać wygodę 

życia i pracy oraz szeroko rozumiane poczucie bezpieczeństwa. 

� Budowanie bez barier: zakłada taką architekturę przestrzeni, budynków 

i mieszkań oraz ich wykończenie, dzięki któremu osoby z trudnościami 

w poruszaniu się będą mogły możliwie samodzielnie, bezpiecznie 

i wygodnie żyć. 

� Konserwacja, renowacja i modernizacja budynków: stanowi dla dużej 

grupy przedsiębiorców budowlanych największe źródło dochodów. 

W samych Niemczech blisko 60 proc. wszystkich inwestycji budowlanych 

dokonywana jest w już istniejących budynkach. 

Tematyka forów dyskusyjnych i ich lokalizacja znajdzie się na pewno 

w programie targów; podobnie zresztą jak szczegółowa lista pokazów. 

Z propozycji przedstawionej przez organizatorów polecamy naszym 

czytelnikom jeden: Trwałe budowanie dla przyszłości – tu instytut IFT 

Rosenheim wyjawi, jak za pomocą wysokiej jakości okien i fasad realizować 

koncepcję trwałego i energooszczędnego budowania. 

Te i wiele jeszcze innych informacji usłyszeliśmy podczas konferencji prasowej 

zorganizowanej przez biuro Targów Monachijskich w Polsce. 

W spotkaniu z dziennikarzami wzięła udział Mareile Kästner, komisarz 

targów, i to właśnie ona dokładnie omówiła tegoroczne zamierzenia organizatorów. 

Natomiast Krzysztof Kiljański, dyrektor polskiego biura, 

podając listę fi rm uczestniczących w przyszłorocznym Bau dodał, że jeszcze 

sześć przedsiębiorstw czeka w kolejce na miejsce. Wśród wymienionych 

jest trzech producentów stolarki. Wygląda więc na to, że mimo 

inwazji Internetu, targi budowlane w Monachium cieszą się wciąż niesłabnącym 

zainteresowaniem. (aba) 

RZESZOWSKIE TARGI 

W Rzeszowie od 10 do 12 września miały miejsce Targi Budownictwa, 

Wyposażenia Wnętrz i Ogrodów, Targi Nieruchomości oraz Targi Techniki 

Grzewczej i Instalacyjnej. To największe tego typu wydarzenie na Podkarpaciu. 

Rzeszowskie targi w tym roku odwiedziło ponad 12 tys. osób. 

Zwiedzający mieli okazję zapoznać się z ofertą ponad 200 wystawców 

z branży okiennej, producentów i dystrybutorów materiałów budowlanych, 

wykończeniowych i instalacyjnych, mebli oraz elementów wyposażenia 

wnętrz i ogrodów. Wśród wystawców pojawił się partner handlowy 

Brügmanna, Grupa Solo ze Stalowej Woli. Firma ta od niedawna 

produkuje okna i drzwi w systemie Salamander. 

Tylko w firmie Hörmann


RAPORT 

NOWE BUDOWNICTWO 

W drugiej połowie 2008 roku wstrzymana została realizacja większości planowanych, 

a nawet już wdrażanych projektów w nowym budownictwie mieszkaniowym 

w Polsce. Skutki tego stanu rzeczy – a utrzymywał się on również 

w 2009 roku – nadal widoczne są w nowym budownictwie mieszkaniowym 

i zapewne sytuacja się nie zmieni przez co najmniej kilka miesięcy. 

Jednym ze skutków jest spadek liczby mieszkań 

oddawanych do użytkowania w bieżącym sezonie. 

W ciągu początkowych ośmiu miesięcy bieżącego 

roku oddano do użytkowania niespełna 85 tys. 

mieszkań, czyli o 17,7 procent mniej niż w analogicznym 

okresie 2009 roku, ale także mniej niż między 

styczniem i sierpniem w latach 2007 – 2008. 

Najbardziej wrażliwą na wahania koniunkturalne 

grupą inwestorów są deweloperzy, którzy budują 

mieszkania głównie na sprzedaż, czasami również 

na wynajem. W ciągu początkowych ośmiu miesięcy 

bieżącego roku w segmencie tym oddano 

do użytkowania niewiele ponad 33 tys. mieszkań, 

co wobec 49 tys. w analogicznym okresie 2008 

roku daje spadek o 32,3 procent. 

W odróżnieniu od deweloperów, inwestorzy 

indywidualni są w niewielkim stopniu podatni 

na zmiany sytuacji gospodarczej. Wahania liczby 

rozpoczynanych oraz kończonych inwestycji 

mieszkaniowych są znacznie mniejsze niż w przypadku 

deweloperów. W ciągu ośmiu miesięcy 

bieżącego roku inwestorzy indywidualni oddali 


do użytkowania 44 tys. mieszkań, czyli zaledwie 

o 2,6 procent mniej niż w analogicznym okresie 

ubiegłego roku. W porównaniu z okresem 

od stycznia do sierpnia 2008 roku spadek wyniósł 

3,3 procent, a w stosunku do analogicznego okresu 

2007 nastąpił wzrost o 3,4 procent. Świadczy 

to, abstrahując od powierzchni mieszkań, o stabilnym 

popycie na materiały budowlane w grupie 

inwestorów indywidualnych. 

Oczywiście, ciągle budowane są mieszkania spółdzielcze, 

komunalne, zakładowe oraz społeczne 

czynszowe. Rocznie oddaje się do użytkowania 

po kilkanaście tysięcy mieszkań zakwalifi kowanych 

do jednej z tych grup. Wahania aktywności 

tych inwestorów nie wpływają więc znacząco 

na zmianę sytuacji na rynku. Warto jednak odnotować, 

że w ciągu ośmiu miesięcy bieżącego roku 

oddano do użytkowania 7,5 tys. tego typu mieszkań. 

W stosunku do analogicznego okresu 2009 

roku nastąpił więc spadek o 13,7 procent. 

Pierwsze symptomy ożywienia na rynku nowych 

inwestycji mieszkaniowych 

pojawiły się 

już w połowie 2009 

roku, po czym ponownie, 

ze względów 

sezonowych, ograniczono 

rozpoczynanie 

120000 

100000 

80000 

60000 

40000 

20000 

nowych budów. Od marca bieżącego roku liczba 

mieszkań, których budowę rozpoczęto, wyraźnie 

rośnie. W ciągu ośmiu miesięcy 2010 roku wyniosła 

ona 112,6 tysiąca. Oznacza to wzrost w stosunku 

do analogicznego okresu ubiegłego roku o 19,1 procent, 

ale jednocześnie spadek w porównaniu z ośmioma 

miesiącami 2008 roku o 11,1 procent. 

Podobnie jak w przypadku mieszkań oddawanych 

do użytkowania, większe wahania liczby mieszkań, 

których budowę rozpoczęto, odnotowano 

w grupie inwestycji na sprzedaż lub wynajem 

niż w budownictwie indywidualnym. Po bardzo 

wysokiej dynamice wzrostu liczby mieszkań deweloperskich, 

których budowę rozpoczęto, w połowie 

2008 roku nastąpiło załamanie tego rynku; 

a obecnie następuje jego ponowny dynamiczny 

wzrost. W ciągu ośmiu miesięcy bieżącego roku 

deweloperzy rozpoczęli budowę 42 tys. mieszkań, 

czyli o 72 procent więcej niż w analogicznym okresie 

2009 roku. W tym samym okresie inwestorzy 

indywidualni rozpoczęli budowę 64,7 tys. mieszkań, 

czyli niemal tyle samo, co w ciągu ośmiu początkowych 

miesięcy ubiegłego roku. 

Niepokojącym zjawiskiem jest utrzymujący się 

już od dłuższego czasu spadek liczby mieszkań, 

na których budowę wydano pozwolenia. Po ośmiu 

miesiącach liczba ta wyniosła 115 tys., czyli 

o 5,5 procent mniej niż w analogicznym okresie 

ubiegłego roku. Wyjaśnieniem tego zjawiska może 

być fakt, iż na przełomie lat 2008/2009 wydawano 

wciąż stosunkowo dużo tych pozwoleń, a budowy 

nie ruszały. Można zatem przyjąć, że inwestorzy 

mają jeszcze dokumenty z tamtego okresu. Taka 

sytuacja nie powinna się jednak dłużej przeciągać, 

a najbliższe miesiące pokażą, czy rynek również 

w tym aspekcie się ożywi. 

Liczba mieszkań oddanych do użytkowania 

od stycznia do sierpnia, w latach 2006 – 2010. 

MAKSYMILIAN MIROS 

badania@okna-forum.pl 

0 

I – VIII 2006 I – VIII 2007 I – VIII 2008 I – VIII 2009 I – VIII 20010 

ogółem 

spółdzielcze 

indywidualne 

sprzedaż lub wynajem 

pozostałe


RYNKI ZAGRANICZNE 

OKNA W EUROPIE 

Według najnowszych danych Eurostat, największym – zarówno pod względem 

ilości, jak i wartości produkcji – wytwórcą okien drewnianych w Europie 

są Włochy. W 2009 roku odnotowano jednak bardzo wyraźny spadek wielkości 

produkcji w tym kraju. 

Uwzględniając wszystkie mankamenty dotyczące 

publikowanych przez Eurostat danych, wynikające 

m.in. z konieczności zebrania informacji od wielu 

podmiotów oraz braku rzetelności niektórych sprawozdań 

fi rm, przedstawione liczby pokazują przynajmniej 

orientacyjne wielkości oraz kierunki zmian 

produkcji. A wyniki za 2009 rok są jednoznaczne. 

Spośród dwunastu największych producentów 

okien z drewna w UE tylko w przypadku Austrii 

nastąpił wzrost wielkości produkcji tych wyrobów 

w porównaniu z 2008 rokiem. Pozostałe kraje odnotowały 

większy lub mniejszy spadek. Największy 

nastąpił we Włoszech, które mimo to w dalszym 

ciągu są liderem pod względem wielkości produkcji. 

O ponad połowę, do 1,75 mld euro, spadła wartość 

produkcji; w ujęciu ilościowym spadki były jeszcze 

większe. Spadek wielkości produkcji we Włoszech 

wynika przede wszystkim z ograniczenia popytu 

na rynku krajowym. Sprzedaż do zagranicznych 

odbiorców stanowi zaledwie kilka procent wielkości 

produkcji. Wartość eksportu, która w 2009 roku 

wyniosła niespełna 27 mln euro, spadła w stosunku 

do 2008 roku o 8 procent. 


W ubiegłym roku, poza Włochami, jeszcze w trzech 

krajach wyprodukowano okna z drewna o wartości 

przekraczającej 500 mln euro. Największym z nich 

są Niemcy, które wytworzyły okna z tego materiału 

o wartości 780 mln euro. W stosunku do 2008 

roku wartość produkcji spadła zaledwie o jeden 

procent. Miejscami trzecim i czwartym spośród 

największych producentów w EU zamieniły się 

Dania i Francja. Wartość produkcji okien z drewna 

we Francji spadła w 2009 roku o 10 procent w stosunku 

do roku poprzedniego i ukształtowała się 

na poziomie około 595 mln euro. Większy spadek, 

bo o ponad 15 procent, nastąpił w przypadku Danii. 

Wynikiem tego była sprzedaż okien z drewna 

za 575 mln euro. 

Do kolejnej grupy można zaliczyć kraje, w których 

w 2009 roku wytworzono okna z drewna o wartości 

od 400 do 500 mln euro. W gronie tym znajdują 

się Wielka Brytania, Polska, Austria oraz Holandia. 

Jeśli dać wiarę podanym przez Eurostat danym, 

w ubiegłym roku spadek wartości produkcji okien 

z drewna w Wielkiej Brytanii, która wyniosła 

480 mln euro, był na poziomie 25 procent. Drugim 

Produkcja okien z drewna w UE (oraz 

Norwegii) w 2009 roku (dane w mln 

euro). 

2000 

1600 

1200 

800 

400 

0 

Włochy 

Niemcy 

Francja 

Dania 

W. Brytania 

Polska 

Austria 

Holandia 

Szwecja 

Norwegia 

Finlandia 

Węgry 

Hiszpania 

Belgia 

pozostali 

pod względem ilości, ale dopiero szóstym w ujęciu 

wartościowym, producentem okien z drewna była 

w 2009 roku Polska. Deklarowana przez producentów 

wartość wytworzonych w Polsce okien z tego 

materiału wyniosła w ubiegłym roku około 450 mln 

euro. Nieco mniej pod względem wartości (choć 

znacznie mniej w ujęciu ilościowym) wyprodukowano 

w 2009 roku w Austrii. Wartość produkcji 

ukształtowała się na poziomie 430 mln euro i była 

o 6 procent większa niż w 2008 roku. Za 400 mln 

euro wytworzono w 2009 roku okna drewniane 

w Holandii. W stosunku do 2008 roku nastąpił tam 

jednak spadek wielkości produkcji o 1/4. 

Poza wymienionymi krajami, w EU produkcja 

okien z drewna na stosunkowo wysokim poziomie, 

przekraczającym 150 mln euro, miała miejsce 

w Szwecji, Finlandii oraz na Węgrzech, a poza UE 

także w Norwegii. (max) 

ska

ZAKAZANE PCW? 

Jillian Evans, z pochodzenia Walijka, jest posłanką w Parlamencie Europejskim. 

Zasiada też w Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego 

i Bezpieczeństwa Żywności. To z jej inicjatywy może zmienić się prawo w dziedzinie 

stosowania m.in. PCW. 

Od kilku lat (w Polsce od roku 

2007, w starej Unii od 2006) 

obowiązuje dyrektywa RoHS 

(Restriction of Hazardous 

Substances). Przyczynia się 

ona do ograniczenia liczby 

niebezpiecznych substancji 

chemicznych zawartych 

w sprzęcie elektronicznym. 

Lista – nazywana priorytetową 

– zawierająca spis tych 

chemikaliów jest zamknięta, 

natomiast walijska posłanka 

zaproponowała zmiany. 

Chodzi o to, by dołączyć trzy 

nowe substancje do owej listy 

i jednocześnie ograniczyć 

ich stosowanie. Są to mianowicie 

bromowane i chlorowane 

środki przeciwpalne (BFR i CFR) 

oraz PCW – polichlorek winylu. 

Na głosowaniu, które w Parlamencie 

Europejskim odbyło 

się w czerwcu, odrzucono 

tę zmianę, jednak już w październiku ponownie 

będą się ważyć losy wspomnianych środków. 

Warto tu zaznaczyć, że dyrektywa RoHS odnosi 

się do produktów elektronicznych do stosowana 

w gospodarstwie domowym. A więc są to przede 

wszystkim telewizory, komputery, laptopy oraz telefony 

komórkowe. 

Projekt zmian wzbudził wiele kontrowersji. Ekolodzy 

naciskają parlamentarzystów, by chronić 

obywateli Unii przed szkodliwymi środkami chemicznymi. 

Mianowicie pod wpływem wysokiej 

temperatury, w trakcie spalania tworzywa z polichlorku 

winylu uwalniane są chlorowodór i metale 

ciężkie. Tworzą się także dioksyny i furany, niebezpieczne 

substancje toksyczne. Natomiast BFR i CFR 

są niezwykle trwałe i bioakumulatywne (nie rozkładają 

się w środowisku naturalnym, ale odkładają 

na wiele lat w żywych organizmach). Organizacje 

zajmujące się ochroną środowiska zaznaczają, 

że prace nad tym, by ograniczyć stosowanie BFR, 

CFR i PCW, zaczęły się dawno temu, bo już w 1996 

roku. I do tej pory bardzo niewiele zrobiono w tej 

kwestii. Z kolei przedstawiciele fi rm związanych 

z produkcją bromowanych środków przeciwpalnych 

uważają, że wprowadzenie tych substancji 

na listę substancji zakazanych spowoduje stygmatyzację 

producentów. Nie ma bowiem, według 

przedstawicieli tej branży dowodów, że BFR 

jest szkodliwe, choć stanie się substancją unikaną. 

Na zmianę dyrektywy niechętnie patrzy też 

Amerykańska Izba Handlowa przy Parla- 

Informacja ta znajduje się na stronie 

Apple.pl. 

mencie Europejskim. Izba 

zauważa, że takie działanie 

może spowodować ogromny 

przewrót na rynku i przyczynić 

się do wielu kłopotów europejskich, 

ale też amerykańskich 

przedsiębiorców. Natomiast 

Jill Evans twierdzi, iż zmiany 

w RoHS nie oznaczają rewolucji, 

a są jedynie dostosowaniem 

regulacji do stanu, jaki i tak panuje 

na rynku. Otóż większość 

koncernów wytwarzających 

sprzęt elektroniczny jak Apple, 

HP, Dell czy Sony Ericsson 

deklarują od pewnego czasu, 

że przynajmniej część ich wyrobów 

nie zawiera BFR, CFR 

i PCW. Więc fi rmy te wyprzedziły 

postanowienia dyrektywy. 

Całe to działanie w Parlamencie 

Europejskim – przede wszystkim 

odnośnie PCW – wywołało 

duże zaniepokojenie organizacji 

i przedsiębiorców związanych z przetwórstwem 

polichlorku winylu. Bo jeśli substancja ta zostanie 

wpisana na listę priorytetową (choćby tylko 

w odniesieniu do sprzętu elektronicznego), 

to oznacza, że podważa się zaufanie do PCW 

także w innych dziedzinach przemysłu. Mówiąc 

wprost: skoro ograniczono stosowanie tego tworzywa, 

to jest ono szkodliwe. Natomiast kilka lat 

temu przeprowadzone zostało badanie na temat 

PCW, w którym udział brali przedsiębiorcy, instytucje 

i organizacje pozarządowe. Powstał specjalny 

raport „Life Cycle Assessment of PVC and of principal 

competing materials” zatwierdzony przez 

Komisję Europejską. I wówczas nie stwierdzono 

szkodliwości tego tworzywa. 

Robert Szyman, dyrektor generalny Polskiego 

Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych 

uważa, że umieszczenie PCW na liście priorytetowej 

nie ma uzasadnienia i nie jest poparte badaniami 

naukowymi. Związek, wraz z innymi organizacjami: 

EuPC i Vinyl 2010, nie chce przyglądać 

się bezczynnie temu, co dzieje się w Parlamencie 

Europejskim. Oprócz apeli do posłów, wzywają 

także przedsiębiorców do włączenia się do akcji. 

Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych 

proponuje, by wysyłać listy do polskich parlamentarzystów, 

aby zagłosowali przeciwko zmianom 

w dyrektywie. A głosowanie – przypomnijmy 

– planowane jest już w październiku. 

MAGDALENA ROCKA 

m.rocka@okna-forum.pl 

� 

�� 

PONAD 15 LAT NA RYNKU 

Zapraszamy 

odbiorców hurtowych 

z całego kraju 

do współpracy. 

ul. Wielkopolska 72, 54-027 Wrocław 

tel.: 71 354 77 70, faks: 71 354 77 75 

perfecta1@perfecta.pl 



REPORTAŻ 

JEDYNA TAKA W STOLICY 

... i zaraz trzeba dodać – budowla oraz stolarka. Tą budowlą jest Synagoga 

Małżonków Nożyków mieszcząca się przy ul. Twardej w Warszawie. A stolarkę 

zobaczą państwo sami, choć proszę mi uwierzyć – zdjęcia nie są w stanie oddać 

piękna obiektu. 

Synagogę otwarto w 1902 roku, a jej fundatorami 

byli Zalman i Ryfka Nożykowie, projekt zaś 

wykonał najprawdopodobniej Leonard Marconi, 

znany warszawski architekt. Przed wojną była 

to jedna z pięciu bożnic znajdujących się w Warszawie; 

jednak miejsc modlitwy mieli polscy Żydzi 

znacznie więcej. Niektóre źródła podają, że było 

ich w stolicy około czterystu. 

Jako jedyna z pożogi wojennej ocalała właśnie synagoga 

przy Twardej. 

Prowizorycznie odnowiona, została otwarta 

w 1945 roku i była początkowo własnością mia- 

Po obu stronach aron ha-kodesz (hebr. święta skrzynia) 

znajdują się niewielkie okna, które pełnią funkcję jedynie 

dekoracyjną. 


sta. Dopiero w kilka lat później – na drodze sądowej 

– została odzyskana przez gminę żydowską. 

I w tym momencie zaczyna się historia kolejnych 

remontów, z których najpoważniejszy miał miejsce 

w latach 1977 – 83, a jego celem było przywrócenie 

synagodze wyglądu z początków XX wieku. 

Wtedy też wymieniono stolarkę okienną. 

W czarnej oprawie 

Okna w sali głównej synagogi mają arkadowe 

kształty, delikatne ramy w czarnym kolorze oraz 

grube, wysokie szprosy, które w górnej części 

Główne wejście do synagogi; odtworzone po próbie 

podpalenia w 1997 roku. 

Główne drzwi wejściowe od strony przedsionka. 

układają się w koła. Zresztą motyw ten wielokrotnie 

powraca również w innych elementach 

stolarki. Oczywiście, zastanawiałam się, czy ma 

to jakieś znaczenie symboliczne w miejscu przeznaczonym 

do modlitwy. Powiedziano mi, 

że raczej nie. Natomiast o tej zaskakującej czerni 

stolarki wypowiedział się Marek Karnafel, 

szef inwestycji w Warszawskiej Gminie Żydowskiej. 

W odpowiedzi na moje pytanie usłyszałam, 

że nie widzi innego wyjaśnienia ponad to, 

że taka była wola właścicieli synagogi. Notabene 

czarny kolor ram znakomicie kontrastuje z bielą 

otoczenia. 

Moją uwagę zwróciły też grube, jakby porysowane 

szyby w oknach. 

– To nie jest szkło – stwierdził mój rozmówca 

– ale specjalny produkt z tworzywa sztucznego, 

który określiłbym jako wandaloodporny. Chodzi 

o to, żeby nie pękł, gdy ktoś na przykład rzuci kamieniem. 

A porysowania, które znacznie zmniejszyły 

przezierność naszych specjalnych szyb, 

wzięły się z niewłaściwej konserwacji. Nie z naszej 

winy zresztą. Niedawno remontowaliśmy fasadę 

i to właśnie wtedy się stało. Robotnicy nie wiedzieli, 

że do czyszczenia okien należy używać specjalnych 

płynów. 

Charakterystyczne okna głównej sali bożnicy; zwraca 

uwagę czarny kolor ram oraz wyraziste podziały. 

Zdjęcia: Piotr A. Wasiak

Zwykłe i niezwykłe 

W każdej znamienitej budowli istnieją dwa rodzaje 

drzwi: boczne, najczęściej niewielkie, prowadzące 

do pomieszczeń nieofi cjalnych. I typ drugi 

to odrzwia, czyli wejścia wysokie, często zdobione, 

wyposażone w bogate okucia. 

W synagodze moją uwagę zwróciły piękne drewniane 

drzwi wejściowe, które inaczej wyglądają 

z obu stron. Co więcej, ciekawsze są od strony wewnętrznej, 

bo zostały wysunięte do przedsionka 

tak, by powstał rodzaj wiatrołapu. Takiej konstrukcji 

drzwi, która przypomina skrzynkę, nie spotkałam 

nigdzie indziej. 

Drugie, wspaniałe drzwi prowadzą z przedsionka 

do sali głównej synagogi. Są wyposażone w witraż 

podarowany synagodze, a zaprojektowany i wykonany 

przez Tomasza Łączyńskiego, warszawskiego 

artystę. Aż się prosi, by podobny w stylisty- 

ce witraż znalazł się nad głównym wejściem, gdzie 

w tej chwili jest czysta szyba. 

Ślepe, witrażowe 

Te dwa maleńkie okna zostawiłam na koniec wizyty 

w synagodze. Może dlatego, że pełnią jedynie 

funkcję dekoracyjną. Umieszczone na najważniejszej, 

bo zorientowanej w stronę Jerozolimy ścianie, 

po obu stronach apsydy, zwróciły moją uwagę 

geometrycznymi podziałami i białym nieprzeziernym 

szkleniem. Dopiero patrząc na nie z pewnego 

oddalenia widać, jak ważną pełnią rolę dla wystroju 

całości. 

*** 

Wiele niedotkniętych przez mnie tematów można 

znaleźć oglądając Synagogę Małżonków Nożyków; 

są na przykład nawiązania do Tory także 


REPORTAŻ 

Drzwi z witrażem prowadzą z przedsionka do głównej 

sali synagogi. 

w liczbie i charakterze stolarki. Zainteresowanych 

odsyłam na stronę: www.jewish.org.pl, gdzie 

z niezwykłą starannością opisane są dzieje tej unikatowej 

budowli. 

ANNA BŁASZCZYŃSKA 

a.blaszczynska@okna-forum.pl 



SONDA 

WIELE RÓL STALI (II) 

Gdy mówi się o oknach, większość osób ma na myśli te, przez które człowiek 

wygląda, otwiera, by przewietrzyć pomieszczenie, czy zasłania w ciągu dnia 

przed słońcem, a wieczorem przed wzrokiem ciekawskich. Ale są jeszcze takie, 

które mają zupełnie inne funkcje, a ich ramy i ościeżnice są zrobione ze stali. 

Prezentujemy drugą część artykułu o oknach stalowych. Pierwsza opublikowana 

została we wrześniowym „Forum”. 

Małe, z kratką, raczej rzadko się je otwiera 

– to okna do piwnic. Okazuje się, że często wykonywane 

są właśnie ze stali. Montuje się je zazwyczaj 

w starych, remontowanych kamienicach. 

Gdy obiekt wpisany jest do rejestru zabytków, nad 

pracami pieczę ma konserwator, który nie pozwala 

na wstawianie okna z PCW. W takim wypadku 

instalowane są właśnie stalowe. Zaleta tych okien 

to, jak w poprzednim tekście wspominałam, duża 

wytrzymałość. W tym przypadku szczególnie ten 

walor jest cenny, bo mieszkańcy starych kamienic 

często ogrzewają swoje mieszkania, paląc węglem 

w piecu. Węgiel zaś magazynowany jest w piwnicach, 

a trafi a tam wrzucany właśnie przez okna. 

Stolarka z surowca innego niż stal szybko uległaby 

degradacji. 

Okna stalowe montowane w piwnicach stanowią 

też zabezpieczenie przed włamaniem i często 

wyposażane są w specjalną kratkę stalową. Oczywiście, 

nie są to produkty zaawansowane technologicznie. 

Nie wykonuje się ich w żadnym systemie, 

a ramy robi się z kształtowników stalowych. 

W związku z tym zapewniają minimalną izolacyjność 

termiczną, więc są zupełnie nieprzydatne 

do instalacji w części zamieszkanej przez ludzi. 

Jednym z dostawców tego typu okien na polski 

rynek jest fi rma Karato. Sprzedaje wyroby niemieckiego 

producenta o nazwie Wolfa. 

– Cena okien stalowych jest podobna do tych 

z PCW. Jeśli zaś chodzi o klientów, to większość 

naszych produktów jest zamawiana do remontowanych 

kamienic na Dolnym Śląsku. Niestety, 

w tym roku wyjątkowo mało z nich poddano renowacji 

– ocenia Tomasz Jędrzejczak z Karoto 

Stal to surowiec, z którego możliwe jest także wykonanie 

nowoczesnej stolarki. O tych możliwościach 

mówią przedstawiciele dwóch systemodawców: 

König Stahl Jansen i Forster. 

Szymon Laskowski, König Stahl Jansen 

Okna stalowe trafi ają do klientów mających 

dużą wiedzę na temat budownictwa. Niestety, 

jest to produkt droższy od aluminium. Okno wykonane 

przy użyciu profi lu stalowego ma dobre 

parametry akustyczne (do 46 dB) i termiczne 

(U f =1,5 W/m 2 K). Okna mogą być również wykonane 

w wersji kuloodpornej lub antywłamaniowej. 

Bardzo często stosuje się stalowe okna oddymiające. 

Jest kilka budynków, które mają zainstalowane 

okna salowe. Między innymi budowane właśnie 

Centrum Nauki Kopernik. Architekci z pracowni 

Rar-2 Laboratorium Architektury, Jan Kubec 


i Magdalena Gilner zaprojektowali przeszklenia, 

a potem konsultowali się z systemodawcami, którzy 

mogliby je wykonać. I wszyscy dostawcy profi li 

aluminiowych stwierdzili, że nie da się zrobić tych 

przeszkleń, budując je z aluminium. I wówczas 

padła propozycja, by wykonać fasadę stalową. 

Zamontowano w tym budynku już około 7 tys. m 2 

przeszkleń, w tym kilkadziesiąt okien stalowych. 

Współczynnik izolacyjności termicznej dla całej 

przegrody wynosi U = 1,35 W/m 2 K. Elewację oraz 

okna stalowe w Centrum Nauki Kopernik wykonała 

fi rma Defor, z profi li Jansen. 

Bartłomiej Pytel, Aluprof 

Aluprof jest dostawcą stalowych systemów Forstera. 

Okna stalowe są konstrukcjami, które 

robi się, bazując głównie na systemie okiennodrzwiowym 

termoizolowanym. W systemach 

Forster izolacyjność termiczna profi li wynosi 

nawet U f = 1,8 W/m 2 K. Jest to wartość, która 

z powodzeniem pozwala na zastosowanie okien 

stalowych w budynkach użyteczności publicznej, 

dużych obiektach handlowych, sportowych, 

konferencyjnych itp. W tych miejscach zastosowanie 

systemu stalowego znajduje uzasadnienie 

ze względu na duże gabaryty konstrukcji. Stal 

– w porównaniu z aluminium – ma o wiele wyższą 

wartość modułu Younga, co pozwala na zrobienie 

okien o wymiarach np. 1600 x 2500 mm. 

W budownictwie mieszkaniowym nie stosuje się 

okien stalowych, ponieważ gabaryty konstruk- 

Konserwator wysłał to zdjęcie do Metalpastu Oborniki 

z pytaniem, czy możliwe jest wykonanie takich okien. 

Zdjęcie: Metalplast Oborniki 

Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. 

cji są mniej wymagające statycznie, natomiast 

największy nacisk kładzie się na przenikalność 

termiczną. Dostarczamy profi le producentom, 

którzy wykonują konstrukcje dla wymienionych 

rodzajów obiektów, a także do budownictwa 

wielomieszkaniowego, gdzie drzwi i okna 

są przegrodami spełniającymi funkcje kontroli 

dostępu. Produkowane są wówczas okna stałe 

albo rozwierno-uchylne. Wszystkie stalowe okna 

wytwarzane są na specjalne zamówienie. Wspomniane 

wcześniej profi le termoizolowane stosuje 

się także w basenach, a więc w miejscach, 

które nierzadko wymagają dobrego naświetlenia 

i właściwej izolacji termicznej. Zdarzają się też zamówienia 

ze szpitali, hospicjów itp. Generalnie, 

stalowe okna zamawiane są do takich budynków, 

gdzie otwór okienny ma dużą powierzchnię, 

ale przewiduje się małą liczbę podziałów szyby. 

Pozwala na to tylko stal – jako materiał bazowy – 

oraz połączenia konstrukcji wykonywane metodą 

spawania ciągłego. Patrząc na polski rynek, stal 

w systemach budowlanych, z których m.in. można 

budować konstrukcje okienne, nie jest tak popularna 

jak w Europie Zachodniej. U nas systemy 

aluminiowe są wciąż nieznacznie tańsze aniżeli 

te ze stali. Ma to swoje uzasadnienie w fakcie, 

że systemy aluminiowe są produkowane z materiału 

pochodzenia polskiego przez rodzimą siłę 

roboczą. Natomiast systemy stalowe, które my 

oferujemy, robione są ze stali niemieckiej czy też 

austriackiej przez tamtejszych pracowników. Finał 

jest taki, że – paradoksalnie – okno stalowe 

jest droższe od tego z aluminium czy z PCW. 

Zdjęcie: autorka 


m.rocka@okna-forum.pl




OKNA 

DACHOWE Z DREWNA 

Okna dachowe są użytkowane w warunkach ekstremalnych, ponieważ spełniają 

nie tylko funkcje typowych okien, które umożliwiają dopływ świeżego 

powietrza i światła dziennego, ale stanowią też część dachu. 

Każde okno dachowe ma nie tylko ościeżnicę 

i skrzydło wykonane z drewna, najczęściej sosnowego, 

klejonego warstwowo, ale też cały system 

uszczelnień, zrobionych z blachy nierdzewnej, zależnych 

od rodzaju pokrycia dachowego. 

Drewno na okna nie może mieć wad technicznych, 

powinno być wysuszone, a po sklejeniu zaimpregnowane 

metodą próżniową środkami chemicznymi, 

odpornymi na niekorzystne warunki atmosferyczne, 

owady drewna i grzyby. W końcowym 

procesie wykonania okien drewnianych elementy 

są zabezpieczone lakierami poliuretanowymi, 

które chronią drewno przed zniszczeniami mechanicznymi 

oraz wilgocią. 

Badania jakościowe okien dachowych potwierdzają, 

że na ogół jakość ich wykonania jest dobra, 

szczególnie w zakresie impregnacji drewna 

i jego doboru pod względem jakości technicznej. 

Natomiast gorzej przedstawia się faza obróbcza 

i wykończeniowa: często brakuje szczelności 

na połączeniach narożnych i niezadowalający 

jest stopień wykończenia lakierami poliuretanowymi 

– błona lakierowa nie osiąga normatywnej 

grubości 60 – 80 mikronów. To sprawia, że z cza- 


sem pęka, co umożliwia penetrację pary wodnej 

i rozpoczęcie degradacji drewna, a nawet procesu 

jego korozji biologicznej. Poza tym na skutek 

jego nawilżania i wysychania postają naprężenia 

w drewnie, które przewyższają siły adhezji i kohezji 

błony lakierowej. Praktyka potwierdziła, 

że normatywne grubości powłok lakierowych 

osiąga się przez co najmniej czterokrotne naniesienie 

lakieru. 

Poza dobrą jakością wykonania samego okna 

dachowego, wymaga się również przestrzegania 

określonych warunków jego wbudowania 

w połać dachową. Prace montażowe powinny 

być wykonane zgodnie z obowiązującą instrukcją 

producenta okna oraz wiedzą dekarską. A te 

mówią, że montowanie okna w dachu należy 

zawsze rozpoczynać od prawidłowego przygotowania 

otworu, którego wymiary muszą być większe 

od wymiarów okna: o 20 mm na szerokość 

i 50 mm na wysokość. Szczególnie starannego 

wykonania wymagają takie prace, jak: zamocowanie 

okna w otworze, zachowanie wentylacji 

konstrukcji dachowej, założenie kołnierzy osłonowych 

i obróbka 

blacharska. Błędy, 

które zostaną 

tu popełnione, 

spowodują przecieki 

wody deszczowej 

i obniżenie 

parametrów technicznych 

okna, 

jego trwałości 

i wartości użytkowej. 

Ważne przy 

wbudowywaniu 

okna dachowego 

są również prace 

związane z uszczelnieniemtermicznym 

oraz obróbka 

wewnętrzna 

wokół okna, 

która ma wpływ 

na gromadzenie 

się na szybie pary 

wodnej. Zjawisko 

jej skraplania się 

jest – jak wiadomo 

– wynikiem różnicy 

temperatur 

szyby i otoczenia. 

Ponieważ szyba 

jest elementem 

najchłodniejszym w pomieszczeniu, dlatego 

właśnie na niej skrapla się para wodna. A woda 

powoduje zacieki i zawilgocenia drewna ramiaków 

i jego zmiany techniczne. Wniosek: obróbka 

wewnętrzna pod oknem powinna być zawsze 

prostopadła, natomiast nad oknem równoległa 

do podłogi, co umożliwia prawidłowy nawiew 

ciepłego powietrza na szybę i zmniejsza kondensację 

pary wodnej. 

Badania jakościowe drewna okna dachowego 

wadliwie wbudowanego wykazały jego wysoką 

wilgotność, bo aż 24 procent (zimą). Przy takiej 

wilgotności i średniej temperaturze pokojowej: 

19 – 22ºC, drewno może już ulegać degradacji 

powierzchniowej. Dlatego, aby zapobiegać 

kondensowaniu się pary wodnej, należy 

nie tylko prawidłowo wbudować okno dachowe, 

ale kształtować w pomieszczeniu odpowiedni 

mikroklimat, wyrażający się niewysoką względną 

wilgotnością powietrza. Pozytywne rezultaty 

można osiągnąć przez prawidłowe zamontowanie 

kratki wywiewnej zgodnie z PN-83/B-3430 

lub wietrzenie pomieszczenia przynajmniej raz 

na godzinę. 

Badania techniczne okien dachowych, które przeprowadzałem 

w ramach reklamacji jakościowych, 

potwierdzały zawsze, że jakość wykonania samych 

okien oraz ich wbudowania w otwór dachowy, 

a także kształtowanie odpowiedniego mikroklimatu 

w pomieszczeniu mają decydujący wpływ 

na trwałość użytkową okien. 

Nauka i praktyka coraz częściej przekonują, 

że wszystkie nowoczesne okna, do których należy 

zaliczyć również dachowe, powinny mieć nawiewniki. 

Zapewniają one bowiem normatywną liczbę 

wymian powietrza, a nadmierna obecnie hermetyzacja 

pomieszczeń mieszkalnych szkodzi nie tylko 

oknom z drewna, ale i wyposażeniu wnętrz, 

nie mówiąc już o zdrowiu mieszkańców. 

INŻ. ZBIGNIEW GĘSIŃSKI 

redakcja@okna-forum.pl 

Zdjęcie: (mroc)

RYNEK DRZWI 

Przez kilka lat, aż do połowy 2008 roku, produkcja drzwi 

w Polsce rosła po kilka procent rocznie. Znacznie wyższe 

tempo wzrostu odnotowano w segmencie drzwi metalowych 

niż drzwi drewnianych. 

Kryzys gospodarczy w Europie spowodował jednak zmniejszenie popytu 

na wytworzone w Polsce drzwi i w rezultacie spadek wielkości produkcji. 

Zmniejszenie popytu na rynkach zagranicznych nie było w II połowie 2008 

roku na tyle duże, aby cały rok zakończył się zmniejszeniem wielkości produkcji. 

W 2009 roku nastąpiło jednak wyhamowanie sprzedaży na rynku 

krajowym, co przy pogłębiającym się spadku eksportu wpłynęło na ograniczenie 

produkcji. 

Zmniejszenie liczby polskich drzwi sprzedawanych na rynkach zagranicznych 

było w poszczególnych krajach bardzo zróżnicowane. Nie brakowało 

miejsc, gdzie spadek ten wyniósł ponad połowę, ale także takich, w których 

odnotowano wzrost eksportu. 

Najgorzej było w Wielkiej Brytanii – wyeksportowano 200 tys. sztuk drzwi 

mniej niż w roku poprzednim. Inaczej mówiąc: w 2009 roku w stosunku 

do 2008 roku wielkość eksportu do tego kraju spadła o 45 procent, a Wielka 

Brytania przestała być naszym głównym odbiorcą. Oprócz niej (oraz Holandii) 

nastąpił w 2009 roku bardzo wyraźny spadek eksportu do niemal 

wszystkich krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Wyjątkiem są Słowacja 

oraz Czechy, które dzięki utrzymaniu importu drzwi z Polski na poziomie 

2008 roku stały się naszymi najważniejszymi odbiorcami. Nie licząc tych 

dwóch krajów, wielkość sprzedaży w regionie, o którym mówimy, spadł 

o 45 procent, czyli z 640 tys. do 360 tys. sztuk drzwi. 

Największym producentem drzwi w Polsce jest Porta KMI, która w analizowanym 

okresie odnotowała wyraźny spadek wielkości sprzedaży drzwi. 

Wśród największych fi rm mniejszą sprzedaż niż w 2008 roku miały również 

Pol-Skone oraz Masonite. Wyraźny wzrost osiągnęły z kolei takie fi rmy, 

jak DRE, Classen-Pol oraz Invado. 

Eksport drzwi do głównych odbiorców (w tys. sztuk). 

500 

2008 rok 

400 

2009 rok 

300 

200 

100 

0 

Wielka 

Brytania 

Słowacja 

Dania 

Czechy 

Niemcy 

Rumunia 

Ukraina 

Litwa 

Holandia 

Węgry 

Francja 

Bułgaria 

Szwecja 

Norwegia 

Belgia 

Zdecydowanie najaktywniejsza na rynku reklamowym jest Porta, ale warto 

wyróżnić także działania DRE, Hörmanna oraz Classen-Pola. Wartość wyemitowanych 

przez nie reklam przekroczyła w 2009 roku poziom 21 mln 

złotych, a najaktywniejsza jedenastka przedsiębiorstw wydała na reklamowanie 

się w mediach 25,5 mln złotych. Jest to poziom wyższy niż w 2008 

roku. Należy jednak podkreślić, że mimo ogólnego wzrostu wartości reklam, 

niektóre fi rmy znacznie ograniczyły aktywność promocyjną w 2009 

oraz 2010 roku. (max) 

Od redakcji: Artykuł został przygotowany na podstawie raportu Centrum 

Analiz Branżowych: „Rynek drzwi w Polsce w latach 2007 – 2010. Prognoza 

na II półrocze 2010 oraz 2011”. Cały raport można zamówić pod adresem: 

a.bekisz@okna-forum.pl 


PROMOCJA 

KONTROLA DOSTĘPU 

Z FIRMĄ GU 

Mechaniczna Kontrola Dostępu – Systemy Klucza 

W ciągu ostatnich lat popularność systemów kontroli dostępu gwałtownie 

wzrosła. Jako doskonała ochrona przed „nieproszonymi gośćmi”, systemy te 

znajdują zastosowanie we wszystkich obiektach, w których dostęp do pomieszczeń 

(biur) ogranicza się do wybranej grupy użytkowników. 

Pomieszczenia te są najczęściej związane z odpowiedzialnością materialną 

poszczególnych pracowników, ochroną mienia albo stanowią grupę pomieszczeń 

o szczególnym przeznaczeniu, jak np. 

� laboratoria; � serwerownie; � gabinet szefa; � księgowość; � archiwa. 

Jedną z najprostszych metod nadania uprawnień wejścia/dostępu określonym 

osobom do danych pomieszczeń jest przydzielenie im klucza, który 

dane drzwi otwiera. To rozwiązanie sprawdza się w przypadku małej liczby 

drzwi. Problem powstaje, gdy liczba takich drzwi sięga np. kilkuset... W sytuacjach 

zagrażających bezpieczeństwu, np. wybuch pożaru długie poszukiwania 

odpowiedniego klucza, może uniemożliwić ocalenie cennych 

zasobów i prowadzić do bardzo wysokich strat materialnych. 

Oferowany przez firmę GU system klucza to nowoczesne i zaawansowane 

technologicznie rozwiązanie o wysokiej funkcjonalności i niezawodności. 

W zależności od stopnia zhierarchizowania dostępu stosuje się różne systemy 

klucza. Trzy najczęściej spotykane to: 

� system klucza głównego; 

� system klucza generalnego; 

� system zamka centralnego. 

System klucza głównego obejmuje 

dużą liczbę wkładek cylindrycznych, 

z których każda ma własne klucze 

przyporządkowane tylko dla tej 

wkładki. Dodatkowo, każda z tych 

wkładek może być otwarta kluczem 

głównym. 

Klucze własne mają osoby, które 

są uprawnione do otwarcia tylko 

danego pomieszczenia. Natomiast 

posiadacz klucza głównego może 

otworzyć i zamknąć wszystkie pomieszczenia 

w obrębie całego systemu 

klucza głównego. 

Przykłady zastosowania: małe biura 

i budynki fabryczne, sklepy, restauracje, 

domy jednorodzinne. 

System klucza generalnego to system z kilkoma poziomami uprawnień 

otwierania pomieszczeń, który w ramach uprawnień kluczowych odzwierciedla 

organizację danego przedsiębiorstwa. 

Kluczem generalnym można otworzyć i zamknąć wszystkie wkładki cylindryczne 

w obrębie danego systemu. Pewna liczba wkładek o różnym kluczu 

własnym może podlegać otwarciu jednym kluczem grupowym tego 

zbioru. Kilka zaś różnych zbiorów może podlegać otwarciu jednym głównym 

kluczem grupowym. 

Przykłady zastosowania: budynki administracyjne i przemysłowe, banki, hotele, 

szpitale, sanatoria, uczelnie, teatry. 

Warunkiem jakości i długotrwałości działania wkładek cylindrycznych w systemach 

klucza jest ich wysoka precyzja wykonania. Każdy system wymaga 

ponadto rzeczowej i kompleksowej dokumentacji oraz archiwizowania 

wszystkich danych dotyczących systemu, które są niezbędne dla możliwości 

uzupełniania i rozszerzania systemu oraz dorabiania kluczy również 

w dalszej przyszłości. 

System klucza stanowi skuteczną ochronę przed różnego rodzaju zagrożeniem, 

dlatego na wykonawcę systemu warto wybrać firmę sprawdzoną, 

o dużym doświadczeniu i kompetencji. 

październik 2010 23 

ARTYKUŁ PROMOCYJNY


NOWOŚCI 

VETREX 

rozpoczyna sprzedaż nowych okien przesuwnych 

o nazwie Patio Górnobieżne. Wyposażone są one 

w niski próg aluminiowy. Okna w tym systemie 

wykonane są przy użyciu profi li Veki, a sterownie 

nimi możliwe jest dzięki okuciom GU 966/100 

oZ bb. Okucia w tym rozwiązaniu mają elementy 

przesuwające (wózki) w górnej części skrzydła 

– to odwrotnie niż w standardowych oknach 

uchylno-przesuwnych. W dolnej części skrzydła 

i ramy znajdują się prowadnice i elementy wyłącznie 

stabilizujące tor jazdy skrzydła okiennego, 

przytwierdzone do systemowego niskiego progu 

o wysokości 20 mm. Okna, o których mowa, mają 

możliwość przesuwania skrzydeł (bez opcji uchylania) 

o szerokości do 1600 mm oraz maksymalnej 

wadze 100 kg. 

SCHÜCO 

ulepszył aluminiowy 

system AWS 

65. Szerokość ramy 

wynosi 99 mm dla 

okien i od 51 mm 

dla witryn, co pozwala 

na zwiększenie 

powierzchni 

szyby. System ten 

umożliwia tworzenie 

okien w wielu 

wariantach otwierania: rozwiernej, uchylno-rozwiernej, 

z ruchomym słupkiem, uchylnej oraz 

obrotowej. 


www.dlh.pl 

ALURON 

wprowadził do oferty 

panele aluminiowe 

do drewnianych 

drzwi zewnętrznych. 

Zastosowanie takiego 

rozwiązania znacznie 

przedłuża trwałość 

drzwi, zabezpieczając 

je od zewnątrz przed 

wpływem czynników atmosferycznych, a jednocześnie 

tworząc nowe możliwości projektowe. 

GÜWA 

stworzyła (we współpracy z niemieckim oddziałem 

fi rmy Rehau) pierwsze certyfi kowane drzwi 

do domów pasywnych. 

Grubość skrzydła to: 24 

– 30 mm (szkło) i 50 

– 96 mm (inne wypełnienie). 

Dzięki zastosowaniu 

w wypełnieniach 

sztucznego kamienia 

i żywicy, drzwi są szczególnie 

odporne na 

uderzenia – klasa 4 (wg 

DIN EN 1192). Współczynnik 

izolacyjności: w klasie I – U = 0,93, w klasie 

II – U = 0,77. Ochrona przed hałasem: klasa II 

35 dB, przepuszczalność powietrza – klasa IV (wg 

DIN EN 12207), opór wobec obciążenia wiatrem: 

klasa B4/C2 (wg DIN EN 12210). Badania przeprowadzone 

zostały w Centrum Badawczym Budownictwa 

PFB (przy Rosenheim). 

TYSKIE OKNA 

poszerzył ofertę dwie 

nowe wersje kolorystyczne 

okien: winchester 

i macore. Okna wykonane 

są z profi li Gealana: 

5-komorowe skrzydło 

ma głębokość 84,5 mm 

i zostało zaprojektowane 

z przeznaczeniem do 

okien okleinowanych. Konstrukcja skrzydła umożliwia 

zastosowanie specjalnie wyprofi lowanego 

wzmocnienia stalowego. 

ZAPYTAJ O CENĘ 

TEL. 607 460 334 

WYPRZEDAŻ 

DĘBOWEJ ORAZ BUKOWEJ 

PŁYTY KLEJONEJ 

OKNOPLUS 

zaproponował nowość: 

energooszczędne okna, 

ze specjalnym wypełnieniem 

thermo. Dzięki niemu 

m.in. współczynnik 

przenikania ciepła U w dla 

okna referencyjnego wynosi 

0,7 W/m 2 K; uzyskano 

też lepszy współczynnik 

izolacyjności akustycznej. 

Wypełnienie to jest alternatywą dla sposobu poprawienia 

izolacyjności termicznej okien poprzez 

rozszerzenie profi lu do 90 mm. 

GEZE 

ma w ofercie nowy 

system Geze MSW 

z okuciami punktowymi 

GGS. System 

przeznaczony jest 

do drzwi szklanych. 

W zależności od ciężaru 

skrzydła, okucia 

są wykonane z pojedynczym lub podwójnym 

elementem nośnym górnym. Części szklane mogą 

być wykonane z pojedynczego szkła bezpiecznego 

lub z wielowarstwowego szkła bezpiecznego laminowanego. 

W wariancie GGS wszystkie widoczne 

okucia są wykonane z litej stali szlachetnej i mają 

gładko oszlifowaną powierzchnię. 

METAL-BUD 

zaczął sprzedawać nową kolekcję klamek: Sigma, 

Delta i Epsilon. Wykonane są ze znalu. Powłoka 

naniesiona jest podczas pięciostopniowego procesu 

galwanizacji. Klamki mają pięcioletnią gwarancję.




NOWOŚCI 

HELOPAL 

na początku września zaproponował swoim klientom 

nową stronę internetową www.helopal.com. 

pl. Firma jest producentem parapetów. Nowa 

strona pozwala internautom na zapoznanie się ze 

wszystkimi informacjami na temat fi rmy i oferowanych 

przez nią wyrobów. Dodatkowo można 

tu znaleźć listę autoryzowanych przedstawicieli 

handlowych w Polsce. 


SIMONSWERK 

rozszerzył asortyment o nowy 

pierścieniowy system zawiasów 

do drzwi z tworzyw 

sztucznych pod marką Siku. 

Zawiasy mają nośność do 

120 kg, a oprócz standardowych 

kolorów białego 

i brązowego, dostępne są 

także z powłoką ze stali szlachetnej. 

FAKRO 

ma w sprzedaży 

nowy, uniwersalny 

kołnierz 

uszczelniający 

EHV-AT Thermo 

do okien 

dachowych. 

Umożliwia on 

odprowadzenie wody deszczowej poza okno. 

Poza tym kołnierz wyposażony jest w przyklejony 

od wewnątrz elastyczny materiał dociepleniowy, 

który szczelnie przylega do ościeżnicy okna, dzięki 

czemu po zamontowaniu tworzy termoizolacyjną 

ramę. Izoluje termicznie okno i znacznie poprawia 

współczynnik przenikania ciepła. Ogranicza 

też ryzyko powstawania ewentualnych mostków 

termicznych. 

GEALAN 

uzupełnił swoją 

ofertę o dwie nowe 

okleiny: winchester 

i macore (na zdjęciu). 

Oba kolory dostępne 

są w ciągu dziesięciu 

dni roboczych 

dla artykułów z listy 

podstawowych produktów. 

EXTE 

opracował nowy adapter uniwersalny, czyli łącznik 

systemów skrzyń roletowych Exte z wieloma 

dostępnymi na rynku profi lami ram okiennych 

z różnych materiałów, takich jak drewno, aluminium 

i tworzywo. Nowe połączenie ma jeszcze 

jedną zaletę: adapter jest ukryty pomiędzy profi 

lem ramy i skrzynią, przez co jest niewidoczny. 

Dzięki temu nie ma konieczności kolorystycznego 

dopasowania adaptera do skrzyni, co obniża koszty 

magazynowania. 

DEN BRAVEN 

udoskonalił recepturę swojej pistoletowej 

piany montażowej Maxi 

Gunfoam-6006. Po nałożeniu piana 

zwiększa objętość aż 80 razy, dzięki 

czemu z jednej butli o pojemności 

825 ml możemy uzyskać 66 litrów 

piany. Produkt przeznaczony jest do 

montażu, uszczelniania i łączenia 

ościeżnic okiennych, drzwiowych, 

bram garażowych i rolet. 

LANGE ŁUKASZUK 

proponuje nową wiertarkę udarową Kress PK 

710 SB Plus. Model ten wyposażono w dwa biegi 

wiercenia. Pierwszy z nich 

przystosowany został do pracy 

bez udaru, który nadaje się 

do robienia otworów w drewnie 

i metalu. Dzięki blokadzie 

stałej pracy, wiertarkę można 

zamontować także na statywie. Drugi tryb pracy 

– wiercenie z udarem, pozwala wiercić w betonie, 

cegle, a także zaprawie murarskiej. 

SCHÖCK 

to producent rozwiązań do izolacji termicznej i akustycznej 

dla budownictwa. Firma udoskonaliła swoją 

stronę internetową www.schock.pl. Modyfi kacje 

wprowadzono na podstawie badań satysfakcji 

klientów. Najważniejsze zmiany obejmują: nawigację 

dostosowaną do określonych grup odbiorców, 

nową strefę materiałów informacyjnych do pobrania 

oraz nowoczesną wyszukiwarkę produktów. 

Zmienił się także wygląd nowej witryny. 

ITA 

oferuje 5-osiowe centrum obróbcze Velox marki 

Pade. Jego główne cechy to: sztywna konstrukcja, 

głowica z czterema narzędziami oraz automatyczne 

podajniki. Dwa pola robocze mogą pracować niezależnie 

lub jako zsynchronizowane, a system stolików 

Tandem umożliwia obróbkę materiału z pięciu 

stron. Opatentowany system zawieszonych na 

bramie podajników elementów pozwala na znaczne 

przyspieszenie produkcji, nie wpływając negatywnie 

na dostęp do stołów obróbczych przy załadunku 

ręcznym. Duży prześwit między kolumnami bramy 

(aż 3000 mm) umożliwia przesuw w osi X równy 

3500 mm. Zakres osi Y = 1800 mm; Z = 500 mm. 

D+H 

wprowadził do swojej oferty 

centralkę VCM 1004, która 

w połączeniu z systemami 

termostatów, napędów 

okiennych i markiz zapewni oszczędną, ekologiczną 

i naturalną wentylację obiektu. 

BOSCH 

ma w ofercie nowe wyrzynarki 

Bosch Compact, w których 

możliwe jest dostosowanie 

tempa pracy do właściwości 

ciętego materiału. Urządzenia 

mają system wymiany brzeszczotów 

oraz przyłącze do odkurzacza. We wszystkich 

wyrzynarkach istnieje możliwość przestawiania 

podstawy do cięć ukośnych. Wszystkie nowe 

modele umożliwiają większą głębokość cięcia. 

SELENA 

udostępniła na swojej stronie interaktywne programy 

do przeprowadzania obliczeń cieplno-wilgotnościowych 

przegród budowlanych, modelowania 

charakterystyki energetycznej budynków i malowania 

elewacji. Aplikacje umożliwiające prawidłowy 

dobór rozwiązań technologicznych z asortymentu 

Tytan EOS zostały umieszczone w zakładce: Strefa 

architekta na stronie www.selena.pl.

DECYDUJE CENA? 

Z wyrywkowej sondy, którą przeprowadziliśmy jakiś czas temu wśród dostawców 

szyb, wynika, że zaopatrujący się u nich producenci okien w pierwszej 

kolejności pytają o cenę szkła, a nie o jego parametry techniczne czy funkcje. 

Byliśmy tym zaskoczeni, bo przecież tyle mówi się 

o izolacyjności termicznej, akustycznej czy klasach 

bezpieczeństwa szyb. Pomyśleliśmy, że warto kontynuować 

ten kierunek sondy i zapytać – tym razem 

sprzedawców okien tworzywowych – czy ma 

dla nich (i ich klientów) znaczenie rodzaj zastosowanego 

systemu, liczba komór, długość gwarancji, 

skład chemiczny tworzywa? Sprawdźmy... 

Bartosz Lubański, 

Budvar Centrum 

(biuro handlowe) 

Okna z PCW są kupowane 

najczęściej, a powodem 

tego jest cena. Aluminium 

jest dwa razy droższe, 

a drewno od półtora 

do dwóch razy droższe, choć w zależności od jego 

rodzaju zdarzają się okna droższe od siebie nawet 

o 70 procent. Decydujący jest wiek klienta. 

Osoby starsze, wśród nich także w wieku emerytalnym, 

które wymieniają okna w bloku – sięgają 

po produkty jak najtańsze. Mniej liczna jest grupa 

klientów w wieku 30 – 40 lat; ci zamawiają okna 

do budowanych właśnie domów i rzeczywiście 

wiedzą, czego szukają. Pytają o dostępność okien 

trzyszybowych, nierzadko z sześcioma komorami, 

jak również najmniejszy współczynnik przenikania 

ciepła. Obserwujemy, że takie osoby bardzo 

dobrze przygotowują się do spotkania z handlowcem. 

Przypuszczam, że swoją wiedzę czerpią 

głównie z Internetu. Kobiety są częstszymi klientami. 

Zdarza się, że od razu na pierwszym spotka- 

niu decydują się na zakup i umawiają na pomiar. 

Zaobserwowałem, że jeśli do salonu przychodzą 

mężczyźni, to nie ukrywają, że decyzję i tak będą 

jeszcze musieli skonsultować z małżonką. 

Marcin Łoski, Klucz Serwis 

Wydaje się, że decydującym kryterium wyboru 

okien jest cena. Naszych klientów dzielimy na dwie 

grupy. Pierwsza to osoby bardziej zamożne, które 

wybierają towary z górnej półki; takim najbardziej 

rozpoznawalnym produktem na rynku 

są naszym zdaniem okna na bazie systemów Veki, 

a to ze względu na profi le klasy A. Drugą grupę 

stanowią odbiorcy o mniejszej zasobności portfela 

– ci sięgają po okna tańsze, czyli np. z profi 

lami Aluplastu. Według mojej orientacji najtańsze 

systemy okienne ma obecnie Dobroplast 

i są one coraz częściej oferowane w salonach. My 

ich nie sprzedajemy i cieszymy się, że udaje nam 

się namówić klientów na droższe okna. Zwracamy 

na to uwagę, bo wyższa cena to i lepsza gwarancja, 

i możliwość serwisowania okna. Zależy nam, 

by sprzedając okna nie popsuć sobie opinii. 

Andrzej Kowalski, Domekspol 

(sprzedawca okien Oknoplastu) 

Jacy są klienci? Na pewno coraz bardziej wyedukowani 

– sięgają do czasopism branżowych, korzystają 

z Internetu. Zmienił się też motyw zakupu 

okna. Oczywiście, nadal zdarzają się osoby, dla 

których najważniejsza jest cena, jednak stawiają 

przy tym na jakość i renomę fi rmy. Przeważnie 

znają producenta całego systemu okiennego, na- 

BEZ WZMOCNIENIA 

Profi le bez stalowej szyny wewnątrz to jedno z najnowszych rozwiązań, jakie 

proponują systemodawcy. Taki właśnie system – o nazwie Energeto – ma 

w swojej ofercie Aluplast. I są już w naszym kraju producenci, którzy na jego 

bazie wytwarzają okna. Spytaliśmy ich, jak oceniają ten profi l. 

Sylwester Białecki, Roofex 

Produkujemy okna m.in. przy użyciu profi li Energeto. 

Generalnie uważam, że technologia produkcji 

okien z użyciem nowego systemu jest łatwiejsza 

niż tradycyjna. Przede wszystkim nie trzeba 

inwestować w nowe maszyny i narzędzia, bo wystarczą 

te standardowe, dotychczas stosowane. 

Zyskuje się też na czasie, bo odliczyć można ten 

poświęcony na cięcie i przykręcanie wzmocnień. 

Okna bez stali są znacznie lżejsze od tych produkowanych 

standardowo. Dzięki temu łatwiej się je 

transportuje i magazynuje. Jeśli natomiast chodzi 

o cenę, to okna wykonane na bazie tego systemu 

są do 20 proc. droższe. My jednak sprzedajemy 

je przede wszystkim do Niemiec i Szwecji; tam 

cieszą się dużą popularnością, a cena dla nich nie 

jest zbyt wysoka. Klienci w tych krajach wiedzą, że 

za wysoką jakość trzeba więcej zapłacić. Sądzę, że 

Energeto nie jest tylko chwilową nowością. Mam 

nadzieję, że na stałe zostanie w ofercie naszego 

dostawcy. 

Sławomir Kwiatkowski, Elwiz 

Główna zaleta nowego systemu wiąże się przede 

wszystkim z tym, że odchodzi jeden z procesów 

produkcji związany z cięciem i skręcaniem stali; 


SONDA 

tomiast dostawców poszczególnych komponentów 

mylą z producentem całego okna. Najczęściej 

zadawane pytania dotyczą profi li, okuć oraz parametrów 

przenikalności cieplnej. Rzadko jednak 

klienci są świadomi, że współczynnik przenikalności 

cieplnej U dla szyby i dla okna to dwa zupełnie 

różne wskaźniki. A jest to kluczowe przy wyborze 

dobrego, energooszczędnego okna. Pytań o skład 

chemiczny jest coraz mniej, bo klienci są świadomi, 

że okna z PCW są bezpieczne dla zdrowia 

i otoczenia. Przekonuję się, że znają też nazwy 

producentów, którzy mogą im to zapewnić. 

Robert Korpysa, 

Ecoexpo 

W salonie sprzedajemy tylko 

okna fi rmy Stollar. Klienci, 

którzy do nas przychodzą, 

zadają wiele szczegółowych 

pytań. Przede wszystkim 

o profi l – z reguły chcą 

wiedzieć, kto jest jego producentem oraz czy ma 

wzmocnienia. Pytają też o liczbę komór; choć wydaje 

mi się, że to jedynie dla porządku, bo i tak najczęściej 

wybierają okna pięciokomorowe. Interesuje 

ich też długość gwarancji. Jeśli chodzi o przenikalność 

cieplną, wystarcza im informacja, że U wynosi 

1,1. Raz tylko zdarzyło mi się wyliczać ten współczynnik 

oddzielnie dla każdego okna, bo klient zamówił 

ich pięć. Nie zauważyłem natomiast różnicy, 

by przychodziło więcej kobiet czy mężczyzn. Ale kobiety 

mają więcej pomysłów: kombinują na przykład, 

jakie inne klamki – niekoniecznie białe – będą 

pasowały do białych okien, pytają o kolory uszczelek 

– inne niż te oferowane w standardzie. Proszą 

nawet nawet o uszczelki w kolorze okleiny, jeśli PCW 

jest okleinowane folią drewnopodobną. (mst) 

jednak doliczyć trzeba 

wklejanie szyby. 

Tyle że dzięki temu 

możemy zwiększyć 

rozmiar skrzydła 

o 20 – 30 procent. 

Jeśli chodzi o samą 

produkcję, to aż tak 

wiele się nie zmienia 

w porównaniu z tradycyjnymi systemami. Zaletą 

jest także to, że w oknie zbudowanym z profi li 

Energeto nie ma mostków termicznych. Co więcej, 

przy głębokości 70 mm można zrobić okno, 

które będzie miało taki sam, a czasami nawet 

lepszy współczynnik izolacyjności termicznej niż 

tradycyjne rozwiązania 80 i 90 mm, służące do 

produkcji okien energooszczędnych czy pasywnych. 

(mroc) 


Zdjęcie: Aluplast


PRZEGLĄD 

NAJPOPULARNIEJSZE 

O gustach się nie dyskutuje – tę maksymę przypominamy sobie wielokrotnie, 

ilekroć coś nas zadziwi w wyglądzie osoby, wnętrza, przedmiotu. Spośród 

wyrobów stolarki chyba tylko drzwi są tym elementem wystroju wnętrza, na 

który rzeczywiście zwracamy uwagę. Bo muszą pasować do reszty mieszkania, 

koloru ścian, mebli itp. Popatrzmy zatem, co lubią klienci; jakie wzory i kolory 

dominują w dokonywanych przez nich wyborach. 

W opisie zostały uwzględnione: 1. nazwa producenta/importera, 2. nazwa modelu, 3. rodzaj, 4. konstrukcja 

skrzydła (materiał, wykończenie, przeszklenie – jeśli tak, z jakiego szkła), 5. rodzaj ościeżnicy i 

materiał, z jakiego jest wykonana, 6. cena. 

1. Classen-Pol 

2. Tetyda, model 4 

3. 1- i 2-skrzydłowe, możliwy wariant przesuwny 

4. Skrzydło drzwiowe okleinowane wykonane 

na bazie konstrukcji Classen 

Hybryda, pokryte obustronnie płytą 

drewnopodobną. Profi l krawędzi R. 

Wykończenie: płyta drewnopodobna 

okleinowana laminatem Classen CPL lub 

Classen Iridium albo folią z PCW. Okucia: 

dwa zawiasy czopowe wkręcane, zamek 

na klucz lub łazienkowy 

5. New Arcus, Arcus, regulowana, standard 

2-pack 

6. 420 zł (sugerowana cena detaliczna 

netto). 

1. Dewro Wróbel 

2. Linia Nova, model D716 

3. Drzwi produkowane są na indywidualne 

zamówienie jako otwierane 1- lub 2skrzydłowe, 

przesuwne 1- lub 2-skrzydłowe 

w systemie naściennym lub chowanym 

w ścianę 

4. Skrzydło wykonane na bazie ramiaka 

z drewna iglastego, obłożone obustronnie 

twardą płytą wiórową, krawędzie oklejane 

drewnem litym, całość fornirowana, szkło 

hartowane o grubości 8 mm 

5. Ościeżnica regulowana, wykonana z twardej 

płyty wiórowej z doklejkami z drewna 

litego, fornirowana 

6. Od 1780 zł netto. 

1. Grobud 

2. Drzwi aluminiowe 

3. 1- i 2-skrzydłowe, suwane na ścianie, chowane 

w ścianie 

4. Drzwi wykonane są z aluminium, lakierowane; 

szkło według katalogu lub wypełnienie 

płytowe bądź ozdobne 

5. Aluminiowa 

6. Ustalana indywidualnie. 


1. Dierre 

2. Parodi A 

3. Modele 1- i 2-skrzydłowe, przesuwane 

na ścianie, chowane w ścianie, łamane, 

wahadłowe 

4. Ramiak drewniany, wypełnienie z MDF, 

wykończenie fornirem naturalnym lub 

lakierowane na dowolny kolor RAL, przeszklenie: 

szkło bezpieczne do wyboru 

5. Drewniana, obejmująca, regulowana 

6. Od 1780 zł netto. 

1. Invado 

2. Virgo 

3. 1-, 2-skrzydłowe oraz chowane w ścianie 

4. Przeszklenie – satinato, dostępne kolory: 

tek, wiąz, mahoń, kasztan; rama wykonana 

z płyty MDF, wypełnienie stabilizacyjne: 

plaster miodu lub płyta wiórowa 

otworowa, rama wraz z wypełnieniem 

oklejona obustronnie płytą HDF, skrzydło 

pokryte dwukierunkową okleiną dekoracyjną. 

Okleinowanie wykonane w technologii 

Invado, czyli bez okleinowania 

poza krawędzią przylgi. Krawędzie boczne 

i krawędź górna są okleinowane 

5. Stała z MDF lub regulowana 

6. 319 zł netto. 

1. Krat-Met 

2. KMT Standard II, złoty dąb 

3. 1-skrzydłowe 

4. Blacha stalowa ocynkowana pokryta laminatem 

drewnopodobnym, wypełnione 

polistyrenem spienionym, skrzydło 

wyposażone w dwa zamki, trzy zawiasy, 

trzy bolce przeciwwyważeniowe 

5. KMT10 stalowa z uszczelką, pokryta laminatem 

drewnopodobnym 

6. 828 zł netto; 1010 zł brutto (za skrzydło 

wraz z ościeżnicą).


PRZEGLĄD 

1. Interdrex 

2. Bolzano 9 Glossa 


4. Z MDF, dziewięć otworów pokrytych 

okleiną Glossa nero glossa, skrzydło 

z okleiną Glossa bianco glossa (z połyskiem) 

5. Z MDF, poryta okleiną Glossa bianco 

glossa 

6. Ok. 1400 zł netto. 

1. Masonite Pl 

2. Metro 4/4 szklone 


4. Ramiak wykonany jest z płyty MDF, 

pokryty dwiema płytami HDF oklejonymi 

folią ARF, softowy felc, wypełnienie 

stabilizujące plaster miodu, 

przeszklenie: szyba decormat, hartowana 

5. Ościeżnica regulowana wykonana 

z płyty wiórowej 

6. 240 zł netto (za skrzydło), 205 zł netto 

(za ościeżnice regulowaną). 

1. Natura 

2. Model: Lento 4; linia: Natura Awangarda 

3. 1-skrzydłowe, bezprzylgowe 

4. Ramiak skrzydła wykonany jest 

z klejonki sosnowej i obłogowany 

naturalnym obłogiem dębowym. Wypełnienie 

stanowią płyciny lub szyba 

laminowana o grubości 6 mm. Drzwi 

bezprzylgowe, wyposażone w ukryte 

zawiasy, zamek magnetyczny i klamkę 

na dzielonym, kwadratowym szyldzie 

5. Ościeżnica regulowana, z płyty MDF, 

wzmocniona od strony muru listwami 

sosnowymi, fornirowana naturalnym 

fornirem dębowym 

6. 2100 zł netto. 


1. Pol-Skone 

2. Inter-Amber 

3. 1- i 2-skrzydłowe, system przesuwny do zabudowy, 

naścienny, system przesuwny premium 

4. System przylgowy, ramiak drewniany obłożony 

dwiema gładkimi płytami HDF o powierzchni 

Eco Top, wypełnienie typu plaster miodu; okucia: 

zamek jednopunktowy wpuszczany, rozstaw 

72 mm, na klucz; zawiasy: czopowe wkręcane; 

szklenie standard: szkło ornamentowe point-s 

o grubości 4 mm dla skrzydeł w kolorystyce: buk 

bawaria, dąb, calvados, malaga, orzech kaukaski, 

orzech włoski, wiśnia japońska 

5. Ościeżnice: regulowana Pol-Skone (ZZ) i DIN (ZP) 

oraz ościeżnica stała drewniana i z MDF 

6. Od 132,98 zł brutto (za skrzydło). 

1. Porta KMI 

2. Natura Koncept wzór C6 Wenge 

3. 1-skrzydłowe 60 – 100, 2-skrzydłowe 120 – 200 

4. Skrzydło o konstrukcji ramiakowej zbudowane 

z elementów pionowych i poziomych wykonanych 

z wysokiej jakości drewna iglastego, sklejki 

oraz płyty wiórowej otworowej. Skrzydła w zależności 

od wykonania uzupełnione są poziomymi 

elementami z płyty reliefowej lub szkła 

5. Stała Minimax oraz regulowana Porta System 

lub Prestige 

6. 1328,58 zł brutto (cena skrzydła). 

1. Stolbud Włoszczowa 

2. Kolekcja Finish 

3. Dostępne w wersji jednodzielnej, dwudzielnej 

lub przesuwnej (drzwi naścienne) 

4. Rama drewniana z wypełnieniem plaster miodu, 

wykończona obustronnie płytą HDF gładką, 

oklejoną folią Finish, CPL, z PCW; przeszklenia: 

szkło ornamentowe nr 118 

5. Z MDF regulowana, oklejana folią Finish, Decor 

lub z PCW 

6. 330 zł netto (cena skrzydła Finish Styl 4, folia 

Finish), 200 zł netto (cena ościeżnicy, zakres regulacji 

116 – 135 mm).

ZESTAW NAPRAWCZY KFV 

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, 

że żywotność okuć drzwiowych 

jest ograniczona i w zależności 

od jakości wykonania 

po 10 – 20 

latach ich użytkowania 

mogą 

wystąpić problemy 

z obsługą 

lub pojawić się 

uszkodzenia mechanizmów. 

Gdy 

kontaktujemy się 

z producentem 

lub serwisem, najczęściej 

okazuje 

się, że okucia zastosowane 

w naszych 

drzwiach 

już od dawna nie 

są dostępne na 

rynku i pojawia 

się problem, czym 

zastąpić uszkodzone 

elementy. W większości przypadków 

wiąże się to z koniecznością 

wykonania skomplikowanych 

(czytaj kosztownych) 

modyfikacji naszych drzwi lub 

wręcz z koniecznością ich wymiany. 

Następnie okazuje się, 

że do nowych drzwi nie pasuje 

stara futryna i w zasadzie 

trzeba się przygotować na 

mały remont. 

A co w przypadku, gdy w domu 

swoich marzeń posiadamy 

drzwi, których to za nic nie 

chcielibyśmy zamienić na inne 

bo... np noszą ślady pazurów 

naszego ukochanego psa Miśka, 

którego nie ma już z nami. 

A wygląd tych drzwi to cała 

opowieść o historii naszej rodziny 

od czasu, gdy się tu wprowadziliśmy? 

Czasem o pozostawieniu 

starych drzwi decydują 

koszty lub sentymenty, 

ale równie często zdarzają 

się sytuacje, gdzie 

z oczywistych względów 

zależy nam na zachowaniu 

istniejącego stanu 

w jak najwierniejszym 

kształcie. Restaurując 

zabytkowe pomieszczenia, 

nie zdecydujemy 

się przecież, z powodu 

niesprawnego zamka, na 

wymianę historycznych drzwi. 

Dzięki nowemu produktowi KFV możemy 

w przypadku napraw, bez większych 

problemów zapełnić luki po już niedostępnych 

na rynku zasuwnicach drzwiowych. 

Jesteśmy otwarci również na 

wszelkie konstrukcje nietypowe – zakres 

stosowania od 1625 do 2400 mm z klamką 

na dowolnej wysokości pozwalają na 

zrealizowanie dowolnej konstrukcji. 

Zestaw składa się z listwy, zestawu zamka 

głównego, zestawu mocującego oraz 

Maskowanie miejsca docinania. 

dwóch przedłużek 

z zamkami 

dodatkowymi 

wyposażonymi 

w bolce. Zestaw 

zamka głównego 

może być zakupiony 

niezależnie 

od pozostałych 

elementów zestawu, 

co pozwala 

na ograniczenie 

liczby wariantów 

i zwiększa elastycznośćrozwiązania. 

Kaseta zamka 

głównego 

jest przykręcana 

do listwy i posiada 

w zestawie 

redukcję trzpienia 

klamki z 10 na 

8 mm. 

Listwy wykonane 

zostały ze stali szlachetnej, 

co zapobiega 

pojawianiu 

się korozji w miejscach 

ich docinania. 

Sprawdzony 

sposób łączenia 

elementów znany 

z okuć obwiedniowych 

znacznie 

upraszcza i skraca 

czas montażu. 


PROMOCJA 

Liczba możliwych 

do zrealizowania 

wariantów jest 

wciąż rozszerzana 

dzięki ciągłemu 

rozwojowi tej 

linii produktów 

i szybkiej reakcji na potrzeby naszych 

klientów. 

SIEGENIA-AUBI Sp. z o.o. 

ul. Ossowskiego 64 

46-203 Kluczbork 

PROMOCYJNY 

Tel. +48 77 44 777 00 

Fax +48 77 44 777 20 

e–mail: info-PL@siegenia-aubi.com ARTYKUŁ 



INTERNET 

DRZWI W SIECI 

Chcę kupić drzwi wewnętrzne. Lecz zamiast wychodzić z domu, odwiedzać 

wiele sklepów, tracić czas na dojazdy, można skorzystać z Internetu. Sprawdziłam, 

jaką propozycję mają sklepy w sieci. 

Niecałe dwa lata temu nasza redakcja kupiła 

przez Internet trzy ościeżnice. Chodziło wówczas 

o sprawdzenie, jak funkcjonuje usługa sprzedaży 

w sieci, a także o porównanie jakości transakcji 

i dostarczonego wyrobu. Ponieważ zakupione zostały 

trzy ościeżnice, więc przetestowano trzy sklepy 

i trzem wyrobom przyjrzała się z bliska red. Hanna 

Czerska, która później opisała swoje wrażenia. 

Z drzwiami tak łatwo już nie było. Przede wszystkim 

nie mogłam sobie pozwolić na kupno. 

Po pierwsze dlatego, że sklepów oferujących 

drzwi w sieci jest bardzo dużo, przy czym są tak 

różne, że należałoby dokonać wielu transakcji, 

kupić znaczną liczbę wyrobów, by móc je porównać 

w sposób wiarygodny. Po drugie, podliczając 

wszystkie koszty, takie zakupy byłyby po prostu 

bardzo drogie. Miałam też w kilku przypadkach 

obawy, że gdybym wpłaciła zaliczkę, to po prostu 

straciłabym pieniądze. Moje „kupowanie” 

ograniczyło się więc jedynie do przeglądania stron 

i sprawdzania ofert produktowych; przy okazji 

mogłam ocenić dostępność usług dodatkowych. 

Oczywiście, przyglądałam się też temu, czy strona 

internetowa jest łatwa w obsłudze. 

Pusty koszyk 

Strony sklepów internetowych podzieliłabym 

na profesjonalne i nieprofesjonalne. Przyjęłam 

takie nazewnictwo, bo jest między nimi wyraźna 

przepaść w podejściu do klienta. 

Zacznę od nieprofesjonalnych. Jest ich niestety 

w Internecie najwięcej, a strony zbudowane 

są tak, że zniechęcają do zakupów. Trudno było 

znaleźć dane o cechach drzwi, nazwie producenta, 

nie mówiąc już o tym, że brakowało informacji 

o dostępności ościeżnicy, klamkach itd. Kwestia 

transportu też nie była w sposób jasny przedstawiona; 

na przykład na jednym z portali znalazłam 

dość enigmatyczną informację: „cena za transport 

ustalana jest indywidualnie”. Poza tym na wielu 

stronach ilustracje produktów traktowane były 

po macoszemu, wklejono po prostu dość kiepskiej 

jakości obrazki skrzydeł, których nie można było 

powiększyć. 

Bardzo istotną kwestią, jeśli czasem nie najważniejszą, 

jest cena. Wielu przecież użytkowników 

Internetu decyduje się na zakup w sieci, mając nadzieję, 

że tu jest taniej. Trafi łam na stronę, na której 

sklep zamieścił cenniki zapisane w różnych 

formatach – Word, Excel i PDF – w tym tylko jeden, 

zapisany w edytorze Word mogłam otworzyć; 

pozostałe były uszkodzone. Niestety i ten jeden 

dokument nie zachęcał do lektury. 

Dużym minusem przeglądanych przeze mnie stron 

są nieaktywne zakładki, np. hasło o promocjach, które 

po kliknięciu się nie rozwija. Sytuacja się powtarza, 


gdy chcemy poznać nowości, dobrać akcesoria – plansza 

na ekranie pozostaje niezmienna. Zdecydowanie 

złą stronę internetową miał sklep z siedzibą w Gdańsku. 

Tutaj większość zakładek, nawet tych ze zdjęciami 

produktów, nie otwierała się. By kupić drzwi, 

ale też, jak uznałam, przejrzeć ofertę, należało się 

na tej stronie zarejestrować. Zamierzałam to zrobić, 

lecz mój komputer poinformował mnie (notabene 

posługując się pokraczną polszczyzną): „To połączenie 

jest niezaufane”. Zadzwoniłam więc do siedziby 

internetowego sprzedawcy, by powiedzieć o problemach 

z rejestracją. Młoda kobieta, z którą rozmawiałam, 

nic nie potrafi ła mi wyjaśnić, przy czym sprawiała 

wrażenie, jakbym zabierała jej cenny czas. Gdy zwróciłam 

uwagę, że na stronie prawie wcale nie ma informacji 

o drzwiach, wyjaśniła, że „wirus pożarł ostatnio 

wszystkie dane”. Ta nonszalancja, nieco zaskakująca, 

ma swoje uzasadnienie. Sklep ten – podobnie zresztą 

jak większość innych, nazwanych przeze mnie nieprofesjonalnymi 

– w rzeczywistości raczej nie sprzedaje 

drzwi przez Internet. I choć na większości stron oferujących 

usługę sprzedaży drzwi w sieci znajdziemy 

ikonkę przedstawiającą koszyk, to raczej nie bywa 

on zapełniany. Sklepy internetowe mają stacjonarne 

siedziby i to tam koncentruje się wysiłek sprzedawcy, 

by zachęcić klienta do zakupu. Przedstawiciel jednego 

z sieciowych sklepów wyjaśnił mi, że klienci zawsze 

dzwonią, piszą e-maile – więc w praktyce potrzebny 

jest sprzedawca, człowiek do kontaktu z potencjalnymi 

nabywcami. A nikt jeszcze, jak zapewniał mnie 

pracownik sklepu, drzwi nie kupił, korzystając tylko 

z sieci. Sklepy w Internecie służą więc przede wszystkim 

do tego, by informować o ofercie i zawiesić regulamin 

kupna-sprzedaży. 

Celowo nie wymieniam nazw tych sklepów, 

bo jest ich wiele. Są to zwykle lokalni sprzedawcy, 

którzy proponują na ogół wyroby z powtarzającej 

się listy producentów, czyli Porty, Pol-Skone, 

DRE i (czasami) Interdreksu. 

Klient jest ważny 

Zdarzają się jednak wyjątki. Znalazłam sklep, 

którego strona na pierwszy rzut oka nie jest zbyt 

atrakcyjna wizualnie, natomiast okazała się dość 

rzetelnie przygotowana. Nazywa się: www.sklepinternet.pl 

i sprzedaje drzwi w Warszawie i okolicach. 

Użytkownik uzyska tu właściwie wszystkie 

potrzebne informacje o produkcie, a także ma 

możliwość zamówić bezpłatny pomiar. Kwestia 

transportu też jest czytelnie zaprezentowana; zakładam 

więc, że w momencie odbierania przesyłki 

opłata za tę usługę nie budzi wątpliwości. To zdecydowanie 

najlepsza strona, jaką znalazłam wśród 

lokalnych sprzedawców. 

A oto inne przykłady sklepów internetowych, 

które są prowadzone profesjonalnie. Tym ra- 

zem wybieram duże, o zasięgu ogólnopolskim. 

Wśród nich prym wiodą: Vox i Porta. Korzystanie 

z ich stron czasami graniczy z zabawą czy grą. 

Można tu bowiem sprawdzić, co bardziej będzie 

pasować do wnętrza, spróbować nowych wariantów 

kolorystycznych czy dopasować nowoczesne 

wzory. Użytkownik korzysta z tych interaktywnych 

możliwości portali często tylko po to, by zobaczyć, 

jaki będzie efekt końcowy. 

Sklepy te proponują różne etapy doboru produktu. 

W pierwszym, internauta wybiera „surowy” wyrób. 

Potem dobiera do niego odpowiednią szerokość, 

kolor, wyposażenie: z szybką lub bez, ościeżnicę, 

rodzaj wykończenia, klamki itd. Na stronie 

Voksu znajduje się usługa: zamów montażystę. 

Oznacza to, że przyjedzie do odbiorcy fachowiec, 

by wykonać pomiary, a potem zamontować drzwi. 

Dla klientów przygotowany jest wówczas specjalny 

formularz. 

Strona Voksu przygotowana jest w taki sposób, 

że użytkownik ma kontrolę nad tym, jaki produkt 

zamawia i ile on kosztuje. Bo po każdej czynności, 

gdy dodajemy jakiś element do drzwi, u góry pulpitu 

automatycznie wyświetla się aktualna cena. 

Tak samo na stronie www.e-porta.com.pl potencjalny 

klient może sobie dowolnie wybierać różne 

wzory, dopasowywać kolory i wykończenie, cały 

czas kontrolując cenę. Na zakończenie, po wyborze 

drzwi, możemy zaznaczyć, że prosimy również 

o profesjonalny montaż. 

Rynek zweryfi kuje 

Niemal we wszystkich sklepach, gdzie można 

kupić drzwi przez Internet, trzeba się zarejestrować. 

Zrozumiały to fakt, jednak czasami pojawia 

się wymóg założenia konta, podczas gdy tylko 

chcemy zapoznać się z ofertą fi rmy. Nie muszę 

dodawać, że działa to zniechęcająco na użytkownika. 

Takie zasady mają zresztą sklepy z grupy 

tych nieprofesjonalnych, które i tak przez Internet 

nie sprzedają. Nie wiadomo więc, jakiemu celowi 

ta rejestracja ma służyć. Małe sklepy w sieci funkcjonują 

tak, jakby ich właściciele nie byli przekonani 

o sensie prowadzenia tej formy sprzedaży. 

Zatem trudno się dziwić, że internauci w nich 

nie kupują. Jeśli bowiem potencjalnemu klientowi 

zależy na nabyciu taniego produktu, po prostu 

skorzysta ze sklepu typu Allegro, którego zasady 

są sprawdzone. Jeśli zaś chce mieć konkretny 

wyrób danego producenta i chciałby skorzystać 

z dodatkowych usług, wybierze duży sklep, jak te 

pokazane wyżej. 


m.rocka@okna-forum.pl

▐ 

▐ 

▐ 

▐ 

INNOVATIVE ANTWORT 

AUF WIRTSCHAFTLICHE ERFORDERNISSE


KLAMKI 

OLIWKA CZY RAMONESKA 

Choć są produkowane z myślą o obiektach zabytkowych, starość mają wpisaną 

jedynie w swój wygląd. Na rynku klamek do zabytków znaleźć można wiele 

tzw. smaczków. 

Nie sposób na przykład nie zwrócić uwagi, 

że wątpliwości budzi samo sformułowanie klamka 

stylizowana. Dla niektórych przedsiębiorców 

jest ono jednoznaczne z określeniem nowoczesna 

czy wręcz futurystyczna. 

Równie niejednoznaczny jest sposób rozumienia 

kolorów. Przykładowo satyna to określenie ogólne 

i dotyczy struktury powierzchni, jej matowienia. 

Specjaliści twierdzą, że koloru nie określa też 

słowo: mosiężny. Temu, co przyjęło się nazywać 

starym złotem, bliższe jest już pojęcie patyny. 

Rodzaje powierzchni mogą być dwa: polerowany 

– i wtedy się ona świeci, oraz matowy – bez połysku, 

szorstki. Zatem kolorami będą polerowany 

mosiądz, mosiądz satynowy czy matowy chrom. 

Niuanse? Potrafi ą prowadzić do nieporozumień. 

Jacek Stefankiewicz z Manital Polska opowiada 

mi o sytuacji, gdy klient, który szukał klamek 

w kolorze starego złota, trafi ł właśnie do jego 

fi rmy, gdzie sprzedaje się rozwiązania niemające 

nic wspólnego z tradycją. Powodem okazała się 

klamka w kolorze NNK, zawierająca elementy 

z 24-karatowego złota. 

O zbyt małym zróżnicowaniu kolorów zamknięć 

mówi natomiast Marek Kwaśniak z fi rmy Good 

Lock Poland, która wprowadza rozwiązania 

amerykańskiej marki Schlage. Chodzi o te elementy, 

które są umieszczane w płycie drzwi. Mój 

rozmówca podkreśla, że występują one jedynie 

w kolorze srebrnym oraz złotym. Firma, którą reprezentuje, 

doszła też do wniosku, że niszę na polskim 

rynku można znaleźć, dostarczając klamki 

z zamkami w kompletach. 

Do drzwi 

Niepowtarzalność swych wyrobów zapewnia 

Zenon Oliszewski z podwarszawskiej fi rmy 

Klamex, a to dlatego, że klamki wykonuje na indywidualne 

zamówienie – za wzór mając stary, 

zniszczony uchwyt albo według wzoru, który 

wymyśli klient. Stary uchwyt posłużył na przykład 

do stworzenia ponad trzystu klamek w pałacu Pod 

Blachą w Warszawie. Zdaniem przedsiębiorcy, najwięcej 

zleceń jest właśnie na obiekty pałacowe. 

Oczywiście, raz stworzone modele odlewnicze zostają 

w zakładzie i służą później jako gotowe formy 

(obecnie jest ich około 60). Proces wyposażania 

w okucia całego obiektu potrafi trwać nawet 

trzy tygodnie, jak w przypadku hotelu w Wilnie. 

Przy tym najwięcej czasu zabiera przygotowanie 

klamki do produkcji. 

– To jest etap rzeźbienia ręcznego. Wielu inwestorów 

przynosi klamkę z pozacieranymi ze starości 

wzorami. Ich odtworzenie jest trudne, a model, 

który następnie jest odlewany w piasku, wymaga 

długiego i precyzyjnego cyzelowania. Musi być 


bardzo wyraźny, np. mieć dokładne kąty zbieżności 

– tłumaczy właściciel Klameksu. 

Wszystkie klamki w jego zakładzie są wykonywane 

z mosiądzu. Co istotne, w przypadku drzwi powinno 

się mówić nie o sztukach, lecz o kompletach – 

bo klamka jest potrzebna z dwóch stron. Do tego 

dochodzą rozety i szyldy. 

Trudności? Dla przedsiębiorcy takiego jak ten z Józefowa 

jest to niemożność przyspieszenia terminów 

wykonania. 

– Nie ustawimy maszyn, żeby pracowały dzień 

i noc. Kłopotów przysparzają nam szczególnie zlecenia 

od stolarzy. Mają oni w zwyczaju zamawiać 

klamki w ostatnim momencie, np. w przeddzień 

oddania drzwi, na których zrobienie dostali dwa 

miesiące – mówi. 

Problemów ze znalezieniem odbiorców na tzw. 

stare klamki do drzwi nie spodziewa się Marek 

Czyż z Axa-Mag. Klamkę Retro fi rma ma w ofercie 

dopiero od czterech miesięcy. Forma rączki powstała 

przypadkowo i według mojego rozmówcy 

dobrze komponuje się z drzwiami, stylem nawiązującymi 

do minionych epok. Rozeta, w której 

znajduje się otwór pod klucz albo wkładkę cylindryczną, 

jest umieszczona nad szyldem. 

Zaznaczam to, ponieważ – jak się zorientowałam – 

wśród producentów panuje dowolność co do rozumienia 

pojęć rozety i szyldu oraz ich rozmieszczenia. 

W Manital Polska rozetą jest nazywany element przy 

rączce, a ten pod klucz, który znajduje się pod spodem 

– to tzw. bochetka; trzeci element, o podłużnym 

kształcie, to oczywiście szyld. W jednym z warszawskich 

sklepów, gdzie sprzedawane są okucia 

włoskiej fi rmy Metal Group (dawniej Metal Style), 

szyld bywa też nazywany kluczyną. Zenon Oliszewski 

rezygnuje z rozety, jeśli ma za zadanie wykonać 

klamkę na długim szyldzie. Na polskim rynku 

rozstaw pomiędzy otworem pod klucz a trzpieniem 

klamki wynosi najczęściej 72 mm. A w ogóle, prze- 

Zdjęcie: Good Lock Poland 

stano myśleć, że rozeta musi być okrągła – już wiele 

fi rm ma w ofercie rozety kwadratowe. 

Do okien 

Klamka okienna jest często traktowana przez producentów 

jako produkt poboczny w stosunku tej 

drzwiowej, to samo dotyczy stylistyki rękojeści. 

Z takim podejściem zetknęłam się m.in. w VDS 

oraz w fi rmie Novet. 

– Niewielu konserwatorów zabytków dba o detal, 

jakim jest klamka okienna, a już z pewnością 

nieliczni decydują się na wykonanie kopii metodą 

odlewu. Najczęściej wykorzystywane są gotowe 

wzory – mówi Sebastian Czmyr z VDS. 

– Nie spotkałem się z tym, by konserwator zwracał 

uwagę na klamki. Myślę, że bardziej liczy się ogólny 

wygląd fasady czy elewacji. Jakie elementy okien? 

Kolor, kształt i wysokość ram, dodatkowo elementy 

ozdobne, takie jak głowiczki, rzeźby czy kostki 

– mówi Artur Honisch z fi rmy Gebauer. 

Powodem jest bez wątpienia inwestorski budżet. 

A klamki stylizowane na stare do tanich nie należą. 

Zenon Oliszewski szacuje ich koszt na trzy- bądź 

czterokrotnie wyższy od kosztu zamknięć wykorzystywanych 

we współczesnym budownictwie. 

Sama słyszałam o kosztach rzędu 200 – 300 zł, 

a nawet sięgających 1500 zł za klamkę. Przedstawiciel 

Gebauera przyznaje, że w swojej praktyce 

parokrotnie miał do czynienia z inwestorami, którzy 

zamawiali okna według standardu oferowanego 

przez jego fi rmę... ale z samych klamek później 

rezygnowali, ponieważ na zamknięcie mieli własny 

pomysł. 

W oknie klamka jest jedna, składa się z uchwytu, 

osadzonego w nim trzpienia oraz mocowania 

ukrytego pod rozetką bądź szyldzikiem. Grubość 

trzpienia wynosi 7 mm, czyli jest o 1 mm mniejsza 

niż przy drzwiach. Klamki do okien skrzynkowych 

– z języczkiem w ramie, przesuwającym zasuwnice 

– to dziś rzadkość. Choć producenci są przygotowani 

i na takie zamówienia. Mają też własną terminologię. 

W VDS słyszę o oknach profi lowych, 

czyli wykonanych na bazie określonego profi lu, 

np. okien drewnianych czy też z PCW lub aluminium, 

ale ukształtowanych w taki sposób jakby były 

skrzynkowe; do tego dochodzą okucia listwowe. 

Klamka do okna skrzynkowego w fi rmie Novet 

jest nazywana oliwką, a w VDS – ramoneską. Jeden 

wzór klamki do okien skrzynkowych ma też 

w swojej ofercie Hoppe. 

Niewykluczone jednak, że w przyszłości również 

w zabytkowych obiektach standardem zacznie być 

okucie obwiedniowe. Większość moich rozmówców 

mówi, że oferowane przez nich klamki, mimo 

historycznego designu już teraz łączą w sobie szereg 

nowoczesnych funkcji. To dobrze, bo świadczy 

tylko o tym, że inwestorzy – wymieniając okna 

– dbają o szczelność starych pomieszczeń. 

MAGDALENA STOPA 

m.stopa@okna-forum.pl


PROMOCJA 

KLAMKA SERII F40 Z SYSTEMEM PUSH-BUTTON 

– rewolucja na rynku polskim 

Przedstawiamy kolejny innowacyjny produkt marki Schlage, jednej z kilku uznanych na świecie marek należących do koncernu Ingersoll Rand. 

System push-button zastosowany w klamce F40 był dotychczas nieznany w naszym kraju, choć od 

dawna stosowany np. w USA. Już w 1923 roku Walter Schlage rozpoczął produkcję tego typu rozwiązań 

na masową skalę, produkty te zresztą w krótkim czasie zrewolucjonizowały cały amerykański 

rynek zamków i klamek do drzwi. System push-button jest szczególnie innowacyjny z kilku względów: 

po pierwsze nowością jest tu sam system zamka w klamce, po drugie technologia – prosta, 

a zarazem ultrabezpieczna, pozwalająca na natychmiastową ewakuację w każdej sytuacji; wyjście 

z pomieszczenia przy zamkniętym od zewnątrz zamku polega jedynie na naciśnięciu klamki od 

wewnątrz. Dodatkowym atutem jest tu także proste awaryjne uwalnianie w przypadku nieoczekiwanej 

sytuacji, np. zasłabnięcia kogoś wewnątrz 

zamkniętego pomieszczenia. 

Klamka serii F40 z systemem push-button stanowi 

rewolucyjne rozwiązanie sposobu zamykania 

drzwi poprzez proste wciśnięcie guzika w klamce 

wewnętrznej. Koniec z szukaniem klucza, połamanymi 

„motylkami” czy niedziałającymi wkładkami. Rozwiązanie to jest bardzo przyjazne 

osobom niepełnosprawnym, co potwierdza amerykański certyfikat ADA. (ADA – Americans for 

Disabilities Act: system standardów w Ameryce Północnej). 

Niektóre z serii klamek z systemem push-button mają całkowicie innowacyjną na polskim 

rynku możliwość znakowania od wewnętrznej strony klamki informacji/ostrzeżeń dla osób 

niewidomych. 

Schemat działania klamki F40 z systemem push-button: 

Klamka wewnętrzna: 

zawsze odblokowana, gotowa do szybkiej 

ewakuacji. 

Klamka zewnętrzna: 

zablokowana przy wciśniętym guziku, odblokowywanie 

następuje każdorazowo przez pociągnięcie 

klamki wewnętrznej (lub awaryjnie za pomocą 

cienkiego narzędzia zewnętrznego). 

a) Blokowanie klamki od 

wewnątrz. 

b) Odblokowanie – wystarczy 

nacisnąć klamkę. 

c) Klamka z zewnątrz – łatwe 

otwieranie awaryjne. 

Klamka F40 z systemem push-button jest także klamką niezwykle wytrzymałą – dowodem 

tego jest dożywotnia gwarancja udzielana na mechanizm i kolor w przypadku 

użytku domowego lub gwarancja 400 000 cykli w przypadku użytkowania 

komercyjnego – daje to gwarancję pewności funkcjonowania klamki np. w publicznych 

toaletach, gdzie jak wiadomo bardzo często niesprawna klamka wyłącza 

tego typu pomieszczenie z użytku. 

Kolejną zaletą jest fakt, iż klamka jest dostępna aż w 10 wzorach modeli oraz 11 wersjach 

kolorystycznych, ponadto możliwe jest zastosowanie innego koloru klamki od 

strony wewnętrznej drzwi i innego od strony zewnętrznej, co daje ogromny wybór 

zestawień architektonicznych i umożliwia dopasowanie klamki do wnętrza, nie odwrotnie. 

Dodatkowym atutem i ułatwieniem dotyczącym klamki F40 z systemem push-button 

jest bardzo proste przygotowanie drzwi do jej zamontowania – wystarczą jedynie 

dwa otwory; z kolei sam montaż jest możliwy za pomocą jednego narzędzia. 

W Polsce klamki z systemem push-button zostały przebadane przez ITB, więcej 

informacji na ten temat na oficjalnej polskiej stronie internetowej marki Schlage: 

www.schlage.pl. Dystrybucją produktów koncernu Ingersoll Rand na rynku polskim 

zajmuje się firma Good Lock Poland Sp. z o.o. z Wrocławia. 

Prawdziwe bezpieczeństwo daje Ci wolność. TM 


ARTYKUŁ PROMOCYJNY

ARTYKUŁ PROMOCYJNY 


PROMOCJA 

NEW YORK – szanse na ogólnoświatowy sukces dzięki 

wszechstronności oraz międzynarodowemu charakterowi 

Wszechstronność oraz międzynarodowy charakter to dwie cechy, które wiążą się z amerykańskim miastem Nowy Jork, od którego pochodzi nazwa 

naszej nowej serii. 

Wszechstronność oraz międzynarodowy charakter — w znaczeniu zastosowania na skalę międzynarodową — to również dwie zalety nowej, wykonanej 

z aluminium serii New York firmy HOPPE. Charakteryzuje się ona kompleksowym i bogatym asortymentem zestawów klamek do drzwi 

wewnętrznych, profilowych, balkonowych, przesuwno-uchylnych, unoszono-przesuwnych, a także klamek do okien, pojedynczych klamek do 

drzwi wewnętrznych i wielu innych. 

Główną atrakcją serii jest nowa, podwójna funkcja klamki okiennej New York (DF). Łączy ona funkcję klamki okiennej z przyciskiem i mechanizm 

blokady klamki. W wyniku tego połączenia powstał innowacyjny, opracowany przez firmę HOPPE, dwufunkcyjny element. 

Kolejnym plusem jest innowacyjny, łatwy w montażu system szybkozłącza firmy HOPPE — niewymagający narzędzi montaż zajmuje ok. 8 sekund 

— (zastosowany w wybranych produktach). 

Klamki drzwiowe i okienne nowej serii New York są naturalnie objęte 10-letnią gwarancją na funkcjonowanie udzielaną przez firmę HOPPE. 

Model: 

Nazwa: 

Wymiary: 

Opis: 

Wykończenie: 

Kolory: 

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat serii New York? Wystarczy zamówić nasze aktualne materiały na ten temat, pisząc na poniższy adres: 

HOPPE AG 

Krzysztof Michta 

Pl. Grunwaldzki 10/56 

50 - 384 Wrocław 

tel.: +48 71 3220211 

fax: +48 71 3220212 


0810SVS/U10 (DF) 

New York 

patrz niżej lub na załączonym rysunku 

Aluminiowa klamka okienna firmy HOPPE z podwójną funkcją (przycisk, 

blokada klamki): spełnia wymogi normy AhS RAL-RG 607/13, 

zamocowana na sprężynie obrotowa pokrywa rozety, rozeta z tworzywa 

z czopem, trzpień 7 mm, boczny mechanizm zatrzaskowy 

z precyzyjnym pozycjonowaniem, cylinder blokady z przyciskiem 

i kluczem, samoczynna blokada. 

• Klamka okienna z podwójną funkcją (DF), zamykana: 

trzpień 7 mm (wystający na 32 mm), czop o średnicy Ø 10 mm 

• Klamka okienna z podwójną funkcją (DF), zamykana: 

trzpień 7 mm (wystający na 35 mm), czop o średnicy Ø 10 mm 

• F1 — aluminium, kolor naturalny (kolor przedstawiony na ilustracji) 

• F9 — aluminium, stal 

• F8707 — aluminium, z powłoką w kolorze ciemnego brązu o 

jedwabistym połysku 

• F9016 — aluminium, z powłoką w kolorze bieli drogowej 

lub 

HOPPE AG 

Bronisław Grzelczak 

Ul. Letniskowa 14 

02 - 797 Warszawa 

tel.: +48 22 6415954 

fax: +48 22 6415954 

Model: 

Nazwa: 

Wymiary: 

Opis: 

Wykończenie: 

Kolory: 

1810/42KV/42KVS 

New York 

patrz niżej lub na załączonym rysunku 

Zestaw aluminiowych rozet do drzwi wewnętrznych firmy HOPPE (zestaw 

klamek do drzwi): sprawdzone wg normy DIN EN 1906 (3. kategoria 

użytkowania), klamki drzwiowe z systemem szybkozłącza firmy 

HOPPE (trzpień firmy HOPPE), rozety z konstrukcją spodu z tworzywa, 

sprężyna powrotu oraz czop, przykryte, przelotowe, samogwintujące 

śruby montażowe. 

• Zestaw klamek drzwiowych (ten wariant jest przedstawiony na ilustracji): 

trzpień 8 mm, otwór owalny lub pod cylinder zamka, grubość drzwi 

37 – 42 mm 

• Zestaw do łazienki/WC z gałką i zaślepką z rowkiem: 

trzpienie 8 mm, gałka/zaślepka z rowkiem, grubość drzwi 37 – 42 mm 

• Zestaw wymienny z gałką: 

trzpień 8 mm FDW, otwór pod cylinder zamka, grubość drzwi 37 – 42 mm 

• F1 — aluminium, kolor naturalny (kolor przedstawiony na ilustracji) 

• F9 — aluminium, stal

SZKLANE TECHNOLOGIE (II) 

W poprzednim numerze pokazaliśmy park maszynowy AB Glassu – jednej 

z największych fi rm zajmujących się szeroko pojętym przetwórstwem szkła 

i produkcją elementów szklanych. Dziś nieco więcej o szkle bezpiecznym i wybranych 

metodach zdobienia. 

Aby powstały bezpieczne elementy szklane, 

np. schody, drzwi, balustrady, materiał trzeba 

zahartować, czyli utwardzić termicznie, co pięciokrotnie 

zwiększa wytrzymałość (odporność na stłuczenie) 

i pokryć laminatem. Pozwala to na przykład 

na montowanie zacisków w drzwiach wykonanych 

w całości ze szkła. 

Ze względów bezpieczeństwa wszystkie ruchome 

elementy szklane muszą być hartowane, bo występują 

tam specyfi czne naprężenia. A zahartowane 

szkło tym różni się od zwykłego, że pęka na setki 

kawałków około centymetrowej wielkości. Dlatego 

wszystko, co jest narażone na stłuczenie, 

powinno być dla bezpieczeństwa laminowane. 

Laminat trzyma te kawałeczki i uniemożliwia im 

rozpryśnięcie się na dużej przestrzeni. 

Szyby laminowane powstają przy użyciu folii PVB 

(folii poliwinylobutyralowej) w specjalnych hermetycznych 

autoklawach, przy użyciu wysokiego 

ciśnienia. Używając foli CAP lub EVA (kopolimer 

etylenu z octanem winylu), stosuje się inny proces 

technologiczny, podczas którego folia się żeluje 

i wypełnia wszystkie nierówności, podobnie 

jak żywica. W procesie odbywającym się w piecu 

próżniowym, w temperaturze ok 150 o C, niezbędna 

jest kontrola krzywej temperaturowo-czasowej 

oraz krzywej narastania próżni. 

Laminowanie to proces, podczas którego umieszcza 

się folię pomiędzy dwiema szybami. Rzadko 

stosuje się pojedynczą warstwę folii, częściej 

jest ich kilka. Początkowo mleczna folia, po poddaniu 

ostatecznym obróbkom, staje się przezroczysta, 

nieomal niewidoczna. Nieomal – bo na krawędziach 

tafl i można zaobserwować jej cienki 

brzeg. 

Laminaty to nie tylko bezpieczeństwo, ale też 

dekoracje. Mogą być kolorowe, jednobarwne 

czy z naniesionymi obrazami lub zdjęciami. Pod- 

czas wykonywania tej obróbki bardzo przydają 

się transportery szkła, które dzięki próżniowym 

przyssawkom stabilnie utrzymują tafl ę i pozwalają 

nią swobodnie manewrować w czasie układania 

na laminacie. 

Piece przeznaczono do hartowania i wyżarzania 

szkła; to długie tunele, w których tafl a porusza 

się na specjalnych rolkach. Średnica oraz rozstaw 

rolek są dobierane do szerokości pieca i mają 

bezpośredni wpływ na otrzymanie maksymalnie 

płaskiego szkła. Współczesne piece są zazwyczaj 

elektryczne, a temperatura w poszczególnych 

punktach komory grzewczej jest sterowana komputerowo. 

Jednak gdy nastąpi przerwa w dostawie 

prądu, tafl a nie jest przesuwana i szkło może 

się w piecu stopić. Kolejno ulegną zniszczeniu 

rolki oraz elementy grzewcze. Dlatego bezpieczne 

piece są wyposażone w akumulatorowy napęd 

awaryjny, a nawet w napęd ręczny, na korbę. 

Na końcu pieca zamontowana jest sekcja chłodząca, 

a po niej stół odbiorczy. 

Zdobienie 

Oprócz laminowania, innym sposobem dekorowania 

tafl i szklanych jest zastosowanie techniki 

sitodruku, czyli malowania. Choć technologia 

jest powszechnie znana i niczym nie różni się 

od tej używanej np. w drukarniach, to farby 

stosuje się specjalne, ceramiczne – sproszkowane 

szkło zawarte w określonym roztworze. 

Po naniesieniu farby te wymagają utrwalenia 

w temperaturze około 680 o C. (Można to zrobić 

w piecu do hartowania.) Jej wielkość jest zależna 

od grubości szkła i do niej wprost proporcjonalna. 

Równocześnie odbywa się proces hartowania 

tej tafl i szkła. Warto pamiętać, że kolor inaczej 

wygląda w puszce, a inaczej po wypaleniu. Trzeba 

brać pod uwagę doświadczenie producenta 

i wiedzę o tym, jaki końcowy efekt można uzy- 


MASZYNY I NARZĘDZIA 

Element stolarki drzwiowej; wizytówka, ozdoba i przykład 

sitodruku. 

skać. Oczywiście, sitodruk to technika wielowarstwowa, 

pozwalająca otrzymywać wielobarwne 

kompozycje. 

Bardzo ciekawe efekty artystyczne uzyskuje się, 

stosując technikę fusingu, czyli przyklejania kilku 

kawałków szkła do siebie, metodą ich lekkiego 

podtapiania. Stosuje się do tego specjalne piece 

do stapiania szkła; są mniejsze niż piece do hartowania 

i niewyposażone w przesuwające tafl ę rolki. 

Tego typu piece mogą być wykonane na konkretne 

zamówienia klienta, gdzie ten określa wymiary komory 

oraz maksymalną temperaturę obróbki. Proces 

wygrzewania wnętrza pieca sterowany jest mikroprocesorowym 

regulatorem temperatury, wg 

programu wpisanego przez użytkownika. Piec ma 

ruchomą klapę wierzchnią, zamykaną hermetycznie, 

i komorę, w której umieszcza się szkło. 

Metodą fusingu łączy się szkło o różnych kolorach 

albo z naniesionymi na nie specjalnymi dekoracyjnymi 

warstwami. Można ozdabiać szkło cienkimi 

warstwami tlenków metali, których smugi po rozgrzaniu 

zmieniają kolor i kształt. 

*** 

Nie sposób w tak krótkim tekście omówić wszystkich 

technologii obróbki szkła, jak choćby pominiętego 

tutaj piaskowania, tworzenia szyb termoizolacyjnych 

czy szkła elewacyjnego. W AB Glassie 

twierdzą, że ze szkła potrafi ą zrobić wszystko. 

I rzeczywiście można im wierzyć. 

WISŁAWA KAROLEWSKA 

w.karolewska@okna-forum.pl 


Zdjęcie: autorka


SZYBY 

BEZPIECZNIE DLA LUDZI 

Architekci projektują coraz większe, bardziej skomplikowane przeszklenia, 

które w razie uszkodzenia mogłyby zagrażać zdrowiu i życiu ludzi. To rodzi 

ogromne zapotrzebowanie na szkło, które określa się jako bezpieczne. Przyjrzyjmy 

się ofercie rynkowej w zakresie szkła laminowanego i hartowanego. 

W przeglądzie zamieszczamy następujące informacje: 1. producent/dystrybutor, 2. grupa produktowa, 

3. dostępne grubości, 4. dopuszczalne maksymalne wymiary tafl i. 

SZKŁO LAMINOWANE 

1. SGGS Glaspol 

2. Stadip 

3. Od 33.1 do klasy P8B 

4. 2000 x 3210 lub 3200 x 

4500 mm. 

1. Guardian Częstochowa 

2. LamiGlass, LamigGlass 

Sound Control 

3. 4 – 30 mm 

4. 6000 x 3210 mm. 

1. Pilkington Polska/Pilkington 

IGP 

2. Szkło bezpieczne i ochronne 

3. Od 4,4 do 39 mm 

4. Produkcja krajowa: 3210 

x 2550 mm, import: 6000 

x 3210 mm – maksymalna 

tafl a możliwa do wycięcia to 

4500 x 3210 mm. 


1. Saint-Gobain Glass 

2. SGG Stadip i SGG Stadip 

Protect 

3. Od 6,4 mm 

4. 3210 x 6000 mm. 

1. Starglass 

(Grupa Sanco) 

2. Sanco Safe 

3. Od 8,8 do 60 mm 

4. 2100 x 4200 mm. 

1. Press-Glas 

2. Szkło specjalne – warstwowe 

3. 3 – 19 mm; zależnie od rodzaju 

szkła 

4. 2800 x 6000 mm – szkło odprężone, 

1200 x 2500 mm 

– szkło ESG i Premium ESG, 

2440 x 3000 mm – szkło ESG, 

Premium ESG i TVG, 1700 x 

5000 mm – szkło Premium 

ESG, 2440 x 5100 mm oraz 

2440 x 5000 mm – szkło ESG 

i TVG, 2440 x 5000 mm – szkło 

ESG.

SZKŁO HARTOWANE 

1. AGC Opatów 

2. Szkło bezpieczne 

3. 4 – 19 mm 

4. 2100 x 4200 mm. 

1. SGGS Glaspol 

2. Securit 

3. 4, 5, 6, 8, 10, 12, 15, 19 mm 

4. 2400 x 4800 mm. 

1. Huta Szkła Szczakowa 

2. Szkło hartowane płaskie, bezbarwne 

lub zdobione sitodrukiem 

3. 3 – 10 mm 

4. 1245 x 2500 mm. 

1. Pilkington IGP 

2. Szkło bezpieczne 

3. Od 4 do 19 mm 

4. Przy grubości 4 mm: 

1500 x 2500 mm, 

5 mm: 2000 x 3000 mm, 

6 – 19 mm: 2800 x 6000 mm. 

1. Starglass (Grupa Sanco) 

2. Sanco Dur 

3. 4 – 19 mm 

4. 2100 x 4200 mm. 

1. Pol-Glas 

2. Bezpieczne szkło hartowane 

3. 4 – 19 mm 

4. 3000 x 1500 mm. 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

� 

� 

1. Press-Glas 

2. Premium ESG 

3. 2,8 – 8 mm 

4. 1700 – 5000 mm. 


1. Saint-Gobain Glass 

SZYBY 

2. Szkło hartowane SGG Master-Shine 

3. 4 i 6 mm dla tafl i 3210 x 2000 mm; 

4, 6, 8 mm dla tafl i 2520 x 2040 mm; 

4, 8 mm dla tafl i 3300 x 2040 mm 

oraz 6, 8 dla tafl i 4350 x 2040 mm 

4. 4350 x 2040 mm. 


Zdjęcia: autorka 


SZKŁO 

KONKURENCJA DLA OKIEN 

Luksfery jako materiał budowlany nie są żadną nowością. Z pewnością jednak 

zakres ich stosowania obecnie może zadziwić. 

Prawo budowlane pozwala na zbliżenie domu do płotu 

sąsiada, pod warunkiem, że w ścianie nie ma okien. 

Gdy nadchodzi noc, ściany budynku oblewają się 

miodowym blaskiem – z daleko wygląda to jak 

wielka latarnia z chińskiego ogrodu. To Maison 

Hermès w Tokio, zaprojektowany przez włoskiego 

architekta Renzo Piano, a ukończony przed 

czterema laty. Ściany zewnętrzne wykonane 

są z 18 000 pustaków szklanych o niespotykanej 

dotąd wielkości. Na proste płaszczyzny składają 

się elementy o wadze 16 kg każdy. Długość boku 

wynosząca 42,8 cm nawiązuje do szerokości luksusowych 

szali tego domu mody. Zaokrąglone narożniki 

zostały zbudowane z mniejszych elementów, 

zbliżonych do powszechnie stosowanych 

i liczących 20 x 20 cm. 

Tak duże wymiary to ogromne wyzwanie technologiczne 

i powszechnie stosowane są znacznie 

mniejsze szklane cegły. W tej realizacji pustaki 

zastąpiły nie tylko ściany, ale i okna, znakomicie 

doświetlając wnętrza. W powierzchnie z elementów 

dekoracyjnych wpleciono kształtki gładkie, 

całkowicie przezroczyste, przepuszczające 

w pełni światło dzienne. Tym samym popularne 

luksfery, czyli fachowo: pustaki szklane stały się 

w tej realizacji konkurencją dla okien fasadowych. 

Przykłady niezwykłych zastosowań można 

by mnożyć. 

Dobre szklane cegły 

Pustak szklany ma postać kształtki wykonanej 

z dwóch identycznych wyprasek, połączonych 

w procesie termicznego spawania w ten sposób, 

że w jego wnętrzu pozostaje zamknięte powietrze. 

Taka konstrukcja sprawia, że mają całkiem 

niezłe parametry. Współczynnik izolacyjności 

termicznej U = 2,97 W/m 2 K, wskaźnik izolacyjności 

akustycznej RA1 wynosi od 40 do 45 dB, 

odporność na ogień w klasach E, EI oraz REI 

od 30 do 60 minut, a wytrzymałość na ściskanie 


Szklane pustaki są znowu popularne. To znakomity 

sposób doświetlenia wnętrz i klatek schodowych. 

– wg normy – wynosi 1,5 MPa, choć w rzeczywistości 

sięga 6 MPa i więcej. 

Grube szkło sprawia, że pustaki szklane są odporne 

na uderzenie i uszkodzenie mechaniczne, a wewnętrzne 

zbrojenie dodatkowo utrudnia włamanie. 

Warto dodać, że są też pustaki kuloodporne. 

Dostępne są elementy kwadratowe o długości 

boku najczęściej 19 cm (waga ponad 2 kg) i 24 cm 

(ponad 4 kg) oraz prostokątne – węższe, także łukowe 

i kątowe oraz o kształcie zbliżonym do trójkąta. 

Grubość jest taka sama – 8 cm. 

Powierzchnia może być gładka, matowa, z wzorem 

bądź fakturą, bezbarwna i barwiona. Pustaki 

ze szkła barwionego w masie mają kolory pastelowe 

i nadają się do stosowania na zewnątrz, 

natomiast barwione powierzchniowo o ostrych, 

intensywnych barwach można stosować tylko 

we wnętrzach. Przez pustaki przezroczyste do pomieszczeń 

wpada światło ostre, przez kształtki 

matowe – miękko rozproszone, zaś te o wzorzystej 

powierzchni utrudniają obserwowanie tego, 

co się dzieje we wnętrzu. 

Światło pod kontrolą 

Zależnie od wzornictwa różna jest przepuszczalność 

światła: od 70 do 80 proc. dla luksferów 

przezroczystych i od 50 do 70 proc. dla kolorowych. 

Szklane pustaki przeznaczone do stosowania 

na zewnątrz mogą być wykorzystywane jako przeszklenia 

ścian, stropów, często stanowią doświetlenie 

garaży, obudowuje się nimi drzwi zewnętrzne. 

Z powodzeniem można wstawić je zamiast 

okien w ściany zewnętrzne, jeśli chce się budować 

dom blisko granicy z sąsiadem. 

Przeszklenia wystawione na działanie czynników 

atmosferycznych muruje się podobnie jak cegły, 

bloczki czy pustaki. Zaprawa musi być jednak 

przeznaczona do tego materiału budowlanego, 

a jej główną cechą jest elastyczność – zwykła zaprawa 

podczas wysychania może spowodować 

pękanie kształtek. Grubość spoiny powinna wynosić 

ok. 10 mm; wydaje się to dużo, ale pomiędzy 

rzędami elementów musi się zmieścić zbrojenie 

z prętów o średnicy 6 mm. 

Pomiędzy przeszkleniem a murem należy utworzyć 

sztywną ramę ze stalowych ceowników, a powstałą 

szczelinę wypełnić np. wełną mineralną, która 

będzie przejmowała rozszerzalność termiczną 

szkła i metalu. 

Przeszklenie z pustaków muruje się cegła po cegle, 

ale można też zamówić okna modułowe. Okno 

takie jest przygotowywane na konkretny wymiar 

przez producenta, przewożone w całości do klienta 

i tam montowane. Cały moduł jest zbrojony 

i spięty taśmą stalową. Moduły mogą wypełniać 

ściany zewnętrzne i wewnętrzne – w przypadku 

dużych powierzchni zestawiane są z mniejszych 

segmentów. Mogą to być również gotowe okna 

z pustaków szklanych, w szczególności piwniczne, 

parterowe, łazienkowe, w halach produkcyjnych, 

wiatrołapach czy też w budynkach gospodarczych. 

Możesz otworzyć 

Jak nietrudno się domyślić z powyższego opisu, 

pustaki szklane mogą zastąpić okna, ale tylko 

do pewnego stopnia, ponieważ się nie otwierają. 

Jednak i z tym poradzili sobie producenci. 

Wprawdzie takie przeszklenie o funkcji przede 

wszystkim doświetlającej nie musi być otwierane, 

to jednak dla wielu użytkowników może to stanowić 

dyskomfort. Zatem w płaszczyznę przeszklenia 

można wmontować okno wentylacyjne. 

Dostępnych jest kilka modeli, których wielkość 

odpowiada wymiarom pustaków szklanych. Są 

więc okna 2:1 (szerokie na dwa pustaki, wysokie 

na jeden), 3:1 oraz 2:2. Mają podwójne szyby, 

z czego jedna może być ornamentowa; dostępne 

są też okna z moskitierą zewnętrzną i, oczywiście, 

mają klamkę i uszczelkę. 

Rama obwodowa okna jest tak skonstruowana, 

że zachodzi na boczne pustaki, a zbrojenie wchodzi 

w wyżłobienia w ramie. Do montażu stosuje 

się taką samą zaprawę jak do budowy przeszkleń. 

Montaż okna z pustaków w ścianie jest taki sam 

jak w przypadku normalnych okien. Jeśli ściana 

jest jednowarstwowa, przeszklenie montuje 

się w połowie jej grubości, na takiej głębokości, 

na jakiej osadza się okna. W ścianach dwuwarstwowych 

luksfery umieszcza się na ścianie nośnej, 

jak najbliżej jej zewnętrznej krawędzi, zaś 

w trójwarstwowej – w płaszczyźnie ocieplenia, 

i mocuje się do ściany nośnej kotwami. Wykończenie 

wokół okna wykańcza się tak samo jak typowe 

drewniane czy z tworzywa. 

HANNA CZERSKA 

h.czerska@okna-forum.pl

Zdjęcie: Internet 


OSŁONY 

PRZECHYTRZYĆ SŁOŃCE 

Efektywny system zacieniający to jeden z podstawowych elementów wyposażenia 

ogrodu zimowego – przekonał się o tym każdy, kto latem choć raz 

przebywał w szklanym pomieszczeniu. 

Ochrona przed słońcem jest istotna w przypadku 

ogrodów usytuowanych po stronie południowej. 

Stosując elementy ograniczające promieniowanie 

słoneczne, można decydować o temperaturze, 

a więc wpływać na własny komfort. Warto więc 

dobrze się przyjrzeć rozwiązaniom, jakie proponuje 

rynek. 

Ogród zimowy można zacieniać na wiele sposobów. 

Inwestor już na etapie projektowania powinien 

zastanowić się nad wyborem konkretnego 

rozwiązania. Ale czym powinien się kierować przy 

wyborze? Pytania, na jakie musi sobie odpowiedzieć, 

to: usytuowanie ogrodu, trwałość osłony 

oraz budżet, jaki chce na to przeznaczyć. 


Wewnątrz czy na zewnątrz? 

Najbardziej efektywnie zacieniają elementy zewnętrzne, 

spotykane najczęściej w postaci markiz 

i rolet. Promienie odbijają się od ich powietrzni, 

więc do kontaktu ze szklaną powierzchnią w ogóle 

nie dochodzi. Pozwala to wyeliminować efekt szklarniowy, 

najbardziej dokuczliwy w ogrodach o wystawie 

południowej. Osłony zewnętrzne są poza tym 

bardzo trwałe. Wystawione na działanie warunków 

atmosferycznych 24 h na dobę, siłą rzeczy muszą 

być na nie odporne. Ich trwałość jest ważna, bo systemy 

te należą do najdroższych, więc decydując 

się na nie, można oczekiwać, że będą służyły latami. 

Aby ocienianie nie sprawiało problemu, marki- 

zy i rolety zewnętrzne można wyposażyć w silniki 

elektryczne. Umożliwiają one sterowanie markizą 

za pomocą pilota lub automatycznie. Dobrym 

rozwiązaniem jest montaż czujki wiatrowej, która 

przy zbyt silnym wietrze zwija osłonę, oraz czujki 

światła, która rozwija osłonę przy intensywnym 

promieniowaniu. Każda markiza i roleta zewnętrzna 

przytwierdzana jest do elementów nośnych 

dachu za pomocą specjalnego systemu mocowania. 

Markizy przeznaczone do ogrodów zimowych 

pozwalają zacieniać jednocześnie pochyłe dachy 

i pionowe ściany. Dzięki temu możliwe jest dopasowanie 

ich do najbardziej wyszukanych kształtów. 

Wrażenie masywnego ogrodu po ich zamontowaniu 

można zminimalizować, wybierając materiały 

o jasnych barwach, dodatkowo odbijające promieniowanie. 

Rolety zewnętrzne wykonane zwykle 

z aluminium utrudniają włamanie. 

Osłony wewnętrzne są najtańszym i najczęściej 

spotykanym sposobem zacieniania oranżerii. 

Wynika to prawdopodobnie z ich dostępności, łatwego 

montażu i konserwacji. Do grupy tej zalicza 

się rolety, żaluzje, plisy, zasłony itp. rozwiązania 

znane z rynku okiennego. Mimo wielu zalet, przy 

obniżaniu temperatury w ogrodzie są one mniej 

efektywne. Promienie słoneczne, przenikając przez 

szybę, silnie nagrzewają przestrzeń między materiałem 

a szkłem, co powoduje zatrzymanie ciepła 

w ogrodzie. To niewątpliwa wada, która jednak 

w niektórych okolicznościach może okazać się zaletą 

– na przykład podczas chłodniejszych nocy lub 

zimą (przestrzeń ta pełni wtedy rolę akumulatora 

Zdjęcie: Sunżal

Zdjęcie: Sunżal Zdjęcie: Internet 

energii). Ciepłe powietrze nie zbiera się, jeśli szyba pod roletą wyposażona 

jest w system nawiewno-wywiewny. 

Rolety i żaluzje wewnętrzne to często estetyczny element wykończenie wnętrza. 

Przy wyborze materiału warto kierować się nie tylko wzorem, ale także 

jego właściwościami – najlepsze są jasne materiały, które odbijają światło. 

Ciekawym rozwiązaniem w ogrodach są także żaluzje montowane między 

dwoma szybami zespolonymi. Są one bardzo funkcjonalne, nie wymagają 

czyszczenia i efektywnie zacieniają wnętrze. Mogą być, podobnie jak inne 

osłony wewnętrzne, sterowane ręcznie lub automatycznie za pomocą centralki 

pogodowej. Z uwagi na to, że osłony te nie są bezpośrednio narażone 

na warunki atmosferyczne, nie są też tak solidne i wytrzymałe jak zewnętrzne. 

W zamian za to ich cena jest dużo niższa. 

A może naturalnie? 

Do ochrony przed bezpośrednim działaniem słońca można też wykorzystać 

rośliny. Drzewa liściaste rosnące w sąsiedztwie ogrodu zimowego zmniejszają 

ilość docierających do ogrodu promieni słonecznych latem, zimą natomiast 

po zrzuceniu liści nie ograniczają ich dopływu. Jednak rozwiązanie 

to jest dość uciążliwe: zanim drzewa osiągną odpowiednią wielkość, musi 

minąć wiele lat; wymagają one stałej pielęgnacji, a na jesieni spadające liście 

mogą znacznie utrudniać konserwację ogrodu. Poza tym nie można dopasować 

stopnia ocienienia do panujących warunków pogodowych. A zatem rośliny 

mogą stanowić tylko dodatkową osłonę od strony południowej, gdzie 

słońca jest pod dostatkiem. 

Podsumowując: który sposób zacieniania jest korzystniejszy? Odpowiedź 

brzmi, jak zwykle: to zależy. Jeżeli ogród położony jest po stronie południowej 

– a więc jest bardzo nasłoneczniony – lepszym rozwiązaniem będą osłony 

z zewnątrz i ewentualne ocienienie roślinami. Jeżeli natomiast właścicielowi 

zależy na pozyskaniu dodatkowego źródła ciepła – np. w chłodniejszych 

ogrodach znajdujących się od północy – lepiej zastosować systemy osłon 

wewnętrznych. Niezależnie od tego, jaką decyzję się podejmie, każde rozwiązanie 

wiąże się z dodatkowymi kosztami. Warto jednak o nich pomyśleć, 

zanim problem nie stanie się palący. 

AGATA WOŹNIAK 

a.wozniak@okna-forum.pl


REALIZACJE 

SUPERLUKSUS (II) 

W poprzedniej części artykułu o biurowcach klasy A napisaliśmy o tym, co składa 

się na ich wysoki standard. Dziś rzecz o pieniądzach, które trzeba wyłożyć, 

by wynająć tam biuro. 

Nie miejmy złudzeń: im wyższy standard budynku, 

tym większe kwoty najmu. Naturalnie, biura 

w ścisłych centrach miast są o wiele droższe 

od tych znajdujących się dalej lub na obrzeżach. 

Dla najemcy, oprócz realnej wysokości czynszu, 

ważny jest też czas, na jaki musi wynająć biuro. 

A ten nie jest krótki; obejmuje najczęściej trzy lata, 

ale też np. pięć. Jak widać z liczby chętnych na wynajem 

powierzchni biurowej, wiele fi rm uważa, 

że jest w stanie określić, iż ich kondycja fi nansowa 

za pięć lat będzie taka jak dziś lub lepsza. I oby się 

nie myliły. 

Wybierając miejsce na biuro, trzeba pamiętać, 

że zapłaci się nie tylko za realnie wynajętą przestrzeń, 

ale też za powierzchnie wspólne, jak 

np. łazienka z prysznicem (jeśli takie rozwiązanie 

zostało zaprojektowane), nawet jeśli pracownicy 

nigdy z niego nie skorzystają, czy korytarz będący 

wspólną przestrzenią, na której wielkość najemca 

nie ma wpływu. 

Omówię w tym miejscu nieco szerzej tzw. współczynnik 

korytarzowy i jego wpływ na wysokość 

czynszu. Zasada wyliczenia współczynnika jest prosta. 

Należy obliczyć powierzchnię tzw. podstawową, 

będącą sumą powierzchni wynajmowanych 

lokali, np. na jednej kondygnacji. Następnie trzeba 

obliczyć tzw. powierzchnię pomocniczą, czyli 

użytkowaną wspólnie przez najemców (hol, kuchnia, 

jadalnia, toalety). Pomija się tu powierzchnię 

wind, klatek schodowych oraz pomieszczeń 

ochrony, które nie stanowią składnika powierzch- 


ni najmu (określane są mianem powierzchni technicznej). 

Oba wyniki należy zsumować. 

Współczynnik korytarzowy stanowi stosunek powierzchni 

najmu do powierzchni podstawowej 

i przyjmuje wartości większe od 1 i mniejsze od 2. 

Im wynik jest mniejszy, tym mniejszy jest koszt 

tego składnika czynszu. Czy jednak jest to atrakcyjne 

dla wszystkich najemców? Okazuje się, 

że wiele fi rm ceni sobie przede wszystkim rozmach 

i wygodę, godząc się z koniecznością ponoszenia 

wyższych kosztów. 

A różnica w kwocie jest zauważalna. Przykładowo, 

w przypadku wynajęcia biura o powierzchni 

200 m 2 , przy stawce 100 zł/m 2 , najemca zapłaci 

20 000 zł miesięcznie, plus koszt owego współczynnika 

korytarzowego, który przy poziomie 

1,35 oznacza w tym przypadku kwotę 7000 zł. 

To jednak nie wszystkie opłaty. Kosztują przecież 

miejsca parkingowe, doliczane są też opłaty 

eksploatacyjne, zazwyczaj w kwocie 4 – 5 euro. 

Można powiedzieć, że wynajmując biuro w budynku 

komercyjnym, płaci się za wszystko. Część 

są to duże kwoty, część zaś małe, niemal nieliczące 

się w ogólnym koszcie. 

Według raportu przygotowanego przez CB 

Richard Ellis Polska, najdroższe jest centrum 

stolicy, gdzie cena kształtuje się na poziomie 

21 – 24 euro/m 2 . Tańsze są np. Łódź (12 – 14), 

Trójmiasto (13 – 15) czy Poznań (15 – 17). 

Aby podeprzeć te wywody przykładami, przedstawię 

kilka warszawskich biurowców klasy A. 

Droga lokalizacja, wysoki czynsz i problemy z parkowaniem. Niemniej właściciel Kamienicy Pod Gryfami nie może 

narzekać na brak chętnych do wynajęcia biura. Dla fi rm liczy się prestiżowa lokalizacja, a dla warszawiaków szansa 

tego budynku na dalszą długą egzystencję w dobrej kondycji. 

Szybki postęp techniczny sprawia, że utrzymanie 

budynku w najwyższej klasie wymaga od właściciela 

częstych modernizacji. W kompleksie Atrium niezmienione 

pozostają elewacje, natomiast wnętrza są modernizowane 

w zależności od potrzeb. 

Rondo 1, przy Rondzie ONZ, ścisłe centrum miasta, 

26 euro/m 2 . 18 szybkich wind osobowych panoramicznych 

i 12 zwykłych, dwie windy towarowe, 

485 miejsc parkingowych. Wysokość budynku: 

192 m (40 pięter). Konstrukcja opiera się na dwóch 

trzonach centralnych, zaś każda kondygnacja liczy 

1500 m 2 . Budynek zaprojektowano tak, aby było 

z niego bezpośrednie wejście do metra, gdy zostanie 

w ten rejon doprowadzone. 

International Offi ce 1, przy ul. Puławskiej 182, 

poza centrum, 16 euro/m 2 . Liczy 14 pięter naziemnych 

i trzy podziemne, w których mieści się 

240 miejsc garażowych. Budynek obsługuje sześć 

wind. Na dachu łącznika między skrzydłami budynku 

został urządzony zielony taras. Wykonawcą 

szkieletowej fasady jest fi rma El-Jako, a dostawcą 

szyb zespolonych Pilkington. Zastosowano 

tu szkło Insulight Phon ze względu na duże natężenie 

hałasu panujące u zbiegu dwóch bardzo 

ruchliwych arterii. Ochronę przeciwsłoneczną zapewnia 

także szkło Pilkingtona – Suncool 50/25. 

Atrium Centrum, ul. Jana Pawła II 27, centrum, 

cena 17 euro/m 2 . Można powiedzieć, że to już stary 

obiekt, ponieważ został oddany do użytku w 2001 

roku. Obok jeszcze starsze Atrium Tower, z 1995 

roku, z ceną 19 euro/m 2 . Batory Offi ce Building, 

Al. Jerozolimskie, jednak we Włochach, czyli daleko 

od centrum miasta – 13 euro/m 2 . Dla powierzchni 

biurowej nieco ponad 5800 m 2 jest przewidziane 

227 miejsc parkingowych i całkiem gratis gigantyczne 

korki na trasach dojazdowych, przynajmniej 

dopóki nie zostanie wybudowana obwodnica 

Warszawy. Budynek bowiem mieści się ok. 200 m 

od skrzyżowania z planowaną obwodnicą. Do dyspozycji 

użytkowników są cztery windy, a panoramiczne 

okna zwiększają ilość światła dziennego. 

Architektura budynku – zdaniem projektanta – nawiązuje 

do kształtu luksusowego liniowca Stefan 

Zdjęcia: autorka

Zaletą lokalizowania obiektów poza centrami miast jest niższa cena gruntów. To 

pozwala projektować z większym rozmachem i wznosić całe kompleksy biurowców, 

jak widoczny na zdjęciu Marynarska Business Park. 

Batory, jakby zwróconego dziobem w kierunku Alei Jerozolimskich. W przyszłości 

obok ma stanąć bliźniaczy obiekt. 

I na zakończenie przykład biurowca klasy A utworzonego w zabytkowym 

budynku, a takich jest zdecydowana mniejszość. 

Dom pod Gryfami mieści się przy Placu Trzech Krzyży 18, koszt wynajmu 

to 35 euro/m 2 , powierzchnia biurowa 2350 m 2 . Budynek został wzniesiony 

w 1886 roku dla Juliana Fuchsa, warszawskiego fabrykanta czekolady 

i cukierków, a według projektu Józefa Hussa, konserwatora zabytków 

i architekta, jednego z wybitniejszych przedstawicieli polskiego eklektyzmu. 

Większość nowoczesnych biurowców to umieszczone centralnie konstrukcje nośne, 

obudowane w systemie szkieletowym, bazującym na aluminium ze szklanym 

wypełnieniem. 

W wyniku pożaru w 1944 roku stracił narożne gloriety z kopułkami i kilka 

wieńczących je gryfów. Zostały odtworzone dopiero podczas rewitalizacji 

przeprowadzonej w 2005 roku, wtedy też dobudowano piętro ukryte pod 

mansardowym dachem. Oczywiście, z racji ograniczeń narzuconych przez 

konstrukcję budynku nie było możliwe zastosowanie wszystkich udogodnień, 

charakterystycznych dla biurowca klasy A. Jest jednak klimatyzacja, 

odpowiednie okablowanie. Problem natomiast stanowią miejsca postojowe, 

których w okolicy brakuje. Dla biurowca jest przeznaczone tylko 35 

miejsc. Budynek ten znajduje się na obszarze Centralnego Obszaru Biznesu, 

w bardzo prestiżowej lokalizacji pomiędzy Placem Trzech Krzyży a Alejami 

Ujazdowskimi. 

HANNA CZERSKA 

h.czerska@okna-forum.pl 


PROMOCJA 

GU – KAPICA: 

partnerstwo i profesjonalizm kluczem 

do wspólnego sukcesu 

„Wszystko dla dobra i zadowolenia klienta” – to motto towarzyszące działalności 

firmy Kapica od początku jej istnienia. 

Odrobinę historii… 

Firma Kapica rozpoczęła swoją działalność już w 1928 r., cieszy się uznaniem 

i renomą zarówno wśród klientów indywidualnych, firm handlowych 

oraz klientów instytucjonalnych. To dzięki realizowanej koncepcji dbałości 

o jakość oferowanych produktów, firma osiąga ciągłe sukcesy rynkowe. Tak 

długa i bogata tradycja firmy Kapica nie byłaby możliwa, gdyby nie partnerstwo 

i współpraca z najlepszymi firmami w branży okuciowej i profilowej. 

Niewątpliwie G-U Polska Sp. z o.o. jest jedną z czołowych firm, która w niebagatelny 

sposób przyczyniły się do sukcesu rynkowego firmy. 

Kompetencja produktowa… 

Firma Kapica jest renomowanym producentem stolarki okiennej, drzwiowej 

i fasadowej z PCW, drewna oraz aluminium. Firma oczekuje od swoich partnerów 

handlowych najnowocześniejszych, sprawdzonych i niezawodnych 

rozwiązań, które spełnią najbardziej wyszukane potrzeby klientów. Firma 

G-U, wychodząc naprzeciw wymaganiom rynkowym, oferuje bardzo szeroki 

asortyment produktów, w tym nowoczesne rozwiązania, które są ciągle 

rozwijane i udoskonalane. – Dzięki temu Firma GU zapewnia nam innowacyjne 

produkty, które są gwarantem naszego sukcesu rynkowego. GU oferuje: 

okucia HST, PSK, automatykę, systemy wentylacyjne oraz wiele innych specjalistycznych 

rozwiązań, które u innych dostawców są niedostępne – mówi 

Sebastian Maćkowiak, dyrektor FPH Kapica. 

Tak szeroki asortyment, terminowość dostaw i profesjonalizm rozwiązań firmy 

GU gwarantuje najwyższy poziom jakości, który od wielu lat charakteryzuje 

produkty firmy Kapica. Dodając do tego doskonałe przygotowanie zarówno 

merytoryczne, jak i praktyczne przedstawicieli handlowych i doradców 

technicznych, firma Kapica ma pewność, że współpracuje z jedną z najlepszych 

firm na rynku. 

Okna i drzwi Kapica wyposażone w rozwiązania G-U sprawdziły się wielokrotnie 

i cieszą się dużym zaufaniem klientów. Stolarka firmy Kapica wyposażona 

w okucie G-U została przebadana w Laboratorium Techniki Budowlanej, 

uzyskując bardzo dobre wyniki. Produkty Firmy G-U używają na co dzień bezawaryjnie 

setki tysięcy klientów firmy Kapica w całej Europie. – Myślę, że to 

jeden z najważniejszych i niepodważalnych argumentów przemawiających 

za współpracą z firmą G-U Polska Sp. z o.o. Korzystając z okazji, pragnę w tym 

miejscu podziękować za dotychczasową współpracę oraz życzyć wszystkim 

Pracownikom G-U Polska Sp. z o.o. wielu sukcesów zarówno osobistych, jak 

i zawodowych – dodaje Maćkowiak. 


ARTYKUŁ PROMOCYJNY


OPTYMALIZACJA 

DLACZEGO WARTO 

Zanim na rynku pojawiły się programy zarządzające produkcją stolarki, okna 

i drzwi z drewna powstawały dzięki wiedzy i doświadczeniu stolarza. Jego 

konstrukcje – przy pomocy ołówka i kartki papieru – przybierały pierwszy zarys, 

a potem na ich podstawie powstawały okna. 

jące produkcję porządkuje ją, poprawia organizację, 

niejednokrotnie pozwala zwiększyć wydajność 

tej samej załogi i tych samych zasobów o 50 procent. 

Zdjęcia: Roto Obecnie szyte na miarę oprogramowanie wspiera- 

Optymalizacji podlega każdy etap procesu produkcji. 

– Brak wzorca kantówki powoduje, że proces 

produkcyjny okien drewnianych jest praktycznie 

niepowtarzalny. Optymalizacja produkcji, 

a szczególnie ustawianie baz danych, odbywa 

się u każdego producenta od nowa – twierdzi 

Marcin Chrostowski z fi rmy Roto, zajmujący 

się wdrażaniem optymalizacji od czterech lat. 

– Nawet jeśli dwie fi rmy stosują ten sam system 

profi li, okazuje się, że w 99 procentach przypadków 

różne są ich frezy, co powoduje, że praktycz- 

SPOSÓB NA KOSZTY 

Zagadnienie podnoszenia poziomu i jakości produkcji przy jednoczesnym obniżaniu 

kosztów wytworzenia stanowi jeden z głównych tematów rozmów 

kadry zarządzającej w zakładach produkcyjnych. Nie inaczej jest wśród producentów 

stolarki aluminiowej. 

Postępująca profesjonalizacja i coraz większe wymagania 

odbiorców stawiają wciąż wyższe oczekiwania 

dla konstrukcji aluminiowych. Kwestie certyfi 

katów CE, współczynnika przenikalności cieplnej 

czy parametrów akustycznych konstrukcji jeszcze 

kilka lat temu nie były tak popularne jak dzisiaj. Inwestorzy 

chcą po prostu mieć pewność, że produkt, 

który otrzymują, jest najwyższej jakości. Z drugiej 

strony bardzo duża konkurencja na rynku wymusza 

ciągłą walkę o obniżanie kosztów wytworzenia 

przy niezmiennym utrzymaniu wysokiego poziomu 

jakości stolarki. Wydaje się, że możliwości obniżania 

kosztów poprzez poszukiwanie dodatkowych 

rabatów u dostawców są już wyczerpane. Obni- 


nie u każdego producenta bazę danych trzeba 

osobno konfi gurować; pod te konkretne frezy 

właśnie. 

W przypadku profi li PCW raz ustawiona baza dla 

danego profi lu powinna po skopiowaniu zadziałać 

nawet u najbardziej zatwardziałych konkurentów. 

Tak się nie dzieje w stolarce drewnianej. 

W ogólnym zarysie optymalizacja produkcji 

to dwa równoległe procesy. Po pierwsze – engineering, 

czyli analiza stanu obecnego – przed 

zmianami, wnioski oraz oparty na nich plan nowego, 

docelowego stanu zawierającego zmiany 

na poszczególnych stanowiskach. 

Po drugie: wdrożenie oprogramowania wspierającego 

proces produkcyjny na różnych etapach: 

żanie kosztów stałych w przedsiębiorstwach daje 

także niewielkie pole manewru, biorąc pod uwagę 

choćby tylko rosnące ceny energii czy paliw. 

Optymalizacja szeroko rozumianych procesów 

produkcyjnych to prawdopodobnie jedyna sensowna 

i otwarta droga do obniżania kosztów 

wytworzenia. Jej celem ma być skrócenie czasu 

wyceny i produkcji. 

Analizując czynniki decydujące o czasie realizacji 

zlecenia, można wyróżnić kilka najważniejszych: 

� komunikacja typu klient – producent, 

� komunikacja wewnątrz fi rmy, 

� terminy dostaw komponentów. 

od przyjmowania zamówień, projektowania i konstruowania 

okien, po produkcję i sprzedaż. Takie 

programy oferują np. Roto czy Klaes. 

Co daje sterowanie produkcją okien drewnianych 

przy pomocy programu konstrukcyjnego? 

Na etapie projektowania okien – zarówno 

typowych, jak i dowolnych konstrukcji – największym 

dobrodziejstwem są listy produkcyjne, 

generowane pod konkretne projekty lub 

zlecenia. Dzięki nim znane są długości cięcia 

wszystkich elementów kantówki: ram, skrzydeł, 

słupków, szprosów itd. Zawierają one wymiary 

szyb, które łatwo dzięki temu zidentyfi kować 

i odnaleźć w hali produkcyjnej. Na listach po- 

dany jest dobór okuć, wiadomo więc, jakie zastosować 

i w której kwaterze okna. Znajdują 

się tam też informacje o środkach chemicznych 

do obróbki oraz o komponentach dodatkowych, 

a także o wykończeniu okna. 

Innymi słowy, listy produkcyjne zawierają wszelkie 

dane niezbędne do wykonania okna, poznania 

prawdziwego kosztu jego wytworzenia oraz 

sporządzenia ostatecznej wyceny dla klienta. 

Z drugiej strony – na ich podstawie można za- 

Pierwszy dotyczy opisu wymagań klienta. Im lepsze 

i dokładniejsze narzędzia do opisu tych oczekiwań 

pod względem wszelkich parametrów wyrobu końcowego, 

tym szybciej może pojawić się ostateczna 

i wiążąca oferta, a informacje zgromadzone podczas 

ustaleń z klientem powinny być później łatwo 

dostępne na kolejnych etapach realizacji zlecenia. 

Drugi czynnik dotyczy płynnego przepływu i dostępności 

zgromadzonych informacji o zleceniu 

dla wszystkich pracowników zaangażowanych 

w jego realizację. Poszukując narzędzi porządkujących 

procesy komunikacji wewnętrznej, należy 

zwrócić uwagę na łatwość ich obsługi oraz przejrzystość 

gromadzonych danych. 

Terminy dostaw (czynnik trzeci) są najmniej elastyczną 

częścią procesu realizacji zlecenia. Należy 

tu zwrócić uwagę na sytuacje, gdzie materiały 

do produkcji zamawiane są z opóźnieniem względem 

otrzymanej informacji o konieczności ich uży-

Cięcie na wymiar – bez odpadów. 

mawiać materiały i komponenty pod konkretne 

zlecenie. 

W przypadku produkcji zautomatyzowanej, 

z użyciem maszyn i centrów obróbczych, według 

danych wygenerowanych z programu, maszyny 

są sterowane i wykonują określone operacje. Programy 

umożliwiają też wydruki etykiet i produkcję 

bez papieru. Dobry program konstrukcyjny, niezbędny 

element każdej optymalizacji, jest także 

bazą do analiz i zestawień oraz podsumowań 

różnego typu, np. wielkości sprzedaży dla konkretnego 

klienta, liczby zużytych komponentów, 

wielkości jednostek okiennych itp. 

Oprogramowanie pozwala na wdrożenie i kontrolę 

systemu rabatowania i narzutów oraz służy 

do wycen. W samej produkcji natomiast umożliwia 

zarządzanie zleceniami i zamówieniami. Pokazuje 

okna w produkcji, ukończone, w montażu, 

sprzedane, partie produkcyjne itd. Dla gotowych 

okien programy dają możliwość obliczenia współczynnika 

U całej jednostki. 

cia w zleceniu. Tutaj celem optymalizacji są dostawy 

just in time. Każde zbliżenie się do tego modelu 

niewątpliwie skraca czas realizacji zlecenia do niezbędnego 

minimum, a z drugiej strony poprawia 

wskaźniki rotacji stoków magazynowych, co też 

nie jest bez znaczenia. 

Jak to zrobić? Teoretycznie, najprostszym rozwiązaniem 

wydaje się być wykorzystanie sprawdzonych 

rozwiązań funkcjonujących w segmencie 

okien drewnianych lub z PCW. Jednakże biorąc 

pod uwagę specyfi kę produkcji i niezwykle szybkie 

zmiany w systemach aluminiowych, rozwiązanie 

takie obarczone jest bardzo dużym ryzykiem. 

Na rynku polskim istnieje obecnie wiele uniwersalnych 

rozwiązań systemów zarządzania relacjami 

z klientem i oferujących integrację z programami 

fi nansowo-księgowymi. Jednak gdy rozpoczyna 

się poszukiwanie takich narzędzi dla producentów 

aluminium, okazuje się, że propozycji na rynku 

jest już bardzo mało. Podobnie wygląda kwestia 

oprogramowania do sterowania maszynami 

do produkcji. 

Produkcja okien drewnianych jest specyfi 

czna ze względu na mechaniczną obróbkę 

drewna. Składa się na nią cięcie, felcowanie, czopowanie, 

szlifowanie. Do tego dochodzi obróbka 

chemiczna, do której stosuje się impregnaty i farby. 

Tu zarządzanie komputerowe sprawdza się 

doskonale – aby dokładnie obliczyć koszty wytworzenia 

okna, konieczne jest np. rozliczenie zużycia 

impregnatów i farb, zależnych choćby od rodzaju 

drewna, grubości i szerokości kantówki. Z oprogramowaniem 

można dokonać bardzo dokładnej 

wyceny kosztów produkcji; bez niego – możliwe 

jest tylko oszacowanie i tzw. cena z metra. W konsekwencji 

okna mogą być sprzedawane po cenach 

niższych niż koszt ich wytworzenia. 

Wymierne oszczędności przynosi zastosowanie 

choćby jednego z pierwszych etapów produkcji 

– dokładne cięcie kantówki, co pozwala zaoszczędzić 

materiał i niemalże wyeliminować odpady. 

MARTA KULIK 

redakcja@okna-forum.pl 

Biorąc pod rozwagę powyższe rozważania oraz 

planując integrację i optymalizację procesów, 

warto zwrócić uwagę na profesjonalne rozwiązania 

informatyczne przeznaczone specjalnie 

dla producentów stolarki aluminiowej, gdyż 

tylko takie mogą zagwarantować oczekiwane 

efekty i ich utrzymanie w dłuższej perspektywie 

czasu. Szczególnie warto zauważyć funkcje służące 

do tworzenia zaawansowanej dokumentacji 

projektowo-wykonawczej, szacowania parametrów 

cieplnych i statycznych dla szkła oraz 

profi li, a także dających szerokie możliwości sterowania 

maszynami numerycznymi – poczynając 

od pił, poprzez standardowe frezarki numeryczne, 

aż po przelotowe centra tnąco-frezujące. 

I choć teoretycznie można byłoby poprzestać 

na próbie integracji uniwersalnych rozwiązań 

istniejących na rynku, to obserwując obecne 

tendencje rynkowe, już dzisiaj można mieć przeczucie 

graniczące z pewnością, że rozwiązania te 

nie będą wystarczające. 

MARIUSZ MEGIER 

Orgadata 



MARKETING 

CZAS NA ZMIANY 

Branża stolarki okiennej z pewnością nie jest już nastolatką, która rośnie, kaprysi 

i często zmienia poglądy. Dojrzałość stała się faktem. Można by nawet 

rzec, że staje się panną na wydaniu. Zamążpójście, czyli konsolidacja, to naturalny 

rozwój wypadków. 

Dziś jednak nie będzie o projektach strategicznych. 

Wracamy do marketingu marki, bo wejście 

w nową fazę cyklu życia dostarcza wiele ciekawych 

możliwości. A ponieważ temat nie należy do najbardziej 

popularnych, w pierwszej kolejności trochę 

teoretycznego wprowadzenia. Mamy taką oto 

sytuację, że przedsiębiorstwa z większości branż 

muszą działać w warunkach globalizacji i internacjonalizacji. 

Dochodzi do tego rozwój regionalnej 

integracji ekonomicznej i znaczna likwidacja barier 

w transferze zasobów. Ostatecznie zaś konsumenci 

wymuszają na producentach szybsze wprowadzanie 

innowacji rynkowych i rozwój technologii, 

także informacyjnych. 

Odpowiedzią na te zmiany może być tworzenie 

aliansów. Nie tylko w zakresie produkcji i działalności 

badawczo-rozwojowej. Również w marketingu. 

Tu współpraca między partnerami najczęściej 

dotyczy produktu, decyzji cenowych, kształtowania 

systemu dystrybucji i prowadzenia działań promocyjnych. 

Głównym obszarem pozostaje jednak 

wspólne zarządzanie markami. I tu występuje kilka 

rodzajów współpracy. Jedną z nich pozostaje 

wspominany przeze mnie w którymś z poprzednich 

artykułów co-branding, czyli zadanie stworzenia 

i promocji nowego produktu, wspieranego przez 

obie marki. Oczywiście, sojusz dwóch lub więcej 

marek już na poziomie konstruowania produktu 

ma więcej odmian i strategii, które można zastosować. 

Często efektem takiego projektu jest zupełnie 

nowa marka. Chyba najbardziej znanym przykładem 

może być tu Smart. Sukces wynikający z porozumienia 

pomiędzy Mercedesem i szwajcarskim 

producentem zegarków, fi rmą Swatch. 

Z punktu widzenia producentów stolarki ważniejszym 

rodzajem aliansu wydaje się być współpraca 

w zakresie komunikacji marki. Firmy, łącząc swoje 

zasoby, tworzą wspólne kampanie reklamowe lub 

promocyjne. Dlaczego akurat ten rodzaj aliansu 

wskazuję jako istotny? Przyczyn jest kilka. Przede 

wszystkim jest to rozwiązanie w miarę łatwe 

do wprowadzenia z punktu widzenia organizacyjnego 

i fi nansowego. Biorąc pod uwagę sytuację 

branży, czynniki to kluczowe. 

Wspólne działanie dwóch lub więcej marek, 

a w szczególności co-branding, wpływa w istotny 

sposób na wizerunki każdego z uczestników. 

Dzieje się tak dlatego, że do schematu komunikacji 

marki, oprócz jej charakterystycznej symboliki, 

wprowadzane są nowe elementy specyfi czne dla 

marek towarzyszących. Tym samym informacja 

przekazywana klientom ulega modyfi kacji, a zestaw 

skojarzeń ewoluuje. Warto jednak wiedzieć, 

że skuteczny alians nie jest możliwy w dowol- 


nym zestawie partnerów i okoliczności. Pierwszy 

z czynników sukcesu można określić jako zbieżność 

wizerunków. Odnosząc to do branży, trudno 

sobie wyobrazić projekt zainicjowany przez 

wytwórcę taniej stolarki PCW i drogich, ekskluzywnych 

podłóg z naturalnego drewna. Ważne 

jest również, aby wspólna oferta miała unikalną 

wartość dodaną w stosunku do rozwiązania pierwotnego. 

Ostatecznie zaś przed przystąpieniem 

do realizacji takiego projektu kluczowa jest ocena 

wynikających z nich korzyści oraz ryzyka w odniesieniu 

do aktualnego kapitału wizerunkowego. 

Branża okienna nie jest może wyjątkowo bogata 

w wielkie, silne marki, ale coś by się jednak znalazło. 

Odpowiednio przygotowany pomysł powinien 

umożliwiać zwiększenie zasięgu i wpływu 

marki, wejście na nowe rynki, zmniejszenie kosztów 

poprzez wykorzystanie efektów skali lub też 

odświeżenie reputacji. Generalnie rzecz biorąc, 

pozytywne skutki muszą dotyczyć obydwu kooperantów, 

w odniesieniu do zakładanych celów. 

Kończąc już rozważania teoretyczne, należy podkreślić, 

że omawiany sposób rozwoju można 

traktować zarówno w perspektywie krótko-, jak 

i długookresowej. Niektóre z sojuszy są oparte 

na wartości przemysłowej (w przypadku rozwoju 

nowego produktu), inne zaś są bardziej ukierunkowane 

na osiąganie celów marketingowych. Wszystko 

zaś sprowadza się do oryginalności takiej oferty. 

Oczywiście, w odniesieniu do odbiorców. 

Czy może to być dobry kierunek dla stolarki 

otworowej? W moim przekonaniu zdecydowanie 

tak. Obserwujemy bowiem stały zestaw wykorzystywanych 

narzędzi promocyjno-reklamowych. 

Należy jednak oddać honor tym, którym omawiany 

temat nie jest zupełnie obcy. Przykładem 

małego aliansu na poziomie produktu jest okno 

Platinium znajdujące się w ofercie Oknoplastu. 

Półokrągły kształt skrzydła to efekt współpracy 

włoskiego stylisty Giuseppe Bencivengi z projektantami 

i technologami tejże fi rmy. Brawo! 

Nawet jeżeli ten pomysł nie jest głównym motywatorem 

zakupu, to z pewnością świetnie wpływa 

na markowość produktu. Warto pamiętać, 

że szczególną odmianą co-brandingu jest jego 

postać funkcjonalna, czyli ingredient branding 

polegający na wskazaniu marki składnika produktu 

końcowego. Współpraca wówczas ma na celu 

wyraźne podkreślenie działania obu marek pod 

kątem cech fi zycznych produktu. 

Szukając pomysłów na projekt co-brandingowy, 

warto przede wszystkim rozejrzeć się w samej 

branży budowlanej. W przypadku nowej inwestycji 

budowlanej mamy do czynienia z pewnym 

cyklem zakupowym, w którym okna zajmują 

określoną pozycję – następną po instalacji dachu, 

a poprzedzającą prace wykończeniowe wewnątrz. 

Tak się złożyło, że wśród producentów innych 

produktów budowlanych możemy znaleźć wielu 

znakomitych partnerów. 

Jak państwo myślą, czy rekomendacja marki Braas, 

Ytong lub Atlas dla wybranej marki okna może 

mieć wpływ na jakość postrzeganą, a tym samym 

skłonność do zakupu? To liderzy, często polecani 

dodatkowo przez tzw. fachowców, a przy tym 

dysponenci produktów rozpoznawanych i cieszących 

się popularnością wśród inwestorów indywidualnych. 

Nie ma możliwości, aby taki alians 

przeszedł bez echa. Bardziej należałoby sobie odpowiedzieć 

na pytanie: co my możemy zaoferować 

takiemu partnerowi? Koncept telekomunikacyjny: 

Sony-Ericksson jest pewnie znany przytłaczającej 

większości czytelników. Znakomite porozumienie 

dwóch wielkich tożsamości, które zaowocowało 

dobrą pozycją w kategorii telefonów komórkowych. 

Ten kierunek jest zarezerwowany dla odpowiednio 

dużych i znanych graczy, ale może warto 

pomyśleć o podobnym rozwiązaniu? Kilku takim 

potencjałem bez wątpienia dysponuje. 

Zarzuty o inercję i uśpienie można sformułować 

także pod adresem wypracowanych kanałów 

dystrybucji. Czy ktoś zauważył, że w tym 

elemencie marketingu-mix okna wykazują zdecydowane 

różnice w stosunku do innych produktów 

budowlanych? Tradycyjny model samodzielnych 

punktów sprzedaży nie jest rozwiązaniem najbardziej 

efektywnym, a tłumaczenie, że decydują 

względy montażowe, można włożyć między bajki. 

Moim zdaniem przyszłość jest związana ze sprzedażą 

wielkopowierzchniową (w przypadku produktów 

z segmentu ekonomicznego) oraz galeriami 

budowlanymi, gdy mamy na myśli produkty markowe. 

Drugi schemat daje ogromne możliwości aliansów 

na poziomie promocji sprzedaży i komunikacji 

reklamowej, ale przede wszystkim merchandisingu. 

Nadchodzi czas nowych rozwiązań i warto się rozejrzeć, 

żeby przypadkiem nie wypaść z obiegu. 

Powodzenia w poszukiwaniach! 

PIOTR LUTEK 

redakcja@okna-forum.pl

DECYZJE WARTE MILIONY 

Kadra zarządzająca lub osoby na stanowiskach specjalistycznych muszą regularnie 

podejmować decyzje zakupowe. Skutki tych decyzji, niezależnie od tego 

– czy są negatywne, czy pozytywne – liczone są czasami w milionach euro. Żeby 

wybory były jak najbardziej trafne, menadżerowie stale poszukują kompleksowych 

i zarazem wiarygodnych informacji. Wybór odpowiednich mediów staje 

się więc kluczowym zagadnieniem. 

Agencja badawcza TNS Emind przeprowadziła 

na zlecenie Deutsche Fachpresse badanie 

na temat korzystania z mediów oraz ich oceny 

przez profesjonalnych decydentów w Niemczech. 

Na potrzeby badania zidentyfi kowano 7,2 mln 

oraz przebadano reprezentatywną próbę osób. 

Z badania wynika, że prasa specjalistyczna, nawet 

w okresie cyfryzacji przekazów informacyjnych, 

jest najczęściej wykorzystywanym oraz najlepiej 

ocenianym medium. Ważną rolę odgrywa również 

internetowa oferta specjalistyczna. 

Wykorzystanie 

Aż 85 procent profesjonalnych decydentów korzysta 

z prasy specjalistycznej. Czasopisma fachowe 

są zatem najczęściej wykorzystywane przez osoby 

odpowiedzialne za decyzje zakupowe w fi rmach. 

Z oferty internetowej mediów specjalistycznych 

korzysta ponad połowa decydentów. Około 2/3 

przebadanych ma kontakt z reklamą bezpośrednią, 

czerpie wiedzę ze stron internetowych producentów 

oraz od pracowników działów handlowych/obsługi 

klienta. Blisko połowa decydentów 

odwiedza również targi branżowe. 91 procent 

ankietowanych czerpie wiedzę z prasy fachowej 

oraz/lub specjalistycznych portali internetowych. 

Aktywizacja 

Jednym z elementów badania było pozyskanie 

informacji o tym, jaki jest wpływ korzystania 

z danego środka przekazu na sięganie po inne. 

Okazuje się, że aż 85 procent osób, które czytają 

media specjalistyczne, korzysta pod ich wpływem 

ze stron internetowych oferentów, a 72 procent 

stara się poszerzyć wiedzę o interesujących je fi rmach 

lub produktach, przeglądając prospekty lub 

nawiązując bezpośrednie kontakty. 

Znaczenie 

Media specjalistyczne, a zwłaszcza prasa fachowa, 

są niezwykle istotne w obu fazach decyzji zakupowych. 

Pierwsza faza obejmuje permanentne zbieranie 

oraz analizę informacji o aktualniej ofercie, 

konkurentach, wydarzeniach w branży, danych 

ekonomicznych. Dla 65 procent respondentów 

prasa specjalistyczna jest pod tym względem 

ważnym bądź bardzo ważnym źródłem wiedzy. 

Łącznie z mediami internetowymi wskaźnik ten 

rośnie do 75 procent. Pozostałe media doceniane 

są znacznie rzadziej. 

Faza druga dotyczy podjęcia ostatecznej decyzji 

o wyborze konkretnych produktów lub dostawców. 

Również w tym wypadku osoby odpowiedzialne 

poproszone były o wskazanie mediów 

ważnych lub bardzo ważnych przy takim wyborze. 

Na rynku dóbr inwestycyjnych najwięcej, 

bo aż 59 procent respondentów wskazało na prasę 

specjalistyczną. W przypadku decyzji odnośnie 

dóbr konsumpcyjnych, 52 procent osób uważa, 

że prasa fachowa jest ważnym lub bardzo ważnym 

źródłem wiedzy. Także tu, choć tym razem 


BADANIA 

wspólnie ze stronami internetowymi producentów, 

odsetek wskazań na prasę specjalistyczną 

był największy. 

Oferta B2B 

Aby pokazać przewagę jednych mediów nad 

innymi, respondentom zadano cztery pytania. 

Jedno z nich dotyczyło wpływu poszczególnych 

środków przekazu informacji na decyzje inwestycyjne. 

Pod tym względem najistotniejsze są targi 

specjalistyczne oraz prasa fachowa, które w najlepszy 

sposób informują oraz pozwalają ocenić 

oferty dostawców. Tu wskazań było odpowiednio 

64 oraz 63 procent. 

Korzystanie z mediów B2B: Z jakich źródeł informacji korzystał(a) pan(i) w ciągu ostatnich 

12 miesięcy? 

prasa specjalistyczna 

strony www producentów 

służba handlowa 

reklama bezpośrednia 

specjalistyczne media internetowe 

targi branżowe 

specjalistyczne prasa 

i/lub media internetowe 

49 

57 

71 

68 

67 

Aż 78 procent profesjonalnych decydentów 

stwierdziło, że prasa fachowa to dla nich ważne 

bądź bardzo ważne źródło informacji o nowych 

rozwiązaniach i tendencjach. Dotyczy to zarówno 

produktów, jak również techniki oraz gospodarki. 

Największa grupa respondentów (73 procent) 

uznała prasę fachową za medium godne zaufania, 

poważne oraz neutralne. 

Praktycznie w każdym procesie decyzyjnym bardzo 

ważnym elementem jest porównanie konkurencyjnych 

ofert. Decydenci cenią więc transparentność 

prezentowanych informacji. Również pod tym 

względem najlepiej oceniana jest prasa specjalistyczna: 

74 procent ankietowanych wyróżniło właśnie ją. 

85 

91 

MAKSYMILIAN MIROS 

badania@okna-forum.pl 



PUBLIC RELATIONS 

PR – SŁUSZNY KIERUNEK 

Program pod nazwą „PR w budownictwie” to znakomita okazja do tego, 

by o działaniach wzmacniających pozycję fi rmy na rynku – innych niż fi nansowe 

– dowiedziały się małe i średnie przedsiębiorstwa. W Warszawie, podczas 

wrześniowego szkolenia, nie zabrakło fi rm z branży okienno-drzwiowej. 

Można powiedzieć – na szczęście nie zabrakło, 

choć nie były to fi rmy, którym właściwie poprowadzone 

działania PR, czyli związane z kształtowaniem 

pozytywnego wizerunku, najbardziej by się 

przydały. Do takich zaliczyć należy przedsiębiorstwa 

zatrudniające od 20 do 50 czy 60 osób; wiele 

z nich ma świadomość, że należy utrzymywać 

kontakty z mediami, ale nie wiedzą, jak to robić 

– uważa Wiktor Krammer, pomysłodawca programu, 

prezes krakowskiej agencji Times Square 

Public Relations. 

Idea programu narodziła się zimą tego roku. 

Na targach Interbud w Łodzi zebrała się grupka 

osób: wystawców i gości, zainteresowanych tematyką 

PR. Obecna tam agencja Times Square, 

która – jak mi powiedziano – zajmuje się PR dla 

branży budowlanej od przeszło trzech lat, poprowadziła 

pierwsze, pilotażowe szkolenie. Trwało 

ono krótko, bo około dwóch godzin, okazało się 

jednak, że temat jest niezwykle inspirujący. Dziś 

wiadomo, że efektem zwartego, merytorycznego 

programu, który przybrał formę cyklu szkoleń 

(pierwsze odbyło się w Krakowie, Warszawa na tej 

liście znalazła się jako druga) będzie powołanie 

do życia specjalnej fundacji. Ma ona stworzyć 

miejsce do wymiany myśli i doświadczeń w zakresie 

praktyk komunikacyjnych między fi rmami 

z rynku budowlanego, a do dzielenia się swoją 

wiedzą zachęcani będą zarówno specjaliści PR, jak 

i przedstawiciele tychże fi rm. 

Zapytać należałoby więc: czy PR w budownictwie 

różni się od tego ogólnego, z uwagi na specyfi kę 

samego budownictwa? Zdaniem Wiktora Krammera, 

tak: – Forma reklamowa staje się coraz mniej 

przydatna, co otwiera przestrzeń dla działań wizerunkowych. 

Dla klientów ciekawsze od informacji 

o samym produkcie jest to, gdzie można go zastosować 

czy też, jakie korzyści wynikają z określonych 

parametrów technicznych. Dobrym przykładem 

są tutaj okna energooszczędne. Informacja o nich 

może mieć postać komentarza od eksperta. Przekaz 

komunikacyjny powinien edukować – mówi. 

Co ciekawe, z badań przeprowadzonych w styczniu 

przez Euro RSCG Sensors wynika, że tylko 

11 proc. polskich internautów ufa reklamom zamieszczanym 

w sieci, a 46 proc. obdarza zaufaniem 

właśnie zalecenia ekspertów. 

Skuteczność reklamy w zakresie usług B2B, czyli 

w relacjach pomiędzy fi rmami a ich partnerami, 

pośrednikami, dostawcami, dystrybutorami 

czy punktami sprzedaży (ang. Business-to- 

Business), nie najlepiej ocenia natomiast Jolanta 

Lessig z Pilkingtona. Podczas szkolenia ten 

temat pojawił się w rozmowach kuluarowych. 


Rzeczywiście, po co wydawać pieniądze na reklamę, 

skoro fi rmy i tak dobrze znają ofertę swojej 

konkurencji? O tej uwadze wspominam, ponieważ 

na zasadzie B2B działa wiele fi rm z branży 

okienno-drzwiowej. 

Na szkoleniu przypomniano, że PR nie sprowadza 

się tylko do relacji z mediami – choć 

ten element jest niewątpliwie ważny. Paulina Gadomska-Dzięcioł, 

dyrektor zarządzająca Effective 

PR przekonywała, że fi rmie opłaca się zadać 

sobie trud i raz na jakiś czas zainicjować kontakt 

z dziennikarzem. Zainteresowani działalnością 

fi rm, szczególnie tych małych, są dziennikarze 

branżowi – podkreśliła w swojej wypowiedzi. Częstotliwość 

takich kontaktów nie powinna jednak, 

jej zdaniem, wykraczać poza jedną lub dwie notki 

prasowe, wysyłane co miesiąc do redakcji oraz 

jedno, góra dwa spotkania w ciągu roku; przy 

czym należy zadbać, aby zostały one wcześniej, 

na etapie tworzenia strategii PR, zaplanowane. 

Warto też zadać sobie trud i dowiedzieć się, czym 

dana redakcja bądź konkretni dziennikarze się zajmują, 

aby kontaktować się tylko z zainteresowanymi 

osobami. Jedna z koronnych zasad PR głosi 

bowiem, że gdy mówi się do wszystkich, nikt tego 

nie słyszy. 

Piarowcy, jak widać, tego nie przestrzegają. 

Do mojej redakcji co i rusz trafi ają informacje 

prasowe skierowane do zupełnie innej grupy odbiorców 

niż producenci okien, drzwi, bram i fasad. 

Bo niby dlaczego ci mieliby się interesować 

nową kosiarką ręczną albo udziałem w konkursie 

na projekt łazienki?! Jak się okazuje, za takimi informacjami 

stoją często agencje PR. Jedna z moich 

redakcyjnych koleżanek opowiadała mi, że miała 

kiedyś bardzo dobry kontakt z fi rmą X (podpowiem 

– duży systemodawca): dostawała wiele 

ciekawych informacji, które miała jeszcze szansę 

uzupełnić, rozmawiając z przedstawicielem zakładu. 

Gdy fi rmę zaczęła obsługiwać agencja PR, 

przesyłane wiadomości straciły swą przydatność; 

ich adresatem był bowiem końcowy odbiorca. 

Z technicznych uwag, których sporo przewijało 

się na szkoleniu, warto przypomnieć: 

teksty PR powinny być zwięzłe i konkretne, bez 

nadmiaru epitetów i niepoważnych porównań, 

bez przedrostka naj- (bo wtedy materiał traci 

na wiarygodności), z danymi kontaktowymi osoby, 

mogącej wesprzeć dziennikarza dodatkowymi 

informacjami. W redakcjach śmieją się ze wstępów 

takich, jak choćby ten: „Urok współczesnych 

klejnotów tkwi w subtelnym blasku elegancji oraz 

pozbawionej banału różnorodności. Tę kroplę 

PODSUMOWANIE SZKOLENIA 

Jolanta Lessig, Pilkington 

Treści poszczególnych wystąpień nie były dla 

mnie nowością, bo na co dzień odpowiadam 

w fi rmie za komunikację marketingową; niemniej 

jednak pozwalały usystematyzować wiedzę. 

Najbardziej podobał mi się wykład otwierający 

spotkanie, dotyczący budowy strategii 

PR. Uważam, że w branży okienno-drzwiowej 

jest wiele fi rm, które w swoich działaniach 

promocyjnych dobrze wykorzystują działania 

z zakresu public relations. Ale wiele fi rm tego 

typu działań po prostu nie docenia. Myślę, 

że im wiedza zaprezentowana na szkoleniu 

by się przydała. 

Magdalena Goszczyńska, Teknos 

Jesienią zaczynam studia podyplomowe związane 

z PR i szkolenie to było dla mnie dobrą 

wprawką. Liczę na to, że zdobyta wiedza zaprocentuje 

w mojej codziennej pracy, szczególnie 

jeśli chodzi o współpracę z dziennikarzami. 

Nie sądzę, by akurat branża stolarkowa 

była tą, której wiedza z zakresu PR przyda 

się bardziej niż innym. Choć małym fi rmom, 

ze względu m.in. na brak wyodrębnionej komórki 

do spraw PR, na pewno trudniej jest komunikować 

się z otoczeniem. 

Michał Zawadzki, Venga (producent 

m.in. środków do zabezpieczenia drewna 

na zewnątrz – w tym lakierów i impregnatów 

do drzwi) 

Pracuję w dziale marketingu i chciałbym dalej 

rozwijać swoje kompetencje, stąd m.in. pomysł 

na udział w szkoleniu. To, czego tu się 

dowiedziałem, określiłbym jednak mianem 

wiedzy pigułkowej. Skutecznej komunikacji 

trzeba się uczyć przez własne doświadczenie. 

Ale ciekawe jest dla mnie to, że w samym 

biznesie dostrzeżono potrzebę robienia szkoleń 

innych niż tylko sprzedażowe. Dziś, mieć 

w ofercie produkt – to nie wszystko. 

oryginalnego, minimalistycznego szyku możemy 

odnaleźć w najnowszej propozycji fi rmy Y (...)”. 

Dla ułatwienia dodam: jest to informacja o nowej 

bramie garażowej. 

Czego należy się wystrzegać w relacjach z mediami? 

Specjaliści PR są zgodni: egzekwowania, 

kiedy ukaże się artykuł wykorzystujący nadesłane 

informacje. Warto natomiast pytać, czy materiały 

od nas są satysfakcjonujące – uważa przedstawicielka 

Effective PR. Nie wszyscy też może wiedzą, 

że żadna z redakcji nie ma obowiązku wysyłania 

do autoryzacji całych tekstów; dotyczy to jedynie 

takiej formy jak wywiad. 

MAGDALENA STOPA 

m.stopa@okna-forum.pl

EFEKTYWNY EFFECTOR 

Każdy Motobud zawiera w sobie jakieś walory poznawcze. W tym roku na zaproszenie 

Leszka Cieska, właściciela włoszczowskiej spółki Effector, zobaczyliśmy, 

jak wygląda słynny na cały kraj peron we Włoszczowie, ale dowiedzieliśmy 

się też, na czym polega uszlachetnianie profi li aluminiowych. 

Effector znany jest w naszej branży przede wszystkim 

jako producent wysokiej jakości szyb zespolonych. 

Jego zakłady w Kielcach i w Starogardzie 

Gdańskim zaopatrują wielu wytwórców okien i fasad. 

Producenci stolarki drewnianej znają tę fi rmę 

także z produkcji aluminiowych okapników rynnowych 

do okien. Niektórzy z nich zaopatrują się 

także w aluminiowe okładziny do okien drewnianych, 

których nowy wzór wprowadzono niedawno 

na rynek. Być może przy okazji dowiedzieli się, 

że Effector jest także jednym z większych w Europie 

dostawców listew wykończeniowych i elementów 

do aranżacji wnętrz. Siłą tej oferty handlowej 

jest różnorodność profi li, które tworzą kilkanaście 

grup asortymentowych, czyli tzw. effectów 

(np. Effect Boa – listwy gięte). Firma dzięki swoim 

możliwościom technologicznym stała się obecnie 

mistrzem kolorystyki i wielorodności wykończeń 

dekoracyjnych detali; w tym miejscu wymienić należy: 

anodowanie, lakierowanie proszkowe, różnorakie 

okleinowanie, a także polerowanie i elektro- 

polerowanie. Ta wszechstronność fi rmy wzbudziła 

tak duże zainteresowanie kontrahentów zagranicznych, 

że dzisiaj już 60 proc. produkcji jest eksportowane 

do 25 krajów na całym świecie. 

Ale zapewne niewiele osób z branży wie 

– kto był na Motobudzie, właśnie się dowiedział 

– że włoszczowski Effector to także doskonały 

partner do współpracy przy obróbce aluminium. 

W zakresie technologii uszlachetniania powierzchni 

listew, okładzin czy okapników istnieje bowiem 


Z WIZYTĄ 

jeszcze zapas mocy produkcyjnych, które wykorzystuje 

się do świadczenia specjalistycznych usług 

w zakresie powierzchniowej i mechanicznej obróbki 

profi li aluminiowych. A są to m.in: 

� anodowanie profi li aluminiowych do długości 

7650 mm (fi rma posiada pięć niezależnych, 

automatycznych linii do anodowania) w szerokiej 

palecie kolorów i odcieni, wraz z efektem 

stali nierdzewnej, 

� zautomatyzowane lakierowanie proszkowe 

profi li do długości 7100 mm, także z możliwością 

preanodowania, 

� polerowanie mechaniczne profi li do długości 

6100 mm, 

� szczotkowanie profi li do długości 10 000 mm, 

� śrutowanie i piaskowanie profi li do długości 

7500 mm, 

� elektropolerowanie, 

� powlekanie profi li foliami dekoracyjnymi 

i ochronnymi, 

� cięcie i gięcie profi li aluminiowych, 

� wiercenie i sztancowanie. 

Nie wiemy, czy udało się nam zapamiętać wszystkie 

obszary możliwej współpracy z Effectorem, 

ale po wizycie tam mamy przekonanie, że jeżeli coś 

jest możliwe do zrobienia z profi lem aluminiowym, 

to we Włoszczowie wiedzą, jak to wykonać dobrze. 

Bo w tej branży poza potencjałem technologicznym 

liczy się przecież jeszcze know-how, doświadczenie 

i umiejętność przełożenia możliwości na biznesową 

praktykę. Tu umiejętności te poświadczone są certyfi 

katami Qualanod i Qualicoat, certyfi katem ISO 

9001/ ISO 14001 oraz licznymi nagrodami i wyróżnieniami. 

A i po zwiedzeniu zakładu można się 

upewnić, że troska o udokumentowanie własnych 

możliwości idzie tu w parze z dobrą praktyką produkcyjną. 

Wyjeżdżaliśmy z Włoszczowy z dużą dawką wiedzy 

o obróbce aluminium, ale też z wdzięcznością 

za ciepłe przyjęcie, za grochówkę i za wspieranie 

naszego stolarkowego motocyklowania. To sympatyczne, 

że poza wszystkim innym łączą nas wspólne 

pasje: do stolarki, do ślusarki i do motocykli. 

Na pewno na polu tych zainteresowań spotykać się 

będziemy jeszcze nie raz. (stol) 


Zdjęcia: (stol)


REKREACJA 

STOLARKA NA MOTOCYKLU 

Tematem przewodnim tegorocznego MotoBudu był fotoreportaż. Zadaniem 

uczestników było wykonanie zdjęć ze zlotu, które sytuacyjnie, w nastroju bądź 

detalu odda klimat tej imprezy. 

Przegląd zgłoszonych prac odbył się w drugim 

dniu imprezy, a jurorami byli wszyscy zlotowicze, 

którzy głośnymi brawami dawali wyraz swojej 

aprobacie dla danego zdjęcia. 

Spośród kilkudziesięciu zgłoszonych prac wyklaskano 

kilkanaście, które przeszły do fi nału ogól- 

Typowe ujęcie dokumentacyjne zrobione na początku 

imprezy osobom, które swoim strojem lub 

zachowaniem wzbudzały niepokój organizatora. 

Przykład ujęcia symbolicznego przeciętnego stanu ciała motórzystów na porannym 

rozruchu, po obfi tej kolacji przeciągniętej do śniadania. 


nopolskiego konkursu fotografi cznego stolarki 

motocyklowej. Autorem zwycięskiej, choć nigdy 

i nigdzie nieopublikowanej pracy pod wymownym 

tytułem „Saska Kępa” został Wojciech Dzierżawski. 

Pozostałych fi nalistów przedstawiamy 

czytelnikom poniżej, a ich autorami są: Agnieszka 

i Piotr, Andrzej, Artur, Justyna, Gosia, Paweł, Witek, 

Wiśnia, Ruda i Agata. Wszyscy oni zostali wyróżnieni 

pasowaniem na fotoreporterów portalu 

Blokno.pl i stosownymi legitymacjami prasowymi. 

Nagrody rzeczowe dla fotoreporterów motocyklowych 

ufundowała fi rma Fakro. 

Wyróżnionym i wszystkim uczestnikom serdecznie 

gratulujemy, a już wkrótce zapraszamy do 

oglądania ich autorskich galerii zdjęciowych na 

Blokno.pl. 

Autor tego zdjęcia wyróżniony został za cierpliwość stałego oglądania pleców, co po części wynikało 

z ogranicznika prędkości, jaką jego szanowna małżonka zaakceptowała przed wyjazdem na naszą 

imprezę. 

Nagroda specjalna za pierwszy krok w dostosowaniu nazw polskich do języka 

arabskiego. Na razie czytamy od prawej; w następnym kroku przerobimy 

czcionkę na tzw. robaczki.

Zdjęcie dokumentacyjne komisyjnego unieruchomienia pojazdu, po tym jak 

jego kierowca w stanie „wskazującym” nie chciał zdeponować kluczyków 

u organizatora. 

Anatomia bezruchu. Fotografi czna antyteza fi lozofi cznego twierdzenia, że wszystko płynie. 

A to dubelt motórzysty z małżeńską blokadą prędkości – ilustrujący metaforycznie narastający dystans 

wobec tych bikerów, którzy w małżeńskich loteriach wyciągali nieco lepsze losy. 

S.A. 


REKREACJA 

Niedożywianie motocyklistów, wstydliwy w naszym kraju problem, uchwycony 

w najbardziej ostrym jego przejawie. 

Portret statystycznego bikera o przeciętnej dla 

tego środowiska urodzie. Niezbędny komentarz 

dla niemotórzystów: jasna plama na obrazie nad 

zielonym trójkątem – to twarz. 

Wszystkim motobudowym fotoreporterom dziękujemy 

za udział w konkursie, a nagrodzonych 

prosimy o kontakt i podpisanie protokołu odbioru 

nagrody. Zachęcamy do dalszego posługiwania się 

aparacikami i niezniechęcania się poziomem krytyki, 

jaka zapewne do was dotrze od czytelników 

„Forum”. Tylko ten nic nie robi, co nic nie robi. 

Z POZDROWIENIAMI 

ORGANIZATOR 



ANALIZY 

WSKAŹNIKI FIRM OSŁONOWYCH 

W bieżącym numerze przyjrzymy się wynikom 

fi nansowym, jakie w 2009 roku uzyskały fi rmy 

z sektora przesłon okiennych. Zestawiając te dane 

z uzyskanymi w roku 2007, widać ewidentne polepszenie 

sytuacji fi nansowej na rynku osłonowym. 

Jednak przyczyną poprawy, zwłaszcza w odniesieniu 

do wskaźników rentowności, było zwiększenie 

zadłużenia. Co, jak wiadomo, jest działaniem 

na krótką metę. 

W tabeli znajdują się zarówno przedsiębiorstwa 

produkcyjne, jak i handlowe. Skupiamy się zatem 

na osłonach jako całości, wskazując na zmiany, jakie 

zaszły w tym sektorze w ostatnich latach. 

Jeżeli chodzi o płynność bieżącą, występuje 

tu delikatny wzrost w ciągu dwóch lat. Jednak 

zarówno poziom wskaźnika z roku 2007, jak i ten 

z roku ubiegłego są dobre. Dla przypomnienia, 

aby fi rma zdolna była regulować swoje krótkoterminowe 

zobowiązania ze środków obrotowych, 

jej płynność nie powinna wykraczać poza wartości 

z przedziału [1;2]. 

Wskaźniki rotacji w sektorze osłon przyjmują 

stosunkowo wysokie wartości (tu także mamy 

wzrost w porównaniu z sytuacją na koniec roku 

2007). Zapasy odnawiane były w roku 2009 mniej 

więcej co półtora miesiąca, co świadczy o przemyślanej 

logistyce. Gorzej z należnościami – tu wzrost 

Wskaźniki fi nansowe wybranych przedsiębiorstw. 

WSKAŹNIK 

1. Wsk. bieżącej płynności: aktywa bieżące/pasywa bieżące 1,28 4,30 1,41 0,97 6,41 1,76 1,59 1,41 13% 

2. Wsk. rotacji zapasów w dniach: przeciętny poziom zapasów 

x 360 / roczna sprzedaż netto 

150 38 89 48 18 45 47 42 11% 

3. Wsk. rotacji należności w dniach: przeciętny stan należności 

x 360 / roczna sprzedaż netto 

53 91 54 66 65 21 59 31 91% 

4. Wsk. spłaty zobowiązań w dniach: przeciętny stan zobowiazań 

z tyt. dst. i usł. x 360 / roczna sprzedaż netto 

31 31 65 124 22 15 31 26 18% 

5. Wsk. rentowności sprzedaży netto w %: ROS = zysk netto/sprzedaż 

netto 

26% 7% 5% -1% 7% 5% 6% 4% 51% 

6. Wsk. rentowności aktywów w %: ROA = zysk netto/aktywa 

ogółem 

31% 10% 8% -5% 20% 12% 11% 6% 86% 

7. Wsk. rentowności kapitału własnego w %: ROE = zysk netto/kapitały 

własne (całość) 

100% 12% 16% -229% 24% 31% 20% 12% 67% 

8. Mnożnik: aktywa ogółem / kapitał własny (całość) 3,24 1,26 2,01 44,48 1,17 2,47 2,24 1,71 31% 

9. Wsk. ogólnego zadłużenia w %: zobowiązania ogółem/aktywa 

ogółem 

10. Wsk. udziału zadłużenia w kapitale własnym w %: DER = 

suma zobowiązań/kapitał własny 

* rok obrotowy: 01. 04. 2008 – 31. 12. 2009 


NAZWA FIRMY 

wartości wskaźnika świadczy o pogorszeniu 

procesów windykacyjnych, co w roku ubiegłym 

dotyczyło każdego niemal sektora gospodarki. 

Zobowiązania nadal spłacane były w cyklach miesięcznych 

– w ciągu dwóch lat średni termin spłaty 

zobowiązań krótkoterminowych wydłużył się 

zaledwie o parę dni, więc ciężko tu mówić o polepszeniu 

czy pogorszeniu sytuacji. Miesięczne 

terminy spłaty nie są jednak zjawiskiem rzadkim 

– wręcz przeciwnie, zwłaszcza w szeroko pojętej 

branży budowlanej. 

Rentowność dla analizowanych fi rm, biorąc pod 

uwagę niezbyt korzystną koniunkturę, uzyskała 

w roku 2009 dosyć wysoki poziom. Wartości ROS, 

ROA i ROE w ciągu dwóch lat uległy zwiększeniu, 

jednak przyczyną tego zjawiska nie był, niestety, 

wzrost sprzedaży. Firmy, zapewne broniąc się 

przed kryzysem, zwiększyły swoje zadłużenie. Poczynione 

inwestycje spowodowały wzrost rentowności, 

więc efekt został uzyskany. ROS (biorąc pod 

uwagę wartości średnie) wzrósł do 6 proc., ROA 

do 11, a ROE wyniósł 20 procent. Tu więc proporcje 

są zachowane (rentowność kapitału własnego 

nie powinna być większa od podwojonej wartości 

ROA) i jak na razie nie widać nic niepokojącego. 

Przejdźmy zatem do kolejnego wskaźnika, jakim 

jest mnożnik. Jego wartość także wzrosła – co samo 

PPH Bamar-Pol Sp. j. 

Decoratum Sp. z o. o. 

Franc Gardiner Sp. z o. o. 

Domoferm Polska 

Sp. z o. o.* 

w sobie zjawiskiem negatywnym nie jest – jednakże 

wzrost ten był zbyt duży. Jak już wspomniałam, 

zwiększeniu uległo zadłużenie, co spowodowało 

nadmierny wzrost mnożnika. Jego poziom przekroczył 

cyfrę 2, co oznacza wystąpienie negatywnych 

skutków oddziaływania dźwigni fi nansowej. 

Zadłużenie wzrosło na tyle, że koszty związane 

z obsługą długu będą teraz obniżać, i to znacznie, 

wartość zysku po opodatkowaniu, a to z kolei wywoła 

szybki spadek rentowności fi rm. 

Co ciekawe, wskaźnik zadłużenia ogółem wcale 

nie jest zbyt wysoki, jednakże suma zobowiązań 

przekracza wartość kapitału własnego fi rm, 

a to sugeruje ich niewypłacalność. Patrząc jednak 

na ogólny poziom zadłużenia (tu mamy niewielki, 

ale bezpieczny wzrost w porównaniu z rokiem 

2007), nasuwają się kolejne wnioski. Być może zadłużenie 

wzrosło, bo skończyły się środki pochodzące 

z kapitałów własnych. W rezultacie zmalał 

ów kapitał, a wzrósł dług, co spowodowało gwałtowne 

zwiększenie wskaźnika udziału zadłużenia 

w kapitale własnym. Tak czy inaczej, lampka 

ostrzegawcza zapaliła się – mnożnik przekroczył 

graniczną cyfrę 2. Lepiej zatem powstrzymać się 

od dalszego zadłużania, zanim wiarygodność fi - 

nansowa znacznie podupadnie. 

OPRAC. IZABELA KOLIMAGA 

Normstahl Polska Sp. z o. o. 

69% 20% 50% 98% 15% 59% 55% 49% 12% 

224% 26% 101% 4348% 17% 147% 124% 71% 74% 

PPHU Sierant Sp. j. 

Mediana 2009 

Mediana 2007 

Zmiana

CO NOWEGO NA GPW 

Wrzesień nie przyniósł dobrych wieści dla giełdowych inwestorów. Nie nadeszły 

oczekiwane przez wszystkich wzrosty – to tendencje spadkowe nadal dominowały 

na warszawskim parkiecie giełdowym. 

Sytuacja ta dotyczy także naszych branżowych 

przedstawicieli. Kurs akcji spadał u większości 

z nich. Wzrost odnotowały jedynie dwie spółki, 

Kęty i Pozbud, tyle że w przypadku Kęt należy 

mówić raczej o stabilizacji ceny akcji, wzrost był 

tu bowiem naprawdę znikomy. Pozbud natomiast 

zminimalizował spadek wartości naszego indeksu. 

Rzeczywiście sporo na wartości stracił Trion. Na 

koniec września zatem wartość indeksu stolarki 

spadła o jeden procent. Nadal mamy nieco ponad 

12 tys. zł i pielęgnujemy nadzieję na rychłą – oczywiście 

pozytywną – zmianę. 

Budvar Centrum 

Kurs akcji delikatnie piął się w górę, lecz mimo to 

na koniec miesiąca nastąpił niewielki spadek w 

porównaniu z wartością z końca sierpnia. Obroty 

papierami spółki natomiast były dosyć ożywione 

– rosły i malały na przemian. W max = 9044; przy 

kursie: 3,08 (02. 09. 2010). 

Grupa Kęty 

Cena papierów spółki ustabilizowała się, oscylując 

wokół wartości 107 – 108 zł za akcję. Inwestorzy 

zaniechali tymczasem kupna czy sprzedaży walorów 

spółki, czekając zapewne na dalszy rozwój 

wydarzeń – wzrost lub spadek ceny. Stąd niskie 

wartości wolumenu. W max = 247 636; przy kursie: 

106,20 (07. 09. 2010). 

Trion 

Kurs akcji spadał przez cały wrzesień, nie dając 

żadnej nadziei na zmianę tendencji. Stąd pewnie 

wzrost obrotów papierami spółki – jedni je wyprzedawali, 

inni skupowali. Wolumen przez cały miesiąc 

przyjmował dosyć wysokie wartości. W max = 

3 880 363; przy kursie: 0,60 (06. 09. 2010). 

Yawal 

Tu także nastąpił spadek ceny akcji, co nie spowodowało 

jednak wzrostu obrotów papierami 

spółki. Wręcz przeciwnie. Wolumen przyjmował 

we wrześniu bardzo niskie wartości, co może 

świadczyć, iż inwestorzy mieli nadzieję na zmianę 

sytuacji i ponowny wzrost kursu. W max = 1,970; 

przy kursie: 16,01 (28. 09. 2010). 

Indeks stolarki: 12 129; Zmiana 1% � 

13 000 

11 000 

9000 

7000 

5000 

zł 

30. 09 

30. 10 

30. 11 

28. 12 

29. 01 

25. 02 

31. 03 

30. 04 

28. 05 

30. 06 

30. 07 

31. 08 

30. 09 

Mercor 

Ogólnie wartość akcji delikatnie rosła, jednakże 

w drugiej połowie miesiąca ich cena wahała się. 

Stąd niewielki spadek na koniec września. Obroty 

papierami spółki utrzymywały wysoki poziom, 

wskazując niejako na wzrost zainteresowania ze 

strony inwestorów. W max = 470 943; przy kursie: 

21,89 (07. 09. 2010). 

Pozbud 

Kurs akcji rósł w pierwszej połowie miesiąca i to 

dosyć szybko, po czym równie szybko zaczął tracić 

na wartości. Jednak w rezultacie – w porównaniu 

z wartością osiągniętą na koniec sierpnia – nastąpił 

wzrost. To spowodowało duże zainteresowanie 

ze strony giełdowych graczy i wysokie wartości 

wolumenu. W max = 827 160; przy kursie: 5,55 

(03. 09. 2010). 

Selena 

Chociaż początek miesiąca przyniósł nadzieję na 

dalszy wzrost kursu, wkrótce tendencja ta uległa 

gwałtownej zmianie i cena akcji zaczęła spadać. 

Wolumen natomiast rósł i malał dosłownie co kilka 

dni. W max = 16 257, przy kursie: 17,30 (02. 

09. 2010). 

Indeksy giełdowe, w przeciwieństwie do spółek 

przedstawionych wyżej, odnotowały wzrost 

wartości. Najwięcej, bo 6 proc. wzrósł WIG20, 

mWIG40 zwiększył swą wartość ok. 5 proc., WIG 

natomiast – 4 procent. Najmniejszy wzrost odnotowaliśmy 

w przypadku sWIG80 – niecały 1 procent 

w górę. (red.) 

WIG 

50 000 

45 000 

40 000 

35 000 

23.07 

30.07 

06.08 

13.08 

20.08 

27.08 

31.08 

03.09 

10.09 

17.09 

24.09 

30.09 

Budvar 

4,0 

3,5 

3,0 

2,5 

zł 

Grupa Kęty 

120 

110 

100 

zł 

0,8 

0,6 

0,4 

0,2 

zł 

Yawal 

26 

23 

20 

17 

14 

zł 

Mercor 

25 

20 

15 

zł 

6,0 

5,5 

5,0 

Trion 

Pozbud 

4,5 

zł 

Selena 

17 

15 

13 

11 

zł 

23.07 

23.07 

23.07 

23.07 

23.07 

23.07 

23.07 

30.07 

30.07 

30.07 

30.07 

30.07 

30.07 

30.07 

06.08 

06.08 

06.08 

06.08 

06.08 

06.08 

06.08 

13.08 

13.08 

13.08 

13.08 

13.08 

13.08 

13.08 

20.08 

20.08 

20.08 

20.08 

20.08 

20.08 

20.08 


27.08 

27.08 

27.08 

27.08 

27.08 

27.08 

27.08 

31.08 

31.08 

31.08 

31.08 

31.08 

31.08 

31.08 

03.09 

03.09 

03.09 

03.09 

03.09 

03.09 

03.09 

10.09 

10.09 

10.09 

10.09 

10.09 

10.09 

10.09 

17.09 

17.09 

17.09 

17.09 

17.09 

17.09 

17.09 

GIEŁDA 

24.09 

24.09 

24.09 

24.09 

24.09 

24.09 

24.09 

30.09 

30.09 

30.09 

30.09 

30.09 

30.09 

30.09 



BILANSE 

Wybrane dane z opublikowanych sprawozdań fi nansowych za rok 2009 (w tysiącach złotych). 

Lp. Nazwa fi rmy Aktywa 

obrotowe 

DOMINO 

ul. Rzeźnicza 4 

58-200 Dzierżoniów 

�(074) 832 48 00 

� (074) 660 79 78 

hurt@domino.pl 

domino@domino.pl 

www.domino.pl 

ROLLFIX 

ul. Bakalarska 19 

02-212 Warszawa 

� 22 575 09 00 

� 22 575 09 02 

rollfix@rollfix.pl 

www.rollfix.pl 


OKUCIA 

DYSTRYBUTOR OKUĆ STOLARKI OTWOROWEJ – 

KLAMEK, ZAMKÓW, AKCESORIÓW DRZWIOWYCH 

INNE 

TAŚMY I FOLIE SAMOPRZYLEPNE 

Środki trwałe Kapitał 

własny 

FKS 

ul. Morownicka 1C 

Bronikowo 

64-030 Śmigiel 

� 65 518 80 24 

� 65 518 80 30 

fks@home.pl 

www.fks.home.pl 

Zobowiązania 

długoterminowe 

Zobowiązania 

krótkoterminowe 

OKUCIA 

PRODUCENT KLAMEK OKIENNYCH I DRZWIOWYCH 

Przychody 

netto ze 

sprzedaży 

GUARDIAN 

ul. W.Korfantego 31/35 

42-200 Częstochowa 

�/� 34 323 92 00 

mbanowski@guardian.com 

www.glasmax.pl 

EXTE 

Koszty 

działaln. 

operacyjnej 

ul. Zaolziańska 11 

41-800 Zabrze 

� 32 332 04 06 

� 32 332 04 05 

exte@exte.pl 

www.exte.pl 

Zysk/strata 

netto 

SZYBY GLASMAX 

MOC ŁĄCZENIA PRZESTRZENI 

SZKŁO 

Wynagrodzenia 

1 Veka Polska Sp. z o. o. 133 675,42 62 959,49 182 006,38 0,00 15 800,37 273 083,38 195 745,04 42 173,68 bd. 

2 Velfac Polska Sp. z o. o. 38 322,00 85 785,00 36 528,00 68 100,00 19 242,00 143 515,00 125 643,00 3 683,00 bd. 

3 DRE Sp. z o. o. 34 971,21 54 554,25 85 640,87 0,00 9 463,40 136 921,84 113 773,61 18 754,23 21 294,65 

4 Roto Frank Sp. z o. o. 37 052,10 26 500,28 56 108,15 67,52 5 152,67 120 636,84 111 908,99 5 729,28 12 390,70 

5 Schüco International 

Polska Sp. z o. o. 

26 448,32 18 666,43 26 126,12 3 178,20 15 507,12 108 052,70 94 520,91 10 958,61 5 598,08 

6 Reynaers Polska 

Sp. z o. o. 

35 893,07 30 460,71 59 247,56 0,00 6 720,10 97 404,24 90 134,26 4 137,44 7 359,49 

7 Aliplast Sp. z o. o. 44 456,40 34 754,90 45 547,80 59,00 34 793,30 87 994,50 74 071,50 9 293,60 5 351,00 

8 Ponzio Polska Sp. z o. o. 46 361,55 22 794,00 59 810,95 0,00 10 709,93 85 316,21 66 059,24 15 690,77 9 687,59 

9 Radex-Stal Sp. z o. o. 10 364,68 7 327,68 13 026,80 496,25 8 101,31 69 445,12 65 567,07 2 455,15 2 078,12 

10 Sonarol Sp. j. Najda 12 072,40 6 468,95 15 316,75 0,00 7 839,22 60 100,40 53 939,57 6 357,50 4 863,21 

11 SF Polska Sp. z o. o. 8 530,50 42 487,20 32 141,40 0,00 18 941,10 51 892,40 48 488,80 1 237,50 4 556,70 

12 PPHU Vidok I. Sobolewski, 

R. Walas Sp. j. 

8 275,89 4 009,45 2 413,74 0,00 9 876,88 48 259,30 48 136,94 207,91 7 089,15 

13 Stalprodukt Zamość 

Sp. z o. o. 

12 107,15 4 444,75 13 105,36 347,49 3 680,72 46 544,00 44 153,00 1 882,00 4 881,00 

14 Capek Sp. z o. o. 23 242,95 21 315,86 36 135,66 1 743,80 7 899,09 42 569,72 33 141,10 9 224,76 3 080,84 

15 Terma Zenon, 

Artur i Dariusz 

Szymaniuk Sp. j. 

15 048,28 7 926,24 18 633,87 0,00 3 583,21 41 052,88 32 857,46 9 296,20 3 986,64 

16 Krat-Met Zenon, 

Dariusz i Przemysław 

Szymaniuk Sp. j. 

14 365,46 6 801,31 21 050,40 0,00 662,49 36 684,28 25 921,73 10 789,29 4 096,87 

17 Vetrim Sp. z o. o. 14 850,91 2 402,55 14 701,65 0,00 2 988,24 30 760,93 27 900,40 2 305,62 1 646,70 

18 Lange Łukaszuk Sp. j. 12 625,25 3 674,14 5 252,09 1 534,97 9 221,31 28 834,94 27 934,02 1 875,23 3 166,83 

19 Vertex SA 10 863,38 3 509,23 7 758,57 1 833,00 5 661,60 27 912,43 27 158,43 620,41 4 497,98 

20 PPH Bamar-Pol 

D. Błacha Sp. j. 

20 219,38 2 736,07 7 089,12 0,00 15 795,78 27 237,36 20 411,15 7 088,82 781,41 

21 Technika Okienna SA 3 088,00 6 268,52 1 808,27 3 898,70 3 788 698,00 26 946,47 27 178,74 -214,63 3 663,90 

22 Fabryka Okien Spectrum 

Sp. z o. o. 

7 395,83 2 171,24 4 327,85 501,30 5 577,38 26 437,53 26 180,22 -89,45 2 051,34 

23 Agencja Usługowo- 

Reklamowa Alma Trend 

Sp. z o. o. 

6 835,08 1 318,02 4 681,08 402,30 3 855,30 25 493,59 24 608,07 670,68 2 561,86 

24 Esco-Polska Sp. z o. o. 9 372,52 566,15 6 162,42 0,00 3 678,54 24 059,72 22 778,50 1 063,91 2 537,30 

25 Tyskie Okna Sp. z o. o. 3 632,69 976,71 2 215,03 0,00 2 911,82 17 440,91 17 867,55 -507,78 3 121,23 

26 A. S. Sierant PPHU 

Sierant Sp. j. 

2 830,23 2 593,86 2 249,09 1 168,64 1 603,64 15 229,72 14 289,75 688,66 2 032,04 

27 Normstahl Polska 

Sp. z o. o. 

4 085,47 132,20 3 665,97 0,00 437,34 12 980,35 13 945,53 880,20 2 048,44 

28 Budomex Puza Sp. j. 4 808,30 5 424,13 1 789,96 4 123,08 1 472,42 9 669,11 8 645,04 485,01 bd. 

29 R. Kapica, H. Ochwat 

FPH Kapica Sp. j. 

154,21 0,00 151,88 0,00 2,33 71,35 12,03 60,33 0,00 

30 Ejot Polska Sp. z o. o. 300,19 2,59 297,78 0,00 8,50 48,03 51,90 0,32 21,75 

A-LAKIERNIA 

ul.B. Krzywoustego 1 

84-300 Lębork 

� 59 863 73 00 

� 59 863 73 08 

www.alakiernia.pl 

INNE 

lakiernia Sp. z o.o. 

Licence number: 1514 

MALOWANIE PROSZKOWE ALUMINIUM 

OSŁONY 

PRODUKTY I ROZWIĄZANIA WOKÓŁ OKNA I DRZWI

gu - Forum Branżowe

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

Delete template?

Save as template?