22.06.2020 Views

Katarzyna Mak, "Sen o aniele"

Miłość jest w stanie wszystko wybaczyć? Kochać kogoś to znaczy widzieć cud niewidoczny dla innych? Zakochani nie tylko patrzą sobie w oczy, ale spoglądają w tym samym kierunku? Czy miłość to rzeczywiście wszystko, czego potrzebujemy, by czuć się szczęśliwym i spełnionym? Na te i inne pytania muszą sobie odpowiedzieć Brad i Angel, bohaterowie znani z powieści „Dotyk anioła”. Zostają poddani próbie i prawdopodobnie potrzeba cudu, by oboje wyszyli z niej obronną ręką. Angel zostaje porwana przez arabskiego arystokratę, który każdy swój krok zaplanował z precyzją szachisty. Dziewczyna przeżywa piekło, za które obwinia cały świat, a zwłaszcza Bradleya. Nic więc dziwnego, że uczucie, które dotąd dodawało jej skrzydeł, nagle przyczynia się do jej bolesnego upadku. Kiedy wskutek splotu nieprzewidzianych wydarzeń Brad trafia na ślad swej ukochanej, a później udaje mu się ją odzyskać, wszystko wskazuje na to, że nadeszły lepsze dni. Żadne z nich jednak nie podejrzewa, że od teraz radość zawsze podszyta będzie lękiem, a początkową ulgę zakłóci cały trudny do udźwignięcia bagaż niechcianych emocji i traumatycznych doświadczeń. Czy Brad i Angel odnajdą uczucie, które wciąż tli się w ich zranionych sercach? Czy Angel zdoła ponownie uwierzyć w miłość i obdarzyć nią człowieka, który tak bardzo ją zawiódł? Czy Brad wymaże ze swej pamięci przeszłość, która kładzie się cieniem na ich związku? Czy sen o małżeństwie, które oboje z olbrzymim wysiłkiem próbują odbudować, może mieć szczęśliwe zakończenie? Jeśli chcecie sprawdzić, czy rzeczywiście „człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”, koniecznie sięgnijcie po tę książkę o potędze miłości i namiętności.

Miłość jest w stanie wszystko wybaczyć? Kochać kogoś to znaczy widzieć cud niewidoczny dla innych? Zakochani nie tylko patrzą sobie w oczy, ale spoglądają w tym samym kierunku? Czy miłość to rzeczywiście wszystko, czego potrzebujemy, by czuć się szczęśliwym i spełnionym? Na te i inne pytania muszą sobie odpowiedzieć Brad i Angel, bohaterowie znani z powieści „Dotyk anioła”. Zostają poddani próbie i prawdopodobnie potrzeba cudu, by oboje wyszyli z niej obronną ręką.
Angel zostaje porwana przez arabskiego arystokratę, który każdy swój krok zaplanował z precyzją szachisty. Dziewczyna przeżywa piekło, za które obwinia cały świat, a zwłaszcza Bradleya. Nic więc dziwnego, że uczucie, które dotąd dodawało jej skrzydeł, nagle przyczynia się do jej bolesnego upadku. Kiedy wskutek splotu nieprzewidzianych wydarzeń Brad trafia na ślad swej ukochanej, a później udaje mu się ją odzyskać, wszystko wskazuje na to, że nadeszły lepsze dni. Żadne z nich jednak nie podejrzewa, że od teraz radość zawsze podszyta będzie lękiem, a początkową ulgę zakłóci cały trudny do udźwignięcia bagaż niechcianych emocji i traumatycznych doświadczeń.
Czy Brad i Angel odnajdą uczucie, które wciąż tli się w ich zranionych sercach? Czy Angel zdoła ponownie uwierzyć w miłość i obdarzyć nią człowieka, który tak bardzo ją zawiódł? Czy Brad wymaże ze swej pamięci przeszłość, która kładzie się cieniem na ich związku? Czy sen o małżeństwie, które oboje z olbrzymim wysiłkiem próbują odbudować, może mieć szczęśliwe zakończenie?
Jeśli chcecie sprawdzić, czy rzeczywiście „człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”, koniecznie sięgnijcie po tę książkę o potędze miłości i namiętności.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

lu. A Teresa była obok. Przytulała mnie i gładziła

po włosach, jak troskliwa matka, która chce pocieszyć

swoje zrozpaczone dziecko. Jej obecność przyniosła

mi pewne ukojenie, ale nikt, nawet ona, nie

był w stanie uleczyć mojej zranionej duszy.

Siedziałem na krześle, w szpitalnym korytarzu,

skulony i ze zwieszoną głową. Miałem ochotę zapaść

się pod ziemię, zniknąć, zapomnieć i choć przez moment

nie cierpieć

— Brad? — Usłyszałem nagle męski głos.

Gdy podniosłem wzrok, od razu wiedziałem, kim

jest stojący przede mną ksiądz. I choć kilka miesięcy

temu po opowieściach Angel byłem pewien, że

będę do tego człowieka żywił niechęć czy nawet nienawiść,

teraz… nie poczułem kompletnie nic. Przez

moment pomyślałem, że o to właśnie mi chodziło,

żeby wyzbyć się wszelkich emocji, których natłok

sprawiał mi niemal fizyczny ból.

— Ty jesteś Brad, jak sądzę?

Pokiwałem głową. Nie byłem w stanie wydobyć

z siebie głosu.

— Domyślasz się, kim jestem? — spytał, wyciągając

do mnie dłoń, którą niepewnie uścisnąłem. — Jestem

Sebastian. Byłem…

— Wiem, kim byłeś — uciąłem, bo naraz poczułem

budzący się we mnie gniew. Ta reakcja na myśl

o mojej żonie z innym facetem była jak odruch bezwarunkowy.

— Przyszedłem, właściwie oboje przyszliśmy…

— Wskazał głową na zapłakaną kobietę. — …żeby

ci pomóc.

— 25 —

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!