Wielka księga humoru. 5000 najlepszych polskich dowcipów
Zbiór dowcipów na różne okazje, zestawionych w niemal 30 grupach tematycznych. Autorzy wyboru przytaczają tu typowe dla Polaków sytuacje komiczne, zabawy słowne, dowcipy o relacjach damsko-męskich oraz o różnych grupach zawodowych. Osobne rozdziały poświęcili humorowi regionalnemu – góralskiemu, śląskiemu czy żydowskiemu. Na końcu książki umieścili humorystyczne zagadki. Książkę wzbogacają zabawne ilustracje.
Zbiór dowcipów na różne okazje, zestawionych w niemal 30 grupach tematycznych. Autorzy wyboru przytaczają tu typowe dla Polaków sytuacje komiczne, zabawy słowne, dowcipy o relacjach damsko-męskich oraz o różnych grupach zawodowych. Osobne rozdziały poświęcili humorowi regionalnemu – góralskiemu, śląskiemu czy żydowskiemu. Na końcu książki umieścili humorystyczne zagadki. Książkę wzbogacają zabawne ilustracje.
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
PROJEKT OKŁADKI, ILUSTRACJE I OPRACOWANIE GRAFICZNE<br />
Joanna Furgalińska<br />
SKŁAD I ŁAMANIE<br />
Damian Walasek, Grzegorz Bociek<br />
KOREKTA<br />
Joanna Bałazy<br />
Wydanie II, Chorzów 2019<br />
WYDAWCA<br />
Wydawnictwa Videograf SA<br />
41-500 Chorzów, Aleja Harcerska 3C<br />
tel.: 600 472 609<br />
office@videograf.pl<br />
www.videograf.pl<br />
© Copyright by Wydawnictwa Videograf SA, Chorzów 2014<br />
ISBN 978-83-7835-716-2<br />
Printed in EU
O babie 7<br />
O blondynkach 16<br />
O Jasiu 34<br />
O kobietach 59<br />
O Kowalskich 62<br />
O księżach, zakonnicach i grzesznikach 66<br />
O małżeństwie 78<br />
O mężczyznach 95<br />
O myśliwych i wędkarzach 99<br />
O panu hrabi 103<br />
O pijakach 108<br />
O Polakach i innych nacjach 116<br />
O policjantach i przestępcach 127<br />
O politykach i polityce 148<br />
O seksie 156<br />
O studentach 162<br />
O szkole 177<br />
O Szkotach 181<br />
O teściowej 186<br />
O Unii Europejskiej 193<br />
O wariatach 196<br />
O Wąchocku 200<br />
O wojsku 206<br />
O zwierzętach 216<br />
Graffiti 231<br />
Humor absurdalny 240<br />
Humor góralski 247<br />
Humor śląski 263<br />
Humor żydowski 275<br />
Opowieści różnej treści 287<br />
Szczyty 297<br />
Zagadki 300
O babie<br />
Przychodzi baba do lekarza z całym workiem<br />
papieru toaletowego:<br />
– Po co to pani?<br />
– Bo słyszałam, że z pana jest zasrany<br />
specjalista.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z wróblem<br />
w dupie.<br />
– Co pani jest?<br />
– Mnie nic, ale mężowi chyba ptaka urwało.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz do niej:<br />
– Niech pani stąd wyjdzie, bo już kawały<br />
zaczynają o nas opowiadać.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza:<br />
– Powinna pani jeść dużo owoców, i to<br />
najlepiej bez obierania.<br />
Baba dziękuje za diagnozę i zbiera się do<br />
wyjścia.<br />
– A tak à propos, jakie owoce jada pani<br />
najczęściej? – pyta lekarz.<br />
– Orzechy.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza:<br />
– Panie doktorze, mój problem to za duże<br />
potrzeby seksualne.<br />
– To niech pani wyjdzie za mąż.<br />
– Mam już męża.<br />
– To niech pani sobie znajdzie kochanka.<br />
– Już mam.<br />
– To niech pani weźmie drugiego.<br />
– Mam drugiego i jeszcze trzech innych.<br />
– Hmmm, wydaje mi się, że pani jest<br />
rzeczywiście chora.<br />
– Panie doktorze, niech mi pan to da na<br />
piśmie, bo mąż mówi, że jestem k…a!<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza. Ten ją zbadał,<br />
a że był to lekarz prywatny, to przyszło<br />
w końcu do płacenia. Baba zaczyna się<br />
rozbierać i powiada:<br />
– Nie mam przy sobie pieniędzy, więc zapłacę<br />
panu w naturze.<br />
Lekarz podrapał się po głowie i pomyślał:<br />
„No cóż, skoro nie mogę dostać pieniędzy,<br />
dobre i to”. Przed przystąpieniem do<br />
pobrania opłaty spojrzał jednak na babę<br />
i zapytał:<br />
– Zaraz, zaraz. Czemu ma pani taki czarny<br />
brzuch?<br />
A baba na to:<br />
– Aaa, przed chwilą płaciłam za węgiel.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się jej<br />
pyta:<br />
– Kim pani jest z zawodu?<br />
– Nauczycielką.<br />
– Taaak? To niech mi pani pałę postawi.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Panie doktorze, gdy prowadzę samochód,<br />
zawsze myślę o seksie. Co mam robić?<br />
– Musi pani kupić samochód z automatyczną<br />
skrzynią biegów.
8 O babie<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się pyta:<br />
– Co pani jest?<br />
– Panie doktorze, zaszłam…<br />
– To niech pani odejdzie.<br />
– Kiedy ja nie od chodzenia, tylko od<br />
pieprzenia…<br />
– To niech się pani odpieprzy.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– No i co, czy pomogły pani te lekarstwa, co<br />
przepisałem na hemoroidy?<br />
– Pół na pół.<br />
– Jak to?<br />
– Te długie śliskie tabletki to jakoś połknęłam,<br />
ale tego kremu, co mi pan przepisał, to nawet<br />
z chlebem zjeść nie mogłam.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z piłą tarczową<br />
w dupie.<br />
– Co pani jest? – pyta lekarz.<br />
– Rżnę się na okrągło – odpowiada baba.<br />
<br />
Do lekarza przychodzi facet z żoną.<br />
– Panie doktorze, ja chyba jestem chory. Moja<br />
żona mnie w ogóle nie podnieca.<br />
– Proszę, niech pan wyjdzie do poczekalni…<br />
A pani niech teraz zdejmie stanik, majtki<br />
i położy się na leżance… No dobrze, może<br />
się pani ubrać.<br />
Woła męża.<br />
– Niech się pan nie martwi, jest pan zupełnie<br />
zdrowy. Ona mnie też nie podnieca.<br />
<br />
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza.<br />
– Czy dziecko przechodziło odrę? – pyta<br />
lekarz.<br />
– Ta gdzie tam, panie, my zza Buga…<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza ze śmigłem<br />
w dupie. A lekarz na to:<br />
– Kto panią tak przeleciał?<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza, staje w drzwiach<br />
i mówi:<br />
– Heil Hitler!<br />
Lekarz spogląda na nią zdziwiony i pyta:<br />
– Co pani jest? Przecież wojna już się dawno<br />
skończyła!<br />
A baba na to:<br />
– Ale ja pana poznałam, doktorze Mengele.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z telefonem<br />
w brzuchu. Lekarz się pyta:<br />
– Co pani jest?<br />
– Ktoś wykręcił mi numerek!<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Panie doktorze, po tej kuracji hormonalnej<br />
strasznie rosną mi włosy!<br />
– Niemożliwe! A gdzie najwięcej?<br />
– Na jądrach.<br />
<br />
– Panie doktorze, łykam te tabletki, łykam, ale<br />
nie chudnę.<br />
– To niemożliwe! A bierze je pani tak, jak<br />
kazałem, dziesięć razy dziennie?<br />
– Oczywiście. Jedną po każdym większym<br />
posiłku.<br />
<br />
Spotykają się trzy starsze panie:<br />
– Wiecie, ja już mam siedemdziesiąt lat,<br />
a nigdy nie byłam w stolicy.<br />
– Ja mam osiemdziesiąt pięć lat, a nigdy nie<br />
byłam nad morzem.<br />
– Ja mam dziewięćdziesiąt lat i nigdy nie<br />
byłam w ciąży… Ale odpukać!
O babie<br />
9<br />
Przychodzi baba do lekarza z kierownicą na<br />
plecach, a lekarz pyta:<br />
– Kto panią tu skierował?<br />
<br />
Przychodzi baba do dentysty.<br />
– Panie doktorze, tak strasznie boję się<br />
borowania, że chyba wolałabym już zajść<br />
w ciążę.<br />
– To niech się pani zdecyduje, bo nie wiem,<br />
jak mam fotel ustawić.<br />
<br />
Przychodzi wielka baba do lekarza, a on na to:<br />
– Pani problem mnie przerasta.<br />
<br />
Facet rozwiązuje krzyżówkę i pyta innego gościa:<br />
– Otwór u baby na literę „p”.<br />
– Poziomo czy pionowo?<br />
– Poziomo.<br />
– To pisz „pysk”.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz mówi:<br />
– Co pani dolega?<br />
– Mam bardzo słaby wzrok.<br />
Na to lekarz:<br />
– Proszę jeść dużo marchewek, jak królik.<br />
– Co? – zdziwiła się baba.<br />
– No tak, widziała pani kiedyś królika<br />
w okularach?<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza i mówi:<br />
– Panie doktorze, mam migrenę!<br />
Lekarz na to:<br />
– Migrenę może mieć królowa angielska,<br />
panią tylko łeb nap…dala.<br />
<br />
Baba umarła i nie przychodzi już do lekarza,<br />
więc lekarz udaje się<br />
na jej grób. I słyszy zduszony głos:<br />
– Panie doktorze, ma pan coś na robaki?<br />
Przychodzi baba do lekarza. Lekarz się pyta:<br />
– Coś dawno pani u mnie nie było?<br />
Na to baba:<br />
– A bo byłam chora.<br />
<br />
Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się<br />
i siada na fotelu.<br />
– Bardzo mnie boli tam w środku. Wyżej,<br />
jeszcze wyżej…<br />
– Podejrzewam, że to zapalenie migdałów.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Panie doktorze, wyrostek mi dokucza<br />
– A w mordę gówniarza, to się zaraz odczepi.<br />
<br />
Przychodzi baba do dentysty, siada w fotelu<br />
i od razu ściąga majtki.<br />
– Ależ droga pani! – protestuje lekarz.<br />
– Ja jestem dentystą, ginekolog przyjmuje<br />
piętro niżej!<br />
– Nie ma żadnej pomyłki – odpowiada baba.<br />
– Zakładał pan wczoraj mojemu staremu<br />
sztuczną szczękę?<br />
– Tak.<br />
– No to teraz ją pan wyciągaj!
10 O babie<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Panie doktorze, strasznie boli mnie głowa.<br />
– Od kiedy?<br />
– Od urodzenia.<br />
– A przedtem dobrze się pani czuła?<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza i już od progu<br />
wywija nogą.<br />
– Co pani jest? – pyta zdziwiony lekarz.<br />
– Hulajnoga.<br />
<br />
Przychodzi baba z córką do lekarza. Córka<br />
jest piękna i seksowna. Lekarz od razu każe jej<br />
się rozebrać. Baba protestuje:<br />
– Ależ panie doktorze, to ja jestem chora!<br />
– To proszę pokazać gardło – mówi lekarz.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta:<br />
– Ile ma pani lat?<br />
Ona na to:<br />
– Sześćdziesiąt dwa.<br />
Lekarz się zamyślił i mówi:<br />
– No, więcej nie będzie!<br />
<br />
– Dziś kaszle pani o wiele lepiej niż<br />
wczoraj…<br />
– Tak, panie doktorze, bo przez całą noc<br />
trenowałam!<br />
Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie.<br />
– Co się stało? – pyta lekarz.<br />
– Coś mi się do dupy przykleiło – odpowiada<br />
żaba.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza i powiada:<br />
– Panie doktorze, wszyscy mi mówią, że<br />
jestem nienormalna, bo lubię naleśniki.<br />
– Ależ skąd, ja też lubię naleśniki –<br />
odpowiada lekarz.<br />
– Och, to ja pana bardzo serdecznie<br />
zapraszam, mam ich całą szafę.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z telewizorem na<br />
głowie i ekspresem do kawy w rękach.<br />
Lekarz się pyta:<br />
– Co pani jest?<br />
– Teleekspres.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z szybą<br />
w plecach. Na to lekarz:<br />
– Co pani jest?<br />
A baba:<br />
– Szybowiec.<br />
<br />
– Panie doktorze, wszyscy znajomi mężczyźni<br />
mówią mi, że mam pochwę jak studnia…<br />
– Proszę się rozebrać i położyć na fotelu.
O babie<br />
11<br />
Po chwili lekarz ostrożnie zagląda.<br />
– Nic dziwnego… ego… ego… ego…<br />
<br />
– Panie doktorze, mój mąż strasznie mnie<br />
obraził.<br />
– I dlatego musi mnie pani budzić w środku<br />
nocy?<br />
– Tak, bo teraz trzeba go będzie pozszywać.<br />
<br />
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza,<br />
a lekarz do niej:<br />
– Proszę się rozebrać i położyć.<br />
– Ależ, panie doktorze, to moje dziecko jest<br />
chore!<br />
– Jemu już nic nie pomoże, zrobimy drugie.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza i mówi:<br />
– Panie doktorze, koniecznie potrzebuję<br />
jakiejś rozrywki.<br />
– Jakiego rodzaju?<br />
– Nooo, najlepiej rodzaju męskiego.<br />
<br />
Lekarz przegląda opis choroby pacjentki i mówi:<br />
– Oj, nie podoba mi się pani, nie podoba…<br />
– Pan, panie doktorze, też nie należy do<br />
najprzystojniejszych.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Panie doktorze, nikt nie traktuje mnie<br />
poważnie.<br />
– Żartuje pani!<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza i mówi:<br />
– Panie doktorze, nie mam włosów na pi…e!<br />
Doktor ogląda i pyta:<br />
– A ile razy dziennie pani to robi?<br />
– No, jakieś pięć, sześć razy.<br />
– Proszę pani! Na autostradzie też trawa nie<br />
rośnie…<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz biega<br />
wokół biurka. Po godzinie baba pyta:<br />
– Co pan doktor robi?<br />
– Ja jestem lekarz okręgowy!<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza nago, z karabinem.<br />
– Co pani jest? – pyta lekarz.<br />
– Naga broń!<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza. Po badaniu<br />
lekarz mówi:<br />
– Ma pani raka.<br />
A baba na to:<br />
– Niech pan coś zaradzi, doktorze!<br />
– Niech pani spróbuje robić okłady z błota.<br />
– Z błota? – dziwi się baba. – Myśli pan, że<br />
pomogą?<br />
– Nie wiem, czy pomogą – mówi lekarz – ale<br />
niech się pani pomału przyzwyczaja do ziemi.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Proszę się rozebrać – mówi lekarz.<br />
– A gdzie mam położyć ubranie?<br />
– Obok mojego.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z poparzonymi<br />
uszami. Lekarz pyta:<br />
– Co się pani stało?<br />
– Prasowałam, gdy zadzwonił telefon.<br />
– A drugie ucho?<br />
– Chciałam zadzwonić na pogotowie.
12 O babie<br />
Przychodzi baba do lekarza i skarży się:<br />
– Panie doktorze, wszyscy mnie ignorują.<br />
– Następny proszę! – woła lekarz.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z parówką<br />
w dupie, a lekarz pyta:<br />
– Co pani jest?<br />
– Hot-dog – odpowiada baba.<br />
Przychodzi do baby akwizytor odkurzaczy,<br />
stawia odkurzacz na podłodze, podłącza do<br />
prądu i mówi:<br />
– Zjem każdy paproch, którego nie wciągnie<br />
ten supernowoczesny odkurzacz.<br />
A na to baba:<br />
– Życzę panu smacznego. Od dwóch dni nie<br />
mamy prądu.<br />
<br />
Przychodzi baba do ginekologa.<br />
– Proszę się rozebrać!<br />
– Kiedy ja się wstydzę, panie doktorze.<br />
– To może ja od razu zgaszę światło?<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z telefonem na<br />
plecach, a lekarz na to:<br />
– Kto pani taki numer wykręcił?<br />
Przychodzi baba do lekarza z Murzynkiem na<br />
rękach.<br />
– Skąd u pani to niemowlę?<br />
– Miałam randkę w ciemno…<br />
<br />
Idzie baba do lekarza i mówi:<br />
– Panie doktorze, myślę, że jestem psem!<br />
– Od jak dawna?<br />
– Od szczeniaka.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza, lekarz każe jej<br />
oddać mocz do analizy.<br />
– Gdzie mam go oddać?<br />
– Do słoika – stoi na szafie.<br />
Lekarz wychodzi z pokoju, wraca za pięć<br />
minut i widzi cały pokój zasikany.<br />
– Co pani narobiła?<br />
– A myśli pan, że to tak łatwo nasikać do<br />
słoika stojącego na szafie?<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza psychiatry. Ten<br />
rozpoczyna badanie i pokazuje babie trójkąt.<br />
– Z czym to się pani kojarzy?<br />
– Z seksem – odpowiada baba.<br />
– A to? – pyta lekarz, pokazując koło.<br />
– Z seksem.<br />
– A to? – lekarz demonstruje kwadrat.<br />
– Z seksem.<br />
– Cierpi pani na obsesję seksualną – pada<br />
diagnoza.<br />
– Ja?! Przecież to pan mi te wszystkie<br />
świństwa pokazuje!<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza i mówi:<br />
– Panie doktorze, za ile wyzdrowieję?<br />
A lekarz na to:<br />
– Za parę tysięcy…
O babie<br />
13<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Co pani dolega?<br />
– Boli mnie szyja.<br />
– To dlaczego ma pani bandaż na nodze?<br />
– Bo mi się zsunął…<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Proszę się rozebrać i położyć na kozetce.<br />
– Panie doktorze, ja dzisiaj naprawdę jestem<br />
chora, a pan jak zwykle o seksie.<br />
<br />
Przychodzi babcia od lekarza i mówi:<br />
– Dziadek, to co my myśleli, że orgazm, to<br />
astma.<br />
<br />
Spotykają się sąsiadki:<br />
– Jak się chcecie kochać z tym swoim<br />
chłopem, to kupcie sobie żaluzje.<br />
– A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój<br />
chłop, tylko wasz.<br />
<br />
Przychodzi baba z zezem zbieżnym do lekarza:<br />
– Co pani taka skupiona?<br />
Wchodzi baba do sklepu i mówi:<br />
– Poproszę cukier w kostkach.<br />
– Nie ma cukru w kostkach.<br />
– Aha, to poproszę jakąś inną tanią<br />
bombonierkę.<br />
<br />
Dziennikarz z Europy pyta Eskimosa:<br />
– Czy można u was pracować, gdy<br />
temperatura spada poniżej czterdziestu stopni<br />
Celsjusza?<br />
– Można, ale wtedy do pracy używamy kobiet.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza i macha ręką.<br />
Lekarz pyta:<br />
– Co pani jest?<br />
A baba na to:<br />
– Yamaha.<br />
<br />
Przychodzi trup baby do lekarza i kładzie się<br />
na leżance. Lekarz pyta:<br />
– Co mi się tu pani tak rozkłada?<br />
– A co, mam gnić w poczekalni?<br />
<br />
Idzie babcia do sklepu po biustonosz<br />
i powtarza:<br />
– Biustonosz, biustonosz, biustonosz…<br />
Przewróciła się i poprzestawiało jej się<br />
w głowie. Przychodzi do sklepu i mówi:<br />
– Czy jest listonosz?<br />
– Babciu, listonosz to na poczcie.<br />
Na poczcie pyta:<br />
– Czy jest listonosz?<br />
– Listonosz w terenie, tylko naczelnik na miejscu.<br />
– Może być i naczelnik, byle dobrze na<br />
cyckach leżał.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza:<br />
– Panie doktorze, mam wytrzeszcz, co robić?!<br />
– Poluźnić warkocz!<br />
<br />
Babcia wypełnia papiery w urzędzie. Urzędnik<br />
mówi na koniec:<br />
– Jeszcze musi się pani tu podpisać.<br />
– A jak się mam podpisać?<br />
– Normalnie – tak jak się pani podpisuje na listach.<br />
Babcia napisała:<br />
„Całuję Was mocno – Babcia Alina”
14 O babie<br />
Babcia kupiła sobie papugę. Papuga<br />
pyskowała i wymyślała jej ciągle:<br />
– Te, jędzowata!<br />
Babcia dzwoni do sklepu zoologicznego<br />
i pyta:<br />
– Co zrobić, jeśli papuga, którą kupiłam,<br />
brzydko się wyraża?<br />
– Jak to co? Zamknąć ją na pół godziny<br />
w zamrażarce!<br />
Babcia tak zrobiła. Za pół godziny wypuszcza<br />
papugę i pyta:<br />
– I co, nauczyłaś się grzeczności?<br />
– Tak, tak! Już nigdy nie będę! Ale… ty,<br />
jędzowata, a za co siedzi kurczak?<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza i pyta:<br />
– W jakich porach pan przyjmuje?<br />
– W sztruksach.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza cała oblepiona<br />
muchami. Lekarz pyta:<br />
– Dlaczego pani tu przyszła?<br />
– Zostałam zmuszona!<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z piaskiem<br />
w zębach, a lekarz pyta:<br />
– Co pani jest?<br />
– Glebogryzarka.<br />
<br />
Dwie staruszki wychodzą z kina i spotykają<br />
trzecią.<br />
– Na czym byłyście?<br />
– Hm… – zaczyna jedna – zaraz, bo<br />
zapomniałam… Pomóżcie mi… Co to jest,<br />
takie czerwone, z łodygą i listkami?<br />
– Kwiat.<br />
– Jasne, kwiat. A taki kwiat z kolcami?<br />
– Róża.<br />
– O właśnie! Róża, na czym byłyśmy?<br />
<br />
W zatłoczonym pociągu do przedziału wsiada<br />
facet i próbuje usiąść obok wiejskiej kobiety<br />
obstawionej siatkami.<br />
– Panie, uważaj pan na jajka! – mówi kobiecina.<br />
– A co, wieziemy jajeczka do miasta?<br />
– Nie, gwoździe.<br />
<br />
– Panie doktorze, podczas pobytu na<br />
wczasach zaraziłem się wstydliwą chorobą.<br />
Czy to przejdzie?<br />
– Przejdzie, przejdzie… na żonę.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z gwoździem<br />
w uchu:<br />
– Co się pani stało – pyta lekarz.<br />
– Słucham metalu – odpowiada baba.<br />
<br />
Przychodzi baba w ciąży do lekarza, a lekarz<br />
mówi:<br />
– Proszę wchodzić pojedynczo.<br />
<br />
Przychodzi baba do doktora.<br />
– Panie doktorze, źle widzę z bliska – mówi baba.<br />
– A z daleka? – pyta doktor.<br />
– Oj, z daleka, z daleka, aż z Częstochowy.<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza z nogą w gipsie:<br />
– Czy ja mogłabym już zacząć chodzić po<br />
schodach, panie doktorze?<br />
– A dawno pani nosi gips?<br />
– Już trzeci miesiąc. Ale mieszkam na<br />
czwartym piętrze, doktorze. I znudziło mi się<br />
ciągłe włażenie po rynnie.<br />
<br />
Baba mówi do lekarza:<br />
– Ach, panie doktorze! Nigdy panu tego nie<br />
zapomnę. Jestem panu winna życie!<br />
– No, nie przesadzajmy, droga pani. Jest mi<br />
pani winna tylko za pięć wizyt!
O babie<br />
15<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Panie doktorze, bardzo boli mnie brzuch!<br />
– A co pani zjadła?<br />
– Puszkę śledzi.<br />
– Były nieświeże?<br />
– Nie wiem, nie otwierałam.<br />
Przychodzi baba do spowiedzi. Ksiądz pyta:<br />
– A nie spaliście, babo, z obcym chłopem?<br />
– A bo to, proszę księdza, obcy chłop da<br />
pospać?<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza:<br />
– Poproszę lek na zachłanność. Tylko dużo,<br />
dużo!<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Panie doktorze, po nocach śnią mi się<br />
postacie z „Gwiezdnych Wojen”.<br />
– Kiedy to się zaczęło?<br />
– Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce…<br />
<br />
Baba chwali się sąsiadce:<br />
– Do tego żech doprowadziła, że mój stary<br />
pali tylko po dobrym obiedzie.<br />
– To piękne. Jeden papieros na rok jeszcze<br />
nikomu nie zaszkodził…<br />
<br />
Przychodzi baba do lekarza.<br />
– Oj, bardzo mnie boli.<br />
– A co się pani stało?<br />
– Koń mnie kopnął.<br />
– A gdzie? – pyta lekarz.<br />
– W Kieleckiem, panie doktorze, w Kieleckiem.