You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
ISSN 2544-4107<br />
Nr indeksu: 419427<br />
NATURA&ZDROWIE<br />
02<br />
listopad<br />
2017<br />
cena 4 zł w tym 8% VAT<br />
Płuca<br />
przyjaciel<br />
odporności<br />
str 16-17<br />
Dieta<br />
Paleo<br />
str 14<br />
Siła<br />
litoterapii<br />
str 10-11<br />
Lato<br />
Nie bójmy się<br />
zimy<br />
Niedoceniona<br />
pokrzywa<br />
str 6<br />
Pszczoły<br />
na wagę złota<br />
str 9<br />
Żywokost<br />
przełamać mit<br />
str 6<br />
Medycyna<br />
Tybetu<br />
str 7
OKIEM OBSERWATORA ZATRZYMANE W KADRZE 02<br />
TEMAT MIESIĄCA<br />
03<br />
Odnaleźć serce w jesieni<br />
"Oswajamy" zimę<br />
„Mimozami jesień się zaczyna, złotawa, krucha i miła (…) - śpiewał niegdyś Czesław<br />
Niemen. Wychowałam się na jego utworach i ilekroć nuciłam sobie tę właśnie piosenkę,<br />
tyleż razy czułam, że jesień to niezwykła pora roku. Taka właśnie, złotawa i miła.<br />
Dlaczego więc co roku mam nieodparte wrażenie, że ledwie jesień nastaje a temperatura<br />
za oknem spada poniżej 10 stopni Celsjusza, zachowujemy się jakbyśmy zapomnieli,<br />
że urokliwe jest nie tylko lato?<br />
Może dlatego, że z pierwszym deszczem, czy niekoniecznie dokuczliwym wiatrem,<br />
ulice wypełniają się istotami obleczonymi w kurtki z futerkiem przy kapturach i szale<br />
niemal zasłaniające nosy.<br />
- Co oni zrobią, jak termometr wskaże 10 stopni na minusie? - myślę sobie wówczas.<br />
- Co wynajdą na dnie szafy, żeby nie zmarznąć? - brnę w kolejne pytania, właściwie<br />
bez odpowiedzi.<br />
Nie, nie zamierzam nikogo uświadamiać. Ja tylko niepoprawnie myślałam, że wszyscy<br />
wiedzą, że przegrzanie organizmu do niczego dobrego nie prowadzi. Wręcz przeciwnie,<br />
taki przyduszony gorącem organizm staje się wylęgarnią infekcji wszelakich, a<br />
zimno w odpowiedniej dawce jeszcze nikomu nie zaszkodziło.<br />
No właśnie, myślałam. No to i mam. Co roku ten sam obrazek. Tylko kolory czapek i<br />
szalików zmieniają się w zależności od nowych trendów w modzie. Fasony już rzadziej.<br />
Jak przemówić mamom uśmiechniętych pociech do rozumu, by nie robiły z dzieci<br />
bałwanków, bo na bałwanki przyjdzie pora, kiedy spadnie śnieg? Maluchy tak są opatulone,<br />
że spod modnych ciuszków wyzierają tylko oczęta - a i to nie zawsze, bo kiedy<br />
czapka z czoła się zsuwa, to i ocząt pięknych nie widać. Malec wrzeszczy w niebogłosy,<br />
wierci się, tym samym podnosząc temperaturę swojego ciała, chwilę później go zawieje<br />
i choróbsko jak na zawołanie. No tak, ale one – te mamy – jakby nie chciały zrozumieć...<br />
Ale dajmy spokój jesiennym ubraniom i poszukajmy powodów, dla których większość<br />
z nas deklaruje, że za jesienią nie przepada. Bo deklaruje. I to dość ostentacyjnie.<br />
Wzdychają, narzekają, że zimno, że plucha, że szybciej zmrok zapada, że wirusy, słońca<br />
mało i herbata szybko stygnie.<br />
No i co? Ja się pytam, drodzy Państwo, no i co z tego?<br />
Wszak kalendarz, jaki nas obowiązuje ustalony nie został przedwczoraj, pory roku<br />
też nie pojawiły się znikąd. Jesień była, jest i będzie – bynajmniej ostatnio nie słyszałam,<br />
by coś zmienić się miało.<br />
A skoro tak, to może warto jesiennie nastroić się zawczasu? I zanim jesień na dobre<br />
się rozpanoszy, przygotować się na czas jej panowania?<br />
Nie? Nie da się? No jak to?<br />
Moja babcia nauczyła mnie układać obrazy z jesiennych liści, zbierać kasztany i delektować<br />
się sokiem z malin. Siadała też w głębokim, starym fotelu, brała do rąk baśnie<br />
i czytała mi je jesiennymi wieczorami. Bywało, że zabierała mnie do kuchni i razem<br />
piekłyśmy kruche ciasteczka. A kiedy na słodycze nie było ochoty, choć to zdarzało<br />
się niezwykle rzadko, robiła mi najlepszy na świecie grysik z jabłkiem i opowiadała,<br />
opowiadała, opowiadała...<br />
Co ja tu wypisuję – ktoś zapyta. A tak, moi drodzy, bajam sobie nieco. Przywołuję<br />
wspomnienia, mając nadzieję, że może kogoś z Was natchnie i pójdzie w ślady mojej<br />
babci, bo ma na przykład małe dzieci albo i wnuki, i spędzi z nimi najlepszy czas, zupełnie<br />
tego wcześniej nie planując.<br />
A jeśli nie, to w jesienne wieczory, zamiast narzekać na pluchę, może ktoś zrobi sobie<br />
herbatę z konfiturą, sięgnie po najnowszą powieść Carlosa Ruiza Zafona na przykład,<br />
obejrzy stary, kostiumowy film, może napisze list, sięgnie po akryle, szydełko...<br />
Bóg jeden wie po co jeszcze. A robiąc ten krok, zda sobie sprawę z tego jak bardzo jesień<br />
sprzyja odnajdywaniu harmonii. I to zarówno wokół siebie, jak i w sobie. Może<br />
zrozumie, że nic we Wszechświecie nie dzieje się przypadkiem, bo przypadek, Kochani,<br />
to taki boży sposób sprawiania cudów. A zatem jeśli większości z nas jesień kojarzy<br />
się z przemijaniem, to może warto w tym czasie zwolnić, wsłuchać się w siebie, oddać<br />
refleksjom i porzucając galopadę myśli i codzienny zgiełk, sięgnąć po ów wspomniany<br />
malinowy sok, postawić obok słoik wrzosowego miodu i na czas jesieni, zamiast<br />
wszystko obejmować rozumem, spróbować postawić na odczuwanie. Bo jesień, moi<br />
drodzy, to pora roku, która bardzo pięknie dotyka naszych serc.<br />
Teresa Szczepanek<br />
Zdjęcia: Michał Hanczel<br />
Pierwsze ochłodzenie za nami, a zima tuż tuż. Na samą myśl o niej<br />
ogarnia nas strach przed chorobą i chęć ucieczki pod kołdrę.<br />
Czy to aby na pewno dobra metoda? A gdyby tak oswoić wroga?<br />
W dobie cywilizacyjnego pędu, nikt nie ma czasu na<br />
chorowanie. Zima kojarzy się nam z zimnem i nieustannymi<br />
infekcjami, czego zdecydowanie wolelibyśmy uniknąć.<br />
Okazuje się, że wystarczy ją odpowiednio ,,oswoić''. Jak to<br />
zrobić? Wcale nie tak trudno. Aby tego dokonać powinniśmy<br />
zadbać o: odpowiedni strój, dietę, regularne ćwiczenia,<br />
równowagę wodno-elektrolitową, a także niezawodne<br />
mikstury odporności.<br />
Kiedy tylko zrobi się chłodniej, natychmiast wskakujemy<br />
w ciepłe swetry, a sobotnie wieczory spędzamy pod kocykiem,<br />
z herbatką, najlepiej w grubych skarpetach. Jednym<br />
słowem – prosta droga do przegrzania. W okresie jesiennym,<br />
kiedy temperatury nie są jeszcze tak niskie, powinniśmy<br />
zahartować organizm. Jak to zrobić? Wychodząc<br />
z domu. Nie w najgrubszym swetrze, a w ubraniu stosownym<br />
do temperatury. Dzięki temu nasz organizm uodporni<br />
się, a kiedy zrobi się naprawdę zimno, będzie na to przygotowany.<br />
Ubierzmy się ciepło, ale nie za ciepło i wyjdźmy<br />
z psem na 30-minutowy spacer. Od tego nie zachorujemy,<br />
a przeciwnie – nabierzemy odporności. Warto przy tym pamiętać,<br />
by zwrócić uwagę głównie na to, jak zimową porą<br />
ubieramy dzieci. Zazwyczaj troskliwe - a właściwie powinno<br />
się powiedzieć przewrażliwione - mamy a i nierzadko<br />
babcie, zachowują się zgoła nieodpowiedzialnie opatulając<br />
swoje pociechy od stóp do głów, rzec by można. Ciepła<br />
czapka (czym grubsza, tym w przekonaniu mam lepsza<br />
) na początku zimy, gruby golf, do tego szalik zaslaniający<br />
usta. Dobrze, jeśli dziecko nie ma założonego kaptura.<br />
Taki obrazek jest bardzo częsty i niestety, zazwyczaj nieciekawy<br />
w skutkach. Postarajmy się poskromić nasze bezpodstawne<br />
w tym przypadku lęki i nie przegrzewajmy naszych<br />
dzieci.<br />
Kolejnym krokiem jest ,,zimowa'' dieta. Zwłaszcza w tym<br />
okresie powinniśmy dostarczać sobie wszystkich niezbędnych<br />
minerałów i witamin, które znajdziemy głównie w sezonowych<br />
warzywach i owocach. Szczególnie wartościowe,<br />
ze względu na dużą zawartość witaminy C są: burak,<br />
cebula, czosnek, ale także kapusta (głównie kiszona). Sięgajmy<br />
też po jabłka i gruszki. Co więcej, nie możemy zapomnieć<br />
o tym, że zima to okres zwiększonego zapotrzebowania<br />
na energię, a więc ilość kalorii spożywanych w ciągu<br />
dnia, szczególnie chłodnego, powinna być nieco wyższa<br />
niż latem, czy wiosną. Zawdzięczamy to mechanizmowi<br />
termoregulacji.<br />
W skrócie – kiedy jest nam zimno, nasz organizm wytwarza<br />
energię potrzebną do ogrzania, pochodzącą właśnie<br />
z pożywienia. Chcąc sprostać jego potrzebom, dostarczajmy<br />
mu składników, które mu tę energię zapewnią.<br />
Dużą kalorycznością charakteryzują się przede wszystkim<br />
Tekst: Joanna Szczepińska<br />
poradnia dietetyczna&fitness, Wejherowo<br />
produkty tłuste. Jeśli mowa o tłuszczach – wybierajmy<br />
te zdrowsze, czyli roślinne, bogate w kwasy omega-3 i<br />
9, takie jak np.: awokado, oliwa z oliwek, migdały, czy<br />
orzechy włoskie.<br />
Poza tym, powinniśmy zadbać o nasze jelita, które<br />
uważane są za jedne ze sprawców odporności. Aby<br />
utrzymać je w pełnym zdrowiu, musimy dostarczać im<br />
błonnik pokarmowy oraz żywe kultury bakterii. Błonnik<br />
znajdziemy w wyżej wspomnianych warzywach i owocach,<br />
a także produktach pełnoziarnistych, nasionach i<br />
orzechach, natomiast dobroczynne bakterie w produktach<br />
fermentowanych, tj: jogurty, kefiry, maślanki oraz<br />
kiszonki. Wzmocnić odporność możemy także dzięki<br />
codziennej aktywności fizycznej. Dzieje się tak dlatego,<br />
że w czasie ćwiczeń w organizmie wytwarza się<br />
przeciwzapalna cytokina, która nas wzmacnia. Oprócz<br />
tego trening dostarcza nam endorfin, które niewątpliwie<br />
są na wagę złota podczas deszczowych jesienno-zimowych<br />
wieczorów. Niemal natychmiast nasuwa się<br />
nam pytanie – co zrobić kiedy za oknem ulewa? Możemy<br />
ćwiczyć w domu. Nie dajmy się przestraszyć i kiedy<br />
tylko pogoda pozwoli – wykorzystajmy do aktywności<br />
świeże powietrze. Jogging, szybki marsz, a może rower?<br />
Nie możemy również zapomnieć o zachowaniu<br />
w organizmie równowagi wodno-elektrolitowej. Zimą,<br />
odwrotnie niż latem, nie mamy ochoty na picie wody,<br />
gdyż jest nam za zimno. Chętnie sięgamy za to po gorące<br />
kawy i herbaty, które zamiast wodę dostarczać,<br />
to ją wypłukują. Pamiętajmy o uzupełnianiu płynów w<br />
postaci czystej wody w ilości minimum 1,5L dziennie,<br />
gdyż fakt, że się nie pocimy, nie oznacza, że tej wody<br />
nie tracimy, bo właśnie gdy jest zimno, pozbywamy się<br />
jej wraz z wydychanym powietrzem.<br />
Na sam koniec, zareagujmy w porę. Na pierwsze<br />
symptomy przeziębienia - niezawodne mikstury odporności,<br />
czyli stare, babcine metody – czosnek, miód, imbir,<br />
cebula. Produkty te mają silne działanie przeciwbakteryjne<br />
i zastosowane w porę, mogą uchronić nas<br />
przed rozwojem infekcji. Nie czekajmy na chorobę, sięgajmy<br />
po nie zapobiegawczo. Czosnku użyjmy do sporządzenia<br />
sosu czosnkowego, imbir dodajmy do obiadu,<br />
nada mu orientalnego charakteru. Miodem posłodźmy<br />
twarożek, a cebulę dodajmy do kanapek. Proste?<br />
No to do dzieła.<br />
Jak się okazuje, zima wcale nie musi być taka straszna.<br />
Już dziś załóżmy cieplejszy sweter, ale nie ten najgrubszy<br />
i wybierzmy się spacerkiem na zakupy po produkty<br />
sezonowe.. Nie zapomnijmy na drogę zabrać butelkę<br />
wody i cieszmy się zimowym czasem.<br />
Buraki nie dość, że są smaczne, to znacznie poprawiają<br />
naszą odporność na zimowe infekcje, ale nie na<br />
tym kończą się ich zasługi. Są też dobrym źródłem żelaza,<br />
szczególnie pożądanego u osób z anemią. Cieszą<br />
się one coraz większą popularnością w środowisku<br />
sportowców, którzy chętnie spożywają sok z buraka.<br />
Udowodniono, że regularne picie buraczanej mikstury<br />
poprawia wyniki w sporcie. Dzieje się tak poprzez<br />
wzrost stężenia tlenku azotu, który rozszerzając naczynia<br />
krwionośne, zwiększa dopływ krwi i tlenu do<br />
mięśnia sercowego. Ponadto, dzięki zawartości szeregu<br />
składników o działaniu przeciwzapalnym, buraki<br />
chronią nas również przed nowotworami.<br />
Orzechy włoskie są uważane za jedno z najlepszych<br />
źródeł kwasów omega-3, gdyż wystarczy spożyć<br />
ok. 5 sztuk, aby pokryć nasze dzienne zapotrzebowanie<br />
na ten składnik. Znaczenie n-3 jest w naszym<br />
organizmie ogromne: wpływa na odporność, poprawia<br />
pracę układu nerwowego i krążenia, ułatwia gojenie<br />
ran, zdrowienie, a także – co ma szczególne znaczenie<br />
w okresie jesienno-zimowym – ma działanie<br />
przeciwdepresyjne. Kwasy n-3 nie bez przyczyny są<br />
nazywane niezbędnymi, gdyż zapewniają właściwą<br />
pracę i rozwój organizmu. Nie zapominajmy o nich<br />
w diecie naszych dzieci. Musli z orzechami włoskimi<br />
świetnie sprawdzi się jako przekąska, czy drugie śniadanie.
WYWIAD 04 05<br />
Poszerzajmy świadomość<br />
REKLAMA<br />
Medycyna naturalna przeżywa swoisty renesans. Szczególnie zielarstwo<br />
cieszy się dużym zainteresowaniem. Na rynku powstaje coraz więcej sklepów<br />
z ziołami. Jednak trzeba dobrze się orientować, by nie kupić byle czego.<br />
Jak to się stało, że otworzyła Pani sklep zielarski.<br />
Był jakiś szczególny powód?<br />
- Żeby na to pytanie odpowiedzieć, trzeba by cofnąć<br />
się nieco w czasie. Był taki moment w moim życiu, że na<br />
własnej skórze poczułam co to operacje, długie leczenie i<br />
zrujnowane zdrowie. Jednak najgorsze przytrafiło mi się<br />
wówczas, kiedy zachorowała bliska mi osoba. To był autyzm<br />
poszczepienny i jakby tego było mało, padaczka. Nie<br />
potrafiłabym zliczyć, w ilu miejscach szukaliśmy pomocy.<br />
Bezskutecznie. Dopiero kontakt z naturalną medycyną<br />
chińską, suplementacja i homeopatia, medytacje, czikung<br />
– to wszystko zaowocowało pozytywnie. Holistyczne<br />
podejście do człowieka, przekonało mnie, a ponieważ<br />
wiedza na ten temat, w moim odczuciu, ciągle jeszcze jest<br />
niewystarczająca, postanowiłam ją propagować. Moim<br />
marzeniem stała się zielarnia i taką właśnie otworzyłam w<br />
kwietniu.<br />
Zioła to Pani pasja? Ma Pani z nimi jakiś szczególny<br />
związek?<br />
- Bez wątpienia są fascynujące w swoim działaniu, ale<br />
żeby zgłębiać ich tajniki jak należy, powinny stać się pasją.<br />
W moim przypadku tak się stało. Poza tym wychowałam<br />
się na Kujawach, w bliskości jezior i lasów. Kontakt z<br />
naturą zawsze przynosił mi radość i ukojenie, i tak pozostało<br />
do tej pory. To bardzo ważne w życiu każdego z nas,<br />
by umieć kontaktować się z przyrodą, tak hojną dla każdego<br />
człowieka.<br />
Prowadząc sklep zielarski pomaga Pani osobom,<br />
które tak jak niegdyś Pani, są w trudnych sytuacjach<br />
ze względu na zdrowie. Poświęca im Pani swój czas,<br />
pracując nierzadko po 12 godzin na dobę. Dlaczego<br />
to dla Pani takie ważne?<br />
- Faktycznie, bardzo dużo czasu poświęcam na rozmowę<br />
z klientem. Chcę, by czuł się zauważony i zaopiekowany<br />
najbardziej jak tylko się da. Wiem, jakie to potrzebne,<br />
kiedy nękają nas problemy i nie mamy się do kogo zwrócić<br />
o radę, pomoc, czy choćby wysłuchanie.<br />
KAROLINA<br />
CIERPIKOWSKA-PIORUNEK<br />
z wykształcenia jest farmaceutką. Postawiła jednak<br />
na naturę, szczególnie ukochawszy zioła. Hołduje<br />
zdrowej żywności i naturalnym kosmetykom.<br />
W warszawskiej Ochocie, w centrum handlowym<br />
Blue City, prowadzi sklep zielarski. Ale nie jest to<br />
sklep zwyczajny. To magiczny zakątek, do którego<br />
ludzie przychodzą nie tylko po wysokiej jakości<br />
produkty, ale i po poradę, a czasem, żeby porozmawiać.<br />
dza naszych babek i prababek nie jest już przekazywana<br />
z pokolenia na pokolenie, a szkoda. Staram się więc przemycić<br />
jak najwięcej informacji, choćby o tych najpospolitszych<br />
ziołach jak odżywcza pokrzywa, skrzyp, mięta, czy<br />
obniżająca ciśnienie jemioła.Ludzie zainteresowani, zaczynają<br />
sięgać dalej, czytają artykuły, trafiają na interesujące<br />
warsztaty, zmieniają swoje podejście do życia i o to mi<br />
właśnie chodzi. Z każdą chwilą przekonuję się jak bardzo<br />
ludzie potrzebują solidnej wiedzy.<br />
Jakimi są klienci Pani zielarni, biorąc pod uwagę<br />
świadomość w poruszanym temacie?<br />
- Mam ogromny przekrój. Od osób w ogóle nie zorientowanych<br />
w temacie, szykanujących zioła - choć takich<br />
jest na szczęście coraz mniej - przez osoby, którym coś<br />
świta, bo kiedyś coś zasłyszeli i teraz chcą się upewnić w<br />
swoich przekonaniach, aż po klientów doskonale zorientowanych<br />
w kwestii zielarstwa szeroko pojętego. Uwagę<br />
poświęcam każdemu, ale najbardziej cieszę się wówczas,<br />
kiedy przychodzi ktoś, komu zależy, by jak najwięcej się<br />
dowiedzieć, nauczyć, ktoś, kto jest otwarty.<br />
Jaką ofertę mogą u Pani liczyć?<br />
- Na tę najwyższej jakości. Zioła muszą być przede<br />
wszystkim świeże, mieć odpowiedni kolor, wygląd. Obecnie<br />
już nawet i one nierzadko są opryskiwane. Takich u<br />
mnie nie ma i nigdy nie będzie. Oprócz ziół, w Zielarni<br />
Na czym najbardziej zależy Pani w kontakcie<br />
z klientami?<br />
- Niewątpliwie na tym, by poszerzyć ich świadomość.<br />
Wielu ludzi nie ma nawet podstawowej wiedzy na temat<br />
leczniczego wpływu ziół na nasz organizm. Nie wiedzą<br />
po co mogą sięgnąć, by sobie ulżyć i niekoniecznie od<br />
razu biec do przychodni. Wiedza o ziołach, ta dawna, wiemożna<br />
się zaopatrzyć także w zdrową, ekologiczną żywność,<br />
wyselekcjonowane suplementy diety i naturalne kosmetyki.<br />
Każdego stać, Pani zdaniem, na dobrej jakości zioła?<br />
- Myślę, że tak. Bo one wcale nie są bardzo drogie, nawet<br />
te najbardziej jakościowe. Choć przy okazji przyznam,<br />
że coraz bardziej irytuje mnie stwierdzanie, że skoro to tylko<br />
zioła, to powinny być tańsze. Niektórzy ludzie nie mają<br />
pojęcia o procesie jaki toczy się od zerwania, przez ususzenie,<br />
zrobienie wyciągów, maceratów, czy kropli z ziół.<br />
Z zadziwieniem obserwuję, że ci, którym nie odpowiadają<br />
ceny u mnie, trzymają w rękach torby z markowych sklepów<br />
z odzieżą na przykład, gdzie - delikatnie mówiąc –<br />
jest dość drogo, jeśli brać pod uwagę ceny.<br />
Ma Pani swoje ulubione rośliny?<br />
- Lubię je wszystkie, bez wyjątku. Stale pogłębiam swoją<br />
wiedzę o nich. Ale gdyby przyszło mi wybierać, powiedziałabym:<br />
korzeń pokrzywy, wybitny w swoim działaniu<br />
mniszek lekarski, starohinduska ashwagandha, której działanie<br />
porównuje się do chińskiego żeń-szenia, gotu cola,<br />
czy brahmi - w medycynie ajurwedyjskiej roślina stosowana<br />
dla poprawienia koncentracji i liść oliwki europejskiej.<br />
Na co by Pani postawiła, zaczynając teraz przygodę<br />
z ziołami?<br />
- Najważniejsza jest w moim przekonaniu autodiagnostyka.<br />
Każdy z nas wie, czego potrzebuje, nasz organizmy<br />
również. Jeżeli więc na przykład czytając o właściwościach<br />
danej rośliny, odczujemy potrzebę, by wprowadzić ją do<br />
naszej diety, nie wahajmy się. Organizm nie oszuka swojego<br />
właściciela. Poza tym zioła mają swoje biopole, a co za<br />
tym idzie swoistą sobie wibracje. I albo rezonują z biopolem<br />
danego człowieka, albo nie. W myśl zasady, że do każdego<br />
trzeba mieć podejście indywidualne. Dlatego działanie<br />
ziół najlepiej sprawdzić, próbując poczuć je w ciele. Jeśli<br />
będą aktywne, znaczy, że bardzo ich potrzebujemy.<br />
Co Panią najbardziej cieszy w wykonywanej pracy?<br />
- Niewątpliwie to, że klienci wracają i dziękują za skuteczność<br />
tego, co kupili. Że potrafią obdarzyć zaufaniem,<br />
którego ja ze swej strony nie chcę zawieść. Przecież<br />
uśmiechnięty, wracający do mnie klient, to mój mały, prywatny<br />
sukces.<br />
Rozmawia: TERESA SZCZEPANEK<br />
KSYLITOL<br />
Wzrastająca świadomość ludzi sprawia, że poszukują oni zdrowych produktów, których<br />
mogą używać z korzyścią dla zdrowia. Na liście „niezdrowych” najczęściej pojawia<br />
się cukier. O jego szkodliwym i uzależniającym działaniu wie każdy, kto choć trochę<br />
interesuje się odżywianiem.<br />
Mnogość zastosowań kulinarnych słodzika jest tak duża, że koniecznością wydaje<br />
się znalezienie jego substytutu. Naprzeciw potrzebom świadomego konsumenta<br />
wychodzi ksylitol. Po za tym, że nie sposób odróżnić go od zwykłego cukru, posiada<br />
również bardzo wiele cennych właściwości wspomagających organizm. Jest bezpieczny<br />
dla wszystkich, dlatego bez obaw można podawać go również dzieciom<br />
(WHO i FAO). Polecany jest diabetykom ze względu na 40 procent niższą wartość kaloryczną<br />
oraz kilkukrotnie niższy indeks glikemiczny (IG=8).<br />
Po spożyciu ksylitolu PH w jamie ustnej wzrasta, dzięki czemu zęby są chronione<br />
przed bakteriami, a szkliwo odbudowuje się, jeżeli spożywamy go regularnie. Antybakteryjne<br />
właściwości sprawiają, że naukowcy znajdują coraz więcej zastosowań<br />
medycznych.<br />
Ponadto stabilizuje równowagę kwasowo- zasadową organizmu, dzięki czemu hamuje<br />
rozwój bakterii, grzybów i drożdżaków.<br />
Bardzo ważnym kryterium decydującym o wyborze właściwego produktu, powinno<br />
być to, skąd pochodzi surowiec oraz w jaki sposób został spakowany. W Finlandii<br />
pozyskuje się go z miazgi drzew liściastych, dlatego można używać go bez obawy<br />
o zdrowie. W Chinach, natomiast wytwarzany jest z kukurydzy, niestety bardzo często<br />
modyfikowanej genetycznie. Drugim ważnym elementem jest sposób pakowania.<br />
Duże zbiorcze opakowania sprawiają, że po otwarciu ksylitol się zbryla, utlenia, a co<br />
za tym idzie - traci cenne właściwości.<br />
Fiński ksylitol NaturalLife zapewnia wygodne foliowe woreczki po 250g, zamknięte<br />
w eleganckim, kartonowym opakowaniu zbiorczym. Produkt dostępny jest w trzech<br />
gramaturach 1 kg(4 razy 250g), 500 g(2 razy 250g) oraz 250 g.
ZIELNIK 06<br />
DOOKOŁA ŚWIATA<br />
07<br />
TATARAK<br />
Powszechnie występujący nad naszymi stawami i jeziorami<br />
tatarak nie jest rdzennie polską rośliną. Do naszego<br />
kraju przywieziono go przed paroma wiekami z Dalekiego<br />
Wschodu, gdzie uważany był za roślinę świętą.<br />
Jest to wieloletnia roślina, która osiąga wysokość powyżej<br />
jednego metra, ma grube i silnie pofałdowane kłącze i<br />
liście w kształcie miecza. Spotkasz go na brzegach stawów,<br />
jezior, na bagnach. Zawiera żywicę twardą i lotną, olejki<br />
eteryczne, garbniki i kwas askorbinowy. Pora jego zbiorów<br />
wypada od marca do maja i od września do października,<br />
w słoneczne popołudnie. Ma silne właściwości odkażające<br />
i przyjemny zapach. Można się o tym przekonać wrzucając<br />
świeży korzeń do naczynia z wodą z kranu. Po kilku minutach<br />
zwykła kranówka nabierze wspaniałego, orzeźwiającego<br />
smaku. Tatarak był szeroko stosowany w medycynie<br />
ludowej jako lek na wiele schorzeń. Niestety, obecnie<br />
rzadko kto pamięta o zaletach tataraku. Nawet lekarze zajmujący<br />
się ziołolecznictwem. A szkoda, bo to ziele jest pomocne<br />
w leczeniu dolegliwości żołądkowych, układu moczowego,<br />
chorób kobiecych, chorób układu nerwowego (<br />
między innymi padaczki i porażenia mózgowego), w bólach<br />
reumatycznych. Tatarak świetnie wzmacnia organizm,<br />
pielęgnuje włosy. Z tego względu warto zainteresować się<br />
tym pachnącym zielem i stosować je przy leczeniu powyższych<br />
dolegliwości. Pora żniw tatarakowych to późna jesień.<br />
Zebrane kłącza trzeba umyć, następnie drobno pokroić<br />
i ususzyć w ciepłym piekarniku. Wysuszone przechowuje<br />
się w szklanym słoju. Z rośliny jest wytwarzany olejek,<br />
którym aromatyzuje się ciasta, słodycze, gumy do żucia.<br />
Aromatyzowane są też wódki, likiery i nalewki. W niektórych<br />
krajach z kłącza tataraku wytwarza się mąkę.<br />
Ciekawostka<br />
Tradycja ludowa przypisuje tatarakowi magiczną<br />
moc. Do dziś na wsiach w Zielone Świątki wyściela się<br />
świeżymi liśćmi tataraku podłogi domostwa i podwórza,<br />
aby oczyścić zagrody ze wszystkich złych mocy, a<br />
w Dzień Zesłania Ducha Świętego przystraja izby zielem,<br />
aby rok był obfity w plony, a domownicy bydło<br />
było zdrowe.<br />
Cukierki<br />
tatarakowe<br />
Potrzebujesz<br />
świeże kłącze tataraku,<br />
wodę i cukier.<br />
250 g świeżego<br />
korzenia tataraku,<br />
po dokładnym<br />
umyciu, drobno pokrój.<br />
Następnie zalej<br />
wodą, tak aby pokryła<br />
korzenie. Gotuj do<br />
miękkości. Po czym<br />
odcedź i wyłóż na<br />
deseczkę, aby lekko<br />
podsuszyć. Przygotuj<br />
syrop z jednego litra<br />
wody i pół kilograma<br />
cukru. Do gorącego<br />
syropu wrzuć ugotowany<br />
korzeń tataraku,<br />
smaż, aż zacznie<br />
krzepnąć na brzegach.<br />
Odstaw z ognia<br />
i mieszaj do ostygnięcia.<br />
Masę wyłóż na<br />
deseczkę i po ostatecznym<br />
zakrzepnięciu<br />
pokrój na cukierki.<br />
Przygotowane w<br />
ten sposób cukierki<br />
są doskonałe dla<br />
anemicznych dzieci,<br />
wzmacniają organizm<br />
wyczerpany<br />
chorobą.<br />
Tekst i zdjęcia:<br />
Ewa Ślężak<br />
ŻYWOKOST<br />
Jest ziołem znanym w Polsce od najdawniejszych czasów.<br />
Jego łacińska nazwa consolidare oznacza: wzmacniać,<br />
zespolić, połączyć w jedno. Nazwa mówi nam o przeznaczeniu<br />
zioła, które nazywa się polskim żeń-szeniem.<br />
Żywokost zwany inaczej kosztywarem to zioło, które<br />
przede wszystkim leczy doskonale system kostny i nie<br />
tylko. Jest byliną, która dorasta do jednego metra wysokości.<br />
Ma masywną łodygę, wielkie szorstkie liście, a na<br />
szczytach okazałe zwisające kwiatostany barwy fioletowej,<br />
rzadziej białej. Pora jego zbiorów jest od maja do sierpnia<br />
podczas słonecznego popołudnia. Korzenie zbiera się<br />
od marca do maja, jesienią w listopadzie Zebrane korzenie<br />
suszy się w przewiewnym miejscu, na szarym płótnie,<br />
a przechowuje w szklanych słojach. Wielki uczony i lekarz<br />
Syreniusz w 1613 roku napisał rozprawę o cudownych właściwościach<br />
leczniczych żywokostu, że leczy rany głęboko<br />
cięte, działa przeciwkrwotocznie i przeciwzapalnie Roślina<br />
zawiera bowiem duże ilości śluzu, ponad 5% allantoiny,<br />
jod,, kwas krzemowy, wapń. Przed laty uczeni doszli do<br />
wniosku, że należy wycofać to zioło z listy ziół leczniczych,<br />
bo ponoć posiada niekorzystne właściwości dla zdrowia.<br />
Obecnie po wielu dyskusjach przywrócono żywokost do<br />
łask i można go stosować w ziołolecznictwie z bardzo dobrymi<br />
efektami, ponieważ pobudza wzrost tkanki kostnej,<br />
skórnej i mięśniowej. Należy jedynie unikać połączenia<br />
z środkami zawierającymi żelazo. Połączenie garbników<br />
oraz kleju roślinnego, które są zawarte w zielu, pomaga w<br />
łagodzeniu siniaków i zadrapań.<br />
W przeszłości korzeń żywokostu miał przede wszystkim<br />
zastosowanie w leczeniu układu oddechowego, trudno<br />
gojących się ran, złamań otwartych, przewodu pokarmowego<br />
( hamuje drobne krwawienia z błon śluzowych).<br />
Ciekawostka<br />
W starożytności żywokost lekarski stosowano jako<br />
cenny składnik magicznych mikstur. Jego korzeń zabrany<br />
w podróż miał chronić i zapewniać bezpieczne<br />
dotarcie do celu. Zaś zasuszone kwiaty żywokostu dodane<br />
do potpourri mają wzmacniać potencjał intelektualny<br />
i nasilać zdolności do analizy i syntezy.<br />
Okład<br />
z żywokostu<br />
Jesienią wykopać<br />
świeży korzeń najlepiej<br />
trzyletniego<br />
żywokostu. Umyć,<br />
oskrobać jak marchew,<br />
następnie zetrzeć<br />
na tarce i codziennie<br />
przykładać<br />
codziennie ,najlepiej<br />
na noc. Wcześniej<br />
skórę posmarować<br />
smalcem. Można<br />
wykopać większą<br />
ilość korzenia i przechowywać<br />
w woreczku,<br />
w lodówce. Okład<br />
bardzo dobrze działa<br />
na kości, złamania,<br />
zapalenia szpiku.<br />
Ocet<br />
z żywokostu<br />
Świeże ziele żywokostu<br />
zalać na siedem<br />
dni octem spożywczym.<br />
Kąpiel nóg<br />
w wodzie z octem żywokostowym<br />
usuwa<br />
objawy zmęczenia<br />
i opuchnięcia stóp<br />
na przykład po dłuższym<br />
staniu lub chodzeniu.<br />
Preparatem<br />
można płukać jamę<br />
ustna przy pleśniawkach<br />
i bolesnych nadżerkach.<br />
Włosy płukane<br />
w wodzie z dodatkiem<br />
octu żywokostowego<br />
są lśniące i<br />
miękkie.<br />
W ślad za TybetaŃczykami<br />
Każdą kulturę charakteryzuje coś wyjątkowego. Tybetańczycy od wielu stuleci<br />
kładą nacisk na rozwijanie i podtrzymywanie wewnętrznych wartości, takich jak<br />
współczucie i mądrość. Są one dla nich ważniejsze niż gromadzenie materialnego<br />
bogactwa, sława, czy sukces.<br />
Według Tybetańczyków najwartościowszymi skarbami jakie istota ludzka może zebrać<br />
w trakcie swojego życia są: wewnętrzna siła, delikatność, miłość, współczucie i stabilna<br />
umysłowość. To, ich zdaniem, jest prawdziwe bogactwo, przynoszące człowiekowi krótko<br />
i długoterminowe korzyści.<br />
W języku tybetańskim funkcjonuje powiedzenie, które to świetnie podsumowuje: „Wewnętrzne<br />
klejnoty przynoszą korzyść w tym i w następnym życiu.”<br />
Stosując powyższe zasady Tybetańczycy mniej cierpią i wydają się być bardziej szczęśliwymi<br />
od współczesnego człowieka Zachodu. Nie mają problemu z niską samooceną<br />
lub depresją, ponieważ okazują współczucie wszystkim ludziom, a przede wszystkim sobie.<br />
Są cierpliwi. Mówią, że trzeba poczekać do wieczora, żeby zobaczyć jaki wspaniały<br />
był dzień. Akceptują siebie i świat takim, jaki jest. Jednak ta akceptacja nie oznacza pasywności<br />
To danie sobie czasu na obserwację, potem przychodzi czas na działanie.<br />
Nie oceniają siebie i innych, bowiem negatywne oceny obniżają poczucie wartości<br />
człowieka i demotywują go. Nie przywiązują się do ludzi i przedmiotów. Według Tybetańczyków,<br />
kiedy przestanie walczyć się o materialny byt i uznanie innych, można stać się<br />
szczęśliwym. Są otwarci na nowe doświadczenia. Nie traktują siebie zbyt serio i potrafią<br />
śmiać się z samych siebie. Uważają, że każdy popełnia błędy. Starają się być szczodrymi<br />
nie w sensie pieniężnym, ale w budowaniu własnej wartości. Zgodnie z tym poglądem,<br />
bycie szczodrym nie oznacza ponoszenia koniecznych wyrzeczeń. To dzielenie się pomocną<br />
dłonią, uśmiechem. Nic to nie kosztuje, ale ma pozytywny wpływ na relacje międzyludzkie<br />
i przynosi danej osobie wiele korzyści niematerialnych.<br />
Choć jesteśmy zupełnie inni, warto czasem zapatrzyć się w stronę Tybetu.<br />
Uzdrawiająca moc ciepła<br />
W obecnych czasach dostępność środków przeciwbólowych sprawia, że najprościej<br />
jest sięgnąć po tabletkę. Tym bardziej, że wszechobecne reklamy usiłują przekonać<br />
nas o ich skuteczności. Jednak kiedy ból się przedłuża, to typowe leczenie<br />
farmakologiczne nie zawsze przynosi pozytywne rezultaty. Dlatego warto zwrócić<br />
się ku starym, tradycyjnym metodom.<br />
Jedną z najczęściej stosowanych metod łagodzenia bólu jest leczenie ciepłem. Metoda<br />
ta sięga zamierzchłych czasów. Nasi przodkowie rozgrzewali zmarznięte stopy rozgrzanym<br />
kamieniem owiniętym w płótno. W starożytnym Egipcie ból uśmierzano za pomocą<br />
gorącego piasku. Również w dzisiejszych czasach te metody mają swoje naukowe uzasadnienie.<br />
Ciepło oddziaływuje na tkanki i powoduje rozszerzanie się naczyń, poprawia<br />
ukrwienie i usuwa produkty przemiany materii. Jednocześnie obniża napięcie mięśniowe,<br />
co umożliwia przerwanie tak zwanego błędnego koła bólu. Kuracja cieplna zwiększa<br />
elastyczność struktur tworzących stawy. Ma zastosowanie w chorobach układu krążenia,<br />
chorobach narządów ruchu czy reumatycznych.<br />
Najprostszą tradycyjną metodą o miejscowym działaniu jest użycie termoforu z gorącą<br />
wodą, worka zawierającego gorący piasek, gorczycy, czy też poduszki elektrycznej. Można<br />
zastosować okłady z parafiny lub borowiny. Popularne są tak zwane kataplazmy, czyli<br />
ciepłe okłady z ziół lub warzyw. Mają one działanie rozkurczające. Na przykład kataplazm<br />
z białej kapusty leczy zwichnięcia, a z płatków nagietka rany, z cebuli dobry jest na ból<br />
ucha. Zabiegi z wykorzystaniem ciepła można zrealizować przez kąpiele w ciepłej wodzie<br />
lub pobyt w saunie. Kąpiel w gorącej wodzie z dodatkiem olejków eterycznych lub ziół<br />
przynosi ulgę w migrenie. Ciepłe kąpiele polecane są również przy bólach brzucha, mięśni<br />
i kamicy nerkowej ( pod wpływem ciepła kamienie nerkowe szybciej przesuwają się<br />
moczowodem do pęcherza). W ciepłolecznictwie ważne jest to, że zabiegi można przeprowadzić<br />
samodzielnie w warunkach domowych. Jest to też najlepszy sposób na relaks<br />
i pokonanie stresu.<br />
................CIEKAWOSTKI..................<br />
Tekst i zdjęcia: Ewa Ślężak<br />
................CIEKAWOSTKI..................<br />
Tybetańczycy uważają, że nie ma niczego niewłaściwego<br />
w sposobie, w jaki ciało się starzeje i zapada na<br />
różne choroby. Ono po prostu podąża za własną naturą.<br />
Dlatego to nie ciało jest przyczyną naszego cierpienia,<br />
lecz nasze niewłaściwe myślenie. Porównują tę sytuację<br />
do wody w rzece, płynącej w dół. Jeżeli człowiek<br />
stanie nad brzegiem rzeki i zapragnie, aby zmieniła<br />
swój kierunek, wówczas będzie cierpieć. Zaakceptujmy<br />
ten fakt, że ciało jest jak rzeka.<br />
W kulturze tybetańskiej uważa się, że zaledwie się<br />
urodzimy, już jesteśmy martwi. Dlatego nie należy płakać,<br />
kiedy umiera człowiek, a być pełnym zachwytu,<br />
kiedy człowiek się rodzi. Bo śmierć jest narodzinami,<br />
a narodziny śmiercią. Tybetańczycy porównują to do<br />
drzewa, gdzie są gałęzie i jest korzeń. Jedno nie może<br />
istnieć bez drugiego. Powinno się płakać u źródła, kiedy<br />
ktoś przychodzi na świat. Według nich śmierć i narodziny<br />
są w istocie tym samym.<br />
W medycynie tybetańskiej przyjmuje się, że są dwie<br />
generalne przyczyny chorób: odległe i bliskie. Przyczyną<br />
odległą jest niemożność zrozumienia naszej natury<br />
i trzech emocji: agresji, namiętności i niewiedzy. Przyczyną<br />
bezpośrednią są trzy humory: pożądanie, nienawiść<br />
i ignorancja. Humory mogą razem lub z osobna<br />
być szkodliwe i są zależne od stanu naszego umysłu.<br />
Ich równowaga lub nierównowaga powoduje dobry<br />
rozwój ciała lub jego osłabienie.<br />
W krajach Dalekiego Wschodu stosuje się moksę czyli<br />
lecznicze cygaro. Są to sproszkowane liście bylicy piołunu<br />
chińskiego. Bylica jest wykorzystywana w naturalnej<br />
medycynie od przeszło trzech tysięcy lat. Rozważa<br />
się nawet, co było pierwsze, moksa czy akupunktura?<br />
Termin moksa pochodzi z języka japońskiego i<br />
oznacza „płonące ziele”. Metodę tę praktykuje się celem<br />
ogrzania konkretnych punktów ciała, znajdujących się<br />
wzdłuż czakr. Stymuluje cyrkulację krwi, poprawia odporność.<br />
Ma działanie bakteriobójcze i odmładzające.<br />
Zabieg dodaje energii, wzmacnia krwioobieg. Przeciwwskazaniem<br />
do stosowania jest nadmiar energii ciepła.<br />
Zwykle osoby, którym moksa służy, lubią jej zapach, a<br />
osoby o wystarczającej energią ciepła w organizmie nie<br />
znoszą jej aromatu.<br />
Jedną z form termoterapii jest hipertermia czyli<br />
przegrzewanie. Jest to metoda leczenia raka, w której<br />
tkanki nowotworowe są poddawane z zewnątrz<br />
działaniu wysokich temperatur do 44stopni Celsjusza.<br />
Badania kliniczne wykazały, że wysokie temperatury<br />
mogą uszkodzić, a nawet całkowicie zniszczyć<br />
komórki rakowe. Podniesienie temperatury guza<br />
prowadzi do niedoboru tlenu i zakwaszenia komórek<br />
nowotworowych. Zostaje zaburzona przemiana<br />
materii, która często prowadzi do samozniszczenia<br />
czyli apoptozy komórek rakowych. Ciepło natomiast<br />
nie powoduje uszkodzenia zdrowych tkanek.
08 PASJE<br />
09<br />
REKLAMA<br />
Wyłączny dystrybutor w Polsce:<br />
ENTEROSGEL®<br />
Wyrób medyczny<br />
Enterosgel® to innowacyjny<br />
jelitowy adsorbent (enterosorbent),<br />
który wiąże toksyny,<br />
szkodliwe substancje,<br />
patogeny i alergeny w<br />
przewodzie pokarmowym i<br />
usuwa je z organizmu.<br />
Enterosgel® to doskonały<br />
środek wspomagający<br />
leczenie chorób biegunkowych.<br />
Enterosgel® stosuje się<br />
u dzieci i dorosłych w<br />
następujących wskazaniach:<br />
• ostre zapalenie żołądka<br />
i jelit (choroby biegunkowe),<br />
• choroby alergiczne z objawami<br />
żołądkowo-jelitowymi,<br />
• zespół drażliwego jelita<br />
typu biegunkowego (IBS-D).<br />
Więcej informacji na<br />
www.enterosgel.pl<br />
Nowa marka Synergica<br />
to wysoka estetyka,<br />
innowacyjność,najwyższa<br />
jakość oraz niepowtarzalność<br />
w konkurencyjnej<br />
cenie.<br />
Cechy termometru:<br />
- pomiar temperatury ciała,<br />
przedmiotów, otoczenia<br />
- podświetlany ekran,<br />
- pamięć 20 ostatnich pomiarów,<br />
- intuicyjna obsługa,<br />
- dokładny pomiar z<br />
odległości 1-5 cm,<br />
- najszybszy na rynku czas<br />
pomiaru - 0,5 sek,<br />
- w stanie spoczynku<br />
wyświetla: datę, godzinę,<br />
temperaturę otoczenia<br />
Więcej informacji na<br />
www.synergica.pl<br />
Termometr bezdotykowy Synergica Elegance SG1000<br />
Certyfikowany wyrób medyczny zgodnie z europejską dyrektywą 93/42/<br />
EWG dotyczącą produktów medycznych (MDD Medical Device Directive).<br />
Postawmy na detoks<br />
Nikogo już nie dziwi fakt, że w dobie dzisiejszej cywilizacji coraz większą uwagę<br />
przywiązujemy do dbałości o nasz organizm, a szczególnie do jego detoksykacji.<br />
To niezwykle ważne, bo zakwaszeniu, zagrzybieniu, zaśluzowaniu ulegamy<br />
bardzo szybko, zwłaszcza, jeśli nie przykładamy wagi do codziennej diety.<br />
Na rynku jest wiele preparatów pomocnych w detoksykacji. Jednym z bardzo dobrze<br />
opiniowanych jest Enterosgel. To innowacyjny wyrób medyczny, opracowany<br />
właśnie w celach wspomagania leczenia zatruć toksynami, poprawienia mikrobiocenozy,<br />
odbudowy nabłonka błon śluzowych i innych tkanek organizmu. Preparat ten<br />
wiąże toksyny, szkodliwe substancje, patogeny i alergeny w naszym przewodzie pokarmowym<br />
i usuwa je z organizmu.<br />
Doskonale wzmacnia odporność. Stosowanie produktu jakim jest Enterosgel poprawia<br />
ogólny stan zdrowia, normalizuje procesy trawienia i wspomaga optymalne<br />
funkcjonowanie organizmu. Wybór nigdy nie jest łatwy, jeśli na rynku mamy kilka produktów<br />
o podobnym działaniu. W przypadku Enterosgelu jest tak, że działa on kompleksowo<br />
i to jest jego niebywałym atutem. Jego dobroczynny wpływ potwierdzono<br />
między innymi w leczeniu chorób układu pokarmowego. Zaobserwowano i udokumentowano<br />
jego wysokoefektywne działanie w przypadku chorób przewlekłych,<br />
zwłaszcza tych, którym towarzyszą biegunki. Przywrócenie naturalnego stanu mikroflory<br />
jelita grubego następowało bardzo szybko. Na podstawie badań endoskopowych<br />
i histologicznych stwierdzono zmniejszenie zmian zapalnych i przyspieszoną<br />
reparację błony śluzowej jelita. Ale to nie wszystkie rewelacje na temat tego produktu.<br />
Okazało się, że preparat ów znajduje zastosowanie także w skutecznym usuwaniu<br />
trądzika, pomaga skórze problematycznej i łagodzi stany zapalne skóry. Nie jest tajemnicą,<br />
że obecnie na trądzik często podaje się leki hormonalne, które wprawdzie są<br />
skuteczne i szybko usuwają wypryski, jednakże powodują wiele skutków ubocznych.<br />
I tu właśnie w działaniu miejscowym na skórę, jak również do użytku wewnętrznego<br />
Enterosgel okazał się być najskuteczniejszy. Warto zauważyć, że mając doskonałe właściwości<br />
sorpcyjne, jest zupełnie bezpieczny i nie powoduje skutków ubocznych. Jeśli<br />
dodać do tego łatwość użycia, produkt ten zyskuje bardzo wysokie noty na rynku farmaceutycznym.<br />
Obecnie, każdego roku zażywanych jest ponad 100.000.000 pojedynczych dawek<br />
Enterosgel’u na <strong>cały</strong>m świecie. Większość pacjentów stosujących go według wskazań<br />
zawartych w ulotce informacyjnej, doświadcza dobroczynnych efektów. Do tej pory<br />
nie odnotowano działań niepożądanych. Enterosgel nie przedostaje się do krwioobiegu<br />
i tkanek organizmu, nie przykleja się również do błon śluzowych. Wraz z substancjami,<br />
które wchłonął, jest całkowicie eliminowany z organizmu w ciągu 7-8 godzin.<br />
Szerokie spektrum terapeutyczne Enterosgel’u wynika z faktu, iż stan przewodu<br />
pokarmowego odgrywa ogromną rolę w rozwoju i postępie następujących<br />
chorób:<br />
ALERGOLOGIA<br />
Atopowe zapalenie skóry (atopic eczema), ostra i przewlekła pokrzywka, astma<br />
oskrzelowa, alergiczny nieżyt nosa, alergia pokarmowa.<br />
GASTROENTEROLOGIA<br />
Choroby żołądka i dwunastnicy, choroby wrzodowe, zespół nadwrażliwości jelita<br />
grubego, choroby zapalne jelit, zespół złego wchłaniania, zaburzenia związane<br />
z patologią mikroflory jelitowej.<br />
CHOROBY ZAKAŹNE<br />
Wirusowe i bakteryjne zapalenie jelit i żołądka: enterocolitis i gastroenteritis<br />
(salmonelloza, czerwonka, rotawirusy), wirusowe zapalenie wątroby.<br />
NEFROLOGIA<br />
Ostre i przewlekłe zapalenie nerek, metaboliczna nefropatia.<br />
POŁOŻNICTWO I GINEKOLOGIA<br />
Zatrucie ciążowe, zaburzenia łożyskowe - ostre i przewlekłe, bakteryjne i grzybicze,<br />
zakażenia pochwy.<br />
TOKSYKOLOGIA<br />
Zatrucia pochodzenia pokarmowego, alkoholowego, środki chemiczne,<br />
węglowodory aromatyczne, sole metali.<br />
Jak by na to wszystko nie spojrzeć i czego by nie próbować dowodzić, dbałość o organizm<br />
jest jakby wpisana w obowiązek każdego z nas. I choć nie miejsce tu na to, by<br />
dyskutować o świadomości, decydując się na detoks organizmu, warto sięgnąć po<br />
preparat sprawdzony i bezpieczny.<br />
(Tess)<br />
UCZMY SIĘ OD PSZCZÓŁ<br />
Jakkolwiek o miodzie wiemy wiele, tak niewiele wiemy o pszczołach,<br />
bez których by go nie było. Ulegając powszechnej opinii, raczej się ich<br />
boimy, niż patrzymy na nie przyjaźnie. Czy słusznie?<br />
Odkąd pamiętam, lubiłam słuchać opowieści ludzi, którzy<br />
z naturą żyją za pan brat. Gospodarz, u którego mieszkaliśmy<br />
w Ochotnicy Górnej, czasem do nas zaglądał. A że<br />
zawsze na powitanie stawiał w kuchni słój z miodem, o ów<br />
miód wypytywaliśmy go nierzadko. Któregoś dnia usłyszałam:<br />
- Pszczoła to takie niezwykłe stworzenie, które - kiedy<br />
by się jej nie przyjrzeć - zawsze nas może czegoś nauczyć.<br />
Trzeba tylko umieć patrzyć.<br />
by wyginęły pszczoły, zniknęłoby wiele owoców i warzyw,<br />
łańcuch pokarmowy niektorych zwierząt i owadów zostałby<br />
przerwany, a co za tym idzie, dla wielu zwierząt zabrakloby<br />
pokarmu – opowiada.<br />
Zagrożone wyginięciem<br />
- Niewielu tak naprawdę przejmuje się losem pszczół.<br />
Nawet rolnicy, którzy z ich pracy czerpią niebagatelne korzyści,<br />
nie dbają o nie, niejednokrotnie je poddtruwając.<br />
Tak naprawdę, począwszy od roku 2006, coraz więcej<br />
pszczół ginie. Ubywa ich też przez eksperymenty z pszczelimi<br />
paszami – dodaje. Zdaniem Antka, genetycznie modyfikowana<br />
żywność, uprzemysłowienie rolnictwa i rozprzestrzeniająca<br />
się coraz bardziej sieć telefonii komórkowej<br />
- to podstawowe powody, dla których tych tak bardzo potrzebnych<br />
nam owadów jest coraz mniej. A kiedy pytam,<br />
dlaczego jest tak, że ludzie powszechnie boją się pszczół,<br />
uśmiecha się : - Przede wszystkim wiele osób myli je z osami.<br />
Pszczoła sama nie zaatakuje człowieka. Tylko, gdy jego<br />
zachowane uzna za atak. W pasiece Antoniego Rusnarczyka<br />
wiele się dzieje. Miód robiony przez jego pszczoły to zazwyczaj<br />
wielokwiat na wiosnę i spadź na jesieni. Ale smak<br />
jego jest wyjątkowy, a to za sprawą ogromnej ilości roślin<br />
łąkowych i leśnych, z których pszczoły nektar do uli znoszą.<br />
- Co najbardziej fascynuje cię w pszczołach? - pytam<br />
Antka, a on odpowiada, że pracowitość i organizacja, jakiej<br />
można im pozazdrościć. - Już tata opowiadał mi o tym,<br />
że pszczoły mogą być dla nas przykładem życia społecznego.<br />
Wtedy jeszcze nie bardzo rozumiałem o co mu chodzi.<br />
Dziś wiem, że ta pracowitość i zorganizowanie są cechami,<br />
które dają możliwość przetrwania w najtrudniejszych warunkach.<br />
Pszczoły radzą sobie ze wszystkimi aspektami ży-<br />
W ślady ojca<br />
Wtedy dowiedziałam się, że Antoni Rusnarczyk dorastał<br />
pośród pszczół. - Rodzice mieli pasiekę, więc tata prowadzał<br />
mnie do uli, uczył jak pomagać przy zbiorach, jak<br />
traktować pszczoły – wspomina. Kiedy założył własną rodzinę,<br />
w prezencie od ojca dostał cztery ule. Nie myślał<br />
wówczas, że pszczelarstwo stanie się jego pasją. Bo Antkowi<br />
pszczoły w duszy grają – co do tego nie ma najmniejszych<br />
wątpliwości. Wystarczy na niego spojrzeć, kiedy o<br />
nich opowiada. Spokojnym głosem, bez pośpiechu, z wymalowanym<br />
na twarzy uśmiechem, jakby same podpowiadały<br />
mu, co ma o nich mówić. - A wiecie, że wiele gatunków<br />
pszczół nie zostało jeszcze opisanych? - pyta i - nie<br />
czekając na odpowiedź - mówi, że pszczoły to jedyne owady,<br />
których pożywienie wytwarzane dla nich samych, jada<br />
człowiek, a sposób wytwarzania miodu nie zmienil się od<br />
przeszło 150 milopnów lat. Już nawet nie pamięta jak do<br />
otrzymanych w prezencie uli dodawać zaczął co rusz to<br />
nowy, aż w końcu nazbierało się ich 30. - Jest teraz co robić<br />
a pszczoły zawsze odwdzięczą się za to, że poświęca się im<br />
uwagę i w razie potrzeby pomaga, na przykład w regulacji<br />
ilości trutni w ulu, czy dokarmiając je w czasie jesieni –<br />
mówi. - Pewnie niewielu zastanawia się nad tym, że gdycia<br />
w ulu. Co ciekawe, mają przydzielone obowiązki zależnie<br />
od wieku rozwojowego. Zbieranie nektaru, przerabianie<br />
go, ochrona ula, karminie larw - każda z tych czynności<br />
jest precyzyjnie przydzielona różnym pszczołom – wyjaśnia<br />
Antek.<br />
Cierpliwe nauczycielki<br />
Przyznaje, że wiele się od pszczól nauczył. Głównie cierpliwości.<br />
- Niejednokrotnie przyglądam się życiu jakie toczy<br />
się w ulu. Ogarnia mnie wówczas niepojęty spokój, jakiego<br />
nie odczuwam nigdzie indziej. Czuję się na swój<br />
sposób wyróżniony, że mogę brać udział w tym spektaklu,<br />
którego scenariusz piszą moje pszczoły. Spektaklu, którego<br />
one są reżyserami, i w którym odgrywają główne i drugoplanowe<br />
role, tworząc przy tym scenografię i budując<br />
odpowiednie napięcie. Z całą świadomością doceniam<br />
fakt, że będąc zwyczajnym człowiekiem, mogę czasem,<br />
o ile sytuacja tego wymaga, a pszczoły pozwolą, stać się<br />
współtwórcą niektórych elementów tej scenografii, współtwórcą<br />
życia w pasiece. To niebywałe uczucie – stwierdza<br />
Antoni Rusnarczyk. I nie myli się. W dodatku ma wielkie<br />
oko u Stwórcy, bo umieć istnieć wespół z naturą, rozumieć<br />
ją i szanować, rozmawiać z drzewami, jak on to czyni,<br />
uśmiechać się do kwiatów, dziękować slońcu, że wzeszło<br />
i być wdzięcznym za to, co przynosi każdy dzień – to<br />
w dzisiejszym, pędzącym na oślep świecie, wielka sztuka.<br />
O pszczołach mówi: - To moje najbardziej cierpliwe nauczycielki.<br />
Możliwość obserwacji jak żyją i pracują uczyniła<br />
ze mnie innego człowieka - potrafiącego się zatrzymać i<br />
docenić każdą chwilę życia.<br />
Tekst i Zdjęcia: TERESA SZCZEPANEK
LITOTERAPIA 10 11<br />
RUBIN TAJEMNICZY<br />
KLEJNOT<br />
Tekst i zdjęcia: TERESA SZCZEPANEK<br />
ce. Jak pisze w swojej książce „Uzdrawiająca moc kamieni”<br />
Rena Marciniak, w tym celu należy ułożyć po jednym<br />
rubinie na czakrze serca i czakrze korzenia, a efekty bardzo<br />
szybko będą zauważalne. W dzisiejszej litoterapii zaleca<br />
się korzystanie z dobroczynnego działania rubinu do<br />
wzmocnienia uszu, oczu, nosa, przysadki i śledziony.<br />
Po to, by chronić<br />
Ten tajemniczy, rzadki kamień oczyszcza umysł z negatywnych<br />
myśli, zwiększa intuicję, odpędza złe sny, łagodzi<br />
melancholię, smutek a także wszelkie rozczarowania na<br />
różnych płaszczyznach naszego życia. Od wieków rubiny<br />
używane były do ochrony przed zarazą i morowym powietrzem<br />
oraz do poprawy zdrowia psychicznego. Kobietom,<br />
które odczuwają bóle miesiączkowe rubin jest w stanie<br />
pomóc. Należy przykładać go w okolicy krzyża. Są też źródła,<br />
które mówią o tym, jakoby rubiny strzegły przed poronieniami.<br />
Jednak w tym przypadku należy zasięgnąć rady<br />
specjalisty, bowiem, w ciąży często podwyższone mamy<br />
ciśnienie, a kamieni o barwie czerwonej nie powinno się<br />
używać w takich przypadkach. Z rubinem związanych jest<br />
wiele podań historycznych. Jedno z nich mówi o tym, że<br />
ponoć rubin, choćby był najmniejszy, położony na ciele<br />
osoby zmarłej, przez długi czas zachowa zwłoki w bardzo<br />
dobrym stanie.<br />
Przyciąga miłość<br />
Ci, którzy szukają przysłowiowej drugiej połówki wiedzieć<br />
powinni, że rubin, noszony w biżuterii promieniuje<br />
całą gamą energii miłości, i to od tej seksualnej począwszy,<br />
po tę piękną miłość uniwersalną. Warto zapamiętać, że<br />
osoby nadpobudliwe, czy wszystkie inne, które z jakiegoś<br />
powodu roznosi energia, powinny korzystać z dobroczynnych<br />
wibracji tego cudnego kamienia tylko i wyłącznie<br />
wtedy, kiedy dotknie ich osłabienie, czy przydarzą im się<br />
choroby te, które rubin potrafi zwalczać. Piękna, głęboka,<br />
czerwona barwa rubinu działa uzdrawiająco i uaktywniająco.<br />
Dlatego też nikogo nie powinno dziwić, że na przykład<br />
czerwone zasłony w oknie łagodzą przebieg ospy, czy<br />
szkarlatyny a tak powszechne dzisiaj naświetlanie chorych<br />
miejsc czerwonym światłem, usuwa powstałe na naszym<br />
ciele blizny i strupy. Ponadto wiadomo, że rubin korzystnie<br />
wpływa na wszystko, co związane z miłością. Wzmacnia<br />
i aktywizuje wszystkie płaszczyzny naszego życia, chroni<br />
przed czarną magią a także harmonizuje miłość cielesną i<br />
duchową. Napełnia miłością do siebie i do innych, oczyszcza<br />
umysł z negatywnych myśli i – co ciekawe – zwiększa<br />
intuicję. Jak na piękny klejnot przystało, dodaje empatii,<br />
łagodzi smutek, ale co bardzo ważne – pomaga zrozumieć<br />
i zaakceptować, że w trakcie naszego życia niektóre osoby,<br />
czy rzeczy muszą z tego życia odejść. Uczy także, że trzeba<br />
umieć się odciąć od myślenia o tej stracie. Pomaga przyjąć<br />
wobec życia postawę nieroszczeniową. Rubin, co wiadomo<br />
od zarania dziejów, pozwala nam odnaleźć właściwą<br />
dla nas miłość. To kamień, który pomaga w leczeniu białaczki,<br />
chorób wirusowych i przyspiesza rekonwalescencję,<br />
głównie po przebytych chorobach serca.<br />
• • • W a r t o w i e d z i e ć • • •<br />
Rubin – szlachetny kamień, nazywany także karbunkułem, jest czerwoną odmianą<br />
korundu. Jego twardość w skali Mohsa wynosi 9. Mówi się, że najpiękniejsze rubiny<br />
pochodzą z Indii, Cejlonu i Kaszmiru. W handlu za rubin bardzo często podawany<br />
jest spinel o mocnej czerwonej barwie, jednak mniejszej twardości. Dlatego<br />
też rubiny z grupy korundów są w handlu jubilerskim ogromną rzadkością. Ich<br />
cena często przekracza cenę brylantów. Jak pisze w swojej publikacji „Tajemnice<br />
szlachetnych kamieni”, wydanej w 1938 roku, Maria Florkowa, rubin - tajemniczy<br />
klejnot, uważany jest za dziecię Marsa. Mówi nam o wiecznie rozkwitającym, nowym<br />
życiu, o tajemnicy poczęcia i zejściu w materię istoty będącej wieczną zagadką<br />
Nieba i Ziemi: człowieka.<br />
Sława i pożądanie, namiętne porywy i dzika drapieżność, przedsiębiorczość<br />
i pionierstwo, głód życia i entuzjazm, powaga i niezależność, wspaniałomyślność<br />
wypływająca z poczucia mocy oraz miłości, pełnia szczęścia i dosytu<br />
– oto rubin „(...) i tak jak rubin w blasku ognia zapala się nowym, niemal<br />
ustokrotnionym życiem, tak płomienna jego barwa działa podniecająco na ludzi,<br />
zmusza myśl do aktywności a krew do silniejszego tętna (…)” - przekonuje<br />
Florkowa.<br />
DO PĘPKA<br />
Wiadomym jest, że choroby wirusowe nie mają delikatnego<br />
przebiegu i bardzo często są w stanie wycieńczyć<br />
chorego. Jeśli w porę nie zadbamy o odpowiednią kondycje<br />
naszego układu immunologicznego i nasza odporność<br />
będzie drastycznie malała, nic dobrego nas nie spotka,<br />
wręcz przeciwnie. Takie przewlekły stan do niczego<br />
dobrego nie doprowadzi. Idąc w ślad za świętą Hildegardą<br />
z Bingen, przy schorzeniach o podłożu wirusowym<br />
i przy wysokiej temperaturze, słynna święta zalecała, by<br />
około północy kłaść na jedną do dwóch godzin kryształ<br />
rubinu na okolicę pępka.<br />
W tym przypadku działanie polegające na oddziaływaniu<br />
rubinu przez skórę jest bardzo efektywne.<br />
RUBINOWY WISIOR<br />
RUBIN GWIAZDZISTY<br />
Rubiny dużych rozmiarów i jednocześnie dobrej jakości<br />
są niezmiernie rzadkie. Te, o których czyta się w starożytnej<br />
literaturze okazywały się być spinelami. W łańcuchu<br />
królów Anglii znajduje się sławny Rubin Timura, znany<br />
jest Rubin Czarnego Księcia, Rubin cara Piotra I i wiele<br />
innych. Wśród tych niezwykłych kamieni spotkać można<br />
rubin gwiaździsty. Wykazuje asteryzm powodowany<br />
igiełkowatymi wrostkami rutylu. Na kamieniu tworzy się<br />
sześcioramienna gwiazda a efekt jest genialny. Jednym z<br />
większych rubinów na świecie jest Rubin Rajaratna, ważący<br />
2,475 karaty (495 g). Jest to właśnie rubin gwiaździsty.<br />
W sanskrycie Rajaratna oznacza „Króla Biżuterii”.<br />
WODA RUBINOWA<br />
Na apatię i smutek<br />
Rubin powinny nosić osoby apatyczne, smutne, cierpiące na niskie ciśnienie,<br />
takie, które nie potrafią zaakceptować siebie. Kamień wzmacnia serce i tkanki<br />
nerwowe związane z tym organem a także korzystnie wpływa na odcinek<br />
kręgosłupa połączony z sercem. Udowodniono także jego dobroczynne działanie<br />
na gruczoł grasicy, dlatego też wzmacnia odporność organizmu i pobudza<br />
jego siły ochronne. Już starożytni mawiali, że rubiny przedłużają młodość.<br />
Ten piękny kamień przynosi z sobą radość, chęć czynu a także zdolność gojenia<br />
głębokich ran psychicznych. Mawiają, że im bliżej chorego, czy smutnego<br />
serca znajduje się rubin, tym działanie jego jest silniejsze, a co za tym idzie bardziej<br />
odczuwalne przez tego, kto owego kamienia używa. Grecy starożytni nazywali<br />
rubin Pyropos albo Antharax, co znaczyło ognisty, w sanskrycie używano nazwy<br />
Xemen, więc jeśli na taką nazwę ktoś natrafi, może być pewny, że o piękny, szlachetny<br />
rubin chodzi. Ogromnie cenił sobie rubin Piotr I. Krążyły opowieści, jakoby car swoją<br />
zdumiewającą, magnetyczną siłę czerpał właśnie z rubinowego pierścienia, jaki posiadał.<br />
Mawiano, że wszelkie zbawienne idee też zawdzięczał klejnotowi. Choć byli i tacy, którzy<br />
uważali, że pod ożywiającymi promieniami rubinu ożywała natura carska i hartowała<br />
się do czynów wielkich, bowiem przez ten purpurowy klejnot w pierścieniu przemawiał<br />
geniusz Marsa, wzmagając u Piotra I ogromną, jakby nie kończącą się chęć czynu i<br />
do walki z tym, co stare, zamierzchłe. Bo też warto pamiętać ten kamień nie pozwala się<br />
cofać i popycha do czynów bohaterskich. W czasach starożytnych rubin stosowany był<br />
przy wszystkich chorobach infekcyjnych, wysokiej temperaturze, tyfusie, anemii, białaczce,<br />
schizofrenii i zaburzeniach jelitowych. Zarówno stare przekazy, jak i doświadczenia<br />
współczesnych potwierdzają, że rubin oczyszcza krew, pobudza krążenie i wzmacnia ser-<br />
Bardzo często trafiają do mnie osoby, które w swoim życiu<br />
nie są szczęśliwe w miłości. Doświadczenie pokazuje,<br />
że jest wiele kamieni sprzyjających temu, by odnaleźć właściwą<br />
dla nas osobę i spędzić u jej boku szczęśliwe życie.<br />
To między innymi różowy turmalin, czy kwarc różowy. Jednak<br />
żaden nie działa tak pięknie jak tajemniczy rubin. Ten<br />
kamień układa bowiem nasze wnętrze. Sprawia, że zaczynamy<br />
dostrzegać i szanować siebie, a co za tym idzie, stajemy<br />
się atrakcyjniejsi dla osób, które przyglądają się nam<br />
z boku. Dostrzegają w nas kogoś innego, pewniejszego<br />
siebie, dowartościowanego.<br />
Spoczywający na naszej czakrze serca rubinowy wisior<br />
powinien być tak oprawiony, by od spodu kamień nie był<br />
zamknięty w srebrze czy innym metalu, tylko miał kontakt<br />
bezpośredni z naszym ciałem. Wówczas jego działanie jest<br />
wielokroć mocniejsze.<br />
Kamień można zaprogramować, wkładając weń intencję<br />
taką, jaką uważamy za najlepsza dla nas. Jednak koniecznie<br />
trzeba go oczyszczać, zostawiając na noc w szklanym<br />
naczyniu zasypanym solą.<br />
Rano wisior wyjmujemy z soli, opłukujemy pod bieżącą<br />
woda a sól spłukujemy z wodą.<br />
Taka woda, przygotowana na naturalnych kryształach<br />
rubinu, uważana jest , i to nie dzisiaj, bo od zarania dziejów<br />
za znakomity środek odmładzający a także leczniczy.<br />
Należy przemywać nią twarz, oczy i szyję, a na pewno<br />
efekt będzie murowany. Woda rubinowa pomaga w stanach<br />
sporego wyniszczenia organizmu, osłabienia ogólnego,<br />
w przypadku śpiączki oraz po zawałach i wszelkiego<br />
rodzaju atakach serca.<br />
BY DOBRZE WIDZIEĆ<br />
Aby poprawić ostrość widzenia należy położyć rubin<br />
na czakrze podstawy ( korzenia ) i na powiekach. Zabieg<br />
taki powinien trwać około pół godziny dziennie przez kilka<br />
tygodni.<br />
Bardzo dobre efekty daje też przykładanie tego kamienia<br />
bezpośrednio na chore ograny. Rubin działa jak balsam,<br />
łagodząco. Dla przykładu, w przypadku skurczy i kolek<br />
układa się choćby mały okruch, ale prawdziwego rubinu,<br />
na bolące miejsce. Rubin ten powinien być w postaci<br />
surowej.
REKLAMA 12 13<br />
NATURALNA Pielęgnacja AZJATYCKA<br />
Azjatki znane są z ogromnej dbałości o wygląd i dążenia do zachowania jak najdłużej gładkiej, jasnej i promienistej cery.<br />
Dla wielu z nich pielęgnacja stała się prawdziwym rytuałem opartym na dogłębnym oczyszczaniu, nawilżaniu i dostarczaniu<br />
skórze najwyższej jakości substancji aktywnych, najlepiej pochodzenia naturalnego. To właśnie kosmetyki naturalne<br />
są najwyżej cenione, ze względu na wysoką skuteczność i bezpieczeństwo stosowania.<br />
Azja to kontynent różnorodny nie tylko pod względem kultury, ale także przyrody. Co to oznacza dla miłośników pielęgnacji?<br />
Że znajdą tam prawdziwe bogactwo naturalnych surowców, które wykorzystane w kosmetykach dostarczą skórze wszystkiego,<br />
czego potrzebuje. Dlatego warto przyjrzeć się choć kilku interesującym składnikom. Wiele z nich znano już w zamierzchłej<br />
przeszłości, nierozerwalnie wiążą się bowiem z tradycyjną medycyną lub kuchnią.<br />
Kiedy pomyślimy o azjatyckich roślinach zapewne na początku przyjdą nam do głowy skojarzenia kulinarne, a wraz z nimi<br />
ryż i fasola mung. Ryż jest jednym z ulubionych składników kosmetyków Azjatek. Jego ziarna są bogate w substancje<br />
odżywcze – niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), witaminy z grupy B, potas i żelazo. Oczyszcza i wspomaga<br />
regenerację skóry. W ryżu odnajdziemy także fitosterole, działające nawilżająco i stymulujące syntezę kolagenu. Z ryżu pozyskuje<br />
się także olej bogaty w witaminę E, zwaną „witaminą młodości”. Fasola mung jest ceniona w tradycyjnej medycynie chińskiej za<br />
swoje właściwości detoksykujące, w kosmetyce to działanie jest wykorzystywane do walki z trądzikiem. Ale to nie jedyne jej zastosowanie.<br />
Świetnie sprawdza się w kosmetykach przeciwstarzeniowych. Stymuluje regenerację, produkcję kolagenu, elastyny<br />
i kwasu hialuronowego oraz spowalnia procesy starzenia.<br />
Opuszczając stały ląd, trafimy na wyspy Japonii, a tam odnajdziemy kolejny ciekawy składnik – różę japońską. Róża to przede<br />
wszystkim bogactwo antyoksydantów, w tym witaminy C. Zawiera też mnóstwo innych witamin, minerałów i związków chemicznych<br />
z grupy karotenoidów, flawonoidów, antocyjanów i innych. Róża japońska działa przeciwstarzeniowo, doskonale sprawdza<br />
się w kosmetykach do cery dojrzałej. Ponadto dzięki działaniu antyalergicznemu, nawilżającemu i antyoksydacyjnemu, z powodzeniem<br />
może być wykorzystywana w kosmetykach do cery wrażliwej.<br />
Azja to nie tylko Daleki Wschód. Wspaniałe składniki aktywne pochodzą także z Indii. Wśród nich warto wspomnieć o szafranie<br />
i miodli indyjskiej. Pierwszy stosowany jest od wieków w tradycyjnej kuchni hinduskiej jako przyprawa, ale ma też właściwości<br />
lecznicze i pielęgnacyjne. Zawiera bogactwo olejków eterycznych, karotenoidów, witamin i minerałów. Dodatek szafranu działa<br />
odżywczo, wygładzająco, rozjaśniająco, dodaje blasku, wspomaga walkę z przebarwieniami i podnosi poziom nawilżenia.<br />
Miodla indyjska to drzewo, którego każda część dostarcza pożytecznych surowców. Ale to nasiona są najcenniejsze pod względem<br />
leczniczym i pielęgnacyjnym. Uzyskuje się z nich olej zwany olejem neem. Charakteryzuje się on wysoką zawartością kwasów<br />
tłuszczowych, witaminy E, karotenoidów. Zapobiega starzeniu, ale jest też zbawienny dla skóry tłustej i trądzikowej dzięki swoim<br />
właściwościom antybakteryjn i regulującym pracę gruczołów łojowych.<br />
To zaledwie kilka przykładów tego, jak kosmetyka może czerpać z dobrodziejstw azjatyckiej natury i kultury. Nie wolno zapominać<br />
o szafranie, żeń-szeniu, miłorzębie i wielu, wielu innych, wspaniałych dla naszej skóry roślinach. Azja stale pozostaje źródłem<br />
cennych inspiracji.
DIETOTERAPIA 14 15<br />
PALEO - DLA ZABIEGANYCH<br />
Wzmocnij swój organizm dietą<br />
To warto zawsze mieć pod rękĄ<br />
Przygotowując się do okresu jesienno-zimowego warto, zadbać o wzmocnienie naszej odporności.<br />
Szczególnie istotne jest zadbanie o prawidłową podaż witaminy D, której niedobory dotyczą ponad 50%<br />
naszej populacji, a także witaminy E i kwasów z grupy omega 3 wspierających nasz organizm w walce z<br />
infekcjami.<br />
DYNIA<br />
Dzisiejszy świat pędzi do przodu, a my<br />
razem z nim. Szybkie tempo pracy, stres,<br />
zbyt wiele obowiązków i chęć zdążenia ze<br />
wszystkim „na wczoraj”, nie sprzyjają niestety<br />
naszemu zdrowiu. Coraz mniej czasu<br />
zostaje nam na sport, odpoczynek i właściwe<br />
jedzenie. Jednak czy prowadząc taki<br />
tryb życia nie biegniemy prosto w stronę<br />
choroby?<br />
W dobie internetu, telefonów komórkowych i tabletów,<br />
żyjemy praktycznie przyklejeni do ekranu. W drodze<br />
do osiągnięcia wymarzonych celów zapominamy często o<br />
tym, co najważniejsze - własnym zdrowiu. Pracujemy, aby<br />
osiągnąć sukces zawodowy, prowadzić udane życie towarzyskie<br />
i rodzinne, zaniedbując przy tym samych siebie.<br />
Mamy coraz mniej czasu i coraz więcej obowiązków.<br />
Zamiast przejść się do pracy kilka kilometrów, wsiadamy<br />
w samochód. Trudno się dziwić, że zaoszczędzenie nawet<br />
godziny jest w dzisiejszych czasach tak ważne. Oszczędność<br />
czasu wpływa też na to co i jak jemy.<br />
FAST life - FAST food<br />
Odpowiedzią na szybszy tryb życia są coraz popularniejsze<br />
restauracje typu fast food. Zlokalizowane przy ruchliwych<br />
ulicach, oferujące tanie produkty na wynos, nie<br />
wymagające rezerwacji i oczekiwania, są idealnym miejscem<br />
na szybki obiad w biegu z pracy do domu lub w<br />
przerwie na lunch. Wybierając taki rodzaj posiłku „oszukujemy”<br />
głód i dostarczamy organizmowi duże dawki energii.<br />
Pokarm taki nie jest jednak pełnowartościowy, ani prawidłowo<br />
zbilansowany. Spożywamy posiłki wysokoenergetyczne,<br />
nie dostarczając odpowiednich ilości niezbędnych<br />
substancji odżywczych jak witaminy, składniki mineralne,<br />
białko, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe<br />
(NNKT) oraz błonnik pokarmowy. Może to prowadzić<br />
do wystąpienia niedożywienia jakościowego, czyli niedoborów<br />
u osób przekarmionych. Duży wybór, łatwa dostępność<br />
i stosowanie polepszaczy smaku powodują, że jemy<br />
więcej niż musimy, jednocześnie nie odżywiając się w<br />
stopniu pokrywającym zapotrzebowanie. Powstaje paradoks<br />
osób otyłych, niedożywionych. Nadmierna masa ciała<br />
powodowana może być przez zbyt dużą ilość spożywanych<br />
pokarmów, ich złą jakość oraz niski poziom aktywności<br />
fizycznej. Większość z nas nie jest zmuszona do pokonywania<br />
dłuższych dystansów, przebiegnięcia krótkiej<br />
trasy czy wykonywania innych regularnych aktywności fizycznych.<br />
Wysiłek fizyczny jest często okazjonalny i nieefektywny.<br />
Mimo wszystko, świadomość wpływu trybu życia<br />
na samopoczucie i zdrowie jest coraz większa. Chętniej<br />
korzystamy z oferowanych możliwości podjęcia aktywności<br />
fizycznej, powodzeniem cieszą się siłownie, zajęcia fitness<br />
czy crossfit. Dostępny dla wszystkich internet jest<br />
źródłem nowinek z zakresu żywienia. Utrwaliło się przekonanie,<br />
że zdrowo, znaczy drogo, czasochłonnie i wyrafinowanie.<br />
Nic bardziej mylnego. Zmiana nawyków żywieniowych<br />
nie musi odbywać się kosztem wielu godzin<br />
spędzonych w kuchni, uszczuplenia portfela na zdrowych<br />
zakupach czy komponowania wyszukanych potraw.<br />
W poszukiwaniu idealnego rozwiązania próbujemy<br />
wszystkiego co dostępne. Rosnącą popularność zyskuje<br />
dieta paleo, która jest niedroga i stosunkowo łatwa<br />
do zastosowania.<br />
ZASADY DIETY PALEO<br />
Reguły diety paleo są bardzo proste. Opierają się na założeniu,<br />
że człowiek powinien funkcjonować w sposób<br />
bardziej zbliżony do takiego trybu życia, jaki wiedli nasi<br />
przodkowie. Ogólne zalecenia to zwiększenie aktywności<br />
fizycznej, większa regularność posiłków i odpowiedni<br />
dobór produktów żywnościowych. Do głównych wytycznych<br />
diety paleo zaliczyć można całkowitą rezygnację<br />
z produktów wysokoprzetworzonych jak słodycze, wyroby<br />
cukiernicze, produkty instant czy popularne dania typu<br />
fast food, wyeliminowanie mleka i znaczne ograniczenie<br />
spożycia ziaren zbóż. Stosując taki model żywienia ogranicza<br />
się udział nabiału w diecie - białko pochodzi głównie<br />
z chudych mięs, unika się spożycia ziaren zbóż oraz roślin<br />
strączkowych- głównym źródłem węglowodanów stają<br />
się warzywa i owoce, oraz zwiększa się udział tłuszczów<br />
roślinnych redukując ilość spożywanych tłuszczów zwierzęcych.<br />
Jednym z zaleceń jest też zwiększenie konsumpcji<br />
wody, przy jednoczesnej rezygnacji z napojów słodzonych.<br />
Jeśli przyjrzeć się proporcjom składników odżywczych<br />
w diecie paleo w porównaniu z zaleceniami zrównoważonej<br />
diety dla osób zdrowych, widoczny jest zmniejszony<br />
udział węglowodanów, przy zwiększonej podaży białka<br />
i tłuszczu. Zwrócić uwagę należy również na zmianę jakości<br />
spożywanych tłuszczów. Stosowanie się do zasad diety<br />
paleolitycznej powoduje też ograniczenie pobierania soli,<br />
która w dużych ilościach dodawana jest do potraw serwowanych<br />
w restauracjach typu fast food oraz półproduktów<br />
sprzedawanych w sklepach. Dodatkowo, zapominając<br />
obecnie o walorach smakowych ziół i przypraw stosujemy<br />
dosalanie, prowadząc w efekcie do nadmiernej podaży<br />
sodu. Eliminacja wysokoprzetworzonych produktów będzie<br />
więc korzystnie wpływać na prawidłowe zbilansowanie<br />
diety nie tylko pod względem energetycznym.<br />
CO ROBIĆ BY NIE ZWARIOWAĆ?<br />
Niewątpliwie jesteśmy coraz bardziej narażeni na występowanie<br />
chorób cywilizacyjnych jak choćby nadciśnienie<br />
tętnicze, miażdżyca czy nawet otyłość. Profilaktyka<br />
tych schorzeń wbrew pozorom nie wymaga ogromnego<br />
wysiłku. Tylko od nas zależy jaki sposób życia wybierzemy<br />
i czy wolną chwilę spędzimy przy komputerze, spacerując<br />
czy przygotowując zdrowy posiłek.<br />
Dieta paleo jest dość restrykcyjna i zakłada wyeliminowanie<br />
wielu produktów. Wybierając jakikolwiek model<br />
żywienia należy pamiętać, że nie istnieje dieta idealna<br />
dla każdego. Podwyższony poziom białka czy zmniejszona<br />
ilość węglowodanów nie będzie odpowiednia dla osób<br />
z niektórymi schorzeniami. Całkowita eliminacja mleka i<br />
produktów nabiałowych może być trudna i niekoniecznie<br />
jest niezbędna dla utrzymania zdrowia. Ogólne założenia<br />
diety paleo są jednak zasadami, które warto wprowadzić<br />
w życie. Mowa tu o rezygnacji z produktów o wysokiej kaloryczności<br />
a niskiej wartości odżywczej, zmniejszeniu<br />
udziału tłuszczów zwierzęcych czy ograniczeniu dodatku<br />
soli i cukrów prostych. Pamiętajmy, że zwiększenie aktywności<br />
fizycznej, odpowiednia ilość wypijanej wody i spożywanie<br />
większych ilości warzyw również będzie wywierać<br />
korzystny wpływ na nasze zdrowie. Dzisiaj łatwy dostęp<br />
do informacji daje duże możliwości aby zadbać o swój organizm.<br />
Korzystajmy więc z dobrodziejstw XXI wieku dla<br />
zdrowia a nie przeciw niemu.<br />
Tekst: Natalia Skommer<br />
Tłuszcze na odporność<br />
– omega - 3<br />
Prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego<br />
jest ściśle uzależnione od obecności w<br />
naszej diecie niezbędnych nienasyconych kwasów<br />
tłuszczowych, w szczególności tych z rodziny omega–3.<br />
Biorą one udział w wytwarzaniu przekaźników,<br />
które współpracują z układem odpornościowym<br />
organizmu. Charakteryzują się silnym działaniem<br />
przeciwzapalnym oraz wykazują działanie wpływające<br />
na odporność naszego organizmu i na różnego<br />
rodzaju drobnoustroje. Podczas choroby wzmacniają<br />
mechanizmy obronne ustroju, zaś po przebytej infekcji<br />
wspomagają procesy regeneracyjne. Dzienne spożycie<br />
kwasów omega–3 dla dorosłego człowieka powinno<br />
wynosić około. 2 g/dzień. Doskonałym źródłem<br />
pokarmowym kwasów omega–3 są: tłuste ryby takie<br />
jak łosoś, śledź, makrela, oleje roślinne, szczególnie<br />
rzepakowy i lniany,nasiona lnu, orzechy, migdały, pestki<br />
dyni.<br />
Witamina E-naturalny<br />
przeciwutleniacz<br />
Witamina E zwana inaczej tokoferolem jest<br />
najsilniejszym znanym naturalnym przeciwutleniaczem,<br />
który „wymiata” wolne rodniki w naszym organizmie<br />
prowadzące do przyspieszenia procesów starzenia się<br />
organizmu czy rozwoju wielu chorób. Witamina ta ma<br />
szerokie działanie w przypadku ochrony organizmu<br />
przed infekcjami bakteryjnymi czy wirusowymi.<br />
Skutecznie ochrania limfocyty przed stresem<br />
oksydacyjnym. Osłabia chorobotwórczość m.in. wirusa<br />
grypy oraz wzmacnia odpowiedź obronną organizmu.<br />
W przypadku osób dorosłych średnie spożycie<br />
witaminy na poziomie 8-10 mg jest wystarczające. Na<br />
podstawie badań wykonanych wśród osób starszych, u<br />
których wykazuje się obniżoną odporność, sugeruje się,<br />
aby rozważyć suplementację witaminy E na poziomie<br />
100 mg dziennie. Źródłem pokarmowym witaminy E<br />
są głównie: olej słonecznikowy, rzepakowy, sojowy,<br />
margaryny, zarodkach nasion zbóż, kiełki oraz zielone<br />
warzywa liściaste tj. szpinak, kapusta, jarmuż.iny E na<br />
poziomie 100 mg dziennie. Źródłem pokarmowym<br />
witaminy E są głównie: olej słonecznikowy, rzepakowy,<br />
sojowy, margaryny, zarodkach nasion zbóż, kiełki oraz<br />
zielone warzywa liściaste tj. szpinak, kapusta, jarmuż.<br />
Suplementacja<br />
witaminą D<br />
W okresie jesienno-zimowym synteza skórna<br />
witaminy D jest niemożliwa, dlatego też należy<br />
zadbać o dostarczenie tego składnika odżywczego<br />
z innych źródeł. Do produktów bogatych w<br />
witaminę D zalicza się ryby morskie, tj.:węgorz,<br />
śledź czy łosoś. Mniejsze ilości występują w mleku<br />
i produktach mlecznych oraz żółtkach jaj. Jedynym<br />
dostępnym na polskim rynku produktem<br />
wzbogacanym w witaminę D jest margaryna.<br />
Ze względu na mały udział produktów bogatych<br />
w witaminę D w naszej diecie w okresie od września<br />
do kwietnia zaleca się jej suplementację. Zapotrzebowanie<br />
na witaminę D jest zróżnicowane i<br />
zależy od wieku i stanu fizjologicznego. Osobom<br />
dorosłym zaleca się przyjmowanie witaminy D z<br />
preparatów farmaceutycznych w ilości minimum<br />
1000 IU tj. 20-25 μg na dobę. Kobiety w ciąży oraz<br />
osoby starsze powinny przyjmować większe<br />
dawki tej witaminy, a to ze względu na zwięszone<br />
zapotrzebowanie oraz zmniejszone przyswajanie.<br />
Co więcej suplementacja na poziomie 400 IU tj.<br />
10 μg na dobę jest obowiązkowa w przypadku<br />
niemowląt karminach piersią oraz małych dzieci.<br />
Niedobory witaminy D mogą prowadzić głównie<br />
do krzywicy, osteomalacji i osteoporozy.<br />
Jesienne ciasto<br />
marchewkowo - cynamonowe<br />
Składniki:<br />
- 1 i ¾ szklanki mąki orkiszowej<br />
- 2 jaja kurze<br />
- ¾ szklanki masła klarowanego lub oleju<br />
kokosowego<br />
- ¾ szklanki syropu klonowego<br />
- 1 płaska łyżeczka cynamonu<br />
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej<br />
- 4 spore garści startej marchwi<br />
Przygotowanie: Rozgrzej piekarnik do 180 stopni<br />
C. Jaja utrzyj z syropem klonowym za pomocą<br />
miksera. Następnie dodaj wystudzone płynne masło<br />
lub olej kokosowy i całość zmiksuj na płynną masę.<br />
Dodaj pozostałe składniki powoli i dalej mieszaj. Na<br />
sam koniec dodaj startą marchewkę i wymieszaj<br />
ciasto łyżką. Ciasto wlej do formy o wymiarach ok.<br />
12 x 30 cm, piecz około 45-50 minut. Ciasto najlepiej<br />
podawać posypane rozdrobnionymi orzechami.<br />
Najbardziej popularnym warzywem w okresie<br />
jesiennym jest dynia. Produkt ten powinien być włączony<br />
do diety ze względu na wysoką wartość odżywczą.<br />
Dynia bogata jest w naturalny przeciwutleniacz<br />
- beta karoten, który odpowiada za prawidłowy wygląd<br />
naszej skóry oraz prawidłowe funkcjonowanie wzroku.<br />
Ma wysoką zawartość fosforu, cynku, potasu i wapnia,<br />
dzięki którym wzrasta poziom naszej odporności. Należy<br />
jednak pamiętać, iż dynia ma wysoki indeks glikemiczny,<br />
dlatego też jej ilość w diecie osób z cukrzycą powinna<br />
być umiarkowana.<br />
PIGWA<br />
Pigwa w okresie jesienno-zimowym powinna<br />
stać się obowiązkowym produktem w naszej diecie.<br />
Zawiera znaczne ilości witaminy C, a także witaminy<br />
z grupy B oraz fosfor, wapń, potas, magnez i żelazo,<br />
czyli niezbędne do wzmocnienia odporności składniki<br />
odżywcze. Owoce pigwy nie nadają się do jedzenia na<br />
surowo, jednak można z nich wykonać bardzo wiele<br />
przetworów m.in. soki, powidła czy kompoty. Napar z<br />
nasion pigwy poleca się przy dolegliwościach ze strony<br />
układu pokarmowego tj. niestrawność, zgaga czy refluks.<br />
CUKINIA<br />
Cukinia bogata jest w witaminę B, która niezbędna<br />
jest do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego.<br />
Korzystnie wpływa na redukcję poziomu stresu,<br />
zapobiega depresji oraz poprawia pamięć i koncentrację.<br />
W przeciwieństwie do dyni, cukinia nie powoduje<br />
gwałtownego wzrostu glukozy we krwi. Świetnie nadaje<br />
się do zagęszczania zup lub na surowo jako przekąska.<br />
Dodatkowo warto zwrócić uwagę, iż jest ona produktem<br />
niskokalorycznym oraz zapobiega zatrzymywaniu wody<br />
w organizmie, co sprzyja utrzymaniu smukłej sylwetki.<br />
Tekst: Marta Plichta
PORADY SPECJALISTY 16<br />
17<br />
RODZINNY GABINET ZDROWIA<br />
mgr inż.<br />
Justyna Chmielewska<br />
dietetyk<br />
Z wykształcenia jestem dyplomowanym dietetykiem, absolwentką Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu na Wydziale<br />
Żywienia Człowieka, oraz Szkoły Dietoterapii wg TMCH. Odbyłam szereg rocznych szkoleń z psychologii i zio-łolecznictwa. Od 15<br />
lat prowadzę gabinet dietetyczny. Od 5 lat jestem szkoleniowcem w zakresie naturalnych metod terapeutycznych oraz obsługi<br />
biomagnetycznych urządzeń pomiarowych. W swojej pracy poszukuję nowatorskich metod diagnostyczno-terapeutycznych,<br />
pozwalających w krótkim czasie ustalić przyczyny zaburzeń komórkowych oraz przyczyny rozwoju chorób. Wykorzystuję<br />
wiedzę zarówno z medycyny konwencjonalnej, jak również tradycyjnej medycyny chińskiej, rosyjskiej czy mitochondrialnej.<br />
Holistyczne podejście do człowieka wydaje mi się być najrozsądniejszą i najskuteczniejszą formą działań profilaktycznoterapeutycznych,<br />
których efekt uzyskują współpracujący ze mną klienci i terapeuci. Zapraszam wszystkich zainteresowanych do<br />
internetowej Akademii Diag-nozy www.akademiadiagnosty.pl, przy pomocy której, każdy specjalista w dziedzinie zdrowia,<br />
może podnosić swoje kwalifikacje i poszerzać umiejętności diagnostyczne.<br />
Płuca - przyjaciel odporności<br />
Płuca są właściwym narządem oddechowym, w którym<br />
dochodzi do wymiany gazów między krwią a powietrzem.<br />
Im mniej w płucach powietrza, tym ich barwa jest ciemniejsza.<br />
W miarę upływu czasu do pęcherzyków płucnych<br />
dostają się drobniutkie cząsteczki ciał stałych oraz pyłki i<br />
wtedy płuco przybiera barwę szaro-niebieskawą. Płuca są<br />
bardzo lekkie. Ważą od około 1000g-1300g.<br />
Gdyby spytać kogoś przypadkowego, jakie zadanie mają płuca? Odpowiedziałby; mają dostarczać<br />
tlen do organizmu. Czy rzeczywiście ich zadanie jest tak banalnie proste, a może mają o wiele więcej<br />
ról? Może, w połączeniu z innymi częściami ciała, pełnią jeszcze inne bardzo ważne funkcje?<br />
Trochę z anatomii<br />
Płuca mają kształt stożków, obciętych z jednej strony.<br />
Górna część płuca nazywa się szczytem a dolna podstawą.<br />
Płuco prawe jest krótsze i szersze od lewego. Każde płuco<br />
podzielone jest na płaty. Płuco prawe posiada trzy płaty, a<br />
lewe dwa. Anatomiczna budowa płuca jest bardzo złożona.<br />
Istotną rolę ogrywają pęcherzyki płucne, przez ścianki<br />
których odbywa się wymiana gazów między krwią a powietrzem<br />
pęcherzykowym. Pęcherzyki otacza gęsta sieć<br />
naczyń włosowatych. Do każdego płuca dochodzi tętnica<br />
płucna i kilka cienkich gałęzi oskrzelowych. Krew z tętnic<br />
płucnych dostaje się do naczyń włosowatych, które<br />
oplatają pęcherzyki płucne i po oddaniu dwutlenku węgla<br />
oraz pobraniu tlenu krew przechodzi do żył płucnych. Gałęzie<br />
oskrzelowe zaopatrują w krew ściany oskrzeli i tkankę<br />
łączną płuc. Unerwienie płuc jest pod władaniem układu<br />
nerwowego współczulnego i przywspółczulnego, dlatego<br />
praca płuc odbywa się bez naszej woli. Płuca oraz<br />
wewnętrzną powierzchnię klatki piersiowej pokrywa cienka<br />
błona zwana opłucną. Opłucna dzieli się na opłucną<br />
ścienną i opłucną płucną. Ta druga przylega ściśle do tkanki<br />
płuca. W jamie opłucnej panuje ciśnienie ujemne (niższe<br />
od atmosferycznego), a ponieważ w płucach znajduje<br />
się powietrze pod ciśnieniem normalnym (atmosferycznym),<br />
płuca są rozdęte i przylegają do ścian klatki piersiowej.<br />
Dostanie się np. w czasie wypadku, powietrza do<br />
jamy opłucnej i wyrównanie ciśnień prowadzi do zapadnięcia<br />
się płuca. Stan taki nazywamy odmą.<br />
Mechanizm oddychania<br />
Prawidłowe oddychanie odbywa się przez nozdrza.<br />
Wówczas wdychane powietrze zostaje ogrzane i nasycone<br />
parą wodną oraz oczyszczone z cząstek mechanicznych.<br />
Para wodna powstaje z wydzieliny gruczołów nosa, dlatego<br />
tak ważne jest, aby śluzówka w nozdrzach była stale<br />
wilgotna i przepuszczalna. Przy każdym oddechu zostaje<br />
pobrane lub wydalone z płuc około 500ml powietrza. Dodatkowo<br />
płuca są w stanie pobrać 2500ml powietrza dopełniającego.<br />
Pojemność życiowa płuc to suma wszystkich<br />
form powietrza obecna w płucach i wynosi ok. 4000ml.<br />
Regulacja oddychania<br />
Oddychamy rytmicznie bez udziału świadomości. Mięśnie<br />
oddechowe otrzymują bodźce nerwowe z ośrodka<br />
oddechowego, leżącego w rdzeniu przedłużonym. W komórkach<br />
nerwowych tego ośrodka procesy fizykochemiczne<br />
wyzwalają regularne bodźce, które drogami nerwowymi<br />
docierają do mięśni oddechowych. Przecięcie<br />
rdzenia przedłużonego poniżej ośrodka oddechowego<br />
prowadzi do bezdechu. W spoczynku człowiek dorosły oddycha<br />
około 16 razy na minutę. Podstawową rolę w procesie<br />
oddychania odgrywa chemizm krwi. Zakwaszenie, czyli<br />
obecność dużej ilości CO2 zwiększa ilość oddechów, alkalizacja<br />
krwi zwalnia oddychanie.<br />
W czasie oddychania używane są dwa rodzaje mięśni:<br />
przepona i mięśnie międzyżebrowe. Podczas wdechu dolne<br />
drogi oddechowe, zwłaszcza tchawica i duże oskrzela<br />
rozszerzają się. Podczas wydechu tchawica i oskrzela ponownie<br />
zwężają się dzięki swej sprężystości i pod wpływem<br />
podniesionego ciśnienia w klatce piersiowej.<br />
Dużą rolę w regulacji oddychania odgrywa mechanizm<br />
odruchowy sterowany przez nerw błędny. Połączenie<br />
to ma istotne znaczenia dla korelacji pomiędzy jelitami,<br />
zwłaszcza jelitem grubym, a płucami. Mechanizm ten<br />
silniej jest podkreślany przez TMCH.<br />
Funkcje<br />
obronne płuc<br />
Odruchy powstałe dzięki błonie śluzowej dróg oddechowych<br />
mają duże znaczenie ochronne. Odporność<br />
ta nosi miano nieswoistej czynnej, niezależnej<br />
od naszej woli.<br />
Kaszel - powstaje przy podrażnieniu przez czynnik zewnętrzny<br />
błony śluzowej krtani lub oskrzeli. Kaszel to naturalny<br />
sposób usuwania przez płuca czynników patogennych<br />
- wirusów, bakterii, grzybów. Dlatego w czasie infekcji<br />
należy rozluźniać śluzy ropne, aby umożliwić wyplucie<br />
powstałej plwociny. W ten sposób przy pomocy Płuc organizm<br />
pozbywa się toksycznych patogenów. Stosowanie<br />
syropów przeciwkaszlowych osłabia immunologiczną<br />
funkcję płuc.<br />
Kichanie - jest odmianą kaszlu, przy czym powietrze<br />
wraz ze śluzami zostaje wyrzucone przez nozdrza.<br />
Do czego potrzebny jest tlen<br />
dostarczany przez płuca?<br />
Prawidłowa praca i wydolność Płuc warunkują odpowiednią<br />
ilości tlenu w krwioobiegu. To strategiczne zadanie<br />
Płuc przekłada się głównie na pracę najmniejszych<br />
struktur komórkowych zwanych mitochondriami. To w mitochondriach<br />
zachodzi większość procesów metabolicznych,<br />
do przeprowadzenia których wymagany jest tlen.<br />
Procesy te nazywa się oddychaniem komórkowym.<br />
Lecznicza moc oddechu<br />
Oddech to spokój i wewnętrzne wyciszenie. To dostar-<br />
czenie zewnętrznej energii do zbudowania życiodajnej<br />
energii komórkowej<br />
Zdrowe płuca -zdrowe<br />
mitochondria - odporność<br />
W przypadku osłabionej pracy Płuc, mitochondrialne<br />
procesy kataboliczne i anaboliczne zostają zahamowane.<br />
Tym samym ograniczony zostaje proces produkcji energii<br />
i tworzenia nowych związków odżywczych. Niedotlenione<br />
komórki zaczynają chorować. Brak możliwości tworzenia<br />
energii potrzebnej do wytworzenia substancji życiowych<br />
prowadzi do niedożywienia krwi, a tym samym osłabienia<br />
narządowego. Przekłada się to na funkcjonalność Wątroby<br />
i Śledziony, które zarządzają produkcją krwi, będącej<br />
głównym nośnikiem przeciwciał. W ten sposób wnikające<br />
do krwi patogenny mogą rozwijać się, powodując liczne<br />
powikłania i stany zapalne.<br />
Płuca to energia obronna Qi<br />
Płuca to magiczny narząd, który w TMCH zarządza wieloma<br />
formami energii. Jedną z nich jest Qi obronne, wytwarzane<br />
przez Płuca i docierające do skóry. W ten sposób<br />
Płuca kontrolują pory skóry. Uważa się, że płuca są<br />
jednym z najbardziej wrażliwych organów, ponieważ poprzez<br />
skórę, oraz otwory nosowe mają bezpośredni kontakt<br />
z otoczeniem, przez co są najbardziej narażone na<br />
atak czynników patogennych takich jak: wirusy, bakterie<br />
i grzyby. Silne Qi obronne płuc będzie więc warunkowało<br />
naszą odporność. Używając odpowiednich ziół, które docierają<br />
do płuc, możemy wpływać na wydalenie czynników<br />
chorobotwórczych poprzez skórę np. przez wypocenie.<br />
W pierwszym stadium choroby, kiedy masz dreszcze,<br />
co jest sygnałem, że organizm sam próbuje pozbyć się patogenu,<br />
zastosuj takie zioła jak : świeży imbir, liście morwy,<br />
ziele krwawnika, ziele topoli czarnej czy sprawdzony przez<br />
nasze babcie napar lipy z maliną. Zioła te mają działanie<br />
napotne oraz rozpraszające.<br />
Jak płuca regulują gospodarkę<br />
wodną<br />
Dzięki wysokiemu napięciu tlenowemu, jakie panuje<br />
w płucach, tlen z łatwością przyłącza się do molekuł hemoglobiny.<br />
W procesach rozkładu związków odżywczych<br />
końcowym produktem ich rozkładu jest wodór. W momencie<br />
zetknięcia się wodoru z tlenem powstaje woda. W<br />
ten sposób Płuca w dużej mierze pełnią istotną funkcję w<br />
nawodnieniu komórkowym. Są one wskaźnikiem prawidłowego<br />
nawodnienia komórek i procesów energetycznych,<br />
które w nich zachodzą. Nadmiar wilgoci powoduje<br />
nadmierne gromadzenie się śluzu w Płucach, który muszą<br />
usuwać, co powoduje ich osłabienie, a suchość prowadzi<br />
do niszczenia struktur śluzowych i braku możliwości przenoszenia<br />
tlenu.<br />
Gdy śluzówka jest zbyt sucha mogą pomóc napary z<br />
dziewanny, lipy, prawoślazu z miodem lipowym lub akacjowym.<br />
Przy nadmiarze wilgoci i wodnistym katarze pomocne<br />
będą: tymianek, podbiał, bazylia, majeranek, szałwia<br />
z dodatkiem kurkumy.<br />
Płuca kontra Nerki i Serce<br />
Te dwa narządy zarządzają w organizmie gospodarką<br />
wodną. Słabe Płuca powodują niedobór wody, a tym samym<br />
zaburzoną pracę Nerek. To powoduje osłabienie pracy<br />
Serca, które, aby dobrze działało, musi być schładzane<br />
wodą płynącą z Nerek. Czyli dobrze nawilżone i dotlenione<br />
Płuca to warunek prawidłowej gospodarki wodnej w<br />
Nerkach i dobrze pracującego Serca.<br />
Czy wiesz, że....<br />
Na pracę płuc mamy wpływ jedynie ograniczając<br />
czynnik stresowy poprzez wyciszenie wegetatywnego<br />
układu nerwowego, dostarczając do organizmu<br />
maksymalną liczbę tlenu i wykonując właściwie ćwiczenia<br />
oddechowe. 7 wdechów / 7 wydechów licząc w<br />
pamięci do dziesięciu.<br />
CZY WIESZ, ŻE...<br />
Opłucna ścienna jest bogato unerwiona czuciowo<br />
przez gałązki nerwów międzyżebrowych i przeponowych;<br />
dlatego też zapalenie opłucnej, w czasie poważnych<br />
infekcji wirusowych lub bakteryjnych powoduje<br />
silne bóle w klatce piersiowej.<br />
ZAPAMIĘTAJ!<br />
Oddychając jamą ustną powodujesz, że do dróg oddechowych<br />
wchodzi zimne powietrze, w dodatku nieoczyszczone.<br />
Może to prowadzić do wielu rozmaitych<br />
schorzeń w układzie górnych dróg oddechowych<br />
i przenikania patogenów bezpośrednio na układ płuc.<br />
ZAPAMIĘTAJ!<br />
W czasie infekcji górnych dróg oddechowych, gdy<br />
męczy Cię suchy kaszel, skutecznie zadziałają nasiona<br />
z anyżu. Zalej łyżeczkę nasion szklanką wrzącej wody.<br />
Pozostaw na 30min. Wypij wodę, do której dodaj 1 łyżeczkę<br />
miodu z pyłkiem pszczelim. Następnie zjedz 1 łyżeczkę<br />
zaparzonych nasion. Stosuj przez 7 dni.<br />
UWAGA!<br />
Stosowanie wszelkich kropli do nosa powoduje wysuszanie<br />
śluzówki i obkurczanie naczyń włosowatych,<br />
co utrudnia prawidłowe oddychanie, a z czasem niszczy<br />
śluzówkę. Aby nawilżyć nos przy utrudnionym oddychaniu<br />
warto zastosować zwykłą sól fizjologiczną o<br />
neutralnym działaniu dla komórek nabłonkowych.<br />
ZAPAMIĘTAJ!<br />
Prawidłowo wentylowane Płuca, czyste i wolne od<br />
zanieczyszczeń pochodzących także z limfy, to warunek<br />
prawidłowej odporności na powierzchni skóry<br />
tzw. Qi obronnego skóry. W ten sposób, przy udziale<br />
Płuc, organizm chroni się przed wnikaniem przez komórki<br />
skóry patogenów takich jak grzyby i wirusy.
DIETOTERAPIA 18 19<br />
REKLAMA<br />
PROBIOTYKI<br />
antybiotykoterapia<br />
i profilaktyka<br />
Mariaż<br />
witamin D3 i K2<br />
www.vivetia.com<br />
Wytrenuj swoje<br />
zdrowie - wpływ<br />
regularnej aktywności<br />
fizycznej na odporność<br />
organizmu<br />
Nadchodzący okres jesienno- zimowy sprzyja<br />
występowaniu różnego rodzaju infekcji. Deszczowa<br />
pogoda i chłód nie zachęcają do wyjścia na spacer. Czy<br />
jest coś, co możemy zrobić, żeby przygotować się na<br />
ten trudny czas?<br />
Okazuje się, że regularnie podejmowana<br />
aktywność fizyczna o umiarkowanej intensywności<br />
może korzystnie wpływać na odporność organizmu.<br />
Aktywnością o średniej intensywności będzie (w<br />
zależności od stopnia wytrenowania) szybki spacer,<br />
jogging czy rekreacyjna jazda na rowerze. Istotna<br />
jest regularność podejmowanych ćwiczeń (3-5 razy<br />
w tygodniu). Należy też pamiętać, że przetrenowanie<br />
może prowadzić do krótkotrwałego spadku<br />
odporności, dlatego trenując intensywnie, musimy<br />
zadbać o odpowiednią regenerację i ograniczać ryzyko<br />
zarażenia. Bardzo ważne jest również dostarczenie<br />
do organizmu niezbędnych składników odżywczych i<br />
odpowiedniej ilości energii w okresie podejmowania<br />
aktywności fizycznej.<br />
Za odporność w znacznym stopniu odpowiada flora<br />
bakteryjna przewodu pokarmowego. Podczas leczenia<br />
antybiotykami niszczone są nie tylko bakterie, które<br />
wywołały chorobę, ale też te naturalnie występujące w<br />
naszym organizmie.<br />
Probiotyki to preparaty zawierające mikroorganizmy,<br />
które w określonych ilościach wywierają pozytywny<br />
wpływ na zdrowie. Za produkty wspomagające<br />
odbudowanie mikroflory jelitowej można uznać<br />
jogurty, kefiry i inne fermentowane przetwory<br />
mleczne, a także kiszoną kapustę. Większość z<br />
produktów uznawanych za naturalne probiotyki<br />
zawiera też spore ilości witamin np. witaminy C, która<br />
również wykazuje działanie wzmacniające odporność<br />
organizmu. Aby antybiotykoterapia nie spowodowała<br />
zubożenia naszej naturalnej mikroflory jelitowej<br />
stosowanie probiotyków wydaje się wręcz niezbędne.<br />
Spożywanie odpowiednich i racjonalnych ilości<br />
produktów zawierających bakterie Lactobacillus czy<br />
Bifidobacterium może przynieść pozytywny skutek<br />
także w profilaktyce chorób w okresie jesiennozimowym.<br />
LEWOSKRĘTNA<br />
WITAMINA C<br />
fakt czy mit<br />
Szukając sposobu na wzmocnienie odporności<br />
coraz częściej słyszymy o witaminie C lewoskrętnej,<br />
pochodzącej, w przeciwieństwie do innych<br />
suplementów, ze źródeł naturalnych. Spotkać można<br />
twierdzenie, że tylko forma lewoskrętna - kwas-Laskorbinowy<br />
to forma aktywną biologicznie. Fakt czy<br />
mit?<br />
Mit. Rzeczywiście to kwas-L askorbinowy pełni w<br />
organizmie funkcję witaminy C. Formy L i D nie odnoszą<br />
się jednak do skręcalności światła spolaryzowanego,<br />
jak błędnie sugeruje nazwa witaminy C „lewoskrętnej”.<br />
Jak na ironię, kwas-L-askorbinowy czyli witamina C<br />
skręca światło spolaryzowane w prawo. Oznaczane jest<br />
to symbolem (+). Stwierdzenie, że forma lewoskrętna<br />
kwasu askorbinowego to witamina C - jest błędne.<br />
Chcąc wzbogacić swoją dietę w witaminę C warto<br />
zwrócić uwagę na jej naturalne źródła jak owoce<br />
czarnej porzeczki, paprykę lub dodatki takie jak natka<br />
pietruszki. Pamiętajmy, że duży wpływ na zawartość<br />
witaminy C w produkcie ma prawidłowy sposób<br />
przechowywania i odpowiednie przyrządzenie<br />
potrawy. Jeśli decydujemy się na suplementację,<br />
zwróćmy uwagę na odpowiednie dawkowanie i nie<br />
dajmy się wprowadzić w błąd.<br />
PORADY<br />
Jak zadbać<br />
o zdrowie<br />
przedszkolaka<br />
Zimą<br />
Miejscem gdzie bardzo łatwo rozprzestrzeniają się<br />
infekcje są niewątpliwie szkoły i przedszkola. Zapewne<br />
zgodzą się z tym wszyscy rodzice i opiekunowie dzieci<br />
w wieku wczesnoszkolnym. Widok gorączkującego i<br />
płaczącego malucha jest ostatnim na co czekamy zimą.<br />
Co zrobić, by choć trochę pomóc małemu organizmowi<br />
ochronić się przed chorobą?<br />
Poza oczywistymi działaniami profilaktycznymi<br />
jak unikanie kontaktu z osobami chorymi, dbałość o<br />
higienę i odpowiednio dobrany do temperatury strój,<br />
możemy też wpłynąć na odporność dziecka poprzez<br />
włączenie do jego jadłospisu pewnych produktów o<br />
prozdrowotnych właściwościach. Do takich zaliczać się<br />
będą np. warzywa korzeniowe oraz niektóre przyprawy.<br />
Już nasze babcie wiedziały, że spożycie czosnku<br />
podczas choroby wpłynie korzystnie na stan zdrowia.<br />
W jadłospisie przedszkolaka w okresie wzmożonej<br />
zachorowalności możemy uwzględnić rozgrzewające<br />
zupy z marchwią, dynią, selerem czy burakiem.<br />
Dodatek przypraw takich jak kurkuma, imbir, cynamon<br />
lub właśnie czosnek do codziennie stosowanych dań<br />
i napojów również wpłynie pozytywnie na układ<br />
odpornościowy. Warto też zwrócić uwagę na produkty<br />
zawierające duże ilości witamin, niestosowane w<br />
codziennej diecie, takie jak: owoce dzikiej róży,<br />
bogate w witaminę C. Należy też przede wszystkim<br />
pamiętać, aby dieta była prawidłowo zbilansowana,<br />
pełnowartościowa i dostosowana do potrzeb<br />
rozwijającego się organizmu.<br />
Wbrew powszechnemu przekonaniu, by móc dlugo<br />
cieszyć się zdrowymi i mocnymi kośćmi, nie wystarczy<br />
dostarczać organizmowi wapnia. Niestety, picie mleka i<br />
spożywanie nabiału choćby w postaci twarogów czy serków<br />
homogenizowanych nie odegra w tym procesie kluczowej roli.<br />
By nasze kości były zdrowe, ale i dobrze funkcjonował <strong>cały</strong><br />
organizm, niezbędne jest przyjmowanie witamin K2 i D3.<br />
Dowiedziono, że połączenie obu tych witamin pozwala uniknąć osteoporozy, zaburzeń<br />
mineralizacji kości i - co za tym idzie – zmniejsza się ryzyko wystąpienia miażdżycy.<br />
Przywykliśmy do tego, że witamina D3 kojarzy nam się ze słońcem, a to dlatego, że jej<br />
produkcja w naszym organizmie wzrasta wówczas, kiedy nasze ciało poddawane jest<br />
działaniu promieni słonecznych. Jednak tak naprawdę witamina D3 jest hormonem<br />
steroidowym, który nazywany jest często witaminą życia.<br />
Witamina ta bierze udział w wielu procesach życiowych oraz dba o to, aby wszystko<br />
funkcjonowało prawidłowo. Świetnie wpływa na układ kostny, krążeniowy, trawienny<br />
oraz poprawia odporność i samopoczucie. Badania pokazują również, że witamina D3<br />
może skutecznie obniżać ryzyko zachorowania na raka. Jest witaminą rozpuszczalną w<br />
tłuszczach. Odgrywa rolę w wielu ważnych funkcjach życiowych. Najbardziej znana jest<br />
ze współpracy z wapniem w budowie i utrzymaniu mocnych kości. Witamina D wpływa<br />
na odporność i zyskuje coraz większe uznanie wśrod onkologów. Jest ważna nie tylko<br />
z punktu widzenia mocnych kości. Badania sugerują, że może mieć znaczenie zarówno<br />
w profilaktyce i leczeniu nadciśnienia tętniczego, cukrzycy typu 1 i 2, jak i stwardnienia<br />
rozsianego<br />
Jesli chodzi o witaminę K2 – ta z kolei rzadko znajduje się w europejskich produktach<br />
spożywczych. Nic więc dziwnego, że wielu z nas cierpi na jej niedobory. Niestety, brak tej<br />
witaminy bardzo niekorzystnie wpływa na ludzki organizm i może prowadzić do wielu<br />
poważnych, śmiertelnych chorób. Oprócz tego, że witamina K2 dba o zdrowie naszych<br />
kości i zębów, to jeszcze zapobiega chorobom sercowo-naczyniowym oraz nowotworom.<br />
Doskonale i nie od dzisiaj wiemy, że aby nasze kości były mocne, niezbędne są: wapń,<br />
witamina D3 i fosfor. To jednak nie wszystko. Jak pokazują badania, nadmiar wapnia<br />
w diecie wcale nie oznacza prawidłowej mineralizacji kości. To dlatego, że powstaje<br />
tzw. paradoks wapnia. Wapń nie wchłania się do kości i nie mineralizuje ich, ale zalega<br />
w naczyniach krwionośnych, powodując następnie ich zwapnienie. Przyspiesza to<br />
zamykanie się światła naczyń, co z kolei może doprowadzić do osteoporozy i miażdżycy.<br />
I tu ważną rolę do odegrania ma witamina K2 w postaci MK7. Odpowiednia absorpcja<br />
wapnia w organizmie jest regulowana przez białka: osteokalcynę oraz białka MGP (Matrix<br />
GLA-protein). Do aktywacji ich niezbędna jest witamina K2 w postaci MK7. Aktywne<br />
białko MGP „wychwytuje” wtedy wapń z żył, chroniąc je przed zwapnieniem. Następnie<br />
wraz z osteokalcyną transportuje go do kości, wzmacniając tym samym ich strukturę i<br />
gęstość.<br />
Szereg badań prowadzonych w Japonii, nie potwierdza jednak efektywności stosowania<br />
samej witaminy K2 w celu zwiększenia gęstości kości. Sprawdzono więc wpływ łącznego<br />
stosowania witamin K2 i D3. Potwierdzono, że w przypadku jednoczesnego podania obu<br />
witamin zaczynają one ze sobą współpracować, co znacznie zwiększa gęstość kości.<br />
Niedobór witaminy K2 może być tak samo ważny dla optymalnego zdrowia jak niedobór<br />
witaminy D. Witamina K2 jest istotna dla wytrzymałości kości, zdrowia tętnic i naczyń<br />
krwionośnych. Odgrywa rolę w innych procesach biologicznych takich jak odnowa<br />
tkanek, wzrost komórek. Działa wspomagająco w ciąży i jest ważna w profilaktyce<br />
nowotworowej. Jest jednak niezwykle ważnym dodatkiem do witaminy D, bez której<br />
nie może działać prawidłowo, więc tak naprawdę te dwa składniki odżywcze muszą iść<br />
ze sobą w parze.Witaminy D i K2 działają synergicznie z magnezem i wapniem, warto<br />
zatem uświadomić sobie, że ten kwartet powinien być skojarzony idealnie i stosowany<br />
nierozłącznie dla jak najlepszego efektu.<br />
(Tess)
Zielarnia<br />
14 15<br />
Współczesnemu człowiekowi trudno zadbać o swoje zdrowie. Nie stać go<br />
na luksus wysypiania się, spacerowania, unikania stresów, czy regularnego<br />
odżywiania się. Ale nawet przy braku czasu można wzmocnić swój organizm.<br />
Wystarczy zajrzeć do kuchni!<br />
Tekst i zdjęcia: Ewa ŚLĘŻAK<br />
Jałowiec<br />
(Juniperus communis)<br />
Niska, rozwichrzona i kłująca krzewinka jest dowodem<br />
na to ,że co małe wzrostem jest wielkie<br />
mocą. Jałowiec znany od starożytności, w średniowieczu<br />
stał się lekiem niemal na wszystkie<br />
choroby. Dzisiaj wiadomo, że jałowiec ma niebywałą<br />
moc niszczenia bakterii. Już sam zapach kłującego<br />
drzewka zabija zarazki. Leczniczą moc posiadają<br />
jagody, zbierane jesienią, po pierwszych<br />
przymrozkach. Wysuszone są doskonałym lekiem<br />
na wiele dolegliwości i przyprawą do wielu potraw.<br />
Lubczyk<br />
(Levisticum officinale)<br />
Lubczyk należy do rodziny selerowatych i w Europie<br />
Zachodniej jest znany pod nazwą maggi.<br />
W dawnej Polsce przypisywano mu moc wzbudzania<br />
gorących uczuć. Surowcem leczniczym tej<br />
aromatycznie pachnącej rośliny są liście i korzeń.<br />
Lubczyk ma działanie moczopędnie, dezynfekuje<br />
przewody moczowe, oczyszcza z toksyn. Poprawia<br />
trawienie, korzystnie wpływa na pracę serca,<br />
łagodzi napięcie nerwowe, niweluje bóle menstruacyjne.<br />
Jest pomocny przy chorobach układu<br />
oddechowego.<br />
Macierzanka piaskowa<br />
(Thymus serpyllum)<br />
To niewielka krzewinka, której łodygi tworzą<br />
zwartą darń z różowymi, drobnymi kwiatami.<br />
Była ulubionym ziółkiem świętej Hildegardy. Niegdyś<br />
ta roślina często gościła w polskiej kuchni.<br />
Macierzanka ma właściwości wzmacniające,<br />
wykrztuśne, antyseptyczne, przeciwgrzybiczne,<br />
rozgrzewające. Gotowana w białym winie oczyszcza<br />
krew, reguluje trawienia, odmładza i leczy<br />
astmę. Dodana do krupniku daje chorym dzieciom<br />
zdrowie i siłę. Parówka z tej rośliny pomaga<br />
na ból zębów.<br />
Majeranek<br />
(Origanum majorana)<br />
Od pradawnych czasów majeranek jest ziołem<br />
jesieni, ponieważ rozgrzewa krew w <strong>cały</strong>m organizmie.<br />
Przez długi czas przypisywano majerankowi<br />
cudowne właściwości na wiele schorzeń.<br />
Współczesne badania wykazały, że majeranek<br />
jest doskonałym ziołem trawiennym, dlatego służy<br />
całemu organizmowi. W starych księgach zalecano<br />
to ziele dzieciom i osobom schorowanym.<br />
Niegdyś w przedszkolach podawano raz dziennie<br />
dzieciom herbatę majerankową, co zapobiegało<br />
katarowi i przeziębieniom.<br />
Pietruszka<br />
(petroselinum crispum)<br />
Pietruszka to nie tylko popularne warzywo,<br />
bez którego nie może się obejść żadna zupa czy<br />
sałatka jarzynowa. Jest również lekiem, który ma<br />
dobroczynne działanie na organizm człowieka.<br />
Właściwości lecznicze ma korzeń, liście i nasiona.<br />
Zawiera szczawiany wapnia, olejki lotne, terpeny,<br />
sole mineralne oraz witaminy (zwłaszcza C).<br />
Roślinę znano i stosowano jako uzdrawiające zioło<br />
od wieków. W medycynie ludowej często była<br />
stosowana przy dolegliwościach kobiecych.<br />
Imbir<br />
(zingiber officinale)<br />
Jest niezwykle ceniony za swoje właściwości<br />
lecznicze. Nie występuje w Polsce, w środowisku<br />
naturalnym, jest jednak bardzo popularną przyprawą<br />
i domowym środkiem leczniczym. To bylina,<br />
która działa jak aspiryna. Rozrzedza krew nie<br />
powodując dolegliwości żołądkowych.<br />
Roślina jest bogata w substancje przeciwutleniające.<br />
Skutecznie pomaga przy utracie apetytu,<br />
mdłościach, chorobie lokomocyjnej artretyzmie,<br />
migrenach, biegunce, infekcjach górnych dróg<br />
oddechowych.<br />
Jałowcówka na przeziębienie<br />
i przejedzenie<br />
Składniki: garść jagód jałowca, 5 ziaren ziela<br />
angielskiego, łyżeczka mielonego cynamonu,<br />
łyżeczka korzenia arcydzięgla, łyżka świeżej<br />
skórki pomarańczowej, 1 litr spirytusu.<br />
Do dużego słoja wrzucić garstkę jagód jałowca,<br />
dodać ziele angielskie, mielony cynamon, korzeń<br />
arcydzięgla, świeżą, pokrojoną w kostkę skórkę<br />
pomarańczową. Składniki zalać jednym litrem<br />
spirytusu. Po dwóch tygodniach płyn przecedzić,<br />
dodać trzy czwarte filiżanki cukru i dwa litry<br />
wody. Odstawić na kolejne dwa tygodnie. Trzeba<br />
ponownie przefiltrować i przelać do butelek.<br />
Nalewkę należy pić po małym kieliszeczku przy<br />
niestrawności lub początkach przeziębienia.<br />
Jałowiec jest skuteczny w stanach chorobowych<br />
nerek i kamicy nerkowej, poprawia trawienie,<br />
przeciwdziała nadmiernej fermentacji w jelitach.<br />
Kurację jagodami jałowca powinno się stosować<br />
z umiarem, by nie uszkodzić nerek.<br />
Nalewka na lubczyku<br />
Składniki: 100 g korzenia lubczyku, 100 g<br />
miodu, 100 ml alkoholu 40%<br />
100 g korzenia lubczyku świeżego lub suszonego<br />
zemleć na proszek, dodać 100 g miodu i całość<br />
zalać w słoiku 100 ml alkoholu 40%. Dokładnie<br />
wymieszać. Nie filtrować.<br />
Zażywać trzy razy dziennie po łyżce przy<br />
zaburzeniach trawiennych, zaparciach, bolesnym<br />
oddawaniu moczu, bronchitach, nerwicach<br />
żołądka, bolesnych miesiączkach. Nalewka<br />
ma działanie rozgrzewające, odtruwające,<br />
wykrztuśne, moczopędne, napotne i<br />
uspakajające. Zwiększa wydzielanie soku<br />
żołądkowego, łaknienie, reguluje trawienie. Może<br />
być stosowana w skąpomoczu, puchlinie wodnej,<br />
chorobach zakaźnych i skórnych, do dezynfekcji<br />
skóry. Przeciwwskazaniem do stosowania<br />
nalewki jest ciąża laktacja, obrzęki spowodowane<br />
niewydolnością nerek lub serca, obfite<br />
miesiączki, opalanie, upośledzenie pracy nerek,<br />
choroby miąższu nerek, ostre stany zapalne.<br />
Octomiód macierzankowybabkowy<br />
Składniki: 100ml mocnego octu jabłkowego,<br />
70 ml pociętych ziół babki lancetowatej i<br />
macierzanki, 100ml miodu spadziowego lub<br />
lipowego.<br />
Liście babki i macierzanki rozdrobnić, zalać w<br />
słoiku ciepłym octem jabłkowym o temperaturze<br />
między 40, a 50 stopni Celsjusza. Zakręcić<br />
słoik i codziennie nim wstrząsać. Po tygodniu<br />
przecedzić. Uzyskany ocet połączy z miodem w<br />
proporcji 1:1, wymieszać. Uzyskany w ten sposób<br />
ziołomiód jest skuteczny i niezwykle pomocny<br />
przy kaszlu. Należy spożywać cztery lub pięć<br />
łyżek dziennie rozpuszczonych w 100 ml ciepłej<br />
wody. Octomiody stosował już Hipokrates, który<br />
łączył miód z octem, aby usuwać flegmę i ułatwić<br />
oddychanie podczas przeziębienia. Uważał ,że<br />
kwas obecny miodzie i occie pomaga pozbyć się<br />
zaparć. Octomiód jest bardzo smaczny, ponieważ<br />
słodycz miodu w połączeniu z mikroelementami<br />
kwasu octowego działa dobrze na kubki smakowe.<br />
Maść majerankowa dla dzieci<br />
Składniki: 50 ml suszu majerankowego, 60 g<br />
masła shea lub oleju kokosowego, pół łyżeczki<br />
wosku pszczelego.<br />
Olej kokosowy lub masło shea włożyć do słoika i<br />
wstawić do gorącej kąpieli wodnej, dodać wosk<br />
pszczeli. Wyciągnąć, gdy tłuszcz się stopi. Wrzucić<br />
rozdrobniony, suszony majeranek. Zioła powinny<br />
swobodnie pływać. Słoik owinąć ręcznikiem<br />
papierowym, by chronić go przed światłem i<br />
umieścić na kaloryferze. Temperatura w środku<br />
nie powinna przekraczać 50 stopni Celsjusza.<br />
Codziennie wstrząsać. Po dwóch dniach zawartość<br />
słoika należy przefiltrować i przelać do czystego<br />
słoika. Przechowywać w lodówce.<br />
W przypadku kataru, zwłaszcza u dzieci, włożyć<br />
odrobinę maści do każdej dziurki nosa kilka razy<br />
dziennie. Maść ma działanie przeciwbakteryjne.<br />
Do maści można dodać kilka kropli olejku<br />
tymiankowego lub oleju nagietkowego. Wówczas<br />
będzie leczyć miejscowe otarcia nosa.<br />
Mieszanka ziołowa z pietruszką<br />
Składniki: 3 duże korzenie pietruszki, łyżka<br />
bylicy, łyżka macierzanki, łyżka korzenia<br />
fiołka trójbarwnego, łyżka marzanny, 2 litry<br />
wody, 3 łyżki miodu.<br />
Pokroić trzy duże korzenie pietruszki, dodać<br />
jedną łyżkę bylicy, jedną łyżkę macierzanki, jedną<br />
łyżkę korzenia fiołka trójbarwnego, jedną. łyżkę<br />
marzanny, gotować w dwóch litrach wody około<br />
jednej godziny na wolnym ogniu. Przecedzić,<br />
dodać trzy łyżki miodu, jeszcze przez chwilę<br />
gotować. Pić pół szklanki wywaru na noc, przez<br />
dziewięć dni. Wywar z pietruszki ma działanie<br />
wzmacniające, oczyszczające, moczopędne,<br />
antyseptyczne, poprawiające apetyt.<br />
Można stosować przy zaburzeniach w<br />
miesiączkowaniu, otyłości, stanach zapalnych<br />
dróg moczowych, przy długotrwałym męczącym<br />
kaszlu po przeziębieniu, wspomagająco przy<br />
reumatyzmie. Powyższa kuracja ziołowa może<br />
być polecana kobietom, które po zimie mają<br />
zmęczoną i ziemistą cerę.<br />
Nalewka z korzenia imbiru<br />
Składniki: 250 g świeżego korzenia imbiru, ½<br />
litra spirytusu.<br />
Świeży i oczyszczony ze skórki imbir utrzeć na<br />
tarce, włożyć do pojemnika z ciemnego szkła<br />
i zalać pół litra spirytusu. Odstawić w ciemne<br />
miejsce na dwa tygodnie. Jak najczęściej<br />
wstrząsać. Po tym czasie przefiltrować nalewkę<br />
przez gęste sito lub gazę. Przechowywać w<br />
ciemnym i chłodnym miejscu.<br />
Stosowanie: jedną łyżeczkę trzy razy dziennie<br />
w przypadku dolegliwości górnych dróg<br />
oddechowych. Nalewka ma działanie wykrztuśne,<br />
rozgrzewające, wzmacniające, stymulujące,<br />
poprawia krążenie, działa rozkurczowo. Może<br />
być stosowana przy braku apetytu, nudnościach,<br />
biegunce, osłabieniu, niestrawności, katarze,<br />
dreszczach. Imbir wykazuje właściwości<br />
rozrzedzające krew, nie powinny go stosować<br />
osoby przyjmujące leki o takim samym działaniu.<br />
Zalecana jest konsultacja z lekarzem. Nie należy<br />
przekraczać dawki 4 g imbiru dziennie w diecie.
REKLAMA<br />
22 FENG SHUI<br />
23<br />
Feng Shui we<br />
współczesnym<br />
świecie<br />
Zdjęcia: Remigiusz Senska<br />
Remigiusz Senska<br />
Międzynarodowy konsultant<br />
Feng Shui,<br />
absolwent Politechniki<br />
Gdańskiej.<br />
Swój sześcioletni pobyt w Chinach (1990-96) poświęcił<br />
na zgłębianie oryginalnej sztuki i wiedzy Feng Shui.<br />
Od 1997 roku praktykuje Feng Shui w Polsce, Europie,<br />
USA i w… Chinach. Kilka razy w roku odwiedza centra<br />
wiedzy Feng Shui na świecie (Chiny, Hong Kong, Malezja,<br />
Singapur), wzbogacając własne umiejętności i wiedzę<br />
zabieranych ze sobą osób. Specjalizuje się w praktycznych<br />
zastosowaniach Szkoły Kompasu; głównie doradza<br />
w kreacji dobrobytu i partnerstwie, stosując tradycyjne<br />
i nowoczesne środki aranżacyjne. Prowadzi profesjonalne<br />
konsultacje Feng Shui domów, mieszkań, firm<br />
i ich aranżacje zgodnie z zasadami Feng Shui, a doradztwo<br />
jest ściśle poufne.<br />
Co oznacza termin Feng Shui?<br />
To termin pochodzący z języka chińskiego i w bezpośrednim<br />
tłumaczeniu oznacza wiatr i wodę. Symbolika<br />
tych dwóch czynników potrzebnych do istnienia człowieka<br />
wywodzi się w prostej linii z filozofii taoistycznej - pierwsze<br />
wzmianki historyczne sięgają IX wieku przed nasza erą i<br />
związane są z budową miejsc spoczynku zmarłych oraz kultu<br />
bóstw. Przekładając zawiłe formuły na język polski zasady<br />
Feng Shui odnoszą się do konstrukcji domostw i budowli<br />
użyteczności w sposób zgodny z naturą mieszkańców, wpisany<br />
w jej rytm ,zarówno pod względem formy jak i czasu.<br />
Co wspólnego posiada dalekowschodnia filozofia z<br />
kulturą europejską lub polską?<br />
Bardzo wiele. Przede wszystkim nie jest ona sprzeczna z<br />
obowiązującym u nas systemem wartości, akceptując człowieka,<br />
jego zdolność do kreowania rzeczywistości i mobilność<br />
dokonywania zmian. Czerpiąc ze skarbnicy ogólnoludzkiego<br />
dorobku prawideł i zasad mamy możliwość - kierując<br />
się regułami Feng Shui - skonstruowania domu, mieszkania<br />
lub firmy, pasujących jak rękawiczka do dłoni.<br />
Czy jest to zapowiedź nowych trendów w architekturze?<br />
Absolutnie nie. Jest to wręcz pełna gloryfikacja dorobku<br />
polskiej, dobrej tradycji architektonicznej, w części dotyczącej<br />
budownictwa jednorodzinnego, wiejskiego oraz wielkomiejskiego<br />
o małej intensywności zabudowy, szczególnie<br />
niskiej. Z pełną dumą przedstawiam moim chińskim kolegom<br />
plany i zdjęcia dworków polskich, alkierzowych, stanowiących<br />
perełki sztuki Feng Shui! Wpisane w krajobraz, parterowe,<br />
otoczone drzewami, z łagodnymi podjazdami swa<br />
urodą podbijają nie tylko słowiańskie serca.<br />
Na co dzień Polacy nie budują dworków, a jednak w<br />
ich mieszkaniach pojawiają się chińskie dzwonki, kryształowe<br />
kule, flety...<br />
Powiem więcej – Prócz tego, Polacy śpią w odpowiednio<br />
i precyzyjnie wyznaczonych kierunkach i przestrzeniach, a<br />
wnętrza i elewacje domów pomalowane zostają na odpowiadające<br />
mieszkańcom, właściwe barwy. Wspomniane remedia,<br />
czyli regulatory energetyczne, używane są w celu<br />
wzmocnienia realizacji określonych celów lub ochrony tylko<br />
wówczas, kiedy nie można zrobić tego poprzez zastosowanie<br />
reguł tzw. Szkoły Kompasu statycznej lub jej wersji dynamicznej,<br />
zwanej Wędrującą Gwiazdą. Prawidłowe rozmieszczenie<br />
tych swoistych „lekarstw” Feng Shui wymaga jednak<br />
wiedzy i doświadczenia.<br />
Skąd więc zainteresowanie takimi metodami ?<br />
Polacy zawsze byli otwarci na świat, dotyczy to szerzej<br />
ludzi Zachodu, wiąże się to także z rozszerzającymi się ciągle<br />
horyzontami myślowymi oraz próbą znalezienia odpowiedzi<br />
na rozmaite pytania, jak choćby to, gdzie w istocie<br />
tkwi przyczyna sukcesu dalekowschodnich „tygrysów gospodarczych”.<br />
No właśnie, czy jest znana odpowiedź na to pytanie?<br />
Od lat zadają je sobie wszyscy przebywający na Dalekim<br />
Wschodzie, zadawałem je sobie i ja podczas moich<br />
wieloletnich podróży do Chin. Po pewnym czasie zauważyłem,<br />
że budynki współczesnych gmachów rządowych,<br />
użyteczności publicznej, wreszcie domy mieszkalne<br />
- skonstruowane są według konsekwentnych zasad. I tu<br />
jest odpowiedź.<br />
Jakie są więc te zasady?<br />
Odnoszą się do zasad wspomnianych Szkoły Formy i<br />
Szkoły Kompasu w wersji statycznej i dynamicznej. Pierwsza<br />
z nich zapewnia szeroko rozumiane bezpieczeństwo<br />
posadowienia domostwa a także sypialni, łóżka, biurka,<br />
tak by znaleźć oparcie za domem, wezgłowiem oraz plecami.<br />
Po bokach należy skonstruować wsparcie w formach<br />
pomocniczych, np. ogrodowych, szafkach nocnych,<br />
podłokietnikach, by z kolei zapewnić sobie perspektywy<br />
rozwoju poprzez inspirujące widoki przed sobą. Najczęściej<br />
są to wodne formy krajobrazowe, dalekie przestrzenie<br />
o stabilnych bądź wzniosłych treściach.<br />
Brzmi to bardzo ogólnie.<br />
Rzeczywiście, są to zasady ogólne. Szczegóły organizacji<br />
przestrzeni wyznacza indywidualny zespół cech człowieka<br />
i wspomniana wyżej Szkoła Kompasu. Inaczej mówiąc,<br />
by współcześnie rozumiana sztuka psychologii przestrzeni<br />
odniosła spektakularny sukces w życiu człowieka,<br />
musi być ściśle dopasowana do jego indywidualnych<br />
predyspozycji i wyznaczonych życiowych celów. W praktyce<br />
konsultacyjnej wygląda to w ten sposób, że wyznaczam<br />
właściwe przestrzenie i formy otoczenia dla każdego<br />
klienta. W większości przypadków praca polega na<br />
działaniach harmonizacyjnych, tj. dopasowaniu już istniejących<br />
lokali do zespołu cech pracujących bądź przebywających<br />
w nim osób.<br />
Kiedy warto „przemeblowywać” swoje otoczenie?<br />
Istnieją dwa wskazania. Pierwsze, gdy konstruujemy<br />
nowy dom, mieszkanie, firmę na miarę właścicieli i drugie,<br />
gdy w życiu pojawiają się niedostatki jego jakości.<br />
Zrealizowane zgodnie z zasadami psychologii przestrzeni<br />
Feng Shui projekty cieszą właścicieli i ich rodziny, stanowią<br />
też dumę prężnie rozwijających się firm. W przypadkach<br />
już istniejących szczególne osiągnięcia notowane są<br />
w podnoszeniu dochodowości firm i konsolidacji związków<br />
partnerskich.<br />
Jakieś przykłady...<br />
Konsultacje Feng Shui, choćby ze względu na wynikający<br />
z nich sposób oddziaływania na ludzi są poufne i nie<br />
ma możliwości dostępu do dossier klientów. Podam za to<br />
przykład, gdzie Feng Shui nie zadziałało zgodnie z intencją<br />
klientki a jednocześnie spełniło swój cel. Pani, mieszkająca<br />
w dużym mieście w centralnej części Polski, kilka lat<br />
temu poprosiła o konsultację związaną z jej sytuacją materialną.<br />
Zażyczyła sobie poprawy swojego statusu materialnego<br />
poprzez... wygraną w Lotto. Zignorowała moje<br />
uwagi dotyczące skierowania się w tej sprawie do instytucji<br />
bezpośrednio zajmującej się cudami, lecz zastosowała<br />
się do wskazówek aranżacyjnych istniejącej, acz podupadającej<br />
firmy. Właściwie zaakcentowane wejścia do jej pracy,<br />
szyldy i wizytówki w sposób aktywny kreujący wizerunek<br />
firmy, kolory w jej wnętrzu oraz mała zmiana profilu<br />
działalności wykorzystująca predyspozycje właścicielki,<br />
zapewniły wzrost dochodu i jego stabilizację. Teraz wierząc<br />
w siebie realizuje kolejne cele.<br />
Gdzie obecnie stosuje się Feng Shui?<br />
Zasady tej sztuki stosuje się praktycznie wszędzie, gdzie<br />
ludziom zależy na harmonii w życiu osobistym i sukcesie<br />
w pracy. Pomocy zasięgają osoby prywatne realizujące<br />
swój wymarzony dom wraz z ogrodem oraz właściciele<br />
mieszkań. Feng Shui rewelacyjnie sprawdza się także w<br />
tworzeniu wizerunku firm powstających i już istniejących.<br />
I nie bez powodu, jako że symbolika wiatru i wody po prostu<br />
oznacza pomyślność!<br />
Teresa Szczepanek
REKLAMA<br />
24 PUNKT WIDZENIA<br />
25<br />
Zima, najzdrowsza<br />
pora roku<br />
Od kilku lat albo praży nas słońce,<br />
albo jest zimno. Przejściowe pory roku<br />
zniknęły. Ledwie termometr wskazuje<br />
10 stopni Celsjusza, wyciągamy grube<br />
swetry i... niszczymy naszą odporność.<br />
Bycie zdrowym wymaga naszej pracy i zaangażowania<br />
Na początku chciałbym pozbawić Was pewnych złudzeń:<br />
dobre zdrowie nie jest nam dane raz na całe życie. Bycie<br />
zdrowym to proces. Na zdrowie najbardziej wpływa sprawnie<br />
działający układ odpornościowy. A odporność jest uzależniona<br />
przede wszystkim od stylu życia. Jak to, niektórzy<br />
zapytają: a genetyka? Fakt, zdarzają się pewne wyjątki - to<br />
ludzie z przysłowiowym genem Churchilla. Nazwa wzięła<br />
się od nazwiska legendarnego Premiera Wielkiej Brytanii,<br />
który prowadził niezwykle niezdrowy styl życia (pełen stresu,<br />
mocnego alkoholu i palenia tytoniu) a jednak przeżył<br />
91 lat bez większych problemów zdrowotnych. Określa się<br />
w ten sposób osoby, które prowadzą życie pełne niezdrowych<br />
nawyków, a które mimo wszystko nie chorują. Każdy<br />
z nas zna pewnie takie przykłady, jednak są to rzadkie wyjątki<br />
i nie powinny być dla nas punktem odniesienia. Dziś<br />
naukowcy są pewni, że od genów ważniejsza jest tzw. epigenetyka,<br />
czyli po prostu styl życia i środowisko.<br />
Nasze konto odpornościowe<br />
Jak więc zbudować sprawny układ odpornościowy? To<br />
podstawowe pytanie i nasze najlepsze ubezpieczenie na<br />
życie... Proponuję abyśmy wyobrazili sobie, że odporność<br />
przypomina konto inwestycyjne w banku. Aby<br />
móc z konta czerpać, musimy tam ciągle coś dokładać.<br />
Ale jak “inwestować” w odporność aby odnieść w przyszłości<br />
największe korzyści? Otóż okazuje się, że Zima<br />
jest najlepszym okresem aby to zrobić! Wiem, że wiele<br />
osób nie lubi zimy. Narzekamy na krótsze dni i wszechobecny<br />
chłód. A jednak warto w Siebie zainwestować<br />
właśnie zimą i solidnie doładować nasze konto odpornościowe,<br />
bo efekty będziemy mogli sobie odbierać<br />
przez całe lata..<br />
REKLAMA<br />
Hartuj się, hartuj się, bo kto…<br />
Nic tak nie wzmacnia zdrowia, jak wystawianie ciała<br />
na kontakt z zimnem. Dlatego, że zdrowie jest pochodną<br />
potrzeby, wyzwań na jakie natrafia nasze ciało. A niska<br />
temperatura działa mobilizująco na nasz system. Jesteśmy<br />
zwierzętami stałocieplnymi, więc kontakt z zimnem<br />
mobilizuje organizm do bardziej wydajnej pracy,<br />
bo musimy wyprodukować więcej ciepła wewnątrz tkanek.<br />
Wiele organów wówczas pracuje wydajniej: układ<br />
krążenia, wątroba, mitochondria komórkowe itd. Nie<br />
bez powodu tak wspaniale na regenerację tkanek działa<br />
krioterapia (terapia bardzo niską temperaturą). Natomiast<br />
ciepło rozleniwia i pozbawia nasze ciało wigoru.<br />
Dlatego budowanie odporności jest trudniejsze podczas<br />
lata - znacznie lepiej robić to zimą.<br />
Chrońmy siebie i dzieci przed przegrzaniem. Polacy<br />
mają tendencję do przesadzania z ilością warstw ubrań<br />
w chłodne dni. Doświadczają tego szczególnie dzieci.<br />
Ciągle zamartwiamy się, czy dziecku nie jest zbyt zimno.<br />
Pamiętam swój szok jaki przeżyłem obserwując lekko<br />
ubrane dzieci w Wielkiej Brytanii czy USA - niezależnie<br />
od pogody. Jak większość Polaków, uważałem kiedyś<br />
taką postawę za pozbawioną rozsądku. Jednak w miarę<br />
nabywania wiedzy o budowaniu odporności, zmieniłem<br />
zdanie. Chorujemy częściej, kiedy się przegrzewamy. Jeśli<br />
lekko się ubieramy, może się zdarzyć, że nam ”cieknie z<br />
nosa”, ale z reguły nie doświadczamy poważnych chorób.<br />
Jednak nie wyłączajmy zimą kaloryferów. Jeśli <strong>cały</strong> czas<br />
odczuwamy w pomieszczeniu przenikliwe zimno to wychładzamy<br />
trwale organizm i grozi to osłabieniem odporności.<br />
Hartowanie polega przede na intensywnej zmianie<br />
temperatur otoczenia. Zimą regularnie róbmy sobie szybki<br />
spacer lub przebieżkę na chłodzie. Nie wspomnę o korzyściach<br />
z tzw. morsowania. Po zimowym wysiłku warto<br />
wskoczyć w ciepłe ubranka, wymoczyć nogi w misce z ciepłą<br />
wodą czy posiedzieć przy kominku.<br />
Nie od dziś wiadomo, że odporność na <strong>cały</strong> rok najlepiej<br />
budują sporty zimowe typu narty lub łyżwy, czy sanki.<br />
To cudowna okazja nie tylko żeby się poruszać, ale przede<br />
wszystkim doświadczyć niesamowitej radości, która wynika<br />
z zabawy z ludźmi. Sporty zimowe z natury są bardzo<br />
towarzyskie, bo odbywają się na limitowanej przestrzeni<br />
lodowiska czy ośnieżonej górki, których nie ma zbyt wiele<br />
w Polsce i często jest tam tłoczno. Powinniśmy to doceniać.<br />
Dziś więzy międzyludzkie coraz bardziej się rozluźniają<br />
i zamieniają w relacje w wirtualnym świecie mediów<br />
społecznościowych. A nic nie zastąpi niesamowitej energii<br />
i endorfin, jakich doświadczamy, kiedy bawimy się razem<br />
z innymi w zimowej aurze. Jeśli coś miło wspominamy z<br />
życia, to właśnie te chwile. Najlepiej oczywiście doświadczać<br />
tego wszystkiego razem z dziećmi.<br />
Dlatego korzystajmy pełnymi garściami z wszelakich<br />
dobrodziejstw Pani Zimy.<br />
Krzysztof Mencel<br />
Holistyczny Magazyn o zdrowiu<br />
i rozwoju świadoMości
REKLAMA 26<br />
HOROSKOP ZIOŁOWY 27<br />
Płynne złoto<br />
Maroka<br />
Olej arganowy ze świeżych orzechów od wieków uważany jest za jeden z najcenniejszych<br />
i najdroższych olejów na świecie z uwagi na jego ograniczoną dostępność oraz proces<br />
wytwarzania. Otrzymywanie oleju arganowego jest trudnym i pracochłonnym procesem,<br />
który kiedyś był realizowany wyłącznie pracą ludzkich rąk. Z 30 kg owoców uzyskuje<br />
się około 1 litr oleju. Choć dziś już tłoczenie na zimno odbywa się mechanicznie, olej<br />
nadal zachowuje swoje drogocenne właściwości. Drzewo arganowe nazywane przez<br />
rdzenną ludność Maroka drzewem życia do dziś rośnie wyłącznie na terenach tego<br />
państwa. Najcenniejszym darem drzewa jest olej, który swoje zastosowanie znalazł nie<br />
tylko w branży spożywczej. Jego walory i wspaniałe zalety szybko doceniono również w<br />
medycynie i branży kosmetycznej.<br />
STRZELEC<br />
23.11 - 21.12<br />
Rumianek 22.06 - 22.07<br />
Osobom spod znaku<br />
Rumianku najbliższy<br />
czas przyniesie dobry<br />
nastrój. Poprawią się<br />
relacje z rodziną bliskimi i<br />
przyjaciółmi. Zwiększona<br />
intuicja pomoże rozwiązać<br />
najtrudniejsze zadania.<br />
Potrzebne informacje same<br />
będą trafiać do rąk.<br />
Tatarak 24.10 - 22.11<br />
Dla Człowieka spod znaku<br />
Tataraku to będzie dosyć<br />
skomplikowany okres.<br />
Czekają go nieoczekiwane<br />
i zaskakujące zmiany. Dla<br />
niego będzie lepiej, aby<br />
stworzył sobie problem<br />
(zmiana pracy, remont<br />
mieszkania), niż miał być<br />
nim zaskoczony.<br />
Młodość zamknięta w arganie<br />
www.vivetia.com Unikalny skład oleju arganowego to bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych,<br />
Mniszek 21.3 - 20.4<br />
które pełniąc funkcję bazy w kosmetykach, zapobiegają utracie wody przez skórę,<br />
głównie za pomocą warstwy ochronnej, która pokrywa naskórek. Dodatkowo zmiękczają<br />
warstwę rogową naskórka, a w stanach zapalnych zmniejszają napięcie skóry, osłabiając<br />
tym samym nieprzyjemne odczucia. Zbawienny wpływ na urodę ma również zawarta<br />
POKRZYWA<br />
w oleju witamina E w postaci tokoferoli, doskonały antyoksydant neutralizujący<br />
wolne rodniki, odpowiedzialne za pojawianie się zmarszczek, a także spłycający te już<br />
występujące na naszej skórze. Ważną funkcję pełnią również związki odpowiedzialne<br />
za właściwości przeciwzapalne, pielęgnujące, łagodzące oraz ochronne, są to między<br />
innymi tokoferole. Starzenie się skóry jest zjawiskiem naturalnym i nieuchronnym, lecz<br />
jego tempo w dużej mierze zależne jest od wielu czynników, takich jak uwarunkowania<br />
genetyczne czy hormonalne oraz długość snu. Na wygląd naszej skóry ma także<br />
wpływ środowisko, między innymi zanieczyszczenia, działanie promieni UV, substancje<br />
toksyczne, dlatego warto wspomnieć również o fakcie, że olej arganowy zawiera<br />
naturalny filtr przeciwsłoneczny i stanowi pewnego rodzaju tarczę ochronną.<br />
Olej polecany jest głównie w pielęgnacji cery z oznakami starzenia, suchej i<br />
odwodnionej. Idealnie sprawdzi się również dla skóry zniszczonej, wymagającej<br />
zregenerowania, uregulowania pracy gruczołów łojowych oraz wzmocnienia bariery<br />
lipidowej. Bardzo ważne w pielęgnacji skóry dojrzałej jest odpowiednie nawilżenie i<br />
dostarczenie składników odżywczych. Obecność skwalanu i nienasyconych kwasów<br />
tłuszczowych wzmacnia barierę hydrolipidową wpływając na odpowiednie nawodnienie<br />
naskórka. Pozwala także na uzupełnienie niedoboru ceramidów odpowiedzialnych<br />
między innymi za elastyczność skóry.<br />
Inne zastosowania w kosmetyce<br />
Argan, dzięki swoim bogatym właściwościom odżywczym i uelastyczniającym,<br />
znakomicie sprawdzi się również w pielęgnacji naszych paznokci, często zniszczonych<br />
i łamliwych w skutek niewłaściwej diety lub pielęgnacji. Dzięki kuracji z olejkiem<br />
zapobiegniemy łamliwości płytki paznokciowej a także doskonale ją zregenerujemy<br />
i wzmocnimy. Takie zbawienne działanie możemy też wykorzystać przy pielęgnacji<br />
przesuszonych włosów, skłonnych do rozdwajania a także przy problemie z<br />
pierzchnięciem ust, szczególnie odczuwalnym w okresie jesienno-zimowym. Olej<br />
arganowy wykazuje również działanie regenerujące i lecznicze, jest bardzo pomocny<br />
przy wielu problemach skórnych. W przypadku cery naczynkowej doskonale wzmacnia<br />
ściany naczyń krwionośnych, dzięki czemu poprawia jej wygląd i kondycję. Jeśli<br />
mamy cerę trądzikową, skłonność do przebarwień, łuszczycę, egzemę lub inne zmiany<br />
alergiczne olejek wspomoże walkę z tymi przypadłościami. Skutecznie eliminuje wszelkie<br />
podrażnienia. Nie zatyka porów, gdyż reguluje pracę gruczołów łojowych. Działa nie<br />
tylko odżywczo, ale co ważne ma działanie gojące i przeciwzapalne. Argan dzięki swoim<br />
właściwościom ujędrniającym i regenerującym to również doskonały sprzymierzeniec w<br />
walce z rozstępami i cellulitem. Obecność kwasu oleinowego wpływa na lepsze wnikanie<br />
składników aktywnych w głąb skóry. Jest świetną bazą do przyrządzania kremów,<br />
balsamów i olejków do masażu. Zastosowanie oleju arganowego jest bardzo szerokie,<br />
dlatego bez obaw powinniśmy czerpać jak najwięcej z jego cudownych właściwości. Z<br />
pewnością odwdzięczy się nam lepszą kondycją zdrowia i urody.<br />
Osobom urodzonym pomiędzy 23 listopada a 21 grudnia patronuje Pokrzywa zwyczajna,<br />
zwana inaczej żegawką, ostrzycą lub ognistym zielem. Pokrzywa jest znana z<br />
tego, że kto ją dotknie, ten się sparzy. Tak samo bywa parząca osoba urodzona pod<br />
znakiem tej rośliny. Człowiek Pokrzywa wyróżnia się szczerością, która niejednych<br />
może dotkliwie poparzyć. To osoba miłująca prawdę i własne racje. Nikt i nic nie jest<br />
w stanie jej przeszkodzić w wyrażaniu własnych poglądów pod czyimkolwiek adresem.<br />
Jasno i zrozumiale okazuje swoją przychylność, jak i niechęć. Z powodu tej cechy<br />
charakteru ludzie spod znaku Pokrzywy znajdują uznanie w swoim otoczeniu i<br />
cieszą się należnym im szacunkiem. Do tych aktywnych i wesołych ludzi trudno nie<br />
czuć sympatii. Osoby te lubią dynamiczne, kolorowe życie. Ich zainteresowania są<br />
wszechstronne, dlatego chętnie eksperymentują. Nie są jednak w swoich działaniach<br />
zbyt wytrwałe, a w uczuciach trudno dochować im wierności. Z łatwością zawierają<br />
przyjaźnie, pragną uznania tak w życiu towarzyskim, jak i zawodowym. Dążą do rozwijania<br />
swoich umiejętności, przede wszystkim zawodowych. Dzięki czemu mogą<br />
się wyróżniać i przodować w wykonywanej przez siebie profesji. Posiadają zdolności<br />
przywódcze, dobrze rozwinięty zmysł organizacyjny. Potrafią osiągać postawione<br />
przez siebie cele. Ich inteligencja i pracowitość sprawiają, że często pracują w dwóch<br />
zawodach jednocześnie. Jednakże ich niecierpliwość sprawia, że szybko się zniechęcają<br />
i często odstępują od realizacji wcześniejszych zamierzeń.<br />
Człowiek - Pokrzywa bywa czasem nieodpowiedzialny, beztroski. Chętnie oddaje<br />
się przyjemnościom duchowym i cielesnym. Kocha wolność i niezależność. Posiada<br />
doskonałą intuicję, dzięki której rzadko wpada w tarapaty. Na ogół żyje długo i mało<br />
choruje. Ma skłonność do skaleczeń, szczególnie dolnych części kończyn i biodra.<br />
W najbliższym okresie osobom spod znaku Pokrzywy towarzyszyć będą zmiany.<br />
Dla tych, które nie boją się ryzyka i są zdeterminowane to będzie czas triumfu. Możliwy<br />
jest przypływ pieniędzy, uzyskanie dochodów z biznesu, dywidendy z akcji, zwrot<br />
długu, premia lub nagroda materialna. Jednak nie należy w tym czasie zaciągać pożyczek<br />
i kredytów. To dobry moment na wszelkiego rodzaju uroczystości, śluby, rodzinne<br />
spotkania, wyznanie miłości czy zaręczyny. Udane będą wszelkie wyjazdy<br />
służbowe i podróże dla rozrywki. Osoby chore mogą szybciej dojść do zdrowia. Nie<br />
wskazane jest podjadanie, które może odbić się niekorzystnie na figurze.<br />
Tekst i zdjęcie: Ewa Ślężak<br />
Osoby spod znaku Mniszka<br />
czeka trudny i napięty<br />
okres. Będą musiały dużo<br />
pracować, rozwiązywać<br />
problemy związane z pracą,<br />
pieniędzmi lub kredytami.<br />
To dobra pora na domowe<br />
porządki w domu a także<br />
pozbycie się starych lub<br />
nielubianych rzeczy.<br />
Nagietek 21.4 - 20.5<br />
Osobom spod znaku<br />
Nagietka emocje będą<br />
wymykać się spod kontroli,<br />
co grozi różnego rodzaju<br />
skandalami i awanturami.<br />
Może pojawić się uczucie<br />
zazdrości, zawiści, niezadowolenia.<br />
Nie należy w<br />
tym czasie inwestować<br />
lub pożyczać pieniędzy.<br />
Podbiał 21.05 - 21.06<br />
W najbliższym czasie myśli<br />
Człowieka spod znaku<br />
Podbiału będą ukierunkowane<br />
na bieżącą działalność<br />
zawodową i karierę. Pojawi<br />
się realna możliwość<br />
zrealizowania pomysłów,<br />
nawiązania nowych znajomości<br />
z osobami na wysokich<br />
stanowiskach.<br />
Dziurawiec 23.07 - 23.08<br />
Dla osób spod znaku Dziurawca<br />
korzystne będą<br />
wszelkie podróże związane<br />
z nauką lub zainteresowaniami.<br />
Możliwe są kontakty<br />
z interesującymi ludźmi. To<br />
dobry czas na egzaminy,<br />
obronę dyplomu lub<br />
rozwiązywanie problemów<br />
prawnych.<br />
Cykoria 24.08-23.09<br />
Człowieka-Cykorię będą<br />
charakteryzować pośpieszne<br />
działania i dążenie<br />
do szybkiego rozwiązania<br />
kwestii zawodowych.<br />
Problemy mogą wywoływać<br />
nadmierną nerwowość i<br />
impulsywność. Nie wskazane<br />
są podróże i podejmowanie<br />
ważnych decyzji.<br />
Krwawnik 24.09-23.10<br />
Osoby . spod znaku<br />
Krwawnika będą przywiązywać<br />
dużo uwagi do<br />
relacji partnerskich. Ich<br />
związki będą rozpadać się<br />
lub przechodzić na wyższy<br />
etap rozwoju. Wygasłe<br />
uczucia mogą rozpalać się<br />
na nowo. Możliwe są tez<br />
przelotne znajomości.<br />
Żywokost 22.12 - 20.01<br />
Najbliższy czas będzie<br />
dla osób spod znaku<br />
Żywokostu próbą trwałości<br />
znaczących więzi z<br />
przyjaciółmi. Oddani<br />
przyjaciele pozostaną, inni<br />
odejdą. Jest to dobry okres<br />
na planowanie i wytyczanie<br />
nowych celów, zmianę<br />
swoich zainteresowań.<br />
Melisa 21.01 - 19.02<br />
Dla osób spod znaku Melisy<br />
możliwa jest życiowa<br />
transformacja, uwolnienie<br />
się od wszelkich ograniczeń.<br />
To czas na korzystne<br />
zmiany dotyczące profesji,<br />
kariery. W wskutek<br />
czynników zewnętrznych<br />
może nastąpić poprawa<br />
sytuacji finansowej.<br />
Babka 20.02 - 20.03<br />
W najbliższym czasie<br />
osoby, którym patronuje<br />
Babka mogą oczekiwać<br />
powodzenia i sukcesów<br />
w sprawach finansowych<br />
i zawodowych. Ich zasługi<br />
zostaną docenione. Pojawią<br />
się duże pieniądze. dzięki<br />
udanym transakcjom<br />
finansowym lub loterii.
REKLAMA<br />
28 NOWE PRODUKTY<br />
29<br />
Jaki kosmetyk?<br />
Naturalny!<br />
Niektórzy twierdzą, że kosmetyki naturalne to tylko chwyt marketingowy.<br />
Z pewnością jest to chwyt skuteczny, skoro potentaci branży kosmetycznej<br />
przeczesują rynek w poszukiwaniu marek eko, które mogliby przechwycić.<br />
Najwięksi gracze chcą się wpisać w nowy trend ponieważ produkty wytwarzane<br />
z dużo większą rozwagą i troską tak o zdrowie klienta jak i środowisko naturalne<br />
sprzedają się rok do roku coraz lepiej. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że<br />
rośnie nasza świadomość.<br />
Kosmetyki naturalne to nie tylko pielęgnacja. Chociaż zwykle od tego się zaczyna.<br />
Jakiś artykuł w prasie, rozmowa z kimś znajomym z pracy, równie często ciąża,<br />
urodzenie pierwszego dziecka – i zaczynamy się zastanawiać z czego są zrobione<br />
mydło, oliwka, szampon, pasta do zębów, dezodorant. Szybko okazuje się, że tak<br />
zwana masówka naszpikowana jest chemikaliami, które nie są dla nas zdrowe.<br />
Sprawdzamy etykiety, a tam parabeny, silikony, SLSy – jeśli nie zatykają porów to<br />
uczulają. Szukamy więc źródeł dobrych kosmetyków, poznajemy marki, znajdujemy<br />
ulubione, zaczynamy świadomie dbać o bliskich i siebie. I tu ważny aspekt, nie można<br />
zapominać, że producenci wpychają złą chemię także do kosmetyków kolorowych:<br />
primerów, podkładów, korektorów, pudrów, różów, rozświetlaczy, cieni do powiek<br />
i tuszów, czy tak często w ciągu dnia wyjmowanych z torebki, żeby szybo poprawić<br />
wygląd, szminek i błyszczyków. Z częścią szkodliwych substancji organizm radzi<br />
sobie sam, warto jednak i tu zachować rozwagę i wybierać takie kosmetyki, które<br />
upiększają bez obciążania i skutków ubocznych. Na rynku nie ma w tej chwili<br />
szerokiej gamy produktów ekologicznych do makijażu, ale jest już w czym wybierać.<br />
Producenci zwracają uwagę nie tylko na naturalność i nieszkodliwość składników,<br />
ale również na ich dobre pochodzenie, sposoby produkcji np. z niskim zużyciem<br />
wody i z zachowaniem praw pracowników, przyjazne środowisku opakowania,<br />
często produkowane z surowców wtórnych i nadające się do recyklingu. Dla wielu<br />
klientów ważne jest również, żeby kosmetyki były wegańskie a więc wytwarzane bez<br />
wykorzystania materiałów pochodzenia zwierzęcego i nietestowane na zwierzętach.<br />
W tej chwili zdrowymi kosmetykami można wykonać pełen makijaż, w ofercie<br />
znajdziemy wszystko, co kobiecie jest potrzebne do zrobienia pięknego i trwałego<br />
make upu, od błyszczyków po tusze do rzęs, w pełnej gamie kolorystycznej i w<br />
zgodzie z najnowszymi trendami. Są i nowatorskie rozwiązania, jedna z marek<br />
podpowiada klientkom, jakie kolory będą najbardziej odpowiednie dla ich typu<br />
urody, na wszystkich opakowaniach można u nich znaleźć odpowiednie symbole: N -<br />
jak północ, dla typu chłodnego i S - jak południe, na ciepłego. Możemy być i zadbane,<br />
i zdrowe. `<br />
Z upływem czasu widać, że trend wzrostowy w sprzedaży naturalnych kosmetyków<br />
wciąż trwa i jest to bardzo rozwojowy segment rynku. Szacuje się, iż sprzedaż<br />
detaliczna kosmetyków będzie wzrastać o kilka procent rocznie. Sytuacji tej sprzyja<br />
szeroki dostęp do internetu, coraz większy zasięg mediów społecznościowych,<br />
gdzie nawet początkujące marki mają możliwość się wypromować bez ogromnego<br />
budżetu marketingowego. W sieci pojawiło się wielu influencerów, prowadzących<br />
w internecie swoje kanały i profile poświęcone urodzie i pielęgnacji, testujących<br />
kosmetyczne nowinki rynkowe. Szczególnie dla młodszych pokoleń jest to znacznie<br />
bardziej wiarygodne źródło informacji niż popularne reklamy. Nie bez znaczenia<br />
jest także rozwój sklepów internetowych, który daje praktycznie każdemu niemal<br />
nieograniczony dostęp do szerokiej gamy produktów kosmetycznych. Istotnym<br />
czynnikiem w szerzeniu postawy proekologicznej jest promowanie życia w zgodzie<br />
z naturą przez celebrytów zarówno na krajowym jak i międzynarodowym rynku.<br />
Celebrytki stają się ambasadorkami marek kosmetycznych, zachęcają swoich fanów<br />
do wszelkiego rodzaju zachowań ekologicznych w codziennym życiu<br />
Primum non nocere - po pierwsze nie szkodzić, to podstawowa zasada w medycynie.<br />
Ta sama zasada powinna obowiązywać w branży kosmetyków dla dzieci, dla<br />
dorosłych, dla kobiet. Nie szkodzić, nie wywoływać chorób. Łagodnie pielęgnować i<br />
upiększać. Jest też druga znana łacińska sentencja - Mens sana in corpore sano - w<br />
zdrowym ciele zdrowy duch. Dbajmy mądrze o siebie, żeby każdy kolejny dzień witać<br />
pięknym uśmiechem.<br />
Jest wiele sposobów, które umożliwią nam zadbanie o odpowiednią ochronę<br />
naszego organizmu w okresie jesienno-zimowym. Ważne jest jednak, aby<br />
zawsze wybierać produkty o naturalnym składzie, dlatego też zachęcamy do<br />
czytania etykiet wszystkich produktów. Poniżej przedstawiamy propozycje<br />
tych dostępnych w hurtowni greenport polecane przez naszych dietetyków.<br />
Krem z witaminą C<br />
Witamina C jest nie tylko<br />
cennym składnikiem<br />
naszego pożywienia, ale<br />
także świetnie się sprawdza<br />
jako składnik kosmetyków.<br />
Odpowiada za tworzenie<br />
kolagenu w skórze, dzięki<br />
temu jest ona odporniejsza<br />
na działanie m.in. mrozu.<br />
Krem z dodatkiem<br />
witaminy C jest idealnym<br />
rozwiązaniem dla cery<br />
dojrzałej, gdyż redukuje i<br />
zapobiega powstawaniu<br />
przebarwień.<br />
Jeżówka purpurowa<br />
Jest jednym z najbardziej<br />
rozpoznawalnych ziół w<br />
ostatnich latach. Pochodzi<br />
z Ameryki Północnej, gdzie<br />
jest stosowana wśród Indian.<br />
Ziele jeżówki podnosi<br />
odporność organizmu,<br />
zapobiega infekcjom. Ziele<br />
jeżówki można stosować<br />
zarówno zewnętrznie<br />
jak i wewnętrznie. Napar<br />
stosować również jako<br />
środek kosmetyczny,<br />
przeciwzapalny, ułatwiający<br />
gojenie się.<br />
Moringa – drzewo<br />
podnoszące<br />
odporność<br />
Moringa doskonale wspomaga<br />
naturalną odporność<br />
oraz kondycję organizmu.<br />
Jest ona rośliną bogatą w<br />
witaminy A, D i C oraz potas,<br />
wapń, żelazo. Zawiera wiele<br />
związków o właściwościach<br />
przeciw utleniających,<br />
które odpowiedzialne są<br />
za spowolnianie procesu<br />
starzenia się komórek. Znaną<br />
cechą moringi jest to, że<br />
wykazuje silne właściwości<br />
oczyszczające organizm.<br />
Babcine przepisy<br />
Nalewka z jarzębiny<br />
Do ciemnej butelki o pojemności 1,5l<br />
dodać do 1/3 wysokości starannie wymyte<br />
i przemrożone owoce jarzębiny. Całość<br />
zalać czystą wódką i odstawić na minimum<br />
14 dni w ciepłe i zacienione miejsce.<br />
Następnie płyn znad owoców zlać do innej<br />
butelki, a owoce ponownie zalać wódką.<br />
Po kolejnych 14 dniach płyn odcedzić,<br />
wymieszać obie porcje nalewki i dodać 3<br />
duże łyżki miodu rozpuszczone w ciepłej<br />
wodzie. Nalewka świetnie sprawdza<br />
się w przypadku niestrawności. Należy<br />
spożywać około 25 ml po posiłkach.<br />
POWIDŁA ŚLIWKOWE<br />
Do dużego garnka wrzucić 1 kilogram<br />
dojrzałych śliwek z niewielką ilością wody.<br />
Całość dusić pod przykryciem na małym<br />
ogniu, aż uzyskamy gładką masę. Jeżeli<br />
śliwki były słodkie, gorącą konfiturę należy<br />
przełożyć do słoiczków, mocno zakręcić,<br />
a następnie ustawić do góry dnem na<br />
ok. 15 minut. Gdy śliwki są mało słodkie<br />
możemy dodać około 150 g cukru oraz<br />
doprawić cynamonem oraz goździkami.<br />
Pamiętajmy, że na powidła najlepiej<br />
nadają się takie śliwki, które zaczęły się<br />
marszczyć przy ogonkach.
30 REPORTAŻ<br />
31<br />
Szansa na lepsze zdrowie<br />
Firma Swanson Health Products została założona w 1969 roku, jako wynik marzenia jednego człowieka<br />
o obdarowaniu całego świata dobrym zdrowiem. I dzisiaj, kontynuując to marzenie, dociera do<br />
milionów ludzi świadomych swojego zdrowia w Stanach Zjednoczonych oraz na <strong>cały</strong>m świecie.<br />
Początek rodzinnej firmy to emigracja Augusta Swansona, który zostawił swój dom w<br />
Szwecji i w połowie lat 90-tych XIX wieku znalazł się w Północnej Dakocie w USA, osiedlając<br />
się w mieście Fargo. W 1915 roku urodził się jego syn, Leland. Wychowując się na równinach<br />
Północnej Dakoty, młody Leland dorastał w zauroczeniu przyrodą oraz pięknem<br />
łanów pól pszenicy i jęczmienia, falujących na letnim wietrze. Leland szczęśliwie przetrwał<br />
działania wojenne bez żadnych ran i w 1945 roku został zwolniony ze służby. Jego<br />
pasją była gra w golfa. Niestety, pod koniec lat 50-tych zauważył, że sprawia mu ona coraz<br />
więcej kłopotów. Były to początki artretyzmu i Leland zaczął szukać pomocy. Pomimo<br />
wysiłków lekarzy jego stan się nie poprawiał. Postanowił więc sam pogłębić wiedzę na temat<br />
chorób.<br />
Czytał wszystko, co mu wpadło do rąk i wraz z pogłębianiem swojej wiedzy na temat<br />
odżywiania, zwiększał ilość i różnorodność zażywanych suplementów diety, generalnie<br />
skupiając się na zdrowiu. Do roku 1968 składane zamówienia obejmowały już znaczące<br />
ilości i Leland zaczął zastanawiać się nad zamówieniami hurtowymi, aby zawsze mieć<br />
pod ręką niezbędne ilości. Zdecydował się zamówić 5 tysięcy kapsułek witaminy E bezpośrednio<br />
u producenta w Ohio i rozpoczął sprzedaż suplementów z dostawą pocztową do<br />
klienta. Niedługo po tym Leland zamówił inne suplementy diety oraz produkty lecznicze,<br />
zebrał je w nieduży katalog i rozesłał go do potencjalnych klientów.<br />
Kiedy podjął decyzję o sprzedaży suplementów diety, a co za tym idzie o dostarczaniu<br />
szansy na lepsze zdrowie bezpośrednio do każdego domu w kraju, ustanowił jednocześnie<br />
podwaliny pod Swanson Health Products (SHP), deklarując: „zadowolenie i dobro<br />
naszych klientów jest naszym najcenniejszym skarbem". Zobowiązał się dostarczać najlepszej<br />
jakości suplementy diety po możliwie najniższej cenie, gwarantując uczciwy i wyjątkowy<br />
serwis. I dokładnie te zasady są aktualne do dziś i tworzą one solidny fundament,<br />
na którym zbudowana jest firma SHP, ceniona przez klientów.<br />
Wraz ze zbliżającą się 45 rocznicą istnienia firmy, Lee Swanson – syn Lelanda i aktualny<br />
prezes firmy SHP podkreśla sukces firmy słowami: „W naszej firmie traktujemy każdego<br />
klienta, tak jak traktuje się swojego dobrego przyjaciela, czy sąsiada i mam nadzieję, że<br />
większość ludzi to docenia. Kiedy ktoś robi zakupy w Swanson, może spodziewać się za<br />
każdym razem szybkiej i miłej obsługi. Ciężko oszacować wartość takiej obsługi, ale wydaje<br />
nam się, że różnica jest ewidentna. Prawdopodobnie nasze atrakcyjne ceny produktów<br />
są pierwszym powodem zakupu w naszej firmie, ale z pewnością wyjątkowa obsługa<br />
naszych klientów jest tym czynnikiem, który sprawia, że klienci stale do nas wracają. To<br />
jest dokładnie tak, jak na samym początku powiedział mój ojciec, że „zadowolenie i dobro<br />
naszych klientów jest naszym najcenniejszym skarbem".<br />
Marka na medal<br />
Aktualnie w Polskiej dystrybucji znajduje się ponad 440 produktów firmy Swanson i ta<br />
liczba ciągle rośnie. W ofercie znajdują się nie tylko suplementy ziołowe, ale także, między<br />
innymi, witaminy, minerały, probiotyki, aminokwasy. Produkty marki Swanson znajdują<br />
uznanie wśród coraz większej liczby osób, sięgają po nie również osoby aktywne,<br />
sportowcy trenujący amatorsko i zawodowo, gdzie można wymienić chociażby współpracującego<br />
z marką wielokrotnego mistrza Polski, pływaka Filipa Zaborowskiego czy karateki<br />
Jonatana Kujawy.<br />
W ofercie firmy można znaleźć dużo produktów unikatowych na polskim rynku, takich<br />
jak np. olejek z mięty pieprzowej w kapsułkach dojelitowych (bardzo pomocny dla osób<br />
borykających się z takim schorzeniem jak jelito drażliwe), Immuno-LP 20 czyli immunobiotyk,<br />
który w naturalny sposób efektywnie wzmacnia funkcjonowanie układu odpornościowego<br />
czy też Spearmint Phenolic complex with Neumentix, który w sposób naturalny<br />
wspomaga pamięć roboczą, ułatwia zasypianie i poprawia jakość snu. Produkty firmy<br />
Swanson to traf w dziesiątkę.<br />
(Tess)<br />
Tajemnice gór<br />
Olbrzymich<br />
Każdy, kto raz pozna tajemnicę Ducha Gór, a z wierzchołków<br />
spojrzy na otaczający go świat, zakochany<br />
w uroku Karkonoszy, powraca do nich co roku. Wraca<br />
do magicznych gór, które ciągle zaskakują człowieka<br />
i niezmiennie potwierdzają wielkość Boga – architekta<br />
natury.<br />
Choć nie są najwyższymi czy najrozleglejszymi z polskich<br />
gór, urzekają szczytami i dolinami, lasami i strumieniami,<br />
Latem skrzą się niezliczoną ilością odcieni zieleni,<br />
jesienią mienią tysiącami barw, by zimą koić oczy nieskazitelną<br />
bielą śniegu. Karkonosze pełne są urokliwych zakątków,<br />
z których początek biorą górskie strumienie, miejsc,<br />
w których niegdyś wydobywało się złoto, owianych legendami,<br />
sztolni i kopalń drogocennych kruszców, znienacka<br />
wyłaniających się malowniczych dolin, stworzonych przez<br />
lodowce czy rezerwatów przyrody. Wszystko to pozwala<br />
nam przeżyć niezapomnianą przygodę.<br />
Szczypta historii<br />
Nazwa Karkonosze używana jest w języku polskim zaledwie<br />
od ponad sześćdziesięciu lat. Wcześniej nazywano<br />
je Górami Olbrzymimi. Niemcy zwali je Riesengebrige,<br />
w angielskim brzmieniu używa się nazwy Giant Mountains.<br />
Czesi zaś mówią:Krkonose i właśnie od czeskiego<br />
brzmienia przyjęła się w Polsce oficjalna nazwa. Geologiczna<br />
przeszłość tych gór jest bardzo złożona. Zbudowane<br />
są bowiem głównie z metamorficznych skał powstałych<br />
w Erze Proterozoicznej. Ponownie wypiętrzone zostały<br />
w okresie fałdowania alpejskiego, czyli w niezbyt odległym<br />
trzeciorzędzie.<br />
Duch gór<br />
Rzepiór, Liczyrzepa, czy po czesku Krakonos, zaczął się<br />
pojawiać w krążących po Europie opisach Śląska, Karkonoszy<br />
i Gór Izerskich już w XVI wieku. W przedstawieniach<br />
Ducha Gór dominowały dwa nurty: tradycyjny-baśniowy<br />
oraz symbolizujący karkonoskiego władcę jako uosobienie<br />
sił natury. Z upływem czasu zaczęto go przedstawiać<br />
jako zamyślonego wędrowca, najczęściej z maczugą lub<br />
kosturem - symbolem władzy, wiecznie przemierzającego<br />
karkonoskie królestwo. W trudnych chwilach dobrym<br />
ludziom niósł pomoc, lecz złym potrafił dotkliwie zaszkodzić.<br />
Po czeskiej stronie spotykano go najczęściej dobrotliwie<br />
kurzącego fajkę, w otoczeniu ptaków i zaprzyjaźnionych<br />
zwierząt leśnych. Niezależny, często przewrotny w<br />
swych działaniach, surowy, lecz sprawiedliwy - pozostaje<br />
legendarnym władcą ludzi i przyrody, a wszyscy jesteśmy<br />
tylko gośćmi w jego karkonoskim królestwie.<br />
Dobrodziejstwa ziół<br />
Z Karkonoszy pochodzi wiele receptur, na bazie których<br />
do dzisiaj produkowane są nalewki, eliksiry i wina ziołowe.<br />
Już w dawnych czasach Karkonosze i Góry Izerskie penetrowane<br />
były przez poszukiwaczy i wytwórców ziołowych<br />
medykamentów, zwanych „laborantami". Legendarny<br />
początek kręgowi śląskich „laborantów" dali rozczarowani<br />
oficjalną nauką studenci medycyny uniwersytetu w<br />
Pradze. Pojawili się w górach i przy współpracy z miejscowymi<br />
zielarzami podnieśli lecznicze wykorzystanie tutejszych<br />
roślin do wyżyn medycznej doskonałości. „Laboranci"<br />
zajmowali się nie tylko zbieraniem, przygotowywaniem<br />
leków i ich sprzedażą, ale też czasem nielegalnymi praktykami<br />
lekarskimi. Głównym miejscem sprzedaży ziołowych<br />
medykamentów były jarmarki i odpusty oraz handel domokrążny,<br />
a „laboranci" za patrona obrali sobie karkonoskiego<br />
władcę, niejednokrotnie jego podobiznami ozdabiając<br />
zielarskie kramy i wyroby. Duch Gór bywał określany<br />
przez nich jako „Wurzelmann", czyli „korzennik" - najbardziej<br />
wtajemniczony w leczniczą skuteczność karkonoskich<br />
ziół. Dzisiaj na terenie Karkonoszy, zwłaszcza czeskich,<br />
w Pecu pod Sneżkou, Vrchlabi, Trutnovie czy Harrachovie<br />
kupić można wiele nalewek na bazie ziół i leczniczych<br />
miodów. Rarytasem jest Kitl – wyrób lekarza zajmującego<br />
się niegdyś ziołolecznictwem, posądzanego o konszachty<br />
z diabłem. Wyprodukowany na bazie białego lub<br />
czerwonego wina z dodatkiem pięciu ziół, przyjmowany<br />
na dwie godziny przed snem, pozwala się wyciszyć, uspokoić,<br />
dobrze spać i czuć zrelaksowanym.<br />
Drogocenne kruszce<br />
Te tajemnicze góry, których klimat, fauna i flora są unikatowe<br />
na tyle, że utworzone w nich rezerwaty przyrody<br />
są pod patronatem UNESCO, kryły i do dzisiaj kryją w sobie<br />
niezliczone ilości minerałów. O sztolniach w Kowarach<br />
napisano wiele legend, o poszukiwaczach drogich kruszców<br />
również. Dziś te dawne kopalnie, wydrążone niegdyś<br />
w skałach, przyciągają uwagę turystów. Jednym z takich<br />
miejsc jest Kovarna – dawna kopalnia wolframu. Po czeskiej<br />
stronie Karkonoszy, idąc szlakiem prowadzącym doliną<br />
Obri Dul, dojść można do miejsca, skąd zabierze nas<br />
przewodnik, ubrany jak ci, którzy kilka wieków temu wydobywali<br />
tu wolfram. W Cernym dole natrafić można na<br />
kamień wapienny, a w potokach do dzisiaj niektórzy wytrwali<br />
szukają drobinek złota. Legenda głosi, że przez wiele<br />
wieków opowiadano w Karkonoszach o wielkim, złotym<br />
drzewie rosnącym gdzieś wysoko w górach. Poszukiwało<br />
go wielu śmiałków, nikomu jednak nie udało się go znaleźć.<br />
Mieszkał jednak w górach biedny chłop, który nigdy<br />
nie przestał poszukiwać złotego drzewa. Jego trud został<br />
nagrodzony, odkopał w Kotle Jagniątkowskim jeden ze<br />
złotych korzeni, tak gruby jak wał koła młyńskiego. Radość<br />
chłopa była wielka, ale krótka, ponieważ sam nie był w<br />
stanie wydobyć całej żyły złota. Zgodnie z prawem wszystko,<br />
co było pod ziemią, należało do właściciela ziemi, czyli<br />
hrabiego Schaffgotscha z Sobieszowa. Udał się więc chłop<br />
do niego. Dziedzica, który akurat narobił długów karcianych,<br />
ucieszyła opowieść poddanego. Pomyślał, że będzie<br />
najbogatszym człowiekiem w państwie, a z chłopem<br />
nie miał zamiaru się dzielić. Swoim sługom kazał go pobić<br />
i wypędzić. Kiedy rano postanowił wybrać się z robotnikami,<br />
aby odkopać korzeń, nie mogli go odnaleźć. Przez tydzień<br />
bezskutecznie krążyli po lesie, gubili ścieżki, ale niczego<br />
nie znaleźli - korzeń zniknął. Miejscowi twierdzą, że<br />
to za sprawą oszukanego chłopa, który zaklął i zaczarował<br />
miejsce, w którym znajdował się złoty korzeń.<br />
Magia Karkonoszy<br />
Tak stare góry muszą kryć w sobie wiele tajemnic. Wiele<br />
jest też miejsc, które, będąc w Karkonoszach, trzeba odwiedzić.<br />
Należą do nich ścieżki edukacyjne po czeskiej<br />
stronie. Nie można nie pójść trasą spacerową wiodącej do<br />
Wilczej Jamy. Z Rużovej hory na Jelenkę wiedzie ścieżka<br />
nazwana tundrą karkonoską. Trzeba koniecznie zobaczyć<br />
cernohorskie Torfowisko liczące przeszło sześć tysięcy lat.<br />
Warto zajrzeć do myśliwskiego zameczku Aichelburg. Trasa<br />
ta łączy ciekawe miejsca Horni Marsom, Teiny Dul i Velka<br />
Upa. Miłośników historii zachwyci Stachelberg – imponująca<br />
twierdza między Trutnovem a Zacierem. Szlak prowadzący<br />
do tego mieszczącego się 60 metrów pod ziemią<br />
muzeum wiedzie obok bunkrów powstałych miedzy<br />
1934 a 1938 rokiem, a podziemne korytarze twierdzy długo<br />
nie dają o sobie zapomnieć. Przyroda karkonoska pokaże<br />
nam swoją krasę przy Wodospadzie Upy i Łąkowej Górze<br />
u źródeł Łaby. Do przejścia obok stawów Wielkiego i Małego<br />
oraz odwiedzenia Śnieżnych Kotłów, Czarciej Góry chyba<br />
nikogo nie trzeba zachęcać, podobnie jak do wejścia<br />
na Śnieżkę, skąd rozpościera się przecudny widok na okolicę.<br />
Jednak tych, którzy obcowanie z przyrodą stawiają<br />
ponad wszystko zachwyci przede wszystkim trasa Zeleny<br />
Dul, wzdłuż której strumienie wiją się wśród mchów tworząc<br />
najpiękniejsze kobierce, jakie mogła stworzyć natura.<br />
Miejscowi powiadają, że właśnie woda z Zielonego Potoku<br />
ma lecznicze właściwości. Pomaga na wszelkie zmiany<br />
skórne, wypłukuje piasek z nerek, wspomaga wątrobę<br />
i pomaga w leczeniu wzroku.<br />
Tekst i zdjęcia: Teresa Szczepanek
REKLAMA 32 HISTORIA MEDYCYNY i ZIOŁOLECZNICTWA 33<br />
DĄB<br />
DRZEWO<br />
CZY<br />
ZIOŁO ?<br />
<br />
Dąb – (Quercus sessilis Ehrh.) jakby nie patrzeć to roślina…tylko<br />
taka większa…no, może nawet wielka - jak piszą<br />
znawcy tematu, dochodzi do 40 m. wysokości. Ale jak<br />
tu nie nazwać tego drzewa rośliną zielarską, skoro wykorzystuje<br />
się korę, żołędzie, liście i to co jest na liściach, czyli<br />
galasówkę.<br />
No więc po kolei: Korę zbieramy zanim ruszą soki, z młodych<br />
odrośli lub gałązek 5-6 letnich. Kora zawiera 10 %<br />
garbnika, kwas galusowy, ellagowy, kwercyt, kwercynit,<br />
flobafen dębowy, pentozany, lewulina, pektyny, tłuszcz,<br />
do 8 % popiołu z dużą zawartością wapnia, do 0,6 % krystalizującej<br />
katechiny. Skoro zawiera tyle tajemniczych<br />
składników to nie byle po co…i słusznie. Kora ma działanie<br />
mocno ściągające (dzięki garbnikom) oraz wzmacniające<br />
naczynia krwionośne. Mało ? To na dodatek działa<br />
przy biegunce, krzywicy, krwotokach, zbyt częstym oddawaniu<br />
moczu ( O ! coś dla mnie…), pluciu krwią, wrzodach<br />
żołądkowych, krwotokach żołądkowych, chorobach dróg<br />
moczowych, nadmiernym miesiączkowaniu (O ! coś dla<br />
mojej dziewczyny…). Zewnętrznie stosuje się do płukania<br />
ust przy chorobach dziąseł i gardła, przy poceniu nóg,<br />
przy białych upławach, do lewatyw i nasiadówek.<br />
Żołędzie zawierają: do 8 % garbnika, 5 % oleju, 6,65 %<br />
proteiny, 4,9 % dekstrozy, 1,9 % cukru trzcinowego, 44, 3 %<br />
skrobi, 3,2 % pentozanów, 2,25 % popiołu, kwasu cytrynowego,<br />
kwercytu. Z żołędzi prażonych, po obróbce można<br />
sporządzić namiastkę kawy (aż mnie korci, żeby spróbować<br />
i chyba to zrobię jako stary kawosz). Zmielone i uprażone<br />
wraz z miseczkami, działają przy krzywicy, skrofułach<br />
u dzieci oraz przy obrzękach śledziony u dorosłych. A rozgniecione<br />
liście działają ściągająco na świeże rany (to akurat<br />
wiem od dziadka – sanitariusza w wojnie polsko – bolszewickiej),<br />
a odleżyny goją się od odwaru z korzenia w<br />
połączeniu np. z wazeliną lub lanoliną. Pozostała jeszcze<br />
galasówka. Cóż to takiego ? Na spodniej części liści dębu<br />
wyrastają narośla, są to miejsca, w których samice owada<br />
galasówki dębianki składają jaja. Galasy dębowe zawierają<br />
dużo garbnika, szczególnie taniny i kwas galusowy. Z galasówek<br />
robi się nalewki o działaniu ściągającym i osłaniającym.<br />
Kwas garbnikowy w postaci maści działa ściągająco<br />
i odkażająco. Z galasu przed wiekami wyrabiano atrament,<br />
którym pisano na pergaminie. Uf…chyba wystarczy…ja<br />
już nie mam wątpliwości, że to roślina zielarska…<br />
tylko taka duża.<br />
Dąb także ma znaczenie symboliczne. W mitologiach<br />
większości kultur jest symbolem bóstw burzy, w słowiańszczyźnie<br />
symbolem męskiej płodności i mądrości,<br />
symbolizuje także dostojeństwo i trwałość. Znałem taki<br />
dąb „osobiście”…stał we wsi moich dziadków, miał ponad<br />
400 lat, był pomnikiem przyrody i nazywał się „Jakub”, na<br />
cześć ojca mojej babci. Pod tym dębem dziadkowie mieli<br />
pierwsze gospodarstwo. Jako mały chłopak z pewną<br />
trwogą stawałem pod jego ogromną, zdrową koroną. Jako<br />
symbol burzy przyjmuje pierwsze uderzenie pioruna. „Jakub”<br />
po pierwszym piorunie tylko się otrząsnął, kilkanaście<br />
lat później drugi go powalił. O jak rzesz ja głupi, że nie<br />
nazbierałem jego żołędzi, teraz miałbym jego potomków.<br />
Ale coś mi po nim pozostało: wytrwałość, dostojeństwo<br />
i co nieco końskiego zdrowia. Na mojej ulicy rośnie kilka<br />
stuletnich (jak na moje oko) dębów. Gdy opadają żołędzie,<br />
z nabożną czcią staram się ich nie deptać i na palcach, jak<br />
baletnica, omijam meandrami. Wszak to drzewo święte…<br />
a ja czczę świętości, szczególnie te związane z naturą. Ale<br />
także przez wzgląd na spokój bóstw burzowych…a nuż<br />
się rozgniewają…a po co mi burza nad głową…Tak dla<br />
świętego spokoju, szanujmy dęby !<br />
Tekst i rysunek: ANDRZEJ SOBCZYK
REKLAMA 34 NUMEROLOGIA 35<br />
Utalentowany uparciuch, analityk i odkrywca<br />
Jedynka rozpoczyna cykl numerologiczny i zadanie ma nie lada.<br />
Toż to pionierka, większość życia samotna (nawet w tłumie), w<br />
dodatku uparta, ale jakże utalentowana. Analityczna, odkrywcza,<br />
jednak potykająca się w życiu z racji nieumiejętnej komunikacji.<br />
Kiedy przyglądacie się ludziom i widzicie człowieka niecierpliwego,<br />
zdawkowego, który niewiele mówi, bardziej<br />
interesuje go praca niż nawiązywanie znajomości, możecie<br />
zakładać, że na drodze stanęła Wam numerologiczna<br />
Jedynka. To osoby, które schodząc na ten świat, mają stać<br />
się swego rodzaju pionierami, wynalazcami, odkrywcami,<br />
w najróżniejszych sferach, zarówno zawodowych jak i<br />
uczuciowych.<br />
Jedynka to ktoś, kto, aby radzić sobie, otrzymał niebezpiecznie<br />
inteligentny i analityczny umysł, stąd wśród Jedynek<br />
wiele osób z wykształceniem technicznym, bądź matematycznym.<br />
Ze względu na osobowość, Jedynki najczęściej<br />
pochłania analiza sytuacji, bądź konkretnych osób,<br />
niekoniecznie komunikacja z otoczeniem.<br />
To ludzie małomówni, rzadko rozumiani przez innych,<br />
w młodym wieku przestali się wypowiadać na forum, bowiem<br />
ich umysł i pomysły wyprzedzały obecne czasy.<br />
Numerologiczna Jedynka to człowiek niejako skazany<br />
na ciągłe uczenie się i nieustanny rozwój. Świetnie operując<br />
faktami, nie nauczył się operować emocjami, tę naukę<br />
zgłębia w trakcie dorosłego życia.<br />
Jedynka uważa, że skoro jesteśmy ludźmi, to jesteśmy<br />
tacy sami lub bardzo do siebie podobni. A zatem jeśli ją<br />
pewne słowa czy gesty nie bolą, czy też nie wzruszają,<br />
myśli, że inny człowiek powinien mieć podobne odczucia.<br />
Odkrycie, że jest inaczej może Jedynce zająć sporo czasu.<br />
Warto zauważyć, że numerologiczne Jedynki oddziałują<br />
na umysł partnerów życiowych jak i zawodowych w sposób<br />
bardzo enigmatyczny, zdawkowy i złożony. Inne wibracje<br />
przyzwyczajone są do szerokiego omawiania tematu,<br />
wyrażania opinii, Jedynki, poprzez nijakość swoich wypowiedzi,<br />
doprowadzają do sytuacji, w których w niepotrzebny<br />
sposób ich odbiorcy dorabiają sobie własną, czasami<br />
niczym nie uzasadnioną ideologię.<br />
W związkach, poprzez zdawkowość, potrafią doprowadzić<br />
potencjalnego partnera do chorych projekcji na swój<br />
temat. Maja, niestety, problem ze zrozumieniem uczuć.<br />
Dlatego też często nie zważają na uczucia innych, nie zdają<br />
sobie sprawy z cudzego pożądania, fascynacji i miłości<br />
kierowanej do nich przez inne osoby. Często bywają<br />
tak zwanymi „królami“ bądź „królowymi“ internetowych<br />
związków na odległość.<br />
Komputer jako narzędzie a monitor jako tarcza dają im<br />
możliwość anonimowości, stąd też rzadko spotkacie Jedynkę<br />
na umówionej randce w realnym świecie. Za to zakochana<br />
Jedynka potrafi być bardzo zaborcza i w sposób<br />
bardzo roszczeniowy podchodzić do swojej domniemanej<br />
własności - partnera lub partnerki. Zasada: „ja mogę<br />
wszystko, a ty nic “ w odniesieniu zdrady i nie zwracania<br />
uwagi na uczucia innych w stosunku do Jedynek sprawdza<br />
się bardzo mocno. Nieświadome uczuć drugiej strony,<br />
nie zdają sobie sprawy, jak dalece mogą człowieka zranić<br />
emocjonalnie.<br />
Dzieci o tej wibracji to osoby energetycznie zaprogramowane<br />
do pionierstwa, odkrywczości oraz wyprzedzania<br />
swojego otoczenia. Dlatego też będą charakteryzowały<br />
się bardzo logicznym podejściem do spraw i podporządkują<br />
rzeczywistość do swoich potrzeb. Narażone są na<br />
błędy komunikacyjne. Dlatego obcując z nimi rodzice powinni<br />
zadbać o jasność przekazu. Pewne sprawy powinny<br />
być albo czarne albo białe. Mała Jedynka źle znosi wartości<br />
pośrednie. Wychowując malca nie pozwalajcie sobie na<br />
dezinformacje czy też wykluczające się informacje Warto<br />
pamiętać, że dzieci – Jedynki kochają nowoczesność.<br />
Teresa Szczepanek
REKLAMA<br />
36 MASAŻ<br />
37<br />
Masaż na cztery ręce<br />
Wyobraźmy sobie, że po dniu pełnym napięć,<br />
nieustannej gonitwy myśli, długich godzin w<br />
pracy i innych stresujących obowiązkach, trafiamy<br />
do gabinetu masażu. Kładziemy się, zamykamy<br />
oczy, zaczyna rozbrzmiewać muzyka, unosi<br />
się delikatny zapach olejków i kadzideł i nagle<br />
nasze ciało czuje dotyk... dwudziestu palców,<br />
czterech dłoni. Niemożliwe? Ależ jak najbardziej!<br />
Nazywany też masażem Mandara, nazwę swoją<br />
zawdzięcza legendzie o azjatyckim bogu, który<br />
słynął z wiecznej młodości i doskonałości. Gabinety<br />
masażu oferują coraz szerszą ofertę zabiegów relaksacyjnych.<br />
Wśród rożnego rodzaju masaży, z których<br />
ochoczo korzystamy, jest coraz częściej - ostatnio<br />
bardzo modny - masaż na cztery ręce. Bardzo<br />
ekskluzywny, przynoszący osobie masowanej maksimum<br />
przyjemnych doznań, zaliczany jest do masaży<br />
głęboko relaksujących. Niegdyś zarezerwowany<br />
tylko dla gości najdroższych i renomowanych salonów<br />
SPA. Obecnie większość gabinetów masażu<br />
pragnie mieć go w swojej ofercie.<br />
Wykonuje go dwoje masazystów, do odpowiedniej<br />
muzyki relaksacyjnej, a jego prawidłowe wykonanie<br />
wcale nie należy do najłatwiejszych. Obie<br />
masujące osoby muszą ściśle ze sobą współpracować,<br />
utrzymując takie samo tempo, zachowując jednakową siłę<br />
nacisku i precyzję trafień w punkty spustowe naszego ciała.<br />
Z racji tego, że masażyści starają się działać jednocześnie<br />
na lewą i prawą stronę osoby masowanej, zabieg ten<br />
zyskał drugą nazwę – masażu synchronicznego. Jak twierdzą<br />
osoby wykonujące tego rodzaju masaż, nie istnieje jeden<br />
dla niego scenariusz. Wszystko zależy od umiejętności<br />
pracowników albo specyfiki placówki. Spotkać więc<br />
można masaż na cztery ręce łączony z aromaterapią, muzykoterapią,<br />
wykorzystujący elementy masażu polinezyjskiego,<br />
lomi lomi, czy innych wschodnich technik relaksacyjnych.<br />
Tak naprawdę masaż na cztery ręce jest rozszerzeniem<br />
masażu klasycznego. Zabieg taki trwa zazwyczaj<br />
od 50 do 80 minut ( przynajmniej po 30 minut na każdą<br />
stronę ciała). Bardzo mocno relaksuje. Świetnie zatem nadaje<br />
się dla osób pracujących w szybkim tempie, pod presją,<br />
zestresowanych. Ci, którzy poddali się takiemu masażowi,<br />
twierdzą, że można stracić poczucie upływu czasu.<br />
Masażyści wykonują go przy wykorzystaniu głównie <strong>cały</strong>ch<br />
dłoni, kciuków, łokci i przedramion.<br />
- Oprócz rewelacyjnego działania, mającego na celu<br />
usuwanie skutków długotrwałego stresu, masaż ten ma<br />
również działanie lecznicze. Przywraca równowagę w<br />
układzie kostno-mięśniowym, krążenie limfy i ukrwienie<br />
skóry. Niweluje bóle karku, głowy i pleców. Działa<br />
leczniczo na włókna nerwowe i ujędrnia skórę<br />
– mówi Larysa Kulish, fizjoterapeutka z ogromnym<br />
doświadczeniem, od dziesięciu lat wykonująca<br />
masaż na cztery ręce. Najpierw na Ukrainie, od<br />
dwóch lat w Polsce.<br />
- Masowana jest tylna i przednia strona naszego<br />
ciała. W pozycji leżenia na brzuchu, masowane<br />
są kończyny górne, grzbiet, pośladki i tylne strony<br />
kończyn dolnych. W leżeniu na plecach masowane<br />
są kończyny górne, przednia strona tułowia<br />
i przednie strony kończyn dolnych – wyjaśnia.<br />
Klientów ma bardzo różnych. Jak twierdzi, masaż<br />
ten dobry jest dla każdego, od dzieci począwszy,<br />
przez osoby dorosłe aż po klientów w podeszłym<br />
wieku. Bardzo chętnie masuje dzieci z rozmaitymi<br />
upośledzeniami, jak choćby porażenie<br />
mózgowe, autyzm, zespół Aspergera. - Bardzo im<br />
to pomaga – przyznaje. Co ciekawe, zdaniem Larysy<br />
Kulish, techniką tego masażu doskonale wykonuje<br />
się peeling całego ciała. - Na cztery ręce<br />
działa rewelacyjnie. Polecam taki peeleng z użyciem<br />
soli himalajskiej albo kawowy lub czekoladowy.<br />
Efekt jest zadziwiający – zapewnia.<br />
Z uśmiechem dodaje, że jest to masaż, po którym<br />
nic już nie jest takie samo, a świat wygląda<br />
inaczej, bardziej kolorowo.<br />
Teresa Szczepanek<br />
Masaż na 4 ręce dostępny jest w Centrum GreenPort Natura i Zdrowie, Warszawa, Ursynów, Al.KEN 15
grudzień<br />
cena 4 zł w tym 8% VAT<br />
REKLAMA<br />
Czasopismo Green Port Natura & Zdrowie dostępne<br />
w sieci sklepów firmowych Green Port Natura & Zdrowie<br />
oraz w sklepach partnerskich na terenie całego kraju.<br />
Szukaj również w sieci dystrybucyjnej RUCH<br />
Cieszyn, Strefa<br />
KOS-MED,<br />
ul. Mennicza 9<br />
Płock, Sklep<br />
Zielarsko-Medyczny,<br />
ul. Bielska 43<br />
Adres redakcji<br />
Green Port Natura&Zdrowie<br />
miesięcznik<br />
ul. Matuszewska 20<br />
03-876 Warszawa<br />
redakcja@greenport.pl<br />
Redaktor naczelny<br />
Arkadiusz Wrzos<br />
Redaktor prowadzący<br />
Teresa Szczepanek<br />
Grafik designer<br />
Liliana Maria Soja<br />
Wydawca<br />
Greenport Team Sp. Z o.o.<br />
ul. Matuszewska 20<br />
03-876 Warszawa<br />
Prezes<br />
Agnieszka Wójtowicz<br />
Biuro reklamy<br />
Sylwia Wilczyńska<br />
reklama@greenport.pl<br />
38 39<br />
ISSN 2544-4107<br />
Nr indeksu: 419427<br />
NATURA&ZDROWIE<br />
Lato<br />
STOP zimowej<br />
depresji<br />
Ziołowy<br />
horoskop<br />
str 27<br />
03<br />
2017<br />
Życiodajne<br />
nerki<br />
str 20-21<br />
Cała prawda<br />
o bursztynie<br />
str 10-11<br />
Słowiańskie<br />
sposoby<br />
na zdrowie<br />
str 7<br />
Zimowe<br />
przepisy<br />
babuni<br />
str 29<br />
Moc świerku<br />
i jemioły<br />
str 6<br />
Kosmetyki<br />
idealne<br />
na zimę<br />
str 18<br />
W kolejnym,<br />
Grudniowym<br />
numerze m.in.:<br />
Życiodajne<br />
nerki<br />
★ HITY CENOWE<br />
★<br />
Produkty<br />
dostępne w sieci punktów<br />
partnerskich Green Port - adresy na<br />
stronie 38 oraz www.greenport.pl<br />
Sklepy Firmowe:<br />
Warszawa Ochota<br />
Green Port<br />
Natura i Zdrowie<br />
Hala Kopińska<br />
ul. Grzymały-<br />
Sokołowskiego 2<br />
Tel. 533-315-994<br />
Warszawa Ursynów<br />
Green Port<br />
Natura i Zdrowie<br />
Al. KEN 15<br />
Tel. 733 301 031<br />
Sklepy Partnerskie:<br />
Białogard, Filiżanka,<br />
ul. Lindego 22<br />
Biłgoraj, DiM,<br />
ul. Komorowskiego 3/2<br />
Chełm, Amarantus,<br />
ul. Popiełuszki 5<br />
Elbląg , MID,<br />
ul. Pomorska 9a<br />
Gdynia , Zioła,<br />
ul. Słoneczna 2 paw.11<br />
Gorlice, Stara Zielarnia,<br />
ul. Stawiska 8<br />
Katowice, AILeko sklep<br />
Zielarsko-Medyczny,<br />
ul. Grażyńskiego 13a<br />
Legnica, Sfera Zdrowia,<br />
ul. Szkolna 1<br />
Lublin, Sklep Zielarsko<br />
Medyczny Zdrowie,<br />
ul. Biernackiego 12/19<br />
Łochów, Spiżarnia<br />
Zdrowia,<br />
Al. Łochowska 75<br />
Łódź, Gakama,<br />
ul. Skupiona 1 (obok<br />
zajezdni Kurczaki)<br />
Olsztyn, Ekosklep,<br />
ul. Ratuszowa 7<br />
Opole, Moc Natury,<br />
ul. Niemodlińska 21<br />
Pawłowice, Sklep<br />
Zielarsko-Medyczny,<br />
ul. Górnicza 15<br />
Poznań, Zielarnia Polna,<br />
ul. Polna 6/1<br />
Solec Zdrój, Tinex,<br />
ul. Sienkiewicza 5<br />
Sochaczew, Zielarnia,<br />
ul. Warszawska 17<br />
Szczecin, Dary Zdrowia,<br />
ul. Bohaterów Warszawy<br />
40/1b2<br />
Świebodzin, BioLife,<br />
ul. Wałowa 13<br />
Warszawa, Zielarnia,<br />
Al. Jerozolimskie 179<br />
lok.1/2<br />
Warszawa, Sklep<br />
Zielarsko-Medyczny S.C.,<br />
ul. Broniewskiego 85<br />
Warszawa, Spiżarnia<br />
Zdrowia,<br />
ul. Składkowskiego 4<br />
Warszawa, Herbica,<br />
ul.Wąwozowa 4/h12<br />
Warszawa, Almir,<br />
ul. Rembielińska 12<br />
Wołomin, Zdrowy<br />
Sklep,<br />
ul. Legionów 30<br />
Prowadzisz lub chcesz otworzyć sklep zielarsko-medyczny, ekologiczny, poradnie z naturalnymi produktami i poradami?<br />
Chcesz dystrybuować nasze Czasopismo<br />
Zgłoś się do nas i przyłącz – razem możemy więcej!<br />
GreenPort24 - Hurtownia kosmetyków naturalnych, Numer telefonu: 22 618-38-34 / 730-007-872, E-mail: hurt@greenport24.pl<br />
www.greenport24.pl / www.greenport.pl / www.greenportmarket.pl<br />
Drukarnia<br />
Polska Press Sp. z o.o.<br />
Drukarnia w Bydgoszczy<br />
ul. Grunwaldzka 229<br />
tel. 052-58-48-660<br />
Za treść ogłoszeń redakcja<br />
ponosi odpowiedzialność<br />
w granicach wskazanych w<br />
ust.2 art.42 ustawy Prawo<br />
prasowe. Rozpowszechnianie<br />
materiałów redakcyjnych<br />
bez zgody wydawcy<br />
jest zabronione.<br />
Zabroniona jest bezumowna<br />
sprzedaż gazety po cenie<br />
niższej od ceny detelicznej<br />
ustalonej przez wydawcę.<br />
Sprzedaż numerów aktualnych<br />
i archiwalnych po innej<br />
cenie jest nielegalna i grozi<br />
odpowiedzialnością karną.<br />
PRENUMERATA<br />
razem z wysyłką;<br />
6 numerów - 42 zł<br />
3 numery - 21 zł<br />
Green Port Team sp. z o.o.<br />
ul. Matuszewska 20,<br />
03-876 Warszawa<br />
nr konta mBank<br />
88 1140 2105 0000<br />
3087 9300 1001<br />
w tytule przelewu podaj<br />
dane adresowe<br />
i opis zamówienia,<br />
możliwe również<br />
wysłanie starych<br />
numerów<br />
hurt@greenport24.pl<br />
tel: 22 618-38-34<br />
Słowiańskie<br />
sposoby<br />
na zdrowie<br />
Wszystko<br />
o bursztynie<br />
Zimowe<br />
przepisy<br />
babuni<br />
Moc świerku<br />
i jodły<br />
Kosmetyki<br />
idealne<br />
na zimę<br />
Ziołowy<br />
horoskop<br />
Znajdziesz nas<br />
w kioskach,<br />
salonach prasowych<br />
i sklepach<br />
zielarskich.
★ HITY CENOWE<br />
★<br />
Produkty<br />
dostępne w sieci punktów<br />
partnerskich Green Port - adresy na<br />
stronie 38 oraz www.greenport.pl