Mój żłobek, moje przedszkole 2/2017
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
nasi podopieczni WYCHOWANIE<br />
nasi podopieczni WYCHOWANIE<br />
Fot: Fotolia.com<br />
niejsze niż filmy dla dorosłych (bo dostosowane do wieku<br />
odbiorcy) takie właśnie są, dlatego mają swoich wiernych<br />
widzów już wśród kilkulatków.<br />
TEATR – MAGICZNY ŚWIAT<br />
Nieco inaczej jest z teatrem, który rządzi się swoimi prawami.<br />
Gra aktorów na scenie jest wolniejsza, choć zwykle<br />
bardzo ekspresyjna – tego wymaga młody widz, który<br />
potrzebuje takich środków wyrazu. Mimo kolorowych<br />
dekoracji, nie zmieniają się one w takim tempie, co sceny<br />
w filmie, dlatego mogą być mniej atrakcyjne dla malucha.<br />
Panuje tu większa cisza i spokój, choć oczywiście<br />
słowo i muzyka są stałym elementem spektakli. Mimo to<br />
pójście do teatru jest dla większości dzieci wyjątkowym<br />
przeżyciem. Przede wszystkim dlatego, że jest czymś nowym,<br />
mniej znanym. Nie każdy malec, nawet ten, który<br />
był na jakimś spektaklu, zna przedstawienie kukiełkowe,<br />
ten, który widział już lalki, nie widział z kolei nigdy grających<br />
na scenie aktorów itd. Dodatkowym magnesem dla<br />
małych odbiorców jest interakcja możliwa tylko w teatrze.<br />
Większość inscenizacji dla najmłodszych zakłada, że widzowie<br />
tak dalece wejdą w opowieść i tak bardzo utożsamią<br />
się z jej postaciami, że będą odpowiadać na pytania<br />
padające z desek, ostrzegać aktorów lub radzić im, co<br />
mają robić. W ten sposób maluchy stają się nie tylko obserwatorami,<br />
ale i uczestnikami przedstawienia, rozwijają<br />
swoją wyobraźnię, kreatywność, pokonują nieśmiałość,<br />
czasem lęk. To wszystko sprawia, że kilkulatek wychodzący<br />
z teatru jest zachwycony i upojony doświadczeniem,<br />
które stało się właśnie jego udziałem.<br />
REKLAMA<br />
Anna Dubieńska<br />
Kino czy teatr?<br />
Maluchy kochają kino, ale filmy na dużym ekranie oglądają dość często. Dlatego<br />
teatr, który jest droższą i bardziej ekskluzywną rozrywką, na pewno je zachwyci.<br />
Wizyta w teatrze czy kinie to nie tylko<br />
frajda i wypełnienie wolnego czasu. To<br />
również wyjście o charakterze edukacyjnym<br />
i szansa na zdobycie wielu nowych<br />
doświadczeń. Maluch idący do teatru czy<br />
kina dowiaduje się, że aby obejrzeć spektakl<br />
trzeba kupić bilet, że do teatru należy<br />
założyć eleganckie ubranie. Następnie<br />
wyrusza ze znanego przedszkola w nowe,<br />
nieznane miejsce, ogląda przez okno mijane<br />
domy i parki. Na miejscu obserwuje<br />
ludzi, uczy się, co to jest ekran, scena,<br />
widzi, że rzędy foteli są ponumerowane<br />
i aby usiąść, trzeba znaleźć swoje miejsce.<br />
Wreszcie, gdy zaczyna się film lub<br />
przedstawienie dziecko wkracza do innego<br />
świata: świata bajki, fantazji, barw<br />
i dźwięków. Zastanawiając się nad tym,<br />
czy zaproponować naszym dzieciom<br />
wyjście do kina czy teatru, pamiętajmy,<br />
że zarówno jedno, jak i drugie jest dla<br />
dziecka w tym wieku równie atrakcyjne,<br />
równie przydatne i równie korzystne dla<br />
jego rozwoju.<br />
KINO – TEMPO I HAŁAS<br />
Nie jest tajemnicą, że dzieci częściej<br />
chodzą do kina niż do teatru. Dlatego<br />
nie można się dziwić, że wolą ten rodzaj<br />
rozrywki. Są pokoleniem „obrazkowym”:<br />
poznają świat głównie za pomocą<br />
zmysłu wzroku, wolą oglądać niż słuchać.<br />
Potrzebują tempa, akcji, głośnych<br />
dźwięków i wielu barw – jednym słowem<br />
wielu bodźców, które przykują ich uwagę<br />
i zainteresują. Filmy dla dzieci, chociaż<br />
są, a przynajmniej powinny być powol-<br />
CO LEPSZE?<br />
Zdaniem psychologów, obrazy, które dzieci oglądają<br />
na ekranie, zarówno tym dużym, jak i tym małym, dla<br />
maluchów do 6. roku życia nie są wskazane. Źle wpływają<br />
na ich rozwój psychospołeczny, ograniczają zasób<br />
słownictwa, a nawet utrudniają naukę mowy, wpływają<br />
na koncentrację. Nadmiernie pobudzają i tak pełne energii<br />
kilkulatki. Dlatego zachęcają rodziców i pedagogów,<br />
by częściej niż do kina, zabierali swoich podopiecznych<br />
do teatru. Podkreślają przy tym, że teatr to sztuka przez<br />
duże „S” , która uczy poprawnego języka i pięknej, literackiej<br />
polszczyzny, ale również swoistego savoir vivre-<br />
’u, a więc poprawnego zachowania w miejscach publicznych.<br />
Nie oznacza to jednak, że kino jest samym złem.<br />
Przeciwnie. Wiele filmów dla dzieci ma wspaniałe przesłanie,<br />
znakomite animacje lub kreacje aktorskie. Filmy<br />
wytwórni Disney, Pixar („Karina Lodu”, „Toy Story” itd.)<br />
czy filmy fabularne jak „Opowieści z Narnii” to obrazy,<br />
które powinien znać każdy (bez względu na wiek). Ważne<br />
jednak, by zabierając dziecko do kina, dobrać film<br />
do jego wieku, możliwości percepcji i rozumienia. Szukając<br />
propozycji kinowej na wyjście z przedszkolakami,<br />
sprawdzajmy dla jakiego wieku jest przeznaczony dany<br />
film. Poczytajmy na forach opinie o nim i spytajmy wychowawców,<br />
czy ich podopieczni są gotowi emocjonalnie<br />
na film wzruszający lub opowiadający o złym wilku.<br />
mój<br />
mój<br />
48 49