Wyzwania informatyki bankowej 2016
wyzwania_informatyki_bankowej_0
wyzwania_informatyki_bankowej_0
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Piotr Puczyński, BGK<br />
CRM czyli w poszukiwaniu<br />
Świętego Graala<br />
Praca w dużej amerykańskiej korporacji miała być dla mnie nowym wyzwaniem. Po<br />
pierwsze po raz pierwszy przechodziłem na drugą stronę „barykady”, czyli miałem<br />
pracować „u dostawcy”. Po drugie, nigdy wcześniej w mojej karierze nie miałem do<br />
czynienia z tak rozległą, globalną organizacją. Rozpoczynałem zdając sobie sprawę, że<br />
wiele spraw będzie dla mnie nowych i zaskakujących. Tak naprawdę to było głównym<br />
powodem podjęcia się nowego zadania, które z punktu widzenia mojego życiorysu było<br />
zadaniem „dziwnym”.<br />
Tak więc pojawiając się w nowym miejscu wydawało się, że jestem przygotowany<br />
na kwestie związane z koniecznością stosowania globalnych procedur, z pracą z zespołem,<br />
który zna klienta tylko „od zewnątrz”, z wyzwaniami braku czasu i zasobów.<br />
Jednak naprawdę dużym i zaskakującym problemem stał się system X, określany przez<br />
wszystkich jako „nasz CRM”.<br />
Wstępna analiza pokazała, że problem nie powinien zupełnie istnieć. Każdy sprzedawca<br />
raz w tygodniu, na podstawie własnej oceny, wypełnia dane w systemie, mające<br />
określić zaawansowanie w procesie sprzedażowym. Dla mnie, człowieka o myśleniu<br />
projektowym, było to naturalne. Każdy uczestnik projektu, odpowiedzialny za konkretny<br />
wątek, musi wypełnić przynajmniej raz w tygodniu raport/narzędzie, które<br />
pokaże zaawansowanie prac. Bez tego zarządzanie projektem to jak poruszanie się po<br />
lesie w gęstej mgle. Jednak im więcej rozmawiałem na ten temat, tym mniej rozumiałem.<br />
Osoby, o wykształceniu w większości technicznym, mówiły coś o niejasności<br />
systemu i niewygodzie z korzystania. System podobno się zawieszał (sam tego nigdy<br />
nie doświadczyłem). Ogólny przekaz – „nie da się”. Z drugiej strony presja na korzystanie<br />
z systemu rosła, gdyż służył on m.in. do prognozowania sprzedaży. Sprawę<br />
na bieżąco udało się unormować w formie polecenia, wykonywanego posłusznie, acz<br />
51