30.08.2016 Views

Fotogea_07_2012

Fotogea_07_2012

Fotogea_07_2012

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

FotoGeA.com<br />

o fotografowaniu i podróżach<br />

DZIKI ZACHÓD<br />

KANIONY, PUSTYNIE I PUSTKOWIA<br />

7lipiec/ sierpień <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR<br />

AZJA W PIGUŁCE<br />

BIESZCZADY<br />

Góry mityczne<br />

Znakomite krajobrazy<br />

Poradnik o tym jak zrobić dobre<br />

zdjęcia krajobrazowe<br />

1 www.fotogea.com MAJ 2010<br />

BEZPŁATNY MAGAZYN DO POBRANIA Z WWW.FOTOGEA.COM


d redakcji<br />

Dzień dobry,<br />

Jakże często podczas swoich podróży odwiedzam<br />

miejsca, które wyłącznie oglądam.<br />

Tak coraz więcej czasu poświęcam<br />

wyłącznie na obserwowanie:<br />

miejsc i zdarzeń. Ktoś mógłby powiedzieć, że nie jest<br />

to fotograficzne zachowanie, które teoretycznie zmusza<br />

do nieustannego strzelania migawką w pogoni za zarejestrowaniem<br />

umykającej chwili. Myślę, że jest kompletnie<br />

inaczej: dobre zdjęcia są wynikiem wnikliwego<br />

FotoGeA.com<br />

o fotografowaniu i podróżach<br />

Spis treści<br />

GeAPodróż:<br />

SINGAPUR - Azja w pigułce / str. 13<br />

GeAPolska:<br />

CHODZĘ SOBIE PO PODLASIU / str. 36<br />

GeAPodróż:<br />

USA - przez kaniony i pustkowia/ str. 50<br />

GeAPolska:<br />

BIESZCZADY / str. 84<br />

7<br />

obserwowania świata. Bez pośpiechu ale z myśleniem,<br />

czekaniem i zastanawianiem się czy obraz układa się w<br />

oczekiwaną, czyli wymarzoną całość. Rezygnowania z<br />

naciśnięcia spustu migawki kiedy dochodzimy do wniosku,<br />

że obraz nie jest idealny - takim jakim go sobie wymyśliliśmy.<br />

Marek Waśkiel<br />

redaktor naczelny,<br />

miesięcznika FotoGeA.com<br />

2 www.FotoGeA.com c lipiec / sierpień <strong>2012</strong><br />

Zdjęcie na okładce:.fot.Marek Waśkiel<br />

Kliknij i dołącz do naszych Przyjaciół na Facebooku:<br />

» GeAZOOM str. 3 » GeAMIX str. 7<br />

» Konkursy str. 48 » Bez Filtra str. 77 » GeAFORUM str. 79<br />

» Recenzja str. 82 » Zapowiedzi str.102<br />

Spis treści


eAZOOM<br />

LOFOTY / NORWEGIA<br />

Fragment wybrzeża na<br />

zachodzie archipelagu.<br />

Zdjęcie: Marek Waśkiel<br />

http://www.waskiel.pl<br />

3 www.fotogea.com MAJ 2010 GeaZoom<br />

MAREK WAŚKIEL FOTOGRAFIA >> dołącz na<br />

ccc


eazoom eAZOOM<br />

WYSPA PAG / CHORWACJA<br />

Niebo nad wyspą podczas lata.<br />

fot. Marek Waśkiel<br />

http://www.waskiel.pl<br />

4 www.fotogea.com MAJ 2010<br />

GeaZoom<br />

MAREK WAŚKIEL FOTOGRAFIA >> dołącz na<br />

ccc


eazoom eAZOOM<br />

GÓRY RODNIAŃSKIE / RUMUNIA<br />

Nad górami przeszła burza.<br />

Zdjęcie: Marek Waśkiel<br />

http://www.waskiel.pl<br />

5 www.fotogea.com MAJ 2010<br />

GeaZoom<br />

MAREK WAŚKIEL FOTOGRAFIA >> dołącz na<br />

ccc


KURS FOTOGRAFII<br />

DLA początkujących i amatorów<br />

:: Dobry Skuteczny Program:<br />

Wykłady + 3 Plenery + Ćwiczenia Praktyczne<br />

:: Małe grupy - do 15 osób<br />

:: 2 godziny zajęć RAZ W TYGODNIU - 10 SPOTKAŃ<br />

:: dla aktywnych możliwość dalszej edukacji poprzez<br />

Fotograficzny Klub Absolwentów<br />

(spotkania, plenery krajowe i zagraniczne oraz warsztaty i wystawy)<br />

REFERENCJE<br />

WIELU ZADOWOLONYCH<br />

ABSOLWENTÓW!<br />

poprzednich edycji<br />

:: start: październik <strong>2012</strong> r. w WARSZAWIE<br />

http://www.waskiel.pl/kurs.php<br />

Prowadzi: Marek Waśkiel<br />

:: warto kliknąć w ten link :)<br />

Informacje szczegółowe i formularz zgłoszenia: www.waskiel.pl/kurs.php<br />

:: warto kliknąć w ten link :)<br />

6 www.fotogea.com MAJ 2010


eAmix<br />

ŻUBR – król PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ<br />

Żubr od lat kojarzy się<br />

z Białowieżą. Od jakiegoś<br />

czasu próbuje być symbolem<br />

całego Podlasia. Z jego<br />

podobizny korzystają miejscowi<br />

producenci wódki,<br />

piwa i hotelarze. To dzielne<br />

zwierzę widnieje także na<br />

materiałach promocyjnych<br />

województwa podlaskiego.<br />

Ktoś sobie kiedyś wymyślił, że<br />

Podlaskie powinno się żubrem<br />

chwalić. Warto zatem zobaczyć<br />

jak wygląda na żywo, nawet<br />

jeśli jego wizerunek jest nadużywany.<br />

Rezerwat Żubrów jest<br />

obowiązkowym punktem na<br />

trasie turystów odwiedzających<br />

Białowieski Park Narodowy i<br />

stanowi obok Muzeum Przyrodniczo-Leśnego<br />

największą<br />

atrakcję. Obok żubrów można<br />

tu zobaczyć między innymi tarpany,<br />

wilki, łosie, dziki. Czasami<br />

trzeba się mocno nachodzić,<br />

żeby móc choćby z daleka poobserwować<br />

zwierzęta.<br />

W 1997 roku na świecie żyło<br />

2925 żubrów. Jednak warto<br />

pamiętać, że jest to gatunek<br />

odtworzony ponieważ w<br />

1919 roku padł ostatni żubr<br />

żyjący w sposób naturalny<br />

w Puszczy Białowieskiej.<br />

Naukowcy w celu ratowania<br />

7<br />

gatunku do reprodukcji wybrali<br />

tylko 12 zwierząt z żyjących<br />

w różnych ogrodach<br />

zoologicznych na świecie.<br />

Dwa pierwsze żubry na wolności<br />

znalazły się jesienią<br />

1929 roku w Puszczy Białowieskiej.<br />

W rezerwacie żyje obecnie<br />

30 żubrów. Stado na wolności<br />

liczy sobie kilkaset sztuk.<br />

Szansa na spotkanie tych zwierząt<br />

w lesie jest zatem niemała,<br />

choć trzeba podchodzić do<br />

nich ostrożnie, gdyż są płochliwe.<br />

Żubry nie żyją długo: samce<br />

do 20 lat, samice do 25 lat.<br />

Na wolności żyją w stadach<br />

po około 12 sztuk, chociaż<br />

zimą tworzą duże ugrupowania.<br />

To widoczne na zdjęciu<br />

liczyło około 85 sztuk.<br />

http://www.urlop.com.pl/<br />

l<br />

7 www.FotoGeA.com c LIPIEC / sierpień <strong>2012</strong><br />

Zdjęcia: mAREK WAŚKIEL; Opracowanie MW


7<br />

9. Festiwal Podróżników Trzy Żywioły 7-9.09.<strong>2012</strong><br />

eAmix<br />

Himalaistę Piotra Pustelnika,<br />

uczestników polsko - belgijskiej<br />

wyprawy wzdłuż Wisły<br />

Jak co roku podróżników czekają<br />

te same emocje, które kryją się<br />

pod nazwą „Trzy Żywioły” – nie-<br />

„Poland Trek”, prześmiewczy<br />

tuzinkowe opowieści z podróży,<br />

film „Kumare. Guru dla świetne filmy dokumentalne,<br />

każdego” i niesamowite dokumenty<br />

warsztaty Akademii Podróżo-<br />

„I believe I Can wania Trzy Żywioły i przede<br />

Fly”, „Ostatni z Wielkich Nieodkrytych”<br />

wszystkim rewelacyjna, rodzin-<br />

będzie można na podróżnicza atmosfera, z któ-<br />

zobaczyć na największym, rej od lat słynie ten festiwal.<br />

dolnośląskim festiwalu podróżników.<br />

Gościem specjalnym imprezy<br />

W dniach 7-9 września na zamku<br />

w Bolkowie podróżnicy z całej<br />

Polski zobaczą 15 prezentacji z<br />

podróży, 11 filmów dokumentalnych<br />

i wezmą udział w warsztatach<br />

„Akademii Podróżowania<br />

Trzy Żywioły”. Impreza odbywa<br />

się na Dolnym Śląsku już od<br />

2008. Tegoroczna edycja została<br />

przeniesiona ze Srebrnej Góry w<br />

nowe miejsce – na malowniczy<br />

zamek w Bolkowie.<br />

będzie Piotr Pustelnik, trzeci<br />

Polak z kompletem ośmiotysięczników.<br />

Tomek Grzywaczewski<br />

zrelacjonuje Poland Trek,<br />

wyprawę od Rysów po Bałtyk,<br />

zainicjowaną przez belgijskiego<br />

podróżnika i łowcę przygód<br />

Louis-Philippe’a Loncke’go. Zajrzymy<br />

w Oczy Etiopii – będzie<br />

to poruszająca do łez historia<br />

humanitarnej akcji medycznej<br />

„otwierania oczu” jednym z najbiedniejszych<br />

ludzi świata, którą<br />

zainicjowali Bożena i Staszek<br />

Kotlarczykowie, zwykli, niezwykli<br />

podróżnicy.<br />

Bartosz Jastrzębski, Jędrzej Morawiecki<br />

opowiedzą o fascynacji<br />

syberyjskim Mordorem, o rozpadzie<br />

iluzji, złudzeniu inności<br />

Rosji i o odkrywaniu na powrót<br />

jej niezwykłości. Magda Podsiadły<br />

zabierze nas do krainy zaklinaczy<br />

koni w Oaugadougou,<br />

stolicy Burkina Faso. Nie mniej<br />

ekscytująco zapowiada się 10<br />

prezentacji konkursowych, zgłoszonych<br />

przez podróżników.<br />

Przemkniemy przez Kolumbię,<br />

w poszukiwaniu Zaginionego<br />

Morza trafimy do Uzbekistanu,<br />

tropem tybetańskich klasztorów<br />

to indyjskiego Ladakhu. Odwiedzimy<br />

uwolnioną częściowo spod<br />

jarzma junty Birmę i boliwijską<br />

Apolobambę. Rowerami przejedziemy<br />

Antypody i Afrykę.<br />

Ponieważ Festiwal ma charakter<br />

rodzinny, nie zabrak-<br />

8 www.FotoGeA.com c LIPIEC / sierpień <strong>2012</strong><br />

GEAMIX


eAmix<br />

nie inspiracji dla rodziców –<br />

jak podróżować z dzieckiem<br />

w plecaku, czy rowerem<br />

dookoła Polski. Prezentacje<br />

uzupełnią warsztaty tematyczne<br />

poprowadzone przez profesjonalistów<br />

od taniego latania, jazdy<br />

autostopem i wynajętym jachtem<br />

po morzach i oceanach.<br />

Od północy do białego rana<br />

– Trzy Żywioły – Festiwal Filmów<br />

Świata, czyli porywające<br />

i poruszające dokumenty z<br />

najdzikszych tras i najbardziej<br />

nieokiełznanych wyzwań. Zobaczymy<br />

m.in. nagradzany na<br />

wszystkich festiwalach filmów<br />

górskich dokument „Cold” – o<br />

męskich zmaganiach w najwyższych<br />

górach świata, „I believe I<br />

can fly!” – o swobodnym spadaniu<br />

w przepaść, czy „El Sueño”<br />

– polski dokument o zmaganiu<br />

na desce z wielką falą. W czasie<br />

festiwalu odbędzie się polska<br />

premiera trzech filmów dokumentalnych<br />

„Ostatni z Wielkich<br />

Nieznanych” o wyprawie w głąb<br />

nigdy wcześniej nie eksplorowanych<br />

rejonów Wielkiego Kanionu;<br />

„Odkrywając ścieżkę”,<br />

o wyprawie rowerowej w najpiękniejsze<br />

rejony świata oraz<br />

„Więźniowie Himalajów” przepiękny<br />

film o życiu ostatnich<br />

kirgijskich Nomadów Afganistanu,<br />

których tradycja powoli grozi<br />

wymarciem.<br />

Całość jak zawsze poprowadzą<br />

Marek Tomalik i Piotr Trybalski.<br />

Dokładny program:<br />

http://www.3zywioly.pl<br />

Karnet na cały Festiwal (3 dni):<br />

15 zł<br />

Sprzedaż od 10 sierpnia na<br />

www.3zywioly.pl i w kasie<br />

zamku Bolków.<br />

Festiwal odbywa się na dziedzińcach<br />

zamku Bolków (ok. 60<br />

km od Wrocławia). Noclegi będą<br />

możliwe na polu namiotowym<br />

zorganizowanym na zamku oraz<br />

na dodatkowym polu namiotowym<br />

nieopodal, a także w kwaterach<br />

prywatnych, pensjonatach<br />

i hotelach.<br />

7<br />

9 www.FotoGeA.com c LIPIEC / sierpień <strong>2012</strong>


eAmix<br />

Jak powinna wyglądać książka<br />

podróżnicza XXI wieku? W dobie<br />

aparatów cyfrowych z możliwością<br />

nagrywania filmów,<br />

cyfrowych map, GPS-ów, które<br />

zapisują miejsce wykonania<br />

zdjęcia i przebytą trasę, szkoda<br />

pozbawiać czytelnika tego<br />

wszystkiego, czego doświadcza<br />

autor – podróżnik – w czasie<br />

wyprawy.<br />

Nie wszystko da się przełożyć<br />

na słowo pisane czy statyczny<br />

obraz fotograficzny. Czytelnik<br />

multibooka „Kiwi. Zupełnie<br />

Nowa Zelandia” będzie więc<br />

miał okazję przeżyć jedyną<br />

w swoim rodzaju przygodę –<br />

odbyć multimedialną podróż<br />

dookoła Nowej Zelandii. – W<br />

swojej książce opowiadam o<br />

ludziach z Antypodów, drugiej<br />

strony świata, którzy sami na<br />

siebie mówią Kiwi, na cześć<br />

dziwnego ptaka nielota, żyją-<br />

7<br />

cego tylko na tych odległych<br />

wyspach – mówi Jarek Sępek.<br />

– Połączenie zdjęć, tekstów,<br />

Kiwi. Zupełnie Nowa Zelandia<br />

pierwszy polski multibook podróżniczy<br />

Ukazała się pierwsza polska<br />

książka podróżnicza w<br />

postaci multibooka – multimedialnej<br />

aplikacji na tablety.<br />

Autorem wydawnictwa<br />

jest Jarek Sępek – podróżnik,<br />

dziennikarz i miłośnik<br />

nowych technologii. Od 1<br />

sierpnia książka dostępna<br />

jest w Apple App Store.<br />

map, animacji, panoram i klipów<br />

wideo w jedną całość to<br />

mój unikalny sposób opowiadania<br />

o świecie – dodaje. – Dzięki<br />

temu czytelnik będzie miał<br />

okazję jeszcze lepiej poznać<br />

Nowozelandczyków i ich pasje.<br />

Tę szalenie interesującą, multimedialną<br />

przygodę czytelnik<br />

może przeżyć nie ruszając<br />

się z domu. Książki nie trzeba<br />

zamawiać w księgarni, a tym<br />

bardziej wybierać się po nią do<br />

sklepu.<br />

„Kiwi. Zupełnie Nowa Zelandia”<br />

dostępna jest w Apple<br />

App Store, pod adresem<br />

http://www.mediorama.pl/<br />

instaluj/kiwi/. Można ją ściągnąć<br />

na tablet iPad.<br />

http://vimeo.com/43913036 l<br />

10 www.FotoGeA.com c LIPIEC / sierpień <strong>2012</strong><br />

Zdjęcia: mat. prasowe


eAmix<br />

Obraz czy słowo?<br />

Wiele osób bardzo irytuje odpowiadam – nie robiłbym go<br />

się, kiedy po dłuższej dyskusji wcale! Nie to światło, nie ten<br />

nad ich zdjęciem na skierowane<br />

do mnie pytanie – a jak ty Jakże często słyszę w czasie<br />

czas , nie to miejsce.<br />

byś zrobił to zdjęcie Marku? – pokazywania zdjęcia od au-<br />

torskie słowa usprawiedliwiania<br />

się. Autor wie, że z jego<br />

zdjęciem jest coś nie tak.<br />

Jednak nie pokazuje go po<br />

to aby się dowiedzieć dlaczego?<br />

Uważa, że zdjęcie<br />

pomimo wszystko jest dobre<br />

ponieważ jego niedociągnięcia<br />

da się zamaskować<br />

słowami. Tak to prawda<br />

słowa bardzo skutecznie maskują<br />

obraz. Bo litery i wyrazy<br />

są w naszym życiu bardzo ważne!<br />

Umieśćcie na zdjęciu jakikolwiek<br />

dający się przeczytać<br />

napis i natychmiast zostanie on<br />

przez widza odczytany. Szybciej<br />

niż zostanie zarejestrowany<br />

w pamięci obraz znajdujący<br />

się na zdjęciu. Litery stają się<br />

ważniejsze niż treść zdjęcia. To<br />

zresztą jeden z najprostszych<br />

trików zdjęć tzw. „zaangażowanych”.<br />

Widz nie ma prawa<br />

się pomylić podczas własnej<br />

7<br />

interpretacji . Dlatego autorzy<br />

takich zdjęć umieszczają jakiś<br />

napis np. fragment plakatu lub<br />

bilbordu, który ma ułatwić interpretację<br />

zdjęcia. Taka fotograficzna<br />

propaganda!<br />

Ogromną rolę spełniają podpisy<br />

pod zdjęciami w książkach,<br />

gazetach i magazynach. Mogą<br />

drastycznie zmienić przekaz<br />

zdjęcia, zbudować nastrój lub<br />

ośmieszyć.<br />

Bardzo trudno jest nam pogodzić<br />

się z faktem, że zdjęcia<br />

mogą mówić za nas i mogą o<br />

nas opowiadać. Najczęściej nie<br />

ufamy obrazowi tylko dlatego,<br />

że bardzo obcy jest nam język<br />

fotografii. Podobno jeden obraz<br />

jest w stanie powiedzieć więcej<br />

niż 1000 słów? Jakże często<br />

ów slogan powtarzamy i wydaje<br />

mi się, że jako fotografowie<br />

zupełnie w niego nie wierzymy.<br />

http://www.blog.waskiel.pl/ l<br />

11 www.FotoGeA.com c LIPIEC / sierpień <strong>2012</strong><br />

Zdjęcie: MAREK WAŚKIEL; tekst: Marek Waśkiel


SMOLNIKI<br />

warsztaty<br />

fotografii krajobrazu<br />

:: praktyczne warsztaty<br />

w najbardziej Fotogenicznej<br />

Częśći suwalszczyzny<br />

suwalski park krajobrazowy.<br />

21.22.23 wrzesień<br />

:: CODZIENNIE<br />

DUŻO czasu na Zdjęcia<br />

i mnóstwo praktycznych uwag<br />

:: Mała grupa - 8 osób<br />

:: Wieczorem<br />

omawianie wykonanych ZDJĘĆ<br />

:: Stała opieka INSTRuKTORA<br />

podpowiedzi i wskazówki<br />

:: TERMIN: 21.22.23 WRZEsień <strong>2012</strong> r.<br />

:: miejsce: Smolniki<br />

Informacje szczegółowe: http://www.waskiel.pl/smolniki<strong>2012</strong>.html<br />

:: warto kliknąć w ten link :)<br />

12 www.fotogea.com MAJ 2010


EA<br />

EApodróż<br />

SINGAPUR - Azja w pigułce<br />

Zdjęcia:<br />

Agnieszka Kubiczek<br />

Tekst:<br />

Joanna Łukasiewicz<br />

Kwintesencja nowoczesności<br />

– deptak, a właściwie<br />

most dla pieszych łączący<br />

Marina South i kompleks<br />

hoteli oraz kasyn Marina Bay<br />

Sands z Marina Cetre, gdzie<br />

znajduje się Singapore Flyer.<br />

13 www.FotoGeA.com LIPIEC/SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR - Agnieszka Kubiczek/Joanna / Łukasiewicz


EApodróż<br />

Tutejsze metro to<br />

bardzo popularny środek<br />

lokomocji. Co ciekawe<br />

- można w wagonikach<br />

spokojnie rozmawiać<br />

przez telefon.<br />

14KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz TYBET Łukasz Supergan


EApodróż<br />

Zaplecze świątyni,<br />

która mieści wspaniałą relikwię<br />

- ząb Buddy. W wigilię<br />

dnia Vesak, majowego święta<br />

buddystów, kolorowe lampiony<br />

ozdabiają ją z każdej<br />

strony.<br />

15 www.FotoGeA.com c liatopad 2010<br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna norwegia Łukasiewicz – zdjęcia marek waśkiel


EApodróż<br />

Jedna z wegetariańskich<br />

knajpek w<br />

dzielnicy Little India -<br />

miejscowi chętnie podpowiadają<br />

podróżnym,<br />

którą z wielu potraw<br />

wybrać i co warto zwiedzić<br />

w Singapurze.<br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz


EApodróż<br />

O Singapurze mawia<br />

się, że to Azja w pigułce.<br />

Teraz, po powrocie<br />

z tego wielokulturowego<br />

i wielosmakowego<br />

miasta-państwa wydaje<br />

nam się ono nawet<br />

całym światem w pigułce.<br />

W China Town jest ulica,<br />

na której niemal obok<br />

siebie stoi świątynia buddyjska,<br />

świątynia hinduistyczna<br />

i meczet. Obok<br />

chińskiej restauracyjki,<br />

z której płyną zapachy<br />

smażonej ryby, krewetek<br />

i porridge’u, znalazł się<br />

ostatni przed równikiem<br />

(jak głosi napis) wózek z<br />

wurstami i preclami prowadzony<br />

przez Niemca.<br />

Wszędzie coś się kupuje<br />

i sprzedaje i wszędzie się<br />

jada. W tym świecie będącym<br />

mieszaniną kultur,<br />

w którym nowoczesność<br />

XXI wieku miesza się z<br />

tradycją, nie można kupić<br />

tylko jednej rzeczy:<br />

gumy do żucia. Władze<br />

zakazały jej importu i<br />

dystrybucji, ponieważ<br />

masowo zaklejano nią<br />

czujniki przy bramkach<br />

lokalnego metra (MRT),<br />

co spowodowało kiedyś<br />

prawdziwy paraliż komunikacyjny.<br />

Gumę można<br />

więc dostać tutaj tylko<br />

w aptekach, na receptę,<br />

a i to od niedawna. Na<br />

szczęście ani Agnieszka,<br />

ani ja żuć nie musimy.<br />

Nasz pierwszy kontakt<br />

z Singapurem to<br />

właśnie przejażdżka<br />

MRT. Metro uruchomiono<br />

tu w 1987 roku, jako<br />

drugie w Azji (po kolejce<br />

LRT w Manili). Dziś<br />

w Singapurze jest 141<br />

stacji, a łączna długość<br />

tras wynosi niemal 200<br />

Gumę do żucia można kupić<br />

tutaj tylko w aptekach, na receptę,<br />

a i to od niedawna.<br />

kilometrów. I mieszkańcy,<br />

i turyści doceniają<br />

wygodę tego klimatyzowanego<br />

środka transportu:<br />

codziennie korzysta z<br />

niego 2,5 miliona osób!<br />

Na stacjach przesiadkowych<br />

– zwanych tu Interchange<br />

– porządkowi<br />

w mundurkach dbają o<br />

to, by pasażerowie chcący<br />

wejść do wagoników<br />

ustawiali się w odpowiednim<br />

porządku. Pilnują<br />

też, by ustępowali<br />

miejsca wysiadającym.<br />

Dodatkowo o zasadach<br />

poruszania się pasażerów<br />

informują równiutko<br />

naklejone na… peronie<br />

zielone i czerwone strzałki.<br />

Wagoniki – szerokie i<br />

przestronne – ustawiają<br />

się z zegarmistrzowską<br />

precyzją przy szklanych<br />

drzwiach oddzielających<br />

tory od peronu. Podczas<br />

jazdy metrem nikt nie<br />

traci tu czasu: kobiety<br />

czatują przez smartfony z<br />

dziećmi, mężczyźni czytają<br />

newsy ze świata na<br />

tabletach, a młodzi grają<br />

w sudoku lub diamonds<br />

- oczywiście także na telefonach<br />

i innych elektronicznych<br />

gadżetach.<br />

Jako prawdziwe turystki<br />

najpierw chcemy poznać<br />

zabytki miasta. Tradycyjne<br />

oblicze Singapuru<br />

to przede wszystkim<br />

liczne obiekty<br />

sakralne. Bogactwem<br />

kształtów i kolorów<br />

zachwyciła nas Sri<br />

Mariamman – najstarsza<br />

hinduistyczna<br />

świątynia w mieście,<br />

która znajduje się w<br />

China Town. Została<br />

ona ufundowana w 1827<br />

roku i poświęcona Mariamman,<br />

bogini-matce<br />

chroniącej ludzi przed<br />

nieszczęściami i chorobami.<br />

Zbudowano ją w<br />

charakterystycznym dla<br />

południowych Indii stylu<br />

drawidyjskim, który wy-<br />

17 www.FotoGeA.com LIPIEC/SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR - Agnieszka Kubiczek / Joanna Łukasiewicz


EApodróż<br />

różniają między innymi<br />

dachy z wieloma piętrami<br />

na planie kwadratu nazywane<br />

wimana. Zdobienia<br />

świątyni są naprawdę<br />

niezwykłe – mnóstwo tu<br />

kolorów i kształtów, które<br />

śmiało można by było nazwać<br />

kiczowatymi, gdyby<br />

nie to, że na tle błekitnego<br />

nieba i jednolitych<br />

wieżowców wydają się po<br />

prostu piękne. Na murze<br />

okalającym teren świątyni<br />

dostojnie „leżą” święte<br />

krowy. Niestety - jedną<br />

z rzeźb upodobały sobie<br />

gołębie, więc nie spełnia<br />

niezwykle wysokich singapurskich<br />

standardów<br />

czystości. Na dachach<br />

liczni bogowie, którzy<br />

przybrali najdziwniejsze<br />

pozy, patrzą na przechodniów<br />

groźnym i przenikliwym<br />

wzrokiem.<br />

Kobiety z siatkami pełnymi<br />

zakupów wpadają do<br />

świątyni na krótką modlitwę,<br />

ktoś stawia ofiarę z<br />

jedzenia przed jednym z<br />

posągów, w przyjemnym<br />

cieniu całe rodziny siedzą<br />

na posadzce i wspólnie<br />

coś jedzą. A kapłani grają<br />

na trąbkach i bębnach...<br />

Nieopodal, również<br />

w China Town, znajduje<br />

się druga perła<br />

architektury sakralnej:<br />

Buddha Tooth Relic<br />

Temple – jedna z<br />

głównych buddyjskich<br />

świątyń w mieście. To<br />

tu znajduje się słynna<br />

relikwia: ząb Buddy. Ten<br />

obiekt zbudowany w stylu<br />

dynastii Tang jest dużo<br />

młodszy niż Sri Mariamman:<br />

otwarto go w roku<br />

2005. Ma to swoje plusy:<br />

w świątyni zadbano o<br />

nowoczesną infrastrukturę<br />

ułatwiającą jej zwiedzanie.<br />

W podziemiach<br />

Jednym z symboli XXI wieku jest od 2008 roku<br />

Singapore Flyer – największe koło widokowe<br />

na świecie. Ma 165 m wysokości.<br />

znajduje się parking, a<br />

na każdym piętrze jest<br />

toaleta i palarnia. Warto<br />

wspiąć się na kolejne<br />

piętra - są na nich liczne,<br />

kolorowe sale modlitewne,<br />

a na jednej z kondygnacji<br />

- ogród. Z dachu<br />

rozciąga się zaś piękny<br />

widok na miasto.<br />

W czasie zwiedzania trafiamy<br />

na niezwykły spektakl:<br />

12 mnichów śpiewa<br />

pieśni medytacyjne i gra<br />

na bębnach, wokół modlą<br />

się wierni. Pachną kadzidełka<br />

zapalane przez<br />

wiernych w bardzo ważnych<br />

intencjach i wkładane<br />

do specjalnej wazy<br />

przed świątynią. Wewnątrz<br />

kolejka do posągu<br />

Buddy – zgodnie z tradycyjnym<br />

obrządkiem buddyści<br />

specjalną chochlą<br />

obmywają figurkę wodą.<br />

Zwyczaj ten wywodzi się<br />

ponoć z modłów o opady,<br />

które mają zapewnić<br />

dobre plony. Wzrok<br />

przykuwa znajdujące się<br />

w przedsionku świątyni<br />

stoisko z dewocjonaliami.<br />

Wisiorki z jadeitowym<br />

Buddą, bransolety<br />

modlitewne, figurki, a za<br />

wszystko można zapłacić<br />

kartą, bo na stoisku jest<br />

terminal.<br />

Świątynie i tradycja to<br />

jedno oblicze Singapuru.<br />

W jego tle – i dosłownie,<br />

i w przenośni – widoczna<br />

jest na każdym kroku<br />

także jego druga, ultranowoczesna<br />

twarz. Jednym<br />

z symboli XXI wieku<br />

jest od 2008 roku Singapore<br />

Flyer – największe<br />

koło widokowe na świecie.<br />

Ma 165 m wysokości<br />

i jest o 30 metrów wyższe<br />

od słynnego London<br />

Eye. Można z niego oglądać<br />

panoramę Singapuru<br />

i pobliską Marina Bay.<br />

Okrążenie koła trwa około<br />

pół godziny i dopiero<br />

z góry doskonale widać,<br />

18 www.FotoGeA.com LIPIEC/SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR - Agnieszka Kubiczek / Joanna Łukasiewicz


EApodróż<br />

jak miasto żyje i jak się<br />

rozwija. Wzrok przykuwają<br />

powstające kosmiczne<br />

ogrody Gardens<br />

by the Bay. 29 czerwca<br />

ma tam zostać otwarta<br />

wspaniała katedra<br />

kwiatów – The Flower<br />

Dome, w której zobaczyć<br />

będzie można<br />

między innymi liczne<br />

odmiany orchidei,<br />

kwiatowego symbolu<br />

Singapuru.<br />

Nieopodal Singapore<br />

Flyer trafiamy na jedną<br />

z atrakcji tego miasta<br />

– Hawker Centre.<br />

Są to powstałe w latach<br />

pięćdziesiątych i sześćdziesiątych,<br />

w czasach<br />

najintensywniejszego<br />

rozwoju metropolii, duże<br />

kompleksy wypoczynkowo-gastronomiczne<br />

ze stolikami, otoczone<br />

budkami lub wózkami z<br />

jedzeniem. Hala pęka w<br />

szwach i nic dziwnego:<br />

porządny obiad można tu<br />

zjeść za ledwie 3 dolary<br />

(1 dolar singapurski =<br />

0,5 funta angielskiego).<br />

Z takich jadłodajni korzystają<br />

i turyści, i tubylcy,<br />

szczególnie zaś pracownicy<br />

biur, a całe rodziny<br />

zajadają się tanim gotowanym<br />

kurczakiem z ryżem.<br />

Znalezienie wolnego<br />

miejsca przy jednym z<br />

numerowanych stolików<br />

zajmuje nam ponad 10<br />

minut, a w czasie jedzenia<br />

widzimy kątem oka,<br />

że czeka już nad nami z<br />

tacką kolejny konsument.<br />

Porządkowi z wózeczkami<br />

sprzątają naczynia: zrzucają<br />

resztki do specjalnego<br />

pojemnika, plastikowe<br />

miski przemywają szmatą<br />

w wiadrze z wodą i…<br />

roznoszą do ponownego<br />

użycia.<br />

W Singapurze można spróbować wszystkich<br />

smaków Azji, ale nie brakuje tu też restauracji<br />

włoskich, hiszpańskich czy niemieckich.<br />

W Singapurze można<br />

spróbować wszystkich<br />

smaków Azji, ale nie brakuje<br />

tu też restauracji<br />

włoskich, hiszpańskich<br />

czy niemieckich. Prócz<br />

Hawker Centres są tam<br />

tysiące lokali gastronomicznych<br />

we wszystkich<br />

klasach cenowych. W<br />

knajpkach malajskich<br />

można zamówić specjał<br />

o nazwie laksa<br />

(ostra zupa na bazie<br />

mleczka kokosowego<br />

z rybą, jajkiem, tofu i<br />

krewetkami). W sushi-<br />

-barach menu składa się<br />

z ponad 1000 wariantów<br />

rybnych przysmaków!<br />

Wśród przystawek można<br />

wypatrzyć słynne century<br />

egg, czyli stuletnie jajko.<br />

Przygotowuje się je w<br />

blaszanym naczyniu wypełnionym<br />

roztworem z<br />

gliny, niegaszonego wapna,<br />

soli, herbaty, łusek<br />

ryżowych i wody. Pojemnik<br />

z jajami jest szczelnie<br />

zamykany i odstawiany<br />

na okres około stu dni.<br />

W tym czasie białko robi<br />

się brązowe lub czarne<br />

i nabiera galaretowatej<br />

konsystencji, żółtko natomiast<br />

staje się brązowo-zielone.<br />

I zapach, i<br />

smak potrawy czyni z niej<br />

prawdziwie ekstremalne<br />

przeżycie kulinarne.<br />

Będąc w Singapurze,<br />

warto wybrać się do<br />

tutejszego ogrodu zoologicznego.<br />

To obszar<br />

28 hektarów obejmujący<br />

dziewicze fragmenty lasu<br />

deszczowego, na którym<br />

mieszka ponad 2500<br />

zwierząt. Zwierzaki nie<br />

żyją tu za kratami – mają<br />

przestronne wybiegi, czasem<br />

oddzielone od zwiedzających<br />

szybą. Przy<br />

wybiegach znajdują się<br />

szczegółowe informacje<br />

o mieszkańcach ogrodu,<br />

a w specjalnych kioskach<br />

można posłuchać (po na-<br />

19 www.FotoGeA.com LIPIEC/SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR - Agnieszka Kubiczek / Joanna Łukasiewicz


EApodróż<br />

ciśnięciu przycisku) np.<br />

jakim trąbieniem słonie<br />

manifestują swoje nastroje<br />

i potrzeby. Ogród<br />

zoologiczny to nie tylko<br />

zwierzaki, to także piękna<br />

przyroda. Oczka wodne,<br />

las, kwiaty – w tym<br />

zachwycające barwami<br />

orchidee. Szczególną<br />

atrakcją jest nocne safari<br />

- zwiedzanie ogrodu wtedy,<br />

gdy dżungla staje się<br />

najbardziej urzekająca i<br />

tajemnicza.<br />

Cały Singapur tętni życiem<br />

nie tylko w dzień,<br />

lecz również po zmroku.<br />

Ciekawym przeżyciem<br />

jest wieczorny spacer<br />

po Geylangu, zwanym<br />

„czerwonym dystryktem”,<br />

biednej, malajskiej dzielnicy<br />

robotniczej o XIX-<br />

-wiecznej zabudowie.<br />

Wita ona gości gwarem<br />

i… zapachem jedzenia nie<br />

pierwszej świeżości. To<br />

chyba najbrzydsza i najbardziej<br />

hałaśliwa okolica<br />

w mieście. Dziewczyny<br />

w krótkich spódnicach<br />

stoją na placyku okolonym<br />

stolikami, przy których<br />

siedzą podstarzali<br />

mężczyźni. Nieopodal,<br />

bezpośrednio z kocyków<br />

ułożonych na chodniku<br />

kupić można… viagrę.<br />

Jeden z domów publicznych<br />

wywiesił reklamę,<br />

że wszystkie pracujące w<br />

nim dziewczyny są piękne<br />

niczym miss, inny kusi<br />

niskimi cenami.<br />

Trudno jest długo wytrzymać<br />

w tej dziwnej<br />

mieszaninie świateł,<br />

dźwięków i zapachów.<br />

Zdecydowanie bardziej<br />

przyjazne od nocnego<br />

Geylangu są Clarke Quay<br />

i Boat Quay, pełne barów<br />

i klubów mariny. Na<br />

Warto wybrać się do tutejszego ogrodu zoologicznego.<br />

To obszar 28 hektarów obejmujący<br />

dziewicze fragmenty lasu deszczowego.<br />

Mieszka w nim ponad 2500 zwierząt.<br />

wodzie mnóstwo statków<br />

i stateczków, ludzie bawią<br />

się w restauracjach i<br />

na nabrzeżach, a młode<br />

pary fotografują się przy<br />

wielkim neonowym sercu.<br />

Pijemy klasycznego<br />

„kolonialnego” drinka,<br />

słodki Singapur Sling.<br />

W naszych uszach<br />

miesza się muzyka z<br />

różnych miejsc i gwar<br />

rozmów… I tak do samego<br />

rana.<br />

Niezapomniany klimat po<br />

zmroku ma także China<br />

Town. Kolorowe lampiony<br />

rzucają ciepłe światło na<br />

stylowe kamienice, gorące<br />

powietrze przenika<br />

mieszanina zapachów z<br />

uroczych restauracyjek.<br />

Czujemy smażone krewetki,<br />

wołowinę w kociołkach,<br />

dim sum (lekkie<br />

przekąski) w różnych<br />

wariantach, z talerza<br />

pełnego ryżu „patrzy” na<br />

nas wielka egzotyczna<br />

ryba… Przed knajpkami<br />

uśmiechnięte dziewczyny,<br />

trzymając w rękach<br />

menu zapraszają<br />

przechodniów kuszącym<br />

„Please, come in,<br />

chinese food”.<br />

Singapur to miasto, które<br />

zachwyca i w dzień, i<br />

w nocy. Oferuje piękne<br />

zabytki i tysiące wrażeń.<br />

Aż trudno uwierzyć, że na<br />

710 km2 zmieściło się<br />

tyle atrakcji! Świątynie,<br />

muzea, zoo, ogród botaniczny,<br />

mariny, ogromne<br />

centra handlowe, Universal<br />

Studios, dzielnica<br />

kolonialna, dzielnica indyjska,<br />

chińska i arabska<br />

– od świtu do nocy<br />

można zwiedzać, a i tak<br />

z Singapuru wraca się z<br />

przekonaniem, że tyle<br />

jeszcze rzeczy zostało do<br />

zobaczenia… Wyjeżdżając,<br />

starannie pakujemy<br />

mapkę metra, reklamy<br />

muzeów i karty na komunikacje<br />

miejską – bo na<br />

pewno tu wrócimy!<br />

20 www.FotoGeA.com LIPIEC/SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR - Agnieszka Kubiczek / Joanna Łukasiewicz


EApodróż<br />

Budowla godna XXI<br />

wieku hotel Marina Bay<br />

Sands. 3 szklane wieże<br />

o wysokości 55 pięter<br />

wieńczy dach, na którym<br />

zbudowano baseny i posadzono<br />

palmy.<br />

21 www.FotoGeA.com c liatopad 2010<br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna norwegia Łukasiewicz – zdjęcia marek waśkiel


EApodróż<br />

Żywienie zbiorowe,<br />

czyli Maxwell Food<br />

Centre - jeden z 6,5<br />

tys punktów gastronomicznych<br />

w Singapurze.<br />

Jest to rodzaj tzw. food<br />

courts, proponujących<br />

dania obfite, smaczne i<br />

tanie.<br />

22 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz TYBET Łukasz Supergan


EApodróż<br />

Wspólna modlitwa –<br />

mnisi w świątyni buddyjskiej<br />

modlą się podczas<br />

święta Dzień Vesak.<br />

23 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz TYBET Łukasz Supergan


EApodróż<br />

Dominująca religia<br />

Singapuru to buddyzm<br />

jedną z najważniejszych<br />

świątyni buddyjskich<br />

jest Świątynia Zęba<br />

Buddy w Chinatown.<br />

24 www.FotoGeA.com LIPIEC/SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR - Agnieszka Kubiczek/Joanna / Łukasiewicz


EApodróż<br />

Panteon bóstw – fragment<br />

dachu Świątyni Śri Mariamman<br />

- jest to najstarsza<br />

świątynia hinduska w mieście.<br />

Co ciekawe - znajduje<br />

się w Chinatown, a nie w<br />

Little India.<br />

25 www.FotoGeA.com c liatopad 2010<br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna norwegia Łukasiewicz – zdjęcia marek waśkiel


EApodróż<br />

Droga z portu na wyspę<br />

Sentosa to szeroki<br />

deptak. Można się tam też<br />

dostać kolejką linową (w<br />

tle).<br />

26 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz TYBET Łukasz Supergan


EApodróż<br />

Tanio i zdrowo: tian<br />

tian hainanese chicken<br />

rice, czyli duszony<br />

kurczak z ryżem i gotowanymi<br />

miejscowymi<br />

warzywami - typowe<br />

singapurskie danie obiadowe,<br />

które można zakupić<br />

już za 3,5 tutejszego<br />

dolara.<br />

27 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz TYBET Łukasz Supergan


EApodróż<br />

Nocny handel tak<br />

wygląda Orchard Road,<br />

najsłynniejsza ulica zakupów.<br />

Godziny największego<br />

ruchu przypadają<br />

tu w weekendy ok godziny<br />

22.00.<br />

28KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz TYBET Łukasz Supergan


EApodróż<br />

Singapurskie city. Jak każde wielkie miasto i tutaj<br />

jest dzielnica skupiająca wielki biznes.<br />

Chińscy mieszkańcy miasta w publicznych miejscach<br />

Chinatown zwyczajowo oddają się pasji<br />

gry w tradycyjne gry planszowe.<br />

Tylko boso! Dziedziniec świątyni Śri Mariamman<br />

- tu można wejść tylko po zdjęciu obuwia<br />

29 www.FotoGeA.com LIPIEC/SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR - Agnieszka Kubiczek / Joanna Łukasiewicz


EApodróż<br />

Siedziba sztuki nowoczesnej<br />

czyli Art<br />

Science Museum wybudowane<br />

z myślą o międzynarodowych<br />

wystawach.<br />

Ekspozycję Andy Warhol’a<br />

można oglądać do 12<br />

Sierpnia <strong>2012</strong>.<br />

30 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz TYBET Łukasz Supergan


EApodróż<br />

Stare i nowe. Singapur<br />

to miasto, gdzie<br />

tradycja miesza się z<br />

nowoczesnością - Świątynia<br />

Zęba Buddy w Chinatown<br />

na tle współczesnej<br />

zabudowy.<br />

31 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz TYBET Łukasz Supergan


EApodróż<br />

Singapur nocą - nowoczesne<br />

rozświetlone<br />

miasto wygląda nie<br />

gorzej niż Paryż, Nowy<br />

Jork lub Melbeurne, a<br />

egzotyki tu znacznie<br />

więcej. Narodowym<br />

symbolem Singapuru<br />

jest Merlion (hybryda<br />

lwa i ryby).<br />

32 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR Agnieszka Kubiczek/Joanna Łukasiewicz TYBET Łukasz Supergan


EApodróż<br />

Światowe życie wygląda tu tak samo jak w innych<br />

miejscach świata. Sesja fotograficzna nieopodal<br />

Marina Bay Sands.<br />

Tablice przy wejściu do metra nie pozostawiają<br />

wątpliwości, czego nie wolno i ile kosztuje naruszenie<br />

przepisów.<br />

Tradycyjne obrzędy towarzyszące buddyjskiemu<br />

świętu Vesak przekazywane są z pokolenia<br />

na pokolenie.<br />

33 www.FotoGeA.com LIPIEC/SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR - Agnieszka Kubiczek / Joanna Łukasiewicz


EApodróż<br />

Wodny rytuał - wierni<br />

specjalną chochlą<br />

polewają posąg Buddy,<br />

by jak przed wiekami<br />

wymodlić opady, które<br />

mają zapewnić obfite<br />

plony.<br />

34 www.FotoGeA.com LIPIEC/SIERPIEŃ KWIECIEN <strong>2012</strong> <strong>2012</strong><br />

SINGAPUR - Agnieszka Kubiczek/Joanna TYBET / Łukasz Łukasiewicz<br />

Supergan


35 www.fotogea.com MAJ 2010


Publikujemy KOLEJNY z rozdziałów<br />

eBooka MarKa WaśkielA<br />

MAREK WAŚKIEL<br />

chodzĘ sobie po podlasiu<br />

rzecz o fotografowaniu krajobrazów<br />

36 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel<br />

BEZPŁATNY E-BOOK DO POBRANIA Z WWW.WASKIEL.PL


Do zrobienia fotografii potrzebna<br />

jest m.in. znajomość zasad ekspozycji<br />

i kompozycji, ale<br />

zawsze najważniejszą pozostaje<br />

wyobraźnia fotografa. To ona pozwala<br />

na zauważanie obrazów,<br />

obok których inne osoby przechodzą<br />

obojętnie.<br />

37 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


Zdjęcie czy fotografia?<br />

Stworzoną niegdyś definicję słowa fotografia: zapisywanie,<br />

rysowanie światłem - nazbyt wiele osób sprowadza jedynie<br />

do technicznej umiejętności zamykania odpowiedniej<br />

porcji światła w magicznej skrzynce, którą jest aparat.<br />

Jesteśmy świadkami zwycięstwa<br />

technokratycznego<br />

patrzenia na fotografię.<br />

Mówimy matryce, piksele,<br />

ogniskowe, stabilizacje<br />

i… coraz rzadziej myślimy<br />

o emocjach zawartych<br />

w zdjęciach stworzonych<br />

przez tę technologię. Jestem<br />

pewien, że fotografia<br />

i jeszcze bardziej samo<br />

fotografowanie to przede<br />

wszystkim stan ducha, choć<br />

dla niektórych - być może<br />

tylko umysłu. Nazwałbym<br />

go bardziej precyzyjnie stanem<br />

twórczej koncentracji.<br />

Nie mamy szans na dobre<br />

zdjęcia, jeżeli nasze myśli<br />

krążą wokół innych problemów:<br />

domowych lub zawodowych<br />

albo samej techniki<br />

fotografowania. Nie sądzę,<br />

aby w kluczowym dla zdjęcia<br />

momencie, w owej „decydującej<br />

chwili” najważniejsze<br />

było myślenie o tym,<br />

ile moja matryca ma megapikseli…<br />

Fotografowanie pejzaży<br />

wydaje się być łatwe.<br />

Sceny jawią się jako obrazy<br />

stabilne i niezmienne.<br />

Dopiero kiedy zaczniemy<br />

się im baczniej przyglądać<br />

zauważmy, jak wielki i nieustanny<br />

ruch panuje pośród<br />

pól, łąk czy na niebie. Światło<br />

i malowane nim obrazy<br />

zmieniają się błyskawicznie<br />

– jeżeli brakuje nam koncentracji,<br />

ciekawe tematy<br />

umykają jeden po drugim.<br />

Fotografia jest wspaniałym<br />

hobby pozwalającym na<br />

skuteczne oderwanie się od<br />

codziennych problemów.<br />

Trzeba się tylko na fotografowaniu<br />

skoncentrować.<br />

Robienie bardzo dobrych<br />

zdjęć - tylko takie nazywam<br />

fotografiami - pociąga<br />

za sobą konieczność<br />

zdobycia wielu umiejętności<br />

i nawyków.<br />

Fotografowanie pejzaży wydaje się być łatwe, jednak<br />

zauważ, że np. zachody słońca są zjawiskiem niezwykle<br />

krótkim i dynamicznym.<br />

38 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


Podkreślam raz jeszcze:<br />

nieustannie robimy zdjęcia,<br />

ale tylko niektóre z<br />

nich są bardzo dobre i te<br />

właśnie nazywam fotografiami.<br />

Do zrobienia fotografii potrzebna<br />

jest m.in. znajomość<br />

zasad ekspozycji i kompozycji,<br />

ale i tak zawsze najważniejszą<br />

jest wyobraźnia<br />

fotografa. Oczywiście - zdarzają<br />

się przypadki, dzięki<br />

którym można zrobić jedno<br />

wspaniałe zdjęcie. Prawdziwą<br />

miarą warsztatu fotografa<br />

jest jednak osiągnięcie...<br />

powtarzalności, czyli takiego<br />

stanu zaawansowania,<br />

kiedy wszystkie zdjęcia „nie<br />

spadają” poniżej dobrego<br />

poziomu, a kilka spośród<br />

nich jest naprawdę bardzo<br />

dobrych. Znany amerykański<br />

fotografik Ansel Adams<br />

marzył o 12 bardzo dobrych<br />

zdjęciach w roku. U fotografów<br />

„analogowych” uśmiech<br />

na twarzy wywoływał 1 dobry<br />

kadr na 36-klatkowej<br />

rolce filmu i jeden bardzo<br />

dobry na 10 rolkach. Dziś<br />

te liczby można pomnożyć<br />

przez 10, ponieważ fotografując<br />

cyfrowo z reguły produkuje<br />

się znacznie więcej<br />

ujęć – niestety na ogół ilość<br />

nie przechodzi w jakość.<br />

Powtarzalność osiąga się<br />

wyłącznie dzięki wyobraźni,<br />

wiedzy i doświadczeniu, a<br />

talent z pewnością pomaga<br />

w szybkości osiągania biegłości.<br />

Jaka jest najkrótsza droga<br />

do dobrej fotografii<br />

krajobrazowej? Może będzie<br />

to zastosowanie się<br />

do starej dewizy: „ustaw<br />

przysłonę na f8 i bądź tam<br />

gdzie trzeba”? Może, ale<br />

zazwyczaj musimy pokonać<br />

znacznie więcej trudności.<br />

Ciekawych tematów<br />

szukaj „tuż za<br />

płotem” - im bliżej<br />

domu tym lepiej!<br />

Robimy wiele zdjęć, ale tylko niektóre<br />

z nich są bardzo dobre<br />

i wyłącznie te najlepsze z najlepszych<br />

nazywam fotografiami.<br />

39 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


Kiedyś miałem wyłącznie takie obiektywy,<br />

które nie pozwalały na budowanie kadrów<br />

takimi, jakimi je sobie wymyśliłem. Zresztą<br />

ówczesne podręczniki fotografii i ówcześni<br />

nauczyciele podkreślali kluczowe znaczenie<br />

dużej głębi ostrości w pejzażu. Stosowałem<br />

więc małe otwory przysłony - f8, f 11. Jednak<br />

nieustannie tęskniłem za możliwościami, jakie<br />

dawały jasne „szkła” i stosowane niewielkiej<br />

głębi ostrości. Dzięki nim można tworzyć<br />

znacznie ciekawsze obrazy, podkreślając elementy<br />

dla nas ważne oraz budując przestrzeń<br />

i plastyczność obrazu.<br />

40 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


Gadające kadry<br />

Fotografowanie jest próbą uporządkowania chaosu, jaki<br />

panuje w otaczającym nas świecie. Dobry kadr nie tylko<br />

potrafi nad tym chaosem zapanować, ale pozwala pokazać<br />

go w sposób atrakcyjny.<br />

Jednym z pierwszych zadań<br />

jest nauczenie się patrzenia<br />

na cały kadr. Wtedy<br />

zaczniesz dostrzegać bałagan,<br />

którego nie chcesz<br />

w nim mieć. Będziesz eliminować<br />

to, co jest w nim<br />

zbędne i w przyszłości zakłóci<br />

szansę na klarowne<br />

odczytanie zdjęcia przez<br />

odbiorcę.<br />

Ważne jest to, jaki rodzaj<br />

kadru wybierzesz: poziom ,<br />

czy pion. Poziom jest z reguły<br />

łatwiejszy do odbioru<br />

przez widza (widzimy świat<br />

w poziomie) i łatwiej w nim<br />

zawrzeć narrację.<br />

Kiedy już zdecydujemy się<br />

na wykonanie ujęcia warto<br />

wykorzystać od dawna<br />

znane metody takiego rozplanowania<br />

kadru, aby jego<br />

najważniejsze elementy<br />

znalazły się w istotnych dla<br />

odbiorcy miejscach.<br />

Najprostszym, ale dającym<br />

dobre efekty sposobem<br />

kompozycji jest<br />

tzw. zasada trójpodziału.<br />

Wskazuje ona na wykorzystanie<br />

podziału kadru na<br />

trzy równe pasy poziome<br />

i pionowe (czyli łącznie 9<br />

równych pól kadru) za pomocą<br />

dwóch poziomych i<br />

dwóch pionowych prostych<br />

linii, a następnie umieszczenie<br />

motywu kluczowego<br />

wyłącznie w jednym z punktów<br />

przecięcia się owych linii.<br />

Ta sprawdzona zasada<br />

pozwala na wyeksponowanie<br />

głównego motywu oraz<br />

skupia na nim wzrok odbiorcy.<br />

Wielokrotnie wykorzystywana<br />

jest przez znakomitych<br />

fotografów, ponieważ<br />

w fotografii najlepsze efekty<br />

dają najprostsze metody.<br />

W przypadku fotografii krajobrazowej<br />

poziome linie<br />

są także miejscem, w którym<br />

najlepiej umieścić jest<br />

horyzont. Generalnie unika<br />

Warto mieć w kadrze jeden<br />

główny motyw i powinien<br />

być na tyle widoczny, aby<br />

osoby oglądające nie miały<br />

problemów z jego odszukaniem.<br />

41 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


się tzw. kompozycji centralnej,<br />

w której główny motyw<br />

zdjęcia jest w centrum kadru.<br />

Takie układanie obrazu<br />

powoduje, że zbędne stają<br />

duże przestrzenie zdjęcia<br />

ponieważ widz i tak koncentruje<br />

swój wzrok na środku<br />

kadru. Ważną cechą dobrej<br />

kompozycji zdjęcia krajobrazowego<br />

jest wybór tzw.<br />

linii wiodących, to znaczy<br />

takich elementów pejzażu,<br />

które w sposób naturalny<br />

poprowadzą wzrok odbiorcy<br />

do głównego motywu.<br />

Mogą nimi być, np. linie pagórków,<br />

rzeka, droga.<br />

Powtarzające się w naturze<br />

rytmy są także ciekawym<br />

tematem fotografii<br />

krajobrazowej, np. bruzdy<br />

na polu lub grzbiety pagórków.<br />

Dobre efekty daje<br />

poszukiwanie i fotografowanie<br />

miejsc, w których owe<br />

rytmy się „łamią”. Odszukane,<br />

a następnie wyeksponowane<br />

w tzw. mocnym<br />

punkcie dają z reguły ciekawe<br />

efekty.<br />

Warto mieć w kadrze jeden<br />

główny motyw i powinien<br />

być tak widoczny, aby<br />

osoby oglądające nie miały<br />

problemów z jego odszukaniem.<br />

Jeżeli możesz, staraj<br />

się być jak najbliżej motywu,<br />

który fotografujesz. Podejdź<br />

do niego lub zastosuj inny<br />

obiektyw, odrzuć z obrazu<br />

te elementy, które mogą<br />

rozpraszać uwagę odbiorcy.<br />

Zdecydowanie lepiej<br />

jest mieć na fotografii jeden<br />

zasadniczy motyw niż kilka<br />

konkurujących ze sobą tematów.<br />

Im mniej, tym lepiej<br />

- od lat wołają nauczyciele<br />

fotografii! Wprowadź tą zasadę<br />

w swój kadr.<br />

Pamiętaj o atrakcyjnym<br />

pierwszym planie i umieść<br />

go na najbardziej odpo-<br />

Pamiętaj o pierwszym<br />

planie.<br />

Bez niego zdjęcia są<br />

płaskie i puste - nazywam<br />

je fototapetami.<br />

Kompozycja jest w fotografii rodzajem<br />

uniwersalnego języka, za pomocą którego<br />

autor komunikuje się z widzem.<br />

42 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


wiednim tle. Istotnym<br />

problemem w fotografii<br />

krajobrazowej u osób<br />

początkujących jest brak<br />

motywu na pierwszym<br />

planie. Takie zdjęcia są<br />

płaskie i puste. Dzięki właściwemu<br />

doborowi innych<br />

elementów na poszczególnych<br />

planach i za pomocą<br />

głębi ostrości możemy<br />

nadać fotografii złudzenie<br />

trzeciego wymiaru. Zdjęcie<br />

staje się przestrzenne i bardziej<br />

atrakcyjne dla odbiorcy.<br />

Niestety - współczesne,<br />

kompaktowe aparaty cyfrowe<br />

narzucają zastosowanie<br />

niezwykle dużej głębi<br />

ostrości, co powoduje, że z<br />

reguły wszystkie plany zdjęcia<br />

są ostre i obraz staje się<br />

płaski. Ciekawym rozwiązaniem<br />

wprowadzającym<br />

przestrzeń na zdjęciu są<br />

różnego rodzaju naturalne<br />

obramowania, np. gałęzie<br />

drzew lub układ chmur.<br />

Świadome wykorzystanie<br />

w czasie fotografowania<br />

głębi ostrości może spowodować,<br />

że pewne fragmenty<br />

zdjęcia są ostre lub<br />

rozmazane, co nada zdjęciu<br />

dodatkowej przestrzeni<br />

oraz podkreśli ważność<br />

elementów ostrych i zbagatelizuje<br />

znaczenie tych<br />

nieostrych. Pamiętajmy także<br />

o możliwościach, które<br />

daje nam umieszczenie na<br />

zdjęciu obiektów dających<br />

porównanie ich skali. Wystarczy<br />

wprowadzić do kadru,<br />

np. dom na pustkowiu,<br />

łódkę na rzece lub postać<br />

człowieka na skale, aby<br />

podkreślić rozmiary pejzażu,<br />

który fotografujemy. Zawsze<br />

powinien to być jednak<br />

element na tyle znany<br />

i rozpoznawalny, aby widz<br />

nie miał kłopotów z jego interpretacją<br />

i znalezieniem<br />

punktu odniesienia.<br />

Zdecydowanie lepiej jest mieć na fotografii<br />

jeden zasadniczy motyw niż kilka<br />

konkurujących ze sobą tematów.<br />

“Im mniej, tym lepiej!” - od lat wołają<br />

nauczyciele fotografii.<br />

Ciekawym rozwiązaniem wprowadzającym przestrzeń<br />

na zdjęciu są różnego rodzaju naturalne obramowania<br />

i przedplany, np. gałęzie drzew lub układ chmur.<br />

43 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


Często odwiedzam Dolinę Narwi w okolicach Tykocina.<br />

Na wiosnę obserwuję tutejsze rozlewiska,<br />

zimą efektowne stają się wielkie przestrzenie śniegu<br />

i lodu. Prawie cały rok dzieje się tu coś ciekawego,<br />

wartego sfotografowania. Tego wieczoru obserwowałem<br />

drogę wiodącą na łąki, czekając na ciekawy<br />

układ świateł i dobry motyw. Z reguły cierpliwość się<br />

opłaca, pojawił się zaprzęg. Długi czas ekspozycji<br />

pozwolił na jego lekkie rozmycie i uzyskania efektu<br />

drobnego muśnięcia dodatkowym światłem.<br />

44 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


A na koniec - fajerwerki<br />

Nie zapomnij także o dobrym pokazaniu swoich prac. Przygotuj<br />

efektowną prezentację multimedialną albo galerię<br />

zdjęć w Internecie. Nie bój się przygotowania<br />

i pokazywania dużych odbitek.<br />

Na finalną odbitkę wiszącą<br />

na wystawowej ścianie,<br />

która według mnie<br />

jest esencją wszelkich<br />

starań o cudowną fotografię,<br />

składa się kilka dobrze<br />

wykonanych zadań:<br />

1. Wyobrażenie zdjęcia i<br />

pomysł na zdjęcie będący<br />

wynikiem naszej wrażliwości<br />

i zmysłu obserwacji.<br />

2. Techniczne wykonanie<br />

zdjęcia, wykorzystanie<br />

swych umiejętności i możliwości<br />

sprzętu.<br />

3. Dopracowanie zdjęcia<br />

w czasie obróbki komputerowej.<br />

4. Efektowne pokazanie<br />

swoich prac.<br />

Im jesteśmy bardziej biegli<br />

w każdym z owych elementów,<br />

tym lepszy jest efekt<br />

końcowy. Paradoksalnie:<br />

im bardziej potrafimy wpływać<br />

na dwa ostatnie, tym<br />

coraz lepiej zbliżamy się<br />

do uzyskania zdjęcia, które<br />

sobie wymyśliliśmy. Nie<br />

można pozostawić zdjęcia<br />

cyfrowego bez jego dopracowania<br />

w trakcie obróbki w<br />

cyfrowej ciemni. W zamierzchłych<br />

czasach fotografii<br />

analogowej nikt nie wycinał<br />

klatki z filmu i nie wieszał jej<br />

na wystawowej ścianie. W<br />

ciemni powstawała odbitka.<br />

By była dobrze wykonana,<br />

trzeba było spędzić nad<br />

nią wiele godzin, dobierając<br />

gradację papieru, odczynniki<br />

oraz długości naświetleń<br />

papieru i etapów maskowania.<br />

Podobnie jest teraz.<br />

Plik zapisany na karcie<br />

pamięci jest półproduktem.<br />

Warto poświęcić mu<br />

trochę czasu, aby finalny<br />

efekt był zadziwiający.<br />

Nie ważne jest, jakiego programu<br />

będziesz używać –<br />

istotne jest tylko to, by robić<br />

to świadomie.<br />

Nie zapomnij także o dobrym<br />

pokazaniu swoich<br />

Warto za każdym razem zrobić kilka ujęć z różnymi planami,<br />

punktami ostrości i z różnymi wariantami oświetlenia.<br />

Nie należy ufać jednemu ujęciu.<br />

45 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


prac. Przygotuj efektowną<br />

prezentację multimedialną<br />

albo galerię zdjęć w Internecie.<br />

Nie bój się przygotowania<br />

i pokazywania<br />

odbitek. Jeżeli fajerwerki<br />

są symbolem święta to<br />

niech koniec każdej pracy<br />

nad kadrem zwieńczony<br />

będzie kilkoma fajerwerkami<br />

w postaci prezentacji<br />

albo wystawy. Staraj<br />

się pokazywać naprawdę<br />

wartościowe prace w ograniczonej<br />

ilości. Im mniej tym<br />

lepiej – tak opisuje się dobre<br />

kadry, ale tak powinno<br />

się opisywać skuteczne pokazy<br />

i prezentacje.<br />

Zrobienie dobrego zdjęcia<br />

wymaga od fotografa<br />

wyobraźni, wiedzy technicznej<br />

i jest efektem wielu<br />

prób i często kilku porażek.<br />

Gdyśmy mogli zobaczyć<br />

wszystkie stykówki i zdjęcia<br />

mistrzów fotografii powstające<br />

w czasie ich sesji, nasze<br />

humory byłyby znacznie<br />

lepsze. U nich każda klatka<br />

też nie jest arcydziełem.<br />

Trzeba także dobrze poznać<br />

możliwości użytkowanego<br />

aparatu i obiektywów.<br />

Warto za każdym razem<br />

zrobić kilka ujęć z różnymi<br />

planami, punktami ostrości<br />

i z różnymi wariantami<br />

oświetlenia. Nie należy ufać<br />

jednemu ujęciu. Bez wędrówek<br />

i wielu fotograficznych<br />

prób szanse na ciekawy,<br />

niebanalny kadr są bardzo<br />

małe. Nie ma jednak żadnego<br />

innego sposobu na<br />

opanowanie warsztatu fotografa<br />

niż robienie zdjęć. Potrzebne<br />

jest też rozmawianie<br />

o swoich zdjęciach (ale<br />

przestrzegam przed forami<br />

internetowymi!) oraz oglądanie<br />

prac innych osób.<br />

Wówczas efekty w postaci<br />

coraz lepszych fotografii pojawią<br />

się niezwykle szybko.<br />

Fotografia krajobrazowa<br />

to poszukiwanie<br />

różnych<br />

obrazów, nie tylko<br />

mgiełek nad łąkami.<br />

Zrobienie dobrego zdjęcia wymaga od fotografa<br />

wyobraźni, wiedzy technicznej,<br />

jest efektem wielu prób<br />

i często kilku porażek.<br />

46 www.waskiel.pl c<br />

TEKST I ZDJĘCIA - marek waśkiel


POBIERZ<br />

BEZPŁATNY<br />

e-book<br />

CHODZĘ SOBIE PO PODLASIU<br />

poradnik niezbędny dla każdego fotografa krajobrazu<br />

KLIKNIJ TUTAJ<br />

47 www.fotogea.com MAJ 2010


Strona przygotowana przez zespół www.dCamera.pl<br />

Zawsze aktualne konkursy fotograficzne SPRAWDŹ<br />

FOTO-PEIN 6 RÓŻNORODNOŚĆ FESTIWAL DIAPO- PORTRET<br />

BIESZCZADÓW RAMY CYFROWEJ<br />

Dom Kultury w Rybniku-<br />

-Chwałowicach oraz Grupa<br />

Fotograficzna INDYGO zapraszają<br />

do udziału w Międzynarodowym<br />

Konkursie Fotografii<br />

Przemysłowej i Industrialnej<br />

„FOTO – PEIN 6”. Celem konkursu<br />

jest zainteresowanie<br />

twórców i odbiorców fotografii<br />

tematyką przemysłową i industrialną.<br />

Prace konkursowe<br />

można zgłaszać w trzech kategoriach<br />

tematycznych do 31<br />

sierpnia <strong>2012</strong> roku<br />

Więcej na dCamera.pl:<br />

Bieszczadzki Park Narodowy<br />

zaprasza wszystkie osoby<br />

fotografujące w wieku<br />

13-25 lat do nadsyłania prac<br />

w otwartym konkursie fotograficznym<br />

„Różnorodność biologiczna<br />

i krajobrazowa Bieszczadzkiego<br />

Parku Narodowego<br />

i otuliny". Konkurs składa się z<br />

3 kategorii tematycznych: Rośliny<br />

i grzyby; Zwierzęta; Krajobraz.<br />

Termin zgłaszania prac<br />

mija 27 września 2011 roku.<br />

Więcej na dCamera.pl<br />

"Fotoklub "Zamek" ze Szczecina<br />

zaprasza do udziału w VII<br />

Ogólnopolskim Festiwalu Diaporam<br />

Cyfrowych. Celem festiwalu<br />

jest stworzenie możliwości<br />

fotografującym do zaprezentowania<br />

swoich prac na szerszym<br />

forum odbiorców oraz promocja<br />

diaporamy jako środka wypowiedzi<br />

autorskiej wywodzącego<br />

się z fotografii. Konkurs jest<br />

otwarty dla wszystkich fotografujących.<br />

Termin nadsyłania<br />

zgłoszeń mija 10.09.<strong>2012</strong> r.<br />

Więcej na dCamera.pl<br />

Trzcianecki Dom Kultury zaprasza<br />

do udziału w XVII edycji<br />

Ogólnopolskiego Konkursu Fotograficznego<br />

„Portret” Trzcianka<br />

<strong>2012</strong>. Konkurs skierowany<br />

jest do wszystkich fotografujących.<br />

Na zwycięzców czekają<br />

nagrody pieniężne. Każdy autor<br />

może nadesłać dowolną ilość,<br />

udział w konkursie jest płatny.<br />

Termin zgłaszania prac upływa<br />

20 września <strong>2012</strong> roku.łaszania<br />

prac mija 14.<strong>07</strong>. <strong>2012</strong> roku.<br />

Więcej na dCamera.pl<br />

http://dcamera.pl/<br />

http://dcamera.pl/<br />

http://dcamera.pl/<br />

http://dcamera.pl/<br />

48 www.FotoGeA.com c czerwiec <strong>2012</strong><br />

Zdjęcia: materiały prasowe;


Konkurs fotograficzny<br />

MOJE MIEJSCE NA ZIEMI<br />

:: Miejsce, do którego jesteś przywiązany, które uważasz za Twoje !<br />

to najpiękniejsze najbliższe sercu i dlatego warte pokazania!<br />

Czasami miasto, czasami wieś, kiedy indziej kawałek łąki albo lasu. Bieszczady, Roztocze<br />

a może Paryż, Londyn czy Nowy Jork? Gdzieś tu bliziutko, albo gdzieś tam bardzo<br />

daleko jest miejsce, w którym czujemy się najlepiej. Wiemy, że to najlepsze dla nas<br />

miejsce. Nasze miejsce na Ziemi. Być może znane od dawna albo ujrzane dopiero przed kilkoma<br />

dniami?<br />

Prosimy podziel się z nami zdjęciami takich ukochanych miejsc.<br />

Zapraszamy do udziału w konkursie fotograficznym” Moje miejsce na Ziemi”.<br />

NAGRODY:<br />

5 kart SDHC Class 10 32 GB firmy Verbatim<br />

1 Napęd Micro USB 16 GB firmy Verbatim<br />

6 książęk wydawnictwa galaktyka<br />

Informacje szczegółowe:<br />

http://www.fotogea.com/?p=3581<br />

49 www.fotogea.com MAJ 2010


EA<br />

EApodróż<br />

USA - przez kaniony i pustkowia<br />

Tekst i zdjęcia: MACIEJ CZARNECKI<br />

Aby zdażyć na wschód<br />

słońca trzeba z dojazdem<br />

z Moab wstać<br />

o 3 rano. Warto!.<br />

50 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA USA - MACIEJ - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

Indianie plemienia<br />

Huwasapai kochają<br />

konie. W ich rezerwacie<br />

są ich setki.<br />

51KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

USA TYBET - MACIEJ Łukasz CZARNECKI Supergan


EApodróż<br />

Kwitnące kaktusy w kanionie<br />

Havasupai.<br />

52 www.FotoGeA.com c liatopad 2010<br />

norwegia USA – zdjęcia - MACIEJ marek CZARNECKI waśkiel


EApodróż<br />

To jest jedno z kasyn<br />

w Las Vegas. które<br />

Kuszą architekturą i<br />

kolorami.<br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

Los Angeles. Po 16 godzinach<br />

podróży lądujemy<br />

w L.A. Po długich<br />

deliberacjach w wypożyczalni<br />

samochodów<br />

bierzemy terenówkę<br />

- Forda Explorera.Nie<br />

żałujemy tej decyzji –<br />

auto zwrotne i wytrzymałe,<br />

a jak się później<br />

okazało ekonomiczne<br />

w spalaniu i wielofunkcyjne<br />

- można w<br />

nim wygodnie spędzić<br />

noc.<br />

Kierowani GPSem docieramy,<br />

po zachodzie<br />

Słońca na Sunset Blvd,<br />

a stamtąd na Hollywood<br />

Blvd. Wokół gorączka<br />

sobotniej nocy, pod<br />

klubami kłębią się tłumy<br />

wielbicieli nocnych szaleństw.<br />

Spacerem udajemy<br />

się w kierunku Teatru<br />

Chińskiego (miejsce gali<br />

oscarowej) gdzie oglądamy<br />

odciski dłoni słynnych<br />

aktorów.<br />

Dolina Śmierci<br />

Rano śniadanie w restauracji<br />

sieci Wendy’s zaraz<br />

za motelem. Następnie<br />

autostradą kierujemy się<br />

na północ przez wysuszoną<br />

i pofałdowaną Kalifornię.<br />

Mijamy ogromną<br />

farmę wiatraków a następnie<br />

podziwiamy rozciągajace<br />

się wzdłuż drogi<br />

wysokie góry. Na dole<br />

temperatura sięga trzydziestu<br />

kilku stopni za<br />

to szczyty gór pozostają<br />

ośnieżone.<br />

Niedługo po tym jedziemy<br />

do Parku Narodowego<br />

Doliny Śmierci. Krajobraz<br />

znacznie różni się tu od<br />

reszty - roślinność jest<br />

sucha i wypalona słońcem.<br />

Dominują szare<br />

krzewy i drzewiaste jukki.<br />

Im dalej w głąb doliny<br />

Wkrótce znikają wszystkie ślady cywilizacji<br />

a za grzbietem gór<br />

otwiera się Dolina Śmierci.<br />

tym rzadziej występują.<br />

Wkrótce znikają wszystkie<br />

ślady cywilizacji a za<br />

grzbietem gór otwiera się<br />

Dolina Śmierci. Staramy<br />

się być zapobiegliwi<br />

i tankujemy wcześniej.<br />

Jazda na rezerwie w Dolinie<br />

Śmierci to zbyt duże<br />

ryzyko.<br />

Jeszcze chwila i docieramy<br />

do Mosaic Canyon.<br />

Jest niemiłosiernie<br />

gorąco – termometr<br />

wskazuje 38º C w cieniu.<br />

Zaopatrzeni w<br />

zapasy wody wyruszamy.<br />

Kanion wita nas<br />

szeroką na początku lecz<br />

zwężającą się gardzielą.<br />

Jego ściany to kremowy,<br />

żyłkowany, gładki w dotyku<br />

kamień.<br />

W Furnace Creek na<br />

obiad udajemy się do<br />

Badwater Saloon; jest<br />

to stylowa drewniana<br />

restauracja, ze starymi<br />

meblami, dekoracją<br />

w postaci narzędzi rolniczych,<br />

dookoła stoją<br />

lampy naftowe, nie zabraknie<br />

tu nawet pianina.<br />

Jedzenie jest smaczne,<br />

w menu figurują dania<br />

składające się z lokalnie<br />

występujących roślin. Na<br />

deser pudding z whiskey<br />

i migdałami - pycha. W<br />

sklepiku z pamiątkami<br />

ciekawostka - lizaki z zatopionym<br />

wewnątrz skorpionem.<br />

Jedziemy w kierunku Artist’s<br />

Drive i Artist’s Palette,<br />

malowniczej drogi<br />

wiodącej ku niezwykle<br />

kolorowym formacjom<br />

skalnym. Tam rozpoczynamy<br />

marsz ścieżką wiodącą<br />

pomiędzy kopcami o<br />

wszystkich kolorach tęczy.<br />

Następny punkt programu<br />

to pole golfowe szatana,<br />

nazwa wzięła się<br />

najprawdopodobniej od<br />

zrytej, jakby przez dziki,<br />

po krawędzie doliny ziemi<br />

- diabelskie warunki<br />

54 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

do gry w golfa. Dociera-<br />

Przed tamą kontrola bez-<br />

menty Route 66 zostały<br />

ciowy przy zachodzącym<br />

co kilkadziesiąt metrów<br />

my do słonych, białych i<br />

pieczeństwa – to środki<br />

przez niektóre stany włą-<br />

już słońcu.<br />

urzeczeni coraz piękniej-<br />

suchych jezior oraz sa-<br />

antyterrorystyczne. Ta-<br />

czone ponownie do sieci<br />

szymi widokami. Po kil-<br />

dzawki Badwater. Jest<br />

fla jeziora jest znacznie<br />

dróg stanowych, a mia-<br />

Huvasapai Canyon<br />

ku godzinach wyłania<br />

to najniżej położone<br />

obniżona. Wieże poboru<br />

steczka położone wzdłuż<br />

Noc spędzamy w bagaż-<br />

seria wodospadów z<br />

miejsce na kontynen-<br />

wody do generatorów<br />

niej prosperują już pra-<br />

niku Forda Explorera – po<br />

najpiękniejszym 30<br />

cie. Kilkadziesiąt metrów<br />

wznoszą się wysoko po-<br />

wie wyłącznie dzięki ru-<br />

złożeniu siedzeń rozcią-<br />

metrowym Havasupai<br />

nad szosą, na skałach za-<br />

nad nią. Udajemy się na<br />

chowi turystycznemu, w<br />

gnęliśmy 3 karimaty. Bu-<br />

Falls. Wodospad spada<br />

montowano znak pozio-<br />

spacer wzdłuż korony<br />

którym znaczące miejsce<br />

dzimy się przed świtem ,<br />

z wysokiej półki do je-<br />

mu morza. Niesamowite<br />

zapory i zwiedzamy pod-<br />

zajmują grupy harleyow-<br />

gdyż przed nami 14 km<br />

ziora na dnie doliny. W<br />

wrażenie.<br />

ziemną infrastrukturę<br />

ców i tu niespodzianka<br />

marszu wgłąb kanionu<br />

dole, u stóp wodospadu<br />

O zachodzie Słoń-<br />

hydroelektrowni wraz z<br />

– są to w dużej mierze<br />

Huvasapai (1100 m w<br />

można się było wykąpać,<br />

ca opuszczamy Dolinę<br />

muzeum historii budowy.<br />

turyści z Europy.<br />

pionie). Ścieżka po kilku<br />

z której to możliwości z<br />

Śmierci. Po północy do-<br />

Za Kingsman skręca-<br />

Po drodze mijamy opusz-<br />

zakrętach wyprowadza<br />

wielką chęcią skorzysta-<br />

jeżdżamy do Motelu 6 w<br />

my w słynną Route 66,<br />

czone domostwa, które<br />

nas na serię zakosów<br />

liśmy. Woda była orzeź-<br />

Las Vegas, skąd wyrusza-<br />

drogę , która w latach<br />

teraz pełnią fukcję na<br />

prowadzących kilkaset<br />

wiająco chłodna. Mooney<br />

my na nocny spacer po<br />

20-tych połączyła Chi-<br />

wzór skansenu. Ktoś na<br />

metrów w dół. Krajobraz<br />

Falls to ostatni i najwięk-<br />

mieście hazardu. Pomię-<br />

cago z Los Angeles<br />

poboczu przy starym<br />

staje się coraz ciekaw-<br />

szy zarazem z wodospa-<br />

dzy kasynami budynki ni-<br />

stając się jedną z naj-<br />

budynku zebrał kolek-<br />

szy tak, że nie możemy<br />

dów. Zejście do podstawy<br />

czym przeniesione z No-<br />

ważniejszych dróg mi-<br />

cję pamiątek przeszłości<br />

powstrzymać zachwytu.<br />

wodospadu zabezpieczo-<br />

wego Yorku, zaraz obok<br />

gracji ludności na za-<br />

Route 66: starego Forda<br />

Trasę do Supai pokonać<br />

ne jest łańcuchami i na<br />

zamek z Disneylandu a<br />

chód.Wrosła w kulturę<br />

T, wiekowe dystrybutory<br />

można teoretycznie w<br />

kolejnych piętrach oferu-<br />

do tego piramidy Egipskie<br />

tego kraju a jej fragmen-<br />

paliwa, czaszki bawołów,<br />

cztery do pięciu godzin,<br />

je punkty widokowe.<br />

w morzu neonów. Króle-<br />

ty uznane zostały za hi-<br />

dystrybutory butelko-<br />

ale jest to chyba możli-<br />

Śpimy na campingu roz-<br />

stwo kiczu.<br />

storyczne zabytki . Mimo,<br />

wanej Coca-Coli, różne<br />

we tylko dla tych, którzy<br />

ciągniętym w kanionie o<br />

że główny ruch odbywa<br />

tablice drogowe itp. To<br />

zdecydowali się zostawić<br />

długości kilku kilometrów,<br />

Zapora Hoovera , Ro-<br />

się teraz na autostradach<br />

miejsce posłużyło nam<br />

aparat fotograficzny w<br />

szerokości kikudziesię-<br />

ute 66<br />

międzystanowych , frag-<br />

jako świetny plener zdję-<br />

domu. Zatrzymujemy się<br />

ciu metrów, wzdłuż rzeki.<br />

55 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

Nad nami wznoszą się<br />

czerwone ściany skał na<br />

wysokość kilkuset metrów.<br />

Jest to najkosztowniejszy<br />

nocleg na trasie.<br />

Za możliwość obozowania,<br />

dostęp do kranu z<br />

pitną wodą oraz do toalety<br />

typu sławojka (brak<br />

pryszniców i umywalek)<br />

płacimy Indianom trzy<br />

razy tyle co za motel przy<br />

autostradzie. Następnego<br />

dnia budzimy się<br />

z zakwasami w nogach<br />

niezdolni do wydostania<br />

się z dna kanionu . Sama<br />

myśl o 14 kilometrowym<br />

marszu 1100 metrów w<br />

górę odbiera nam siły.<br />

Wynajmujemy więc u<br />

Indian konie i w drogę.<br />

Ze względu na swoje doświadczenie<br />

w jeździe<br />

konno, mam za zadanie<br />

prowadzić hufiec, za mną<br />

Tomek a potem Indianka<br />

prowadząca na uwięzi<br />

konia Kasi, która właśnie<br />

debiutuje w jeździe konnej.<br />

Mój wierzchowiec<br />

jest niestety bardzo<br />

leniwy : z trudem zmuszam<br />

go do kłusu, na<br />

dłuższy galop nie mam<br />

co liczyć, więc znowu<br />

jedziemy stępa. Kanion<br />

w drodze powrotnej<br />

zaskakuje innymi widokami.<br />

Nasza przewodniczka<br />

udziela nam nieco<br />

informacji o swoim plemieniu<br />

- Supai. Są to w<br />

większości chrześcijanie<br />

ale kultywują też tradycyjne<br />

wierzenia. Żyja z<br />

hodowli bydła wypasanego<br />

na płaskowyżu i z<br />

turystyki. Zaprasza nas<br />

też na festiwal brzoskwiń<br />

– kilkudniowe święto odbywające<br />

sie w drugim<br />

tygodniu sierpnia. Po 3,5<br />

godzinach jesteśmy na<br />

górze. Jakiś helikopter<br />

wynosi VIPów z kanionu.<br />

Sama myśl o 14 kilometrowym marszu 1100<br />

metrów w górę odbiera nam siły.<br />

Wynajmujemy więc u Indian konie<br />

i ruszamy w drogę.<br />

Nieśmiało pytamy o cenę<br />

usługi i przeżywamy szok<br />

– wychodzi taniej niż koniem<br />

!<br />

Meteor Crater<br />

Meteor Crater jest najlepiej<br />

zachowanym kraterem<br />

impaktowym na<br />

świecie. Dziura jaką „wydrążył<br />

„ meteoryt, mający<br />

zaledwie 50 m średnicy,<br />

tworzy arenę, na<br />

której mogłoby się odbywać<br />

jednocześnie 20 meczów<br />

piłkarskich przy 2<br />

milionowej publiczności.<br />

Szczątki meteorytu zostały<br />

rozsiane na dużym<br />

obszarze wokół krateru<br />

ale nie odnaleziono jego<br />

głównej masy. W pogoni<br />

za zyskiem z eksploatacji<br />

żelaza z jądra<br />

meteoru niejaki Pan<br />

Barringer zakupił krater.<br />

Niestety nigdy nie<br />

odnaleziono jądra meteoru.<br />

Pan Barringer<br />

postanowił zrobić z<br />

krateru inny użytek, a<br />

dokładnie zaaranżował<br />

miejsce na atrakcję<br />

turystyczną co z powodzeniem<br />

mu się udało.<br />

Są tu punkty widokowe,<br />

kino z filmami o meteorach<br />

, muzeum, liczne<br />

ekspozycje, sklepik itd,<br />

jednym słowem wszystko<br />

czego dusza zapragnie.<br />

Petrified Forest, Monument<br />

Valley, Canyon<br />

de Chelly<br />

Około 250 milionów lat<br />

temu rosnące w tym rejonie<br />

drzewa zostały<br />

wskutek ruchów tektonicznych<br />

zatopione przez<br />

muł. Znajdowały się pod<br />

jego warstwą miliony lat<br />

podczas gdy żelazo, wolfram,<br />

uran , miedź i inne<br />

znajdujące się w glebie<br />

pierwiastki chemiczne<br />

wypierały celulozę z drzewa<br />

zajmując jej miejsce.<br />

W wyniku tych procesów<br />

po ponownym wypchnię-<br />

56 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

ciu drzew na powierzchnię<br />

ziemi możemy podziwiać<br />

różnokolorowe<br />

minerały przyjmujące<br />

strukturę i kształt drzew.<br />

Zbiera się je, tnie i szlifuje<br />

otrzymując przepiękne<br />

ozdoby a nawet meble.<br />

W celu ich ochrony przed<br />

nadmierną eksploatacją<br />

ustanowiony został Park<br />

Narodowy Skamieniałego<br />

Lasu, do którego<br />

dziś właśnie docieramy.<br />

Za Visitor Center ścieżka<br />

prowadzi pomiędzy<br />

skamieniałe drzewa rozrzucone<br />

na wzgórzach w<br />

„zagajniku” Giant Logs –<br />

ogromnych pni. Kolejne<br />

miejsce to Jasper Forest<br />

(Jaspisowy Las) – będący<br />

szeroką doliną, z której<br />

obrzeży pnie za sprawą<br />

erozji ulegają kolejnym<br />

metamorfozom.<br />

Następnie docieramy do<br />

Blue Mesa - Błękitnego<br />

Stołu. Jest tu sporo<br />

punktów widokowych<br />

kolorowej pustyni oraz<br />

szlak Blue Mesa Trail,<br />

wiodący pomiędzy niesamowicie<br />

zabarwionymi,<br />

w sino-biało-czarne pasy,<br />

wzgórzami Badlands.<br />

Szlak lawiruje pomiędzy<br />

kopcami, ukazując<br />

nam fantastyczne kadry.<br />

Druga część parku<br />

to Painted Desert –<br />

pomalowana pustynia.<br />

Zatrzymujemy się na<br />

kolejnych miejscach<br />

widokowych: Lacey<br />

Point, Whipple Point,<br />

Chinde Point oraz<br />

Kachina Point. Barwy<br />

pustyni szokują: róże,<br />

czerwienie, brązy, biele i<br />

czernie w różnych układach<br />

po horyzont.<br />

Do Utach docieramy zbyt<br />

późno. Według planu powinniśmy<br />

tam być godzinę<br />

przed zachodem aby<br />

przejechać drogą pomiędzy<br />

skałami Monument<br />

Valley. Robimy więc troche<br />

zdjęć w zachodzącym<br />

za chmury słońcu. Pijemy<br />

kawę w Visitors Center<br />

a potem już w ciemności<br />

ustawiamy statywy po to,<br />

żeby fotografować dolinę<br />

w nocy, z gwiazdami nad<br />

skałami. Tym razem z powodzeniem.<br />

Kanion Antylopy,<br />

Grand Canyon North<br />

RIM<br />

Kanion jest niezwykły.<br />

Jego formę, ukształtowały<br />

potoki burzowej wody,<br />

która przez stulecia penetrowała<br />

kanion. Na<br />

skałach można dopatrzyć<br />

się odbicia przewalajacych<br />

się z wielką prędkością<br />

i ciśnieniem wściekłych<br />

fal powodziowych.<br />

Prowadzący naszą grupę<br />

Indianin z plemienia Navaho<br />

- Dale opowiada o<br />

ostatnich falach, które<br />

przeszły przez kanion i<br />

informuje, że przy załamaniu<br />

pogody turyści<br />

z uwagi na bezpieczeństwo<br />

nie są wpuszczani<br />

do środka.Moc wody szacujemy<br />

patrząc w górę,<br />

gdzie na wysokości kilkunastu<br />

metrów fala wklinowała<br />

w skały potężne<br />

konary przeniesione z<br />

innego miejsca. Główny<br />

punkt programu to moment<br />

około południa kiedy<br />

mrok kanionu przebija<br />

wiazka lasera padająca<br />

gdzieś z góry. To słońce<br />

w zenicie przedostaje<br />

się przez wąskie szpary<br />

dając ten niesamowity<br />

efekt. Wiązki lasera<br />

rozszerzają się po chwili<br />

do snopów reflektora, w<br />

które Dale dla lepszego<br />

efektu wizualnego sypie<br />

piach zawczasu przygotowaną<br />

łopatka . Niesamowite<br />

kontrasty. Nie ma<br />

szans na objęcie tonalne<br />

całości sceny. Decydujemy<br />

się na seryjne zdjęcia<br />

do późniejszej obróbki w<br />

HDRy.<br />

Grand Canyon postanowiliśmy<br />

oglądać, w<br />

przeciwieństwie do zdecydowanej<br />

większości<br />

wizytujących, z północnej<br />

krawędzi. Czasu mamy<br />

mało. Pędzimy na North<br />

Rim przecinając po drodze<br />

rzekę Kolorado. Nad<br />

nią rozpięte są dwa równoległe<br />

do siebie historyczne<br />

mosty. Fotografujemy<br />

zawzięcie tracąc<br />

czas przeznaczony na<br />

oglądanie Grand Canyon.<br />

Docieramy wreszcie<br />

na punkt widokowy Bright<br />

Angel Point. Widok<br />

dosłownie zapiera dech<br />

w piersiach. Przestrzeń,<br />

ogrom skał, kolory, świa-<br />

57 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

tło paraliżują. Żadne al-<br />

te. Mormoni, którzy byli<br />

piecznie ze względu na<br />

chwyt i niedowierzanie.<br />

bumy nie oddają tego<br />

Park Narodowy Zion<br />

pierwszymi białymi w tym<br />

śliskie kamienie na dnie.<br />

Barwy kanionu to kaledo-<br />

wrażenia, do tego stop-<br />

Do Zion docieramy po-<br />

rejonie nazwali szczyty<br />

Niektórzy turyści idą w<br />

skop odcieni różu, bieli,<br />

nia, że zapominam robić<br />

przez płaskowyż po-<br />

gór religijnie brzmiącymi<br />

wypożyczonych spodnio-<br />

brązu i czerwieni roz-<br />

zjęcia. Towarzysze po-<br />

nad doliną Virgin River,<br />

nazwami – Angels Lan-<br />

butach w piankach pod-<br />

ciągnięty w postaci lasu<br />

dróży, otrząsnąwszy<br />

z charakterystycznymi,<br />

ding, The Great White<br />

pierając się fachowym<br />

iglic, wawozów, pieczar<br />

się z niemego zachwy-<br />

poszatkowanymi wzgó-<br />

Throne, Patriarch’s Court,<br />

(też wypożyczonym) ki-<br />

i innych formacji. Pod-<br />

tu przypominają mi o<br />

rzami. Najsłynniejsze to<br />

East Temple, Altar of Sa-<br />

jem. Następnym razem o<br />

jeżdżamy na przystanek<br />

fotografiach - w końcu<br />

Checkerboard Mesa czyli<br />

crifice. Wahadłowo kursu-<br />

tym nie zapomnę, a teraz<br />

sąsiadujący z the Lodge<br />

jeszcze inne punkty<br />

Szachownica: kremo-<br />

jącym autobusem wzdłuż<br />

zawracam bez osiągnie-<br />

i Sunrise Point i w drogę<br />

wycieczki na nas cze-<br />

wo- żółta góra pocięta<br />

rzeki Virgin jedziemy na<br />

cia „Subwaya„– forma-<br />

– na Fairyland Loop Trail.<br />

kają .Ale jak to wyka-<br />

poziomymi szczelinami<br />

ostatni przystanek o na-<br />

cji skalnej uformowanej<br />

Przed nami około 12 km<br />

drować? Decyduję się na<br />

oddzielającymi kolejne<br />

zwie świątyni Sinawa,<br />

przez powodzie.<br />

szlaku o różnicy pozio-<br />

kilka zdjęć do złożenia<br />

warstwy skamieniałych<br />

skąd szlak prowadzi do<br />

mów aż 1400 metrów.<br />

w panoramę. Następ-<br />

wydm oraz pionowymi<br />

wylotu kanionu Zion –<br />

Park Narodowy Bryce<br />

Szlak wiedzie łagodnie w<br />

ne punkty widokowe są<br />

bruzdami powstałymi w<br />

the Narrows. Dalej prze-<br />

Organizacja ruchu tury-<br />

dół, a po mniej więcej pół<br />

na płaskowyżu Walhalli:<br />

wyniku naprężeń. Wokół<br />

dzieramy sie już pod prąd<br />

stycznego jest tu typowa<br />

godzinie docieramy do<br />

Cape Royal, Bright Angel<br />

poskręcane sosny, mar-<br />

rzeki Virgin River. Ścia-<br />

dla wielu Parków Na-<br />

Chińskiego Muru – serii<br />

wraz z Window Point. Wi-<br />

twe pnie, czerwone kwia-<br />

ny kanionu Narrows są<br />

rodowych USA. Samo-<br />

białych iglic wznoszących<br />

doki z tych platform robią<br />

ty i jaszczurki. Wjazd do<br />

wysokie na trzysta me-<br />

chody zostawia się na<br />

się nad szlakiem. Da-<br />

równie ogromne wraże-<br />

Parku odbywa się przez<br />

trów. Dnem płynie zimna<br />

jednym z parkingów i<br />

lej znowu w dół : kolory<br />

nie.<br />

wykuty w skalnej ścianie<br />

rzeka, sięgająca kolan,<br />

wsiada się do autobu-<br />

stają się intensywne, a<br />

O zmierzchu wchodzi-<br />

tunel. Po wyjechaniu z<br />

a miejscami nawet do<br />

sów – wahadłowców<br />

szlak wiedzie przez ja-<br />

my na Window Point<br />

niego następuje zmiana<br />

pasa. Trzysta metrów wy-<br />

wożących turystów po<br />

kiś czas po płaskim dnie<br />

– punkt widokowy za-<br />

dekoracji : wysokie skal-<br />

żej nad nami rozciąga się<br />

punktach widokowych.<br />

wyschniętego strumie-<br />

wieszony nad mostem<br />

ne szczyty, zieleń, kręte<br />

pustynia. Po 30 minutach<br />

Jedziemy do Bryce Point.<br />

nia. Na chwilę odbijamy<br />

skalnym wiszącym wy-<br />

drogi. Zion znaczy sank-<br />

rozpadają nam się klap-<br />

Rozciągający się z tego<br />

do „Tower Bridge „ . Nad<br />

soko ponad kanionem.<br />

tuarium lub miejsce świę-<br />

ki a boso jest tu niebez-<br />

miejsca widok budzi za-<br />

nami wznosi się iglica<br />

58 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

z mostami skalnymi po<br />

obu stronach. Zstępujemy<br />

wgłąb kanionu wróżek<br />

– Fairyland Canyon i<br />

maszerujemy pośród setek<br />

różowych wieżyczek.<br />

Przystajemy co kilkadziesiąt<br />

metrów aby zrobić<br />

zdjęcie. Jest naprawdę<br />

bajkowo.<br />

Zebra Slot, Capitol<br />

Reef<br />

Aby dostać się do wrót<br />

kanionu Zebra należy<br />

początkowo jechać drogą<br />

nr 12 aby po pewnym<br />

czasie opuścić asfalt kierując<br />

się na Hole-in-the-<br />

-Rock Road wiodącą do<br />

Escalante. Jest to droga<br />

gruntowa. Jedziemy nią<br />

aż nasz GPS z wgraną<br />

uprzednio trasą nakazuje<br />

nam zatrzymać się.<br />

Następnie trasa wiedzie<br />

przez około 2 godziny<br />

pieszo przez półpustynię.<br />

Suche trawy, kwitnące kaktusy i inne kwiaty<br />

pustynne. Patrzymy uważnie pod nogi – to rejony<br />

wymarzone dla grzechotników<br />

i skorpionów.<br />

Po drodze piękne widoki:<br />

potężna góra o charakterze<br />

„ the Wave „ pełna<br />

rozbiegających i skupiających<br />

się linii, suche<br />

trawy, kwitnące kaktusy<br />

i inne kwiaty pustynne.<br />

Patrzymy uważnie pod<br />

nogi – to rejony wymarzone<br />

dla grzechotników i<br />

skorpionów. Docieramy<br />

do wrót Zebry. Najpierw<br />

szeroko, powoli<br />

coraz węziej, potem<br />

zdejmujemy plecaki<br />

i wciągamy brzuchy.<br />

Ściany kanionu wiją<br />

się a efekt podkreśla<br />

paskowaty wzór skał.<br />

Jedna ściana wskutek<br />

specyficznego światła ma<br />

inny odcień. Z paskowanych<br />

ścian wystają kule<br />

Moki Marbles, żelazowe<br />

konkrecje, znacznie<br />

twardsze od otaczającego<br />

je piaskowca. Ślady wokół<br />

nich pozwalają odczytać,<br />

w którym kierunku<br />

pędzi tu woda w czasie<br />

powodzi. Zauroczeni spędzamy<br />

w kanionie ok 2<br />

godziny – oczywiście cały<br />

czas fotografując. Capitol<br />

Reef decydujemy się<br />

przeciąć szlakiem Burr<br />

Trail – drogą na przełaj<br />

do parku narodowego.<br />

Wije się ona w przepięknym<br />

kanionie o czerwonych<br />

skałach. Zdjęcia tu<br />

to niemal obowiązek za<br />

każdym kolejnym zakrętem.<br />

Kanion otwiera się i<br />

mamy przed sobą szeroki<br />

pejzaż z kolejnymi stopniami<br />

skalnymi – Grand<br />

Staircase. Wkrótce docieramy<br />

na krawędź Burr<br />

Trail Switchbacks – serii<br />

serpentyn sprowadzających<br />

drogę na dno kanionu.<br />

Canyonlands, Dead<br />

Horse Point i Arches<br />

Moab. Pobudka około<br />

czwartej rano po dwóch<br />

i pół godzinach snu aby<br />

zdążyć na wschód Słońca<br />

w Mesa Arch Point w<br />

parku narodowym Canyonlands.<br />

Po dotarciu<br />

do parku przejeżdżamy<br />

wąskim przesmykiem na<br />

Wyspę w Niebie (Island<br />

In The Sky) docierając w<br />

ten sposób pół godziny<br />

przed wschodem na parking<br />

koło Mesa Arch. Na<br />

skalnej półce przed kamiennym<br />

łukiem znajduje<br />

się już tłumek fotografów<br />

z rozstawionymi statywami.<br />

Z trudem znajdujemy<br />

miejsce z widokiem.<br />

Wreszcie wschód. Można<br />

to usłyszeć - po jazgocie<br />

migawek aparatów. Zdecydowałem<br />

się na zrobienie<br />

serii RAW-ów pod<br />

przyszłą obróbkę HDR ze<br />

względu na skalę tonacji:<br />

od chmur rozświetlanych<br />

wschodzącym słońcem<br />

59 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

poprzez skały łuku roz-<br />

wśród pionowych skał,<br />

Wall Arch zawalił się kilka<br />

ga ciągnie się godzinami<br />

gęsta i tłusta. Pracujemy<br />

palone różem aż do ścian<br />

którą niestety z braku<br />

lat temu (w 2008 roku).<br />

a biegnie prosto po ho-<br />

filtrami polaryzacyjnymi.<br />

kanionu i widocznych<br />

czasu pomijamy. Zatrzy-<br />

Przebywający w pobliżu<br />

ryzont dzieląc pustynny<br />

W zależności od ustawie-<br />

w dali i sylwetek dziw-<br />

mujemy się dopiero pod<br />

turysta wykazał się re-<br />

widnokrąg na dwie równe<br />

nia wieże tufowe lewitują<br />

nych skał na horyzoncie,<br />

Balanced Rock – niezwy-<br />

fleksem i zdążył sfoto-<br />

połowy. Przejeżdżamy<br />

w przestrzeni, lub odbi-<br />

oświetlonych słabawym<br />

kłą skałą stojącą na kil-<br />

grafować to zdarzenie a<br />

niedaleko słynnej j bazy<br />

jają się w niebieskiej wo-<br />

jeszcze światłem nieba.<br />

kudziesięciometrowym<br />

następnie zdjęcia udo-<br />

wojskowej – Area 51, w<br />

dzie.<br />

Zbaczamy w drodze po-<br />

postumencie (natural-<br />

stępnił władzom parku.<br />

której podobno badane<br />

Wieże tufowe zaczynają<br />

wrotnej do Dead Horse<br />

nym). Sprawia wrażenie<br />

W drodze powrotnej po-<br />

są pojazdy Obcych. W<br />

się kilkadziesiąt metrów<br />

Point. Leży on na tere-<br />

jakby nie podlegała pra-<br />

stanowiliśmy zobaczyć<br />

ciągu całego dnia jazdy<br />

od obecnego brzegu je-<br />

nie stanowego parku..<br />

wie grawitacji. Okrążyw-<br />

jeszcze dwa kolejne łuki<br />

widzimy zaledwie dwie<br />

ziora, ponieważ utraciło<br />

Na sam punkt widokowy<br />

szy skałę udajemy się do<br />

– Pine Arch i Private Arch<br />

małe miejscowości : Cal-<br />

ono spore zasoby wody<br />

wjeżdża się przez szeroki<br />

Ogrodów Diabła – Devil’s<br />

po czym pojechaliśmy do<br />

liente i Tonopah.<br />

w wyniku przekierowania<br />

na zaledwie 30 metrów<br />

Garden.<br />

punktu widokowego, z<br />

zasilających je strumieni<br />

przesmyk nad przepaścią.<br />

Znajduje się tu najsłyn-<br />

którego można podejść w<br />

Mono Lake oraz Yose-<br />

do Los Angeles. Niedaw-<br />

Podobno kiedyś służył on<br />

niejszy łuk parku – ma-<br />

miarę blisko do najsłyn-<br />

mite<br />

no podpisano ustalenia,<br />

kowbojom do zapędzania<br />

jący ponad 100 metrów<br />

niejszego z łuków będa-<br />

Jezioro Mono Lake z dale-<br />

w wyniku, których zosta-<br />

tu dzikich mustangów.<br />

długości Landscape Arch.<br />

cego zarazem symbolem<br />

ka nie robi dużego wraże-<br />

nie przywrócony dawny<br />

Po chwili kontemplujemy<br />

W najwęższym miejscu<br />

stanu Utah – Fragile Arch<br />

nia. Docieramy jednak do<br />

poziom jeziora. Oznacza<br />

widok zakola Colorado,<br />

ma zaledwie około metra<br />

(Delikatnego Łuku ).<br />

punktu „South Tufa Area”<br />

to, że za kilkanaście lat<br />

określanego podkową.<br />

grubości. Podejście pod<br />

, podchodzimy do brzegu<br />

fotografowane przez nas<br />

Jest on niezwykły: rzeka<br />

sam łuk jest zamknięte<br />

Tego dnia przejechaliśmy<br />

jeziora i popadamy foto-<br />

skały skryją się w toni je-<br />

wykonuje wśród wysokich<br />

ponieważ zauważalnie<br />

przez pustkowia i odlu-<br />

graficzny amok. Wokół<br />

ziora. Woda w Mono Lake<br />

klifów zwrot o 180 stopni.<br />

eroduje on a jedna z jego<br />

dzia stanów Utah i Neva-<br />

wznoszą się białe sta-<br />

jest dziesięciokrotnie bar-<br />

Jedną z pierwszych<br />

podpór niedawno obsu-<br />

da w dużej części drogą<br />

lagmity. Tworzą one całe<br />

dziej zasolona od mórz,<br />

atrakcji witających od-<br />

nęła się. Leżący nieda-<br />

nr 375 zwaną: „Extra-<br />

bastiony i fortece. W od-<br />

i jest o ponad 100-krot-<br />

wiedzających Park Arches<br />

leko od Landscape Arch<br />

terrestial Highway” czyli<br />

dali widać ośnieżone stoki<br />

nie wyższej zasadowości.<br />

jest Park Avenue – dolina<br />

22-metrowy łuk o nazwie<br />

Drogą Pozaziemską. Dro-<br />

Gór Skalistych. Woda jest<br />

NASA poszukuje w nim<br />

60 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

obcych form życia. Ponoć<br />

skutecznie.<br />

Po przerwie kawowej<br />

wspinamy się drogą wiodącą<br />

na przełęcz Tioga,<br />

na wysokości 3300 metrów<br />

n.p.m. Mijamy przepiękne<br />

jeziora, strumienie<br />

i łąki a w tle widzimy<br />

nieustannie ośnieżone<br />

szczyty górskie. Tioga<br />

Pass Road wiedzie przez<br />

park narodowy Yosemite<br />

dając możliwość spojrzenia<br />

na park z innej perspektywy.<br />

Droga została<br />

w tym roku wyjątkowo<br />

wcześnie odśnieżona i<br />

otwarta dla ruchu samochodowego<br />

(początek<br />

maja). W poprzednich<br />

latach otwierano ją dopiero<br />

w połowie czerwca.<br />

Jednym z najpiękniejszych<br />

miejsc widokowych<br />

jest Olmstead Point. Stąd<br />

po przejściu ok kilometra,<br />

dochodzimy na kopułę<br />

skalną, z której otwiera<br />

się widok na skałę Halfdom,<br />

górującą nad doliną<br />

Yosemite gdzieś w dali<br />

pod nami.<br />

Pod wieczór docieramy<br />

jeszcze do zagajnika<br />

wielkich sekwoi – Toulumne<br />

Grove of Giant<br />

Redwoods. Jest ich niewiele,<br />

jeden, z wyrąbaną<br />

bramą, przez którą kiedyś<br />

przejeżdżano bryczkami,<br />

stoi martwy. Dalej<br />

leżą zwalone pnie dwóch<br />

gigantów. Spacerując<br />

wzdłuż nich pojmujemy<br />

ich ogrom.<br />

Yosemite<br />

To nasz ostatni dzień w<br />

trasie i jedyny z kiepską<br />

pogodą. Dolina Yosemite<br />

zalega w niskich chmurach.<br />

Zatrzymujemy się<br />

przy Cascade Creek na<br />

zdjęcia wodospadu, potem<br />

zjeżdżamy w dół do<br />

W drodze powrotnej niebo przeciera się. Ukazują<br />

się ściany Yosemite oprószone świeżym<br />

śniegiem. Sceneria wypisz wymaluj jak ze<br />

zdjęcia Ansela Adamsa.<br />

doliny, aż do El Capitana<br />

– chatakterystycznej,<br />

pionowej skały o wysokości<br />

ponad kilometra. Potem<br />

docieramy na koniec<br />

doliny skąd udajemy się<br />

pieszo do Vernal Falls i<br />

ewentualnie do Nevada<br />

Falls. Szlakiem mgieł –<br />

Mist Trail docieramy do<br />

pierwszego z wodospadów.<br />

Temperatura spada<br />

do 3ºC, zaczyna padać<br />

śnieg zmieszany z deszczem.<br />

Zawracamy.<br />

W drodze powrotnej niebo<br />

przeciera się. Ukazują<br />

się ściany Yosemite oprószone<br />

świeżym śniegiem.<br />

Sceneria wypisz wymaluj<br />

jak ze zdjęcia Ansela<br />

Adamsa – Clearing Winter<br />

Storm over Yosemite.<br />

Skwapliwie wykonujemy<br />

serię ujęć. Skręcamy<br />

jeszcze do Tunel View.<br />

Widok znowu zapiera<br />

dech.<br />

San Francisco<br />

Do miasta wjeżdżamy<br />

od północy przez Golden<br />

Gate Bridge. Robimy<br />

zdjęcia z terenu dawnego<br />

fortu broniącego cieśniny.<br />

Potem przejeżdżamy<br />

mostem na południowy<br />

bastion, gdzie zostajemy<br />

na kolejną godzinę fotografowania.<br />

Jeszcze przejażdzka po<br />

mieście. Najpierw ruszamy<br />

na wzgórza na południe<br />

oraz ponad centrum<br />

miasta. Całe dzielnice<br />

uroczych małych domków.<br />

Potem stromymi<br />

ulicami zjeżdżamy w dół,<br />

w stronę Chinatown i ulic,<br />

po których suną słynne<br />

tramwaje. Szybko dojeżdżamy<br />

na lotnisko, gdzie<br />

oddajemy samochód i<br />

pakujemy się do Jumbo<br />

Jeta, który zabiera nas do<br />

Europy. Nareszcie się wyspimy.<br />

l<br />

61 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

Double Arch to chyba najwyższy<br />

z łuków w Parku<br />

Arches.<br />

62 www.FotoGeA.com c liatopad 2010<br />

norwegia USA – zdjęcia - MACIEJ marek CZARNECKI waśkiel


EApodróż<br />

Wodospad Yosemite<br />

Falls w deszczową<br />

pogodę.<br />

63 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

USA TYBET - MACIEJ Łukasz CZARNECKI Supergan


EApodróż<br />

Ten dom w stylu pueblo<br />

został zaadaptowany do<br />

funkcji visitors center .<br />

64 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

USA TYBET - MACIEJ Łukasz CZARNECKI Supergan


EApodróż<br />

Do zachodu słońca<br />

można jeździć samochodem<br />

pomiedzy<br />

formacjami skalnymi<br />

Monument Valley.<br />

65 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA USA - MACIEJ - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

kolorowa jaszczurka<br />

zamieszkuje Park<br />

Petrified Forest w<br />

Arizonie.<br />

66 www.FotoGeA.com c liatopad 2010<br />

norwegia USA – zdjęcia - MACIEJ marek CZARNECKI waśkiel


EApodróż<br />

Arizona. W drodze na<br />

północną krawędź<br />

Grand Canyonu.<br />

67 KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

USA TYBET - MACIEJ Łukasz CZARNECKI Supergan


EApodróż<br />

Wąwozami The Narrows<br />

można maszerować nawet<br />

kilkadziesiąt kilometów.<br />

Polecam jednak<br />

ciepłe spodniobuty.<br />

68 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

USA TYBET - MACIEJ Łukasz CZARNECKI Supergan


EApodróż<br />

STEK W KNAJPCE PRZY<br />

ROUTE 66.<br />

69 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong> USA TYBET - MACIEJ Łukasz CZARNECKI Supergan


EApodróż<br />

Na drodze Route 66 można spotkać stare stacje<br />

benzynowe przekształcone w skanseny-muzea.<br />

Bilety do Antelepe Canyon oferowane są na<br />

dwojakie wycieczki - turystyczne i fotograficzne.<br />

Wieże tufowe w jeziorze Mono Lake powstawały<br />

przez setki lat.<br />

70 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

Checkerboard Mensa<br />

wita wjeżdżających<br />

do Parku Zion .<br />

71 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

USA TYBET - MACIEJ Łukasz CZARNECKI Supergan


EApodróż<br />

Tunel w sekwoi został<br />

wyrąbany w zeszłym<br />

wieku aby mozna<br />

było przejeżdżać<br />

dorożkami.<br />

72KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

USA TYBET - MACIEJ Łukasz CZARNECKI Supergan


EApodróż<br />

Wzgórza Blue Mensa<br />

tworza niesamowitą<br />

widokowo krainę.<br />

73 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

USA TYBET - MACIEJ Łukasz CZARNECKI Supergan


EApodróż<br />

Jadąc godzinami przez puskowia Newady kierowcy<br />

umilają sobie czas strzelając do znaków<br />

drogowych.<br />

Delicate Arch jest symbolem stanu Utah.<br />

Sprawni wspinacze potrzebują 3 dni aby zdobyć<br />

El Captain’a. Dwie noce śpią na półkach skalnych.<br />

74 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

USA - MACIEJ CZARNECKI


EApodróż<br />

Golden Gate jest niezwykle<br />

malowniczy. Można<br />

go fotografować z obu<br />

stron mostu na specjalnie<br />

wydzielonych obszarach..<br />

75 www.FotoGeA.com LIPIEC KWIECIEN / SIERPIEŃ <strong>2012</strong> <strong>2012</strong><br />

USA TYBET USA - MACIEJ - MACIEJ Łukasz CZARNECKI<br />

Supergan


76 www.fotogea.com MAJ 2010


eAfelieton / bez filtra<br />

Lato wszędzie…<br />

Upały… Kanikuła… Lenistwo… No, to rzeczywiście<br />

charakterystyczne cechy wakacji. Dla<br />

wszystkich, z wyjątkiem fotografujących. Ci<br />

wstają o świcie, z niepokojem wyglądają przez<br />

okno i kombinują, gdzie pójść i co uwieczniać na<br />

zdjęciach.<br />

PLAŻA PUSTA, BO CHŁODNO i POCHMURNO ... No, i bardzo<br />

dobrze! Można spokojnie skupić się na jakimś detalu, dobrać<br />

odpowiednie do niego tło, a nawet zrobić kilka zdjęć w różnych<br />

ustawieniach, by potem wybrać najlepsze.<br />

A przede wszystkim wgapiają<br />

się w niebo - to ono<br />

ma sprawić, że poranek i<br />

cały dzień będą fotograficznie<br />

udane. Dla wielu<br />

początkujących amatorów<br />

robienia zdjęć oznaką<br />

sukcesu jest bezchmurne<br />

niebo. Ci bardziej obeznani<br />

z fotograficznymi tajnikami<br />

wiedzą, że „niebieska<br />

blacha” nad głową<br />

i wściekle ostre światło<br />

wcale nie sprzyjają robieniu<br />

zdjęć. Ale prawdziwy<br />

problem pojawia się<br />

wtedy, gdy niebo zasnuwają<br />

chmury, a co<br />

gorsza jest ciemno, ponuro,<br />

a na dodatek pada<br />

deszcz. Katastrofa? Nic<br />

podobnego! Tak naprawdę<br />

podczas każdej pogody<br />

można znaleźć atrakcyjny<br />

temat i odpowiednio wykorzystać<br />

światło (i jego<br />

WOJCIECH<br />

WALCZUK<br />

Dziennikarz, fotograf,<br />

obserwator. Z aparatem<br />

od 1966 roku.<br />

brak) oraz atmosferyczne<br />

niespodzianki.<br />

Urlopy spędzamy w różnych<br />

miejscach: w kraju,<br />

za granicą, w górach,<br />

nad jeziorami, czy nad<br />

morzem - tak naprawdę<br />

miejsce nie ma znaczenia,<br />

bo wszędzie możemy zasadzić<br />

się na coś, co nas<br />

zainspiruje, znaleźć temat,<br />

który będzie fotogra-<br />

7<br />

ficznym wyzwaniem. Najtrudniejsze<br />

zadanie stoi<br />

przed tymi, którzy wykupili<br />

objazdową podróż i niczym<br />

japońska wycieczka<br />

zatrzymują się tam, gdzie<br />

chce przewodnik i w ciągu<br />

kilku lub kilkunastu minut<br />

„muszą” sfotografować<br />

koloseum i pół Rzymu,<br />

wieżę Eiffla i Notre Dam,<br />

lub trzy zamki nad Loarą<br />

jednocześnie. Im rzeczywiście<br />

piękna, słoneczna<br />

pogoda pomaga - szkoda<br />

by było, gdyby pamiątka<br />

z tak atrakcyjnej wyprawy<br />

nie była śliczna jak pocztówka.<br />

Ci, którzy nie mają ambicji<br />

„zaliczać” kolejne zabytki<br />

oraz kurorty... i nie<br />

zależy im na tym, by smażyć<br />

się na plaży, a mają za<br />

to ambicje fotograficzne -<br />

nie muszą się aurą przej-<br />

77 www.FotoGeA.com c LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

Fot.: Archiwum autora<br />

Felieton


eAfelieton / bez filtra<br />

mować. Chociaż… przyznam,<br />

że w gronie moich<br />

przyjaciół „po obiektywie”<br />

jest kilkoro takich, którzy<br />

chętnie uczestniczą we<br />

wspólnych wycieczkach<br />

plenerowych, ale zdarza<br />

się, że gdy nie ma słońca<br />

nawet nie wyjmują aparatu<br />

z torby czy plecaka.<br />

To typowi miłośnicy kontrastów,<br />

refleksów, cieni<br />

i faktur. Ba! To specjaliści<br />

od fotografii tradycyjnej,<br />

czarno białej. Można<br />

powiedzieć - koneserzy,<br />

którzy po wielu latach<br />

fotografowania szukają<br />

szczególnych wrażeń, motywów,<br />

efektów. Jednak<br />

NAD WODĄ KAŻDY PRZEBŁYSK SŁOŃCA DAJE CIEKAWE<br />

EFEKTY, Jeśli wykażesz się odrobiną cierpliwości i wiesz, jak<br />

„łapać” takie chwile - może powstać naprawdę ciekawa fotografia<br />

podkreślająca nastrój... niepogody.<br />

ny wydają się zapraszać<br />

do fotografowania. A zatem<br />

- nie ma złej pogody<br />

na robienie zdjęć! Przy<br />

okazji możemy poprawiać<br />

swój warsztat, uczyć się<br />

„sztuczek”, które wzmocnią<br />

efekt końcowy.<br />

Jedyne o czym trzeba<br />

pamiętać to właściwa<br />

odzież - i dla siebie, i<br />

dla naszego sprzętu. Bo<br />

nie wszystkie aparaty są<br />

każdy fotografujący może<br />

próbować sił przy nienajlepszych<br />

warunkach. Kiedy<br />

jesteśmy na przykład<br />

nad morzem nawet<br />

sztormowa pogoda<br />

sprawia, że przeżywamy<br />

nie lada atrakcje:<br />

gra kolorów na niebie<br />

jest równie wspaniała<br />

jak podczas zachodów<br />

słońca, tyle że trudniej<br />

ją „złapać”. Spacer po<br />

mokrym od deszczu lesie<br />

to tysiące kropelek na gałązkach,<br />

liściach, czy pajęczynach,<br />

które tylko czekają,<br />

by je sfotografować.<br />

Nawet elementy architektury<br />

i zabytki pełne detali<br />

stają się ciekawymi tematami.<br />

A wiatr wyginający<br />

drzewa, trawy lub trzciny?<br />

To fantastyczny scenograf<br />

i pomocnik przy fotografowaniu.<br />

Nawet strugi<br />

deszczu, krople kapiące<br />

do kałuż i bulgoczące rynnaprawdę<br />

szczelne. A zatem<br />

- przed nami wielkie<br />

letnie fotografowanie. Z<br />

pogodą i bez, ale zawsze<br />

z przyjemnością. Bo pamiętać<br />

trzeba o tym, że<br />

wszyscy mamy pewien<br />

luksus: możemy robić<br />

zdjęcia, jakie lubimy.<br />

Tylko nieszczęśni zawodowcy<br />

muszą robić<br />

zdjęcia, które podobają<br />

się innym.<br />

l<br />

7<br />

DESZCZ MOŻE BYĆ SPRZYMIERZEŃCEM FOTOGRAFA. Woda „odświeża<br />

i nasyca” kolory, dodaje plastyki, sprawia, że to, co matowe - zaczyna<br />

błyszczeć. Wtedy nie ma znaczenia, że niebo jest zasnute i musisz mieć<br />

pelerynę.<br />

78 www.FotoGeA.com c LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

Fot.: Archiwum autora<br />

Felieton


otoforum<br />

LUSY dodatnie i PLUSY ujemne<br />

oceniamy zdjęcia naszych Czytelników<br />

Fot.<br />

DanutA Solska-<br />

-Patrzałek<br />

Bardzo nieciekawe<br />

światło spowodowało,<br />

że prawa cześć<br />

twarzy jest jaśniejsza<br />

i bardziej widoczna<br />

natomiast lewa gubi<br />

się mocnym cieniu od<br />

nosa. Szkoda, bo modelka<br />

jest świetna!<br />

7<br />

Fot. Mirosław Magiera<br />

Ciekawy kadr. Przekazujący spokój wieczoru. Przeszkadza mi „zsynchronizowanie”<br />

linii górnych oparć ławek z linią horyzontu.<br />

Fot. Grzegorz<br />

Konopka<br />

Nie przepadam za<br />

bardzo szerokimi kątami<br />

widzenia obiektywów<br />

są trudne do<br />

dobrego wykorzystania<br />

i dają bardzo<br />

rozległą głębię ostrości.<br />

Tu podobają mi<br />

się kreski linii a nie<br />

podoba mocny dom<br />

na horyzoncie.<br />

79 www.FotoGeA.com c LIPIEC / Sierpień <strong>2012</strong> FotoForum


otoforum<br />

Fot. Borys<br />

Szczypka<br />

Bardzo ciekawie wykorzystano<br />

rytmy oraz<br />

kolor. Dzięki nim dobrze<br />

przyciągany jest wzrok<br />

widza. Zwróciłbym<br />

uwagę na precyzyjne<br />

kadrowanie bez zbędnych<br />

elementów w rogach<br />

(trójkąty gzymsów<br />

oraz obcięte okna).<br />

Fot.<br />

Paweł<br />

Dąbrowski<br />

Ładny kadr z długimi<br />

czasem ekspozycji.<br />

Efektowne<br />

zdjęcia. Może<br />

dynamika zdjęcia<br />

nieco osłabła<br />

poprzez statyczne<br />

linie poziome<br />

Trochę mocne są<br />

biele fal roztrzaskujących<br />

się o<br />

skały.<br />

Fot.<br />

Jarosław Jurga<br />

Dobrze pokazane<br />

miejsce, może dla<br />

efektu skali warto<br />

dodać tzw. „czynnik<br />

ludzki” na pierwszym<br />

planie. Wówczas zdjęcie<br />

będzie ciekawsze,<br />

ponieważ teraz jest<br />

odrobinę płaskie. Ciekawie<br />

wykorzystane<br />

linie wiodące.<br />

Osoby, które chcą, aby ich zdjęcia zostały opublikowane i ocenione przez współpracujących<br />

z naszą redakcją fotografów prosimy o nadsyłanie swoich zdjęć e-mailem<br />

na adres: fotoforum@fotogea.com wraz z podaniem swoich danych kontaktowych<br />

(imię, nazwisko, adres) oraz wyrażeniem zgody na publikację. Bez<br />

tych danych nadesłane zdjęcia nie są wybierane do publikacji. Wyboru zdjęć<br />

do działu „PLUSY dodatnie i PLUSY ujemne” dokonuje redakcja. ZAPRASZAMY!<br />

PLUSY dodatnie i PLUSY ujemne<br />

oceniamy zdjęcia naszych Czytelników<br />

80 www.FotoGeA.com c LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong> FotoForum


81 www.fotogea.com MAJ 2010


eArecenzja<br />

agiczne błyski<br />

7<br />

Od lat walczę z obiegową<br />

opinią zakazującą<br />

używania w fotografii<br />

lamp błyskowych.<br />

Jest ona prawdziwa<br />

tylko wówczas, kiedy<br />

będziemy się nieumiejętnie<br />

posługiwać<br />

zewnętrzną lampą<br />

błyskową. Natomiast<br />

pomysłowe użycie<br />

światła flesza jest w<br />

stanie wykreować z<br />

naszych ujęć – piękne<br />

i niepowtarzalne fotografie.<br />

Zatem wystarczy<br />

się nauczyć.<br />

Zarówno posiadacze Nikonów<br />

jak i Canonów<br />

mają po świetnej książce<br />

opisujące kreatywne<br />

zastosowanie systemów<br />

lamp błyskowych.<br />

Książka Joe McNally, „Z<br />

pamiętnika lampy błyskowej”<br />

skierowana jest<br />

bardziej do użytkowników<br />

systemu CLS Nikona, natomiast<br />

Syl Arena “Siła<br />

Fleszy” opisał szczegółowo<br />

system lamp Canon<br />

Speedlite. Pomimo<br />

podtytułu “nie tylko dla<br />

canoniarzy” jest to książka<br />

skierowana przede<br />

wszystkim do właścicieli<br />

aparatów i lamp firmy<br />

Canon. Oczywiście wiele<br />

ogólnych uwag dotyczyć<br />

będzie stosowania lamp<br />

błyskowych jako takich<br />

ale znacznie więcej pożytku<br />

z nich będą mieli właściciele<br />

Canonów. Znajdą<br />

tu szczegółowe opisy<br />

lamp oraz sposoby ich<br />

użycia. W przedmowie<br />

bardzo trafnie napisano<br />

„Książka “Siła fle-<br />

szy” to zaginiona instrukcja<br />

obsługi lamp<br />

błyskowych Speedlite.<br />

Jej autor – Syl Arena<br />

– zdradza wszystkie<br />

sekrety, które starali<br />

się ukryć przed Tobą<br />

inżynierowie Canona”.<br />

Mocną stroną książki są<br />

przykładowe zdjęcia oraz<br />

SIŁA<br />

FLESZY<br />

Autor:<br />

SYL ARENA<br />

Wydawca:<br />

GALAKTYKA<br />

schematy ustawień lamp,<br />

które w prosty sposób<br />

wyjaśniają zasady ustawiania<br />

i wykorzystywania<br />

lamp. Samo ich prezycyjne<br />

powtórzenie powinno<br />

dać mnóstwo świetnych<br />

rozwiązań. Nic tylko zacząć<br />

natychmiast ćwiczenia!<br />

Czasami można na-<br />

potkać drobne problemy<br />

ponieważ do przykładowych<br />

zdjęć wykorzystano<br />

akcesoria, które nie<br />

są dostępne na naszym<br />

rynku i trzeba poszukać<br />

zamienników. W książce<br />

zostały szczegółowo omówione<br />

sposoby i zasady<br />

mieszania różnych źródeł<br />

światła, opisano filtry<br />

korekcyjne i pokazano,<br />

kiedy i jak należy z nich<br />

korzystać.<br />

Autor poprzez swoje zdjęcia<br />

udowadnia, że opisane<br />

sposoby pracy lamp błyskowych<br />

mogą dać znakomite<br />

rezultaty. Jestem<br />

pewny, że kiedy się je<br />

pozna i polubi, nigdy się<br />

już nie wróci do światła<br />

lampy błyskowej wbudowanej<br />

albo przypiętej do<br />

korpusu aparatu.<br />

82 www.FotoGeA.com c LIPIEC / Sierpień <strong>2012</strong><br />

marek waśkiel


najlepszy i największy polski e-magazyn<br />

FotoGeA.com<br />

o fotografowaniu i podróżach<br />

miesięcznik<br />

www.FotoGeA.com<br />

ZAPRENUMERUJ<br />

BEZPŁATNY<br />

83 www.fotogea.com MAJ 2010


EA<br />

EApodróż<br />

BIESZCZADY - góry mityczne<br />

Tekst:<br />

MAREK WAŚKIEL<br />

Zdjęcia:<br />

MAREK WAŚKIEL<br />

http://www.waskiel.pl<br />

Bieszczady to coś znacznie więcej niż jedyny skrawek Karpat<br />

Wschodnich w Polsce. Ich największą mocą jest legenda<br />

tworzona przez kolejne pokolenia wędrujących tu turystów.<br />

84 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY MAREK MAREK WAŚKIEL WAŚKIEL


EApodróż<br />

JESIEŃ JEST NAJBAR-<br />

DZIEJ malowniczą porą<br />

roku w Bieszczadach.<br />

85KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY TYBET MAREK Łukasz WAŚKIEL Supergan


EApodróż<br />

Przejażdżka wąskotorową<br />

ciuchcią<br />

jest jedną z bieszczadzkich<br />

atrakcji.<br />

86 www.FotoGeA.com c liatopad 2010<br />

norwegia BIESZCZADY – zdjęcia MAREK marek WAŚKIEL waśkiel


EApodróż<br />

Przez Połoniny prowadzi<br />

Główny Szlak<br />

Beskidzki jeden z<br />

najdłuższych pieszych<br />

szlaków w<br />

Polsce.<br />

BIESZCZADY MAREK WAŚKIEL


EApodróż<br />

Do dziś Bieszczady<br />

są uznawane za<br />

góry bezludne, dzikie<br />

i trudno dostępne. Jak<br />

żadne inne w Polsce są<br />

postrzegane jako magiczne<br />

góry wolności.<br />

Tak wielka jest siła legendy,<br />

którą tworzyło<br />

kilka turystycznych<br />

pokoleń. Mit Bieszczadów<br />

rodził na początku<br />

lat sześćdziesiątych w<br />

czasie studenckich obozów<br />

i rajdów, w namiotowych<br />

bazach, przy<br />

ogniskowych “śpiewankach”,<br />

w trakcie nocnych<br />

wypraw do “Grobu<br />

Hrabiny” i wyczekiwaniu<br />

wschodu słońca na<br />

Haliczu.<br />

Chociaż przez ostatnie lata<br />

bieszczadzkie doliny zapełniły<br />

się pensjonatami i hotelami,<br />

w długie weekendy<br />

w Ustrzykach Górnych i<br />

Wetlinie zdarzają się korki,<br />

a po to aby wejść na Tarnicę<br />

trzeba kupić bilet...<br />

legenda trwa nadal.<br />

Połoniny<br />

Bez połonin i bukowych<br />

lasów nie byłoby Bieszczadów.<br />

Są najbardziej<br />

charakterystycznym elementem<br />

pejzażu tych<br />

gór. Połoniny powstały<br />

w sposób naturalny ale<br />

niegdyś na skutek działalności<br />

gospodarczej ludzi<br />

(wypas bydła i owiec,<br />

wycinka drzew) ich zasięg<br />

został znacznie poszerzy.<br />

Na starych zdjęciach<br />

z Bieszczadów widać<br />

wyraźnie, że ich dolna<br />

granica znajdowała<br />

się znacznie niżej niż<br />

obecnie. Wówczas od<br />

wysoko sięgających z<br />

dolin pól uprawnych<br />

oddzielał je tylko wąziutki<br />

pasek lasu. Przed<br />

wysiedleniami w 1947 r.<br />

Jesienne wędrówki po bieszczadzkich połoninach<br />

mają najwięcej uroku. Najpiękniej jest<br />

rano, kiedy lekki mróz czyni powietrze przejrzystym<br />

i zapewnia wspaniałą widoczność.<br />

bieszczadzkie wsie były<br />

bardzo gęsto zaludnione<br />

a każdy kawałek ziemi<br />

uprawnej musiał być intensywnie<br />

wykorzystany.<br />

Kiedy ludzi zabrakło, lasy<br />

i zarośla szybko zajęły<br />

przestrzenie odebrane im<br />

przez człowieka. Jesienne<br />

wędrówki po bieszczadzkich<br />

połoninach mają najwięcej<br />

uroku. Najpiękniej<br />

jest rano, kiedy lekki mróz<br />

czyni powietrze przejrzystym<br />

i zapewnia wspaniałą<br />

widoczność (pewnej jesieni<br />

widziałem z Bieszczadów<br />

tatrzańskie szczyty) a głazom<br />

i pożółkłym trawom<br />

uroku dodaje poranny<br />

szron. Większość połonin<br />

jest objęta ochroną przez<br />

Bieszczadzki Park Narodowy<br />

i można się po nich<br />

poruszać wyłącznie wyznakowanymi<br />

szlakami<br />

oraz po wykupieniu biletu<br />

wstępu do parku. W czasie<br />

takich wędrówek można<br />

się dokładniej przyjrzeć<br />

przyrodzie Bieszczadów.<br />

Większość pośród osób<br />

wędrujących szlakami połonin<br />

zadowala się wyłącznie<br />

szerokimi panoramami.<br />

Jednak warto wiedzieć, że<br />

wśród roślinności porastającej<br />

grzbiety, wydawałoby<br />

się niewysokich, Bieszczadów<br />

w ich najwyższych<br />

partiach można zobaczyć<br />

zbiorowiska alpejskie złożone<br />

m.in. z wielu gatunków<br />

roślin wschodniokarpackich.<br />

Występuję tu np.<br />

murawa z kostrzewą niską<br />

i pięciornikiem złotym,<br />

borówczysko bażynowe,<br />

borówczysko połoninowe<br />

z kostrzewą niską oraz<br />

alpejskie torfowiska połoninowe<br />

z bażyną obupłciową.<br />

Kraina wilków?<br />

Bieszczady a w szczególności<br />

obszary włączone<br />

do Bieszczadzkiego Parku<br />

Narodowego (oraz jego<br />

otulina) są jednymi z naj-<br />

88 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY MAREK WAŚKIEL


EApodróż<br />

cenniejszych ostoi ssaków<br />

ka. Obecnie żyje tu kilka-<br />

Kłopoty z żubrami<br />

to odstrzał żubrów. Rocz-<br />

pedź, Wisłok Wielki i Ra-<br />

i ptaków drapieżnych w<br />

dziesiąt sztuk (od 30 do<br />

Przywieziono je w Biesz-<br />

nie odstrzeliwano od 20<br />

doszyce) i 7 murowanych<br />

Europie. To właśnie w tych<br />

100 sztuk - w zależności<br />

czady z Puszczy Białowie-<br />

do 30 sztuk. Teraz stado<br />

(Zagórz, Dolina, Mokre,<br />

górach mieszka najwięk-<br />

od metody obliczeń i ce-<br />

skiej: dwa dorosłe byki,<br />

liczy około 90 osobników.<br />

Czaszyn, Łukowe i Smol-<br />

sza w Polsce populacja<br />

lów dla których służą) tych<br />

dwie krowy i trzy roczne<br />

Jak się sądzi, część stada<br />

nik). Podróż tym szlakiem<br />

niedźwiedzi brunatnych i<br />

drapieżników podzielonych<br />

byczki. Po rocznej aklima-<br />

wywędrowała za granicę.<br />

potwierdza starą prawdę,<br />

wilków. Liczebność niedź-<br />

na 5 do 7 watah. Niechęć<br />

tyzacji w zagrodzie wy-<br />

Zapewne odezwał się w<br />

że gór nie można poznać<br />

wiedzi szacuje się w za-<br />

do wilków wśród wielu<br />

puszczono je w 1964 r. na<br />

nich ów niespokojny duch<br />

bez wędrówki po zakamar-<br />

leżności od metody badań<br />

mieszkańców bieszczadz-<br />

wolność. Jeden z nich o<br />

ich przodka - Pulpita, ce-<br />

kach ich dolin.<br />

na 30-50 osobników. Na<br />

kich wsi nadal jest ogrom-<br />

imieniu Pulpit zachły-<br />

niącego wolności i dalekie<br />

terenie BdPN zlokalizo-<br />

na. Zapewne jak co roku<br />

sną się daną mu wolno-<br />

wędrówki.<br />

Stuletnie jeziorka<br />

wano kilka gawr (zimo-<br />

zaraz na początku zimy<br />

ścią tak dalece, że już<br />

Zarówno z Turzańska jak i<br />

wych legowisk) niedźwie-<br />

pojawią się w lokalnej pra-<br />

w rok potem cała Pol-<br />

Piękne pogranicze<br />

ze Smolnika niedaleko do<br />

dzich. Zakładane są one<br />

sie dramatyczne opisy na-<br />

ska śledziła jego daleko<br />

Rzeka Osława i jej dopływ<br />

Jeziorek Duszatyńskich.<br />

w młodnikach, wykrotach<br />

padów okrutnych watah<br />

dystansowe wędrówki<br />

Osławica oddziela Biesz-<br />

Ponad 100 lat temu wiel-<br />

lub rozpadlinach skal-<br />

na stada owiec oraz pety-<br />

po kraju. Imię sławnego<br />

czady od Beskidu Niskiego<br />

kie osuwisko powstałe po<br />

nych i wykorzystywane<br />

cje hodowców o odstrzał<br />

żubra otrzymał nie mniej<br />

i nie wdając się w spory<br />

ulewnych opadach desz-<br />

przez niedźwiedzie przez<br />

- jakby nie było - dla wielu<br />

potem słynny wśród biesz-<br />

geografów przez lata tu-<br />

czu zatarasowało dolinę<br />

kilka lat. Bieszczady czę-<br />

osób patrona tej podkar-<br />

czadzkich wędrowców bar<br />

ryści wysiadający z po-<br />

na zboczach Chryszczatej.<br />

sto nazywane są “Krainą<br />

packiej krainy.<br />

w Ustrzykach Górnych.<br />

ciągu w Komańczy udając<br />

Zatarasowany został także<br />

Wilka”. Brzmi to bardzo<br />

Znacznie mniej emocji<br />

Stado żubrów liczyło w po-<br />

się na zachód wchodzili<br />

płynący przez nią potok.<br />

romantycznie. Jednak to<br />

budzą rysie - największe<br />

łowie lat osiemdziesiątych<br />

w Beskid Niski, a idąc na<br />

Szybko utworzyły się trzy<br />

właśnie tutaj prowadzono<br />

europejskie drapieżne koty<br />

około 180 sztuk. Jako, że<br />

wschód wkraczali w Biesz-<br />

jeziorka. Dwa istnieją do<br />

przeciwko nim najbardziej<br />

oraz symbol Bieszczadz-<br />

te zwierzęta nie są małe<br />

czady. W dolinie tych<br />

dziś i są największymi je-<br />

drastyczną kampanię. Dą-<br />

kiego Parku Narodowego.<br />

łatwo je było można zoba-<br />

rzek znajduje się 13<br />

ziorkami osuwiskowymi w<br />

żąc do jego całkowitego<br />

Jest ich bardzo mało i w<br />

czyć jak wędrują w doli-<br />

zabytkowych cerkwi – 6<br />

polskich Beskidach. Objęte<br />

wytępienia płacono premię<br />

dodatku żyją tak, by nie<br />

nie Sanu lub Tworylczyka.<br />

drewnianych (Wielopole,<br />

są ochroną i tworzą rezer-<br />

za każdego zabitego wil-<br />

rzucać się w oczy.<br />

Jednak wówczas rozpoczę-<br />

Morochów, Szczawne, Rze-<br />

wat “Zwiezło”. ◊<br />

89 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY MAREK WAŚKIEL


EApodróż<br />

CHATKA PUCHATKA jest<br />

jednym z najbardziej<br />

ulubionych punktów<br />

widokowych w Bieszczadach.<br />

90 www.FotoGeA.com c liatopad 2010<br />

norwegia BIESZCZADY – zdjęcia MAREK marek WAŚKIEL waśkiel


EApodróż<br />

WNĘTRZE ZABYTKOWEJ<br />

CERKWI ozdobione jest<br />

ikonostasem.<br />

91 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY TYBET MAREK Łukasz WAŚKIEL Supergan


EApodróż<br />

W niektórych fragmentach<br />

Bieszczadów można<br />

się natknąć na wypalarnie<br />

węgla drzewnego.<br />

92 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY TYBET MAREK Łukasz WAŚKIEL Supergan


EApodróż<br />

WIELU FOTOGRAFÓW<br />

wybiera Bieszczady na<br />

miejsca swoich plenerów.<br />

93 www.FotoGeA.com LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY MAREK MAREK WAŚKIEL WAŚKIEL


EApodróż<br />

JEST TU WIELE STA-<br />

RYCH CMENTARZY,<br />

na których zachowało<br />

się po kilka dawnych<br />

nagrobków.<br />

94 www.FotoGeA.com c liatopad 2010<br />

norwegia BIESZCZADY – zdjęcia MAREK marek WAŚKIEL waśkiel


EApodróż<br />

BIESZCZADZKA PRZY-<br />

RODA zachwyca swymi<br />

oryginalnymi gatunkami.<br />

95 www.FotoGeA.com KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY TYBET MAREK Łukasz WAŚKIEL Supergan


EApodróż<br />

OPIEKUNOWIE CERKWI<br />

mogą opowiedzieć nie<br />

jedną interesującą historię.<br />

96KWIECIEN <strong>2012</strong> BIESZCZADY TYBET MAREK Łukasz WAŚKIEL Supergan


EApodróż<br />

SZEROKIE ŁĄKI NAD<br />

DOLINAMI śnieg pokrywa<br />

już późną jesienią.<br />

97KWIECIEN <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY TYBET MAREK Łukasz WAŚKIEL Supergan


EApodróż<br />

POŁONINY są najbardziej<br />

charakterystycznym<br />

elementem pejzażu<br />

Bieszczadów.<br />

98 www.FotoGeA.com 98KWIECIEN LIPIEC / SIERPIEŃ <strong>2012</strong> <strong>2012</strong><br />

BIESZCZADY TYBET MAREK Łukasz MAREK WAŚKIEL Supergan WAŚKIEL


Bieszczady<br />

warsztaty<br />

fotografii krajobrazu<br />

:: praktyczne warsztaty<br />

w najbardziej Fotogenicznej<br />

Częśći BIESZCZADÓW<br />

WOLA MICHOWA<br />

19.20.21 października<br />

:: CODZIENNIE<br />

DUŻO czasu na Zdjęcia<br />

i mnóstwo praktycznych uwag<br />

:: Mała grupa - 8 osób<br />

:: Wieczorem<br />

omawianie wykonanych ZDJĘĆ<br />

:: Stała opieka INSTRuKTORA<br />

podpowiedzi i wskazówki<br />

:: TERMIN: 19.20.21 październik <strong>2012</strong> r.<br />

:: miejsce: wola michowa<br />

Informacje szczegółowe: http://www.waskiel.pl/bieszczady<strong>2012</strong>.html<br />

:: warto kliknąć w ten link :)<br />

99 www.fotogea.com MAJ 2010


fot. shutterstock<br />

Sprawdzić przed wyjazdem!<br />

gdzie spać?<br />

gdzie jeść?<br />

...no i co jeść :)<br />

jak się poruszać?<br />

a co z wizami?<br />

ile zabrać kasy?<br />

...dolary czy euro?<br />

co oglądać?<br />

znaleźć kompana<br />

na wyjazd!<br />

Zarejestruj się na GoPlanet.pl i dołącz do świata sprawdzonych podróży.<br />

Podziel się swoją wiedzą, pisz opinie, pytaj i radź. Organizuj wyjazdy.<br />

100 www.fotogea.com MAJ 2010


apowiedzi, czyli już w numerze wrześniowym<br />

Rumunia<br />

chorwAcja<br />

9<br />

Podlasie<br />

FotoGeA.com<br />

o fotografowaniu i podróżach<br />

Wydawca SOLO, Dorota Waśkiel<br />

Redaktor naczelny<br />

Marek Waśkiel<br />

waskiel@fotogea.com; tel.: 601 148 599<br />

LOFOTY<br />

DOMINIKANA<br />

zdjęcia: MAREK Waśkiel4,<br />

Redakcja i współpracownicy:<br />

Agnieszka Sowińska, Marcin Dobas,<br />

Agnieszka Staniszewska, Wojciech Walczuk,<br />

Grzegorz Lityński,<br />

Blog redakcyjny: www.fotogea.com<br />

Adres do korespondencji: fotogea@fotogea.com<br />

Copyright © Marek Waśkiel <strong>2012</strong><br />

Wszystkie materiały są objęte prawem autorskim. Przedruk<br />

materiałów i dystrybucja FotoGeA.com w jakiejkolwiek formie<br />

i jakimkolwiek języku bez wcześniejszej pisemnej zgody<br />

Wydawcy jest zabroniony.<br />

101 www.FotoGeA.com c sierpień <strong>2012</strong><br />

Redakcja nie zwraca niezamówionych materiałów, zastrzega sobie prawo ich skracania i redagowania oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń.


FotoGeA.com<br />

o fotografowaniu i podróżach<br />

TO JUŻ JEST<br />

KONIEC<br />

7lipiec/ sierpień <strong>2012</strong><br />

tego numeru<br />

JEŻELI UWAżASZ, ŻE WARTO<br />

POLEĆ NAS sWOIM ZNAJOMYM!<br />

ZAPRASZAMY NA NASZEGO BLOGA:<br />

http://www.fotogea.com<br />

oraz na naszą stronę na Facebooku<br />

:: Warto Kliknąć w Te dwa Linki :)<br />

102 www.fotogea.com MAJ 2010<br />

BEZPŁATNY MAGAZYN DO POBRANIA Z WWW.FOTOGEA.COM

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!