Mieszkańcy gminyKobylnicazdecydowali sięzobaczyć stolicęRepubliki Czech.Korzystającz opracowanegoprogramu - pięćdziesiątdwie osoby,w tym samorządowcy,sołtysi,przedstawicielestraży pożarnejwybrały się autokaremna przejściegraniczneLubawka i następnie,po zwiedzeniuskalnego miastaw Ardspach,wszyscy pojechalido stolicy CzechZłota <strong>Praga</strong>Program zakładał zwiedzanie Pragiprzez dwa dni. Z daleka oglądamy imponującąpanoramę. Przybliżając się do miasta,pojawiają się pierwsze peryferyjne dzielnice- wielotysięczne osiedla mieszkaniowe,umiejętnie wkomponowane w pagórkowatykrajobraz. Mimo powtarzającej sięzabudowy wysokościowej nowe dzielniceprezentują się z daleka godnie i nadają miastucharakter nowoczesnej metropolii.<strong>Praga</strong> wita nas pięknie odnowionymisecesyjnymi budynkami, z których każdy<strong>jest</strong> dziełem sztuki. Miasto wpisane <strong>jest</strong>na listę UNESCO i oszałamia dużą ilościązabytków: dobrze zachowanych budowli,architektury gotyckiej, renesansowej, barokowejpokrytych wiekową patyną czasu.Rozpoczynając nocny spacer po centrumPragi, podziwiamy iluminowane, monumentalnegmachy użyteczności publicznej:Muzeum Narodowe, Operę Narodową,dworzec główny i pomniki historyczne.Oglądamy pomnik św. Vaclawa na koniu z1912 roku z napisem: „Obyśmy nie zginęlimy i nasi potomkowie”. Jest to fragmentz tekstu XIII w. chorału, śpiewanego przezCzechów w trudnych czasach i ważnychmomentach swej historii. Wstrząsający <strong>jest</strong>pomnik studenta filozofii - Jana Palachaprzed Muzeum Narodowym, który podpaliłsię w 1968 roku na znak protestu przeciwwkroczeniu wojsk Układu Warszawskiegodo Czechosłowacji.W secesyjnej kawiarni, przyciąga solowagra pianisty wykonującego znaneświatowe utwory z musicali. Wnętrze prezentujepiękną secesję praską z niepowtarzalnymwystrojem i dekoracją. Są tu oryginalnemotywy roślinne nawiązujące do antyku,pozłacane sztukaterie i dopasowaneoświetlenie.Ze wzgórza na Hradczanach rozciągasię malownicza panorama miasta. <strong>Praga</strong><strong>jest</strong> usytuowana na siedmiu wzgórzach,tak samo jak Rzym i ma ponad tysiąc wież.Najstarsze dzielnice Pragi są ze sobą połączonei tworzą jeden organizm miejski,a zarazem ciąg turystyczny dla zwiedzających.Są to Hradczany, Mała Strana, StareMiasto i Nowe Miasto. Tutaj znajdują sięnajbardziej atrakcyjne zabytki, przyciągającemiliony turystów.Zamek praski dominuje w zespoleobiektu, którzy tworzą: pałac z wielomabudynkami, katedra, kościoły, klasztor,muzea i ogrody. Zamek ten to historycznasiedziba najwyższych władz świeckichi kościelnych, a także ważny ośrodek kultury.Dzisiaj <strong>jest</strong> to siedziba władz Republiki.Przy pięknie zdobionej bramie stojąna warcie dwaj żołnierze w historycznychmundurach z 1918 roku.Katedra św. Wita - to potężna gotyckabryła ze strzelistymi sterczynami - pinaklamii wieżami sięgającymi 99 metrów. Wewnątrzszczególne zainteresowanie wzbudzakaplica św. Wacława i grób św. JanaNepomucena. Kaplica stanowi arcydziełogotyku i <strong>jest</strong> najwspanialszą ze wszystkichkaplic. Została zbudowana w latach 1362-1367, posiada malowidła ścienne przedstawiająceżywot św. Wacława - księciaFot. Archiwum Autora36POWIAT SŁUPSKI NR 5-6 (111-112) • MAJ-CZERWIEC 2010
nowe dzielnice prezentują się z daleka godnie i nadają miastu charakter nowoczesnej metropolii<strong>jest</strong> <strong>zawsze</strong> pięknamęczennika. Szczególnie ozdobną kompozycjętworzy tu przeszło tysiąc półszlachetnychkamieni osadzonych w pozłacanymtynku.Grób św. Jana Nepomucena - to arcydziełosztuki rzeźbiarskiej i złotniczej. Dowykończenia grobowca zużyto dwie tonysrebra, a w podłodze wmurowano kamienienagrobne czternastu praskich biskupów.W dzielnicy Mała Strana najciekawszymobiektem <strong>jest</strong> bogaty barokowy kościółśw. Mikołaja z najpiękniejszym wnętrzemze wszystkich kościołów w Pradze.Most Karola łączący Stare Miasto zMałą Straną. Do 1741 roku był jedynym naWełtawie, ma 516 metrów długości i 10metrów szerokości. Obowiązuje na nimwyłącznie ruch pieszy, choć dawniej mogłysię minąć nawet cztery powozy. Spotykamysię tu z kultem św. Jana Nepomucenai zgodnie z tradycją dotykamy figuryŚwiętego, upamiętniającejwrzucenie ciałamęczennika doWełtawy.Ulica Karlowasięga swympoczątkiem XIIwieku i przechodziprzez zabudowęStaregoMiasta. Stanowiczęść Drogi Królewskiej,którąkoronacyjneorszaki zmierzałyna ZamekPraski. Wzdłużkrętych uliczekciągną się dziś rzędy sklepów i fasady średniowiecznychrenesansowych i barokowychkamieniczek.Stary Rynek tworzy ścisłe centrum Pragi.Wieża ratuszowa posiada zegar astronomiczny.O pełnych godzinach uruchamiasię mechanizm poruszający figurkami. Najpierwpojawia się szkielet obracający klepsydrą,następnie kogut, który macha skrzydłamii pieje, a na koniec Chrystus i Apostołowie.Na rynku pomnik Jana Husa odsłoniętyw 1915 roku dla uczczenia 400-setnejrocznicy jego śmierci.Nowe dzielnice, założone w roku 1348koncentrują się wokół trzech placów targowych:siennego, bydlęcego i końskiego.Teren ten <strong>jest</strong> dwa razy większy od StaregoMiasta i kiedyś był zamieszkały głównieprzez kupców i rzemieślników, a szczególnieprzez kowali, kołodziejów i piwowarów.W końcu XIX wieku większa część NowegoMiasta została wyburzona i kompletnieprzebudowana uzyskała swój dzisiejszyokazały wygląd.Spacerkiem przez ulice Nowego Miastadochodzimy do najstarszego piwowarui muzeum piwowarskiego „U Fleku”. Jest topiwowar z 1499 roku, produkuje sławetnyciemny flekovsky leżak. Ta najsławniejszapiwiarnia zajmuje kompleks budynków, wskład których wchodzą: browar, piwiarnie,jadalnie, sala kabaretu, ogród wewnętrzny- wszystkie pieczołowicie odrestaurowane.Wnętrza zdobią freski i drewniane rzeźby.Każda sala nosi inną nazwę. Najstarsze piwopraskie, warzone z palonego słodu izawierające ekstrat równy 13 jednostkomBallinga, produkowane <strong>jest</strong> w ograniczonejilości 3650 beczek rocznie. Pobyt w piwiarniurozmaica kapela podwórkowa, w mundurachz okresu działalności dobrego wojakaSzwejka. Piwiarnia ta przybliża wielkątradycję browarnictwa w Pradze i znakomitośćpiwa czeskiego, które eksportowanodo wszystkich krajów Europy, w szczególnoścido Paryża i Wiednia.Włodzimierz Lipczyński, SłupskAutor <strong>jest</strong> licencjonowanym pilotem - przewodnikiemwycieczek turystycznych.Pancernik i jego następcyFot. Archiwum AutoraNazwa Schleswig-Holstein - podobnie, jak „Westerplatte” - <strong>jest</strong>bliska mojemu sercu: przed laty były to dwie pierwsze niemieckienazwy geograficzne, jakie nauczyłem się poprawnie wymawiaćSMS (nm. Seiner Ma<strong>jest</strong>ät Schiff - OkrętJego Cesarskiej Mości) Schleswig-Holsteinbył ostatnim z pięciu (trzy pozostałe - toSMSS Hannover, Pommern i Schlesien)okrętów typu Deutschland oraz ostatnimpredrednotem, jaki kiedykolwiek zbudowanodla Cesarskiej Marynarki WojennejNiemiec. Spłynął on na wodę z pochylnikilońskiej stoczni Germania przed ponadstu laty, 17 grudnia 1906 roku, a w dniu 6lipca 1908 roku podniesiono na nim po razpierwszy banderę Cesarskiej Kriegsmarine.Nowy okręt, którego pierwszym dowódcązostał kmdr von Holleben, przydzielonyzostał do II Eskadry Okrętów Liniowych.Miał 14.220 ton wyporności bojowej, 127,6m długości całkowitej i charakterystyczną,trójkominową sylwetkę. Uzbrojony zostałw cztery działa kalibru 28 cm, czternaściedział 17 cm i dwadzieścia dział 8.8 cm. Najgrubszypancerz chronił przód pomostubojowego okrętu, a napęd pancernika stanowiłytrzy tłokowe, trójcylindrowe maszynyparowe o mocy niemal 20 tysięcy KM,zasilane parą z dwunastu kotłów opalanychwęglem (4) i ropą (8). Napęd ten pracowałna trzy śruby (z których środkowa byłacztero-, a zewnętrzne - trójskrzydłowe) izapewniał pływającej twierdzy maksymalnąprędkość 18,2 w (tj. prawie 34 km/godz).POWIAT SŁUPSKI NR 5-6 (111-112) • MAJ-CZERWIEC 201037