Ziemia Wierzchosławicka - nr 1(68) - Gmina Wierzchosławice

Nr 1(68)ZiemiaWierzchosławickaStrona 13Z historii naszej gminyWierzchosławice w hołdzieśp. ks. Michałowi Sopacie,w 125 rocznicę Jego śmierci.W dniu 10 stycznia 2009 r. minęła 125rocznica śmierci księdza Michała Sopaty,długoletniego wikariusza w parafii Wierzchosławice,a późniejszego proboszcza parafiiBiegonice. Niechże tedy to pośmiertnewspomnienie stanie za wieniec złożony nagrobie ukochanego przez wierzchosławickąparafię duszpasterza, a także niech będziewyrazem pamięci o Nim następnych pokoleńparafian, którzy wówczas nauk księdzaMichała Sopaty słuchali, Sakramenty Świętei Eucharystię przyjmowali, a pomocy pociechyi wiele dobroci z Jego serca płynącejdoświadczyli.Ksiądz Michał Sopata urodził się 19 listopada1843 r. w Łącku, jako syn Józefai Kunegundy Gorczowskiej. Szkołę podstawowąukończył w parafii rodzinnej, a potemGimnazjum w Nowym Sączu. Następnierozpoczął studia teologiczne w SeminariumDuchownym w Tarnowie. Święcenia kapłańskieprzyjął z rąk biskupa tarnowskiegoAlojzego Pukalskiego w dniu 13 lipca 1872r. W sierpniu tegoż roku skierowany zostałdo parafii Wierzchosławice jako wikariusz.Proboszczem w tej parafii był wówczas Ks.Ignacy Rybicki – kapłan ludowi całą dusząoddany. Mając tak dobry wzór kapłańskiejposługi, dobre wychowanie wyniesionez domu rodzinnego i życzliwe nastawieniedo ludzi, ksiądz wikariusz Michał Sopataszybko poszedł w ślady proboszcza J. Rybickiego.A czasy, w jakich przyszło spełniaćduszpasterską posługę były bardzo trudne.W tych warunkach ks. Ignacy Rybicki i ks.Michał Sopata byli nie tylko duszpasterzami,ale służyli radą, pomocą materialną,byli powiernikami codziennych problemówwielu parafian. Takich serdecznych, ludowioddanych kapłanów potrzebowały właśnieówczesne parafie. Ksiądz Michał Sopatabył wikariuszem w parafii Wierzchosławiceaż 8 lat. Był bardzo lubiany za dobroć,skromność i bardzo życzliwy stosunek doludzi. Jest to rzadki przypadek, aby młodykapłan tak długo pracował w pierwszej parafii,po święceniach kapłańskich.Ks. Michał Sopata ochrzcił wiele dziecinarodzonych w wierzchosławickiej parafii.W dniu 22 stycznia 1874 r. ochrzcił WincentegoWitosa, który urodził się w dn. 21I 1874 r., a potem wyrósł na wybitnego polityka,męża stanu, 3 – krotnego premieraRP i przywódcę chłopów polskich. Ochrzciłtakże kuzyna W. Witosa Jana Kowalaz Rudki, późniejszego księdza i proboszczaw Pogórskiej Woli, a także wielu zacnychi znanych ludzi wywodzących się z wierzchosławickiejparafii. W dniu 20X 1880r. ks. Michał Sopata zastałprzeniesiony do parafii Łęg Tarnowski.Po śmierci ks. Józefa Zielińskiego-proboszcza parafii Biegonicew dekanacie starosądeckim,administratorem parafii był HilaryKocańda. Ks. Michał Sopata objąłprobostwo w parafii Biegonice 11października 1882 r. Liczyła onawówczas 846 katolików. Żydówbyło 16, ewangelistów 67. We wsiŁazy należącej do parafii Biegonicebyło 254 katolików. Parafia Biegonicezostała erygowana w 1269r. przez bp Krakowskiego Pawłaz Przemankowa, a powstała z fundacjiśw. Kingi, która dała 1 łanstaropolski ziemi na wybudowaniei wyposażenie kościoła w Biegonicach.W roku 1288 Kinga funduje tupierwszy kościół modrzewiowy podwezwaniem św. Wawrzyńca Męczennika.W wyniku pożaru kościół ten uległ spaleniuw roku 1628. Nowy kościół wybudowanow 1647 r. W tym właśnie kościele ks. MichałSopata odprawiła Msze Św. . głosiłkazania, udzielał sakramentów świętych,katechizował dzieci i młodzież. Niestety,w parafii Biegonice zachowało się małoinformacji z okresu probostwa ks. MichałaSopoty gdyż po krótkiej chorobie zmarłniespodziewanie w dniu 10 stycznia 1884r.Miał zaledwie ukończone 40 lat życia i niepełne12 lat kapłaństwa. Przyczyną śmiercibyło ciężkie zapalenie płuc. W tamtych czasachmedycyna była na bardzo niskim poziomiei nie było lekarstw, które skuteczniezwalczałyby tą chorobę. Śmierć ks. MichałaSopaty okryła smutkiem i głębokim żalemparafię w Biegonicach. Niedawno przecież,bo w 1881r. parafia ta żegnała zmarłegopoprzedniego proboszcza ks. Józefa Zielińskiego,a tu nagle przyszło znowu żegnaći pochować Jego następcę – młodego proboszczaks. Michała Sopatę, któremu danebyło pracować w biegonickiej parafii tylkopółtora roku. Ta smutna wiadomość dotarłatakże do Wierzchosławic.Pogrzeb księdza proboszcza MichałaSopaty odbył się 12 stycznia 1884r. Gazetatarnowska „POGOŃ” tak relacjonowała:„ W kościele nad Jego zwłokami, wobeclicznie zgromadzonego duchowieństwai okolicznego ludu, przemówił wznioślei rzewnie ks. Andrzej Gruszka- proboszczz Nawojowej, oddając zasłużone świadectwocnocie i gorliwości kapłańskiejzmarłego proboszcza (. . . )”. Wymienionywyżej ks. A. Gruszka żegnał zmarłego takżew imieniu księży z dekanatu starosądeckiego,jako notariusz tego dekanatu ( późniejwicedziekan ). Po Mszy św. żałobnejkondukt pogrzebowy przeszedł na cmentarzparafialny w Biegonicach i tam ciałozmarłego ks. Sopaty złożono w grobie.Administratorem osieroconej parafii zostałmianowany ks. Jan Wiejaczka dotychczasowywikariusz z Gręboszowie. Ks. kardynałHenryk Gulbinowicz w czasie uroczystościkonsekracji ks. dr Marka Mendyka nabp pomocniczego diecezji legnickiej dn.31.01.2009r. , składając życzenia powie-