Polacy na Filipinach

Polacy na Filipinach Polacy na Filipinach

przeglad.australink.pl
from przeglad.australink.pl More from this publisher
30.07.2015 Views

Po wyzwoleniu się Polski z jarzma komunistycznego na Filipiny zaczęli się udawać wszyscyPolscy, którzy tego pragnęli, no i których było na to stać, jak również Polki i Polacy, którzy znaleźlisię na Filipinach z różnych okazji. Np. w 2005 roku Katarzyna Borowicz zdobyła III miejsce i tytułMiss Wody w konkursie Miss Ziemi na Filipinach. Dwudziestoletnia wówczas Polka z OstrowaWielkopolskiego, studentka kulturoznawstwa, miała na koncie tytuły trzeciej wicemiss wKonkursie Miss Świata 2004, który odbywał się w Chinach, oraz Queen of Europe. Miss Ziemi2005 została Wenezuelka Alexandra Braun Waldeck. II miejsce i tytuł Miss Powietrza otrzymałaAmell Santana z Dominikany.Spędzenie wakacji na Filipinach stało się marzeniem wielu Polaków. Marzeniem, które szeregosób mogło teraz zrealizować. I tak, dla przykładu, zrealizował je Grzegorz Lewocki, który dzielisię z nami w internecie swoimi zdjęciami z podróży. Pisze: "Filipińczycy są najbardziej przyjaznymnarodem pośród tych, z którymi miałem do tej pory do czynienia. Są niezmiernie mili, uśmiechnięcii skorzy do bezpłatnej pomocy. Archipelag wysp filipińskich jest bardzo zielony. Wiele cudówprzyrody nie pozwala nawet na chwilę, w zetknięciu z nimi, na swobodny oddech. Czekoladowewzgórza na Cebu, tarasy ryżowe koło Banaue, podziemna rzeka na Palawanie, to wszystkopowoduje, że od natłoku wrażeń aż kreci się w głowie!"Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy w kwietniu 2001 roku polecieli na Filipiny świętowaćWielkanoc. Mieli tylko kilka dni na zobaczenie wysp. Chcieli obejrzeć filipińskie obchodyWielkiego Tygodnia, a także zajrzeć w okolice wulkanu Pinatubo. Po powrocie do kraju, na VOgólnopolskim Spotkaniu Podróżników - Finale Nagrody Kolosy 2002 w Gdyni, pokazaliuczestnikom fotograficzne migawki z obrzędów Wielkiego Tygodnia w filipińskim San Fernandode Pampanga. Biczowników, ludzi z własnej woli ukrzyżowanych, bisita iglesia i inne obyczaje,czyli Wielkanoc z azjatyckiej - dalekowschodniej - perspektywy.W grudniu 2003 zwiedzał Filipiny Sebastian Wieczorek. Poza Manilą odwiedził słynne tarasyryżowe w Banaue, wyspy południa Filipin - Visayas. Na swojej stronie internetowej pisze:"Właściwie każdego dnia jesteśmy w innym miejscu. Podróże, czasami męczące i czasochłonne,można jednak "przeżyć". A każda wyspa, na której byliśmy, czy to Cebu, Negros, Panay, miała innycharakter. Na Cebu koniecznie trzeba zobaczyć bazylikę Minor del Santo Nińo ze słynną figurkąmałego Jezusa i położony nieopodal krzyż, który postawił Magellan w 1521 roku podczas swojejpodróży dookoła świata. Z Cebu ruszamy na Wyspę Negros, Panay i docieramy na Boracay...podziwiamy wspaniałą i bajeczną rafę koralową, spotykając przy okazji mnóstwo najwspanialszychokazów morskiej fauny".Ewa Walacik październik i listopad 2004 roku spędziła w Manili, Benanue, Alona Beach,Legaspi i - najdłużej - w Boracay.Filipiny były w 2005 roku celem podróży podróżnika, członka Towarzystwa Eksploracyjnego wWarszawie, Bogumiła Rzucidło. Po powrocie do kraju, w dniu 17 lutego 2006 roku, w DomuGdańskim odbył się wernisaż jego wystawy fotograficznej, zatytułowanej "Filipiny w obiektywie".Również spora grupa Polaków z Australii i Nowej Zelandii spędza od wielu lat wakacje naFilipinach. Np. mój brat, Edward, był na Filipinach wraz z rodziną w 2001 roku.Polakom podobają się Filipiny. Sebastian Wieczorek pisze: "Aby objechać całe Filipiny w ciągu3 tygodni, które spędziliśmy nad Pacyfikiem, musielibyśmy podróżować wyłącznie samolotami. Niezrobiliśmy tego świadomie, wierząc, że na Filipiny jeszcze kiedyś wrócimy...". Podobnie pisze EwaWalacik: "Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze wrócę na Filipiny. Mabuhay!".

Po wyzwoleniu się Polski z jarzma komunistycznego <strong>na</strong> Filipiny zaczęli się udawać wszyscyPolscy, którzy tego pragnęli, no i których było <strong>na</strong> to stać, jak również Polki i <strong>Polacy</strong>, którzy z<strong>na</strong>leźlisię <strong>na</strong> Filipi<strong>na</strong>ch z różnych okazji. Np. w 2005 roku Katarzy<strong>na</strong> Borowicz zdobyła III miejsce i tytułMiss Wody w konkursie Miss Ziemi <strong>na</strong> Filipi<strong>na</strong>ch. Dwudziestoletnia wówczas Polka z OstrowaWielkopolskiego, studentka kulturoz<strong>na</strong>wstwa, miała <strong>na</strong> koncie tytuły trzeciej wicemiss wKonkursie Miss Świata 2004, który odbywał się w Chi<strong>na</strong>ch, oraz Queen of Europe. Miss Ziemi2005 została Wenezuelka Alexandra Braun Waldeck. II miejsce i tytuł Miss Powietrza otrzymałaAmell Santa<strong>na</strong> z Dominikany.Spędzenie wakacji <strong>na</strong> Filipi<strong>na</strong>ch stało się marzeniem wielu Polaków. Marzeniem, które szeregosób mogło teraz zrealizować. I tak, dla przykładu, zrealizował je Grzegorz Lewocki, który dzielisię z <strong>na</strong>mi w internecie swoimi zdjęciami z podróży. Pisze: "Filipińczycy są <strong>na</strong>jbardziej przyjaznym<strong>na</strong>rodem pośród tych, z którymi miałem do tej pory do czynienia. Są niezmiernie mili, uśmiechnięcii skorzy do bezpłatnej pomocy. Archipelag wysp filipińskich jest bardzo zielony. Wiele cudówprzyrody nie pozwala <strong>na</strong>wet <strong>na</strong> chwilę, w zetknięciu z nimi, <strong>na</strong> swobodny oddech. Czekoladowewzgórza <strong>na</strong> Cebu, tarasy ryżowe koło Ba<strong>na</strong>ue, podziem<strong>na</strong> rzeka <strong>na</strong> Palawanie, to wszystkopowoduje, że od <strong>na</strong>tłoku wrażeń aż kreci się w głowie!"Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy w kwietniu 2001 roku polecieli <strong>na</strong> Filipiny świętowaćWielkanoc. Mieli tylko kilka dni <strong>na</strong> zobaczenie wysp. Chcieli obejrzeć filipińskie obchodyWielkiego Tygodnia, a także zajrzeć w okolice wulkanu Pi<strong>na</strong>tubo. Po powrocie do kraju, <strong>na</strong> VOgólnopolskim Spotkaniu Podróżników - Fi<strong>na</strong>le Nagrody Kolosy 2002 w Gdyni, pokazaliuczestnikom fotograficzne migawki z obrzędów Wielkiego Tygodnia w filipińskim San Fer<strong>na</strong>ndode Pampanga. Biczowników, ludzi z własnej woli ukrzyżowanych, bisita iglesia i inne obyczaje,czyli Wielkanoc z azjatyckiej - dalekowschodniej - perspektywy.W grudniu 2003 zwiedzał Filipiny Sebastian Wieczorek. Poza Manilą odwiedził słynne tarasyryżowe w Ba<strong>na</strong>ue, wyspy południa Filipin - Visayas. Na swojej stronie internetowej pisze:"Właściwie każdego dnia jesteśmy w innym miejscu. Podróże, czasami męczące i czasochłonne,moż<strong>na</strong> jed<strong>na</strong>k "przeżyć". A każda wyspa, <strong>na</strong> której byliśmy, czy to Cebu, Negros, Pa<strong>na</strong>y, miała innycharakter. Na Cebu koniecznie trzeba zobaczyć bazylikę Minor del Santo Nińo ze słynną figurkąmałego Jezusa i położony nieopodal krzyż, który postawił Magellan w 1521 roku podczas swojejpodróży dookoła świata. Z Cebu ruszamy <strong>na</strong> Wyspę Negros, Pa<strong>na</strong>y i docieramy <strong>na</strong> Boracay...podziwiamy wspaniałą i bajeczną rafę koralową, spotykając przy okazji mnóstwo <strong>na</strong>jwspanialszychokazów morskiej fauny".Ewa Walacik październik i listopad 2004 roku spędziła w Manili, Be<strong>na</strong>nue, Alo<strong>na</strong> Beach,Legaspi i - <strong>na</strong>jdłużej - w Boracay.Filipiny były w 2005 roku celem podróży podróżnika, członka Towarzystwa Eksploracyjnego wWarszawie, Bogumiła Rzucidło. Po powrocie do kraju, w dniu 17 lutego 2006 roku, w DomuGdańskim odbył się wernisaż jego wystawy fotograficznej, zatytułowanej "Filipiny w obiektywie".Również spora grupa Polaków z Australii i Nowej Zelandii spędza od wielu lat wakacje <strong>na</strong>Filipi<strong>na</strong>ch. Np. mój brat, Edward, był <strong>na</strong> Filipi<strong>na</strong>ch wraz z rodziną w 2001 roku.Polakom podobają się Filipiny. Sebastian Wieczorek pisze: "Aby objechać całe Filipiny w ciągu3 tygodni, które spędziliśmy <strong>na</strong>d Pacyfikiem, musielibyśmy podróżować wyłącznie samolotami. Niezrobiliśmy tego świadomie, wierząc, że <strong>na</strong> Filipiny jeszcze kiedyś wrócimy...". Podobnie pisze EwaWalacik: "Mam <strong>na</strong>dzieję, że kiedyś jeszcze wrócę <strong>na</strong> Filipiny. Mabuhay!".

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!