30.07.2015 Views

Lzy jeszcze nie wyschly - Powiat Słupski

Lzy jeszcze nie wyschly - Powiat Słupski

Lzy jeszcze nie wyschly - Powiat Słupski

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Jako dziennikarz obywatelski piszę artykuły, felietony i esejezamieszczając w lokalnej prasie i na stronach internetowych.Z przyjemnością piszę rów<strong>nie</strong>ż bajki da dzieci, fraszki, limerykii utwory satyryczne. Moim <strong>nie</strong>spełnionym na razie marze<strong>nie</strong>mjest nawiąza<strong>nie</strong> kontaktu z osobami piszącymi muzykę,którym zaoferuję swoje teksty.ELŻBIETA TYLENDA (DARŁOWO): - Zawsze wydawałomi się, że moje powoła<strong>nie</strong> to praca z młodzieżą, zwłaszcza ztzw. trudną wychowawczo. Do moich ulubionych przedmiotóww szkole, na pewno <strong>nie</strong> należał język polski, były to raczejprzedmioty ścisłe, szczegól<strong>nie</strong> fizyka i matematyka (wtej kolejności). Nie pomyślałam nigdy, że prawdziwą fascynacjąw moim życiu będzie poezja - czytana, słuchana i... pisanaprzeze m<strong>nie</strong>. Pisałam ot, tak sobie, od kiedy pamiętam,ale prawdziwa eksplozja nastąpiła z chwilą odejścia na emeryturę,gdy uświadomiłam sobie, że moja wiedza i umiejętności<strong>nie</strong> są już nikomu potrzebne. To był prawdziwy szok, apotem stres, o którym się mówi, że wychodzi <strong>nie</strong>którym nadobre. Ze zdziwie<strong>nie</strong>m odkrywałam drugą siebie - ciekawąosobę, którą prawdziwie polubiłam. Mogę tylko żałować, żetak późno.JAN WANAGO (WRZEŚNICA): - Co tworzę? Wiersze satyryczne,liryczne, a przede wszystkim lubuję się w krótkiejformie, czyli we fraszkach. Od kiedy? Jeszcze czytać i pisać<strong>nie</strong> umiałem a już wierszyki tworzyłem. Jako 11-let<strong>nie</strong> dzieckopierwszy raz usiadłem w ławce szkolnej razem ze swoimojcem i matką, bo to był kurs dla analfabetów. Dziś jestem75-letnim dziadkiem, emerytem rolnym. Mam tylko wykształce<strong>nie</strong>podstawowe, ale pełne! Jak na mój wiek i emancypację,to ta moja twórczość <strong>nie</strong> jest za obfita. Ale poczytujęsobie to za zaszczyt, że wiele młodych osób nakłoniłem dotwórczości literackiej. Staram się <strong>jeszcze</strong>, próbuję nadal swejaktywności, ale wiem, że za światem już <strong>nie</strong> nadążę. Wielkieszczęście, że człowiek <strong>nie</strong> wie kiedy przystanek i gdzie przesiadkana drugą stronę?IRENA WIERCIŃSKA (KOSZALIN): - Nie mam wierszyo życiu ludzi na wsi, bo tylko urodziłam się w domu dziadkai czasami spędzałam tam wakacje - piękne wakacje. Mojewspom<strong>nie</strong>nia są skromną pamięcią tamtych lat, ale uroki póli lasów, z rwącymi potokami oraz zapach kwiatów na łąkach i356

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!