30.07.2015 Views

Lzy jeszcze nie wyschly - Powiat Słupski

Lzy jeszcze nie wyschly - Powiat Słupski

Lzy jeszcze nie wyschly - Powiat Słupski

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

od tafli Bałtyku, szum wiatru... Początek wcale <strong>nie</strong> był takiprosty, jak sobie wymarzyłam. Porównywalna do dziewczynkiz zapałkami, która zamieniła swoje zapałki na walizki, oswajałamsię z tą <strong>nie</strong>znaną mi dotąd krainą. Dziś, patrząc w przeszłość,wspominam chwile, które przeżyłam śniąc na jawie.Chwile, które w przeszłości były jedy<strong>nie</strong> <strong>nie</strong>osiągalnymi marzeniami.A jednak nadal czuję zapach Cøbenhavn, wrześniowyspacer po królewskich ogrodach zamku Egeskov. Promie<strong>nie</strong>duńskiego słońca na twarzy... Kiedyś żyłam, by marzyć,teraz marzę by dalej żyć w swojej bajce... Podążając śladamiAndersena... odkrywając zapomniane tajemnice...HENRYK MAŻUL (WILNO): Urodziłem się 1 stycznia1953 roku na Wileńszczyź<strong>nie</strong>. Po ukończeniu MejszagolskiejSzkoły Śred<strong>nie</strong>j zdobyłem dyplom polonisty w WileńskimPaństwowym Instytucie Pedagogicznym. Będąc studentem, wroku 1972 zadebiutowałem wierszem na łamach prasy. Sweutwory publikowałem w kilku antologiach poetyckich, w tomikach:„Doszukać się orła”, „Iliady”, „22 wiersze”, „Niedowidzę,<strong>nie</strong>dosłyszę, <strong>nie</strong>pokoję się”. Byłem jednym z animatorówwspółczesnego polskiego środowiska literackiego naLitwie, aktyw<strong>nie</strong> się udzielałem w biało-czerwonym odrodzeniuna początku lat 90. ubiegłego stulecia nad Wilią (m. in.wchodziłem w skład 11-osobowej grupy, która 5 maja 1988roku powołała do życia Stowarzysze<strong>nie</strong> Społeczno-KulturalnePolaków na Litwie, przekształcone po <strong>nie</strong>spełna roku w ZwiązekPolaków na Litwie). Od 35 lat swą miłość do słowa ojczystegorealizuję też piórem w prasie polskojęzycznej na Litwie(obec<strong>nie</strong> - w miesięczniku „Magazyn Wileński”), a Wileńszczyznajest moją szczególną dziennikarską fascynacją.JADWIGA MICHALAK (NAĆMIERZ): - Skąd się bierzepotrzeba pisania wierszy? Moim zda<strong>nie</strong>m jest to potrzeba duchowa,możliwość wypowiedzenia swoich uczuć, myśli i emocji.Takie sprawy jak sprawność techniczna, warsztat pisarski,nowatorstwo metaforyki i oryginalność wiążą się automatycz<strong>nie</strong>z przekazywa<strong>nie</strong>m treści. W konkursach literackich zwyciężająnajlepsi twórcy, <strong>nie</strong> zawsze rozumiani przez czytelników.Wydaje mi się, że najważ<strong>nie</strong>jsze jest to, żeby dążyć dodoskonałości i mieć swoich czytelników. Niedobrze jest, kiedytomiki doskonałych poetów walają się gdzieś po śmietnikach.Dla m<strong>nie</strong> książka to świętość, jaka by ona <strong>nie</strong> była, toświadectwo czyjejś ogromnej pracy, radości tworzenia. Książ-347

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!