13.07.2015 Views

informacje okręgowej rady - Zachodniopomorska Izba Lekarsko ...

informacje okręgowej rady - Zachodniopomorska Izba Lekarsko ...

informacje okręgowej rady - Zachodniopomorska Izba Lekarsko ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

LEKARZE PISZĄPowtórka z socjalizmu.W dniach 06.04. - 21.04. wybrałem sie razemz żona Grażyną na wypoczynek do socjalistycznejKuby. W przewodniku jest napisane „Kuba odciętaprzez socjalistyczny reżim od reszty świata, stanowiniezwylke barwny, ciekawy i pełen sprzecznościzakątek świata”.Przelot samolotem z Warszawy do Varadero trwał,z przerwą na tankowanie paliwa w Kanadzie, prawie14 godzin. Bezpośrednio po przylocie zostaliśmyprzewiezieni do hotelu w Hawanie. Wszyscy byliśmynieco zmęczeni, z pogrubionymi nogami w kostkach.Mimo to, po pieciogodzinnym śnie, udaliśmysię na dwudniowe zwiedzanie stolicy.Zaczęliśmy ranek od wizyty w banku. Odrazu byłtu widoczny socjalistyczny porządek. W banku byłyczynne tylko dwa okienka kasowe. Strażnik wpuszczałtylko po dwie osoby, pozostali czekali w dośćdługiej kolejce na zewnątrz. Przy wymianie walutydolarów USA dowiedziałem się, że tylko od tej walutypobierany jest 10%-wy haracz na rozwój Kuby.W oficjalnym obiegu są dwa rodzaje Peso. Pierwsze,za które można wykupić przydział kartkowy i drugiewymienialne (CUC), które obowiązuje jako oficjalnyśrodek płatniczy do obrotu gotówkowego dla ludnościkubanskiej i dla gości zagranicznych.Dwa dni zwiedzaliśmy Hawanę, gdzie czas jakbyzatrzymał sie pół wieku temu. Po ulicach krążą staresamochody z lat 40-tych ubiegłego wieku i dorożkikonne. Stare miasto, które od 1982 roku jest na LiścieŚwiatowego Dziedzictwa UNESCO, tworzą czteryplace: Plac de Arnas, Plac Katedralny, Plac de sanFrancisco i Plac Vieja. Przy Placu Vieja wznoszą sięzabytkowe pałace, zamki i rezydencje. Byliśmy teżna Placu Rewolucji i w muzeum Rewolucji.Odwiedziliśmy kompleks Uniwersytetu Hawanskiego.Szkolnictwo wyższe na Kubie jest bezplatne.Studenci nie płacą ani za pobyt w akademiku aniza wyżywienie. Nawet otrzymują małe dopłaty napomoce naukowe. Dlatego pęd do wiedzy jest ogromny,a zagladając do sal wykładowych nie widziałemwolnych miejsc. Na całym świecie ceni się bardzotutejszych lekarzy i farmaceutów.Podczas zwiedzania Hawany nie widziałem żadnychsklepów spożywczych, odzieżowych i przemysłowych.Artykuły spożywcze sprzedawane są na karkti.Przykładowo, dzieciom do lat 6 przypada 3l mleka tygodniowo.Na kartki sprzedawany jest nawet cukier.A przecież produkuje się go tu z trzciny cukroweji duże ilosci eksportuje.Wędrówke po Hawanie zakończyliśmy zwiedzaniemMuzeum Rumu. Można tu było degustować wielegatunków tego pospolitego tu trunku. Na kolacjibyliśmy w restuaracji La Floridita. Chadzał tu ErnstHemingway. Wszystkim bardzo smakował ulubionykoktail Hemingway’a, Daiquiri (80ml rumu, sok z 1/2cutryny,1 łyżeczka cukru do przysypania lodu).Kolejne pięć dni obfitowało w wycieczki krajoznawczepo Kubie. Niesamowite wrażenie robi tu bujnaroślinność tropikalna i mnóstwo ptaków. Atrakcjąbył ogród botaniczny, w którym praktyki odbywajastudenci, wycieczka do wodospadow i trzygodzinnyspacer po dżungli. Pojechaliśmy do miasta Trynidad,kolonialnego klejnotu Kuby. Trynidad w całości jestwpisanie na Listę UNESCO. Przyjemnie było spacerowaćpo Placu Mayor otoczonym kolonialnymirezydencjami. Ciekawa była wizyta w MuzeumArchitektury Kolonialnej, Muzeum Romantycznymi neogotyckim kościele Świetej Trójcy.W Sancti Spiritus zwiedziliśmy Plac Rewolucji, naktórym znajduje się mauzoleum bochatera rewolucjikubanskiej, Che Guevary, oraz grobowiec z jegoszczątkami.Na ranchu Hemingway’a, gdzie znajduje się obecniejego muzeum, słuchaliśmy historii o różnych jegoekscentrycznych zwyczajach. Pisarz uwielbial psyi każdemy, który padł stawiał pomnik. Swoje powieścipisał na maszynie stojąc i podobno zawszena małym rauszu.Podróż po Kubie zakończyliśmy w Parku NarodowymCienaga de Zapata. Znajduje się tam indianskawioska Taino’s i farma krokodyli.Ostanie siedem dni naszego pobytu na wyspie spędziliśmyw Varadero, największym kurorcie wypoczynkowymna Karaibach. Ta przepiękna miejscowośćpołożona jest na wąskim, dwudziestokilometrowympółwyspie Punta Hicacos, wzdłuż którego ciagną sięszerokie plaże i ciepłe, turkusowe wody Atlantykupełne barwnych raf koralowych. Życie nocne jestpełne wrażeń. W hotelu wyżywienie było „all incusive”co pozwolilo do woli korzystac z bogatej kuchnikaraibskiej. Wyśmienite były owoce morza a pysz-34

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!