13.07.2015 Views

Listy perskie - Wolne Lektury

Listy perskie - Wolne Lektury

Listy perskie - Wolne Lektury

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Co się tyczy małych państewek dokoła tych wielkich królestw, są one dosłownieopustoszałe: tak jest z królestwem Irymety, Cyrkasji i Gurielu. Książęta tych państw,władający rozległymi krajami, liczą w nich ledwie do pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców.Egipt też nie mniej od innych krajów podupadł.Słowem, przebiegłem ziemię, i wszędzie znajduję jedynie szczątki: rzekłbyś, przeszłyświeżo zarazy i głody.Ayka była zawsze tak mało znana, że nie można o niej rozprawiać tak ściśle, jako innych częściach świata; ale jeśli wziąć pod uwagę same wybrzeża morza Śródziemnegoznane od niepamiętnych czasów, widzimy, że ta część świata niezmiernie upadła od czasuKartagińczyków i Rzymian. Dziś książęta jej są tak słabi, że mocarstwa ich liczą się donajniklejszych w świecie.Po obrachunku tak ścisłym, jak w ogóle jest możebny w tego rodzaju rzeczach, znalazłem,że istnieje na ziemi ledwo dziesiąta część dawnych mieszkańców. Zdumiewającejest, jak nasz glob wyludnia się z każdym dniem; jeśli tak pójdzie dalej, za dziesięć wiekówziemia będzie pustynią.Oto, drogi Usbeku, najstraszliwsza katastrofa, jaka kiedy zdarzyła się w świecie. Aleledwie ją zauważono, bo przyszła nieznacznie w ciągu wieków. Musi to być znamię jakiejśwewnętrznej skazy, ukrytej i tajemnej trucizny, niedokrewności trapiącej rodzaj ludzki.Wenecja, 10 dnia księżyca Rhegeb, 1718.LIST III. USBEK DO EDIEO, EEI.Świat, drogi Rhedi, nie jest niedostępny skażeniu; ani niebo; astronomowie są naocznymiświadkami zmian, będących bardzo naturalnym następstwem powszechnego ruchumaterii.Ziemia podlega, jak inne planety, prawom ruchu; we wnętrzu jej toczy się wiekuistawalka: morze i ląd są w nieustannej wojnie; każda chwila stwarza nowe kombinacje.Ludzie, zamieszkujący budowlę tak podległą zmianom, są w stanie ciągłej niepewności:wchodzi tu w grę tysiąc przyczyn zdolnych ich wyniszczyć, a tym bardziej zmniejszyćlub pomnożyć ich liczbę.Nie będę ci mówił o tych poszczególnych katastrofach, tak często spotykanych w dziejach,które zniszczyły całe miasta lub królestwa; istnieją i ogólne zaburzenia, które wielekroćprzywiodły rodzaj ludzki na samą krawędź zguby.Pełno jest w dziejach owych powszechnych zaraz i morów, które raz po raz trapiłyświat. Powiadają między innymi o jednej tak gwałtownej⁸¹, że wypaliła nawet korzenieroślin i dała się odczuć w całym świecie aż po cesarstwo Chin: jeden stopień więcej wytępiłbymoże, w ciągu dnia, cały rodzaj ludzki.Nie ma dwóch wieków, jak najsromotniejsza z chorób⁸² rzuciła się na Europę, Azjęi Aykę i sprawiła w krótkim czasie zadziwiające spustoszenia: koniec byłby z ludźmi,gdyby postępowała dalej z tąż samą furią. Toczeni chorobą od urodzenia, niezdolni udźwignąćciężaru zadań społecznych, musieliby wyginąć nędzną śmiercią.Cóż byłoby, gdyby jad okazał się nieco silniejszy! A stałoby się to z pewnością, gdyby,na szczęście, nie znaleziono nań równie potężnego lekarstwa.⁸³ Może choroba ta,nawiedzając organy rozrodcze, byłaby podcięła i samo płodzenie.Ale po co mówić o zniszczeniu, które mogło wytępić rodzaj ludzki? Czyż nie zdarzyłosię to w istocie? Czyż potop nie sprowadził go do jednej rodziny?Są filozofowie, którzy wyróżniają dwa akty stworzenia: świata i człowieka. Nie mogąpojąć, aby materia i rzeczy stworzone miały tylko sześć tysięcy lat; aby Bóg ociągał się całąwieczność ze swym dziełem i wczoraj dopiero zrobił użytek ze swej potęgi twórczej. Niemógł czy nie chciał? Ale, jeśli nie mógł w pewnym czasie, nie mógłby i w innym. Zatem,ChorobaStworzenie⁸¹e est ie y psey r i r ktre r p r trpiy it i iyiyi ee tk te e ypi et kreie ri — dżuma azjatycka, która w latach 1348–1350skosiła w samej Europie przeszło 25 milionów ludzi.⁸²srties r — syfilis.⁸³ sty si t pei yy sie ie ei rie pte ekrst — jako lekarstwana syfilis używano rtęci.MOTESUIEU <strong>Listy</strong> <strong>perskie</strong> 82

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!