13.07.2015 Views

Listy perskie - Wolne Lektury

Listy perskie - Wolne Lektury

Listy perskie - Wolne Lektury

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

y panował tak długo. Powiadają, że posiada w wysokim stopniu dar nakazywania posłuchu:włada z jednakim talentem swą rodziną, dworem, państwem. Często zwykł mawiać,iż ze wszystkich rządów świata rząd padyszacha Turcji lub naszego dostojnego sułtanapodobałby mu się najlepiej: tak wysoko sobie ceni politycznego ducha Wschodu!Zastanawiałem się nad jego charakterem i znalazłem sprzeczności, których niepodobnami rozwiązać. Tak, na przykład, trzyma osiemnastoletniego ministra i osiemdziesięcioletniąkochankę³⁵. Kocha religię, a nie znosi tych, którzy twierdzą, że trzeba ją ściślewykonywać. Mimo że unika zgiełku i udziela się skąpo, od rana do wieczora daje mówićo sobie. Lubi trofea i zwycięstwa; ale w równym stopniu lęka się widzieć zdatnegowodza na czele swych wojsk, w jakim powinien by się go obawiać na czele armii nieprzyjacielskiej.Nie zdarzyło się, sądzę, aby kto w świecie posiadł równą mnogość bogactw,większą, niżby którykolwiek monarcha mógł zamarzyć, a zarazem cierpiał nędzę³⁶, jakiejprywatny człowiek nie zdołałby udźwignąć.Lubi nagradzać tych, którzy mu służą; ale równie hojnie płaci gorliwość, a raczejpróżniactwo dworaków, co trudy wojenne rycerzy i wodzów. Człowiekowi, który go rozbierawieczór lub który mu podaje serwetę, gdy siada do stołu, daje często pierwszeństwonad tym, który zdobywa miasta i wygrywa bitwy. Nie sądzi, aby najwyższa potęga musiałasię krępować w rozdzielaniu łask; nie badając, czy ten, którego obsypuje dobrodziejstwy,jest ich godny, mniema, iż sam wybór monarszy uczyni go takim: jakoż, zdarzyło się, iżdał małą pensyjkę człowiekowi, który uciekł dwie mile, a tłustą prowincję innemu, któryuciekł cztery.Lubi wspaniałość, zwłaszcza w budowaniu: w ogrodach jego więcej jest posągów niżmieszkańców w dużym mieście. Straż jego jest równie silna jak straż monarchy, przedktórym padają w proch wszystkie trony; wojska równie liczne, zasoby równie wielkie,skarby równie niewyczerpane.Paryż, 7 dnia księżyca Maharram, 1713.LIST III. IKA DO IBBEA, SMYIE.Od dawna biedzą się ludzie nad jednym: mianowicie, czy korzystniej jest kobietom odjąćczy zostawić wolność. Widzę wiele racji za i przeciw. Jeśli Europejczycy mówią, żenieszlachetnie jest unieszczęśliwiać istotę, którą się kocha, Azjaci odpowiadają, że nikczemnościąjest zrzekać się władzy, jaką natura dała nam nad kobietami. Jeśli im ktopowie, iż mnogość kobiet pod kluczem sprawia wiele kłopotu, odpowiadają, iż dziesięćkobiet posłusznych mniej sprawia kłopotu, niż jedna nieposłuszna. Jeśli Azjaci pod niosąznowuż zarzut, że Europejczycy nie mogą być szczęśliwi z żonami, które im nie sąwierne, tamci odpowiadają, że ta zachwalana wierność nie chroni od przesytu, idącegow ślad zaspokojonej namiętności; że u nas kobiety zbyt są naszą własnością; że tak spokojneposiadanie nie zostawia śladu pragnienia lub obawy; że nieco zalotności jest solą,która drażni i zapobiega zepsuciu. Nawet ktoś roztropniejszy ode mnie byłby w kłopociez rozstrzygnięciem tej kwestii: jeśli bowiem Azjaci dobrze czynią, szukając uśmierzeniaswych niepokojów, Europejczycy również czynią dobrze, iż niepokojom tym zgoła niedają przystępu.Ostatecznie, powiadają, gdybyśmy nawet byli nieszczęśliwi jako mężowie, zawsze zdołamyto sobie powetować w charakterze kochanków. Mężczyzna mógłby ze słusznościąskarżyć się na niewierność żony wówczas, gdyby były tylko trzy osoby na świecie; zawszedojdą do ładu, jeśli ich będzie cztery.Inna znów kwestia: czy naturalne prawo poddaje kobiety pod władzę mężczyzn. „Nie,powiadał mi filozof, będący przyjacielem kobiet: natura nigdy nie ustanowiła takiegoprawa. Władza nasza nad kobietami jest prawdziwą tyranią; dały nam ją zagarnąć, bo sąod nas łagodniejsze, tym samym bardziej ludzkie i rozsądne. Te przymioty, które powinnyMąż, Żona, Kochanek,WiernośćKobieta, Władza³⁴r rski est stry — w r. 1713 Ludwik XIV liczył 75-ty rok życia a 70-ty panowania.³⁵try siestetie iistr i sieiesiieti kk — [ten minister to] Barbezieux, synsłynnego ministra wojny, Louvois. Pani de Maintenon, z którą Ludwik XV zawarł nawet tajemne małżeństwo,liczyła wówczas 77 lat.³⁶ie ry si s y kt ieie psi r t iks iy ktrykiek r ry re ierpi — po śmierci Ludwika XIV musiano sprzedać jego srebra, aby umorzyćnajpilniejsze długi.MOTESUIEU <strong>Listy</strong> <strong>perskie</strong> 31

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!