13.07.2015 Views

Listy perskie - Wolne Lektury

Listy perskie - Wolne Lektury

Listy perskie - Wolne Lektury

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Możesz, wedle zachcenia, mnożyć okrucieństwa: serce moje spokojne jest od czasu,jak nie może cię już kochać. Dusza twoja poniża się, stajesz się okrutny; bądź pewien, żenie jesteś szczęśliwy. Żegnaj.Z seraju w Ispahan, 2 dnia księżyca Maharram, 1720.LIST LI. SOLIM DO USBEKA, AYżU.Płaczę nad sobą, dostojny panie, i płaczę nad tobą. Nigdy wierny sługa nie pławił się w takokropnej rozpaczy. Oto twoje i moje nieszczęścia: z drżeniem jedynie zdołam ci je opisać.Przysięgam na wszystkich proroków w niebie, że od czasu jak mi powierzyłeś sweżony, czuwałem nad nimi dniem i nocą; przysięgam, że troska moja nie usnęła ani nachwilę. Zacząłem moje posłannictwo od kar, a jeżeli zaprzestałem ich, nie wyszedłem anina chwilę z mej zwykłej surowości.Ale co mówię? Po co wychwalać wierność, która nie zdała się na nic. Zapomnijwszystkie minione zasługi: sądź mnie jako zdrajcę, skarż mnie za wszystkie zbrodnie,którym nie umiałem przeszkodzić.Roksana, pyszna Roksana… o nieba! komuż wierzyć od tej chwili? Podejrzewałeś Zelis,a byłeś o Roksanę zupełnie spokojny; otóż, jej niezłomna cnota była jedynie zuchwałymszalbierstwem; była to zasłona jej przewrotności. Zdybałem ją w ramionach młodegoczłowieka, który, skoro ujrzał, że go odkryto, rzucił się na mnie i zadał mi dwa pchnięciasztyletem. Eunuchowie, ściągnięci hałasem, otoczyli go: bronił się długo, poranił kilku;chciał nawet wedrzeć się do sypialni, aby umrzeć, jak mówił, w oczach Roksany. Alewreszcie uległ przeważającej liczbie i padł martwy u naszych stóp.Nie wiem, czy będę czekał, wspaniały panie, twych surowych rozkazów. Złożyłeśpomstę w moje ręce; nie powinienem dać się jej ociągać.Z seraju w Ispahan, 2¹³⁴ dnia księżyca Rebiab I, 1720.Kochanek, Śmierćbohaterska, ZdradaLIST L. SOLIM DO USBEKA, AYżU.Powziąłem postanowienie; ślad twego nieszczęścia zniknie z powierzchni ziemi; dopełniękary.Doznaję już jakby dreszczu tajemnej radości: moja i twoja dusza znajdą ukojenie:zbrodnia odpokutuje winy, a niewinność poblednie od grozy.O wy, które zdajecie się stworzone jedynie po to, aby żyć nieświadome swoich zmysłów,oburzone nawet własnymi pragnieniami, wy, wiekuiste ofiary wstydu i sromu, czemużnie mogę wpuścić was tłumnie do tego nieszczęsnego seraju, aby patrzeć, jak stajeciezdumione wszystką krwią, którą w nim rozleję.Z seraju w Ispahan, 8 dnia księżyca Rebiab I, 1720.LIST LI. OKSAA DO USBEKA, AYżU.Tak, oszukałam cię; przekupiłam eunuchów; zadrwiłam sobie z twej zazdrości i umiałamuczynić z twego okropnego seraju miejsce upojeń i rozkoszy.Umrę; trucizna przepoi za chwilę me żyły; i cóż poczęłabym tutaj, skoro jedyny człowiek,który mnie wiązał do życia, przestał istnieć. Umieram, ale mój cień odlatuje dobrzestrzeżony: wydałam przed sobą tych świętokradczych katów, którzy rozlali najszacowniejsząkrew, jaka istniała na świecie.Jak mogłeś uważać mnie za tak głupią, abym uwierzyła, że mam być na świecie jedynienarzędziem twoich zachceń; że, gdy ty sam masz wszystko, miałbyś prawo gnębićwszystkie moje żądze? Nie: mogłam żyć w niewoli; ale zawsze byłam wolna. Odmieniłamtwe prawa wedle praw natury, i duch mój zawsze czuł się niepodległy. Winieneś mijeszcze być wdzięczny za poświęcenia, jakie uczyniłam dla ciebie; za to, że zniżyłam siędo udawania wierności, że tchórzliwie zamknęłam w sercu to, com powinna była objawićcałej ziemi; za to wreszcie, że spotwarzyłam cnotę, cierpiąc, aby nazywano tym mianemmą uległość dla twoich kaprysów. Byłeś zdziwiony, że nie znajdowałeś we mnie uniesieńmiłości; gdybyś mnie znał dobrze, znalazłbyś cały pożar nienawiści.Zdrada, Samobójstwo,Żona¹³⁴ i ksiy ei — w wersji .: 8 dnia.MOTESUIEU <strong>Listy</strong> <strong>perskie</strong> 117

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!