13.07.2015 Views

Szlak Odry - PolskaTurystyczna.pl

Szlak Odry - PolskaTurystyczna.pl

Szlak Odry - PolskaTurystyczna.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

W Krainie ŁęgówOdrzańskich


Odro granicznaOdro prześlicznaSiostro, co bieżysz młodszych Piastów krajemPartner publikacji:Fundacja PartnerstwoDoliny Środkowej <strong>Odry</strong>www.szlakodry.<strong>pl</strong>www.partnerstwoodry.<strong>pl</strong>Wydawca:Tak o Odrze pisał Wincenty Pol ponad 100 lat temu. Choć od tamtychczasów wiele zmieniło się na obu brzegach rzeki, Odra wciąż zachwycapięknem przyrody, spokojem nadrzecznych lasów i łąk pełnychrzadkich roślin i ptaków. Kusi też zabytkami – właśnie nad Odrą zobaczymyopactwo cysterskie w Lubiążu – jeden z największych kom<strong>pl</strong>eksówklasztornych w Europie, czy słynny Skarb Średzki – kolekcjęśredniowiecznych monet i klejnotów, jedno z najcenniejszych znaleziskarcheologicznych XX w.Ludzie zakochani w Krainie Łęgów Odrzańskich, jak nazwano dolinęśrodkowej <strong>Odry</strong> (od Wrocławia po Głogów), sprawili, że można tu przebieraćnie tylko w atrakcjach turystycznych, ale i w sposobach ich zwiedzania:na rowerzystów czeka Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong>, na piechurów– szlaki piesze i ścieżki edukacyjne, na kajakarzy – szlak kajakowy. Nietylko ekolodzy zachwycą się tutejszymi Ekomuzeami (np. EkomuzeumDymarki w Tarchalicach czy Ekomuzeum Dziadoszan w Wietszycach)i nie tylko smakosze docenią takie kulinarne specjały, jak konfituraz zielonych pomidorów czy dżem z marchwi.W przewodniku oprócz informacji krajoznawczych zawarto dokładneopisy szlaków turystycznych, informacje praktyczne, ułatwiająceorientację w terenie mapki, a także rysunki i fotografie. Do nadodrzańskichzakątków szczególnie zaprasza pomysłodawca publikacji – Fundacja„Partnerstwo Doliny Środkowej <strong>Odry</strong>”.ISBN 978-83-7560-043-8


Skrzydlaci mieszkańcyKrainy Łęgów OdrzańskichŻuraw (Grus grus)Dzięcioł średni(Dendrocopos medius)Derkacz (Crex crex)Łabędź krzykliwy (Cygnus cygnus)Orzeł bielik(Haliaeetus albicilla)Zimorodek(Alcedo atthis)Kania ruda(Milvus milvus)Trzmielojad (Pernis apivorus)


Najciekawsze roślinyKrainy Łęgów OdrzańskichGrzybienie białe (Nymphaea alba)Konwalia (Convallaria)Śnieżyczka przebiśnieg(Galanthus nivalis)Kruszczyk połabski(Epipactis albensis)Wilczomlecz błotny(Euphorbia palustris)Wawrzynek wilczełyko(Daphne mezereum)Salwinia pływająca(Salvinia natans)


fot. J. Czepnikfot. J. CzepnikSiweczkaJelenie we mglefot. J. Czepnikfot. G. BobrowiczPisklę żurawiaMieszkańcy Krainy Łęgów OdrzańskichŁabędzie krzykliwePrze<strong>pl</strong>atka maturnaRopucha szarafot. J. Czepnikfot. G. Bobrowicz


Sport i rekreacjafot. R. Pleziafot. R. PleziaDolina <strong>Odry</strong> to wymarzone miejsce dla miłośników aktywnego wypoczynkufot. SXCfot. R. Plezia


fot. D. Zarębafot. R. Pleziafot. A. Chwiszczukfot. R. Pleziafot. R. Pleziafot. A. ChwiszczukImprezy lokalneImprezy w Krainie Łęgów Odrzańskich to okazja do dobrej zabawy, poznanialokalnej kultury i spróbowania niezwykłych przysmaków


Ekomuzeafot. D. ZarębaEkomuzea pozwalają lepiej poznać nadodrzańską historię, kulturę i tradycjefot. D. Zarębafot. D. Zarębafot. D. Zarębafot. D. Zaręba


Lubiążfot. R. Pleziafot. R. PleziaLubiąscy cystersiKościół klasztorny pw. Najświętszej Marii PannyKa<strong>pl</strong>ica św. Jana NepomucenaKościół św. Walentegofot. R. Pleziafot. A. Błaszczak


Miejsca na <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong>Zamek w ProchowicachZabudowa wiejskafot. M. Zarębafot. A. Błaszczakfot. A. ChwiszczukOpactwo cysterskie w LubiążuRzeźba w Dziewinie


Miejsca na <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong>Przeprawa promowa w Brzegu Dolnymfot. K. Koniecznyfot. D. Zaręba


PrzyrodaCzosnek kątowyfot. G. Bobrowiczfot. G. Bobrowiczfot. G. BobrowiczGrąd nadodrzańskiŁęg nadodrzańskiDolina <strong>Odry</strong> to krainamalowniczych łąk i lasów


Odro granicznaOdro prześlicznaSiostro, co bieżyszmłodszych Piastów krajem...Wincenty Pol, Do <strong>Odry</strong>W Krainie ŁęgówOdrzańskich


Autorzy:Grzegorz Bobrowicz, Krzysztof Konieczny – część rozdziału V Ścieżki edukacyjne(ścieżka przyrodnicza „Wokół rezerwatu Odrzyska”, ścieżka przyrodnicza „ŚcinawskieBagna”, ścieżka przyrodnicza „Bieliszowska Kro<strong>pl</strong>a”, ścieżka przyrodnicza „ŁęgiGolkowsko-Borkowskie”, ścieżka przyrodnicza „W ujściu Baryczy”)Agata Chwiszczuk – część rozdziału I O regionie (Kulinaria)Krystyna Kokot-Skrobek, Dorota Nejman – część rozdziału I O regionie (legendy:O pracowitym cystersie, O lipach w Lubiążu)Bohdan Krakowski – rozdział IV <strong>Szlak</strong> kajakowyKrzysztof Mazurski – część rozdziału I O regionie (Topografia terenu, fragm. Przyrody,Rezerwaty przyrody, Użytki ekologiczne, Historia)Maciej Nejman – część rozdziału V Ścieżki edukacyjne (Ścieżka przyrodniczo-historyczna„Lubiąż”)Rafał Plezia – część rozdziału I O regionie (Ekomuzea Krainy Łęgów Odrzańskich)Joanna Roszak – Wstęp, część rozdziału: VII Najciekawsze miejscowości regionu (BrzegDolny, Głogów, Lubiąż), rozdział VIII Informacje praktyczneAndrzej Szlachetka – część rozdziału V Ścieżki edukacyjne (Ścieżka przyrodnicza „Łęgiokolic Dziewina”)Krzysztof Szustka, Izabela Pakiet – część rozdziału V Ścieżki edukacyjne (Ścieżkaprzyrodniczo-kulturowa „Grodowiec”)Justyna Tracichleb (oprac.) – część rozdziału VII Najciekawsze miejscowości regionu(Wołów)Artur Wojsławski – ramka Jan II Żagański (Szalony)Mateusz Zaręba – rozdział III <strong>Szlak</strong>i roweroweŁukasz Żuber – rozdział VI Wędkowanie w Dolinie Środkowej <strong>Odry</strong>Członkowie Akademickiego Klubu Turystyki Kajakowej „Bystrze” – część rozdziału IIPrzygotowania do wycieczki (Przygotowania do wycieczki kajakowej)Członkowie Koła PZW Wołów – część rozdziału V Ścieżki edukacyjne (Ścieżkaekologiczno-wędkarska „Ujście Jezierzycy”)Pozostałe teksty – na podstawie materiałów nadesłanych przez Fundację PartnerstwoDoliny Środkowej <strong>Odry</strong> oraz materiałów ze strony http://www.szlakodry.<strong>pl</strong>Konsultacja merytoryczna: Rafał Plezia, Zbigniew Pilch, Justyna Tracichleb, AntoniBok, Maciej Nejman, Przemysław Dardas, Agata Chwiszczuk, Marek Sadowski, AndrzejRuszlewiczKoordynacja: Agnieszka Błaszczak, Rafał PleziaRedakcja: Aurelia HołubowskaKorekta: Agata GrzankaZdjęcia na okładkach:Okl. I – Odrzański krajobraz, fot. Krzysztof Konieczny (zdjęcie główne)– Oznakowanie szlaku rowerowego, fot. Rafał Plezia– Grążel żółty, fot. Grzegorz BobrowiczOkl. IV – Zachód słońca nad Odrą, fot. Jerzy MalickiZdjęcia: Agnieszka Błaszczak, Grzegorz Bobrowicz, Agata Chwiszczuk, Jacek Czepnik,Krzysztof Konieczny, Jerzy Malicki, Rafał Plezia, Dominika Zaręba, Mateusz Zaręba,Fundacja Partnerstwo Doliny Środkowej <strong>Odry</strong>, iStockphoto (www.istockphoto.com)


Rysunki: Marcin RypińskiOpracowanie map: Rafał Plezia, Krzysztof SzustkaWykonanie map: Anna StyrskaProjekt okładki serii: Konrad RządowskiKoncepcja graficzna: Łukasz Galusek, Dominika ZarębaSkład: Krzysztof Hosaja, Michał TincelPublikacja jest efektem partnerskiej współpracy z Fundacją Partnerstwo DolinyŚrodkowej <strong>Odry</strong>, ul. Wrocławska 41, 59-220 Legnica, tel.: 076 8629430, faks: 0767212496, e-mail: fundacjaodrzanska@o2.<strong>pl</strong>, http://www.partnerstwoodry.<strong>pl</strong>Przewodnik powstał w ramach Pilotażowego Programu LEADER+ realizowanegoprzez Fundację Partnerstwo Doliny Środkowej <strong>Odry</strong>, finansowanego ze środków UniiEuropejskiej.Autorzy i wydawca przewodnika dołożyli wszelkich starań, by jego treść była jak najbardziej zgodna z rzeczywistością.Nie mogą jednak wziąć odpowiedzialności za jakiekolwiek skutki wynikłe z wykorzystania zawartychw nim informacji. Wszelkie uwagi są dla nas cenne, gdyż dzięki nim możemy poprawić kolejne wydania. Prosimykontaktować się z nami, używając poniższego adresu:Amistad Sp. z o.o. – Program <strong>PolskaTurystyczna</strong>.<strong>pl</strong>ul. Pychowicka 7, 30-364 Krakówtel.: 012 2677710, faks: 012 2677711e-mail: biuro@polskaturystyczna.<strong>pl</strong>, http://www.polskaturystyczna.<strong>pl</strong>Klientów branżowych zapraszamy do składania zamówieńw Dziale Handlowym Grupy Wydawniczej Helion S.A.tel.: 032 2309863 w.123, faks: 032 3339256e-mail: zamawiam@helion.<strong>pl</strong>Wydanie I, Kraków 2008ISBN 978-83-7560-043-8Copyright © by Amistad, 2008Program <strong>PolskaTurystyczna</strong>.<strong>pl</strong> powstał w ramach Wydawnictwa Bezdroża w 2003 roku. Jegocelem jest promocja ciekawych regionów, gmin i miejscowości przy wykorzystaniu zarównonajnowocześniejszych narzędzi multimedialnych, jak i tradycyjnych form wydawniczych.Zapraszamy na portal www.polskaturystyczna.<strong>pl</strong>Informacje dodatkowe: e-mail: biuro@polskaturystyczna.<strong>pl</strong>Koordynator Programu: Agnieszka Błaszczak


Spis treściWstęp ............................................................................................................ 7O przewodniku ............................................................................................. 7Rozdział I. O regionie ............................................................................. 9Topografia terenu ........................................................................................ 9Przyroda .................................................................................................... 10Rezerwaty przyrody .................................................................................... 11Użytki ekologiczne ..................................................................................... 12Historia ...................................................................................................... 13Ekomuzea Krainy Łęgów Odrzańskich .................................................. 14Inicjatywy Krainy Łęgów Odrzańskich ................................................. 16Legendy ..................................................................................................... 20Produkty lokalne ....................................................................................... 26Kulinaria ..................................................................................................... 26Rękodzieło i rzemiosło ............................................................................... 27Rozdział II. Przygotowania do wycieczki ....................................... 29Przygotowania do wycieczki rowerowej ................................................. 29Wyposażenie ............................................................................................... 29Ubiór ........................................................................................................... 30Technika jazdy ............................................................................................ 30Przygotowania do wycieczki kajakowej ................................................. 31Jak za<strong>pl</strong>anować wycieczkę kajakową? ....................................................... 31Co zabrać na spływ? ................................................................................... 31Sprzęt .......................................................................................................... 32Na spływie .................................................................................................. 32Przygotowania do wycieczki pieszej ....................................................... 33Pierwsza pomoc na trasie ......................................................................... 33Apteczka ..................................................................................................... 33Co robić w razie... wypadku? ..................................................................... 34Rozdział III. <strong>Szlak</strong>i rowerowe ............................................................ 35Propozycje krótkich wycieczek .................................................................. 35Niebieski rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg <strong>Odry</strong>) ........................... 37Niebieski rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (wschodni brzeg <strong>Odry</strong>) .......................... 46Czerwony szlak rowerowy ......................................................................... 51Żółty szlak rowerowy „Wołowskie krajobrazy” ........................................ 60Rozdział IV. <strong>Szlak</strong> kajakowy ............................................................... 63Opis etapów spływu ................................................................................... 63Rozdział V. Ścieżki edukacyjne .......................................................... 69Ścieżka przyrodnicza „Zielone Łąki” ......................................................... 69


Ścieżka przyrodniczo-historyczna „Lubiąż” .............................................. 69Ścieżka przyrodnicza „Wokół rezerwatu Odrzyska” .................................. 71Ścieżka przyrodnicza „Gogołowice” .......................................................... 72Ścieżka przyrodnicza „Łęgi okolic Dziewina” ........................................... 73Ścieżka przyrodnicza „Ścinawskie Bagna” ................................................ 75Ścieżka ekologiczno-wędkarska „Ujście Jezierzycy” ................................ 76Ścieżka przyrodnicza „Bieliszowska kro<strong>pl</strong>a” ............................................. 78Ścieżka przyrodnicza „Nadodrzańskie krajobrazy – Chełm” .................... 80Ścieżka przyrodnicza „Nadodrzańskie krajobrazy – Orsk” ....................... 81Ścieżka przyrodniczo-kulturowa „Grodowiec” .......................................... 83Ścieżka przyrodnicza „Uroczysko Obiszów” ............................................. 85Ścieżka historyczna „Białołęka” ................................................................ 86Ścieżka przyrodnicza „Łęgi Golkowsko-Borkowskie” .............................. 86Ścieżka przyrodnicza „W ujściu Baryczy” ................................................. 87Rowerowa leśna ścieżka dydaktyczna „Dziczek” ...................................... 88Rozdział VI. Wędkowanie w Dolinie Środkowej <strong>Odry</strong> ................. 89Wędkowanie nad Odrą ............................................................................... 89Gatunki ryb ................................................................................................. 89Metody połowu ........................................................................................... 89Rozdział VII. Najciekawsze miejscowości regionu ........................ 91Brzeg Dolny ................................................................................................ 91Głogów ....................................................................................................... 95Lubiąż ....................................................................................................... 104Wołów ....................................................................................................... 111Rozdział VIII. Informacje praktyczne ............................................ 117Noclegi ..................................................................................................... 117Gastronomia ............................................................................................. 119Ważne adresy i telefony ............................................................................ 120Baseny ...................................................................................................... 120Wypożyczalnie kajaków ........................................................................... 121Wypożyczalnie rowerów .......................................................................... 121Sklepy rowerowe ...................................................................................... 121Imprezy cykliczne .................................................................................... 121Spis ramek białych .............................................................................. 126Spis ramek szarych ............................................................................. 126Indeks miejscowości z rozdziałów III i VII .................................... 127


Spis mapKraina Łęgów Odrzańskich – część północna (II strona okładki)Lokalizacja Doliny Środkowej <strong>Odry</strong>..............................................................9Sieć ekomuzeów na Dolnym Śląsku .......................................................... 15Ścieżka przyrodnicza „Wokół rezerwatu Odrzyska” .................................. 71Ścieżka przyrodnicza „Łęgi okolic Dziewina” ........................................... 74Ścieżka przyrodnicza „Ścinawskie Bagna” ................................................ 76Ścieżka przyrodnicza „Bieliszowska kro<strong>pl</strong>a” ............................................. 79Ścieżka przyrodnicza „Krajobrazy nadodrzańskie – Chełm” .................... 81Ścieżka przyrodnicza „Krajobrazy nadodrzańskie – Orsk” ....................... 82Ścieżka przyrodniczo-kulturowa „Grodowiec” .......................................... 83Ścieżka przyrodnicza „Uroczysko Obiszów” ............................................. 85Ścieżka przyrodnicza „W ujściu Baryczy” ................................................. 88Kraina Łęgów Odrzańskich – część południowa (III strona okładki)


WstępKraina Łęgów Odrzańskich to malowniczy krajobrazowo i bogaty w zasobykulturowe oraz historyczne obszar, który rozciąga się wzdłuż 120-kilometrowegoodcinka doliny rzeki <strong>Odry</strong>, pomiędzy Wrocławiem a Głogowem w województwiedolnośląskim. W naszym przewodniku udamy się w podróż po nadodrzańskich terenachpomiędzy Brzegiem Dolnym a Głogowem. To jedne z najciekawszych miejsc nad Odrą.Wpływają na to atrakcje przyrodnicze oraz warunki kulturowo-historyczne.Przez setki lat rzeka wytworzyła tu specyficzny ekosystem związany z okresowymiwylewami. Obok malowniczych starorzeczy, kanałów i rozlewisk <strong>Odry</strong>, które sąmotywami licznych fotografii, zobaczymy nadodrzańskie lasy łęgowe, złożone główniez topoli, wierzb i jesionów. Zielonym dywanem na wodzie starorzeczy kładą się liściesalwinii pływających – pięknych, wodnych paproci, spotykanych także w tropikach.Najciekawsi mieszkańcy tych terenów to ptaki. Przystanek w drodze na południerobią tu gęsi zbożowe i białoczelne, żurawie oraz bociany, a krzyżówki, nurogęś, gągołyspędzają na wodach <strong>Odry</strong> czas zimy. Zamieszkuje ten region wiele gatunków ptaków,wśród nich tak rzadkie okazy jak duża i drapieżna kania ruda, kania czarna oraz bielik,którego wizerunek znajduje się w polskim godle. Można tu także dostrzec trzmielojada,łabędzia krzykliwego i bociana czarnego. Przy odrobinie szczęścia spotkamy lubiącąbrzegi rzek i starorzeczy wydrę, chronionego bobra, nietoperza borowca, kumakanizinnego i zaskrońce.Dolina <strong>Odry</strong> to wymarzony teren dla amatorów czynnego wypoczynku: rowerzystów,kajakarzy i zwolenników tzw. turystyki skandynawskiej, przemierzającychkolejne kilometry z namiotami. Oprócz walorów przyrodniczych ten atrakcyjnyobszar oferuje stale rozbudowywaną bazę turystyczną. Wiele tu szlaków rowerowych,ukazujących przyrodniczo-historyczne walory regionu oraz ciekawych ścieżek przyrodniczychwytyczonych wokół rezerwatów przyrody i użytków ekologicznych.Teren opisywany w tym przewodniku pełen jest także przykładów niecodziennejarchitektury. Warto udać się do Brzegu Dolnego, Lubiąża, Chobieni, Głogowa, okolicznychmiasteczek i małych wiosek skrywających zabytkowe świątynie i unikatowepałace. Wśród prawdziwych cudów warto wymienić zabytek klasy 0 – pocysterskizespół pałacowo-klasztorny w Lubiążu.O przewodnikuKsiążka, którą trzymają Państwo w rękach, jest przewodnikiem po terenachleżących nad środkowym biegiem <strong>Odry</strong>. Jej celem jest ukazanie urody ŁęgówOdrzańskich i skarbów architektury ukrytych w dolnośląskich miasteczkach, a takżepodsunięcie pomysłów na najciekawsze – aktywne! – sposoby poznania tej krainy.W rozdziale pierwszym zawarto informacje krajoznawcze – znajdziemy tu krótkiszkic historyczny, charakterystykę przyrodniczą regionu, wiadomości o inicjatywachlokalnych (ekomuzeach, warsztatach itp.), a nawet porcję legend, których lekturaumili czas przerwy w podróży.


Rozdział drugi poświęcony jest omówieniu technicznych aspektów wycieczekrowerowych, kajakowych i pieszych. Znajdziemy tu podpowiedzi m.in. na temattego, co zapakować do <strong>pl</strong>ecaka, jaki ubiór sprawdzi się najlepiej i jak poradzić sobiew sytuacjach awaryjnych.Rozdziały trzeci, czwarty i piąty to opisy konkretnych szlaków: rowerowych,kajakowych i ścieżek edukacyjnych. Zawarto tu informacje o przebiegu szlakówi atrakcjach, które możemy zobaczyć podczas wycieczki. O innym sposobieaktywnego spędzania czasu nad Odrą – wędkarstwie – opowiada rozdział szósty.Aby nie rozbijać opisów szlaków obszernymi partiami tekstu poświęconyminajważniejszym miejscowościom nadodrzańskiej krainy, charakterystykę najważniejszychośrodków – Brzegu Dolnego, Głogowa, Lubiąża i Wołowa – umieszczonow osobnym rozdziale (siódmym). Oprócz informacji o historii i zabytkach tychmiejsc, znalazły się tam również ciekawostki i legendy dopełniające ich obrazu.W ostatnim – ósmym – rozdziale zebrano wybrane informacje praktycznedotyczące noclegów, obiektów gastronomicznych, imprez lokalnych itp.Partnerstwo Kraina Łęgów Odrzańskich(Partnerstwo Doliny Środkowej <strong>Odry</strong>)Partnerstwo Doliny Środkowej <strong>Odry</strong> powstało w 2002 r. jako porozumienie gmin, powiatów,organizacji pozarządowych, biznesu i instytucji współpracujących na rzecz rozwoju zrównoważonegotego obszaru. Obecnie łączy ono już 40 partnerów.Obszar Partnerstwa (2319 km²) obejmuje teren 15 gmin leżących pomiędzy Wrocławiem a Głogowem:Miękini, Brzegu Dolnego, Malczyc, Środy Śląskiej, Wołowa, Prochowic, Ścinawy, Wińska,Rudnej, Jemielna, Niechlowa, Pęcława, Głogowa (gminy wiejskiej i miasta), Szlichtyngowej.Głównym projektem Partnerstwa jest rowerowy i kajakowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong>, który ukazuje najważniejszewalory przyrodnicze i kulturowe regionu. Obecnie szlak ten na terenie Partnerstwa(odcinek Wrocław – Głogów) liczy 256 km. Oś główna liczy już 1064 km i jest najdłuższymszlakiem rowerowym w Polsce biegnącym wzdłuż doliny rzecznej, wraz z połączeniem z TrasąNadodrzańską (kolor oznakowania: zielony) w województwie zachodniopomorskim, liczącą184 km, wzdłuż <strong>Odry</strong> wyznakowano 1248 km szlaku rowerowego.W ramach Pilotażowego Programu Leader+ w roku 2006 utworzono Fundację „PartnerstwoDoliny Środkowej <strong>Odry</strong>”. Obszarem jej działań jest oczywiście teren Partnerstwa. Wśród celówFundacji wymienić należy m.in. zrównoważony rozwój Doliny Środkowej <strong>Odry</strong>, ochronę zasobówprzyrodniczych, krajobrazowych i kulturowych tego terenu, rozwój turystyki, promocjęproduktów lokalnych i wspieranie lokalnych inicjatyw.Kontakt i siedziba Fundacji:Fundacja „Partnerstwo Doliny Środkowej <strong>Odry</strong>”ul. Wrocławska 41, 59-220 Legnica, tel.: 076 7238121, faks: 076 7212496e-mail: fundacjaodrzanska@o2.<strong>pl</strong>, http://www.partnerstwoodry.<strong>pl</strong>


Rozdział IO regionie1Topografia terenuFragment doliny odrzańskiej międzyWrocławiem a Głogowem to dolnyodcinek górnego biegu <strong>Odry</strong>. Maon charakterystyczny, łamany przebieg,obejmujący trzy części.Najszersza część doliny <strong>Odry</strong>, w środkowymbiegu tej rzeki, to odcinek odWrocławia do kolana w rejonie Prochowice– Lubiąż. Na tym odcinku dno znajdujesię na wysokości 101–132 m n.p.m.Przy krawędziach – od północy WysoczyznyRościsławickiej i WysoczyznyŚredzkiej (podregion Niziny Śląskiej) –deniwelacje dochodzą nawet do 50 m.Ta część doliny <strong>Odry</strong> nosi nazwę PradolinyWrocławskiej. W swoistej rynnie,której szerokość sięga 20 km, przeważająużytki zielone, nieco mniej jestgruntów ornych, zachowały się też resztkilasów łęgowych.Obniżenie w Wale Trzebnickim maprzebieg dość wyraźnie południkowy.Niższe od otoczenia – w tym od RówninyLubińskiej na południowym zachodziei od Wysoczyzny Rościsławickiejna południowym wschodzie – zwanejest Obniżeniem Ścinawskim. Maono pochodzenie przedczwartorzędowelub wczesno<strong>pl</strong>ejstoceńskie. ObniżenieŚcinawskie wypełnione jest aluwiami,które tworzą terasy holoceńskie i zlodowaceniawiślańskiego. Dno obniżeniajest szerokie, w wielu miejscachpodmokłe i ze starorzeczami. Znajdujesię na wysokości 100–113 m n.p.m.W krajobrazie dominują użytki zielone.Wschodni (prawy) brzeg obniżeniajest bardziej zalesiony.Od Głogowa na wschód dolina maprzebieg północno-zachodni – południowo-wschodni.Stanowi element ObniżeniaGłogowsko-Milickiego, a w jegoobrębie – Pradoliny Głogowskiej.Jest to depresja powstała przez usunięciepodłoża przez lądolód. Jej dnowyścielają późno<strong>pl</strong>ejstoceńskie i holoceńskiealuwia na terasach tegoż wieku,tworząc podkład do wykształceniasię mad i bielic. Dno doliny, którejszerokość dochodzi do kilkunastu kilometrów,znajduje się na wysokości80–90 m n.p.m. Z kolei różnice wysokościna jej krawędziach – od północygraniczy z Wysoczyzną Leszczyńską,od południa z Wałem TrzebnickimWykonanie: A. StyrskaTopografia terenu


1– dochodzą do 25–50 m. Jest tu dużołąk i pastwisk, mniej gruntów ornycha zalesienie jest średnie.PrzyrodaPrzyrodaOdcinek doliny odrzańskiej od Wrocławiado Głogowa w programachochrony przyrody nosi nazwę ŁęgiOdrzańskie, obejmując 17 000 ha.Walory przyrodnicze predestynują tenobszar do ustanowienia na nim parkunarodowego.Występują tu wszystkie typy siedliskcharakterystycznych dla wolno płynącychrzek nizinnych Europy Środkowej,wśród których wyróżniają się zwłaszczazbiorowiska lasów łęgowych, grądów,łąk zalewowych i zmiennowilgotnychoraz zbiorowiska starorzeczy.Lasy łęgowe to zbiorowiska leśne rosnącenad rzekami i potokami, na terenachznajdujących się w zasięgu wód powodziowych.Właśnie dzięki wylewom<strong>Odry</strong>, nanoszącym na tereny zalewoweżyzny muł, zachowało się tu wiele siedliskbardzo rzadko występujących gdzieindziej. Najwartościowsze i najbardziejosobliwe z nadodrzańskich zbiorowiskleśnych to grądy i olsy oraz łęgi: wierzbowy,topolowy, jesionowo-wiązowy,wiązowy z fiołkiem wonnym.Również w zasięgu wód powodziowychznajdziemy łąki zalewowe. Sąone położone w dolinach rzek na terasachzalewowych i cechują się zmiennymiwarunkami wodnymi. W krainieŁęgów Odrzańskich na uwagę zasługujązalewowe łąki selernicowe (charakteryzująsię występowaniem wielu rzadkichroślin, m.in. selernicy żyłkowanej,czosnku kątowego, tarczycy oszczepolistnej),a także zmiennowilgotne łąkitrzęślicowe (bogate florystycznie, rośniena nich m.in. trzęślica modra, przytuliapółnocna, czarcikęs łąkowy, sierpik bawierski,kosaciec syberyjski).Natura 200010Program utworzenia w krajach Unii Europejskiej wspólnego systemu (sieci) obszarów objętychochroną przyrody. Podstawą dla tego programu jest unijna Dyrektywa Ptasia, Dyrektywa Siedliskowaoraz szereg innych rozporządzeń i dokumentów wykonawczych. Celem programu jest zachowanieokreślonych typów siedlisk przyrodniczych oraz gatunków, które uważa się za cenne i zagrożonew skali całej Europy i wymienia w załącznikach do wyżej wymienionych Dyrektyw. Wspólne działaniena rzecz zachowania dziedzictwa przyrodniczego Europy w oparciu o jednolite prawo ma nacelu optymalizację kosztów i spotęgowanie korzystnych dla środowiska efektów. Jednolite prawopowinno ułatwić współdziałanie wielu instytucji zajmujących się ochroną przyrody stale i tych,dla których jest to działanie poboczne. Zadanie i cel rangi europejskiej powinno łatwiej uzyskaćpowszechną akceptację społeczną, tym bardziej, że poszczególne kraje członkowskie są zobowiązanedo zachowania na obszarach wchodzących w skład sieci Natura 2000 walorów chronionychw stanie niepogorszonym, co wcale nie musi wykluczać ich gospodarczego wykorzystania.Źródło: http://<strong>pl</strong>.wikipedia.org


Odrzański Park KrajobrazowyDolina rzeki <strong>Odry</strong> położona pomiędzy Brzegiem Dolnym i Głogowem jest obszarem o bardzowysokich walorach przyrodniczych, które wymagają kom<strong>pl</strong>eksowej ochrony. Z tego względu mają objąć swoim zasięgiem projektowany Odrzański Park Krajobrazowy. Przybliżona powierzchniazaproponowanego OPK wynosi 50 000 ha. Na projektowanym obszarze stwierdzono występowanieaż 1051 roślin naczyniowych, z czego 60 objętych jest ochroną prawną, a 222 gatunkiuznano za ginące na Dolnym Śląsku. Imponująca jest również lista gatunkowa ptaków obejmująca196 gatunków, z czego 155 to gatunki odbywające lęgi. Europejska sieć Natura 2000 chroni aż47 gatunków występujących w projektowanym parku krajobrazowym. Ogólnie występuje tu295 gatunków kręgowców (wśród nich: ssaków – 46, płazów – 12, gadów – 5, ryb – 36).Źródło informacji: Odrzański Park Krajobrazowy, G.Bobrowicz, K.Konieczny, 20021PrzyrodaStarorzecza to zbiorniki wodne, najczęściejo nerkowatym kształcie, utworzonez dawnego koryta rzeki, odcięteod jej głównego nurtu. Rozróżnia sięstarorzecza otwarte, połączone z korytemrzecznym, i starorzecza zamknięte,odcięte od niego.Łęgi Odrzańskie to jeden z najcenniejszychi najlepiej zachowanychfragmentów doliny Środkowej <strong>Odry</strong>,a zarazem siedlisko wielu rzadkichi chronionych gatunków roślini zwierząt. Jest to obszar o tak wyjątkowychwalorach przyrodniczych, jakichdaremnie byłoby szukać w wieluparkach narodowych, z tego względuzostał wpisany na listę ostoi Natura2000. Na terenach Łęgów Odrzańskichwystępuje aż 135 gatunków roślin, zespołówroślinnych i gatunków zwierzątwymienianych jako kluczowe w europejskiejsieci ostoi Natura 2000. Pozatym znaleźć tutaj można aż 333 elementyprzyrody (flora, fauna, siedliska)będące pod ochroną w Polsce.Gniazduje tu blisko sto gatunkówptactwa, jak choćby kania czarna i ruda,trzmielojad, bielik, zimorodek, żuraw,dzięcioł średni, a szczególne znaczeniema największe w Polsce skupiskolęgowe łabędzia krzykliwego.Częściowo w dolinę <strong>Odry</strong> wkraczaPark Krajobrazowy Doliny Jezierzycy,chroniący też zlewnię Juszki, o powierzchni7953 ha. W cennym drzewostaniedominuje bór, występują teżolsy, bagna i łąki. Na obszarze tym rośnieaż 37 gatunków chronionych, jakchoćby śnieżyca wiosenna, barwinekpospolity, bluszcz pospolity czy kopytnikpospolity. Fauna również jest bardzourozmaicona: samych ssaków jest38 gatunków (w tym borsuk i bóbr), zaśptactwa – aż 190, z czego 135 to gatunkilęgowe, jak bielik, kania ruda, żurawczy dudek.Rezerwaty przyrodyRezerwat „Brekinia” – położonymiędzy Lisowicami a Mierzowicami,gm. Prochowice, o powierzchni2,28 ha; chroni jedyne niżowe stanowiskojarzębu brekini rosnącego pojedynczolub kępami w drzewostanie11


grądowym, w którym spotkamy też1duże płaty konwalii majowej i kokoryczkiwielkokwiatowej.Rezerwat „Jodłowice” – położonyna północny wschód od Jodłowic, nagranicy gmin Brzeg Dolny i ObornikiŚląskie, o powierzchni 9,36 ha; resztapierwotnej puszczy nizinnej o okazałym,mieszanym drzewostanie z udziałemjodły pospolitej.Rezerwat „Łęg Korea” – rozciągającysię przy ujściu Kaczawy na wschódod Jurcza, gm. Ścinawa i Prochowice,o powierzchni 79,35 ha; najcenniejszyw dolinie <strong>Odry</strong> fragment łęgu wiązowo-jesionowegoz lęgowiskami wielugatunków ptaków, w tym trzmielojada,zimorodka, kani rudej i czarnej, a takżesiedlisko bobra.Rezerwat „Odrzysko” – położonyna północny zachód od Lubiąża, gm.Wołów, o powierzchni 5,15 ha; obejmujestarorzecze <strong>Odry</strong> z chronionymii rzadkimi roślinami, jak kotewkaorzech wodny i salwinia pływająca,ponadto lęgowisko ok. 40 gatunkówptaków wodnych i nadwodnych.Rezerwat „Skarpa Storczyków”– położony na zachód od Orska, gm.Rudna, o powierzchni 65,17 ha; fragmenttypowego lasu grądowego (kwaśnai żyzna buczyna, kwaśna dąbrowa)położonego na malowniczej skarpieWzgórz Dalkowskich, ze stanowiskiemchronionych i rzadkich roślin,przede wszystkim storczyków,12 np. kruszczyka połabskiego, ponadtolilii złotogłów, konwalii majoweji kokoryczki wielkokwiatowej; takżePrzyrodaliczna ornitofauna, w tym siniak i muchołówkabiałoszyja.Rezerwat „Uroczysko Wrzosy” –rozciągający się między rzekami Juszkai Nieciecza, na zachód od Wołowa, gm.Wołów, o powierzchni 576,03 ha; zabezpieczanajpiękniejsze na Dolnym Śląskuolsy o strukturze kępowej i dolinkowejz bogatą florą (m.in. 21 gatunków chronionych)oraz ornitofauną obejmującą ok. 180gatunków, w tym 120 lęgowych.Rezerwat „Zabór” – położony napółnocny zachód od Miękini, gm. Miękinia,o powierzchni 34,72 ha; chroni fragmentlasu olchowego z przewagą olszyczarnej, na terenie bagiennym międzyZdrojkiem a Czarną Strugą (NowymRowem) ze szczególnym bogactwem roślinpnących. W rezerwacie występujeok. 140 gatunków roślin, w tym gatunkichronione, np. kalina koralowa, kruszynapospolita, grążel żółty.Użytki ekologiczneDolina Juszki – usytuowana na północnyzachód od Wołowa, gm. Wołów,o powierzchni 145,5 ha; chronione wilgotnełąki i zbiorowiska szuwarowez chronionymi i rzadkimi roślinamioraz lęgowiska wielu gatunków ptactwa,w tym chronionego, np. derkacza.Korytarz Ekologiczny Mierzowice –położony na wschód od Mierzowic, gm.Prochowice, o powierzchni 155,25 ha;obejmuje starorzecze <strong>Odry</strong> i okalająceje łęgi o dużym zróżnicowaniu siedliskowymi biocenotycznym z 15 gatunkamiroślin chronionych, w tym 8 podścisłą ochroną.


Łęgi Głogowskie – leżące na północnyzachód od Głogowa, o powierzchni605,57 ha; chroniony fragmentlasu łęgowego, błoni i starorzeczaw międzywalu <strong>Odry</strong> (strefa ochronnaHM „Głogów”) z licznymi chronionymigatunkami flory i fauny.Naroczycki Łęg – położony nawschód od Naroczyc, gm. Rudna, o powierzchni186,97 ha; duży fragmentdoliny <strong>Odry</strong> ze starorzeczem o niemalpierwotnej, zalewowej biocenoziez dużym zróżnicowaniem siedlisk(m.in. wikliniska, starorzecza, łęgi,skarpa dolinna).Mrozowska Górka – stanowisko sasankiłąkowej zlokalizowane międzyMiękinią a Mrozowem, gm. Miękinia,o powierzchni 0,16 ha; użytek chroni bardzorzadkie stanowisko tego gatunku.Starorzecze koło Przychowej –położone na wschód od Przychowej,gm. Ścinawa, o powierzchni 28,54 ha;chronione siedliska wodne, nadwodnei łęgowe o bogatej florze (w tymtakie gatunki, jak: kotewka orzechwodny, salwinia pływająca, grzybieńbiały i centuria pospolita).Ścinawskie Bagna – położone napółnoc od Ścinawy, gm. Ścinawa, powierzchnia20,87 ha; chronione są mokradłaz bogatą ornitofauną lęgową:płaskonos, cyranka, błotniak stawowy,krwawodziób, błotniak łąkowy.Poznanie użytku umożliwia ścieżkaedukacyjna „Ścinawskie Bagna”.Śródpolny Lasek pod Pęcławiem –położony na północ od Pęcławia, gm.Pęcław, o powierzchni 6,47 ha; bogatygatunkowo las z roślinami chronionymii rzadkimi, niegdyś charakterystycznydla Niziny Śląskiej.HistoriaDolina <strong>Odry</strong> od początków ruchówmigracyjnych w tej części kontynentuleżała na szlaku wędrówek hordludzkich, a potem różnych <strong>pl</strong>emion.Pojawiały się one w okresach ocie<strong>pl</strong>eńmiędzy zlodowaceniami (interglacjałami),ostatecznie zaś osadnictwozostało zainicjowane w neolicie(4600–1800 lat p.n.e.), a więc na początkuholocenu.W VI–VII w. zaczęli przybywać tuSłowianie, którzy pod koniec I tysiącleciawykształcili struktury <strong>pl</strong>emienne.Południowo-wschodnią częścią opisywanegoterenu władali Ślężanie, zaśpozostałą – Dziadoszanie.Do XII w. włącznie PradolinaGłogowska – z uwagi na usytuowanie– była terenem ciężkich walkz niemieckimi najeźdźcami. Zgodniez testamentem Bolesława Krzywoustegoz 1138 r. Śląsk stał się dzielnicąksięcia-seniora Władysława II(zwanego później Wygnańcem). Drogądalszych podziałów terytorialnychmiędzy Piastami ten fragment Nadodrzawchodził w skład coraz mniejszychksięstw: głogowskiego, ścinawskiego(krótko), legnicko-brzeskiego,oleśnickiego i wrocławskiego, przyczym między dwoma ostatnimi Odrana odcinku Pradoliny Wrocławskiej1Historia13


długo stanowiła granicę. Do końca1XIV w. cały Śląsk został zhołdowanyprzez Czechy i jako ich prowincjawszedł w 1526 r. w skład monarchiiaustriackich Habsburgów. Trzywojny śląskie (1740–63), wywołaneprzez Prusy, zadecydowały o włączeniuniemal całego regionu do tegowłaśnie państwa, a w 1871 r. – doutworzonego Cesarstwa Niemieckiego(II Rzesza).Prusacy zainicjowali pod koniecXVIII w. prace regulacyjne <strong>Odry</strong>, intensyfikującje w XIX stuleciu. Korytorzeki zostało pogłębione, biegskrócony, a całość zyskała charakterskanalizowanego cieku spławnego,dostępnego dla dużych bareki stateczków. Niemcy w 1945 r.silnie ufortyfikowali tutejszy odcinekdoliny, organizując m.in. miejskietwierdze – Festung Breslau i FestungGlogau, a także budując szeregumocnień nadrzecznych. O ich zdobycieI Front Ukraiński stoczył bardzokrwawe walki, co wiązało się z wielkimizniszczeniami poszczególnychmiejscowości. W kwietniu 1945 r.przechodziła tędy II Armia WojskaPolskiego w drodze na pozycje wyjściowenad Nysą Łużycką.Po zakończeniu walk był to obszarwojewództwa dolnośląskiego,po 1950 r. – wrocławskiego. W latach1975–98 Odrą w Obniżeniu Ścinawskimprzebiegała granica między14 województwami wrocławskim i legnickim,obecnie znów jest to województwodolnośląskie.Ekomuzea Krainy Łęgów OdrzańskichEkomuzea Krainy ŁęgówOdrzańskichEkomuzeum ma na celu zarównoochronę i wykorzystanie zasobów kulturowychoraz przyrodniczych przyuwzględnieniu potrzeb lokalnych społeczności,jak też propagowanie walorówhistoryczno-krajobrazowychoraz wytworzenie markowego produktuturystycznego z Krainy ŁęgówOdrzańskich.Kraina Łęgów Odrzańskich jest unikalnazarówno pod względem przyrodniczym,jak i kulturowym, dlatego wymagawyjątkowych form prezentacji i promocji,jakie oferują właśnie ekomuzea.Różnorodna oferta ekomuzeów pozwalalepiej poznać tutejszą historię,zanurzyć się w kulturę, tradycję i życiemieszkających tu ludzi, zobaczyćwyjątkowe miejsca, gdzie rytm życianadal dyktuje natura.Bogate dziedzictwo tego obszaruzostało objęte Programem „Ekomuzea”z inicjatywy Partnerstwa DolinyŚrodkowej <strong>Odry</strong> i Fundacji Ekologicznej„Zielona Akcja”, które realizują następująceprzedsięwzięcia:Ekomuzeum Cysterskie w Lubiążu.Motywem przewodnim funkcjonowaniatego miejsca jest czerpaniez wielowiekowej tradycji i kultury cystersóworaz prezentowanie jej zarównomieszkańcom, jak i turystom. ŚwiętaJadwiga Śląska i „śląski Rembrandt”Michał Willmann to osoby, które „zapoznają”z atrakcjami Lubiąża. Jest to


1Wykonanie: A. Styrska na podstawie mapy R. PleziEkomuzea Krainy Łęgów Odrzańskichmiejsce, gdzie znajduje się zapierającydech w piersiach – drugi co do wielkościw Europie – pocysterski obiekt klasztorny(więcej zob. s. 69). Można tu liczyćrównież na przejażdżkę wozem cysterskimlub spróbować grzanego wina przyrządzanegowedług dawnych receptur ojcówcystersów.Kontakt: Stowarzyszenie Lubiąż, <strong>pl</strong>. Klasztorny1, 56-100 Lubiąż; Maciej Nejman, tel.: 071 3897291,m.nejman@oswiata.org.<strong>pl</strong>Ekomuzeum Dymarki w Tarchalicach.Nad starorzeczem w urokliwychTarchalicach znajdowała sięstarożytna osada z II–III w. Plemię jązamieszkujące należało do tzw. kulturyprzeworskiej. Podczas badań archeologicznychodkryto tu relikty piecówdymarskich, fragmenty naczyń glinianychoraz wyroby metalowe. W celuochrony tego miejsca oraz szerszegozaprezentowania kunsztu starożyt-15


1nych rudników założono tu EkomuzeumDymarki. Grupa pasjonatówpostanowiła odtworzyć technologięwytopu żelaza i pokazać życie codziennehutników, zamieszkującychDolinę <strong>Odry</strong> w okresie starożytnym.Wszystko to można oglądać na organizowanychkażdego roku PiknikachArcheologicznych. W Tarchalicachfunkcjonuje również Centrum Turystyczno-Edukacyjne– obiekt, wokółktórego skupia się działalność EkomuzeumDymarki.Inicjatywy Krainy Łęgów Odrzańskich16Kontakt: Towarzystwo Turystyki RowerowejCROSS, <strong>pl</strong>. Piastowski 1/5, 56-100 Wołów; Artur Kosmalski,tel.: 071 3891152, ttrcross@poczta.fm.Ekomuzeum Dziadoszan w Wietszycach.Dziadoszanie to dawne słowiańskie<strong>pl</strong>emię zamieszkujące wewczesnym średniowieczu nadodrzańskietereny. Współcześni mieszkańcyzdecydowali się ukazać życie i kulturęludów zamieszkujących niegdyśNadodrze. Już teraz w EkomuzeumDziadoszan można odwiedzić odtwarzanygród, zobaczyć pokazy walk wojówi sceny z życia <strong>pl</strong>emienia. Jednąz okazji spotkania z tą kulturą i tradycjąjest cykliczna Biesiada Dziadoszan,a sceny z życia Słowian zobaczyćmożna w galerii rzeźby i obrazuw Wietszycach. W ekomuzeum zamówićmożna cykl warsztatów i spotkańz zakresu przyrody, historii i rzemiosłaartystycznego.Kontakt: Stowarzyszenie Regionalne „NadodrzańskiZakątek”, Pęcław 28, 67-221 Białołęka; Marek Sadowski,tel.: 076 8317074, mareksadowski@o2.<strong>pl</strong>Inicjatywy KrainyŁęgów OdrzańskichMinimuzeum Prochownia i ŚcinawaMiejscowość: Chobienia, ŚcinawaMieszkańcy Chobieni zebrali stare,nieużywane już przedmioty znalezionew swoich domach i utworzyli z nichwystawę historyczną. Były to pralnie,żarna, stare żelazka itp. Po wystawieczęść eksponatów została przekazanado dawnej prochowni w Chobieni,gdzie można je oglądać do dziś.Podobną inicjatywę podjął Pan AndrzejSitarski w Ścinawie. Zaczęło sięod kupna domu, w którym znajdowałysię przedmioty używane przez jegodawnych mieszkańców – Niemcówi Polaków. Ścinawianie, obserwujączainteresowanie zachowaniem dziedzictwatych ziem, postanowili uzupełnićzbiory. Obecnie pokaźną kolekcjęeksponatów z regionu możnaoglądać w piwniczce ukrytej pod sklepempapierniczym. Mieszkańcy Chobienii Ścinawy chętnie wskażą drogędo tych miejsc.Realizatorzy w Chobieni: ZespółSzkół w Chobieni, Chobieński OśrodekKultury oraz Pan Alfred Ogorzelec;realizator w Ścinawie: Pan AndrzejSitarski.Noc Świętojańska w Przyborowie– Teatr PrzyborowiakiMiejscowość: PrzyborówNoce Świętojańskie w Przyborowiebyły organizowane od dawna, ale bra-


kowało w nich elementów kulturowychopartych na przekazach historycznych.Sołtys wsi oraz lokalny animator postanowilizaradzić temu problemowii zorganizować prawdziwą Noc Świętojańską,podczas której mieszkańcymogli zapoznać się z dawnymi obyczajamiludowymi związanymi z obchodaminadejścia lata. Obrzędy prezentowanebyły przez założony wewsi Teatrzyk Dziecięcy Przyborowiaki.Teatrzyk do dziś jest chlubą miejscowości,zajmuje się odtwarzaniemdawnych wiejskich obyczajów świątecznychi rolniczych, bierze udziałw dożynkach, festynach i okazjonalnychimprezach na terenie całej DolinyŚrodkowej <strong>Odry</strong>.Realizator: Rada Sołecka Przyborowa.Zadanie realizowane w ramachProgramu Działaj Lokalnie IV przyFunduszu Partnerstwa Doliny Środkowej<strong>Odry</strong>.Dziewin Dolnośląski – KazimierzDolny nad OdrąMiejscowość: DziewinProjekt ten zakłada zaktywizowaniemieszkańców wioski poprzezpracę nad zachowaniem wspaniałegolecz niszczejącego dworu i parku wewsi. Mieszkańcy przekonani o wyjątkowościswojej miejscowości zapraszająartystów malarzy i rzeźbiarzyna tygodniowe <strong>pl</strong>enery, uwieńczoneniezwykłym wernisażem nad JezioremNapoleona. We wsi odbyły sięjuż cztery <strong>pl</strong>enery, dzięki nim powstałaGaleria Wiejska w budynku świetlicy,a kilkanaście ogromnych rzeźbzostało rozstawionych na terenie wsi(przedstawiają m.in. św. Piotra i św.Pawła, Chrystusa Frasobliwego, rybakaz siecią, gospodarza i gospodynięwitających gości bochenkiem chleba).Podczas <strong>pl</strong>enerów odbywają się takżewarsztaty rysunku, grafiki, malarstwaoraz tkactwa dla dzieci z okolicy.Podczas zakończenia niezwykłejimprezy, w ostatnim tygodniu sierpnia,można osobiście poznać artystówprzyjeżdżających do Dziewina, a takżekupić obrazy.Realizator: Stowarzyszenie Społeczno-KulturalneZiemi Ścinawskiej„Mała Ojczyzna” oraz sołectwoDziewin.Zadanie realizowane w ramach ProgramuDziałaj Lokalnie IV oraz V przyFunduszu Partnerstwa Doliny Środkowej<strong>Odry</strong>.Skarby Ziemi ŚredzkiejMiejsce: gmina Środa ŚląskaGmina Środa Śląska to miejsce gdziewspółczesność prze<strong>pl</strong>ata się z ponad700-letnią tradycją. Mimo dużego potencjałuhistorycznego i turystycznegowalory gminy nie są odpowiedniowykorzystywane, co wpływa na małąliczbę turystów odwiedzającychgminę. Zasadniczym problemem jestprzede wszystkim pasywna postawaspołeczności lokalnej w stosunkudo kształtowania wizerunku regionu,a także słaba znajomość historii regionu.Członkowie Towarzystwa Miłośni-1Inicjatywy Krainy Łęgów Odrzańskich17


ków Ziemi Średzkiej postanowili to1zmienić poprzez organizację konkursuna najlepsze produkty lokalne ziemiśredzkiej. Konkurs odbył się podczasnajwiększej w tym regionie imprezy– Święta Wina w Mieście Skarbów,w kategoriach: najlepszy lokalny wyróbpiekarniczy, cukierniczy, wędliniarski,ciasto domowe, wino domowe,pamiątka ze Środy Śląskiej, najlepszywyrób rękodzielniczy. Wybrano kilkaproduktów, które do dziś można kupići skosztować w Środzie Śląskiej.„Zwycięzcy” to: chleb razowy wypiekanyna liściach chrzanu lub kapusty(w zależności od pory roku), bankietówkaśredzka (biszkoptowe ciastkoz jagodowym musem, przyozdobionewinogronami), wino domowe wielowocowe,a w kategorii „pamiątki” –witraż wykonany metodą Tiffany’egoz dmuchanego szkła opalowego, symbolizującyratusz miejski.Realizator: Towarzystwo MiłośnikówZiemi Średzkiej.Inicjatywy Krainy Łęgów Odrzańskich18„Odra” – dziedzictwo przyrodyi historiiMiejscowość: MalczyceMalczyce to historyczna miejscowośćportowa, pięknie położona nadbrzegiem wielkiej rzeki. Uroki Malczyci ich historia nie są znane i docenianeani przez mieszkańców, aniprzez nielicznych turystów. Nieznajomośćwalorów przyrodniczych,a także małe zaangażowanie miejscowejludności w ochronę dziedzictwakultury i architektury skłoniłyczłonków Stowarzyszenia SympatykówMalczyc i Okolic do utworzeniaizby muzealnej na terenie stoczniw Malczycach. Powstała stała ekspozycjaprezentująca historię i przyrodęMalczyc oraz regionu, pomieszczeniedo prezentowania rodzimejtwórczości i organizowania wystawokazjonalnych. Zabezpieczono zbioryo wartości historycznej, wyeksponowanoobiekty architektury inżynieriiwodnej. W ramach propagowaniaatrakcji Malczyc, co roku w czerwcuorganizowany jest Piknik Nad Odrą,podczas którego można usłyszeć piosenkiżeglarskie i marynistyczne,zwiedzić izbę muzealną oraz wyjątkowącerkiew.Realizator: Stowarzyszenie SympatykówMalczyc i Okolic.Zatopiony las i zielone łąkiMiejscowość: Zabór Wielki, LubiatówNiewykorzystanym atutem miejscowościZabór Wielki jest położonyw pobliżu rezerwat przyrody „Zabór”,który chroni zalewiskowy lasolszowy, z domieszką brzozy i dębu,o charakterze puszczańskim. Granicerezerwatu wyznaczają drogi leśne,kanał odwadniający oraz strefawydzielona lasu, będąca jego otuliną.Bogactwo flory i fauny rezerwatupodziwiać można jedynie z dróg wyznaczającychjego granice. W pobliżurezerwatu biegnie czerwony pieszyszlak turystyczny oraz ścieżkarowerowa. Aby zachęcić mieszkań-


ców i turystów do poznania tej niezwykłejokolicy, Nieformalna GrupaKrajoznawcza opracowała ścieżkęprzyrodniczo-dydaktyczną „ZatopionyLas i Zielone Łąki”. Celem ścieżkijest wyeksponowanie najcenniejszychwalorów przyrodniczo-krajobrazowychterenów podmokłych – pograniczalądu i wody. Trasa ścieżki zataczapętlę o długości 3,6 km i jestpodzielona na trzy etapy opisane napoglądowych tablicach. Przejezdnio każdej porze roku chętnie korzystająz tej trasy.Realizator: Sołectwo Zaboru Wielkiego,Nieformalna Grupa Krajoznawcza,Towarzystwo Miłośników ZiemiŚredzkiej.Czarna Owca – program resocjalizacjipoprzez czynną ochronęprzyrodyMiejscowość: WołówProgram polega na zaangażowaniuskazanych, odbywających wyrokw zakładzie karnym, w prace związanez czynną ochroną przyrody; zwłaszczaz ochroną użytku ekologicznego„Dolina Juszki” oraz łąk będącychw posiadaniu PTPP Pro Natura. Programpolega również na hodowli ginącejowcy wrzosówki, koszeniu łąk,na których zamieszkuje derkacz, wycincekrzewów.Realizator: Polskie TowarzystwoPrzyjaciół Przyrody Pro Natura i ZakładKarny w Wołowie.Zadanie realizowane z środkówGEF/SGP/UNDP.Odrzańska OpowieśćMiejscowość: Dziewin, Lubiąż,Przyborów, Tarchalice, WietszyceOpowieść o Odrze powstała na bazielegend i historii związanych z Odrądzięki Stowarzyszeniu InicjatywTwórczych z Legnicy – aktorzy jeździlipo wioskach i gromadzili lokalneopowiastki. W pięciu miejscowościach(Wietszyce, Tarchalice,Przyborów, Dziewin i Lubiąż) młodzieżuczyła się warsztatu aktorskiegopoprzez przygotowywanie krótkichetiud teatralnych. Wyćwiczone scenyzostały ujęte w całość jako film. W tensposób powstała opowieść s<strong>pl</strong>atającawątki z życia starożytnych hutnikówz Tarchalic, wczesnośredniowiecznychDziadoszan i działającego później zakonucystersów.Realizator: Fundacja Ekologiczna„Zielona Akcja” oraz StowarzyszenieInicjatyw Twórczych.Zadanie realizowane ze środkówFunduszu Inicjatyw Obywatelskich.Teatr na Końcu ŚwiataMiejscowość: NieszczyceMieszkańcy miejscowości Naroczyce,aby się nie nudzić, postanowilistworzyć kabaret. Teraz ta grupa ludziśmieje się dosłownie ze wszystkiego:z siebie, sąsiadów, swojego otoczenia,życia politycznego, lokalnego i regionalnego– i nikomu to nie przeszkadza.Kabaret Teatr na Końcu Świata możnaspotkać na imprezach lokalnych organizowanychw gminie Rudna i w regionie<strong>Odry</strong>.1Inicjatywy Krainy Łęgów Odrzańskich19


1LegendyLegendy20Z Krainą Łęgów Odrzańskich wiążesię wiele legend i podań, w tym przewodnikuchcielibyśmy przestawić naszymzdaniem te najciekawsze.Tatarzy w Środzie ŚląskiejPotężny i bogaty był Batu-chan,władca wschodnich tatarskich krain.A cała jego potęga służyła temu, abyspełniać każde życzenie najpiękniejszej,ukochanej małżonki. Pewnegorazu od jakiegoś wędrownego trubadurausłyszała ona o dalekich krajacheuropejskich, o wytwornych dworakachi dzielnych rycerzach, którzywiernie służyć potrafią pięknym paniom,zapragnęła więc na własne oczyzobaczyć dalekie krainy.Ze wspaniałym orszakiem udała sięwładczyni tatarska w tę podróż. Wielewiozła ze sobą złota i klejnotów, którewszędzie mogły zapewnić wygody,a nawet zbytek. W końcu podróżni przybylina Śląsk i pewnego dnia zatrzymalisię w Środzie Śląskiej, aby przenocować.Ale tamtejsi mieszczanie znęceniniezwykłym bogactwem orszaku zapomnielio świętych prawach gościnności,napadli nocą na uśpionych, wymordowaliich i zagarnęli obfite łupy.Dwóm dwórkom z orszaku tatarskiejksiężnej udało się jednak schowaćw piwnicy i ujść zgubie. Po wielu trudachszczęśliwie powróciły do ojczyznyi opowiedziały Chanowi o strasznymlosie, jaki spotkał jego małżonkę.Zawrzał straszliwym gniewem tatarskiwładca. W krótkim czasie 500 tys.skośnookich wojowników ruszyło naEuropę, aby pomścić małżonkę swegowładcy, aby mieczem i pożogą nawiedzićnieszczęsny Śląsk.Na polach pod książęcym zamkiem,gdzie dziś znajduje się miasto, najeźdźcomzastąpili drogę polscy rycerze. Aleobrońców Śląska rozbiły tatarskie zastępy,a głowę wodza polskich wojsk,księcia Henryka Pobożnego, zatkniętąna włóczni ponieśli przez obleganyzamek, wołając:– Patrzcie na głowę swojego pana,poznajcie, przy kim jest zwycięstwoi poddajcie się!– Legnijcie na naszej ziemi, zabójcymiłościwego pana naszego – zawołaliw odpowiedzi obrońcy zamku– jako i on legł w jej obronie, a panaminaszymi nie będziecie!I od tych słów miejscowość nazwanoLegnicą.Tatarzy widząc, że nie zdołają zdobyćzamku, wrzucili głowę księcia dostawu, a sami pociągnęli na Środę Śląską,aby tam najokrutniejszą wymierzyćpomstę.Średzcy mieszczanie dowiedziawszysię o niebezpieczeństwie, zebralisię wszyscy na naradę, wraz ze swymiżonami i córkami nawet.Burmistrz rzekł:– Drodzy bracia, idzie na nas wrógsrogi, a zawzięty, który mienia naszegoani żywota, ani czci naszych kobietnie będzie szczędził. Jeden widzę sposóbobrony: oto gdy Tatarzy nadcią-


gną, pochowamy się wraz z wszelkąbronią do piwnic naszych domów, a najeźdźcówprzyjmą żony nasze i córyw najpiękniejsze swe stroje odziane.Stoły naszych domów, suto jadłem i napitkiemzastawione, oczekiwać będąwroga. A gdy wśród uciechy położąbroń i winem się zamroczą, niech naich karki spadną nasze miecze!Jak postanowiono, tak też i zrobiono.Tatarzy mile przyjęci zapomnielio czujności, a gdy zbrojni średzianiespadli im na karki, pijani i pozbawienibroni tatarscy wojownicy nie moglisię im przeciwstawić. Rzeź była takstraszna, że krew wrogów utworzyłastaw rozciągający się od kościoła farnegoaż do bramy miasta i mieszczanieodnieśli zwycięstwo.Na pamiątkę tego zdarzenia w piwnicyratusza średzkiego długo jeszczepokazywano wspaniały kaftani płaszcz tatarskiej władczyni,która tu życie utraciła. W jednym z kościołówpokazywano także jej koszulę,a w piwnicy jednego z domów mieszczańskichjej grób.Do niedawnych czasów w kościeleśw.św. Piotra i Pawła w Legnicy pokazywanotakże ogromną kość, któramiała być pozostałością po jakiejśtatarskiej olbrzymce.Źródło: http://www.szlakodry.<strong>pl</strong> za:Podania dolnośląskieNieprzejednany wrógW dawnych czasach w okolicy staregoLubiąża żyli dwaj dzielni rycerze:Wilk z Urazu i Konrad z Włoszczowa.Równa była ich siła i odwaga, ale miły,uprzejmy Konrad bardziej umiał zjednywaćsobie serca ludzkie niż ponury,hardy Wilk. Mimo to obu rycerzyłączyła serdeczna przyjaźń.Rycerz Wilk już jako dziecko zostałwedług ówczesnych obyczajów zaręczonyz Wandą, córką Przybysława,kasztelana książęcego zamku w Lubiążu.A że Wanda wyrosła na bardzopiękną dziewczynę, Wilk tym goręcejpragnął pojąć ją za żonę.Tymczasem narzeczona wciąż odkładałatermin wesela, zawsze znajdującjakiś powód ku temu. Bo też żadneuczucie nie wiązało jej z groźnympanem na Urazie; przeciwnie, bała sięgo tylko, a całe jej serce rwało się kuuśmiechniętemu zawsze Konradowi.Także i na Konradzie niezwykła urodaWandy uczyniła głębokie wrażenie,ale wierny swej przyjaźni dla Wilkanie dopuszczał do siebie nawet myśli,aby starać się o jej względy.Pewnego razu obaj rycerze wybralisię do Lubiąża, aby odwiedzić kasztelana.Przybysław z Wilkiem wyruszylina łowy, w zamku pozostał Konrad,przechadzając się samotnie w ogrodzie.Wtem usłyszał żałosny płacz.Zwróciwszy się w stronę, z której gogłos dobiegał, zobaczył rycerz Wandęzalaną łzami. Wzruszony zaczął jąuspokajać, prosząc, aby zdradziła muprzyczynę swego smutku. Wówczaskasztelanka wyznała mu, jaką niechęciąnapawa ją myśl o poślubieniu Wilkai jaka czuje się nieszczęśliwa, że będziezmuszona to uczynić.1Legendy21


– Póki ja żyję nikt cię nie zmusi do1poślubienia niekochanego! – zawołałKonrad. – Ja cię, pani przed tym obronię,jak przystoi rycerzowi słabszychprzed uciskiem bronić!Wtem wychyliła się wykrzywionanienawiścią dzika twarz Wilkaz Urazu.– Dobądź więc miecza i broń podłegożycia, zdrajco poniewierczy! –ryknął i mieczem w dłoni runął naKonrada. W obronie swego życia dobyłKonrad miecza, zaślepiony złościąWilk sam się nań nadział i ranęodniósł. Ze smutkiem w sercu Konradopuścił Lubiąż, a Wilka pielęgnowanotroskliwie, aż i on odzyskawszyzdrowie, wrócił do rodzinnego Urazu.Ale na próżno Konrad usiłowałprzekonać dawnego przyjaciela, żenie jest mu wrogiem. Gdy na dodatekPrzybysław oświadczył Wilkowi, żenie myśli zmuszać córki do małżeństwawbrew jej woli, rycerz z Urazupoprzysiągł uroczyście, że nie spocznie,póki nie zemści się na Konradziei stał się głuchy na wszelkie próbypojednania.Tymczasem Konrad i Wanda niemogli już dłużej walczyć z coraz silniejszymwzajemnym uczuciem. Zazgodą starego Przybysława odbyłosię ich wesele, a rok później na zamkuwe Włoszczowie cieszono się nowymdzieckiem. Przez ten czas Wilknieraz zastawiał pułapki na Konrada,22 ale ten zawsze jakoś z nich wychodziłobronną ręką. Otwarcie najechaćna Włoszczów Wilk nie śmiał, lękającLegendysię gniewu potężnego kasztelana Przybysława.Jednakże po paru latach, gdysędziwy możnowładca zmarł, a zrozpaczonaśmiercią ojca Wanda ciężkozachorowała, Wilk na czele zbrojnychnapadł na zamek Konradowy. Na niczdała się obrona. Tajemnym podziemnymprzejściem uchodzić musiał Konradwraz z żoną i synkiem, zostawiającswój zamek na łaskę Wilka i jegokompanii. Schronili się wśród lasów,w nędznej chałupie biednego kmiecia.I tu spadł na głowę Konrada ostatni,największy cios: Wanda nie wytrzymałachoroby, nadmiaru strapień, niewygódi zmarła.Wielka była rozpacz Konrada, życiestraciło dlań wartość. Gdy w dodatku doszłado jego uszu wieść, że pachołcy Wilkaszukają go wciąż po lasach, aby zadaćmu haniebną śmierć, powierzył swegosynka opiece zaufanego sługi i wyruszyłna czele garstki wiernych żołnierzy,aby w Palestynie, walcząc przeciwSaracenom, chwalebniejszego szukaćzgonu. Skoro tylko wiadomość o tymdotarła do Wilka i on wyruszył natychmiast,aby wstąpić w szeregi krzyżowcówi dalej szukać swej pomsty.Ale tak jakoś toczyły się ich losy, żeani Konrad nie zginął, choć wystawiałsię na wszelkie niebezpieczeństwa, anijego nieprzejednany wróg nie mógł gonigdy spotkać; przypadek rozdzielałich zawsze mimo zawziętego pościguWilka. Wreszcie zdarzyło się, że otoczonyprzez przeważającą liczbę nieprzyjaciół,mimo dzielnej obrony Wilkdostał się do saraceńskiej niewoli.


Przez dziesięć lat w niewolniczychkajdanach pędzić musiał smutny żywotdumny Wilk z Urazu. Ale kiedyw końcu udało mu się uciec, kiedyznów znalazł się wśród swoich,pierwsze jego pytanie było o Konradaz Włoszczowa.Zaciekłej nienawiści nie zmniejszyłyani lata, ani cierpienia. Dowiedziawszysię, że Konrad już kilka lat temu powróciłna rodzinny Śląsk, podążył zanim i Wilk. Ale gdy przybył do Lubiąża,zastał tam Konrada bezpiecznego jużod wszelkiej zemsty; w małej ka<strong>pl</strong>icyklasztoru w Lubiążu znajdował się jegogrób. Wtedy dopiero osiadł znów Wilkw swym Urazie i tu po paru latach dokonałposępnego żywota. Ale i w chwiliśmierci nie zapomniał o swej nienawiści.Majątek zapisał klasztorowi w Lubiążupod warunkiem, że zostanie pochowanyna progu ka<strong>pl</strong>icy, w którejleży ciało Konrada z Włoszczowa, bymóc dopaść wroga przynajmniej wtedy,gdy z grobu powstanie.Źródło: http://www.szlakodry.<strong>pl</strong> za:Podania dolnośląskieO winie z WińskaUprawa winnej latorośli była dawniejgłównym zajęciem mieszkańcówWińska. Wyraża to herb miasta z roku1512, przedstawiający winną latorośl.Mimo upływu wieków zachowała sięopowieść o jakości tego wina. Nazywanoje „morderczym”.Zdarzyć się miało, że jednego rokuprzed zbiorami pewien wygłodzonylis pożarł wszystkie grona z winnicy.Ale kradzież ta nie wyszła mu na dobre– w strasznych męczarniach biednezwierzę dokonało wkrótce żywota.Ujrzawszy rano skutki działania sokuz tamtejszych winogron, mieszczanieucieszyli się, że mogą teraz zaoszczędzićkosztów utrzymania szubienicy.Zamiast bowiem wieszać skazańca,wystarczy dać mu lampkę tutejszegowina.Źródło:http://www.szlakodry.<strong>pl</strong> za:Podania dolnośląskieO księciu Konradzie i ścinawskimpiwieKsiążę Konrad ze Ścinawy, zwanyteż Kobiałką z powodu swego garbu,był kanonikiem katedralnym i proboszczemkatedry we Wrocławiu.Cichy i skromny ten człowiek miałtylko jedną namiętność: przepadałza dobrym piwem. A w Ścinawie,starodawnej siedzibie piastowskichksiążąt, warzono od dawna doskonałepiwo, którego sława sięgała daleko.Miał więc książę zawsze poddostatkiem swego ulubionego napoju.A oto, co zakłóciło jego spokojnyżywot.Książę Henryk III Głogowski, dbałyo to, by ród swój ozdabiać coraz to nowymizaszczytami, wyjednał dla swegobrata arcybiskupstwo w Salzburgu.Rad nie rad wyruszył więc Konradw podróż, aby objąć rządy w diecezji.Podróż była długa i uciążliwa, a gdydotarł wreszcie do Wiednia, wyczerpałsię zabrany przezornie na drogę zapasulubionego piwa. Jakież było przera-1Legendy23


żenie biednego księcia, gdy w Wiedniudowiedział się, że w Salzburgu nie1wyrabiają w ogóle piwa i że pije się tamtylko wino. Gdy mu o tym powiedziano,ani słyszeć nie chciał o wszystkicharcybiskupich godnościach i natychmiastkazał zawrócić, a po niedługimczasie dojechał szczęśliwie z powrotemdo Ścinawy.Ale niestety jego brat nie okazałżadnego zrozumienia dla upodobańbiednego piwosza. Dowiedziawszysię o lekkomyślnym postępku Konrada,kazał go Henryk jako człowiekaniespełna rozumu zamknąć pod strażąna wieży swego starego zamku w Głogowie.Tam też, w 1304 r. pozbawionyswego ulubionego trunku Konradw smutku życia dokonał.Źródło: http://www.szlakodry.<strong>pl</strong> za:Podania dolnośląskieLegendy24O głodowej śmierci głogowskichrajcówNiedaleko zamku głogowskiego stałapotężna, okrągła wieża; była onapozostałością starego piastowskiegozamczyska, budowanego jeszczew 1290 r. przez księcia Konrada II. Pośmierci Władysława, księcia cieszyńskiegoi pana połowy Głogowa (1462),zamek głogowski został we władaniuwdowy, księżnej Małgorzaty, któraprzez czas jakiś żyła tu sobie spokojnie.Ale niestety! Na zamek i miastoobrócił wkrótce łakome swe oczyokrutny książę żagański Jan. Dośćdługo trwały jego zabiegi, aby dostaćw swe ręce upragniony głogowski zamek.Wreszcie zniecier<strong>pl</strong>iwiony książęJan obległ zamek w 1480 r. i zdobyłgo w najbardziej chyba niezwykły sposób:nie chcąc, by jeszcze jeden gwałtporuszył przeciw niemu i tak już nierazoburzonych jego okrutnym postępowaniemwładców, uciekł się dopodstępu.– Ustawcie wokół zamku machinyi katapulty, a te ręką biegłych strzelcówkierowane niech ustawicznie starączarownicę wraz z jej zamkiem obrzucająłajnem, gnojem i wszelkim cuchnącymścierwem – rozkazał.Rozkaz został dokładnie wypełniony.A po kilku dniach w oblężonymzamku zapanował zaduch tak straszliwy,że nikt z obrońców nie mógł gowytrzymać i ze łzami w oczach księżnaMałgorzata musiała otworzyć bramyi poddać się napastnikowi.Srogie były rządy księcia Janaw Głogowie. Nie minęło jeszcze osiemlat od jego wkroczenia do miasta, gdypowziął podejrzenie, że rada miejskawdaje się w podstępne knowania z jegozaciętym wrogiem, królem węgierskimMaciejem Korwinem. Niewielemyśląc, kazał Jan wtrącić całą głogowskąradę miejską do lochu o chlebiei wodzie. Wkrótce jeden z rajców,Antoni Knap, umarł z głodu i niewygód.Ale kaźń uwięzionych rajcówrozpoczęła się dopiero, gdy zausznikksiążęcy Buszko wyjechał w dalekąpodróż, zabierając ze sobą klucz doich więzienia, który z polecenia księciadzierżył pod swoją pieczą. Pozbawieniwszelkiego pożywienia głogowscy


ajcy zginęli wszyscy straszną głodowąśmiercią. Na stole, który stał w ichwięzieniu, pozostawili tylko wypalonykagankiem napis, w którym zapewnilio swej niewinności i przeklinali sprawcówswych mąk i śmierci.Przekleństwo ich rychło się spełniło.Książę Jan w niedługi czas po ichśmierci został pozbawiony swych włości,a Buszko pojmany w Kożuchowiezginął pod katowskim mieczem.Źródło: http://www.szlakodry.<strong>pl</strong> za:Podania dolnośląskieO pracowitym cystersieCystersi w Lubiążu modlili się i pracowali.Jeden ze starszych braci zeszczególną czułością podchodził dopracy w ogrodzie i na polu. Dzień byłsłoneczny, cysters zmęczył się pielęgnowaniemroślin. Przysiadł i zacząłmarzyć, by dane mu było ujrzeć owocetej pracy. Głos ptaka i lekki wiatr utuliłgo do snu. Gdy się obudził, chciałruszyć rześkim krokiem w stronęklasztoru. Zamiast równych grządek,z których wyrastają ledwie widoczne,zielone łodyżki, zauważył jednakdorodne krzewy, obsypane kolorowymikwiatami. Patrzył na to pracowitymnich i nie wierzył. Szczęśliwyudał się w drogę do klasztoru. Okolicabyła znajoma, lecz coś zdawało sięzmienione. Nie rozpoznał też samegoklasztoru, a współbrat przywitał gona furcie ze zdziwieniem. Zmienił siętakże opat. Pracowity cysters wiedziałjuż, że Bóg spełnił jego prośbę i dałmu oglądać owoce pracy – przedłużyłdrzemkę w stuletni sen. Tego dniapodczas wieczornej modlitwy zmarł.Z uśmiechem na twarzy.O lipach w LubiążuPo śmierci ojca, Mieszka II, KazimierzOdnowiciel wraz z matką –Rychezą – musiał uciekać. Gdy gotówbył już do walki o należne muprawa, powrócił do kraju. Pokonałczeskiego króla, Brzetysława, którywcześniej napadł na Śląsk i odebrałgo prawowitemu władcy. Kiedynastał pokój, Kazimierz zauważył,że w wielu miejscach Śląska niemalzapomniano o wierze chrześcijańskieji praktykowane są obrzędy pogańskie,głównie ku czci boga zwanegoHus. Poganie przeważali takżew Lubiążu, zamieszkiwanym przeznieliczne rodziny wyznające Chrystusa.Kazimierz właśnie tutaj chciałuczynić centrum polskiego chrześcijaństwa– początkowo sprowadził nate ziemie benedyktynów. Był takżewładcą przewidującym rozwój wypadków.Nie uśmiechało mu się dopuścićdo kolejnego rozlewu krwi. Wpadł naiście salomonowy pomysł. Nakazał,by gromada pogańska i chrześcijańskaposadziły lipy. Zadecydował, iż nalubiąskiej ziemi pozostanie ta grupa,której lipa bujniej wyrośnie. Na początkuszczęście dopisywało poganom.Jednak po kilku latach ich lipazwiędła. Lipa chrześcijan przemieniłasię zaś w dorodne drzewo i tak rosłaaż do lat 70. XVIII w. Do dziś w Lubiążzdobi wiele okazałych lip.1Legendy25


1Produkty lokalneProdukty lokalne26KulinariaKraina Łęgów Odrzańskich to obszarzróżnicowany kulturowo i społeczniei z takimiż produktami się tutajzetkniemy. Bogactwo kulinariówodzwierciedla mieszankę kultur, jakąspotkamy nad Odrą. Potrawy o korzeniachkresowych, łemkowskich, niemieckich,pochodzące z centralnejPolski czy Prus Wschodnich nadająniepowtarzalnego kolorytu kuchniobszaru nadodrzańskiego.Klimat i gleby doliny wielkiej rzekiod zawsze stwarzały dogodne warunkido uprawy winorośli i wytwarzania wina.Tradycje winiarskie kontynuowanesą na obu brzegach <strong>Odry</strong>. Największaw regionie jest winnica Miękinia położona8 km na południe od Środy Śląskiej(http://www.winnicejaworek.<strong>pl</strong>). W ŚrodzieŚląskiej odbywa się największaw regionie impreza związana z historiątego obszaru: Święto Wina w MieścieSkarbów (połowa września, informacjena http://www.srodaslaska.<strong>pl</strong>).W miejscowości Lubiąż i na zboczachWińskich Wzgórz istnieje kilkanaścieniewielkich przydomowychwinnic. Mieszkańcy Wińska kultywujątradycje winiarskie także poprzez obchodyDni Winobrania i Bociana. Przydomowewinnice położone są wzdłużrzeki, aż do Głogowa.Wzdłuż całej <strong>Odry</strong> produkuje sięmiody, ale na szczególną uwagę zasługująmiody z obszaru gminy Jemielno.Ze względu na walory przyrodniczei różnorodność roślinnościw tej części doliny <strong>Odry</strong> miody z okolicJemielna charakteryzują się wyjątkowymsmakiem i aromatem. Znajdziemytu miód akacjowy, lipowy,lipowo-spadziowy, rzepakowy, wielokwiatowyoraz gryczany.Uprawy warzywnicze z dawiendawna kształtują rolniczy i kulturowykrajobraz regionu. Obszar gminyRudna, szczególnie miejscowości położonenad Odrą, takie jak Ciechłowiceczy Naroczyce, to tereny gdzie istniejąkilkupokoleniowe tradycje upraw kapusty.Mieszkańcy kultywują je takżedzięki corocznemu Świętu Kapusty,które odbywa się w Naroczycach.Impreza słynie z konkursów kulinarnychna potrawy z kapusty, które przyciągajątłumy smakoszy z regionu.W żadnym innym miejscu na DolnymŚląsku nie można skosztować kilkudziesięciupotraw z kapusty w jednopopołudnie.Także uprawa ogórka ma w dolinie<strong>Odry</strong> długą, sięgającą XIX w. tradycję.Obecnie najbardziej rozpowszechnionajest w gminach Ścinawa, Rudna, Jemielno,Wińsko i Brzeg Dolny. W latach20. w okolicach Legnicy i Ścinawydziałało 14 firm zajmujących się przetwórstwemi kwaszarnictwem ogórków.Od 1960 r. przetwórnia w Ścinawieprodukuje ogórki konserwoweścinawskie (produkt wpisany na ListęProduktów Tradycyjnych prowadzonąprzez Ministerstwo Rolnictwa i RozwojuWsi). Specjały przygotowywane


są wg tradycyjnej receptury, wszystkieczynności produkcyjne wykonywanesą ręcznie – od mycia i wkładania ogórkówdo słojów o pojemności 0,9 l, aż dopasteryzacji w tradycyjnych wannachpasteryzacyjnych. Gotowe ogórki wyróżniająsię wyjątkowym smakiem i zapachem,nie zawierają konserwantów.Innym produktem ze Ścinawy, cieszącymsię renomą w regionie, są patisonykonserwowe.Tradycyjnymi, a zarazem unikalnymiproduktami, wytwarzanymi od wielupokoleń, są dżem z marchwi i konfituraz zielonych pomidorów. Przepisna dżem z marchwi „przywędrował”nad Odrę wraz z przesiedleńcami poII wojnie światowej. W Wietszycachjest wytwarzany już przez drugie pokolenie.Dżem doskonale smakuje z białymserem, a także z naleśnikami, posypanyorzechami włoskimi. Z koleikonfitura z zielonych pomidorów toprawie całkowicie zapomniany przepis,pochodzący z Kresów Wschodnich.Od kilku lat konfitura znów jestwytwarzana – w gospodarstwach położonychu stóp Wzgórz Wińskich.Charakteryzuje się niepowtarzalnym,słodko-kwaśnym smakiem. Obu tychprzetworów można skosztować jedyniena lokalnych i regionalnych festynachi imprezach.Inne tradycyjne potrawy, którychszukać można na nadodrzańskich festynach,to np. rogaliki z konfiturąz zielonych pomidorów. Z kolei pierógEugenii (buła drożdżowa z nadzieniemz kaszy gryczanej i ziemniaków)i pączki Napoleona (pączkiz nadzieniem z sera białego i ziemniaków)to potrawy o kresowym rodowodzie,które na stałe zagościłyna <strong>pl</strong>enerach malarsko-rzeźbiarskichw Dziewinie i stały się wizytówką kulinarnątej miejscowości.W Środzie Śląskiej można kupićchleb razowy wypiekany na liściachchrzanu lub kapusty (w zależności odpory roku). Chleb przygotowywany jestwg tradycyjnej, rodzinnej recepturyna naturalnym zakwasie, z dodatkiemkminku, soli, papryki słodkiej i pieprzuczarnego. Podstawą są liście chrzanu,które po specjalnym przygotowaniuwykładane są do formy. Porcje chlebawkładane są do formy wysmarowanejolejem i zapiekane w tradycyjnych kaflowychpiecach.Chleb ma wyjątkowy, lekko ostrysmak dzięki liściom chrzanu i dużejilości użytych przypraw.Środa Śląska zasłynęła niedawnoz wyjątkowego deseru – bankietówkiśredzkiej. Jest to ciastko na biszkoptowymspodzie, którego niepowtarzalny,wyrazisty smak powstałdzięki połączeniu lekkości bitej śmietanyi musu jagodowego. Całości dopełniająwinogrona zanurzone w żelu,co symbolicznie nawiązuje do winiarskiejhistorii miasta.Rękodzieło i rzemiosłoProdukty rękodzielnicze i rzemieślniczeKrainy Łęgów Odrzańskich zadziwiająswoją różnorodnością i oryginalnością.Niejednokrotnie wytwarzane1Produkty lokalne27


są w nadodrzańskich miejscowościach1od pokoleń. Większość produktów dostępnajest u producentów oraz na lokalnychimprezach.Wśród najciekawszych produktówwymienić można wyroby z siana(zabawki, zwierzątka, ozdoby okolicznościowe,wieńce dożynkowe).Równie atrakcyjnymi pamiątkamiz regionu mogą być wyroby z drewna,których wytwórcy czerpią inspiracjez nadodrzańskiej przyrody (drewnianecza<strong>pl</strong>e, żurawie, bociany) orazmeble drewniane wykonane bez użyciagwoździ.Inną dziedziną jest krawiectwo artystyczne.Mistrzowie igły tworzą m.in.haftowane ręcznie poszewki, ręczniemalowane woreczki na suszone grzybyi zioła, artystyczną odzież dziecięcą,kostiumy dla zespołów teatralnych,stroje chłopskie i ludowe do przedstawieńteatralnych i inscenizacji.Produkty lokalneNa lokalnych imprezach można nabyćtakże ręcznie szlifowane kryształy,np. wazony czy puchary. Ci, którzywolą szkła malowane, kupić mogąnp. pisankę lub – bardziej tradycyjnie– ręcznie malowaną bombkę choinkową.Amatorów szklanych ozdób zaciekawiąteż ozdobne witraże wykonanez dmuchanego szkła opalowego metodąTiffany’ego. Wykonywane w ŚrodzieŚląskiej przedstawiają najczęściej tamtejszyratusz oraz winorośle, nawiązującdo tradycji winiarskich miasta.Ozdobie domu posłuży też metalo<strong>pl</strong>astykaużytkowa i ozdobna: oryginalneskrzynki na listy, stojaki na wino,świeczniki itp. Oryginalną pamiątką możebyć papier czerpany lub wykonanez niego papeterie, kartki okazjonalne,ozdoby czy zabawki. Miłośnicy historiidocenią rzemiosło i rękodzieło historyczne– zbroje, broń dawną, konfekcjęśredniowieczną, ozdoby i biżuterię.28


Rozdział IIprzygotowania do wycieczki2Przygotowania dowycieczki rowerowejAby wycieczka była przyjemnością,a nie udręką, warto najpierw poświęcićkilka minut i używając dokładnej mapyz zaznaczonymi szlakami, za<strong>pl</strong>anowaćtrasę. Warto pamiętać o dopasowaniudystansu, różnicy wysokości oraztrudności technicznej do swoich możliwościi aktualnej kondycji.Oczywistą rzeczą przed każdą wycieczkąjest także sprawdzenie stanuswojego roweru, zwłaszcza łańcucha,przerzutek i hamulców. Przed dłuższąwyprawą warto nasmarować dokładniełańcuch i wyposażyć rower w światła(czerwone tylne światło, przedniebiałe odblaskowe oraz światło nocne,używane także podczas jazdy w tunelu)i elementy odblaskowe (oprócz tylnegoodblasku pod siodełkiem i na pedałachwarto umieścić odblaski międzyszprychami kół, a także na ramie).WyposażenieNiezbędnym wyposażeniem na wycieczkęrowerową jest oczywiście samrower. Wybór odpowiedniego modelui jego osprzętu zależy przede wszystkimod tego, w jakim terenie i jak częstoużywać będziemy tego środkalokomocji. Na dalsze wyprawy najlepiejzaopatrzyć się w rower górski.O komforcie jazdy decydować będzierama. Powinna być mocna, a zarazemlekka. Niezwykle istotne jestteż dopasowanie jej do wzrostu rowerzysty.Nie mniej istotne podczasjazdy jest również wygodne siodełkooraz przerzutki. Na początek wystarczyzadbać o proste przerzutki, któremają 7–8 biegów, i manetki, które sądla nas najwygodniejsze w użytkowaniu.Dobrze jest też zamontować błotnikii wybrać raczej cieńsze opony (imcięższy sprzęt, tym więcej energii będziepotrzeba podczas jazdy). Koniecznietrzeba zainwestować w solidne zapięcierowerowe.Aby poradzić sobie w nieprzewidzianychsytuacjach, takich jak np.przebicie dętki czy zerwanie łańcucha,warto zabierać na wycieczki swoistyniezbędnik z narzędziami i materiałami,które mogą przydać się w takichwypadkach. Są to: zapasowa dętkalub zestaw do załatania starej, łyżki,które przydadzą się przy zdejmowaniudętki, pompka, zapasowe ogniwodo łańcucha i skuwacz, a także kluczedo wyregulowania przerzutki czy dokręceniaśruby.Na każdą wycieczkę, także rowerową,należy zabrać ze sobą apteczkę(zob. s. 33), wysokoenergetyczny prowianti bidon z wodą. Przyda się takżedokładna mapa okolicy, zwłaszcza jeślinie znamy terenu.Przygotowania do wycieczki rowerowej29


2UbiórNiezwykle ważny jest odpowiedniubiór – decyduje on zarówno o komforciejazdy, jak i o bezpieczeństwierowerzysty. Wygodę zapewnią spodenkikolarskie ze specjalną wkładkąz gąbki (pod takie spodenki nie zakładamyjuż bielizny) i koszulka z materiałuodprowadzającego wilgoć. Jeślispodziewamy się chłodniejszego dnia,trzeba zabrać bluzę, najlepiej z tkaniny„oddychającej”. Truizmem jest przypominanieo zabraniu ze sobą kurtkiprzeciwdeszczowej (z goreteksu, hydroteksuitp.). Pamiętajmy równieżo rękawiczkach ochronnych.Z kolei o bezpieczeństwie rowerzysty– oprócz oczywiście zdrowego rozsądkuużytkowników dróg – decydujekolorystyka jego stroju (im jaśniejszyi bardziej kolorowy strój, tym lepiejjest widoczny na drodze), elementyodblaskowe umieszczone narowerze i na stroju kolarskim i oczywiściekask rowerowy, który w raziewypadku ochroni głowę.Osobną sprawą są odpowiedniebuty, które powinny zarówno chronićstopy przed wychłodzeniem, aleprzede wszystkim sprawnie napędzaćrower. Zdecydowanie najlepszebędzie obuwie z mocną, sztywnąpodeszwą.Przygotowania do wycieczki rowerowej30Technika jazdyJedną z podstawowych umiejętnościjest umiejętne pokonywanie zakrętóworaz hamowanie. Wchodzącw zakręt, należy pochylić rower odpowiedniodo kąta zakrętu oraz prędkościjazdy. Przed zakrętem lepiej jest niecozwolnić, zwłaszcza przy słabej widoczności.Koniecznie trzeba pamiętaćo ustawieniu u góry pedału z tej strony,w którą skręcamy. Po wejściu w zakrętnależy bardzo ostrożnie używaćhamulca. Gdy niespodziewanie pojawisię przeszkoda, lepiej jest skręcićniż gwałtownie hamować i „zaliczyć”lot przez kierownicę.Podczas jazdy terenowej należyspuścić trochę powietrza z opon –zwiększy to przyczepność kół i tymsamym poprawi komfort jazdy. Trzebapamiętać, by po wjechaniu znówna asfalt koniecznie dopompować koła.Jeśli tego nie zrobimy, ryzykujemyzłapanie gumy. Z kolei podczas jazdypo piaszczystej drodze przyda się pamiętaćo przesunięciu ciężaru ciała dotyłu – pozwoli to uniknąć buksowaniatylnego koła.Zbliżając się do podjazdu, dobrzejest wcześniej trochę się rozpędzići zmienić bieg na niższy. Podczaspokonywania podjazdu możemy wstaćz siodełka i stanąć na pedałach, abyzwiększyć siłę pedałowania – jednaktaka jazda bardziej niż zwykle obciążastawy kolanowe rowerzysty, a w rowerzepedały, łańcuch i kasetę. Z koleipokonując zjazd, warto przesunąć ciężarciała jak najbardziej do tyłu, a przeddługim i stromym zjazdem można teżwcześniej obniżyć siodełko.Podczas jazdy cały czas palce należytrzymać na klamkach hamulców,pilnując jednak, by niepotrzebnie nie


lokować kół. Przy pokonywaniu przeszkódlepiej na chwilę zwolnić hamulce.Szczególną uwagę należy zwracaćna hamulce podczas jazdy w deszczu.Jeśli nagle zmaleje siła hamowania,dobrze jest zatrzymać się i wyczyścićobręcz.Przygotowania dowycieczki kajakowejJak za<strong>pl</strong>anować wycieczkękajakową?Aby podczas wycieczki nie spotkałynas niemiłe niespodzianki, dobrze jestodpowiednio przemyśleć i za<strong>pl</strong>anowaćwyprawę jeszcze przed wyjściem z domu.Nawet jeśli pierwszy raz wybieramysię na kajaki, decyzja o wyborzetrasy nie musi być przypadkowa.Warto skorzystać z przewodnika z opisamiszlaków wodnych lub zasięgnąćopinii osób bardziej doświadczonych.Przede wszystkim rzeka, którą wybierzemy,powinna odpowiadać naszymumiejętnościom i upodobaniom. Początkującybędą się najlepiej bawićna rzece o stosunkowo leniwym nurcie,pozbawionej niebezpieczeństww postaci zwalonych drzew lub kamienistychbystrz. Im mniej jeziorbędziemy musieli pokonać na naszejtrasie, tym będzie ona mniej uciążliwai męcząca. Osoby potrafiące sprawniemanewrować kajakiem, mająceza sobą kilka spływów, mogą pokusićsię o wybór rzeki szybszej i bardziejdzikiej. Wybierając rzekę, należyuwzględnić także liczbę i długośćprzenosek, czyli miejsc, przez którenie da się przepłynąć i należy przenieśćkajak brzegiem. Dla zwolennikówkomfortu i zapominalskich ważnejest, aby przy miejscach biwakowaniaznajdował się sklep lub by można byłowziąć ciepły prysznic. Ci, którzywybiorą spokój i kontakt z przyrodą,muszą być przygotowani na wiezieniew kajaku zakupów na kilka dni i obozowaniew leśnej głuszy.Po wybraniu trasy spływu, dla własnegobezpieczeństwa powinniśmysprawdzić, gdzie znajdują się najbliższeszpitale i inne punkty medyczne.Istotne jest także wstępne określeniemiejsc biwakowych i położeniesklepów. Decydujemy wtedy równieżo długości <strong>pl</strong>anowanego odcinkaoraz miejscu rozpoczęcia i zakończeniaspływu.Co zabrać na spływ?Zakładamy, że nocować będziemyna polach biwakowych i pływaćz całym sprzętem w kajakach. Dlategokoniecznie musimy zabrać namiot,śpiwór oraz karimatę. Inne akcesorianiezbędne na biwaku to butla turystycznaz palnikiem, sztućce, nóż, menażki,kubek, latarka, worki na śmieci,siekiera, mocna linka długości ok. 5 m(na cumkę do kajaka lub jako sznur dosuszenia mokrych rzeczy).Strój kajakarza musi chronić przedsłońcem, wiatrem i deszczem. W razieopadów przyda się kurtka i spodniewykonane z materiału oddychające-2Przygotowania do wycieczki kajakowej31


go, np. goreteksu, hydroteksu. Natomiastna gorące dni dobrze mieć2czapeczkę z daszkiem, okulary słonecznei krem z wysokim filtrem.W chłodniejsze letnie dni może byćpomocna bluza z polaru. Najwygodniejpływa się w obuwiu, w którymw razie potrzeby możemy wejść dowody np. trampkach.Wszystko to najlepiej spakowaćdo specjalnego wodoszczelnego worka.W przypadku, gdy go nie posiadamy,rzeczy można włożyć do <strong>pl</strong>ecakabez stelaża lub worka żeglarskiego,po wcześniejszym szczelnym zapakowaniuw grube worki foliowe. Ważnejest, abyśmy zawsze po dopłynięciuna miejsce biwakowania mogli przebraćsię w ciepłe, suche ubrania. Niezawsze uda nam się wysuszyć mokrerzeczy przed kolejnym dniem, więczróbmy ich spory zapas i starannie jepakujmy.Inne akcesoria niezbędne kajakarzowito: podręczna apteczka (zob. s. 33),mapa i kompas.Przygotowania do wycieczki kajakowej32SprzętObecnie najbardziej popularne sąkajaki wykonane z żywicy epoksydowejlub polietylenu. Te drugie są bardziejodporne na zderzenia z konaramidrzew i karmieniami, choć wciążmniej popularne. Wiosło dobieramyw następujący sposób: jego długośćpowinna być równa odległości od nadgarstkawyciągniętej w górę ręki dopodłoża. Zalecamy wiosła wykonanez polietylenu ze skręconymi względemsiebie pod kątem prostym piórami.Należy zwrócić uwagę na to, czydrążek jest gładki w miejscu trzymania.Ważnym elementem dla kajakarzajest kamizelka asekuracyjna, którastanowi indywidualny środek bezpieczeństwa.Należy używać kamizelekna dużych akwenach, przy złej pogodzielub upałach. Jeżeli płyniemy nakajakach z żywicy epoksydowej, powinniśmyzabrać ze sobą zestaw naprawczy,w którego skład wchodzi żywicai mata szklana.Na spływiePokonując wybrany szlak, <strong>pl</strong>anujemyjednodniowe odcinki, które dla początkującychkajakarzy nie powinnyprzekraczać 20 km. Wszyscy uczestnicypowinni być dobrze poinformowanio miejscu zakończenia danegoodcinka oraz czy na trasie znajdująsię przenoski lub miejsca potencjalnieniebezpieczne. Dla zachowaniadobrej kondycji musimy robić przerwyw trakcie pokonywania poszczególnychetapów i <strong>pl</strong>anować dzień wypoczynkuco trzy, cztery dni wyprawy.Ważne jest, aby dobić do celu przed zapadnięciemzmroku.Każda grupa zawsze powinna płynąćw szyku, co znaczy, że wszystkieosady znajdują się między kajakiemprowadzącego a zamykającego. Osadyprowadzącej nie można wyprzedzać,ona reguluje tempo. Za ostatnimkajakiem nikt nie może pozostawać– osada ta wiezie zestaw naprawczyi apteczkę.


Przed każdym zejściem na wodęwskazana jest rozgrzewka, zwłaszczagórnych partii tułowia, w celuprzygotowania ich do obciążeń, jakimzostaną poddane podczas wiosłowania.Podczas pokonywania przeszkód,przez które nie można przepłynąć,należy oddzielnie przenieść kajaki rzeczy; takie postępowanie pozwoliuchronić kajak od złamania.Gdy na rzece napotkamy niskie mostkilub zwalone drzewa, pod którymitrudno jest przepłynąć, pamiętajmy,że pochylamy się do przodu.W razie wywrotki należy zachowaćspokój. Jeżeli wywrotka zdarzyłasię z powodu zaklinowania na drzewielub w pobliżu zatopionych drzew,bezzwłocznie oddalamy się od kajakai dopływamy do brzegu. Dopieropo upewnieniu się o swoim bezpieczeństwiei stanie współtowarzyszawydobywamy sprzęt z wody. Pamiętajmy,że pełny wody kajak może nasprzycisnąć do przeszkody grożąc urazemlub przytopieniem.Przygotowania dowycieczki pieszejNiezależnie od tego, czy wybierzemysię na spacer jedną ze ścieżek edukacyjnychopisanych w przewodniku,czy też postanowimy pospacerować zaułkamimiast, powinniśmy zaopatrzyćsię w wygodne buty. Na wycieczki terenowenajlepsze będą buty na sztywnejpodeszwie (typu wibram), sięgająceponad kostkę. Nie wkładajmy nawycieczki nowych, nierozchodzonychbutów – ryzykujemy obtarcia, którez pewnością nie uprzyjemnią namwędrówki.Z kolei odzież należy dopasować dopogody. Dobrze sprawdza się ubieranie„na cebulkę”, w więcej warstwlekkiej odzieży. Dzięki temu podczaswędrówki łatwo możemy zapewnićsobie komfort termiczny. Dobrze jestteż mieć przy sobie kurtkę chroniącąprzed deszczem i wiatrem – ideałemjest odzież z goreteksu.Niezbędny jest też <strong>pl</strong>ecak lub torba,do którego włożymy podręczną apteczkę,prowiant (na dłuższą wycieczkę)czy mapkę okolicy.Pierwsza pomocna trasieApteczkaWybierając się na każdą wycieczkę,należy zabrać ze sobą apteczkę.W jej wyposażeniu powinny się znaleźć:jałowe gaziki, <strong>pl</strong>astry z opatrunkiem(przydają się <strong>pl</strong>astry z substancjąprzyspieszającą gojenie, ew. opatrunkihydrożelowe), <strong>pl</strong>aster bez opatrunku,opatrunek w aerozolu, woda utleniona,bandaż zwykły, bandaż elastyczny,chusta trójkątna, maseczka dosztucznego oddychania, folia ratowniczaNRC, nożyczki, rękawiczki lateksowe(nie zawsze mamy czyste ręce),pęseta, agrafki.2Przygotowania do wycieczki pieszej | Pierwsza pomoc na trasie33


Oprócz tego warto mieć w apteczce:wodę utlenioną, zasypkę (na otar-2cia i odparzenia), altacet (na stłuczenia),żel chłodzący na oparzenia, leki przeciwbólowe,środki pobudzające, lekiprzeciw zatruciom pokarmowym (węgiel),leki przeciwbiegunkowe, środkiodstraszające owady, leki przeciwuczuleniowe.Uwaga! Przed wyruszeniem natrasę należy sprawdzić, czy nasze lekinie są przeterminowane!Pierwsza pomoc na trasieCo robić w razie... wypadku?Niestety wędrówki często połączonesą z małymi lub większymi wypadkamii urazami. Dlatego wartowiedzieć, jak w takich sytuacjachpostępować i wcześniej się do nichprzygotować. Do najczęstszych urazównależą:- skaleczenia – ranę zdezynfekowaćwodą utlenioną, zakleić <strong>pl</strong>astrem.W przypadku większych skaleczeń podezynfekcji nałożyć na ranę wyjałowionągazę i zabandażować;- skręcenia i stłuczenia – zastosowaćokłady z zimnej wody, zabandażowaćkończynę lub staw. Przy urazienogi nie wolno jechać rowerem;- złamania – najlepiej wezwać lekarza,jeśli nie jest to możliwe, musimyusztywnić kończynę za pomocąkija, pompki itp. i elastycznego bandaża.Przy złamaniu otwartym, przedusztywnieniem ranę należy zdezynfekowaći przykryć gazą. Uwaga: takiejrany nie wolno bandażować!- krwotoki z nosa – zastosowaćzimny okład na kark i nos, unikać wysiłkui schylania się;- krwotoki zewnętrzne – tamujemy,zakładając niezbyt silny opatrunek uciskowyna miejsca krwawienia; uciskunie stosujemy przy urazach głowy (niepodajemy też doustnych leków przeciwbólowych),ani jeśli w ranie tkwiciało obce. Uwaga: nie wolno usuwaćtkwiących w ranie ciał obcych;- utrata przytomności – sprawdzamy,czy poszkodowany oddycha,sprawdzamy tętno. Jeśli tętno zanikło,wykonujemy masaż serca wraz zesztucznym oddychaniem do momentu,kiedy nie nadejdzie wezwana pomoc.Jeżeli poszkodowany oddycha i niedoznał urazu kręgosłupa, układamy gow pozycji bocznej ustalonej i wzywamypomoc. Należy pamiętać, że w przypadku,kiedy nie wykluczyliśmy uszkodzeniakręgosłupa, nie można poszkodowanejosoby przesuwać. Należy wtedy jaknajszybciej wezwać pogotowie.34


3Propozycje krótkich wycieczekRozdział III<strong>Szlak</strong>i rowerowe<strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> to główny (niebieski)szlak rowerowy biegnący wzdłużdoliny <strong>Odry</strong> i liczący już 1064 km.<strong>Szlak</strong> prowadzi od Chałupek przygranicy z Czechami przez Oławę,Owczary, Wrocław, Głogów, NowąSól i Krosno Odrzańskie do Kostrzyna.Opisywany w przewodniku fragmentszlaku prowadzi przez KrainęŁęgów Odrzańskich wzdłuż rzeki odWrocławia-Leśnicy do Głogowa. OdBrzegu Dolnego do Głogowa szlakwytyczono po obydwóch stronach<strong>Odry</strong> (w przewodniku przebieg szlakuna zachodnim brzegu <strong>Odry</strong> opisanow kierunku z południa na północ,a na wschodnim – z północy napołudnie). Jego uzupełnieniem możebyć czerwony szlak rowerowy biegnącyod Malczyc przez Brzeg Dolnydo Głogowa. Prowadzi on podróżnikaprzez tereny leżące w większejodległości od rzeki. <strong>Szlak</strong>i łącznikoweumożliwiają dowolne <strong>pl</strong>anowanietras w zależności od upodobań turysty.W przewodniku opisujemy także żółtyrowerowy szlak gminny wokół Wołowa– „Wołowskie krajobrazy”.Propozycje krótkich wycieczekZe względu na znaczną długośćszlaków prezentujemy poniżej kilkapropozycji wycieczek rowerowychdla turystów, chcących poznać wspaniałyobszar doliny <strong>Odry</strong>, a nieposia-dających odpowiedniej ilości czasuna spenetrowanie całej Krainy ŁęgówOdrzańskich. Długość tras zostałatak dobrana, żeby mógł im sprostaćkażdy rowerzysta (30–40 km dziennie),mając przy tym czas na odpoczyneki dokładne zwiedzanie mijanychatrakcji.Propozycja wycieczki jednodniowejPrzebieg: Malczyce – Kwiatkowice– Prochowice – Dziewin – ŚcinawaCzas trwania: wycieczka jednodniowaDługość: ok. 40 kmPoczątek: dworzec PKP MalczyceKoniec: dworzec PKP ŚcinawaNajciekawsze na trasie: zamekw Prochowicach, rezerwat „Łęg Korea”,ścieżka przyrodnicza „Łęgi okolicDziewina”, bajkowy DziewinOpis trasy: zob. s. 37: Niebieski szlakrowerowy (zachodni brzeg <strong>Odry</strong>).Propozycja „na weekend” –pętlaPrzebieg: Brzeg Dolny – Głoska –Malczyce – Lubiąż – Prawików – PogalewoWielkie – Brzeg DolnyCzas trwania: wycieczka dwudniowa(nocleg w Lubiążu)Długość: ok. 60 kmPoczątek i koniec: dworzec PKPBrzeg Dolny35


3Propozycje krótkich wycieczek36Najciekawsze na trasie: pięknaprzyroda pomiędzy Głoską i Malczycami,klasztor pocysterski w Lubiążui ekomuzeum, rezerwat „Odrzyska” zaLubiążem, Brzeg DolnyOpis trasy: z Brzegu Dolnego przeprawiamysię promem do Głoski, dalejjedziemy niebieskim szlakiem –zob. s. 37: Niebieski szlak rowerowy(zachodni brzeg <strong>Odry</strong>). Przed Kwiatkowicamiwjeżdżamy na szlak łącznikowydo Lubiąża. Oprócz zwiedzaniatamtejszych wspaniałych zabytkówwarto wybrać się także do pobliskiegorezerwatu „Odrzyska”. Wracamy doBrzegu Dolnego niebieskim szlakiem– zob. s. 46: Niebieski szlak rowerowy(wschodni brzeg <strong>Odry</strong>).Propozycja „na weekend” dlazaawansowanych rowerzystówPrzebieg: Brzeg Dolny – Wołów– Wińsko – Jemielno – Chobienia –GłogówCzas trwania: wycieczka dwudniowa(nocleg w Jemielnie)Długość: ok. 100 kmPoczątek: Brzeg DolnyKoniec: GłogówNajciekawsze na trasie: Brzeg Dolny,Wołów, Chobienia, okolice Borkowai Chełmu (ścieżki przyrodnicze),Ekomuzeum Dziadoszan w Wietszycach,GłogówOpis trasy: z Brzegu Dolnego podążamyczerwonym szlakiem przezWołów aż do Jemielna (nocleg) – zob.s. 51: Czerwony szlak rowerowy. Zbaczamyze szlaku i jedziemy w kierunkuChobieni, przekraczamy Odrę i niebieskimszlakiem docieramy do Głogowa– zob. s. 37: Niebieski szlak rowerowy(zachodni brzeg <strong>Odry</strong>).Propozycja „na długi weekend”– pętlaPrzebieg: Wołów – Uskorz Wielki– Żychlin – Wrzosy – Krzydlina Mała– Tarchalice – Lubiąż – Prawików– Pogalewo Wielkie – Brzeg Dolny– WołówCzas trwania: wycieczka trzydniowa(noclegi w Krzydlinie Małej i Lubiążu)Długość: ok. 90 kmPoczątek i koniec: PKP WołówNajciekawsze na trasie: ryneczekw Wołowie, rezerwat „UroczyskoWrzosy”, Ekomuzeum w Tarchalicach,rezerwat „Odrzyska”, klasztorpocysterski w Lubiążu i ekomuzeum,Brzeg DolnyOpis trasy: zwiedzamy Wołów,a potem objeżdżamy go żółtym szlakiemod północnej strony zaczynającw Uskorzu Wielkim – zob. s. 111:Wołów i s. 60: Żółty szlak rowerowy.Nocujemy w Krzydlinie Małej.Noclegi w Krainie Łęgów OdrzańskichBaza noclegowa w dolinie Środkowej <strong>Odry</strong>rozwija się dynamicznie, ale nie zaspokajajeszcze całkowicie popytu na noclegi w tymrejonie. Dlatego <strong>pl</strong>anującym podróż bez namiotupolecamy rezerwację noclegów z wyprzedzeniem(lista noclegów – zob. s. 117:Rozdział VIII. Informacje praktyczne).


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg)Następnego dnia zielonym szlakiemłącznikowym jedziemy do Tarchalic,a potem niebieskim szlakiem do Lubiąża(zob. s. 46). Nocujemy w Lubiążui jedziemy w górę rzeki do BrzeguDolnego (zob. s. 91). Stąd czerwonymszlakiem wracamy do Wołowa(zob. s. 111).Niebieski rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong>(zachodni brzeg <strong>Odry</strong>)Przebieg szlaku: Wrocław-Leśnica(0 km) – Brzezina (9,5 km) – BrzezinkaŚredzka (11,5 km) – Gosławice(12,5 km) – Prężyce (14,5 km)– Lenartowice (16 km) – Księginice(19 km) – Gąsiorów (21 km) – Głoska(23 km) – Zakrzów (32,5 km) – Rzeczyca(37,5 km) – Malczyce (44 km) –Kwiatkowice (54,5 km) – Prochowice(57,5 km) – Jurcz (64,5 km) – Grzybów(70,5 km) – Dziewin (74,5 km) –Krzyżowa (80 km) – Ścinawa (83 km)– Przychowa (88 km) – Buszkowice(90 km) – Ciechłowice (92,5 km)– Chobienia (98,5 km) – Radoszyce(103 km) – Chełm (105 km) – Leszkowice(113 km) – Wietszyce (120 km)– Mieleszyn (124 km) – Borków(130 km) – Wojszyn (132 km) – Zabornia(135 km) – Głogów (141 km)Odcinek <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong> o długości141 km prowadzi z Wrocławia-Leśnicydo Głogowa wzdłuż zachodniegobrzegu <strong>Odry</strong>. Możemy podziwiaćtu wspaniałe nadodrzańskie krajobrazy,zetknąć się z bogatą i dzikąprzyrodą, m.in. na licznych ścieżkachprzyrodniczych. W napotkanychwsiach i miasteczkach zobaczymyperełki dawnej architektury.<strong>Szlak</strong> prowadzi zarówno polnymiścieżkami i drogami, jak i mało ruchliwymiszosami. Trasa jest stosunkowołatwa dla cyklistów podróżującychna rowerze górskim (przejazdna rowerze turystycznym może byćuciążliwy na odcinkach prowadzącychwałem nad Odrą). Kolor szlaku:niebieski.Wycieczkę <strong>Szlak</strong>iem <strong>Odry</strong> zaczynamyprzy dworcu PKP we Wrocławiu-Leśnicy.Ta dzielnica Wrocławia,przyłączona do miasta w 1928 r.,funkcjonowała do XIII wieku jakowieś przydrożna. Pod koniec tego stuleciaLeśnica uzyskała prawa miejskiei stała się siedzibą rycerstwa. NaXIV w. przypada okres największegorozwoju Leśnicy. Zachowało się tu kilkaciekawych zabytków. Pałac barokowyz XVIII w., przebudowany z XIIwiecznegozamku piastowskiego,obecnie mieści centrum kultury i galerię(http://www.zamek.wroclaw.<strong>pl</strong>).W kościele barokowym pw. św. Jadwigi,przebudowanym w XVII w., zobaczymyciekawe freski śląskiego artystyFelixa Antona Schefflera.Jedziemy z dworca w lewo i dalejw kierunku głównej ulicy – Średzkiej.Jeśli chcemy zwiedzić pałac, skręcamyw ulicę Średzką, w prawo (pałacpo 250 m po lewej stronie). Jeśli natomiastchcemy jak najszybciej zaznać37


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg)38leśnej ciszy, przecinamy ulicę Średzkąi jedziemy szlakiem ulicą Dolnobrzeską(po prawej wspomniany kościółpw. św. Jadwigi). Po kilkuset metrachskręcamy w prawo, w ulicę Junacką,i wjeżdżamy prosto na ziemistą drogędo Lasu Mokrzańskiego. Nasz szlakbiegnie teraz razem z zielonym szlakiempieszym.Po ok. 2 km mijamy miejsce biwakoweobok fundamentów staregodworku, następnie parking leśny i wyjeżdżamyz lasu, w prawo, na asfaltowądrogę, którą docieramy do wsiBrzezina (9,5 km). Za przystankiemi sklepem, na skrzyżowaniu, możemyodbić w lewo, żeby zwiedzić pięknieutrzymany kościół pw. Matki BoskiejRóżańcowej, wzmiankowany jużw 1335 r., później wielokrotnie przebudowywany.We wnętrzu znajdziemyrzeźbiony, późnogotycki tryptykz figurą Madonny z Dzieciątkiem orazpłyty nagrobne z XVI w. członków rodzinvon Czettritz i von Haunold. Zakościołem stoi duży dwór datowany naXVIII w. (własność prywatna, obecniemocno zniszczony), a obok znajdująsię pozostałości parku pałacowegoz początku XX w. i ruin zameczkuobronnego z XIV w. Wracamy na szlaki jedziemy dalej szosą. Zaraz za granicąparku podziwiać można piękny widokna dolinę <strong>Odry</strong>.Zjeżdżamy szosą do BrzezinkiŚredzkiej (11,5 km). Na skrzyżowaniuskręcamy w lewo, mijamy stacjękolejową (obok przykład zabytkowejarchitektury przemysłowej – budynekdawnych zakładów ceramicznych rodzinyvon Kramsta, nawiązujący dowzorów średniowiecznych).Skręcamy w prawo przez tory kolejowei dojeżdżamy do Gosławic(12,5 km), wsi o tradycjach osadniczychsięgających epoki brązu. Jeśli chcemyobejrzeć odrestaurowany pałac klasycystycznyz początków XIX w., za toramiskręcamy ze szlaku w prawo naukos, na brukowaną dróżkę. Pałac otoczonykamiennym murem był do końcalat 40. ubiegłego wieku letnią siedzibąwłaścicieli. Po wojnie mieszkali w nimpracownicy rolni, a później przekształconogo w Ośrodek Wypoczynkowy ZakładuRolnego w Miękini. W latach 90.został sprzedany prywatnym właścicielomi odrestaurowany (wstęp bez zgodywłaścicieli zabroniony).Jedziemy dalej szosą do Prężyc(14,5 km), gdzie znajdziemy wspanialeodrestaurowany pałac z XVIII w. (przebudowanyna neogotycki w XIX stuleciu).Obecnie mieści się tu zorganizowanyna wzór angielski Tudor SocietyClub (http://www.tsclub.<strong>pl</strong>), oferującydo wynajęcia luksusowo urządzonepokoje lub cały pałac. Obok pałacuziemne korty tenisowe, a w starymparku ciekawe okazy drzew, m.in. klontatarski, buk czerwony.Około 200 m za przystankiem i sklepemskręcamy w kierunku Lenartowic(16 km). Mijamy lokalny bar (zarazemsklep spożywczy, sklep wędkarski, minipubzaopatrzony w bilard i piłkarzyki;czynny: codz. 10.00–23.00). W odległości100 metrów od zakrętu szosy


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg)Średniowieczne grodziskaW rejonie Głoski i Gąsiorowa odkryto w latach70. ubiegłego wieku relikty grodzisk,datowanych na XIII stulecie. Wszystkieznaleziska zostały opisane i znajdują sięobecnie w zbiorach muzealnych w ŚrodzieŚląskiej. W miejscach odkryć możemyobecnie zobaczyć fragmenty wałówi starych fos.w lewo, w Lenartowicach znajdziemydwór z XIX w. – obecnie w remoncie,stanowi własność prywatną.Z Lenartowic jedziemy przez lasdo Księginic (19 km), gdzie skręcamyw lewo i przecinamy przejazd kolejowy– mijając zabytkową stację. Zaprzejazdem skręcamy w prawo (drogowskazna Brzeg Dolny). Odtąd ażdo Głoski będziemy podróżować razemz czerwonym szlakiem rowerowym(zob. s. 51). Mijamy Gąsiorów(21 km). Około 100 m przed wsią, poprawej, znajduje się rozłożysty dąb –pomnik przyrody. Stąd rozciąga siępiękna panorama na wieś z zespołemfolwarcznym, który ładnie prezentujesię, niestety, tylko z daleka (popadaw ruinę).Dojeżdżamy szosą do Głoski(23 km). Latem można się tu wykąpaćw małym jeziorku zwanym przezmieszkańców „Okrąglakiem”. Jedziemyszosą w prawo, w kierunku przeprawypromowej Głoska – BrzegDolny; mijamy sklep spożywczy. Kilkasetmetrów dalej, na prawo od szosy,wznosi się malowniczo położonykościół pw. Wniebowzięcia NajświętszejMarii Panny w Głogach. Pierwszewiadomości o nim pochodzą z XVI w.Początkowo katolicki, w 1560 r. zostałprzejęty przez luteranów. Kościół przebudowanow 1822 r. Wśród wyposażeniaświątyni zobaczymy ołtarz główny,ołtarze boczne i ambonę z 1. poł.XIX stulecia, a przed kościołem – kamiennąka<strong>pl</strong>icę z drewnianą, polichromowanąfigurą św. Krzysztofa z połowyXVIII w. Obok kościoła znajdująsię: cmentarzyk i ładna <strong>pl</strong>ebania. Wracamyna szosę i jedziemy na wschód,w kierunku przeprawy promowej Głoska– Brzeg Dolny; skręcamy w lewo,na wał przeciwpowodziowy.Jadąc wałem, mijamy uroczy stawi wjeżdżamy do lasu. Możemy tu jużpodziwiać wspaniałą nadodrzańskąprzyrodę. Czasem w okolicy możnazobaczyć szybującego dumnie w górze<strong>Szlak</strong> łącznikowy Głoska – BrzegDolnyJeśli chcemy podróżować niebieskim szlakiempo wschodniej stronie <strong>Odry</strong>, możemyza Głoską dojechać drogą asfaltową do rzeki,gdzie znajduje się przeprawa promowa doBrzegu Dolnego (pierwsze wzmianki o przeprawieprzez Odrę w tym rejonie pochodząjuż z 1435 r.). Przeprawa czynna: 6.30–23.30,jeśli poziom <strong>Odry</strong> pozwala na uruchomieniepromu; kursy co godzinę, cena 1,5 zł rower, 3zł samochód. Jeśli przeprawa jest nieczynna,możemy wrócić szosą na wał przeciwpowodziowy,skręcić w lewo i ok. 1,5 km dalej przeprawićsię na drugi brzeg <strong>Odry</strong> mostem kolejowym(jest tu odgrodzona od torowiska,bezpieczna piesza ścieżka). Przebieg wschodniejczęści szlaku zob. s. 46.39


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg)40Malczyce – port największegorozwoju odrzańskiej żeglugiPierwsze wzmianki o żegludze na Odrze pochodząz XIII w., kiedy to dostarczano zeSzczecina na Śląsk statkami sól i śledzie. Odraczęsto zmieniała koryto, wylewała, byłabardzo kręta, co hamowało rozwój żeglugina tym obszarze. Dopiero działania w 2. poł.XVIII w., mające na celu uregulowanie nurturzeki, oraz wynalezienie statków parowychpozwoliły na dynamiczne rozwinięcie transporturzecznego. W XX w. po Odrze pływałojuż 4000 statków, które obsługiwały 18%transportu rzecznego Niemiec. W tamtymokresie Malczyce były trzecim pod względemwielkości przeładunku portem rzecznym naOdrze (zaraz po Koźlu i Wrocławiu).orła bielika, a przez szlak często przebiegająstada saren. W odległości 4 kmod Głoski z naszą trasą łączy się łącznikowyszlak czarny prowadzący tuz Kobylnik (s. 51: Czerwony szlak rowerowy).Mijamy Zakrzów (32,5 km).Zaraz za wsią droga na wale zamieniasię z polnej w żwirową.Dojeżdżamy do Rzeczycy (37,5 km).Możemy tu zjechać z wału do wsi i uzupełnićzapasy w sklepie (czynny takżew sobotę i niedzielę) przy przystankuautobusowym. Za kościółkiem, po prawejstronie drogi, stoi zabytkowy krzyżpokutny. Postawił go zabójca na miejscuzbrodni, w okresie XIV–XVI w. Wracamyna wał. Za wsią droga zmienia sięze żwirowej w polną.Przejeżdżamy gęsty las i docieramydo stoczni i portu rzecznego w Malczycach(44 km), przed którym skręcamyw lewo z wału. Po 200 m wjeżdżamy,w prawo, na nasyp. Po chwilidojeżdżamy do szosy w Malczycach,gdzie na rogu po prawej stronie stoibardzo ładna świątynia, pierwotnieewangelicka, zaprojektowana ku pamięcicesarza Wilhelma przez słynnegowrocławskiego architekta Hansa Poelzigaw 1907 r. Świątynia ze względuna bardzo zgrabną, harmonijną budowęumieszczana jest w podręcznikachhistorii architektury. Obecnie znajdujesię tu parafia Polskiego AutokefalicznegoKościoła Prawosławnego(cerkiew powstała dla Łemków, przesiedlonychtu w 1947 r. z Bieszczad).Same Malczyce, znane już w XII w., sądawną własnością klasztoru cysterskiegow Trzebnicy. Rozwój wsi zapoczątkowałona przełomie XVIII i XIX w.,uruchomienie portu obsługującegoDrogę Węglową z Zagłębia Wałbrzyskiegooraz ukształtowanie się lokalnegowęzła kolejowego.Za cerkwią skręcamy w prawo,w ulicę Mickiewicza, i potem znowuw prawo, w ulicę 1 Maja. Wyjeżdżającz Malczyc (za zrujnowaną fabrykąo bardzo ciekawej i mrocznej architekturze),skręcamy w prawo, na drogębrukowaną. Towarzyszą nam teraz znakizielonego szlaku pieszego. Wjeżdżamydo lasu (uwaga na oznaczenia szlaku– w pewnym miejscu należy z drogizjechać w prawo). Po chwili przejeżdżamypod szosą nr 338. 100 metrówdalej szlak łącznikowy do Lubiąża odbijaw lewo (zob. ramka <strong>Szlak</strong> łącznikowyKwiatkowice – Lubiąż). My natomiastkierujemy się na prawo i za


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg)znakami dojeżdżamy do asfaltowejdrogi. Skręcamy w prawo, do Kwiatkowic(54,5 km).<strong>Szlak</strong> prowadzi prosto szosą przezwieś, możemy jednak na chwilę odbićw prawo przy przystanku autobusowymi dojechać do pobliskiegokościoła pw. św. Jadwigi wzniesionegow połowie XVIII w. Renowacjakościoła po powodzi w 1997 r.zatarła jego szachulcowy charakter.Wewnątrz możemy znajduje się barokowy,drewniany ołtarz datowanyna początek XVIII w.Jedziemy szosą w kierunku Prochowic(57,5 km). Przed zabudowaniamiszlak skręca w prawo, prowadząc wokółmiasteczka. Jednak warto pojechaćszosą prosto, do centrum Prochowic,żeby zobaczyć kilka ciekawych zabytków.Prochowice to niewielkie miastonad Kaczawą w pobliżu jej ujścia do<strong>Odry</strong>. Gród znany od 1217 r. uzyskałprawa miejskie w 1280 r. Na uwagęzasługuje oryginalny herb Prochowic<strong>Szlak</strong> łącznikowy Kwiatkowice– LubiążW lesie między Malczycami a Kwiatkowicamiasfaltowa droga nr 338 przecina Odręi prowadzi do Lubiąża. Biegnie tędy niebieski(w przyszłości czarny) szlak łączącyczęść zachodnią i wschodnią niebieskiego<strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong>. Aby skorzystać z łącznika, w lesieprzed Kwiatkowicami skręcamy w lewo,ok. 100 m za wiaduktem, i podążamy szosąprzez most za znakami szlaku. Zaraz zamostem docieramy do wspaniałego klasztoruw Lubiążu.przedstawiający legendarne zwierzępół-rybę, pół-zająca, symbolizująceotoczenie miasta, bogate w zwierzynęłowną oraz rzeki obfitujące w ryby.W zachowanym średniowiecznymukładzie urbanistycznym z fragmentamimurów obronnych wyróżnia się ratuszz XVIII w., poewangelicki kościółpw. św. Andrzeja z 1426 r. (wewnątrzrenesansowe nagrobki figuralne) i neogotyckikościół z końca XIX w. (z barokowymwyposażeniem). Piękny,choć obecnie popadający w ruinę zamekz XIII–XIV w., to jedno z najciekawszychzałożeń na Śląsku. Rozbudowanyw XVI i przebudowanyw XIX–XX w., jest obecnie własnościąprywatną. Od strony <strong>Odry</strong> za zamkiemznajduje się park będący pozostałościąpo mieszczącym się tu niegdyś bajkowymogrodzie.Warto ochłodzić się po trudach jazdyrowerowej w otwartym basenie w Prochowicach(czynny latem; dojazd: odulicy Rymszy w kierunku rzeczki Młynówki).Dobrze zjeść i odpocząć możemyw malowniczym zajeździe U Beatyi Violetty położonym w lesie nad wodą.Znajduje się on 3 km od centrum Prochowic(w kierunku Wrocławia) w Kawicach(zob. s. 117, Rozdział VIII. Informacjepraktyczne).Z centrum Prochowic z powrotem doszlaku rowerowego dotrzemy ulicą Kochanowskiego(prowadzi obok parkuzamkowego). Jedziemy nią na północ,przecinamy Kaczawę i zaraz za niąskręcamy w prawo, w ulicę Kościuszki.Dojeżdżamy do zakazu wjazdu dla41


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg)42Zamek w Prochowicach, rys. M. Rypińskisamochodów i zaraz za nim skręcamyw las, w lewo. Po ok. 1,5 km przecinamyrzeczkę. Po prawej, w kierunku<strong>Odry</strong>, rozciąga się tutaj wspaniały rezerwat„Łęg Korea” (zob. s. 12).Kilkaset metrów dalej szlak skręcaw lewo. Dojeżdżamy do Jurcza(64,5 km). Z Jurcza jedziemy szosąi przed Zaborowem skręcamy w prawo,w kierunku Grzybowa (70,5 km),a za nim wałem przeciwpowodziowymw lewo podążamy w kierunku Dziewina(74,5 km).Zaraz przy wjeździe do Dziewinaznajduje się urocza, 10-kilometrowaścieżka przyrodnicza „Łęgi okolicDziewina”, gdzie możemy zobaczyćm.in. łęgi topolowo-wierzbowe i jesionowo-wiązowe(zob. s. 73). Dziewinto mała, pięknie położona, liczącazaledwie 150 mieszkańców wieś.Wyróżnia się wśród innych dzięki rozrzuconympo całej miejscowości monumentalnymdrewnianym rzeźbom –pozostałościom po organizowanym tulatem <strong>pl</strong>enerze artystycznym. Dziękitemu Dziewin ma niespotykany, bajkowyklimat, na który wpływają teżtutejsze bardzo interesujące zabytki.Wieś jest znana głównie z największegoi niegdyś najpiękniejszego naDolnym Śląsku renesansowego pałacuz XVI w., który stanął prawdopodobniew miejscu średniowiecznegozameczku. Ówczesny właściciel miejscowości– Fryderyk von Kanitz – zatrudniłdo projektu prawdopodobniewłoskich architektów. W 1700 r. dobudowanodo pałacu boczne skrzydło.Nacjonalizacja obiektu po II wojnieświatowej (używany przez miejscowyPGR) oraz opuszczenie w latach 80.ubiegłego wieku doprowadziły zabytekdo ruiny. Obok pałacu znajduje sięXIX-wieczny park z cennymi okazami200-letnich drzew. Na uwagę w Dziewiniezasługuje również gotycki kościółśw.św. Piotra i Pawła z XIV w.Przed kościołem znajdują się pięknedrewniane rzeźby, a obok galeria,w której możemy oglądać prace zewspomnianego wcześniej <strong>pl</strong>eneru artystycznegoi nie tylko. Zapasy uzupełnimyw znajdującym się w pobliżusklepie spożywczym.Wyjeżdżamy z Dziewina i dojeżdżamydo drogi nr 372. Skręcamynią w prawo. Po ok. 800 m odbijamyw lewo, w polną drogę i przejeżdżamyprzez Krzyżową (80 km). Po2 km przejeżdżamy w prawo przez torykolejowe, a zaraz za nimi w lewo.Dalej jedziemy wzdłuż torów do szosyw Ścinawie. <strong>Szlak</strong> biegnie drogąnr 111 na północ, jednak warto zjechaćw prawo do centrum zwiedzić ścinawskiezabytki.Ścinawa (83 km) to prastara osadasłowiańska, należąca niegdyś do cysterekz Trzebnicy i położona przy jed-


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg)Pałac w Dziewinie, rys. M. Rypińskinym z najstarszych przejść przez Odrę.Prawa miejskie uzyskała w 1248 r.W XIV w. była stolicą piastowskiegoksięstwa ścinawskiego. Znajduje się tuduży węzeł kolejowy oraz port rzeczny.W czasie II wojny światowej miastobyło punktem oporu wojsk niemieckich.Przejście przez miasto frontu zimą1945 r. doprowadziło do zniszczenia zabytkowejzabudowy. Tamten okres upamiętniaczołg T-34 z czerwoną gwiazdą,stojący na ogromnym cokole przed ratuszem(wśród miejscowych trwa zażartadyskusja, czy czołg powinien zostaćusunięty, czy też należy go pozostawićjako obiekt zabytkowy). Podobno jest topierwszy z czołgów, który przekroczyłOdrę w 1945 r. Na rynku przetrwała tylkomała część starej zabudowy – kamieniczkiz końca XIX i początku XX w.oraz ratusz przebudowany w XIX stuleciu.Najwartościowszym zabytkiemŚcinawy jest trzynawowy kościół, typuhalowego pw. Podwyższenia KrzyżaŚwiętegoz 1209 r. Wewnątrz znajdująsię dwa całopostaciowe, bogato zdobionenagrobki kobiet z 1595 i 1605 r. Fragmentymurów miejskich z XII i XIV w.znajdują w południowej części staregomiasta, w pobliżu kościoła.W Ścinawie możemy się ochłodzićw miejskim basenie Wodnik (czynnylatem), znajduje się tu także wypożyczalniakajaków (zob. s. 117: RozdziałVIII. Informacje praktyczne).Do miasteczka warto przyjechać wewrześniu na radosne Święto Patisonaorganizowane od niedawna przezZakład Przetwórstwa Owocowo-WarzywnegoŚcinawa. W pięknej sceneriiportu można degustować z mieszkańcamimiasta i okolicznych miejscowościpyszne potrawy z patisona i potańczyćdo rytmu muzyki granej na żywo.Wesoła biesiada trwa do późnych godzinwieczornych.Kierujemy się szlakiem, ulicą Chobieńską,na północ, by po kilkuset metrachzjechać z szosy w prawo. Tutajzaczyna się ścieżka przyrodnicza„Ścinawskie Bagna” (1,8 km długościw jedną stronę; zob. s. 75). Początkowościeżka prowadzi razem ze szlakiem,by przy oczyszczalni skręcić w prawo.Dalej jedziemy skrajem użytku ekologicznego„Ścinawskie Bagna” (zob.s. 75) do ujścia Zimnicy do <strong>Odry</strong> i z powrotem.Z wysokiej skarpy rozciągasię malowniczy widok na bagna i łąkioraz samą Ścinawę. Możemy poznać turóżne typy roślinności bagiennej, słuchaćodgłosu płazów oraz obserwowaćlęgowe i przelotne ptaki.Wracamy na szlak, który biegnie polewej stroną oczyszczalni. Po chwiliskręcamy w prawo, jadąc wokół ba-43


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg)44<strong>Szlak</strong> łącznikowy Ścinawa – IwnoW Ścinawie możemy zmienić trasę przejazduna wschodni odcinek <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong>, przejeżdżającprzez rynek i dalej przez zabytkowymost na Odrze w kierunku Iwna. Po obydwustronach mostu pochodzącego z końcaXIX w. znajdują się ceglane strzelnice obronnestylizowane na baszty gotyckie.gien, i dalej podążamy przez malowniczełąki i las (uwaga na mylące oznaczeniaszlaku).Rozległą łąką docieramy do Przychowej(88 km). Przy wyjeździe z łąkdo wsi znajduje się wiata dla rowerzystów,można tu zjeść i odpocząć przeddalszą trasą. W pobliżu tego miejsca stałaniegdyś letnia rezydencja-pałac ufundowanyprzez wrocławskiego biskupaWawrzyńca. Z jego inicjatywy w latach1208–32 wybudowano w Przychowejtakże kościół pw. św. Wawrzyńca (przebudowanyw XVIII w.). Obok Przychowejprzy brzegu <strong>Odry</strong> znajduje się ciekawyużytek ekologiczny „Starorzeczekoło Przychowej” (zob. s. 13).Z Przychowej wyjeżdżamy na północobok kościoła i po kilkuset metrach docieramydo asfaltowej drogi prowadzącejdo Buszkowic (90 km). We wsi możemyzobaczyć stary, drewniany młyn-wiatrakz XIX w., dziś już bez skrzydeł (dojazd:zjeżdżamy ze szlaku, za przystankiemautobusowym skręcamy w prawo, przyskupie złomu znowu w prawo, a następniejedziemy w lewo w kierunku rzeki).Warto także obejrzeć ciekawą architekturęfolwarczną domów na głównym <strong>pl</strong>acuwe wsi (dziś już nieco zaniedbaną).Jedziemy dalej w kierunku Ciechłowic(92,5 km). Za wsią skręcamyw prawo z szosy w las. Za lasemwjeżdżamy na asfalt i mijamy znajdującysię po prawej użytek ekologiczny„Naroczycki Łęg”. Znajdziemy tu lasyłęgowe, krzewy, podmokłe łąki, bagnai starorzecza zamieszkiwane przezrzadkie ptaki, m.in. orła bielika, błotniakastawowego, bociana białego,bociana czarnego i inne (więcej zob.s. 13). <strong>Szlak</strong> prowadzi dalej szosą docentrum Chobieni.Chobienia (98,5 km) – obecnie bardzoładna wieś, do roku 1303 byławzmiankowana jako miasto, jednakżeprawa miejskie utraciła na początkuXIX w. Do najciekawszych zabytkówtego urokliwego miejsca należypołożony przy rynku renesansowy pałacKotwiczów (dziś nieco zaniedbany)zbudowany w 1583 r. na miejscuXV-wiecznego zamku. Mroczny klimatprzyciąga do zamku rzesze muzykówrockowych – latem odbywa się tufestiwal rockowy Zamczysko oraz paradamiłośników motocykli. Obok zamkuŚwięto Kapusty w NaroczycachŚwięto Kapusty organizowane w lipcu w Naroczycach(w roku 2008 – 7 lipca) to sztandarowaimpreza okolicy, gdyż znaczna częśćtutejszych rolników zajmuje się uprawą kapusty.Święto Kapusty słynie z konkursówkulinarnych na potrawy z kapusty i innychwarzyw. Można skosztować sporej liczbywyjątkowych dań, kupić wyroby tutejszychrękodzielników, artystów, także amatorów,i obejrzeć kabaret Teatr na Końcu Świata.


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (zachodni brzeg)znajduje się park z wieloma dorodnymiokazami drzew (m.in. miłorzębem chińskim,sosną wejmutką, <strong>pl</strong>atanem klonolistnym).Na rynku możemy podziwiaćkamieniczki z XVIII w., a przy uliczceprowadzącej z rynku w dół, w kierunku<strong>Odry</strong>, stoi gotycki kościół św.św. Piotrai Pawła z XVI w. W świątyni zachowałasię chrzcielnica z 1587 r., a takżedzwon z 1512 r.Jedziemy z rynku w Chobieni napółnoc. Po prawej mijamy przeprawępromową na Odrze. Za Chobieniąodbijamy z asfaltu w prawo, naChobinek, i ziemistą drogą dojeżdżamydo głównej drogi i do Radoszyc(103 km). Znajduje się tutaj sklep spożywczyABC, w którym możemy uzupełnićzapasy. Dalej skręcamy w prawo,na główną drogę. Przecinamydrogę nr 323 i wjeżdżamy do lasu. Pook. 1,5 km skręcamy w lesie z asfaltuw prawo i dojeżdżamy do Chełmu(105 km). Skręcamy w prawo przyznaku informującym o ścieżce przyrodniczej„Nadodrzańskie krajobrazyChełm” (zob. s. 80). Dojeżdżamydo wału (znajduje się tu tablica z mapąułatwiająca orientację na ścieżce<strong>Szlak</strong> łącznikowy w ChobieniPromem w Chobieni możemy przedostać siędo wschodniego odcinka <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong> (promkursuje co godzinę od 7.00 do 16.00, jeśli poziomwody na to pozwoli; cena: 1,5 zł za rower,3 zł za samochód). Po drugiej stronierzeki zjeżdżamy z szosy na wał przeciwpowodziowy,którym prowadzi szlak.Pałac Kotwiczów w Chobieni, rys. M. Rypińskiprzyrodniczej). <strong>Szlak</strong> prowadzi dalejwałem przeciwpowodziowym przezok. 9 km. Jest tu bardzo cicho, dzikoi przepięknie.Zjeżdżamy z wału w lewo na asfaltdo Leszkowic (113 km) i dojeżdżamydo głównego skrzyżowania we wsi.Tutaj, za sklepem spożywczym możemyzobaczyć nieco zaniedbany dworekz XIX w. Na skrzyżowaniu skręcamyna Kotowice i po 2 km odbijamyw lewo.Ziemistą drogą dojeżdżamy doWietszyc (120 km) – wsi, na tereniektórej tradycje osadnicze sięgająepoki brązu (w okolicy odkrytocmentarzysko z tego okresu). Znajdujesię tu skromny pałac barokowyz XVIII w. Na terenie zagrody nr 43zachowały się dwa kamienne krzyżepokutne. Ciekawym miejscem jestEkomuzeum Dziadoszan poświęconesłowiańskiemu <strong>pl</strong>emieniu Dziadoszanzamieszkującemu te tereny we wczesnymśredniowieczu. Można tu zobaczyćm.in. odtwarzany średniowiecznygród (więcej zob. s. 16).45


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (wschodni brzeg)46Plemię DziadoszanDziadoszanie w IX i X w. posiadali w widłach<strong>Odry</strong> i Bobru 20 grodów będącychcentrami okręgów składających się z kilkunastudo kilkudziesięciu osad. Grody w czasachzagrożenia były miejscem schronieniadla okolicznej ludności, prawdopodobnieprzechowywano w nich cenniejszy majątek.Terytorium Dziadoszan zostało wchłonięteprzez państwo Piastów, a ludność poddałasię nowej władzy. Po Dziadoszanachpozostało nazewnictwo miejscowe, udokumentowanew średniowiecznych pismach.Dowodzi ono słowiańskich korzenitutejszych ziem.Z Wietszyc jedziemy na północnyzachód drogą przy tablicy informującejo przebiegu <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong>. Ziemistadroga wiedzie przez malownicze polauprawne i dochodzi do asfaltowej szosy,w którą skręcamy w prawo. Przejeżdżamyprzez Mieleszyn (124 km).Za wsią przy wjeździe do lasu uroczystaw idealny na odpoczynek. Przejeżdżamyprzez las i wjeżdżamy na wał.Jedziemy wzdłuż wału mijając Golkowice– dawną wieś folwarczną z ruinamipałacu. Zaraz przy szlaku znajdujesię malowniczy pomost nad jeziorkiem-starorzeczem.Przebiega tędyścieżka przyrodnicza „Łęgi Golkowsko-Borkowickie”(więcej zob. s. 86).Dojeżdżamy do Borkowa (130 km)gdzie skręcamy z wału w lewo. W wiosceznajdziemy zabytkową ka<strong>pl</strong>iczkęz 1. poł. XIX w.Jedziemy w kierunku Wojszyna(132 km), w którym mijamy kościółekśw. Mikołaja Biskupa z 1880 r., i dojeżdżamydo głównego <strong>pl</strong>acu we wsi.Tutaj znajduje się rozwidlenie szlaków(obok naszego niebieskiego <strong>Szlak</strong>u<strong>Odry</strong> zobaczymy znaki żółtego szlakurowerowego i pieszego zielonego). Jesttu też <strong>pl</strong>ac zabaw dla dzieci, przystanekautobusowy i sklep spożywczy.Za Wojszynem skręcamy z asfaltuw prawo do lasu i po 1,5 km docieramydo wsi Zabornia (135 km). Zaprzystankiem autobusowym skręcamyw lewo i zaraz za znakiem końca wsiskręcamy z asfaltu w prawo, w polnądrogę, którą docieramy do Krzepowa.Mijamy kościół, cmentarz i docieramydo głównej drogi prowadzącej do centrumGłogowa. Po ok. 1,5 km skręcamyw prawo, w ulicę Ułanów Polskich,a później drogą jedziemy przez pięknyPark Leśny i docieramy do <strong>Odry</strong>.Kontynuujemy jazdę ścieżką wzdłużtorów kolejowych. <strong>Szlak</strong> prowadzi terazwzdłuż rzeki, aż do mostu na Odrzew Głogowie. Aby zwiedzić Stare Miastow Głogowie (141 km), należy odbićw lewo, w kierunku widocznej wieżykościoła św. Mikołaja (szczegółowyopis Głogowa zob. s. 95).Niebieski rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong>(wschodni brzeg <strong>Odry</strong>)Przebieg szlaku: Głogów (0 km) – Wilków(10,5 km) – Wyszanów (15 km)– Żabin (23 km) – Głobice (25,5 km)– Bełcz Wielki (28 km) – Ciechanów(38,5 km) – Lubów (41,5 km) – Budków(53 km) – Buszkowice Małe (55,5 km)– Iwno (62 km) – Małowice (63 km)


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (wschodni brzeg)– Tarchalice (69 km) – Domaszków(76 km) – Gliniany (81 km) – Lubiąż(87 km) – Prawików (94 km) – PogalewoWielkie (103 km) – Brzeg Dolny(112 km)Ten odcinek <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong>, o długości112 km, biegnie wschodnimbrzegiem rzeki od Głogowa doBrzegu Dolnego. Ma podobny charakterjak zachodnia część szlaku:prowadzi szosami i polnymi drogami.Duża część szlaku przebiegawzdłuż wału przeciwpowodziowegoprzy Odrze. Najciekawszymi miejscamina trasie są: zabytkowy Głogów,Ekomuzeum Dymarki w Tarchalicach,ścieżki przyrodnicze (np.„W ujściu Baryczy” k. Wyszanowa),rezerwat „Odrzyska”, wspaniałyLubiąż z klasztorem cysterskimoraz Brzeg Dolny.Trasę zaczynamy w Głogowie (przyMoście Tolerancji nad Odrą. PrzekraczamyStarą Odrę i skręcamy w prawona wał. Jedziemy pomiędzy polamiuprawnymi i starorzeczami <strong>Odry</strong> aż doWilkowa (10,5 km) – starej wsi rybackiejniszczonej regularnie przez wojnyi powodzie. Mijamy kościół św. JanaNepomucena z 1769 r. W świątynio barokowym wystroju znajduje się figuraśw. Jana Nepomucena z początkuXX w.Kontynuujemy podróż wzdłuż wału.Zaraz przed Wyszanowem (15 km) wartoprzespacerować się ścieżką przyrodniczą„W ujściu Baryczy” (zob. s. 87),która umożliwia zobaczenie ciekawejszaty roślinnej tych okolic, m.in. łęgówtopolowo-wierzbowych. Dzięki bogactwuryb w ujściu rzeki jest tu wiele tudzikich ptaków m.in. kormorany, cza<strong>pl</strong>esiwe. W Wyszanowie, położonym w ujściuniegdyś rozległej Baryczy, znajdziemypamiątki dawnej świetności tej ulubionejmiejscowości wypoczynkowejmieszkańców Głogowa, m.in. ruiny kościołaśw. Michała sprzed 1376 r., rozległypark, w którym stał niegdyś okazałypałac, ruiny starej restauracji-hotelu.Za Wyszanowem jedziemy szosą ażdo Bełcza Wielkiego. <strong>Szlak</strong> niegdyśprowadził wałem nad Odrą, jednak trasata obecnie zupełnie nie nadaje się dojazdy na rowerze, dlatego na tym odcinkuszlak zostanie przeznakowanyw 2008 r. Mijamy Świerszczów, Karów(tu klasycystyczny pałac z 1. poł.XIX w.), Wągrodę i dojeżdżamy doŻabina (23 km). Tu znajduje się pięknykościół św. Michała Archaniołaprawdopodobnie z połowy XIII w.Wczesnogotycka budowla z cegły dodziś zachowała swoją wspaniałą bry-Materiał do odbudowy...Po II wojnie światowej i przesunięciu granicypolskiej na zachód wiele zabytków naDolnym Śląsku zostało rozebranych, a materiałbudowlany wywieziony do centralnejPolski posłużył do odbudowy zniszczeńwojennych, m.in. odbudowy Warszawy. Takilos spotkał zabytkowy pałac w Żabinie, którystał tu jeszcze do początku lat 60. Podobniestało się z wieloma zabytkowymi kamienicamiw centrum Głogowa.47


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (wschodni brzeg)48łę. W świątyni znajdują się m.in. licznerenesansowe płyty nagrobne (1598–1612), a obok kościoła – drewnianadzwonnica z końca XVIII w.Z Żabina kierujemy się dalej szosąna Głobice (25,5 km) i Bełcz Wielki(28 km), gdzie warto zobaczyćogromny, barokowy pałac z połowyXVIII w. wraz ze starą gorzelnią, stajnią,spichlerzem i pozostałościami parkudworskiego. Niestety pałac jest dziśw opłakanym stanie, a zawirowaniawłasnościowe nie dają nadziei na jegoszybką renowację.Z Bełcza Wielkiego kierujemy sięszosą w stronę <strong>Odry</strong> (wbrew niektórymmapom nie ma tu przeprawy doLeszkowic), skręcamy w lewo i jedziemyszlakiem wzdłuż wału aż do szosyw Ciechanowie (38,5 km). Tutaj znajdziemyszlak łącznikowy do zachodniejczęści <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong> i przeprawępromową – zob. s. 39. Dalej jedziemywałem do Lubowa (41,5 km). Stąd juższosą podążamy w kierunku przeprawydo Chobieni (zob. s. 45, ramka <strong>Szlak</strong>łącznikowy w Chobieni) i wjeżdżamyna wał w prawo. Kilkaset metrów dalej,po lewej, znajduje się ścieżka przyrodnicza„Bieliszowska kro<strong>pl</strong>a” (zob.Pałac w Bełczu Wielkim, rys. M. Rypińskis. 78). Mijamy Smolne, a za wsią, międzywałem a Odrą, przed samym Budkowem(53 km) znajduje się ścieżkaekologiczno-wędkarska „Ujście Jezierzycy”(zob. s. 76).<strong>Szlak</strong> skręca z wału na asfaltowądrogę w kierunku Budkowa. Zarazza Budkowem znajduje się małe jeziorko,przy którym pod drewnianymiwiatami możemy odpocząć i cośprzekąsić. Skręcamy tu w prawo i szosąjedziemy do Buszkowic Małych(55,5 km). Tuż przed wsią dojeżdżamydo drogi brukowanej, przejeżdżamyprzez mostek i odbijamy przed centrumwsi w prawo, na drogę gruntową.Po chwili droga zmienia się w płytową,a szlak niebieski prowadzi pomiędzymokradłami.Dojeżdżamy do wału i skręcamyw lewo. Po ok. 1,5 km odbijamy w lewoi polami uprawnymi docieramy doPrzyborowa. We wsi mijamy barokowypałac z 2. poł. XVIII w. i dojeżdżamydo głównej drogi asfaltowej, w którąskręcamy w prawo.W Iwnie (62 km) na skrzyżowaniurozpoczyna się szlak łącznikowydo Ścinawy i zachodniej części szlakuniebieskiego (zob. s. 44, ramka <strong>Szlak</strong>łącznikowy Ścinawa – Iwno). W miejscowościmożemy uzupełnić zapasyw sklepie spożywczym.Przecinamy trasę na Ścinawę, dojeżdżamydo Małowic (63 km) i podążamydalej przez przejazd kolejowyobok stacji do skrzyżowania. Skręcamytu w lewo i zaraz w prawo naszosę do Wołowa, z której po kilkuset


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (wschodni brzeg)Pałac w Przyborowie, rys. M. Rypińskimetrach zjeżdżamy w prawo na Tarchalice.Przejeżdżamy przez Boraszyni szosą gęstym lasem wśród mokradełdocieramy do Tarchalic (69 km).Tarchalice, położone wśród starorzeczy<strong>Odry</strong>, to – jeden z największychw Europie – ośrodek produkcjiżelaza z II–III w. Odkryto tu ponad100 pieców hutniczych. Aby poznaćtajniki wytopu żelaza ówczesnegobarbaricum, warto zwiedzić EkomuzeumDymarki położone po wschodniejczęści starorzecza <strong>Odry</strong> (więcejzob. s. 15). Odbywa się tu co rokupiknik archeologiczny Żelazna WieśTarchalice. Brzeg <strong>Odry</strong> w Tarchalicachjest niezalesiony i rozciąga sięstąd piękny i rozległy widok na rzekę.Jedziemy szosą dalej. Po prawejstronie głównej drogi, obok świetlicywiejskiej, znajduje się pole biwakowez bieżącą wodą i wc, kuchnią i internetem.W budynku funkcjonuje izbamuzealna prezentująca historię starożytnejosady.Wyjeżdżamy szosą z Tarchalic do lasu,który jest częścią Parku Krajobrazowego„Dolina Jezierzycy”. Po kilkusetmetrach docieramy do tablicyz mapą przebiegu <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong>. Możnastąd także dojechać zielonym szlakiem(w lewo) do Wołowa. My skręcamyw prawo. Mijamy drogę do szkółkileśnej i Centrum Edukacji Ekologicznejspecjalizującego się w pracy z młodzieżą.W <strong>pl</strong>anach jest tu utworzenieogólnodostępnego miejsca do biwakowania.Jedziemy przez piękny, gęsty, bukowo-dębowylas w starorzeczach<strong>Odry</strong>, pełen dzikich zwierząt. Po ok.Piece z TarchalicWykorzystywane w Tarchalicach w dawnych czasach piece różniły się znacznie od dzisiejszychkombinatów, w których wytapia się surówkę i otrzymuje stal. Piece te były jednorazowe. Otrzymywałosię z nich żelazo od razu, bez wytopu, dzięki tzw. redukcji bezpośredniej. Tarchalickiepiece należały do typu szybowo-zagłębionego (kotlinkowego) i składały się z części podziemnej,tzw. kotlinki, i naziemnego szybu glinianego. Cały proces produkcji żelaza zaczynał się rozpaleniemwęgla znajdującego się w części podziemnej. Przez szyb dosypywano rudę i węgielw odpowiednich proporcjach. Pod wpływem bardzo wysokich temperatur następowała redukcjaznajdujących się w rudach tlenków i otrzymywano żelazo metaliczne. Aby je wydobyć,musiano rozbić piec. Uczeni wiedzę o dawnych technologiach czerpią z odpadów pozostającychpo procesie dymarskim w dolnej – podziemnej – części pieca. W Tarchalicach największyodpad, tzw. kloc, waży 300 kg. Taka masa świadczy, że jednorazowo uzyskano ok. 70 kg surowegożelaza, i jest dowodem na kunszt dawnych dymarzy zamieszkujących te okolice.49


3Rowerowy <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong> (wschodni brzeg)50Łęgi i nadrzeczne łąki a powódźMiędzy Domaszkowem a Tarchalicamiw 1997 r. fala powodziowa zrobiła 12-metrowywyłom w wale przeciwpowodziowymi zalała okoliczne tereny. Katastrofa uświadomiłaludziom, że wały powodziowe niepowinny „przylegać” do naturalnego korytarzeki zbyt ciasno, tylko obejmować tereny,na których wzburzona rzeka mogłaby sięrozlać i „wyhamować”. Nadrzeczne łąki i lasyłęgowe działają na takich obszarach jak gąbka,która pozwala obniżyć falę powodziową.Ochrona tych terenów wpływa więc naturalniei pozytywnie na otoczenie, zabezpieczającje przed powodzią.2,5 km wjeżdżamy w lesie na zamkniętąszosę (w prawo). Mijamyszlaban leśny i dojeżdżamy szlakiemdo Domaszkowa (76 km). W miejscowymbarze możemy coś przekąsići odpocząć.Za Domaszkowem opuszczamy asfalt,szlak biegnie teraz skrajem lasu.Dojeżdżamy do wału i wjeżdżamy naniego (w lewo). Po lewej rośnie sosnowylas, a po prawej typowa flora terenówpodmokłych. Po kilkuset metrachwjeżdżamy do lasu.Docieramy szlakiem do miejscowościGliniany (81 km). Przecinamywieś, jadąc prosto, mijamy boiskoi wśród gęstego lasu dojeżdżamydo skarpy, której brzegiem pnie sięnasz szlak. Na szczycie już widaćprzez łąki pierwsze zabudowania Lubiąża(87 km). Po prawej zobaczymydrewnianą wiatę, obok stoły i ławyoraz mapę znajdującego się tu rezerwatu„Odrzyska” (zob. s. 12). Obszarten, charakteryzujący się bardzo dużąilością starorzeczy oraz rzadkich gatunkówroślin, uważany jest za jedenz najcenniejszych rezerwatów w doliniecałej <strong>Odry</strong>.Dojeżdżamy do drogi asfaltowejw Lubiążu i szlakiem docieramy dowzniesienia, na szczycie którego stoikościół św. Walentego wybudowanyw latach 1734–43. Jego barokowe wnętrzazdobione są rzeźbami i obrazamiznanych artystów (m.in. rzeźbiarza F.J.Mangoldta i malarza I. Axtera). Za kościołemcmentarzyk i ładny widok nadolinę <strong>Odry</strong>. Ulicą Nadodrzańską zjeżdżamydo głównej ulicy – Wysockiego– i dalej do skrzyżowania, na środkuktórego stoi ka<strong>pl</strong>iczka św. Jana Nepomucenaz XVIII w. W pobliskich sklepikachmożemy uzupełnić prowiant.Mijamy pole namiotowe (za punktemmedycznym po prawej nad brzegiem<strong>Odry</strong> – więcej zob. s. 118) i dojeżdżamydo bramy przed klasztorem cystersów.Za nią znajduje się bardzo ładnaKarczma Cysterska (polecamy pysznepierogi).<strong>Szlak</strong> prowadzi dalej obok wspaniałegoklasztoru cysterskiego w Lubiążui opuszcza go zachodnią bramą(szczegółowy opis klasztoru i Lubiąża– zob. s. 104, Ekomuzeum cysterskie– zob. s. 14). Jedziemy przez chwilęwzdłuż drogi. Jeśli chcemy dostać sięna zachodni brzeg <strong>Odry</strong>, szosą, za czarnymszlakiem łącznikowym, jedziemydo przeprawy przez rzekę (zob. s. 14,ramka <strong>Szlak</strong> łącznikowy Kwiatkowice– Lubiąż).


3Czerwony szlak rowerowyNasz szlak natomiast przecina szosę.Na ukos, w lewo, wjeżdżamy nabrukowaną drogę. Po ok. 3 km, jadącwśród lasem dębowo-olchowego lasu,docieramy do skrzyżowania dróg.Nasza trasa prowadzi w lewo, do Prawikowa.Po prawej znajduje się turystycznawiata. Można tu odpocząć,upichcić coś na ruszcie, rozbić oboknamiot. Przed wiatą stoi przepiękniewyrzeźbiona ka<strong>pl</strong>iczka.W Prawikowie (94 km) skręcamyna szosę w prawo i jedziemy niąwśród malowniczych pól do Grodzanowa(100 km). Przejeżdżamyskrzyżowanie we wsi (sklep spożywczy),zaraz za nim szlak odbija z szosyw prawo na ukos, na ziemistą drogę.Pniemy się w górę do PogalewaWielkiego (103 km).Jedziemy dalej stromą szosą w dół(piękny widok na dolinę <strong>Odry</strong>), a pokilku kilometrach docieramy do PogalewaMałego (105 km). We wsiskręcamy główną drogą w prawo, mijamysklep, przystanek i, przy skręcieszosy w lewo, skręcamy w prawona drogę gruntową, którą dojeżdżamydo <strong>Odry</strong>.Slot Art FestiwalSlot Art Festiwal odbywa się na terenie opactwacysterskiego w Lubiążu od 2001 r. Tatrudna do zdefiniowania, bardzo oryginalnaimpreza, łącząca koncerty, spotkania, warsztatymultimedialne, teatralne, filmowe irozwój duchowy, gromadzi co roku w lipcuna pięć dni ok. 5 tys. uczestników. Jejorganizatorem jest Stowarzyszenie LokalnychOśrodków Twórczych (więcej: http://www.slot.art.<strong>pl</strong>).Wśród malowniczych łąk i pól,wzdłuż rzeki, raz po raz przecinającwał, docieramy do ulicy Puka w BrzeguDolnym (112 km; szczegółowy opismiasta – zob. s. 91). Skręcamy na szosęw prawo i dojeżdżamy do ryneczkuw Brzegu Dolnym. Następnie znów skręcamyw prawo i jedziemy do przeprawypromowej. Możemy się tędy przedostaćna zachodni brzeg <strong>Odry</strong> (zob. s. 39, ramka<strong>Szlak</strong> łącznikowy Głoska – Brzeg Dolny).W Brzegu Dolnym polecamy krytąpływalnię Aquasport ze zjeżdżalnią znajdującąsię przy ulicy Wilczej 10 (zachodniaczęść miasta). Możemy też odpocząćw rozległym parku miejskim ciągnącymsię między Odrą a stacją PKP.Pogalewskie źródliskaW Pogalewie Wielkim na zboczu skarpy będącejczęścią Wysoczczyzny Rościsławickiejprojektuje się rezerwat przyrody „Pogalewskieźródliska”, chroniący nadodrzańskie lasy(jesiony, olchy, wiązy, dęby, graby) i źródła.Wypływające tutaj źródełka znikają podziemią, by pojawić się znowu na powierzchniw innym miejscu.Czerwony szlak rowerowyPrzebieg szlaku: Malczyce (0 km)– Rusko (1 km) – Kwietno (6 km)– Proszków (9 km) – Ogrodnica(12 km) – Ciechów (14 km) – Chwalimierz(16 km) – Środa Śląska (18 km)– Szczepanów (22 km) – Kobylniki51


3Czerwony szlak rowerowy52(28 km) – Lubiatów (30 km) – ZabórMały (31 km) – Miękinia (35 km)– Mrozów (40 km) – Wojnowice(42 km) – Brzezina (44 km) – BrzezinkaŚredzka (46 km) – Wilkostów(47 km) – Czerna (49 km) – Księginice(52 km) – Gąsiorów (53 km) – Głoska(55 km) – Brzeg Dolny (60 km)– Radecz (62 km) – Uskorz Wielki(70 km) – Wołów (74 km) – MoczydlnicaKlasztorna (85 km) – Konary(87 km) – Wińsko (95 km) – Węgrzce(98 km) – Rajczyn (104 km) – Bieliszów(110 km) – Jemielno (113 km) – Cieszyny(116 km) – Wierzowice Małe(122 km) – Ryczeń (126 km) – Osetno(131 km) – Niechlów (140 km) – Bartodzieje(144 km) – Karów (145 km)– Świerszczów (148 km) – Wyszanów(149 km) – Dryżyna (152 km)– Kowalewo (156 km) – Jędrzychowice(158 km) – Zamysłów (163 km) – Gola(166 km) – Krzekotów (172 km) – Serby(176 km) – Głogów (178 km)<strong>Szlak</strong> liczący 178 km przebiegaw nieco większej odległości od rzekiniż <strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong>. Jest idealny do <strong>pl</strong>anowaniaróżnorodnych wycieczek– pętli – wykorzystujących także<strong>Szlak</strong> <strong>Odry</strong>. W wielu miejscach wyznaczonoczarne szlaki łącznikoweułatwiające przemieszczanie się pomiędzytrasami. Obecnie szlak czerwonypo zachodniej stronie <strong>Odry</strong>biegnie na odcinku Malczyce – Głoska(Brzeg Dolny). W przyszłości razemze wschodnią częścią, która jużdziś łączy Brzeg Dolny i Głogów, będziestanowił pętlę. <strong>Szlak</strong> oznakowanyjest obecnie na odcinku Malczyce– Jemielno, dalsze znakowanie– do Głogowa – będzie kontynuowanew roku 2008. Na szlaku czerwonymnapotkamy wiele różnorodnychatrakcji, m.in. perły dawnejarchitektury (np. zabytkowa zabudowaŚrody Śląskiej, zamek w Wojnowicach,zabudowa Brzegu Dolnego,starówka Wołowa i Głogów).Nie ominiemy także wspaniałej nadodrzańskiejprzyrody (np. w rezerwacie„Zabór”). Trasa jest umiarkowaniełatwa, warto podróżowaćna rowerze terenowym, który przydajesię na odcinkach leśnych i polnychduktów.Nasz szlak rozpoczynamy przy stacjikolejowej w Malczycach (0 km;krótki opis Malczyc – zob. s. 18). Kierujemysię ulicą na wschód, następniewraz z główną drogą przekraczamytory kolejowe, by zaraz za nimi skręcićponownie w prawo, w ulicę Różaną.Wraz z zielonym szlakiem pieszymoddalamy się od <strong>Odry</strong> i dojeżdżamy doRuska (1 km), wsi, o której wzmiankiw dokumentach pochodzą już z 1201 r.Jej nazwa wsi wywodzi się ze staropolskiegosłowa „rus” oznaczającego „rudy”.Po średniowiecznym kościele pozostałydo dzisiaj jedynie ruiny murów.Natomiast w XIX w. odkryto w Ruskuźródła wody, której jakość mogła sięrównać wodzie mineralnej z uzdrowiskaLądek-Zdrój, ale wieś nigdy nieprzekształciła się w kurort. W Rusku


3Czerwony szlak rowerowyprzecinamy główną drogę i dalej ulicąPolną (tutaj kończy się asfalt), pięknąaleją wśród drzew jedziemy lekko podgórę i dojeżdżamy do gęstego lasu. Polewej stronie mijamy mokradła, gdziemożemy zaobserwować wiele dzikichgatunków ptaków.Leśną drogą dojeżdżamy do Kwietna(6 km), gdzie znajdziemy bajkowypałac w stylu neorenesansu niderlandzkiegoz końca XIX w. (obecniewłasność prywatna w trakcie remontu).Magiczny klimat pałacu podkreślajądwie rzeźby sfinksów przyschodach przed podjazdem. Trudnouwierzyć, że w czasach PRL mieściłasię tu szkoła podstawowa. Przy pałacuskręcamy w lewo. Przecinamy głównąszosę i dojeżdżamy do neorenesansowegokościoła Chrystusa Króla z końcaXIX w. Szosa zamienia się w ziemistądrogę (spore wertepy) i biegniepośród pól w kierunku lasu. Za lasemprzejeżdżamy przez tory kolejowe nieczynnejjuż linii Strzegom – Malczyce,skręcamy w lewo i dojeżdżamy doProszkowa (9 km). Mijamy interesującykościół św. Anny. Obiekt w stylupóźnoromańskim został zbudowany napoczątku XIV w. Przebudowa w 1698 r.nie zniszczyła jego romańskiego charakteru.Jadąc dalej prosto brukowanądrogą, mijamy stary dwór i obszernedworskie zabudowania folwarczne(niestety w złym stanie). Za dworemskręcamy w prawo i polną drogą dojeżdżamydo Ogrodnicy (12 km). Skręcamytu w prawo na szosę i zjeżdżamyw dół. Za przydrożnym krzyżem szlakskręca na polną drogę w prawo. Jedziemywśród pól uprawnych, przed namiładny widok na kościół w Ciechowie(14 km). Dojeżdżamy do szosy i skręcamyw prawo, a zaraz potem w lewo– w dróżkę wiodącą wzdłuż zakładuprodukcyjnego (od tej pory czerwonyszlak rowerowy nie biegnie już razemz zielonym szlakiem pieszym – łącząsię na chwilę z powrotem w Chwalimierzu).Jeśli chcemy zobaczyć kościółMatki Bożej Wspomożenia Wiernychz 1555 r., zamiast skręcać, musimy podjechaćkawałek dalej główną szosą.Za Ciechowem szlak prowadzi polamido Chwalimierza (16 km). Wjeżdżamyna szosę we wsi obok kościołaNajświętszego Serca Pana Jezusa.Budynek niegdyś pełnił funkcję ka<strong>pl</strong>icyprzy przytułku ufundowanym przezEmmę von Kramsta, żonę jednegoz najbogatszych fabrykantów XIX w.Georga von Kramsta, który był właścicielemChwalimierza od 1881 r.Przy kościółku skręcamy na szosęw prawo. Po lewej znajduje się dom,w którym można wynająć na przejażdżkębryczkę. Jedziemy ok. 400 mszosą, skręcamy w lesie w prawo i dojeżdżamypolną drogą do ulicy Wiejskiejprzy pierwszych zabudowaniachŚrody Śląskiej (18 km). Jedziemyw prawo, w kierunku centrum, przecinamygłówną szosę nr 94, dalej prostoulicami Wiejską i Świdnicką i docieramydo rynku w Środzie Śląskiej.Środa Śląska to stara osada. Swojąnazwę zawdzięcza dniowi tygodnia,w którym odbywał się tu co tydzień,53


3Czerwony szlak rowerowy54Pałac w ChwalimierzuW Chwalimierzu w 1884 r. magnat ówczesnegokapitalizmu Georg von Kramsta wybudowałrezydencję na miarę swojej ogromnejfortuny. Rozległy pałac zaprojektował znanyarchitekt Carl Schmidt. W obrębie założeńdworskich wybudowano basen z fontanną,pawilon ogrodowy, taras widokowy. Całośćzostała otoczona pięknym parkiem. Niestetypiękny pałac został zdewastowany przezRosjan w 1945 r., a dzieła zniszczenia dopełnilimiejscowi mieszkańcy. Do dzisiaj ostał sięjedynie fragment wieży, a z przydworskichzabudowań – dom zarządcy i stadnina koni.Świetność pałacu została uwieczniona nazdjęciach znanego fotografa Roberta Weberaz początku XX w. Zdjęcia Webera stanowiądzisiaj ważne źródło wiedzy o zabytkachDolnego Śląska, których duża część nie zachowałasię do naszych czasów.już od XII w., targ. W XIII stuleciu,za panowania księcia śląskiego HenrykaBrodatego nastąpił dynamicznyrozwój Środy, która została lokowanajako miasto, początkowo na prawieflamandzkim, później magdeburskim.Na kanwie prawa magdeburskiego,dostosowując się do lokalnych potrzebrozwojowych Śląska, powstałoprawo średzkie. Charakteryzowałosię ono nieco większymi przywilejamidla osadników oraz większym znaczeniemwłaściciela miasta w porównaniuz samorządem miejskim. Ciekawostkąmoże być to, że wg prawa średzkiegokobieta mogła dziedziczyć majątek,co w tamtych czasach było niedo pomyślenia dla mieszkanek miastniemieckich.W Środzie Śląskiej natkniemy sięna kilka ciekawych zabytków pochodzącychz okresu średniowiecza, m.in.kościół parafialny św. Andrzeja Apostoław zachodniej części rynku, stanowiącyswoisty amalgamat stylów: romańskiego,gotyckiego i barokowego.Podobno w połowie XIII stulecia, podczaswalk synów Henryka Pobożnego,obiekt spłonął wraz z kilkuset ukrywającymisię tu mieszczanami. W świątyniznajduje się figurka Madonny Średzkiejz XV w. W centralnym miejscurynku stoi ratusz, w którym urzędujeobecnie rada miejska i Muzeum Regionalne(czynne: wt.–pt. 9.30–15.30,sb. i nd. 12.00–15.00) posiadającew swoich zbiorach największą atrakcjęmiasta, czyli Skarb Średzki (zob.ramka Skarb Średzki). W budynku ratusza,przebudowywanym w różnychokresach, zachowały się fragmenty gotyckie(część murów, sklepienia krzyżowo-żebrowe).Budowlę wieńczy gotyckiszczyt, pod którym zobaczymyherb miasta z motywami winogron,przypominający o dawnych tradycjachwiniarskich regionu.Po zwiedzeniu zabytków średzkichmożemy się osłodzić i ochłodzićw bardzo przyjemnej cukiernilodziarniUliczka Łakoci przy rynku(ul. Świdnicka 1). Jeśli jesteśmy naprawdęgłodni, możemy zjeść w kawiarni-restauracjiTulipan (równieżprzy rynku – <strong>pl</strong>. Wolności 22).Z rynku w Środzie Śląskiej wyjeżdżamyulicą Kilińskiego i dojeżdżamydo stawu Kajaki. Za nim od-


3Czerwony szlak rowerowybijamy w lewo na ziemistą drogę,którą dojeżdżamy do torów kolejowych.Przecinamy tory i wjeżdżamydo Szczepanowa (22 km). Przy sklepiespożywczym Miro szlak skręca naszosę w prawo i zaraz przez mostekw lewo. Miłośników architektury sakralnejzainteresują w Szczepanowiedwa zabytkowe kościoły, obydwapołożone przy głównej drodze,na zachód od szlaku. W pierwszymz nich, późnogotyckim z 1571 r., pw.św. Szczepana, zobaczymy barokoweołtarze z drewna polichromowanego.Drugi kościół, niegdyś ewangelicki,pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa,pochodzi z 1867 r. i jest utrzymanyw stylu neogotyckim. <strong>Szlak</strong> w Szczepanowieskręca z głównej szosy w lewo,w ulicę Lipową.Przez łąki, później las, docieramydo malutkich Kobylników (28km). Stąd możemy czarnym szlakiemłącznikowym dojechać do wałuprzeciwpowodziowego i zachodniejczęści niebieskiego szlaku <strong>Odry</strong>(zob. ramka <strong>Szlak</strong> łącznikowy Głoska– Brzeg Dolny, s. 39). Natomiastczerwony szlak biegnie dalej w prawoszosą do Lubiatowa (30 km). Z tejwsi, szosą w lewo, również prowadziczarny szlak łącznikowy do Głoski(skrót do niebieskiego szlaku <strong>Odry</strong>,zob. s. 37, i dalszej części szlakuczerwonego – zob. s. 51). W Lubiatowieprzy parkingu leśnym, po prawejstronie szosy, znajduje się ciekawyogródek, w którym ponoć rosnąwszystkie rośliny chronione występującena obszarze gminy Miękinia.Skarb ŚredzkiPod koniec lat 80. XX w., podczas kopania fundamentów przy ulicy Daszyńskiego 16 i rozbiórkikamienicy nr 14 w Środzie Śląskiej, odkryto skarb, na który składały się tysiące średniowiecznychmonet i klejnoty monarchów czeskich. Badacze ustalili, że ukrycie skarbu może byćzwiązane z epidemią czarnej dżumy, która nawiedziła Europę w połowie XIV w. Posiadaczemskarbu był najprawdopodobniej bankier żydowski – Mojżesz, u którego pod zastaw ogromnejpożyczki Karol IV Luksemburski – król czeski i niemiecki, cesarz rzymsko-niemiecki od 1355 –zostawił swoje królewskie klejnoty. Ponieważ w tamtych czasach o sprowadzenie dżumy obwinianodiasporę żydowską, w obawie przed prześladowaniami Mojżesz opuścił Środę Śląskąi nigdy nie odzyskał schowanego w piwnicy skarbu.Niestety opieszałość współczesnych władz po odkryciu skarbu doprowadziła do jego częściowegorozkradzenia przez archeologów-amatorów. Do dzisiaj nie udało się odzyskać dużej jegoczęści. W zbiorach Muzeum Regionalnego w Środzie Śląskiej znajduje się m.in. najcenniejszyelement skarbu – złota korona należąca prawdopodobnie do Blanki de Valois – żony cesarzaKarola IV Luksemburskiego. Klejnot wykonany został przez mistrzów złotnictwa z Sycylii. Obokkorony, skarb średzki tworzą m.in. średniowieczne złote zawieszki, zapona zdobiona drogocennymikamieniami, pierścienie, złota bransoleta i kilka tysięcy monet, w tym srebrne groszepraskie, złote floreny, dukaty, halerze i grosze miśnieńskie.55


3Czerwony szlak rowerowyWśród nich ustawiono figury dinozaurówze zbrojonego betonu– stądnazwa: Jurajski ogródek.Jedziemy dalej szosą przez las, mijamyZabór Mały (31 km) i skręcamyw prawo w leśną drogę. Po lewej stronieznajduje się rozległy rezerwat „Zabór”chroniący podmokłe tereny lasówłęgowych (zob. s. 12). Spotykamy tutakże znaki ścieżki przyrodniczej „Zielonełąki” (zob. s. 69).Mijamy wiatę idealną, by w niej odpocząć,i leśną drogą dojeżdżamy doMiękini (35 km). W tej wsi znajdujesię stacja PKP, dzięki czemu Miękiniamoże być bardzo dobrym miejscemrozpoczęcia bądź zakończenianaszych rowerowych eskapad. Możnatu także uzupełnić zapasy w kilku sklepachspożywczych. <strong>Szlak</strong> wyjeżdża naasfalt w lewo. Mijamy barokowy kościółNarodzenia Najświętszej MariiPanny, wzmiankowany już w XIV w.,odbudowany po pożarze w 1710 r. Dalej,po prawej stronie znajdziemy pięknieodrestaurowany szachulcowy ratusz.Funkcję ratusza budynek pełni odczasu remontu wykonanego w 1990 r.(na początku XX w. był rezydencją zamożnychprzedsiębiorców). Jedziemydalej główną drogą. Ogromna beczkawina, stojąca przed pałacem, obok starychzabudowań dworskich to znak, żemożemy tutaj udać się na degustacjęwina. Pałac co prawda popada w ruinę,ale istnieją <strong>pl</strong>any otworzenia tu wkrótcedużego hotelu i restauracji. Pomysłma szansę na powodzenie, tym bar-56Zamek w Wojnowicach, rys. M. Rypiński


3Czerwony szlak rowerowydziej, że obok znajduje się już stadninakoni, dzięki czemu możemy przesiąśćsię z roweru na konia i zwiedzić piękneokolice z innej perspektywy.<strong>Szlak</strong> czerwony odbija w Miękiniw prawo, na Mrozów (40 km). Dalejskręcamy z szosy w lewo i przez lasdocieramy do głównej drogi tuż przedWojnowicami (42 km). Wyjeżdżamyz lasu. Po prawej stronie znajdujesię wspaniały późnogotycko-renesansowyzamek Bonerów, wzniesionyw 1513 r. Na wewnętrzny dziedzinieczamku wchodzi się przez most przerzuconynad wypełnioną wodą fosą.W zabytkowym budynku znajduje sięhotel i restauracja (zob. http://www.zamekwojnowice.ig.<strong>pl</strong>).Zamek otoczonyjest parkiem krajobrazowym.Opuszczamy Wojnowice, jadąc polnądrogą (na tym odcinku towarzyszą namznaki szlaku zielonego), a potem przezlas do Brzeziny (44 km; więcej o zabytkachtej wsi – zob. s. 38). Stąd kierujemysię brukowaną drogą do BrzezinkiŚredzkiej (46 km), gdzie zobaczymym.in. XIX-wieczny kościół Matki BoskiejKrólowej Polski i budynek należącydo zespołu dawnych zakładów ceramicznych,którego elewacja nawiązujedo średniowiecznej architektury zamkowej.W pobliżu zespołu podworskiegoz przełomu XIX i XX stulecia skręcamyna zachód.Szosą podążamy do Wilkostowa(47 km), gdzie zachował się pałacz 2. poł. XIX w. Jego charakterystycznymelementem jest narożna baszta (odpołudniowego wschodu). Jadąc dalejszosą, skręcamy na północ i wkrótcedocieramy do wsi Czerna (49 km),gdzie zobaczymy pomnik przyrody -cis pospolity o obwodzie pnia wynoszącym90 cm.Dalej czerwony szlak prowadzi najpierwpolną drogą, a potem asfaltem ażdo Księginic (52 km). Spotykamy tuznaki niebieskiego <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong>, którytowarzyszyć nam będzie aż do Głoski.Szosa doprowadzi nas teraz przezGąsiorów (53 km) do Głoski (55 km;zob. s. 39). Wraz ze szlakiem łącznikowymjedziemy do przeprawy promowejprzez Odrę, a na drugim brzegurzeki do Brzegu Dolnego (60 km;więcej o miejscowości – zob. s. 91).Z Brzegu wyjeżdżamy ulicą Dębową,a następnie jedziemy szosą napółnoc do Radecza (62 km), a potemprzez las. Po pewnym czasie spotykamyznaki czerwonego szlaku turystycznegoi skręcamy na zachód,by dotrzeć do Uskorza Wielkiego(70 km), gdzie w parku podworskimrośnie wiele pomnikowych drzew. Mijamytę wieś i jedziemy utwardzonądrogą, a później szosą aż do Wołowa(74 km; więcej o tym ciekawym miasteczku– zob. s. 111).Wołów opuszczamy, jadąc ulicą PowstańcówŚląskich. Dalej polną drogąpodążamy do Starego Wołowa(78 km). W północnej części wsizachował się XVIII-wieczny pałacz parkiem krajobrazowym, a w jej centrum– neogotycki kościół Matki BoskiejCzęstochowskiej (XIX/XX w).Ciekawostką jest, że w Starym Woło-57


3Czerwony szlak rowerowy58wie rośnie jeden z najgrubszych dębóww Polsce – którego obwód wynosiaż 8 m!<strong>Szlak</strong> biegnie teraz wygodną, szutrowądrogą do Kretowic (80 km),w których pobliżu (ok. 1 km na zachód)znajduje się grodzisko o średnicy190 m. <strong>Szlak</strong> prowadzi teraz polnądrogą na północ do MoczydlnicyKlasztornej (85 km). We wsi zobaczymyletni pałac lubiąskich cystersówz połowy XVIII w. oraz barokowykościół Niepokalanego Poczęcia NMPz XVI w. (przebudowany w XVIII stuleciu).W Moczydlnicy skręcamy nazachód i drogą nr 334 jedziemy do wsiKonary (87 km). Wieś w 1799 r. kupiłFranz Carl Achard, naukowiec z Berlina.W Konarach wybudował cukrownięi rozpoczął uprawę buraków cukrowych.W tejże cukrowni, w 1802 r., poraz pierwszy wyprodukowano cukierz buraków cukrowych. Na nieszczęściedla wynalazcy, opracowana przezAcharda technologia była droga i pozwalałajedynie na pozyskiwanie cukrubrunatnego. Badania naukowewpędziły go w długi i zmarł w biedziew 1821 r. W 1964 r. fundamenty i fragmentymurów cukrowni zostały zabezpieczone,a w północną ścianę ruinwmurowano tablicę pamiątkową. Takżew Konarach, w zachodniej częściwsi, zachowało się grodzisko z XII w.(w południowo-zachodnim narożnikugospodarstwa nr 20).Za wsią kierujemy się na północi wkrótce wjeżdżamy do lasu. Następnietzw. „wińską drogą” dojeżdżamydo Wińska (95 km), w którym stojądwie ciekawe świątynie: w północnejczęści dawnego miasteczka kościółŚwiętej Trójcy, wzmiankowanyjuż 1354 r. choć pod innym wezwaniem,a we wschodniej części – neogotyckikościół św. Michała Archaniołaz XIX w. Ciekawi znajdą w Wińskutakże fragmenty murów obronnychz XIV w. Do rynku jedziemy ulicą Mickiewicza,a stamtąd skręcamy w ulicęPiłsudskiego i wyjeżdżamy z Wińska,mijając po drodze kirkut.Podążamy szosą na północny zachóddo miejscowości Węgrzce (98 km).Zachowały się tu dwa dwory: z 1790 r.(w ruinie) i z początku XX w. Równieżw tej wsi znajduje się grodzisko –z XIV w. Opuszczamy wieś i jedziemypoczątkowo polną, a potem leśną drogądo Rajczyna (104 km). Tu znajdujesię kolejne średniowieczne grodzisko– otoczone fosą i o stokach porośniętychdrzewami. Dalej przez Smolne(106 km), częściowo przez las, jedziemydo Bieliszowa (110 km), a stamtąd– skręcając w prawo (na wschód) –również drogą przez las docieramy doJemielna (113 km). Nad osadą górujeśredniowieczny kościół Chrystusa Królai św. Katarzyny, przebudowywanyw późniejszych wiekach. Jest to świątyniaorientowana, częściowo oskarpowana,z wieżą od wschodu, z XVIIIwiecznymwyposażeniem.Jedziemy szosą do Cieszyn (116 km),a potem leśną drogą do WierzowicMałych (122 km), gdzie skręcamyw lewo, na zachód. Przez las


3Czerwony szlak rowerowyjedziemy do szosy, którą przecinamyrzekę Barycz i wjeżdżamy do Ryczenia(126 km). Zachowały się tupozostałości klasycystycznego pałacuz XVIII w., zniszczonego w 1945 r.Dziś zobaczyć można jedynie środkowyryzalit z fragmentami bogato zdobionegoportalu.Za Ryczeniem skręcamy w lewo,na zachód i szosą jedziemy do Osetna(131 km). We wsi, na terenie którejżyli ludzie już w epoce brązu, stoipóźnogotycki kościół św. Michała Archaniołaz XV w., odbudowany w latach1925 i 1965. Jest to świątynia jednonawowaz wieżą od zachodu, na jejelewacjach zachował się późnoromańskifryz arkadowy z cegieł. Wśród wyposażeniawymienić trzeba bogaty zespółrenesansowych epitafiów i płytnagrobnych. Innym zabytkiem jestdwór Cramerów z XVI w. z okrągłąwieżą, przebudowany w XIX stuleciu.Wokół dworu zachowały się częściowoślady fosy oraz wałów ziemnych.Przez Osetno przebiegała niegdyś liniakolejowa – pamiątką po niej jest budynekstacji – obecnie pełniący rolę domumieszkalnego.Utwardzoną drogą przez las jedziemydo Niechlowa (140 km). Około200 m od granic wsi (przy drodzew kierunku Głogowa) stoi krzyżpokutny datowany na XIV–XVI w.Za Niechlowem skręcamy na południowyzachód i jedziemy szosąprzez Bartodzieje (144 km), Karów(145 km) i Świerszczów (148 km) doWyszanowa (149 km; zob. s. 47). Nazachód od wsi, w widłach <strong>Odry</strong> i Baryczy,wytyczono ścieżkę przyrodniczą„W ujściu Baryczy” (więcej zob.s. 87). W Wyszanowie spotykamy znakiniebieskiego <strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong>.Za wsią skręcamy w prawo, na północ,w polną drogę. Przez Dryżynę(152 km; resztki dawnego parkudworskiego i dawny cmentarzewangelicko-katolicki) i Kowalewo(156 km) docieramy do Jędrzychowic(158 km). Zobaczymy tu barokowypałac z XVIII w. pokrytymansardowym dachem z lukarnami,w jego pobliżu oficynę dworską orazpark krajobrazowy. We wsi znajdziemyteż gotycki kościół bł. Jana z Dukliz wieżą od zachodu i klasycystycznymołtarzem we wnętrzu zobaczymy.Szosą przez Kandlewo (160 km)dojeżdżamy do Zamysłowa (163 km).Wśród tutejszych zabytków wymienićtrzeba kościół św. Marii Magdalenyz XVIII w. oraz – także XVIII-wieczny– pałac i zabytkowy spichlerz dworski.Asfaltowa droga prowadzi teraz domiejscowości Gola (166 km), w którejzobaczymy barokowy, jednonawowykościół św. Jadwigi z 2. poł. XVIII w.,otoczony kamiennym murem. We wnętrzuna uwagę zasługuje sklepienie kolebkowez lunetami oraz barokowe wyposażeniez XVIII w.Jedziemy szosą przez Krzekotów(172 km) i Serbów (176 km), w którymstoi dawny kościół ewangelickiz początku XX w., odbudowany1957 r. Spotykamy znaki niebieskiego<strong>Szlak</strong>u <strong>Odry</strong> i razem z nimi dojeż-59


3Żółty szlak rowerowy60dżamy do Głogowa (178 km), gdziekończymy wycieczkę (więcej o Głogowiezob. s. 95).Żółty szlak rowerowy „Wołowskiekrajobrazy”Przebieg: Łososiowice (0 km)– Stobno (5 km) – Krzydlina Mała(6 km) – Rudno (12 km) – Wrzosy(15 km) – Stary Wołów (19 km) –Golina (24 km) – Staszowice (29 km)– Miłcz (41 km) – Stęszów (45 km)– Siodłkowice (48 km) – Proszkowa(51 km) – Mikorzyce (54 km) – Sławowice(56 km) – Garwół (59 km)– Uskorz Wielki (59 km) – Lipnica(64 km) – Łososiowice (69 km)Jest to jedna z najciekawszych lokalnychtras w dolinie Środkowej<strong>Odry</strong>. W większości prowadzi drogamiasfaltowymi o umiarkowanymruchu samochodowym. Głównymiatrakcjami na trasie są: głazy narzutowew okolicach Miłcza, zespółsakralny w Krzydlinie Małej i rezerwat„Uroczysko Wrzosy”.Wycieczkę rozpoczynamy przy stacjikolejowej w Łososiowicach (0 km).Stoi tu tablica informacyjna z mapąszlaku. Sama stacja to ciekawyobiekt z początku XX w., z podcieniemwspartym na dwóch słupach,między którymi umieszczono drewnianąbalustradę. W pobliżu zobaczymyteż głazy narzutowe. W Łososiowicachznajduje się też barokowy kościółśw. Jadwigi (zbudowany w latach1700–01), z wnętrzem nakrytym sklepieniemkolebkowym i XVIII-wiecznymwyposażeniem, oraz dwór z końcaXIX w. z figurką św. Jana Nepomucenaumieszczoną we wnęce drewnianegoganku.Wyruszając ze stacji kolejowej, skręcamyna południe i asfaltową drogąwyjeżdżamy ze wsi. Za nią skręcamyna zachód, po czym przez las jedziemydo Stobna (5 km). Stoi tam barokowykościół św. Mikołaja i WniebowzięciaNMP, wzniesiony na przełomieXV i XVII i przebudowany w XVIII w.We wnętrzu należy zwrócić uwagę namalowany strop kasetonowy z 1660 r.Ze Stobna jedziemy na zachód. Przecinamyszosę Lubiąż – Wołów, a w pobliżuMojęcic przejeżdżamy przez nieczynnąjuż linię kolejową z Wołowado Malczyc. Polną drogą po otwartymterenie jedziemy do KrzydlinyMałej (6 km), w której możemy zobaczyćneogotycki kościół św. MichałaArchanioła z końca XIX w., napołudnie od niego barokową <strong>pl</strong>ebanięz 1. poł. XVIII w., a za zespół klasztornyKlaretynów. Składa się nań pięć budynków,w których mieści się CentrumDuchowości Klaretyńskiej (m.in. ka<strong>pl</strong>ica,hotel, za<strong>pl</strong>ecze konferencyjne).Organizowane są tu spotkania oazowe,rekolekcje, a także zjazdy o świeckimcharakterze. Przejeżdżając przezKrzydlinę, w jej północnej części, nawzgórzu można dostrzec wieżę dawnegokościoła parafialnego z 1293 r.Świątynia została zniszczona w 2. poł.


3Żółty szlak rowerowyXIX w., a ocalała wieża pełni teraz rolęka<strong>pl</strong>icy cmentarnej. Jeśli zechcemyobejrzeć ją z bliska, musimy wejść nacmentarz przez XVII-wieczną bramęzdobną w grzebieniastą attykę.Opuszczamy Krzydlinę, jadąc początkowodrogą asfaltową, a potemdrogą o utwardzonej nawierzchni.Przeprowadzi na ona przez największelasy powiatu wołowskiego, a nad mijanymistawami znajdziemy miejsce dobiwakowania. Jedziemy do wsi Rudno(12 km), gdzie na niewielkim <strong>pl</strong>acuprzy drodze podziwiać możemy lipędrobnolistną o obwodzie 450 cm.Teraz szosą jedziemy do Wrzosów(15 km). Droga prowadzi groblą międzydwoma stawami utworzonymi na rzeceJuszce, zajmującymi powierzchnięok. 120 ha – są to największe stawy rybnena ziemi wołowskiej, a zarazem regionalnaostoja ptaków wodno-błotnych.Ustanowiono tu rezerwat „UroczyskoWrzosy” (zob. s. 12). Tuż nad wodą wybudowanodużą, drewnianą wiata, w którejmożna odpocząć, obserwując ptaki.Jadąc dalej, docieramy do StaregoWołowa (19 km; więcej o miejscowości– zob. s. 57), a za nim skręcamyna północ i jedziemy lekko pod górępolną drogą wzdłuż lasu. Przecinamyszosę Wińsko – Wołów (nr 338) i polnądrogą docieramy do ośrodka wypoczynkowegow Golinie (24 km). Ośrodekobejmuje stawy, <strong>pl</strong>ażę, fragment lasusosnowego oraz budynki i domki kempingowe,można tu odpocząć nad wodąi obserwować ptaki wodne – łabędzienieme, kaczki krzyżówki i łyski.Dalej jedziemy przez las, a po wyjechaniuna otwartą przestrzeń docieramydo Staszowic (29 km). Przecinamyszosę nr 339 i utwardzoną drogąjedziemy do Miłcza (41 km). W pobliżuwsi (w Miłczu Leśnym) stoi dwórz lat 20. minionego stulecia. Jedziemydalej drogą prowadzącą przez las,a potem – już na otwartej przestrzeni– dojeżdżamy do Stęszowa (45 km).W północnej części tej wsi znajduje sięzespół budynków podworskich.Polną drogą jedziemy dalej – doSiodłkowic (48 km), w ich centrumskręcamy w prawo, na południowy zachód.Jedziemy najpierw przez otwartyteren, a następnie przez las, mijamyProszkowo (51 km) i skręcamy napołudnie. Drogą przez las jedziemy doMikorzyc, przecinając szosę Wołów –Strupina. W Mikorzycach (54 km) zobaczymyciekawą ka<strong>pl</strong>iczkę przydrożnąz końca XIX w. Okolice wsi to rajdla botaników – znajdują się tu licznestanowiska roślin chronionych.Skręcamy na zachód, jedziemy przezlas i wyjeżdżamy na szosę, by wkrótcedotrzeć do Sławowic (56 km). Możnatu zobaczyć ka<strong>pl</strong>icę z 1933 r., zespółdworski szachulcowym dworem z końcaXVIII w. (we wschodniej części wsi).Za wsią, w lesie nazywanym MrówczymBorem zobaczymy skupisko głazów narzutowych,tzw. Głazów Kordeckiego.Są one pamiątką po „goszczącym” tuprzed wiekami lodowcu. Największygłaz – pomnik przyrody nieożywionej –znajduje się na skraju młodnika sosnowego– jego wymiary to: 3 x 2 x 1,5 m.61


3Żółty szlak rowerowyAsfaltową drogą jedziemy do wsiGarwół (59 km), gdzie zobaczymy kościółśw. Franciszka z Asyżu z początkuXX w., ruiny zabudowań folwarcznychoraz – na zachód od ruin – naturalistycznypark z drzewostanem rodzimym. Dalejszlak prowadzi przez las do UskorzaWielkiego (59 km), a potem (po skręciew lewo, na wschód) utwardzoną drogądocieramy do Lipnicy (64 km). W jejcentrum znajdują się zabudowania folwarcznez 1900 r., a na wzgórzu porośniętymlasem – stary, zdewastowanycmentarz. Kończąc wycieczkę, polnądrogą jedziemy na zachód, przecinamyszosę Wołów – Brzeg Dolny, następnietory kolejowe i dojeżdżamy znów do Łososiowic(69 km).62


Rozdział IV<strong>Szlak</strong> kajakowy4Odra przepływa przez DolnyŚląsk z południowego wschodu napółnocny zachód. Ten odcinek rzeki(od ujścia Nysy Kłodzkiej do Gozdowiaza Głogowem), określany jakośrodkowa Odra, ma długość 374 km.Coraz częściej wśród wodniaków mówisię, że Odra to oś Dolnego Śląska,gdyż rzeka ta ma dla regionu znaczeniezarówno historyczne, jak i gospodarcze,ekologiczne oraz rekreacyjne. Najpełniejpotwierdza to odcinek z Wrocławiado Głogowa.Odra jest atrakcją turystyczną, którejDolnemu Śląskowi zaczynają zazdrościćinne regiony kraju. Wciąż rośnieturystyczna i rekreacyjna rola rzeki.We Wrocławiu jest już 7 przystanikajakowych, a powstają następne.Władze miejskie realizują <strong>pl</strong>an wybudowaniatzw. marin, czyli kom<strong>pl</strong>eksówprzyjmujących jednostki pływającei ich pasażerów. Nadodrzańskiegminy chcą więc „wrócić nad Odrę”.Plany wobec rzeki ma PartnerstwoDoliny Środkowej <strong>Odry</strong> wspólniez władzami gmin Brzegu Dolnego,Malczyc, Ścinawy, Wińska, Rudnej,Pęcławia i Głogowa.Z przekonaniem proponujemy więcspływ kajakowy z Wrocławia do Głogowa,o długości 131 km. Spływy tymodcinkiem odbywają się coraz częściej,wymienić tu można m.in. Spływ Kajakowy<strong>Szlak</strong>iem <strong>Odry</strong>, spływ integra-cyjny, Flis Odrzański, międzynarodowyspływ z Wrocławia do Szczecina(co 2 lata). Ta ładna i dość łatwa trasajest mało spopularyzowana. <strong>Szlak</strong> rozpoczynasię na 262 km rzeki, a kończyna 393 km. Podzielony jest na 6 etapówi pokonać go można w ciągu 6 dni.Asekuracyjnie założono prędkość płynięciaw przedziale 5–7 km na godzinę,zważywszy ograniczone możliwościosób w różnym wieku i o różnym staniezdrowia. Na wodzie, z zakładanymidwoma przerwami na odpoczynek,uczestnicy będą ok. 5–6 godzin dziennie.Sugeruje się wypływanie każdegodnia ok. godz. 9.00, a zakończenie etapunajpóźniej ok. godz. 17.00.Opis etapów spływuUwagi:- kilometraż podawany jest od początku <strong>Odry</strong> żeglownejw dół, do ujścia w Szczecinie, a więc zgodniez białymi tablicami informacyjnymi znajdującymisię co kilometr na brzegu rzeki;- lewy brzeg rzeki w opisie oznaczamy literą (L),a prawy (P).rys. iStockphoto<strong>Szlak</strong> kajakowy63


4<strong>Szlak</strong> kajakowyEtap I. Wrocław – Wały k. Brzegu Dolnego (19 km)Kilometraż:spływu/rzekiOpis0/262 Wodujemy kajaki we Wrocławiu, tuż za dopływem rzeki Ślęży,po lewej stronie biegu <strong>Odry</strong> (L) przy ulicy Rędzińskiej, nakońcu utwardzonej drogi (miejsce za Domem Pomocy Społeczneji pętlą autobusu miejskiego nr 435). To miejsce wodowaniawybrano, by ominąć śluzę Rędzin.2/264 Las Rędziński (P).4/266 Ujście rzeki Bystrzycy (L), będącej także szlakiem kajakowym.5/267 Ujście rzeki Widawy (P), będącej także szlakiem kajakowym.13/275 Dopływamy do dużej wsi Uraz (P). Tu możliwość odpoczynkuna piaszczystych fragmentach brzegu. Znajduje się tu nowy,dobrze zorganizowany port i przystań dla wodniaków.14/276 Rozlewisko rzeki, Zalew Prężycki. Dużo różnorodnego ptactwawodnego, w tym cza<strong>pl</strong>i.18/280 Nadal rozlewisko <strong>Odry</strong> i dużo ptactwa. Zbliżamy się do końcaI etapu i miejsca biwakowania w miejscowości Wały.19/281 Cumujemy na nabrzeżu Ośrodka Wypoczynkowo-RekreacyjnegoZwiązkowego Klubu Żeglarskiego „Energetyk” w Wałach(P), tuż przed elektrownią wodną. Cumowanie płatne.Możliwość noclegów w domkach kempingowych lub rozbiciaobozowiska na terenie ośrodka bądź kąpieliska (umywalnie, toalety,prysznice). Na terenie ośrodka bary gastronomiczne.Telefon do Ośrodka: 071 3195394 w. 221, na kąpielisko: 888777625.64Etap II. Wały – Lubiąż (29 km)19/281 Bardzo długa śluza w Brzegu Dolnym (L), obok elektrowniWały. Ostatnia na Odrze. Konieczne uprzednie zgłoszeniespływu, gdyż obsługa jest zatrudniona także w elektrowni.Ciekawostką są latające w śluzie nietoperze.23/285 Brzeg Dolny – prężne miasto gminne, znane zakłady chemiczneRokita, rozwinięta sieć handlowa i usługowa. Taraswidokowy i stare dęby (P). Przeprawa promowa do Głoski,a dalej do trasy Wrocław–Zielona Góra.


28/290 Płyniemy obok lasów mieszanych (L).40/302 Znów wpływamy w duży kom<strong>pl</strong>eks lasu mieszanego (P), którybędzie nam towarzyszyć aż do Ścinawy.43/305 Duża wieś gminna Malczyce (L) z rozwiniętą siecią handlowo-usługową.Połączenia kolejowe i drogowe ze Środą Śląską,Legnicą i Lubinem. Zabudowania nad Odrą ciągną sięponad kilometr. Jest tu port rzeczny z przeładunkiem barek.Dopływa rzeczka Średzka Woda. Dogodne miejsce na odpoczynek,w pobliżu sklep spożywczy.48/310 Dopływamy do Lubiąża. To miejscowość posiadająca dobrzerozwiniętą sieć handlową i gastronomiczną, a także licznemiejsca noclegowe w pensjonatach. Biwak można rozbićpod rozłożystym dębem na terenie należącym do p. MarianaSzpaka, który zapewnia bezpieczne cumowanie, oświetlenie,wodę, prysznic i toalety (ul. Cicha 14, tel.: 504074585; opłatado negocjacji). Jest też wydzielony biwak między OśrodkiemZdrowia a Odrą, którym opiekuje się młodzież z miejscowegogimnazjum.4<strong>Szlak</strong> kajakowyEtap III. Lubiąż – Ścinawa (22 km)48/310 Opuszczając Lubiąż, należy popatrzeć do tyłu na wspaniałąsylwetkę klasztoru pocysterskiego; po prawej stronie mijamykościół św. Walentego (P).50/312 Wpływamy na teren rezerwatu „Odrzyska” z bogatą roślinnościąnadrzeczną. Utworzono go w 1987 r. na obszarze ponad5 ha dla ochrony stanowisk kotewki orzecha wodnego i wodnejpaproci salwinii pływającej. W rezerwacie swe gniazdama kilkadziesiąt gatunków ptaków.51/313 Dopływ rzeki Cicha Woda (L).54/316 Ujście dość kapryśnej rzeki Kaczawa (L). Znajduje się tu duży,liczący około 80 ha rezerwat „Łęg Korea” utworzony dlaochrony skupiska wiązowo-jesionowego i grądu. Jest to terenlęgowy licznych ptaków, m.in. kani rudej i czarnej, trzmielojadai dzięcioła zielonosiwego. Spotkamy tu kilka chronionychgatunków roślin, np. śnieżyczkę przebiśnieg, a spośródzwierząt – bobry, zimorodki i orły bieliki.65


4<strong>Szlak</strong> kajakowy56/318 Wieś Gliniany (P). Wysokie brzegi z lasem sosnowym. Przyusypanych poprzecznie wałach ziemnych (tzw. ostrogach)piaszczyste łachy zapraszające do odpoczynku.57/319 Przystań żeglugowa zwana Przystanią Chrobrego (L).64/326 Wsie: Dziewin (L), z ruinami pałacu, i Tarchalice (P) – ośrodekhutnictwa z XIII w., z zachowanymi ruinami wielu piecówdo wytopu rudy oraz z zabytkową dzwonnicą. W okolicywiele starorzeczy.68/330 Kończą się lasy z prawej strony, a z daleka widać zabudowaniaŚcinawy.70/332 Przepływamy pod mostem kolejowym Ścinawa–Wołów i drogowymŚcinawa–Rawicz i Wołów. Tuż obok portu za mostembiwak (L) na terenie wydzielonym przez Urząd Miasta i prowadzonymprzez Ścinawski Ośrodek Kultury. Biwakowaniebezpłatne. Teren oświetlony z dostępem do energii elektryczneji wody.Etap IV. Ścinawa – Chobienia (18 km).70/332 Żegnamy Ścinawę i przepływamy w pobliżu użytku ekologicznego„Ścinawskie Bagna”, na którym żyją rzadkie ptakiwodne, jak np. cyranka, błotniak stawowy i łąkowy orazkrwawodziób.73/335 Kolejny użytek ekologiczny „Starorzecze koło Przychowej”(L).78/340 Opuściliśmy otoczenie lasów i płyniemy wśród pól i łąk. Dużawieś Buszkowice (L) z charakterystycznymi drewnianymiwiatrakami.79/341 Na wysokim brzegu wieś Ciechlowice (L). Znów wpływamyw krainę lasów. Warto podziwiać piękne krajobrazy – Odrapłynie teraz przełomem przez Wzgórza Trzebnickie, któreciągną się aż do Głogowa.80/342 Ujście rzeki Jezierzyca (L). Kom<strong>pl</strong>eks leśny wchodzącyw skład Parku Krajobrazowego „Dolina Jezierzycy”.66


88/350 Na wysokim brzegu (L) duża wieś Chobienia. Jest tu kolejnaprzeprawa promowa. Port rzeczny w gestii miejscowegoNadzoru Wodnego RZGW Wrocław (ul. Nadodrzańska 18,tel.: 076 8439590, kier. Jan Siemaszkiewicz). Za zgodą zarządcymożna tu cumować kajaki, a na rozległym, trawiastymnabrzeżu biwakować. Teren oświetlony, z dostępemdo energii elektrycznej; konieczność donoszenia wody pitnej.W pobliżu sklepy i bar. W odległości ok. 250 m pięknystadion sportowy z barem (bez ciepłych potraw). Jest możliwośćnoclegów i skorzystania z pryszniców.4<strong>Szlak</strong> kajakowyEtap V. Chobienia – Leszkowice (16 km)88/350 Opuszczając Chobienię, warto przyjrzeć się zwartej zabudowiedobrze utrzymanych gospodarstw na lewym brzegu rzeki.Po chwili znów wpływamy pomiędzy lasy liściaste.90/352 Wieś Lubów (P). Tu skręcamy w prawo i wpływamy doPradoliny Barycko-Głogowskiej. Lewy brzeg to fragmentWzgórz Trzebnickich, a oba brzegi porasta las liściasty.93/355 Duża wieś Radoszyce (L) i kolejna przeprawa promowa.Na tym odcinku mało miejsc na odpoczynek, bo znajdziemyje tylko w zatoczkach utworzonych przez tzw. ostrogi i tużprzy Radoszycach.104/366 Duża wieś Leszkowice (L). Tu m.in. sklep spożywczy, szkoła,ośrodek kultury i bar gastronomiczny. Do samej rzeki wiedzieutwardzona droga. Cumowanie i wyjście z kajaków dość trudne.Na przyległej łące można zorganizować biwak, niestetybez oświetlenia i z koniecznością dowozu wody pitnej.Etap VI. Leszkowice – Głogów (27 km)104/366 Odpływając z Leszkowic, obserwujemy stopniowe przerzedzaniesię i zanik towarzyszących nam do tej pory lasów, pojawiasię więcej łąk i pól.107/369 Wsie Kotowice (L) i Głobice (P).113/375 Wieś Mieleszyn (L). Brzegi nieco zalesione, nieliczne i rozrzuconezagrody.67


4<strong>Szlak</strong> kajakowy116/378 Ujście rzeki Baryczy (P), będącej też szlakiem kajakowym.W widłach <strong>Odry</strong> i Baryczy, a także ok. 150 m w górę Baryczydogodne miejsca na odpoczynek. Tu spotkać można bobry,a na pniach drzew widać ślady ich ostrych zębów.120/382 Wieś Wilków Głogowski (P). Przystań żeglugowa. Od tegomiejsca rzeka nieco kluczy i ma kilka zatok ze schroniskamidla jednostek pływających.127/389 Odgałęzienie Starej <strong>Odry</strong> i tzw. Łąki Wojskowe (P). Stąd widaćjuż w oddali zabudowania Głogowa (najlepiej wysokiekominy Huty Miedzi).130/392 Ujście rzeczki Rudna (L). Dopływamy do różowo-fioletowegoMostu Tolerancji w Głogowie.131/393 Przystań żeglarska (L). Dopływamy do odnogi z kamiennymischodami po prawej stronie w pobliżu kolegiaty i DomuUzdrowienia Chorych. Kajaki trzeba wciągać po pomościei wnosić po schodach.Kto zasmakował w kajakarskiejprzygodzie i ma jeszcze wystarczającyzasób sił, może dalej płynąć z Głogowado Nowej Soli (38 km), a nawetdo Szczecina (345 km).Informacje praktyczneCo roku spływ kajakowy z Wrocławia do Głogowaw okresie letnim organizuje Stowarzyszenie „Drzwido Europy” wspólnie z Wrocławskim Klubem IntegracyjnymOsób Niepełnosprawnych PTTK „Kapok” (kontakt:bohdan.krakowski@neostrada.<strong>pl</strong>).Sztandarową imprezą kajakarską jest corocznySpływ Kajakowy <strong>Szlak</strong>iem <strong>Odry</strong> organizowany od2003 r. w czerwcu. Impreza ma charakter edukacyjnyi rekreacyjny, ukazując najciekawsze zakamarkiodrzańskiej doliny oraz aktywność ludzi żyjącychnad Odrą. Spływ organizowany jest przez sekretariatPartnerstwa Kraina Łęgów Odrzańskich (PartnerstwoDoliny Środkowej <strong>Odry</strong>). Kontakt z Rafałem Pleziąpoprzez strony http://www.szlakodry.<strong>pl</strong> lub http://www.partnerstwoodry.<strong>pl</strong>.Port Uraz, ul. Brzeska 9b, 55-120 Uraz, tel.: 0713108383, http://www.uraz.<strong>pl</strong>. Na prawym brzegurzeki <strong>Odry</strong>, na jej 275. km, pomiędzy Rędzinema Brzegiem Dolnym powstała marina o nazwie PortUraz. Na wodniaków czeka miłe przyjęcie i możliwośćprzycumowania do pomostów, przy którychumieszczono przyłącza wody i prądu. Port dysponujeza<strong>pl</strong>eczem sanitarnym oraz technicznym. Znajdujesię tam również wypożyczalnia sprzętu wodnego(łodzie żaglowe, łodzie wędkarskie/turystyczne, kajaki,rowery wodne).Wypożyczalnia kajaków w ŚcinawieSprzęt kajakowy można wypożyczyć także w Ścinawie;kontakt do osoby udzielającej informacji: KrystianKosztyła, tel.: 888091114.68


Ścieżka przyrodnicza„Zielone Łąki”Rozdział VŚcieżki edukacyjneŚcieżka przyrodnicza „Zielone Łąki”,o długości 3,6 km, umożliwia obserwacjęprzyrody łąk i mokradeł.Zlokalizowana jest między miejscowościamiMiękinia, Zabór Wielki i Lubiatów.Ścieżka rozpoczyna się i kończyprzy rezerwacie „Zabór”.Wędrując tą ścieżką szczególną uwagęnależy zwrócić na tereny wchodzącew skład rezerwatu „Zabór” utworzonegow 1959 r. Powstał w celu ochronylasu łęgowego z przewagą olszy czarnej,brzozy i dębu. Te bagienne lasy są przezkilka miesięcy w roku zalane są wodą.Drzewa rosną tam na wysokich kępach,dookoła których znajdują się dolinki wypełnionewodą o głębokości do 0,5 m.Swoje siedliska mają tu m.in. bocianyczarne, żurawie i bobry. W rezerwacietym stwierdzono występowanie ok.140 gatunków roślin, w tym chronionych– takich jak kalina koralowa, kruszynapospolita, porzeczka czarna i grążelżółty. Można tu spotkać płazy (traszkęzwyczajną, ropuchę i żaby) i gady (padalcazwyczajnego i zaskrońca). Opisanypowyżej obszar wchodzi w składZielonych Łąk. Ich powierzchnia wynosiok. 900 ha. Na obszarze tym znajdziemyszczególnie dobrze wykształconelasy łęgowe oraz duży obszar olsów,częściowo chronionych w rezerwacie„Zabór”, a także lasy grądowe oraz łąkiświeże i zmiennowilgotne. Na obszarzetym zaobserwowano wiele rzadkich i zagrożonychgatunków – oprócz wymienionychw opisie rezerwatu „Zabór” sąto m.in. dzięcioły (zielony, średni i zielonosiwy),3 gatunki błotniaka, orlik krzykliwy,trzmielojad, muchołówka białoszyja,żuraw, bocian czarny, orzeł bielik,a nawet traszki grzebieniaste.Ścieżka przyrodniczo--historyczna „Lubiąż”Na przebycie ścieżki o długości 6 kmtrzeba zarezerwować ok. 2,5 godziny.Wędrówka ta będzie nie lada gratkądla miłośników architektury – na jejtrasie znajduje się m.in. zabytek klasy„zero” – monumentalny klasztorpocysterski.Spacer zaczynamy w Lubiążu, na <strong>pl</strong>acuKlasztornym, w pobliżu wejścia dopałacu opatów. Na początku zwiedzamyjeden z największych kom<strong>pl</strong>eksówklasztornych w Europie, na który składająsię: gotycka bazylika z lat 1307–40,klasztor, pałac opatów, kościół św. Jakubai zabudowania gospodarcze (dokładnyopis klasztoru zob. s. 105).Po zwiedzeniu klasztoru idziemyw kierunku bramy wjazdowej (na północ).Po drodze mijamy wysoki cokół5Ścieżka przyrodnicza „Zielone Łąki” | Ścieżka przyrodniczo–historyczna „Lubiąż”69


5Ścieżka przyrodniczo–historyczna „Lubiąż”70otoczony balustradą, na którym stoi figuraNMP otoczona mniejszymi figurami(św. Anny, św. Elżbiety, Mojżeszai Aarona). Kolumna maryjna z 1670 r.jest dziełem Mateusza Knothego, legnickiegorzeźbiarza. Idąc dalej, miniemypo lewej stronie XVIII-wieczny budynekkancelarii klasztornej, na którymzobaczymy zegar słoneczny.Przechodzimy obok Karczmy Cysterskiej,później mijamy dawny szpitalklasztorny i docieramy do bramywjazdowej z 1601 r. Pierwotnie był tobudynek obronny, jego charakter zmieniłaprzebudowa z 1710 r. Dziś możemypodziwiać dekoracje bramy (od stronyzewnętrznej) – m.in. szczyt z pilastramii kartuszem oraz wnękami z figuramiświętych Benedykta i Bernarda(patronów zakonu cystersów).Mijamy bramę i wchodzimy na mostponad XVI-wieczną fosą. Podążamy ulicąWillmanna, zwanego śląskim Rembrandtem,mijając po prawej stroniedwa XIX-wieczne budynki (dom kulturyi kamienica mieszkalna). Tak dojdziemydo ka<strong>pl</strong>iczki św. Jana Nepomucenaw centrum Lubiąża. Pochodziona z XVIII w. i jest zwieńczona kopułąz latarnią. Ka<strong>pl</strong>iczkę ufundował lubiąskiopat – Ludwik Bauch (1696–1729).Dalej wędrujemy ulicą Wojska Polskiego,przy której zwrócimy uwagęna figurę Chrystusa Ecce Homo, wykonanąprawdopodobnie przez wspomnianegojuż Mateusza Knothego.Teraz wchodzimy w ulicę św. Jadwigi– patronki stosunków polsko-niemieckich,pojednania i pokoju między tyminarodami. Przy jej początku zobaczymyzniszczony ceglany budynek przedwojennejremizy strażackiej.Ulica św. Jadwigi doprowadzi nasdo lasku św. Jadwigi (5 ha). Leży onna krawędzi Wysoczyzny Rościsławickiej.Rosną tu olchy, graby, dęby,bzy czarne, porzeczki czerwone i leszczyny.Cieszą oczy chronione bluszcze,kaliny koralowe i zawilce żółte.Można też spotkać dzięcioła zielonegoi grubodzioba. W 1727 r. ufundowanotu Drogę Krzyżową, która składałasię z małych ka<strong>pl</strong>iczek. Do dziś zachowałysię resztki ich fundamentów.Wędrujemy dalej – po opuszczeniulasku koło tablicy informacyjnej kierujemysię na południowy wschód. Pniemysię, mijamy przydrożny krzyż, przecinamyasfaltową drogę przy kolejnymkrzyżu i zaczynamy schodzić w dół. Podążamyulicą Witosa i skręcamy w ulicęDolną (dawniej: Wzgórze Heleny). Tutaj,przy rozlewisku rzeki Młynnej, znajdujesię doskonałe miejsce na biwak.Po odpoczynku przekraczamy MostekGarncarski i okrążamy zalew, podziwiająctutejszą przyrodę. (Przy tablicyinformacyjnej warto zboczyć zeszlaku, by zejść w dół, do starej śluzy– rozciąga się stamtąd wspaniaływidok). Starą brukowaną drogą idziemyw kierunku lubiąskiego klasztoru.Po przecięciu drogi wylotowej w kierunkuLegnicy obchodzimy opactwowzdłuż fosy, w której żyją liczne płazyi gady, a na pobliskich obumarłychdębach zidentyfikowano liczne stanowiskakozioroga dębosza.


5Ścieżka przyrodnicza „Wokół rezerwatu Odrzyska”Przechodzimy przez bramę Rzeźnicząi po chwili – mijając kościółśw. Jakuba – znajdujemy się znów naznajomym <strong>pl</strong>acu Klasztornym.Ścieżka przyrodnicza „Wokółrezerwatu Odrzyska”Temat przewodni 3-kilometrowejścieżki to starorzecze <strong>Odry</strong>. Wytyczonoją w odległości ok. 1 km na północnyzachód od Lubiąża. Ścieżka szczególniepolecana latem, w okresie maksymalnegorozwoju kotewki i salwinii.Ścieżka jest zamkniętą pętlą wokółrezerwatu przyrody „Odrzyska” (zob.s. 12); zaczyna się i kończy przy miejscuparkingowym. Aby dojechać do początkuścieżki, na północnym skraju Lubiąża,z drogi do Glinian należy skręcićw lewo na utwardzaną drogę polną, którazaprowadzi nas do miejsca parkingowegoprzy rezerwacie.Ścieżka wiedzie początkowo wysokąskarpą będącą krawędzią WysoczyznyRościsławickiej. Można stąd oglądaćnastępujące widoki: starorzecze <strong>Odry</strong>,silnie pofałdowane grzbiety wysoczyznyporośnięte kępami zarośli tarni-Wykonanie: A. Styrska na podstawie mapy R. Plezi71


5Ścieżka przyrodnicza „Gogołowice”72ny (czyżnie) oraz kościół św. Walentegow Lubiążu. Następnie ścieżka prowadzibrzegiem <strong>Odry</strong>, skrajem lasów łęgowych.Dalej szlak wchodzi w lasygospodarcze porośnięte sosną, którymidochodzimy do punktu wyjścia.Przystanki tematyczne1. Borsucze Nory. Kom<strong>pl</strong>eks norborsuczych na stromej skarpie pradoliny<strong>Odry</strong>. Skarpę porasta grąd z grabempospolitym, dębem szypułkowym, lipądrobnolistną; pojedynczo rośnie tu takżesosna zwyczajna. Rozpościera się stądmalowniczy widok na starorzecze. Przydrodze do przystanku nr 2 warto zwrócićuwagę na łan konwalii majowej, źródliskaoraz okazy dzikich czereśni.2. Starorzecze. Stare koryto <strong>Odry</strong>będące w trakcie zarastania (sukcesjiroślinności). W pasie szuwarów dominujetrzcina pospolita, pałka szerokolistnai manna mielec. Na tafli wodnej spotkamycharakterystyczne dla doliny <strong>Odry</strong>rzadkie i chronione rośliny pływające –kotewkę orzecha wodnego i salwinię pływającą.Starorzecze jest akwenem, w którymodbywa swe gody kilka gatunkówpłazów, w tym charakterystyczne dla doliny<strong>Odry</strong> żaby moczarowe. Zamieszkujątu łabędzie nieme, gągoły i błotniakistawowe. Zobaczyć można tu także śladyżerowania bobrów.3. Rzeka Odra w otoczeniu lasówłęgowych. Typowy dla Obniżenia Ścinawskiegolesisty fragment doliny <strong>Odry</strong>.Zwracają uwagę charakterystycznedla dużej rzeki pasowo ułożone strefyroślinności. Najbliżej koryta rośnie szuwarmozgowy. Nieco dalej zauważymykępy zarośli wierzb wąskolistnych(wikliniska) złożone głównie z wierzb:wiciowej, trójpręcikowej i purpurowej.Jeszcze dalej odnajdziemy wąski pasprzesuszonych łęgów wiązowych z dominacjąziarnopłonu wiosennego w runie,przechodzących w grądy. Z innychinteresujących roślin wymienić trzebaśnieżyczkę przebiśnieg, złoć małą orazkonwalię majową. Z ptaków na uwagęzasługują: dzięcioł średni, kania rdzawa,kania czarna, trzmielojad.4. Lasy gospodarcze. Powyżej strefyzalewowej nie zachowały się naturalnezbiorowiska leśne. Obecnie rosną tu monokulturysosny o przeciętnych walorachprzyrodniczych. Z ciekawszych roślin rośnietu jedynie bluszcz pospolity.Ścieżka przyrodnicza„Gogołowice”Ścieżka ta stanowi atrakcję turystyczno-rekreacyjną.Jej rolą jest zapewnieniemożliwości edukacji ekologicznejmieszkańcom Gogołowicoraz turystom. Gogołowice, malowniczawieś położona na skraju gminyLubin, przy drodze nr 3 Wrocław –Lubin, są oddalone o ok. 12 km odLubina i 6 km od Prochowic.Bardzo wygodny dojazd z Lubinai Wrocławia oraz Prochowic zapewniająprywatne linie komunikacyjne.Na ścieżce zapoznamy się z kilkomazagadnieniami związanymi z przyrodąGogołowic.


5Ścieżka przyrodnicza „Łęgi okolic Dziewina”1. Historia kształtowania się środowiskaprzyrodniczego Gogołowic. Środowiskoprzyrodnicze Gogołowic jesttypowe dla tej części Polski. Najważniejszymijego składnikami są ogródki przydomowe,zieleń przydrożna, przykościelnai związana z wiejskim stawem.2. Owadzia stołówka. Przy odpowiednimdoborze gatunków roślin ogródskalny pełni dużą rolę w ochronie owadów.Nie sposób przeceniać jego roli jakomiejsca zdobywania pokarmu na przedwiośniui wczesną wiosną przez motylei trzmiele. Jest to szczególnie ważne,kiedy przeciągająca się słoneczna pogodajuż końcem lutego bądź początkiemmarca wybudza z zimowego snu pięknei pożyteczne motyle z rodzaju rusałka.Wysokie, jak na tę porę roku, temperaturyprzyśpieszają metabolizm motyli, a coza tym idzie, zużycie resztek substancjizgromadzonych na sen zimowy. Przy brakumożliwości posilenia się wiele z tychmotyli zginęłoby z głodu, nie doczekawszykwitnienia innych roślin.3. Drzewa i krzewy. Drzewa i krzewyrosnące na trasie ścieżki dydaktycznejpodzielić można na trzy grupy ze względuna pełnioną przez nie funkcję:- drzewa i krzewy ozdobne, zarównoiglaste, jak i liściaste;- drzewa i krzewy owocowe najczęściejuprawiane w polskich ogrodachprzydomowych;- drzewa i krzewy dziko rosnące, którereprezentują głównie gatunki rodzimezwiązane ze środowiskami wilgotnymi(łęgowymi), rzadziej z siedliskiemświeżym (grądy).4. Staw wiejski. Staw jest płytkim,sztucznym zbiornikiem wodnym, najczęściejzbudowanym w celu hodowliryb. W większości przypadków istniejemożliwość całkowitego odprowadzeniawody ze stawu dzięki urządzeniomhydrotechnicznym. Roślinność wodnai błotna jest tu typowa dla małych,eutroficznych zbiorników wodnych.Ścieżka przyrodnicza„Łęgi okolic Dziewina”Temat przewodni 10-kilometrowejścieżki to łęgi i starorzecza. Ścieżkęwytyczono na południe od Ścinawy,pomiędzy Odrą a Dziewinem.Na tej ścieżce przyrodniczej znajdziemykilka przystanków tematycznych, którepozwolą na zapoznanie się z przyrodądoliny <strong>Odry</strong> w okolicach Dziewina.Przystanki tematyczne1. Roślinność szuwarowa tolerującazalewy powodziowe (szuwar mannowyi mozgowy);2. Młode starorzecze (fazy „życia”starorzecza, ich charakterystyka);3. Rośliny chronione związane zestarorzeczami (grążel żółty, grzybieniebiałe);4. Ślady bytowania bobrów (budowlebobrowe, ślady żerowania, ściętedrzewa i krzewy);5. Elementy hydrotechniczne zabezpieczająceprzed powodziami (obwałowaniewraz z towarzyszącymi urządzeniamihydrotechnicznymi);73


Wykonanie: A. Styrska na podstawie mapy R. Plezi5Ścieżka przyrodnicza „Łęgi okolic Dziewina”746. Nadodrzański łęg topolowowierzbowy(charakterystyka);7. Zarastające starorzecze (charakterystyka);8. Nadodrzański las grądowy (jegocechy specyficzne i charakterystyka);9. Rośliny chronione związane z lasamiprzyodrzańskimi (śnieżyczkaprzebiśnieg, śniadek baldaszkowaty– aspekt wczesnowiosenny, kruszczykszerokolistny – aspekt wczesnoletni);


5Ścieżka przyrodnicza „Ścinawskie Bagna”10. Nadodrzański łęg jesionowowiązowy(charakterystyka i cechy specyficzne);11. Dzięcioły lasów nadodrzańskich(dzięcioł średni, dzięcioł duży, dzięciołek,dzięcioł zielony, dzięcioł zielonosiwy,dzięcioł czarny);12. Drapieżne ptaki lęgowe doliny<strong>Odry</strong> (myszołów, jastrząb, kania rdzawa,kania czarna, trzmielojad, błotniakstawowy, bielik);13. Pozostałości budowli militarnychz okresu II wojny światowej (bunkrymiejsce schronienia drobnych ssakóww trakcie wylewu rzeki);14. Koryto rzeki (zmiany antropogeniczne,ostrogi i związany z tym charakterystycznyprzepływ rzeki);15. Zarośla głogów i dzikich róż(wczesne stadia sukcesji lasów);16. Łąki i pastwiska (zanikającezbiorowiska antropogeniczne).Ścieżka przyrodnicza„Ścinawskie Bagna”Ścieżka ta leży przy północnej częściŚcinawy, ma długość 1,8 km w jednąstronę, prowadzi ze Ścinawy do ujściarzeki Zimnicy. Jej temat przewodnito: ptaki wodno-błotne na bagnach.Ścieżka szczególnie polecana wiosną.Zawsze warto odwiedzić ją w okresiewylewów <strong>Odry</strong>, kiedy gromadzą się tustada wędrownych ptaków.Aby dotrzeć do początku ścieżki,w Ścinawie kierujemy się na ulicę Chobieńską.Ścieżka rozpoczyna się przyzjeździe z tej ulicy w kierunku oczyszczalniścieków. Prowadzi skrajem użytkuekologicznego „Ścinawskie Bagna”.Ścieżka zaczyna się jeszcze w obszarzezabudowanym. Jej zasadniczaczęść biegnie w krajobrazie otwartym,a kończy się w lesie przy ujściuZimnicy do <strong>Odry</strong>. Ścieżka przechodziskrajem wysokiej skarpy, z którejrozpościera się malowniczy widokna bagna i łąki z panoramą Ścinawyw tle. Ze skarpy można oglądać różnetypy roślinności bagiennej, słuchaćchórów płazów oraz obserwować lęgowei przelotne ptaki. Warunki istniejącena ścieżce umożliwiają bliskikontakt z przyrodą bez ingerencjiw nią. Ze względu na niedostępnośćbagien i naturalną barierę w postacirzeki Zimnicy i Młynówki, powrótmożliwy jest jedynie tą samą trasą.Przystanki tematyczne1. Trzcinowiska. Łany szuwaru trzcinypospolitej wyraźnie zaakcentowanew krajobrazie nadodrzańskich błoni. Nadnimi nierzadko zauważyć można krążącebłotniaki stawowe. Z wnętrza trzcinowiskausłyszymy nieco hałaśliwy śpiewpospolitego trzcinniczka oraz monotonnytrel rzadkiej brzęczki.2. Turzycowiska. Rozległe płatykilku gatunków turzyc. Pośród nichzauważymy górujące i luźniejsze kępyoczeretu jeziornego – rośliny zanikającejw dolinie <strong>Odry</strong>. Turzycowiskate zamieszkują następujące ptaki:rokitniczka, potrzos, pokląskwa, bekas,czajka, derkacz. Jest to doskonały75


Wykonanie: A. Styrska na podstawie mapy R. Plezi5Ścieżka ekologiczno-wędkarska „Ujście Jezierzycy”76punkt widokowy na panoramę Ścinawyz dominującą bryłą kościoła PodwyższeniaKrzyża Świętego.3. Mannowiska. Silnie podtopionyszuwar manny mielec z oczkami otwartejwody. Są tu wyjątkowo dogodne warunkidla rozrodu płazów, m.in. kumakanizinnego, żaby wodnej i ropuchyzielonej. Jest to ważne miejsce rozrodukaczek pływających – krzyżówki,cyranki, płaskonosa, krakwy – orazkrwawodzioba. Na przelotach spotkaćtu można takie interesujące gatunki ptakówjak: świstun, samotnik, batalion,brodziec leśny, kwokacz. Na otaczającychmannowisko łąkach często żerująbociany białe.4. Ujście Zimnicy. Obszar łęgówwierzbowo-topolowych leżących u ujściarzeki Zimnicy do <strong>Odry</strong>. Spotkamytu ginące na niżu Dolnego Śląska topoleczarne. Gnieżdżą się tutaj charakterystyczneptaki łęgów: strumieniówka,wilga, dzięcioł zielony, dzięciołek.Wśród wierzb możemy odnaleźć wiszącegniazdo remiza, a nad Zimnicąspotkamy zimorodka.Ścieżka ekologiczno-wędkarska„Ujście Jezierzycy”Ścieżkę w formie pętli o długości3 km wytyczono przy ujściu nizinnejrzeki Jezierzycy do <strong>Odry</strong>, 1 kmna zachód od wsi Budków. Jej tematprzewodni to ujście nizinnej rzekioraz starorzecza <strong>Odry</strong>. Ścieżka godnapolecenia wiosną.Do początku ścieżki można dojechaćz Wołowa w kierunku Krzelowa,początkowo drogą nr 338 i 334,w Gryżycach należy skręcić w lewow kierunku wsi Budki.Ścieżka jest zamkniętą pętlą o kształcietrapezu z początkiem i końcem nawale w rejonie wsi Budków. Wcho-


5Ścieżka ekologiczno-wędkarska „Ujście Jezierzycy”dząc na nadrzeczny wał przeciwpowodziowy,ukazuje się nam panoramaterenu zalewowego rzeki <strong>Odry</strong>, przeciętawstęgą meandrującej, nizinnejrzeki – Jezierzycy. Początkowo ścieżkaprowadzi wzdłuż rzeki, na krótkoprzerywając niewielki grąd odrzański.Dochodząc do ujścia kierujemy się naprawo, na starorzecza <strong>Odry</strong>. Dalej trasabiegnie podmokłą łąką, przeciętą rowemmelioracyjnym, wzdłuż któregodochodzi do wału. Idąc wałem, dochodzimydo punktu wyjścia.Przystanki tematyczne1. Meander nizinnej rzeki. Silniemeandrująca nizinna rzeka, płynącaw oprawie zwartych zarośli wierzbowych.Miejscami grząskie przybrzeżaporasta tatarak, kosaciec, manna orazzespoły roślinne z dominującą mozgątrzcinowatą. W samej rzece rozwijająsię skupiska roślinności o liściachpływających z przewodnim grążelemżółtym. Poniżej rozpościerają się łanywywłócznika i występującej wyspowordestnicy. Bujna wegetacja roślinnasprzyja rozwojowi wielu gatunkówzwierząt bezkręgowych i kręgowych.Spotykamy tu m.in. larwy chruścików,jętek, ważek, ochotek. Bogactwo bazypokarmowej przyciąga wiele gatunkówryb, wśród których dominujeleszcz. Z innych charakterystycznychgatunków występują typowi przedstawicieledużych rzek: płoć, krąp, jaź, jelec.Spotkamy również dużego karpia,a z drapieżników - szczupaka, bolenia,sandacza, miętusa oraz coraz częściejpoławianą troć.2. Nadodrzański grąd. Idąc w kierunkuujścia, mijamy las grądowy.W drzewostanie dominuje dąb, w domieszce– grab i lipa. W warstwie podszytuprzeważają głogi. W wiosennymrunie spotykamy zawilca gajowego,złoć żółtą, miodunkę ćmą, śnieżyczkęprzebiśnieg. Lasy te charakteryzująsię bogatą awifauną, wśród którejna uwagę zasługują: dzięcioł średni,muchołówka żałobna i białoszyja.Wiosną w lasach grądowych słychaćbębnienie dzięciołów i dzwonieniekowalików.3. Ujście rzeki. Dochodzimy do ujściarzeki. Rozciąga się stąd wspaniaływidok na przeciwległy brzeg rzeki <strong>Odry</strong>,porośnięty młodnikami sosnowymi,poprzecinanymi wstęgami łąk i póluprawnych. Częste wylewy nanoszątu żyzne namuły rzeczne, na którychrozwijają się łęgi topolowo-wierzbowe.Interesujące są również przestojewiekowych dębów, z których wiosnąsłychać nawoływania puszczyków. Zobaczymytu, na starych topolach, śladyżerowania bobrów. Bogactwo ichtiofaunyprzyciąga liczne rybożerneptaki – kormorana, cza<strong>pl</strong>ę siwą, kanięczarną i rudą, rybołowa. W okresiezimowym teren ten staje się idealnymzimowiskiem dla krzyżówek,traczy, gągołów oraz polującego nawodne ptactwo orła bielika. Spotkaćtu również możemy stada łabędzi niemychi krzykliwych.4. Starorzecza. Ciągnący się pasdrobnych starorzeczy, będącychw trakcie zarastania, lecz mający okre-77


5Ścieżka przyrodnicza „Bieliszowska kro<strong>pl</strong>a”78sowy kontakt z rzeką, jest naturalnymtarliskiem dla szczupaka i płoci.Jest również ważnym zbiornikiemdla godujących płazów, takich jak: żabamoczarowa, kumak nizinny i ropuchazielona. Tafla wody pokryta jestw wielu miejscach „<strong>pl</strong>ackami” grążelażółtego oraz rogatka sztywnego.Spotkamy tu cza<strong>pl</strong>ę siwą i kormorana,a w czasie wiosenno-jesiennej wędrówkiptaków tak interesujące gatunki,jak samotnik, kwokacz czy łabędźkrzykliwy. W czerwcowe, ciepłe dniwędkowanie umili fletowe zawołaniewilgi. Systematyczne wylewy odnawiająrybostan tych wód, co przyciągarybożerne ssaki – wydrę i norkęamerykańską.5. Łąki zalewowe. Podmokła łąkaprzecięta zarastającym rowem melioracyjnym,którym rzeka zalewa niżejpołożone fragmenty lasu i zarośliwierzbowych. Wędrując w kierunkuwału, spotykamy żerujące tu bocianybiałe. Wśród fragmentarycznychłęgów wierzbowo-topolowych usłyszymydzięcioła zielonego, a wśródwierzbowych witek znajdziemy wiszące,kunsztowne gniazdo remiza.Nietrudno o usłyszenie monotonnegoterkotu derkacza. Na uwagę zasługujelicznie występujący łączeńbaldaszkowy.6. Powrót. Wychodząc na wał,kierujemy się do punktu wyjścia.Po drodze widzimy z prawej stronyskraj nadodrzańskich grądów, pośródktórych błyskają okresowo zalewane„oczka” wodne, po lewej zaś silnieprzekształcony teren, poddany zabiegomgospodarczym, na którym porozrzucanesą zadrzewienia śródpolne.Takie remizy stwarzają dogodnewarunki do życia gatunkom ptaków,których populacja w Europie Zachodniejwyraźnie maleje. Są to gąsiorek,potrzeszcz, trznadel, ortolan. Wędrującwałem, możemy podziwiać rozciągającąsię po lewej stronie panoramęWzgórz Wińskich.Ścieżka przyrodnicza„Bieliszowska kro<strong>pl</strong>a”Ścieżka jest zamkniętą pętlą,o kształcie przypominającym kro<strong>pl</strong>ę(stąd nazwa) i długości 6 km. Wytyczonoją na zachód i południe odBieliszowa. Temat przewodni trasyto lasy i zarośla. Ścieżka szczególniepolecana jesienią, ze względu na różnorodnebarwy jesiennych liści.Rozpoczyna się i kończy w Bieliszowie,na skrzyżowaniu dróg kołoka<strong>pl</strong>iczki. Do jej początku dotrzemy,jadąc szosą z Jemielna do Chobienii skręcając w Majówce w lewo, nautwardzoną drogę do Bieliszowa.Początkowo trasa ścieżki przechodziprzez tereny rolnicze traktem dawnejkolei wąskotorowej. Następnie zagłębiasię w obszary leśne. Tam skręcana wał przeciwpowodziowy, a potemdrogami leśnymi dochodzi do Bieliszowa.Na trasie ścieżki można oglądaćróżne typy lasów. Szczególnie intere-


Wykonanie: A. Styrska na podstawie mapy R. Plezi5Ścieżka przyrodnicza „Bieliszowska kro<strong>pl</strong>a”sujący jest odcinek biegnący wałem,który umożliwia lepszy wgląd w wyższepiętra lasu.Przystanki tematyczne1. Ols. Bagienny las olchowy rosnącyw starym korycie rzeki <strong>Odry</strong>. Zewzględu na wysoki poziom wody orazniezwykle bujny rozwój roślinności olszynata jest dzika i niedostępna. Olsten zamieszkuje wiele rzadkich i interesującychgatunków ptaków, jak: żuraw,cyraneczka, samotnik, dzięciołzielonosiwy. Wśród roślin znajdziemytu, charakterystyczną dla oczekwodnych w olsach, okrężnicę bagienną.Obszar ten, jak i sąsiednie lasy, łąkii starorzecza, jest projektowany doochrony w ramach rezerwatu przyrody„Bieliszowskie Łęgi”.2. Grąd. Z przeciwpowodziowegowału roztacza się widok na las grądowy.W drzewostanie dominują dębyszypułkowe, w domieszce – grabpospolity i lipa drobnolistna. W warstwiepodszytu rosną głogi oraz podrostgraba i lipy. W wiosennym runiespotkamy śnieżyczkę przebiśnieg, zawilcagajowego, złoć żółtą, miodunkę79


5Ścieżka przyrodnicza „Nadodrzańskie krajobrazy – Chełm”80ćmę. W okresie późniejszym kwitniecharakterystyczna dla grądów gwiazdnicawielkokwiatowa oraz czworolistpospolity i czyściec leśny.3. Łozowisko. Na granicy lasuz obszarami otwartymi, ok. 200 mna wschód od wału, zachowało się bagnoporośnięte zaroślami wierzby szarej,czyli łozy. Wiosną łozowisko tętniżyciem. Można wówczas usłyszeć tugłosy godowe żab moczarowych, żurawiai samotnika. W przylegającymbrzeźniaku z przestojami topól żyjedzięcioł zielony.4. Łęgi. W strefie zalewowej <strong>Odry</strong>wykształciły się jedne z najrzadszychlasów w naszym kraju - łęgiwierzbowo-topolowe. Na brzegu, naktórym stoimy zachowały jedyniefragmenty tych lasów. Większy ichkom<strong>pl</strong>eks zobaczyć można na przeciwległymbrzegu rzeki, które chroniużytek ekologiczny „Naroczycki Łęg”.Te charakterystyczne dla dużych rzeklasy składają się głównie z ginącychw Europie topól czarnych, a także topólbiałych, wierzb kruchych i wierzbbiałych. Bogaty podszyt – głównie dereńświdwa i jeżyna popielica – przerastadodatkowo chmiel i kielisznik zaroślowy,tworząc nieprzebyte zarośla.W runie dominuje pokrzywa i mozgatrzcinowata.5. Bór sosnowy. Minąwszy naturalnelasy nadodrzańskie znaleźliśmy sięw lasach gospodarczych. Dominują tulasy dębowe i bory sosnowe. Na suchych,piaszczystych wydmach, gdzieutrudniony jest dostęp do wody utrzymująsię przede wszystkim sosny zwyczajne.Na uwagę zasługują tu owadyzamieszkujące piaszczyste drogi,w tym trzyszcze i szczerklina.Ścieżka przyrodnicza„Nadodrzańskie krajobrazy– Chełm”Zielone znaki tej ścieżki przyrodniczejznajdziemy na północnyzachód od wsi Chełm, wokół starorzecza<strong>Odry</strong>. Jej długość wynosi5 km, a temat przewodni to przyrodałąk i pastwisk doliny <strong>Odry</strong>.Do Chełma można dojechać drogąz Chobieni do Rudnej, w Brodłowicachskręcając na północ.Wędrując ścieżką, prawdopodobniezobaczymy rzadkie gatunki ptakówdrapieżnych np. kanie czarne i rude,trzmielojady czy błotniaki stawowe.W okolicy gnieżdżą się też myszołowyi jastrzębie, czasami dostrzecmożna sokoły, kobuzy, a nawet bielika– największego krajowego ptakadrapieżnego. Nie lada atrakcją będzieteż wypatrzenie zimorodka polującegonad wodą na małe ryby.W starorzeczach, takich jak tow pobliżu Chełma, rośnie wiele roślinwodnych, wśród nich tak ciekawe,jak kotewka orzech wodny, grzybieńwodny, grążel żółty czy paproćwodna – salwinia pływająca (wszystkiewymienione gatunki podlegająochronie!).


Wykonanie: A. Styrska na podstawie mapy K. Szustki5Ścieżka przyrodnicza „Nadodrzańskie krajobrazy – Orsk”Ścieżka przyrodnicza „Nadodrzańskiekrajobrazy – Orsk”Ścieżka przyrodnicza o długości8 km oznakowana jest na zielono.Umożliwia obserwację przyrodyłęgów odrzańskich. Wytyczono jąw pobliżu miejscowości Orsk.Do Orska dotrzemy podobnie jak doChełma: drogą z Chobieni do Rudnej,skręcając na północ w Brodłowicach(i przejeżdżając przez Chełm) lub Studzionkach.Ścieżka przyrodnicza, którą spacerujemy,prowadzi z Orska w kierunkupółnocnym. Idąc nią, mijamy kolejnoKanał Północny i wały przeciwpowodziowe.Ścieżka krzyżuje się też z Rowerowym<strong>Szlak</strong>iem <strong>Odry</strong>. Wędrującdalej, przez las, dotrzemy nad Odrę. Nakolejnym odcinku ścieżkę przyrodni-81


Wykonanie: A. Styrska na podstawie mapy K. Szustki5Ścieżka przyrodnicza „Nadodrzańskie krajobrazy – Orsk”82czą wytyczono wzdłuż <strong>Odry</strong>. Na wysokości(mniej więcej) wsi Dębinki trasa„zawraca”. Teraz za znakami ścieżkiwracamy do Orska.Pokonując tę trasę, mamy sposobnośćpodziwiać malownicze starorzecza doliny<strong>Odry</strong> z różnorodną awifauną i rzadkimiroślinami. Między innymi występujątu takie rośliny, jak kotewka orzechwodny i grzybień biały.Wędrując ścieżką przyrodniczą zapoznamysię m.in. z ekosystemem lasównadodrzańskich i chronionymi roślinami,nie zabraknie też okazji doobserwacji ptaków. W pobliżu ścieżki„Nadodrzańskie krajobrazy – Orsk”,na zachód od Orska znajduje się rezerwat„Skarpa Storczyków”. Rośnie tamm.in. rzadki storczyk – kruszczyk połabski(więcej o rezerwacie – zob. s. 12).


5Ścieżka przyrodniczo-kulturowa „Grodowiec”Ścieżka przyrodniczo-kulturowa„Grodowiec”Spacer umożliwia zapoznanie sięzarówno z atrakcjami przyrodniczymi,jak i architektonicznymi Zespołuprzyrodniczo-krajobrazowego„Grodowiec”. Trasa ma długośćok. 3 km, na jej przejście trzeba zarezerwowaćok. 1 godz.Ścieżka rozpoczyna się na parkinguwe wsi Grodowiec (17 km na południowywschód od Głogowa), z któregokierujemy się zgodnie ze znakamiścieżki w stronę Góry Kalwarii. Po drodzemijamy aleję kasztanową – pomnikprzyrody. Na końcu alei dochodzimy docmentarza i skręcamy w prawo.Dochodzimy do Góry Kalwarii –miejsca kultu religijnego, na którymznajduje się 14 ka<strong>pl</strong>iczek stanowiącychstacje drogi krzyżowej. Ciekawostką góryjest studnia znajdująca się przy stacjiXIV. Jest z nią związana legenda,która głosi, iż 2 lipca 1872 r. trysnęło tuźródło, którego woda miała uzdrawiającąmoc. Góra posiada nie tylko walorysakralno-pątnicze, ale również przyrodnicze.Można zobaczyć tu okazy starychWykonanie: A. Styrska na podstawie mapy K. Szustki83


5Ścieżka przyrodniczo-kulturowa „Grodowiec”84Zespół przyrodniczo-krajobrazowy„Grodowiec”Zespół o powierzchni 50,45 ha, utworzony30 grudnia 1999 r. przez Radę Gminy Grębocice.Wyznaczono go w celu ochrony wyjątkowocennych fragmentów krajobrazu naturalnegoi kulturowego oraz z uwagi na sakralno-pątniczeznaczenie wsi Grodowiec. Wśród walorówprzyrodniczych na uwagę zasługująutworzone użytki ekologiczne „Grodowiec I”i „Grodowiec II”, fragmenty lasów z kwitnącymi owocującym bluszczem pospolitym, okazałedrzewa o wymiarach pomnikowych, alejakasztanowa i zadrzewienie Góry Kalwaria.drzew, m.in. dębu szypułkowego, świerkapospolitego, kasztanowca zwyczajnego,żywotnika zachodniego.Po zejściu z Góry Kalwarii kierujemysię z powrotem w kierunku parkingu, trasą,którą przyszliśmy. Po minięciu parkinguskręcamy w prawo, na drogę polną, i po200 m ponownie w prawo, w kierunkukom<strong>pl</strong>eksu leśnego. Przechodząc przezniego, napotykamy po lewej stronie studnięotoczoną lasem liściastym. Dno lasupokryte jest kobiercowo bluszczem pospolitym,zawilcem gajowym, fiołkiemleśnym oraz pojedynczymi okazamipierwiosnka wyniosłego i jaskra różnolistnego.Następnie dochodzimy do drogii skręcamy w lewo.Mijamy zabudowania wioski i schodzimyok. 50 m drogą w dół do pomnikaprzyrody – dębu szypułkowego. Kilkametrów dalej znajduje się też okazałyprzedstawiciel gatunku żywotnik zachodni.Wracamy do zabudowań i skręcamyw prawo, w kierunku centrum wioski. Polewej stronie mijamy budynek gospodarczyz dobrze zachowanymi drewnianymiarkadami. Za tym budynkiem spotykamyźródło, z którego swobodnie wypływającawoda zasila dwa oczka wodne.Wzdłuż kilkunastometrowego rowu, łączącegoźródło z „oczkami”, rośnie całagama gatunków roślin zielnych kwitnącychw miesiącach wiosennych, m.in.knieć błotna, kokorycz pełna, jaskierostry, ziarnopłon wiosenny, złoć żółta,pierwiosnek wiosenny. Przy oczku wodnymznajduje się miejsce postojowe, naktórym można odpocząć.Idąc dalej ścieżką, po prawej stronieza zabudowaniami, w odległościok. 100 m od drogi, spotykamy kolejnypomnik przyrody – dąb szypułkowyAleksy. Po obejrzeniu go ponowniewracamy na główną drogę i kierujemysię w kierunku kościoła.Dochodzimy do kom<strong>pl</strong>eksu kościelnego,składającego się z kościołaparafialnego św. Jana Chrzcicielaz XVI w., wieży świątyni z XIX w.,muru i cmentarza kościelnego założonegow XIII, a przebudowanego w XVII w.oraz <strong>pl</strong>ebani zbudowanej w XVIII w.,murowanej z cegły, nakrytej dachemmansardowym. Grodowiec od średniowieczaznany był jako cel pielgrzymekdo cudownego obrazu Matki Bożejz Dzieciątkiem na rękach. Z tarasuprzed kościołem rozpościera się wspaniaływidok na Wzgórza Dalkowskie.Po zwiedzeniu kom<strong>pl</strong>eksu kościelnegokierujemy się w stronę parkingu,przed którym skręcamy w prawoi idziemy drogą prowadzącą w dół. Po


5Ścieżka przyrodnicza „Uroczysko Obiszów”lewej stronie, w odległości ok. 60 mdochodzimy do użytku ekologicznego„Grodowiec I”, przy którym znajdujesię miejsce postojowe. Idąc dalejw dół, dojdziemy do użytku ekologicznego„Grodowiec II”. Po obejrzeniuużytków wracamy na parking –punkt początkowy i końcowy ścieżki,przy którym znajdują się tablice informacyjnei miejsce postojowe.Ścieżka przyrodnicza„Uroczysko Obiszów”Położona jest na terenie WzgórzDalkowskich w gminie Grębocice –na południowy wschód od miejscowościObiszów. Na trasie ścieżki znajdujesię grodzisko Dziadoszan i rezerwatflorystyczny „Uroczysko Obiszów”.Długość ścieżki – 4 km; czas przejścia– 1,5 godz.Ścieżka rozpoczyna się na wschódod wsi Obiszów. Prowadzi początkowootwartym terenem na południowyzachód, potem przez las. Znaki wyprowadzająturystę na szosę Jerzmanów –Obiszów (na zachód od Obiszowa).W pobliżu ścieżki, w Grębocicach,znajduje się Centrum Edukacji Ekologicznej.Jest to ogród dydaktyczny, którystwarza możliwości do poglądowegonauczania przyrody, botaniki i ekologii.Zasadzono w nim ponad 100 gatunkówroślin, głównie rodzimych, zasadzonychw grupach rodzajowych. Ekspozycjęuzupełnia 25 atrakcyjnych kolorowychtablic dydaktycznych.Wykonanie: A. Styrska na podstawie mapy K. Szustki85


5Ścieżka historyczna „Białołęka” | Ścieżka przyrodnicza „Łęgi Golkowsko-Borkowskie”86Ścieżka historyczna „Białołęka”Ścieżka oznaczona kolorem czerwonymma długość 9 km. Wytyczonoją pomiędzy Białołęką a Mieleszynem.Jej temat przewodni tonadodrzańskie łęgi oraz umocnieniaz okresu II wojny światowej.Dojechać do Białołęki można szosąnr 330 z Głogowa do Bełcza Wielkiego.Z Białołęki trasa prowadzi na północ przezotwarty teren i fragmenty lasu łęgowego.W Gołkowicach skręca na wschód i biegniewzdłuż <strong>Odry</strong> do Mieleszyna.Ścieżka przyrodnicza„Łęgi Golkowsko-Borkowskie”Ścieżkę wytyczono na wschód odGłogowa, w rejonie Borkowa i Golkowic.Jej całkowita długość wynosi 5 km,a tematem przewodnim są łęgi. Ścieżkaszczególnie polecana w okresie wegetacyjnym,ze względu na ogromne bogactwowystępującej tu fauny i flory.Ścieżka rozpoczyna się przy przepompowniw Wojszynie. Można tu dojechaćz drogi Głogów – Pęcław, w Borkuskręcając w lewo – na Wojszyn.Do wsi Golkowice trasa biegnie wałemodrzańskim (90% długości szlaku).Następnie brukowaną drogą dochodzido rzeki <strong>Odry</strong>.Przystanki tematyczne1. Zalewowe łąki z wilczomleczembłotnym. Zarastająca łąka na dawnymstarorzeczu <strong>Odry</strong>. Wiosną możemy tupodziwiać łany ogromnego (do 1,5 mwysokości), kwitnącego na żółto wilczomleczubłotnego. Jest to roślina ginąca,związana ze strefą zalewową dużychrzek. Ta podmokła łąka jest takżeżerowiskiem bociana białego.2. Odnoga <strong>Odry</strong>. Dawne koryto<strong>Odry</strong> mające nadal połączenie z głównymnurtem rzeki. Jest to bardzo ważnetarlisko dla takich odrzańskich ryb,jak sandacz i szczupak. W okresie ptasichprzelotów odnoga stanowi żerowiskoi miejsce odpoczynku dla kaczek,perkozów, mew i rybitw. Zimąspotkać tu można stada łabędzi niemychi krzykliwych.3. Lasy łęgowe. Po lewej stronie ścieżki,na międzywalu, w strefie regularnychokresowych wylewów, zachowały siędobrze wykształcone odrzańskie lasyłęgowe. Są tu fragmenty łęgu wierzbowo-topolowegooraz łęgu wiązowego.Uwagę zwraca ciąg wąskich starorzeczy,na których spotkać można kormoranyi cza<strong>pl</strong>e siwe.4. Dwa różne światy. Po jednej stroniewału znajduje się niemal nieużytkowany,niezwykle bujny odrzański lasłęgowy – obszar o wielkiej bioróżnorodności;po drugiej – intensywnie zagospodarowanepola, teren z wielce zubożonąprzyrodą.5. Nad Odrą. Przy leśnej drodze albou podnóża pni drzew dostrzec możnaosadzone przez rzekę podczas jej wylewównamuły. To ich żyzność umożliwiarozwój lasów łęgowych. Stojąc jużnad samą Odrą, nietrudno dostrzec –


5Ścieżka przyrodnicza „W ujściu Baryczy”po prawej – ujście Baryczy. W rejoniewystępuje dużo ptaków wodno-błotnychi drapieżnych.Ścieżka przyrodnicza„W ujściu Baryczy”Ścieżka została wytyczona na zachódod Wyszanowa. Jej temat przewodnito ujście rzeki. Długość trasy– 3 km. Ścieżka godna poleceniaprzez cały rok.Do Wyszanowa można dojechać drogąGłogów – Wschowa, w Szlichtyngowejskręcając w prawo – na Wyszanów.Ścieżka ma kształt podkowy, z początkiemi końcem w Wyszanowie. Początkowotrasa przechodzi przez obszarrolniczy, potem na krótko zagłębia sięw lasy gospodarcze, by w końcu zbliżyćsię do krawędzi pradoliny rzecznej. Biegnącprzy Odrze, dochodzi do ujścia Baryczy,gdzie kieruje się w górę jej biegu,do Wyszanowa. Z wysokiej nadrzecznejskarpy rozciągają się malownicze widokina Odrę i obszar przyujściowy.Przystanki tematyczne1. Zadrzewienia śródpolne. Wzdłużrowu ciągnie się pas zadrzewień śródpolnych.Obecność zarówno drzew,jak i bujnej warstwy krzewów stwarzadogodne warunki do odbycia lęgówprzez ginące w zachodniej Europie ptakiagrocenoz (biocenoz wtórnych stworzonychprzez człowieka w celu otrzymaniamaksymalnych <strong>pl</strong>onów): ortolana,potrzeszcza, gąsiorka.2. Las gospodarczy. Na piaszczystympodłożu rosną młodniki sosnowe,w których samorzutnie odradzasię robinia akacjowa – grochodrzew.Jest to przykład lasu gospodarczego,w którym prowadzi się <strong>pl</strong>anową gospodarkęleśną.3. Rzeka Odra. Jesteśmy na wysokiejskarpie Pradoliny Głogowskiej.Rozciąga się stąd wspaniały widok nawstęgę <strong>Odry</strong>. Skarpa porośnięta jestlasem dębowym. Na uwagę zasługujelicznie występujący tu ciemiężyk drobnokwiatowy.Podczas cichego przejściamożna usłyszeć wysoki gwizd zimorodka,który w pionowych obrywachskarpy drąży swe lęgowe nory.4. Ujście Baryczy. W tym miejsculeniwa rzeka nizinna Barycz kończybieg, wlewając swe wody do <strong>Odry</strong>. Częstewylewy nanoszą tu żyzne namułyrzeczne. Na tych aluwiach rozwinęłysię łęgi wierzbowo-topolowe. Tutejszełęgi należą do najlepiej wykształconychnad środkową Odrą. Miejscowebogactwo ichtiofauny ściąga tu na żerowanieliczne rybożerne ptaki – kormorana,cza<strong>pl</strong>ę siwą, kanię czarną, kanięrudą – oraz ssaki – wydrę i norkęamerykańską.5. Białodrzewy. Zobaczymy tu wyjątkoweskupisko topól białych, czylibiałodrzewów. Ten gatunek topoli,składnik łęgów wierzbowo-topolowych,związany z dolinami dużych rzek, giniewraz z ich regulacją i melioracją terenówprzyległych. Łęgi z topolą białą sąidealnym siedliskiem dla dzięcioła zielonegoi kwiczoła. W okolicy występu-87


Wykonanie: A. Styrska na podstawie mapy R. Plezi5Rowerowa leśna ścieżka dydaktyczna „Dziczek”88ją ponadto zarośla wierzb wiklinowychoraz niewielkie starorzecza – biotop,w którym spotkamy dziwonię.Rowerowa leśna ścieżka dydaktyczna„Dziczek”Tę ścieżkę wytyczono na terenieLeśnictwa Zawieścice. Ma ona długość6 km. Nazwa ścieżki pochodziod potoku Dziczek, płynącegow jej pobliżu.Ścieżka prowadzi z Góry do zbiornikaretencyjnego rzeki Barycz w Ryczeniu.Na trasie można zobaczyć różnetypy drzewostanów.Na 19 przystankach (1. Jak należy sięzachować; 2. Las skarbiec człowieka;3. Zwierzęta; 4. Remiza oazą w lesie;5. Ile mamy lasów; 6. Żywicowanie;7. Śródleśna łąka; 8. Ogień; 9. Tajemnicekryje stary las; 10. Ochrona lasuprzed zwierzyną; 11. Użytkowanielasu; 12. Jak rośnie las; 13. Leśneptaki; 14. Mrowiska; 15. Gospodarkałowiecka; 16. Tropy zwierząt; 17. Wypalanietraw; 18. Bez lasu nie ma życia;19. Wędrówki ptaków) ustawionobarwne <strong>pl</strong>ansze zawierające materiałyedukacyjno-dydaktyczne, m.in. opisanona nich gatunki roślin i zwierząt,spotykanych w tym rejonie.Przy trasie przygotowano dla turystówmiejsca biwakowe (przy nichumieszczono stojaki na rowery), a nakońcu ścieżki sporą wiatę oraz miejscena ognisko.


Rozdział VIwędkowanie w dolinieśrodkowej odryWędkowanie nad Odrą...Wędkowanie nad Odrą to możliwośćobcowania z wyjątkową przyrodąoraz aktywna forma wypoczynkuzarówno dla ciała, jak i dla ducha.To również możliwość spotkania wieluciekawych ludzi, którzy przyjeżdżająnad Odrę z całej Polski w nadziei nazmierzenie się z rybą życia.Otoczenie i przebogaty rybostan rzekisprawiają, iż spędzony tu czas dostarczynam wielu wrażeń i spowoduje,że będziemy tu wracać przy każdejnadarzającej się okazji.Osoby, które preferują bardziej statyczneformy rekreacji, wybiorą metodygruntowe i spławikowe. Natomiastbardziej aktywni, którzy kochają wędrowaći doświadczać na własnej skórzekontaktu z otaczającym środowiskiemwybiorą spinning. Na pewnowszyscy będą zadowoleni.Zachęcam do zabierania ze sobą aparatówfotograficznych. Pozwolą namutrwalić wiele chwil, a zapewniam, żebędzie co fotografować i wspominać.Najpiękniejszą pamiątką będzie sfotografowaniezłowionej ryby i darowaniejej życia – wypuszczenie w dobrej kondycjiz powrotem do wody. To piękneuczucie – szczególnie w czasach nieograniczonejkonsumpcji i dewastacjiśrodowiska naturalnego. Kierując sięzasadą – „każdemu według potrzeb”,zabierajmy przyrodzie tyle, ile nam naprawdępotrzeba, a Odra odwdzięczysię nam z nawiązką...Gatunki rybRybostan odrzański jest bardzo bogaty.Gatunkami charakterystycznymidla <strong>Odry</strong> są okazałe bolenie, klenie, jazie,sumy, sandacze, szczupaki oraz rybyspokojnego żeru jak: leszcze, płocie,karpie czy amury.Zdarzają się również gatunki takie,jak wędrowne certy i trocie oraz wstępującez dopływów pstrągi. Można liczyćtakże na brzanę, świnkę czy tołpygę.Metody połowuIdąc brzegiem <strong>Odry</strong>, nie sposóboprzeć się wrażeniu, że metoda gruntowajest najbardziej popularną technikąpołowu nad Odrą.Rozchodzący się po wodzie odgłosdzwoneczków oraz wystające co ruszszczytówki świadczą o ogromnej rzeszyludzi wędkujących w ten właśniesposób.Określony charakter rzeki, jej rybostani klimat, składają się na to, iż gruntówkajest metodą uniwersalną. Nieważne,„toporny feeder” czy „finezyjnadenka”, czy jest to metoda aktywna,czy nie – wybór metody zależy od in-6Wędkowanie w Dolinie Środkowej <strong>Odry</strong>89


dywidualnych gustów, a o nich się nie6dyskutuje. Faktem jest, że sposób tenjest bardzo skuteczny, atrakcyjny i dającynieograniczone pole działania.To właśnie gruntówką dorzucimy, tamgdzie chcemy i nie będzie to pozbawionesensu. Noc czy dzień, nie ma różnicy.Na odpowiednio uzbrojoną gruntówkęmożna praktycznie złowić każdy gatunekryb występujący w Odrze. Pamiętaćnależy przy tym, że nigdy do końca niewiadomo, co weźmie na naszą przynętę.Oczywiście nie jest to tylko odrzańskiwyjątek, jednak siedząc tu nad wodąi słuchając opowieści tutejszych wędkarzy,takie wrażenie się potęguje. Przepływającyw pobliżu sum nie będzie wybierałi zassie jak „odkurzacz” wszystkowkoło, także kawałek ciasta, który leżyna białą rybę. W tym momencie pozostajejuż tylko sprawdzić wytrzymałośćsprzętu i umiejętności.Bardzo duży stopień uregulowaniarzeki oraz silny prąd wymuszają stosowanieciężkich zestawów. Zestawów,które umieszczą przynętę na dnie i niepozwolą jej zbytnio przemieszczaćsię z prądem.To pozwoli w dużym stopniu wyeliminowaćryzyko zaczepów. W tych warunkachrybom naprawdę nie przeszkadzastosowanie grubych żyłek i mocnegosprzętu. Często jest to jedyny sposób nasiłę natury oraz skuteczne wędkowanie.Należy pamiętać, że w Odrze wciążjeszcze średnia wielkość poławianych90 ryb jest bardzo duża. A nawet niedużesztuki potrafią nieźle powalczyći sprawić wędkarzowi wiele kłopotów.Wędkowanie w Dolinie Środkowej <strong>Odry</strong>Postawione o zmierzchu do góry gruntówki,palące się ognisko, dobre towarzystwoi otaczająca przyroda toprawdziwy magnes przyciągający tuludzi z różnych zakątków kraju. Nieodstrasza ich utrudniony w niektórychmiejscach dojazd do łowiska czy corazbardziej dokuczliwe w ostatnich latachkomary. Z wszystkimi przeszkodamimożna sobie poradzić, a widok drgającychnocą na szczytówce świetlikówrekompensuje wszystko.Ogólnie utarte wyobrażenie – wędkarzasiedzącego na „główce” i rzucającegona ciężki ołów, używającegotopornego sprzętu, nie jest przecież wyssanez palca. Tak właśnie było, jest i będziedopóty, dopóki w Odrze będą ryby,a rzeka nie zmieni swojego charakteru.Coraz częściej jednak daje się zauważyć,że odrzańska gruntówka ewoluuje (jakwszędzie zresztą). Postęp i osiągnięciatechniczne coraz częściej goszczą na nadodrzańskichbrzegach. Jest to pozytywnatendencja i z pewnością w tym kierunkunależy iść. Delikatniejszy (co nie oznaczasłabszy) i bardziej harmonijnie dopasowanysprzęt na pewno pozwala polepszyćefektywność i komfort połowów.***Nad Odrą każdy znajdzie coś dla siebie.Osoba, która przyjechała wyłącznie„po ryby” – będzie usatysfakcjonowana,jak również ten, który przyjechał„na ryby” – zdrzemnąć się, kontem<strong>pl</strong>owaćprzyrodę, pooglądać bijące boleniei któż wie, co jeszcze...


Rozdział VIInajciekawsze miejscowości regionu7Brzeg DolnySpacer po pięknym rynku, odwiedzinyzespołu pałacowo-parkowegoz XVIII w., przeprawa promowado gminy Miękinia – to tylko niektórez licznych atrakcji Brzegu Dolnego.Ka<strong>pl</strong>ica świętej Jadwigi, stara synagoga(pierwsza bożnica w mieście), pamiętającedawne wieki kościoły i uliczki– od lat przyciągają turystów. W latach1998–2002 odbudowano w BrzeguDolnym zabytkową oficynę pałacową,zniszczoną w czasie powodzi. Nanowo zbudowano także Alejkę Klasztorną,odrestaurowano zabytkowykościół pw. Matki Bożej Szka<strong>pl</strong>erznej,XVI-wieczny kościół Wszystkich Świę-Wielka wodaBrzeg Dolny wielokrotnie był zalewany przezOdrę. Nie pomogło wstawiennictwo św. JanaNepomucena, opiekuna miast leżących nadrzekami i narażonych na powodzie. Pierwszaudokumentowana powódź nawiedziłaDyhernfurth na przełomie marca i kwietnia1847 r. Później większych i mniejszych powodziprzeżył Brzeg Dolny ponad dziesięć.Latem 1903 r. w Sudetach spadły obfite deszcze.Powódź z ówczesnego lipca upamiętniaznajdujący się na dolnobrzeskim rynku kamieńz zaznaczonym poziomem wody. W nocy z 13na 14 lipca 1903 r. Odra wdarła się do miastanawet na poziom jednego metra. Na ulicachi Rynku zamiast rowerów – zagościły łodzie.tych, przed którym stoją Figura MatkiBożej i krzyż pokutny, pochodzącyprawdopodobnie już z XV w.Brzeg Dolny leży na prawym brzegu<strong>Odry</strong>, na wysokości 110 m n.p.m. Niemieckanazwa Brzegu Dolnego – Dyhernfurth– pochodzi od nazwiska barona GeorgaAbrahama von Dyhern, wysokiegourzędnika ziemskiego, kanclerza UrzęduZwierzchniego Górnego i Dolnego Śląska,który w 1660 r. nabył tę ziemię.HistoriaPierwsze ślady osadnictwa na tychterenach pochodzą z epoki brązu. Zamieszkiwalitu we wczesnym średniowieczu(już w VI w.!) przodkowie przyszłychflisaków i rybaków – bo głównieflisactwem i rybołówstwem zajmowalisię tutejsi ludzie. Już w 1491 r. przeprawianotu promy przez Odrę.Najwcześniejsze pisane informacjeo Brzegu Dolnym pochodzą z połowyXIV w. W 1353 r. pisze się o tej miejscowościjako Brzege. Później funkcjonowałytakże nazwy: Brsege, Brziegk, Persig, Prizig,Borsig, Brzig, Przieck lub Przigk. WieśWarzyń, dziś część miasta, figuruje w dokumenciewystawionym w 1261 r. przezHenryka III, księcia wrocławskiego.Miasto przechodziło z rąk do rąk. Od1327 r. znajdowało się pod zwierzchnictwemCzech, od 1526 r. – Habsburgów,od 1741 r. – Prus.Brzeg Dolny91


7Brzeg Dolny92Herb i nazwa Brzegu DolnegoHerb miasta przedstawiał walczącego ze smokiemświętego Jerzego, siedzącego na koniu, natle rzeki i łąki. Święty Jerzy pojawił się w herbiezapewne ze względu na fakt, iż patronował onwłaścicielowi miasta – Jerzemu von Dyhern.Do XVI w. wieś posiadały dwa rody,Hugowiczowie i Falckenhainowie.W 1561 r. Jan Falckenhain zbudowałprzegrodę na Odrze, by utrzymać stałypoziom rzeki i zabezpieczać tereny nadrzeczneprzez powodzią. Każdy przepływającytędy statek płacił cło. W czasiewojny trzydziestoletniej (1618–48),której główną osią były starcia międzykatolikami a protestantami, osada poniosłaolbrzymie straty. Pogłębiła je zaraza,trzebiąca miejscową ludność.Prawa miejskie uzyskał Brzeg Dolny25 sierpnia 1662 r. (nadał je cesarz Leopoldpo staraniach Abrahama Georgavon Dyhern). Zwyczajowe targi odbywałysię tu w środy i soboty, zaś w rokuorganizowano cztery jarmarki, któreodbywały się we wtorki po dniachMatki Boskiej Gromnicznej, św. Jerzego,Wniebowzięcia Najświętszej MariiPanny i św. Jadwigi.Miasto rozwijało się prężnie, przybywałocharakterystycznych elementówzabudowy. W 1655 r. powstała ka<strong>pl</strong>icaśw. Jadwigi, w 1668 r. – drukarnia i łaźniamiejska, w 1785 r. – pierwsza w mieścieapteka. Niestety w 1895 r. BrzegDolny utracił prawa miejskie.W historii Brzegu Dolnego wątek żydowskijest niezwykle istotny. Żydziosiedlili się tu w 1686 r. Mieli synagogę,szkołę i cmentarz. Powstała tu takżeżydowska drukarnia – druga po praskiejw tej części kontynentu. Od 1772 r. Żydziwydawali gazetę Dyhernfurther PrivilegierteZeitung, którą można było czytaćw języku niemieckim i hebrajskim.Podczas II wojny światowej, jakwiele małych miast, Brzeg Dolnyprzeżył prawdziwe piekło. Niemcyu progu wojny zaczęli budowaćtu zakłady chemiczne. W miasteczkupowstało ponad sto budynków fabrycznych,należących do zakładówAnorgana. Pochodzącymi stąd środkamibojowymi napełniano bombylotnicze i pociski artyleryjskie. Dopracy wykorzystywano więźniówzałożonych tu podobozów koncentracyjnychDyhernufurth I i II. Podlegałyone obozowi Gross Rosen, założonemuw 1940 r. pod Rogoźnicą.24 stycznia 1945 r. hitlerowcy rozpoczęliewakuację podobozów, dokonalimasowego mordu. Zgładzili dwietrzecie z grupy 3 tys. więźniów.Brzeski chochlikNiektóre koncerty i większe imprezy w BrzeguDolnym zaczynają się z dwugodzinnym opóźnieniem.I zaznaczmy od razu, że powodem tego„poślizgu” wcale nie jest niesubordynacjaorganizatorów – raczej ich bezgraniczna wyrozumiałość.Wychodzą oni naprzeciw potrzebomimprezowiczów, bo ci, zamiast jechać doBrzegu Dolnego, trafiają nierzadko do Brzegu,usytuowanego między Opolem a Wrocławiem.Jeden z Brzegów znalazł się pod piórem JanaKochanowskiego. Dla porządku dodajmy, żemistrz z Czarnolasu pisał o tym opolskim.


Karl Gotthard LanghansNiemiec, Karl Gotthard Langhans, to z wykształcenia prawnik, ale z zamiłowania architekt, budowniczyi podróżnik. Przyszedł na świat 15 grudnia 1732 r. w Kamiennej Górze. Był słynnymprzedstawicielem wczesnego klasycyzmu w architekturze Prus.Jego najsłynniejszym dziełem jest Brama Brandenburska w Berlinie – jedno z pocztówkowychmiejsc stolicy Niemiec, symbol pokoju i wolności oraz zjednoczenia państwa. Langhans zaprojektowałteż część założenia parkowo-pałacowego Charlottenburg w Berlinie. Ale – co cieszy –zostawił po sobie wiele śladów działalności na Dolnym Śląsku. Według jego koncepcji wzniesionowczesnoklasycystyczny pałac Wallenberg-Pachalych we Wrocławiu i pałac Hatzfeldóww Żmigrodzie. On także jest autorem projektu pałacu Maksymiliana Mielżyńskiego w Pawłowicachoraz kościoła ewangelickiego w Wałbrzychu. Langhans zmarł 1 października 1808 r.w Grüneiche, miejscowości znajdującej się wówczas niedaleko Wrocławia, dziś już na terenachwłączonych w obręb stolicy Dolnego Śląska.7Brzeg Dolny26 stycznia 1945 r. Rosjanie zajęli pogrążonew mroku miasto. Zniszczonoczęść fabryki i piękny pałac Hoymów.Po wyzwoleniu zasiedlano Brzeg Dolnyludnością przybywającą głównie z kresówwschodnich. W latach 1946–48wysiedlono stąd ludność niemiecką.Brzeg Dolny znalazł się w granicachPolski wraz z końcem II wojny światowej,lecz – jak wielu innym miastom –trudno było mu podźwignąć się z upadku(dopiero w 1948 r. odbudowano most kolejowyna Odrze i drogowy na Widawie).Jednak pomimo zniszczeń wojennychw 1954 r. odzyskał prawa miejskie.ZwiedzanieJednym z najciekawszych zabytkówBrzegu jest obecna siedzibaUrzędu Miejskiego – dawny pałacHoymów. U schyłku XVIII w. właścicielemmiasta został minister Śląska,Karl Georg von Hoym, który ożeniłsię w 1767 r. z Antoniną Louisą vonDyhrn und Schönau.To właśnie Karl Georg von Hoymzaczął zamieniać majątek w rezydencję.Stworzył miejsce ciekawe i przyciągającenietuzinkowe osobistości. Byłwśród nich m.in. przyszły cesarz, FryderykWilhelm II. Około 1785 r. Hoymprzebudował barokowy pałac i wniósłdoń ducha klasycyzmu. Co warte odnotowania,wygląd tej budowli wykreowałśląski architekt, Karl GotthardLanghans, projektant m.in. berlińskiejBramy Brandenburskiej.W okolicy pałacu znajdowały siębrowar, folwark i park utrzymanyw stylu angielskim. Nie brakowałow nim zjawiskowych, egzotycznychroślin. Langhans wzorował tę przestrzeńna parku w Wörlitz koło Dessau.Niemiecki architekt wprowadził wieleciekawych elementów. Był wśród nichmłyn napędzany wodą stawów parkowych,domki, tu i ówdzie pięła się winnalatorośl. Oczy cieszyła leśniczówka,staw, bażanciarnia, wodotrysk, basenkąpielowy, herbaciarnia. Wkompono-93


7Brzeg DolnyGeniusz architektury – Friedrich David GillyFriedrich David Gilly – architekt klasycyzmu – urodził się 16 lutego 1772 r. w Dąbiu. Od 1788 r.kształcił się w Berlinie. Architektury uczył się m.in. u opisanego wcześniej Karla Gottharda Langhansa.W wieku 26 lat otrzymał zaszczytną funkcję profesora Akademii Budowlanej w Berlinie.Sam został później mistrzem kolejnego geniusza architektury, Karla Friedricha Schinkla.Miłość i smykałkę do architektury miał we krwi – był wszak synem znanego i cenionego budowniczego,Davida Gilly’ego, z którym zresztą wiele podróżował. Poklask przyniosło młodemuarchitektowi zaprezentowanie w Berlinie jego rysunków malborskiego zamku. Był to rok1795. Odtąd kariera potoczyła się już szybko. Kilka miesięcy później z entuzjazmem spotkałsię wykonany przez niego projekt pomnika Fryderyka Wielkiego, przy którego tworzeniu FriedrichDavid Gilly inspirował się kształtami świątyni doryckiej. Właśnie Fryderyk Wilhelm II sfinansowałjego kształcące podróże, m.in. do Wielkiej Brytanii, Francji i Austrii. Friedrich DavidGilly zmarł wcześnie, w wieku 28 lat, 3 sierpnia 1800 r. Jego życie domknęło się w KarlowychWarach. Zdążył wykonać m.in. projekt mennicy i Teatru Narodowego w Berlinie oraz – co interesujenas szczególnie – mauzoleum Karla Georga von Hoyma w Brzegu Dolnym.94wał nawet ruiny neogotyckiej ka<strong>pl</strong>icy,które przydawały miejscu niecodziennegouroku. Klimat podbudowywałytakże pustelnia, grota, cmentarz żydowski,rzeźby i latarnie. Trzeba teżwreszcie wspomnieć o mauzoleumgrobowym rodu Hoymów, zaprojektowanymprzez wybitnego berlińskiegoarchitekta i rysownika – FryderykaGilly’ego.Wygląd posiadłości zmieniał sięwraz z przejmowaniem tego miejscaprzez kolejnych właścicieli. W 1849 r. posiadaczkązostała Tony von Lazareff, któraprzebudowała pałac na kształt zamkunad Loarą. W lutym 1945 r. – jak wielecennych budynków w Brzegu Dolnym –obiekt spłonął. W 1952 r. odbudowano gow znacznie uproszczonej formie.Wśród zabytków sakralnych BrzeguDolnego wymienić należy kościoły:Wszystkich Świętych z XVI w.przy ulicy Naborowskiej, Matki BożejSzka<strong>pl</strong>erznej z XVII w., cmentarną ka<strong>pl</strong>icęśw. Jadwigi z XVII w. i kościółss. Boromeuszek z XIX w. Ciekawostkąjest też znajdujące się na osiedluKręsko (dawna wieś), na nadodrzańskiejterasie, grodzisko spalone w X w.,a wzniesione na miejscu osady z okresurzymskiego (II–III w.).Poszukiwacze skarbówMiejscowi poszukiwacze skarbów twierdzą,że w ziemi Brzegu Dolnego warto poszperać,gdyż może ona kryć wiele tajemnic.Wśród miejscowej ludności krążą <strong>pl</strong>otki, żeschowano tu klejnoty Wrocławia. Jeszcze doniedawna można było znaleźć w dolnobrzeskiejziemi poniemieckie łyżki, guziki, zegarki.Ale archeolodzy mieli szczęście do wydobywaniapozostałości po byłych mieszkańcachtych terenów już znacznie wcześniej.W 1819 r. odkryto cmentarzysko zawierająceniemal 90 urn i liczne przedmioty codziennegoużytku.


7Głogów40 metrów i …<strong>pl</strong>uskBrzeg Dolny dba o hart ciała swoich mieszkańcówi gości. W tutejszych obiektach sportowychodbyły się liczne mecze międzynarodowe(tenis stołowy, koszykówka, siatkówka,piłka ręczna). Od 1999 r. znajduje się tu teżkryty basen Aquasport. Jego atrakcją jest40-metrowa zjeżdżalnia.GłogówGłogów pojawia się na w źródłachhistorycznych już przed tysiącemlat, jako niezdobyty gród strzegącyzachodnich rubieży Polski piastowskiej.Do podręczników historiitrafiła sławna obrona głogowskiegogrodu przed wojskami króla niemieckiegoHenryka V w roku 1109.Głogów jest miastem powiatowym,szóstym co do wielkości w województwiedolnośląskim. Znajduje się w jegopółnocnej części, równocześnie na obszarzeLegnicko-Głogowskiego OkręguMiedziowego. Miasto ulokowane zostałona lewym brzegu <strong>Odry</strong> (głogowskigród znajdował się na brzegu prawym),na styku Pradoliny Głogowskiej i polodowcowychWzgórz Dalkowskich. Z ichnajwyższych wzniesień (do 230 m n.p.m.)rozciągają się doskonałe widoki na Głogówi wijącą się w dole wstęgę <strong>Odry</strong>.HistoriaStrategiczne położenie Głogowawiązało się zagrożeniami natury militarnej.Głogowski gród odegrał bardzoważną rolę w walkach obronnych toczonychz Cesarstwem przez BolesławaI Chrobrego i Bolesława III Krzywoustego.Już w 1010 r. biskup Thietmar,relacjonując wojnę między BolesławemChrobrym a cesarzem Henrykiem II, napisałw swojej kronice: „Gdy wymienieniwielmoże przechodzili w szyku bojowymkoło grodu zwanego Głogów,gdzie znajdował się i skąd mógł ich obserwowaćBolesław, wzniecili wśródprzypatrujących się im z murów rycerzyzapał do walki”. Jest to pierwsza znananam wzmianka o Głogowie.Głogów już w 2. poł. XII w. stał sięstolicą osobnej dzielnicy wydzielonejdla Konrada, najmłodszego syna WładysławaII Wygnańca. Książę zmarł jednakniebawem. Po raz drugi księstwo utworzyłw połowie XIII w. Konrad I Głogow-Cudowny CuChodzi oczywiście o jeden z pierwiastków –miedź, cenny, miękki, czerwony metal półszlachetny.Przełom w rozwoju Głogowa nastąpiłwraz z odkryciem złóż miedzi (1957, Sieroszowicei Lubin) – jak się okazało, jednych z największychna świecie. Po 1967 r. w podgłogowskichŻukowicach została wybudowanapotężna huta miedzi. Nastąpiły szybkie przeobrażeniai gwałtowny rozwój miasta.Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy (DolnośląskieZagłębie Miedziowe) to obecnieobszar miejsko-przemysłowy w województwiedolnośląskim. Obejmuje powiaty: głogowski,polkowicki, lubiński, legnicki i powiatgrodzki Legnica. Kwitnie tu górnictwoi hutnictwo związane z wydobyciem miedzi,funkcjonuje Kombinat Górniczo-Hutniczy„Polska Miedź” SA.95


7GłogówPlemię pamiętające o przodkachWe wczesnym średniowieczu tereny nad Bobrem,w okolicach Szprotawy oraz Głogowa zajmowałosłowiańskie <strong>pl</strong>emię Dziadoszan. Wymieniaje m.in. w IX w. tzw. Geograf Bawarski, a napoczątku XI w. niemiecka kronika Thietmara.Dziadoszanie od północy sąsiadowali z wojowniczymiPolanami. Staropolskie słowo dziad oznaczałoprzodka, także już zmarłego. Takie znaczenieprzyjmował przecież Adam Mickiewicz, gdypisał w XIX w. dramat narodowy Dziady.Nazwa GłogowaNazwa Głogowa pochodzi od rośliny z rodzinyróżowych. Dawniej funkcjonowałyteż nazwy Glogua (1010), Glogou i Glogow(w średniowieczu, łac. Glogovia),Gross-Glogau (XV–XIX w.), Glogau (do1945). Niektórzy uważają, iż osada Lugidunum(Galaegia) z pochodzącego z połowyII w. atlasu Ptolemeusza może odpowiadaćwłaśnie Głogowowi (tu Głogów rywalizujez Legnicą).ski. Wówczas to Głogów – stolica księstwa– otrzymał prawa miejskie na wzórniemiecki. Stało się to w 1253 r., w dniuświętej Łucji.Głogowowi patronuje od XIII w.św. Mikołaj – jego wezwanie nosi kościółparafialny, który powstał już w czasachHenryka Brodatego. Na pamiątkę patrona,co roku w grudniu hełm wieży ratuszowej„odziewa się” kapturem św. Mikołaja.Z początkiem XVI w. wymarła głogowskalinia Piastów, której ostatnimprzedstawicielem był Jan II Żagański.W latach 1491–1506 rządzili tu kolejnopolscy królewicze Jan Olbracht i ZygmuntStary. Później miasto należało doHabsburgów. W czasie wojny trzydziestoletniejzamienione zostało w twierdzę:na przemian oblegały ją i zdobywaływojska austriackie, saskie i szwedzkie.Od 1741 r. Głogów wraz ze Śląskiem należałdo Prus. W czasie wojen napoleońskichstacjonowały tu m.in. polskie oddziałyHenryka Dąbrowskiego.Po I wojnie światowej Głogów pozostałw granicach Niemiec. Wiosną1945 r., znów ogłoszony twierdzą, broniłsię zaciekle przed Rosjanami. Miasto zostałozniszczone; pierwsi osadnicy, którzytu przybyli w maju 1945 r. zastali tunieledwie same ruiny.ZwiedzanieZwiedzanie Głogowa radzimy zacząćod zbudowanego na <strong>pl</strong>anie kwadratuzamku książąt głogowskich.96Miasto w szachownicęBarwy Głogowa to – podobnie jak polskie barwy narodowe – biel i czerwień. Flaga miasta mawzór prostokątnej szachownicy złożonej z czterdziestu pól. Spójrzmy na jego herb: w centrum– na czerwonym tle – widnieje inicjał „G”. Pierwsze, niebieskie pole tarczy przedstawia stojącąna srebrnym półksiężycu Madonnę w koronie. Trzyma ona berło i Dzieciątko. Otacza ją złotaaureola. W drugim polu znajduje się usytuowany na złotym tle dolnośląski czarny orzeł. Na jegopiersi widnieje srebrny półksiężyc z krzyżem, na trzecim polu umieszczono łeb bawoła (herbrodu von Loos), na czwartym – niebieskiego kruka na złotej gałęzi (herb Korwin).


7GłogówKonrad I – założyciel księstwagłogowskiegoKonrad I dał początek linii Piastów głogowskich.Urodził się jako czwarty syn Henryka Pobożnegopomiędzy 1228 a 1231 r. Przeznaczonyzostał do stanu duchownego i osiągnął jużgodność biskupa-elekta, kiedy zmienił zdanie:zażądał od brata Bolesława Rogatki wydzieleniamu własnej dzielnicy. Po odmowie, ok. 1250r. opanował Głogów, Bytom Odrzański, Krosno,Ścinawę i Żagań – tak powstało księstwogłogowskie. Był sprzymierzeńcem czeskiegowładcy, Przemysława Otokara II. Zmarł prawdopodobniew 1273 r..Był on siedzibą władców księstwagłogowskiego – więc tu dotkniemyśladów dawnej i chwalebnej historiimiasta. W połowie XIII w. książę KonradII wzniósł w tym miejscu pierwszydrewniany zamek z murowaną wieżą.Miał on także fosę i otaczał go wał.Zjazd w GłogowieW Boże Narodzenie 1208 r. na uroczystośćchrzcin najmłodszego syna Henryka I Brodategoi księżnej Jadwigi zjechali do Głogowaksiążęta wielkopolscy Władysław Laskonogi iWładysław Odonic oraz najwyżsi przedstawicielepolskiego duchowieństwa.Henryk Brodaty jako gospodarz podjął gościz należytym s<strong>pl</strong>endorem. Głównym, i osiągniętym,celem zjazdu było doprowadzeniedo ugody miedzy arcybiskupem HenrykiemKietliczem i Władysławem Odonicem a WładysławemLaskonogim. Arcybiskup zdjął z tegoostatniego ekskomunikę, a Henryk Brodatyodnowił z nim sojusz, w obliczu zagrożeniapolskiej granicy zachodniej. Wkrótce pochrzcinach śląski władca i jego świątobliwamałżonka ogłosili separację od łoża.Budowla ta spłonęła podczas ogromnegopożaru w 1291 r., który strawiłniemal całą mieszczańską zabudowę.Następca Konrada, Henryk III, przebudowałzamek, włączając go w systemmurów obronnych. Powstały wówczastrzy jednopiętrowe budynki.W 1462 r. odbył się w Głogowie zjazdkrólów: polskiego Kazimierza Jagiellończykai czeskiego Jerzego z Podiebradu.Król Kazimierz mieszkał wówczaswłaśnie w zamku. Wydarzenie totak opisał Jan Długosz:„We wtorek 18 maja wyruszył [Kazimierz]ze Wschowy i rycerstwo swojepodzieliwszy na 8 hufców, w najpiękniejszejpostawie i szyku, postępowałtym porządkiem, że pięć hufców szłonaprzód, król Kazimierz zaś z prałatamii panami swymi w szóstym zastępie.A gdy już zbliżał się do Głogowa, Jerzy,król czeski wyjechał na jego przyjęciewraz z biskupami i panami swymi. Powitalisię obydwaj z konia, po czym królaKazimierza odprowadzono do głogowskiegozamku, sam zaś król czeskiprzeniósł się gospodą do ratusza”.Podczas zjazdu król polski wydałucztę tak wspaniała i kosztowną,że: „król czeski bojąc się aby i w tejokazji nie okazał się pośledniejszym,Zamek w Głogowie, rys. M. Rypiński97


7Głogówwstrzymał się od wzajemnego zaproszenia”.Dziesięciodniowy zjazd zakończyłsię polsko- czeskim sojuszem.Podjęto wiele ważnych decyzji. Jegonastępstwem było późniejsze wstąpieniena tron czeski Władysława Jagiellończyka.W 1499 r. księciem głogowskim zostałZygmunt Jagiellończyk, późniejszykról Polski.W 1526 r. Śląsk wraz z księstwemgłogowskim znalazł się w rękach Habsburgów.W imieniu królów czeskichwładzę w księstwie sprawowali starostowie,którzy rezydowali w zamku.W jednej z jego sal składali królowiprzysięgę. W 1574 r. część zamkurunęła. Dopiero na początku XVII w.starosta Rudolf von Zedlitz wyremontowałbudynek. Dalszych zniszczeń dokonałwielki pożar w 1615 r. i wydarzeniawojny trzydziestoletniej.W latach 1652–57 rozpoczęto przebudowę.Kontynuowano ją pod kierownictwemstarosty Jana Bernardavon Herberstein w 1669 r. Powstaławtedy tzw. wielka sala. Jej sufit zdobił<strong>pl</strong>afon, przedstawiający siedzącego nakoniu cesarza Leopolda. Na bocznychścianach zawisły portrety głogowskichksiążąt i starostów. Budynek podwyższonyzostał o jedno piętro.Król pruski Fryderyk II zatrzymywałsię w zamku, gdy gościł w Głogowie,a w czasie wojen napoleońskich –w latach 1807 oraz 1812 – bawił tutajdwukrotnie sam Napoleon. Za drugimrazem pojawił się incognito, wracał bo-Głogowska Biała Dama98Dawnymi czasy w zamku mieszkał książę Zygmunt, syn króla Kazimierza Jagiellończyka. Zostałksięciem głogowskim. Gdy przyjechał na te ziemie, towarzyszyła mu niezamożna szlachcianka,Katarzyna Telniczanka, którą książę darzył wielkim uczuciem. Dała mu ona troje dzieci.Cieniem na ich szczęśliwym życiu kładły się bóle, przeszywające całe ciało władcy. Rozchodziłysię od głowy do stóp. Król za wszelką cenę starał się ukrywać dolegliwości. Chował się przedświatem, długo nie radził się lekarzy. Katarzyna, która cierpiała, widząc męki ukochanego, pewnegodnia udała się po radę do sędziwego cudotwórcy. Ten miał dla niej lek, przestrzegł tylko,że odmieni on księcia niemal nie do poznania. Uczyni go człowiekiem mocnym i potężnym.Będzie się wstydził tego, że przed Katarzyną pokazał kiedyś słabość, przestanie potrzebowaćjuż jej troskliwej opieki. I – przestrzegł znachor – być może od niej odejdzie. Pani otrzymała odpustelnika proszek, który codziennie miała wsypywać księciu do napoju. Gdy na niebie pojawisię księżyc w pełnej postaci, lek zacznie działać.Pustelnik się nie pomylił. Zygmunt zaczął żyć z rozmachem, rządzić z wigorem. Został królemi zamieszkał na Wawelu. Katarzyna Telniczanka i dzieci także zawitali w Krakowie, najpierwbawili na zamku, później mieszkali w rynkowej kamienicy. Zygmunt ożenił się z Barbarą, a Katarzynęwydał za Andrzeja Kościelskiego. Żyła w szczęściu, ale nie było dnia, by nie myślałao królu. Po śmierci – jako Biała Dama – Katarzyna wróciła do miejsca, w którym była naprawdęszczęśliwa, na głogowski zamek.


7Głogówwiem do Paryża po klęsce w Rosji. WXIX w. otynkowano elewacje dziedzińcawraz z wieżą. Z czasu wojen napoleońskichzostały tkwiące w jednym zeskrzydeł kule armatnie.Zamek został mocno zniszczonyw 1945 r. 22 maja 1967 r. podjęto decyzjęo jego odbudowie. Odrestaurowanyzamek posiada szatę barokową, z wyjątkiemskrzydła południowego, którewybudowano od nowa. Odbudowę zakończonow 1983 r. Odtąd mieści sięw nim Muzeum Archeologiczno-Historyczne.Do końca 2005 r. w zamkuksiążąt głogowskich udzielano równieżślubów.Zbiory muzeum liczą dziś ponad23 tys. eksponatów. Zobaczymy tu dwiewystawy stałe. Pierwsza z nich to SkarbyGłogowa. Wystawa została otwartaw roku 1998 i od tamtego czasuniezmiennie cieszy się ogromną popularnościąwśród zwiedzających. Poznamytu historię znaleziska z roku 1987,kiedy to dwóch działkowiczów odkryłoprzy osiedlu Piastów Śląskich zakopaną,drewnianą beczkę pełną monetpochodzących z XII i XIII w. oraz7 sztabek i grudkę srebra. Dziś wiemy,że jest to największy skarb tamtej doby,jaki odnaleziono nie tylko w Polsce,ale i w całej Europie. Druga stałaekspozycja muzeum to Architektonicznedetale ze Starego Miasta. Wystawata znajduje się w wieży zamkowej i jestotwarta dla zwiedzających tylko w sezonieletnim (tj. od marca do października).Zobaczymy tu m.in. fragment fryzuprawdopodobnie z kościoła św. Piotraoraz płaskorzeźby kamienne z ratuszagłogowskiego. Dodatkową atrakcjąjest zwiedzanie samej wieży zamkowej,która pełniła niegdyś rolę strażniczą,a nawet służyła jako więzienie. Ponadtojest ona obecnie najstarszym (a niegdyśrównież najwyższym) punktem widokowymw mieście. Dodatkowo w muzeummożna zobaczyć liczne wystawy czasowe.Opiekunowie obiektu dbają o to, abybyły one różnorodne i ciekawe.Muzeum Archeologiczno-Historyczne, ul. BramaBrzostowska 1, 67-200 Głogów; tel.: 076 8341081,faks: 076 8333038, muzeum-glogow@neostrada.<strong>pl</strong>,www.glogow.<strong>pl</strong>/mah; czynne: śr.–nd. 10.00–17.00; bilety:6 zł, ulgowe i studenckie 2,50 zł, w soboty wstępbezpłatny; fotografowanie – 10 zł, filmowanie – 20 zł;grupy zorganizowane, po wcześniejszym zgłoszeniutelefonicznym, bezpłatnie oprowadza przewodnik.W pobliżu zamku znajduje się PomnikDzieci Głogowskich oraz jedynyróżowy most na świecie – Most Tolerancji.Łączy on Stare Miasto z OstrowemTumskim. Do 1916 r. służyłmieszkańcom Głogowa drewniany mostzwodzony. Rok później powstał stalowyMost Hindenburga. Ten jednak zniszczonyzostał podczas II wojny światowejw 1945 r. Pod koniec lat 40. mostwybudowano od nowa – klasycznie,stalowo-szaro. Pod koniec lat 90. pomysłreformy kolorystycznej zrodziłsię w głowie Andrzeja Leszka Szczypienia.Zaproponował on lokalnej telewizjiprzeprowadzenie <strong>pl</strong>ebiscytu. Dogłosowania wybrał pięć projektów kolorystycznych,każdy w trzech odcieniachsporządzonych przez głogowskiegoartystę, Zygmunta Stachurę.99


7GłogówGłogowianie wybierali kolor dla mostu:spośród wrzosowo-różowego, żółtego,niebieskiego, czerwonego, zielonegonajwięcej zwolenników uzyskałten pierwszy. W 2005 r. otrzymał nazwę„Most Tolerancji”. Wcześniej nazywanybył Różowym Mostem. Płynącpod nim Odra wygląda tu jakoś inaczej,jakby przez chwilę oglądała świat przezróżowe okulary.Aby podziwiać widoki Głogowa,wystarczy pokonać 124 schodkii znaleźć się w 24-metrowej wieżyzamkowej o średnicy prawie 9 m. Taatrakcja Głogowa pochodzi z 2. poł.XIII w. Od XV w. zwana jest „WieżąGłodową”. Miano to nawiązujedo czasów panowania Jana II Żagańskiego,nie bez przyczyny zwanegoteż Szalonym, Dzikim i Okrutnym.Ten znany z awanturnictwaostatni książę żagańsko-głogowskiz linii Piastów w 1488 r. skazał naśmierć głodową siedmiu rajców. Wyrokmiał się dokonać w wieży. Przeżyłtylko jeden z rajców, który ufundowałna granicy miasta ka<strong>pl</strong>icę kuczci św. Mikołaja – cudotwórcy, któ-Wokół walecznej obrony100„Bolesławie, Bolesławie, ty przesławny książę panie, Ziemi swojej umiesz bronić wprost niezmordowanie!Taki książę słusznie rządy nad krajem sprawuje, Który z garstką swych olbrzymiewojsko tak wojuje! Cóż by było, gdybyś wszystkie swe siły zgromadził, nigdy by ci cesarzw polu, bronią nie poradził!”Bohaterskie czyny polskiego władcy – Bolesława – tak w Kronice polskiej opisał pierwszy kronikarznaszych dziejów, benedyktyn, żyjący ok. 1065–1116, Gall Anonim. Przybył do Polski zapanowania Bolesława Krzywoustego. Dlatego spisywał dla potomnych godne pamięci czynytego władcy – tzw. gesta. Kronikę – ukazującą losy Polski od czasów pierwszych Piastów dodoby Krzywoustego – spisywał w latach 1112–16.Gall kreśli w swoim dziele m.in. historię wydarzeń związanych z oblężeniem Głogowa w 1109 r.Gdy byli już skrajnie wyczerpani, by uzyskać pięć dni pokoju, broniący grodu mieszkańcy wydalicesarzowi jako zakładników własne dzieci. Henryk jednak – łamiąc prawo wojenne – zakładnikównie oddał. Dalej Gall Anonim opisywał nieugiętość polskich obrońców: „cesarz, sądząc, żelitość nad synami i krewniakami zmiękczy serca mieszczan, polecił co znaczniejszych pochodzeniemspośród zakładników z miasta oraz syna komesa grodowego przywiązać, w przekonaniu,że tak bez krwi rozlewu otworzy sobie bramy grodu. A tymczasem grodzianie wcale nieoszczędzali własnych synów i krewnych więcej niż Czechów i Niemców”. Bolesław Krzywoustynapisał wtedy do Henryka V: „bacz zatem, komu grozisz, jeżeli chcesz, znajdziesz wojnę”.Obrońcy Głogowa poświęcili życie swych dzieci i nie pozwolili zdobyć grodu.Oblężenie to trwało do połowy września. Raz jeszcze oddajmy głos dziejopisowi z Galii: „przezwiele dni cesarz usiłował zdobyć miasto, lecz nic innego nie dostał w zysku, jak tylko co dzieńnowych zabitych. Codziennie bowiem ginęli tam szlachetni mężowie, których po wypruciuwnętrzności balsamowano solą oraz wonnościami i składano na ładownych wozach, aby cesarzmógł ich zawieźć do Bawarii lub Saksonii, jako jedyny trybut z Polski”.


y słynął z tego, że potrafił całe miastouratować od głodu. Po gruntownymremoncie w 1998 r. umieszczonotu i udostępniono zwiedzającym stałąekspozycję Detale architektoniczneze Starego Miasta.Pomnik Dzieci Głogowskich – to największyi najbardziej charakterystycznyspośród pomników Głogowa. Stanąłon w mieście 1 września 1979 r., w dniuobchodów 40-lecia wybuchu II wojnyświatowej i 870. rocznicy obrony Głogowa.Został zrealizowany wg projektuBułgara, Dymitra Petrova Vačeva. Znajdujesię na <strong>pl</strong>acu Jana Pawła II, w pobliżuZamku Książąt Głogowskich. Utworzonogo ze składek społecznych. Konkursna projekt pomnika ogłosił SpołecznyKomitet Budowy Pomnika MęczeństwaDzieci Polskich.Pomnik Dzieci Głogowskich, zbudowanyz jasnoszarego granitu, składasię z czterech części, ustawionychna podeście z granitowych płyt. Z ziemiwyrasta taran. Ta główna część pomnika,pochylona nad całością, symbolizujeramię machiny oblężniczej,do której przywiązane są wyrzeźbionedzieci, chcące wyszarpnąć się z więzów.Na odwrotnej stronie ramienia widniejewizerunek orła śląskiego. Po prawejstronie znajduje się pamiątkowa płytaz fragmentami kroniki Galla Anonima,zarówno w języku polskim („lepiejbędzie i zaszczytniej jeśli zarównomieszczanie jak zakładnicy zginą odmiecza za ojczyznę niż gdyby kupujączhańbiony żywot za cenę poddania grodumieli służyć obcym”), jak i po łacinie(esse meliusbet honestius et cives et obsidesgladio pro patria morituros quamfacta deditione vitam inhonestam redimentesalienis gentibus servituros). Nagranitowym zniczu znajduje się napis:„DZIECIOM GŁOGOWA 1109”.Pomnik Dzieci Głogowa poświęconyjest także pamięci dzieci, które zginęływ Głogowie podczas II wojny światowej.Niektóre z nich zostały pochowanew ogrodzie zamkowym.Rynek głogowski to prostokąt o wymiarach100 x 155 m. Od wschodu dorynku przylega barokowy kościół pw.Bożego Ciała. Zbudowany został na początkuXVIII w. dla jezuitów, a zaprojektowałgo pochodzący z Włoch architektJulio Simonetti. Mocno zniszczonyw 1945 r., kościół odbudowany zostałpo wojnie. Z kościołem łączy się zachowaneskrzydło kolegium jezuickiego,wzniesionego w tym samym okresie.Ratusz to obiekt sięgający początkami1. poł. XIV w. (wieża – końcaXIII w.). Został przebudowany w okresierenesansu, a w latach 1832–35 wybudowanonową dwuskrzydłowa budowlę.W jej architekturze połączonoberliński klasycyzm z renesansowymstylem pałaców florenckich. Zabytek zostałspalony w czasie walk w 1945 r. Od2002 r., po 15-letniej odbudowie, ratuszponownie służy mieszkańcom Głogowa.Znajduje się w nim Urząd Miejski.We wschodnim skrzydle zachowały sięcenne, pięknie sklepione wnętrza z przełomugotyku i renesansu. Wieża ratusza,o wysokości ponad 80 m, jest najwyższąwieżą ratuszową na Śląsku.7Głogów101


7GłogówNieopodal rynku znajduje się gotyckikościół farny pw. św. Mikołaja.Wybudowano go jeszcze w latach30. XIII w. jako romańską bazylikę. Powielkim pożarze miasta w 1291 r. świątynięodbudowano w stylu gotyckimjako trójnawową bazylikę, następnieprzekształcono w kościół halowy, z monumentalnąwieżą na <strong>pl</strong>anie kwadratu.U podstawy wieży znajduje się gotyckiportal z XIV w. z popiersiem patrona.Kościół doznał zniszczeń w 1945 r. i jakdotąd pozostaje trwałą ruinąZwiedzając zabytki sakralne, trzebatakże zobaczyć kolegiatę na OstrowieTumskim, jedną z najstarszych świątyńna Dolnym Śląsku. Jej początkisięgają przełomu XII i XIII w. Stanęłaona na miejscu wcześniejszego kościołagrodowego – w nim zapewne schronilisię mieszkańcy grodu podczas najazduw 1109 r. Badania archeologiczneodsłoniły we wnętrzu kolegiaty fundamentyjednonawowej, kamiennej świątyniromańskiej z XII w. – są one obecniewyeksponowane w podziemiachkolegiaty. Po zniszczeniach wojennychodkryto także wnękę w prezbiterium,w której znajdowała się rzeźba żonyKonrada I – Salomei, sztandarowe dziełopolskiej sztuki wczesnogotyckiej.Na cy<strong>pl</strong>u Ostrowa Tumskiego znajdujesię okrągła ceglana budowla –wieża artyleryjska: fort Malakoff. Zostałon wybudowany w latach 1857–60,jako element fortyfikacji broniącychmiasto od północy.Wśród wartych obejrzenia obiektówsakralnych Głogowa jest też wiejskipóźnogotycki kościół św. Wawrzyńcaz początku XVI w. w Głogowie-Brzostowie. Z tego okresu pochodzągotyckie portale w nawie głównej. Nasklepieniach warto zwrócić uwagę nabarokowe malowidła.Pomnik Biblioteka Świętego Pielgrzymastoi na miejscu, w którym niegdyśznajdował się romański kościółWieża ratuszowa102Pierwsza wieża-strażnica powstała w rynku na przełomie XIII i XIV w. Jej pozostałością jest cokółz kamieni polnych i cegły o wymiarach zewn. 10,7 x 10,4 m (i grubości murów 3,5 m!), w którympierwotnie mieściło się więzienie. Główny korpus wieży utworzył czworobok, z nadbudowanymnastępnie ośmiobokiem. W ciągu wieków wieża był kilkukrotnie odbudowywana, a jej zwieńczeniezmieniało kształt. W 1945 r. została spalona, w latach 60. wysadzono jej pozostałość.Wieża zrekonstruowana została w latach 1994–98 na podstawie stanu z 1720 r. Posiada wysokość80,6 m, będąc tym samym drugą co wysokości, po Gdańsku, wieżą ratuszową w Polsce.Galeria na wysokości 47 m jest udostępniona jako punkt widokowy. Ratuszowy zegar, re<strong>pl</strong>ikapoprzedniego, posiada cztery tarcze o średnicach 3,55 m. W południe rozlega się głogowskihejnał. W wieży eksponuje się fotografie i prace <strong>pl</strong>astyczne, m.in. fotograficzną panoramęGłogowa sprzed I wojny światowej.Źródło: proszę o podanie imienia i nazwiska autora powyższego tekstu


7GłogówGłogowska synagoga – miejsce pamięciGłogów, jako jedno z niewielu śląskich miast, przez wiele stuleci nieprzerwanie posiadał licznągminę żydowską. Żydów sprowadził tu Henryk III, który w 1299 r. wydał akt szczegółowookreślający m in. jakie kary poniesie osoba zagrażająca życiu, zdrowiu i mieniu ludnościżydowskiej.Nie obyło się niestety bez takich wydarzeń, jak pogrom Żydów w 1402 r. czy zburzenie synagogiw 1442 r. Nową bożnicę wybudowano dopiero w 1636 r. W 1. poł. XVIII w. w Głogowieżyło ok. 1,5 tys. Żydów.W 1804 r. otworzono szkołę żydowską, a we wrześniu 1892 r. ukończono budowę nowej,monumentalnej synagogi, podkreślającej znaczenie tutejszej społeczności żydowskiej. Miałaona miejsca dla 300 mężczyzn oraz 250 kobiet. W listopadzie 1938 r., w nocy z 9 na 10, podczastzw. „nocy kryształowej”, hitlerowcy spalili synagogę. Żydzi, którzy nie zdążyli wyemigrować,zginęli w obozach.Na miejscu dawnej synagogi znajduje się dziś miejsce pamięci – pomnik przypominający o żydowskichmieszkańcach miasta. Zaprojektował go Dariusz Wojtowicz. Pomnik tworzy ceglanyobrys murów synagogi i obelisk z napisami w językach polskim i hebrajskim.św. Piotra Apostoła datowany na schyłekXIII w. – pierwszy w lewobrzeżnymGłogowie. W połowie XIII w. wzniesionotu kościół i klasztor dominikanów(nieistniejące od XIX w.), a w 2006 r. –monument upamiętniający papieża JanaPawła II.Biblioteka Świętego Pielgrzyma,projektu Eugeniusza Józefowskiego,nawiązuje do formy świątyni. Cegływ kształcie książek na swoich grzbietachutrwalone mają myśli Papieża. Reliefz wizerunkiem Jana Pawła II jestautorstwa Adama Olejniczaka.Ważnym miejscem jest też lapidariumXVIII-wiecznego kościołaewangelickiego „Łódź Chrystusowa”.Kamień węgielny pod budowę świątynipołożono 29 sierpnia 1764 r. Projektantemkościoła był wspominanywielokrotnie Karl Gotthard Langhans.Kościół poświęcono 14 lutego 1773 r.W Głogowie nie zachowały sięślady po sławnych synach miasta.Jan z Głogowa, wszechstronny uczony,który u schyłku średniowieczadziałał na Akademii Krakowskiej, posiadajednak obecnie swoją ławeczkęz pomnikiem (przy al. Wolności).Zaginęło rzeźbione popiersie AndreasaGryphiusa, wielkiego dramatopisarzai poety doby baroku, umieszczonew niszy portalowej TeatruMiejskiego. Ma ono zostać odtworzone,w trakcie <strong>pl</strong>anowanej odbudowybudynku teatru. Ten sam los spotkałrównież popiersie Johanna WolfgangaGoethego (który jednak w Głogowienigdy nie był) w rotundowym pawilonieparkowym. Pawilon Goethego powstałw 1910 r., stylizowany na świątynięw świętym gaju oliwnym. Jakojeden z niewielu obiektów przetrwałwojnę. W miejsce dawnego popiersia103


7Lubiąż104poety pojawiło się nowe, wykonaneprzez Romana Mordasa.W mieście zachowało się też kilkafragmentów dawnych murówobronnych (wzdłuż ulic Zamkoweji Starowałowej oraz w pobliżu kościołapw. św. Mikołaja).Krajobraz Głogowa urozmaicają parki,znajdujące się głównie wokół StaregoMiasta i kanału Sępolno. Odpocząćmożna także nad Odrą i na OstrowieTumskim. Rosną tu głównie świerki, jodły,olsze. Ciekawe okazy drzew znajdziemyw fosie pozostałej po twierdzynowożytnej. Jako ciekawostkę na konieczwiedzania miasta dodajmy, żeprzed wojną w fosie istniało – ku radościmałych i dużych – minizoo.LubiążW Lubiążu Odra skręca na północ.Tutaj też znajduje się największyobiekt zabytkowy w Polsce, zabytekklasy „zero” – monumentalnyklasztor pocysterski.Lubiąż słynie z klasztoru pocysterskiego,ale nie tylko perły architektury ściągajądo Lubiąża rzesze turystów. Wabikiemjest także rezerwat florystyczny nad prawymbrzegiem <strong>Odry</strong>, w którym możnaoglądać nory borsuków, a gościnnego cieniaużyczają imponujące dęby szypułkoweoraz lipy drobnolistne. Stąd wygodnie<strong>pl</strong>anuje się kolejne wycieczki, gdyż Lubiążposiada dobrze rozbudowaną siećkomunikacyjną – ma bezpośrednie połączeniaz Wrocławiem, Brzegiem Dolnym,Legnicą, Wołowem i Malczycami.Historia16 sierpnia 1163 r. z Pforty nad Saaląw Turyngii przybyli do Lubiąża cystersi.Był to prawdziwy zwrot w historiimiejscowości. Mnichów sprowadziłksiążę Bolesław Wysoki, wnuk BolesławaKrzywoustego. Dzięki opactwucysterskiemu Lubiąż, oprócz krzewieniawiary, stał się ważnym ośrodkiemkulturalnym. Cystersi krzewili postępw rolnictwie i rzemiośle, kultywowalinaukę. Wielką wagę przykładali dowykształcenia. Dość powiedzieć, iżw XVIII w. wielu z nich było profesoramina uniwersytecie we Wrocławiu.To tu, w Lubiążu, kwitło piśmiennictwo,powstały m.in. Kronika książątpolskich, Roczniki lubiąskie, Katalogbiskupów wrocławskich.Klasztor i sam Lubiąż otrzymywałwiele przywilejów – także dzięki nimNazwa i herb LubiążaW źródłach historycznych zachowały sięm.in. nazwy: Lubens, Lubensia, Lewbis, Leubis,Leubbus, Lubiąż. Cząstki lub, luby kojarząsię z umiłowanym czy miłym miejscem.Nawet jeśli to fałszywa etymologia, znajdujeona potwierdzenie w charakterze spokojnegoi urzekającego Lubiąża.W herbie osada miała zmartwychwstałego,białego Baranka Bożego, od któregobiła złota poświata. Przedstawiano go naczerwonym polu, kroczącego po zielonejtrawie. Niósł białą flagę, na której widniałczerwony krzyż.


7LubiążŚwięta Jadwiga Śląska – patronka pojednania polsko-niemieckiegoŚwięta Jadwiga Śląska to opiekunka biednych, więźniów, ikona miłosierdzia, fundatorka licznychszpitali, wśród których są m.in. szpital Świętego Ducha we Wrocławiu, szpital dla trędowatychw Środzie Śląskiej. Ślązacy wspominają ją co roku 15 października.Urodziła się ok. 1176 r. w Bawarii, jako córka hrabiego Andechs Bertolda VI i Agnieszki z roduWettinów. Od piątego roku życia wychowywały ją w klasztorze benedyktynki. Jako dwunastoletniadziewczynka poślubiła Henryka I Brodatego z dynastii piastowskiej – syna BolesławaWysokiego – władcę budzącego wśród historyków wiele kontrowersji (Marian Kapłonw książce Głogów i Księstwo Głogowskie w okresie średniowiecza tak o nim pisał: „Jedni widząw nim prekursora germanizacji Śląska, inni świetnego gospodarza i dobrego polityka, któremuprzez całe życie przyświecała idea zjednoczenia Polski”).Po zawarciu małżeństwa Jadwiga zamieszkała na Śląsku. Stworzyła z Henrykiem udane małżeństwo,choć los ich nie oszczędzał – odebrał im pięcioro z siedmiorga dzieci. Po wielu latachzwiązku wraz z mężem ślubowała czystość. W 1202 r. założyła klasztor Cysterek w Trzebnicy.Tam właśnie spędziła ostatnie lata życia. Zmarła w październiku 1243 r. Przeoryszą klasztorubyła wówczas jej córka, Gertruda. Świętą została ogłoszona bardzo szybko, bo już w 1267 r.Kanonizował ją papież Klemens XIV.rozwijał się coraz dynamiczniej. BolesławI Wysoki obdarował go m.in. przeprawąprzez Odrę, wsią Lubiąż i kościołemśw. Jana Ewangelisty. Henryk IBrodaty w 1212 r. zwolnił targ w Lubiążuod wielu powinności prawa polskiego.Pewne obowiązki mieli mieszkańcytylko w związku ze sprzedażą soli.Poddani nie mogli być sądzeni bezzgody opata klasztoru – czuli się więcnaprawdę bezpiecznie. Zamiast uczestniczeniaw wyprawach wojennych,musieli pracować na rzecz klasztoru,co uważali za powód do dumy i radości.15 czerwca 1249 r. książę legnicki,Bolesław Rogatka, nadał osadzie targowejśredzkie prawa miejskie. NiestetyLubiąż utracił je w 1844 r.Podczas II wojny światowej Lubiążucierpiał zdecydowanie mniej niż innemiasta, choć stracił most nad Odrą.26 stycznia 1945 r. wkroczyła tu ArmiaCzerwona, zajęła kom<strong>pl</strong>eks klasztornyoraz północną część miejscowości.Później – jak w wielu polskichmiastach – spora część zabudowy zostałarozebrana na odbudowę stolicy.Lubiąż zaczął odzyskiwać swój czarw latach 70. XX w. – na powrót wzniesionomost na Odrze, gęstniała zabudowa.Dziś Lubiąż liczy przeszło 2 tys.mieszkańców i posiada doskonałe warunkihistoryczne, przyrodnicze i krajobrazowedo rozwoju turystyki.ZwiedzaniePierwszym i najważniejszym miejscem,które odwiedzimy, będzie klasztorw Lubiążu, znajdujący się przy<strong>pl</strong>acu Klasztornym. W pomieszczeniachzespołu klasztornego cystersówzmieściłyby się dwa krakowskie Wa-105


7LubiążKlasztor Cystersów w Lubiążu,rys. M. Rypińskiwele. To zresztą drugi co do wielkości– po klasztorze Escorial w Hiszpanii –obiekt sakralny na świecie.Jak wspomniano, cystersi przybylido Lubiąża w XII w. Natomiast rozkwitklasztoru nastąpił w XIV w. W Lubiążupowstawały wówczas rękopisy bogatozdobione inicjałami. Ten okres wzlotówprzerwały wojny husyckie (1419–36).W 1432 r. zwolennicy czeskiego reformatora,Jana Husa, napadli na klasztor,obrabowali go i spalili. Odbudowa nietrwała długo. Ale wówczas cystersi postanowiliotoczyć swoje budowle muremobronnym. Ponownego zniszczeniadoznał Lubiąż ze strony Szwedów podczaswojny trzydziestoletniej (1618–48).Po tym okresie nastąpił najświetniejszy,trwający ponad sto lat rozwój klasztorulubiąskiego.Gdy Śląsk znalazł się w państwie pruskim,zaczął się kolejny schyłkowy czasdla klasztoru. Budynki cysterskie przemienionona szpital. Jednonawowy kościółśw. Jakuba, który powstał w 1697 r.(najpierw służył świeckim pracownikomklasztoru, w latach 30. XIX w. przejęligo ewangelicy) pełnił funkcję arsenału.106Biali mnisiCystersów nazywa się białymi mnichami, noszą bowiem biały habit z czarnym szka<strong>pl</strong>erzem,przepasany płóciennym pasem. Zakon założył w 1098 r. w Citeaux (łac. Cistercium) koło Dijonwe Francji święty Robert z Molesme. Opuścił on konwent benedyktynów. Współzałożycielemzakonu był święty Bernard, o którym tak pisali Maria i Zygmunt Wojciechowscy w opracowaniuhistorycznym Polska Piastów. Polska Jagiellonów: „Groźba zagarnięcia przez niewiernych grobuZbawiciela przejęła szczególnie najsławniejszą osobistość w ówczesnej Europie, św. Bernardaz Clairvaux. Ten świątobliwy mnich, założyciel i opat klasztoru cystersów w Clairvaux (północnaFrancja), taką się cieszył powagą, że więcej znaczył niż papież i cesarz. Toteż gdy zacząłgłosić drugą wyprawę krzyżową, porwał swym zapałem i Francję, i Niemcy. Z królem francuskimi cesarzem niemieckim na czele wyruszyło rycerstwo do Ziemi Świętej”.W 1099 r. papież Urban II powierzył kierowanie opactwem Alberykowi. Niebawem na mapiepojawiły się monastery w La Ferté, Pontigny, Clairvaux i Morimondo. W poł. XII w. istniało jużprawie 350 opactw. Żeńska gałąź zakonu powstała w 1125 r. niedaleko Citeaux. W poł. XVII w.dokonał się podział zakonu – wyłoniła się gałąź trapistów, wywodząca się z opactwa La Trappewe Francji. Najważniejszymi zasadami trapistów była praca i kontem<strong>pl</strong>acja. Właśnie do nichnależał Thomas Merton, prozaik i poeta, autor m.in. Siedmiopiętrowej góry.Cystersi byli z pewnością najsłynniejszymi mieszkańcami Lubiąża. Założyli oni filie swojego zakonuw Henrykowie, Kamieńcu Ząbkowickim, Mogile pod Krakowem. Pod ich nadzorem i opiekąznajdował się także klasztor cysterek w Trzebnicy.


Spod niemieckiego dłuta – FranciszekMangoldtNiemiecki rzeźbiarz, Franciszek Józef Mangoldt,przyszedł na świat w Bawarii pod koniecXVII w. Ok. 1720 r. zamieszkał we Wrocławiu.Do jego najważniejszych dzieł należąrzeźby w Sali Książęcej w klasztorze w Lubiążuoraz w budynku Uniwersytetu Wrocławskiegoi w tamtejszej Auli Leopoldina.Tragedia dopełniła się podczas II wojnyświatowej, gdy klasztor zmieniono w fabrykęsprzętu wojskowego.Na cud architektury, jakim jest klasztorw Lubiążu, składa się gotycka bazylikaz lat 1307–40, klasztor, pałac opatów,kościół św. Jakuba i zabudowaniagospodarcze. W krypcie pod gotyckąbazyliką znajdują się nagrobki Piastówdolnośląskich (spoczywają w Lubiążum.in. Bolesław Wysoki, HenrykIII Głogowski, Bolesław III Rozrzutny,Jan Ścinawski, Konrad VI Dziekan)oraz 98 zabalsamowanych zwłokopatów i zakonników. Na nagrobkuBolesława Wysokiego, który sprowadziłcystersów, widnieje łaciński napis:„Książę Bolesław, ojczyzny zaszczyt,a męstwem, któremu nie dorównaw królestwie polskim żaden z książąt, tuspoczywa, a miejsca tego jest sam fundatorem,kiedyś ołtarz szatana – terazkrólestwo Chrystusa”. Wewnątrz budynkuzapierają dech w piersiach rzeźbyi obrazy, one wszak dodawały szlachetnościkunsztownej architekturzezakonu cysterskiego.Bywało, że klasztor tracił charaktersakralny, a wręcz był profanowany.Król pruski w 1810 r. skasował zakoncystersów. Zniszczono wtedy sporo zabytków,nie uszanowano nawet imponującychzbiorów biblioteki. W klasztorzeurządzono też szpital. W 1936 r. Lubiążodwiedził Adolf Hitler. Wiele wskazujena to, iż w czasie II wojny światowejw lochach lubiąskiego klasztoru hitlerowcyprodukowali części do rakiet. Dotego zajęcia zatrudniali więźniów. Gdyw 1945 r. miejsce to przejęli Rosjanie,szukali skarbów, zbezcześcili trumnyPiastów śląskich.Na otoczone murem wzgórze klasztorneprowadzi szlak przez kamiennymost zbudowany nad fosą. We wnękachpółnocnej części znajdują się figuryzałożycieli zakonu, świętych Benedyktai Bernarda. Warto zwrócić uwagęna XVIII-wieczny budynek kancelariiklasztornej z namalowanym zegaremsłonecznym. Na wysokim cokole i smukłejkolumnie korynckiej stoi figuraChristian Bentum – malującyHolender na ŚląskuChristian Phillip Bentum – sławny portrecista(jego obrazami szczycą się zbiory zamkuKrásný Dvůr koło Pragi) – przyszedł na światw 1690 r. Sztuki malarskiej uczył go doskonałyczeski malarz barokowy, Peter Brandl. W młodościBentum podróżował do Włoch. To onw latach 1732–33 stworzył polichromie i freskibiblioteki oraz <strong>pl</strong>afon Sali Książęcej opactwacysterskiego w Lubiążu. Spod jego pędzlawyszły też malowidła ołtarza głównego bazylikiw Trzebnicy, obrazy w kościele św. Marcinaw Sicinach, w kościele św.św. Piotra i Pawław Nysie. Zmarł w 1757 r. w Lubiążu.7Lubiąż107


7LubiążŚląski Rembrandt i jego uczeńMichał Leopold Willmann to postać nietuzinkowa. Urodził się w 1630 r. w Królewcu jako jednoz dziesięciorga dzieci malarza, Christiana Petera. Przyrównywanie go przez historyków sztukido Rembrandta pokazuje, jaką popularnością i sympatią cieszą się jego dzieła i jak wysokoceni się jego talent. Malarstwa uczył się początkowo u ojca. Później przyszły lata kształcącychwędrówek. Podróżował m.in. do Holandii i Flandrii, gdzie zetknął się z płótnami największychmistrzów. W szczególny sposób zainspirowały go dzieła Rubensa, głównie Zdjęcie z krzyża.Rok spędził jako nadworny malarz w Berlinie. Do Wrocławia trafił ok. 1656 r. Po ostrym sporzez tamtejszym cechem, w 1660 r. znalazł się w Lubiążu. Do najsłynniejszych lubiąskich freskówWillmanna należy Apoteoza Cnót. Pod wpływem cystersów, którzy doceniali jego talent i stworzylimu doskonałe warunki do tworzenia, przeszedł z protestantyzmu na wiarę katolicką. Swojąlubiąską pracownię z sześcioma wysokimi oknami urządził na wzór atelier Rubensa.Dom Willmanna strawił pożar w 1849 r. Część jego obrazów znajduje się poza granicami kraju –głównie w Czechach i Niemczech, część posiada warszawskie Muzeum Narodowe. Największakolekcja jego dzieł znajduje się – naturalną koleją rzeczy – w zbiorach Muzeum Narodowego weWrocławiu. Willmann chciał malarstwem nawracać innowierców. Stworzył ok. 250 obrazów, głównieo tematyce biblijnej lub apokryficznej – to znaczy uzupełniającej przekaz biblijny.W 1662 r. malarz ożenił się z Heleną Liszką, która urodziła mu pięcioro dzieci. Pasierbem Willmannabył Jan Liszka, który szybko stał się wiernym uczniem i pomocnikiem mistrza. On takżepo śmierci śląskiego Rembrandta przejął jego zakład. Liszka zmarł w 1712 r.Willmann zamknął swój ziemski żywot 26 sierpnia 1706 r. w Lubiążu. Pochowano go – co stanowiłoprecedens – w krypcie klasztornej. Wnętrza te były dewastowane i <strong>pl</strong>ądrowane podczaswojny, ale badaczom udało się po latach zidentyfikować zwłoki artysty. 3 marca 1990 r.odbyły się uroczystości złożenia w klasztorze jego prochów. Ceremonii pogrzebowej przewodniczyłmetropolita wrocławski, ksiądz Henryk Gulbinowicz.108NMP, pochodząca z 1670 r. Stworzyłją legnicki rzeźbiarz, Mateusz Knothe.Po drugiej stronie <strong>pl</strong>acu dostrzec możnaciekawe rzeźby ogrodowe. Przedstawiająone – co może zadziwić niektórychturystów – Indian i Murzynów.Najstarszą budowlą lubiąską – jeszczew stylu romańskim – jest kościół klasztornypw. Najświętszej Marii Panny.Powstał on w 1200 r. Pod koniec XIII w.zbudowano tu trójnawową, gotycką bazylikę,która ulegała licznym przebudowom.Obecny wygląd uzyskała w wynikubarokizacji wnętrza, która dokonałasię po 1672 r. Przestrzeń ta robi ogromnewrażenie. Wysokość nawy głównej wynosiprawie 20 m. Nakrywa ją sklepieniekrzyżowo-żebrowe. Z kościołem sąsiadujeKa<strong>pl</strong>ica Książęca. Jej budowa rozpoczęłasię w 1311 r. Ufundował ją BolesławIII i w niej został pochowany.Ze wspaniałego, barokowego wystrojuświątyni, na który składały się m.in. ołtarzgłówny i liczne ołtarze boczne, zachowałysię jedynie skromne fragmenty. Wśródnich na uwagę zasługuje krata z 1701 r. Odpółnocy z kościołem sąsiaduje ka<strong>pl</strong>ica,stanowiąca kopię ka<strong>pl</strong>icy w Loretto.Od 1996 r. można zwiedzać najbardziejimponującą Salę Książęcą.


Znajdują się w niej m.in. rzeźby wrocławskiegomistrza, Franciszka JózefaMangoldta, <strong>pl</strong>afon i malowidła ściennewykonane przez Christiana Benthuma.Sala ta uważana jest za jeden z najwybitniejszychzabytków śląskiego baroku.Ukończono również renowację biblioteki,udostępniono zwiedzającymkościół św. Jakuba.Cystersi mieli szczęście do światłychopatów. Gdy przełożonym klasztoru byłArnold Freiberg (po nim kierowali opactwemJohann Reich i Mathias Stein), odnowionokościół klasztorny i cele zakonne,wzniesiono także szkołę klasztorną.Freiberg zaprosił do Lubiąża wybitnegomalarza, późniejszego konwertytę– Michała Willmanna. Dzięki jego geniuszowimalarskiemu klasztory lubiąskii henrykowski ozdobiły wspaniałepłótna. W jego pracowni wykształciło sięwielu zdolnych uczniów, wśród nich wymieńmyPiotra Brandla i Jana Liszkę.Salę Książęcą i ogród wypełnił rzeźbamiśląski artysta, Franciszek Józef Mangoldt.Jej zachodnią ścianę podtrzymujenamalowany Atlas. W narożnikachpomieszczenia umieszczone są personifikacjeczterech kontynentów: Europy,Azji, Afryki i Ameryki. Sufit zdobiprzedstawienie Zwycięstwa katolicyzmunad herezjami i niewiernymi. Na parterzeAnton Scheffler namalował scenębiblijną Cudowne nakarmienie pięciutysięcy. Stworzył tu też obrazy: KazanieChrystusa w świątyni, Posiedzeniekapituły generalnej zakonu i Spotkaniekróla Salomona z królową Sabą. HenrykDziurk i Adam Organisty tak pisząw książeczce Cystersi na Dolnym Śląsku.Złote stulecie sztuki baroku (1650–1750): „W architekturze cystersi wypracowaliwłasny styl, będący zapowiedziągotyku (jako jedni z pierwszych wprowadzilim.in. sklepienia krzyżowo-żebrowe)”.Biblioteka klasztoru w Lubiążu.Wielu pisarzy i bibliofilów fascynujeidea totalności wpisana w każdą bibliotekę– świątynię nauki. „Jej szafy rejestrująwszelkie możliwe kombinacjetych dwudziestu kilku symboli ortograficznych,to jest wszystko to, co możnawyrazić: we wszystkich językach”– napisał słynny Argentyńczyk, JorgeLuis Borges. Biblioteka powstała – jakmówi jeden z wielkich mitów kulturyeuropejskiej – na obraz i podobieństwowszechświata. Jedna z najsłynniejszychświatowych bibliotek znajdujesię w neogotyckim klasztorze YaleLibrary. Biblioteka w klasztorze w Lubiążurobi podobne wrażenie.Mieściła się ona w najokazalszym pomieszczeniuklasztoru, w jego południowejczęści, na dwóch górnych piętrach.To największe barokowe wnętrze biblioteczneŚląska. Malowidła także nie pozostawiająwąt<strong>pl</strong>iwości, jaki jest charaktertego pomieszczenia. Na ścianach znajdująsię pochodzące z 1737 r. wyobrażeniaróżnych dziedzin nauki i sztuki,wykonane przez Christiana Bentuma.To apoteoza wiedzy, tak kultywowanejprzez światłych cystersów. W medalionachmiędzy oknami znajdują sięportrety słynnych filozofów i poetówstarożytności: Pitagorasa, Sokratesa, Hi-7Lubiąż109


7LubiążŚwięta Jadwiga i lubiąska legendaKiedyś spacerowała Jadwiga po lesie w Lubiążu. Podczas takich przechadzek modliła się i rozmyślała,cieszyła harmonią przyrody. Spacery zwykła odbywać boso – gdy tylko pozwoliła na to aura.Mąż zresztą niejednokrotnie zwracał jej uwagę, że nie godzi się, by pokazywała stopy i chadzała bezbutów. Poprosił nawet jej spowiednika, by nakazał piastowskiej małżonce noszenie butów. Jadwigasprytnie wybrnęła z tego nakazu. Nosiła buty – a i owszem – tyle że przewieszone na ramionach.I tak podczas wspomnianego spaceru łagodnym i pełnym miłości wzrokiem późniejsza święta spojrzałana bliską jej ziemię. Wówczas tam, gdzie spoczął po raz pierwszy jej wzrok, wytrysnęło źródełko.Niegdyś doprowadzało ono wodę do klasztoru, do dziś daje ją Lubiążowi. Lasek na pamiątkętego cudownego wydarzenia nazwano laskiem świętej Jadwigi. Leży on na krawędzi WysoczyznyRościsławickiej. Rosną tu olchy, graby, dęby, bzy czarne, porzeczki czerwone i leszczyny. Cieszą oczychronione bluszcze, kaliny koralowe i zawilce żółte. Można też spotkać dzięcioła zielonego i grubodzioba.W 1727 r. ufundowano tu Drogę Krzyżową, która składała się z małych ka<strong>pl</strong>iczek.110pokratesa, Seneki, Homera, Diogenesa,Teofrasta. We wnękach okiennych znajdująsię alegorie dziedzin nauki.Zespół pałacowo-klasztorny w Lubiążu, tel.:071 3897166; czynny codziennie: XI–III 10.00–14.00,IV–X 9.00–17.00; bilety: 10 zł, ulgowe 6 zł; preferujesię grupy zorganizowane.Klasztor pocysterski nie jest jedynymzabytkiem Lubiąża. Dwa kilometryod zabudowań klasztornych, w północnejczęści miasta, na niewielkim wzgórzunad rzeką wznosi się jednonawowykościół pw. św. Walentego – opiekunachorych psychicznie, szaleńców i zakochanych(nie bez przyczyny mówi się„zakochani są jak szaleńcy”). Wzorowanyjest na kościele św. Jana w Legnicy.O jego patronie przypomina kompozycjanad ołtarzem – apologia świętegoWalentego. W ołtarzu głównym widniejeobraz Christiana Bentuma: Cudowneuzdrowienie syna poganina Krotonaprzez św. Walentego.Jest to najważniejszy – po klasztorzecystersów – zabytek Lubiąża. Świątyniata została wzniesiona w latach1734–43 i przejęła prawa kościoła parafialnegoosady targowej w Lubiążu.Warto spędzić tu kilkadziesiąt minut– zapatrzyć się w sklepienie, pokrytemalowidłami Ignacego Axera – uczniaChristiana Bentuma.Po prawej stronie prezbiterium znajdujesię ka<strong>pl</strong>ica św. Jana Nepomucena,ozdobiona przez Bentuma i Mangoldta.Pozostałe ka<strong>pl</strong>ice uświetnili malowidłamiMichał Willmann i jego uczniowie.Ambonę zdobią niezwykle kunsztownerzeźby, wykonane przez Mangoldta.Przedstawiają Chrystusa z Samarytankąprzy studni i Chrystusa u Marii i Marty.Franciszek Józef Mangoldt wyrzeźbiłświętych Piotra, Pawła, Benedyktai Bernarda oraz personifikacje wiary,nadziei i miłości.Z XVIII w. pochodzi zwieńczona latarniąka<strong>pl</strong>iczka świętego Jana Nepomucena.Znajduje się ona w centrumLubiąża. Ufundował ją tamtejszyopat, wspominany już Ludwik Bauch(1696–1729).


7WołówWzgórze Trzech Krzyży powstało nażyczenie tego samego opata. Powołał jew akcie dziękczynienia za oszczędzenieklasztoru w czasie wojny trzydziestoletniej.Według krążących w Lubiążu opowieści,kryje ono groby zmarłych na epidemięw czasie wojny ze Szwedami. Zimą1945 r., gdy wojska radzieckie stacjonowaływ Lasku św. Jadwigi, trzy krzyżezostały ścięte – prawdopodobnie na opał.Obecne trzy nowe krzyże stoją w nieco innymmiejscu, niż to było pierwotnie.WołówWołów to miejscowość, która łączybogatą historię zapisaną w wieluzabytkowych budowlach z urokiemmałych dolnośląskich miasteczek.Otoczony zielenią lasów Wołów zachwycaprzybyszy zachowanym klasycznymstylem urbanistycznym, wieloma– jak na bądź co bądź małe miasteczko– zabytkami i sielską atmosferą leniwiei bez pośpiechu płynącego tu życia.HistoriaHistoria Wołowa, będącego jednymz najstarszych miast śląskich, sięgapoczątków XII w., kiedy to Władysław IIWygnaniec nakazał zbudować drewnianyzamek (na palach) na bagnistych terenachnad rzeką Juszką; obok zamku (późniejszegoZamku Piastowskiego) rozwinęłasię osada. Miasto otrzymało prawamiejskie ok. 1285 r., prawdopodobniebyło lokowane przez jednego z PiastówHerb i nazwa WołowaWedług podania historia herbu i nazwy Wołowazwiązana jest z ucieczką stada wołów podczasdrzemki pastuszka. Gdy w końcu odnalazłje, idąc po śladach, trafił na łąką z trawą najbujniejsząi najbardziej soczystą w całej okolicy.Urzeczony jej widokiem pastuszek postanowiłosiedlić się w tym miejscu. Później dołączyli doniego i inni, a z czasem powstało miasto, którenazwano Wołowem, gdyż miejsce jego założeniaodkryły woły. Według innej wersji, motywherbowy nawiązuje do słynnych w całej okolicytargów, na których handlowano wołami.głogowskich – Przemka Ścinawskiego(najstarsza zachowana pieczęć z herbemmiasta pochodzi z 1473 r.); potem nastąpiłnapływ osadników niemieckich.Przedmieścia – gdzie obecnie znajdujesię m.in. więzienie – długo zamieszkanebyły głównie przez ludność polską. Polskienazwiska występowały tam jeszczew końcu XIX w., a nazwa tych przedmieśćPolska Wieś (Polnischdorf) przetrwałaaż do lat 30. XX w.Pod koniec XIII stulecia miasto i okolicezostały zniszczone przez jedno z najsilniejszychna obecnych ziemiach polskichtrzęsień ziemi. W połowie XVI w.na miejscu drewnianego zamku książęoleśnicki Konrad I wzniósł murowanyzamek z cegły. Miasto cały czas pozostawałowe władaniu Piastów. W XV w.uformowały się władze miejskie, oddziedzicznego wójta poczynając, a naradzie miejskiej i burmistrzu kończąc.Rozwinęło się rzemiosło i handel, choćnie brakowało też zagrożeń (np. najazdyhusyckie na Śląsk). W 1. poł. XVI w.Wołów przeszedł w ręce księcia legnic-111


7Wołówkiego Fryderyka II, który sprzyjał reformacji.Nie dziwi więc fakt, że większośćmieszkańców miasta i utworzonegowówczas księstwa wołowskiego przeszłana protestantyzm. Wiek XVI byłczasem rozkwitu wołowskiego rzemiosłai handlu. Rozwinęło się zwłaszczasukiennictwo, którego wytwory dobrzebyły znane nie tylko na Śląsku, ale takżepoza jego granicami. Kres wołowskiejpomyślności brutalnie położyławojna trzydziestoletnia (1618–48).W trakcie działań wojennych miastokilka razy przechodziło z rąk do rąk,będąc przy tym oblegane i ostrzeliwane.Ludność traciła dobytek, a częstotakże życie. Miasto wyludniło się i ległow gruzach. Nastąpił upadek rzemiosłai handlu. Stulecie XVII to na zmianęokresy regresu i pomyślności, te ostatnieszczególnie za czasów księcia Christiana,od 1654 r. sukcesora dziedzictwawołowskiego. Jemu to mieszczanie zawdzięczalinowy coroczny targ i decyzjęo odnowieniu zamku. Po śmierci księciaJerzego Wilhelma, ostatniego śląskiegoPiasta (1675), księstwo wołowskie wrazze stolicą znalazło się pod bezpośrednimzwierzchnictwem Habsburgów.Druga połowa XVII stulecia to w dziejachzarówno Wołowa, jak i całego Śląska,okres restrykcji kontrreformacyj-Jan II Żagański (Szalony)112Z Wołowem wiąże się kontrowersyjna postać księcia Jana II Żagańskiego, ostatniego z rodu Piastówżagańsko-głogowskich. Żył on na Śląsku w końcu XV w., w okresie rozdrobnienia dzielnicowego.Najbardziej znane przydomki księcia – Szalony, Okrutny, Dziki – jednoznacznie określały jegosrogi charakter, który w dużej mierze odziedziczył po ojcu – Janie I Żagańskim, człowieku okrutnym,skłonnym do sadyzmu – jak donoszą „Roczniki Głogowskie” podczas igraszek miłosnych z żonązwykł na niej „ostrzyć swe ostrogi”.Jan II znany był powszechnie z awanturniczego trybu życia i bezwzględnych, niemal psychopatycznychreakcji. Całe jego życie było typowe dla książąt okresu rozdrobnienia dzielnicowego naŚląsku, gdzie spory, kłótnie i wzajemne rodzinne wojny Piastów były na porządku dziennym.Książę zasłynął szczególnie w 1480 r., kiedy to podczas kolejnego bezprawnego zajmowania nowychziem – tym razem księstwa głogowskiego – wykorzystał dosyć niekonwencjonalną metodę walki. Mianowiciepodczas oblężenia zamku głogowskiego książę Jan nakazał bombardowanie obrońców łajnem,gnojem i wszelkim cuchnącym ścierwem. Wszelkie te nieczystości – wystrzeliwane z katapulti innych machin oblężniczych – wkrótce doprowadziły do osłabienia ducha bojowego rycerzy broniącychtwierdzy. Przejęty w ten nieczysty sposób Głogów pozostawał w rękach Jana Szalonego do listopada1488 r., kiedy to, po kilkumiesięcznym oblężeniu grodu przez siły króla węgierskiego – MaciejaKorwina, książę zrzekł się pretensji do księstwa za kwotę 20 tys. florenów węgierskich.Jan Szalony próbował jeszcze w roku 1489 ulokować się w Ścinawie i Rudnej, niestety tym razemnieskutecznie. Ówcześni władcy księstwa oleśnickiego, Podiebradowicze, postanowili dożywotniowydzielić swemu wspólnemu teściowi niewielki obszar z Wołowem i Wińskiem, którymiał być dla niego swoistym księstwem. Na stałą rezydencję dla Jana Szalonego obrano staryzamek przylegający do obwarowań Wołowa.


7Wołównych. Redukcji kościołów protestanckichtowarzyszyła budowa klasztoru i kościołaKarmelitów (obecnie pw. św. KarolaBoromeusza).W wyniku trzech wojen śląskich Wołówwraz z całym księstwem znalazł siępod rządami Hohenzollernów i stał sięczęścią państwa pruskiego (był miastemgarnizonowym wojsk pruskich). Wielkipożar w 1781 r. spowodował upadekmiejscowości, a następnie jej stopniowąodbudowę, przy czym ze względówbezpieczeństwa wznoszono ceglane budynki,kryte dachówką. W 1818 r. Wołówstał się siedzibą utworzonego powiatuwołowskiego i od tej pory jestwłaściwie niewielkim miasteczkiemdolnośląskim, pełniącym jednak funkcjęlokalnego centrum administracyjnego,gospodarczego i kulturalnego. Do lat90. XIX stulecia w Wołowie mieścił sięliczny – w stosunku do wielkości miasta– garnizon wojskowy, którego obecnośćwpływała pozytywnie na życie gospodarczemiasta. Jego redukcja zostałaczęściowo zrekompensowana przezutworzenie szkół: podoficerskiej i żandarmóworaz zakładu karnego, istniejącegozresztą do dzisiaj.W XIX w. w mieście utworzono szkołyśrednie i zawodowe. Działały licznestowarzyszenia społeczno-kulturalne,Awanturnicza osobowość księcia wkrótce stała się znana także w nowej siedzibie. Wykorzystująckonflikt pomiędzy polskimi i niemieckimi zakonnikami, już w 1492 r. najechał wraz z trójkąswoich zięciów klasztor w Lubiążu. Wszystkich mnichów cysterskich wygnał, a z klasztoruuczynił siedzibę na czas polowań, a z czasem stałą rezydencję. Notoryczne spory z mnichamilubiąskimi doprowadziły do ogłoszenia na drzwiach kościoła św. Wawrzyńca w Wołowie ekskomunikiJana Szalonego. Klątwa rzucona na księcia przez opata lubiąskiego, Andrzeja, doprowadziłado ugody 22 stycznia 1501 r., na mocy której mnisi powrócili do Lubiąża z kilkuletniegowygnania we Wrocławiu.Książę Jan wraz z żoną Katarzyną przeniósł się już na stale do wołowskiego zamku. W mieściei okolicy zasłynął z poznawania wiedzy tajemnej i z wybudowanego dla tego celu laboratorium.Stał się alchemikiem-szarlatanem usiłującym posiąść umiejętność przemiany niedoskonałychmetali w srebro lub złoto. Stosunek poddanych do praktyk alchemicznych księciaJana Szalonego, ze względu na tajemniczość i zapewne fatalne nieraz skutki, był najprawdopodobniejwrogi i nieprzychylny.Prowadząc praktyki alchemiczne, nie troszczył się zbytnio o wydzielone mu księstewko, choćw czasie wielkiego pożaru w 1498 r. zasłynął z wielkiej pomocy przy odbudowie miasta. Książęnadał również mieszczanom wiele przywilejów, zwłaszcza dotyczących monopolu ważeniapiwa. Z jego też inicjatywy założony został staw rybny na podmokłych terenach na południeod miasta.Jan Szalony zmarł na zamku w Wołowie 22 września 1504 r. Na miejsce jego wiecznego spoczynkuwybrano tutejszy kościół św. Wawrzyńca. Do dziś nie wiadomo na pewno, w którymmiejscu w kościele pochowany jest książę, czy w prezbiterium pod posadzką, czy w nawiebocznej. Jedno jest jednak pewne – Jan II Szalony, Piast, awanturnik i alchemik – jest jedynąosobą z tytułem książęcym pochowaną w Wołowie.113


7Wołów114odbywały się koncerty, przedstawieniateatralne, projekcje filmowe. Od lat30. XIX w. rozwijała się lokalna prasa,w 1912 r. powstało muzeum regionalne,zaś po I wojnie światowej pojawiłysię biblioteka i obiekty sportowo-rekreacyjne.Rozwój miasta zapewniałydrogi bite łączące go z terenem powiatuoraz z niedalekim Wrocławiem. W 1874 r.doprowadzono tu kolej, w późniejszychdziesięcioleciach systematycznie rozwijanąi modernizowaną.W początkach XX w. zyskał Wołównowoczesną infrastrukturę wodno-kanalizacyjną,gazową, w okresie międzywojennymtakże elektryczną. Życie politycznew tym niewielkim miasteczku nieznało niemal burz, jakie były udziałemwiększych miast prowincji śląskiej. Pewneożywienie miało miejsce tylko w czasieWiosny Ludów lat 1848–49 oraz podczasprzejmowania władzy przez narodowychsocjalistów w 1933 r. Zdobycie miastaw końcu 1945 r. przez Armię Czerwoną,zostało poprzedzone ewakuacją większejczęści ludności. Sowieci sprawowali administracjęnad Wołowem do początkówkwietnia 1945 r., kiedy to przekazali władzęurzędnikom polskim.Miejsca, które warto zobaczyćJednym z najstarszych obiektów naterenie Wołowa i całego powiatu jestokazały zamek piastowski – trzykondygnacyjnybudynek z niewysoką wieżą.Jego początki sięgają XII w. i sązwiązane z Władysławem II Wygnańcem– proto<strong>pl</strong>astą Piastów Śląskich.Pierwotnie drewniany zamek zostałZamek piastowski w Wołowie, rys. M. Rypińskiusytuowany pomiędzy rozlewiskamiJezierzycy, co zwiększało jego waloryobronne. Na początku XIV w. Konrad Iw miejscu grodu wybudował ceglanyzamek o kształcie rombu. Od północnejstrony do obiektu przylegała kwadratowawieża bramna. Na przestrzeniwieków zamek ulegał przeobrażeniom.W XVI stuleciu wzdłuż zachodnich murówwzniesiono skrzydło z arkadowymkrużgankiem, a w 2. poł. XVII dobudowanoreprezentacyjne skrzydło od zewnętrznejstrony północnego muru.Na początku XVIII w. zamek zostałzniszczony przez pożar, ale już w latach1714–25 dużym nakładem kosztów odbudowanogo. W 1781 r. wybuchł kolejnypożar, który strawił wieżę. Odbudowanoją podczas przebudowy obiektuna początku lat 30. XX w. Obecny wyglądzamek zawdzięcza renowacji przeprowadzonejw latach 60.Zachował się tu oryginalny portalz piastowskim orłem i płaskorzeźbamianiołów, a we wnętrzach renesansowesklepienia. Nad bramą, w murze południowymmożna podziwiać kartusz herbowy.Warto również zwrócić uwagę nabarokową figurę maryjną z XVII w. zdobiącą<strong>pl</strong>ac przed zamkiem, autorstwa le-


gnickiego rzeźbiarza Christiana Bobersachera.Wołowski zamek, w którymdziś mieści się Starostwo Powiatowe,jest jednym z nielicznych zamków piastowskichzachowanych w tak dobrymstanie. Przy odrobinie szczęścia i dziękiuprzejmości urzędników być może udanam się wejść na wieżę, by podziwiaćpanoramę miasta i okolic.Na wołowskim rynku warto zobaczyćhistoryczny ratusz – siedzibę UrzęduMiasta i Gminy. Ten piękny budynekpowstał początkowo z drewna i gliny,dopiero w 2. poł. XV w. przebudowanogo na ceglany. Już w 1465 r. spłonąłwraz z całym miastem, a odbudowanyzostał w stylu późnogotyckim. Urzędowałtu burmistrz, rada miejska i pisarzgminny. Warto zwrócić uwagę na fasadęratusza, z dwubiegunowymi schodamibarokowymi, figurą św. Jana Nepomucena,z kamiennymi średniowiecznymiznakami cechowymi i barokowymportalem z kartuszem. Ratusz nazywa-Św. Jan NepomucenJan Nepomucen to patron mostów, przepraw,opiekun życia rodzinnego, obecnie uznawanyza patrona ratowników. Według tradycjiludowej był świętym, który chronił pola i zasiewyprzed powodzią, ale również i suszą.Dlatego figury św. Jana Nepomucena, tzw.nepomuki, spotkać można jeszcze dzisiaj przydrogach w sąsiedztwie mostów, rzek, ale równieżna <strong>pl</strong>acach publicznych i kościelnych orazna skrzyżowaniach dróg. Z tego też powodunepomuki są częstym elementem krajobrazuKrainy Łęgów Odrzańskich. Być może wartobyłoby wytyczyć nawet nowy szlak – ŚladamiNepomucena.no kiedyś budynkiem Wagi Miejskiej,gdyż od XVIII w. znajdowała się tudwuramienna waga (obecnie przechowywanawe wnętrzu ratusza).Charakterystyczną cechą wołowskiegorynku jest także duża szachownicaz drewnianymi, kilkudziesięciocentymetrowymifigurami dłutalokalnego twórcy. Partyjka szachóww sercu miasta, rozgrywana zarównoprzez starszych, jak i młodszychamatorów królewskiej gry, jest już odkilkudziesięciu lat nieodzownym elementemwołowskich letnich popołudnii wieczorów.Na uwagę zasługuje zachowany charakterystycznyukład urbanistyczny i zabytkowazabudowa historyczna miastaz barokowymi i klasycystycznymikamieniczkami z XVII i XVIII w. Jednaz najciekawszych, obecnie siedzibasądu rejonowego, znajduje się właśniena rynku. A niedaleko od niego podziwiaćmożna także fragmenty średniowiecznychmurów obronnych wrazz pomnikiem wołowskich byków.Nad Wołowem górują dwa historycznekościoły. Młodszy z nich – pw. św. KarolaBoromeusza został ufundowanyprzez Johanna Adama de Garniera.Wybudowano go w latach 1712–22 na<strong>pl</strong>anie wydłużonego prostokąta jakodwukondygnacyjny budynek pokrytydwuspadowym dachem. Świątynia byłamiejscem, gdzie karmelici zgromadziliwiele cennych ksiąg – na przełomieXVIII i XIX w. biblioteka liczyła ponad1500 tomów. Obecnie w świątyni możnapodziwiać wiele oryginalnych baro-7Wołów115


7Wołówkowych elementów, np. rokokowy ołtarzgłówny z obrazem autorstwa JeremiaszaKnechtela z 1721 r. czy rzeźbioną ambonęz figurą Boga Ojca w zwieńczeniu.Historia starszego z kościołów –pw. św. Wawrzyńca – sięga XIV w.Świątynia została ufundowana przezHenryka III Głogowskiego. Kościółwielokrotnie był niszczony przez pożaryi wojny. Przebudowany w latach1471–83 uzyskał charakter późnogotycki.Był wtedy najbardziej okazałąbudowlą Wołowa i jednocześnie ozdobąmiasta. Świątynia była przez wiekiwłasnością protestantów i tylko nakrótko, pod koniec XVII stulecia pozostawaławe władaniu katolików. Wystrójzbliżony do dzisiejszego zyskaław 1909 r., kiedy to przeprowadzono jejkom<strong>pl</strong>eksową renowację. Warto zwrócićuwagę na renesansowe i barokoweepitafia mieszczan wołowskich znajdującesię zarówno wewnątrz, jak i namurach kościoła. Niewąt<strong>pl</strong>iwym skarbem„Wawrzyńca” są unikatowe organyautorstwa jednego z najwybitniejszychbudowniczych śląskich, AdamaHoratio Caspariniego. Datowane są na1715–17 r. Dzieło mistrza Caspariniegojest jednym z nielicznych i niemalw pełni oryginalnie zachowanych instrumentóww Europie. Bogato zdobionyprospekt pochodzi z XVIII w. Zachowałosię wiele autentycznych piszczałekoraz elementów wewnątrz organów. Od2001 r. w kościele organizowany jestMiędzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej„Cantus Organi”.116


Rozdział VIIIinformacje praktyczne8NoclegiBaza noclegowa na opisywanym tereniestale się rozbudowuje. Poniżejprzedstawiamy wybrane obiekty.BorkiAgroturystyka Dorota i LesławPawlik, Borki 1, tel.: 695914834Brzeg DolnyKom<strong>pl</strong>eks hotelowo-sportowy Rokita– Ośrodek Sportu i Rekreacji, ul.Wilcza 8, tel.: 071 3808071, 3808030,http://www.khs.brzegdolny.<strong>pl</strong>; halasportowa (ok. 1000 miejsc), sala treningowa,sale konferencyjne, siłownia.DziewinAgroturystyka Dziu<strong>pl</strong>a Asi, Dziewin9, tel.: 076 8435831, 660789657.DębnoGospodarstwo agroturystyczneKraina Trzech Stawów w Dębnie, ul.Bema 2, tel./faks: 071 3891716, tel.:604261332, http://www.3stawy.comGłogówHotel Interferie Głogów, ul. WojskaPolskiego 9, tel.: 076 7265700;3 apartamenty, 47 pokoi 1-, 2-, 3-osobowychz węzłem sanitarnym, telewizorem,telefonem; pokój 1-osobowy kosztuje90 zł, 2-osobowy – 110 zł, 3-osobowy –135 zł, pokoje studio: 1-osobowy – 70 zł,2-osobowy – 90 zł; śniadania, obiady, kolacjepłatne dodatkowo.Ośrodek rekolekcyjno-rekreacyjnyDom Uzdrowienia Chorych,ul. Novarese 2, tel.: 076 8333297,120 miejsc noclegowych przeznaczonychgłównie dla zorganizowanychgrup na turnusy rehabilitacyjne.GolinaOśrodek Szkoleniowo-WypoczynkowyGolina (ok. 6 km od Wołowaw kierunku Rawicza), tel.: 0713893122, faks: 071 3916426, http://www.golina.republika.<strong>pl</strong>JemielnoSchronisko młodzieżowe, kontakt:Zespół Szkół w Jemielnie, 56-209 Jemielno41a, tel.: 0 65 5447412, faks: 0655447412, http://www.zsjemielno.pcdn.edu.<strong>pl</strong>; 37 miejsc noclegowych, w tym2 miejsca dla osób niepełnosprawnych,za<strong>pl</strong>ecze gastronomiczne. Podczas zajęćzielonej szkoły schronisko zapewniaćbędzie mieszkanie i wyżywienieuczniom jednej klasy wraz z opiekunem.W pawilonie połączonym ze schroniskiemznajduje się izba lekcyjna z za<strong>pl</strong>eczemsanitarnym, która może byćtakże wykorzystana np. do szkoleń, naradi wystaw. Wybudowano również izbęlekcyjną na otwartej przestrzeni w formieNoclegi117


8Noclegi118amfiteatru ze szkolną tablicą i stolikamidla 35–40 os. oraz miejsce na spotkaniaprzy ognisku.Krzydlina MałaCentrum Duchowości Klaretyńskiej,Krzydlina Mała 69, tel.: 0713890132, 604352717, krzydlina@epf.<strong>pl</strong>, http://www.cdk.klaretyni.<strong>pl</strong>; pokoje1-, 2-, 3-, 4- osobowe z łazienkami,możliwość korzystania z nocleguoraz z wyżywienia, do dyspozycji gościjadalnia, kafeteria, sale konferencyjne;miła atmosfera i przystępne ceny.LubiążPensjonat Nad Odrą, ul. Willmanna11a, tel.: 071 3897437; 8 miejscnoclegowych, pokoje 2- i 4-osobowez telewizorem, łazienką z natryskiem,aneksem kuchennym; 25 złza nocleg.Firma Janox, ul. Willmanna 22, tel.:071 3897257; pokoje 2-, 3- i 4-osobowe,aneks kuchenny z wyposażeniem,łazienka z natryskiem.Gospodarstwo AgroturystyczneWacława Jaremko, ul. Wojska Polskiego20, tel.: 071 3897432; pokoje3- i 4-osobowe z TV, 30 zł za nocleg.Gospodarstwo AgroturystyczneRancho, Katarzyna i Marek Posaccy,ul. Kolejowa 5, tel.: 071 3897543.Pole namiotowe położone w centrumLubiąża tuż nad Odrą.MałowiceOśrodek Wypoczynkowy Oazaw Małowicach, tel.: 071 3896303;30 miejsc noclegowych w domkachw okresie letnim.ProchowiceGospodarstwo AgroturystyczneZacisze, ul. Cicha 11,Tel: 0713897205, e-mail: alex_1959@o2.<strong>pl</strong>,http://www.zacisze-lubiaz.prv.<strong>pl</strong>ŚcinawaHotel Ścinawianka, Rynek 3, tel.: 0768437913. Obecnie w trakcie remontu.Pole namiotowe – przy nabrzeżu<strong>Odry</strong>, 1 km od centrum, miejsce dogrillowania.TarchaliceKwatery agroturystyczne, Tarchalice5, tel.: 506142556, http://www.tarchalice.info/noclegi.php;3 dwójki z pełnymwęzłem sanitarnym, TV, radio, ogólnodostępnyaneks kuchenny, grill.WołówMotel Bis, ul. Piłsudskiego 26, tel.:071 3893038; 6 pokoi 2-osobowycho wysokim standardzie; przy motelufunkcjonuje restauracja.Pokoje gościnne – OSiR, ul.Trzebnicka 6, tel./faks: 071 3892734,3892407, www.osir.wolow.<strong>pl</strong>; pokojez łazienkami i TV; garaże i parking.Magnolia – usługi hotelarskie,ul. Stara 4, tel./faks: 071 3892713,www.magnolia.kw.<strong>pl</strong>; 5 pokoi 2-osobowychz łazienkami, TVsat, radiem,internetem, klimatyzacją oraz dostępemdo za<strong>pl</strong>ecza gastronomicznego.


GastronomiaBrzeg DolnyBar Pod Akacją, ul. Kolejowa 2a,tel.: 071 3195422Bar Bistro, ul. Słowackiego, tel.:071 3197504Bar Snack Grill, tel.: 071 3196673Bistro – Klub Bogdan Kryściak,ul. Tęczowa 29, tel.: 071 3197504Drink-Bar Piast, ul. Wyspiańskiego21, tel.: 071 3197131Lokal gastronomiczny Lucyna, ul.Tęczowa 14, tel.: 071 3195994Pizzeria Ristoro Pierino, ul. Wyspiańskiego16, tel.: 071 3190084Restauracja Atena, ul. Wilcza 8,tel.: 071 3196596Restauracja Galeria, ul. Czartoryskiego7, tel.: 071 3190818GłogówBar Stańczyk, al. Wolności 19Bar Bistro Big Tom, ul. Tysiąclecia 1Fuego, ul. Słodowa 44, tel.: 0768334924Kawiarnia-restauracja Interferie,ul. Wojska Polskiego 9, tel.: 0768355811Mc Donald’s, al. Wolności 1Pizzeria Damiano, <strong>pl</strong>. Konstytucji3 Maja 3Pizzeria Pinokio, ul. Dobrawy 5,tel.: 076 8322363; ul. Rynek 35Pizzeria Rustica, ul. Rynek 32Pizzeria Torino, ul. Jedności Robotniczej17Pizzeria Wenecja, al. Wolności 70cRestauracja Dom Klaudiusz, ul.Grodzka 35Restauracja Hotelu Qubus,<strong>pl</strong>. Konstytucji 3 Maja 1, tel.: 0768332661Restauracja Piastowska, zamekksiążąt głogowskich, tel.: 0768332930, w zabytkowych pomieszczeniach,potrawy z wszystkich rodzajówmięs i wielu ryb.Restauracja Sfinks, ul. Merkurego1, tel.: 076 8358181LubiążKarczma Cysterska, przy zabytkowymkom<strong>pl</strong>eksie cysterskim, <strong>pl</strong>.Klasztorny 1, tel.: 071 3897871; specjalność– pierogi.ProchowiceZajazd U Beaty i Violetty położonyw lesie nad wodą. Znajduje się 3 kmod centrum Prochowic (jadąc w kierunkuWrocławia) w miejscowości Kawice;tel.: 076 8584922. Klienci polecająnaleśniki i wątróbkę drobiową z cebulką.Ceny dań wahają się tu w przedziale20–40 zł.ŚcinawaBar Karzełek, ul. Kościuszki 20,tel.: 076 8436110Bar Zacisze, <strong>pl</strong>. Zjednoczenia, tel.:076 8437261Relax Bar, ul. Świerczewskiego,tel.: 076 8437534Restauracja Ścinawianka, GrażynaJensch, ul. Rybna 3, tel.: 07684379138Gastronomia119


8 WołówRestauracja Bis, ul. Piłsudskiego26, tel.: 071 3893038Restauracja Pasja, ul. Waszyngtona8, tel.: 071 3895104Restauracja Ratuszowa, Rynek 2,tel.: 071 3892506Pizzeria Samolot, ul. Rawicka 4,tel.: 071 3893252Bar Meta, ul. Kolejowa 1, tel.: 0713895409Bar Milena, ul. Trzebnicka 4, tel.:071 3892888, 509677738; czynne:pn.–sb. 9.00–20.00; domowe obiadyLokal gastronomiczny Kasyno,Ognisko TKKF „Razem” przy ZakładzieKarnym w Wołowie, ul. Więzienna6, tel.: 071 3892525, w. 250Ważne adresy i telefony | Baseny120Ważne adresy i telefonyBrzeg DolnyOddział Miejski PTTK Rokita, ul.Sienkiewicza 4, tel.: 071 3197927Szpital i Przychodnia Rejonowo-Specjalistyczna, Al. Jerozolimskie 26,tel.: 071 3195500, 3199403Komisariat policji, Al. Jerozolimskie49, tel.: 071 3195038, tel./faks:071 3195037GłogówCentrum Informacji Turystycznej,Galeria Dworcowa, ul. Spółdzielcza2, tel.: 076 8354515PTTK, ul. Poczdamska 1, tel.: 0768333134Szpital, ul. Kościuszki 15, tel.: 0768373211Komenda Powiatowa Policji, ul.Obrońców Pokoju 17, tel.: 076 7277200LubiążOśrodek zdrowia, ul. Willmanna23, tel.: 071 3897184ŚcinawaMiejsko-Gminny Zespół ZakładówOpieki Podstawowej w Ścinawie,ul. Jagiełły 2, tel.: 076 8412641Komisariat policji, ul. Grodzka 1,tel.: 076 8436111WińskoSzpital, ul. Inwalidów Wojennych26, tel.: 071 3892426Przychodnia Rejonowo-Specjalistyczna,ul. Piłsudskiego 34, tel.: 0713892662Ośrodek zdrowia, ul. Piłsudskiego29, tel.: 071 3898025Policja (rewir dzielnicowy), <strong>pl</strong>.Wolności, tel.: 071 389 80 07WołówPogotowie ratunkowe, ul. InwalidówWojennych 24a, tel.: 071 3895670Komenda Powiatowa Policji w Wołowie,ul. Piłsudskiego 23, tel.: 0713892408basenyBrzeg Dolny: pływalnia Aquasport,ul. Wilcza 10, tel.: 071 3808049, http://www.khs.brzegdolny.<strong>pl</strong>; czynny: pn.–sb.8.00 – 22.00, nd. i swięta 10.00 – 22.00;bilety: ulgowe 5–6 zł, normalne 7–9 zł.


Ścinawa: basen Wodnik czynny latem,bilety: dzieci 1 zł, dorośli 3 zł.Prochowice: basen w Prochowicachczynny w lecie. Dojazd od ulicyRymszy w kierunku rzeczki młynówki.Cena biletu 1 zł – dzieci, 3 zł – dorośli,tel.: 076 8585309.Wołów: OSiR Wołów, basen miejski,ul. Panieńska 4; http://www.osirwolow.<strong>pl</strong>Wypożyczalnie kajakówBorków: Rybaczówka nad zatoką,Borków 30 (gm. Pęcław), tel.:514583593, 3 kajaki – 25 zł/doba, 6 zł/godz., 2 rowery wodne – 8 zł/godz., 1 łódźwiosłowa – 25 zł/doba, 6 zł/godz.Ścinawa: Ścinawski Ośrodek Kultury,ul. Świerczewskiego 17, tel./faks: 0768412637, sok@scinawa.com.<strong>pl</strong>, http://www.sok.scinawa.com.<strong>pl</strong>; wynajęcie kajakaz osprzętem (2 wiosła i patoki) kosztuje2 zł/godz., turyści pożyczający sprzętna całą dobę zapłacą 20 zł.Uraz: Port Uraz, ul. Brzeska 9b, tel.:071 3108383, http://www.uraz.<strong>pl</strong>; marinana prawym brzegu rzeki <strong>Odry</strong>, na jej275. km, pomiędzy Rędzinem a BrzegiemDolnym.Wypożyczalnie rowerówBrzeg Dolny: Zespół Placówek Resocjalizacyjnych,ul. 1 Maja 21, tel.:071 3195179 (tylko dla grup zorganizowanych)Głębowice: Głębowice 59 (przyparafii MB Szka<strong>pl</strong>erznej ), tel.: 0713890471Jemielno: Zespół Szkół w Jemielnie,kontakt: Grzegorz Łagoda,tel.: 065 5447412, e-mail: glagoda@wp.<strong>pl</strong>Wołów: OSiR, ul. Trzebnicka 6, tel.:071 38927324, 3892407Sklepy roweroweMtb-Heron, ul. Słowiańska 29, Głogów,tel.:(07) 8342528Salon Rowerowy Sigma Sport, ul.Obrońców Pokoju 3, Głogów, tel.: 0768352478Imprezy cykliczneGłówną imprezą Krainy ŁęgówOdrzańskich jest oczywiście ŚwiętoŁęgów – impreza <strong>pl</strong>enerowa organizowanaw sierpniu przez PartnerstwoDoliny Środkowej <strong>Odry</strong>. Celemspotkania jest pokazanie dziedzictwaprzyrodniczego, kulturowego i społecznegoPartnerstwa Doliny Środkowej<strong>Odry</strong>, a także integracja środowisksamorządowych i społecznych.W Święcie Łęgów można po prostuuczestniczyć, ale również zaprezentowaćna nim swój zespół, produkt lokalny,stoisko itp. W ramach imprezyorganizowane są m.in. konkurs na najciekawsząprezentację aktywności lokalnejz terenu Partnerstwa, konkurs8Wypożyczalnie kajaków | Wypożyczalnie rowerów | Sklepy rowerowe | Imprezy cykliczne121


8Imprezy cykliczne122na najlepszy Produkt Lokalny PartnerstwaDoliny Środkowej <strong>Odry</strong>, występyzespołów z partnerstwa DolinyŚrodkowej <strong>Odry</strong>, wystawy poświęconedziedzictwu przyrodniczo-kulturowemuPartnerstwa.Sztandarową imprezą kajakarskąjest coroczny Spływ Kajakowy <strong>Szlak</strong>iem<strong>Odry</strong> organizowany od 2003 r.czerwcu. Impreza ma charakter edukacyjnyi rekreacyjny, ukazując najciekawszezakamarki odrzańskiej dolinyoraz aktywność ludzi żyjącychnad Odrą. Rokrocznie w programiespływu znajdują się atrakcje związanez ekomuzeami w Krainie ŁęgówOdrzańskich. Spływ organizowanyjest przez sekretariat PartnerstwaKraina Łęgów Odrzańskich (PartnerstwoDoliny Środkowej <strong>Odry</strong>). Kontaktz Rafałem Plezią poprzez stronyhttp://www.szlakodry.<strong>pl</strong> lub http://www.partnerstwoodry.<strong>pl</strong>.Brzeg DolnyW Brzegu Dolnym można byłow ostatnich latach na przełomiesierpnia i września uczestniczyćm.in. w cieszącym się zainteresowaniemi sympatią kolorowym MiędzynarodowymFestiwalu SztukiUlicznej Busker Bus – ludycznej impreziez przymrużeniem oka. Miastowypełniło się wówczas muzykami,przebierańcami, mimami i akrobatami.Można brać udział np. w warsztatachteatru cieni i uczyć się, jakwydobyć muzykę z przedmiotów codziennegoużytku.Przegląd „Porozumienie” (1999,2000) dał początek MiędzynarodowemuFestiwalowi „EuroSilesia”.Przerzuca on muzyczne mosty międzynarodami związanymi ze Śląskiem –Niemcami, Polakami i Czechami, któredziś budują między sobą serdeczną więź.Dolny Śląsk jest przecież najbardziejwielokulturowym obszarem Polski.Każdy rok inauguruje w Brzegu Dolnymstyczniowy koncert noworoczny.W czasie wakacji odbywa się tu imprezatechno Youth Party. Większość tutejszychimprez organizuje DolnobrzeskiOśrodek Kultury.GłogówGłogów dba też o imprezy kulturalne.Największą renomę zdobyły MiędzynarodoweGłogowskie SpotkaniaJazzowe, organizowane przez MiejskiOśrodek Kultury między wrześniema listopadem. Koncerty odbywająsię w sali widowiskowej w MiejskimOśrodku Kultury. Nazwiska muzykówi zespołów koncertujących w ramachtej imprezy najlepiej zaświadcząo jej randze: Billy Cobham, JohnAbercrombie, Randy Brecker, TomaszStańko, Jazz Band Ball Orchestra & JaniceHarrington, Leszek Możdżer, JanuszMuniak, Wojciech Karolak, StanisławSojka, Quintessence & Ewa Bem,Krzysztof Ścierański, Miłość, Kury, JanPtaszyn Wróblewski, Adam Pierończyk,Jarek Śmietana, Henryk Miśkiewicz.Popularne są też odbywające sięw Głogowie koncerty w ramach festiwaluWratislavia Cantans, który po


az pierwszy zorganizowano w 1966 r.To festiwal oratoryjno-kantatowy, gratkadla melomanów.Dolnośląski Festiwal Chórów SilesiaCantat odbywa się w Głogowie od2006 r. Organizowany jest przez StowarzyszenieChór „Beati Cantores”,Gminę Miejską Głogów oraz PolskiZwiązek Chórów i Orkiestr OddziałDolnośląski. Pierwszy Festiwal odbyłsię 7 października 2006 r. w głogowskiejkolegiacie. Do udziału zgłosiłosię 12 chórów, m.in. z Wrocławia,Kłodzka, Lubina i Poznania.Zainteresowani folklorem kresowympowinni przyjechać na PrzeglądKultury Polskiej Kresy.LubiążWydarzenia i festiwale organizowanew Lubiążu to m.in. Slot Art Festiwali Korso Pałacowe. Slot Art Festiwalstartował w 1993 r. w miejscowości Stacze.W 2001 r. Slot Art Festiwal postanowionoprzenieść do Lubiąża, gdzie naterenie opactwa cysterskiego odbywa sięaż do tej pory i gromadzi co roku na pięćdni ok. 5 tys. uczestników. Jego organizatoremjest Stowarzyszenie LokalnychOśrodków Twórczych. Program wypełniająkoncerty, warsztaty multimedialne,teatralne, filmowe i seminaria.Na Korso Pałacowe zapraszamyw maju miłośników kwiatów i innychroślin. Podczas tej imprezy można oglądaći kupować okazy, staje się takżeokazją do nabycia lokalnych, ludowychproduktów. Takiego dnia tutejszy chlebze smalcem smakuje, że palce lizać.Z kolei pod koniec czerwca (w roku2008 – 21 czerwca) StowarzyszenieLubiąż organizuje inscenizacjęhistoryczną Oblężenie Lubiąża.Punktem kulminacyjnym imprezy będzieodtworzenie wydarzeń historycznychz udziałem rycerzy i zakonników.Odbędzie się także biesiada,koncert i mały jarmark.Z kolei w sierpniu w lubiąskim opactwieodbywa się Tunnel Electrocity –Festiwal Muzyki Elektronicznej. Natę imprezę zjeżdżają didżeje z całegoświata i kilkanaście tysięcy uczestników.Na terenie opactwa można podziwiaćm.in. pokazy pirotechniczne,oświetlenie architektoniczne oraz wizualizacje.Każdego roku w Lubiążu odbywa sięnietypowy koncert jazzowy w pomieszczeniachklasztoru. Stowarzyszenie Lubiążi Klub Jazzowy Blue Monk dokładająstarań, aby koncerty były wyjątkowe.Często są to koncerty akustyczne w surowychpomieszczeniach klasztornych,w blasku świec.Inne miejscowościCiekawe imprezy organizowane sąnie tylko w dużych miastach. Oto niektórez wielu wydarzeń, w których możemyuczestniczyć w Krainie ŁęgówOdrzańskich.Do Przyborowa k. Ścinawy możnaprzyjechać na Noc Świętojańską– festyn wiejski nad urokliwym starorzeczem,podczas którego możnazapoznać się z obyczajami związanymiz równonocą w wykonaniu miej-8Imprezy cykliczne123


8Imprezy cykliczne124scowego Teatrzyku Dziecięcego Przyborowiaki.Imprezie towarzyszą takżekoncerty i zabawa taneczna do białegorana (w roku 2008 impreza odbędziesię 22 czerwca).W tym samym okresie (w roku 2008– 22 czerwca) w Jemielnie, niedalekoWińska, organizowane są Dni Jagód.Te przysmaki bardzo obficie występująw okolicznych lasach, dają tutejszymmieszkańcom zarobek, przyjemnośćobcowania z naturą i przede wszystkimzdrowie, dlatego na ich cześć młodzieżz tutejszej szkoły rokrocznie organizujeten festyn. Podczas Dni Jagódmożna zobaczyć występy dzieci i młodzieży,zawody sportowe, mały jarmark,zabawę taneczną.Nie mniej smakowita jest impreza organizowanaw lipcu (w roku 2008 – 7 lipca)w Naroczycach. Święto Kapusty tosztandarowa impreza okolicy, gdyż znacznaczęść tutejszych rolników zajmuje sięuprawą kapusty. Impreza słynie z konkursówkulinarnych na potrawy z kapustyi innych warzyw, można skosztowaćniezliczoną ilość wyjątkowych dań, kupićwyroby tutejszych rękodzielników, artystów,także amatorów i obejrzeć kabaret„Teatr na Końcu Świata”.Nieco inny charakter ma <strong>pl</strong>ener malarsko-rzeźbiarskioraz festyn na zakończenie<strong>pl</strong>eneru organizowany w końcusierpnia w Dziewinie. W tej miejscowościo ponad 600-letniej historii podczasfestynu wieńczącego tygodniowy <strong>pl</strong>enermożna obejrzeć i zakupić dzieła dolnośląskichartystów, obejrzeć występy dziecii młodzieży, wziąć udział w licznychzawodach sportowych o Puchar Sołtysa,a przede wszystkim skosztować lokalnejkuchni tradycyjnej, słynącej z potraw takichjak buła Eugenii czy pączki Napoleona(zob. też s. 27).Piknik archeologiczny ŻelaznaWieś Tarchalice odbywa się każdegoroku, we wrześniu w Tarchalicach.Zapewnia on nie tylko dobrą zabawęw <strong>pl</strong>enerze, ale też kontakt z ludźminauki i rzemieślnikami pasjonującymisię odtwarzaniem starożytnych rzemiosł.Najważniejsze jest oczywiściew Tarchalicach hutnictwo i kowalstwo,a wykonawcami widowiska są archeolodzyi historycy dolnośląscy. Prezentowanyjest pełny proces hutniczy,na który składa się: pozyskanie i uszlachetnianierudy darniowej żelaza (prażeniei rozdrabnianie), wyrób węgladrzewnego, wybudowanie i wygrzanieglinianego pieca dymarskiego, zasypywaniepieca rudą i węgle, rozbicie piecai wydobycie kęsa żelaza.Również we wrześniu (w roku 2008– 13–14 września) odbywa się dwudnioweŚwięto Wina w Mieście Skarbów– czyli Środzie Śląskiej, mieścieo kilkusetletnich tradycjach winiarskich.Pierwszy dzień zapełnia konferencjapoświęcona tematyce upraw winoroślii produkcji wina, zaś drugi dzieńto wielkie świętowanie, rozpoczynającesię odtańczeniem uroczystego polonezaprzez przebranych w historyczne strojemieszkańców. Podczas imprezy narynku odbywa się wielki kiermasz produktówlokalnych, wyrobów artystycznychi rzemieślniczych, płodów rolnych,


a także pokazy historyczne i występy artystyczne.Punktem centralnym imprezyjest konkurs na najlepszy strój historyczny.Organizatorem imprezy jest MuzeumRegionalne w Środzie Śląskiej.Na kolejne wrześniowe święte(w roku 2008 – 20 września) – OgólnopolskieŚwięto Patisona – zapraszaŚcinawa. Impreza odbywająca sięw ścinawskim porcie jest swoistympodziękowaniem dla wszystkich ludzizwiązanych z Przetwórnią Owocowo-Warzywną w Ścinawie, która kształtujekrajobraz kulturowo-gospodarczy regionuod ponad 50 lat. Podczas ŚwiętaPatisona można skosztować oryginalnychpotraw z patisonów i zakupićpatisony w słoiku zakonserwowanew kilku postaciach.Z kolei w Wińsku we wrześniu możemywziąć udział w Dniach Winobraniai Bociana. Wzgórza Wińskie zawszesłynęły z niebywale dogodnego klimatudla upraw winorośli. Impreza ta to próbaodtworzenia i propagowania winiarskichtradycji tego regionu. Poza Biegiem powinne grono organizowanym dla dzieci,młodzieży i dorosłych, największąatrakcją imprezy jest pokaz tradycyjnegoprocesu produkcji wina, od momentudeptania winogron przez dziewice, ażdo zlania soku do szklanych balonów.Podczas imprezy odbywa się jarmarkproduktów lokalnych, rzemiosła, rękodzieła,ale przede wszystkim kulinariówprzygotowywanych przez okoliczne KołaGospodyń Wiejskich.W Wietszycach przy EkomuzeumDziadoszan organizowana jest BiesiadaDziadoszan. W sierpniowe dnimożna uczestniczyć w biesiadowaniuoraz obejrzeć obóz, pokaz uzbrojeniai walk wczesnośredniowiecznychwojów. W trakcie tej imprezyw 2008 r. powstanie Chata Dziadoszan,która będzie służyć jako centrumedukacyjne.Flis Odrzański to już trwały elementkrajobrazu partnerstwa. Każdegoroku na przełomie czerwca i lipcaodbywa się spływ tratew flisackichw towarzystwie statków pasażerskich,galarów i kajaków. Flis startuje z Wrocławia,kończy się w Szczecinie.Odrzański charakter krainy daje sięrównież odczuć w Malczycach przytworzonym Ekomuzeum Żeglugi.Odbywa się tam festiwal muzyki żeglarskieji marynistycznej. Szantowycharakter doskonale pasuje do miejscowościz bogatymi tradycjami związanymiz budownictwem statków i żeglugąśródlądową.Przydatne strony internetowe:http://www.brzegdolny.<strong>pl</strong>http://www.ekomuzea.eko.org.<strong>pl</strong>http://www.glogow.info.<strong>pl</strong>http://www.glogow.<strong>pl</strong>http://www.lubiaz.<strong>pl</strong>http://www.lubiaz.republika.<strong>pl</strong>http://www.partnerstwoodry.<strong>pl</strong>http://www.powiatwolowski.<strong>pl</strong>http://www.rowerowywolow.neostrada.<strong>pl</strong>http://www.szlakodry.<strong>pl</strong>http://www.tarchalice.infohttp://www.winsko.<strong>pl</strong>http://www.wolow.<strong>pl</strong>http://www.zielona-akcja.eko.org.<strong>pl</strong>8Imprezy cykliczne125


Spis ramek białychLokalizacja Doliny Środkowej <strong>Odry</strong> 9Noclegi w Krainie Łęgów Odrzańskich 36<strong>Szlak</strong> łącznikowy Głoska – Brzeg Dolny 39<strong>Szlak</strong> łącznikowy Kwiatkowice – Lubiąż 41<strong>Szlak</strong> łącznikowy Ścinawa – Iwno 44<strong>Szlak</strong> łącznikowy w Chobieni 45Przydatne strony internetowe 125Spis ramek szarych126Partnerstwo Kraina Łęgów Odrzańskich (Partnerstwo Doliny Środkowej <strong>Odry</strong>) 8Natura 2000 10Odrzański Park Krajobrazowy 11Średniowieczne grodziska 39Malczyce – port największego rozwoju odrzańskiej żeglugi 40Święto Kapusty w Naroczycach 44Plemię Dziadoszan 46Materiał do odbudowy... 47Piece z Tarchalic 49Łęgi i nadrzeczne łąki a powódź 50Pogalewskie źródliska 51Slot Art Festiwal 51Pałac w Chwalimierzu 54Skarb Średzki 55Zespół przyrodniczo-krajobrazowy „Grodowiec” 84Wielka woda 91Herb i nazwa Brzegu Dolnego 92Brzeski chochlik 92Karl Gotthard Langhans 93Geniusz architektury – Friedrich David Gilly 94Poszukiwacze skarbów 9440 metrów i … <strong>pl</strong>usk 95Cudowny Cu 95Plemię pamiętające o przodkach 96Nazwa Głogowa 96Miasto w szachownicę 96Konrad I – założyciel księstwa głogowskiego 97Zjazd w Głogowie 97


Głogowska Biała Dama 98Wokół walecznej obrony 100Wieża ratuszowa 102Głogowska synagoga – miejsce pamięci 103Nazwa i herb Lubiąża 104Święta Jadwiga Śląska – patronka pojednania polsko-niemieckiego 105Biali mnisi 106Spod niemieckiego dłuta – Franciszek Mangoldt 107Christian Bentum – malujący Holender na Śląsku 107Śląski Rembrandt i jego uczeń 108Święta Jadwiga i lubiąska legenda 110Herb i nazwa Wołowa 111Jan II Żagański (Szalony) 112Św. Jan Nepomucen 115Indeks miejscowościz rozdziałów III i VIIBartodzieje 59Bełcz Wielki 48Bieliszów 58Borków 46Brzeg Dolny 51, 57, 91Brzezina 38, 57Brzezinka Średzka 38, 57Budków 48Buszkowice 44Buszkowice Małe 48Chełm 45Chobienia 44Chwalimierz 53Ciechanów 48Ciechłowice 44Ciechów 53Cieszyny 58Czerna 57Domaszków 50Dryżyna 59Dziewin 42Garwół 62Gąsiorów 39, 57Gliniany 50Głobice 48Głogi 39Głogów 46, 47, 60, 95Głoska 39, 57Gola 59Golina 61Golkowice 46Gosławice 38Grodzanów 51Grzybów 42Iwno 48Jemielno 58Jędrzychowice 59Jurcz 42Kandlewo 59Karów 47, 59Kobylniki 55Konary 58Kowalewo 59Kretowice 58127


Krzekotów 59Krzepów 46Krzydlina Mała 60Krzyżowa 42Księginice 39, 57Kwiatkowice 41Kwietno 53Lenartowice 38Leszkowice 45Leśnica – zob. Wrocław-LeśnicaLipnica 62Lubiatów 55Lubiąż 50, 104Lubów 48Łososiowice 60, 62Malczyce 40, 52Małowice 48Mieleszyn 46Miękinia 56Mikorzyce 61Miłcz 61Moczydlnica Klasztorna 58Mrozów 57Niechlów 59Ogrodnica 53Osetno 59Pogalewo Małe 51Pogalewo Wielkie 51Prawików 51Prężyce 38Prochowice 41Proszkowo 53, 61Przyborów 48Przychowa 44Radecz 57Radoszyce 45Rajczyn 58Rudno 61Rusko 52Ryczeń 59Rzeczyca 40Serby 59Siodłkowice 61Sławowice 61Smolne 48, 58Stary Wołów 57, 61Staszowice 61Stęszów 61Stobno 60Szczepanów 55Ścinawa 42Środa Śląska 53Świerszczów 47, 59Tarchalice 49Uskorz Wielki 57, 62Wągroda 47Węgrzce 58Wierzowice Małe 58Wietszyce 45Wilkostów 57Wilków 47Wińsko 58Wojnowice 57Wojszyn 46Wołów 57, 111Wrocław-Leśnica 37Wrzosy 61Wyszanów 47, 59Zabornia 46Zaborów 42Zabór Mały 56Zakrzów 40Zamysłów 59Żabin 47128

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!