13.07.2015 Views

O tradycji i kulturze Gminy Pcim - Gmina Pcim

O tradycji i kulturze Gminy Pcim - Gmina Pcim

O tradycji i kulturze Gminy Pcim - Gmina Pcim

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

www.kliszczacy.plZespoły artystyczneOrkiestra dęta „Orzeł” z TrzebuniWedług przekazywanej ustnie <strong>tradycji</strong> początki orkiestry sięgają 1852 roku. Grupa ta liczyłapoczątkowo 16 członków. Muzykanci zarabiali, grając na zabawach, weselach oraz uroczystościachkościelnych w sąsiednich parafiach. Instruktorem orkiestry był organista z RabkiJózef Flauda, do którego chodzono na naukę dwa razy tygodniowo. Rozpisywał on także nuty – zarozpisanie pieśni pobierał 1 koronę, za marsza – 2 korony. Jedna lekcja kosztowała 30 centów.Instrumenty zakupiono w roku 1864 z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży owoców leśnych, grzybóworaz dorywczych prac. Renesans zespołu nastąpił w 1876 roku, kiedy to probostwo trzebińskie objąłks. Jan Kanty Żygadło, były kapelan wojskowy. Musiał on posiadać pewną wiedzę muzyczną, skorodostrzegł nieprawidłowości w rozpisaniu nut. Postanowił więc zaprosić do Trzebuni na kilka dniswojego znajomego, kapitana Kohuta, z pochodzenia Czecha, który był kapelmistrzem wojskowym.Ten po odbytych przesłuchaniach stwierdził, że zapis się do niczego nie nadaje, a kilku instrumentalistówtrzeba zamienić na innych. Skutek byłtaki, że orkiestranci obrazili się i następnegodnia na próbę przyszło jedynie czterech. Wówczasks. Żygadło wraz z kapelmistrzem przeprowadzilinabór dzieci w wieku od 9 do 12 latz niedawno utworzonej szkoły. Stworzonow ten sposób grupę osiemnastu najbardziejuzdolnionych chłopców – w większości synówczłonków istniejącej orkiestry. Z nich to kapelmistrzKohut stworzył nowy zespół, do któregodołączyło – za namową kapelmistrza – czterechmuzyków z dawnego składu (dwóch kornecistów,klarnecista i tenorzysta). Pozostaliczłonkowie starej orkiestry odcięli się, a nawetKoncert orkiestry Orzeł na Monte Cassino wepróbowali utrudniać działania nowego zespołu.Odtąd orkiestra stała się oczkiem w głowieks. Żygadły i kapelmistrza Kohuta. Wykorzystu-Włoszech.jąc posiadane kontakty, pomagali oni młodzieży w rozwoju muzycznym. Kohut załatwił naukę gryna instrumentach u swego znajomego Jana Kawalera z Kalwarii. Z kolei ks. Żygadło wyjednału przełożonego klasztoru kalwaryjskiego darmowe lokum oraz dostęp do instrumentów orkiestryklasztornej, których używano do czasu kupienia własnych, tj. przez dwa lata. Lekcje u Jana Kawaleraodbywały się każdego tygodnia przez dwa dni. Ich koszt – 30 centów – pokrywał w pewnej mierzez własnej kiesy ks. Żygadło. Po roku nauki orkiestra odbyła pieszą pielgrzymkę do Częstochowy,w której wzięli udział również ks. Żygadło i kapelmistrz Kohut. W roku 1889 ks. Żygadło zostałprzeniesiony na parafię do Skawiny, a jego miejsce zajął ks. Stanisław Hałatek. Wkrótce nowy proboszczstał się wielbicielem i opiekunem zespołu, włożył spore fundusze, zakupując m.in. bas, tenor,baryton i dwa klarnety. Z zarobionych pieniędzy zakupiono dalsze instrumenty, i tak około 1892roku orkiestra miała już cały komplet. W 1895 roku prowadzący zespół Jan Kawaler wyjechał doSosnowca, a na jego miejsce przybył, emerytowany już, kapelmistrz Kohut, który prowadził orkiestręaż do swojej śmierci w 1902 roku. Zapoczątkował on istniejącą do dziś tradycję wspólnych koncertóworkiestry trzebuńskiej i kalwaryjskiej podczas uroczystości odpustowych w Kalwarii. Po śmierci23

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!