13.07.2015 Views

Delta Wisły poniżej i powyżej poziomu morza. - Żuławski Park ...

Delta Wisły poniżej i powyżej poziomu morza. - Żuławski Park ...

Delta Wisły poniżej i powyżej poziomu morza. - Żuławski Park ...

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Odnawianie polderowych depresji zatopionychw delcie <strong>Wisły</strong> w latach 1945-1949W 2009 roku mija 60 lat od zakończenia największej i najbardziej dramatycznej,hydrotechnicznej i melioracyjnej operacji w zmaganiach z żywiołem wodnymw delcie <strong>Wisły</strong> pod kryptonimem „Żuławy”. Polegała ona ogólnie mówiącna odnawianiu lądu położonego <strong>poniżej</strong> <strong>poziomu</strong> <strong>morza</strong>, który został przezNiemców zatopiony w 1945 roku. To bezprzykładne polskie przedsięwzięcietrwało od kwietnia 1945 roku do końca roku 1949.Podczas ofensywy Armii Czerwonej i po zdobyciu Elbląga i Gdańska oraz opanowaniugórnych Żuław delty <strong>Wisły</strong>, cofające się oddziały Wehrmachtu podjęłysię beznadziejnej obrony Mierzei Wiślanej na odcinku pomiędzy Przekopem<strong>Wisły</strong> a Zalewem Wiślanym. Równocześnie trwała niezwykła ewakuacja wojskai ludności cywilnej z miejsca walk przez Zatokę Gdańską na zachód. Miejscemzakończenia ewakuacji i ostatnich walk było ujście <strong>Wisły</strong> w Przekopie, a w szczególnościobszar leśny Mikoszewa (niem. Nickelswalde) na Mierzei z przeprawąpromową między Świbnem (niem. Schiewenhorst) a Mikoszewem.W niemieckiej historiografii drugiej wojny światowej ten wielki exodus niemieckiokreślony został mianem „Germany’s Dunkierk” (Niemiecką Dunkierką).Cała ta skomplikowana i tragiczna operacja lądowo-morska była elementemtak zwanego „Mostu Morskiego” admirała Dönitza. Jej częścią składową byłozatopienie polderowych terenów depresyjnych w delcie <strong>Wisły</strong>. Niemieckie wojskoużyło w tym celu wodę jako broń hydrologiczną, służącą do zatopienia lądupołożonego <strong>poniżej</strong> <strong>poziomu</strong> <strong>morza</strong>. Jest to znana i doświadczona w sztucewojennej zasada, że od potęgi nieprzyjaciela najlepiej odgrodzić się wodą. Podobniepostąpiono w Holandii w czasie drugiej wojny światowej zatapiając polderowąwyspę Walcheren (alianci) i polder Wieringermeer (Niemcy).i najbardziej dotkliwą katastrofą. Zatopione zostały również gdańskie polderymiejskie. Z powojennej polskiej perspektywy patrząc topiel ta nazwana została„żuławską apokalipsą”, którą człowiek zgotował człowiekowi. Sądzę, że nie była towyłącznie czysto militarna operacja techniczna, ale również geopolityczna.Przytoczyłem na wstępie historyczne fakty po to, aby podjąć próbę wspólnej refleksjio tym, co naprawdę działo się w delcie <strong>Wisły</strong> w okresie od 1945 do 1949roku, w wymiarze i zakresie przydatnym dla przewodnictwa turystycznego.A teraz kilka szczegółów. Operacja zatapiania polderów z racji ich specyficznejstruktury konstrukcyjnej miała systemowy charakter. Została ona planowo i perfekcyjniewykonana przez saperów z rozkazu armii wydanego 27 marca 1945roku. Miał to być jeden z czynników wspomagających obronę – wodny frontrozdzielający nieprzyjacielskie wojska. Utworzenie takiej wielkiej przegrodywodnej uzyskano przez przerwanie i rozkopanie fragmentów wałów wiślanychw Czerwonych Budach i pod Kiezmarkiem, oraz wałów polderowych, zniszczeniei uszkodzenie 135 pompowni i otwarcie przepustów nawadniających, a takżezniszczenie linii energetycznych, innych budowli i urządzeń melioracyjnychoraz zaminowanie niektórych wałów. Pod osłoną wody Niemcy utrzymywaliswoje pozycje, przedłużając możliwość ewakuacji przez Zatokę Gdańską, jaknajwięcej wojska i cywilnej ludności uciekającej z Prus Wschodnich przez ZalewWiślany i Mierzeję ze wschodu na zachód. Szacuje się, że drogą morskąewakuowano od 1 stycznia do 9 maja z ostatniego bastionu pod Mikoszewemokoło półtora miliona ludzi. Na morzu i Zalewie utonęło kilkadziesiąt tysięcyosób. Te dwa akweny stały się cmentarzyskiem drugiej wojny światowej. Przezzatopienie unicestwiona została ta część delty <strong>Wisły</strong>, którą pokolenia osadnikówbudowały i utrzymywały przez wieki. Zagłada polderów objęła obszar około120 tysięcy hektarów, w tym pod topielą pozostało około 50 tysięcy hektarówdepresji polderowych. Taki niewyobrażalny obraz pozostawili Niemcy po sobiew delcie <strong>Wisły</strong>.Przerzut wojsk niemieckich na promie wiślanym pomiędzy Świbnem a Mikoszewem w 1945roku. Fot. H Schäufler („1945 – Panzer an der Weischel”, Stuttgart 1991).W historii delty <strong>Wisły</strong> były już przypadki zatopienia terenów nizinno-depresyjnych(polderów) na Żuławach Gdańskich, że przypomnę: przez Szwedóww 1657 roku (potop szwedzki); gdańszczan w 1734 roku (w czasie oblężeniamiasta przez Rosjan i Sasów); Prusaków i Rosjan w 1813 roku. Potop dokonanyprzez Niemców w delcie <strong>Wisły</strong> w 1945 roku przechodzi jednak ludzkie pojęciei wyobrażenie. Był on bowiem dla całych dolnych Żuław delty <strong>Wisły</strong> największąInż. Stefan Homan przy mapie zatopionych obszarów depresyjnych na Żuławach Wiślanych.Fot. arch. autora.Dopiero w następstwie tej niemieckiej operacji deltowej nastąpiła polska operacja,technologicznie odwrócona, pod kryptonimem „Żuławy”, to znaczy od-24

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!