13.07.2015 Views

zaproszenie - I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kasprowicza w ...

zaproszenie - I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kasprowicza w ...

zaproszenie - I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kasprowicza w ...

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Człowiek winien jest powstaniu groźnej dziury ozonowej (D. Rudzki, geograf)Mniej więcej od połowy lat 80. jednym z najbardziej nagłaśnianych, tzw.globalnych problemów ekologicznych, zaistniałych rzekomo z winy człowieka, stała się„dziura ozonowa”. Prawidłowo zjawisko to nazywa się „okresowe zmniejszanie sięstęŜenia ozonu w stratosferze” i polega na tym, Ŝe nad Antarktydą we wrześniu ipaździerniku, czyli podczas antarktycznej wiosny, w stratosferze ma miejscepowtarzający się z roku na rok spadek ilości ozonu. Jest to spadek duŜy, czasamisięgający nawet 80%. Ozon chroni nas przed bardzo szkodliwym promieniowaniemultrafioletowym wchodzącym w skład promieniowania słonecznego. Winą za to zjawiskoobarcza się głównie freony, do niedawna stosowane masowo przy produkcji urządzeńchłodniczych i kl<strong>im</strong>atyzacyjnych. Rzeczywiście, freony wchodzą w reakcje chemicznedegradujące ozon. Jednak zjawisko zanikania ozonu wykryto po raz pierwszy juŜ w latach50., kiedy produkcja freonów przez człowieka była znikoma! Przyczyna krótkotrwałegozanikania ozonu nad Antarktydą nie jest do końca wyjaśniona. NaleŜy przy tymzaznaczyć, Ŝe ozon jest syntetyzowany z cząsteczek tlenu pod wpływem promieniowaniasłonecznego, którego jest najmniej w okolicach podbiegunowych. Tak więc, wskuteknaturalnych procesów odtwarzania się ozonu nad niŜszymi szerokościami geograficznymi(zdecydowanie bardziej „dotkniętymi” działalnością człowieka) antropogeniczne freonynie są w stanie tam zagrozić warstwie ozonowej. Od kilku lat wiadomo teŜ, Ŝe ozon ulegaduŜo silniejszej degradacji przez bromek metylu i chlorek metylu. Ich lotne związkiwytwarzane są w ogromnych ilościach przez florę oceaniczną; sam bromek metylu jestrównieŜ w śladowych ilościach wykorzystywany w rolnictwie. Wojujący ekolodzy majątendencję do wyolbrzymiania negatywnej roli człowieka w procesach, które są odwiecznei naturalne. WyobraŜają sobie, Ŝe przez kilkadziesiąt lat człowiek moŜe radykalniezmienić równowagę naszej planety, utrwalaną od kilku miliardów lat. Nie chcą chybapamiętać, Ŝe naturalnymi substancjami rozkładającymi ozon są równieŜ tlenki azotuwystępujące w atmosferze od bardzo dawna, tak więc zjawisko obserwowane nadAntarktydą mogło istnieć od milionów lat. Czy dziura ozonowa nam zagraŜa? OtóŜ nic nato nie wskazuje, gdyŜ jest to okresowe, lokalne zjawisko, najprawdopodobniej istniejącejuŜ na długo przed pojawieniem się człowieka i ograniczające swój zasięg tylko doAntarktydy. W pozostałych partiach warstwy ozonowej stęŜenie ozonu jest w miarę stałe inigdy nie spada poniŜej krytycznych wartości.Auta na gaz są bardziej ekologiczne (A. Kucybała, chemik)Przez długi czas funkcjonowała taka opinia. Tymczasem badania wykazały, Ŝesilnik napędzany tak<strong>im</strong> paliwem (propan-butan lub gaz ziemny) emituje do atmosferyduŜe ilości węglowodorów, ekstremalnie wysoką ilość tlenków azotu, dwutlenek węgla.Nieprzyjemny zapach wydzielany w trakcie spalania pochodzi od specjalnie dodawanychdla bezpieczeństwa nawaniaczy. UwaŜano, Ŝe gaz jest bardziej ekologiczny, poniewaŜnie zawiera ołowiu. Tymczasem benzyna sprzedawana obecnie na stacjach benzynowychteŜ nie moŜe zawierać tetraetyloołowiu i jest niemal wyłącznie bezsiarkowa, co nieznaczy przecieŜ, Ŝe jest paliwem ekologicznym.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!