13.07.2015 Views

matko boża trąbkowska przyczyń się za nami - Gmina Trąbki Wielkie

matko boża trąbkowska przyczyń się za nami - Gmina Trąbki Wielkie

matko boża trąbkowska przyczyń się za nami - Gmina Trąbki Wielkie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

krzyż na stole kolędowym. Proszępodc<strong>za</strong>s kolędy nie podejmowaćw rozmowie żadnych tematówzwią<strong>za</strong>nych z polityką. To nie c<strong>za</strong>si miejsce na tego typu rozmowy.Jeżeli rodzina przygotowuje poczęstunek,proszę porozumieć <strong>się</strong>z sąsiadami, by nie był to dom podomu. Zresztą <strong>za</strong>sadniczo kolędujemyw godzinach popołudniowych(z wyjątkiem sobót) to w grę wchodziewentualnie kolacja. W tychrejonach, gdzie będzie potrzebnypojazd, to również trzeba uzgodnić.Niech to uczyni radny parafialnyczy sołtys wioski. Zasadniczokolędując we dwóch, będziemy <strong>za</strong>czynaćz dwóch krańców wioski,czy ulicy zbliżając <strong>się</strong> do spotkaniaw środku kolędowego odcinka.Jak co roku do posługi zostają<strong>za</strong>proszeni s<strong>za</strong>farze Komunii św.W razie potrzeby pomogą im starsiministranci lub pan organista.Co roku na teren parafii przybywająnowi mieszkańcy. Proszę, byci zgłosili chęć przyjęcia kapłana nakolędę i poświęcenia nowego domu.Bez zgłoszenia nowo <strong>za</strong>mieszkałedomy pominiemy (nie wiemy jakiejwiary są i czy nie narus<strong>za</strong>łoby toich wolności).Podc<strong>za</strong>s wizyty kolędowej można<strong>za</strong>mówić Mszę świętą na dowolnymiesiąc roku. Ułatwia to potemich <strong>za</strong>mieszczenie w „Kanie”.Myślę, że każda rodzina <strong>za</strong>mówichoć jedną Mszę św. w rodzinnychintencjach czy <strong>za</strong> zmarłych.Nadmienię, że w razie zbieżnychterminów, pierwszeństwo w wyznac<strong>za</strong>nymterminie mają roczniceurodzin, jubileusze małżeńskie.Planowana budowa kościoław EłganowieOkazuje <strong>się</strong>, że od podjęcia wolibudowy świątyni do jej rozpoczęciaprowadzi długa krzyżowa droga.Już dwa lata trwa oczekiwaniei jeszcze nie widać końca. Jaki jeststan na koniec listopada 2009 r.? dokonano zmiany planu <strong>za</strong>gospodarowaniaw wiosce Ełganowo, teren byłego boiska szkolnegozostał podzielony na działki budowlanez wkopaniem kamienigranicznych, materiał został przekazny do StarostwaPowiatowego celem wpisaniado k<strong>się</strong>gi wieczystej i wykonaniamapy podziału, do końca listopada odbędzie <strong>się</strong>wycena działki, bo gmina niemoże (wg prawa) jej przeka<strong>za</strong>ćdarmowo, w grudniu powinno nastąpić notarialneprzepisanie, jest wykonany projekt wraz z makietąkościoła, archidiecezjalna komisja dospraw sztuki sakralnej i budownictwasakralnego, protokołemz dnia 23 października 2009 r.<strong>za</strong>twierdziła projekt budowlanywykonany przez panią dr inż.Agnieszkę Błaszko i pana inż.Andrzeja Błaszko, ksiądz arcybiskup Sławoj LeszekGłódź wydał pozwolenie na budowękościoła w Ełganowie.4


Mam nadzieję, że jeżeli będzietaka wola Boża, to w miesiącachzimowych <strong>za</strong>łatwione zostaną sprawybiurowe łącznie z zezwoleniemstarostwa powiatowego i innychsłużb, aby na wiosnę 2010 rokumogła ruszyć budowa świątyni.Kościół ten chcemy poświęcićpapieżowi Janowi Pawłowi II w podziękowaniu<strong>za</strong> koronację cudownegoObrazu Matki Bożej Trąbkowskiejco zbiegnie <strong>się</strong> z obchodem25 rocznicy tejże koronacji.Potrzebna będzie tu mobili<strong>za</strong>cjacałej rodziny parafialnej. Sam projektarchitektoniczny jest wycenionyna 23 tys., złotych (to co tylko napapierze narysowane). Dlatego <strong>za</strong>mier<strong>za</strong>mod rozpoczęcia <strong>Wielkie</strong>goPostu 2010 roku rozpocząć kwestęw parafii na budowę kościoła. Parafianie,dotąd pomogliście zbudowaćkościół w Postołowie, kościółw Czerniewie (niektórzy mówią,że to bazylika), dokonać gruntownejrenowacji parafialnej świątyni,łącznie z położeniem miedzianegodachu i granitowej posadzki. Pomogliściew powstaniu Domu Pielgrzymaoraz wybudowaniu ołtar<strong>za</strong>polowego, kaplic różańcowychi Drogi Krzyżowej. Ci co <strong>za</strong>wszespieszyli z pomocą, sami <strong>się</strong> wzbogacili(mają odnowione lub nowedomy), a ci co nie pomogli (a są tacy),nadal materialnie chylą <strong>się</strong> kuupadkowi. Ofiarnemu dawcy Bógpomaga. Oby tak było i tym razem.Liczę na Waszą ofiarną współpracęprzy budowie tej świątyni.Udzielanie sakramentów św.Sakrament chrztu. Chrzestw naszej parafii jest udzielanyzwykle w pierwsze niedziele miesiąca,<strong>za</strong>sadniczo o godzinie 11.00.Zgłosić chrzest należy w kancelariiparafialnej co najmniej tydzieńwcześniej, dostarc<strong>za</strong>jąc koniecznieodpis aktu urodzenia oraz podającnazwiska chrzestnych. Jeżelichrzestnymi mają być nasi parafianie,to ksiądz wyjaśni, czy mogąpełnić tę funkcję w Kościele, a jeślisą z innej parafii, muszą dostarczyć<strong>za</strong>świadczenie ze swojej parafii, żemogą pełnić funkcję ojca czy matkichrzestnej.Aby być chrzestnym potrzeba:– mieć ukończone 15 lat,– być bierzmowanym,– być wierzącym i praktykującymkatolikiem.Chrzestnym nie może być np.ten kto żyje w związku cywilnym,kto nie uczestniczy we Mszy św.i nie przystępuje do sakramentupokuty.Nie należy proponować funkcjichrzestnych osobom, które niespełniają wymaganych przez Kościółwarunków, bo są potem niepotrzebnierozgoryczeni, że ksiądzodmówił, a on musi być wiernyprawu Kościoła.Wybierajcie dla dziecka imięchrześcijańskie, a nie „byle jakie”.Ostatnio „Gość Niedzielny” podał,że rodzice wybrali swemu dzieckuimię – uwaga – Belzebub!5


Pierws<strong>za</strong> Komunia święta.Przygotowanie do niej obejmujeuczniów klasy II. Konieczna jestw tym przygotowaniu pomoc rodziców.Bez współpracy z rodzicaminiemożliwe jest dobre przygotowaniedo przyjęcia tego sakramentu.Trzeba, by w domu dziecko nauczyło<strong>się</strong> pacier<strong>za</strong>, przerabianychkatechez. Trzeba tworzyć atmosferę,że cała rodzina przygotowuje<strong>się</strong> z dzieckiem w oczekiwaniu naprzyjęcie tego wielkiego sakramentu.Trzeba pamiętać, że I Komuniaśw. oznac<strong>za</strong> pełne uczestnictwo weMszy św. Dlatego nie do przyjęciajest, by w trakcie (i nie tylko) tegoprzygotowania, dziecko z rodzicamisystematycznie nie uczestniczyłow niedzielnej Eucharystii.I Komunia św. to uroczystośćcałej rodziny, w której na pierwszymmiejscu ma być Jezus przyjętydo serca, a nie prezenty i ucztadomowa (nier<strong>za</strong>dko <strong>za</strong>krapiana alkoholem,mimo podpisanego przyrzeczenia,że uroczystość domowabędzie be<strong>za</strong>lkoholowa). Ważne jestby z dzieckiem do Stołu Pańskiegoprzystąpili jego rodzice i chrzestni,a także rodzeństwo. Po przyjęciuI Komunii św. nasze dziecko konieczniepowinno co miesiąc przystępowaćdo spowiedzi św., aż dorocznicy I Komunii św. SpowiedźWiążemy z praktyką I Piątkówmiesiąca. Niestety są w parafiirodziny, w których religijne wychowaniekończy <strong>się</strong> na BiałymTygodniu! A potem <strong>za</strong>czyna <strong>się</strong>w trzeciej klasie gimnazjum, gdyprzygotowuje <strong>się</strong> do bierzmowania.Niestety to są smutne faktyreligijnego wychowania.Sakrament Bierzmowania.Otrzymują go zwykle uczniowietrzeciej klasy gimnazjalnej przezposługę biskupa. Sakrament tenjest konieczny do <strong>za</strong>warcia sakramentalnegomałżeństwa i pełnieniareligijnych funkcji w Kościele, jaknp. chrzestnych czy też pełnienieroli świadka bierzmowania lubmałżeństwa. Jest to niejako konsekwencjawiary bierzmowanego.Bierzmowany jest zobowią<strong>za</strong>ny dotego, by wiarę mężnie wyznawać,bronić jej, według niej żyć.Bywa odwrotnie. Po bierzmowaniuprzestaje <strong>się</strong> uczęszc<strong>za</strong>ć naMszę św., nier<strong>za</strong>dko na katechezę,<strong>za</strong>wiera <strong>się</strong> związki nieformalneitp. To <strong>za</strong>przec<strong>za</strong> roli tego sakramentu.Sakrament małżeństwa.Narzeczeni <strong>za</strong>mier<strong>za</strong>jący <strong>za</strong>wrzećsakrament małżeństwa zgłas<strong>za</strong>ją<strong>się</strong> 3 miesiące wcześniej w kancelariiparafii <strong>za</strong>mieszkania narzeczonejlub narzeczonego i dostarc<strong>za</strong>ją:metrykę chrztu świeżej daty, dowódosobisty i świadectwo ukończeniakatechi<strong>za</strong>cji. Uczestniczą w 8 kateche<strong>za</strong>chprzedślubnych i 3 naukachporadnictwa rodzicielskiego. Okołomiesiąc przed ślubem zgłas<strong>za</strong>ją<strong>się</strong> w Urzędzie Stanu Cywilnegowłaściwym dla miejsca <strong>za</strong>mieszkaniaz dowodem osobistym i wyciągiemaktu urodzenia. Wypisanetam 3 formularze dostarc<strong>za</strong>ją6


do biura parafialnego. Obowiązująich:– dwie spowiedzi przedślubne,– wygłoszenie <strong>za</strong>powiedzi, <strong>za</strong>równow parafii narzeczonego, jaki narzeczonej.W naszej parafii zwyc<strong>za</strong>jowoz panem organistą omawiają jegoposługę oprawy liturgicznej i jeślisobie życzą dodatkowego uroczystegowystroju kościoła – omawiająto z panią Zdzisławą Dziemińską<strong>za</strong>mieszkałą przy ul. K. Pawłowskiej13/9 w Trąbkach Wielkich.Bardzo też proszę przyszłych narzeczonych– o ile to tylko możliwe– by nie <strong>za</strong>wierali małżeństwaw piątek, lecz w sobotę!Do Komunii św. w dniu ślubukoniecznie powinni przystąpić,oprócz świadków, także rodzicenupturientów.W kościele proszę nie rzucaćna posadzkę pieniędzy (<strong>za</strong>ślubienisą pouczeni, by ich nie zbierać),a życzenia składamy po wyjściuz kościoła, podc<strong>za</strong>s, gdy w kościelezostaje wznowiona adoracja NajświetszegoSakramentu.Fotografowanie wszystkich uroczystościw kościele może prowadzićnajwyżej jeden przeszkolonyw tym kierunku fotograf.Pogrzeb chrześcijański.Staram <strong>się</strong> nikomu z parafian nieodmówić tej ostatniej posługi, chybaże sam <strong>za</strong> życia odwrócił <strong>się</strong> odBoga i Kościoła.Zgłas<strong>za</strong>jąc pogrzeb w kancelariiparafialnej trzeba mieć akt zgonui zgodę na pochowanie ciałazmarłego. Termin pogrzebu należynajpierw omówić z k<strong>się</strong>dzem,a potem z innymi służbami. Oddłuższego c<strong>za</strong>su na cmentarzu zewzględu na kurczący <strong>się</strong> wolny terengroby są pogłębiane, by mógłtam być później pochowany ktoś zezmarłych członków rodziny. Niekiedybez wiedzy proboszc<strong>za</strong> wokółpomnika jest szeroko układanakostka czy inny materiał. Czyniącytak nie wiedzą, że obok miejscejest już <strong>za</strong>rezerwowane! Niestety,w takich wypadkach ta „infrastruktura”musi ulec zniszczeniu.Jest możliwość, gdy rodzina o topoprosi, odmówienie w wigilię pogrzebuRóżańca w kościele. Jest teżmożliwość <strong>za</strong>mówienia dla rodzinyi gości uczestniczących w pogrzebiepoczęstunku w Domu Pielgrzyma,a więc na miejscu.Wska<strong>za</strong>ne jest, a kościół toaprobuje, <strong>za</strong>mówienie Mszy św.gregoriańskich <strong>za</strong> zmarłego, czyli30 Mszy św. odprawianych przezcały miesiąc bez przerwy <strong>za</strong> zbawieniejego (jej) duszy. Korzystajmyz tej pobożnej praktyki. Mniej wieńcówi kwiatów, a więcej modlitwypotrzebują zmarli.Wszelkie ofiary pieniężne zwią<strong>za</strong>nez udzieleniem sakramentu czyz pogrzebem proszę przeka<strong>za</strong>ć podokonanej posłudze! Również ofiarę<strong>za</strong> Mszę św. proszę (jeśli takawola) złożyć po jej odprawieniu!Ks. Edward Szymański7


NIECH SŁOWO BOŻE KSZTAŁTUJEnasze codzienne wysiłki – Grudzień 20096 grudnia: 2. NiedzielaAdwentuBa 5,1–9Flp 1,4–6,8–11Łk 3,1–6Obchodził więc całą okolicę nadJordanem i głosił chrzest nawróceniadla odpuszczenia grzechów, jakjest napisane w k<strong>się</strong>dze mów prorokaI<strong>za</strong>jas<strong>za</strong>: Głos wołającego napustyni: „Przygotujcie drogę Panu,prostujcie ścieżki dla Niego!” (Łk3,3–4).Święty Jan Chrzciciel, mówiąc o bardzogłęboko <strong>się</strong>gającym chrzcie nawrócenia,podaje rękę królowi Dawidowi,wołającemu: „Z głębokościwołam do Ciebie, Panie” (Ps 130,1).Co to znaczy nawrócić <strong>się</strong>? Nawrócić<strong>się</strong> znaczy nie tylko odwrócić<strong>się</strong> od złego, paskudnego świata, byschować <strong>się</strong> przy Panu Bogu. Nawrócić<strong>się</strong> to zwrócić <strong>się</strong> do Bogapo to, aby z Nim i poprzez Niegoodnaleźć cały świat. Poprzez PanaBoga, wiarę, Chrystusa i Ewangeliępopatrzeć na całe życie i samegosiebie, na wszystko, co mnie drażni,męczy, denerwuje i wydaje <strong>się</strong> złem.13 grudnia: 3. NiedzielaAdwentuSo 3,14–18aFlp 4,4–7Łk 3,10–18Pytały go tłumy: „Cóż więc mamyczynić?” (Łk 3,10).Święty Jan Chrzciciel uczy życiawewnętrznego od elementar<strong>za</strong>, odsamych początków, od przedszkola– każe <strong>za</strong>cząć od rachunku sumienia.Należy rozpoczynać nie odmistyki czy ascezy (trudno być JanemChrzcicielem, mężem umartwionym,który jadał s<strong>za</strong>rańczęo smaku rozgotowanej żaby), ale odelementarnego pytania: jaki jestemnaprawdę? Czy nie obrosłem w bogactwo?Czy nie mam <strong>za</strong> dużo jedzenia?Czy jestem uczciwy, choć niejestem celnikiem, ale k<strong>się</strong>dzem, lekarzem,adwokatem, urzędnikiem?Czy wypełniając swoje powołanie,nie wyzyskuję kogoś?Pewien cudzoziemiec tak określiłPolaków: „Gdy Polakom powie <strong>się</strong>,żeby z miłości do ojczyzny wypilimorze – wszyscy pobiegną, by tozrobić, gdyby jednak powiedziano,żeby pili po pół szklanki dziennie,nie piliby wcale”. Mamy w sobiewielki romantyczny zryw. Czy potrafimyuczciwie i wytrwale nadsobą pracować? Pan jest blisko, aleczy ja jestem blisko Pana?20 grudnia: 4. NiedzielaAdwentuMi 5,1–4aHbr 10,5–10Łk 1,39–45Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła,że spełnią <strong>się</strong> słowa powiedzianeCi od Pana (Łk 1,45).8


Błogosławiony znaczy szczęśliwy.Każdego chrześcijanina można nazwaćbłogosławionym, a więc szczęśliwym,bo Bóg zbliżył <strong>się</strong> do niego,dał mu dar miłości, wybrał go, chociażjest c<strong>za</strong>sem człowiekiem zupełnieniegodnym, słabszym od innych.Ukochał go i położył w nim nadzieję,że odpowie miłością na miłośćBożą, spełni to, czego pragnie Bóg,aby poprzez niego dokonywało <strong>się</strong>chrześcijaństwo.27 grudnia: Święto ŚwiętejRodzinySyr 3,2-6.12–14Kol 3,12–21Łk 2,41–52Wszyscy <strong>za</strong>ś, którzy Go słuchali, bylizdumieni bystrością Jego umysłui odpowiedziami. Na ten widok zdziwili<strong>się</strong> bardzo, a Jego Matka rzekłado Niego: „Synu, czemuś nam touczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólemserca szukaliśmy Ciebie”. Lecz Onim odpowiedział: „Czemuście Mnieszukali? Czy nie wiedzieliście, żepowinienem być w tym, co należydo mego Ojca?” Oni jednak niezrozumieli tego, co im powiedział.Potem poszedł z nimi i wrócił doNa<strong>za</strong>retu; i był im poddany. A MatkaJego chowała wiernie wszystkiete wspomnienia w swym sercu (Łk2,47–51).Nieraz narzekamy na samotnośći jesteśmy bardzo nieszczęśliwi. Zapominamy,że samotność jest świętymprzeżyciem. Jesteśmy dziećmiBoga, więc nikt z ludzi nie może naswypełnić. Jak często chcemy dla siebiekogoś przywłaszczyć. Żona chceprzywłaszczyć męża, mąż żonę, matkadziecko. Takie przywłaszczeniejest jednym z cierpień w rodzinie.Człowiek <strong>za</strong>czyna czuć <strong>się</strong> samotnywśród najbliższych. Samotnośćjest dowodem na życie po<strong>za</strong>grobowe.Należymy do innego świata,a nie tylko do nawet najbardziejkochających nas najbliższych.Ks. Jan TwardowskiPLAN KOLĘDY28 grudnia, poniedziałek, od godz.9.00: Czerniec29 grudnia, wtorek, od godz. 9.00Czerniewo, od p. Kamińskichi Czerniewko30 grudnia, środa, od godz. 9.00:Kleszczewo Górnea) od p. Wenzlówb) od p. Janus31 grudnia, czwartek, w godz.9.00 – 16.00: Kleszczewo Dolnea) od p. Abramówb) od p. Staszewskich1 stycznia, piątek, w godz.13.00 – 17.30: KleszczewoDolnea) od p. Kankówb) od p. Jaroń (bez szkoły)9


DROGOWSKAZY ŻYCIAMiłość ponad śmierćOtrzymała od Boga tak wiele:w ciągu czterech mie<strong>się</strong>cy dwa prezenty,dziecko i nowotwór.Basia poznała Michała w 2000roku podc<strong>za</strong>s rekolekcji adwentowychdla absolwentów stowarzyszeniaSoli Deo. Wkrótce <strong>się</strong> pobrali,lecz oka<strong>za</strong>ło <strong>się</strong>, że nie mogą miećdzieci. Zapisali <strong>się</strong> nawet na kursadopcyjny, przed rozpoczęciem któregowyruszyli na pielgrzymkę doRzymu. I stał <strong>się</strong> cud – właśniew Rzymie począł <strong>się</strong> Mateusz. Niedługo<strong>się</strong> cieszyli. W grudniu wiadomośćo upragnionej ciąży, a <strong>za</strong>razpotem wiadomość o nowotworze.W czwartym miesiącu ciąży lekarzepowiedzieli jej o ziarnicy złośliwejw węzłach chłonnych. Zdecydowali<strong>się</strong> leczyć, jeśli usunie ciążę. Decyzjęmłode małżeństwo miało podjąćw weekend. Wspomagani przezmodlitwę przyjaciół i wielu nieznajomych<strong>za</strong>proszonych do tego modlitewnegokręgu znaleźli lekarkę,która zdecydowała <strong>się</strong> na leczenieBasi w ciąży. 28 czerwca 2005 rokuurodził <strong>się</strong> całkowicie zdrowyMateusz. Choroba nieubłaganie postępowała.Basia nie poddawała <strong>się</strong>,angażując całe swoje serce w rodzinnydom.W tej młodej kobiecie, któraz taką wiarą zgad<strong>za</strong>ła <strong>się</strong> z woląBoga, którą była. . . śmierć, było tyleodwagi i pokory. Jak można umrzećz lekkim sercem, mając świadomość,że tyle jeszcze mogłoby <strong>się</strong> dokonać?Jak można zgad<strong>za</strong>ć <strong>się</strong> na takie Bożeplany, które przewidują, że długowyczekiwane dziecko będzie rosłobez matczynych objęć i uścisków?Basia dobrze wiedziała, że ześmierci rodzi <strong>się</strong> życie. A jej ofiaraprzyniesie wielkie owoce miłości.Ona wierzyła, że Bóg przygotowałdla niej wszystko, co najlepsze.Panie, jakże często <strong>za</strong>pominam,że cierpienie można i należy ofiarowywać<strong>za</strong> innych, którzy być możecierpią bardziej, potrzebują pomocy,modlitwy albo o nią proszą. Jakżeczęsto jestem bezsilna w tym cierpieniui w chwili, gdy <strong>się</strong> pojawia,próbuję sama coś z nim zrobić. Dziękuję,że stawiasz na mojej drodzeosoby, które mi przypominają, żebycierpienie ofiarowywać, albo o toofiarowanie proszą. Proszę Cię, Panie,w tej Tajemnicy o wytrwałośći cierpliwość, proszę, bym potrafiłaswoje małe cierpienia przeżywaćw ciszy i w całkowitym <strong>za</strong>wierzeniuTobie. Błogosławieni cisi, chcę byćcicha. . . – to fragment rozważańróżańcowych, które napisała Basia10


w c<strong>za</strong>sie choroby. Umarła dzień podrugich urodzinach swojego synkaMateuszka.Jej duchowy opiekun, o. Marcin,tak wspominał tamten trudny c<strong>za</strong>s:„W piątek po śmierci Basi było mibardzo ciężko. Pokłóciłem <strong>się</strong> z PanemBogiem, czułem <strong>się</strong> oszukany.(. . .) Spotkania z Basią w szpitalu,z jej cierpliwością, łagodnością i nadziejąw oc<strong>za</strong>ch, były jak rekolekcjeżycia. Wtedy dopiero dostrzegłem,jak bardzo po ludzku pojmowałemto, na co patrzyłem. (. . .) Najbardziejporuszyła mnie Basi i Michaławspólna świadomość i otwartość, żechoroba może nie ustąpić, bo Bógwie, co jest najlepsze, a życie maostateczne spełnienie w wieczności”.Opr. ks. Adam KrollPIERWSZE DZIECIŃSTWOZ perspektywy przeżytych lat,warto z nostalgią, powrócić do latwczesnego dzieciństwa. Przywołaćoczyma wyobraźni pierwsze osoby,wydarzenia, obrazy, które wycisnęłypiętno w naszym sercu. Ten światpierwszych lat życia uczył nas nietylko specyficznych ludzkich funkcjinp. chodzenie na dwóch nogach,posługiwanie <strong>się</strong> ręką czy mową, aleprzemieniał tą małą, bezradną osobę,w istotę ruchliwą, samodzielnąi <strong>za</strong>przyjaźnioną z wielu ludźmi.W okresie wczesnego dzieciństwatworzy <strong>się</strong> osobowość dzieckai <strong>za</strong>sadnicze jego nastawienie doświata. „Ku” światu wyciągają <strong>się</strong>ręce dziecka, „ku” światu otwierają<strong>się</strong> ciekawe oczy. Od urodzeniadziecko spragnione jest miłości.Dlatego <strong>za</strong>raz spotyka drugą osobę,która troszczy <strong>się</strong> o wszystkie jegopotrzeby: matkę. Początkowo niebardzo odróżnia matkę od samegosiebie, ale jeżeli osoba <strong>za</strong>jmująca<strong>się</strong> dzieckiem jest stale ta sama,wkrótce <strong>za</strong>czyna ją rozpoznawaći wyróżniać z otoczenia. Nic w tymdziwnego – szybkość oddechu, bicieserca jego matki są bodźcami,do których od dawna było przyzwyc<strong>za</strong>jone.Przekonuje <strong>się</strong>, że niejest samo na świecie, że jest ktośdrugi, kto je karmi, tuli, myje,nosi i śpiewa mu – czyli kocha.W ten sposób pierwsze zetknięciez drugim człowiekiem jest <strong>za</strong>razempoznaniem osoby życzliwej. Dzieckopoznaje swojego pierwszego „drugiego”człowieka od razu jako człowiekakochającego.Ta miłość matki budzi w nimpierwsze życzliwe uczucia i pragnieniebliskości osoby ukochanej.11


Chce, by matka <strong>się</strong> nim opiekowała,bawiła <strong>się</strong> z nim, była w dzień i wnocy. Jeszcze nie rozumie potrzebmatki, ono chce wszystkiego dlasiebie. Prymitywna jest ta pierws<strong>za</strong>miłość, ale już jest: pierws<strong>za</strong> miłośćwarunkująca wszystkie następne.To jest właśnie główne <strong>za</strong>daniematki. Nie to jest najważniejsze, żeona dziecko kocha, ale, że przezswoją życzliwą obecność daje mu <strong>się</strong>pokochać, daje mu okazję do pierwszegopozytywnego ustosunkowania<strong>się</strong> wobec drugiego człowieka. Niktnie może matki w tym <strong>za</strong>daniuwyręczyć. Jeśli zdarzy <strong>się</strong>, że innaosoba np. babcia, przyjmie nasiebie rolę tego, kto pierwszą miłośćobudził, to właściwie już onajest matką, nie ta, co urodziła.Pielęgniarka w żłobku i w domudziecka może nakarmić czy przewinąć,ale po dyżurze odchodzi doswoich spraw. Matką jest <strong>się</strong> stale.Jeżeli dziecko <strong>za</strong>miast z jedną osobąkochającą będzie <strong>się</strong> spotykać z wielomaobojętnymi, przychodzącymii odchodzącymi, nie będzie miałokogo pokochać.Dziecko musi odczuć miłość, właśnieodczuć. Człowiek dorosły możekogoś kochać nie widząc go latami,dla dziecka pojęcia przestrzenii c<strong>za</strong>su są jeszcze obce. Nie rozumiejeszcze, co to znaczy „<strong>za</strong> miesiąc”czy „<strong>za</strong> tydzień” – ten, kogo kocha,musi być obecny teraz. Ono musiczuć ręce matki, słyszeć jej głos,widzieć ją w pobliżu.Poznaje też drugą osobę: ojca. Tospotkanie nie jest tylko poszerzeniemilościowym znanych ludzi, jestzmianą jakościową. Dziecko wchodziw pierwszą grupę społeczną –rodzinę. Dla dziecka ważne są nietylko relacje między nim a matkąi między nim a ojcem, ale takżepomiędzy rodzicami. Dzięki ojcudziecko wchodzi w całą nową sferęspraw: świat to już nie tylko onoi jedna, ku niemu zwrócona osoba,ale grupa osób w<strong>za</strong>jemnie życzliwych.W grupie tej są potrzebnew<strong>za</strong>jemne ustępstwa dla wspólnegodobra.Tak <strong>za</strong>czyna <strong>się</strong> człowiek uczyćmiłości, zwracać życzliwie do innych:podzieli <strong>się</strong> już c<strong>za</strong>sem <strong>za</strong>bawkamiczy cukierkami, przyniesiecoś, chwilę cierpliwie poczeka.Trzeba te pierwsze próby działaniadla innych, <strong>za</strong>uważać i pochwalać.Cieszyć <strong>się</strong> trzeba z prób samodzielności,które będą coraz odważniejszew poczuciu bezpieczeństwa <strong>za</strong>pewnionegoprzez miłość rodziców.Przekonanie dziecka, że choćbymu <strong>się</strong> nie powiodło, to i tak rodzicenie będą go mniej kochali, umacniapoczucie własnej wartości, wiaręw powodzenie i – co <strong>za</strong> tym idzie –ułatwia sukcesy. Przeciwnie, dzieckokochane przez rodziców tylkowtedy, gdy spełnia wszystkie oczekiwania,przy pierwszym niepowodzeniu,np. trudnościach szkolnych,może <strong>za</strong>łamać <strong>się</strong> i zrezygnowaćz dalszych wysiłków.Przeświadczenie, że dziecko jestkochane dla niego samego, zdobywaod pierwszych tygodni życia.To pozwala, że po okresie wielkiej<strong>za</strong>chłannej potrzeby bliskościz rodzicami, ono stopniowo usamodzielnia<strong>się</strong>. Dziecko, które czuje<strong>się</strong> bezpieczne i nie wątpi w miłość12


odziców, jest odważniejsze i chętniejpróbuje najpierw chodzić, potemwybiegać na podwórko, potemsamodzielnie odrabiać lekcje.Jeśli jednak pierwsze próby własnoręcznegoubierania <strong>się</strong> zostałyudaremnione, żeby było szybciej,rysunki zganione, bo nie odpowiadałygustowi rodziców, a przyjacielenie wpuszczeni do domu, żebynie zrobili bałaganu – samodzielnośćokazuje <strong>się</strong> niebezpieczna. Jeśliwszystko, co dziecko robi, ocenianejest negatywnie, a drobne sukcesynie są dostrzegane, dziecko <strong>za</strong>czynawierzyć w swoją nieudolność.We wczesnym dzieciństwie rodzicesą wyrocznią i ich ocena jestdecydująca. Jeśli dziecko słyszy często,że jest niegrzeczne, złe i głupie,jak może być inne? Staje <strong>się</strong> takierzeczywiście, tym łatwiej, jeśli okolicznościzewnętrzne układają <strong>się</strong>na jego niekorzyść. Może urodziło<strong>się</strong> „nie w porę” – kiedy rodzicechcieli robić dyplom i bardzoim przeszkad<strong>za</strong>ło? Może <strong>za</strong>gęściłoi tak zbyt ciasne mieszkanie?Może jego siostrzyczka jest ładniejs<strong>za</strong>lub mniej chorowita? Możerodzice przeżywają akurat konfliktymałżeńskie? Małe dzieci nie znają<strong>się</strong> na tych wszystkich sprawach,ale odczują je bezbłędnie. Usłys<strong>za</strong>łemkiedyś przypadkiem ciekawąrozmowę dwóch małych dziewczynek.Marysia mówiła, że jak będzieduża, zostanie mamusią. Ewa natomiasttwierdziła, że nie będziemiała dzieci. „Dlaczego nie chceszmieć dzieci?” – pyta Marysia. „Boto okropny kłopot” – odpowiadapoważnie Ewa. „Ale jakie szczęściedla matki” – mówi Marysia.Jeśli rodzice nie dadzą dzieckudoświadczyć miłości, jeśli nieujawnią swoim <strong>za</strong>chowaniem, żesamo jego istnienie jest dla nichradością, dziecko odwróci od światasmutną twarz i opuści bezradnieręce w przekonaniu o własnej małejwartości. Małe dzieci nastawionesą na rodziców jak kwiaty <strong>za</strong>wszezwracające <strong>się</strong> do słońca. Biedne sąkwiaty w pochmurne i zimne lato –spuszc<strong>za</strong>ją głowy i marnie rosną.Opr. ks. Adam KrollCIAŁO I KREW CHRYSTUSA (1)Chrystus dał Kościołowi swojeCiało jako pokarm i swoją Krewjako napój. Ukrył te dary w znakachchleba i wina. W swej dwoistościdary te wyrażają więcej treści niżw <strong>za</strong>wężeniu do jednego znaku.Choć <strong>za</strong>równo w konsekrowanymchlebie jak i w winie przyjmujemycałego Chrystusa, to jednak nie jestobojętne, czy przemawia do nastylko jeden z tych znaków – chleb,czy też oddziaływają na nas obydwa(chleb i wino).Dziś Kościół poszer<strong>za</strong> możliwośćprzyjmowania Komunii świętej podobiema postaciami. Więcej osób możewięc przyjmować <strong>za</strong>równo pokarmjak i napój. W nowy spo-13


sób spotykają <strong>się</strong> z tajemnicą Ciałai Krwi Pana oraz ze znakiem chlebai wina. Dlatego warto tym znakompoświęcić więcej uwagi.Jezus, biorąc do rąk chleb, powiedział(prawdopodobnie po aramejsku):„To moje Ciało”, czyli „Tojest moje Ciało”. (Mk 14,24) i Mateus<strong>za</strong>(26,28): To jest moja KrewPrzymier<strong>za</strong>. Oczywiste jest równieżw wersji Pawła (1 Kor 11,25): Kielichten jest Nowym Przymierzemwe Krwi mojej i w wersji Łukas<strong>za</strong>(22,20). Obecność Krwi Chrystusajest wska<strong>za</strong>na jako <strong>za</strong>wartośćkielicha, który staje <strong>się</strong> znakiemPrzymier<strong>za</strong> <strong>za</strong>wartego w Ofierze.„Ciało” jest terminem semickimużywanym na <strong>za</strong>sadzie paralelizmuw parze z terminem „Krew”. W Biblii<strong>za</strong>wsze spotykamy te terminyobok siebie. Jezus używa wyrażenia„ciało i krew” na oznaczenie tego,co ludzkie i dla przeciwstawieniatemu, co zostało objawione przezOjca (por. Mt 16,17).Ewangelia Jana potwierd<strong>za</strong> <strong>za</strong>stosowanieterminu „ciało” w kontekścieeucharystycznym. Przytac<strong>za</strong>ona podstawowe oświadczenie,w którym Ciało i Krew są nierozdzielniezłączone: Zaprawdę, <strong>za</strong>prawdę,powiadam wam: Jeśli niebędziecie jedli Ciała Syna Człowieczegoani pili Krwi Jego, nie będzieciemieli życia w sobie (J 6,53).Wyrażenie „Ciało Syna Człowieczego”ma szczególne <strong>za</strong>barwieniesemickie, które odzwierciedla Jezusowysposób mówienia. Jezus miałzwyc<strong>za</strong>j nazywać siebie Synem Człowieczym,kiedy chciał określić swojeboskie pochodzenie i swe posłannictwo.Mówiąc o ciele SynaCzłowieczego, pragnął dać do zrozumienia,że miał ofiarować swojeciało na pokarm nie jako zwykłyczłowiek żyjący na ziemi; Jego Ciałomogło zostać dane na pokarmtylko na mocy chwalebnego przeznaczeniaprzysługującego SynowiCzłowieczemu. W dalszym ciągu,aby wyjaśnić sens <strong>za</strong>powiedzi Eucharystii,określi Jezus swoje ciałojako Ciało Syna Człowieczego, którywróci do niebieskiej chwały poprzezwniebowstąpienie (por. J 6,62).To Ciało Syna Człowieczego jestwłaśnie Ciałem Jezusa, tak że Jegostwierdzenie dotyczące mocy obdar<strong>za</strong>niażyciem wyraża <strong>się</strong> poprzezsłowa: „moje Ciało”: Kto spożywamoje Ciało i pije moją Krew, mażycie wieczne, a Ja go wskrzeszęw dniu ostatecznym (J 6,54).Oświadczenie to jest bardzo bliskieopowiadaniom o ustanowieniuEucharystii. Słowa: „kto spożywamoje Ciało” i „pije moją Krew” odpowiadająwezwaniu: „Jedzcie, tojest moje Ciało; pijcie, to jest mojaKrew”. Wyrażenie „moje Ciało” jestużyte z naciskiem w u<strong>za</strong>sadnieniuwezwania do jedzenia i picia: Ciało14


moje jest prawdziwym pokarmem,a Krew moja jest prawdziwym napojem(J 6,55). W tym świetle lepiejrozumiemy, dlaczego Jezus nie mówio chlebie i winie. Cała rzeczywistośćpokarmu znajduje <strong>się</strong> w JegoCiele a cała rzeczywistość napojuznajduje <strong>się</strong> w Jego Krwi.To, że Jezus w formule konsekracjiużył terminu „Ciało”, wynika teżpośrednio z oświadczenia: Chlebem,który Ja dam jest moje Ciało <strong>za</strong> życieświata (J 6,51). Jezus wypowiada tuwyraz „chleb”, ale z pewnością niew jego potocznym znaczeniu ani niena oznaczenie materialnego chleba,który służy jako znak w celebracjieucharystycznej. Chodzi tu o „chlebżywy, który z nieba zstąpił” (por. J6,s50n), a którym jest sam Jezus.Termin „chleb” występuje tu jakosynonim pokarmu.Stwierdzenie „to jest moje Ciało”nie tylko dowodzi, że Jezus tak <strong>się</strong>wyraził w c<strong>za</strong>sie Ostatniej Wieczerzy,lecz wskazuje także na formułęw jej integralnym brzmieniu: „mojeCiało <strong>za</strong> życie świata”. Oznac<strong>za</strong> onaCiało wydane na Ofiarę <strong>za</strong> zbawienieludzkości albo też – na <strong>za</strong>sadzieparalelizmu ze sformułowaniem dotyczącymKrwi „wylanej <strong>za</strong> wielu”– Ciało ofiarowane <strong>za</strong> wielu, <strong>za</strong> całąludzkość. Wska<strong>za</strong>nie na ten cel jestistotne: Ciało Chrystusa zostaje danena pokarm mocą Ofiary złożonej<strong>za</strong> świat.Słowa: „Bierzcie i jedzcie. To jestmoje Ciało” wyrażają rzeczywistośćCiała oraz wezwanie, aby uczniowieprzyjęli je jako pokarm. „MojeCiało” to dar, jaki Jezus uczyniłz samego siebie w c<strong>za</strong>sie posiłkueucharystycznego. Bardzo trafniechrześcijańska pobożność wyraziłarzeczywistość „prawdziwego ciała”zrodzonego z Maryi Dziewicy: Witaj,prawdziwe Ciało, zrodzone z MaryiDziewicy, prawdziwie umęczonei ofiarowane <strong>za</strong> człowieka na krzyżu.Z Jego przebitego boku wypłynęławoda i Krew. Bądź nam przedsmakiemchwały w godzinie śmiertelnejpróby, o Jezu słodki, o Jezu łaskawy,o Jezu, Synu Maryi.W Eucharystii jest obecne to samoCiało, jakie Jezus otrzymał odswej Matki. Mówiąc: „moje Ciało”,był świadom, że oddaje ludzkościto, co Maryja Dziewica dzięki cudownemudziałaniu Ducha Świętegodała Mu w momencie poczęcia. Daremw Eucharystii staje <strong>się</strong> Ciałopoczęte w sposób dziewiczy, Ciałoo wyjątkowej godności.Łatwiej możemy pojąć równieżindywidualny charakter tego Ciała.Pochodzi ono z jedynego i najczystszegoźródła: zstępuje z nieba, abydokonać odnowienia i przemianyciała wszystkich ludzi. To prawda,że mówiąc o ciele, Jezus myślało kruchości ludzkiej natury, jakądzielił z całą ludzkością. Z racjijednak dziewiczego narodzenia ciałonabiera w Chrystusie nowegosensu. Jest to ciało ukształtowanew sposób wyjątkowy po to, aby mógłpowstać nowy świat obejmujący takżeludzką cielesność.Dlatego Jezus mówi: „KtoMnie spożywa. . .” Spożywanie CiałaChrystusa to spożywanie Jegosamego, ponieważ w darze JegoCiała wyraża <strong>się</strong> dar Jego Osoby.W ten sposób, w uniżeniu i służbie,stał <strong>się</strong> pokarmem dla tych, którympragnie udzielać swego życia.Opr. ks. Adam Kroll15


POROZMAWIAJMY Z NASZYMI DZIEĆMIDlaczego Bóg nie dał mi tego, o co prosiłem?Ola <strong>za</strong>planowała, że urządzi sobiez koleżankami wspaniały piknik;bardzo <strong>się</strong> cieszyła na to wydarzenie.Co wieczór modliła <strong>się</strong> do Boga,aby tego dnia była piękna pogoda.Czy może być coś bardziej niewinnegoniż ta ufna prośba? Niestety,padało przez cały dzień.Ola nie możetego zrozumieć, przecież modliła<strong>się</strong>...Mama stara <strong>się</strong> jej wytłumaczyć:– Na pewno bawiłybyście <strong>się</strong>wspaniale, gdyby była ładna pogoda.Ale nie tylko wy macie swoje potrzebyi marzenia: rośliny są bardzo<strong>za</strong>dowolone z tego deszczu, na którytak długo czekały... Bóg lubi sprawiaćprzyjemność tym, którzyGo kochają. On <strong>za</strong>wsze wysłuchujenaszych modlitw, ale odpowiadaw sposób sobie właściwy i nie <strong>za</strong>wszezgodny z naszymi oczekiwaniami.Mama mogła powiedzieć takżetak:– Jezus <strong>za</strong>chęcał nas, abyśmybez obaw przedkładali Mu swe prośby:„proście, a będzie wam dane...”Mówił również: „To, o co poprosicieMego Ojca, w imię Moje, będziewam dane”; oznac<strong>za</strong> to, że Bóg wielepiej niż my, co jest dla nasdobre i co jest nam rzeczywiściepotrzebne.A czy jest dobre dla dziecka,by wszystkie jego życzenia, nawet tedrobne i pozbawione cienia egoizmu,były <strong>za</strong>wsze spełniane? Zresztą, gdydziecko prosi o coś matkę, dodajeteż często „jeżeli chcesz”, „jeśli możesz”,<strong>za</strong>tem powinno czynić równieżto małe, lecz znaczące <strong>za</strong>strzeżenietakże wtedy, kiedy zwraca <strong>się</strong> doBoga.Modlitwa nie może być prośbą,aby Bóg zmieniał na nasząkorzyść bieg wypadków, jej celempowinno być dążenie doodmieniania naszego serca tak,aby pojmowało wolę Boga i – jeśli<strong>za</strong>jdzie taka potrzeba – mężnie jąprzyjmowało. Prawdziwym szczęściemjest kochać Boga z ufnością,mimo wszelkich codziennychtrosk.Bóg s<strong>za</strong>nuje także prawa przyrody,które sam stworzył i nie będzieich <strong>za</strong>kłócał jedynie dla naszej przyjemności,ponieważ wtedy stałby <strong>się</strong>16


Bogiem na miarę naszych drobnych<strong>za</strong>chcianek. Kiedy Jezus mówi nam,byśmy prosili o nasz chleb powszedni,wiemy, że Bóg da tym, którzy<strong>się</strong> modlą, to co jest im niezbędnedo życia, ale niekonieczniecoś więcej.Zachęcajmy dzieci, aby w modlitwiewyrażały swe prośby, ponieważjest to wyrazem synowskiejufności, tak często opisywanejw Ewangelii; ale jednocześnie musimyje nauczyć, by prośby te byłyoczyszczone z wszelkiego egoizmuoraz zgodne z wolą Pana.Nie obawiajmy <strong>się</strong> powiedzieć, żeBóg jest wymagający, że pragnie,byśmy kochali Go bezgranicznie, żechce nas uczynić świętymi. Dzieckoto zrozumie.Przy okazji przypomnijmy, że niemożemy oczekiwać od Boga, by sprawiłcoś, co powinno być rezultatemnaszego własnego wysiłku. C<strong>za</strong>semzdar<strong>za</strong> <strong>się</strong> naszym milusińskim, wierzącymw niczym nie ograniczonąpotęgę Boga, prosić nawet o niemożliwe,oddawać <strong>się</strong> marzeniom,których spełnienia mogłyby żądaćod wróżki czy c<strong>za</strong>rodzieja – musimybyć tego świadomi i zwracać na touwagę.Bóg może uczynić wszystko,co chce, ale nie chce czynićwszystkiego. On pragnie tylkotego, co jest dla nas dobre.Nasze życie, takie jakim czyni jeBóg oraz my sami, jest podobne dopięknego gobelinu, którego chwilowomożemy widzieć jedynie lewą stronę;natomiast jego prawa strona, czylito, czym jest on rzeczywiście – jegopiękne kolory, faktura, obrazy, jakieprzedstawia – to wszystko teraz jestdla nas niewidoczne.Opr. ks. Adam KrollJÓZEF PIŁSUDSKI – PISMAUzupełnieniem tabel <strong>za</strong>mieszczonychw listopadowej „Kanie” będąwypowiedzi pochodzące z wczesnegookresu odbudowy państwowościpolskiej.Publicyści wychowani w XIX--wiecznych szkołach posługiwali <strong>się</strong>piękną polszczyzną. W odrodzonympaństwie Piłsudski był znany jakojeden z najlepszych w sztuce pisaniatekstów politycznych. Mógł uchodzić<strong>za</strong> krasomówcę. Jego wypowiedzibyły celne i błyskotliwe. Śpiewny wileńskiakcent natychmiast kojarzonoz jego osobą.Nie są to fakty powszechnie znane,ale działalność polityczna stanowiłapodstawę utrzymania jegoi rodziny. Honoraria z gazet i wydawnictwżona Aleksandra przeznac<strong>za</strong>łana utrzymanie własne, mężaoraz córek Wandy i Jadwigi.Piłsudski nie odbierał pensjiprzysługującej mu jako mars<strong>za</strong>łkowi.Przeznac<strong>za</strong>ł ją na cele społeczne,najczęściej na potrzeby UniwersytetuWileńskiego im. Stefana Batorego.On sam, co dzisiaj wydaje <strong>się</strong> niemożliwei nie do zrozumienia, nieposiadał potrzeby gromadzenia dóbrmaterialnych. Nie przywiązywał dotego żadnej wagi. Potrzeba bogaceniabyła mu zupełnie obca.17


1924 r. Sulejówek, Józef Piłsudski wraz z żonąAleksandrą oraz córkami Wandą i JadwigąWczytajmy <strong>się</strong> w myśli Komendanta.Przeczytajmy je uważnie i starannie,<strong>za</strong>sługują na to.1. Tekst pochodzi z 5 VII 1915 r.,wydany z okazji pierwszej rocznicywojny w Ożarowie pod Lubartowem.„Z garścią małą ludzi, źle uzbrojonychi źle wyposażonych, rozpocząłemwojnę. Cały świat stanął wtedydo boju. Nie chciałem pozwolić, byw c<strong>za</strong>sie, gdy na żywym ciele naszejojczyzny miano wyrąbywać miec<strong>za</strong>minowe granice państw i narodów,samych tylko Polaków przytem brakowało.Nie chciałem dopuścić, byna s<strong>za</strong>lach losów ważących <strong>się</strong> nadnaszemi głowami, na s<strong>za</strong>lach, na któremiecze rzucono, <strong>za</strong>brakło s<strong>za</strong>blipolskiej!Że s<strong>za</strong>bla nas<strong>za</strong> była mała, że niebyła godna wielkiego 20 – milionowegonarodu, nie nas<strong>za</strong> w tem wina.Nie stał <strong>za</strong> <strong>nami</strong> naród, nie mającyodwagi spojrzeć olbrzymim wypadkomw oczy i oczekujący w biernej«neutralności» jakiejś dla siebie odkogoś «gwarancji».”182. Kasztankę Komendantotrzymał, gdy oddziały strzeleckiestacjonowały w Kielcachod właściciela majątkuC<strong>za</strong>ple Małe. Koń ten był niezwierzęciem, a przyjacielemi towarzyszem niedoli i zwycięstwżołnier<strong>za</strong>.„Obudziła mnie Kasztanka,która nagle, chrapiąc, <strong>za</strong>częłazwijać <strong>się</strong> pode mnąi przysiadać na <strong>za</strong>dzie. Z wielkimhałasem i dudnieniemszedł naprzeciw nas samochódciężarowy, i Kasztanka,wychowanica wolnej wsi,protestowała przeciw takiemu monstrum.A ja dumny i szczęśliwy,głaszcząc ją po błyskającej złotemw słońcu szyi, uspokajałem ją słowami:– Głupia, w twoich C<strong>za</strong>plach niebyłaś, ale <strong>za</strong> to jesteś w Krakowierozumiesz? W kochanym, cudnym,polskim Krakowie, gdzie żołnierzpolski z honorem umrzeć może,rozumiesz? Ty C<strong>za</strong>pelska istoto! Natobie, na tobie wjadę, głuptasku, doWilna!”3. Słowa wypowiedziane 30 V1916 r. z okazji <strong>za</strong>twierdzenia składuI Brygady. Odprawiono wtedyuroczystą Mszę polową pod przewodnictwembiskupa Władysława Bandurskiego.„My obecnie, stojąc w boju, mamydo obrony skarb, któryśmy bezpieczniezdobyli. W ciężkich walkach,krwawymi ofiarami żołnierzewszystkich Brygad wyrwali nienawistnymlosom to, czegośmy niemieli jeszcze, wychodząc na wojnę– honor żołnier<strong>za</strong> polskiego, bitnośći wewnętrzna dyscyplina nie podlegajuż nigdzie żadnej wątpliwości.


Dopóki stoję na waszym czele,będę bronił do upadłego, nie cofając<strong>się</strong> przed żadną ofiarą, tego, co jestnaszą własnością i co oddać musimyw całości nienaruszonej naszym następcom– naszego honoru żołnier<strong>za</strong>polskiego. Tego też od was, żołnierze,z całą surowością wymagam.”4. Piłsudski wyjaśnia, dlaczegonie należy składać przy<strong>się</strong>gi na wiernośćCesar<strong>za</strong> Niemiec i Austrii. Dlaniego będzie to oznac<strong>za</strong>ć aresztowaniei osadzenie w twierdzy Magdeburgu,dla legionistów obozy internowaniaw Beniaminowie (kołoZegr<strong>za</strong>) i Szczypiornie (koło Kalis<strong>za</strong>).„Nas<strong>za</strong> wspólna droga z Niemcamiskończyła <strong>się</strong>. Rosja – naszwspólny wróg w tej światowej wojnie,skończyła swą rolę – wspólnyinteres przestał istnieć. Wszystkienasze i niemieckie interesy układają<strong>się</strong> przeciw sobie. W interesie Niemcówleży przede wszystkim pobicieAliantów; w naszym – by Aliancipobili Niemców.Niemcy ogłosili jakąś «niepodległość»,by zjednać sobie NaródPolski: chcą by dał żołnier<strong>za</strong> do armiidowodzonej przez pana Beselera.Tymc<strong>za</strong>sem chcieliby chociaż reprezentacjęprzyszłej Armii Polskiej,część dawnych Legionów wsadzić dopociągów i wysłać na front wschodni,by poka<strong>za</strong>ć światu, że Polacy sąprzeciw Francji i Anglii – przeciwZachodowi.Dlatego też wy do tej «Armii Polskiej»nie pójdziecie. Dlatego dawnojuż wydałem rozkaz POW by nierobili rekrutacji do Legionów i terazdo tego wojska, a tylko do tajnejorgani<strong>za</strong>cji – Niemcy będą chcielikosztem naszym robić jakieś umowyz Rosją. Im prędzej przegrają wojnę,tym lepiej. Właściwie Niemcy tęwojnę już przegrały.”5. Czy dla żołnier<strong>za</strong>, dla któregowspomnienie powstań narodowychbyło przeżyciem osobistym i rodzinnymmogło być coś bardziej <strong>za</strong>szczytnego?„Dano mi wszystko do rąk. Dlaupiększenia mojej pracy, dla upiększeniamoich wspomnień, dla honorui <strong>za</strong>szczytu moich dzieci dano mi miano,które u nas dziecko nieledwie,gdy wymawiać słowa polskie <strong>za</strong>czyna,wspomina je z czcią – dano minazwisko «Naczelnika»; imię, którełzy wyciska, imię człowieka, który,pomimo że umarł, żyje <strong>za</strong>wsze. wielkieimię Kościuszki. To imię Naczelnikanowo tworzącego <strong>się</strong> państwa,Naczelnika, który w jednym rękuwładzę cywilną i władzę wojskowąma piastować, któremu wyjątkoweprawa nadano, ażeby mógł w wyjątkowejsytuacji wyjątkową pracędawać, to imię zostało mnie ofiarowane.”6. Rozkaz okolicznościowy wydanyw wolnej już Polsce 31 VII 1919 r.12 VII do Belwederu na uroczystyobiad Naczelnik <strong>za</strong>prosił wszystkichżołnierzy uczestniczących w marszukompanii kadrowej.„ŻOŁNIERZE!Po upadku Polski każde pokoleniezrywało <strong>się</strong> do walki o utraconybyt niepodległy, każde pokoleniesłało na pole bitwy żołnier<strong>za</strong>, jakoprzedstawiciela siły Ojczyzny, bykrwią serdeczną wpisywał w k<strong>się</strong>gędziejów.«Jeszcze Polska nie zginęła!»19


Ulegali przed przemocą, szli jakwierni żołnierze na śmierć, <strong>za</strong>ludnialimroźny Sybir lub ginęli w tułaczcepo szerokim świecie.Po ostatniej klęsce 1863 r. <strong>za</strong>ległanad Polską noc c<strong>za</strong>rna niewoli, nocbeznadziejna. Zdawało <strong>się</strong>, że już nowepokolenia nie odważą <strong>się</strong> stanąćdo walki, że <strong>za</strong>borcy tryumfowali na<strong>za</strong>wsze. Imię Polski zostało wyma<strong>za</strong>nez pamięci świata, a naród szedł naponiewierkę, jak każdy niewolnik.I stanęło przed Polską w dzieńwybuchu wojny światowej wielkie <strong>za</strong>gadnienie.Brat musiał iść <strong>za</strong> brata,syn miał strzelać do ojca, gdyż wojnapomiędzy <strong>za</strong>borcami słała setkity<strong>się</strong>cy Polaków, by walczyli przeciwsobie nie <strong>za</strong> własne istnienie, leczdla dobra swych panów i <strong>za</strong>borców.W tym ciężkim momencie, w najswobodniejszejczęści Polski w Krakowie,stanęła do boju garść młodzieży,robotników i chłopów, byw rozpacznej chwili próbować walczyćnie pod obcym lecz pod własnympolskim sztandarem, by umierać napolu bitwy nie jako żołnierz spod obcegoznaku, lecz jako żołnierz polski.Było to w dniu 6 sierpnia, gdysformowana w ten sposób drużynapod moją komendą stanęła podbronią, jako pierws<strong>za</strong> kompania kadrowaprzyszłych wojsk polskich.Były to nowe narodziny żołnier<strong>za</strong>polskiego. (. . .)Dziś, gdy po raz pierwszy w wolneji zjednoczonej Ojczyźnie nadchodzidzień 6 sierpnia, ślę wamwszystkim, jako najstarszy żołnierzobecnego pokolenia i Wódz Naczelnywojsk polskich, swe pozdrowienie.(. . .)Żołnierze! Krew waszych przodkówpisała w dziejach smutne «niezginęła!» Wy, szczęśliwsi, krwią swąpiszecie «Żyje!» I zginąć nie może!”Wódz NaczelnyJózef PiłsudskiOprac. Mariusz ParadeckiTuryści zostali docenieni...Na <strong>za</strong>proszenie Błażeja Konkola,Wójta Gminy i Józefa Sroki, PrzewodniczącegoRady Gminy <strong>Trąbki</strong><strong>Wielkie</strong> 6 listopada br. została uhonorowanareprezentacja turystów, którawzięła udział w 41 OgólnopolskimZlocie Turystycznym LZS „Westerplatte”2009. W obecności radnych,sołtysów i <strong>za</strong>proszonych gościpodc<strong>za</strong>s XII Sesji Zwyc<strong>za</strong>jnej RadyGminy <strong>Trąbki</strong> <strong>Wielkie</strong> turystompodziękowano <strong>za</strong> osiągnięte wyniki.W uroczystości tej uczestniczył WiesławSzczodrowski Sekretarz RadyWojewódzkiej LZS w Gdańsku.Prezes Gminnego Zrzeszenia LZSw Trąbkach Wielkich Jan Trofimowiczw swoim wystąpieniu przypomniałi <strong>za</strong>poznał zebranych z historiąudziału turystów z naszej gminyw zlotach na Westerplatte i osiąganychsukcesach. Podziękował władzomgminy <strong>za</strong> pomoc udzielonąuczestnikom zlotów. Dzięki zlotomna Westerplatte młodzież poznajei utrwala historię tego miejsca, któreod 1 września 1939 roku przez siedemdni było bronione przez naszych żołnierzy.To tu rozpoczęła <strong>się</strong> II wojnaświatowa, tragedia dla wielu Polaków20


i nie tylko. Jest to niezwykła lekcjahistorii.Wiesław Szczodrowski także pogratulowałnaszym turystom sukcesuosiągniętego podc<strong>za</strong>s ostatniego zlotu.Podkreślił, że reprezentacja gminy<strong>Trąbki</strong> <strong>Wielkie</strong> stanowi reprezentacjęwojewódzką, a Pomorskie ZrzeszenieLZS pomaga naszej reprezentacjiw ramach posiadanych możliwości.Następnie Jan Trofimowicz przypomniałsylwetki poszczególnych turystówi osiągnięte wyniki.Gospodarze spotkania wręc<strong>za</strong>liwyróżnionym osobom okolicznościoweupominki rzeczowe, puchary i pamiątkowedyplomy-podziękowania.Nagrodzeni zostali organi<strong>za</strong>torzywyjazdu i opiekunowie grup: JanTrofimowicz, Roman Zielke, TomaszKempa, Ewa Buga i ArkadiuszBuczek.Nagrodzono uczestników: PiotraDajdę, Andreasa Lewińskiego,Tomas<strong>za</strong> Budzyńskiego, KacpraLisickiego, Joannę Skulimowską,Pawła Buczka, Michała Leszmana,Mieczysława Małachowskiego,Patryka Dufke, Mateus<strong>za</strong>Ohl, Wojciecha Wójtowic<strong>za</strong>, AleksandręLataszewicz, Ewę Kula,Stefana Lewińskiego i Rys<strong>za</strong>rdaBudzyńskiego.Wiesław Kempa został uhonorowanypucharem i nagrodą rzeczowąPomorskiego Zrzeszenia LZS w Gdańskui Gminnego Zrzeszenia LZSw Trąbkach Wielkich <strong>za</strong> wielokrotneprzygotowanie ekipy turystycznejgminy <strong>Trąbki</strong> <strong>Wielkie</strong> do Igrzysk LZSMieszkańców Wsi i Zlotów TurystówWiejskich na Westerplatte.Radni, sołtysi i goście sesji w uznaniu<strong>za</strong> osiągnięte wyniki w 41 OgólnopolskimZlocie Westerplatte 2009gromkimi brawami nagrodzili uczestnikówtego miłego spotkania.Wiesław KempaOd lewej: Wiesław Szczodrowski, wójt Błażej Konkol, przewodniczący Rady GminyJózef Sroka oraz nagrodzeni młodzi turyści Wojciech Wójtowicz, Patryk Dufkei Mateusz Ohl, fot. A. Markowski21


KRONIKA NIE TYLKO PARAFIALNA26 października w Szkole Podstawowejw Czerniewie odbył <strong>się</strong>koncert znanego gitarzysty JackaKrólika. Wspólnie z gitarzystą basowymŁukaszem Adamczykiem orazpianistą Tomaszem Stroynowskim,<strong>za</strong>grali kilkanaście utworów instrumentalnych,przy okazji prezentująci omawiając różne techniki gry nagitarach. Muzycy odpowiadali na pytaniaz sali, wpisali <strong>się</strong> do kronikiszkoły, rozdali autografy uczniomoraz pozowali do pamiątkowych fotografiiz uczestnikami koncertu.***6 listopada odbyła <strong>się</strong> XII zwyc<strong>za</strong>jnasesja Rady Gminy <strong>Trąbki</strong> <strong>Wielkie</strong>.W porządku obrad znalazły <strong>się</strong> m.in.następujące sprawy:1. Uroczyście wręczono stypendia<strong>za</strong> wyniki w nauce oraz osiągnięciaartystyczne i sportowe, przyznaneuczniom naszych szkół przez KomisjęStypendialną. Komisja rozpatrzyła17 wniosków złożonych przezszkoły oraz ustaliła wysokość stypendium:dla uczniów szkół podstawowych– 100 zł mie<strong>się</strong>cznie orazdla uczniów gimnazjum – 150 złmie<strong>się</strong>cznie.Za wyniki w nauce stypendia otrzymali: I<strong>za</strong>bela Wolak – gimnazjum, Magdalena Czerniak – gimnazjum, Mateusz Skiba – gimnazjum, Karina Brzózka – SP w TrąbkachWielkich, Katarzyna Bukowska – SPw Mierzeszynie, Sabina Marocka – SP w Czerniewie, Karolina Jaszczyk – SP w Sobowidzu, Celina Górska – SP w Kłodawie.Za osiągnięcia artystyczne i sportowestypendia otrzymali: Karolina Zdun – gimnazjum, Joanna Knitter – gimnazjum, Klaudia Polasik – SP w Czerniewie, Weronika Włodarczyk – SPw Kłodawie.2. Wójt przedstawił informację z wykonaniabudżetu gminy <strong>za</strong> I półrocze2009 r.3. Wójt omówił raport z reali<strong>za</strong>cjiprogramu ochrony środowiska w naszejgminie w latach 2007–2008.4. Uchwalono zmiany w budżeciegminy na 2009 r. Najistotniejszez nich to: zwiększono dochody o kwotę300 tys. zł z podatku od nieruchomościod osób prawnych, zmniejszono dochody o kwotę200 tys. zł z podatku od nieruchomościod osób fizycznych, zmniejszono dochody o kwotę360 tys. zł z udziału w podatkudochodowym od osób fizycznych, zwiększono wydatki o kwotę236 tys. zł na utrzymanie szkółpodstawowych, zwiększono wydatki o kwotę101 tys. zł na utrzymanie gimnazjum, zmniejszono spłatę odsetek od<strong>za</strong>ciągniętych kredytów o kwotę156 tys. zł,22


Koncert gitarzystów Jacka Królika i Łukas<strong>za</strong> Adamczyka w Szkole Podstawowejw CzerniewieUroczystość z okazji Święta Niepodległości w Gimnazjum w Trąbkach Wielkich23


Sopranistka Agnieszka Tomaszewska po występie wpisuje <strong>się</strong> do kroniki szkolnejCzcigodni Jubilaci Anna i Jan Sulewscy w dniu 55. rocznicy sakramentumałżeństwa24


zmniejszono dotacje na remontyobiektów <strong>za</strong>bytkowycho 100 tys. zł, zmniejszono rezerwę na <strong>za</strong>daniainwestycyjne o 150 tys. zł.Biorąc pod uwagę wszystkie uchwalonezwiększenia i zmniejszenia, budżetgminy na 2009 r. po stroniedochodów i wydatków zmniejszył <strong>się</strong>o łączną kwotę 207 tys. zł.5. Podjęto uchwałę w sprawie określeniawysokości podatków od nieruchomościna 2010 rok. Poniżejprzedstawiamy niektóre z nich:a) od budynków: mieszkalnych – 0,63 zł/m 2 [powierzchniużytkowej], <strong>za</strong>jmowanych na prowadzeniedziałalności gospodarczej –15 zł/m 2 , <strong>za</strong>jmowanych na prowadzeniedziałalności gospodarczej w <strong>za</strong>kresieudzielania świadczeń zdrowotnych– 4,16 zł/m 2 , garaży – 6,88 zł/m 2 , pozostałych, w tym <strong>za</strong>jmowanychna prowadzenie odpłatnej działalnościstatutowej przez organi<strong>za</strong>cjepożytku publicznego – 6,74 zł/m 2 ;b) od budowli (gazociągi, linie energetyczne,telekomunikacyjne itp.) –2 % ich aktualnej wartości;c) od gruntów: zwią<strong>za</strong>nych z prowadzeniem działalnościgospodarczej, bez względuna sposób <strong>za</strong>kwalifikowania w ewidencjigruntów – 0,77 zł/m 2 , pod jeziorami, <strong>za</strong>jętych na zbiornikiretencyjne lub elektrowniewodne – 4,04 zł/m 2 , rekreacyjno-wypoczynkowych –0,39 zł/m 2 , pozostałych, w tym <strong>za</strong>jętych naprowadzenie odpłatnej działalnościstatutowej przez organi<strong>za</strong>cjepożytku publicznego – 0,23 zł/m 2 .6. Obniżono cenę żyta do nalic<strong>za</strong>niapodatku rolnego do wysokości34 zł/q.7. Uchwalono nowe stawki podatkuod środków transportu, przy czymśredni wzrost stawek wynosi 3 %w stosunku do roku 2009.8. Uchwalono roczną stawkę opłatyna 2010 rok w wysokości 21 złod każdego psa, a także ustalono,że rejestrację psów oraz oblic<strong>za</strong>niei pobór opłaty prowadzić będą sołtysi.Zwolnienia z tej opłaty pozostały bezzmian w stosunku do roku bieżącego.9. Uchwalono taryfę na 2010 r. <strong>za</strong>zbiorowe <strong>za</strong>opatrzenie w wodę i zbioroweodprowad<strong>za</strong>nie ścieków. Wysokośćopłat pozostała bez zmianw stosunku do roku 2009, tzn. że <strong>za</strong>wodę z wodociągów gminnych płacićbędziemy 2,67 zł/m 3 , a <strong>za</strong> odprowadzonedo oczyszc<strong>za</strong>lni gminnej ścieki– 3,21 zł/m 3 (obie stawki <strong>za</strong>wierają7 % podatek VAT).10. Wyrażono zgodę na sprzedażw trybie bezprzetargowym dla Parafiipw. Wniebowzięcia NajświętszejMaryi Panny w Trąbkach Wielkichgminnej działki nr 308/3 o powierzchni0,3967 ha w Ełganowie,przeznaczonej pod budowę kościoła,a także na udzielenie bonifikaty dowysokości 99 % wartości rynkowejdziałki.11. Podjęto uchwałę o przystąpieniudo sporządzenia miejscowego planu<strong>za</strong>gospodarowania przestrzennegodla fragmentu wsi Gołębiewko.12. Uchwalono zmiany MiejscowegoPlanu Zagospodarowania Przestrzennegoz 2006 r. dla fragmentu25


wsi <strong>Trąbki</strong> <strong>Wielkie</strong>, obejmującegoobs<strong>za</strong>r o powierzchni 2,31 ha (działkibudowlane po lewej stronie drogiprowadzącej z Trąbek Wielkich doEłganowa – ul. Ełganowska).13. Wyrażono zgodę na użyczeniePowiatowi Gdańskiemu na okres 30lat budynków szkolnych w Warczu,na prowadzenie szkoły specjalnej dladzieci i młodzieży z terenu powiatu.14. Wyrażono wolę nieodpłatnegoprzyjęcia (w drodze darowizny) gruntuprzyległego do drogi publicznej –ul. 3-go Maja w Kłodawie, stanowiącegowłasność Rolniczej SpółdzielniProdukcyjnej „1 Maja” w Kłodawie,z przeznaczeniem na poszerzenie tejulicy.***7 listopada odprawiona zostałaMs<strong>za</strong> św. dziękczynna z okazji 55.rocznicy sakramentu małżeństwaAnny i Jana Sulewskich z TrąbekWielkich. „Szmaragdowi” Jubilaciwychowali 3 dzieci i doczekali <strong>się</strong> 14wnuków oraz 6 prawnuków. Do życzeńdla Jubilatów dołąc<strong>za</strong> <strong>się</strong> takżeredakcja „Kany”.***9 listopada w Szkole Podstawowejw Czerniewie odbył <strong>się</strong> koncertznanej sopranistki AgnieszkiTomaszewskiej, absolwentki AkademiiMuzycznej w Gdańsku. Przyakompaniamencie pianisty Tomas<strong>za</strong>Stroynowskiego artystka <strong>za</strong>śpiewałakilka pieśni oraz fragmenty ariioperowych. Na <strong>za</strong>kończenie imprezywpisała <strong>się</strong> do kroniki szkolnej, rozdaławiele autografów oraz, podobniejak wcześniej inni artyści goszczącyw tej szkole, pozowała do wspólnychzdjęć.***11 listopada w auli Gimnazjumw Trąbkach Wielkich odbyła <strong>się</strong> uroczystośćz okazji Święta Niepodległości.Na wstępie dokonano odsłonięciadwóch nowych zbroi rycerskich(obecnie w auli jest ich sześć). Kolejnympunktem był pokaz fragmentówpolskich filmów fabularnych, porus<strong>za</strong>jącychproblematykę dróg do niepodległości.Wyboru filmów dokonałdyrektor Gimnazjum Mariusz Paradecki,a prezentację przygotował AndrzejaGralla. W części artystycznejwystąpili: zespół wokalny pod dyrekcjąJanus<strong>za</strong> Beyera oraz solistki:Monika Schuchardt, Magdalena Nowak,Aleksandra Kardas i KatarzynaMielnik – uczennice Społecznej SzkołyMuzycznej w Trąbkach Wielkich.Ostatnim punktem programu byłkoncert pianistki Marty Ossowskiej,która wykonała znane kompozycjeChopina, Brahmsa, Skriabina orazDebussy’ego.***14 listopada w naszym kościelesakrament małżeństwa <strong>za</strong>warli KatarzynaZalewska z Trąbek Wielkichi Artur Szostek z Czerniewa.***17 listopada odbyła <strong>się</strong> XIII nadzwyc<strong>za</strong>jnasesja Rady Gminy <strong>Trąbki</strong><strong>Wielkie</strong>.1. Dokonano zmian w budżecie gminyna 2009 r. Najważniejsze z nichto: zwiększono dochody budżetowe zesprzedaży działek o 260 tys. zł, zmniejszono wydatki na opracowaniaplanów miejscowycho 105 tys. zł, zmniejszono wydatki na pomocspołeczną o 113 tys. zł, zmniejszono wydatki na OSP Ełganowoo 55 tys. zł,26


Uczestnicy uroczystości 70. rocznicy śmierci ks. Jana Pawła Aeltermanna składająkwiaty i znicze na jego grobie w MierzeszynieKs. arcybiskup Tadeusz Gocłwski oraz wójt Błażej Konkol dokonują aktuwmurowania aktu erekcyjnego pod nowy budynek szkoły w Mierzeszynie27


Państwo Młodzi Katarzyna i Artur Szostek zmniejszono dotację dla ZakładuGospodarki Komunalnejo 95 tys. zł, zmniejszono spłatę odsetek od <strong>za</strong>ciągniętychkredytów o 100 tys. zł, zmniejszono wydatki na Gimnazjumw Warczu (likwidacja szkoły)o 316 tys. zł, zmniejszono wydatki na rozbudowęszkoły w Mierzeszynieo 960 tys. zł, zmniejszono wydatki na kanali<strong>za</strong>cjęw Trąbkach Wielkicho 2,6 mln zł (przesunięcie nalata następne).2. Uchylono dwie uchwały z 30 grudnia2008 roku w sprawie <strong>za</strong>ciągnięciapożyczki w Wojewódzkim FunduszuOchrony Środowiska i GospodarkiWodnej w Gdańsku na budowękanali<strong>za</strong>cji sanitarnej w TrąbkachWielkich oraz w sprawie <strong>za</strong>ciągnięciadługoterminowego kredytu inwestycyjnegona rok 2009.3. Podjęto uchwałę w sprawie <strong>za</strong>ciągnięciadługoterminowego kredytuinwestycyjnego do kwoty 1,2 mln złz przeznaczeniem na reali<strong>za</strong>cję <strong>za</strong>dańinwestycyjnych w 2009 roku.***20 listopada odbyła <strong>się</strong> uroczystośćzwią<strong>za</strong>na z 70. rocznicą śmierci ks.Jana Pawła Aeltermanna – patronaSzkoły Podstawowej w Mierzeszynie.Ksiądz Aeltermann, narodowościniemieckiej, w latach 1912–1939był proboszczem parafii katolickiejw Mierzeszynie. Po dojściu Hitlerado władzy, ksiądz Aeltermann niekrył swojej niechęci do narodowegosocjalizmu i w ka<strong>za</strong>niach częstokrytykował <strong>za</strong>borczą politykę Niemiec.Po napaści Niemiec na Polskę,28


w listopadzie 1939 r. mierzeszyńskiproboszcz został aresztowany i rozstrzelanyprzez hitlerowców w NowymWiecu. Wkrótce po <strong>za</strong>kończeniuwojny w maju 1945 roku, jego zwłokizostały przewiezione z NowegoWieca i pogrzebane na cmentarzuprzy kościele parafialnym w Mierzeszynie.Obchody rocznicowe rozpoczęłaMs<strong>za</strong> św. koncelebrowana przez k<strong>się</strong>żyz naszego dekanatu, pod przewodnictwemks. Arcybiskupa Tadeus<strong>za</strong>Gocłowskiego. Po Mszy św. uczniowie<strong>za</strong>prezentowali montaż słowno-muzyczny,poświęcony patronowi szkoły.Następnie delegacje złożyły kwiatyi znicze na grobie patrona, a dzieciodnowiły ślubowanie uczniowskie.Kolejnym punktem programu byłouroczyste podpisanie i wmurowanieaktu erekcyjnego pod nowy budynekszkoły, który ma być przeka<strong>za</strong>ny doużytku we wrześniu 2010 roku. Na<strong>za</strong>kończenie imprezy dyrektor szkołyBogdan Skiba <strong>za</strong>prosił wszystkichna wspólny posiłek.***Zakończyły <strong>się</strong> rozgrywki piłkarskierundy jesiennej. W IV lidze zespółOrzeł <strong>Trąbki</strong> <strong>Wielkie</strong> <strong>za</strong>jmujeostatnie miejsce. Naszym piłkarzomnie udało <strong>się</strong> wygrać żadnego meczu.W 15 kolejkach zespół uzyskał1 remis i doznał 14 porażek, przystosunku bramek 6 : 44.W rozgrywkach klasy okręgowej drużynaBłękitni Sobowidz jest na 13(przedostatnim) miejscu z dorobkiem11 punktów przy stosunkubramek 20 : 36.W klasie A zespół Sokół Ełganowo<strong>za</strong>jmuje ostatnie miejsce w grupieGdańsk III z dorobkiem 7 punktówprzy stosunku bramek 18 : 41.Opracował S. D.ŻYCZENIAW imieniu Rady Duszpasterskiej, jak również całej wspólnotyparafialnej z okazji zbliżających <strong>się</strong> Świąt Bożego Narodzenia naszymdrogim i czcigodnym K<strong>się</strong>żom: ks. prałatowi EdwardowiSzymańskiemu i ks. kanonikowi Adamowi Krollowi składamyserdeczne życzenia. Życzymy przede wszystkim dobregozdrowia oraz obfitych łask Bożych w dalszej pracy duszpasterskiej.Życzymy spełnienia planowanych <strong>za</strong>mierzeń w budowiekolejnego domu Bożego. Niech Boża Matka, Patronka WyżynyGdańskiej wspiera Wasze działania na drodze prowadzącej do JejSyna i przyspar<strong>za</strong> owoców pogłębienia wiary rodziny parafialnej.Przewodniczący Rady DuszpasterskiejJózef Sroka29


INTENCJE MSZY ŚW. – Grudzień 2009Od 1 grudnia odprawiana jest Ms<strong>za</strong>św. gregoriańska <strong>za</strong> śp. Jana Nadolskiego(w 20. rocznicę śmierci).1. Dziękczynna i o błogosławieństwoBoże dla Darius<strong>za</strong> Tysleraw 15. urodziny i imieniny2. Za śp. Jana Zielke (1. rocznicaśmierci)3. Pierwszy czwartek miesiąca,modlimy <strong>się</strong> o powołaniakapłańskie i <strong>za</strong>konneZa śp. Zygmunta S<strong>za</strong>rmacha4. Pierwszy piątek miesiąca,przepras<strong>za</strong>my <strong>za</strong> grzechy naszei parafianZa śp. Genowefę Dejlitko5. Pierws<strong>za</strong> sobota miesiąca,nabożeństwo fatimskie ku czciMatki Bożej, wynagrad<strong>za</strong>my <strong>za</strong>zniewagi Jej NiepokalanemuSercuZa zmarłych z rodzin Sroków,Pietranisów i Maliczenko6. 7 30 : Za śp. Mieczysława, Marięi Szczepana Goczkowskich9 00 , Czerniewo: Za śp. Genowefę,Henryka i JadwigęPiotrowskich11 00 : a) O błogosławieństwoBoże dla członków ŻywegoRóżańca z róży św. JanaVianneyab) Za śp. Zygmunta Preussa18 00 : Za śp. Jana Nadolskiego7. Za śp. Stanisławę i BolesławaCeplin oraz Jadwigę Dysarz8. O błogosławieństwo Bożei zdrowie dla Weroniki i JerzegoPiegsa9. a) Za śp. Irmgardę (2. rocznicaśmierci) i Józefa Preussówb) Dziękczynna i o błogosławieństwoBoże dla MonikiBanaczyk w 30. urodzinyCzerniewo: Za śp. JanaNadolskiego10. Za śp. Agnieszkę i MedardaChojnackich11. Za śp. Gertrudę Hebel(4. rocznica śmierci)12. Za śp. Agatę Pelowską orazzmarłych z tej rodziny13. 7 30 : Za śp. Gertrudę Otto orazzmarłych z tej rodziny9 00 , Czerniewo: Za śp. Annęi Leona Zulewskich orazo zdrowie dla RomanaZulewskiego11 00 : Za śp. Wiktora Bławata18 00 : Za śp. Jana Nadolskiego15. Za śp. Katarzynę i BronisławaIwanowiczów16. Za śp. Zygmunta Zarembskiego(18. rocznica śmierci)17. Za śp. Agnieszkę Luksemburg18. Za śp. Teodora Wiebe,Makarego i BronisławęCzerwińskich oraz zmarłychz tych rodzin19. Za śp. Józefa i WładysławęTyców20. 7 30 : Dziękczynna w 90-lecieurodzin Marii Krauze9 00 , Czerniewo: Zazmarłych z rodzin Bielskich,Czerwińskich, Tiborskichi Pikulów11 00 : Za śp. Jana Nadolskiego21. W obronie życia dziecipoczętych i <strong>za</strong>grożonych aborcją23. a) Dziękczynna i o błogosławieństwoBoże w 39. rocznicęsakramentu małżeństwaKrystyny i Jana Kosińskich30


) Za śp. Jana NadolskiegoCzerniewo: Za śp. AnnęZulewską (2. rocznica śmierci)25. 7 30 : Za śp. Jana Nadolskiego9 00 , Czerniewo: a) Za śp. Józefa,Władysławę i AleksandraPlaków oraz Metę Cymermannb) Za śp. Jadwigę Borkowską(6. rocznica śmierci)11 00 : Za śp. Monikęi Kazimier<strong>za</strong> Bugów26. 7 30 : Za śp. Jana i ŁucjęKaszubów oraz Jana Kielasa9 00 , Czerniewo: a) Za śp. Stanisławę,Józefa i WładysławaSzostkówb) Za śp. Tadeus<strong>za</strong> i MarięKosikowskich11 00 : a) Za śp. JanaNadolskiegob) O błogosławieństwo Boże dlaAleksandry Kosińskiej18 00 : Za śp. Szczepana, Marięi Mieczysława Goczkowskich27. 7 30 : Za śp. Jana Kielasa9 00 , Czerniewo: a) Dziękczynnai o błogosławieństwo Bożew 27. rocznicę sakramentumałżeństwa Marii i PrzemysławaSautyczów oraz w pewnejintencjib) Za zmarłych z rodzinPtachów i Elwartów11 00 : Dziękczynnai o błogosławieństwo Boże dlaSylwii Kotuli w 18. urodziny18 00 : Za śp. Jana Nadolskiego28. Za śp. Dorotę Knapińską(12. rocznica śmierci)29. Za śp. Jolantę Kopicką30. Za śp. Henryka Nadolskiego(3. rocznica śmierci) i zmarłychz rodziny Kitowskich31. Za śp. Sylwestra ReimusaSPIS TREŚCIInformacje duszpasterskie,ks. Edward Szymański . . . . . . . . . . . 2Niech Słowo Boże kształtujenasze codzienne wysiłki,ks. Jan Twardowski . . . . . . . . . . . . . . 8Plan kolędy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9Drogowskazy życia. Miłość ponadśmierć, ks. Adam Kroll . . . . . . . . . . 10Pierwsze dzieciństwo,ks. Adam Kroll . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11Ciało i Krew Chrystusa (1),ks. Adam Kroll . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13Porozmawiajmy z naszymidziećmi. Dlaczego Bóg niedał mi tego, o co prosiłem?,ks. Adam Kroll . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16Józef Piłsudski – Pisma,Mariusz Paradecki . . . . . . . . . . . . . . 17Turyści zostali docenieni...,Wiesław Kempa . . . . . . . . . . . . . . . . . 20Kronika nie tylko parafialna . . . . . 22Życzenia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29Intencje Mszy św. . . . . . . . . . . . . . . . . 30Rocznice . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32Odeszli do Pana . . . . . . . . . . . . . . . . . 3231


ROCZNICERocznice sakramentu chrztuPierwszą rocznicę sakramentu chrztu św. obchodzą:25 grudnia: Marika Dorota Rogall, Magdalena Buga,Jakub Maciej Bąk, Marta Bąk, Michał Bąk27 grudnia: Michał TysarczykRocznice sakramentu małżeństwa6 grudnia: 1. rocznica sakramentu małżeństwa Marii Ros<strong>za</strong>ki Marcina Blocka25 grudnia: 5. rocznica sakramentu małżeństwa Anny Baranowskieji Marcina Latoszewic<strong>za</strong>25 grudnia: 10. rocznica sakramentu małżeństwa Katarzyny Nowaki Zdzisława Kwiatka26 grudnia: 40. rocznica sakramentu małżeństwa Reginy Marii Garczyńskieji Stanisława Czesława GawryjołkaODESZLI DO PANA16 listopada: zmarł w wieku 55 lat śp. Jan Wilk z Kleszczewa2 grudnia: pierws<strong>za</strong> rocznica śmierci śp. Jana Zielke„Wieczny odpoczynek racz im dać Panie. . .”Adres redakcji: „Kana”Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny83-034 <strong>Trąbki</strong> <strong>Wielkie</strong>www.trabkiw.ug.gov.pl/kana

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!