1420 czerwca 2013POWIATwww.lubin.plPowiatoweWojewoda się pomylił,przeprosić nie zamierzaStarosta lubiński Adam Myrda i jego zastępca Ryszard Zubko pełnią swoje funkcjezgodnie z prawem. Dziś, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Niesmak jednak pozostał,po tym jak całą Polskę obiegła informacja, że władze powiatu lubińskiego łamiąustawę antykorupcyjną. Autorami doniesień byli wojewoda dolnośląski i lubińscy działaczePlatformy Obywatelskiej. Wojewoda od przeprosin się uchyla, a radni PO z <strong>Lubin</strong>asami znaleźli się pod lupą służb prawnych urzędu dolnośląskiego.Łamanie ustawy antykorupcyjnejmiało polegać nałączeniu stanowisk w zarządziepowiatu i radach nadzorczychmiejskich spółekkomunalnych.Rzecznik wiódł prymW medialnej kampaniiprzeciwko władzom powiatu- Ciekawe, w którym momencieusłyszę słowo„przepraszam”. Kiedy ukażesię w mediach chociażbyjakaś wzmianka o tym,że nie jestem złodziejem,że nikogo nie oszukałemi nie okradłem? – pyta starostaAdam Myrdaprym wiódł Jarosław Perduta,rzecznik prasowy wojewodydolnośląskiego. „Gazeta Wyborcza”,Polskie Radio, TVN24 - to tylko część mediów,w których wydał wyrok nawicestarostę lubińskiego RyszardaZubko oraz członkazarządu Damiana Stawikowskiego.- Ci panowie złamaliADAM MYRDA, STAROSTA LUBIŃSKISprawa rzekomego łamania prawa przez samorządowcóww <strong>Lubin</strong>a, na początku bardzo głośna, stopniowo jest wyciszana,myślę, że za miesiąc „umarłaby” śmiercią naturalną.Trudno oprzeć się wrażeniu, że ma ona charakter polityczny.Wojewoda w wywiadzie telewizyjnym stwierdził,że „sprawą lubińską” zajął się po publikacji prasowej na tentemat. Dziwne, bo media również informowały o możliwychnieprawidłowościach dotyczących przewodniczącegoSejmiku Województwa Dolnośląskiego, radnego PlatformyObywatelskiej Jerzego Pokoja. Otrzymał on na rozbudowęmiasteczka westernowego w Ściegnach koło Karpacza1,5 mln zł dotacji. Wnioski oceniała instytucja podległaUrzędowi Marszałkowskiemu. Tym wojewoda się niezajął. Z wielką gorliwością prześwietlał samorządowców w<strong>Lubin</strong>a. Zarzuty, które postawiono im na początku były pokolei wycofywane. Został tylko jeden zarzut wobec starostyStawikowskiego, który rzekomo sam się zgłosił do radynadzorczej gminnej spółki w Polkowicach. Zapytałem dzieciw piaskownicy, czy można się samemu do czegoś powołać,stukały się w czoło…prawo. Na pewno stracą stanowiska.W przypadku starostytrwa jeszcze postępowaniewyjaśniające - stwierdził12 grudnia 2012 na antenieTVN 24 Jarosław Perduta.Wojewoda oskarżaJednoznaczne stanowiskow tej sprawie zajmował takżewojewoda dolnośląski, komentującnegatywną ocenęrady powiatu, co do odwołaniaZubko i Stawikowskiego.- Myślę, że grają na czas.W przypadku tych dwóchosób zbadaliśmy sprawę i wiemy,że jest kolizja z prawem -mówił 8 stycznia 2013 r. wojewodadolnośląski w „RozmowieFaktów” w TVP Wrocław.Dodał, że w sprawiestarosty lubińskiego ostateczniewypowie się MinisterstwoAdministracji i Cyfryzacji.Wyrok PlatformyWyrok na członków zarządupowiatu lubińskiegowydali działacze PlatformyObywatelskiej. - Tu mamydo czynienia z problememłączenia stanowisk, niezgodniez prawem przez samorządowcówpowiatu lubińskiego:starostę Adama Myrdę,wicestarostę RyszardaZubko oraz członka powiatuDamiana Stawikowskiego- stwierdził na konferencjiprasowej Piotr Borys, pochodzącyz <strong>Lubin</strong>a szef dolnośląskiejPO, powołując sięna sporządzoną na jego zlecenieekspertyzę prawną dr.Jerzego Korczaka z KatedryPrawa i Administracji UniwersytetuWrocławskiego.Borys zapowiedział także,że będzie w tej sprawie interweniowału wojewody dolnośląskiego.Z dużej chmurymały deszczKorupcyjne zarzuty okazałysię polityczną burząw szklance wody. Platformautonęła wraz ze swoją prawnąekspertyzą, służby wojewodyi sam wojewoda bladowypadają w zakresie znajomościpolskiego prawa.Ryszard ZubkoMinisterstwo Administracjii Cyfryzacji jednoznaczniestwierdziło, że starostaAdam Myrda pełni swojąfunkcję zgodnie z prawem.Podobnie jest z osądzonymjuż przez wojewodę i jegorzecznika Ryszardem Zubko.Wątpliwości budzi jedyniesposób powołania do radynadzorczej PrzedsiębiorstwaGospodarki Miejskiejw Polkowicach (spółki, której100 proc. udziałów magmina Polkowice) DamianaStawikowskiego. Jeśli zgłosiłsię do niej sam, to łamie ustawęantykorupcyjną, jeśli zaśzostał zgłoszony, ustawy niełamie.Lubińscy radni PO pod lupąRadna powiatu lubińskiego z ramienia Platformy ObywatelskiejMałgorzata Drygas-Majka, bohaterka konferencjiprasowej, na której stwierdzono, że członkowie zarządupowiatu lubińskiego łamią prawo, dziś sama prześwietlanajest przez służby wojewody. Chodzi o możliwość łamaniaustawy antykorupcyjnej, poprzez zasiadanie w organachStowarzyszenia „Dać nadzieję”, podczas pełnienia funkcjistarosty. Stowarzyszenie „Dać nadzieję” było beneficjatempieniędzy przyznawanych przez starostwo powiatowe.Istnieje także możliwość niewykazania w oświadczeniumajątkowym przez Małgorzatę Drygas-Majkę, dochodówz tytułu zasiadania w organach tego stowarzyszenia.W tym przypadku służby wojewody zasugerowały skierowaniesprawy do urzędu skarbowego. Na liście radnychpowiatu lubińskiego, wobec których nadzór prawny wojewodysprawdzać będzie ewentualne naruszenie zakazuantykorupcyjnego są także Ryszard Kabat, Bernard Langneri Tadeusz Maćkała.Prawne łamigłówki- Wycofujemy swoje zastrzeżeniaco do starosty Myrdyi wicestarosty Zubko. Jeślinatomiast chodzi o pana Stawikowskiegoi „przypadekpolkowicki”, to burmistrznie potwierdził, że pan Stawikowskijest przedstawicielemgminy Polkowice, ponieważsam się zgłosił do tego organu.Wobec tego, że nie jestprzedstawicielem gminy -wnosimy o wygaszenie mandatu- tłumaczy wojewodaAleksander Marek Skorupa.Prawnicy nie są w tej kwestiizgodni. - Burmistrz Polkowic,potwierdził, że działającjak Zgromadzenie Wspólników,powołał Damiana Stawikowskiegodo rady nadzorczej,co stanowi niejakowystarczający przejaw zgłoszeniaw rozumieniu ustawyantykorupcyjnej. Nieuzasadnionymformalizmem byłobygdyby burmistrz Polkowic,który pełni funkcję WalnegoZgromadzenia, sam sobienajpierw zgłosił kandydatado rady nadzorczej, a następniesam go powołał - tłumaczyMarta Czuper, radcaprawny Starostwa Powiatowegow <strong>Lubin</strong>ie, powołującsię na opinię prof. StanisławaSołtysińskiego, specjalistyw zakresie prawa handlowego.Damian StawikowskiCzarny PRStarosta Adam Myrdaod początku stał na stanowisku,że swoją funkcjęsprawuje zgodnie z prawem,podobnie jak jegozastępcy oraz przewodniczącyrady powiatu lubińskiegoKrystian Kosztyła,który także został „prześwietlony”przez służbywojewody. Dziś, opróczjednego, nadal wyjaśnianegozarzutu, wobec starostyStawikowskiego,wszyscy zostali oczyszczani.Trudno jednakoczyścić atmosferę, bo<strong>Lubin</strong> w ogólnopolskichmediach jawi się teraz jakomiasto o nienajlepszejreputacji, gdzie samorządowcydublują stanowiskai zarabiają krocie. Małokto raczył wspomnieć,że zastępcy starosty zapracę w zarządzie powiatunie pobierają wynagrodzenia.To chyba dośćistotna informacja. Koszttego czarnego PR trudnooszacować, ale przydałobysię zwykłe „przepraszam”.Wojewoda dolnośląskiAleksander MarekSkorupa przepraszać niezamierza. – Na pewno nigdysię w tej sprawie niewypowiadałem. Wystosowałemtylko pismo, a potemsam zwróciłem sięz wnioskiem do Warszawyo interpretację przepisóww tej sprawie – tłumaczywojewoda…WACŁAW BEDNARSKIWojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa nie czuje się winnyi przepraszać nie zamierza!
POWIATwww.lubin.pl 20 czerwca 2013 15Aktywny samorząd Dla niepełnosprawnych studentówPowiatowe Centrum Pomocy Rodzinieprzypomina o składaniu wniosków o dofinansowaniekosztów nauki. Ruszyła kolejnaedycja programu „Aktywny samorząd”– pomoc w uzyskaniu wykształcenia na poziomiewyższym.Program „Aktywny samorząd” kierowanyjest do osób niepełnosprawnych z orzeczonymznacznym lub umiarkowanym stopniemniepełnosprawności, podejmującychCzas na urlop Porady powiatowego rzecznika konsumentówPrzed nami wakacje.Nadchodzi pora na długoplanowany i oczekiwanywyjazd, dlatego postarajmysię do niego dobrze przygotować.naukę w szkole wyższej, policealnej czy kolegium.Dodatkowo przewidziane jest dofinansowanieosobom za przeprowadzenie przewodudoktorskiego.Wnioski należy składać w siedzibie PowiatowegoCentrum Pomocy Rodzinie. Szczegółoweinformacje, dotyczące programu, jakrównież druki wniosków dostępne są na stronieinternetowej www.pcprlubin.pl oraz w siedzibiePCPR przy ul. Składowej 3 w <strong>Lubin</strong>ie.MAK– Większość z nas maw pamięci ubiegłe lato, kiedyupadło aż 13 biur podróży,dlatego wybierając firmęzajmującą się naszym wyjazdemprzede wszystkim powinniśmysprawdzić, czy wybranyprzez nas touroperatordziała legalnie – mówi WiesławaSulima, powiatowy rzecznikkonsumentów w <strong>Lubin</strong>ie.Wszystkie polskie biurawpisane są do centralnego rejestruprowadzonego przezMinisterstwo Sportu i Turystyki.Wchodząc na stronęwww.turystyka.gov.pl, możemysprawdzić informacjeo biurze oraz wysokości jegogwarancji ubezpieczeniowej.Kolejnym sposobem nasprawdzenie sytuacji finansowejtouroperatora jest KRS,który jest źródłem informacjio organizacjach. Dodatkowowarto poszukać rekomendacjilub informacji w internecie.Is tnieje wiele portali, naktórych uczestnicy wycieczekdzielą się informacjami i zdjęciami.Należy jednak pamiętać,że internet z racji swojejanonimowości może być instrumentemwalki konkurencyjnej.Skupiając się na konkretnejofercie powinniśmy braćpod uwagę także inne czynnikiniż cena, która często bywamylna. Sprawdzajmy ofertyw kilku biurach – nie bójmysię szukania i porównywania.Uważajmy, aby wyjątkowoniska cena superoferty touroperatoranas nie zaślepiła,ponieważ takie promocje sądostępne nie dla wszystkichklientów – aby móc z nichskorzystać, trzeba spełnić jakieśdodatkowe wymaganiastawiane przez biuro podróży.Podpisując umowę z touroperatoremnie krępujmy siępytać o szczegóły lub kwestie,których nie rozumiemy. Obowiązkiemosoby, z którą podpisujemyumowę, jest wszystkowyjaśnić.Jeśli przypadkiem biuropodróży podczas naszej wycieczkinie wywiąże się zeswoich obowiązków, możemyzgłosić <strong>reklama</strong>cję – zarównopodczas wakacji, jaki po powrocie. Ważne jest, aby<strong>reklama</strong>cja była udokumentowana,np. możemy poprosićrezydenta o potwierdzenielub zrobić zdjęcia.Drugą rzeczą dotyczącąniewywiązania się biuraz umowy jest bankructwo.Podstawą roszczeń w tym zakresiesą gwarancje ubezpieczeniowelub bankowe. Kwotygwarancji są przeznaczonena sprowadzenie turystówSkupiając się nakonkretnej ofercie,powinniśmy brać poduwagę także inneczynniki niż cena,która częstobywa mylnaa następnie na pokrycie pozostałychroszczeń. Pamiętajmyjednak, że proces odzyskaniapieniędzy często długa trwai jest skomplikowany dlatego,starajmy się, aby nie dopuścićdo takiej sytuacji, uważniewybierając biuro podróży.Osobom, które mają problemz nieuczciwym touroperatorem,pomocy w ich rozwiązaniuudziela Wiesława Sulima,powiatowy rzecznik konsumentóww <strong>Lubin</strong>ie.MAKAgencja otwartana dobre ARiMR w nowym miejscuW ubiegłym tygodniu symbolicznie przecięto wstęgę i otwarto agencjęPracownicy AgencjiRestrukturyzacjii Modernizacji Rolnictwawyprowadzili sięz <strong>Lubin</strong>a do budynku poposterunku policji w Rudnejpod koniec 2011 roku,ale dopiero teraz uroczyścieotworzyli swą siedzibę.Symbolicznemu przecięciuwstęgi towarzyszyłwystęp ludowego zespołu.Nowa siedziba mieści się w Rudnej<strong>Lubin</strong> utracił agencjęmieszczącą się przy ul.Komisji Edukacji Narodowej6, jednak zakresjej prac nie uległ zmianie.Nadal wszyscy mieszkańcypowiatu są obsługiwaniprzez biuro powiatoweARiMR w Rudnej.Agencja zajmuje sięwspieraniem rozwoju rolnictwai obszarów wiejskich.Beneficjentami jejdziałań są przede wszystkimrolnicy, ale takżemieszkańcy wsi, samorządylokalne, przedsiębiorcyi podmioty sektorarybackiego.ADRES NOWEJ SIEDZIBY:59-305 Rudnaul. Ścinawska 19telefon: 76 841-06-30fax: 76 841-58-77MAKFot. MAKWiadomości Powiatowe