13.07.2015 Views

Samochodowa centralka alarmowa z pilotem na ... - Elportal

Samochodowa centralka alarmowa z pilotem na ... - Elportal

Samochodowa centralka alarmowa z pilotem na ... - Elportal

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Projekty AVT2280<strong>Samochodowa</strong> <strong>centralka</strong><strong>alarmowa</strong> z <strong>pilotem</strong><strong>na</strong> podczerwieńMoje wieloletnie doświadczenie w kon−struowaniu układów elektronicznych prze−z<strong>na</strong>czonych dla hobbystów wskazuje, żewszelkiego typu urządzenia alarmowe cie−szą się niesłabnącym zainteresowaniemelektroników amatorów. Zawsze też będętwierdził, że amatorskie układy alarmowemają jedną wielką przewagę <strong>na</strong>d urządze−niami profesjo<strong>na</strong>lnymi: są zawsze niespo−dzianką dla złodziei. Nie jest dla nikogo ta−jemnicą, że pierwszymi <strong>na</strong>bywcami nowowyprodukowanego urządzenia alarmowe−go są przede wszystkim amatorzy cudzejwłasności. Minęły też już czasy, kiedy zło−dziej jawił się jako prymitywny, obdartyosobnik o nikłym ilorazie inteligencji. Obec−nie wielu złodziei wyposażonych jestw dosko<strong>na</strong>łej jakości sprzęt służący „łama−niu” wszelkiego rodzaju zabezpieczeńi prawdę mówiąc nie istnieje jakiekolwiekcałkowicie pewne urządzenie mogące za−bezpieczyć <strong>na</strong>sze mienie. Na <strong>na</strong>szą ko−rzyść działać będą jed<strong>na</strong>k dwie okolicznoś−ci. O pierwszej już wspomniałem: jest niąnietypowość <strong>na</strong>szych układów. Z drugiejnie wiadomo czy się cieszyć, czy martwić.Jak sadzę, większość moich Czytelnikównie jeździ jeszcze (chociaż szczerze im tegożyczę) luksusowymi autami wartymi dzie−siątki tysięcy złotych. Przechodzony Malu−szek czy Polonez nie znęci raczej wysokiejklasy specjalistów dysponujących dobrejklasy sprzętem. Padnie raczej łupem zło−dziei „poprzedniej generacji”, lub osóbpragnących „się przejechać”.Jest jeszcze jeden argument przema−wiający za budowaniem amatorskich ukła−dów alarmowych: ich ce<strong>na</strong>. Dobre urzą−dzenie alarmowe produkcji fabrycznejkosztuje masę pieniędzy i niejednokrotniemogłoby się okazać, że jego wartość prze−wyższa wartość wspomnianego już wysłu−żonego Malucha. Natomiast tanie urządze−nia alarmowe produkcji firmy „Krzak” z Taj−wanu to <strong>na</strong>prawdę straszne „badziewie”i nie warto <strong>na</strong> nie wydać <strong>na</strong>wet złotówki.W EdW opublikowano już kilka opisówurządzeń alarmowych, także opracowa−nych przez niżej podpisanego. Układ, które−go budowę chciałbym dzisiaj Wam zapro−ponować jest kompletnym samochodo−wym systemem alarmowym (co nie oz<strong>na</strong>−cza, ze nie moż<strong>na</strong> go zastosować także doochrony innych obiektów). Do sterowaniapracą urządzenia zastosowano pilota pracu−jącego <strong>na</strong> podczerwieni. Dlaczego zastoso−wałem takie, w przypadku samochodo−wych układów alarmowych dość nietypo−we rozwiązanie? Zdecydowa<strong>na</strong> większośćalarmów samochodowych sterowa<strong>na</strong> jestpilotami wykorzystującymi do przekazywa−nia kodu fale radiowe, a ja mam <strong>na</strong>wet ta−kiego pilota, opracowanego i przetestowa−nego, czekającego tylko <strong>na</strong> publikacjęw EdW. Wyjaśnijmy zatem tą sprawę.Układy zdalnego sterowania urządzenia−mi alarmowymi dzielą się <strong>na</strong> dwa rodzaje:piloty wykorzystujące do zabezpieczeniasystemu przed intruzami kod stały i bar−dziej nowoczesne układy posługujące siękodem dy<strong>na</strong>micznym, ustawicznie sięzmieniającym. Oczywiste jest, że stopieńzabezpieczenia systemu przed niepowoła−nymi osobami jest, w przypadku pilotówpierwszej grupy z<strong>na</strong>cznie niższy niż dla gru−py drugiej. Pilot z kodem stałym jest bar−dzo łatwy do „podsłuchania” przez zło−dziei, moż<strong>na</strong> <strong>na</strong>wet zaryzykować twierdze−nie, że łatwiej ukraść samochód z takim za−bezpieczeniem (szczególnie w przypadkukiedy system alarmowy steruje także ot−ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 5/987


Projekty AVTwieraniem drzwi) niż w ogóle bez jakiego−kolwiek układu alarmowego. Mam wpraw−dzie „<strong>na</strong> warsztacie” układ pilota z kodemdy<strong>na</strong>micznym, ale do jego publikacji możedojść dopiero za parę miesięcy. Wybrałemwięc inny sposób zwiększenia stopnia bez−pieczeństwa <strong>na</strong>szego układu alarmowego:transmisję danych w podczerwieni.Jak powszechnie wiadomo, fale radiowerozchodzą się w miarę równomiernie wewszystkich kierunkach i w przypadku pilotado systemu alarmowego docierają <strong>na</strong> od−ległość ok. 30...100m. Tak więc transmisjamoże być odebra<strong>na</strong> przez każdego z<strong>na</strong>jdują−cego się w jej zasięgu. Zasięg pilota <strong>na</strong> pod−czerwień nie przekracza zwykle, a <strong>na</strong>wet niepowinien przekraczać kilku, <strong>na</strong>jwyżej kilku−<strong>na</strong>stu metrów. Wiązka podczerwieni emito−wa<strong>na</strong> przez pilota rozchodzi się w stosunko−wo małym kącie bryłowym, co sprawia żejej odebrania przez niepowołane osoby jestbardzo utrudnione, jeżeli nie niemożliwe.Włączanie i wyłączanie alarmu samochodo−wego z odległości kilkudziesięciu metrów,połączone z efektownym błyskaniem świa−teł jest być może bardzo spektakularne, alepamiętajmy że podstawowym zadaniemsystemu alarmowego jest skuteczne zabez−pieczanie <strong>na</strong>szego mienia, a „bajerki” są je−dynie drugoplanowym ozdobniczkiem.Jak wspomniałem, układ jest komplet−nym systemem alarmowym, do którego<strong>na</strong>leży dołączyć jedynie układy wyko<strong>na</strong>w−cze. W przypadku samochodu układami ta−kim będą światłą mijania lub kierunko−wskazów i klakson lub specjal<strong>na</strong> syre<strong>na</strong>.I tu, <strong>na</strong> zakończenie tego przydługiegowstępu pragnąłbym poruszyć jedną, bar−dzo ważną sprawę. Bardzo Was proszę,moi Drodzy Czytelnicy, nie stosujciew swoich konstrukcjach układów alarmo−wych syren, których dźwięk przypomi<strong>na</strong>syg<strong>na</strong>ł syreny karetki Pogotowia Ratunko−wego czy Policji. Każdy alarm może niekie−dy włączyć się bez powodu, a jeżeli <strong>na</strong>wettaki powód zaistnieje, to są sprawy o więk−szym priorytecie niż ochro<strong>na</strong> mienia. Sa−mochody z instalacją alarmową parkowanesą niejednokrotnie blisko jezdni, co niejed−nokrotnie powoduje fałszywe alarmy. Samkilkukrotnie z<strong>na</strong>lazłem się w sytuacji, kiedyjadąc samochodem usłyszałem dźwięk sy−reny. W takiej sytuacji pierwszym i jedy−nym obowiązkiem każdego kierowcy jest<strong>na</strong>tychmiastowe ustąpienie z drogi pojaz−dowi uprzywilejowanemu, od szybkościktórego może zależeć ludzkie życie. Tym−czasem, nerwowe rozglądanie się w po−szukiwaniu takiego pojazdu doprowadziłokierowców jedynie do stwierdzenia, że ko−muś „włączył się” alarm i spowodowałoz<strong>na</strong>czne zamieszanie <strong>na</strong> jezdni.Proponowany układ <strong>na</strong>leży do dość łat−wych do wyko<strong>na</strong>nia. Przy jego uruchamia−niu potrzebny będzie jedynie miernik częs−totliwości, ale w ostateczności będziemysię mogli bez niego obyć. Nie bez z<strong>na</strong>cze−nia jest niski koszt zastosowanych ele−mentów i ich łatwa dostępność w handlu.Opis układuSchemat elektryczny układu odbiorni−ka podczerwieni i centrali sterującej alar−mem samochodowym został pokazany<strong>na</strong> rysunku 1. Rysunek 2 ukazuje sche−mat <strong>na</strong>dajnika modulowanej i kodowanejwiązki podczerwieni – pilota.Od pierwszego rzutu oka widać, żeschemat możemy podzielić <strong>na</strong> dwa blokifunkcjo<strong>na</strong>lne: układ włączania i wyłączaniaalarmu i układ centralki alarmowej. Oma−wianie schematu zaczniemy od drugiegobloku, zrealizowanego tradycyjną technikącyfrową z wykorzystaniem popularnychukładów CMOS z rodziny 4XXX. Omawia−nie układu rozpoczniemy w „punkcie ze−ro” kiedy to centrala jest wyłączo<strong>na</strong>.Pojawienie się pojedynczego impulsu(później wyjaśnimy, skąd on się tam bie−rze) <strong>na</strong> wejściu zegarowym przerzutnikaJ−K IC5B spowoduje wyłączenie się tegoprzerzutnika i uaktywnienie układu cent−rali alarmowej. Konsekwencje tego faktubędą <strong>na</strong>stępujące:1. Stan niski z wyjścia Q przerzutnikaIC5B przekazany zostanie <strong>na</strong> wejścieRys. 1. Schemat ideowy odbiornika i centralki8ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 5/98


Projekty AVTRys. 2. Schemat ideowy <strong>na</strong>dajnikazerujące przerzutnika IC5A, umożliwia−jąc jego późniejsze włączenie.2. Stan wysoki z wyjścia Q\ IC5B doprowa−dzony do wejścia 9 bramki IC4C spowo−duje uruchomienie zegara systemowe−go. Częstotliwość zegarowa wytwarza−<strong>na</strong> jest przez generator zbudowany <strong>na</strong>bramce IC4C i zależ<strong>na</strong> jest od rezystan−cji R9 i pojemności C7. Włączenie zega−ra umożliwia wszelkie działania jakie mo−gą być wyko<strong>na</strong>ne przez centralkę.3. Podanie stanu wysokiego <strong>na</strong> wejścieR generatora zbudowanego <strong>na</strong> układzieIC7 (oczywiście, NE555!) powoduje roz−poczęcie pracy przez ten generator. Z je−go wyjścia możemy zasilać dowolneurządzenia syg<strong>na</strong>lizujące włączenie cent−ralki alarmowej. Typowo będzie to diodaLED włączo<strong>na</strong> poprzez rezystor szerego−wy o wartości ok. 560Ω lub (i) syg<strong>na</strong>liza−tor akustyczny. Jako taki syg<strong>na</strong>lizator mo−żemy zastosować typowy „pipek” piezoz wbudowanym generatorem akustycz−nym, pobierający znikomą ilość prądu.Od opisanego momentu <strong>centralka</strong> pozo−staje w stanie czuwania, gotowa zareago−wać <strong>na</strong> syg<strong>na</strong>ł o włamaniu do samochodu.Centralka <strong>na</strong>sza posiada aż sześć wejśćalarmowych. Trzy z nich reagują <strong>na</strong> poda−nie <strong>na</strong> nie stanu wysokiego, czyli <strong>na</strong> zwar−cie ich przez czujnik alarmowy do plusa za−silania instalacji samochodowej, a trzy <strong>na</strong>zwarcie do masy. Wejścia zostały zabez−pieczone przed uszkodzeniem za pomocądiod D9 D12. Diody te zwierają do masyimpulsy o <strong>na</strong>pięciu mniejszym niż ok. 0,6Vwzględem masy i większym o 0,6V od <strong>na</strong>−pięcia zasilania. Rozważmy teraz, co sięstanie jeżeli jedno z wejść zgrupowanych<strong>na</strong> złączu CON5 zostanie zwarte do plusazasilania instalacji samochodowej. Na we−jściu bramki IC4B zostanie wymuszonystan wysoki, który po zanegowaniu przezbramkę IC4A doprowadzony zostanie <strong>na</strong>wejście ustawiające przerzutnika J−K IC5A.Jeżeli stan taki będzie trwał aż do <strong>na</strong>dejścia<strong>na</strong>jbliższego dodatniego zbocza impulsuzegarowego, to przerzutnik ten włączy się.Zauważcie, że zastosowanie przerzutnikasynchronizowanego syg<strong>na</strong>łem zegarowymma kapitalne z<strong>na</strong>czenia dla zwiększenia od−porności <strong>na</strong>szego układu <strong>na</strong> przypadkowewłączenia pod wpływem mogących za−wsze powstać w instalacji samochodowejimpulsów zakłócających.W przypadku zwarcia do masy jednegoz wejść złącza CON6 układ zachowa sięidentycznie, jak w poprzednim przypadku.Konsekwencje włączenia przerzutnikaIC5A będą <strong>na</strong>stępujące:1. Stan wysoki z wyjścia Q IC5A spowodu−je spolaryzowanie bazy tranzystora T4i jego przewodzenie. Tranzystor ten włą−czy jeden z przekaźników wyko<strong>na</strong>wczych– REL2. Jest to przekaźnik o działaniuciągłym, do którego możemy podłączyćukłady wyko<strong>na</strong>wcze wymagające stałe−go zasilania, np. układ radiopowiadamia−nia lub syrenę o modulowanym syg<strong>na</strong>le.2. Stan niski z wyjścia Q\ IC5A doprowa−dzony będzie do wejścia zerującegolicznika bi<strong>na</strong>rnego IC6, umożliwiającmu rozpoczęcie pracy.Drugi z przekaźników wyko<strong>na</strong>wczychREL1 przez<strong>na</strong>czony jest do sterowaniaurządzeń wyko<strong>na</strong>wczych wymagającychzasilania impulsowego, takich jak klaksonlub światłą kierunkowskazów. Baza tran−zystora zasilającego cewkę tego przekaź−nika może być dołączo<strong>na</strong> do jednegoz czterech młodszych wyjść licznika IC6,co umożliwia skokową regulację częstot−liwości włączania przekaźnika. Regulacjitej możemy doko<strong>na</strong>ć za pomocą przesta−wiania jumpera JP2.Tak więc układ centralki alarmowejz<strong>na</strong>jduje się w stanie aktywnym, którymoże zakończyć się <strong>na</strong> dwa sposoby.1. Poprzez wyłączenie przez wybiegają−cego w piżamie z domu właściciela.Syg<strong>na</strong>ł wysłany z pilota spowoduje wy−generowanie kolejnego impulsu przezukład IC1 i w konsekwencji włączenieprzerzutnika IC5B. Spowoduje to <strong>na</strong>−tychmiastowe przejście układu central−ki w stan nieaktywny.2. Jeżeli właściciel pojazdu nie zareaguje i kry−terium alarmu nie będzie się więcej po−wtarzać, to syg<strong>na</strong>ł alarmowy zostanie wy−łączony automatycznie. Po włączeniu syg−<strong>na</strong>łu alarmowego licznik IC6 nieustanniezlicza impulsy zegarowe. Jumper JP1umożliwia dołączenie wejścia wyłączają−cego K przerzutnika IC5A do jednego z <strong>na</strong>j−starszych wejść tego licznika. W zależnoś−ci od ustawienie jumpera syg<strong>na</strong>ł alarmo−wy wyłączy się automatycznie w momen−cie osiągnięcia przez licznik IC6 stanu:0000 0000 1, 0000 0000 01, 0000 0000001 lub 0000 0000 0001. Po wyłączeniuprzerzutnika IC5A układ powraca do stanuczuwania, gotowy do zareagowania <strong>na</strong> po−wstanie kolejnego kryterium alarmu.Zajmijmy się teraz układem zdalnegowłączania i wyłączania centralki alarmowej.Na rysunku 2 został pokazany schemat <strong>na</strong>−dajnika zdalnego sterowania – pilota <strong>na</strong>szejcentralki. Sercem układu jest scalony kodertypu MC145026, przez<strong>na</strong>czony specjalniedo pracy w pilotach zdalnego sterowania.Układ posiada 9 wejść kodujących, coumożliwia ustawienie 19863 kombi<strong>na</strong>cji ko−du. Uważni Czytelnicy być może zaprotestu−ją: jak to drogi autorze, chyba nie z<strong>na</strong>szdwójkowego systemu liczenia? Przecież<strong>na</strong>jwiększa liczba wyrażo<strong>na</strong> za pomocą 9 bi−tów wynosi w systemie dziesiętnym 511!Wszystko jed<strong>na</strong>k się zgadza, ponieważw układzie MC145026, podobnie jak w jegoodpowiedniku – dekoderze MC145028 za−stosowano ciekawą metodę programowa−nia w systemie trójkowym (z<strong>na</strong>ną <strong>na</strong>m jużz opisu układów z serii UM3758). Każdez wejść programujących może zostać usta−wione w trzech sta<strong>na</strong>ch: połączone z masą,połączone z plusem zasilania i w stanie trze−cim – „wiszące w powietrzu”. Niezwykle in−teresujący jest sposób, w jaki układ spraw−ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 5/989


Projekty AVTdza stan wejść programujących. Bardzo ma−łym prądem stara się wymusić <strong>na</strong> tych we−jściach kolejno stan wysoki i stan niski. Je−żeli obie próby powiodą się, oz<strong>na</strong>cza to że<strong>na</strong> badanym wejściu panuje stan „trzeci”.Naciśniecie przycisku S1 w pilocie po−woduje dołączenie do układu <strong>na</strong>pięcia za−silania i rozpoczęcie generowania przezIC2 sekwencji impulsów zgodnych z usta−wionym kodem. Impulsy te przekazywa−ne są <strong>na</strong> wejście zerujące IC1 powodująckluczowanie generatora częstotliwościnośnej zbudowanego <strong>na</strong> tym układzie.Generator ten dostrojony do częstotli−wości właściwej dla zastosowanego od−biornika TFMS zasila za pośrednictwemrezystora T3 bazę tranzystora T1. Tranzys−tor ten zasila diodę IRED D1 powodującwysyłanie przez nią wiązki modulowanejpodczerwieni. Dioda D1 włączo<strong>na</strong> jestw szereg z rezystorem R4 ograniczającympłynący przez nią prąd, a dioda LED D2syg<strong>na</strong>lizuje poprawną pracę urządzenia.Wróćmy teraz <strong>na</strong> chwilę do rysunku 1.Układ odbiorczy zbudowany został w opar−ciu o dobrze <strong>na</strong>m już z<strong>na</strong>ny scalony odbior−nik podczerwieni typu TMFS5360, pracują−cy <strong>na</strong> częstotliwości 36 kHz. Szczegółoweopisywanie układu TMFS nie <strong>na</strong>jmniejsze−go sensu, ponieważ stosowany był on jużwielokrotnie w konstrukcjach publikowa−nych <strong>na</strong> łamach EdW. Odebrany przezukład IC8 ciąg impulsów zostaje po zane−gowaniu przez tranzystor T1 skierowanydo dekodera – IC2. Dekoder został zbudo−wany z wykorzystaniem „brata syjamskie−go” układu MC145026 – współpracujące−go z nim układu MC145028. Układ dokonu−je porów<strong>na</strong>nia odebranego syg<strong>na</strong>łu z wzor−cem ustawionym za pomocą trójstano−wych wejść programujących A1...A9. Je−żeli dwa kolejne porów<strong>na</strong>nia wypadną po−zytywnie, to <strong>na</strong> wyjściu VT (Valid Transmis−sion) pojawia się stan wysoki.Wydawałoby się, że impuls z wyjściaVT może zostać od razu przekazany <strong>na</strong>wejście zegarowe przerzutnika IC5B. Takjed<strong>na</strong>k nie jest, w ten sposób zaprojekto−wany układ z pewnością nie działałby po−prawnie. Przyczyną byłby fakt, że trans−misja danych w podczerwieni nie zawszejest pew<strong>na</strong> i przy dłuższym <strong>na</strong>ciskaniuprzycisku pilota jed<strong>na</strong> z transmisji mogła−by zostać nie odebra<strong>na</strong>. Dekoder zareago−wałby <strong>na</strong> ten fakt stanem niskim <strong>na</strong> we−jściu, co spowodowałoby powtórną zmia−nę stanu przerzutnika IC5B. Temu niepo−żądanemu zjawisku zapobiega zastoso−wania monowibratora (oczywiście zbudo−wanego <strong>na</strong> NE555) IC1. Stan wysokiz wyjścia VT dekodera po zanegowaniuprzez tranzystor T2 podany zostaje <strong>na</strong> we−jście wyzwalające uniwibratora i powodu−je rozpoczęcie generowania impulsuo czasie trwania określonym pojemnościąC5 i rezystancją R4 + PR1. Czas trwaniatego impulsu nie zależy już od stanu <strong>na</strong>wyjściu VT dekodera, co skutecznie za−bezpiecza przed skutkami odebrania poje−dynczej błędnej transmisji (chyba, że bę−dziemy z niewiadomego powodu <strong>na</strong>cis−kać przycisk pilota przez czas dłuższy, niżimpuls generowany przez IC1).Impulsy generowane przez IC1 powo−dują cykliczne przełączanie przerzutnikaIC5B, a co za tym idzie włączanie i wyłą−czanie centrali alarmowej.Impuls tworzony przez IC1 wykorzysty−wany jest jeszcze do jednego celu. Dopro−wadzany jest do bazy tranzystora T5, którymoże włączyć <strong>na</strong> krótki czas jeden z prze−kaźników zasilających układy wyko<strong>na</strong>w−cze. Wybory przekaźnika dokonujemy zapomocą jumpera JP3. Krótkie włączenieprzekaźnika zasilającego np. światła kierun−kowskazów pozwala <strong>na</strong> wizualne stwier−dzenie, czy układ zareagował prawidłowo<strong>na</strong> syg<strong>na</strong>ł wysłany przez pilota. Nie dołą−czajcie jed<strong>na</strong>k do tranzystora T5 przekaźni−ka zasilającego syg<strong>na</strong>ły akustyczne, bardzoproszę. Te „pisknięcia” włączanych i wyłą−czanych alarmów samochodowych mogądoprowadzić osoby z <strong>na</strong>jbliższego sąsiedz−twa do stanu depresji nerwowej.Montaż i uruchomienieNa rysunkach 3, 4 i 5 (patrz str. 13) zosta−ły pokazane mozaiki ścieżek płytek druko−wanych pilota, odbiornika podczerwienii układu centrali oraz rozmieszczenie <strong>na</strong>nich elementów. Wyko<strong>na</strong>nie osobnej płytkido układu odbiornika podczerwieni IC8 zo−stało podyktowane koniecznością umiesz−czenia tego elementu w widocznym miejs−cu, tak aby mógł odbierać wiązki modulo−wanej podczerwieni z <strong>na</strong>dajnika. Montażukładu rozpoczniemy od budowy pilota.Montaż tego układu wykonujemyw sposób tradycyjny, rozpoczy<strong>na</strong>jąc odelementów o <strong>na</strong>jmniejszych gabarytach.Tym razem, ze względu <strong>na</strong> małe wymiaryobudowy nie stosujemy podstawek.Zanim jed<strong>na</strong>k cokolwiek wlutujemyw płytkę, musimy ją dokładnie dopaso−wać do obudowy, wyrównując jej brzegipilnikiem. Po zmontowaniu płytki pilotamusimy nieco przerobić przez<strong>na</strong>czoną dlaniego obudowę typu KM−15M. W górnejczęści obudowy z<strong>na</strong>jduje się okrągły frag−ment, służący jako przycisk. Wystającyz niego do wnętrza obudowy bolec <strong>na</strong>le−ży obciąć, a otwór w obudowie przez<strong>na</strong>−czony <strong>na</strong> diodę kontrolną nieco rozwier−cić. Z wnętrza obudowy <strong>na</strong>leży usunąćniepotrzeb<strong>na</strong> w <strong>na</strong>szym rozwiązaniu ele−menty utrzymujące diodę <strong>na</strong>dawczą.Cztery bateryjki typu LR44 umieszczamyw przez<strong>na</strong>czonym <strong>na</strong> nie zagłębieniu, a stykiwykonujemy z kawałków sprężystej blaszki(np. z styków uszkodzonego przekaźnika).Po zmontowaniu pilota musimy tylko usta−wić częstotliwość generatora z IC1. Jeżeli po−Wykaz elementówUkład pilotaRezystoryPR1: potencjometr montażowy miniaturo−wy 220kΩR1: 10kΩR2, R6: 22kΩR3, R7: 560ΩR4: 100ΩR5: 41kΩ (39k + 2k lub 2×82k równolegle)KondensatoryC1: 330pFC2, C5: 10nFC3: 100nFC4: 100µF/10PółprzewodnikiD1: IRED (dioda emitująca podczerwień)D2: LED 3mmIC1: NE555 (wersja CMOS)C2: MC145026T1: BC337 lub odpowiednikPozostałeS1: przycisk typu RESETBT1: bateryjka 6V lub 4 bateryjki 1,5V (niewchodzą w skład kitu)Obudowa typu KM−15MNie stosować podstawek pod układy scaloneUkład centralkiRezystoryPR1: potencjometr montażowyminiaturowy 220kΩR1, R6, R16: 22kΩR2, R9, R13, R14: 220kΩR10, R15 : 100kΩR3: 51kΩR4, R5, R7, R8, R11, R12: 12kΩKondensatoryC1, C3, C11: 100nFC2: 22nFC4: 100uFC5: 47uFC6: 10nFC7, C8, C9C10PółprzewodnikiD1 D12: 1N4148IC1, IC7: NE555IC2: MC14028IC3: TFMS5360IC4: 4093IC5: 4027IC6: 4040IC8: 78L05T1 T4 BC548 lub odpowiednikPozostałeCON1,CON2,CON3,CON4,CON7, CON8:ARK2CON5, CON6, CON9, CON10ARK3 (3,5mm)JP2, JP: 2x5 goldpin + jumperJP3: 3 goldpin + jumperREL2, REL1: RM82/12VPodstawki pod układy scalone (precyzyjne)siadamy miernik częstotliwości, to przerywa−my połączenie pomiędzy nóżką 2 IC1 i nóżką15 IC2 (przeci<strong>na</strong>my delikatnie ścieżkę).Następnie dołączamy prowizorycznienóżkę 2 IC1 do plusa zasilania i po włączeniuzasilania ustawiamy za pomocą potencjo−metru montażowego PR1 częstotliwość <strong>na</strong>wyjściu Q IC1. Powin<strong>na</strong> o<strong>na</strong> wynosić 36kHz(w przypadku stosowania układu odbiorcze−go TFMS5360). Po doko<strong>na</strong>niu tej regulacjiprzywracamy układ pilota do poprzedniegostanu i zamykamy go w obudowie.c.d. <strong>na</strong> str. 1310ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 5/98


Projekty AVTMontaż płytek odbiornika i centralkinie <strong>na</strong>stręczy nikomu <strong>na</strong>jmniejszych trud−ności i nie <strong>na</strong>jmniejszego sensu opisy−wać go szczegółowo. Pamiętajmy jed<strong>na</strong>ko jednym: układ przez<strong>na</strong>czony jest dopracy w <strong>na</strong>jbardziej niekorzystnych wa−runkach, <strong>na</strong>rażony <strong>na</strong> skrajne temperatu−ry, wilgoć i wstrząsy. Jak zwykle pozosta−wiam Wam wybór: albo nie stosowaćw ogóle podstawek, albo użyć podsta−wek precyzyjnych o bardzo wysokiej ja−kości (takie będą dostarczane w kicie).Wyko<strong>na</strong>ny układ <strong>na</strong>leży dokładnie zabez−pieczyć przed wpływami atmosferyczny−mi za pomocą lakieru poliuretanowego(dostępny w ofercie AVT).Nie miałem pojęcia, w jakim samocho−dzie zechcecie umieścić wyko<strong>na</strong>ny układalarmowy. Dlatego też płytka odbiornikai płytka centrali nie zostały zwymiarowa−ne pod żaden konkretny typ obudowy.Jed<strong>na</strong> ze względu <strong>na</strong> duży asortymentobudów w ofercie AVT i dostępnychw sklepach z częściami elektronicznymiz pewnością dobierzecie sobie obudowępasującą do jakiegoś zakamarka we−wnątrz samochodu. Układ odbiornika <strong>na</strong>j−lepiej umieścić gdzieś <strong>na</strong> desce rozdziel−czej samochodu, tak aby mógł być łatwooświetlony przez wiązkę podczerwieniemitowaną przez trzymanego w ręku pi−lota.Kolegom nie posiadającym jeszczemiernika częstotliwości polecam prostąmetodę regulacji pilota bez posługiwaniasię tym przyrządem (bardziej jed<strong>na</strong>k zale−cam wyko<strong>na</strong>nie zaprojektowanego prze−ze mnie miernika AVT−2269 lub innegoz <strong>na</strong>szej oferty). W celu doko<strong>na</strong>nia regu−lacji włączamy zasilanie pilota i układówcentrali. Następnie umieszczamy pilotaw odległości ok. 3m od odbiornika i <strong>na</strong>cis−kamy przycisk. Najprawdopodobniej nicsię nie stanie i dopiero po pokręcaniu po−tencjometrem montażowym PR1 w <strong>na</strong>−dajniku uzyskamy prawidłowy odbiórtransmisji. Fakt ten zostanie wyraźnie za−syg<strong>na</strong>lizowany trzaskiem przekaźnika do−łączonego jumperem JP3 do kolektoratranzystora T5. Następnie osuwamy pilo−ta od <strong>na</strong>dajnika o kilka metrów i powta−rzamy regulację. Czynimy tak kilkukrot−nie, aż do momentu w którym nie będziemoż<strong>na</strong> już odebrać transmisji.Ostatnią czynnością regulacyjną bę−dzie ustawienie czasu trwania impulsugenerowanego przez IC1 ( w układziecentralki). Powinien on wynosić ok.1 sek., a regulacji dokonujemy za pomo−cą potencjometru montażowego PR1.Ustawienia kodu dokonujemy za po−mocą zwierania pól lutowniczych wypro−wadzeń adresowych układówMCY1450XX do masy zasilania, do plusazasilania lub pozostawianie ich niepodłą−czonych do niczego. Odpowiednie punk−ty łączymy ze sobą za pomocą kropli cy−ny.A<strong>na</strong>lizując opis działania układu łatwomoż<strong>na</strong> dojść do wniosku, że z układemcentralki może współpracować dowol<strong>na</strong>ilość pilotów z identycznie ustawionymkodem, a także że jeden pilot może„pasować” do kilku centralek. Dlategoteż produkowane będą dwa kity: jedenumożliwiający zbudowanie pilota i drugi,zawierający wszystkie elementy potrzeb−ne do zmontowania centralki. Będą to ki−ty AVT−2078A i AVT−2078B.Zbigniew RaabeELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 5/9811

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!