MIKE'A TYSONA - Powrót do strony głównej

TELEKONFERENCJE: XXXVIII PIKEKonferencję otwiera Jerzy Straszewski – Prezes Zarządu PIKEO wszystkimDECYDUJE KONTENTNaziemna telewizja cyfrowa. Must Carry – 20 programów,a może mniej... Internet – twój wróg czy przyjaciel?Rekomendowany dekoder!To najważniejsze tematy XXXVIII wiosennejogólnopolskiej Konferencji Polskiej Izby KomunikacjiElektronicznej, która odbyła siępod koniec maja w podwarszawskiej Jachrance.Moderatorem pierwszej z debat był Jerzy Straszewski,Prezes Zarządu PIKE, wybrany właśniena kolejną, trzyletnią kadencję, który zaprosiłdo rozmowy o „naszych telewizyjnych sprawach”:Magdalenę Gaj – Podsekretarz Stanu MinisterstwaInfrastruktury, Annę Streżyńską – PrezesUrzędu Komunikacji Elektronicznej, Witolda Grabosia– Wiceprzewodniczącego Krajowej RadyRadiofonii i Telewizji, Janusza Piechocińskiego– Zastępcę Przewodniczącego Komisji Innowacyjnościi Nowoczesnych Technologii oraz KomisjiInfrastruktury Sejmu RP oraz Adama Szejnfelda– Przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej„Przyjazne Państwo”. Nie dotarł do Jachrankiprzedstawiciel MKiDN. Uczestnicy debaty z różnymstopniem zaangażowania emocjonalnegopodsumowali ostatnie lata funkcjonowania rynkumediów elektronicznych w naszym kraju, zarównopostulując powołanie do życia jednego, wspólnegoregulatora dla całego rynku telewizyjnegoi telekomunikacyjnego, a także poddawanie np.w cyklu dwuletnim kompleksowej analizie tego co, dlaczegoi z jakim skutkiem? zdarzyło się w interesującejnas dziedzinie nad Wisłą.Zgodnie z tradycją najmniej uwagi poświęconojakości programu oferowanego przez nadawców publicznychi komercyjnych, ale większą w tym zakresienadzieję dawało zarówno hasło, jak i skład personalnypanelu dyskusyjnego ofi cjalnie otwierającego tegorocznespotkanie branży. Ekspert rynku mediów, AndrzejZarębski pytanie Jakiej telewizji chcemy? zadałJanowi Dworakowi – Przewodniczącemu KrajowejRady Radiofonii i Telewizji, który na wstępie uzasadniłpropozycję ograniczenia do 2 minut autopromocjiniechęcią kierowanego przez siebie urzędu i siebie samego,jako widza do zaśmiecania programu telewizyjnegoniepotrzebnymi formami. Znajdą one uzasadnieniemiędzy poszczególnymi pozycjami programowymia nie w ich trakcie. Prezes Zarządu Telewizji Polsat,Zygmunt Solorz-Żak ripostował, że owych zapisów niekonsultowano z nadawcami. Przypomniał też, że wciążistniejąca niespójność między przepisami obowiązującymiw Unii a Polską sprawia, że zarówno on jak i inninadawcy nadają swe kanały tematyczne z zagranicy.Juliusz Braun – Prezes Zarządu Telewizji Polskiej z widocznaulgą zakomunikował, że w sprawie cyfryzacji28 CZERWIEC 2011