12.07.2015 Views

Miłujcie się

Miłujcie się

Miłujcie się

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

List do dziewczątOczywiście żadna z tych parnie zamierzała „wpaść”. Myśleli sobie,że „będą uważać”, że pozwolą sobie tylkona to czy tamto. Niektórzy stosowali nawetantykoncepcję. Każdy jednak środek antykoncepcyjnyjest niepewny w mniejszymlub większym stopniu. Dziewczyny przeważniezdają sobie sprawę, że są potencjalnymimatkami. (W przeciwieństwiedo wielu mężczyzn, którzy zdają <strong>się</strong>myśleć, że można bawić <strong>się</strong> w męża i żonębez żadnych konsekwencji, bo dzieci przynosząbociany...). Dlatego ich przedmałżeńskiemuwspółżyciu towarzyszy lęk.Czas na macierzyństwo nie jest właściwy– wiedzą o tym. Boją <strong>się</strong> ciąży.Pierwsze doświadczenia seksualne –jak mówią psycholodzy – są niezwykleistotne, ponieważ towarzyszące im emocjeNajwiększy dar – o ile“większy niż pieniądze, niżposag – jaki możecie sobieofiarować w dzieńślubu, to czyste sercei dziewicze ciało”Matka Teresafot. Archiwum Ms!zostają na trwałe „wdrukowane” w psychikę.Jeżeli towarzyszy im lęk, będzieon także później towarzyszył współżyciu.Przedmałżeńskie stosunki płciowesą więc skutecznym sposobem obrzydzeniasobie seksu w małżeństwie.Jest to także sposób na wywołaniew sobie niechęci do macierzyństwa.Jeżeli ktoś przez długi czas uważał dzieckoza potencjalną, tragiczną „wpadkę”,to czy będzie później umiał dostrzec,że jest ono w rzeczywistości „największymdobrem małżonków”? Tyle młodychmałżeństw bez obiektywnie poważnejprzyczyny panicznie boi <strong>się</strong> poczęcia dziecka!Dlaczego? Czy nie przedmałżeńskiewspółżycie jest jednym z tego powodów?Postanowiłam poczekać,ponieważ najpiękniejszymdarem dla małżonkajest dziewicze serce i ciałoMądre! Matka Teresa z Kalkutypowiedziała kiedyś do młodzieży: „Największydar – o ile większy niż pieniądze,niż posag – jaki możecie sobie ofiarowaćw dzień ślubu, to czyste serce i dziewiczeciało”.Najpierw oddanie <strong>się</strong> sobie w przy<strong>się</strong>dzemałżeńskiej: „Biorę ciebie za męża(żonę) i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwośćmałżeńską oraz że cię nie opuszczęaż do śmierci”, a potem dopiero wyrażenietego samego przez współżycie seksualne– oddanie siebie i przyjęcie daru z siebieod współmałżonka. Odwrotna kolejnośćalbo drugie bez pierwszego nie ma sensu.Pewien młody człowiek napisał:„Gdybym miał diamentowy pierścionekList do dziewcząt– powiedzmy pamiątkę rodzinną, bardzocenną – nie dałbym go jakiejś dziewczyniepo trzech miesiącach znajomości. Dałbymgo żonie jako ślubny prezent”.Tyle dziewczyn daje siebie chłopakompo trzech miesiącach znajomości,zamiast mężowi w dniu ślubu. Jakżemało <strong>się</strong> cenią! Dziewica to – nawiasemmówiąc – najlepsza kandydatka na żonę.20-letni Piotr tak to wyraził: „Chciałbymkiedyś móc spojrzeć moim dzieciomw oczy i opowiedzieć szczerze wszystkoo ich matce i o sobie, ich ojcu. Chciałbymim móc powiedzieć, że ich matkabyła w młodości uczciwa, skromna, pracowita,pobożna, że kochała swoją rodzinęi czyniła wiele dobra. Sam staram <strong>się</strong> żyćjak najlepiej, żeby mieć co opowiedziećswoim dzieciom. Na pewno nie ożenię <strong>się</strong>z dziewczyną, która chodzi co dwa miesiącez kimś innym, bywa na jakichś podejrzanychimprezach i nie wiadomo, co tamrobi. Jakoś trudno mi wyobrazić sobie takąrozmowę: »Kochane dzieci, kiedy waszamama była młoda, dosyć często <strong>się</strong> zakochiwała,a potem w łóżku dawała swoimukochanym dowody miłości«…”.Seksualność jest sferą zbytważną i piękną, aby <strong>się</strong> niąbawićMłoda mężatka tak opisuje swoją nocpoślubną: „Kiedy przygotowywałam <strong>się</strong>do najbardziej romantycznego wydarzeniaw moim życiu, odkryłam nagle, że mamto już wszystko za sobą. Nie czekało mnienic wyjątkowego. Co gorsza, przypominalimi <strong>się</strong> tamci mężczyźni, którym <strong>się</strong> kiedyśoddałam. Potem – chociaż tego nie chciałam– w najbardziej intymnych momentachprzychodziły mi do głowy porównaniamęża z tamtymi mężczyznami. W końcuzaczęłam <strong>się</strong> zastanawiać, jak sama wypadłamna tle jego innych kobiet. Przedmałżeńskiseks zmienił coś wyjątkowegow rzecz banalną i płytką. Współżycie małżeńskie,zamiast łączyć nas głęboko, okazało<strong>się</strong> szarą częścią naszego życia”.Zanim więc ktoś zacznie oddawać<strong>się</strong> jakimś przedmałżeńskim intymnościom,powinien pomyśleć, że angażuje<strong>się</strong> m.in. w spłycanie i banalizowanieswoich relacji z przyszłym współmałżonkiem.Żadna antykoncepcja – zwróćuwagę – nie zabezpiecza przed tym.10 • RUCH CZYSTYCH SERC

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!