12.07.2015 Views

Nr 39 - Tauron

Nr 39 - Tauron

Nr 39 - Tauron

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

wywiadPolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012UE jeszcze przeprosi sięRozmowa z prof. dr. hab. inż. Antonim Tajdusiem, rektorem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie,rozmawiali: Magdalena Rusinek i Paweł GniadekJak będzie wyglądał mix energetycznyUnii Europejskiej?ANTONI TAJDUŚ: W krajach Unii Europejskiejpowinny być stosowane wszystkie rodzajepaliw do produkcji energii, także węgiel,o którym ostatnio źle się mówi, oraz oczywiściegaz, w tym gaz łupkowy. Wciąż nie wiadomo,ile jest w Polsce gazu łupkowego. Prognozysą bardzo różne, niektóre z nich mówiąnawet o 5,3 bln m sześc. To mogą być bardzozłudne szacunki, ponieważ przygotowano jew oparciu o doświadczenia amerykańskie.Nikt jednak do końca nie wie, czy warunkigeologiczne złóż w Polsce są identyczne jakw Stanach Zjednoczonych. Do tej pory w Polscewykonano tylko jeden otwór, są jużpierwsze pozytywne wyniki, kolejne są w trakciewiercenia.Czy węgiel ma przyszłość jako paliwo energetyczne?W roku 2010 odnotowano na świecie wydobyciewęgla kamiennego na poziomie ok. 6,7mld ton, co oznacza, że wzrosło ono aż o 2,4mld ton w ciągu ostatnich pięciu lat. Jeżeliwęgiel byłby uważany za złe i schyłkowepaliwo, to wydobycie powinno maleć,a nie rosnąć. Za tak duży wzrost odpowiadająnie tylko Chiny, jak się powszechniesądzi, ale także wiele innych krajów– m.in. Wenezuela, Indonezja, Indieczy Stany Zjednoczone.Nie wyobrażamsobie, aby bez tego paliwa można byłorozwiązać problemy energetyczne świata,dlatego uważam, że Unia Europejska jeszczeprzeprosi się z węglem, czego pierwszeoznaki już widać.Czy utrzyma on zatem swoją pozycjęw strukturze paliwowej w Polsce?W ciągu najbliższych 20-30 lat zużycie energiiw Polsce wzrośnie o blisko 50 proc. Udziałprocentowy węgla w produkcji energii będziespadał, ale ilość spalanego węgla będzierosła.Nie będzie to jednak przyrost gwałtowny.Obecnie zużywamy ok. 69 mln ton węglarocznie, w przyszłości jego spalanie możewzrosnąć do ok. 80 mln ton.A co z negatywnym wpływem tego paliwana środowisko?Każde ze źródeł energii ma wpływ na środowiskonaturalne, nie tylko węgiel, ale i gazziemny. W przypadku spalania gazu ziemnegoemisja CO 2jest niższa niż z węgla, ale jeślichodzi o oddziaływanie gazu, który nie zostałspalony i jest emitowany do atmosfery,to jest on o wiele bardziej agresywny niż CO 2.Obecnie trwają prace nad nowymi sposobamiwykorzystywania węgla, które idąw trzech kierunkach. Pierwszy to wzrostsprawności bloków energetycznych. Jeszczeniedawno większość elektrowni w Polsceopalanych węglem miało sprawność ok. 30--31 proc. W ostatnich kilku latach oddanonowe jednostki w PAK, Łagiszy i Bełchatowie,gdzie sprawność przekracza 40 proc.Gdyby udało się podnieść sprawność wewszystkich elektrowniach do 45 proc., to zanotowalibyśmyautomatyczny, znaczący spadekemisji CO 2.Trwają prace nad zwiększeniem sprawnościelektrowni węglowych powyżej 50proc. To wymaga rozwiązania wielu problemówtechnicznych, w tym zastosowania nowychmateriałów odpornych na bardzo wysokieciśnienia i temperatury.Kolejny kierunek to zgazowanie węgla metodąpodziemną lub naziemną. W Polscetrwają prace nad zgazowaniem węgla podziemią, ale w naszych warunkach górotwórjest bardzo mocno popękany i zniszczonywieloletnią eksploatacją węgla. Szanse na to,aby na dużą skalę zgazowywać węgiel podziemią, są małe. Większe nadzieje wiążę zezgazowaniem węgla na powierzchni.Nie jestem fanem węgla, ale zawsze byłemrealistą. Nie mamy pewnych i stabilnychźródeł energii, które mogłyby zapełnić lukępowstałą po wyeliminowaniu energetykiwęglowej. Dlatego trzeba zużywać węgielw sposób znacznie bardziej przyjazny środowisku,żeby wpływ tego paliwa na otoczeniebył jak najmniejszy. Węgiel jestteż tańszy od wielu źródełenergii.4foto: dariusz wójcik


z węglemprzewodniczącym Rady Nadzorczej <strong>Tauron</strong> Polska EnergiaJak na razie oznak zmiany polityki energetycznejUE nie widać.Jeżeli UE całkowicie odejdzie od węgla,a reszta świata zwiększy jego zużycie, tobędzie to działanie pozbawione sensu takw aspekcie ekologicznym, jak i ekonomicznym.Wpływ UE na ograniczenie światowejemisji CO 2jest minimalny. Obecnie widać,że poza Unią nikt nie chce światowego porozumieniaws. redukcji CO 2.Wskutek polityki energetycznej cenyenergii wzrosną, co przełoży się w naturalnysposób na wzrost kosztów produkcjitowarów. Szacuje się, że te koszty będąwyższe o ok. 5 do 15 proc. Jeżeli UE chcebyć nastawiana na eksport swoich produktów,to muszą one być w porównywalnejcenie do wyrobów produkowanychw innych częściach świata. W przeciwnymrazie Unia może sobie zafundować niezłykryzys.Nie uważam jednak, że cenę energiinależy obniżać za wszelką cenę, takżekosztem zdrowia i życia obywateli. Trzebaznaleźć złoty środek. Moim zdaniem dwutlenekwęgla nie jest tak groźny, jak sięzwykło mówić. Dla mnie bardziej niepokojącajest emisja pyłów oraz ich wpływ nanajbliższe otoczenie elektrowni.Na rosnącą emisję CO 2duży wpływ marównież zwiększająca się liczba samochodów,a średniej wielkości wulkan produkujerocznie tyle tego związku, co wszystkie krajeUE. Warto więc zadać pytanie, czy emisjaCO 2jest tak wielkim problemem, jak to sięprzedstawia. W historii Ziemi były okresy,gdy stężenie CO 2było znacznie wyższe niżobecnie, a nie mieliśmy przemysłu.Problem globalnego ocieplenia jest związanynie tylko z emisją gazów, ale generalnieze zużyciem energii. Np. w zimie w Krakowietemperatura jest wyższa nawet o 3-4stopnie Celsjusza niż poza miastem, ponieważtereny zurbanizowane są naturalnymiźródłami ciepła, ucieka ono z budynków,ulice są oświetlone. Miasta rozrzucone pocałym świecie wpływają na ocieplenie temperaturyna Ziemi. Wybranie jednego czykilku czynników, które przyczyniają się dozmian klimatycznych, i zrobienie z nich straszakówto złe rozwiązanie. Jest bardzo wieleelementów mających wpływ na temperaturęi na środowisko naturalne.Problem globalnego ocieplenia jest związany nietylko z emisją gazów, ale generalnie ze zużyciemenergii. Np. w zimie w Krakowie temperaturajest wyższa nawet o 3-4 stopnie Celsjusza niżpoza miastem, ponieważ tereny zurbanizowanesą naturalnymi źródłami ciepła, ucieka onoz budynków, ulice są oświetlone. Miasta rozrzuconepo całym świecie wpływają na ocieplenietemperatury na ZiemiJak Pan ocenia perspektywy rozwoju OZE?Część źródeł odnawialnych jest niestabilna,niektóre z nich, jak farmy wiatrowe czy instalacjefotowoltaiczne, są zależne od warunkówpogodowych, a nie ma rozwiązańtechnologicznych pozwalających na szerokąskalę magazynować energię. Dopieropojawiają się pierwsze próby rozwiązaniatego problemu.Dlatego obecnie muszą istnieć moce rezerwowe,które zostaną uruchomionew chwili, gdy np. elektrownie wiatrowe niebędą pracowały. Moce rezerwowe to zazwyczajelektrownie węglowe, gazowe lub opalaneropą naftową.Są bardziej stabilne źródła odnawialne,jak biomasa, z której można produkowaćenergię niezależnie od warunków atmosferycznych,ale na rynku biomasy pojawiło sięjuż bardzo wiele nieprawidłowości. Czasamibardziej opłaca się sprzedać drewno doelektrowni, która je spali, niż np. firmomprodukującym meble. Widać, że rynek zostałpopsuty.Co by Pan radził dziś młodym ludziom wybierającymsię na studia? Jaki kierunekpowinni wybrać?Kilka lat temu obserwowaliśmy niemalowczy pęd i rezygnację z tradycyjnychkierunków studiów na rzecz „nowoczesnych”.Na wielu uczelniach zlikwidowanotechniczne i specjalistyczne wydziały.Efekt dziś jest taki, że poza AGHw Polsce nie ma ani jednego wydziałuodlewnictwa, a dzisiejsze samochodyw 50-60 proc. składają się z odlewów,w Polsce jest blisko 5 tys. zakładów odlewniczych.Poza AGH nie ma również wydziałuwiertnictwa nafty i gazu, a obecniejest bardzo duże zainteresowanie specjalistamiw tej dziedzinie. Dwie z największychfirm naftowych na świecie ufundowałyAGH specjalistyczne oprogramowanie,jedna za 15 mln euro, druga za 20 mln euro,ponieważ chcą, abyśmy kształcili inżynierówwiertnictwa w oparciu o najnowszerozwiązania i oprogramowanie.Jako jedyni w Polsce posiadamy takżewydział ceramiki, która znajduje zastosowanienie tylko w sektorze budowlanym, alei jako biomateriały, wykorzystywane doprodukcji np. sztucznych kości.Liczba chętnych na studia technicznerośnie, co widzimy na przykładzie AGH.Jeszcze 12 lat temu na krakowskiej uczelnistudiowało 18 tys. studentów, obecnie jestich 36 tys. W roku 2011 chętnych do studiowaniana AGH było 40 tys. kandydatów,przyjęliśmy 10,5 tys., z czego 7,5 tys. na studiadzienne.Wiele dobrych uczelni technicznych, jakpolitechniki – Warszawska, Wrocławska,Łódzka, Gdańska czy Śląska, dobrze sobieradzi i ma coraz więcej kandydatów na studia.Oceniamy, że w Polsce brakuje ok. 60--70 tys. inżynierów.Czy AGH otwiera nowe kierunki studiów?Ostatnio pojawiło się kilka nowych,m.in. dyscyplina naukowa energetyka, codaje możliwość zdobywania stopni naukowych.Są różne specjalności, jak np.biomasa czy energetyka jądrowa.5


FleszPolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012>>Otwarto oferty na budowę bloku gazowego w Stalowej Woli9 grudnia 2011 r. otwarto ofertyw przetargu na budowę bloku gazowo--parowego o mocy około 400 MW w ElektrowniStalowa Wola. Przedmiotem zamówieniajest zaprojektowanie, dostawa,montaż, rozruch i przekazanie doeksploatacji bloku gazowo-parowegoo mocy elektrycznej brutto minimum400MW ei mocy cieplnej netto minimum240 MW twraz z instalacjami i obiektamipomocniczymi Elektrociepłowni StalowaWola oraz świadczenie usług serwisowychpo okresie gwarancji. Ofertyw przetargu złożyły: konsorcja PBG iAlstom Power, Polimex-Mostostal i Tec--nimont Poland oraz firmy Iberdrolai Abner Energia. Kryterium oceny ofertto cena (69 proc.) i parametry techniczne(31 proc.). Podpisanie umowy z generalnymwykonawcą zaplanowane jestna początek 2012 roku. (EM)Rekordowe obroty na TGEW listopadzie 2011 r. obrót na wszystkichrynkach dedykowanych energii elektrycznejna Towarowej Giełdzie Energii(TGE) wyniósł 15,472 TWh – jest to najwyższawartość, licząc od początku 2011 r. Szacującmiesiąc do miesiąca, obrót energiąelektryczną wzrósł o 75,56 proc.Biorąc pod uwagę okres od stycznia dolistopada 2011 r., wolumen energii zakontraktowanejna TGE wyniósł 111,354TWh, co stanowi wzrost o ponad 80 proc.w stosunku do analogicznego okresuw roku 2010. Wartość ta znacząco przekraczaustawowy limit, co dowodzi, żepolscy wytwórcy kierują na parkiet TGEwiększość swojej produkcji.– Cieszę się, że polski rynek energiiosiągnął dojrzałość i dąży do funkcjonowaniawedług zasad przejrzystej konkurencji.Udało nam się przekonać naszych członków,uczestników rynku, że na naszej giełdziehandluje się szybko, efektywnie i tanio– mówi Grzegorz Onichimowski, prezes zarząduTGE. <strong>Tauron</strong> jest jednym z najaktywniejszychpodmiotów na TGE.(ER)foto: SHUTTERSTOCK6foto: SHUTTERSTOCK>>O przejrzystości rynku energii w UEWeszły w życie przepisy zapobiegającenieuczciwym praktykom na hurtowychrynkach energii w krajach Unii Europejskiej.W Dzienniku Urzędowym UE opublikowanezostało 8 grudnia rozporządzenieParlamentu Europejskiego i Rady (UE)nr 1227/2011 z 25 października w sprawieNowe rozporządzenie ma zapobiec nieuczciwym praktykom na hurtowych rynkach energii elektrycznejintegralności i przejrzystości hurtowegorynku energii (ang. Energy market integrityand transparenty – REMIT). Rozporządzenieweszło w życie 20. dnia od jego publikacji,czyli 28 grudnia.Jak wyjaśnia Urząd Regulacji Energetyki,celem nowego rozporządzenia jest zapobieganienieuczciwym praktykom nahurtowych rynkach energii elektrycznej,m.in. poprzez zakaz wykorzystywania informacjipoufnych do manipulowania rynkiemi zapobieganie spekulacji na giełdach.Przedsiębiorcy zawierający transakcjena hurtowych rynkach energii będązobligowani do ich zgłaszania do odpowiednichrejestrów krajowych. Informacjez krajowych rejestrów uczestników rynkubędą z kolei przekazywane do Agencji ds.Współpracy Organów Regulacji Energetyki(ACER). (EM)


BiznesPolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012Dobra decyzja się... opłaca!Nowi klienci, którzy zmienią sprzedawcę na <strong>Tauron</strong>a, mogą liczyć na ceny niższe naweto 10 proc. od oferowanych przez dotychczasowego SPRZEDAWCĘ energiiWszystko za sprawą promocji Dobradecyzja. To nowa oferta dla małych i średnichfirm, znajdujących się poza obszaremdziałalności dystrybucyjnej Grupy <strong>Tauron</strong>.W całej Polsce<strong>Tauron</strong> miał do tej pory sieci dystrybucyjnena terenie województw: dolnośląskiego,opolskiego, małopolskiego oraz częściowopodkarpackiego i śląskiego, co oznacza, żena tych obszarach zawierał z klientami umowykompleksowe (na sprzedaż i dostawęenergii). Od połowy grudnia – po przejęciuaktywów Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznegood firmy Vattenfall – do tejlisty dołączyła pozostała (dominująca) częśćwojewództwa śląskiego. Natomiast na tereniecałej Polski <strong>Tauron</strong> sprzedaje energięelektryczną. I tak, firmy działające np. w Warszawie,Gdańsku czy Poznaniu mogą zmienićsprzedawcę energii na <strong>Tauron</strong>a i przekonaćsię, że to... dobra decyzja.Oszczędzaj!Dobra decyzja to nazwa akcji promocyjnej,w ramach której <strong>Tauron</strong> oferuje nowym klientomenergię elektryczną w cenie nawet o 10proc. niższej od tej, którą płacą obecnemusprzedawcy (w ramach obowiązującej ofer-ty). Ale to nie wszystko. Zmieniając sprzedawcęna <strong>Tauron</strong>a, firma zyskuje gwarancjęniezmienności ceny aż do końca 2012 r.– Zależy nam, aby nasi nowi klienci bylipewni, że podjęli dobrą decyzję, podpisującz nami umowę. Dlatego od razu dajemy impakiet korzyści, który nie tylko gwarantujeniższe rachunki za energię, ale także dajepewność stałych cen. W czasie kryzysu finansowegotego typu zabezpieczenie możezdecydowanie ułatwić planowanie wydatkówi inwestycji w firmie – podkreśla IreneuszPerkowski, prezes zarządu <strong>Tauron</strong> Sprzedaż.Zmień sprzedawcęŻeby skorzystać z Dobrej decyzji, należywcześniej zmienić sprzedawcę energii (niewiąże się to z żadnymi dodatkowymi opłatami).Nie trzeba obawiać się, że będzie to czasochłonne.<strong>Tauron</strong> gwarantuje minimum formalności– wystarczy, że klient podpiszeumowę oraz wypełni pełnomocnictwo, a proceszmiany sprzedawcy zostanie przeprowadzonyw jego imieniu.Wystarczy zostawić swoje dane na stronieinternetowej promocji, a z klientem skontaktujesię <strong>Tauron</strong> Infolinia. Potrzebne dokumentysą następnie wysyłane na wskazanyadres do podpisu. Co więcej, <strong>Tauron</strong> jakopierwszy na rynku oferuje dostęp do specjalnejplatformy internetowej TAURON24, gdziena bieżąco można śledzić status zmianysprzedawcy. Serwis działa również w wersjimobilnej, czyli dostępnej przez telefon.Platforma znajduje się na stronie www.dobradecyzja.tauron-pe.pl, gdzie możnaznaleźć także szczegółowy regulaminpromocji oraz kalkulator, umożliwiającysprawdzenie, jakie oszczędności przyniesieDobra decyzja. (MS)ABC zmiany sprzedawcy8Czy podczas zmiany sprzedawcy może wystąpić przerwa w dostawieprądu?Dystrybutor energii elektrycznej pozostanie ten sam, a to on odpowiadaza zapewnienie ciągłości dostaw, naprawę urządzeń,odczyt liczników oraz dostarczenie zamówionego poziomu mocy.W związku z tym nie może dojść do przerw w dostarczaniu prądu.Czy mogę zmienić sprzedawcę i dystrybutora energii elektrycznej?Możliwa jest jedynie zmiana sprzedawcy. Reguluje to ustawa,zgodnie z którą każdy dystrybutor odpowiada za określony obszari nie ma możliwości jego zmiany.Czy po zmianie sprzedawcy wzrośnie wysokość opłat dystrybucyjnych?Ceny się nie zmienią. Zgodnie z Prawem energetycznym,przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się dystrybucjąenergii elektrycznej (Operator Systemu Dystrybucyjnego, tzw.OSD) jest zobowiązane zapewniać wszystkim klientom, na zasadzierównoprawnego traktowania, świadczenie usług dystrybucjienergii.Jakie dokumenty są potrzebne do zmiany sprzedawcy?Do rozpoczęcia procesu zmiany sprzedawcy potrzebne będą dokumentyrejestrowe firmy, ewentualne pełnomocnictwa orazdwie ostatnie faktury od dotychczasowego sprzedawcy. Ważne,aby sprawdzić, czy dane na fakturze w miejscu nabywcy są zgodnez danymi na aktualnych dokumentach rejestrowych. W przypadku,gdy dane są różne, należy skontaktować się z <strong>Tauron</strong>em– konsultant wskaże, jak w prosty sposób je zaktualizować.Ile trwa zmiana sprzedawcy?Termin ten określa ustawa, według której pierwsza zmiana sprzedawcypowinna trwać nie dłużej niż 30 dni, natomiast każda kolejnazmiana nie dłużej niż 14 dni. Termin rozpoczęcia sprzedaży energiielektrycznej przez nowego sprzedawcę zależy również od takichczynników jak: na jaki okres zawarta jest umowa z dotychczasowymsprzedawcą, jaki jest okres wypowiedzenia tej umowy itp.


Polska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012notowaniaKomentarzNajdroższy miesiąc w rokuRAFAŁBARCHANOWSKIBiuro AnalizRynku <strong>Tauron</strong>AListopad na polskim rynku energii był najdroższymmiesiącem w 2011 r. Spowodowana licznymi odstawieniamibloków niska dostępność mocy wytwórczych orazwzrost popytu na energię wywołały skokową zmianę cenna rynku spot. Energia sprzedawana była w najbardziejnewralgicznych godzinach nawet po 633,57 zł/MWh,a średnia miesięczna cena osiągnęła 229,47 zł/MWh (+24zł/MWh MtM). Tak duże wzrosty na spot wspomaganebyły przez nienaturalne wyskoki cen na rynku bilansującym,osiągające nawet 1211,61 zł/MWh. Średnia cena CROza listopad ustaliła się na poziomie 237,47 zł/MWh (+28zł/MWh MtM). Zużycie energii w całym miesiącu wzrosłorok do roku o 8,07 proc., głównie dzięki pogodzie, która,mimo iż wydawała się łagodna, była pod względem średniejtemperatury najniższa od czterech lat i wyniosła tylko+ 2,76 st. C. Rok wcześniej było to + 6,20 st. C.Podobne wzrosty cen obserwowaliśmy na sąsiednichrynkach spot, gdzie o cenach energii również zadecydowałamniejsza dostępność mocy wytwórczych, zwłaszczaw elektrowniach wodnych. Głównym winowajcą okazałasię susza, która obniżyła poziomy rzek i podniosła kosztywytwarzania – również źródeł węglowych, gdzie transportrzeczny węgla musiano zastąpić kolejowym. Średniacena na niemieckim EPEX spot wyniosła 55,36 €/MWh,a na czeskim OTE 54,76 €/MWh. Były to wzrosty o ponad3,6 €/MWh, licząc MtM. Średnia cena spot na TGE w europejskiejwalucie wyniosła 51,88 €/MWh. Nie byliśmy najdroższymrynkiem tylko dlatego, że gwałtownie osłabiałsię złoty, który w ciągu listopada stracił do euro ponad20 gr i na koniec miesiąca kurs wymiany wyniósł nawet4,54 €/zł.Wysokie ceny TGE spot nie pozostały bez wpływu nakontrakty terminowe, szczególnie te z dostawą w grudniu,które szybko wzrosły o 11 zł do 217 zł/MWh. Jednakw ostatnim tygodniu miesiąca, po powrocie do pracy nowegobloku w Bełchatowie, sytuacja spot nieco się ustabilizowałai Base M-12-11 spadł do 210 zł/MWh. Podobnezachowywały się kontrakty na Q1-12, którego ceny wzrosłyo 1,50 zł do 204 zł/MWh, aby pod koniec miesiącaspaść do 203,50 zł/MWh. Bardzo nieznacznie rósł za tokontrakt CAL-12, który od minimów na początku miesiącawzrósł tylko o ok. 80 gr do 202,50 zł/MWh, po czym z powrotemspadł do 202,00 zł/MWh.Z kolei na niemieckim EEX kontrakt CAL-12 spadł w listopadziez maksimum 56,01 do 52,81 €/MWh. Produkt tenjest silnie skorelowany z cenami CO 2, więc dodatkowo niesprzyjał mu rynek uprawnień do emisji, które po względnejstabilizacji cen w pierwszej połowie miesiąca, w drugiejzaczęły gwałtownie tracić, spadając z ponad 10 €/tnawet poniżej 8 €/t. Powodem tak silnego trendu zniżkowegobyła nie tylko kolejna odsłona kryzysu w eurolandziei zapowiedź dużej podaży jednostek NER-300, aleteż masowe obniżki prognoz cen uprawnień wydaneprzez największe banki inwestycyjne. Najbardziej pesymistycznemówią o spadku cen EUA do 3 €/t w roku 2012i znacznej nadpodaży jednostek w początkach trzeciejfazy.Wolumen obrotu [MWh]Średnie ceny i wolumenyenergii elektrycznej na TGE i rynku bilansującymw LISTOPADZIE 2011 r.korelacja cen energiiw kontraktach terminowych i emisji CO 2w listopadzie 2011 r.Średnie ceny energiiw kontraktach Spot na rynkach europejskichw listopadzie 2011 r.Cena [PLN/MWh]9


Najważniejszeinformacjeo aktywachprzejętychprzez Grupę <strong>Tauron</strong>Ze strony <strong>Tauron</strong>a umowę podpisali (od lewej) wiceprezes zarządu ds. ekonomiczno-finansowych KrzysztofZawadzki oraz prezes zarządu Dariusz LuberaLiczne synergieto realne pieniądze<strong>Tauron</strong> oczekuje synergii m.in. w obszarachdystrybucji i sprzedaży. Korzyścifinansowe spodziewane są zarówno postronie przychodów, jak i kosztów. DodatkowoGrupa może liczyć na finansowekorzyści w obszarze inwestycji. Spółkaspodziewa się m.in. wzrostu marżybrutto, a także zwiększonej lojalnościklientów. Przychodowe korzyści planowanesą głównie w obszarze sprzedaży.Jeśli chodzi o koszty, to oczekiwane korzyścidotyczą głównie kosztów handluenergią i marketingu, a także ekonomiiskali w sferze zakupów. Wielkość tychsynergii szacowana jest na 150 mln złw latach 2012-2016.Istotne są także tzw. synergie referencyjne,czyli korzyści, jakie może przynieśćprzejęcie GZE. Ich wartość została oszacowanana około 254 mln zł w okresie 2012--2016.Finansowanie– Struktura finansowania tej transakcji jestw naszej ocenie korzystna i bezpieczna.Wykorzystujemy w relatywnie niewielkimstopniu środki własne przy jednoczesnymposłużeniu się finansowaniem pozyskanymz bardzo elastycznego instrumentu, jakimsą obligacje. Zachowujemy jednocześniebezpieczny poziom zadłużenia – komentujeKrzysztof Zawadzki, wiceprezes zarządu ds.ekonomiczno-finansowych <strong>Tauron</strong>a.Papiery, o których mówi prezes Zawadzki,objęły czołowe instytucje finansowe:Bank Handlowy w Warszawie, ING Bank Śląski,Bank Polska Kasa Opieki, BRE Bank, PowszechnaKasa Oszczędności Bank Polskioraz Nordea Bank Polska i Nordea Bank.Całkowita wartość transakcji wynosi4,62 mld zł. <strong>Tauron</strong> zapłaci Vattenfallowi3,62 mld zł, a pozostała kwota, czyli ok.1 mld zł, to wartość długu Vattenfalla wobecspółek grupy GZE, który w wyniku transakcjizostanie przejęty przez <strong>Tauron</strong>. (LW)Foto: ARCGZE został sprzedany przez Vattenfallpo 10 latach od momentuzakupu. To spółka zrestrukturyzowana,działająca w oparciu o najlepszeeuropejskie standardy. GZEjest jednym z najbardziej efektywnychprzedsiębiorstw energetycznychw Polsce.Spółka jest jednym z kluczowychgraczy na polskim rynku energiielektrycznej oraz największym dostawcąelektryczności na GórnymŚląsku pod względem wolumenu.GZE ma 1,1 mln klientów końcowych.W 2010 r. GZE dystrybuował11 TWh oraz sprzedał 6 TWh energiielektrycznej.W ramach transakcji <strong>Tauron</strong> przejmujekontrolę nad Górnośląskim ZakłademElektroenergetycznym oraznad jego spółkami zależnymi: VattenfallDistribution Poland, VattenfallGeneration Poland, Vattenfall SalesPoland, Vattenfall Network ServicesPoland, Vattenfall Wolin-North orazVattenfall Business Services Poland.Synergie według obszarówDystrybucjaPRZYCHODY – obniżenie kosztów nielegalnegopoboru energii poprzez wykorzystanieposiadanych przez Vattenfall DistributionPoland zaawansowanych rozwiązańw tym zakresie.OPEX – ograniczenie udziału w obrocieenergią na rynku bilansującym; redukcjakosztów bilansowania handlowego;obniżenie wolumenu zapotrzebowaniana energię w okresie Euroszczytu dlaróżnicy bilansowej; wspólna politykaw zakresie rezerw transformatorów; eliminacjadublujących się funkcji (funkcjezarządcze, funkcje wsparcia).CAPEX – lepsza pozycja negocjacyjnaw przetargach na realizacje inwestycji(efekt skali); integracja sieci elektroenergetycznej110KV; optymalizacja wydawaniawarunków przyłączania klientów i rozwojusieci.SprzedażPRZYCHODY – wzrost marży brutto; zwiększenieilości klientów zlojalizowanych; zarządzanieotwartą pozycją portfolio.OPEX – koszty handlu energią; kosztymarketingu.InneOZE – wzmocnienie kompetencji w zakresieodnawialnych źródeł energii; dywersyfikacjaportfela wytwarzania.OBSŁUGA KLIENTA – wdrożenie najlepszychpraktyk w zakresie usług wsparciaIT, HR, księgowości, obsługi klienta i finansów.FINANSOWANIE – wzrost udziału biznesuregulowanego zmniejszający profil ryzykaGrupy pod względem zmienności ceni wolumenu, co powinno przełożyć się naniższy koszt finansowania zewnętrznego,większe zainteresowanie inwestorów długoterminowych;lepszy rating.IT – wymiana know-how w obszarze IT;wzajemne korzystanie z istniejącej infrastruktury.ZAKUPY – ekonomia skali w zakresie zewnętrznychusług.11


CIEPŁONowe umowy<strong>Tauron</strong> Ciepło podpisał z władzamiKatowic umowy przyłączenia do sieciciepłowniczej budynków MiędzynarodowegoCentrum Kongresowego oraz NarodowejOrkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.Obydwie inwestycje powstaną na leżącychw bezpośrednim sąsiedztwie hali Spodekpoprzemysłowych terenach Kopalni WęglaKamiennego Katowice-Kleofas.Budynek Międzynarodowego CentrumKongresowego wraz ze zmodernizowanąhalą sportowo-widowskową Spodek orazpowstającymi w sąsiedztwie nowymi gmachamiMuzeum Śląskiego i Narodowej OrkiestrySymfonicznej Polskiego Radia będzietworzył nową przestrzeń publiczną, doktórej ciepło dostarczać będzie <strong>Tauron</strong> Ciepło.Dla spółki owe reprezentacyjne obiektyKatowic to nowe inwestycje na ponad 10MW mocy zamówionej.Realizację przyłączenia wymienionychw umowie obiektów do sieci ciepłowniczej<strong>Tauron</strong> Ciepło zaplanowano na lata 2012--2013. (KK)foto: ARC MCKWizualizacje Międzynarodowego Centrum KongresowegoSPRZEDAŻ<strong>Tauron</strong> mecenasem Złotej Płyty„Łukaszewski & Bembinow.Kolędy i pastorałki” DziewczęcegoChóru Katedralnego „Puellae Orantes”– album CD/DVD uzyskał status ZłotejPłyty DVD oraz otrzymał wyśmienitezagraniczne recenzje. Partneremi mecenasem chóru jest <strong>Tauron</strong>.sce realizujących nagrania muzyki poważnej.Na płycie znalazły się m.in. tak znanekolędy, jak: „Oj maluśki, maluśki” oraz „Cichanoc”. Płyta CD nagrana została studyjniew Filharmonii Podkarpackiej. DVD jestrejestracją live Koncertu Noworocznego,który odbył się w Tarnowie 8 stycznia 2011 r.Płyta podbiła polski rynek muzyczny i zyskałaprzychylne recenzje m.in. zagranicznych krytykówFoto: ARCKryształowo czysty dźwiękPłyta podbiła nie tylko polski rynek muzyczny.Niezwykle przychylną recenzjęwystawił jej m.in. brytyjski BBC Music Direct:„Dziewczęta z tarnowskiego ChóruKatedralnego (…) ustanowiły wysoki standard.Śpiewają kryształowo czystym dźwiękiemz doskonałą dykcją”.Album zawiera kolędy i pastorałki skomponowanei zaaranżowane przez polskichkompozytorów – Pawła Łukaszewskiegoi Miłosza Bembinowa. Zrealizowany jest wewspółpracy ze znakomitym kwartetemsmyczkowym „Dafô”, a wydał go DUX – jednaz najlepszych firm fonograficznych w Pol-Sukces sponsoringowySukces albumu może być jeszcze większy.Już w listopadzie 2011 r., a więc przedokresem świątecznych zakupów, zyskałon bowiem status Złotej Płyty.– Liczymy na to, że „kryształowo czystydźwięk” oczaruje jeszcze szerszegrono słuchaczy i że album uzyska statusPlatynowej Płyty. Cieszymy się, żekolejne wydarzenie artystyczne wspieraneprzez <strong>Tauron</strong>a jest doceniane zarównoprzez szeroką publiczność, jaki chwalone przez krytyków – podkreślaElżbieta Karcz, szefowa Biura Promocji<strong>Tauron</strong>a. (EB)Albumydla czytelnikówPłyta dostępna jest w dobrychsklepach muzycznych. Dla czytelników„Polskiej Energii” mamy 10albumów CD/DVD „Łukaszewski &Bembinow. Kolędy i pastorałki”.Zgłoszenia przyjmujemy do 30stycznia 2012 r. pod adresemts.centrala@tauron-pe.pl. Płytywyślemy pod wskazany adres.13


W GrupiePolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012DYSTRYBUCJAKoreańska inwestycjaw WałbrzychuPonad 3,5 tys. osób zatrudnionychna całym świecie, fabryki w Chinach,Malezji, Turcji, Indiach i USA.O tę inwestycję starały się Czechyi Słowacja. Wygrała Polska, wygrałWałbrzych.Koreański koncern Mando, producentpodzespołów elektronicznych dla sektoramotoryzacyjnego, rozpoczął budowęfabryki w Wałbrzyskiej Specjalnej StrefieEkonomicznej. Uroczyste rozpoczęcie inwestycjiodbyło się 3 listopada w Wałbrzychu.W celu zasilania w energię elektrycznązakładu Mando <strong>Tauron</strong> Dystrybucja wybudujekolejny odcinek magistrali kablowejoraz zabuduje złącze kablowe 20 kV. Budynkifabryki Mando będą gotowe jużw trzecim kwartale 2012 r., a kilka miesięcypóźniej rozpocznie się w nich produkcja.Fabryka będzie pierwszym w Europiemiejscem produkcji układów hamulcowych,kolumn kierowniczych, elementów zawieszeniai systemów kontroli trakcji dla czołowychmarek samochodów w Polsce (GM,Opel) i Europie: w Czechach (Hyundai), naSłowacji (Kia), w Niemczech (BMW, Volkswagen,GM) i we Francji (Renault, Peugeot, Citroen).Do końca 2015 r. firma zainwestuje <strong>39</strong>0mln zł i utworzy 280 miejsc pracy.– O wyborze Wałbrzycha zdecydowałakorzystna lokalizacja miasta. Leży onow samym centrum naszych rynków zbytuw Europie. Mamy tu też dobrą infrastrukturęi możliwość zatrudnienia wykwalifikowanejzałogi – mówi Chee Won Khang, prezesMando w Polsce.W uroczystym wkopaniu kamienia węgielnegopod budowę fabryki Mandouczestniczył również Andrzej Lukas, dyrektorwałbrzyskiego oddziału <strong>Tauron</strong> Dystrybucja.– To przedsięwzięcie będzie miałoduże znaczenie dla naszej firmy. Będzie tokolejny duży odbiorca energii elektrycznejna terenie Wałbrzyskiej Specjalnej StrefyEkonomicznej – podstrefa w Wałbrzychu– komentuje dyrektor Lukas. (EM)WYTWARZANIEfoto: JERZY WIELEBAPowstający budynek suszarniBiomasa w Stalowej Woli dofinansowana14<strong>Tauron</strong> Wytwarzanie i MinisterGospodarki podpisali 29 listopada umowęo dofinansowanie projektu pod nazwąBudowa instalacji do produkcji energiielektrycznej w odnawialnym źródleenergii w Stalowej Woli. Inwestycja dofinansowanabędzie kwotą 40 mln zł.Projekt realizowany jest w ramach ProgramuOperacyjnego Infrastruktura i Środowiskona lata 2007-2013 (działanie 9.4,Wytwarzanie energii elektrycznej ze źródełodnawialnych, priorytet IX Infrastrukturaenergetyczna przyjazna środowiskui efektywność energetyczna). Jest to jednaz największych w południowo-wschodniejPolsce inwestycji, która będzie wykorzystywaćbiomasę do produkcji energiielektrycznej. Będzie ona bazować na najnowszychrozwiązaniach technologicznychw dziedzinie spalania biomasy. Inwestycjapolega na zbudowaniu nowegoukładu magazynowania, suszenia i rozdrabnianiabiomasy. Spalanie jej będzieodbywać się w postaci pyłu „biomasowego”w specjalnych niskoemisyjnych palnikachpyłowych.Planowany termin oddania do eksploatacjiinstalacji to rok 2012. Osiągalnamoc elektryczna z planowanej inwestycjito ok. 20 MW e, dzięki czemu produkcjaenergii elektrycznej z OZE wzrośnie w StalowejWoli o ok. 140 GWh rocznie.(JW)


PKWBarbórka 2011Tradycyjne święto Braci Górniczejz Południowego Koncernu Węglowegow tym roku odbyło się w Jaworznie.Obchody rozpoczęła uroczysta mszaświęta celebrowana przez księdza biskupadiecezji sosnowieckiej Grzegorza Kaszaka.– Wszystkim drogim górnikom pragnęzłożyć moje najserdeczniejsze życzeniai gratulacje. Niech Pan Bóg z wysokiegonieba zachowuje was w zdrowiu, szczęściui bezpieczeństwie, tak abyście szczęśliwiewracali do domów – mówił biskup.Po mszy zebrani przeszli do hali sportowejMCKiS przy ulicy Grunwaldzkiej naakademię barbórkową. Obok zarządu PołudniowegoKoncernu Węglowego orazprzedstawicieli załóg zakładów górniczychSobieski i Janina, akademia zgromadziłarównież reprezentantów Grupy<strong>Tauron</strong> oraz Kompanii Węglowej i rząduRP. Był wśród nich Jan Lityński, reprezentującyprezydenta RP Bronisława Komorowskiego.Na uroczystość przybyli takżesenatorowie i posłowie, przedstawicielewładz, reprezentanci państwowego nadzorugórniczego, firm i instytucji współpracującychz PKW oraz naukowi przedstawicielez górniczych uczelni i jednosteknaukowo-badawczych.W swoim przemówieniu prezes zarząduPKW Andrzej Szymkiewicz ocenił mijającyrok oraz sytuację koncernu. – To byłrok lepszy od ubiegłego, ale nie tak dobry,jak sobie zaplanowaliśmy – mówił. Zaznaczyłrównież, że trudne warunki górniczo-geologiczneoraz strzegąca swych„skarbów” natura utrudniła realizacjęplanów na 2011 r. Prezes podziękowałwłaścicielom, załogom obu kopalń, lideromorganizacji związkowych oraz wszy--stkim współpracującym z koncernem firmomi instytucjom za ten trudny, pełenwyzwań rok.Po złożeniu życzeń przez gości orazodczytaniu listów gratulacyjnych nastąpiłastała część uroczystości barbórkowych,mianowicie odznaczanie zasłużonychpracowników, wręczenie szpad orazstopni górniczych. Na koniec uroczystościtradycyjnie z programem barbórkowymwystąpiły dzieci z przedszkola nr 19w Jaworznie oraz szkoły podstawowejnr 22 z Jelenia.(BW)foto: marcin czekajfoto: marcin czekajBarbórka w PKW tradycyjnie zgromadziła wielu znamienitych gościJan Lityński wręczał ordery w imieniu prezydenta15


WYDARZENIAPolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012Domy PozytywnejEnergii 2011foto: Marian zambrzycki20 grudnia, podczas uroczystej gali w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, nagrodzono laureatówakcji Domy Pozytywnej Energii 2011, organizowanej przez Grupę <strong>Tauron</strong>. Zwyciężyło pięć domówdziecka, które – w ocenie kapituły konkursu – nadesłały najciekawsze ilustrowane bajki natemat „Przygody byczka <strong>Tauron</strong>ka – <strong>Tauron</strong>ek uczy ekologicznego i bezpiecznego korzystaniaz energii elektrycznej”16Akcja Domy Pozytywnej Energii skierowanajest do całodobowych placówekopiekuńczo-wychowawczych z terenu działaniaGrupy <strong>Tauron</strong> (woj. śląskie, dolnośląskie,małopolskie, opolskie i podkarpackie).Jej głównym celem jest poprawawarunków życia dzieci z domów dziecka.Zwycięskimi domami dziecka zostały:Centrum Opiekuńczo-Wychowawcze w Sosnowcu(woj. śląskie); Zespół PlacówekOpiekuńczo-Wychowawczych w Olkuszu(woj. małopolskie); Placówka Opiekuńczo--Wychowawcza w Tarnobrzegu (woj. podkarpackie);Dom Dziecka p.w. św. Józefaw Bolesławcu (woj. dolnośląskie) oraz PowiatowyZespół Placówek Opiekuńczo-Wychowawczychw Paczkowie – Dom Dzieckaw Jasienicy Górnej (woj. opolskie).– <strong>Tauron</strong> chce być odpowiedzialnymobywatelem korporacyjnym, dlatego angażujemysię także w projekty związane zespołeczną odpowiedzialnością biznesu.Włączamy się w nowe inicjatywy, jak równieżkontynuujemy te, które z powodzeniemrealizowane były wcześniej w spółkachGrupy <strong>Tauron</strong>. Jedną z nich była akcjaDomy Pozytywnej Energii, prowadzonaprzez lata przez EnergięPro (dziś <strong>Tauron</strong>Dystrybucja) – mówi Dariusz Lubera, prezeszarządu <strong>Tauron</strong> Polska Energia.– Tegoroczna edycja po raz pierwszyprowadzona była na całym terenie działaniaGrupy <strong>Tauron</strong>, tj. w pięciu województwach,cieszyła się dużym powodzeniemi przyniosła wiele pozytywnych emocjidomom dziecka, dlatego planujemy jejkontynuację. Naszą ambicją jest, by w przyszłościwszystkie domy dziecka z terenudziałania Grupy <strong>Tauron</strong> stały się DomamiPozytywnej Energii – mówi Dariusz Stolarczyk,wiceprezes zarządu <strong>Tauron</strong> PolskaEnergia.Akcja ruszyła we wrześniu 2011 r. Doudziału w niej zgłosiło się 89 domów dziecka,które nadesłały prace konkursowe. Ocenynadesłanych prac dokonała i wyłoniła laureatówkapituła akcji, przyznając najlepszymplacówkom (po jednym domu z każdego województwa)tytuły Domu Pozytywnej Energiioraz nagrody finansowe. Wcześniej w każdymwojewództwie (w Wałbrzychu, Opolu,Katowicach, Krakowie oraz Stalowej Woli)odbyły sią gale półfinałowe, na których kapituływojewódzkie wybrały po trzy najlepszebajki, których autorzy zakwalifikowali się dofinału akcji.Podczas gali finałowej zwycięzcy otrzymalitytuł Domu Pozytywnej Energii orazczek. Otrzymane środki, zgodnie z regulaminemakcji, przeznaczone muszą zostaćna potrzeby wychowanków domów dziecka.Nagrody wręczyli przedstawiciele kapitułykonkursu – prezes Dariusz Lubera, wiceprezesDariusz Stolarczyk oraz prezes<strong>Tauron</strong> Dystrybucja Mirosław Krutin. Oboknich w skład kapituły konkursu weszli: An-


Niezwykły koncertWdrażając w życie najważniejszezasady społecznej odpowiedzialnościbiznesu, <strong>Tauron</strong> włączył sięw organizację niezwykłego koncertuniezwykłej orkiestry. Wydarzeniemiało miejsce 26 listopada na scenieTeatru Rozrywki w Chorzowie.Na specjalną galę zaprosiła gości FundacjaIskierka, pomagająca „oswoić”chorobę nowotworową chorym dzieciomi ich rodzinom.Na wstępie zaprezentowano projektyzrealizowane przez fundacjęw 2011 r. Statuetką „Przyjaciel FundacjiIskierka” uhonorowano osoby i firmywspierające działania tej organizacji.Wszyscy czekali na gwóźdź programu– występ koncertującej tylkoraz w roku Dziecięcej Orkiestry Onkologicznejpod dyrekcją artystycznąprof. Piotra Sutta.Na scenie pojawili się mali pacjenci,lekarze i pielęgniarki oraz rodzice.Wszyscy z uśmiechem na twarzachi z egzotycznymi instrumentami perkusyjnymiw rękach.Wspierał ich śpiewająco chórdziennikarzy oraz zaproszeni artyści:Grupa MoCarta, Renata Przemyk, zespółOszibarack i Szymon Majewskiw… arii operowej. Koncert z klasąi humorem poprowadził Mirosław Neinert.(MM)toni Tajduś – przewodniczący rady nadzorczej<strong>Tauron</strong> Polska Energia, prof. Alicja Chybicka– pediatra z Akademii Medycznej weWrocławiu, kierownik Katedry i KlinikiTransplantacji Szpiku, Onkologii i HematologiiDziecięcej, Joanna Piech-Kalarus – adiunktw Instytucie Sztuki cieszyńskiej filiiUniwersytetu Śląskiego, prof. Adam Romaniuk– Katedra Grafiki Akademii Sztuk Pięknychw Katowicach i Marta Fox – poetka,powieściopisarka i eseistka.Po uroczystości dzieci obejrzały przedstawienieteatralne. Na wszystkich uczestnikówgali finałowej czekało wiele atrakcji, m.in. występyartystów, malowanie twarzy oraz wielkifinałowy tort. Dzieci mogły też porozmawiać,zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia i zebrać autografyod gwiazd sportu z dyscyplin i klubówsponsorowanych przez <strong>Tauron</strong>. Przez całyczas najmłodszych zabawiały byczki <strong>Tauron</strong>ki,maskotki Grupy <strong>Tauron</strong>.(RuM)foto: ARCfoto: grzegorz celejewskiAkcji Domy Pozytywnej Energii dedykowanesą strony internetowe: www.domypozytywnejenergii.com.pl orazwww.domypozytywnejenergii.pl.Pierwsza edycja akcji została przeprowadzonaw 2005 roku, przezsześć kolejnych lat nagrodzonych zostało58 domów dziecka. 45 wychowankówotrzymało stypendia specjalne.Akcja została wyróżnionanagrodami: Europrodukt 2005 roku,Dobroczyńca Roku 2005, Lider Filantropii2007, 2008 oraz 2009.foto: ARCfoto: JOANNA NOWICKA17


W UniiPolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012Energetyczne mapydrogowe i bezdrożaPodsumowanie wydarzeń z roku 201118Stanisław Tokarskiprezes zarządu<strong>Tauron</strong> WytwarzanieNa zakończonym właśnie szczycie klimatycznymw Durbanie przyjęto, po długichtargach, mapę drogową do nowej politykiklimatycznej po roku 2020. Porozumieniew tej sprawie ma być osiągnięte w roku 2015.Obowiązywać będzie w dalszym ciągu protokółz Kioto. Jednocześnie Komisja Europejska,po raz drugi w tym roku, ogłosiła swojąmapę drogową dojścia do energetyki bezemisyjnejw roku 2050.Cały rok 2011 był czasem wielu ważnychdla sektora elektroenergetycznego wydarzeń,z których część może przełożyć się naistotną zmianę warunków funkcjonowaniabranży. Warto je zatem przypomnieć.Spotkanie Rady Europejskiejpo raz pierwszy poświęconepolityce energetycznejW lutym odbyło się posiedzenie Rady Europejskiej(zasiadają w niej głowy państwbądź szefowie rządów krajów członkowskichUnii) poświęcone po raz pierwszytakże tematyce polityki energetycznej.Rada przyjęła na nim zobowiązanie wprowadzeniado 2014 r. w pełni funkcjonującego,zintegrowanego i dysponującego odpowiednimipołączeniami wewnętrznegorynku energii. Wskazała też na potrzebępromocji inwestycji w odnawialne źródłaenergii oraz technologie niskoemisyjne.Mapa drogowa 20508 marca Komisja Europejska opublikowałakomunikat zawierający plan działań prowadzącychUnię do przejścia na niskoemisyjnągospodarkę w perspektywie roku2050, tzw. Mapę drogową 2050. Komisja,kierując się chęcią powstrzymania wzrostutemperatury na świecie poniżej 2 st. C,chce w tym horyzoncie czasowym ograniczyćwewnętrzne emisje Unii Europejskiejo 80 proc. w stosunku do poziomu z rokuJerzy Janikowskiszef Biura WspółpracyMiędzynarodowej <strong>Tauron</strong>a1990, powtarzając jako uzasadnienie sugestiez opracowania IPCC (MiędzyrządowegoZespołu ds. Zmian Klimatu). Na wykresieprzedstawiona została ścieżka dojściado zaproponowanego celu.Wraz z Mapą drogową 2050 ukazał siętakże dokument roboczy służb Komisji zestreszczeniem oceny skutków proponowanychdziałań.Tragedia w Japoniii jej konsekwencjeZaledwie trzy dni później, 11 marca, Japonięnawiedziło potężne trzęsienie ziemio sile 9 stopni w skali Richtera. Spowodowałoono odcięcie elektrowni atomowejFukushima od zasilania z sieci zewnętrznej.Awaryjne generatory prądotwórczeDiesla, które podjęły pracę, zostały jednak100%80%60%40%20%zalane falą tsunami wywołaną przez trzęsienieziemi, w wyniku czego doszło do seriiawarii. Skutkiem tych wydarzeń byływybuchy wodoru, pożar oraz przedostaniesię substancji promieniotwórczych do środowiska.W konsekwencji katastrofa elektrowniatomowej Fukushima sprawiła, żeczęść unijnych krajów zrewidowała swojeplany w zakresie wykorzystania energetykijądrowej. W Unii Europejskiej zarządzonoprzeprowadzenie testów wszystkich elektrowniatomowych. Włochy zatrzymały pracenad uruchomieniem programu wprowadzeniaenergetyki jądrowej, a Niemcy podjęłydecyzję o definitywnym zaprzestaniueksploatacji swoich elektrowni atomowychi przyjęły plan ich ostatecznego wyłączeniado 2022 r.Propozycja nowej dyrektywyo efektywności energetycznej22 czerwca Komisja Europejska oficjalniezaproponowała nową dyrektywę o efektywnościenergetycznej, która wspiera wysiłkipaństw członkowskich zmierzającePrzebieg ograniczenia wewnętrznych emisji gazówcieplarnianych w UE do 80% (100% = 1990 r.)EnergetykaMieszkalnictwoi usługiPrzemysłTransportRolnictwo poza Co 2Bieżąca politykaInne sektory poza Co 20%1990 2000 2010 2020 2030 2040 2050Żródło: Komunukat Komisji Europejskiej z 8 marca 2011 roku.100%80%60%40%20%0%


Rada Europejska wskazała na potrzebę promocji inwestycji w odnawialne źródła energiiFoto: shutterstockdo zwiększenia efektywności zużycia energiina wszystkich etapach łańcucha energetycznego– od jej przetwarzania, poprzezdystrybucję aż do końcowego zużycia.Regulacja ta ma być także narzędziemumożliwiającym realizację ostatniego celuPakietu Klimatycznego w zakresie oszczędzaniaenergii. Najdalej idącą propozycjąproponowanej dyrektywy jest wymóg odzyskiwaniaciepła odpadowego dla nowychi istniejących elektrowni i obiektówprzemysłowych oraz doprowadzenie dosytuacji, w której wszystkie nowo budowaneinstalacje wytwórcze są przystosowanedo pracy w kogeneracji. Propozycja dyrektywywymaga także, aby lokalizacje nowychinstalacji wytwórczych były dobieranew miejscach możliwego wykorzystaniaciepła odpadowego przez odbiorcówi otwiera drogę do obciążania instalacjiwytwórczych kosztami przyłączania do systemówciepłowniczych bądź ich rozbudowycelem odbioru i dostarczenia ciepłaodpadowego odbiorcom końcowym.Wszystko to sprawia, że warunki dla potencjalnychinwestorów w instalacje wytwórczemogą ulec diametralnej zmianiei w efekcie zablokować podejmowanie nowychinwestycji. O wadze i skali zainteresowaniatą regulacją świadczy fakt zgłoszeniaponad dwóch tysięcy poprawek naobecnym etapie prac prowadzonych nad tądyrektywą w Parlamencie Europejskim.Wstępna ocena skutkówMapy drogowej 2050 dla PolskiJesienią przedstawiono pierwsze wynikianalizy skutków dla Polski realizacji celówwyznaczonych w Mapie drogowej 2050.Pokazują one, że hurtowe ceny energiibędą w naszym kraju po 2020 r. aż3-4-krotnie wyższe niż w roku 2005. Proponowanapolityka dekarbonizacji gospodarkicelem uzyskania 80 proc. redukcji emisji,oznacza dla Polski spadek tempawzrostu PKB o ok. 1,1 proc. w roku 2020i jeszcze bardziej – o ok. 3,5 proc. – w roku2050. Te same analizy pokazały jednak, żesama kontynuacja obecnej polityki klimatyczno-energetycznejbędzie kosztowałaPolskę utratę od 3,8 proc. przez 9,6 proc.do 7,6 proc. PKB w poszczególnych latach.Licząc łączny efekt polityki klimatycznej,spowoduje ona spadek PKB o 10-11 proc.w latach 2030-2050, co przełoży się namniejszą liczbę miejsc pracy i niższe dochodygospodarstw domowych przy wyższychcenach energii.Gorący grudzieńPrzed samym końcem roku byliśmy świadkamiszczytu klimatycznego w Durbanie,na którym przyjęto pakiet rozwiązań prowadzącychdo nowego porozumienia klimatycznegow 2015 r. Ma ono obowiązywaćpo roku 2020. Porozumienie z Kiotozostało tymczasem przedłużone poza rok2012 na drugi okres rozliczeniowy. W połowiegrudnia Komisja Europejska przedstawiłatzw. Energetyczną mapę drogową2050, w której stara się podtrzymać celewytyczone w głównym dokumencie Mapydrogowej 2050. Bardzo dużą rolę mają odgrywaćźródła odnawialne, choć energiaprzez nie wytwarzana często należy donajdroższych i stwarzających największekłopoty operatorom systemów przesyłowychoraz dystrybucyjnych.Zwraca również uwagę duży optymizmKomisji, jeśli chodzi o oczekiwaną dostępnośćinstalacji CCS oraz istotną przyszłąrolę tej technologii. Jest to zapewneskutek konsekwencji katastrofy w Fukushimieoraz chęci znalezienia sposobu napodtrzymanie realności wskazanychwcześniej przez Komisję długoterminowychcelów polityki energetyczno-klimatycznej.Czy takie podejście jest jednakrealne? Wydaje się, że przy formułowaniudługoterminowych celów energetyczno--klimatycznych należy uwzględniać nietylko aspekty dotyczące walki ze zmianamiklimatu, ale trzeba brać pod uwagęrównież zapewnienie bezpieczeństwa zasilania,jak też zachowanie konkurencyjnościgospodarek i sytuację indywidualnychgospodarstw domowych.19


WYDARZENIAPolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012Reprezentanci różnych organizacji walczących o ochronę środowiska, Zieloni i antyglobaliści na każdym kroku przypominali w Durbanie o sobie i swoim przesłaniufoto: CORBISSzczyt klimatyczny w DurbanieSukces czy porażka?Od 28 listopada do 11 grudnia odbywała się w Durbanie konferencja klimatyczna ONZ. Politycysą zadowoleni z efektów szczytu, a eksperci wskazują na zbyt dużą ich ogólnikowość.– To historyczny przełom w walce ze zmianami klimatu – komentuje wyniki szczytu ministerśrodowiska Marcin Korolec, odpowiedzialny za negocjacje w imieniu polskiej prezydencji w UE20Ponad 190 krajów, które podpisałyKonwencję klimatyczną ONZ, zgodziłosię na plan dojścia do nowego globalnegoporozumienia o ochronie klimatu.Organizacje ekologiczne oceniają, żeosiągnięcie porozumienia możliwe byłodzięki działaniom Unii Europejskiej.Współpracując z krajami wyspiarskimi(tzw. grupa AOSIS) i najsłabiej rozwiniętymi(grupa LDCs), dla których skutkizmian klimatu są najbardziej odczuwalne– potrafiła ona przekonać Chiny, Indiei Brazylię do zobowiązania, że po2020 r. one także zdecydują się na redukcjęemisji gazów cieplarnianych. Mato kluczowe znaczenie nie tylko dla skutecznejochrony klimatu, ale także dlaprzystąpienia USA do porozumienia.Przyjęty w Durbanie plan działania doprowadzinajpóźniej do 2015 r. do stworzenianowego porozumienia prawnego,które obejmie wszystkie kraje Konwencjiklimatycznej i 100 proc. emisji gazówcieplarnianych w tej grupie. Dotychczasobowiązujący Protokół z Kioto nakładałobowiązki redukcyjne tylko na grupękrajów rozwiniętych. Podczas szczytuzapadła decyzja, że Unia Europejskaprzyjmie też drugi okres Protokołu z Kioto– po 2012 r.– To osiągnięcie można porównać tylkoz decyzją z 1995 r., która doprowadziłado stworzenia Protokołu z Kioto. Kosztowałonas ono mnóstwo pracy, ale bezwstydu można powiedzieć, że to sukcespolskiej prezydencji, sukces Unii i światowejspołeczności – podsumowujeszczyt Marcin Korolec, który prowadziłnegocjacje w mieniu prezydencji w RadzieUE.– Nie zadeklarowalibyśmy przyjęciadrugiego okresu obowiązywania Protokołuz Kioto, gdyby w zamian nie byłozobowiązania wszystkich do przyszłegopowszechnego porozumienia, do czego


dążyła duża grupa państw. Protokółz Kioto dzieli świat na dwie kategorie– teraz będzie system, który oddaje rzeczywistośćświata pełnego zależności.Stąd potrzeba zobowiązań wiążącychprawnie sprawiedliwie wszystkich. Dziękitej decyzji wszyscy będą walczyć zezmianami klimatu. Unia Europejskaosiągnęła swój główny cel w Durbanie– ocenia unijna komisarz ds. klimatuConnie Hedegaard, która również zadowolonajest z wyników konferencji.Sprawująca prezydencję w RE Polskauzgadniała stanowisko i wspólnie z KomisjąEuropejską prezentowała je na forumglobalnym. Byliśmy też organizatoremlogistycznego centrum zarządzaniapracami UE na szczycie, tworząc miejscedo całodobowych negocjacji około tysiącaosób reprezentujących Unię. (ER)Pakiet decyzji z Durbanu(The Durban Package)Platforma z Durbanu dotycząca zwiększeniadziałań na rzecz ochrony klimatuWynik konferencji zawiera odpowiedźna główne oczekiwanie Unii Europejskiejzwiązane z nowym prawnie wiążącymzobowiązaniem – ponieważ uruchamiaproces przygotowań do przyjęciazobowiązań redukcyjnych przez wszystkiepaństwa konwencji klimatycznej.Nowe porozumienie ma być przyjęte do2015 r. i zaimplementowane od 2020 r.Protokół z KiotoW Durbanie przyjęta została decyzja, żedrugi okres Protokołu z Kioto rozpoczniesię 1 stycznia 2013 r. i w ten sposób unikniemysytuacji, że świat po roku 2012 pozostałbybez żadnych zobowiązań redukcjiemisji. Strony konwencji przyjęły rów-nież decyzje dotyczące zarządzania emisjamiw leśnictwie i użytkowaniu gruntów(pochłanianie CO 2i emisja). To rozwiązaniejest bardzo korzystne dla Polski, ponieważstwarza dodatkowe możliwościwłączenia polskiego leśnictwa w handelemisjami, co pozytywnie zwiększyć możekrajowy bilans CO 2(powierzchnia Polskipokryta jest w 29 proc. lasami, które pochłaniająCO 2).Zielony fundusz klimatycznyZielony fundusz ma być zasilony w przyszłościkwotą 100 mld dol., z którychbędą finansowane projekty dotycząceredukcji emisji i adaptacji do zmian klimatu.Niemcy i Dania zgodziły się przekazaćw sumie ponad 50 mln euro nauruchomienie funduszu.foto: CORBISCentrum Kongresowe w Durbanie gościło ekspertów konferencji klimatycznejDr BolesławJankowski,wiceprezesEnergSysBadaniaSystemowe:Wyniki konferencjiw Durbanie pokazująraczej, czegonie chcą uczestniczące w niej kraje, niżco chcą osiągnąć. Przede wszystkimnie są gotowe na jawne odejście od dotychczasowychbezskutecznych działańna rzecz ochrony klimatu. Postanowieniaz Durbanu są więc tak naprawdępróbą kupienia czasu i przedłużeniagry pozorów. Ustalono termin 2015 nauzgodnienie wiążącego porozumienia,które miałoby obowiązywać od roku2020. Wyrażono zgodę na przedłużenieProtokołu z Kioto, by stworzyć pozorykontynuacji działań redukcyjnych. Natomiastobietnica środków kierowanychz Ekofunduszu do krajów rozwijającychsię stanowić ma zachętę dlabiedniejszych krajów, by nadal brałyudział w negocjacjach.foto: ARCBezskuteczność dotychczasowychporozumień i instrumentów redukcjiemisji jest aż nadto widoczna. Jesteśmyw środku obowiązywania Protokołuz Kioto, a tymczasem emisja światowaw roku 2010 przekroczyła wszelkiewcześniejsze przewidywania, notującroczny wzrost powyżej 6 proc. Łączneemisje dwóch tylko krajów: Chin i USAwynoszą 40 proc. emisji globalnej.A kraje te nie są objęte Protokołemz Kioto.Jedną z kluczowych przyczyn brakuskuteczności Protokołu z Kioto jest przyjęciew Konwencji Klimatycznej podziałuna kraje rozwinięte z Aneksu I i pozostałekraje rozwijające się. ZobowiązaniaProtokołu z Kioto dotyczą jedynie krajówrozwiniętych.Utrzymanie dotychczasowego podziałuw obecnej sytuacji gospodarczejświata nie może doprowadzić do uzyskaniaznaczącej redukcji emisji,a można mieć obawę, że je nawetzwiększy – powodując przenoszenieprodukcji z UE do krajów o mniej restrykcyjnejpolityce.HerbertLeopoldGabryś,ekspert ds.energetyki,przewodniczącyKomitetuds. PakietuKlimatyczno--Energetycznego KrajowejIzby Gospodarczej:W Durbanie bez wątpienia nie uzyskanodeklaracji państw uczestniczących naprzyjęcie zobowiązań w zakresie celówredukcyjnych CO 2. W tym stanie rzeczyProtokół z Kioto winien się kończyć. Abytak się nie stało, przyjęto swego rodzajurozwiązanie pomostowe. 190 państwuczestniczących podpisało porozumienie,iż najpóźniej do 2015 r. zostanieopracowane i procedowane porozumieniezastępujące protokół z Kioto. Dajeono nadzieję ograniczania emisji gazówcieplarnianych z udziałem głównychemiterów w skali globalnej – Chin, Indii,Rosji, USA i Brazylii. Mamy zatem sytuację,w której za sukces przyjęto nadziejęna szerokie, w skali globalnej, porozumienie,kontynuujące filozofię leżącąu podstaw Protokołu z Kioto z szerszymudziałem gospodarek świata. Z bardzoniejednoznacznych deklaracji najciekawiejwygląda przede wszystkim większaniż do tej pory otwartość Chin – dodam,że z wieloma obwarowaniami.Znamiennym jest, że na konferencjiUE prezentowała zgodnie swoje stanowisko.Nie wynika to, moim zdaniem,z pogodzenia rozbieżnych interesówpaństw członkowskich, a z odłożeniazobowiązań formalnych na czas wygodniejszywobec zagrożeń jej rozpadu,a w szczególności istotnych zagrożeństrefy euro.foto: ARC21


ENERGETYCZNE NAJ...Polska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012FOTO: CORBISPoczątki budowy ZaporyTrzech Przełomów.Na obu brzegach wielkiejJangcy wyrósł las dźwigów,a ogrom prac robił wrażeniena specjalistachFOTO: CORBISPrace ziemne też miałyniespotykany rozmach.Przyszły sztuczny zbiornikhydroelektrowni miał miećpowierzchnię ponad stu tysięcyhektarów!Zapora Trzech PrzełomówChiński gigant na rzeceJangcy produkuje rocznieponad połowę energiielektrycznej wytwarzanejprzez wszystkieelektrownie w Polsce.A ma produkować jeszczewięcej. To największaelektrownia wodna naświecieZaporę Trzech Przełomów zbudowano narzece Jangcy, w prowincji Hubei. Wznosi się onana 185 m, a jej długość przekracza 2,3 km. Możespiętrzyć wodę na 175 m i wykorzystuje wtedypełną moc). Utworzony przez nią sztuczny zbiorniko pojemności <strong>39</strong> bilionów litrów wody jestdługi na ok. 630 km – to w linii prostej odległośćmiędzy Krakowem a Wilnem – i szeroki średniona 1,2 km. Ma powierzchnię ponad 100 tys. hektarów– zmieściłoby się na niej 140 tys. boiskStadionu Narodowego w Warszawie. W 2010 r.działało 26 turbin, które wytworzyły ok. 85 TWhenergii. Docelowo w elektrowni mają działać32 turbiny o masie 400 ton i mocy 700 MW każda.Wraz z dwoma dodatkowymi generatorami22


FOTO: CORBISZdjęcia budowanej zapory,robione z lotu ptaka, oddająogrom komplikacji logistycznychzwiązanych z budowąchińskiej hydroelektrownina rzece JangcyFOTO: CORBISArchiwalne zdjęcia z budowydługiej na 8 km zapory.Ma ona wysokość 196 mi spiętrza wodę w zbiornikudługim na 630 kmpo 50 MW moc zainstalowana osiągnie 22,5GW, czyli mniej więcej dwie trzecie mocy zainstalowanejw polskiej elektroenergetyce.Produkcja energii elektrycznej ma przekroczyć100 TWh. Oczywiście ilość wytwarzanejelektryczności zależy od stanu wody czy poziomuopadów. W tym roku 29 turbin osiągnęłomoc 20,3 GW.Do budowy elektrowni zużyto ponad 27,2mln m sześc. betonu – przy budowie warszawskiegostadionu na Euro 2012 – 173 tys.m sześc. Usunięto prawie 103 mln m sześc.ziemi. Budowa pochłonęła 463 tys. ton stali(w sam raz na 63 wieże Eiffla).To jedna z największych konstrukcji w historiiświatowej hydroenergetyki i największapod względem zainstalowanej mocy.Pod względem wymiarów większa jest zaporaItaipu na granicy Brazylii i Paragwaju– wysoka na 196 m i długa na prawie 8 km.Itaipu ma mniejszą moc – 14 GW, choć do tejpory produkowała rocznie więcej energiielektrycznej niż chińska konstrukcja.Kosztowne korzyściMonstrualna zapora pochłonęła już ponad37 mld dolarów, znacznie przekraczając kosztyuwzględnione w projekcie (ok. 22,5 mlddol.). Inwestycję sfinansowano z zyskówelektrowni wodnej Gezhouba, pożyczki ChińskiegoBanku Rozwoju, kredytów z innychbanków krajowych i zagranicznych, emisjiobligacji oraz wpływów z działalności operacyjnej.Nałożono też dodatkowe opłaty odzużycia elektryczności na odbiorców energiielektrycznej w Chinach (poza Tybetem).Zapora Trzech Przełomów nie jest nowympomysłem – jej budowę na tak ogromną skalęzaproponowano już w 1919 r. Wstępne pracenad projektem rozpoczęto w 1932 r., późniejpowrót do planów nastąpił po wojnie,w 1949 r. po zwycięstwie komunistów. Praceopóźnił tzw. wielki skok – polityka przemian,która doprowadziła do głodu i klęski gospodarczej,a następnie „rewolucja kulturalna”,która przyniosła ogromne ofiary w ludziachi na długie lata praktycznie zdewastowałapaństwo. Pomysł wrócił po latach i w 1992 r.został zaakceptowany.Budowa rozpoczęła się w 1994 r. Korpuszapory był gotowy w 2006 r., a w 2008 formalniezakończono główną część przedsięwzięcia– zaczęła działać 26. turbina. W październiku2010 r. spiętrzono wodę do maksymalnegopoziomu. Ze względu na budowęprzesiedlono ponad 1,4 mln mieszkańcówz terenów przeznaczonych do zalania.Według założeń zapora, poza dostarczaniemenergii elektrycznej, miała przynieśćkorzyści w postaci ograniczenia zużycia węgla– ponad 30 mln ton rocznie – i tym samymograniczenia emisji gazów cieplarnianycho ok. 100 mln ton, milionów ton pyłówi ogromnych ilości dwutlenku siarki, tlenkówazotu, tlenku węgla i rtęci. Oficjalnie inwestycjamiała nawet polepszyć stan środowiskaw dolnym biegu rzeki, spowodować wzrostzarybienia i wyeliminować lub zminimalizowaćryzyko powodzi dzięki ogromnemuzbiornikowi, który pozwoli ograniczyć przepływwody podczas zagrożenia powodziowego.Miała też pomóc w okresach suszy. Do-datkowo planowano, że dzięki systemowiśluz zostanie usprawniona żegluga po Jangcy,co zwiększy transport po rzece do 100 mlnton rocznie przy spadku kosztów o mniej więcejjedną trzecią. Przed budową transportowanorzeką 18 mln ton rocznie. Po budowieZapory Trzech Przełomów możliwości wzrosłysześciokrotnie.Zaporowe problemyBudowa zapory została jednak skrytykowanaprzez specjalistów od ekologii, geologii,a nawet historyków. Zalanie ogromnych terenówspowodowało, że pod wodą zniknęłoponad 1000 stanowisk archeologicznychi wiele zabytków. Wzrosło tempo erozjibrzegów, zmiany w środowisku spowodowałyzakłócenie szlaków migracyjnych wielugatunków zwierząt.Ogromna skala sztucznego zbiornikamoże mieć niekorzystny wpływ na tektonikę.Zresztą chińskie władze przyznały, że takieproblemy rzeczywiście występują i zaobserwowanozwiększoną liczbę wstrząsów. Przyznałyteż, że zapora przyczynia się do zanieczyszczeniai zamulenia rzeki oraz niszczeniaekosystemu. Pojawiają się problemy z nawadnianiempól i dostawami wody. Dodatkowymproblemem była największa od półwieczasusza: utracono 3 mln ha upraw, pojawiłysię problemy z dostępem do pitnej wody.W tym przypadku nie da się jednoznacznieokreślić wpływu zapory – przedstawicielezarządu uważają, że spuszczając wodę, łagodziliskutki suszy.Zapora Trzech Przełomów na pewno jestosiągnięciem myśli technicznej i współczesnejinżynierii. Jednak tak ogromny obiektmusi ingerować w środowisko. Regiony Jangcyzamieszkuje ponad 400 mln ludzi,a zmiany wywołane inwestycją dotyczą obszarudwukrotnie większego od Polski. Chińskiewładze nie usiłują bagatelizować problemów.Optymistycznie można założyć, żeskoro poradzono sobie z budową ogromnejtamy, to uda się także przeprowadzić działaniałagodzące jej wpływ na otoczenie.Grzegorz Ozaist23


RAPORTPolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012Czy wspólnieznaczy odmiennie?W listopadzie przedstawiciele Grupy <strong>Tauron</strong> wyjechali do Chin.Podczas tygodniowej wizyty mieli oni okazję spotkać sięz przedstawicielami firm z branży energetycznej oraz zapoznaćsię z najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi w sektorze.Wizyta ta stała się także okazją do bliższego przyjrzenia sięchińskiej energetyce i jej podsumowaniaSupernowoczesny Hongkong zużywa mnóstwo energii elektrycznej,24Marek Ściążkodyrektor Instytutu ChemicznejPrzeróbki Węgla w Zabrzu,członek rady nadzorczej<strong>Tauron</strong> Polska EnergiaNtoe2500200015001000500Joanna Schmidwiceprezes zarządu<strong>Tauron</strong> Polska EnergiaW ostatnich latach rozwój chińskiej gospodarkitak szybko przyspieszył, że spowodowałoto braki w wydobyciu i transporciewęgla, a w konsekwencji duże niedoboryenergii. Ceny węgla wzrastały przy zmniejszającejsię jednocześnie jego wartości opałowej,przy czym ceny energii elektrycznejbyły i są regulowane przez państwo. W celuzłagodzenia kryzysu energetycznego, przełamaniamonopolu i stopniowego wprowadzaniazasad konkurencyjności rynkowej w 2002 r.oddzielono wytwarzanie energii od przesyłu,a państwowa firma State Power Corporationof China została zrestrukturyzowana. Wyodrębnionoz niej pięć firm zajmujących się produkcjąenergii elektrycznej oraz dwie spółkiposiadające zasoby sieci przesyłowych.Podstawowym surowcem energetycznymw Chinach jest węgiel, którego wydobywasię ponad 3,2 mld ton rocznie. Olbrzymieilości węgla stosowanego dla celów energetycznychw siłowniach o niskiej sprawnościspowodowały znaczne zanieczyszczenie atmosferyi dopiero w ostatnich latach działaniarządowe zmieniają ten trend, wymuszającrozwój zarówno wysoko sprawnej energetykiwęglowej, jak i energetyki odnawialnej.Zmiana struktury paliwowej Chin przedstawionajest na rysunku poniżej. Należyprzy tym wspomnieć, że w 2009 r. Chiny stałysię największym w świecie inwestoremw energetykę odnawialną, planując osiągnięciemocy zainstalowanej w farmach wiatrowychna poziomie 100 GW do 2020 r.Dla zmniejszania emisji gazów cieplarnianychi innych zanieczyszczeń (SO x, NO x,pył) do atmosfery Chiny poszły drogąoczyszczania spalin oraz zwiększaniasprawności produkcji energii elektrycznej(w elektrowniach węglowych przewidywanyjest spadek jednostkowego zużycia paliwaumownego – 7000 kcal/kg – z 374g/kWhStruktura pierwotnych źródeł energii w Chinachwęgiel olej gazatom woda OZE0lata 1972 1975 1978 1981 1984 1987 1990 1993 1996 1999 2002 2005 2008Stanisław Tokarskiprezes zarządu<strong>Tauron</strong> Wytwarzaniew 2005 r. (sprawność 32,8 proc.) do 320g/kWhw 2020 r. (sprawność 38,4 proc.); zmniejszeniastrat przesyłowych (z 7,18 proc.w 2005 r. do 6,2 proc. w 2020 r.), a takżebudowy hydroelektrowni, elektrowni atomowychi farm wiatrowych. Systematyczniewzrasta sprawność wytwarzania. Zamierzasię do 2020 r. zmniejszyć udziałenergii opartej o spalanie węgla do 65 proc.Pomimo tego, spodziewany jest dalszywzrost emisji CO 2z chińskich elektrowni napaliwa kopalne z 3 mld ton w 2000 r. do5,7 mld ton w roku 2020. Mimo tak poważnegowzrostu całkowitej emisji, Chiny utrzymują,że z uwagi na ciągle małą emisję jednostkowąto głównie kraje OECD winnypodjąć zasadniczy ciężar walki z ociepleniemklimatu.Według danych rządowych w latach2005-2009 intensywność energetyczna gospodarkizmniejszyła się o 45 proc. Chinyniewątpliwie osiągną do 2030 r. status najpotężniejszejgospodarki świata, a kluczowympytaniem jest koszt energetyczny, jakibędzie temu towarzyszył. Według prowadzonychanaliz Chiny będą szły drogą rozwojuJaponii, a nie USA, a zatem drogą bardziejoszczędną energetycznie.XII Plan Pięcioletni wytyczakierunkiOgłaszając publicznie cele XII Planu Pięcioletniego,władze chińskie podkreślają wagęzagrożeń wynikających z globalnych zmianklimatycznych dla rozwoju gospodarczegoi społecznego. Rozwój nauki i przyspieszenietransformacji gospodarczej kraju są kluczowymikierunkami działań, przy czym politykagospodarcza zmierzać będzie do rozwoju niskoemisyjnegoprzemysłu, wykorzystującego„zieloną” energię. Podejmowane działa-


HISTORIAPolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012W stronę rynku energiiOd połowy dwudziestego wieku na rozwój energetyki w Europie Zachodniej wpływały kolejnozimna wojna, później stopniowa odwilż polityczna, upadek bloku wschodniego i poszerzenieUnii EuropejskiejWojciech Kwintapublicysta „Businessman.pl”W latach 50. ubiegłego wieku elektroenergetykana Zachodzie zapomniałao wojnie, a produkcja energii elektrycznejco najmniej podwoiła się w stosunku dopoziomu sprzed 19<strong>39</strong> r. Rozwój gospodarczynabierał tempa, rosło zapotrzebowaniena elektryczność, ale także wytwarzanie,sieci przesyłowe i połączenia transgraniczne.Wszystko na zachód od żelaznej kurtyny.Nacisk na energetykę wynikał takżez poczucia kolejnego zagrożenia – komunistycznymreżimem na wschodzie. W 1963 r.eksperci NATO analizowali problemy przesyłui wytwarzania energii elektrycznejw warunkach działań wojennych. Uznano,że należy wzmacniać współpracę międzynarodową,ale bez tworzenia centralnegonadzoru, a kwestią fundamentalną jestrozbudowa sieci, przede wszystkim połączeńtransgranicznych. Strategia zakładałateż odcięcie tzw. krajów demokracjiludowej od zachodnich technologii i urządzeńenergetycznych (embargo nałożonojuż wcześniej, w 1949 r.) i blokadę ewentualnejwspółpracy.Ten pomysł wywołał sprzeciw ONZ-owskiejKomisji Ekonomicznej dla Europy(ECE). Stanęła ona na stanowisku, że należydziałać w kierunku utworzenia linii energetycznychłączących obie części podzielonejEuropy. Właśnie po to, by – opróczpotrzeb związanych z dostawami energii– budować pokojowe stosunki międzynarodowe.Pojawiły się pierwsze plany współpracyz Polską, Czechosłowacją i Jugosławią,z wykorzystaniem Austrii jako krajutranzytowego. Te pomysły zweryfikowałypolityka i rzeczywistość. Pierwsze realnekroki na rzecz współpracy wykonanow drugiej połowie lat 60.Zimna wojnaGeopolityka spowodowała, że Amerykaniezaangażowali się w rozbudowę elektroenergetykigreckiej. Obawiano się bowiem,że ze względu na silne wpływy komunistówGrecja może dołączyć do bloku wschodniego.W Berlinie Zachodnim zdecydowano sięna rozbudowę elektrowni (przed wojnąo mocy 740 MW, po – ok. 270), by miastonie było zdane na łaskę NRD. Koniecznebyło wzmocnienie energetyki w całej EuropieZachodniej – prognozy z 1955 r. mówiłyo wzroście zapotrzebowania na energięelektryczną na poziomie 7 proc. rocznie,czyli podwojenie w ciągu 10 lat. W takiejsytuacji import energii zza żelaznej kurtynymógł być bardzo pomocny. I choć dowództwoNATO naciskało na energetycznąblokadę, rozważano współpracę z Czechosłowacjąi Polską. Jednym z pomysłów byłabudowa elektrowni w Czechosłowacji, 30km od granicy z Austrią i zbudowanie ok.50 km linii przesyłowej. Władze Czechosłowacjiodmówiły. Podobnie zareagowałaPolska, gdy ujawniono plan budowy podOświęcimiem elektrowni 340 MW mającejdostarczać energię do Austrii przez naszychpołudniowych sąsiadów.W latach 60. pojawiły się realne szansena współpracę Europy Zachodniej zeWschodnią. Już w 1963 r. sezonowo korzy-26Berlin Zachodni. W latach 50. zdecydowano się tu na rozbudowę elektrowni, by miasto nie było uzależnione od NRDFoto: corbis


stano z odizolowanej od systemu sieciprzesyłowej łączącej Austrię z Czechosłowacją.Ze względu na różne systemy elektroenergetyczne(zachodni standardUCPTE oraz wschodni CDO/IPS) w obuczęściach Europy myślano o budowie wydzielonychźródeł wytwarzania dostarczającychenergię do izolowanych sieci zasilającychwybranych odbiorców. Takipierścień zbudowano w projekcie SUDEL,gdzie jugosłowiańskie elektrownie zasilałyodbiorców w Austrii i Włoszech. Z technicznegopunktu widzenia lepszym rozwiązaniembyło budowanie łączników stałoprądowych.Ale na nie trzeba było poczekać.Kryzys i potrzebyPoza stosunkowo niewielkimi przedsięwzięciami,dominowały rozważania o tym,jak importować elektryczność z EuropyWschodniej. Potencjalne przedsięwzięciatorpedowane były przez poszczególne kraje.Działania przyspieszyły w latach 70. Zadecydowałyo tym przede wszystkim dwaczynniki: kryzys paliwowy i coraz większyopór społeczny przed nowymi inwestycjamiw elektroenergetykę. W 1973 r. kraje OA-PEC (późniejszy OPEC – Organization ofPetroleum Exporting Countries) zablokowałydostawy ropy naftowej do państw,które poparły Izrael podczas wojny JomKippur. Formalnie embargo nie było dobrzezorganizowane, a państwa Europy Zachodniejmiały rezerwy ropy na łącznie 120 dni,jednak wizja silnego wzrostu cen energii2007 rok1 lipca wprowadzononareszcie w Europiezliberalizowanymiędzynarodowyhandel energiąspowodowała, że zaczęto szukać nowychmożliwości podniesienia bezpieczeństwaenergetycznego.Z drugiej strony nowe inwestycje napotykałytrudności proceduralne i formalno--prawne oraz protesty społeczne. A to prowadziłodo problemów z zapewnieniemdostaw energii elektrycznej.W 1976 r. w wyniku pożaru lasu doszłodo krótkiego spięcia linii 220 kV łączącejKelsterbach i Uberach w Niemczech. IchDzięki importowi energii ze wschodu Austria mogłaeksportować własną elektryczność na zachódwyłączenie doprowadziło do przeciążeniakolejnych linii i w efekcie do blackoutuw Austrii i Bawarii. Gdyby zgodnie z planemcztery lata wcześniej oddano do użytkuplanowaną linię 380 kV (Grosskrotzenburg– Uberach – Burgstadt), awarii by niebyło. Ale opór mieszkańców, sprzeciwwładz lokalnych i właścicieli nieruchomościzablokował tę inwestycję. Pozostawałowięc rozszerzenie współpracy energetycznejpoza żelazną kurtynę. Główną rolęw budowie tej współpracy odegrały Austriai Jugosławia. W obu budowano łączniki stałoprądowepozwalające na import elektrycznościz systemu wschodniego.Poszerzanie współpracyDzięki tym inicjatywom import z blokuwschodniego zaczął rosnąć. W latach 80. Austriaimportowała duże ilości polskiego węglado swoich nowych elektrowni – ze względuna protesty partii Zielonych – budowanychjuż w ramach najlepszych dostępnych technologii.Zakończenie budowy łącznika stałoprądowegoumożliwiło dodatkowo od września1983 r. import energii elektrycznejz Polski przez Czechy. Łącznik integrowałaustriacką linię 380 kV z czechosłowacką400 kV. Zdolności przesyłowe wynosiły 550MW. W ciągu 13 lat import z Polski przekroczył1600 GWh. Dzięki importowi ze wschodu,Austria mogła eksportować własną elektrycznośćna zachód.W drugiej połowie lat 80. uruchamianokolejne łączniki i planowano następne tak,by kupować elektryczność z Węgier i ZwiązkuRadzieckiego. RFN budował łącznikz NRD. W 1987 r. Jugosławia stała się pełnoprawnymczłonkiem systemu UCPTE.Wkrótce miał nadejść okres zupełnie nowejwspółpracy państw europejskich. Reżimykomunistyczne słabły, a 4 czerwca 1989 r.odbyły się w Polsce pierwsze wolne wyboryFoto: corbis(choć jeszcze w ograniczonym stopniu).W listopadzie zburzono berliński mur,a zjednoczenie Niemiec stało się tylkokwestią czasu – doszło do niego rok później.26 grudnia 1991 r. oficjalnie zakończyłżywot Związek Radziecki. Po tych zmianachw Niemczech działały w praktyce trzysystemy: sieć w RFN w standardzie UCPTE,sieć dawnego NRD – w systemie CDO/IPS,a dodatkowo Berlin Zachodni funkcjonowałjako energetyczna wyspa. W pierwszejfazie wyspę czasowo zsynchronizowanoz siecią wschodnioniemiecką, a w 1995 r.połączono systemy wschodnich i zachodnichNiemiec zgodnie ze standardem UC-PTE. Tak polityka wyprzedziła energetykę.Początek europejskiego rynkuenergiiZmiany otworzyły też drogę do pełnegopołączenia Europy Środkowo-Wschodniejz Europą Zachodnią. Już w 1990 r. Węgryogłosiły, że zamierzają zsynchronizowaćswoją sieć z systemem zachodnim. W tymsamym roku doszło w Amsterdamie dopierwszego spotkania przedstawicieli obusystemów. Mimo pewnych obaw z zachodniejstrony, stopniowo dojrzewała decyzjao synchronizacji obu systemów (przejściaze standardu CDO/IPS na UCPTE). Wedługanaliz takie rozwiązanie przynosiło korzyści– m.in. obniżało koszty wymiany transgranicznej.Plan zakładał włączenie doUCPTE najpierw Czechosłowacji, Polskii Węgier, a później Rumunii, Bułgarii i Turcji.Pierwsze trzy państwa utworzyływ 1992 r. CENTREL – regionalną organizacjęna czas przejściowy. Podjęto energicznedziałania na rzecz przystosowania sieci dostandardów zachodnich. I choć połączeniesystemów zaplanowano na rok 1997, CEN-TREL wymagania spełniał już w 1993 r.Oficjalne połączenie systemów nastąpiło18 października 1995 r. o godz. 12:30.Po roku wyłączono niepotrzebne już łącznikistałoprądowe. Pojawiły się planystworzenie sieci europejskiej. W 1999 r.utworzono ETSO (European TransmissionSystem Operators) z inicjatywy UCTE, Nordela(systemu skandynawskiego) orazoperatorów systemów Irlandii i WielkiejBrytanii. Zaczęto przygotowywać się domiędzynarodowego handlu energią elektrycznąoraz liberalizacji rynków energii– dla odbiorców przemysłowych 1 lipca2004 r., a dla wszystkich – od 1 lipca roku2007. Liberalizacja dotyczyła także państw,które do Unii Europejskiej weszły w 2004 r.Elektroenergetyka europejska weszła nanowy etap rozwoju. 27


FelietonPolska Energia 1 (<strong>39</strong>) 2012Jeszcze w zielone gramyTak to już jest na naszym najlepszym ze światów, że wciąż trwają spory, co dla owego światajest najlepsze, ale rozwiązań nie widać. I tak ma być: nie chodzi o to, by złapać króliczka,ale by gonić goWojciech Kwintapublicysta „Businessman.pl”30Na tle problemów strefy euro, widmarozpadu Unii Europejskiej i straszenia głębokimkryzysem zakończył się kolejnyszczyt klimatyczny. Tym razem w Durbanie,miejscu turystycznie chyba bardziej atrakcyjnymniż Poznań czy Kopenhaga. Po przedłużonychi nocnych dyskusjach ogłoszonobezprecedensowy sukces, czyli ogólnoświatoweporozumienie. Co właściwie osiągnięto?Praktycznie tyle, co i na poprzednich konferencjachz drobnymi zmianami.Przedłużono obowiązujące do tej poryporozumienie z Kioto i wyznaczono mapędrogową dojścia do nowego porozumieniaw 2015 r. Obowiązywałoby ono po 2020 r. Doprzeciwdziałania zmianom klimatu zobowiązałysię kraje, które dotąd unikały takichdeklaracji – Chiny, Indie, Brazylia.W porozumienie wpisano rozwiązania narzecz adaptacji do zmian klimatycznychi wsparcia funduszu klimatycznego itd.Brzmi to wszystko pięknie, ale w praktycebędzie, jak było. Trochę się poszumi, gdzieśktoś komuś przekaże parę groszy... A działaczei politycy mogą już szykować się doprzyszłorocznej konferencji w Katarze.Niezadowolenie z durbańskiej konferencjiwyraziły organizacje ekologiczne,szczególnie WWF. Aktywiści uznali, że politycynie są w stanie porozumieć się w sprawiedziałań mających powstrzymać czyspowolnić globalne ocieplenie, że kwotyna fundusz klimatyczny są za małe, a zobowiązanianiejasne. Jasne, zieloni zwyklechcą więcej i więcej, ale tym razem – z rękąna sercu, choć przewrotnie: mają całkowitąrację. Szczyt klimatyczny w Durbanie topo raz kolejny pic na wodę i fotomontaż,z którego nic nie wynika. Abstrahując odtego, czy obniżanie antropogenicznej emisjigazów cieplarnianych może cokolwiekzmienić. Sam obawiam się, że będzie równieskuteczne jak radiestezja, ale za toznacznie droższe.RYS: Andrzej GutkowskiKonferencja klimatyczna odbyła się jużpo raz – słownie – siedemnasty, a końca niewidać. Co by było, gdyby jakimś cudemprzyjęto konkretny plan konkretnych działańz zapewnionym, konkretnym finansowaniem?Gdyby świat jednomyślnie zgodziłsię zrealizować wątpliwe, acz ambitne zamierzenia?Otóż skończyłyby się wycieczkidookoła świata opłacane przez podatników.Przy takiej katastrofie zmiany klimatyczneto pikuś. I to nawet nie Pan Pikuś.Dlatego lepiej gonić króliczka. Złapany stajesię całkowicie nieatrakcyjny.Przy okazji: jak tylko debaty w RPA sięskończyły, władze Kanady poinformowały,że wycofują się z Kioto i nie zamierzają realizowaćzobowiązań. I to tyle, jeśli chodzio ogólnoświatowe porozumienie.Z drugiej strony aktywiści od klimatu teżsię nie popisali, przyznając Polsce „Skamielinędnia” za rzekomy patronat nad konferencją„Europejskie Dni Węglowe”. Z dwóchwzględów: po pierwsze, polska prezydencjanie patronowała tej imprezie, a po drugie– nawet jeśli, to co? O węglu dyskutowaćnie wolno, bo ktoś go nie lubi i chce zakopaćna wieki? Głębiej się już nie da. Jest surowcemenergetycznym i takim pozostanie.Można tupać nogą, a i tak będzie wykorzystywanyjeszcze przez długie lata. Jeśli dyskutujesię nad tym, jak wykorzystywać gow sposób czysty, to chyba dobrze, prawda?Ale wiadomo, że pieniądze przeznaczone nataką konferencję chętniej wzięliby ochroniarzeod klimatu. Ten syndrom psa ogrodnika,co to sam nie zje i drugiemu nie da,jest dość powszechny.Niedawno lobby od wiatraków załkałona wieść o przeznaczeniu 20 mln zł na akcjęinformacyjną o energetyce atomowej w Polsce.Atomgate! – zawołali. Promowanie tylkojednej technologii! Skandal! Jeśli chodzio promowanie technologii, to akurat wiatrakimają u nas najlepiej. Mogą dostać dotacjena inwestycje, a później korzystać z zielonychcertyfikatów, czyli sprzedawaćenergię elektryczną drogo. Wsparcie majątakie, że po rozdaniu dotacji w ramach unijnegoprogramu Infrastruktura i środowiskow złość wpadli przedstawiciele innych rozwiązańzielonej energetyki. Skoro więcmają pełną michę, zamiast kręcić nosem,niech dadzą pożywić się innym. Jest więcejchętnych do gry w zielone.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!