Magia œwi¹tsmaki, zapach, tradycja...Tekst: Lucyna KocickaFoto: AlmiDecor, RosenthalZapach choinki, pieczonych ciast i cynamonu,suszonych owoców i grzybów. Wnętrza skrzącesię blaskiem świątecznych ozdób. Na stołachspecjalnie na tę okazję dobrana odświętnazastawa i szkło odbijające światło płonącychświec. Rodzina w komplecie plus jedno wolnemiejsce dla niespodziewanego gościa.Wigilia Bożego NarodzeniaDlaczego ten jeden wieczór jest tak wyjątkowy i wyczekiwany zarównoprzez wierzących, jak i ateistów? Odpowiedzialna za to jest z pewnościąniepowtarzalna magia tych świąt.Wigilijną kolację poprzedza czterotygodniowy okres adwentu – oczekiwaniai duchowego przygotowywania się. Spokojny i refleksyjny nastrój,jaki ma temu towarzyszyć, burzy trochę, odczuwany przez tak wielu,przymus uganiania się po sklepach i wypatrywania świątecznych ofertproducentów wszelakich dóbr. Trudno jednak tego uniknąć – zwyczajobdarowywania się prezentami to bowiem jedna z najmocniej ugruntowanychtradycji Bożego Narodzenia.Jeśli mowa o prezentach, to wspomnieć trzeba o choince. To właśnie podbożonarodzeniowym drzewkiem szukać będziemy podarków. Tak obecniesilny w chrześcijańskiej tradycji zwyczaj strojenia świerku lub jodłyzawdzięczamy Marcinowi Lutrowi, który był wielkim jego orędownikiem.Choć obyczaj narodził się w Alzacji, to do nas dotarł podczas zaborów,właśnie za sprawą niemieckich protestantów. Choinki przystrojonedomowymi wypiekami (ciastka i pierniczki), orzechami, jabłkami orazwłasnoręcznie wykonanymi ozdobami z kolorowej bibuły, wydmuszeki ptasich piórek, słomy i kłosów zbóż najpierw stanęły w domach mieszczańskich,aby w krótkim czasie trafić także do wiejskich chat. Tam wyparłypraktykowany od dawna świąteczny zwyczaj dekorowania domówzielonymi gałązkami drzew iglastych, wieszanymi u pułapu i strojonymi56
owocami i tradycyjnymi ozdobami. Czasem były to całe wierzchołkidrzew lub małe choinki, wieszane jednak czubem do dołu.Tradycję ustawiania i strojenia choinki pielęgnują nie tylko chrześcijanie,dla których drzewko i jego ozdoby są pamiątką narodzenia Syna Bożego,ale i niewierzący – do których przemawia uniwersalna symbolika świąt.Samo drzewko symbolizuje bowiem życie i odradzanie się. Umieszczonana jego czubku gwiazda betlejemska ma być pomocna w powrotachz dalekich podróży. Światła choinki bronią dostępu złym mocom i nieżyczliwości.Wieszane tak chętnie na gałązkach dzwoneczki oznaczają dobrenowiny i radosne wydarzenia, a anioły mają opiekować się domem.Kolejny ważny atrybut świąt Bożego Narodzenia – opłatek. Występującyw Polsce, na Litwie i Ukrainie oraz we Włoszech zwyczaj dzielenia sięopłatkiem jest symbolem pojednania i przebaczenia, przyjaźni i miłości.Pięknie pisał o tej tradycji Cyprian Kamil Norwid:Jest w moim Kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny,Przy wzejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie,Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny,Najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie.Te uczucia pragniemy przekazać nie tylko innym ludziom, którzy wspólniez nami zasiedli do wieczerzy. Opłatkiem powszechnie częstuje siędomowe, a także gospodarskie zwierzęta.Tradycyjne są także potrawy, które tego wieczoru trafiają na wigilijnystół (koniecznie z siankiem pod obrusem), choć ich zestaw różni sięw zależności od regionu. Zgodnie z polskim zwyczajem kolacja wigilijnajest bezmięsna, choć obowiązek postu Kościół katolicki zniósł jużw 1983 roku. Potraw powinno być dwanaście i każdej z nich należy choćbyspróbować, co ma być gwarancją szczęścia na cały rok. Do najbardziejtypowych dań wigilijnych należy barszcz z uszkami, który w niektórychregionach zastępuje zupa grzybowa lub rybna; ryby przyrządzane narozmaite sposoby, z których najbardziej tradycyjny jest karp smażonyi w galarecie; rozmaite potrawy z kapustą, takie jak pierogi, kapustaz grzybami; a do tego kompot z suszonych owoców, kutia, piernik i makówki.Na niektórych stołach będzie z pewnością mniej typowo. Na talerzetrafią być może krewetki w galaretce lub krem warzywny z pierożkamiravioli nadziewanymi serem. Niezależnie od menu, zgodnie ze zwyczajemdo stołu zasiadamy wraz z pojawieniem się na niebie pierwszej gwiazdy.Ze świąteczną tradycją ściśle związana jest baśniowa postać ŚwiętegoMikołaja, którego pierwowzorem jest autentyczny święty – Mikołaj, biskupz Miry, który rozdał swój majątek biednym. Początkowo, starzec z brodąi workiem prezentów przybywał z południa, przypływając żaglowcemz dalekich ciepłych mórz. Jednak gdy w 1822 roku Clemens Clarke Moorenapisał poemat, w którym Mikołaj przybywa z bieguna północnego, saniamizaprzężonymi w renifery, wizerunek ten szubko został przyjęty przez masowąkulturę, jako lepiej pasujący do zimowego pejzażu. Dziś zarówno Finlandia,jak i Norwegia przyznają się do tego, jakoby to na ich terytorium zamieszkiwałŚwięty Mikołaj w przerwach między świątecznymi podróżami po świecie.Nie ma tradycyjnej wigilii bez śpiewanych przy stole kolęd. Czy to blaskświec, czy zapach choinki i bożonarodzeniowych deserów, radośćz otrzymanych prezentów lub magiczna atmosfera sprawiają, że w tymdniu nie ma osób niemuzykalnych. Wszystkie głosy splatają się w jedenzgodny śpiew: Cicha noc, święta noc...•57