12.07.2015 Views

Listopad-Grudzień 2010 - Dzielnica XI Miasta Krakowa

Listopad-Grudzień 2010 - Dzielnica XI Miasta Krakowa

Listopad-Grudzień 2010 - Dzielnica XI Miasta Krakowa

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

16 KURIER DZIELNICY <strong>XI</strong>Nr 8, listopad-grudzień <strong>2010</strong>Przestrzeń publicznaWoli Duchackiejfot. A CieślikDzięki inicjatywie Konfederacji na Rzecz Przyszłości <strong>Krakowa</strong> CracoviaUrbs Europea odbyło się w tym roku na terenie całego miastaszereg konferencji poświęconych przestrzeni miejskiej. To niezwykleważny temat, lecz na razie bardziej na poziomie akademickim, czasamipublicystycznym, ale jeszcze nie powszechnej świadomości władzmiasta i jego mieszkańców. Pierwszy poziom nakreślił w swoim wystąpieniuprof. Wojciech Przegon (UR). Przybliżył najnowszą literaturępoświęconą przestrzeni miejskiej, krótko zanalizował poziom podstawowy,pożądany i planowany przestrzeni oraz opowiedział o najbardziejprzyjaznej mieszkańcom idei „swojskiego miasta”. Obecna WolaDuchacka zachowała wiele z dawnej „swojskości” (lecz wiejskiej, a niemiejskiej: dawny układ z główną drogą – Malborska – i łanowo układającymisię polami-pasami domów i miedzami – ulicami...), a nowejżadnej jeszcze się nie doczekała. Szkoda, bowiem przy panującym chaosiebudowlanym i wciskającymi się w każdy wolny skrawek ziemi blokami,oswojenie przestrzeni i integracja mieszkańców są niezbędne doprawidłowego funkcjonowania organizmu miejskiego. Interesującymrysem dawnego republikańskiego myślenia o przestrzeni są dokonaniajednego z wolskich wójtów – Jana Gruszeckiego, które wypunktowałajego wnuczka dr Krystyna Ryczaj-Marchewczyk (zlokalizowaniegłównych instytucji w centrum wsi, budowa domu gminnego, szkoły,kaplicy, cmentarza...). Niestety, nie wszystkie pomysły Gruszeckiegodoczekały się realizacji. O bliższej historii opowiedział Stanisław Bem– właściciel starego wolskiego dworu, a przyniesione przez niego dokumentyukazały inne oblicze, wydawało się oswojonych przez opowieści,miejsc. Zainteresowanie rozbudziły fotografie ułanów BelinyPrażmowskiego na terenie wolskiego dworu w 1935 r. zaintrygowałakoncepcja osiedla Wola Duchacka Wschód opisana przez dziennikarza„Dziennika Polskiego” w 1978 r., gdy osiedle było w fazie projektowania.Poza drogami, parkingami, kortami tenisowymi, boiskami, ażurowymiosłonami loggii wykonanych z tworzyw sztucznych („Produkcjatakich leży w możliwościach krajowej chemii.), projektowano usypaniena najwyższym wzniesieniu piątego krakowskiego kopca widokowego!Nie koniec na tym. Osiedle reklamowano jako usytuowane w pobliżuzabytkowego drzewostanu i stawów – współcześni deweloperzy niczatem nowego nie wymyślili! I jeszcze dokument o 6 lat wcześniejszyod wzmiankowanego artykułu dotyczący pierwszych starań StanisławaBema o zachowanie tkanki historycznej i przyrodniczej dawnegozespołu dworsko-parkowego skierowany do Prezydium Rady Miejskiejoraz Miejskiego Konserwatora Zabytków. 1972 rok to rzeczywisty początekstarań o utworzenie Parku Duchackiego!!!Oryginalne osiedle nie powstało. Wolę Zachód także trudno uznaćza osiągnięcie urbanistyczne. Dlatego w tym dawnym chaosie i nieuporządkowanejrzeczywistości, przy bardzo ograniczonym funduszuRady Dzielnicy <strong>XI</strong>, przekształcanie przestrzeni sprowadza się zasadniczodo napraw. O nich właśnie, projektach realizowanych i tych przeniesionychdo przyszłości opowiadała szczegółowo PrzewodniczącaRady i Zarządu Podgórza Duchackiego Bożena Piekarczyk [patrz:Podsumowanie]. Nie zabrakło w tym miejscu pytań z sali o te niepoprawionejeszcze drogi czy ich niewystarczająca drożność. Lista życzeń,zazwyczaj, po obu stronach jest długa... Ważnym tematem było planowaneCentrum Kultury i Rekreacji przy ZSOI nr 7 przy ul. Czarnogórskiej14. Trójgłos dyrektora zespołu szkół Artura Ławrowskiego, PrzewodniczącegoKomisji Kultury Jerzego Pala i kierownika OKK Wola MaksymilianaSzelęgiewicza, choć miał mocne brzmienie, to optymistycznynie był. Jest projekt na duże i przestronne pomieszczenia dla szkoły,biblioteki i domu kultury, ale czas jego realizacji nie jest znany. Jeżeliprojektu nie poprą radni miejscy – przepadnie. Sentymentalny urokdawnego Pawilonu przywołał Jaro Gawlik w swoim manifeście [patrz:tekst obok], co mocno kontrastowało z roztaczanymi wcześniej przezM. Szelęgiewicza ultranowoczesnymi koncepcjami domów kulturywzniesionych lub projektowanych w całej Polsce.I temat, który na Woli zaistnieć musiał – Park Duchacki. Przedyskutowywanewówczas wzdłuż i wszerz Osiedle pod Dębami omawiamyna s. 11. O długiej historii parku już wspomniałam. Pozostała nadziejawlana w słuchaczy przez dr Przemysława Szwałko – zakończeniaw niedalekiej przyszłości badań nad chronionymi gatunkami znajdującymisię na terenie Duchackiego Parku.Konferencja z 21 października to rekonesans. Pora na analizę poszczególnychzagadnień - tych poruszanych i jeszcze nie omawianych.Czekamy na propozycje tematów, które Państwo uważają, że warto poruszyć,którym warto się bliżej przyjrzeć, które Państwa bolą lub cieszą.Chcemy, by podobne konferencje wpisały się w kalendarz cyklicznychduchackich spotkań. Organizatorami konferencji byli: CUE – reprezentowanaprzez Andrzeja Madeja, Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody,OKK Wola Duchacka Wschód i Stowarzyszenie Przyjaciół WoliDuchackiej.Beata Anna SymołonOd redakcjiGdy ponad trzy lata temu objęłam redakcję „Kuriera Dzielnicy<strong>XI</strong>”, nie przypuszczałam nawet jak niezwykła przygoda otwiera sięprzede mną. Fascynujący i twórczy ludzie, bogata a niezbadanado końca historia, mnóstwo ciekawych wydarzeń kulturalnychi nieznane miejsca. Setki tekstów i zdjęć, godziny, tygodnie, miesiącerozmów i spotkań. I za to wszystko Państwu - autorom i czytelnikom- serdecznie dziękuję.Beata Anna Symołonfot. A Cieślik

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!