12.07.2015 Views

Nr 4-6,2008 - Przegląd Uniwersytecki - Uniwersytet Szczeciński

Nr 4-6,2008 - Przegląd Uniwersytecki - Uniwersytet Szczeciński

Nr 4-6,2008 - Przegląd Uniwersytecki - Uniwersytet Szczeciński

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

REGION, EUROPA, ŚWIATSama wiedzajuż nie wystarczy„Jak szczecińskie uczelnie i środowiskonaukowe mogą wesprzećstarania regionalnych władzo włączenie Szczecina do projektumetropolitarnego? Może wartowykazać twórcom ustawy o metropoliach,jak prężne środowiskonaukowe jest w naszym regionie,jak duże ma osiągnięcia i jak wielustudentów co roku kończy tustudia na europejskim poziomie?Z Marcinem Zydorowiczem, wojewodązachodniopomorskim, rozmawiaŁukasz Stankiewicz.- Pochodząc z Katowic zdecydowałsię pan w 1994 r. na studia naUniwersytecie Szczecińskim. Jakieczynniki miały wpływ na wybórprzez Pana uczelni?- Od najmłodszych lat wakacjespędzałem w Łukęcinie. Dla dzieckaz Katowic wakacje na PomorzuZachodnim były egzotyką - morze,plaża, wypoczynek, słońce... Tobyło to, czego brakuje na Śląsku.W drodze do Łukęcina zawsze zatrzymywaliśmysię w Szczecinie,który kojarzył mi się z wodą, czystympowietrzem, otwartymi przestrzeniami,ciepłymi, miłymi ludźmi.Czułem się tu po prostu dobrze.I kiedy po maturze zastanawiałemsię, co dalej - mój wybór padł naSzczecin, <strong>Uniwersytet</strong> Szczecińskii bliski moim zainteresowaniominstytut socjologii. Uczelnię, miastoi województwo wybrałem świadomiei z pełnym przekonaniem, choćmogłem wybrać każde inne miejscew Polsce. Ja po prostu czuję sięszczecinianinem.- Jak wspomina Pan swoje studiana Uniwersytecie Szczecińskim?- Było ciężko, bo z nauką łączyłempracę. Od trzeciego roku studiówprzeszedłem na indywidualny tokstudiów i pracowałem na pełny etatw ówczesnej Kasie Chorych. Takwięc chyba odbiegałem trochę swoimstylem życia od wizerunku przeciętnegostudenta.fot. P. Pieleszek- Należy Pan do licznej grupyabsolwentów US, którzy pełniąobecnie ważne funkcje publicznew kraju i regionie. W jaki sposóbwiedza i umiejętności zdobytew trakcie studiów znajdują zastosowaniew pełnieniu funkcji wojewody?- Wraz z wiedzą na uniwersyteciezdobywałem doświadczenie w praktyce.I to chyba jest dobry pomysłna to, jak poza głową naładowanąwiedzą wnieść w swoją przyszłą karieręzawodową również praktyczneumiejętności. Na współczesnymrynku pracy sama wiedza już niewystarczy – choćby była zdobytaod największych autorytetów naukowych.Konieczne są praktyczneumiejętności. I jeśli uczelnia na topozwala, umożliwia, a czasem wręczpomaga, jak to się dzieje choćbyw przypadku uczelnianych praktyk– to naprawdę warto z tej okazji korzystaćjuż podczas studiów.- Jak postrzega pan rolę <strong>Uniwersytet</strong>uSzczecińskiego, który jest największymośrodkiem naukowymw regionie?- Jak każdy najsilniejszy, o największympotencjale, <strong>Uniwersytet</strong> Szczecińskima wszelkie możliwości potemu, by łączyć i konsolidować myślakademicką regionu. <strong>Uniwersytet</strong>może być zaczątkiem wielu inicjatywsłużących nie tylko dobru nauki,ale i całego województwa. Bomając taki potencjał, jakim dysponuje<strong>Uniwersytet</strong>, grzechem byłobyzamykać swoją wiedzę w czterechścianach. Zawsze wysoko cenię glosynaukowców w sprawach ważkichdla regionu, zawsze uważnie wsłuchujęsię w ich opinie – tak byłochoćby ostatnio, gdy na posiedzeniuWojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznegopoświeconego sprawomstoczni głos zabierał prof. DariuszZarzecki. Może warto, by uczelniastała się jeszcze bardziej aktywnymanimatorem szczecińskich czy zachodniopomorskichwydarzeń? Inicjatywy,jakie podejmuje <strong>Uniwersytet</strong>,jak choćby wystawa Eureka czyZachodniopomorski Festiwal NaukiPRZEGLĄD UNIWERSYTECKI 45

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!