TELEPRO 12/2011 - Powrót do strony głównej

TELEFESTIWALE: XIX PLUS CAMERIMAGETECHNIKASTARZY PRZYJACIELE,NOWI ZNAJOMIIntegralną częścią festiwalu Camerimage jest zawsze wystawasprzętu. Bo choć w Bydgoszczy głównie ogląda się filmyi dyskutuje z ich twórcami, warto zobaczyć, co nowego pojawiło sięna sprzętowym rynku i porównać propozycje poszczególnych firmrokrocznie prezentujących swe urządzenia. W tym roku na wystawiepojawiły się niemal te same firmy, co w roku ubiegłym, niektórejednak autentycznie zachwyciły swoimi nowościami.NOWE ALEXYI tak słynna niemiecka ARRI, dbając o kontynuacjęzeszłorocznych sukcesów swojej rewolucyjnejAlexy – kamery fi lmowej piszącej nie na taśmie,ale na kartach pamięciowych, wprowadza właśniena rynek nowe wersje: Alexa Plus, Alexa Studioi Alexa M. „Okrętem fl agowym” jest model Studioz migawką zwierciadlaną i wizjerem optycznym(istnieje oczywiście opcja wizjera elektronicznego).Przetwornik 4:3 Super 35 nadaje się doskonaledo obiektywów anamorfi cznych, cenionychprzez wielu fi lmowców. Kamera może fi lmowaćz prędkością 120 klatek/s. Model M to z kolei uniwersalnerozwiązanie składające się z główki kamerowejoraz korpusu (łączonych ze sobą światłowodem).Względnie lekka główka (3 kg) nadaje siędo robienia zdjęć w różnych dziwnych miejscach,zdjęć z ręki oraz do zestawów 3D. Przetwornik obrazowy,procesor sygnałowy, elementy odpowiedzialneza jakość obrazu – wszystko jest tu klasyAlexy. Zapis odbywa się na kartach SxS PROSony lub w dowolnych, ale odpowiednio szybkichrekorderach zewnętrznych. Coraz częściej poza zapisemz kompresją (łagodną, ale z kompresją) stosujesię zapis postaci „Raw” – absolutnie liniowy. W wersjitej fi rmy jest to 12-bitowy format ARRIRAW umożliwiający(za cenę zwiększonej ilości danych) wykonywaniena etapie post-produkcji wielu istotnych korekcji, takichjak korekcja ekspozycji.ARRI dba nie tylko o kamery, ale i o akcesoria.W przypadku obiektywów, chodzi tu o dwa pierwszezoomy serii Alura (Arri/Fujinon) 18-80 i 45-250, które odniosłyspory sukces, a do których dołączyły dwie wersje„lightweight” – 15,5-45 i 30-80. O ile poprzednie Aluryważyły odpowiednio ok. 5 i 7 kg, to nowe zoomy mająmasę tylko 2,2 kg. Rewelacyjny jest także nowy obiektywportretowy ARRI Master Prime 135, dający doskonałyobraz już od 1 metra przy pełnym otwarciu (T1.3).Tak więc dawniej nieco konserwatywna fi rma obecniepromuje nowe rozwiązania. Należą do nich równieżtrzy lampy LED serii L7 z wykonanymi z plastiku soczewkamiFresnela. Wszystkie mają tę samą obudowę z bezszumnymwentylatorem (LED-y też się grzeją!) i 7-calowąwkładkę Fresnela. L7-D daje światło dzienne (5 600 K),8 GRUDZIEŃ 2011