Nr 152 - Chrzanów
Nr 152 - Chrzanów
Nr 152 - Chrzanów
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
KWARTALNIKNR ISSN 1232-4566NR <strong>152</strong>PA DZIERNIK-GRUDZIEÑ 2007rok XVIgazeta bezp³atnaW NUMERZE:n ZMIANA HERBU?n NOWY HONOROWYn TERAZ BIZNESn RADA KULTURYWszystkiego co najlepsze, zdrowia,szczêœcia pomyœlnoœci w Nowym Rokui Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia¿ycz¹ Mieszkañcom Gminy ChrzanówBurmistrz ChrzanowaRyszard KosowskiPrzewodnicz¹cy R.M. ChrzanowaKrzysztof Zubik
NOWY HONOROWYAKTUALNOŒCIXXX lat „Canzony”Uroczystoœci jubileuszowe Chóru odby³y siê w sali teatralnejchrzanowskiego MOKSiR – u 11 listopada, bêd¹c jednoczeœnieokazj¹ do uczczenia pieœni¹ 89 rocznicy odzyskania niepodleg³oœci.(czytaj na str. 14, 20)Aleksander Grzybowski honorowym obywatelem Chrzanowa (czytajna str. 6)Zacieœniaj¹wspó³pracêŒWIÊTO EDUKACJI11 paŸdziernika 2007 r. w sali teatralnej chrzanowskiego MOKSiRuodby³o siê uroczyste spotkanie z okazji Dnia Edukacji Narodowej.(czytaj na str. 17)Gmina, skarb pañstwa, chrzanowskie muzeum i przedstawicieleœrodowisk ¿ydowskich wspólnie ustanowili opiekuna dla kirkutu wChrzanowie. Na mocy porozumienia opiekê nad tym miejscem przejmieMuzeum w Chrzanowie im I. i M. Mazarakich. (czytaj na str.5)Teraz biznesDYKTANDO28 wrzeœnia 2007 r. odby³o siê w S.P. <strong>Nr</strong> 10 I DYKTANDO Szkó³Podstawowych Gminy Chrzanów „O d³ugopis Przewodnicz¹cego RadyMiejskiej” a 6 paŸdziernika 2007 r. w Gimnazjum <strong>Nr</strong> 2 w Chrzanowieodby³o siê I DYKTANDO Gimnazjów Gminy Chrzanów „O pióro BurmistrzaMiasta Chrzanowa”. (czytaj na str. 21)To fina³ naszych wieloletnich kontaktów – mówi³ burmistrz Chrzanowatu¿ przed podpisaniem porozumienia o charakterze gospodarczym zprzedstawicielami samorz¹du i biznesu z Iwano – Frankiwska na Ukrainie.Ma ono pomóc biznesmenom z obu miasta w rozwoju firm i nawi¹zaniukontaktów biznesowych. Uroczyste podpisanie porozumienia odby³osiê w listopadzie w USC w Chrzanowie.
Z MIASTAZmiana herbu?Heraldycy maj¹ zastrze¿enia doobecnego herbu Chrzanowa. Jak siêokazuje, zosta³ on miastu narzuconyprzed 200. laty i przetrwa³ do dziœ. BurmistrzRyszard Kosowski uzna³ jednak,¿e najwy¿szy czas tê sprawê uporz¹dkowaæ,tym bardziej, ¿e to umo¿liwiustanowienie dla Chrzanowa tak¿e innychinsygniów: pieczêci i flagi.Choæ mieszkañcy Chrzanowa zapewneprzyzwyczaili siê do obecnego herbumiasta, to nie jest on tym w³aœciwym.Uwagê na to zwróci³a przed trzema latykomisja heraldyczna przy MSWiA. Burmistrzwyst¹pi³ do niej o ustanowienieinsygniów miasta i otrzyma³ odmowê. –Poinformowano mnie, ¿e poniewa¿ s¹zastrze¿enia do herbu, to nie mo¿na narazie mówiæ o insygniach – przyznajeRyszard Kosowski. Jak siê okazuje,Chrzanów otrzyma³ herb w okresie istnieniaKsiêstwa Warszawskiego. Prawdopodobnietaki by³ wymóg w³adz Ksiêstwaw stosunku do wchodz¹cych w jegosk³ad miast. Historycy przypuszczaj¹, ¿eaby podkreœliæ polskoœæ w herbie znalaz³siê orze³ w koronie. Z kolei z w³aœcicielemmiasta wi¹zane s¹ umieszczonetu elementy saksoñskie. Co sprawi³o, ¿echrzanowianie pozostali przy tym herbiei nie powrócili do swojego? Historycyszukali odpowiedzi na to pytanie, alebezskutecznie. Nie natrafiono na ¿adnezapiski czy informacje, które mog³yby towyjaœniæ. Zbigniew Mazur dyrektorchrzanowskiego muzeum przyznaje, ¿emo¿na tylko snuæ przypuszczenia, dlaczegotymczasowy herb sta³ siê obowi¹zuj¹cymprzez kolejnych 200 lat. – Spotka³emsiê z opiniami, ¿e mamy ³adnyherb miejski. Byæ mo¿e ówczeœni mieszkañcymiasta myœleli podobnie i zewzglêdów estetycznych nie zdecydowalisiê na powrót do starego – spekulujedyrektor muzeum. Nie oznacza to jednak,¿e pierwotny i w³aœciwy herb miastanie by³ ciekawy. Zachowa³ siê on napieczêciach miejskich sprzed 1809 roku.Widnieje tam wizerunek œw. Miko³aja ipó³koziæ Ligêzów. Tymczasem o œw. Miko³ajumówi siê ostatnio w mieœcie doœæczêsto i to nie tylko za spraw¹ 6 grudnia.Radni miejscy podjêli oœwiadczenie intencyjneo ustanowieniu tego œwiêtegopatronem miasta. W tej sytuacji naturalnymby³by jego powrót do herbuChrzanowa. Tym bardziej, ¿e zdaniemburmistrza i samorz¹dowców warto dbaæo tradycje i szukaæ korzeni. – To by³bypowód do dumy gdybyœmy mogli pochwaliæsiê herbem miejskim o kilkusetletniejtradycji – przekonuje KrzysztofZubik przewodnicz¹cy Rady Miejskiej wChrzanowie. Podobnie na sprawê patrzyte¿ Ryszard Kosowski i chce zleciæ heraldykomopracowanie wizerunku herbumiasta zgodnego z histori¹ i wszelkimiprawid³ami sztuki heraldycznej. – Bêdêrozmawia³ w tej sprawie ze specjalistami.Dobrze by³oby gdyby oprócz herbu powsta³te¿ projekt flagi miasta i pieczêciChrzanowa – dodaje burmistrz. Oczywiœciepropozycje herbu przedstawione przezheraldyków bêdzie konsultowa³ z Rad¹Kultury i mieszkañcami. Zmianê herbubêd¹ tak¿e musieli zatwierdziæ radni. Burmistrzma nadziejê, ¿e przedstawiane przezniego projekty spotkaj¹ sie z pozytywnymoddŸwiêkiem. Tym bardziej, ¿e podobnedo Chrzanowa problemy z herbem ma tak-Jednog³oœnie chrzanowscy radniprzyjêli oœwiadczenie o ustanowieniuœw. Miko³aja patronem Chrzanowa.Decyzja w tej sprawie zapada³a na uroczystejsesji. Niestety wola radnych niewystarczy. Teraz trzeba jeszcze uzyskaæzgodê w³adz koœcielnych.Dzia³ania podjête w celu ustanowieniaœw. Miko³aja patronem Chrzanowazainicjowa³ burmistrz miasta. Jak t³umaczy,s¹ ró¿ne dokumenty i przes³ankimówi¹ce o tym, ¿e ten lubiany œwiêty by³zwi¹zany z Chrzanowem. Jedna z najstarszychchrzanowskich parafii jest podwezwaniem tego œwiêtego. WizerunekŒwiêtego Miko³aja pojawia³ siê tak¿e naoficjalnych pieczêciach chrzanowskichrajców. Do dziœ zachowa³y siê cztery znich. Najstarsza pochodzi z XVI wieku, aostatnia z koñca XVIII wieku. Œwiadczyto o ogromnym znaczeniu patrona miastadla jego mieszkañców. Imiê Miko³ajnosi³ te¿ najs³ynniejszy kompozytor ziemichrzanowskiej Miko³aj z Chrzanowa¿yj¹cy w XVI wieku, który by³ organist¹katedry wawelskiej. Nie ma jednak oficjalnegopotwierdzenia, ¿e œw. Miko³ajjest patronem miasta. - Nie mo¿emy wiêcu¿ywaæ jego wizerunku. Dzisiejsza decyzjapozwoli nam to uporz¹dkowaæ -podkreœla³ Kosowski. Radni przyjêlioœwiadczenie o ustanowieniu œw. Miko-³aja z Miry patronem miasta. To jednakdopiero pierwszy krok prowadz¹cy do¿e wiele innych samorz¹dów. Niektóre znich ju¿ te sprawy porz¹dkuj¹.Dodajmy, ¿e kwestia insygniów miasta,to nie jedyna sprawa jak¹ chce siêzaj¹æ burmistrz. Jego zdaniem, wartozastanowiæ siê tak¿e nad opracowaniemhymnu Chrzanowa. Podobne propozycjeju¿ zreszt¹ pada³y w przesz³oœci, niktjednak sprawy nie podchwyci³. To masiê zmieniæ. – Byæ mo¿e og³osimy konkursdla mieszkañców na hymn miejski– zastanawia sie Kosowski i dodaje, ¿esprawy nie pozostawi bez fina³u.(SOL)Œw. Miko³aj patronemoficjalnego usankcjonowania tej decyzji.Burmistrz miasta o opinie i pomoc w tejsprawie bêdzie prosi³ metropolitê krakowskiegokardyna³a Stanis³awa Dziwisza.Potem stanowisko zajmie Kongregacjads. Kultu Bo¿ego i Dyscypliny Sakramentóww Watykanie, to jej decyzjabêdzie wi¹¿¹ca. Ryszard Kosowski jestjednak optymist¹. Zak³ada, ¿e uda siêuzyskaæ wszelkie niezbêdne akceptacje iœw. Miko³aj na sta³e zagoœci w mieœcie.Pomnik œw. Miko³aja mia³by stan¹æ najednym z chrzanowskich skwerów. Najbardziejprawdopodobne jest ustawieniego na skwerze przy koœciele œw. Miko³aja.Zdaniem burmistrza pomnik by³bykolejn¹ atrakcj¹ miasta, tak¿e dla turystów.Zapewne ucieszy³by równie¿dzieci. Trzeba przyznaæ, ¿e wiêkszoœæpytanych o t¹ sprawê mieszkañców miastate¿ nie ma nic przeciwko takiemu patronowi,choæ bywaj¹ wyj¹tki. – Wola³bymaby w Chrzanowie stan¹³ pomnikaRyœka albo Józka. Wydaje mi siê, ¿e rodowitychchrzanowian o takich imionachjest tu wiêcej ni¿ Miko³ajów. Jeœli jednakbêdzie Miko³aj to te¿ zaakceptujê. Poprostu lubiê swoje miasto – mówi 60 –letni Ryszard, jak sam podkreœla, rodowitychrzanowianin. Ustanowienie ŒwiêtegoMiko³aja patronem miasta zosta³opozytywnie zaopiniowane tak¿e przezChrzanowsk¹ Radê Kultury i duchowieñstwo.- To trafny wybór. Powrót do patronatuŒwiêtego Miko³aja to zwrócenieuwagi, ¿e warto byæ dobrym. Przyk³adyna to mo¿na znaleŸæ w ¿yciorysie tegoœwiêtego, który uratowa³ skazanych naœmieræ wiernych – podkreœla³ ks. StefanMisiniec.Œwiêty Miko³aj kojarzony jest tak¿ez ...bogactwem. Kto wie, mo¿e to dobrawró¿ba dla Chrzanowa i jego mieszkañców.Tego ¿yczy³ na sesji radnym i chrzanowianomBogus³aw M¹sior radny sejmikuwojewódzkiego, który urodzi³ siêw dzieñ œw. Miko³aja - 6 grudnia.(SOL)3
Skoñczy³y siê k³opoty lokaloweMiejskiego Zarz¹du Zasobów Komunalnychw Chrzanowie. Jesieni¹ instytucjaprzenios³a siê do nowej siedzibyprzy ul. Garncarskiej w Chrzanowie.Zyskaj¹ na tym urzêdnicy i petenci, którzybêd¹ przyjmowani w zdecydowanielepszych warunkach.W ostatnich latach MZZK w Chrzanowiemia³o swoj¹ siedzibê w budynkuprzy ul. 3 Maja. Ka¿dy, kto odwiedzi³urz¹d w tym obiekcie nie mia³ w¹tpliwoœci,¿e jest zbyt ciasny i wymaga remontu.W pomieszczeniach o powierzchni13 metrów kwadratowych siedzia³o pokilku urzêdników. Niejednokrotnie musieliwokó³ siebie sk³adowaæ dokumenty,bo o wstawieniu szafek do pokojównie by³o ju¿ mowy. Co wiêcej brakowa³opomieszczeñ na stworzenie tam archiwów.Na tym braku miejsca tracili tak¿epetenci. – Przychodz¹ do nas osoby wró¿nych sprawach. Niejednokrotnie mo¿edla nich byæ krêpuj¹ca rozmowa w obecnoœcikilku osób. Tymczasem nie mieliœmyinnej mo¿liwoœci. Albo petenci czekaliw kolejkach na korytarzu, albo przyj-4Z MIASTAPo przeprowadzce Nowy, aleznanyNowa siedziba wp³ynê³a nie tylko na poprawê warunków pracy urzêdników,ale tak¿e na komfort obs³ugi petentówKRÓTKOMimo, i¿ pogoda nie rozpieszcza wca³ym mieœcie trwaj¹ liczne prace budowlane.Remontowana jest generalnie kamienicaw Rynku. Trwaj¹ prace przy kamienicyna ul. Krakowskiej. Wyburzonobudynek pawilonu handlowego równie¿przy ul. Krakowskiej. Przy Alei Henrykaobok Policji buduje siê obiekt w plombiepo rozebranym budynku.Miejmy nadziejê, ¿e prace nie potrwaj¹d³ugo, bo s¹ miejscami uci¹¿liwedla przechodniów.mowaliœmy po kilka osób naraz – stwierdzaMaria Góra dyrektor MZZK. Teraz takichproblemów nie bêdzie. Pokoje s¹na tyle przestronne, ¿e mo¿na przyj¹ækilka osób i zapewniæ im pewn¹ intymnoœæpodczas rozmowy z pracownikiem.Ponadto wygospodarowano pomieszczeniana archiwum i dziennik podawczy.Dziêki temu petenci nie bêd¹ musielikr¹¿yæ po budynku w poszukiwaniujakiegoœ pokoju. Ka¿dy mo¿e z³o¿yæ pismow³aœnie w dzienniku podawczym, aurzêdnik zaniesie je do odpowiedniegodzia³u. Budynek dostosowany jest te¿ dopotrzeb osób niepe³nosprawnych. Ponadtoma nowoczesny system przeciwpo¿arowy.– Remont tego obiektu nie by³prosty. Okaza³o siê, ¿e budynek wymagapowa¿nych zmian. Musieliœmy te¿ pamiêtaæo standardach wymaganych przezuniê. Myœlê jednak ¿e by³o warto – kwitujeMaria Góra. Koszt remontu i adaptacjibudynku wyniós³ 750 tys. z³.Dodajmy, ¿edo dawnej siedzibyMZZKprzenios¹ siê terazstowarzyszeniai partie polityczne,które wynajmowa³ypomieszczeniawbudynku na roguul. Grunwaldzkieji Al. Henryka.Gmina chcewystawiæ nasprzeda¿ opuszczonyprzez stowarzyszeniabudynek.(SOL)Chrzanowscy stró¿e prawa maj¹nowego komendanta. Zosta³ nim podinsp.Tomasza Zaj¹c, który wczeœniejpe³ni³ funkcjê komendanta komisariatuw Trzebini. Podczas uroczystego ingresunowego komendanta podkreœlano,¿e fakt, i¿ Tomasz Zaj¹c jest z tego terenuto jeden z jego atutów.- To m³ody cz³owiek z wiedz¹ i ambicjami.W dodatku dobrze tu znany. Liczê,¿e jego wspó³praca z samorz¹damibêdzie siê uk³ada³a dobrze, a mieszkañcybêd¹ zadowoleni z dzia³ania tutejszejkomendy – mówi³ m³. insp. Andrzej Rokicki,Komendant Wojewódzki Policji wKrakowie tu¿ przed oficjalnym wrêczeniemnominacji nowemu szefowi chrzanowskichstró¿ów prawa. Zaj¹c zast¹pi³na tym stanowisku m³. insp. Marka Gorzkowskiego,który przeszed³ na emeryturê.Nowy komendant nie zapowiada³ rewolucjiw obejmowanej przez siebie jednostce.Liczy, ¿e ze swoimi podw³adnymiznajdzie wspólny jêzyk. – W koñcu zniektórymi znam siê od kilkunastu lat.Nie ukrywam, ¿e zdaje sobie sprawê zwyzwania jakie mam przed sob¹. Myœlêjednak, ¿e bêdê móg³ liczyæ na wsparciepodw³adnych i samorz¹dowców –stwierdzi³ nowy komendant KPP wChrzanowie. Wszystko wskazuje na to,¿e tak bêdzie. Przedstawiciele gmin ipowiatu chrzanowskiego s¹ przekonani,i¿ z komendantem, który jednoczeœnie jestmieszkañcem tego terenu, lepiej bêdzieim znaleŸæ wspólny jêzyk ni¿ z kimœ zzewn¹trz. Burmistrz Chrzanowa RyszardKosowski, który w imieniu samorz¹dowcówgratulowa³ awansu Tomaszowi Zaj¹cowi,podkreœli³, ¿e on i jego koledzy zgmin s¹ otwarci na wspó³pracê.(SOL)Podinsp. Tomasz Zaj¹c zosta³ nowym komendantem chrzanowskiejpolicji. Uroczystoœæ wprowadzenia nowego szefa chrzanowskichstró¿ów prawa odby³a siê w USC w Chrzanowie. Uczestniczy-³o w niej szefostwo Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie iprzedstawiciele samorz¹dów z ziemi chrzanowskiej.
Mam nadziejê, ¿e nasza wspó³pracanadal bêdzie siê dobrze uk³ada³a.W³aœnie rozpoczynamy jej kolejnyetap – podkreœla³ Ryszard Kosowskiburmistrz Chrzanowa podczasuroczystego podpisania porozumieniaw sprawie cmentarza ¿ydowskiegow Chrzanowie. Gmina, skarb pañstwa,chrzanowskie muzeum i przedstawicieleœrodowisk ¿ydowskichwspólnie ustanowili opiekuna dla kirkutuw Chrzanowie. Na mocy porozumieniaopiekê nad tym miejscemprzejmie Muzeum w Chrzanowie.Podpisany dokument to efekt kilkuletniejwspó³pracy w³adz gminy z przedstawicielamiœrodowisk ¿ydowskich.Dziêki tym kontaktom uda³o siê odnowiækirkut. Prace w³aœciwie zakoñczono wsierpniu tego roku. Ju¿ wtedy sygnalizowanoproblem ustanowienia opiekunanad t¹ nekropoli¹ i wspominano otutejszym muzeum. Burmistrz wstrzymywa³siê jednak z podpisaniem porozumieniaw tej sprawie do czasu zakoñczeniawszystkich prac przy odnowie cmentarza.Planowano bowiem jeszcze modernizacjêogrodzenia okalaj¹cego cmentarz.Te prace zosta³y ukoñczone i 5 grudniaw chrzanowskim muzeum podpisanoporozumienie w sprawie opieki nadcmentarzem. Jak podkreœla³ burmistrzChrzanowa, liczy on na dalsz¹ owocn¹wspó³pracê z przedstawicielami œrodowisk¿ydowskich. Ta bêdzie potrzebna,bowiem muzeum bêdzie siê opiekowa³ocmentarzem w porozumieniu ze œrodowiskami¿ydowskimi. Wspólnie maj¹ byæpodejmowane decyzje w sprawie planowanychdzia³añ. – Nie myœlcie pañstwo,¿e chcemy siê tu wtr¹caæ. Po prostucmentarze s¹ dla ¯ydów bardzo wa¿ne.Prawo talmudyczne nakazuje nam opiekênad tymi miejscami i przestrzeganiepewnych regu³. St¹d potrzeba naszejwspó³pracy. Myœlê jednak, ¿e pracownicymuzeum bêd¹ wspaniale opiekowaæsiê tym miejscem i maj¹ wiele dobrychZ MIASTAZacieœniaj¹ wspó³pracêPodczas podpisania porozumienia w sprawie opieki nad kirkutemw Chrzanowie, przedstawiciele œrodowisk ¿ydowskich dziêkowali zato co dot¹d miasto zrobi³o dla przywrócenia pamiêci ¯ydów.pomys³ów na przybli¿eniego mieszkañcom– podkreœla³W³odzimierzKac przewodnicz¹cygminy ¿ydowskiejw Katowicach.Rzeczywiœcie w ramachopieki nadcmentarzem muzealnicymaj¹ tak¿eprowadziæ dzia³alnoœæedukacyjn¹. Tooni bêd¹ oprowadzaliwycieczki iprzybli¿ali m³odzie-¿y to wa¿ne dla historiimiasta miejsce. Oczywiœcie muzeumma tak¿e dbaæ o porz¹dek na cmentarzui jego utrzymanie. Z kolei reprezentacjechrzanowskich ¯ydów w Polscei za granic¹ bêd¹ w miarê mo¿liwoœciwspieraæ finansowo utrzymaniecmentarza. Podczas spotkania w muzeumby³y z ich strony tak¿e takie deklaracje is³owa podziêkowania za to, co dotychczaszrobiono. W³odzimierz Kac dziêkowa³wszystkim, którzy przyczynili siêdo przywrócenia chrzanowskiego kirkutui pamiêci o mieszkaj¹cych tu niegdyœ¯ydach, zarówno miastu, jak i Polsce.Wzruszenia i ogromnej wdziêcznoœci niekry³ tak¿e jeden z donatorów odnowy tegocmentarza Samuel Mandelbaum. - Jesteœmybardzo zadowoleni z tego comiasto ju¿ dot¹d zrobi³o i dziêkujemywszystkim, którzy siê do tego przyczynili.Chcia³bym podkreœliæ, ¿e dzisiejszydzieñ 5 grudnia 2007 roku jest dla mnieszczególnie wa¿ny. Podpisujemy to porozumienie,ale tak¿e rozpoczyna siênasze ¿ydowskie œwiêto Hanuki. Jest onoustanowione na pami¹tkê odzyskaniaœwi¹tyni w Ziemi Œwiêtej. Jestem bardzoszczêœliwy – mówi³ Mandelbaum.Otrzyma³ tak¿e upominek od WojciechaWyziny, pasjonata historii Chrzanowa iznawcy cmentarza ¿ydowskiego w Chrzanowie.Otó¿ podarowa³ on Mandelbaumowizdjêcie jednej z macew znajduj¹cychsiê na chrzanowskim kirkucie. – Togrób mojej babci, bardzo dziêkujê –mówi³ wzruszony Samuel Mandelbaum.Podpisanie porozumienia nie by³obymo¿liwe, gdyby zgody na to nie wyrazilireprezentanci Skarbu Pañstwa. To w³aœniejego w³asnoœæ stanowi kirkut. – Cieszêsiê, ¿e taki dokument zostanie sporz¹dzonyi wspó³praca wci¹¿ siê rozwija.Jako cz³owiek od lat zwi¹zany z kultur¹zdaje sobie sprawê jak wa¿ne jestzachowywanie dziedzictwa kulturowegoi poszanowanie dla historii – doda³ JanuszSzczêœniak starosta chrzanowski,który reprezentowa³ Skarb Pañstwa.Podpisanie porozumienia to krok dodalszej wspó³pracy i pracy. Ryszard Kosowskiprzyzna³, ¿e s¹ ju¿ nowe wyzwaniaprzed sygnatariuszami tego porozumienia.- Wspólnie z przedstawicielamispo³ecznoœci ¿ydowskiej musimy ustaliæteksty, które zostan¹ umieszczone wewnêkach przy bramie wejœciowej nacmentarz. Liczê, ¿e nasze kontakty wci¹¿bêd¹ tak dobre jak dot¹d – mówi³ Kosowski.Kto wie, mo¿e te kontakty zaowocuj¹rozszerzeniem wspó³pracy w³odarzyChrzanowa z przedstawicielamiIzraela. Burmistrz Kosowski ma bowiemzaproszenie do tego kraju. Nie ukrywa,¿e chcia³by nawi¹zaæ tam bli¿sze kontaktyz przedstawicielami lokalnego samorz¹du,któregoœ z miast.– Byæ mo¿euda nam siê podpisaæ umowê partnersk¹z którymœ z tych miast – stwierdzi³ Kosowski.Dodajmy, ¿e jeœli podpisanie takiejumowy dojdzie do skutku, to Chrzanówbêdzie jednym z kilku miast Polsce,które maj¹ miasto partnerskie z Izraela.Tak¹ umowê ma podpisan¹ tylko Czêstochowai stara siê o ni¹ Bêdzin.(SOL)Placdo liftinguTo ju¿ pewne. W przysz³ym roku maruszyæ modernizacja Placu Tysi¹clecia.Ten jeden z najbardziej charakterystycznychpunktów miasta, nie jest ju¿ bowiemnajlepsz¹ wizytówk¹ miasta.Zniszczona p³yta, zaniedbane kwietnikii niszczej¹cy pomnik Zwyciêstwa iWolnoœci, a œciœlej góruj¹cy nad nimorze³. Taki móg³by byæ bilans stanu najbardziejznanego chrzanowskiego placu– Placu Tysi¹clecia. W tej sytuacji w³adzemiasta postanowi³y obj¹æ go programemrewitalizacji. Ju¿ w tym roku naobrze¿ach placu od strony MOKSiR wykonanoestetyczny parking dla samochodów.Teraz czas na remont p³yty i „or³a”.Gmina liczy, ¿e na ten cel uda jej siê pozyskaæœrodki z zewn¹trz. Taki zastrzykgotówki na pewno przyspieszy³by t¹ inwestycje,bo ju¿ teraz wiadomo, ¿e kosztyremontu nie bêd¹ ma³e. Jeœli jednakzewnêtrznego finansowania nie bêdzie,to i tak plac zostanie odremontowany. –Nie zak³adam tak czarnego scenariusza.Liczê, ¿e pozyskamy dofinansowanie.Gdyby tak siê nie sta³o prace bêdziemyprowadziæ z w³asnych œrodków i zapewnepotrwaj¹ d³u¿ej – kwituje RyszardKosowski.(SOL)5
Chrzanów zyska³ kolejnego honorowegoobywatela. Tym razem tytu³emuhonorowano Aleksandra Grzybowskiego,wieloletniego samorz¹dowca idzia³acza na rzecz rozwoju miasta.Tytu³ przyznano i wrêczono podczasnadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej,która odby³a sie w listopadzie.Aleksander Grzybowski znany jestchyba wiêkszoœci mieszkañców gminy.Przez wiele lat swojej pracy w samorz¹dzieda³ siê poznaæ jako cz³owiek, któremudobro miasta le¿y na sercu. Jegozas³ugi docenili cz³onkowie WspólnotySamorz¹dowej Powiatu Chrzanowskiego,którzy wyst¹pili z wnioskiem o nadaniemu tytu³u Honorowego Obywatelamiasta Chrzanowa. Kandydaturê musia-³a te¿ zaopiniowaæ komisja powo³anaprzez Przewodnicz¹cego Rady Miejskiej,a potem zaakceptowali ten wybór radni.Uhonorowany tytu³em Aleksander Grzybowskiprzyzna³ tu¿ po jego wrêczeniu,¿e traktuje to wyró¿nienie jako nagrodênie tylko dla niego, ale przede wszystkimdla lokalnego samorz¹du. To w³aœniew tej dzia³alnoœci da³ siê poznaæmieszkañcom gminy, z która jest zwi¹zanyod dzieciñstwa.Tu ukoñczy³ szko³ê powszechn¹,potem liceum. W ¿yciu zawodowym lospokierowa³ go do s¹siedniej Trzebinigdzie przez wiele lat pracowa³ w ZSO„Górka”, awansuj¹c na stanowisko zastêpcydyrektora ds. ekonomicznych. Po1989 roku by³ aktywny w samorz¹dzie.Przez cztery kadencje pe³ni³ funkcjê radnego.W latach 1991 – 1998 sprawowa³6Z MIASTANOWY HONOROWYAleksander Grzybowski honorowym obywatelem Chrzanowaurz¹d Burmistrza Miasta. Potem by³ tak-¿e Przewodnicz¹cym Rady Miejskiej wChrzanowie. To dlatego wyró¿nienie jakieotrzyma³ z r¹k radnych wi¹¿e w³aœniez samorz¹dem i jak podkreœla zawdziêczaten tytu³ tak¿e wielu ludziom, którzyz nim przez te wszystkie lata wspó³pracowali.- Bardzo wszystkim dziêkujê.Myœlê, ¿e uhonorowano przede wszystkimpewien system myœlenia. Dlategodziêkujê i chylê czo³a – mówi³ AleksanderGrzybowski. Jak przyzna³, liczy nato, ¿e chrzanowski samorz¹d bêdzie dalejmóg³ byæ wzorem dla innych. Przyjmuj¹ctytu³ honorowego obywatela miasta¿yczy³ radnym obecnej i przysz³ychkadencji, samych trafnych decyzji i merytorycznychdyskusji. Radzi³, by kierowalisiê dobrem miasta, które powinnobyæ priorytetem w pracy samorz¹du.Aby miasto siê rozwija³o wartowspieraæ sprzyjaj¹ce temu inicjatywy.Uhonorowany tytu³em honorowego obywatelaChrzanowa Aleksander Grzybow-Uchwa³a <strong>Nr</strong> XVI/209/07Rady Miejskiej w Chrzanowiez dnia 27 listopada 2007 r.w sprawie: nadania honorowego obywatelstwa miasta Chrzanowa PanuAleksandrowi Grzybowskiemu.Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 14 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. osamorz¹dzie gminnym (tekst jednolity Dz. U. z 2001 r. <strong>Nr</strong> 142, poz. 1591ze zm.) na wniosek Burmistrza Miasta ChrzanowaRada Miejska w Chrzanowieuchwala:§ 1Nadaæ honorowe obywatelstwo miasta Chrzanowa Panu Aleksandrowi Grzybowskiemuur. 26.02.1936 r. w Chrzanowie, zam. w Chrzanowie, ul. Oœwiêcimska47A.§ 2Treœæ uchwa³y wraz z uzasadnieniem podaæ do publicznej wiadomoœci.§ 3Wykonanie uchwa³y powierza siê Przewodnicz¹cemu Rady Miejskiej.§ 4Uchwa³a wchodzi w ¿ycie z dniem podjêcia.ski sam wielokrotnie da³ na to przyk³ad.Jest bowiem za³o¿ycielem szeregu dzia-³aj¹cych w mieœcie organizacji m.in.Spo³ecznego Komitetu Budowy Szpitala,przewodnicz¹cym ChrzanowskiejRady Kultury, cz³onkiem Rady Muzeum.Przyczyni³ siê tak¿e do rozpoczêcia budowykomendy PSP w Chrzanowie, atak¿e do powstania i istnienia przez kilkanaœcieju¿ lat „Kroniki chrzanowskiej”.Grzybowski w swojej dzia³alnoœci niezapomina³ o kulturze i oœwiacie. W okresieprzemian stara³ siê tak dzia³aæ, bypoprzez promocje miasta przyci¹gn¹æ tuinwestorów, a tak¿e wspomóc istniej¹cezak³ady. Jego dzia³alnoœæ doceniano,otrzyma³ bowiem wiele wyró¿nieñ i odznaczeñ,w tym wspomniany tytu³ honorowegoobywatela miasta. Dodajmy, ¿etakie tytu³y przyznano ju¿ Mieczys³awowiMazarakiemu, Zbigniewowi ¯urawikowiczy Bogus³awowi M¹siorowi.(SOL)UWAGA! Pe³ny teksyt uchwa³y wraz z uzasadnieniem mo¿na znale¿æ na stroniewww.chrzanow.pl
PrezentNietypowy prezent otrzymaj¹ w tymroku na gwiazdkê mieszkañcy Chrzanowa.Do Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia powinnobyæ gotowe sztuczne lodowiskow centrum miasta. - Myœlê, ¿e wielumieszkañców ucieszy powstanie w mieœcieœlizgawki – stwierdza Ryszard Kosowski.Pomys³ stworzenia sztucznego lodowiskazrodzi³ sie ju¿ w ubieg³ymroku. Niektórzy radni, podpatrzyli tak¹atrakcjê w pobliskim Jaworznie i zaproponowalijej wykonanie tak¿e w Chrzanowie.W tym roku ten pomys³ doczeka³siê realizacji. Orêdownikiem wykonaniaœlizgawki by³ zreszt¹ sam burmistrz. –Dawniej w Chrzanowie by³y takie lodowiska,jak choæby ko³o hotelu „Sokó³”.Sam jako m³ody ch³opak czêsto jeŸdzi-³em na ³y¿wach – wspomina Kosowski.Ile zosta³o jeszcze w pamiêci z tej umiejêtnoœci?O tym mieszkañcy bêd¹ mieliokazjê przekonaæ siê gdy lodowisko ju¿powstanie. Burmistrz zapowiada bowiem,¿e na pewno spróbuje swoich si³.– Mo¿e byæ trudno po tylu latach przerwy,ale zobaczymy – stwierdza. Gminaprzeznaczy³a na stworzenie sztucznegolodowiska na Placu Tysi¹clecia 200 tys.z³. Okaza³o siê, ¿e to wcale nie tak du¿akwota. Startuj¹cy w dwóch przetargachoferenci gotowi byli wykonaæ œlizgawkêza kwotê blisko o 100 tys. z³ wiêksz¹.Ostatecznie uda³o siê jednak znaleŸæwykonawcê. Prace ruszy³y w drugim tygodniugrudnia. Wbrew pozorom to nietakie ³atwe przedsiêwziêcie. – Nikt chybanie przypuszcza³, ¿e p³yta Placu Tysi¹cleciama ró¿nicê w wysokoœciach blisk¹metra. Wykonawca musi siê z tym uporaæ.Myœlê jednak, ¿e wszystko pójdziedobrze – relacjonuje Teresa Wojciechowskaz MOKSiR w Chrzanowie. To w³aœnieta instytucja bêdzie nadzorowa³afunkcjonowanie sztucznego lodowiska.Wstêpnie szacowano, ¿e godzinny biletwstêpu na taflê bêdzie kosztowa³ oko³o3 z³. Byæ mo¿e uda siê tak¿e stworzyæ tuwypo¿yczalniê ³y¿ew. Jeœli jednak, ktoœzdecyduje siê na zakup w³asnych te¿ niepowinien ¿a³owaæ. Burmistrz zapowiada,¿e choæ œlizgawka na Placu Tysi¹cleciajest jednorazowym przedsiêwziêciem,to lodowisko nie zniknie z Chrzanowa.– Plac Tysi¹clecia ma byæ modernizowany,dlatego myœlimy o innej sta³ejlokalizacji takiego lodowiska. Byæ mo¿eko³o krytej p³ywalni w Chrzanowie - t³umaczyKosowski.Dodajmy, ¿e na razie sztuczne lodowiskoma byæ czynne do koñca marca.Chêtnych do spróbowania swoich si³na lodzie zapewne nie zabraknie, obytylko pogoda dopisa³a.(SOL)Z MIASTA200 tys. z³ chce przeznaczyæ w przysz³ymroku gmina Chrzanów na organizacjêtzw. p³atnych patroli policji.Pierwsze tego typu dodatkowe patrolepojawi³y siê w sierpniu tego roku. Okaza³osiê, ¿e zdaj¹ egzamin i radni zdecydowaliniedawno o przeznaczeniu kolejnychœrodków na ten cel. Burmistrzwyci¹gn¹³ z tego wnioski.P³atne piesze patrole policyjne maj¹wp³yn¹æ na zwiêkszenie bezpieczeñstwa wmieœcie. NajwyraŸniej spe³niaj¹ oczekiwaniaw³adz i mieszkañców, bo padaj¹ deklaracjeo wiêkszym finansowaniu tego przedsiêwziêcia.– Myœlê o przeznaczeniu w przysz³ymroku 200 tys. z³ na ten cel. Dziêkitemu mo¿na bêdzie z góry zaplanowaæ ca³ySprawdzili siêrok i przygotowaæ szczegó³owy harmonogrampatroli – t³umaczy burmistrz RyszardKosowski. Jak mówi, w tym roku radnimiejscy zdecydowali o przekazaniu na tencel 50 tys. z³. Potem okaza³o siê, ¿e to zbytma³a kwota i trzeba by³o dok³adaæ. Dziêkitemu wiêksza liczba patroli pojawi siê naulicach miasta tak¿e w okresie œwi¹tecznym.Dodajmy, ¿e stró¿e prawa s¹ wszêdzietam, gdzie jest szczególnie niebezpiecznie.Patroluj¹ te¿ klatki schodowe ipodwórka. Ponadto przy wyznaczaniumiejsc do patrolowania brane s¹ tak¿e poduwagê sugestie gminy, so³tysów, przewodnicz¹cychrad osiedlowych, a przedewszystkim samych mieszkañców.(SOL)Stypendia dla najlepszychW³adze gminy chc¹ zmotywowaælokalnych sportowców do jeszcze bardziejwytê¿onej pracy. Maj¹ w tym pomócstypendia dla najlepszych i rocznenagrody. Radni podejm¹ uchwa³ê w tejsprawie na grudniowej sesji. Burmistrznie ukrywa, ¿e nie mia³by nic przeciwkotemu, gdyby dziêki takiej motywacjiw gminie pojawi³ siê talent na miarêAdama Ma³ysza.W³adze gminy przyznaj¹, ¿e choæ oddawna mówi³o siê o koniecznoœci wsparciafinansowego sportowców, to nie by³oku temu mo¿liwoœci prawnych. Gminamog³a tylko przyznawaæ nagrody rzeczowei wspieraæ finansowo dzia³alnoœæposzczególnych klubów. Niedawno w¿ycie wesz³a jednak ustawa o sportachkwalifikowanych, która daje mo¿liwoœætak¿e finansowej motywacji dla sportowców.– Postanowiliœmy skorzystaæ z tejmo¿liwoœci. Liczymy na to, ¿e dziêkitemu poziom sportu w Chrzanowie jeszczewzroœnie – przyznaje Ryszard Kosowskiburmistrz Chrzanowa. Podobneodczucia ma tak¿e Krzysztof Zubik. Samzawodowo zwi¹zany ze sportem dobrzewie, ¿e wymaga on wielu poœwiêceñ.Godziny treningów, wyjazdy na turnieje,czêsto kosztem ¿ycia rodzinnego. – Myœlê,¿e te kilkaset z³otych miesiêcznie,jakie bêd¹ mogli otrzymaæ najlepsi, wjakiœ sposób zrekompensuje im godzinyspêdzane na treningach. Wielu sportowcówma przecie¿ rodziny, musz¹ te¿myœleæ o ich utrzymaniu – t³umaczy Przewodnicz¹cyRady Miejskiej w Chrzanowie.Otrzymanie stypendium nie bêdziejednak takie proste. Regulamin ich przyznawaniajest doœæ ostry. Na takie wsparciemog¹ liczyæ zawodnicy i zespo³y, któremaj¹ na swoim koncie sukcesy o zasiêguogólnopolskim lub miêdzynarodowym.Stypendia maj¹ byæ przyznawanew dwóch kategoriach: gier zespo³owychi sportów indywidualnych. Ka¿dorazowownioski o przyznanie stypendiumbêdzie mo¿na sk³adaæ do 15 listopadaroku poprzedzaj¹cego przyznaniestypendium. Wyj¹tek przewidziano tylkow nadchodz¹cym roku. – Poniewa¿uchwa³a podejmowana bêdzie dopierow grudniu uznaliœmy, ¿e termin sk³adaniawniosków w tym wypadku bêdzie do15 lutego. Dziêki temu nie pozbawimysportowców szansy na takie wsparcie wprzysz³ym roku – t³umaczy Rafa³ Niteckiz chrzanowskiego magistratu. Jak mówi,wysokoœæ stypendiów i ich liczba bêdziezale¿a³a od uchwa³y Rady Miejskiej wkolejnych latach i zabezpieczonych wbud¿ecie œrodków na ten cel. Wysokoœæmiesiêcznej raty takiego wsparcia niemo¿e przekraczaæ przeciêtnego wynagrodzeniamiesiecznego w Polsce wpierwszym kwartale roku poprzedzaj¹cegoprzyznanie tego stypendium. WChrzanowie ju¿ s¹ zawodnicy i dru¿yny,które o takie stypendia mog³yby siê ubiegaæm.in. mistrzowie œwiata i Europy wmodelarstwie, szachiœci, zawodnicy Footsaluczy wreszcie dru¿yna MTS-u, którajest w I lidze pi³ki rêcznej. ZdaniemKrzysztofa Zubika, dla zawodników nawetniewielkie wsparcie bêdzie odci¹¿eniem.– Zyskaj¹ œwiadomoœæ, ¿e ktoœ siênimi opiekuje i warto siê staraæ osi¹gaædobre wyniki, bo gmina stwarza im kutemu dobre warunki. Liczê na to, ¿e bêdzieto doping do osi¹gania dobrych wynikówtak¿e dla m³odych sportowców –mówi Zubik. Najlepsi bêd¹ mogli tak¿eliczyæ na nagrody finansowe, które dodatkowoos³odz¹ im radoœæ z sukcesu.Dodajmy, ¿e przyznanie nagrody nie bêdziekolidowa³o z pobieraniem w tymokresie stypendium.(SOL)7
18 listopada w niedzielê, po po³udniuw spokojnym œnie zmar³a HelenaCh³opek. Prze¿y³a 90 lat. Od d³u¿-szego czasu walczy³a z ciê¿k¹ chorob¹znosz¹c dzielnie ból i cierpienie.Pogrzeb odby³ siê dnia 22 listopada.Rodzina, bliscy, przyjaciele i znajomiHeleny Ch³opek licznie przybyli naMszê œw. i sw¹ obecnoœci¹ oddaliwdziêcznoœæ jej pamiêci. Po Mszy œw.pogrzebowej celebrowanej przez ks. proboszczaStefana Misiñca i ks. proboszczaRomana S³aweñskiego po¿egna³aZmar³¹ - Lucyna Szubel:8Spieszmy siê kochaæ ludzi,tak szybko odchodz¹,zostaje po nichtelefon g³uchy...A po tych znanych BoguRó¿aniec zawieszony na œcianie.Ogromna pustka wytwarza siê po tobiekochana Heleno...Ale ty by³aœ wyj¹tkowa. Zostawiaszpo sobie œlady piêknego cz³owieczeñstwa- mi³oœci, dobroci, ¿yczliwoœci. Izostawiasz poezjê. W niej jak w zaczarowanejszkatule ukry³aœ skarby swoichuczuæ i wzruszeñ - ca³e swoje ¿ycie.Twoimi wierszami bêdziemy rozmawiaæz tob¹. W tomiku poetyckim wydanymprzed dwoma laty napisa³aœ:Pójdê tam -gdzie ziemia nieba siêgagdzie s³oneczna jasnoœænie zanikai marzeniaurastaj¹ w potêgêa têsknotaz nadziej¹ siê witaZ MIASTAHelena Ch³opek zmar³aKochana Heleno b¹dŸ szczêœliwa naswoich wymarzonych s³onecznych polanach- b¹dŸ szczêœliwa w Bogu Któremuzaufa³aœ ca³ym sercem i ca³¹ dusz¹.Vi-HarBIOGRAFIA POETKIHelena Ch³opek urodzi³a siê w 1917roku w Rozalinie na ziemi czêstochowskiej.Wiersze zaczê³a pisaæ w czternastymroku ¿ycia. W 1936 r. „Niedziela”og³osi³a jej debiut pod panieñskim nazwiskiemHelena Œwita³ówna. Przedwojn¹ pisa³a du¿o prozy i poezji, niestety,ca³¹ jej twórczoœæ z tamtego okresu wpierwszym dniu wojny poch³on¹³ po¿ar.Zaraz potem nast¹pi³ dramat wysiedleniaz Rozalina, d³uga poniewierka i szukanieswojego miejsca na „obcej ziemi”.Przygarn¹³ j¹ Chrzanów, gdzie za-³o¿y³a rodzinê i razem z mê¿em wybudowa³adom. Trud ¿ycia na d³ugo zepchn¹³pisarstwo Heleny Ch³opek na dalszyplan. Dopiero 1971 zwi¹za³a siê zGrup¹ Literack¹ „Gronie” w ¯ywcu i nast¹pi³jej ponowny debiut.Wiersze i opowiadania publikowa³aw wielu czasopismach, m.in. w „ZielonymSztandarze”, „Kamenie”, „Niedzieli”,„Goœciu Niedzielnym”, „Karcie Groni”,„Przewodniku Katolickim”, „Za iPrzeciw”, a tak¿e w wielu antologiach iinnych edycjach zbiorowych.By³a laureatk¹ licznych konkursówliterackich, w tym: I nagrody „Dzieci Zamojszczyzny”,Lublin 1980; wyró¿nienia:w konkursie „O ró¿ê œw. Teresy”,Lublin 1999; w Konkursie Poetyckim im.Leopolda Staffa, Starachowice 2000; wKonkursie Poetyckim im. Jana Pocka,Lublin 1999; siedmiokrotnie w latach 80.w konkursie „O Herb Grodu MiastaChrzanowa”; I miejsce w Turnieju JednegoWiersza, Chrzanów 2000.Opublikowa³a cztery tomiki poetyckie,m.in.: „Okruchy” (Lublin 1989), „Zamiastem” (Chrzanów 1996). By³a zwi¹zanaz Grup¹ Literack¹ „Gronie”, ze StowarzyszeniemTwórców Ludowych wLublinie i Grup¹ Twórcz¹ „Cumulus”,której jest wspó³za³o¿ycielk¹.Za ca³okszta³t twórczoœci otrzyma³awiele dyplomów i nagród, w tym nagrodêBurmistrza miasta Chrzanowa w 1999r. oraz nagrodê im. Oskara Kolberga 2001r. Warszawa, przyznan¹ przez MinisterstwoKultury i Dziedzictwa Narodowego.W 1994 roku Ministerstwo Kultury iSztuki przyzna³o jej tytu³ Zas³u¿ony Dzia-³acz Kultury.Pa³ac Œlubów w Chrzanowie od latjest nie tylko miejscem zawierania ma³-¿eñstw, ale równie¿, ze wzglêdu naswój dystyngowany charakter i wystrój– miejscem najwa¿niejszych miejskichspotkañ czy uroczystoœci. Tym razem26 paŸdziernika b.r. w chrzanowskimPa³acu odby³ siê jubileusz 40-lecia pracytwórczej Lucyny Szubel.Jej poezja na trwa³e wpisa³a siê wkrajobraz naszego miasta, choæ swojekorzenie wywodzi ze Starachowic, zmalowniczej ziemi œwiêtokrzyskiej. Poetka,pod pseudonimem literackim, WiktoriaHarton pisze o sobie:- „Poezja? Poetka? - ogromna odpowiedzialnoœæza s³owo, tego s³owaciê¿ar gatunkowy w sam raz: powinnazadziwiaæ, tr¹ciæ coœ w nas i d³ugo jeszczepotem byæ … skoro i ja piszê, tomuszê nieustannie wiêcej i g³êbiej - przezszacunek dla drugiego cz³owieka. Kochamludzi i przyrodê. Ludziom potrzebawiêcej piêkna i œwiat³a…. A podobnow moich wierszach s¹, dajê je pe³nymigarœciami…..”. Takim przes³aniem kierujesiê w swojej twórczoœci, jak i postawie¿yciowej.Zadebiutowa³a 40 lat temu, w 1967r.Jest poetk¹, autork¹ prozy poetyckiej,artyku³ów publicystyczno-kulturalnychi recenzenckich. Setki wierszy i miniaturproz¹ og³asza³a drukiem w czasopismachkrajowych i zagranicznych (USA,Australia, Kanada, Anglia, Szwajcaria).Wiersze dla dzieci wykorzystywane s¹ wpodrêcznikach szkolnych dla szkó³ podstawowych.Ca³okszta³t Jej twórczoœcipos³u¿y³ wielokrotnie za temat prac magisterskichi doktorskich. Swój wizerunekpoetycki odcisnê³a w Ksiêdze Z³otychMyœli Ludzi Wielkiego Serca i Talentu(W-wa 2003).Jest laureatk¹ ponad 40 konkursówliterackich ogólnopolskich i regionalnych.Jej wiersze mo¿na by³o s³uchaæ wPR – Kraków, Katowice, Warszawa orazw Detroit i Livonii. Scenariusz JASE£EKkilkakrotnie by³ wystawiany w kraju i wDetroit. Wyda³a 17 zbiorów poetyckich.Jest wspó³autork¹ 46 antologii. Opracowa³ai opatrzy³a wstêpem 18 zbiorówpoetyckich. Prace literack¹ ³¹czy z dzia-³alnoœci¹ kulturaln¹ ( m.in.: dwudziestoletniprezes Grupy Literackiej Gronie w¯ywcu, wspó³za³o¿ycielka Grupy TwórczejCumulus w Chrzanowie, Grupy PoetyckiejS³owo w Katowicach. Wspó³pracujez instytucjami kulturalnymi, szko³ami,bibliotekami, muzeami, parafiami wChrzanowie. Ma za sob¹ dziesi¹tki spotkañautorskich w kraju i za granic¹ –
Z MIASTATWÓRCZOŒÆ JAK MODLITWADetroit, Livonia, Waterford, Orchard Lakei.in.). Nagrodzona Odznak¹ Zas³u¿onyDzia³acz Kultury, Dyplomem Honorowymprzez Ministra Kultury, Medalem za Zas³ugidla Chrzanowa i Ziemi Chrzanowskiejoraz za Zas³ugi dla ¯ywca i BielskaBia³ej. Jest cz³onkiem Spo³ecznej RadyKultury w Chrzanowie. Zrzeszona w StowarzyszeniuAutorów Polskich. Z okazji40 –lecia pracy literackiej i dzia³alnoœcikulturalnej otrzyma³a List Gratulacyjny iNagrodê Specjaln¹ od Ministra Kultury iDziedzictwa Narodowego.Twórczoœæ poetycka Lucyny Szubelprzez krytyków klasyfikowana jest g³ówniejako poezja religijna.Prof. E. Rosner oceniaj¹c twórczoœæartystki napisa³: „Lucyna Szubel - w swejtwórczoœci akcentuje wyraŸnie, ¿e kszta³tnaszego stosunku do Boga, naszej religijnoœci,tworzymy sami i wiersze s¹tego wyraŸnym œwiadectwem (…..). Jejœwiat jest uporz¹dkowany, harmonijny iokreœlony przez star¹, chrzeœcijañsk¹skalê wartoœci, na czele której stoi Bóg”.Niemniej Jubilatka jest równie¿ autork¹wierszy i widowisk dla dzieci. HannaRatyñska, red. Naczelny WychowaniaPrzedszkolnego pisze: „Prawdziw¹ wydawnicz¹per³¹ jest zbiór wierszy dladzieci „Kaczeñce” Lucyny Szubel, fascynacjaprzyrod¹, œwiatem roœlin, zwierz¹t,urod¹ krajobrazu – s¹ treœci¹ tych wierszy,których bardzo wspó³czesna formamo¿e przygotowaæ m³odego czytelnikado odbioru poezji”.Natomiast Andrzej ¯ak, krytyk literackiz Katowic stwierdza we wstêpie dotomiku „Gdziekolwiek jesteœ b¹dŸ”:„Œwiadomoœæ literacka Lucyny Szubeljest czêœci¹ ogólnej œwiadomoœci czasu,kultury i jej pokolenia. To oczywiste. Tojednak, ¿e œwiadomoœci tej nadaje kszta³tw³asny, oryginalny, ma zwi¹zek z miar¹talentu. Powiedzmy wprost Lucyna Szubelnale¿y do najbardziej uzdolnionychautorek pisz¹cych poezjê…”.Podczas spotkania, na które przyby³owielu znakomitych goœci, nie brakowa³okwiatów, przyjaznych gestów iciep³ych s³ów pod adresem Jubilatki.Uœwietni³ go wystêp Chóru Mêskiego¯aby oraz koncert gitarowy Janusza Sochackiego– adiunkta II stopnia z AkademiiMuzycznej w Krakowie.Burmistrz Ryszard Kosowski nazwa³poetkê „chrzanowsk¹ ikon¹ literack¹”,podkreœlaj¹c tym samym jej wybitne zas³ugiw promowaniu Chrzanowa wierszem.Warto zaznaczyæ, ¿e w swoimwyst¹pieniu Burmistrz bardzo ciep³owyra¿a³ siê o ludziach sztuki, na których,jak obieca³, pragnie budowaæ przysz³oœæ„nowego Chrzanowa”.Natomiast wydawca Pani Lucyny,Mieczys³aw M¹czka stwierdzi³, ¿e jestona istot¹, której mo¿na zabraæ wszystkoi przenieœæ j¹ gdziekolwiek – i takbêdzie nadal poetk¹, bo ¿yje w niej „hydrapoezji”.Sama Lucyna Szubel, czytaj¹c wierszeze swoich najnowszych dwóch poetyckichtomików ( „Ró¿e i ciernie” oraz„Lampka oliwna”), przeprosi³a przyby-³ych za swój smutek.- Ju¿ od blisko dziesiêciu lat mójm¹¿ cierpi na nieuleczalne choroby.Wyniszczaj¹ one nie tylko jego, ale równie¿najbli¿sz¹ rodzinê. Gdyby nie poezjai moja wiara prawdopodobnie bymtego nie znios³a – wyznaje poetka. Mówi¹cte s³owa nie wiedzia³a jeszcze, ¿em¹¿ opuœci j¹ na zawsze za nieca³y miesi¹c,udaj¹c siê tam gdzie ju¿ nie bêdziemusia³ „szukaæ ulicy na swojej ulicy,domu w swoim domu”. Tam gdzie poszed³odnajdzie wszystko na swoimmiejscu, a przede wszystkim siebie. Pomimoosobistego dramatu poetka zachowujewiarê i pewnoœæ, ¿e nale¿y dostrzegaæ,zarówno w naszym osobistym ¿yciujak i w otaczaj¹cym nas œwiecie – radoœæi piêkno, bo one dope³niaj¹ ca³oœæ.Antoni DobrowolskiCoraz d³u¿sza drogapamiêci do pamiêciALZHEIMERcoraz czêœciej szukasz domuw swoim domu i ulicyna swojej ulicycoraz czêœciej gubisz moje imiê, swoje imiêco jak dwa krzesiwaw zbli¿eniuiskrzy³ycoraz krótsza droganiepamiêci do niepamiêci-S.O.S.ciemnoœæpustkanicZ tomiku „Ró¿e i ciernie” – LucynySzubelLucyna Kowalczyk – Szubel – urodzi³asiê w Starachowicach. Poetka, autorkaprozy poetyckiej, art. publicystyczno-kulturalnychi recenzenckich. Debiutliteracki w 1967 r. Og³osi³a drukiem wczasopismach krajowych i zagranicznych(USA, Australia, Kanada, Anglia, Szwajcaria)setki wierszy i miniatur proz¹.Wiersze dla dzieci wykorzystywane s¹ wpodrêcznikach szkolnych dla szkó³ podstawowych.Ca³okszta³t twórczoœci pos³u¿y³wielokrotnie za temat prac magisterskichi doktorskich (Uniw. Jagielloñski,Uniw. Œl¹ski). Wizerunek poetyckiznalaz³ siê w Ksiêdze Z³otych Myœli LudziWielkiego Serca i Talentu (Warszawa2003). Laureatka ponad 40 konkursówLiterackich ogólnopolskich i regionalnych.Jej wiersze mo¿na us³yszeæ wPR – Kraków, Katowice, Warszawa orazw Detroit i Livonii. Scenariusz JASE£EKkilkakrotnie by³ wystawiany w kraju i wDetroit. Wyda³a 17 zbiorów poetyckich.Jest wspó³autork¹ 46 antologii. Opracowa³ai opatrzy³a wstêpem 18 zbiorówpoetyckich. Pracê literack¹ ³¹czy z dzia-³alnoœci¹ kulturaln¹ (m.in.: dwudziestoletniprezes Grupy Literackiej Gronie w¯ywcu, wspó³za³. Grupy Twórczej Cumulusw Chrzanowie, Grupy PoetyckiejS³owo w Katowicach. Wspó³pracuje zinstytucjami kulturalnymi szko³ami, bibliotekami,muzeami, parafiami w Chrzanowie.Ma za sob¹ dziesi¹tki spotkañautorskich w kraju i za granic¹ Detroit,Livonia Waterford, Orchard Lake i. in.).Zas³u¿ony Dzia³acz Kultury. Nagrodzonai wyró¿niona Dyplomem Honorowymprzez Ministra Kultury. Otrzyma³a Medalza Zas³ugi dla Chrzanowa i Ziemi Chrzanowskiej,i tak¿e za zas³ugi dla ¯ywca iBielska-Bia³ej. Cz³onek Spo³ecznej RadyKultury w Chrzanowie. Zrzeszona w StowarzyszeniuAutorów Polskich.Pani Lucynie Szubelz powodu œmierciMʯAszczere wyrazy wspó³czuciai g³êbokiego ¿alusk³adaj¹Dyrekcja i PracownicyMOKSiR w ChrzanowieRedakcja „Kroniki Chrzanowskiej”zwa¿aj¹c na wieloletni¹ wspó³pracêz Pani¹ Lucyn¹ Szubel,sk³ada serdeczne wyrazywspó³czucia i kondolencjez powodu œmierciMê¿a9
To fina³ naszych wieloletnich kontaktów– mówi³ burmistrz Chrzanowatu¿ przed podpisaniem porozumieniao charakterze gospodarczym z przedstawicielamisamorz¹du i biznesu zIwano – Frankiwska na Ukrainie. Maono pomóc biznesmenom z obu miastw rozwoju firm i nawi¹zaniu kontaktówbiznesowych. Uroczyste podpisanieporozumienia odby³o siê w listopadziew USC w Chrzanowie.Dobre kontakty chrzanowskiego samorz¹duz przedstawicielami Iwano –Frankiwska to efekt wieloletniej przyjaŸnipomiêdzy miastami. Dot¹d przek³ada-³a sie ona g³ównie na wspó³pracê w zakresiekultury, czy wymiaAnê m³odzie¿y.Podkreœlano jednak, ¿e s¹ jeszcze innedziedziny ¿ycia, w których warto by³obywykorzystaæ te kontakty. Jedn¹ z nich jestbiznes i gospodarka. Podpisane w Chrzanowieporozumienie ma w tym pomóc.Zak³ada ono m.in. wymianê doœwiadczeñw prowadzeniu ma³ego i œredniego biznesu,wspólne przedsiêwziêcia gospodarczeczy promocje w internecie. - Sukcesstosunków polsko – ukraiñskich zale¿yw³aœnie od dobrej regionalnej wspó³pracy,dlatego cieszê siê gdy mogêuczestniczyæ w takich uroczystoœciach –stwierdzi³ Mykhailo Brodowych konsulgeneralny Ukrainy w Krakowie. Zadowoleniaz zacieœnienia kontaktów biznesowychz przedsiêbiorcami z Chrzanowa,nie kry³a tak¿e zastêpca prezydenta Iwano– Frankiwska Zinaida Fedoruk. Jejzdaniem, pomimo ró¿nic w przepisachjakie s¹ w obu krajach, dziêki dobrej wolii chêciom powinno siê udaæ znaleŸæ sposóbna to, by te kontakty przynosi³y pozytywneefekty dla obu stron. Porozumieniezawarto miêdzy Chrzanowsk¹Izb¹ Gospodarcz¹, a Centrum BiznesuIwano – Frankiwska. Sygnatariuszechcieliby przygotowywaæ wspólnie unijneprojekty, pozyskiwaæ œrodki na rozwójich firm. Obecnoœæ Polski w Unii10Teraz biznesZ MIASTAEuropejskiej mo¿e w tym pomóc, tymbardziej, ¿e Ukraina dopiero jest na tejdrodze do wejœcia do wspólnoty. Nicdziwnego, ¿e w tym zakresie ukraiñscypartnerzy licz¹ g³ównie na chrzanowskichprzedsiêbiorców. Ponadto wspólniebêd¹ zabiegaæ o inwestorów, którzybez obaw zainwestuj¹ pieni¹dze w obukrajach. Na tym zyska lokalny biznes imieszkañcy. – Przedsiêbiorcy z naszegoterenu od dawna szukaj¹ partnerów zagranic¹ w Polsce, Rosji, S³owacji. Mamynadziejê, ¿e podpisane porozumienie imto u³atwi. Mamy teraz wymierne potwierdzenie,i¿ jest takie zapotrzebowanie tak¿ez drugiej strony - mówi³ Oleksandr Pasicznykdyrektor Business Centre SBE-DIF. Najlepszym przyk³adem na to, ¿e Polacys¹ otwarci na Ukraiñskich przyjació³jest wiceburmistrz Chrzanowa Stanis³awDusza. Jego oficjalne wyjazdy do Iwano– Frankiwska zaowocowa³y przyjaŸniamii...znajomoœci¹ jêzyka ukraiñskiego.Dziêki temu podczas spotkania w przedsiêbiorcamiz Ukrainy móg³ s³u¿yæ pomoc¹tak¿e jako t³umacz. Byæ mo¿e jeœliporozumienie wejdzie w ¿ycie, a kontaktybiznesu z Ukrainy i Polski ulegn¹ zacieœnieniu,tak¿e przedsiêbiorcy nie bêd¹ju¿ mieli k³opotów jêzykowych. Pierwszaokazjê do nauki jêzyka, ale przedewszystkim dyskusji mieli podczas zorganizowanegopierwszego forum gospodarczegonowych partnerów biznesowych.Odby³o siê ono tu¿ po podpisaniuporozumienia. Podczas tego spotkaniawrêczono legitymacje cz³onkostwapierwszym cz³onkom. – Bêdziemy dyskutowalijak w praktyce wykonaæ zobowi¹zaniazawarte w podpisanym przeznas porozumienia o wspó³pracy. Chcemy,aby te kontakty zaowocowa³y konkretnymidzia³aniami. ¯eby przedsiêbiorcyz Chrzanowa i Iwano – Frankiwskamogli robiæ interesy bez ¿adnych obaw– skwitowa³ Stefan Adamczyk szef ChrzanowskiejIzby Gospodarczej.(SOL)Znówzatrzês³oMieszkañcy domów w kilku rejonachgminy Chrzanów narzekali, ¿e odczuwaj¹wstrz¹sy terenu. Sygna³y w tejsprawie dotar³y do chrzanowskiego magistratujesieni¹.Ponad dwa lata temu na wyraŸniewyczuwalne wstrz¹sy ziemi i domównarzekali mieszkañcy osiedla K¹ty wChrzanowie. Jak twierdzili, chwilamidrgania by³y tak du¿e, ¿e s³yszeli dr¿enieszk³a ustawianego w szafkach, a zdarza-³o siê nawet, i¿ spada³y obrazy ze œcian.Gdy sprawa trafi³a do gminy zaczêto szukaæprzyczyny tego zjawiska. Okaza³o siê,¿e mo¿e mieæ to zwi¹zek z dzia³alnoœci¹górnicz¹ prowadzon¹ przez ZGE JaworznoSobieski III. Jak mówi Danuta Grzesiakz chrzanowskiego magistratu, porozumianosiê z dyrekcj¹ kopalni w sprawiemonitorowania wstrz¹sów. Przyul.Che³moñskiego zamontowano dwasejsmografy. Wyniki trafiaj¹ do magistratu.Jak siê okazuje, na razie nie ma przekroczeñnorm, a tak¿e kolejnych niepokoj¹cychsygna³ów od mieszkañców tegoosiedla. Niestety podobne interwencjezaczê³y sp³ywaæ z innych obszarów gminy.Jesieni¹ wstrz¹sy odczuli mieszkañcyBalina i Okradziejówki. Tu prawdopodobniemo¿na to wi¹zaæ ze skutkami eksploatacjiprowadzonej przez Zak³adyGórnicze „Trzebionka”. W³adze miastawys³a³y ju¿ pismo z proœb¹ o wyjaœnienietej sprawy. Tymczasem problem pojawi³siê na os. Rospontowa. Do UrzêduMiejskiego trafi³o pismo, od rady tegoosiedla. Wynika z niego, i¿ mieszkañcyodczuwaj¹ mocne wstrz¹sy i drgania,zwi¹zane ich zdaniem, z kruszeniem ska³przez Kopalnie i Pra¿alnie Dolomitu„¯elatowa” w Chrzanowie. I tu poproszonogminê o interwencje. Ta wys³a³apismo z proœb¹ o zbadanie problemu.Przedstawiciele zak³adu zapewniali, ¿etak siê stanie. Nie wykluczano nawetmonta¿u sejsmografów poza terenemzak³adu, gdyby zasz³a taka koniecznoœæ.Jak twierdzili przedstawiciele kopalni,wyniki na tych zamontowanych ju¿ przezzak³ad sejsmografach, nie przekraczaj¹dopuszczalnych norm.(SOL)BURMISTRZ CHRZANOWASERDECZNIE ZAPRASZAMIESZKAÑCÓW DO WSPÓLNEGOPOWITANIA NOWEGO, 2008 ROKUNA PLACU TYSI¥CLECIA.POCZ¥TEK IMPREZYGODZINA 23.00.W PROGRAMIE ZESPÓ£ SLANGI POKAZ OGNI SZTUCZNYCH
Zareklamowany w poprzednim numerze„Kroniki Chrzanowskiej” portalnasza-klasa.pl obchodzi³ wtedy swojepierwsze urodziny i cieszy³ siê, ¿e ju¿milion Polaków za jego poœrednictwemponownie zapisa³o siê do swoich dawnychklas szkolnych. Proszê wstrzymaæoddech i wyobraziæ sobie, ¿e drugi milionPolaków uczyni³ to ju¿ w niespe³na20 dni! A trzeci milion byæ mo¿e te¿ ju¿zd¹¿y³ siê zapisaæ w czasie, gdy „tennumer „Kroniki Chrzanowskiej” by³ wdruku…Przypomnê jeszcze akapit z poprzedniegoartyku³u:www.nasza-klasa.plto portal maj¹cy dawaæ szansê naodnajdywanie siê, odnawianie kontaktów,podtrzymywanie i rozwijanie znajomoœciprzez tych, którzy kiedyœ chodzili dotej samej klasy szko³y podstawowej,gimnazjum, szko³y zasadniczej zawodowej,œredniej, pomaturalnej czy wy¿szej,w Polsce b¹dŸ za granic¹. Na www.nasza-klasa.plmo¿na znaleŸæ ju¿ wszystkieszko³y (albo przynajmniej dopisaæjeszcze brakuj¹ce); zarejestrowaæ wszystkieklasy, jakie kiedykolwiek do tych szkó³„chodzi³y”; potwierdziæ przez ka¿degojej ucznia ponown¹ w swej klasie obecnoœæ,dodaæ przez niego zdjêcie i ró¿neinformacje, rozpocz¹æ niekoñcz¹cy siêdialog ze swoimi mniej lub bardziejdawnymi klasowymi kole¿ankami i kolegami.To sami absolwenci decyduj¹ ozaistnieniu w Internecie ich klasy i ichsamych. Zachêcam, by do swej wirtualnejszko³y (szkó³) przynajmniej zajrzeæ...Z dostaniem siê na portal bywaj¹przejœciowe k³opoty, bo mimo sta³egouzupe³niania serwerów maj¹ one prawo„nie nad¹¿aæ”. Ostatnie dane statystyczneza miesi¹c dla tego portalu to przecie¿:miliony zarejestrowanych osób (aka¿da ma swoj¹ w³asn¹ stronê, czasembardzo rozbudowan¹ dziêki setkom znajomych),dziesi¹tki milionów dodanychju¿ zdjêæ i… miliardy „wejœæ na stronê”…I jeszcze buduj¹ca informacja, ¿em³ody twórca portalu jest ju¿ najm³odszympolskim milionerem, a zainteresowanieœwiata portalem www.nasza-klasa.pldaje szansê na nie spoczywanie nalaurach.Mia³em nadziejê, ¿e spokojnie bêdêdokumentowa³ „ruchy Chrzanowian” natym portalu, ale ich obecna intensywnoœæju¿ na to nie pozwala. W tej sytuacjipostanowi³em zajrzeæ tylko i wy³¹czniedo mojej szko³y œredniej czyli LiceumSIEÆ, VARIAChrzanowianie z klas¹z ka¿d¹ godzin¹ wiêcejOgólnokszta³c¹cego im. Stanis³awa Staszicaw Chrzanowie. Trzy miesi¹ce temuby³o ono liderem wœród chrzanowskichszkó³, maj¹c ju¿ zarejestrowane a¿ 32klasy i 78 uczniów, w tym jedn¹ klasê z15 uczniami! Taki wynik po roku istnieniaportalu!!! A po dalszych tylko trzechmiesi¹cach? Oczywiœcie I LO nadal jestliderem, i jest ju¿ tam ze „Staszica” ponad230 zarejestrowanych klas, z niektórychroczników (coraz liczniejszych)wszystkie klasy, w sumie ponad tysi¹cuczniów (mo¿e nawet „grubo” ponadtysi¹c, bo miarodajnie nie da siê ju¿ ichszybko policzyæ), w niektórych klasachzarejestrowanych jest po ponad 20-25uczniów (czyli niemal wszyscy!).Jak¿eimponuj¹ce wygl¹da³yby tutaj wzrostywyra¿one w procentach! Co bardzo wa¿-Burmistrz Chrzanowa chcia³byzorganizowaæ huczny jubileusz miasta.Problem w tym, ¿e jak dot¹d nieznanajest data lokacji Chrzanowa.Mimo wysi³ków badaczy nie uda³o siêznaleŸæ dokumentu lokacyjnego miasta.Ryszard Kosowski, chce jednakjeszcze spróbowaæ.Zdaniem burmistrza, warto znaæ korzeniei historie miasta. Dlatego tak wa¿-ne jest ustalenie daty jego za³o¿enia. -Dla ka¿dego cz³owieka wa¿na jest dataurodzin, myœlê ¿e dla miasta tak samowa¿na jest data jego powstania – t³umaczyburmistrz. W zwi¹zku z tym chce zpomoc¹ historyków i archiwistów ustaliæ,kiedy powsta³ Chrzanów. Zadanie jesttrudne. - Byæ mo¿e nigdy nie uda siênatrafiæ na dokument lokacyjny miasta iustaliæ dok³adnej daty jego powstania.To wielka rzadkoœæ, by tego typu dokumentamidysponowa³y niewielkie miasta– mówi Aleksander Babiñski asystentmuzealny Muzeum w Chrzanowie.Jak dot¹d historykom uda³o sie natrafiætylko na wzmianki œwiadcz¹ce oistnieniu Chrzanowa. Nie ma jednak ¿adnejkonkretnej daty jego powstania. Niezra¿ony tym Kosowski gotów jest przeznaczyæœrodki z bud¿etu na to, by archiwiœcii historycy jeszcze raz sprawdziliwszelkie Ÿród³a, które mog¹ kryæ odpowiedŸna pytanie: kiedy lokowano Chrzanów?.- Wiem, ¿e nie jest to prosta sprawa,ale jestem dobrej myœli – stwierdzane: portal ten okaza³ siê œwietn¹ ofert¹nie tylko dla ludzi m³odych. Najstarszyzarejestrowany Polak ma ju¿ 95 lat, anajstarszy z chrzanowskiego „Staszica”ponad 75 lat, za nim coraz liczniejszerzesze tak¿e absolwentów maj¹cych ju¿lat 50 i wiêcej.Z wielk¹ odpowiedzialnoœci¹ wypadajeszcze stwierdziæ, ¿e niebawem zajêciem³atwiejszym od dokonywania powy¿szychzestawieñ bêdzie przygotowanieskromnej informacji o tym, kogo jeszczenie ma na portalu nasza-klasa.pl. Aleoczywiœcie ignorowania tego super popularnegoportalu nikomu nie bêdziemywypominaæ. Maj¹c jednak jednoczeœnieœwiadomoœæ tego, co te osoby przez sw¹nieobecnoœæ na portalu trac¹…Henryk CzarnikSzukanie pocz¹tkówburmistrz miasta. Zapewne do sprawdzeniaarchiwów i wszelkich dokumentówtrzeba bêdzie zatrudniæ co najmniejkilka osób. W dodatku musz¹ to byæ specjaliœci,którzy siê na tym znaj¹ i rozumiej¹œredniowieczn¹ ³acinê. Prawdopodobniekonieczne bêdzie przeszukaniearchiwów Magdeburga czy Wroc³awia.Chrzanów nale¿a³ bowiem w przesz³oœcido ksiêstwa Raciborsko-Opolskiego.– Bywa³o, ¿e mniejsze miasta korzysta³yw œredniowieczu z doœwiadczeñ du¿ychmiast – matek. To u³atwia³o im przejœcieprocedury zwi¹zanej z lokacj¹. W przypadkuChrzanowa takim wzorem móg³ byæw³aœnie Magdeburg lub Wroc³aw – t³umaczyAleksander Babiñski. Mówi siê tak-¿e, i¿ mo¿e zajœæ koniecznoœæ przejrzeniatak¿e archiwów zakonu Bernardynów wTyñcu i odwiedzenia klasztoru w Stani¹tkach.Byæ mo¿e ekipa badawcza bêdziemusia³a jechaæ nawet do Watykanu. Mimoto nie ma pewnoœci, ¿e dokument lokacyjnysiê znajdzie. Na razie wiadomo tylko,i¿ Chrzanów móg³ powstaæ w XIVwieku. – Odnalezienie dokumentu lokacyjnegomo¿e potrwaæ nawet kilka lat, a itu moglibyœmy mówiæ o sporym szczêœciu– nie kryje obaw Zbigniew Mazurdyrektor chrzanowskiego muzeum.Nie pozostaje nic innego, jak wierzyæw ³ut szczêœcia archiwistów i historyków.(SOL)11
Z MIASTAAndrzejki w LuszowicachHarcerzeu patronaHarcerze z chrzanowskiego hufcauczcili rocznicê urodzin dh. dr. Zdzis³awaKrawczyñskiego - swojego patrona.W sobotni, mglisty wieczór 1grudnia br. w remizie OchotniczejStra¿y Po¿arnej w Luszowicachspotka³o siê kilka pokoleñ by kultywowaæandrzejkowe zwyczaje.Spotkanie, przygotowane przezChrzanowskie Stowarzyszenie Folklorystyczne,prowadzi³a mi³o i dowcipnieKrystyna Jochymczyk.Przed zebranymi goœæmi wyst¹pi³yz ciekawym programem dzieci ze Szko³yPamiêci Jana Paw³a II poœwiêconyzosta³ Gminny Konkurs Plastyczny „Czypamiêtasz Jana Paw³a II” zorganizowanyw ramach Tygodnia Kultury Chrzeœcijañskiejprzez Przedszkole Samorz¹doweim. Œw. Franciszka - patrona ekologóww Balinie oraz Klub InteligencjiKatolickiej w Chrzanowie.Na konkurs wp³ynê³y 64 prace z 7placówek Gminy Chrzanów. 9 paŸdziernikaoceny prac dokona³a komisja w sk³adzie:Jolanta Knapik - starszy wizytatorKuratorium Oœwiaty w Krakowie, AdamPociecha - adiunkt ASP w Katowicach,Piotr Grzegorzek - kustosz Muzeum wChrzanowieUroczyste wrêczenie nagród laureatomodby³o siê 13 paŸdziernika podczaswernisa¿u wystawy pokonkursowejw Przedszkolnej Galerii Sztuki DzieciêcejPrzedszkola Samorz¹dowego im.Œw. Franciszka - patrona ekologów wBalinie. Na uroczystoœæ przybyli laureacikonkursu wraz z rodzicami i nauczycielamioraz zaproszeni goœcie. Uroczystoœæprowadzi³a dyrektor przedszkolaJolanta G³owacz, która serdecznie powita³aprzyby³ych i przypomnia³a zgromadzonympostaæ Jana Paw³a II . NastêpniePodstawowej w Luszowicach, przedstawiaj¹cdawne zwyczaje i wró¿by andrzejkowe.Ich wspania³y wystêp by³ tak¿ezas³ug¹ ich opiekunek - nauczycielekMa³gorzaty Œledziñskiej i Justyny Oleksiewicz.Oprócz wystêpów uczniów,swoje umiejêtnoœci wokalne pokaza³y paniez Kó³ Gospodyñ bawi¹c goœci ciekawymiprzyœpiewkami. Ten szczególnywieczór up³yn¹³ wszystkim w weso³ej iserdecznej atmosferze.Czy pamiêtasz Jana Paw³a IIutalentowana wychowanka przedszkolaJulia Siewniak zaœpiewa³a piosenki: „Poco roœnie las” oraz „Ksiêga siê zamyka”– poœwiêcone pamiêci papie¿a Jana Paw-³a II. Nagrodami w konkursie by³y ksi¹¿-ki o tematyce przyrodniczej sponsorowaneprzez Radê Rodziców PrzedszkolaSamorz¹dowego w Balinie oraz drobneupominki podarowane przez Pana WojciechaSalê.Miejski Oœrodek Kultury, Sportui Rekreacji w Chrzanowiezaprasza napopo³udnie teatralno - tanecznew ramach akcjiWielkiej OrkiestryŒwi¹tecznej Pomocy13 stycznia 2008, godz. 15.30sala teatralna MOKSiRWyst¹pi¹:Zespó³ Teatralny APARTze sztuk¹ A.Czechowa „Jubileusz”orazGrupa Tañca Wspó³czesnego FLEXze spektaklem „All day long...”Jak co roku, chrzanowscy harcerze26 paŸdziernika spotkali siê przy grobieswojego patrona dra Zdzis³awa Krawczyñskiegoby uczciæ rocznice jego urodzinprzypadaj¹c¹ na 27 paŸdziernika.W tym roku by³a to 114 rocznica. Tradycyjniezuchy i harcerze z³o¿yli kwiaty izapalili znicze, tak¿e na grobach innychchrzanowskich instruktorów.To doskona³a okazja by pokazaæ tymnajm³odszym, jak piêkna jest historiachrzanowskiego ZHP.„PRZYBYLIU£ANI”6 listopada w sali teatralnej MOK-SiR w Chrzanowie odby³ siê I FestiwalPieœni Legionowej Uczniów Szkó³Podstawowych i Gimnazjów GminyChrzanów „Przybyli U³ani”, któregoorganizatorem by³ Zarz¹d Szkó³ iPrzedszkoli w Chrzanowie oraz Szko-³a Podstawowa <strong>Nr</strong> 1 z Oddzia³ami Integracyjnymiw Chrzanowie.W festiwalu, którego celem j by³apopularyzacja œpiewania pieœni legionowych,wziê³y udzia³ zespo³y ze wszystkichszkó³ gminnych w dwu kategoriach:szkó³ podstawowych i gimnazjów. Ka¿-dy zespó³ przedstawi³ jeden utwór. Poczêœci festiwalowej uczestnicy wraz z publicznoœci¹œpiewali pieœni patriotyczne.Nagrody zwyciêzcom wrêczyli: wiceburmistrzStanis³aw Dusza, dyrektor Zarz¹duSzkó³ i Przedszkoli w Chrzanowie TadeuszKo³acz oraz dyrektor Szko³y Podstawowej<strong>Nr</strong> 1 Ma³gorzata Dziuba.W kategorii szkó³ podstawowych Imiejsce zdoby³ zespó³ wokalny „Dycha”ze szko³y Podstawowej <strong>Nr</strong> 10;W kategorii gimnazjów nie przyznanoI miejsca. II miejsce - PG <strong>Nr</strong> 2.12
To by³ niezwyk³y wieczór poetycki.Ju¿ namalowane œlady kocich ³ap naschodach, prowadz¹cych do sali odczytowejchrzanowskiego MOKSiR-u sugerowa³y,¿e dzieje siê coœ dziwnego,niecodziennego.POEZJANA KOCICH £APACHchow¹ i Szczêsnego Wroñskiego – znakomitychkrakowskich poetów, prof. UJJacka Kajtocha, Eugeniusza Kurka- wydawcê,oraz Iwonê Wojnar-Kudaciakznan¹chrzanowsk¹ malarkê.PóŸniej autorka promowanego tomikuopowiada³a o swoich poetyckichfascynacjach, oraz czyta³a pomieszczonew ksi¹¿ce wiersze.-„… „Na kocich ³apach” to tomikprzewrotny, chocia¿ pozornie nic na tonie wskazuje. Przewrotny, bo z jednej stronyprzedstawia wszystkie niuanse mi³osnychzdarzeñ, a z drugiej zmiennoœæ wczasie i przestrzeni. Przestrzeni w zasadzieciasnej, tylko od d³oni do d³oni –przywo³uj¹c s³owa innego poety. Ale faktyczniete rozmiary s¹ nie do oznaczenia,nie do zamkniêcia ani otwarcia, Rozleg³ejak ocean – i jak jego wzburzone wody –niespokojne…” - pisze m.in. w postscriptumdo tomiku Anna Kajtochowa.W dalszej czêœci postscriptum dodaje- „ …podmiot tej poezji to kobieta nawskroœ wspó³czesna i nowoczesna. Taka,która ¿yje w poci¹gu z chwili na chwilê,niepewna jutra, niepewna pracy, zawieszonaw przestrzeni miêdzy marzeniem ostabilizacji, sta³ej pozycji rodzinnej, zawodowej,pewn¹ przysz³oœci, a sytuacj¹osoby rzuconej w przestrzeñ czasu, nieznaj¹cej dnia ani godziny tak w zwi¹zkachosobistych jak i spo³ecznych…”.Koñcz¹c pisze – „… To piêkna kartaw ¿yciu Katarzyny Miarczyñskiej. Piêknai pogodna jak lato i tak je przyjmuje jakodar ¿ycia. Ta, która jak wyznaje – urodzi-³a siê „z³ocist¹ jesieni¹”. Oby jej zawszetowarzyszy³o lato! Ciep³e i bezpieczne!”.Antoni DobrowolskiX X Xna kocich ³apachpodchodzê do ciebieniosê w darzeten wieczór z ksiê¿ycemwypo¿yczonym z Dessycygañskie tamburynoutopione w rzecepobrzêkuje rytmiczniezamknij oczytañczê na krêgos³upie mostu¯YCIORYSdebiutowa³amw siedemdziesi¹tym trzecimna miejscowej porodówcezwyczajnie ukoñczy³ampodstawówkêw innym mieœcieszko³a œredniaCo prawda czas na kocie schadzkiby³ nie do koñca najlepszy, bo jak wiemylubi¹ one ciep³o s³oñca lub pieca, ale itak zgromadzi³ spor¹ rzeszê mi³oœników,nie tylko tych sympatycznych³owców bezbronnych myszy, ale równie¿poezji przesyconej erotycznym kocimmruczeniem.Bohaterk¹ spotkania, które odby³osiê 23 listopada b.r., by³a chrzanowskapoetka Katarzyna Miarczyñska, któraw³aœnie og³asza³a œwiatu, ¿e jest autork¹œwie¿utkiego tomiku poetyckiego „Nakocich ³apach”, wydanego nak³ademMiejskiego Oœrodka Kultury, Sportu i Rekreacjiw Chrzanowie.Autorka, jak pisze o sobie, urodzi³asiê z³ocist¹ jesieni¹ i dlatego lubi zatapiaæstopy w liœciach i mokn¹æ w deszczu.Jest kobiet¹ w podró¿y miêdzy ludŸmi,prac¹ a miejscowoœciami. Wci¹¿potrafi siê dziwiæ i zachwycaæ. Absolwentkapedagogiki na WSP TWP w Warszawiei Podyplomowego Studium Logopediii Glottodydaktyki w Katowicach..Laureatka wielu konkursów poetyckich,jej wiersze znalaz³y siê w kilkunastu antologiachi czasopismach literackich. Zwi¹zanaz Grup¹ twórcz¹ „Cumulus”.Spotkanie prowadzi³a Jolanta Kupiec,która z ramienia MOKSiR-u opiekuje siêpoetami z „Cumulusa”. Serdecznie powita³aprzyby³e osoby, które szczelnie wype³ni³ysalê odczytow¹, oraz specjalnychgoœci ze stolicy Ma³opolski: Annê Kajtozinternatempe³nym ch³opcówwystarczy³aplatoniczna mi³oœædym z papierosamatura w porze kasztanówwydawa³a siê przepustk¹we mnie mieszka³odziecko z pokoju na piêtrze„Na kocich ³apach” – KatarzynaMiarczyñska. Redakcja i pstcsriptum:Anna Kajtochowa. Ok³adka i rysunki:Iwona Wojnar-Kudaciak. Wydawca:MOKSiR Chrzanów. Biblioteka PoetyckaGT „Cumulus”, pozycja XI . Chrzanów2007.SukcesPawe³kaZ przyjemnoœci¹ informujemy, ¿ePawe³ Paprocki reprezentuj¹cy MiejskiOœrodek kultury, Sportu i Rekreacji wChrzanowie na Festiwalu Piosenki Religijnej„Psallite Deo” w Kêtach, zaj¹³ wysokieIII miejsce w kategorii solistówdzieciêcych. Otrzyma³ równie¿ wyró¿nienie- Nagrodê Pra³ata Micha³a Bogutydla najm³odszego uczestnika. SzeœcioletniemuPawe³kowi serdecznie gratulujemyi ¿yczymy dalszych sukcesów.X Jubileuszowy Festiwal PiosenkiReligijnej odby³ siê 17 listopada br. wKêtach. Jego pocz¹tki siêgaj¹ „Wieczorówz Piosenk¹ Religijn¹”, podczas którychprezentowa³y siê pobliskie przyparafialnezespo³y m³odzie¿owe. Liczbauczestników i poziom prezentowanyprzez wykonawców by³y coraz wy¿sze i„Wieczory...” przekszta³ci³y siê w festiwal(1988r.)- konkurs otwarty, adresowanydo zespo³ów dzieciêcych i m³odzie¿owychwykonuj¹cych pieœni i piosenkireligijne .„Psallite Deo” ma ju¿ zasiêg ogólnopolski,do udzia³u w nim zg³aszaj¹ siênieraz soliœci i zespo³y z odleg³ych miejscowoœci.Z roku na rok roœnie tak¿e liczbagrup polonijnych przybywaj¹cych zzagranicy, dziêki którym Festiwal otrzymujecoraz wyraŸniejsze miêdzynarodowezabarwienie.Patronat nad festiwalem sprawuj¹:Przewodnicz¹cy Rady Miejskiej w Kêtachoraz Biskup Diecezji Bielsko -¯ywieckiej Tadeusz Rakoczy.13
Ostatnie w tym roku posiedzenieChrzanowskiej Rady Kultury rozpoczê³osiê trochê nietypowo, a mianowicie minirecitalemuczniów Pañstwowej Szko³yMuzycznej w Chrzanowie, bêd¹cymniejako wstêpem do g³ównego tematuspotkania, jakim by³a analiza dzia³añ idokonañ muzycznych w Chrzanowie.Spotkanie tradycyjnie rozpocz¹³Aleksander Grzybowski – przewodnicz¹cyRady, witaj¹c wszystkich przyby³ych,po czym odda³ g³os burmistrzowi RyszardowiKosowskiemu, który powiedzia³m.in.:- „…Myœlê, ¿e nasza Rada Kulturynie jest tylko na papierze, ale jest „cia-³em z krwi i koœci”, dzia³aj¹cym konkretniei realnie – maj¹cym okreœlone osi¹gniêciai tego Radzie ¿yczê równie¿ wprzysz³ym roku. Zapewne wszyscy ju¿ otym wiedz¹, ale przypomnê. Jesteœmy posesji RM, na której podjêliœmy jednog³oœnieuchwa³ê, przyjmuj¹c¹ œw. Miko-³aja na patrona Chrzanowa. W sobotê 15grudnia kardyna³ Stanis³aw Dziwisz bêdziegoœci³ w naszym mieœcie w zwi¹zkuz nadaniem PG nr 3 imienia króla W³.Jagie³³y i przy tej okazji wrêczymy Muodpowiedni list z uchwa³¹, aby kardyna³nada³ naszej sprawie dalszy bieg. Oczywiœcieprzyjêcie patronatu wi¹¿e siê równie¿ze zmian¹ pieczêci, herbu, flagi miastai banerów. Zamierzamy równie¿ zleciæskomponowanie hymnu Chrzanowa.Zauwa¿am bardzo du¿e i pozytywne zainteresowanieprasy przyjêciem patronatu.Dochodz¹ do mnie w tej sprawie tylkopozytywne odg³osy, ale chêtnie pos³uchampañstwa sugestii w omawianymtemacie. Równie¿, zarówno mnie jak iRM Chrzanowa, bliskie s¹ problemy rodzimejkultury i sztuki, ze szczególnymuwzglêdnieniem szerokich dzia³añ wzakresie promowania muzyki. Marzy misiê, aby w Chrzanowie powsta³a du¿amiejska orkiestra. Proszê przemyœleæ tentemat, ja siê w to wpisujê i obiecujê pomoc….”.Nastêpnie g³os zabrali przedstawicieleposzczególnych instytucji kultury,omawiaj¹c najwa¿niejsze dzia³ania iosi¹gniêcia w zakresie muzyki. Okazujesiê, ¿e jest siê czym pochwaliæ. Przynajmniejtak to wynika³o z wypowiedzi dyrektorów:szko³y muzycznej, domu kultury,muzeum czy biblioteki. Wprowadzeniemdo dyskusji by³o jednak wyst¹pienieZofii Tomaszkiewicz, by³ej dyr.PSM w Chrzanowie, która najpierw przypomnia³awszystkim sylwetkê wybitnegopolskiego kompozytora Karola Szymanowskiego,poniewa¿ mija rok poœwiêconyjego twórczoœci, a nastêpnie14Z MIASTARADA KULTURYomówi³a najwa¿niejsze dzia³ania muzycznew naszym mieœcie.-„ Napawa mnie dum¹ fakt, ¿e inicjatywmuzycznych jest naprawdê du¿o.Wszystkie instytucje kultury maj¹ w tympozytywny udzia³. Jedynie martwi mnie,¿e uczniowie chrzanowskich szkó³ wma³ym stopniu korzystaj¹ z tych ofert…”- powiedzia³a w konkluzji.Halina Pstrucha dyr. PSM w Chrzanowiezaproponowa³a, aby pod egid¹Rady Kultury rok rocznie organizowaæchrzanowskie festiwale muzyczne, którepromowa³yby tzw. „wysok¹ kulturê muzyczn¹”– w ró¿nym zakresie tematycznymi formalnym.Ogólnie jednak ubolewano nad tym,¿e w Chrzanowie nie ma chórów szkolnych,co wyraŸnie widaæ by³o podczas IIIWielopokoleniowego Przegl¹du Chórów.-„…Innym to siê jakoœ udaje. Pytamdlaczego np. chór „¯aby” nie ma swojegonarybku. Nie krytykujê „¯ab”, bo one maj¹swoje wybitne osi¹gniêcia, ale dlaczegonie ma zainteresowania wœród m³odychtakim rodzajem œpiewania. Dlaczego niepowstaj¹ nowe chóry ? – pyta³ AleksanderGrzybowski, prowokuj¹c do dyskusji.-„…Prowadzenie chóru nie jestspraw¹ prost¹. Brakuje przede wszystkimfascynatów, pasjonatów i fachowców.Najlepiej, aby wszystkie te cechyby³y w jednym cz³owieku. I jeszcze jedno– to musi byæ ktoœ z wielk¹ charyzm¹.Myœlê, ¿e przede wszystkim trzeba poszukaætakich ludzi, a chóry rozkwitn¹”– skwitowa³a pytanie przewodnicz¹cego,Halina Pstrucha.Nieco dziegciu do beczki miodudoda³ Wojciech Wyzina.-„Myœlê, ¿e nie o to chodzi byœmysiê tutaj chwalili osi¹gniêciami i popadaliw zachwyty, ale ¿eby poruszaæ sprawytrudne, a przede wszystkimi te nieza³atwione. Trzeba na rzeczywistoœæ spojrzeæbardziej krytycznie” .Pan Wojciech zaproponowa³ by festiwalmuzyczny, organizowany rokroczniew Wygie³zowie, przeniós³ siê bardziejdo Chrzanowa. Zasugerowa³ równie¿,aby stworzyæ w naszym mieœcieprofesjonalnie zaprojektowane miejscena organizowanie koncertów. Coœ w rodzajudawniej istniej¹cych muszli koncertowych.Jan Smó³ka, dyr. MOKSiRnatomiast przypomnia³, ¿e takie miejsceju¿ jest na chrzanowskim Rynku, gdzieodby³o siê ju¿ wiele interesuj¹cych koncertów.Natomiast Zbigniew Mazur, dyr.Muzeum, sugerowa³, ¿e Rada powinnainspirowaæ i promowaæ takie dzia³ania,które uwzglêdniaj¹ ró¿ne potrzeby i nurtymuzyczne, oraz szukaæ pasjonatów byich premiowaæ.Wiêkszoœæ uczestnikówspotkania martwi³a jednak ma³¹ aktywnoœci¹szkó³ w korzystaniu z ofert programowychrodzimych instytucji kultury.Aleksander Grzybowski zobowi¹za³ siê,¿e wszystkie te sugestie przedstawi zastêpcyburmistrza St. Duszy, aby ten zkolei problem omówi³ ze œrodowiskiemnauczycielskim.Antoni DobrowolskiXXX LATCANZONYUroczystoœci jubileuszowe Chóruodby³y siê w sali teatralnej chrzanowskiegoMOKSiR – u 11 listopada,bêd¹c jednoczeœnie okazj¹ douczczenia pieœni¹ 89. rocznicy odzyskanianiepodleg³oœci.Jubilat rozpocz¹³ koncert polsk¹ œredniowieczn¹pieœni¹ hymniczn¹ „GaudeMater Polonia”, jako ho³d z³o¿onywszystkim patriotom, którzy oddali swoje¿ycie za to, by Polska mog³a siê terazcieszyæ swoj¹ wolnoœci¹. W dalszej kolejnoœcichór zaprezentowa³ pieœni:„Œwiat³o co œwiecisz” Sieprawskiego,„Laudate Dominum” Gounoda, „Ojcowskidom” Kagañca, „Pieœñ o domu” Kadleca,„Ko³ysankê” Brahmsa w aran¿acjiW³adys³awa Bialika, dyrygenta chóruoraz „Barkarolê”. W partii solowej wyst¹pi³aJadwiga Kosiura, prezes chóru„Canzona”. PóŸniej by³ czas na licznegratulacje, ¿yczenia i kwiaty.- Chór „Canzona” na trwa³e wpisa³siê na mapie kulturalnej naszego miasta,uœwietniaj¹c pieœni¹ chóraln¹ wszystkiewa¿niejsze uroczystoœci. Sk³adam ¿yczeniadalszych sukcesów, wytrwa³oœci iprzede wszystkim zdrowia – powiedzia³m.in. burmistrz Ryszard Kosowski wrêczaj¹cwspólnie z przewodnicz¹cym radymiejskiej Krzysztofem Zubikiem pami¹tkowedyplomy.W jubileuszowym koncercie obok„Canzony” wyst¹pili tak¿e artyœci scenkrakowskich: Ewa Warta Œmietana ( sopran),Jacek Ozimkowski (bas) i EweinaMerkiel (akompaniament) oraz chór„¯aby”. Artyœci z Krakowa zaprezentowalipolska lirykê wokaln¹ Fr. Chopina,St. Moniuszki, St. Niewiadomskiego iFeliksa Nowowiejskiego. Nastêpnie chór„¯aby” zaœpiewa³ cztery pieœni z akcentamipatriotycznymi oraz – „Jubilate”Bethowena, któr¹ dedykowa³ Jubilatowi.Na zakoñczenie chór „Canzona” ichór „¯aby” zaœpiewa³y „Modlitwê kap³ana”z opery „Nabucco” Verdiego.Antoni Dobrowolski
MUZEUMGoœcinnie w WarszawieBywaj¹ zbiory muzealne, dla którychwarto szukaæ bardziej zró¿nicowanegokontaktu z odbiorcami. Do takichzapewne nale¿y tak¿e ogromnakolekcja pami¹tek zwi¹zanych z JanemPaw³em II, przekazana w bie¿¹cymroku chrzanowskiemu Muzeumprzez Henryka Czarnika. Dobrze, abyten zbiór papalii w jak najwiêkszymstopniu by³ dostêpny dla wszystkichzainteresowanych.Wœród ponad 35 tysiêcy najrozmaitszycheksponatów (w ponad dwustudzia³ach „asortymentowych”) jest ok. 3,5tysi¹ca ksi¹¿ek i 9 tys. czasopism. Dostêpnoœædla wszystkich zainteresowanychju¿ samej tak pokaŸnej „bibliotekipapieskiej” mo¿e staæ siê wa¿nym atrybutemkolekcji, ewidentnie zwiêkszaj¹cymjej wykorzystanie na co dzieñ. Asplendoru Muzeum na pewno przyczynia³obyrównie¿ wypo¿yczanie zbiorupapalii na ró¿ne wystawy poœwiêconeJanowi Paw³owi II.Na pewno w programow¹ dzia³alnoœæchrzanowskiego Muzeum bêd¹ tak-¿e wkomponowywane wystawy papieskie,tak jak przewidziana na nadchodz¹cyrok w piwniczce Domu Urbañczykatematyczna wystawa „Jan Pawe³ II a dzieci”.Jednak na pewno dobrym rozwi¹zaniemby³oby, aby tymi papieskimi zbioramidzieliæ siê te¿ jak najczêœciej z innymiplacówkami prowadz¹cymi dzia-³alnoœæ wystawiennicz¹, albo przynajmniejmog¹c¹ j¹ realizowaæ. Bardzo du¿ezró¿nicowanie tematyczne i fizycznechrzanowskiej kolekcji papieskiej dajemo¿liwoœæ proponowania ró¿nym instytucjom,w tym oczywiœcie tak¿e muzeom,rozmaitych wystaw zwi¹zanych zJanem Paw³em II i jego pontyfikatem.Ju¿ w mijaj¹cym roku mo¿na by³osiê o tym przekonaæ, gdy papieskie wystawyz naszych zbiorów muzealnych prezentowaneby³y najpierw w trzebiñskim„Sokole” i w Szkole Podstawowej im. JanaPaw³a II w Trzebini, a potem… w stolicy!Pierwszy goœcinny wystêp chrzanowskiegoMuzeum w Teatrze Wielkim – OperzeNarodowej w Warszawie to na pewnowydarzenie godne odnotowania. Wdniach 7 paŸdziernika – 11 listopada br. –w Muzeum Teatralnym tej Sceny Narodowej– mo¿na by³o ogl¹daæ bardzo interesuj¹c¹wystawê „WOJTY£A: INSCENIZA-CJE. DRAMAT S£OWA I GESTU”, poœwiêcon¹teatralnym realizacjom dramatówKarola Wojty³y, m.in. z imponuj¹cymifragmentami scenografii i rekwizytami,które „gra³y” w realizacji „wojty³owych”dramatów. Wernisa¿ towarzysz¹cy otwarciuwystawy uœwietni³y recytacje legendarnejDanuty Micha³owskiej („kole¿ankiKarola Wojty³y z Teatru Rapsodycznego”),a póŸniej zwiedzaj¹cym wystawê umo¿liwionowys³uchiwanie recytacji utworówKarola Wojty³y w wykonaniu m.in. Gra-¿yny Szapo³owskiej, Daniela Olbrychskiego,Krzysztofa Globisza. Wystawa mia³aœwietne recenzje i – co niemniej wa¿ne –bardzo dobr¹ frekwencjê.Jej wspó³organizatorem by³o CentrumMyœli Jana Paw³a II, a kustoszemwystawy imponuj¹co sprawny Micha³Mizera. Warto dodaæ, ¿e zwiedzanie wystawyw³¹czone by³o tak¿e do maj¹cegowtedy sw¹ premierê widowiska „ViaSancta”, poœwiêconego Papie¿owi-Polakowi,a mowa o wystawie by³a nawetpodczas obrad Episkopatu Polski, no iw mediach ogólnopolskich.Na tê piêkn¹ wystawê organizatorzywypo¿yczyli z Muzeum w Chrzanowieblisko 150 eksponatów z kolekcji papieskiej,przede wszystkim nieraz ju¿ zupe³nieunikalne wydawnictwa: dramaty KarolaWojty³y (tak¿e wydawane „poza obiegiemcenzury”, nawet w wersji „powielanychmaszynopisów”), plakaty i programyteatralne (w tym byæ mo¿e jedyne zachowanenp. ze spektaklu „Przed sklepemjubilera” Amatorskiej Sceny „Kierunki”Oddzia³u PAX w Szczecinie w1981 roku), walory filatelistyczne upamiêtniaj¹ceprapremiery „papieskich”sztuk (w tym maj¹cej miejsce w Bielsku-Bia³ej w noc og³oszenia stanu wojennego13 grudnia 1981 roku!), nagrania ibilety, a nawet ukraiñski kalendarzyk kieszonkowy(z „Hiobem” Wojty³y).W Muzeum w Chrzanowie przygotowywanes¹ obecnie scenariusze kilkuwystaw papieskich (a mo¿e nawet wiêcejni¿ kilku), mog¹cych atrakcyjnie i wzró¿nicowany sposób zaprezentowaæposiadany zbiór papalii, oby tak¿e wkolejnych miastach i miejscach. M.in.by³aby to bardzo du¿a wystawa „KarolWojty³a/Jan Pawe³ II – twórca i artysta”oraz mniejsza okolicznoœciowa „30 lattemu! 16 paŸdziernika 1978 r.: PolakPapie¿em!”. Na razie w sferze marzeñjest, aby tê pierwsz¹ pokazaæ np. w MuzeumKarola Wojty³y przy ul. Kanoniczejw Krakowie, a drug¹… np. w minigaleriiMiejskiej Biblioteki Publicznej wchrzanowskim Urzêdzie Stanu Cywilnego.A mo¿e kilka scenariuszy nastêpnychwystaw papieskich uda siê jeszczezrealizowaæ przyk³adowo w Szko³achmaj¹cych za patrona Jana Paw³a II czy wposzczególnych Parafiach… Mo¿e tak-¿e – jak w przypadku „wyjazdu do Warszawy”– o wypo¿yczenie czegoœ z chrzanowskichzbiorów papieskich zwróc¹ siêsami organizatorzy wystaw. A w 2008roku na pewno nie bêdzie brakowaæ okazjii wa¿nych pretekstów, by zorganizowaæwiele wystaw poœwiêconych tak bliskiemunaszemu narodowi Papie¿owiz dalekiego kraju.90-leciePszczelarzyW jubileuszu chrzanowskich pszczelarzymo¿e wzi¹æ udzia³ ka¿dy! A to dziêkiokolicznoœciowej wystawie, jaka od 8grudnia br. zagoœci³a w piwniczce DomuUrbañczyka i w jego ogrodzie, gdzieuwagê przyci¹gaj¹ wielobarwne fantazyjneule.W gablotach podcieni mo¿na natomiastzobaczyæ przyk³ady fachowej literatury,a tak¿e trochê zg³êbiæ sw¹ wiedzêo miodzie. Zachêceni do obejrzenia wystawyw piwniczce na pewno nie wyjd¹ zniej zawiedzeni. Mo¿na na niej poznaæstroje pszczelarzy, elementy budowy ula,najrozmaitsze akcesoria niezbêdne przyprowadzeniu pasieki, s³u¿¹ce pozyskiwaniui przetwarzaniu miodu. Z tych ostatnichnam najbardziej spodoba³y siê: fajkado ³apania matek pszczelich i waga dowa¿enia… tych¿e matek. Efektownie prezentujesiê eksponowany na wystawieksiêgozbiór . Wzmaga apetyt poznawanieró¿nic miêdzy ró¿nymi rodzajamimiodów: co s³oik to smaczniejsza zawartoœæ?!A o dorobku i zas³ugach chrzanowskichpszczelarzy wiele powiedz¹ ju¿same zebrane tutaj dyplomy uznania, zdjêcia,kroniki i inne dokumenty. S¹ jeszczem.in. znaczki filatelistyczne wi¹¿¹ce siê ztematyk¹ pszczelarsk¹. Nieobecnoœæ pszczó³na pewno jest do wybaczenia. Organizatorzyprzygotowali tak¿e ulotki, które– zabrane do domu – bêd¹ mog³y przypominaæi podpowiadaæ, jak z korzyœci¹dla swego zdrowia korzystaæ z miodu iinnych pszczelarskich produktów.Wystawie towarzyszy wydawnictwo,z którego mo¿na dowiedzieæ siê, ¿e tradycjapszczelarska na terenie ziemi chrzanowskiejistnieje równie d³ugo jak Chrzanów,czyli ponad 700 lat, ¿e w XIX w.pszczelarstwo podupad³o, a jego ponownyrozkwit nast¹pi³ w XX wieku. Jego nastêpstwemby³o tak¿e powstanie w 1917roku Towarzystwa Pszczelarzy w Chrzanowie,które po II wojnie œwiatowej przyjê³onazwê Powiatowego Ko³a Pszczelarzy– w sumie daje to ju¿ 90-lecie istnieniaZwi¹zku.* * *Przypomnijmy, ¿e Piwniczka „DomuUrbañczyka” goœci tej jesieni ju¿ trzeci¹wystawê. Pokazywaliœmy wczeœniej jubileuszowewystawy Szko³y Podstawowejnr 3 i mieszcz¹cego siê w jej murachPañstwowego Gimnazjum nr 1.15
16MUZEUM, MOKSIRAtrakcyjne wystawyWybranie siê do muzeum czêstokojarzone jest z mêcz¹c¹ eskapad¹. Ina pewno takie przekonanie mo¿e byæuzasadnione, gdy daleka droga jest donajbli¿szej placówki muzealnej. Naszczêœcie w Chrzanowie tak nie jest.Ka¿dy z mieszkañców, który bywa wcentrum, ma niemal przys³owiowe„dwa kroki” zarówno do g³ównej siedzibyMuzeum (w dawnym dworskimlamusie) przy ul. Mickiewicza 13, jak ido jego Oddzia³u Wystaw Czasowych,mieszcz¹cego siê w Domu Urbañczykaprzy al. Henryka 16.Sta³e wystawy to: pradzieje naszychziem (z wykorzystaniem w³asnych wykopaliskarcheologicznych), ich budowageologiczna i przyroda, historia ziemichrzanowskiej i jej etnograficzna specyfika,dawny salon mieszczañski, ¯ydzi– nasi s¹siedzi, Pierwsza w Polsce FabrykaLokomotyw. Warto je zobaczyæ. Ajeœli ktoœ jeszcze nigdy nie by³ w chrzanowskimMuzeum to dobrym ku temupretekstem mo¿e byæ… pokazanie zbiorówo naszej ma³ej OjczyŸnie dzieciomczy wnukom, nawet jeœli mia³yby to byædzieci czy wnuki s¹siadów.Na 2008 rok atrakcyjne propozycjewystawiennicze przygotowane s¹ równie¿w Domu Urbañczyka. W I pó³roczu bêdzietam mo¿na zobaczyæ trzy czasowewystawy + jeszcze dwie w „Piwniczce”.Zacznijmy jednak od wystaw, którejeszcze mo¿na tam zobaczyæ: „Lipowiec– tajemnicze zamczysko” daje mo¿liwoœænie tylko poznania dziejów tegomrocznego zamku, ale nawet dobrowolnegospêdzenia jakiegoœ czasu w lochug³odowym, z którego zwiedzaj¹cy – nietak jak dawni skazañcy – mog¹ wyjœækiedy tylko przyjdzie im na to ochota.Do koñca br. w Piwniczce w DomuUrbañczyka swoj¹ jubileuszow¹ wystawêma Ko³o Pszczelarzy, œwiêtuj¹ce 90-lecie swego istnienia. Do jej zwiedzeniazachêcaj¹ jeszcze zabytkowe ule rozstawionew ogrodzie Domu Urbañczykaoraz przygotowana w gablotach w jego„podcieni” okolicznoœciowa ekspozycja.Dodatkowym urokiem wystaw czasowychzaplanowanych na 2008 rok bêdzieokrywaj¹ca je mgie³ka tajemniczoœci.Ale ju¿ same tytu³y proponowanychekspozycji brzmi¹ wystarczaj¹co zachêcaj¹co,by zaproszenia na ich zwiedzenienie przegapiæ.A wiêc… czujcie siê Pañstwo naponi¿ej podane wystawy serdecznie zaproszenii zbyt ³atwo nie usprawiedliwiajcieswojej na nich nieobecnoœci. Jeœliz zaproszenia skorzystacie – cennedla muzealników bêdzie poznanie Waszegozdania na temat obejrzanych wystaw.Swe opinie mo¿na przekazaæ osobiœcie(al. Henryka 16), telefonicznie (032/ 62-343-07), lub elektronicznie (e-mail:urbañczyk@muzeum.chrzanow.pl).WYSTAWY CZASOWEW DOMU URBAÑCZYKAW I PO£. 2008 ROKU:„Nauki dawne i niedawne”czas trwania: 15.01-9.03.2008 r.„Zielony zawrót g³owy”czas trwania: 21.03-25.05.2008 r.„Portret mê¿czyzny we wnêtrzu”czas trwania: pocz¹tek czerwca –21.09.2008 r.a w piwniczce Domu Urbañczyka:Wystawa Fundacji Brata Albertaproponowany czas trwania:14.03-28.03.2008 r.Jak co roku dzieñ Œw. Miko³aja radoœnieobchodzony by³ w Chrzanowie.Na Rynku oprócz jarmarku, gdzie mo¿-na by³o kupiæ œwi¹teczne przysmaki,odbywa³y siê liczne konkursy i zabawydla najm³odszych mieszkañców.Imprezy zbieg³y siê z uroczystoœciamiodpustowymi Koœcio³a Parafialnegoprzy Rynku, którego patronem jest œw.Miko³aj. W tym roku po raz pierwszyobchodzono œwiêto w przypadaj¹cymdniu kalendarzowym, a nie jak to by³odo tej pory w najbli¿sz¹ niedzielê.Dzieñ Œwiêtego Miko³aja rozpoczê-³y siê w sali teatralnej MOKSiR premierowymiprzedstawieniami baletowymi„Czarodziejski strych”. To ju¿ wieloletniatradycja stworzona przez Studio Baletowe,które dwa razy do roku wystawiadla dzieci nowy spektakl, 1 czerwca i 6grudnia. Tym razem m³odzi baletowi artyœci(œrednia wieku to6 lat) pod opiek¹ AlinyTowarnickiej i Wac³awaNiedŸwiedzia za pomoc¹tañca opowiedzia-³y swoim rówieœnikomhistoriê, która wydarzy³asiê w pewnym zaczarowanymmiejscu.By³ nim strych, na którymby³o du¿o zapomnianychsprzêtów,zakurzonych ubrañ iporzuconych lalek. Lalkico noc o¿ywaj¹, têskni¹cza dzieæmi, któ-„Jan Pawe³ II i dzieci”(z myœl¹ o zwiedzaj¹cych w wieku od 3do 100 lat)czas trwania: 2-30.04.2008 r.Ogród geologiczny:Oryginalna prezentacja pod go³ymniebem dziejów geologicznych Ziemi zuwzglêdnieniem regionu chrzanowskiego.Dodatkow¹ atrakcj¹ ekspozycji jestpieñ dêbu œciêtego za czasów… MieszkaI. Od kwietnia do listopada mo¿liwelekcje muzealne lub samodzielne zwiedzanie.Ale gdy zima bêdzie ³askawa iœnieg nie zasypie eksponatów…Muzeum w Chrzanowieim. Ireny i Mieczys³awa Mazarakichzaprasza!I to zaproszenie kierujetak¿e konkretnie do Ciebie!Miko³aj w Chrzanowiere je tam zostawi³y. M³odziutka widowniaod razu zrozumia³a jêzyk tañca, gestu scenicznegoi muzyki, ¿ywio³owo reaguj¹c nato co dzia³o siê na scenie. W tym dniuodby³y siê trzy przedstawienia dla blisko1500 dzieci, które osobiœcie odwiedzi³ œw.Miko³aj wrêczaj¹c paczki ze s³odkoœciami.Natomiast na Rynku dzieci mog³yuczestniczyæ w przestawieniu „I ty mo-¿esz zostaæ œw. Miko³ajem”, w wykonaniugrupy artystów z Czêstochowy „Gambada”.Ponadto przed m³od¹ widowni¹zaprezentowali siê finaliœci Miko³ajkowegoKonkursu Piosenki, a byli nimi: KarolinaZawalona, Hania Soral, AleksandraStudziñska, Marta Bujak, Kamil Moska³a,Kaja Sikora i Marlena Janicka. Impreziena Rynku równie¿ towarzyszy³ œw. Miko-³aj, ucieszony, ¿e Chrzanów przyj¹³ goju¿ oficjalnie za swojego patrona.Antoni Dobrowolski
MUZEUMZbiory muzealne powiêkszaj¹ siê…W bie¿¹cym roku Muzeum w Chrzanowie– jak zwykle – wzbogaci³o siê okolejne cenne eksponaty, powiêkszaj¹cejego zbiory przede wszystkim oró¿norakie pami¹tki dotycz¹ce przesz³oœcisamego miasta i ca³ej ziemichrzanowskiej.Szczególne znaczenie ma tu na pewnodarowizna „Fabloku”, umo¿liwiaj¹capowstanie sta³ej ekspozycji poœwiêconejs³ynnej Pierwszej Fabryce LokomotywPolsce. Ta Firma zajmuje przecie¿ bardzowa¿ne miejsce w dziejach miasta (i Polski)oraz w pamiêci chrzanowian i dlawielu miejskich i powiatowych instytucjiprzedstawianie jej dziejów i zas³ug jestpo prostu zbiorowym obowi¹zkiem.Na pewne bardzo wartoœciowe s¹otrzymane przez Muzeum ró¿ne materia³ydotycz¹ce np. Kopalni Siersza. Tosamo mo¿na powiedzieæ o kolejnychwa¿nych nabytkach, zwi¹zanych z chrzanowskimi¯ydami, jeszcze tak niedawnostanowi¹cych po³owê mieszkañcówChrzanowa i innych miejscowoœci naszegoregionu. To znamienne, ale jednoczeœnierównie¿ bardzo buduj¹ce, gdyuroczystemu otwarciu odnowionego kirkutuw naszym mieœcie towarzyszy³y cennedarowizny pami¹tek ¿ydowskich, przynoszonewtedy do Muzeum. W tym rokuwa¿nych dla tej placówki darowizn by³ooczywiœcie znacznie wiêcej. A Muzeumna pewno bêdzie bardzo wdziêczne zawszelkie nastêpne dary…Do bardzo wartoœciowych nabytkóww archiwum dokumentacji naukowej zaliczyæmo¿na tak¿e – ograniczaj¹c siêchoæby tylko do „jednego tematu” – naprzyk³ad: seminaryjn¹ pracê z czasówstudenckich o handlu prowadzonymprzez ¯ydów w Chrzanowie, bardzo osobisteopracowanie o losie ¯ydów z Gromcaw czasie II wojny œwiatowej, czy rozmaiterejestry dawnych obywateli chrzanowskich(w tym tak¿e pochodzenia¿ydowskiego)…Dyrektor Muzeum Zbigniew Mazurna ka¿dym kroku podkreœla, jak bardzowszystkie te dary s¹ cenne dla kierowanejprzez niego placówki, jak bardzomusimy byæ wdziêczni tym, którzy przyczyniaj¹siê do tego, by zachowa³y siêwszelkie istniej¹ce jeszcze wa¿ne pami¹tkidotycz¹ce ziemi chrzanowskiej, którew muzeum bêd¹ mog³y najlepiej s³u¿yænie tylko wspó³czesnym, ale i potomnym.Wielka wdziêcznoœæ nale¿y siêszczególnie tym, którzy Muzeum ofiarowuj¹nawet wyj¹tkowo cenne dla nichrodzinne pami¹tki.Koniecznie jednak dopowiedzieæ trzeba,¿e Muzeum powiêksza swoje zbiorytak¿e poprzez zakupy, zarówno te realizowaneprzez Muzeum np. na aukcjachsztuki (jak opisany ju¿ na ³amach „KronikiChrzanowskiej” zakup obrazu „Portretdamy w czerwonej sukni” W³adys³awaBaka³owicza – na pewno najs³ynniejszegomalarza zwi¹zanego z naszym grodem),jak i bêd¹ce pozytywn¹ odpowiedzi¹na propozycje sprzeda¿y „przynoszone”przez ró¿ne osoby prywatne. Ina pewno w oferowaniu Muzeum zakupuwszelkich chrzanowianów nie ma nicnagannego. Dlatego te¿ mile widziani s¹w Muzeum nie tylko darczyñcy, ale równie¿ci, którzy chc¹ „swe skarby” sprzedaæMuzeum. Oferty zakupu zawsze analizujei weryfikuje specjalna komisja,wyra¿aj¹c swe zdanie zarówno na tematsensownoœci zakupu, jak i proponowanejceny.Warto tu jeszcze dodaæ kilka zdañiœcie instrukta¿owych. Dla Muzeum wartoœciowes¹ rozmaite pami¹tki, w tymtak¿e ró¿ne dokumenty, zw³aszcza licz¹ceju¿ wiêcej lat. I warto siê nimi pochwaliænawet wtedy, jeœli nie chce siê11 paŸdziernika 2007 r. w sali teatralnejchrzanowskiego MOKSiR-u odby³osiê uroczyste spotkanie z okazjiDnia Edukacji Narodowej.Obok w³adz samorz¹dowych Chrzanowaoraz lokalnych oficjeli, nagrodzonychnauczycieli i uczniów, udzia³ wziêli: MinisterEdukacji Narodowej, Ryszard Legutko,Sekretarz Stanu w Ministerstwie SprawZagranicznych, Pawe³ Kowal oraz I Ma³opolskiWicekurator Oœwiaty, Agata Szuta.Burmistrz Miasta Chrzanowa, RyszardKosowski przedstawi³ dokonania isukcesy chrzanowskiej oœwiaty w mijaj¹cymroku, zwracaj¹c uwagê zebranychna ogromne zaanga¿owanie Gminy w finansowaniezadañ edukacyjnych. Z okazjiœwiêta z³o¿y³ ¿yczenia nauczycielom,uczniom i wszystkim pracownikomoœwiaty. Do ¿yczeñ do³¹czyli w swychwyst¹pieniach: minister Ryszard Legutkoi minister Pawe³ Kowal.W czasie uroczystoœci goœcie z rz¹duwraz z burmistrzem odznaczyli i nagrodzilinajlepszych nauczycieli GminyChrzanów:Medale Komisji Edukacji Narodowejotrzymali: Bogumi³a Boho – PG 1, BarbaraUrbañczyk – PG 1, Danuta Adamowicz- SP 7 (nauczyciel emerytowany),Michalina Bieroñska - SP 7 (nauczycielemerytowany), Nowak Jadwiga - SP 7(nauczyciel emerytowany), Ma³gorzataPieczara – SP 8, Maria G³ówczyk – PG 4i Urszula Niemczyk – SP Luszowiceich ani podarowaæ, ani sprzedaæ. Czasemju¿ samo udostêpnienie dokumentów,ich skopiowanie, odnotowanie znich jakichœ faktów, bywa cenne dla zg³êbianiawiedzy o regionie. St¹d zachêtado wspierania poczynañ poznawczychMuzeum w Chrzanowie kierowana jestdo wszystkich Czytelników „KronikiChrzanowskiej”.A na koniec jeszcze o jednej „œcie¿-ce” powiêkszania zbiorów, jak¹ s¹ staraniasamych pracowników muzealnych.Dotyczy to m.in. eksponatów przyrodniczychi geologicznych, ale w tym rokupalma pierwszeñstwa byæ mo¿e przypadnieatrakcyjnym poznawczo i wystawienniczostarym dokumentom (mapom, planom,projektom), które uda³o siê znaleŸæw archiwach pañstwowych i pozyskaæich kopie, co byæ mo¿e w nieodleg³ejprzysz³oœci bêdzie mo¿na zobaczyæna sta³ej ekspozycji lub przynajmniej jakiejœczasowej.Henryk CzarnikŒwiêto edukacjiNagrodê Ma³opolskiego KuratoraOœwiaty otrzyma³a: Wanda Potoczek PG 1Nagrodê Burmistrza Miasta Chrzanowa:Ma³gorzata Dziuba – SP 1, MarekGancarczyk – SP 6, El¿bieta KucharskaStraœ – SP P³aza, Jolanta Zubik – PG2, Beata Pabian – PS 8, Zofia Œnie¿ek –PS 5, Ma³gorzata Pawlak - SP Balin,Alicja Faber – SP 8, Iwona Kurek SP 4,Leszek Wójcik – SP 1, Ma³gorzata Klimczak– PG 1, Zdzis³awa Jaœko SP 10,Jadwiga Leœna –Karnas- PG 5, Ma³gorzataJakubiak - SP 5, Helena Pasoñ –PG 4 i Barbara Romanowska – PG 3Ostatnim elementem oficjalnej czêœciuroczystoœci by³o wrêczenie przezPrzewodnicz¹cego Rady MiejskiejKrzysztofa Zubika i Burmistrza RyszardaKosowskiego nagród w I edycji gminnegodyktanda dla uczniów gminnychszkó³ podstawowych i gimnazjów.G³ówn¹ nagrodê w I Dyktandzie Szkó³Podstawowych Gminy Chrzanów „O D³ugopisPrzewodnicz¹cego Rady Miejskiejw Chrzanowie” otrzyma³a Joanna P³oszajz SP10,a g³ówn¹ nagrodê w I DyktandziePublicznych Gimnazjów Gminy Chrzanów„O Pióro Burmistrza Miasta Chrzanowa”Katarzyna Greñ z PG1.Program artystyczny przedstawi³ydzieci z Przedszkola Samorz¹dowego <strong>Nr</strong>2 w Chrzanowie oraz uczniowie, absolwencii nauczyciele z Publicznego Gimnazjum<strong>Nr</strong>4 z Oddzia³ami Integracyjnymiw Chrzanowie.Tadeusz Ko³acz17
W Galerii „Na Piêtrze” chrzanowskiegoMOKSiR-u 9 listopada b.r. odby³siê chrzanowski wernisa¿ wystawy zbiorowejmalarstwa, grafiki i fotografii pt.„Karpackie Impresje”. Otwarcie wystawypo³¹czone by³o z rozstrzygniêciemOgólnopolskiego Konkursu Literackiego„Malowane s³owem i sercem”.18MOKSIRPoezja i plastyka w Galerii „NA PIÊTRZE”W czêœci artystycznej wyst¹pi³ chrzanowskibard Piotr K³eczek z duetem AnnaOzimkowska i Kamila K³eczek – œpiewaj¹cnastrojowe ballady Leonarda Cohena.Natomiast najwiêksze œwiatowe szlagierygra³ na tr¹bce, jak zwykle piêknie i przejmuj¹co,Zdzis³aw Mucha obchodz¹cy wb.r. jubileusz 50-lecia pracy twórczej.Warto przypomnieæ, ¿e jest to jestju¿ czwarta wystawa inicjowana i organizowanaprzez Stowarzyszenie UniaKultur w Chrzanowie. Poprzedzi³y j¹zbiorowe wystawy: „Prawos³awni – £emkowie-_Polacy”, „Kadysz na cztery poryroku” oraz „Na peryferiach miast i miasteczek”. W trakcie przygotowañ jestkolejna wystawa „Czy prawdziwych Cyganówju¿ nie ma”. Ka¿da z nich, obokChrzanowa, prezentowana jest równie¿w kilku innych miastach, m.in.: w NowymS¹czu, Krynicy, Trzebini, Jaworznie,Olkuszu czy Libi¹¿u.W Galerii „Na Piêtrze” zaprezentowa³oswoje prace osiemnastu artystówpreferuj¹cych ró¿ne formy plastycznegowyrazu.-Artystom akompaniuje cisza orazwra¿liwoœæ. Dziœ i wczoraj Karpat ukazanes¹ skrótowo na wystawie w fotografiii w gamie sztuk plastycznych, unikaj¹cstereotypu o ludziach Karpat i tamtejszychokolicach. Góry te s¹ tyglemró¿nych kultur i religii, wspólnej historiii bardzo niestabilnych losów ludzkich –powiedzia³, miêdzy innymi, kurator wystawyKarol Koryczan, bêd¹cy jednoczeœnieprezesem Stowarzyszenia Unia Kulturw Chrzanowie.Wystawê wspó³tworz¹ nastêpuj¹cytwórcy: Bronis³aw Firla z Zaolzia, JolantaJastrzêbska – Jakiel z Sanoka, Karol Koryczanz Chrzanowa, Waldemar Rudyk zChrzanowa, Monika Majoch z Krynicy,Janusz Mucha z Chrzanowa, Adam Panekz Na³êczowa, Agnieszka Zych z Chrzanowa,Leszek Tworzyd³o z Libi¹¿a, Mi-cha³ Piech z Krakowa,Tadeusz Paszkoz Na³êczowa, JanPorêba z Chrzanowa,Oktawia Szromz Chrzanowa, PiotrK³eczek z Chrzanowa.Wystawione zosta³yrównie¿ pracenie¿yj¹cych artystów,takich jak: OttoGerhardos, Micha³Lubelski, Klein Oldrzichczy Stanis³awFelicjañski.Po wernisa¿uodby³o siê uroczystewrêczenie literackichlaurów wyró¿-nionym twórcom w III OgólnopolskimKonkursie Literackim „Malowane s³owemi sercem”. W tegorocznej edycji konkursu,zorganizowanego przez StowarzyszenieUnia Kultur w Chrzanowie, wp³ynê³o80 prac literackich w trzech kategoriach:poezja, piosenka i opowiadanie. Nadziejêbudzi wzrost zainteresowania konkursemm³odzie¿y szkó³ œrednich.Nades³ane prace ocenia³o jury w sk³adzie:Karol Koryczan, Antoni Dobrowolskii Jan Porêba, które przyzna³o nastêpuj¹cenagrody i wyró¿nienia:W kategorii: poezja – doroœli:- I nagroda – Bogdan Nowicki ze Œwiêtoch³owicza zbiór wierszy- II nagroda – Anna Piliszewska z Wieliczkiza zestaw wierszy- III nagroda – Katarzyna Miarczyñska zChrzanowa za zbiór wierszyWyró¿nienie – Anna Matyszkiel – Wiszniewskaz Kani ko³o Warszawy za zestawwierszyW kategorii: proza – doroœli:nagród I i II nie przyznano- III nagroda - Anna Piliszewska z Wieliczkiza opowiadanie- wyró¿nienie - Anna Matyszkiel – Wiszniewskaz Kani za opowiadanie „Tylkojego oczy prosz¹” .W kategorii: pamiêtnik – doroœli:Jury przyzna³o jedno wyró¿nienie -Gra-¿yna Banasik z Chrzanowa za pamiêtniko dzielnym ¿yciu z aplikacjami fraz g³oœnych,polskich poetów.W kategorii: piosenka – doroœli:Jury przyzna³o jedno wyró¿nienie dlaPana Jana Ciupka z Grojca ko³o AlwerniW kategorii: Poezja m³odzie¿y do lat18:- I nagroda dla Krzysztofa Jani za zestawwierszy (Gimnazjum nr 2 Chrzanów)- II nagroda dla Szymona Florka (Gimnazjumnr 2 Chrzanów) za zestaw wierszy- III nagroda dla Pauliny WoŸniak z II LOim. Baczyñskiego w Chrzanowie za zestawwierszyWyró¿nienia za poezjê w kat. m³odzie¿:- Martyna Krzy¿oœ l. 14 z Myœlachowicza zestaw wierszy- Joanna Kuciel l. 17 z Pi³y Koœcieleckiejuczennica II Liceum w ChrzanowieW kategorii: proza literacka – m³odzie¿do lat 18:- II nagroda dla opowiadania o pograniczupolsko ukraiñskim pt. „Wigilia” dlaJustyny Ruœ z Przeworska- III nagroda dla Anny Pabis z Pi³y Koœcieleckiej,uczennicy II LO w Chrzanowieza opowiadanie z dreszczykiem.Przyznano tak¿e trzy równorzêdnewyró¿nienia:- Katarzyna Wiktoria Polak z Wieliczkiza opowiadanie „Moja lalka Bo”- Piotr Stadnicki ze Œwidnicy za opowiadaniefuturystyczne pt. „Dwaj bracia”- Karolina Lipka za opowiadanie „Malowanes³owem i sercem’, uczennicy II LOw ChrzanowieAntoni DobrowolskiBurmistrz Miasta Chrzanowaoraz MOKSiR w Chrzanowiezapraszaj¹ naIV CHRZANOWSKI JARMARKNA ŒWIÊTEGO MIKO£AJA22.12.2007r. godz.14.00„Wigilia po chrzanowsku”opowieœci wigilijne z naszegoregionu zimowe i œwi¹tecznenastroje w piosenkachJase³ka ulicznewzruszaj¹ce przedstawienie s³ownomuzyczneprzypominaj¹ce historiênarodzin Dzieci¹tka Jezusz udzia³em ponad 5 metrowychanimowanych nadmarionetOzdoby Bo¿onarodzeniowerozstrzygniêcie konkursu plastycznego,prezentacja pracWspólne kolêdowanie i op³atkowe¿yczenia przy tradycyjnymwigilijnym stole16.00 – Uroczyste powitanieChrzanowskiego Anio³atysi¹ca œwiate³ !
zdolniejszych wykonawców w czterechkategoriach wiekowych.W pierwszej kategorii ( 5-9 lat) wyst¹pi³o6 wokalistów i jeden duet. Tematprzedszkolny przewija³ siê w piosenkachpiêciolatków; Karoliny Wiecheæ z Przedszkolanr 8 w Chrzanowie i SzymonaMarkusa z Przedszkola nr 1 w Chrzanowie.Szeœcioletni Pawe³ Paprocki reprezentuj¹cyzespó³ „Fantazja” z MOKSiRw Chrzanowie piosenk¹ „Margarita”przeniós³ wszystkich w gor¹ce, po³udnioweklimaty, Natomiast jego równolatkaAnia Suru³o z Przedszkola nr 1 wTrzebini podzieli³a siê swoim zachwytemnad „Wielkim bia³ym œwiatem”.Duet Julia i Ada Biskup z MDK w Trzebiniazaœpiewa³y z wrodzonym sobie poczuciemhumoru weso³¹ piosenkê o lwie.Marta Niewiarowska, uczennica SP nr 1w Chrzanowie, niezwykle przekonywaj¹cozaœpiewa³a o „cudach w szafie”,przenosz¹c wszystkich w zaczarowanyœwiat bajki. Na zakoñczenie tej grupywiekowej wyst¹pi³ Aleksander Kiran, którydawa³ rady jak podrywaæ dziewczyny.Aleksander od niedawna œpiewa w grupiewokalnej „Fantazja” z MOKSiR wChrzanowie, któr¹ opiekuje siê IrenaPaprocka.Drug¹ kategoriê wiekowa ( 10-13lat) rozpocz¹³ wystêp Kamili Nowak zMDK w Trzebini, która bardzo poprawniezaœpiewa³a piosenkê „Dziœ bêdziebal”. Natomiast Alicja Grabowska przekonywa³a,aby „do graj¹cej szafy grosikMOKSIRMIKO£AJKOWE ŒPIEWANIEŒwiêty Miko³aj odwiedzi³ Chrzanówju¿ 2 grudnia i sta³o siê to nietylko dlatego, ¿e miasto postanowi-³o oddaæ siê pod opiekê dobrodusznegostaruszka. W tym dniu bowiemw sali teatralnej chrzanowskiegoMOKSiR – u odbywa³ siê WielkiFina³ Miko³ajkowego Konkursu Piosenki,promuj¹cy dzieciêc¹ i m³odzie¿ow¹twórczoœæ muzyczn¹.Fina³owe zmagania poprzedzi³y eliminacje,które wy³oni³y osiemnastu najwrzuciæ”.Alicja œpiewa w MOKSiR podinstruktorsk¹, muzyczn¹ opiek¹ Ma³gorzatyLiszki. Kategoriê drug¹ zamknê³aswoim wystêpem Aleksandra Kumala zSP nr 1 w Chrzanowie, piosenk¹ „Œpiewami tañczê”.W trzeciej kategorii ( 14-16 lat) wyst¹pi³jedynie duet i solistka. Marta Walkowskai Marta Olech przypomnia³y wielkiprzebój „Kabaretu Starszych Panów”– „Piosenka jest dobra na wszystko”.Dziewczynki reprezentowa³y MCK Ja-worzno, Klub „Relax”. Natomiastszesnastoletnia Aurelia Nicia zPG nr 3 w Chrzanowie z wielkimwyczuciem nastroju zaœpiewa³autwór „You are beautiful” JamesaBlunta, który w ubieg³ym rokuœwiêci³ sukcesy na brytyjskich listachprzebojów.Ostatni¹ kategoriê ( powy¿ej16 lat) reprezentowa³o trzech wykonawców.Jako pierwsza wyst¹pi³aAda Szulc z Chrzanowa, którazaœpiewa³a w³asny utwór„Chwile”. Nastêpnie Gabriela Kurekprzedstawi³a nastrojow¹ balladêCeline Dion „ Je T’aime encore”. Zrobi³ato bardzo przekonywaj¹co i z wielkimtalentem. Prezentacje konkursowe zakoñczy³Jan Szczurek romantyczn¹ piosenk¹„Natalie” z repertuaru Ryszarda Rynkowskiego,otrzymuj¹c od publicznoœcizas³u¿one, rzêsiste brawa. Gabrysia i Janreprezentowali chrzanowski MOKSiR.PóŸniej, jak to bywa na konkursach,jury uda³o siê na naradê. W przerwieorganizatorzy zaproponowaliwidowni szereg atrakcji.Pierwsz¹ z nich by³ wystêpbig bandu z chrzanowskiegoMOKSiR-u, którym opiekujesiê Jerzy Ziegler – jeden z jurorówtegorocznego konkursu.W zespole gra jedenastum³odych artystów, a s¹ nimi:Joanna Po³cik, Ró¿a Koszowska,Marta Kowalska, Marcini Tomasz Wójtowicz, £ukaszGêbicki, Kuba Opozda, SzymonGerlach, Filip Sobotka,Wojtek Stañczak i DawidArendarczyk. Na scenie wyst¹pi³arównie¿ jedna z jurorek,Aneta Dr¹¿kiewicz – Ropiak, którazaœpiewa³a bardzo profesjonalnie standardjazzowy „Lullaby of Birdland” oraz„Ludzkie gadanie” z repertuaru MaryliRodowicz. Artystka przy okazji zapowiedzia³a,¿e bêdzie w MOKSiR w Chrzanowieprowadzi³a studio wokalne, w którymbêdzie mo¿na doskonaliæ swój g³os.Wyst¹pi³a tak¿e grupa taneczna „Kaprys”zsolistk¹ Gabrysi¹ Warzech¹. Ze-spó³ pracuje pod kierunkiem Jacka Palki.Natomiast niespodzianki dla publicznoœciw postaci ró¿nych kosmetyków,przygotowa³y firmy „Avon” i „Oriflame”.Wreszcie przyszed³ czas na przedstawieniejurorskiego werdyktu. Na sceniepojawi³a siê Irena Hydel, przewodnicz¹ca,która przede wszystkim pogratulowa³awszystkim wykonawcom bardzowyrównanego poziomu.-Mieliœmy bardzo trudny orzech dozgryzienia. Wszyscy finaliœci bowiempiêknie i bardzo poprawnie zaœpiewaliswoje piosenki. Tutaj du¿y uk³on nale¿ysiê osobom, które pomaga³y przygotowaæwokalnie m³odych artystów. Jeszczetrzeba pracowaæ, szczególnie nadoddechem, który jest podstaw¹ dobregoœpiewania, ale ju¿ widaæ poprawne efektydotychczasowych æwiczeñ nad emisj¹g³osu – powiedzia³a m.in., Pani Irena,by nastêpnie og³osiæ wyniki.Pierwsze miejsca w poszczególnychkategoriach zdobyli: Marta Niewiarowska,Alicja Grabowska, duet Marta Walkowskai Marta Olech oraz Gabriela Kurek.Grande Prix konkursu przyznano JanowiSzczurkowi, który na zakoñczeniejeszcze raz zaœpiewa³ „Natalie”. Na scenêpoproszono równie¿ Ma³gorzatê Liszkê,której brawami podziêkowano za przygotowanielaureata g³ównej nagrody.Wszyscy uczestnicy Miko³ajkowegokonkursu Piosenki otrzymali paczki idyplomy, a wyró¿nieni nagrody w postaciMP3 i MP4. Paczki i nagrody wrê-cza³ sam Œwiêty Miko³aj, który równie¿prowadzi³ ca³¹ imprezê.Dyrekcja MOKSiR serdecznie dziêkujefirmom „Avon” i”Oriflame” za niespodziankidla publicznoœci oraz PanuMarkowi Kupczakowi i Stanis³awowiMalczewskiemu za pomoc w przygotowaniupaczek i nagród dla uczestnikówkonkursu.Antoni Dobrowolski19
20JUBILEUSZKRÓTKA HISTORIA CHÓRU CANZONAWskazówki zegara historii ChóruMieszanego„Canzona” wskazuj¹ kolejne,ju¿ szóste od za³o¿enia chóru, uroczystoœciJubileuszowe organizowaneco 5 lat z okazji istnienia i nieprzerwanejdzia³alnoœci, jako wyraz ho³du Za-³o¿ycielom chóru, którzy 31 lat temuuznali, ¿e w Chrzanowie trzeba i nale-¿y napawaæ serca pieœniami sakralnymi,szczerz¹c jednoczeœnie kulturêmuzyczn¹, pielêgnuj¹c dziedzictwokulturowe.Chór Mieszany „Canzona” powsta³7 paŸdziernika 1977r. przy Parafii œw.Miko³aja w Chrzanowie, jako chór parafialny,z inicjatywy ówczesnego proboszczaParafii ks. kan. Zbigniewa Moñki imgra Zygmunta Oczkowskiego - pierwszegodyrygenta Chóru.Dziêki du¿emu zaanga¿owaniu organizatorów,szczególnie wspó³organizatorkiStefanii Adamczyk, która od pocz¹tkuprzewodzi³a chórowi, ju¿ w grudniutego¿ roku chór zaœpiewa³ na mszyodpustowej w koœciele œw. Miko³aja.7 czerwca 1979r. chór wzi¹³ udzia³w po³¹czonych chórach œpiewaj¹cych wOœwiêcimiu na Mszy œw. celebrowanejprzez papie¿a – Polaka Jana Paw³a II.Dla chórów amatorskich by³o to du¿ewyró¿nienie, a zarazem wzruszaj¹ceprze¿ycie.Od listopada 1982r., po rezygnacjiZygmunta Oczkowskiego pracê z chóremprzej¹³ mgr Artur Szybowski, ówczesnyorganista w koœciele œw. Miko³ajaw Chrzanowie.W latach 1984 – 1990, w po³¹czeniuz chórami parafii: Jaworzna, Szczakoweji ojców Karmelitów z Krakowa,chór œpiewa³ m. in.: w Olkuszu, w NowejHucie, w Katowicach – w katedrze, wKrakowie na Wawelu i na Ska³ce. By³a tonowa forma prezentowania repertuaru.Od maja 1988r, po nag³ym odejœciuArtura Szybowskiego, pracê z chóremprzej¹³ i do dziœ prowadzi in¿. W³adys³awBialik, dyrygent Chóru Mêskiego,,¯aby”.W latach 1988 – 1989 zespolonechóry œpiewaj¹ w Krakowie na Ska³ce, wCzernej i w Jaworznie.Z powodu narastaj¹cych wysokichkosztów transportu oraz rozwi¹zania siêchórów w Szczakowej (odejœcie dyrygenta– ks. Eugeniusza Sukiennika) i wJaworznie (œmieræ dyrygenta – organistyJakuba Krupy) od 1990r. „Canzona”w liczbie 35 osób œpiewa samodzielnie.Obs³uguje wszystkie wa¿niejsze wydarzenialiturgiczne w chrzanowskich koœcio³ach:œw. Miko³aja, MB Ró¿añcowej,Mi³osierdzia Bo¿ego. Od 1990r. koncertujetak¿e poza koœcio³em œw. Miko³ajawe wspó³pracy z chórami: „¯aby” zChrzanowa, „Echo” z Trzebini, „CanticumCanticorum” z Libi¹¿a, „Lutnia” zKrystanowa, „Laudate Dominum” z P³azyz duetem wokalnym „Kobi”, z Pañstwow¹Szko³¹ Muzyczn¹ I stopnia wChrzanowie, z poetyck¹ Grup¹ Twórcz¹„Cumulus” w Chrzanowie.Od 1981r. chór rokrocznie organizujekoncerty kolêd. W listopadzie 1996r. „Canzona”wraz z innymi chórami œpiewa³a wkoœciele Mi³osierdzia Bo¿ego w Krakowie– £agiewnikach podczas mszy œw., transmitowanejprze Telewizjê Kraków.Chór œpiewa³ podczas koronacji obrazuMB P³ockiej (1982r.) i figury MBFatimskiej w Trzebini (1997r.)Chór wspó³pracowa³ i uczestniczy³œpiewaniem w koncertach Pieœni Maryjnychw Chrzanowie, w Jaworznie i wTrzebini. Bra³ udzia³ w koncertach zwi¹zanychz Papie¿em Janem Paw³em II, narzecz: Fundacji Brata Alberta, WielkiejOrkiestry Œwi¹tecznej Pomocy, powodzian,ofiar trzêsienia ziemi.W latach 1998 – 2007 chór œpiewa³w œwi¹tyniach w: Trzebini, Alwerni, Libi¹¿u,Kalwarii Zebrzydowskiej, Wadowicach,LudŸmierzu, Oœwiêcimiu, Czêstochowiena Jasnej Górze, Jêdrzejowie,Wiœniczu, Zubrzycy, Wiœle, Czañcu, Zakopanem- rozs³awiaj¹c dobre imiê chóru,parafii œw. Miko³aja, miasta i powiatuChrzanów. W 2005r. podczas I WielopokoleniowegoPrzegl¹du Zespo³ówChóralnych zdoby³ ex equo, z ChóremMieszanym „Milenium” z Trzebini– I miejsce.Niezale¿nie od swojej samodzielnoœcichór „Canzona” wspó³pracuje z innymizespo³ami œpiewaczymi i muzycznymiZiemi Chrzanowskiej, z którymiradoœnie powita³ 2000 rok i XXI wiek.Cz³onkowie chóru CANZONAw 2007r. Jubileusz 30-leciaSOPRANY: El¿bieta Barañczyk, Stanis³awaBuczek, Janina Bry³a, JaninaChe³czyñska, Maria Chudzik, Zofia Dereszowska,Agata Filipek, Wanda Grzyb,Alicja Kapcia, Aleksandra Korzeniowska,Stanis³awa Kowalska, Helena Likus,Wanda Madej, Henryka Mucha, Zofia Olszowska,Izabela Pucha³a, Maria Pyzik,Helena Sitko, Irena Wartalska, HelenaThen, Jadwiga ¯y³aALTY: Maria Bukowska, Zofia Celadon,Jadwiga Dziurda, Barbara Galos,Jadwiga Grela, Wiktoria Jeleñ, W³adys³awaK³aput, Jadwiga Kosiura, JózefaKozikowska, Maria Murzyn, Ryszard Pietrzak,Lucyna Su³kowsk,FranciszkaUrbañczyk, Danuta ZieliñskaSzczególnie najbardziej o¿ywion¹ i efektywn¹wspó³pracê utrzymuje z ChóremMêskim „¯aby” z Miejskiego OœrodkaKultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowieoraz z duetem „KoBi”, z którymi od1999r. rokrocznie koncertuje dla spo³ecznoœcilokalnej gminy Chrzanów.Wzruszaj¹cym wydarzeniem w dzia-³alnoœci chóru by³o przyjêcie w Rzymieprzez Papie¿a – 13 czerwca 1991r. –grupy chórzystów i udzielenie na piœmieb³ogos³awieñstwa dla ca³ego chóru„Canzona”.Smutnymi momentami by³y pogrzebyza³o¿ycieli chóru:7 lipca 1988r. – mgra ZygmuntaOczkowskiego25 czerwca 1992r. – ks. pra³ata ZbigniewaMoñki1 lipca 2005r. – Honorowej Prezeschóru - Stefanii AdamczykPrzez 19 lat prezesem chóru by³aStefania Adamczyk, któr¹ w 1997r. chór,doceniaj¹c jej zas³ugi, uhonorowa³ tytu-³em Honorowa Prezes Chóru Mieszanego„Canzona”.Od wrzeœnia 1996r. chórowi przewodniczyJadwiga Kosiura.Cz³onkowie chóru „Canzona”, zespolenipasj¹ œpiewu, szacunkiem i ¿yczliw¹atmosfer¹ na próbach, œpiewaj¹ charytatywniedla spo³eczeñstwa ku pokrzepieniujego serc, dziel¹c siê wra¿eniamiestetycznymi i duchownymi oraz kultywuj¹cpieœniami chóralnymi dorobekdziedzictwa kulturalnego. Do koñca2006r. Chór wyst¹pi³ 706 razy.Aby jednak utrzymaæ kondycjê potrzebam³odego pokolenia do chóru. T¹drog¹ CANZONA zachêca m³odzie¿ dostrzegaj¹c¹wartoœci œpiewu pieœni chóralnychdo wstêpowania w szeregi chóru.W³adys³aw BialikBASY: Janusz Gajewski, ZbigniewDrelowski, Jan Jarczyk, Stanis³aw Marcela,Ryszard Korzeniowski, JanuszOtrêbski, Zbigniew Palka, Józef Skowronek,Tadeusz Ry³koTENORY: Franciszek Alibo¿ek, Mieczys³awBurdek, Ludwik Doleg³o, Stanis³awJasic, Jerzy Jedynak, Jan Latkowski,Marian Likus, Stanis³aw £ata, HenrykOtrêbski, Edward RakoczyZarz¹d Chóru w 2007r.Jadwiga Kosiura – prezes, AleksandraKorzeniowska – wiceprezes, JaninaChe³czyñska – skarbnik, W³adys³awa K³aput– bibliotekarz, Jadwiga Grela – gospodarz,Stanis³aw Jasic, Ryszard Korzeniowski,Helena Likus, Marian Likus,Janusz Gajewski, Janusz Otrêbski,W³adys³aw Bialik - dyrygent
BEZ GRANICVIII OGÓLNOPOLSKI KONKURSPOETYCKI DLA DZIECI I M£ODZIE¯YMiejski Oœrodek Kultury, Sportu iRekreacji w Chrzanowie zaprasza dziecii m³odzie¿ do udzia³u w VIII OgólnopolskimKonkursie Poetyckim „BEZ GRA-NIC”, maj¹c nadziejê, ¿e konkurs stworzywszystkim pisz¹cym mo¿liwoœci nawi¹zaniawielu poetyckich kontaktów iprzyjaŸni oraz da szansê na podzieleniesiê swoj¹ twórczoœci¹ z innymi. Celemkonkursu jest równie¿ pobudzanie aktywnoœcipoetyckiej, doskonalenie i popularyzowanietwórczoœci amatorskiej wœrodowisku dzieciWarunkiem udzia³u w konkursie jestnades³anie na adres organizatora do piêciuutworów poetyckich, w trzech egzemplarzachka¿dy w terminie do koñcagrudnia 2007r. Utwory nale¿y opatrzyægod³em. To samo god³o powinno wystêpowaæna do³¹czonej kopercie, zawieraj¹cejkartkê z imieniem i nazwiskiem autora,adresem zamieszkania i ewentualnienumerem telefonu. Na kopercie nale-¿y równie¿ zaznaczyæ kategoriê wiekow¹:I kategoria - uczeñ szko³y podstawowej,II kategoria uczeñ gimnazjum i III kategoriauczeñ szko³y ponadgimnazjalnej.Rozstrzygniêcie konkursu nast¹pi napocz¹tku roku 2008.Jury przyzna w ka¿dej kategoriitrzy g³ówne nagrody oraz po trzy wyró¿nienia.Adres organizatora konkursu:MOKSiR, ul.Broniewskiego 4, 32-500 Chrzanów, Tel.(0-32) 62 330 86Informacje: Antoni DobrowolskiUwaga!!!MOKSiR Chrzanówzaprasza do udzia³uw konkursie plastycznym„WSZYSCY JESTEŒMYANIO£AMI”W konkursie przyjmowane bêd¹prace w dwóch kategoriach plastycznych:PRACE PRZESTRZENNE - max2 prace oraz ILUSTRACJA WIERSZAHANNY NIEWIADOMSKIEJ „ANIO£-KI”- max 3 pracePrace mo¿na sk³adaæ w DomuKultury osobiœcie lub przes³aæ poczt¹na adres:Miejski Oœrodek Kultury, Sportui Rekreacji ,ul. Broniewskiego 432-500 ChrzanówTermin sk³adania prac do11 stycznia 2008 r.MOKSIR, VARIAW Gminie Chrzanów odby³a siê 1edycja dyktanda gminnego dla szkó³podstawowych i gimnazjów.8 wrzeœnia 2007 r. odby³o siê wSzkole Podstawowej <strong>Nr</strong> 10 I DYKTAN-DO Szkó³ Podstawowych Gminy Chrzanów„O d³ugopis Przewodnicz¹cegoRady Miejskiej’ a 6 paŸdziernika 2007 r.w Gimnazjum <strong>Nr</strong> 2 w Chrzanowie odby-³o siê I DYKTANDO Gimnazjów GminyChrzanów „O pióro Burmistrza MiastaChrzanowa”Organizatorem dyktand by³ Zarz¹dSzkó³ i Przedszkoli w Chrzanowie, autoremtekstów: Niech¿e¿ ju¿ grzybówczas nastanie i Niezawodowy po³ów rybs³odkowodnych jest Tadeusz Ko³acz, dyrektorZarz¹du Szkó³ i Przedszkoli wChrzanowie.W dyktandzie dla szkó³ podstawowychudzia³ wziê³o 39 reprezentantówwszystkich 10 szkó³ podstawowych wGminie Chrzanów. W dyktandzie dlagimnazjów udzia³ wziê³o 23 reprezentantówwszystkich 5 gimnazjów w Gmi-DYKTANDOTowarzystwo Przyjació³ Ziemi ChrzanowskiejorazMiejski Oœrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowiezapraszaj¹ m³odzie¿ i doros³ych doGRUPY PLASTYCZNEJktór¹ poprowadzi znany artysta malarzJACEK KONARSKIZajêcia bêd¹ stanowiæ doskona³¹ okazjê do nauki podstaw malarstwa i rzeŸby,mog¹ te¿ byæ stadium przygotowawczym do nauki w liceum plastycznymi Akademii Sztuk Piêknych.ZAJÊCIA S¥ NIEODP£ATNE !!!nie Chrzanów Przewodnicz¹c¹ jury by³ap. Maria Wantura, d³ugoletni wizytatorod jêzyka polskiego.W czasie pracjurorów rywalizuj¹cyuczniowie,których do dyktandapowiatowegowskaza³y szkolneeliminacje, obejrzeliprogramy artystyczne,przygotowaneprzez SP10 i PG 2.Nagrody wrêczali:w pierwszym:Przewodnicz¹cyRady Miejskiejw Chrzanowie,Krzysztof Zubik,w drugim: Burmistrz Miasta Chrzanowa,Ryszard Kosowski. Eleganckie pióroi d³ugopis w³odarze miasta wrêcz¹zwyciêzcom na gminnej uroczystoœci zokazji Œwiêta Edukacji Narodowej11.10.2007Organizatorzy zapewniaj¹, ¿e imprezybêd¹ odbywa³y siê corocznie.Tadeusz Ko³aczWyniki I Dyktanda Szkó³ PodstawowychGminy Chrzanów „ O d³ugopis Przewodnicz¹cegoRady Miejskiej”MISTRZ DYKTANDAJoanna P³oszaj,Szko³a Podstawowa <strong>Nr</strong>10Wyniki I Dyktanda Gimnazjów GminyChrzanów „O pióro Burmistrza MiastaChrzanowa”MISTRZ DYKTANDAKatarzyna Greñ,Publiczne Gimnazjum <strong>Nr</strong> 1Zapisy: MOKSiR Chrzanów, ul. Broniewskiego 4, tel. (032) 623308621
BIBLIOTEKANoty Biblio-RedaktoraKilka lat temu, bodaj¿e w 2005 g³oœnoby³o w ca³ej Polsce (a mo¿e niedostatecznieg³oœno!) o akcji zainicjowanejprzez Izbê Ksi¹¿ki – Przy³apani naczytaniu.Jej zadaniem by³o promowanie ksi¹-¿ek i czytelnictwa poprzez ogólnie dostêpnemedia.Kampania, do tej pory znana i popularnaw USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii,przyjê³a za³o¿enia, ¿e czytanie to przyjemnoœæ,a jej celem by³o nak³onienie corazszerszej rzeszy czytelników do czêstszegosiêgania po ksi¹¿kê. By³a to to europejskainicjatywa, która za pomoc¹ wszelkichmediów i œwietnej strategii informacyjnejmia³a promowaæ czytelnictwo.Miodowauczta26 paŸdzienika w Publicznym Gimnazjumnr 5 w P³azie po raz trzeci œwiêtowaliœmyprzy miodowych specja³ach.Organizatorami imprezy byli: MBP wChrzanowie Filia nr 6 w P³azie, PubliczneGimnazjum nr 5 w P³azie, StowarzyszenieFolklorystyczne. Grupa Œpiewaczaz P³azy i Jacek Chrz¹œcik – rodzimypszczelarz z P³azy.Œwiêto Miodu staje siê powoli nasz¹regionaln¹ tradycj¹. Jest bowiem imprez¹integruj¹c¹ ró¿ne grupy spo³ecznoœcigminy Chrzanów.Pan profesor Bogdan Kêdzia z InstytutuRoœlin i Przetworów Zielarskichw Poznaniu, który jest autorem ksi¹¿ki„Miody odmianowe i ich znaczenie lecznicze”,opowiedzia³ o w³aœciwoœciachleczniczych produktów pszczelich.„Europa pod strzech¹” to humorystyczneprzedstawienie teatralne, któreprzygotowali z kolei gimnazjaliœci z P³azy,pod kierunkiem Alicji Kurzymskiej.III Œwiêto Miodu uœwietni³y równie¿wystêpy Zespo³u Folklorystycznego „Bolêcanie”oraz Stowarzyszenia FolklorystycznegoGrupy Œpiewaczej w P³azie.Odby³o siê losowanie miodowychnagród niespodzianek oraz, co chybanajbardziej ucieszy³o ³akomczuchów,gospodarze œwiêta zaprosili na degustacjêmiodowych wypieków gospodyñ zP³azy. W trakcie miodowej biesiady, nakiermaszach mo¿na by³o nabyæ: kosmetykina bazie wosku pszczelego i propolisu,miody i wyroby z wosku pszczelego,rzeŸby ludowe z Galerii „Drzewiej” wPorêbie- ¯egoty oraz prace mieszkañcówDomu Pomocy Spo³ecznej w P³azie.Zapraszamy za rok na kolejn¹ miodow¹ucztê!23.10.2007, MBP, Filia nr 6 w P³aziePodobnych inicjatyw jak ta sprzed 2lat jest coraz wiêcej, bior¹ w nich udzia³instytucje pañstwowe, organizacje kulturalne,ksiêgarnie, wydawnictwa, czywreszcie biblioteki. Poprzez projektywizualizacyjne, bezpoœrednie spotkania,rozmowy itd, itd... mamy pokazaæ radoœækontaktu z ksi¹¿k¹.Serce by sie radowa³o gdyby tenkontakt, nie mówi¹c ju¿ o radoœci nabiera³coraz wiêkszych rozmiarów. Co wymyœliæ,jak zachêciæ do czytania (zw³aszczam³odzie¿)? Mówiæ o sobie, przypominaæsiê nieustannie, zwracaæ uwagê...cote¿ i ponownie czynimy na kilkukolejnych tych oto bibliotecznych stronicach...BajkalskieklimatyProsto z wrzeœniowych japoñskichklimatów przenieœliœmy siê w paŸdziernikowe– tym razem Bajkalskie KlimatyKulturowe. Odbyliœmy d³ug¹ ale jak¿eprzyjemn¹ podró¿ z Krzysztofem Hudzikiem,rosyjsk¹ kolej¹ a¿ nad same brzegiuroczego i tajemniczego Bajka³u.W ramach cyklu >Klimaty kulturowe…
24.11.2007 r. spotkaliœmy siê w KlubieLiterackim na Benefisie znanegochrzanowianina - trêbacza Zdzis³awaMuchy. Benefisy s¹ teraz w modzie, wiêci my postanowiliœmy uhonorowaæ naszegoprzyjaciela i w sposób szczególnyi nad wyraz uroczysty , w literacko-muzycznychklimatach œwiêtowaæ jego jubileusz„50 lat trzymania tr¹bki”.Zdajemy wiêc relacje prawie w ca³oœciz sobotniego wieczoru.A by³o tak...Wœród zaproszonych goœci na Benefisiebawili siê (mamy nadziejê, ¿ewyœmienicie!) wszyscy Ci co sercu naszegoBenefisanta s¹ najbli¿si. A wiêcrodzina, przyjaciele, znajomi...W imieniu Dyrektora Biblioteki LucynyKumali wszystkich przywitali prowadz¹cyspotkanie Olga Nowicka z MBPChrzanów oraz Zbigniew Klatka z TeatruLudowego „Tradycja” z Okleœnej i oczywiœcieserdeczny przyjaciel Pana Zdzis³awa.Zanim wzniesliœmy oficjalny toastwys³uchaliœmy laudacji na czeœæ naszegoBenefisanta, która ilustrowana by³a zdjêciamiz ¿ycia prywatnego i zawodowego.W mieœcie Chrzanowie ¿yje (jak podajeReferat Ewidencji i Ludnoœci UrzêduMiejskiego) 68 trêbaczy, ale tylko jeden– Zdzis³aw Mucha umie tak piêknie idonoœnie tr¹biæ. Benefisant zagra³ namprzepiêkny liryczny utwór na tr¹bce , któryby³ ostatnim, który „zatr¹bi³” jako zwyk³ytrêbacz, bowiem w dalszej czêœcinast¹pi³a koronacja na Króla Trêbaczy!!!Aktu koronacji dokona³ Ryszard KosowskiBurmistrz miasta Chrzanowa wtowarzystwie Dyrektor Biblioteki LucynyKumali. Uroczyœcie odczytali akt koronacji,wrêczyli ber³o, a na g³owê Benefisantowiza³o¿yli przepiêkn¹ koronê.A oto s³owa Burmistrza:Ja Burmistrz Ryszard z woli ludumiastem w³odarz¹cy Jako te¿ i w Urzêdzieg³ówny rej wodz¹cy Niniejszym dziœBIBLIOTEKA50 lat trzymania tr¹bkioœwiadczam, bo mnie lud wyznaczy³ ¯eImæ Zdzis³aw Mucha jest królem trêbaczy.Bo w królestwie ca³ym, nikt tak niezadmucha Jak nasz Król Tr¹balski Zdzis³awI Mucha. Skorom ju¿ przy g³osie ,to powiedzieæ muszê, ¯e Pan Zdzis³awwk³ada w tr¹bkê swoj¹ duszê. Chceciemo¿e wiedzieæ jaka jest przyczyna? Onmo¿e wytr¹biæ ca³y g¹sior wina. Uchylête¿ przed wami r¹bka tajemnicy, Wiem,¿e pieœci sw¹ tr¹bkê, jak ¿onkê w ³o¿nicy.Niby Mucha, a zdrowie to ma ca³kiemkoñskie, Czasem zagrzmi jak tr¹by jerychoñskie,Czasem znów cichutko muzyk¹nas wzrusza mamy przecie¿ wuszach tr¹bki Eustachiusza. Wiwat RexTr¹balski, tr¹b ca³ymi dniami zagraj namod serca Tr¹bo nad Tr¹bami!No i sta³o siê ! mamy w mieœcie KrólaTrêbaczy Zdzis³awa I Muchê!Pochyliliœmy nisko g³owy przed królem...apotem muzyce, rozmowom, œpiewomi kupletom nie by³o koñca...Któ¿ to nie zjawi³ siê na Benefisie ?Jacek Dybek - krakowski muzyk, kompozytorwszystkim znanego przeboju „Konikna biegunach” i serdeczny wieloletniprzyjaciel Pana Zdzicha, z Warszawy„wirtualne” ¿yczenia nadesz³y od samegoTomasza Stañko - wirtuoza tr¹bki ikolegi ze studiów. Muzykowali przepiêkniedla Muchy syn Tomek Mucha z Paw-³em Majewskim z Zespo³u Ullises, wnukAdaœ, Robert Budzyñ - kolejny nie tylkomuzyczny przyjaciel, Józef Niewdana zBukowna i przyjaciele z „chrzanowskiegopodwórka” - Jan Jarczyk, Janusz Sa-³uga, Piotr K³eczek.Muzykowali w ró¿nych klimatachwspólnie z Panem Zdzis³awem, a mywszyscy obecni œpiewem œwiêtowaliœmyten wieczór. Ale muzyce towarzyszy³yrównie¿ mi³e s³owa wypowiadane podadresem Benefisanta, by³y kwiaty, podarunki,wspomnienia, anegdoty z ¿yciawziête, wspominki i ¿yczenia bez koñca„dmuchania kolejnych 50 lat w tr¹bkê”.Wszystkich humorystycznie bawi³ Teatr„Tradycja „ i gospodynie z Zagórza.Bo wszystko tak naprawdê zaczê³o sie wZagórzu. Tam urodzi³ siê Pan Zdzis³aw,pierwszych nauk szkolnych pobiera³ ipierwsze przyjaŸnie zawiera³. Potem przyszed³czas na Chrzanów, studia w Krakowie,powrót do rodzinnego miasta, czasmi³oœci i œlubu z Basi¹, potem rodzina siêpowiêkszy³a, stare przyjaŸnie trwaj¹ anowych wci¹¿ przybywa. Ale byæ inaczejnie mo¿e kto pozna Pana Zdzicha - serdecznymprzyjacielem Jego zostanie.Tak te¿ i by³o z nasz¹ biblioteczn¹znajomoœci¹. Ale o tym opowiemy zachwilê... A w co jeszcze obfitowa³ tensobotni wieczór? Musimy Pañstwu zdradziæbo nie lada to by³y atrakcje. Rodzinarównie¿ stanê³a na wysokoœci zadania.¯artowali, œpiewali muzykowali jak przyrodzinnym stole, ale i rymowali. A ktolepiej nie zrymuje jak osobisty szwagier,tote¿ w „rodzinnej delegacji” szwagier -Bogus³aw Peter w piêknym limeryku zawar³nie tylko rodzinne koligacje, ale równie¿przedstawi³ humorystycznie postaæszwagra Zdzis³awa.Któ¿ to nas jeszcze nie odwiedzi³ wtym dniu w Klubie Literackim i nie z³o¿y³ho³du Królowi Trêbaczy! Z Krakowa przyjecha³Pan Witold Œlusarski - i jako Przewodnicz¹cy>Glackontrol< „PolskiejPartii £ysych” nominowa³ naszego Benefisantana „wice-pierdo³ê” PolskiejPartii £ysych, by³ goœæ z zagranicy, zsamego Pakistanu, który w rodzimymjêzyku urdu odczyta³ napisany w³asnorêczniepoemat ku chwale mi³oœci - specjalniedla naszego Króla.Mi³o by³o pos³uchaæ o mêskich przyjaŸniachjak chocia¿by takiej, jak z Bogus³awemKurylczykiem, dziennikarzemnaszego lokalnego Tygodnika „Prze³om”,który iœcie po dziennikarsku przygotowa³s³owny - internetowy prezent.Znajomoœci, przyjaŸnie, mi³oœci - wci¹gu 50 lat uzbiera³o siê trochê osóbserdecznych...Co jeszcze by³o? dzia³o, siê dzia³o...Z Tr¹bek Wielkich a¿ z pod samego Gdañskaprzes³ano dla Benefisanta pozdrowienia,dzieci z Tr¹bek w gminie Biskupiceprzygotowa³y piêkn¹ laurkê dla Trêbacza,wrêczono „akt zmiany nazwiska z Muchana Mucha-Tr¹bka”, zaprezentowano sondêuliczn¹ dotycz¹c¹ osoby Benefisanta,a w kuluarach smakowano wyœmienitepowid³a rêki Pana Zdzis³awa.Przed wielkim fina³em wszyscy bibliotekarzepodziêkowali nowemu królowitymi oto s³owami...¯yczymy Ci drogi Benefisancie, abyka¿dy nadchodz¹cy dzieñ nabiera³ koloryturadosnej nuty, a czar muzykowaniapozostawa³ w sercach osób Ci bliskich.Odwiedzaj nasze literackie progi, bo zawszemi³ym goœciem bêdziesz.¯ycz¹ i zapraszaj¹ w Dniu Twego BenefisuDyrektor i Bibliotekarze MiejskiejBiblioteki Publicznej w Chrzanowie.A potem by³ ju¿ WIELKI FINA£ !Tort, ¿yczenia, kwiaty...i oczywiœcieuroczyste sto lat!A ¿e wszyscy bawili siê przednio (coby³o widaæ i s³ychaæ) wiêc siê wspólniez Benefisantem cieszymy i bedziemywspominaæ d³ugo, d³ugo, d³ugo....Kolejnych 50 lat trzymania tr¹bki !Wiwat Król Mucha I !Czynimy uk³on w stronê naszych kilkuprzyjació³, którzy organizacyjnie, zsympatii do Benefisanta wspomogli nasprzy organizacji Benefisu.24.11.2007, MBP, Klub Literacki,Al. Henryka 3023
BIBLIOTEKAWszechnica ChrzanowskaPo raz kolejny goœciliœmy regionalistówi m³odzie¿ szkoln¹ na spotkaniu wramach Wszechnicy Chrzanowskiej.Wyk³ad Marka Szuwarzyñskiego -geologa, regionalisty, znawcy regionu,Temat: „Sk¹d siê wziê³y Warpie? - owp³ywie górnictwa na krajobraz kulturowyZiemi Chrzanowskiej” przyci¹gn¹³do Biblioteki wszystkich zainteresowanychtematem. Najliczniej na spotkaniuzjawi³a siê m³odzie¿ licealna II LO wChrzanowie z klas profilowanych - kulturoznawczeji turystyczno-krajoznawczej.Pan Marek Szuwarzyñski wyjaœni³podstawowe pojêcia dotycz¹ce terminuwarpie, mechanizmy ich powstawania, aca³oœæ uj¹³ w zakresie rozleg³ego wp³ywugórnictwa na nasz rodzimy krajobraz.Po raz kolejny wzbogaciliœmy swoj¹ wiedzêw temacie regionu.9.10. 2007, MBP, Sala Marmurowa,Al. Henryka 30A poniewa¿ uczymy siê ca³e ¿ycie iwiemy,¿e niezbadana jest dog³êbnie nauka,gdy¿ nowych tematów i zagadnieñwci¹¿ przybywa, postanowiliœmy, ¿e nagrudniowej Wszechnicy Chrzanowskiejzg³êbimy tajemnicê Œw. Miko³aja – oczywiœcie6 grudnia jak tradycja karze.Dla Chrzanowian œw. Miko³aj, odwielu wieków jest patronem jednego znajstarszych chrzanowskich koœcio³ówa zarazem patronem miasta, poprzez wizerunekna starych pieczêciach miejskichoraz nieu¿ywanym od 1809 rokuherbie miasta. Podczas posiedzenia XVIsesji Rady Miejskiej w Chrzanowie w dniu27 listopada 2007 r. przyjête zosta³ooœwiadczenie w sprawie ustanowieniaœw. Miko³aja Patronem Miasta Chrzanowaoraz wyra¿ono wolê ustanowieniadnia 6 grudnia Œwiêtem Patrona Miasta.Z tego wiêc wzglêdu Miejska BibliotekaPubliczna w Chrzanowie oraz Muzeumim. I.M. Mazarakich w Chrzanowiezorganizowa³y w ramach >WszechnicyChrzanowskiej< wyk³ady:„Œwiêty Miko³aj - kulturowy ¿ywotpatrona zasobnych miast”- dr Izolda Topp- Wójtowicz, Uniwersytet Wroc³awski„Parafia Œw. Miko³aja w Chrzanowie”- Aleksander Babiñski, Muzeum im.I.M. Mazarakich w ChrzanowieDr Izolda Topp-Wójtowicz z InstytutuKulturoznawstwa Uniwersytetu Wroc³awskiegoprzedstawi³a w ciekawy ihumorystyczny sposób historiê wizerunkuœw. Miko³aja, na podstawie pocztówekz ca³ego œwiata. Opowiedzia³a legendyzwi¹zane z osob¹ biskupa z Miry,które wyjaœni³y sposoby przedstawianiaœw. Miko³aja w malarstwie i ikonografii.W drugiej czêœci Wszechnicy, historiêparafii Œw. Miko³aja w Chrzanowie przy-bli¿y³ s³uchaczom Aleksander Babiñskiz Muzeum w Chrzanowie. Wyk³ad swójurozmaici³ pokazem zdjêæ przedstawiaj¹cychstare pieczêcie miejskie, herb miastaoraz zmianiaj¹cy siê koœció³ p.w. Œw.Miko³aja w Chrzanowie.6.12.2007, MBP, Sala Marmurowa,Al.Henryka 30Mi³oszaleæ...23.10.2007 w Klubie Literackim wramach „Spotkañ Literacko-Muzycznych”zorganizowaliœmy wspólnie zeZwi¹zkiem Nauczycielstwa PolskiegoOddzia³ Chrzanów wieczór z Piosenk¹Biesiadn¹ – Co nam w duszy gra...Muzyka i œpiew ju¿ od wielu wiekóws¹ zwi¹zane nierozerwalnie z ¿yciem ludzii towarzysz¹ im w wa¿nych chwilach¿ycia, zarówno w radoœci, jak i smutku.To w³aœnie poprzez œpiew i muzykê czêstowyra¿amy nasze emocje, smutek, ¿al,szczêœcie i radoœæ. W zale¿noœci od sytuacjiodzwierciedlamy stan naszej duszy– po prostu „co nam w duszy gra...„Z myœl¹ o podtrzymywaniu tej piêknejtradycji wspólnego œpiewu i muzykowaniami³oœnicy œpiewu i biesiadowaniaspotkali siê na biesiadzie w ramach „SpotkañLiteracko-Muzycznych”. A wiêc by³oi œpiewnie... i muzycznie...i literacko...Sk¹d siê wziê³a piosenka biesiadna?od wiek wieków Polacy lubili biesiadowaæ,goœciæ siê, ucztowaæ i przy tym œpiewaæ.Mo¿na by powiedzieæ, ¿e piosenka,a raczej pieœñ biesiadna by³a od zawszei nad czym siê tutaj zastanawiaæ, a jednak...W trakcie spotkania nie tylko biesiadowanoi œpiewano ale równie¿ mówionoo historii piosenki biesiadnej, jejzwi¹zkach z literatur¹ oraz jej ewolucjiw muzyce. Przypomniano równie¿ wieleciekawostek dotycz¹cych znanych tytu³ów,jak chocia¿by s³ynnego „Bia³egomisia”.W mi³ym nastroju, wœród przyjació³,wszyscy bawili siê wyœmienicie, równie¿dziêki Panu Janowi Jarczykowi, którypiêknym, donoœnym g³osem wodzirejowa³ca³ej biesiadzie.Weso³ym biesiadnikom w klubowejatmosferze przy œwiecach muzykowalichrzanowscy muzycy: Zdzis³aw Mucha– tr¹bka, Bogus³aw Peter – gitara orazJanusz Sa³uga - gitara.Ale¿ piêknie by³o....Do kolejnej biesiady....23.10.2007, MBP, Klub Literacki, Al.Henryka 30Bêdzie...Styczeñ 200812.11.07 – 15.01.08Wystawa fotografii Karola Mroziewskiego- „Anio³ w miasteczu”, „Drzewaw w¹wozie” oraz Macieja Mroziewskiego„Koncert”, „4x4”Mini-Galeria, Hol Biblioteki3.01.2008godz. 16.30Filozofia Dla Nie-FilozofówKoniec cz³owieka- pocz¹tek cywilizacji- spotkanie z filozofem Markiem Niechwiejemw ramach DKK – DyskusyjnegoKlubu Ksi¹¿ki7.01 - 31.03.2008Wystawa malarstwa Wojciecha WiniarczykaKlub Literacki10.01.2008„Kolêdujmy Kolêdo...”cykl: Spotkania Literacko-MuzyczneKlub Literacki21.01.- 15.IV.2008Wystawa fotografii: Transylwañskie drogi,Bukowiñskie œcie¿kiMini-Galeria, Hol Biblioteki15.01.2008godz. 17.00Spotkanie autorskie z Witoldem Œlusarkim– pisarzem, satyrykiem, redaktoremTV Kraków, Przewodniczacym „Glackontrol”Polskiej Partii £ysych.Klub Literacki24.01.2008Wernisa¿ wystawy Wojciecha WiniarczykaKlub Literacki29.01.2008„Ceremonia³ parzenia herbaty”cykl : Klimaty KulturoweKlub Literacki31.01.2008DKK – Dyskusyjny Klub Ksi¹¿kiDyskusja o ksi¹¿ce – Agnieszka Drotkiewicz,Dla mnie to samoSala Marmurowa24
BIBLIOTEKAOjciec i syn - wystawakoncepcja fotografii zdaje siê informowaæogl¹daj¹cych o talencie autora równymtalentowi ojca. Z Maækiem by³o namdane spotkaæ sie ju¿ w naszej Bibliotecena wystawie „Nowy Jork w Chrzanowie”,w ramach projektu „5 tygodni amerykañskichw Powiecie Chrzanowskim”. By³oto w 2002 r. Tematyka prac dotyczy³a tragediinowojorskiej 11 wrzeœnia . Wiedzieliœmy,¿e mamy do czynienia z m³odymjak¿e twórczym cz³owiekiem.Ale wracajmy do naszej obecnejwystawy...Dalej - kolor zamienia siê w ch³odn¹tonacjê cyklu „4x4”. Motoryzacyjna tematykatych fotografii na pewno przyci¹gnienie tylko mi³oœników samochodów.Id¹c dalej wchodzimy w kolorowyw¹wóz w okolicach Kazimierza nadWis³¹. Barwny cykl „Drzewa w w¹wozie”Karola Mroziewskiego koñczy ca-³oœæ ekspozycji.Czerñ i biel przeplata siê z kolorem.Tak ró¿ne wizualizacje obrazów tworz¹niesamowicie ciekaw¹ ekspozycjê, któr¹s³owami nie sposób opisaæ. „Obraz „ tentrzeba zobaczyæ ! na co serdecznie Pañstwazapraszamy.Wernisa¿ wystawy odby³ siê w KlubieLiterackim 13.11.2007 r.Wystawa czynna do 15.01.2008„Mini-Galeria”, MBP, Al. Henryka 30Zapraszamy na wystawê ojca isyna! Do 15.01.2008 r. W „Mini-Galerii”MBP przy Al.Henryka 30 mo¿nazwiedzaæ rodzinn¹ wystawê.KAROL MROZIEWSKI na wystawieprezentuje Cykl: „Anio³ w miasteczku” i„Drzewa w w¹wozie” Autor zdjêæ - rocznik57. Zdecydowanie ponad æwieræ wiekuzawodowo zwi¹zany z fotografi¹ wjej ró¿norakich aspektach. Od 1979 r. jestmieszkañcem Ziemi Chrzanowskiej. zatrudnionyw Powiatowym M³odzie¿owymDomu Kultury w Trzebini. Realizatorlicznych projektów artystycznych,edukacyjnych i organizacyjnych w dziedziniesztuk wizualnych.MACIEJ MROZIEWSKI - studentWydzia³u Komunikacji Spo³ecznej, cz³onekFotoklubu Trzebiñskiej kinematografiiprzy Powiatowym M³odzie¿owymDomu Kultury w Trzebini. Fotografia towarzyszyMu od najm³odszych lat, jestsposobem na subiektywne pokazywanieœwiata. Wystawia dwa cykle fotografii : „Koncert”,oraz „4x4”.Z Karolem Mroziewskim spotykamysiê na wystawie w Miejskiej BibliotecePublicznej w Chrzanowie po raz pierwszy,co nie oznacza, ¿e wczeœniej nie œledziliœmywszystkich Jego inicjatyw artystycznychw naszym mieœcie i powiecie.Kiedy powsta³ pomys³ wystawieniafotografii Pana Karola w naszej „Mini-Galerii” byliœmy ju¿ wtedy pewni, ¿e bêdzieto wystawa ciekawa, oryginalna inietuzinkowa.Wystawê rozpoczyna przyciagaj¹cyuwagê widza utrzymany w konwencjiczarno-bia³ej cykl „Anio³ w miasteczku”.Uderza wizualn¹ prostot¹, ale w obraziewidaæ artyzm i „wielkoœæ” tej prostoty.Czarno bia³y obraz w dalszej czêœci przechodziw nasycony kolorem cykl „Koncert”Maæka Mroziewskiego. CiekawaGoœciliœmy w Klubie LiterackimHannê Bieluszko, krakowsk¹ aktorkêteatraln¹ i filmow¹.Ju¿ na wstêpie zauroczy³a siê naszymKlubem Literackim, a my w trakcieca³ego popo³udnia byliœmy pod du¿ymurokiem wygl¹du, bycia, humoru i oczywiœcietalentu P. Hani.Bezpoœrednia w rozmowie, z du¿¹³atwoœci¹ szybko nawi¹za³a kontakt zeswoj¹ now¹ chrzanowsk¹ publicznoœci¹.Chêtnie odpowiada³a na wszystkie pytaniazarówno te dotycz¹ce jej pracy zawodowej,teatru, filmu, jak i te, któredotyczy³y jej prywatnego ¿ycia.Wiêc nie tylko dowiedzieliœmy o tymjak pracuje siê na deskach wszystkim dobrzeznanego (a je¿eli nieznanego - towstyd! - koniecznie trzeba odwiedziæ tenTeatr!) Teatru im. Juliusza S³owackiegow Krakowie, o tym jak gra siê w najpopularniejszympolskim serialu (M jak Mi-³oœæ), ale te¿ jaka na codzieñ jest P. Hania,co lubi czytaæ, jak spêdza wolny czas, jakiema marzenia i co j¹ z³oœci).B jak BieluszkoZ radoœci¹ ihumorem, wplataj¹canegdoty i dygresjeopowiada³a ,¿artowa³a.....i znowó¿pyta³a o czymjeszcze publicznoœæchcia³aby siêdowiedzieæ.Sama o sobiemówi, ¿e jestgadu³¹, a poniewa¿znalaz³a „godnychsobie” rozmówców- rozmowom nieby³o koñca.Ale niestety czas by³o po¿egnaæ siêz serialow¹ dr Reni¹. Zdradzaj¹c nam poczêœci co bêdzie siê dzia³o w kolejnychodcinkach w Gródku i Grabinie....po¿egna³asiê z nami, ale obieca³a wróciæ.Czekamy Pani doktor...Hanna Bieluszko aktorka teatralna i filmowa.W 1979 roku ukoñczy³a studiaaktorskie (PWST w Krakowie), a w 1981roku dosta³a od uczelni dyplom. W latach1979-86 i 1987-92 wystêpowa³a w Teatrzeim. Stefana Jaracza w £odzi, w latach 1986-87 w Teatrze Rozmaitoœci w Warszawie, od1992 roku w Teatrze im. Juliusza S³owackiegow Krakowie. Zadebiutowa³a w filmie„Barwy ochronne” z 1976 roku. Po wystêpiew filmie „£abêdzi sp³yw” z 1988 rokuaktorka zrobi³a sobie przerwê w graniu naekranie (jednak nadal gra³a w teatrze). Zajmowa³asiê te¿, ediudami szkolnymi. Powróci³ana ma³y ekran dopiero w 2001 rokuw serialu „Samo niebo”. Od 2003 roku wystêpujew serialu „M jak mi³oœæ”.13.10.2007, Klub Literacki, Al. Henryka3025
POSTACIEW³adys³aw Boñcza Dygulski (1840–1907)Powstaniec Styczniowy z 1863 roku, mieszkaniec miasta Chrzanowa - próba biografii (czêœæ II)Wspomniana ksi¹¿ka o tym wypisiema nieco inny tytu³ „Wspomnienia Czachowczykaz 1863” . Antoni Dr¹¿kiewicznie by³ radomianinem, a urodzi³ siê wBodzentynie . Ksi¹¿ka ukaza³a siê weLwowie w 1890. W tej ksi¹¿ce, w zacytowanymfragmencie nie ma s³ów: „dowodzeniprzez syna burmistrza Tar³owaW³adys³awa „Boñczê” Dygulskiego…”Odnoœny fragment jest nastêpuj¹cy:„O godzinie 11 rozpoczê³a siê uroczystasuma. Do wnêtrza koœcio³a wst¹pilitylko kosynierzy i kawalerzyœci, o ileich po wyprawionych do pe³nienia s³u¿-by obozowej zewnêtrznej pozostawa³o;wszyscy zaœ z broni¹ paln¹ otoczyliœmyna oko³o wewn¹trz murów cmentarzakoœció³, po wschodniej stronie zbudowanyna zewn¹trz miasta, i stoj¹c podbroni¹ assystowaliœmy nabo¿eñstwu…”W³adys³awa Dygulskiego nie mog³obyæ w tym czasie (3.05 1863) w koœcielew Tar³owie, poniewa¿ przekracza³ z oddzia³emJozefa Romockiego granicê KrólestwaPolskiego w dniu 6.05.1863 i bra³udzia³ w bitwie pod Szycami w dniu nastêpnym.Istotnie jego ojciec Stanis³aw Dygulskiby³ ostatnim burmistrzem miasta Tar-³owa (za Opatowem ) nad Wis³¹. Zmar³w Tar³owie 28 marca 1866r w wieku 73lat . Tam¿e zmar³ w wieku 17 lat, dnia 1czerwca 1862r. uczeñ trzeciej klasy szko-³y powiatowej w Sandomierzu JulianDygulski, brat W³adys³awa.Jak zaznaczy³ Jan Pêckowski w „Monografii”,W³adys³aw Dygulski po powstaniuby³ urzêdnikiem „Rady powiatowej”w Chrzanowie. Z „Szematyzmówkrólestwa Galicji i Lodomerii z WielkimKsiêstwem Krakowskiem” z lat autonomiigalicyjskiej wynika, ¿e W³adys³awDygulski by³ lustratorem w „Wydzialepowiatowym” w Chrzanowie w latach1880- 1906 oraz sekretarzem zarz¹du26powiatowego w Chrzanowie, od 1897do 1907, Towarzystwa Kó³ek Rolniczychwe Lwowie .Z akt miasta Chrzanowa mo¿emy siêdowiedzieæ, ¿e by³ tak¿e radnym miastaod 19 kwietnia 1899 do 1907 roku i kolejnymnaczelnikiem ochotniczej stra¿ypo¿arnej. Dnia 19 kwietnia 1899 rokuwybrano, po raz pierwszy i jedyny do1939 r. w historii miasta Chrzanowa, naczelnikiemgminy ogólnej czyli burmistrzem– starozakonnego Zygmunta Kepplera,doktora praw, adwokata . Do tegookresu sprawy katolickie omawiano naposiedzeniach rady miejskiej ogólnej.W zwi¹zku z tym wyborem, powo³ano25 wrzeœnia 1899 roku oddzieln¹Zwierzchnoœæ gminy katolickiej. PierwszymNaczelnikiem gminy katolickiejwybrano w³aœnie W³adys³awa Dygulskiego,a zastêpc¹ Ignacego Rzepeckiego zpoza rady miejskiej ogólnej. Funkcje naczelnikape³ni³ Dygulski do czasu rezygnacjiw dniu 17 marca 1904, a radnegogminy ogólnej i katolickiej do koñca¿ycia.Posiedzenia rady gminy katolickiej,potem pod zmienion¹ nazw¹ gminychrzeœcijañskiej, odbywa³y siê do 1939roku. Omawiano na nich sprawy wewnêtrznegminy, funkcjonowanie szpitalaubogich chrzeœcijan, dzier¿awy gruntówszpitalnych, po¿yczek z funduszuszpitalnego, dzier¿awy powierzchni szpitalnychfunkcjonuj¹cych w budynku szpitalnym,napraw i remontów koœcio³a parafialnego.W³adys³aw Dygulski zmar³ wklinice uniwersyteckiej w Krakowie dnia8 kwietnia 1907. Pochowany zosta³ przezparafiê œw. Miko³aja w Krakowie nacmentarzu Rakowickim, w GrobowcuWeteranów 1831 i 1863/4 roku.¯onaty z Henryk¹ z Mieszkowskich,œlub 3 Listopada 1877, dzieci prawdopodobnienie pozostawi³. Mieszka³ d³ugielata w Chrzanowie przy obecnej ulicyBartosza G³owackiego, która ³¹czy³aul.Koœcieleck¹ z ul.Œwiêtokrzysk¹, gdziena kupionej w 1891 roku dzia³cepgr.3771 pb 716 wystawi³ dom w kszta³ciedworku (nr 562). Po œmierci mê¿a¿ona Henryka z Mieszkowskich Dygulskasprzeda³a dom z przyleg³oœciami¿onie innego powstañca Ludwika Nowakowskiego– Karolinie z Jab³oñskichNowakowskiej w roku 1908.W okresie miêdzywojennym dodomu powstañców styczniowych W³adys³awaDygulskiego, potem LudwikaNowakowskiego przy ul. Bartosza G³owackiegodoprowadzono chodnik wykonanyz ró¿nej kostki brukowej, któregoszcz¹tki s¹ widoczne do dnia dzisiejszegona tym odcinku.W Chrzanowie mieszka³ i zmar³ 21lipca 1884 roku w domu nr 356, w wieku37 lat, prawdopodobnie najm³odszybrat W³adys³awa – Stanis³aw Dygulski,który pozostawi³ ¿onê Jadwigê z Ku³akowskich.W³adys³aw Dygulski urodzi³ siê22.06 1840 roku w Rzeczniowie, pomiêdzyI³¿¹ a Lipskiem nad Wis³¹ i tam¿ezosta³ ochrzczony 13 paŸdziernika 1840roku w koœciele parafialnym pod wezwaniemœw. Restytuta i Niepokalanego PoczêciaNMP.Niektóre herbarze ujmuj¹ce nazwiskaDygulskich podaj¹ ich Herb – Boñcza.Oto odpis aktu chrztu ( <strong>Nr</strong> 32 str. 9)W³adys³awa Dygulskiego:„Dzia³o siê we wsi Rzeczniowej dniaTrzynastego PaŸdziernika Tysi¹c OsiemsetCzterdziestego roku o godzinie trzeciejpo po³udniu. Stawi³ siê Wny Stanis³awDygulski Rz¹dca Dóbr Rzeczniowatu w Wsi Rzeczniów zamieszka³y lat czterdzieœciszeœæ licz¹cy, w obecnoœci WgoFerdynanda Turskiego Zawiadowcy fabrykPañstwa Ostrowieckiego lat czterdzieœcipiêæ licz¹cy, tudzie¿ JP Franciszka Jedynakowskiegopisarza Prowentowego lattrzydzieœci trzy licz¹cych, pierwszego wKlimkiewiczowie, wtórego tu w wsiRzeczniów zamieszka³ych i okaza³ Namdzieciê p³ci mêzkiej dnia Dwudziestegodrugiego Czerwca bie¿¹cego roku o godziniedrugiej z po³udnia z Jego Ma³-¿onki Wny Eleonory z He³moñskich latdwadzieœcia cztery maj¹cej. Dzieciêciutemu na Chrzcie Œwiêtym odbytym wdniu dzisiejszym nadane zosta³y imionaW³adys³aw, Henryk i Leon a Rodzicamijego Chrzestnemi by³ wy¿ej wspomnianyWny Ferdynand Turski i Wna Olaszewska.Akt ten Stawiaj¹cemu i Œwiadkomzosta³ przeczytany, któren Stawaj¹cy iŒwiadkowie wraz z Nami podpisali .Ksi¹dz Jan Œliwiñski pleban Rzeczniowski(-)Ferdynand Turski (-)Franciszek Jedynakowski (-)Stanis³aw Dygulski (-) ojciec dzieciêcia.”W³adys³aw Dygulski pracowa³ owocniedla tutejszej spo³ecznoœci ponad 25lat, æwieræ wieku. Nie ma swojej ulicy wmieœcie Chrzanowie czy na Ziemi Chrzanowskiej,tak jak inny dowódca oddzia³u„Æwieków”, urodzony w Chrzanowie –Walery Koz³owski.Maj¹ swoje ulice: Romuald Traugutt,Elia Marchetti, Marcin Borelowski, LudwikNowakowski i Powstañcy Styczniowi.Jan Piotr Strzemecki
POSTACIEMoje odkrywanie Maschy Kaléko7 czerwca 2007 roku minê³a setnarocznica jej urodzin, a w jej rodzinnymmieœcie prawie nikt o niej nie s³ysza³.Kim by³a Mascha Kaléko (Golda MalkaAufen)? Dlaczego nie przyznawa³a siêdo miejsca swoich narodzin? I dlaczegomy teraz chcemy poznaæ jej poezjê iwspominaæ j¹ w tym mieœcie, o którymchcia³a zapomnieæ?Jej ¿ycie nazwalibyœmy pewnie pogmatwanym.Urodzi³a siê 7 czerwca 1907w Chrzanowie w rodzinie ¿ydowskiejjako nieœlubne dziecko Rozalii ChajiAufen pochodz¹cej ze Szczucina i uznaj¹cegoojcostwo Fischel’a Engela z Szyd³owa.W le¿¹cym w Galicji Chrzanowiena pograniczu trzech mocarstw Rosji –Austrii – Prus ludnoœæ nie by³a jednolitajak dziœ. Jej ojciec mia³ obywatelstworosyjskie, matka austriackie. Galicja znanaby³a z biedy. Mimo tego, rodzina Maschynale¿a³a do zamo¿niejszych, gdy¿jak wynika z jej nielicznie odnosz¹cychsiê do dzieciñstwa wersów „Obcy za pensjêmiesiêczn¹ / zaludniali me dzieciñstwo”.Gdy w 1914 r. wybuch³a wojna,któr¹ póŸniej trzeba by³o nazwaæ„pierwsz¹” Mascha uciek³a ze swoimirodzicami i dwa lata od niej m³odsz¹siostr¹ do Niemiec. Najpierw mieszka³az matk¹ we Frankfurcie nad Menem, nastêpnie,w Marburgu nad rzek¹ Lahn, anastêpnie po œlubie jej rodziców, w Berlinie,z którym póŸniej zwi¹zana by³aznaczna czêœæ jej ¿ycia m³odzieñczego iliterackiego. Tu uczêszcza³a do gimnazjum,które musia³a opuœciæ trzy lataprzed matur¹, gdy¿ rodzice nie mieli pieniêdzyna czesne. By³a wiêc samoukiemjak Thomas Mann czy Günter Grass, którzyprzecie¿ nie nale¿eli mimo brakumatury do najgorszych pisarzy. Oni bylijednak Niemcami w Niemczech. Onaswoje galicyjskie pochodzenie wola³a retuszowaæ,by zaoszczêdziæ sobie krêcenianosem wszystkich zachodnich Europejczyków.Dlatego unika³a mówienia oswoim dzieciñstwie, a na pytania o nieodpowiada³a: „Zamiast typowej statystyki/ Pozwólcie autorce na trochê mistyki”.Uczucie, by nie byæ odbieran¹ za obc¹towarzyszy³o jej od samego pocz¹tku.Emigrantka od dzieciñstwa znalaz³a wBerlinie, mieœcie, które j¹ ukszta³towa³o,pozorn¹ ojczyznê. Szybko nauczy³a siêberliñskiego dialektu. Berlin da³ jej przynale¿noœæ.W 1928 Mascha wysz³a zam¹¿ za dziennikarza i filologa dra SaulaArona Kaléko. Od tej pory by³a ju¿Masch¹ Kaléko. S³awa, która zaczyna³adopiero rozbrzmiewaæ po ukazaniu siêjej pierwszych wierszy w czasopiœmieliterackim „Vossische Zeitung”, nastraja³aj¹ w tym krótkim okresie na istnieniew zgodzie z otoczeniem. W 1933 r. wydawnictwoRowohlt-Verlag wyda³o zbiórjej poezji „Das lyrische Stenogrammheft”[Stenogram liryczny], a w 1935 r. „Daskleine Lesebuch für Grosse” [Ma³a ksi¹¿-ka do czytania dla du¿ych]. Jej wierszetak jasne i proste spowodowa³y, ¿e sta³asiê niesamowicie lubiana. Sta³a siê g³osicielk¹pogl¹dów nowej generacji, aprzede wszystkim ludzi m³odych: tych,którzy mieszkaj¹ w umeblowanych pokojach,gdzie goœci nie mo¿na przyjmowaæ;tych, którzy spotykaj¹ siê w lodziarni,gdzie jest taniej ni¿ w kawiarni lub podzegarem na dworcu Zoo, by iœæ na peron,gdzie mo¿na siê ca³owaæ i œwiêtowaænieskoñczone powitania i po¿egnania.Pewnym jest, ¿e ubiera³a w poezjê¿ycie i ¿y³¹ sw¹ poezj¹. Zawar³a w swoichwersach berliñskie uczucie ¿ycia,przyprawione, uzasadnione, a przedewszystkim unaocznione obserwacjamidnia powszedniego. Dlatego te¿ wierszejej by³y rozchwytywane przez kabaretberliñski. W Berlinie Mascha Kaléko nale¿a³ado bohemy, która pod koniec latdwudziestych i na pocz¹tku lat trzydziestychzbiera³a siê w „Romanische Café”.Malarze, aktorzy i literaci jak Kurt Tucholsky,Elke Lasker-Schüler, Erich Kästner,Walter Mehring siedzieli w niej, tworzyli idyskutowali. Marzyli o lepszym œwieciedo czasu, a¿ wiêkszoœæ z nich uda³a siêna emigracjê zewnêtrzn¹ i wewnêtrzn¹.Spotka³o to równie¿ Maschê. W tym œrodowiskuzapewne spotka³a muzyka i dyrygentaChemig Vinavera, z którym mia³asyna i z którym po rozwodzie z SaulemAronem Kaléko [którego nazwisko zachowa³ajako pseudonim artystyczny] w 1938r. wyjecha³a do Stanów Zjednoczonych,gdy¿ w Niemczech po roku 1933 niemog³a ju¿ publikowaæ, by znów staæ siêemigrantk¹. Wszêdzie by³a sama, wszêdzienieszczêœliwa. Nie przez to, ¿e wyczerpa³asiê jej si³a pisarska, ale przez to,¿e nigdzie nie chciano drukowaæ jej wierszy.Wiersz „Na emigracji” rozpoczynaod wersu zaczerpniêtego od HeinrichaHeinego „Mia³am kiedyœ piêkn¹ ojczyznê”i koñczy: „Czasami têskniê, / Niewiem tylko za czym”. Takich wersów niechcia³o wydawaæ ukazuj¹ce siê w NowymYorku niemiecko-¿ydowskie czasopismo„Aufbau” [Odbudowa]. Têsknotaza domem i krajem nie stanowi³a dla¿ydowskich autorów i czytelników tematuna czasie. Pozosta³a radoœæ z wychowywaniasyna i pomoc mê¿owi w organizacjipracy chóru. W 1960 r. wyjecha³awraz z mê¿em do Izraela, ale tak¿e tamnie by³o dla niemieckiej poetki wydawnictw,czytelników, czy choæby krytyków.Tam ¿y³a do œmierci mê¿a w 1973 r.,nastêpnie przenosi siê do Szwajcarii,gdzie umiera w 1975 r. Jej powrotempisarskim by³o nowe wydanie w Europiew 1956 r. jej zbioru poezji „Das lyrischeStenogrammheft” [Stenogram liryczny],który po dwóch tygodniach znalaz³ siêna liœcie bestsellerów, a w 1958 r. zbioru„Verse für Zeitgenossen” [Wersy dlawspó³czesnych], wydanego wczeœniej wMassachusetts. W 1956 r. Mascha Kalékoprzyby³a pierwszy raz po wojnie do Niemiec.Trzy lata póŸniej mia³a jej zostaæprzyznana nagroda im. Theodora FontaneBerliñskiej Akademii Sztuk, jednak onaodrzuci³a tê nominacjê, poniewa¿ eseistaHans Egon Holthausen, zasiadaj¹cyw jury, przez wiele lat by³ cz³onkiem SS.Mascha Kaléko nigdy nie otrzyma³a nagrodyliterackiej, ani ¿adnego innegowyró¿nienia. Nagrod¹ dla niej mog³y byæjednak zaskakuj¹ce s³owa filozofa MartinaHeideggera skierowane do niej w liœcie:„Wielka wolnoœæ i spokojne bezpieczeñstwowyp³ywa z Pani wersów. Pani„Stenogram” mówi, ¿e wie Pani wszystko,co dane jest wiedzieæ œmiertelnym.”¯ycie Maschy Kaléko naznaczoneby³o brakiem ojczyzny i cierpieniem zpowodu braku przynale¿noœci. Jej wiersz„Wczesne lata” koñczy siê: „Jak odmieniecniemy przed niezdobytymi obszarami/ przemarz³am przez mroczne lata.”Swego syna (ur. w 1936 r. w Berlinie,zm. w 1969 r. w Ameryce) poucza³a: „Jesteœ,nie zapomnij, z owego drzewa, /które wiecznie wypuszcza³o ga³êzie i nigdzienie zapuœci³o korzeni.” Wszêdziewiêc pozosta³a obc¹. W Niemczech by³¹polsk¹ ¿ydówk¹, w Izraelu niemieck¹¿ydówk¹, w Ameryce niepoprawn¹ Europejk¹.A w Polsce? Tu nie znano i niezna siê nawet jej nazwiska. Mo¿e najwy¿szyczas to zmieniæ?!Irena Machniak-Koryczan27
Najwa¿niejsz¹ rolê odgrywa³ tutaj iodgrywa nadal potok Chech³o. Wyró¿-niamy jego trzy okresy: do regulacji potokuw latach 1936-1941, od regulacjido wybudowania zalewu / tamy / i okreswspó³czesny. Do czasu regulacji Chech³oby³o potokiem dzikim, meandrowa³o prawiena ca³ej d³ugoœci a poni¿ej mostu naPRZYRODANiektóre hydrologiczne aspekty ChrzanowaMeandry Chech³a przy k³adcemiêdzy Rospontow¹ a Morskim Okiem. 1935 r.ul. Kad³ubek p³ynê³o dwoma nurtami,przy czym jeden na wiêkszej d³ugoœciby³ m³ynówk¹. Brzegi meandrów poroœniêteby³y olsz¹ czarn¹ i wierzb¹. W wielumiejscach dostêp do wody by³ utrudniony.Woda w górnym biegu Chech³a do1950 roku by³a czysta. Potem potok spe³nia³rolê odbiorcy œcieków komunalnychi przemys³owych. Najwiêkszym utrapieniemby³y wylewy Chech³a, które mia³yOpadanie wody w Morskim Oku, czerwiec 1953r.miejsce doœæ regularnie 1-2 razy w roku.Po wybudowaniu zaœ Fabryki Lokomotywi osiedla zak³adowego po drugiejstronie Chech³a uci¹¿liwoœæ ta sta³a siênie do zniesienia. Pracownicy z Rospontowej,jak równie¿ z Zagórza, Mêtkowa iokolic musieli przechodziæ przez mostna ulicy Borowcowej i w okolicach stacjiPKP wychodziæ na ul. Fabryczn¹. Ostatniwielki wylew Chech³a w 1952 rokuzagrozi³ bezpoœrednio boisku sportowemuFabloku, tylko kilka centymetrów brakowa³odo jego ca³kowitego zalania. Idearegulacji Chech³a, która zrodzi³a siê ju¿pod koniec XIX w. wraz z regulacj¹ rzekiRudawy i jej dop³ywami, mia³a zmniejszyæskutki wylewów i w obu przypadkachprzyczyniæ siê do wykorzystaniawody do celów pitnych. W³adys³aw Sikorski/ 1881-1943 / , student PolitechnikiLwowskiej, póŸniejszy premier rz¹duna uchodŸstwie i minister spraw wojskowych,napisa³ prace dyplomow¹ pt. „ Obliczeniawodoci¹gudla miastaChrzanowa”,Lwów, styczeñ1908 r. Temat tenomówiono szczegó³owow KroniceChrzanowskiejnr 97, podaj¹c dokumentyz ArchiwumAkt Nowychw Warszawie,zbiór W³adys³awaSikorskiego. Autorwykorzystujew pracy wodê docelów pitnych dla miasta Chrzanowa zpotoku Chech³o, projektuj¹c zbiorniki ifiltry pomiêdzy dzisiejszym zalewem aszpitalem.Dopiero Rozporz¹dzenie WojewodyKrakowskiego z 2 paŸdziernika 1936 rokuo regulacji potoku Chech³o rozpoczê³ofaktycznie te pracê. Regulacjê Chech³azakoñczyli Niemcy na pocz¹tku okupacji.Spadek Chech³a siêgaj¹cy miejscami 7promili spowolnionolicznymiprogami, co i taknie da³o bezpiecznegospadku3 promile. Wp³ywato niekorzystniena brzegi potoku.Po regulacjiChech³a pozosta-³y liczne oczkawodna, stare koryta,znane dobrzemieszkañcomChrzanowa. Poroœniêteroœlinnoœci¹wodn¹ dawa³y ¿ycie tysi¹com ¿ab.Najwiêksze by³y poni¿ej dzisiejszej szko-³y nr 8, poni¿ej stacji PKP, gdzie znalezionypo wojnie niewypa³ spowodowa³œmiertelny wypadek, przy moœcie na Borowcowej,powy¿ej i poni¿ej tego mostuoraz przy Morskim Oku, gdzie chowanokarpie. Dzisiaj stare koryta mo¿emy dostrzecjeszcze miejscami miedzy Koœcieleck¹a Szpitaln¹ i poni¿ej Borowcowej.Wyznaczaj¹ je wysokie drzewa.Dopiero po wojnie zaczêto powa¿-nie myœleæ o budowie zalewu, jako typowegozbiornika retencyjnego. Zbudowanyw 1953 roku ostatecznie zabezpie-czy³ Chrzanów przed wylewami. Nauwagê zas³uguje potok Luszówka zasilaj¹cyChech³o. Jeszcze 40 lat temu piêkniemeandrowa³, dzisiaj prawie ca³y zabetonowany.Przy d³ugotrwa³ej suszy,gdy woda w tamie jest zupe³nie zatrzymana,tylko Luszówka wype³nia korytoChech³a. Posiada sta³y minimalny poziomwody gdy¿ odwadnia kopalniê„Trzebionka „ a przez lata tak¿e s³ynnyosadnik, daj¹c do Chech³a du¿e iloœcitruj¹cych zwi¹zków siarki. Obecnie zbli-¿a siê taka sytuacja, ¿e po zaprzestaniupracy Trzebionki i dwutygodniowej suszy,gdy w Luszówce braknie wody, Chech³omo¿e wyschn¹æ zupe³nie.Drugim czynnikiem wp³ywaj¹cym nahydrologiê Chrzanowa jest kopalnia „Matylda „ W czasie pracy a dzisiaj nieistniej¹ca,lecz ci¹gle odwadniana, skutecznieosusza znaczn¹ czêœæ Chrzanowa.Kopalnia ta w swojej historii by³a dwarazy zalewana, ostatni raz w 1930 roku.Odwodniona zaœ do tej pory w kwietniui maju 1953 roku. W czasie zatopieniaMatyldy poziom wód g³êbinowych i gruntowychby³ bardzo wysoki. Na obrze¿achmiasta p³ynê³o kilka strumyków, by³y terenypodmok³e a w wielu piwnicach zalega³awoda. W dawnym kamienio³omie wpobli¿u Fabloku by³o s³ynne jezioro „ MorskieOko „ zwane te¿ „ Ska³a „ które odegra³oniezwyk³¹ rolê w historii Chrzanowa.By³ to znakomity teren przyrodniczy irekreacyjny o bardzo czystej wodzie, którydawa³ k¹piele, ¿aglówki, kajaki, wyczynoweskoki do wody z pionowych ska³,wêdkarstwo a w zimie ³y¿wy. Pok³ady dziurawegodolomitu kruszconoœnego ³¹czy-³y ten zbiornik z Matyld¹. Odwodnieniekopalni w 1953 roku osuszy³o „ MorskieOko „ które zachowa³o siê w licznychzdjêciach i wspomnieniach.Eugeniusz Kêpiñski29
Marek Niechwiej – z wykszta³ceniafilozof, politolog, dziennikarz i prawnik.Prowadzi prywatn¹ KancelariêPrawn¹ w Chrzanowie i Jaworznie.Wspó³pracownik Kroniki. Co miesi¹cgoœci w Klubie Literackim Chrzanowa.Ksi¹¿ki: Historia Filozofii w Sentencjach,Filozofia dla Optymistów. Filozofiadla Pesymistów, Mi³oœæ – sentencjedla Zakochanych.K.Ch.: jednym z filozoficznych pojêæ– dotycz¹cym nas wszystkich – jesttzw. „fenomen wolnoœci”.Czym jest topojêcie i co oznacza s³owo „wolnoœæ”wed³ug nauki filozoficznej?M.N.: Wolnoœæ jest – moim zdaniem– podstawow¹ cech¹ osobowoœci ka¿-dego cz³owieka, niezale¿nie od tego, czysobie to uœwiadamia. Nie potrafiê wyobraziæsobie pojêcia wolnoœci bez nieod³¹cznychatrybutów szczêœcia i spe³nienia.Na prze³omie paru tysiêcy lat Filozofiirozmaicie definiowano wolnoœæ.Inaczej czynili to ludzie staro¿ytni, afirmuj¹cypiêkno ludzkiej natury i tzw.wolnoœæ umys³u, czyli swobodê myœlenia.Wolnoœæ œredniowieczna by³a rozumianaprzede wszystkim przez pryzmatreligijnych dogmatów i teologicznychdefinicji. Cz³owiek nie uznaj¹cy koœcielnejhierarchii wartoœci by³ – zdaniem teologów– niewolnikiem grzechu. Odmienn¹teoriê przyjê³a Reformacja, ukazuj¹cab³êdy dotychczasowej nauki Koœcio³a.Klasycznym przyk³adem mi³oœnikówwolnoœci staj¹ siê siedemnastowiecznii osiemnastowieczni libera³owie,ludzie oœwiecenia, dla których umys³ iludzka m¹droœæ s¹ bez granic. Racjonalizmoraz Empiryzm –burz¹ dotychczasoweaksjomaty.30FILOZOFIA„Fenomen wolnoœci”K. Ch.: Erich Fromm napisa³ w okresieII wojny œwiatowej ksi¹¿kê Ucieczkaod wolnoœci. Czy rzeczywiœcie mo¿-liwy jest do pomyœlenia fakt, ¿e Cz³owiekœwiadomie wyrzeka siê wolnoœci?Sam Pan wspomnia³, ¿e wolnoœæ toswoisty atrybut Cz³owieka…M.N.: Fromm zada³ pytanie: Czywolnoœæ mo¿e staæ siê ciê¿arem zbytwielkim, by cz³owiek móg³ go udŸwign¹æ,czymœ, przed czym usi³uje onuciec? Jak wiêc siê to dzieje, ¿e dla jednychwolnoœæ jest wymarzonym celem,a dla innych zagro¿eniem? Autor stwierdzi³,¿e historia jest polem bitwy, na którymwolnoœæ raz zwyciê¿a, raz zostajepokonana. Systemy totalitarne przecz¹demokracji, autorytaryzm nie akceptujeliberalizmu. A wszystko to odbywa siêkosztem jednostki, która jest zagro¿ona.Nie radz¹c sobie ze zrozumieniem tego iznalezieniem miejsca – Cz³owiek uciekaod wolnoœci i podpada pod konformistyczneautorytety, pod skrzyd³ami którychczuje siê bezpieczniej. Wolnoœæ jestodpowiedzialnoœci¹, a w zwi¹zku z odpowiedzialnoœci¹zawsze ponosimypewne ryzyko. Wolnoœæ to dla mnieprzede wszystkim zdolnoœæ rozumnegowyboru, wyra¿ania w³asnej opinii zwszelkimi tego konsekwencjami. Mamprawo siê pomyliæ, ale nie wolno odebraæmi prawa wyboru. Niektórzy to, comamy w Polsce – nazywaj¹ demokracj¹i podkreœlaj¹, ¿e jesteœmy wolni,. Znowu– jak niegdyœ – stajemy na rozdro¿ui musimy wybraæ: czy opowiadamy siêza Polsk¹ liberaln¹, czy raczej za opcj¹konserwatywn¹? Czy wybieramy odwiecznewartoœci zwi¹zane z religi¹, czyte¿ stawiamy na rozum i samodzielnoœæmyœlenia,d¹¿¹c do idei niezale¿noœci…?K.Ch.: Czy wolnoœæ mo¿e po prostunam zagra¿aæ…?Czy musimy siêobawiaæ wolnoœci?M.N.: Obawiaæ siê musimy przedewszystkim samowoli i g³upoty. Co dotego nie mam najmniejszych w¹tpliwoœci.Cz³owiek wolny jest wtedy bezpieczny,kiedy jest zdolny korzystaæ z wolnoœci.Nieumiejêtne pojmowanie wolnoœciprzeradza siê w samowolê, a tej nale¿ysiê baæ. Nikt rozumny nie powie, ¿e jegowolnoœæ jest prawem do czynieniawszystkiego, co mu siê w danej chwilizamarzy. Siedemnastowieczny libera³Jon Locke powtarza³: moja piêœæ jestograniczona nosem drugiego cz³owieka.To znaczy, ¿e wolnoœæ nie oznaczabycia poza prawem. Gdybyœmy w tensposób rozumieli nasz¹ egzystencjê, toograniczylibyœmy sami siebie. WyobraŸmysobie sytuacjê, gdzie nie ma kodeksudrogowego, ale wszyscy wyje¿d¿amy naulicê. Czy czu³bym siê wtedy wolny?Przypuszczam, ¿e nie dojecha³bym zbytdaleko. Znalaz³by siê ktoœ inny, kto mamocniejszy, opancerzony samochód iakurat w tym momencie zapragn¹³ jechaæpod pr¹d. Myœlê, ¿e nie czu³bymsiê bezpiecznie. Nawet angielski filozofThomas Hobbes przyzna³, ¿e pocz¹tkowoludzie ¿yli w absolutnej wolnoœci iuznawali za naturalny stan wojny wszystkichprzeciwko wszystkim, a cz³owiek by³cz³owiekowi wilkiem. Lecz nadszed³czas, w którym cz³owiek poszed³ po rozumdo g³owy i doszed³ do przekonania,¿e taki stan rzeczy w ¿adnym stopniu niejest konstruktywny,dlatego wdro¿ono w¿ycie instytucjê pañstwa,prawo i sankcjêza wykroczenia.K.Ch.: Du¿o dzisiaj Filozofii. Jakajest tego konkluzja? Jak mamy korzystaæz wolnoœci?M.N.: Rozumnie. M¹drze. To nie jestproste uœwiadomisz sobie, ¿e rozumnaprawdê na coœ nam siê przydaje. Bardzotrudno jest obaliæ stereotyp, ¿e jesteœmyniewolnikami rodziców, kultury,szko³y, czy jakiejœ innej formacji. Cz³owiekwolny nie patrzy na to w ten sposób.Ma œwiadomoœæ tego, ¿e sam wybieraswoj¹ drogê, na miarê swoichmo¿liwoœci. Potrafi przewidzieæ, ¿e nadu¿ywaniewolnoœci doprowadzi go dona³ogu, który bêdzie zaprzeczeniem wolnoœcizarówno cia³a, jak i ducha. Jest wstanie przewidzieæ to, ¿e skoro ograniczaprawa innych, to w koñcu znajdziesiê ktoœ, kto ograniczy jego prawa. Panujestereotyp, ¿e uczymy siê dlatego, ¿enam ka¿¹. Szko³ê pojmujemy jako niewolê.No i nie ma nic g³upszego, co mo¿ewymyœliæ uczeñ, którego – w jego pojêciu– szko³a niewoli. Przecie¿ uczy siêpo to, by byæ wolnym. Wolnym od manipulacjiz drugiej strony. Jeœli nie posi¹dzieniezbêdnej wiedzy, ktoœ inny bêdzienim manipulowa³ i wykorzysta jegonaiwnoœæ, g³upotê, ignorancjê… Uczmysiê zatem byæ wolnymi, d¹¿my nie doabsolutnej, ale rozumnej wolnoœci. Tegonas ucz¹ autorytety, których dzisiaj wPolsce tak bardzo brakuje. Zatraci³y siêgdzieœ w walce o w³adzê, w kampaniiwyborczej, d¹¿noœci do bogactwa i s³awy…Nie b¹dŸmy ludŸmi naiwnymi.Wolnoœæ nie jest darem, lecz jest sztuk¹.Nie jest ¿adn¹ ³ask¹, tylko prac¹ umys³u.Uczmy siê byæ wolnymi, wybierajmywolnoœæ. Niech nasze szczêœcie ma pocz¹tekw wolnoœci.
Andrzejki w LuszowicachKALEJDOSKOPHarcerze u patronaHarcerze z chrzanowskiego hufca uczcili rocznicê urodzin dra Zdzis³awaKrawczyñskiego - swojego patrona. (czytaj na str. 12)W sobotni, mglisty wieczór 1 grudnia br. w remizie Ochotniczej Stra-¿y Po¿arnej w Luszowicach spotka³o siê kilka pokoleñ by kultywowaæandrzejkowe zwyczaje. (czytaj na str. 12)Twórczoœæ jakmodlitwaCZY PAMIÊTASZ J.P. IIPamiêci Jana Paw³a II poœwiêcony zosta³ Gminny Konkurs Plastyczny„Czy pamiêtasz Jana Paw³a II” zorganizowany w ramach Tygodnia KulturyChrzeœcijañskiej przez Przedszkole Samorz¹dowe im. Œw. Franciszka - patronaekologów w Balinie oraz Klub Inteligencji Katolickiej w Chrzanowie.(czytaj na str. 12)26 paŸdziernika b.r. w chrzanowskim Pa³acu odby³ siê jubileusz 40-lecia pracy twórczej Lucyny Szubel. (czytaj na str. 8,9)„PRZYBYLI U£ANI”Na kocich ³apachBohaterk¹ spotkania, które odby³o siê 23 listopada b.r., by³a chrzanowskapoetka Katarzyna Miarczyñska, która w³aœnie og³asza³a œwiatu,¿e jest autork¹ œwie¿utkiego tomiku poetyckiego „ Na kocich ³apach”,wydanego nak³ademMOKSiR w Chrzanowie. (czytaj na str. 13)6 listopada w sali teatralnej MOKSiR w Chrzanowie odby³ siê IFestiwal Pieœni Legionowej Uczniów Szkó³ Podstawowych i GimnazjówGminy Chrzanów „Przybyli U³ani”, którego organizatorem by³Zarz¹d Szkó³ i Przedszkoli w Chrzanowie oraz Szko³a Podstawowa<strong>Nr</strong> 1 z Oddzia³ami Integracyjnymi w Chrzanowie.(czytaj na str. 12)
BURMISTRZ CHRZANOWA SERDECZNIE ZAPRASZA MIESZKAÑCÓW DO WSPÓLNEGO POWITANIA NOWEGO, 2008 ROKU NA PLACU TYSI¥CLECIA.POCZ¥TEK IMPREZY GODZINA 23.00. W PROGRAMIE ZESPÓ£ SLANG I POKAZ OGNI SZTUCZNYCH