Głos Nowin - wrzesień 2013 - Sitkówka-Nowiny, UrzÄ d Gminy

Z sesji Rady GminyCzytelne korzyści po połączeniubiblioteki i GOK-u nieczytelne dla radnychProblem przyłączenia Gminnej Biblioteki Publicznejw Nowinach do GOK-u – to najważniejszytemat sesji Rady Gminy Sitkówka-Nowiny,która odbyła się 27 sierpnia 2013 r. Radniz Klubu „Wspólne Dobro” po raz kolejny w głosowaniuzablokowali inicjatywę wójta gminypodyktowaną oszczędnościami budżetowymii możliwościami pozyskiwania środków unijnych,które powstałyby po fuzji biblioteki i GOK-u.FUZJA Z OSZCZĘDNOŚCIW porządku pierwszej po wakacjach sesji RadyGminy Sitkówka-Nowiny zapisany był punkt„podjęcie uchwały w sprawie zamiaru połączeniainstytucji kultury – Gminnej BibliotekiPublicznej w Nowinach i Gminnego OśrodkaKultury PERŁA”. Projekt omawiany był jużprzez radnych i wyjaśniany przez pracownikówUrzędu Gminy na komisjach Rady Gminy.Po co łączyć dwie instytucje kulturalne? Po prostuz oszczędności. Samorządowi na taką fuzję pozwalaustawa z 31 sierpnia 2011 r. W Nowinachu podstaw połączenia dwóch instytucji kultury leżałybardzo czytelne oszczędności w wydatkachadministracyjnych związane m.in. z zarządzaniemplacówką, obsługą księgową itp.Co można przeczytać w uzasadnieniu dołączonymdo uchwały: „Połączenie obu instytucji kultury będziemiało wpływ na racjonalizację wydatków ponoszonychprzez gminę na działalność kulturalnąoraz spowoduje zmniejszenie kosztów administracyjnych,w związku z czym większa część środkówfinansowych będzie mogła być przeznaczonana organizację imprez kulturalnych i uzupełnieniezbiorów bibliotecznych. Nastąpi centralizacja zarządzania,co pozwoli na stosowanie jednej obsługifinansowo-kadrowej i organizacyjnej oraz realizacjęjednego budżetu, dającego niższe koszty operacyjnei możliwości nadzoru. Otworzy większą możliwośćpozyskiwania środków zewnętrznych na działalnośćkulturalną. Połączenie (…) zapewni wyższy poziomusług, zajęć pozaszkolnych dla dzieci i młodzieżyoraz imprez kulturalnych organizowanych na tereniegminy. Umożliwi pełniejsze wykorzystanie zasobówmaterialnych obu instytucji.Połączenie instytucji kultury nie spowodujeuszczerbku w ich działalności, nie ulegnie obniżeniujakość świadczonych usług, nie będzie miałonegatywnego wpływu na wykonywanie dotychczasowychzadań biblioteki publicznej. Zostaną zachowanewymagania organizacyjne określone ustawąo bibliotekach, w powiązaniu z ustawa o organizowaniui prowadzeniu działalności kulturalnej. Nowoutworzona jednostka w pełni zaspokoi potrzeby kulturalne,a także zapewni mieszkańcom profesjonalnąobsługę czytelnictwa i bibliotekarstwa.”Z zapisów uzasadnienia czytelnie i jasno wynika,że połączenie biblioteki i GOK-u w jednąsamorządową instytucję kultury jest w pełniuzasadnione. Taka uchwała została radnymprzedstawiona do głosowania.BIBLIOTEKA – INSTYTUCJANA SPECJALNYCH PRAWACHPo rozpoczęciu obrad sesji okazało się, że gościem– zaproszonym wyłącznie przez przewodniczącegoRady Gminy Sebastiana Nowaczkiewicza– jest Andrzej Dąbrowski, dyrektorWojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach.Było to działanie niezgodne z uchwalanym w innympunkcie sesji statutem gminy, który mówi,że listę zaproszonych na sesję gości ustala sięz organem prowadzącym, czyli wójtem gminy.Dyrektor Dąbrowski, tuż przed głosowaniemuchwały, odniósł się do planów gminy zapisanychw projekcie uchwały. Jego zdaniem biblioteki sąod zawsze na specjalnych prawach, gdyż służąrozwojowi kreatywności społeczeństw. – MłodziPolacy posługują się językiem ojczystym, tak jakbybył to język obcy, a według socjologów 20%dorosłych Polaków to funkcjonalni analfabeci, niepotrafią zrozumieć tekstu o średnim stopniu trudności– mówił dyrektor Dąbrowski. Jako przykładdbałości o biblioteki dyrektor podał Finlandię.Potem dyrektor Dąbrowski podsumował pracęGminnej Biblioteki Publicznej w Nowinach ujawniającdane o poziomie czytelnictwa w gminie,o których dotychczas nikt nie słyszał.– Macie 7500 mieszkańców, budżet 47 mln złotychi budżet biblioteki na poziomie 277 tysięcyzłotych. W stosunku do budżetu gminy budżetbiblioteki nie jest olbrzymi – mówił. Następniewziął pod uwagę wskaźnik zakupów nowychksiążek na 100 mieszkańców. – W Nowinachten wskaźnik wynosi 4, a średni wskaźnik w gminachwojewództwa świętokrzyskiego to 7,7wolumina, w Kielcach 12,2 wolumina na 100mieszkańców. Jest wiele gmin biedniejszych odgminy Sitkówka-Nowiny, a zdarza się tam nawetponad 20 woluminów na 100 mieszkańców. Jeżelichodzi o liczbę czytelników na 100 mieszkańcówto w Nowinach jest 12-13 osób. Średniaw województwie to 14,1, a w Kielcach ponad25. W Wąchocku i Ożarowie jest ponad 20 czytelnikówna 100 mieszkańców. Przytaczanie tychwskaźników jest istotne, jeżeli chcemy podjąćdecyzję o połączeniu biblioteki – ciągnął dyrektor.Jego zdaniem biblioteka i GOK „Perła” to odległeod siebie instytucje, ich połączenie będzie niedobregdyż GOK może zakryć budżet biblioteki.NIKT NIE CHCE SZKODZIĆ BIBLIOTECE,ALE POPRAWIĆ JEJ PRACĘZdaniem wójta Stanisława Baryckiego gmina proponującfuzję instytucji kulturalnych jest przekonanao swoich racjach. – Od 12 lat dbam o rozwójbiblioteki łącznie z zagwarantowaniem jej siedzibyw budynku urzędu gminy. Myślimy też o nowychrozwiązaniach lokalowych dla biblioteki, ale narazie środki finansowe na to nie pozwalają. O pieniądzena zakup nowych książek występowała dyrektorbiblioteki i zawsze je otrzymywała. Jeżeli byuzasadniała większe potrzeby pewnie byśmy sięna to zdecydowali. Odnośnie połączenia instytucji.Jak to się stało, że gminne ośrodki kultury połączyłysię z bibliotekami w Chęcinach? W nowejorganizacji nie jest zagrożone stanowisko pani dyrektor.W nowej organizacji jest większa możliwośćpozyskiwania środków unijnych i po to tworzymynowe struktury, żeby po te środki sięgnąć. Dobrze,że otworzył mi pan oczy na poziom czytelnictwaw naszej gminie, bo od dzisiaj zajmę się wyjaśnianiemdlaczego u nas jest tak niski poziom. Mypatrzymy na to połączenie z punktu poprawy organizacjipracy instytucji. Nigdy nie było tak, że kosztemjednych jednostek przekazywaliśmy budżetinnym. Poziom dofinansowania biblioteki cały czasrośnie i uwzględniamy potrzeby. Pani dyrektor nieprzedstawiała programu rozwoju biblioteki, żyjemyz dnia na dzień. Nikt nie chce szkodzić bibliotece,ale poprawić jej pracę – zakończył wójt Barycki.– Ja bronię statusu biblioteki i jej samodzielności.Nie będzie zarządzana przez bibliotekarza i utraciswoją nazwę – mówił dyrektor Dąbrowski.Według skarbnik gminy Joanny Młynarczyk--Kusińskiej wnioski do budżetu składają dyrektorzyjednostek samorządowych. – Nie przypominamsobie sytuacji, w której ograniczaliśmywydatki na zakup nowych pozycji książkowych,to nie są duże koszty. Chcąc ograniczyć wydatkina koszty administracyjne, obsługę księgową– zaoszczędzone środki moglibyśmy przeznaczyćna rozwój biblioteki i taki był nasz cel –mówiła Joanna Młynarczyk-Kusińska. – Przypołączeniu GOK-u z biblioteką nie ma obawy,że pieniądze z biblioteki zostaną przekazane nainną działalność. Dotację podmiotową możnarozliczyć wyłącznie według działalności.A co dyrektor biblioteki powiedziała o połączeniu?– Jeżeli chodzi o całą działalność mieścimysię w ocenie dobrej. Moje obawy związanez połączeniem wynikały z obaw o realizacjęprocesów bibliotecznych. W bibliotece nie mapodziałów i każdy, kto przychodzi jest jak najlepiejobsłużony. Katalogowanie to mrówczapraca. Ani wójt ani radni nigdy nie traktowalibiblioteki w sposób zły. Nie chcę być osią nieporozumień– mówiła Beata Januchta, dyrektorGminnej Biblioteki Publicznej w Nowinach.Zdaniem wójta Stanisława Baryckiego bibliotekaw nowej organizacji uzyskała by pomocpersonalną, którą zawsze miała np. w postacistażystów. – My chcemy by biblioteka lepiejfunkcjonowała niż dotychczas, bo gdzieś jestschowana. Chcemy poprawić czytelnictwo,kupujemy nowe publikacje wydawane przezpoetów i pisarzy. Obawy nie są uzasadnionei nie ma żadnych niebezpieczeństw związanychz likwidacją biblioteki – mówił wójt.Potem radni przeszli do głosowania. Za przyjęciemuchwały opowiedziało się 5 radnych,a 10 – z klubu „Wspólne Dobro” – było przeciw.Uchwała została odrzucona. Nie będziepołączenia dwóch instytucji kultury.not. pie6Głos Nowin, wrzesień 2013