12.07.2015 Views

swiat 09 - Świat Architektury

swiat 09 - Świat Architektury

swiat 09 - Świat Architektury

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Realizacje w Polsce• Fragment sktruktury istniejącej• Wejście od ul. WarszawskiejTytoniówka to jeden z moichulubionych projektów i chyba,jak dotąd, najtrudniejszy. Starebudynki kompleksu zafrapowałymnie wiele lat temu.O takich obiektach możnaopowiedzieć różne historie –jedną z nich zapisały w mojejpamięci rozmaite, związanez tymi budynkami, zdarzenia.Architektoniczne wyzwanieTYTONIÓWKA• Główne materiały fasadoweZ białostocką „Tytoniówką” wiązały sięwspomnienia mojej mamy. Opowiadała, żejako dziewczyna pracowała tam w ramachrobót przymusowych podczas okupacji niemieckiej.Wtedy jeszcze nie wiązałem z tąopowieścią obrazu. Jakiś czas potem, w trakciemoich młodzieńczych poszukiwań natknąłemsię na wyjątkowy, ceglany budynekz fascynującą, ślepą ścianą o długości niemal100 m i wysokości kilku pięter. Na studiachskonfrontowałem te informacje i scaliłem jew jeden obiekt – XIX-wieczną fabrykę tytoniu.W tamtym okresie pierwszy raz dostrzegłempiękno Bojar i starego Białegostoku.IdeeCóż może być pięknego w starym, ceglanymbudynku? To przecież nie jest obiekt„pierwszoligowy”, jak chociażby fabryka „Mer-kury” przy ul. Świętojańskiej. „Tytoniówkę”tworzą skromne budyneczki o utylitarnej formiei nieciekawym planie. A przecież, przyglądającsię im uważniej, można zauważyć i detal,i proporcje, i rytmy, i żywą fakturę osłonecznionegomuru. Dziś, to wszystko jest zaniedbane,brudne i zniszczone przez wiek bezwzględnegoużytkowania.Konserwację zabytków traktowałemzawsze z odrobiną zawodowego cynizmui wyrachowania. Było to – można by rzec– „konserwatorstwo makiaweliczne” lub „makiawelizmkonserwatorski”. Na piedestale stawiałemobiekt. Jego prawną „zabytkowość”wykorzystywałem na rozmaite sposobyw „projektanckiej szarpaninie” z przeciwnościamina drodze realizacji zamysłu. W centrumtych zmagań zawsze było zachowaniewalorów starego domu. Stawał się on inspiracjąi osią kompozycji. W „nowej” archi-tekturze szukam natomiast ciszy, harmonii,cenię prostotę. Inspirują mnie idee bauhausu,klarowny modernizm, skandynawski „postneomodernizm”.Próbowałem dać temu wyrazw kilku ostatnich realizacjach.Pomysł na projektMinęło kilka lat, nim udało się przekonaćwłaściwe podmioty gospodarcze do realizacjimojego pomysłu. W projekcie „Tytoniówki”chciałem osiągnąć dwa cele: uchronić kawałekstarego Białegostoku oraz zaprojektowaćproste domy mieszkalne. Z premedytacją wykorzystałemnadchodzącą z Zachodu modęna tzw. lofty i mieszkanie w starych fabrykach.Wzbudziła ona na tyle duże zainteresowanie,że cena zakupu lokali wzrosła i można byłozaprojektować „porządny” zespół mieszkalny,nasycony technologią i techniką. Kontekstemdla projektowanych domów jest skromnaarchitektura fabryczek. Lica ich elewacji zostałyumyte, uzupełnione starą cegłą, wypełnionofugi w murze. Zachowują surowość podkreślonąprzez stalową ślusarkę okienną i stylizowanydetal ze stali lub żeliwa. Nowe budynkito proste, niemal minimalistyczne bloki o ceglanychfasadach, z betonowymi lub szklanymiwtrętami. Prosty, ale wystudiowany detalz betonu architektonicznego, ocynkowanejstali i szkła zbrojonego ociepla strefy, w którychprzebywają ludzie (bramy, balkony, ogródki,balustrady itp.).Zamysłprzestrzenno-funkcjonalnyTeren inwestycji leży w obrębie strefyochrony konserwatorskiej. Parcela o powierzchni1 ha przylega od zachodu do zabytkowejul. Warszawskiej – XIX-wiecznegosalonu Białegostoku, zaś od wschodu wznosisię na ponad 6 m, granicząc z dzielnicą Bojaryo wyjątkowej, drewnianej zabudowie z końcaXIX i lat dwudziestych XX wieku (Karta Bojarska– Hołny Mayera i Kraków 1988). W tejstrefie, za fasadami pałaców, wzdłuż ul. Warszawskiejusytuowano XIX-wieczne fabryczkibudowane z charakterystycznej żółtej cegłyz fugowanymi, wypukłymi spoinami. Te bogatszeczęsto zdobiono typowym dla tych terenówceglanym detalem. Tu znajdowały sięobiekty białostockiej fabryki tytoniu z końcaXIX wieku, a w międzywojniu mieścił się PolskiMonopol Tytoniowy – budynki i o prostej,utylitarnej formie.Z uwagi na śródmiejski charakter lokalizacjii wysoki koszt nabycia terenu, zagospodarowanogo w sposób bardzo intensywny. Wykorzystanoistniejące ciągi komunikacyjne,zarówno piesze, jak i ruchu kołowego. Na obrzeżach,od ulic Warszawskiej i Modlińskiej, a takżewzdłuż pasażu prowadzącego w głąb kwartałuz ul. Warszawskiej, zaprojektowano zespoły lokaliusługowych.Kwartał zabudowy mieszkaniowej mieści155 mieszkań. Zaprojektowano go jako wydłużonewnętrze na osi północno-wschodniej i południowo-zachodniej.Przebiega przez nie ogólnie dostępnyciąg pieszy, łączący osiedle Bojary z ul. Warszawską.Na tym zielonym obszarze, z placykiemmiędzy fabrykami, zrealizowano wspólny dla zespołuprogram rekreacyjny. Stamtąd można przejśćdo kameralnych przestrzeni podwórzy przydomowych,dostępnych jedynie mieszkańcom i ich gościom.W podziemiu, pod niemal całym zespołem,ulokowano parkingi dla mieszkańców i klientówlokali, pomieszczenia gospodarcze, technicznei pomocnicze. Z poziomu parkingów można dostaćsię klatkami schodowymi i windami do mieszkań38 świat architektury świat iat architektury 39

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!