12.07.2015 Views

Pełny numer do pobrania (*.pdf) - Archiwum Medycyny Sądowej i ...

Pełny numer do pobrania (*.pdf) - Archiwum Medycyny Sądowej i ...

Pełny numer do pobrania (*.pdf) - Archiwum Medycyny Sądowej i ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ARCHIWUMMEDYCYNY SĄDOWEJI KRYMINOLOGIITOM LXINr 2 (2011)kwiecieńczerwiecORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA MEDYCYNY SĄDOWEJ I KRYMINOLOGIIREDAKTOR NACZELNY: dr med. Krzysztof WoźniakZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO: dr med. Filip BolechałaSEKRETARZ REDAKCJI: lek. med. Artur MoskałaKOLEGIUM REDAKCYJNE:Prof. Jarosław Berent – Łódź, PolskaProf. Bernd Brinkmann – Münster, NiemcyProf. Richard Dirnhofer – Berno, SzwajcariaProf. Jerzy Janica – Białystok, PolskaDr hab. Zbigniew Jankowski – Gdańsk, PolskaProf. Małgorzata Kłys – Kraków, PolskaDr hab. Paweł Krajewski – Warszawa, PolskaProf. Eduard Peter Leinzinger – Graz, AustriaProf. Zdzisław Marek – Kraków, PolskaProf. Zofia Olszowy – Sosnowiec, PolskaProf. Derrick J. Pounder – Dundee, SzkocjaProf. Zygmunt Przybylski – Poznań, PolskaProf. Stefan Raszeja – Gdańsk, PolskaProf. Pekka Saukko – Turku, FinlandiaProf. Volker Schmidt – Halle – Wittenberg, NiemcyProf. Stefan Szram – Łódź, PolskaProf. Karol Śliwka – Bydgoszcz, PolskaProf. Barbara Świątek – Wrocław, PolskaProf. Akihiro Takatsu – Tokio, JaponiaProf. Michael Thali – Zurich, SzwajcariaDr Kurt Trübner – Essen, Niemcye-mail: redakcja@amsik.plwww.amsik.plPolskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologiiul. Sędziowska 18a91-304 Łódź


archiwummedycynysą<strong>do</strong>weji kryminologiiKwartalnik 2011Organ Polskiego Towarzystwa<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologiitom 61, nr 2


REGULAMIN OGŁASZANIA PRAC1. <strong>Archiwum</strong> <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii przyjmuje w języku polskim i angielskim:prace oryginalne, kazuistyczne, poglą<strong>do</strong>we oraz historyczne z medycynysą<strong>do</strong>wej, kryminalistyki i dziedzin pokrewnych, opracowania z zakresu etykii deontologii lekarskiej, recenzje książek, sprawozdania z działalności PTMSiK,komunikaty Zarządu Głównego PTMSiK, sprawozdania ze zjazdów krajowychi zagranicznych, listy <strong>do</strong> Redakcji. Autor powinien podać, <strong>do</strong> jakiej kategorii zaliczatekst nadesłanej pracy.2. Prace przyjmuje Redakcja na adres mailowy w postaci pliku w formacie <strong>do</strong>wolnego,używanego powszechnie w Polsce procesora tekstu (typ pliku np. OpenDocument,Word lub sformatowany RTF), w stanie gotowym <strong>do</strong> składu, z zachowaniemobowiązujących zasad pisowni polskiej i polskiego mianownictwa.3. Praca powinna być napisana w formacie A4, z marginesami od góry, <strong>do</strong>łu, stronylewej i prawej po 2,5 cm, czcionką prostą wielkości 12 pkt. i z odstępami 1,5 wiersza(około 30 wierszy na stronie).4. Objętość całości (wraz z rycinami, tabelami, piśmiennictwem i streszczeniem) pracoryginalnych i poglą<strong>do</strong>wych nie powinna przekraczać 12 stron A4, kazuistycznych7 i innych 5. W uzasadnionych przypadkach Redakcja może przyjąć <strong>do</strong> drukupracę obszerniejszą.5. Na pierwszej stronie przed właściwym tekstem pracy należy umieścić imię i nazwiskoautora (autorów), tytuł pracy w języku polskim i angielskim, nazwę instytucji,z której praca pochodzi oraz tytuł naukowy (skrót), pierwszą literę imienia i nazwiskokierownika akceptującego pracę. W kolejności należy przedstawić streszczeniew języku polskim, nie przekraczające 10 wierszy, zawierające cel i wyniki pracy bezinformacji o metodyce. Poniżej należy zamieścić streszczenie w języku angielskim,zawierające cel i wyniki pracy oraz informacje o metodyce pracy. Następnie należyumieścić słowa kluczowe w języku polskim i angielskim.6. Właściwy tekst pracy rozpoczyna się od drugiej strony. Praca oryginalna powinnamieć typową strukturę (Wstęp. Materiał. Metoda. Wyniki. Dyskusja. Wnioski). Tytułypodrozdziałów powinny być umieszczone w oddzielnych wierszach. W tekście pracynależy zaznaczyć miejsca umieszczenia tabel i / lub rycin.7. Tabele i / lub ryciny należy zamieszczać w liczbie koniecznej <strong>do</strong> zrozumienia tekstu.Podpisy pod rycinami i ich oznaczenia oraz tytuły tabel wraz z objaśnieniami należypodawać w języku polskim i angielskim. Ryciny mają <strong>numer</strong>ację arabską, a tabelerzymską. Wielkość rycin powinna być taka, aby były one czytelne po zmniejszeniuich podstawy <strong>do</strong> 120 mm. Tabele oraz ryciny (wykresy i fotografie) powinny być<strong>do</strong>łączone w postaci oddzielnych plików: pochodzących z powszechnie używanychprogramów biurowych i graficznych. Wskazane jest przygotowanie plikówgraficznych w formacie jpg.8. Tabele i ryciny drukowane są bez kolorów (w skali szarości). Jeśli autor życzysobie wydrukowania elementów pracy w kolorze, powinien skontaktować się w tejsprawie z Redakcją. Wymagane jest pokrycie różnicy kosztów druku pomiędzydrukiem standar<strong>do</strong>wym a kolorowym (różne w zależności od zajęcia liczby arkuszywydawniczych czy wkładki). W po<strong>do</strong>bny sposób możliwe jest <strong>do</strong>łączenie <strong>do</strong> <strong>Archiwum</strong>płyty CD z plikami przydatnymi <strong>do</strong> ilustracji drukowanej pracy.9. Piśmiennictwo należy umieścić na oddzielnej stronie. W oryginalnej pracy niepowinno obejmować ono więcej niż 20 pozycji, w <strong>do</strong>niesieniu kazuistycznym 15,a w pracy poglą<strong>do</strong>wej 30. Wykaz piśmiennictwa należy ułożyć według kolejnościcytowania w tekście, w osobnych liniach. Każda pozycja musi zawierać nazwiskoi pierwszą literę imienia autora (autorów), tytuł pracy, tytuł czasopisma wedługskrótów używanych w lndex Medicus (w czasopismach pisanych cyrylicą przyjąćtranskrypcję obowiązującą w Polsce) oraz kolejno rok, <strong>numer</strong> tomu, pierwsząi ostatnią stronę pracy (przykład: Autor A., Autor B.: Tytuł pracy. Arch. Med. Sąd.Kryminol. 2010, 60: 1-5). W przypadku pozycji książkowych należy ponadtopodać pełny tytuł dzieła, wydawcę, miejsce i rok wydania.10. Na końcu pracy należy umieścić adres jednego z autorów (przede wszystkime-mail), na który będzie kierowana wszelka korespondencja <strong>do</strong>tycząca pracy.11. Do pracy należy <strong>do</strong>łączyć pliki PDF zawierające podpisane:– zgodę Kierownika instytucji (Katedry, Zakładu) na opublikowanie pracy,– oświadczenie pierwszego autora, że praca nie została złożona równocześniew innym czasopiśmie oraz że nie była w całości, jak i we fragmentach, wcześniejdrukowana.12. W przypadku, gdy praca <strong>do</strong>świadczalna prowadzona była na osobach żyjących,na zwłokach lub na zwierzętach, należy <strong>do</strong>łączyć zgodę właściwej komisji uczelnianejna prowadzenie takich badań.13. Potwierdzenie otrzymania pracy <strong>do</strong> rozpatrzenia następuje drogą mailową naadres mailowy, z którego nadesłano pliki.14. Praca nie odpowiadająca Regulaminowi nie jest rozpatrywana pod względemmerytorycznym. Wszystkie nadesłane prace zgodne z Regulaminem będą recenzowane.O nieprzyjęciu pracy <strong>do</strong> druku Redakcja informuje drogą elektroniczną(e-mail) wykazanego w pracy autora-korespondenta.15. Redakcja zastrzega sobie prawo <strong>do</strong>konywania niezbędnych poprawek, w tymstylistycznych i skrótów – bez porozumienia z Autorem.16. Honoraria autorskie za publikowane prace nie będą wypłacane. Autorzy nieotrzymują odbitek pracy: na stronie www.amsik.pl artykuł jest <strong>do</strong>stępny w plikuPDF w formie <strong>do</strong>kładnie takiej, jak został wydrukowany.17. Po akceptacji pracy <strong>do</strong> druku prawa autorskie zostają przekazane przez Autorów –Redakcji <strong>Archiwum</strong> <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii.GUIDE FOR AUTHORS1.The Archives of Forensic Medicine and Criminology is a peer-reviewed scientificjournal published by the Polish Society of Forensic Medicine and Criminology(PTMSiK) for the publication in both the Polish and English languages of originalarticles, case reports, review articles, historical papers on forensic medicine, forensicscience and related fields, medical ethics and deontology, activity reports andannouncements of the PTMSiK, reports on national and international conferences,book reviews and letters to the Editor. The author should indicate which categoryrefers to the text of the submitted work.2. The article should be submitted to the Editor by e-mail as a file in any formatof commonly used word processing program (e.g. a file of the OpenDocument,Word or RTF type), with a proper application of grammar, spelling and terminologyrequirements.3. The paper should be submitted in A4 format with 2.5 cm margins at the top,bottom, left and right, font size 12 points and 1.5 line spacing (approximately30 lines per page).4. The volume of total original and review articles (including figures, tables, referencesand summary) should not exceed 12 A4 pages, for case reports – 7 pages, and forother papers – 5 pages. In justified cases, the editors may accept for publicationa more extensive paper.5. On the first page, before the text itself, there should be indicated the name of theauthor (s), the title of the paper in both the Polish and English languages, the nameof the institution from which the work originates, and the academic title (an acronym),the first letter of the first name and the full surname of the head of the institution,who approved the paper for submission. An abstract in Polish should not exceed10 lines, including the purpose and results of research, without informationabout the metho<strong>do</strong>logy. The abstract must be followed by an abstract in English,including the purpose and results of the research and information on the metho<strong>do</strong>logyof work. Then, the keywords in English and Polish should be placed.6. The proper text of the paper starts from the second page. Original paper shouldhave a typical structure (Introduction. Material and Methods. Results. Discussion.Conclusions.). The titles of subsections should be placed in separate rows. Theplacement of tables and/or figures should be indicated in the text.7. The tables and/or figures must appear in the number which is necessary tounderstand the text. The legends to the illustrations and symbols employed, aswell as the and titles of tables with explanations should be given in English andPolish. The figures are numbered using Arabic and the tables – Roman <strong>numer</strong>als.The size of the figures should be appropriate to be legible after reduction of thebase to 120mm. The tables and figures (diagrams and photographs) should beattached as separate files formatted in commonly used office software and graphics.It is advisable to prepare the image files in the jpg format.8. The tables and figures are printed without color (the gray scale). The authors whowish to print elements of their paper in color should contact the Editor with respectto this issue: in such cases, the difference of costs between standard printing and colorprinting (depending on the area of printing sheet taken up by color parts of thepublications/inserts) should be fully covered by the authors. In a similar manner, it ispossible to attach to the journal a CD with files useful to illustrate the publication.9. References should be placed on a separate page. In original papers, the section„References“ should not include more than 20 items, in case reports – 15, and inreview papers – 30. The list of references should be arranged in order of citationin the text in separate lines. Each entry must contain the surname and the first letterof the author’s (autohors’) name, title, journal title according to the abbreviationsused in the Index Medicus (in journals written in Cyrillic – a Latin transcription)and subsequently the year, volume number, first and last pages of the paper, asper the following example: Author A, Author B: The_title_of the paper, Arch MedSa<strong>do</strong>wej Kryminol. 2010, 60 (1): 1-5. In the case of handbooks, the full title,the publisher, place and year of publication should be also specified.10. At the end of the paper, the address of one corresponding author (especiallythe e-mail address) should be specified.11. The files containing the paper for publication should have PDF files attaches,the files containing:– the consent of the Head of the institution (Chair, Department) for publicationof the paper,– the statement of the first author that the manuscript has not been submittedsimultaneously to another journal and that it was not, in its entirety or fragments,printed in another journal.12. If the experimental study was conducted in living people, cadavers or animals,the approval of an appropriate university commission for carrying our such researchshould be included.13. The confirmation of receipt of the paper for evaluation will be sent to the e-mailaddress from which the files were submitted.14. Papers not adhering to the above specified the Regulations shall not be evaluated.The articles prepared works in accordance with the Regulations will be reviewed.The Editors will dispatch notification about the refusal to accept the paper forpublication via e-mail to the address of the corresponding author.15. The Editors reserve the right to make necessary corrections, including stylisticrevisions and shortening the text, without consulting the author.16. No royalties shall be paid for the published works. The authors <strong>do</strong> not receiveprintouts of the published papers: the articles are available as PDF files exactlyas printed on the website www.amsik.pl.17. The copyrights to papers accepted for publication will be transferred by theauthors to the Editors of the Archives of Forensic Medicine and Criminology.Copyright © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, Kraków 2011Projekt znaku graficznego PTMSiK na okładce – Wiktor OstrzołekWydawca: Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i KryminologiiRealizacja wydawnicza i druk:Agencja Reklamowa „Po Godzinach“, ul. Podedworze 10/54, 30-686 Krakówtel. 12 623 77 74, +48 609 633 948, e-mail: biuro@pogodzinach.com.pl, www.pogodzinach.com.pl


SPIS TREŚCI / CONTENTSPRACE JUBILEUSZOWE / JUBILLEE PAPERSCzesław Żaba90-lecie Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu90 th anniversary of the Chair and Department of Forensic Medicine Poznan University of Medical Sciences . . . . . . . . . . . .93PRACE ORYGINALNE / ORIGINAL PAPERSAnna Smędra-Kaźmirska, Maciej Barz<strong>do</strong>, Maciej Kędzierski, Stefan Szram, Jarosław BerentGłębokość penetracji pocisków, wystrzelonych z urządzenia pneumatycznego o energii kinetycznej poniżej 17 J,w 20% blokach żelatynowych w korelacji ze stwierdzonymi sekcyjnie obrażeniami ciała 9-letniego chłopcaPenetration depth of missiles fired from a pneumatic weapon with kinetic energy below 17 J, in 20% gelatine blocksas correlated with injuries found during autopsy of a 9-year-old boy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .102Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Mariusz Glapiński, Czesław Żaba, Marzena ŁabęckaAnaliza porównawcza śladów zębów i cech zębów z wykorzystaniem metod 2D i 3DComparison of bite marks and teeth features using 2D and 3D methods . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .107Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaProblemy oceny wieku osób małoletnich w sprawach <strong>do</strong>tyczących ich wykorzystania w pornografii dziecięcejProblems associated with age estimation of underage persons who appear in child pornography materials . . . . . . . . . . .115Aleksandra Borowska-Solonynko, Paweł KrajewskiPrzyczyny zgonów dzieci w okresie okołoporo<strong>do</strong>wym, w warunkach pozaszpitalnych na podstawie materiału ZMS WUMThe cause of death in infancy children out of hospital in material collected by department of chair and department of forensicmedicine medical university of Warsaw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .139Renata Jacewicz, Paweł Krajewski, Danuta Ulewicz, Jarosław Piątek, Maciej Jędrzejczyk,Katarzyna Bąbol-Pokora, Adam Prośniak, Magdalena Konarzewska, Andrzej Ossowski,Mirosław Parafiniuk, Jarosław BerentY-STR Polska – baza danych <strong>do</strong> oceny wartości <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wej w genetyce są<strong>do</strong>wejY-STR Poland – a database for evaluation of evidence value in forensic genetics . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .146Jacek Drabik, Agata Jagiełło, Anna Niemcunowicz-Janica, Witold PepińskiWalidacja i ocena przydatności zestawu pięciu markerów miniSTR w genetyce są<strong>do</strong>wejValidation and evaluation of a five miniSTRs kit in forensic genetics . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .153Monica Abreu-Głowacka, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak, Czesław Żaba,Zygmunt PrzybylskiZastosowanie Y-SNPs w genetyce są<strong>do</strong>wejApplication of Y-SNPs in forensic genetics . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .1612011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


SPIS TREŚCI / CONTENTSPRACE KAZUISTYCZNE / CASE REPORTSMarzena Łabęcka, Czesław Żaba, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Paweł Świderski,Aleksander Mularski, Janusz KołowskiObrażenia śmiertelne narządów szyi spowo<strong>do</strong>wane zapiętymi pasami bezpieczeństwaFatal injuries of organs situated in the neck caused by fastened seat belts . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .170Czesław Żaba, Andrzej Lewan<strong>do</strong>wski, Janusz Kołowski, Artur TeżykPieszy ciągnięty przez samochód ciężarowyPedestrian dragged under a truck . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .176Monica Abreu-Głowacka, Czesław Żaba, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak,Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Artur TeżykBadania DNA zmumifikowanych zwłok z muzeum Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegoim. Karola Marcinkowskiego w PoznaniuDNA studies performed on a mummified body from Forensic Department Museum of Poznań University of Medical Sciences . .181PRACE POGLĄDOWE / REVIEW PAPERSPaweł Świderski, Czesław Żaba, Artur Teżyk, Roman WachowiakProblem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dzieckakarmionego naturalnie przez matkę nadużywającą alkoholu w opiniowaniu są<strong>do</strong>wo-lekarskimProblem of exposure to direct danger of death or grave detriment to health of a child breast-fed by mother abusing alcoholin medico-legal opinions . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .188SPRAWOZDANIA / REPORTSSprawozdanie z 4 th „Forensically important Diptera Identification Workshop”, Toruń, 11-15 kwietnia 2011Report from the 4 th „Forensically important Diptera Identification Workshop”, Toruń, April 11-15, 2011 . . . . . . . . . . . . . .1967 th International Congress of the Baltic Medico-Legal Association (BMLA), 11-13.11.2010, Helsinki, Finlandia . . . . . .198„Imaging the dead”, Royal Society of Medicine, Londyn, 21.10.2010 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .1992011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 93-101PRACE JUBILEUSZOWE / JUBILLEE PAPERSCzesław Żaba90-lecie Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej UniwersytetuMedycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu90 th anniversary of the Chair and Department of Forensic MedicinePoznan University of Medical SciencesZ Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegoim. Karola Marcinkowskiego w Poznaniup.o. Kierownik: dr n. med. C. ŻabaW pracy przedstawiono zarys historii Katedry i Zakładu<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegow Poznaniu od momentu jej powstania <strong>do</strong> dniadzisiejszego. Omówiono krótko zmiany w wyglądziei organizacji siedziby instytucji. Zaprezentowanosylwetki wszystkich byłych kierowników Zakładu,ich wkład w rozwój i <strong>do</strong>skonalenie instytucji orazkształtowanie nowej kadry naukowej medycyny są<strong>do</strong>wej.Dokonano wyszczególnienia i analizy osiągnięćorganizacyjnych i naukowych pracowników,szczególnie uwzględniając ich wydawnictwa naukowei zakres badań, które przyczyniły się <strong>do</strong> sprawnejdziałalności usługowej, na rzecz prokuraturyi policji, jak również społeczeństwa.The paper outlines the history of the Chair andDepartment of Forensic Medicine Poznan Universityof Medical Sciences since it was established untiltoday. Changes in the appearance and organizationof the seat of the institution were discussed briefly.The profiles of all former heads of the Department,their contribution to the development and improvementof the institution and formation of the new scientificforensic medicine staff were presented. The specificationand analysis of the scientific staff achievementswas performed, especially taking into account theirscientific publications and scope of the researchthat contributed to the efficient service activities forthe prosecution and police, as well as society.Słowa kluczowe:historia,Katedra i Zakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej,Uniwersytet Medyczny w PoznaniuKey words:history,Chair and Department of Forensic Medicine,Poznan University of Medical SciencesWSTĘPKatedra i Zakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej UniwersytetuMedycznego w Poznaniu w październiku 2011roku obchodzi 90-lecie istnienia. W 1919 roku powstałUniwersytet Poznański, a wraz z nim WydziałLekarski, w ramach którego powołano Zakład <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej. Pierwszą siedzibą Zakładu <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej było Collegium Medicum przy ulicyFredry 10. Zakład mieścił się w zaledwie kilku pomieszczeniach,nawet nie posiadał własnej sali sekcyjnej.Po dziesięciu latach 7 października 1930roku, dzięki staraniom prof. dr. med. Stefana Horoszkiewicza,Zakład przeniesiono <strong>do</strong> nowych pomieszczeńw gmachu Collegium Anatomicum Novum(dawnego „Pałacu Sztuki”, wybu<strong>do</strong>wanego specjalniena okoliczność zorganizowanej w Poznaniuw roku 1929 Powszechnej Wystawy Krajowej) przyulicy Helio<strong>do</strong>ra Święcickiego 6, w którym mieścisię <strong>do</strong> dnia dzisiejszego. Przeniesienie Zakładu <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej <strong>do</strong> nowej siedziby miało istotneznaczenie dla jego funkcjonowania.Pierwotnie gmach Collegium Anatomicum miałbyć przeznaczony dla Zakładu Anatomii Opisowej,lecz wobec ówczesnych trudności finansowychPaństwa, a także potrzeb Uniwersytetu, w budynkutym znalazły swą siedzibę także i inne zakłady. Dodyspozycji Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej na podsta-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


94 Czesław ŻabaNr 2wową działalność przeznaczono parterową, półkolistą,znacznych rozmiarów część gmachu. Poprzebu<strong>do</strong>wie w części tej wydzielono kilka sal <strong>do</strong>celów dydaktycznych, pracownie dla przeprowadzaniabadań naukowych oraz są<strong>do</strong>wo-lekarskich,które zabezpieczały potrzeby związane z nauczaniem,jak również ze statutową działalnością narzecz organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.W głównej części zakładu znaj<strong>do</strong>wała się oszklonaze wszystkich stron gablota, służąca <strong>do</strong> rozpoznawaniatożsamości zwłok osób nieznanych. Usytuowanabyła ona w pomieszczeniu z osobnym wejściemdla publiczności. Sala sekcyjna posiadała dwastoły sekcyjne, wykonane z płyt marmuru belgijskiego.Obok sali znaj<strong>do</strong>wał się gabinet, w którym urzę<strong>do</strong>wałsędzia śledczy, wykonujący w zakładziepodstawowe, przygotowawcze czynności są<strong>do</strong>wolekarskie.Przewidziano także pomieszczenie dlamuzeum, w którym zgromadzono preparaty anatomopatologiczneoraz eksponaty z dziedziny są<strong>do</strong>wo-lekarskiejw ilości ponad 500 egzemplarzy.W muzeum duży zbiór stanowiły czaszki z różnegorodzaju obrażeniami, ponadto całkowicie zachowanezmumifikowane zwłoki, bogaty zestaw broni,zestawy pocisków różnego pochodzenia i kalibru,zbiory fotografii, narzędzi użytych <strong>do</strong> zbrodni, narzędzi<strong>do</strong> spędzania płodów, liczne pętle wisielczeoraz inne <strong>do</strong>wody rzeczowe. Do dnia dzisiejszegoznaczna część eksponatów zachowała się, z wyjątkiembroni, pocisków, fotografii, narzędzi użytych<strong>do</strong> zbrodni, narzędzi <strong>do</strong> usuwania płodów i pętliwisielczych. Muzeum z powodu kłopotów lokalowychzostało ostatecznie przeniesione <strong>do</strong> korytarzazakładu. Na terenie zakładu powstała sala wykła<strong>do</strong>waw zabu<strong>do</strong>wie amfiteatralnej z miejscami dlaokoło stu słuchaczy. W sali wykła<strong>do</strong>wej znaj<strong>do</strong>wałsię stół sekcyjny i epidiaskop, pozwalający nawyświetlanie obrazów w różnych kombinacjachmakro- i mikroprojekcji. Pomieszczenie posiadałozasłony opuszczane mechanizmem elektrycznym.Obok sali wykła<strong>do</strong>wej umieszczono salę ćwiczeńdla słuchaczy, wyposażoną w stół laboratoryjny orazwąskie stoły mikroskopowe z odpowiednimi pomocaminaukowymi, takimi jak: mikroskopy, spektroskop,mikrospektroskop itd. oraz konieczne odczynnikichemiczne. Jednym z ważnych pomieszczeńbył pokój badań, przeznaczony <strong>do</strong> przeprowadzaniaobdukcji są<strong>do</strong>wo-lekarskich, badań psychiatrycznych,oględzin kobiet podejrzanych o spędzeniepłodu, zgwałconych i innych przypadków.Ryc. 1.Fig. 1.Zdjęcie budynku CollegiumAnatomicum z 1930 roku.Picture of the building CollegiumAnatomicum in 1930.Ryc. 2.Fig. 2.Zdjęcie biblioteki Zakładu <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej z 1930 roku.Picture of the library of the Departmentof Forensic Medicine in 1930.W nowych pomieszczeniach przewidziano miejscena bibliotekę, w której ustawiono długie, wysokieszafy biblioteczne, a pośrodku duży, szeroki stółbiblioteczny, oświetlany stołowymi lampami elektrycznymi.Obecnie biblioteka służy równocześnie jakomiejsce spotkań naukowych oraz spełnia warunkinowoczesnego pomieszczenia dydaktycznego, wyposażonegow system audiowizualny.W pozostałych pomieszczeniach umieszczonopracownię mikroskopową i część pracowni kryminalistycznej(identyfikacja pocisków i łusek, badaniamakroskopowe <strong>do</strong>wodów rzeczowych), pracowniębadań biologicznych i biologiczno-chemicznych(badań krwi, nasienia, badań grupowych oraz2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 290-LECIE KATEDRY I ZAKŁADU MEDYCYNY SĄDOWEJ UNIWERSYTETU MEDYCZNEGOIM. KAROLA MARCINKOWSKIEGO W POZNANIU95badań krwi na obecność alkoholu). Wydzielonorównież pracownię <strong>do</strong> badań chemicznych i toksykologicznychoraz badań kryminalistycznych (badanianarządów wewnętrznych na obecność trucizn,badania lekarstw, pisma i atramentów, fałszywychmonet itp.). W jednej z sal zaa<strong>do</strong>ptowanej z częścikorytarza, wydzielono ciemnię fotograficzną. Ponadto,na parterze mieściła się sala, w której wykonywanoprzydatne w diagnostyce preparaty anatomopatologicznei są<strong>do</strong>wo-lekarskie. Na parterzeznaj<strong>do</strong>wała się szatnia dla słuchaczy, palarnia,a w długim korytarzu, biegnącym równolegle <strong>do</strong> korytarzagłównego, umieszczono strzelnicę dla próbnego,testowego ostrzeliwania broni.Druga część zakładu, mieszcząca się w suterenie,posiadała chłodnię przeznaczoną <strong>do</strong> przechowywaniazwłok. Stanowiło ją pięć komór dla dziesięciuzwłok oraz jedna komora <strong>do</strong> przechowywaniaprzez czas dłuższy części zwłok przesłanych <strong>do</strong>badań chemiczno-toksykologicznych. Z pomieszczeńużytkowych wydzielono pokój przygotowawczydla zwłok, w którym odbywały się ich pierwsze,<strong>do</strong>kładne oględziny, tuż po ich przyjęciu. Ponadtoznaj<strong>do</strong>wał się tam stół wózkowy, na którym przemieszczanozwłoki, stół sekcyjny <strong>do</strong> obdukcji zwłokzwierzęcych oraz olbrzymi basen dezynfekcyjnywykładany kafelkami.Ważne pomieszczenie stanowiła kaplica, wyposażonaw ołtarz, świeczniki oraz kilka katafalków.Do kaplicy oraz pomieszczeń suterenowych prowadziłyod zewnątrz szerokie schody. W suterenie znaj<strong>do</strong>wałasię także zwierzętarnia, przeznaczona dlapotrzeb biologicznych badań eksperymentalnych.Stworzenie Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej było zasługąprofesora Stefana Horoszkiewicza, jego pierwszegokierownika w latach 1921-1939. Prof. dr med.Stefan Horoszkiewicz (1874-1945) był uczniemwybitnego uczonego prof. Leona Wachholza z Katedryi Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej UniwersytetuJagiellońskiego w Krakowie. Po odbyciu dalszychstudiów w Paryżu u prof. Brouardela i Bertillona,posiadał on odpowiednie kwalifikacje, a ponadto wykazywałwyjątkowe z<strong>do</strong>lności organizacyjne, aby realizowaćcel, <strong>do</strong> którego dążył. Zależało mu, aby poziompoznańskiej placówki badawczo-dydaktycznej<strong>do</strong>równywał przodującym ośrodkom w kraju.W roku 1921 został on powołany na stanowiskoprofesora zwyczajnego Katedry <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej,tworzącego się i rozwijającego wówczas UniwersytetuPoznańskiego. Po objęciu funkcji kierownika,z zapałem i energią oddał się dziełu organizowanianowego Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej. Po uzyskaniuw Collegium Anatomicum nowych pomieszczeń,dzięki jego staraniom nastąpiła również dynamicznarozbu<strong>do</strong>wa bazy dydaktyczno-usługowej i kadrowej,która umożliwiła rozpoczęcie samodzielnej, specjalistycznejpracy naukowo-badawczej, a w szczególnościusługowej dla makroregionu wielkopolskiego.Efektem jego wysiłków było przygotowanie <strong>do</strong> samodzielnejpracy naukowej zespołu pracowników.Ich sukcesem był pokaźny <strong>do</strong>robek naukowy, a poznańskiZakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej już w latach trzydziestych<strong>do</strong>równywał najlepszym renomowanymośrodkom w kraju. W tym czasie zakład był <strong>do</strong>brzezaopatrzony w aparaturę naukową i przystosowany<strong>do</strong> prowadzenia specjalistycznych ekspertyz są<strong>do</strong>wo-lekarskichi analiz chemiczno-toksykologicznych.Kierownikiem pracowni chemiczno-toksykologicznejbył <strong>do</strong>c. dr chem. Tadeusz Tucholski.Jednym z uczniów profesora Stefana Horoszkiewiczabył dr med. Stanisław Łaguna, którego pracestanowią istotny wkład w rozwój nauk są<strong>do</strong>wo--lekarskich, a zwłaszcza publikacje <strong>do</strong>tyczące pozornegobraku receptora A w grupie AB (1930),analizy tlenku węgla w zwłokach ekshumowanych(1931) oraz identyfikacji użycia broni palnej(1933). Na uwagę zasługują również prace dr.med. Józefa Makowca, wykonane wspólnie z prof.Horoszkiewiczem, o wpływie ziemi, jako podłożaśladów krwawych (1937, 1938) oraz badania <strong>do</strong>świadczalnenad śmiercią przez powieszenie(Horoszkiewicz, 1937). Do wszystkich tych osiągnięć,obok swego kierownika prof. Stefana Horoszkiewicza,przyczynili się także: <strong>do</strong>c. dr med. TadeuszTucholski, dr med. Stanisław Łaguna, drmed. Józef Makowiec, dr chem. Maria Kapczyńska,dr med. Jerzy Czigrinow, dr med. J. Wusatowskioraz dr med. Bolesław Laszka.Wybuch II wojny światowej w roku 1939przerwał nie tylko rozwój Zakładu, lecz także zaburzyłpracę usługową i badawczo-naukową. W okresieokupacji hitlerowskiej w 1939 roku polski UniwersytetPoznański uległ likwidacji, po czymw kwietniu 1941 roku w jego miejsce utworzonoReichsuniversität Posen. Na kierownika Zakładu<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej, wchodzącego w jego struktury,został powołany niemiecki profesor medycyny i oficerLuftwaffe Albert Ponsold, który <strong>do</strong> końca oku-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


96 Czesław ŻabaNr 2pacji pełnił tę funkcję. Po wojnie, od roku 1948,aż <strong>do</strong> przejścia na emeryturę w 1968 roku, AlbertPonsold pracował w Zakładzie <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejw Münster. Zmarł w 1983 roku.II wojna światowa nie oszczędziła poznańskichnaukowców. W dniu 30 kwietnia 1940 roku w Katyniuzostał stracony <strong>do</strong>c. Tadeusz Tucholski.Wskutek przeżyć wojennych profesor Horoszkiewiczznacznie podupadł na zdrowiu i został przewieziony<strong>do</strong> Szpitala św. Łazarza w Krakowie. Dnia 12marca 1945 roku, pomimo troskliwej opieki lekarskiejze strony swego przyjaciela, prof. AleksandraOszackiego, profesor Stefan Horoszkiewicz zmarł.W wyniku działań wojennych zakład odniósłrównież poważne zniszczenia, lecz znacząca częśćjego majątku przetrwała dzięki ofiarności personelupolskiego – laborantów Andrzeja Szymańskiegoi Michała Worocha, którzy z<strong>do</strong>łali go zabezpieczyćprzed dewastacją. Zakład w latach 1945-1946reaktywował jego krótkotrwały kierownik dr med.Stanisław Łaguna (przedwojenny asystent i adiunktprof. Stefana Horoszkiewicza). Dr Łaguna wykazałbardzo duże zaangażowanie w ujawnienie i u<strong>do</strong>kumentowaniezbrodni hitlerowskich na terenie Poznania,współpracując z Główną i Okręgową KomisjąBadania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. Z tej teżdziedziny habilitował się, co zaskoczyło śro<strong>do</strong>wiskomedyczne, gdyż spodziewano się po nim pracyz zakresu serohematologii są<strong>do</strong>wo-lekarskiej, w którejosiągał znaczne sukcesy. W roku 1949 StanisławŁaguna został przeniesiony <strong>do</strong> Zakładu <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Warszawskiego, kierowanegoprzez prof. dr. med. Grzywo-Dąbrowskiego,obejmując stanowisko <strong>do</strong>centa etatowego. W 1954roku został profesorem nadzwyczajnym i pełniłprzez pewien czas obowiązki prodziekana WydziałuLekarskiego Akademii Medycznej w Warszawie.Na następcę dr. Łaguny na stanowisku kierownikaw styczniu 1946 roku został powołany prof. drSergiusz Schilling-Siengalewicz (1887-1951), wieloletnikierownik Katedry <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetuim. Stefana Batorego w Wilnie. Prof.Sergiusz Schilling-Siengalewicz to kolejna znaczącapostać poznańskiego Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej.Po<strong>do</strong>bnie jak prof. Stefan Horoszkiewicz, nie wywodziłsię on ze śro<strong>do</strong>wiska poznańskiego.W swoim <strong>do</strong>robku naukowym posiadał już m.in.powszechnie uznany podręcznik toksykologii są<strong>do</strong>wo-lekarskiej,którego pierwsze wydanie ukazałosię w latach 1933-1935, a które wznowiono w 1947roku. Natomiast w 1950 roku ukazał się podręcznikmedycyny są<strong>do</strong>wej jego autorstwa, który cieszył siędużym powodzeniem wśród studentów. Jego staraniem<strong>do</strong>konano ogólnej renowacji zakładu, po tymjak z wojennych zniszczeń rozpoczął jego odbu<strong>do</strong>wędr med. Stanisław Łaguna. Renowacja <strong>do</strong>tyczyłam.in. przebu<strong>do</strong>wy niektórych pomieszczeńi zakupu urządzeń nowoczesnej pracowni chemiczno-toksykologicznej.W 1948 roku, dzięki intensywnym zabiegomprof. Siengalewicza, przy Katedrze <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejpowstał Ośrodek Toksykologii Przemysłowej.Była to pierwsza tego typu placówka w Polsce.Ośrodek ten powstał jeszcze przed Instytutem <strong>Medycyny</strong>Pracy w Łodzi. Działalność naukowa Ośrodka<strong>do</strong>tyczyła rozwiązywania aktualnych zapotrzebowańz zakresu zagadnień szkodliwości toksycznychw rozwijającym się przemyśle. Poza badaniamiz dziedziny toksykologii (Stanisław Laguna:Zatrucie olejkiem komosowym, 1945) w Zakładziebyły prowadzone prace nad zagadnieniami serologicznymi(Ryszard Fidelski: Problematyka grupkrwi i konfliktów serologicznych, 1948). W tymczasie dziesięć osób ukończyło rozprawy <strong>do</strong>ktorskie,a wśród nich: Halina Seyfrie<strong>do</strong>wa – o niektórychwłaściwościach serologicznych fazyny (1949), EdmundChróścielewski – o wadach wrodzonychserca (1949) i Henryk Kopczyk – o zatruciu ołowiem(1950). Natomiast w roku 1946 odbyła sięhabilitacja dr. med. Stanisława Łaguny.Dnia 1 stycznia 1950 roku na podstawie rozporządzeniaRady Ministrów utworzona zostałaAkademia Medyczna w Poznaniu. W skład jej struktur,w ramach Wydziału Lekarskiego, wchodziłaKatedra i Zakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej.W dniu 28 listopada 1951 roku w Poznaniuzmarł profesor dr Sergiusz Schilling-Siengalewicz.Jego nieoczekiwana śmierć zakończyła pewienważny etap rozwoju Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejw Poznaniu. Profesor pozostawił swoim następcombogaty <strong>do</strong>robek naukowy oraz znaczące zapleczekadrowe. W okresie swej działalności w poznańskimzakładzie pod jego kierunkiem powstało około200 prac. Sam profesor opublikował około 70 pracwłasnych. Po prof. Siengalewiczu pozostała jeszczejedna trwała pamiątka w postaci bardzo wymowneji refleksyjnej sentencji łacińskiej, jaką kazał umieścićnad wejściem <strong>do</strong> prosektorium są<strong>do</strong>wego: „Hic2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 290-LECIE KATEDRY I ZAKŁADU MEDYCYNY SĄDOWEJ UNIWERSYTETU MEDYCZNEGOIM. KAROLA MARCINKOWSKIEGO W POZNANIU97mors gaudet succurrerae vitae et iustitiae”, coznaczy po polsku: „Tu śmierć cieszy się, że pomagażyciu i sprawiedliwości”. Napis ten widnieje tam <strong>do</strong>dnia dzisiejszego.Kierownictwo Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejpo śmierci prof. Siengalewicza objął dr med.Edmund Chróścielewski (ur. w 1914 roku), któryod dnia 1 grudnia 1951 roku pełnił funkcję p.o. kierownikaa od grudnia 1954 roku kierownika. W dniu1 grudnia 1954 roku dr med. Edmund Chróścielewskiuzyskał tytuł zastępcy profesora, a 29 stycznia1955 roku tytuł <strong>do</strong>centa, natomiast 1 stycznia1966 roku profesora nadzwyczajnego.W tym czasie w Katedrze prowadzono intensywnebadania z zakresu tanatologii są<strong>do</strong>wo-lekarskiej,a zwłaszcza przyczyn umieralności okołoporo<strong>do</strong>wej,zatruć grzybami oraz zagadnieniamiwypadkowości drogowej (praca <strong>do</strong>ktorska WładysławaKoski o wypadkach drogowych na tereniePoznania, 1967). Ponadto zajmowano się metodykąbadań chemiczno-toksykologicznych, zwłaszczawykrywania alkaloidów, serohematologiąsą<strong>do</strong>wo-lekarską. Do roku 1953 przy katedrze działałOśrodek Toksykologii Przemysłowej, którego zadaniaprzejął Ośrodek Badawczo-Leczniczy ChoróbZawo<strong>do</strong>wych. Natomiast w 1955 roku działał przykatedrze Zespół Orzekający <strong>do</strong> Spraw Są<strong>do</strong>wo--Lekarskich powołany przez rektora Akademii Medycznej<strong>do</strong> wydawania opinii w sprawach spornych,m.in. przeciwko pracownikom służby zdrowia.Z prac naukowych na szczególną uwagę zasługująprace: Marii Kapczyńskiej (wspólnie z prof.Dadlezem i Wójciakową z Zakładu Farmakologii),będąca schematem analizy jakościowej alkaloidów(1954-1955); Edmunda Chróścielewskiego, StefanaRaszei i Haliny Seyfrie<strong>do</strong>wej, <strong>do</strong>tycząca zagadnieniapatomorfogenezy nie<strong>do</strong>dmy płuc u noworodków,w tym zależności między wyglądem błonszklistych a długością życia dziecka po urodzeniu(1962); Edmunda Chróścielewskiego i Haliny Seyfrie<strong>do</strong>wej– będąca podręcznikiem sekcji zwłok płodui noworodka, który ukazał się w dwu wydaniachw języku polskim (1954 i 1956) oraz w językurosyjskim (1962). W tym zakresie problematykibadawczej Tadeusz Marcinkowski wykazał m.in.zmiany morfologiczne w ośrodkowym układzie nerwowympłodów i noworodków w zespole nie<strong>do</strong>dmowym,wskazując, że zmiany występują w warstwieziarnistej móżdżku.Katedra i Zakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w 1957roku zorganizował Krajową Naradę Roboczą, tematemktórej była urazowość wśród dzieci. Podkreślanow niej zwłaszcza aspekt profilaktyczny.W Polsce po raz pierwszy w Zakładzie <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej w Poznaniu wprowadzono metodę enzymatyczną(ADH) <strong>do</strong> rutynowanych badań zawartościalkoholu etylowego w płynach ustrojowych.W zakładzie stosując tę metodę wykonano szeregprac eksperymentalnych, m.in. nad jej przydatnościąw ocenie źródeł błędów w badaniach są<strong>do</strong>wo--lekarskich (J. Pfeiffer, 1963), przenikaniem płynówkonserwujących przez ścianę pęcherza moczowego(T. Marcinkowski i J. Pfeiffer, 1962) oraz przemianąalkoholu etylowego w tkance mózgowej.W tym okresie ukazał się dla studentów wydziałuprawa skrypt pt. „Przewodnik <strong>do</strong> nauki medycynysą<strong>do</strong>wej“ (1958) przygotowany przez E. Chróścielewskiego,a także praktyczny podręcznik dlastudentów medycyny napisany przez EdmundaChróścielewskiego i Stefana Raszeję pt. Zarys technikisekcji zwłok z uwzględnieniem metodyki są<strong>do</strong>wo-lekarskiej(PZWL, 1961 i 1970).W tym czasie zajmowano się także zagadnieniamiubocznego działania antybiotyków, coraz częściejwprowadzanych <strong>do</strong> lecznictwa. Obszerna monografiana ten temat pt. Śmiertelne powikłaniapo zastosowaniu antybiotyków (E. Chróścielewskii T. Marcinkowski), ukazała się w dwu wydaniachw 1964 i w 1966 roku. Natomiast K. Gniewkowskai T. Marcinkowski wykazali, że <strong>do</strong>datnia próbapenicylinowa u dzieci wypada znacznie częściejw następstwie uprzedniej hydrolizy penicyliny(1964).Ponadto u<strong>do</strong>skonalono i wprowadzono usprawnieniaw metodyce badania <strong>do</strong>wodów rzeczowych,co widać na przykładzie pracy habilitacyjnejHaliny Seyfrie<strong>do</strong>wej pt. Czynnik T i jego znaczeniew serohematologii są<strong>do</strong>wej (1961) oraz StefanaRaszei nad swoistymi fitoaglutyninami z owocnikaLaccaria laccata (1963-1964). Natomiast TadeuszMarcinkowski opracował praktyczną modyfikacjępróby Lattesa, a także m.in. sposób wykrywaniaantygenów grupowych w śladach krwi zapomocą połączonych i zmodyfikowanych metod:absorpcji, elucji aglutynin i potrójnie wiążącej aglutynacji(1965), ułatwiający badanie <strong>do</strong>wodów rzeczowych.Zygmunt Przybylski zajmował się badaniemśladów nasienia poprzez wykrywanie kwaśnej2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


98 Czesław ŻabaNr 2fosfatazy po uprzednim <strong>do</strong>konaniu elektroforezyw żelu skrobiowym i w 1967 roku obronił na tentemat pracę <strong>do</strong>ktorską. W równoległych badaniachMaria Krzymańska opracowała zagadnienie wykrywaniaczynnika Rh w śladach krwawych.W zakładzie zajmowano się także zagadnieniamipostrzałowych uszkodzeń ciała, stąd TadeuszMarcinkowski w swojej pracy habilitacyjnej w 1965roku wskazał na zmiany termiczne występującew kościach po wystrzałach z broni sportowej małokalibrowej,co w pewnym zakresie pozwala na ocenęodległości strzału. Z działaniem termicznymzwiązane jest w dużej mierze zjawisko zniekształcaniasię pocisków, co wykazali: T. Marcinkowski(1964) oraz T. Marcinkowski wspólnie z Z. Przybylskim(1967).Zakład nawiązał również współpracę z I KlinikąPołożnictwa i Chorób Kobiecych AM w Poznaniu.Dzięki tej współpracy Zbigniew Słomko i TadeuszMarcinkowski wskazali na istotną rolę oznaczeńcech fenotypowych i genotypowych układu Rh dlaoceny praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bieństwa wystąpienia konfliktuserologicznego między matką i płodem.W roku 1967 Zakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w Poznaniu,jako pierwszy w naszym kraju i w krajach socjalistycznych,zorganizował I Krajową KonferencjęNaukową poświęconą problematyce farmakologicznego<strong>do</strong>pingu w sporcie. W tym okresie MarianStochaj zajmował się badaniami płuc noworodków(praca <strong>do</strong>ktorska: Niektóre wykładniki <strong>do</strong>jrzewaniapłuc w aspekcie są<strong>do</strong>wo-lekarskim, 1974).Z placówki tej wyszło grono samodzielnych pracownikównauki, którzy objęli kierownicze stanowiskaw wielu zakładach naukowych: dr med.Stanisław Łaguna – prof. nadzw. w Katedrze <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej AM w Warszawie, dr med. RyszardFidelski – prof. nadzw. i kierownik Katedry PatologiiWAM w Łodzi, dr med. Halina Seyfrie<strong>do</strong>wa – prof.nadzw. kierownik Zakładu Serologii Instytutu Hematologiiw Warszawie, dr med. Stefan Raszeja –prof. nadzw. i kierownik Katedry <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejAM w Gdańsku, równocześnie rektor tej uczelni,prof. dr hab. Tadeusz Marcinkowski – kierownikKatedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej PAM w Szczecinie,dr prawa, lek. med. Józef Radzicki – prof.nadzw. Uniwersytetu Poznańskiego, dr med. WładysławWidy – <strong>do</strong>cent w AM w Warszawie, dr med.Henryk Kopczyk – kierownik Zakładu Anatomii Patologicznejw Szpitalu w Zakopanem.Ryc. 3.Fig. 3.Zdjęcie sali wykła<strong>do</strong>wej znajdującejsię na terenie Katedry i Zakładu<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej – wykład prof.Chróścielewskiego.Picture of the lecture hall in theChair and Department of ForensicMedicine – a lecture by ProfessorChróścielewski.Prof. Edmund Chróścielewski zajmował się problematykąmartyrologii i okupacji hitlerowskiej,dziejami tajnego nauczania medycyny i farmacji,zagadnieniami etyczno-moralnych eksperymentówi badań medycznych na ludziach czy są<strong>do</strong>wo-lekarskimiaspektami rekonstrukcji zbrodni katyńskiej.Powyższa tematyka badawcza ma wyjątkowy wymiar,opiera się bowiem na osobistych przeżyciachprofesora Chróścielewskiego, jako uczestnika czynnejwalki z okupantem. Prof. Edmund Chróścielewskizmarł w dniu 21.04.1998 roku.W latach 1985-2007 kierownikiem Katedry i Zakładu<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w Poznaniu został profesordr hab. med. Zygmunt Przybylski, wychowanekprof. E. Chróścielewskiego. Przed objęciem funkcjikierownika katedry pełnił obowiązki kierownika PracowniSerohematologicznej.Katedra i Zakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w Poznaniuw okresie działalności prof. Zygmunta Przybylskiegow 1979 roku, jako pierwsza w Polsce, wprowadziła<strong>do</strong> badań układ HLA (zgodności tkankowej) w procesieustalania spornego ojcostwa. W zakresie możliwościbadawczych uwzględniono <strong>do</strong>datkowo polimorfizmgenetyczny i jego przydatność w ekspertyzachserologicznych oraz zagadnienia częstościgenotypowych, fenotypowych i haplotypowych HLA2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 290-LECIE KATEDRY I ZAKŁADU MEDYCYNY SĄDOWEJ UNIWERSYTETU MEDYCZNEGOIM. KAROLA MARCINKOWSKIEGO W POZNANIU99w różnych jednostkach chorobowych. W Zakładzieprowadzono także badania cytogenetyczne uwzględniającepolimorficzne cechy chromosomów człowieka.Profesor dr hab. n. med. Roman Wachowiakwykonał pierwszą analizę z wykorzystaniem układuGC/MS w diagnostyce śmiertelnego zatrucia fluorooctanem(1987). Organizacja i rozwój badawczypoznańskiego zakładu postępował szybko, bowiemw miarę pojawiania się nowych osiągnięć naukowych,zarówno w zakresie medycyny są<strong>do</strong>wej, jakteż kryminalistyki, wprowadzano je natychmiastw zakres swojej rutynowej działalności.W związku z rozwojem biologii molekularnejzostała utworzona Pracownia Hemogenetyczna,która w 1994 roku zainicjowała w kraju wydawanieopinii w zakresie spornego ojcostwa, uwzględniającychwynik badania DNA.W latach 80-tych ubiegłego wieku w zakładzieutworzono wiodącą w kraju Pracownię Antropologiczną,zajmującą się badaniami identyfikacyjnymigłównie zwłok i szczątków ludzkich oraz ZespółBadania Wypadków Drogowych zatrudniający inżynierówz zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.Katedra współpracowała z Komisją BadaniaZbrodni Hitlerowskich. W tym zakresie pracownicyzakładu (dr med. Marian Stochaj i dr med. CzesławŻaba) uczestniczyli w ekshumacji ofiar okresu stalinizmuna terenie Poznania. Dr med. Marian Stochaji dr med. Czesław Żaba byli członkami OkręgowejKomisji w Poznaniu – Głównej Komisji BadaniaZbrodni Przeciwko Naro<strong>do</strong>wi Polskiemu, InstytutPamięci Naro<strong>do</strong>wej w latach 1994-1997.Od 2003 roku istnieje przy Katedrze Koło MłodychMedyków Są<strong>do</strong>wych Studenckiego TowarzystwaNaukowego, które zrzesza studentów nietylko Uniwersytetu Medycznego wszystkich wydziałów,lecz i innych uczelni (Uniwersytetu AdamaMickiewicza w Poznaniu i Uniwersytetu Przyrodniczegow Poznaniu). Wiodące problemy badawczeKatedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w Poznaniuwynikają z konkretnych zagadnień praktycznych,powstałych z prac usługowych dla organów ściganiai sprawiedliwości.Wykładnikiem pracy dydaktyczno-wychowawczej,prowadzonej w Katedrze w tym czasie są stopnienaukowe, jakie tu uzyskano: dr hab. RomanWachowiak (1982), dr n. biol. Hanna Mogilnicka(1984), dr n. biol. Janina Bowszyc (1986), dr n.biol. Barbara Janus (1986), dr med. Janusz Kołowski(1993), dr med. Krzysztof Kordel (1993),dr med. Czesław Żaba (1994), dr med. Abdul NourRahhal (1994), dr n. farm. Dominik Wawrzyńczak(1996), dr. med. Marzena Łabęcka (2004), dr n.med. Małgorzata Koralewska-Kordel (2006), dr n.biol. Dorota Lorkiewicz-Muszyńska (2007) i dr.med. Margit Kis-Wojciechowska (2010). W 1998roku tytuł profesora uzyskał Roman Wachowiak.W latach 2007-2009 kierownikiem Katedry i Zakładu<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w Poznaniu został profesordr hab. n. med. Roman Wachowiak, zatrudnionyw tutejszej Katedrze od 1980 roku, który od1983 roku pełnił obowiązki kierownika PracowniAnalizy Chemicznej Związków Toksycznych i Dopingowych,a od 1993 roku jest koordynatorem zajęćze studentami anglojęzycznymi. Profesor R. Wachowiakprzyczynił się <strong>do</strong> rozwoju bazy aparaturowejKatedry, którą aktualnie tworzą systemy:GC – „headspace”, GC/MS, LC/MS/MS, spektrofotometriiUV/VIS, IMMUNO-CHEM-ELISA, zapewniająceodpowiedni standard pracy naukowo-badawczeji usługowej, który umożliwił uzyskanie w roku2010 międzynaro<strong>do</strong>wej atestacji badań toksykologicznychGTFCH (Gesellschaft für Toksykologischeund Forensische Chemie) w zakresie analizy alkoholui związków psychoaktywnych.W działalności naukowej prof. Romana Wachowiaka,należy wyróżnić autorstwo rozdziałów w monografiach:Podstawy Higieny pod red. J. Marcinkowskiego(Volumed, Wrocław 1997), WspółczesnaToksykologia, pod red. J. Sieńczuka (PZWL,Warszawa 2004), Osiągnięcia w chemii leków podred. A. Jelińskiej, B. Marcinca (Kontekst, Poznań2007). Profesor Roman Wachowak przeprowadziłremont pracowni toksykologii, unowocześnił procesrejestrowania i raportowania protokołów sekcjizwłok wprowadzając system radiowo-komputerowy.Twórczy wysiłek profesora Romana Wachowiakawłożony w modernizację zakładu może służyćprzykładem, jak wiele u<strong>do</strong>skonaleń można <strong>do</strong>konaćw tak krótkim czasie.Uzupełnieniem szerokiej działalności naukowejpracowników zakładu tego okresu, poza publikacjamiw różnych czasopismach naukowych, byłytakże liczne rozdziały w podręcznikach dla potrzebdydaktycznych i szkoleniowych: Problematykaprawna i techniczna wypadków drogowych, InstytutEkspertyz Są<strong>do</strong>wych, Kraków 1995, rozdział2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


100 Czesław ŻabaNr 2Medycyna wypadkowa; Medycyna Pracy, pod red.Jerzego T. Marcinkowskiego, Poznań 1996; rozdział:Orzecznictwo ubezpieczeniowe w medycyniepracy, Podstawy Higieny, pod red. Jerzego T. Marcinkowskiego,Volumed, Wrocław 1997; rozdziały:Higiena w prosektorium, Postępowanie ze zwłokami,Grzebanie zwłok; Ginekologia. Podręcznikdla lekarzy i studentów, pod red. Zbigniewa Słomko,PZWL 1997; Proces hamowania samochodua bezpieczeństwo w ruchu drogowym, rozdział Ustalenieprędkości pojazdu w chwili wypadku na podstawieobrażeń ofiary, Wydawnictwo ITE, Poznań--Ra<strong>do</strong>m 2002.Godne uwagi są również inne teksty naukowe:Prosektorium. Higiena Profilaktyczna w zawodachmedycznych, 2002; Zakażenia chirurgiczne, podred.: Michała Drewsa i Ryszarda Marciniaka,2008; Położnictwo i ginekologia. Podręcznik dlastudentów, pod red.: Tadeusza Pisarskiego, 1998;Andrologia, pod red. Mariana Semczuka, MaciejaKurpisza, 1998; Ginekologia, pod red. ZbigniewaSłomko, 2008.Ryc. 4.Fig. 4.Zdjęcie sali wykła<strong>do</strong>wej po remonciew 2010 roku.Picture of the lecture hall after therenovations in 2010.Katedra <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej kształci także nowychspecjalistów z zakresu medycyny są<strong>do</strong>wej oraztoksykologii, hemogenetyki i antropologii. W Katedrze<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej mieści się siedziba WielkopolskiegoOddziału Polskiego Towarzystwa <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, obejmująca swym działaniemwojewództwo wielkopolskie i lubuskie.Katedra była organizatorem zjazdu naukowegoPolskiego Towarzystwa <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologiio zasięgu krajowym i zagranicznym (1987)oraz kilku sympozjów ogólnokrajowych, tj. OgólnopolskichSympozjów Naukowych Dni OrzecznictwaLekarskiego 2005, 2006 i 2007, dwóch konferencjitoksykologicznych (1995 i 2009). Pracownicykatedry aktywnie uczestniczyli we wszystkichzjazdach i konferencjach nie tylko krajowych, lecztakże zagranicznych.W tym czasie pracownicy zakładu pełnili ważnefunkcje na uczelni, w samorządzie lekarskim i innychorganizacjach. Prof. Z. Przybylski w latach1978-1989 pełnił funkcję dziekana Wydziału PielęgniarskiegoAkademii Medycznej w Poznaniu, a odroku 1985 jest przewodniczącym Uczelnianej KomisjiBioetycznej. W latach 1987-1995 (przez trzykadencje) oraz w latach 2001-2007 (przez dwiekadencje) pełnił funkcję prezesa Polskiego Towarzystwa<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii (zorganizowałVIII Zjazd PTMSiK w Poznaniu w 1987roku). Prof. Zygmunt Przybylski był aktywnie zaangażowanyw działalność Uczelnianego Klubu i ZarząduŚro<strong>do</strong>wiskowego Akademickiego ZwiązkuSportowego, a od 1972 roku <strong>do</strong> chwili obecnej jestczłonkiem Światowej Komisji Medycznej FederacjiSportu Akademickiego (FISU). Dr n. med. CzesławŻaba w latach 1996-2005 był kuratorem DomuStudenckiego „Wawrzynek”, a obecnie jest członkiemSądu Koleżeńskiego Polskiego StowarzyszeniaBiegłych Są<strong>do</strong>wych ds. Wypadków Drogowych. Drmed. Krzysztof Kordel przez dwie kadencje w latach2001-2009 pełnił funkcję Okręgowego RzecznikaOdpowiedzialności Zawo<strong>do</strong>wej Wielkopolskiej IzbyLekarskiej, a wcześniej przez 8 lat był wiceprezesemOkręgowego Sądu Lekarskiego. W 2009 rokuzostał wybrany na Prezesa Wielkopolskiej IzbyLekarskiej.Od dnia 1 października 2009 roku kierownikiemZakładu i Katedry <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w Poznaniuzostał dr n. med. Czesław Żaba.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 290-LECIE KATEDRY I ZAKŁADU MEDYCYNY SĄDOWEJ UNIWERSYTETU MEDYCZNEGOIM. KAROLA MARCINKOWSKIEGO W POZNANIU101PIŚMIENNICTWO1. Łaguna S.: Opis Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejUniwersytetu Poznańskiego i jego organizacja. Odbitkaz „Czas. Są<strong>do</strong>wo-Lekarskiego“. 1939, XII. Nr 2.2. Łaguna S.: Pamięci prof. dr. St. Horoszkiewicza.<strong>Archiwum</strong> <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej PsychiatriiSą<strong>do</strong>wej i Kryminalistyki. T. I, Warszawa 1959: 21.3. Różycki S.: Państwowy Uniwersytet Niemieckiw Poznaniu 1941-1945. Now. Lek. 1945, 52, 3-4.4. Marcinkowski T.: Profesor Stefan Horoszkiewicz(1874-1945) założyciel Katedry i Zakładu<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w Poznaniu. Tygodnik Lekarski.1975, T. XXX, 36.5. Raszeja S.: Działalność naukowa Stefana Horoszkiewicza– refleksje osobiste. Arch. Med. Sąd.Kryminol. 1986, T. XXXVI, 2: 126.6. Raszeja S.: Aneg<strong>do</strong>ty i sentencje profesoraSergiusza Schilling-Siengalewicza. Pomorze. 1990,3-4: 21.7. Siengalewiczowa N.: Moje wspomnieniao Profesorze Sergiuszu Schilling-Siengalewiczuw 40 rocznicę śmierci. Arch. Med. Sąd. i Kryminol.1991, 2: 95.8. Marcinkowski T.: Pięćdziesięciolecie Katedryi Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej AM w Poznaniu. Arch.Med. Sąd. i Kryminol. 1974, XXIV, 1: 152-155.9. Chróścielewski E.: Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii Oddział Poznański.Dzieje Naukowych Towarzystw Medycznych w Poznaniuw latach 1932-1983: 166-172.10. Chróścielewski E., Raszeja S.: Profesor drmed. Sergiusz Schilling-Siengalewicz. Wkład lekarzyi farmaceutów wielkopolskich <strong>do</strong> rozwoju naukmedycznych. Warszawa – Poznań. 1973: 102.11. W 50-lecie rozwoju nauk medycznych w Poznaniu1920-1970. Akademia Medyczna w Poznaniu:23-24, 81, 98.12. 25 lat Akademii Medycznej w Poznaniu,Akademia Medyczna w Poznaniu 1974: 257-258.Adres <strong>do</strong> korespondencji:Czesław Żabaczaba@ump.edu.pltel. + 48 61 854-64-212011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 102-106PRACE ORYGINALNE / ORIGINAL PAPERSAnna Smędra-Kaźmirska 1 , Maciej Barz<strong>do</strong> 2 , Maciej Kędzierski 1 , Stefan Szram 2 ,Jarosław Berent 1Głębokość penetracji pocisków, wystrzelonych z urządzeniapneumatycznego o energii kinetycznej poniżej 17 J, w 20%blokach żelatynowych w korelacji ze stwierdzonymi sekcyjnieobrażeniami ciała 9-letniego chłopca*Penetration depth of missiles fired from a pneumatic weapon with kinetic energybelow 17 J, in 20% gelatine blocks as correlated with injuries found duringautopsy of a 9-year-old boy1Z Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Katedry <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi2Z Zakładu Orzecznictwa Są<strong>do</strong>wo-Lekarskiego i Ubezpieczeniowego Katedry <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznego w ŁodziKierownik: prof. dr hab. n. med. J. BerentW Polsce zgodnie z Ustawą o broni i amunicji(Dz.U. Nr 53/1999 poz. 549 z późn. zm.) urządzeniapneumatyczne o energii wyrzucanych pociskówponiżej 17 J nie są uznawane za broń, mogą byćnabywane bez pozwolenia, nie wymagają rejestracji,a strzelania sportowe i rekreacyjne z takichurządzeń nie muszą się odbywać na specjalnychstrzelnicach, lecz mogą być prowadzone poza strzelnicamiprzy zachowaniu szczególnej ostrożności.W pracy zaprezentowano przypadek śmiertelnegopostrzału 9-letniego chłopca z urządzenia pneumatycznegoprodukcji chińskiej o energii kinetycznejponiżej 17 J. Celem pracy była ocena głębokościpenetracji wystrzelonych z badanego urządzeniapneumatycznego pocisków w 20% blokachżelatynowych i porównanie uzyskanych wynikówze stwierdzonymi sekcyjnie obrażeniami ciała. Dobadań wykorzystano urządzenie pneumatyczneprodukcji chińskiej zabezpieczone dla potrzebśledztwa, 5 rodzajów ołowianych pocisków o różnejbu<strong>do</strong>wie i masie oraz bloki żelatynowe będącemodelem tkanek miękkich (20% żelatyna o temperaturze10 stopni Celsjusza).In Poland, according to the Act About Weaponsand Ammunition, an air weapon which has kineticenergy of the fired projectiles below 17 J <strong>do</strong>es notrequire registration and can be bought even on theInternet. Sport and recreation shooting with thisweapon basically have to be performed in shootingranges, but can be also carried on outside of shootingranges, providing „particular caution” is exercised.In this study, we presented a case of fatal shootingof a 9-year-old boy; the weapon was a Chinesepneumatic device weapon with kinetic energy of thefired projectiles below 17 J. The aim of this studywas to compare autopsy findings with penetrationdepth of missiles fired from this pneumatic weaponin 20% gelatine blocks. During the experiment, weused a Chinese pneumatic weapon with kineticenergy below 17 J, five kinds of lead projectileswith different shape and mass and 20% gelatineblocks at the temperature of 10° C, which were themodel of human soft tissues.Słowa kluczowe:urządzenia pneumatyczne,* Publikacja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i Budżetu Państwa w ramach Działania 2.6 Zintegrowanego ProgramuOperacyjnego Rozwoju Regionalnego, w związku z realizacją Projektu p.n. „Stypendia wspierające innowacyjne badania naukowe <strong>do</strong>ktorantów”.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2GŁĘBOKOŚĆ PENETRACJI POCISKÓW, WYSTRZELONYCH Z URZĄDZENIA PNEUMATYCZNEGOO ENERGII KINETYCZNEJ PONIŻEJ 17 J, W 20% BLOKACH ŻELATYNOWYCH W KORELACJIZE STWIERDZONYMI SEKCYJNIE OBRAŻENIAMI CIAŁA 9-LETNIEGO CHŁOPCA103energia kinetyczna,bloki żelatynowe,śmiertelne obrażeniaKey words:pneumatic weapon,kinetic energy,gelatin blocks, fatal injuriesWSTĘPW Polsce zgodnie z Ustawą o broni i amunicji(Dz.U. Nr 53/1999 poz. 549 z późn. zm.) urządzeniapneumatyczne o energii wystrzeliwanychpocisków poniżej 17 J nie są uznawane za broń,mogą być nabywane bez pozwolenia, nie wymagająrejestracji, a strzelania sportowe i rekreacyjnez takich urządzeń nie muszą się odbywać na specjalnychstrzelnicach, lecz mogą być prowadzonepoza strzelnicami przy zachowaniu szczególnej ostrożności[1].W piśmiennictwie opisywane są coraz liczniejszeprzypadki postrzałów z urządzeń i broni pneumatycznej,które <strong>do</strong>tyczą tak ludzi, jak i zwierząt <strong>do</strong>mowych.Większość opisywanych przypadków postrzałówto wypadki [2], samobójstwa i zabójstwa zdarzająsię bardzo rzadko [3, 4, 5, 6, 7]. W tut. Zakładziecztery lata temu przeprowadzono sekcjęzwłok 38-letniej kobiety postrzelonej z urządzeniapneumatycznego o energii kinetycznej poniżej 17 J –karabinka pneumatycznego Magnum Sport kal.4,5 mm. W trakcie sekcji zwłok m.in. stwierdzonona przednio-bocznej powierzchni szyi po lewej stronieranę o średnicy ok. 3-4 mm, z kanałem biegnącymod góry ku <strong>do</strong>łowi i przyśrodkowo, <strong>do</strong> śródpiersia.Kanał rany miał ok. 50-60 mm długościi kończył się w miejscu uszkodzenia lewej tętnicypo<strong>do</strong>bojczykowej [8].Niestety zarówno w Polsce, jak i na świecie najczęściejofiarami postrzałów z urządzeń i broni pneumatycznejsą dzieci i młodzież.Najwięcej postrzałów z urządzeń i broni pneumatycznejzwiązanych jest z drobnymi, niezagrażającymiżyciu obrażeniami, jednakże niektórekończą się zgonem [9, 10, 11, 12, 13, 14, 15].Większość przypadków zagrażających życiu lubzdrowiu ofiar postrzałów związanych jest z postrzałemgłowy [16, 17, 18], szyi [16, 19], klatki piersiowej[20, 21, 22] i brzucha [23, 24, 25].CEL PRACYCelem pracy była ocena głębokości penetracjiwystrzelonych z badanego urządzenia pneumatycznegopocisków w 20% blokach żelatynowychi porównanie uzyskanych wyników ze stwierdzonymisekcyjnie obrażeniami ciała.MATERIAŁ I METODYDo badań wykorzystano zabezpieczony dla potrzebśledztwa karabinek pneumatyczny produkcjichińskiej kalibru 4,5 mm, ołowiane pociski kalibru4,5 mm o różnej bu<strong>do</strong>wie i masie (ryc.1) oraz blokiżelatynowe (20% żelatyna o temperaturze 10°Cprzygotowana według standardów NATO) będącamodelem tkanek miękkich.Ryc. 1.Fig. 1.Śrut 4,5 mm w kolejności od lewej:Umarex Air Mag, Silver Point, Umarexszpic, Logo Sport, JSB Exact.4.5 mm buckshot (from the left):Umarex Air Mag, Silver Point, Umarexszpic, Logo Sport, JSB Exact.Przed oddaniem strzałów <strong>do</strong> bloków żelatynowychoznaczono masę każdego rodzaju pocisku,oceniono prędkość początkową poszczególnychrodzajów pocisków wystrzeliwanych z badanegourządzenia pneumatycznego przy pomocy chronografuShooting Chrony model gamma i obliczonoich początkową energię kinetyczną (prędkości i energiikinetycznej przycelnej, z przyczyn technicznych,nie określono).Następnie oddano po jednym strzale każdymrodzajem śrutu z odległości 1, 5 i 10 metrów <strong>do</strong>20% bloków żelatynowych.Po oddaniu strzałów oceniono, na jaką głębokośćpociski penetrowały bloki żelatynowe i porównanowyniki z opisanymi w czasie sekcji zwłokobrażeniami.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


104 Anna Smędra-Kaźmirska, Maciej Barz<strong>do</strong>, Maciej Kędzierski, Stefan Szram, Jarosław BerentNr 2WYNIKIObliczona wartość średniej początkowej energiikinetycznej pocisków wystrzelonych z badanegourządzenia pneumatycznego wynosiła 9,43 J.W przypadku karabinka pneumatycznego produkcjichińskiej kal. 4,5 mm, z którego przypadkowośmiertelnie postrzelono 9-letniego chłopca, najmniejszagłębokość penetracji wynosiła 50 mm dlaśrutu Logo Sport przy oddawaniu strzału z odległości10 metrów, natomiast największa wynosiła93 mm dla śrutu JSB Exact przy oddawaniu strzałuz odległości 1 metra. Z odległości 1 metra najsłabiejpenetrował śrut Logo Sport – 62 mm, a z odległości10 metrów najgłębiej penetrował śrut UmarexAir Mag – 84 mm (tabela I, ryc. 2).Tabela I.Table I.Początkowa energia kinetyczna a głębokość penetracji pocisków w bloku żelatynowymwystrzelonych z karabinka pneumatycznego produkcji chińskiej kal. 4,5 mm (w milimetrach).Initial kinetic energy vs. penetration depth of buckshot in a gelatine block – the projectilesfired from a 4.5 mm Chinese air-rifle (in millimetres).Rodzaje śrutuTypes of buckshotEnergia kinetyczna początkowa w Joule’achInitial kinetic energy in JoulesOdległość strzału w metrachShooting distance in meters1 5 10Umarex szpic 9,10 78 74 61Umarex Air Mag 9,22 90 86 84JSB Exact 9,59 93 90 77Silver Point 9,43 82 78 71Logo Sport 9,81 62 60 50głębokość penetracji (mm)Dla zobrazowania układu pocisków wystrzelonychz karabinka pneumatycznego produkcji chińskiejkal. 4,5 mm z odległości 1 metra przedstawionoich głębokość penetracji na ryc. 3, a dla 10metrów na ryc. 4.Ryc. 2.Fig. 2.odległość strzału (mm)Zależność głębokości penetracjiśrutu w blokach żelatynowychod odległości oddanych strzałówz karabinka pneumatycznego produkcjichińskiej kal. 4,5 mm.Penetration depth of buckshot ingelatine blocks depending on thedistance of shots from a 4.5 mmChinese air-rifle.Ryc. 3.Fig. 3.Głębokość penetracji śrutuwystrzelonego z karabinkapneumatycznego produkcji chińskiejkal. 4,5 mm z odległości 1 metra.Penetration depth of buckshot firedfrom 4,5 mm Chinese air-rfle fromthe distance 1 m.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2GŁĘBOKOŚĆ PENETRACJI POCISKÓW, WYSTRZELONYCH Z URZĄDZENIA PNEUMATYCZNEGOO ENERGII KINETYCZNEJ PONIŻEJ 17 J, W 20% BLOKACH ŻELATYNOWYCH W KORELACJIZE STWIERDZONYMI SEKCYJNIE OBRAŻENIAMI CIAŁA 9-LETNIEGO CHŁOPCA105Ryc. 4.Fig. 4.DYSKUSJAGłębokość penetracji śrutuwystrzelonego z karabinkapneumatycznego produkcji chińskiejkal. 4,5 mm z odległości 10 metrów.Penetration depth of buckshot firedfrom 4,5 mm Chinese air-rfle fromthe distance 10 m.Punktem wyjścia <strong>do</strong> przeprowadzenia powyżejopisanego eksperymentu był przypadek śmiertelnegopostrzelenia dziecka z urządzenia pneumatycznegoprodukcji chińskiej kal. 4,5 mm o energiikinetycznej poniżej 17 J. W kwietniu 2010 roku naterenie województwa łódzkiego <strong>do</strong>szło <strong>do</strong> przypadkowegopostrzelenia 9-letniego chłopca z odległościkilku metrów w przednią powierzchnię klatki piersiowejpo lewej stronie.Z protokołu sekcji zwłok wynika, że chłopiec byłprawidłowej bu<strong>do</strong>wy ciała i odżywienia średniego.W czasie sekcji stwierdzono niewielką okrągławąranę wlotową w lewej okolicy przymostkowej nawysokości III międzyżebrza, o średnicy 6 mm, z wąskimczerwonobrunatnym rąbkiem otarcia naskórka.Kanał rany wnikał poprzez III międzyżebrze <strong>do</strong>lewej jamy opłucnej, a następnie przebijając na wylotworek osierdziowy i przeciwległe ściany prawegoprzedsionka serca wnikał w głąb płata <strong>do</strong>lnego prawegopłuca. Kanał rany przebiegał od przodu kutyłowi i z lewej strony ku prawej pod kątem ok. 45stopni, a jego długość oceniono na ok. 160 mm.Jako przyczynę zgonu przyjęto krwotok wewnętrzny<strong>do</strong> jam opłucnowych i worka osierdziowegoz następową tamponadą serca, powstały w wynikuobrażeń postrzałowych klatki piersiowej z przebiciemworka osierdziowego, prawego przedsionkaserca oraz płata <strong>do</strong>lnego prawego płuca.Opisany w pracy przypadek śmiertelnego postrzału9-letniego chłopca <strong>do</strong>wodzi, że postrzałz odległości <strong>do</strong> 10 metrów z urządzenia pneumatycznego,które wystrzeliwuje pociski z początkowąenergią kinetyczną ok. 9,4 J może spowo<strong>do</strong>waćpoważne obrażenia, w tym również śmiertelne. Conależy podkreślić, stwierdzona sekcyjnie głębokośćpenetracji śrutu w tkankach miękkich chłopcabyła znacznie większa niż głębokość penetracjiśrutu w blokach żelatynowych. Ujawniona sekcyjniedługość kanału rany wynosiła ok. 160 mm, a największagłębokość penetracji śrutu w blokach żelatynowychwynosiła 93 mm przy oddaniu strzałuz odległości 1 metra.Uzyskane wyniki badań wskazują, że niekoniecznienajwiększa początkowa energia kinetycznawystrzelonego pocisku oznacza jednocześnie najgłębsząjego penetrację w bloku żelatynowym. Śrut,który osiągnął największą wartość początkowejenergii kinetycznej jednocześnie najpłycej penetrowałblok żelatynowy. Najpraw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bniej związaneto było z najmniejszą masą śrutu Logo Sportoraz z płaskim kształtem jego główki, który dajewiększy opór. Biorąc pod uwagę opisane powyżej wynikitrzeba pamiętać, że głębokość penetracji zależynie tylko od prędkości początkowej, jaką uzyskujeśrut, ale też od jego masy oraz kształtu. Ponadto, jakjuż wspomniano, w trakcie badań mierzono jedynieprędkość początkową wystrzeliwanych pocisków,gdyż nie było możliwości zmierzenia prędkości końcowejpocisku przed uderzeniem w blok żelatynowy.W związku z tym nie wiemy, jaka była prędkośćpocisku i jego energia kinetyczna, np. na 10 metrzejego lotu. Z literatury wynika, że lżejszy śrut szybciejtraci swoją prędkość, a więc i energię kinetyczną.WNIOSKI1. Ołowiany pocisk o początkowej energii kinetycznejok. 9,4 J, przy strzale z odległości nawet10 metrów, może spowo<strong>do</strong>wać uszkodzenie opłucnej,płuca, osierdzia i serca.2. Urządzenia pneumatyczne, o początkowejenergii kinetycznej wystrzeliwanych pocisków poniżej17 J, mogą powo<strong>do</strong>wać obrażenia groźne dla życialub zdrowia człowieka.3. Blok żelatynowy z uwagi na to, że ma jedna-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


106 Anna Smędra-Kaźmirska, Maciej Barz<strong>do</strong>, Maciej Kędzierski, Stefan Szram, Jarosław BerentNr 2kową gęstość w każdym swoim miejscu, nie oddajew pełni właściwości ciała ludzkiego, jednakżePIŚMIENNICTWO1. Ustawa o broni i amunicji (Dz.U. nr 53/1999poz. 549 z późn. zm.).2. De Cou J. M., Abrams R. S., Miller R. S.,Touloukian R. J., Gauderer M. W. L.: Life-threateningair rifle injuries to the heart in three boys. Journalof Pediatrics Surgery. 2000, 35 (5): 785-787.3. Cohle S. D., Pickelman J., Connolly J. T.,Bauserman S. C.: Suicide by air rifle and shotgun.J Forensic Sci. 1987, 32 (4): 1113-1117.4. DiMaio V. J. M.: Homicidal death by air rifle.J Trauma. 1975, 15: 1034-1037.5. Jacob B., Huckenbeck W., Daldrup T.,Haarhoff K., Bonte W.: Suicides by starter’s pistolsand air guns. Am J Forensic Med Pathol. 1990, 11(4): 285-290.6. Ng’walali P. M., Ohtsu Y., Muraoka N., TsunenariS.: Unusual homicide by air gun with pelletembolisation. Forensic Sci Int. 2001, 124 (1): 17-21.7. Pottker T. I., Dowd M. D., Howard J., DiGiulioG.: Suicide with an air rifle. Annals of EmergencyMedicine. 1997, 29 (6): 818-820.8. Kędzierski M., Meissner E., Berent J.: Śmiertelnypostrzał z broni pneumatycznej. Arch. Med.Sąd. Kryminol. 2010, 60: 132-136.9. Barnes F. C., Helson M. S., Helson R. A.: A deathfrom an airgun. J Forensic Sci. 1976, 21: 653-658.10. Blocker S., Coln D., Chang J. H.: Serious air rifleinjuries in children. Pediatrics. 1982, 69: 751-754.11. Bratton S. L., Dowd M. D., Brogan T. V. etal: Serious and fatal air gun injuries: More thanmeets the eye. Pediatrics. 1997, 100: 609-612.12. Lawrence H. S.: Fatal nonpowder firearmwounds: Case report and review of the literature,Pediatrics. 1990, 85: 177-181.13. Nakamura D. S., McNamara J. J., SandersonL. et al : Thoracic air gun injuries in children. Am JSurg. 1983, 146: 39-42.w chwili obecnej jest najlepszym <strong>do</strong>stępnym modelemtkanek miękkich.14. Naude G. P., Bongard F. S.: From deadlyweapon to toy and back again: The danger of airrifles. J Trauma. 1996, 41: 1039-1043.15. Radhakrishnan J., Fernandez L., GeisslerG.: Air rifles lethal weapons. J Pediatr Surg. 1996,31: 1407-1408.16. Amirjamshidi A., Abbasioun K., RoosbehH.: Air-gun pellet injuries to the head and neck.Surg Neurol. 1997, 47(4): 331.17. Lucas R. M., Mittere D.: Pneumatic firearminjuries: trivial trauma or perilous pitfalls? J EmergMed. 1990, 8 (4): 433-435.18. Reilly P. L., Adams J. H., Graham D. I. et al:Patients with head injury who talk and die. Lancet1975, 2: 375-377.19. Woźniak K., Nowaczek-Dziocha E., Moskała A.,Urbanik A., Pohl J.: Rekonstrukcja kanału postrzałuz wiatrówki w zakresie szyi – opis przypadku. Arch.Med. Sąd. Kryminol. 2009, 59: 326-329.20. Fernandez L. G., Radhakrishnan J., Gor<strong>do</strong>nR. T. et al: Thoracic BB injuries in pediatric patients.J Trauma. 1995, 38: 384-389.21. Robinson R. J., Brown J. W., Caldwell R. etal: Management of asymptomatic intracardiacmissiles using echocardiography. J Trauma. 1988,28: 1402-1403.22. Schowengerdt C. G., Vasko J. S., Craenen J. M.et al: Air gun pellet injury of the heart with poplitealembolus. Ann Thorac Surg. 1985, 40: 393-395.23. Batch A. J.: The air rifle: a dangerousweapon. Br Med J. 1981, 282: 1834.24. DiGiulio G. A., Kulick R. M., Garcia V. F.:Penetrating ab<strong>do</strong>minal air gun injuries. Pitfalls inrecognition and management. Ann Emerg Med.1995, 26: 224-228.25. Harris W., Luterman A., Curreri P. W.: BB andpellet guns – toys or deadly weapons. J Trauma.1983, 23 (7): 566-569.Adres <strong>do</strong> korespondencji:Anna Smędra-Kaźmirskaul. Sędziowska 18a91-304 Łódźfax: 42-654-42-93e-mail: karolanka@wp.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 107-114PRACE ORYGINALNE / ORIGINAL PAPERSDorota Lorkiewicz-Muszyńska 1 , Mariusz Glapiński 2 , Czesław Żaba 1 , Marzena Łabęcka 1Analiza porównawcza śladów zębów i cech zębów z wykorzystaniemmetod 2D i 3DComparison of bite marks and teeth features using 2D and 3D methods1Z Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegoim. Karola Marcinkowskiego w PoznaniuKierownik: p.o. dr n. med. C. Żaba2Z Kliniki Rehabilitacji Narządu Żucia Uniwersytetu Medycznegoim. Karola Marcinkowskiego w PoznaniuKierownik: dr hab. med. P. PiotrowskiŚlady zębów mają złożony charakter. Mogą onewystępować nie tylko na ciele lub zwłokach człowieka,ale także na produktach spożywczych i przedmiotach.Właściwe rozpoznanie i zabezpieczenieśladów zębów w postaci ugryzień jest warunkiemprzeprowadzenia badań identyfikacji sprawcy.Cel pracy Autorzy przeprowadzili badania w celuustalenia:1) Czy na różnych materiałach ślady zębówodwzorowują się z różną <strong>do</strong>kładnością?2) Czy zastosowana metoda 3D może być pomocnaw procesie identyfikacji osoby w oparciuo ujawnione ślady zębów.3) Czy zastosowanie metody 3D umożliwia wyeliminowaniewtórnych zniekształceń śladów powstałychpodczas zabezpieczenia śladów w technice 2D.W wyniku przeprowadzonych badan ustalono,iż na różnych materiałach ślady zębów odwzorowująsię z różną <strong>do</strong>kładnością. Zastosowana przezautorów metoda 3D może z powodzeniem być pomocnaw procesie identyfikacji osoby w oparciuo ujawnione ślady zębów. Zastosowanie metody3D umożliwia wyeliminowanie wtórnych zniekształceńśladów powstałych podczas zabezpieczeniaśladów w technice 2D.The nature of bite marks is complex. They arefound at the scene of crime on different materialsand surfaces – not only on human body and corpse,but also on food products and material objects.Human bites on skin are sometimes difficult tointerpret and to analyze because of the specificcharacter of skin – elastic and distortable – andbecause different areas of human body havedifferent surfaces and curvatures. A bite mark leftat the scene of crime can be a highly helpful wayto lead investigators to criminals.The study was performed to establish:1) whether bite marks exhibit variations in theaccuracy of impressions on different materials,2) whether it is possible to use the 3D methodin the process of identifying an individual based onthe comparison of bite marks revealed at the scene,and 3D scans of dental casts,3) whether application of the 3D method allowsfor elimination of secondary photographic distortionof bite marks.The authors carried out experiments on simulatedcases. Five volunteers bit various materials withdifferent surfaces. Experimental bite marks werecollected with emphasis on differentiations ofmaterials. Subsequently, dental impressions weretaken from five volunteers in order to prepare fivesets of dental casts (the maxilla and mandible. Thebiting edges of teeth were impressed in wax tocreate an imprint. The samples of dental casts,corresponding wax bite impressions and bite marksfrom different materials were scanned with 2D and3D scanners and photographs were taken. All ofthese were examined in detail and then comparedusing different methods (2D and 3D). Result:1) Bite marks exhibit variations in accuracy ofimpression on different materials. The most legiblereproduction of bite marks was seen on cheese.2) In comparison of bite marks, the 3D methodand 3D scans of dental casts are highly accurate.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


108 Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Mariusz Glapiński, Czesław Żaba, Marzena ŁabęckaNr 23) The 3D method helps to eliminate secondaryphotographic distortion of bite marks.Słowa kluczowe:ślady zębów, zęby, identyfikacjaKey words:bite marks, teeth, identificationWSTĘPZęby, poza podstawową funkcją związaną z rozdrabnianiempokarmów używane są niejednokrotnieprzez człowieka jako rodzaj broni, kiedy jednaosoba atakuje drugą lub ofiara próbuje obronić sięprzed napastnikiem. Ugryzienie jest procesem dynamicznymi składa się na nie kilka układów: wzajemnarelacja zębów szczęki i żuchwy, siła mięśni,a w przypadku gdy gryziony jest człowiek to równieżreakcje osoby gryzionej [1, 2, 3]. Ta złożonośćprocesu gryzienia sprawia, iż ślady pozostawioneprzez jedną osobę mogą się różnić, stopniemodwzorowania, co wynika z odmiennej dynamikikażdego epizodu gryzienia [3]. Wiele przypadków<strong>do</strong>tyczących analizy śladów ugryzień na ciele jestzwiązana z przemocą na tle seksualnym, gdzieślady zębów występują najczęściej w okolicy gruczołówpiersiowych i okolic narządów rodnych. Częstoteż współistnieją w ujawnionych przypadkach przemocystosowanej względem dzieci. Niejednokrotniezostają ujawnione na różnego typu produktachspożywczych (żółty ser, masło, owoce, warzywa,czekolada, ciastka) lub innych przedmiotach (papier,banderola na szyjce butelki) [1, 4, 5]. Naróżnych materiałach ślady zębów odwzorowują sięz różną <strong>do</strong>kładnością. W praktyce medyczno-są<strong>do</strong>wejspotykamy się czasami z koniecznością identyfikacjisprawcy w oparciu o ślady zębów pozostawionew miejscu przestępstwa. Pojęcie „ślady ugryzień”oznacza odwzorowanie zębów na powierzchnimateriału, powstałe w mechanizmie gryzienia.Ślady ugryzień mają złożony charakter i naróżnych materiałach odwzorowują się ze zróżnicowaną<strong>do</strong>kładnością [4, 8]. W dużym stopniu rodzajodwzorowania zależy od cech materiału, na którymślady zostały pozostawione. W mechanizmie gryzienia<strong>do</strong>chodzi <strong>do</strong> odwzorowania śladów zębóww formie nagryzień, odgryzień, otarć, podbiegnięćkrwawych. Są one odwzorowaniem siekaczy, kłówi zębów przedtrzonowych, które biorą udział w mechanizmiegryzienia. Zęby trzonowe, biorące udziałw mechanizmie żucia, nie odwzorowują się w procesiegryzienia. Nagryzienia powodują przerwanieciągłości powierzchni lecz nie powodują oddzieleniafragmentu gryzionego materiału. Ślady przybierająpostać zagłębień odwzorowujących część łuku zębowegoz licznymi cechami indywidualnymi zębówkontaktujących się z materiałem. Odgryzienie powodujeprzerwanie ciągłości i oddzielenie części materiałui odwzorowanie łuku i cech zębów. Czasemsą to ślady powstałe w mechanizmie przesuwaniazębów po powierzchni materiału. Najczęściej są toślady pozostawione przez zęby żuchwy, ale równieżmogą w ten sposób zostać odwzorowane zęby szczęki.Można się również spotkać z odwzorowaniemmieszanym – kiedy zęby szczęki zadziałają niczymkotwica, a żeby żuchwy, części ruchomej, w mechanizmieprzesuwania po powierzchni pozostawiajązarysowania i otarcia.Identyfikacja, na podstawie śladów ugryzień, sprowadzasię <strong>do</strong> analizy porównawczej indywidualnychcech zębów osoby podejrzanej ze śladami ugryzień.Analiza śladów ugryzień oparta jest na dwóch założeniach:po pierwsze, że cechy uzębienia człowiekasą indywidualne w zakresie szeregu cech układuzębów biorących udział w procesie gryzienia, podrugie, że ta indywidualność odwzorowuje się napowierzchni gryzionej [8]. Analiza porównawczaprowadzona jest w układach ząb <strong>do</strong> zęba i łuk zębowy<strong>do</strong> łuku zębowego z uwzględnieniem kształtuposzczególnych zębów i kształtu łuku zębowego,rozmiarów zębów i łuku zębowego, uszeregowaniai ustawienia zębów w łuku zębowym, wysokości zębówi nierówności w linii zgryzu, a także charakteruzgryzu wszelkich ubytków, elementów <strong>do</strong>datkowychw łuku (elementy mostów, koron) czy teżwystępujących anomalii [4, 6, 8].Do podstawowych czynności zmierzających <strong>do</strong>zabezpieczenia śladów ugryzień należy sporządzenie<strong>do</strong>kumentacji fotograficznej, zgodnie z przyjętymizasadami w kryminalistyce (m.in. ustawienieaparatu pod kątem 90 o w stosunku <strong>do</strong> fotografowanychpowierzchni ze śladami, ujęcie śladówugryzień w centrum obrazu) [2, 3, 9, 10, 11].Można w tym zakresie wykorzystać również innemetody zabezpieczenia śladów (wykonywanie odlewów,skanowanie, pobieranie wymazów <strong>do</strong> badańDNA). Podczas wykonywania <strong>do</strong>kumentacji foto-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2ANALIZA PORÓWNAWCZA ŚLADÓW ZĘBÓW I CECH ZĘBÓW Z WYKORZYSTANIEM METOD 2D I 3D109graficznej może <strong>do</strong>jść <strong>do</strong> zniekształceń zabezpieczanychśladów, z powodu niezastosowania kąta90° i niewłaściwego ustawienia aparatu podczaswykonywania zdjęć i krzywizn powierzchni materiałów,na których znajdują się ślady ugryzień [2].Celem zmniejszenia ryzyka zniekształceń, zgodniez wytycznymi American Board of Forensic O<strong>do</strong>ntology(ABFO), winno stosować się kółkową skalę ABFONo.2 [3, 12]. Pozwala ona na kontrolowanie ustawieniaaparatu w odpowiednim ułożeniu i pod kątem90 o w stosunku <strong>do</strong> powierzchni, na której znajdująsię ślady [12]. Niestety minimalne zniekształceniapodczas wykonywania <strong>do</strong>kumentacji fotograficznejz zachowaniem wszelkich zasad są powszechnymproblemem w procesie analizy śladów ugryzień.Wynika to z faktu, iż uszkodzenia powierzchni sąusytuowane w przestrzeni 3D i uwarunkowanekrzywiznami powierzchni [2].Eksperymentalne ślady zębów zostały pobraneod 5 osób. Osoby biorące udział w eksperymenciepozostawiły ślady ugryzień na czterech rodzajachmateriałów, cechujących się zróżnicowaną strukturą,spoistością, twar<strong>do</strong>ścią, elastycznością oraz kształtempowierzchni.Ślady zostały odwzorowane na:• czekolada – odgryzienie,• żółty ser – nagryzienie, odgryzienie,• jabłko – nagryzienie, odgryzienie,• grapefruit – nagryzienie.Od osób biorących w badaniu pobrane zostaływyciski anatomiczne, a następnie przygotowanomodele gipsowe oraz woskowe rejestraty zwarciowe.Modele wraz z rejestratami stanowiły materiałbadawczy używany w dalszych etapach badania.CEL PRACYAutorzy <strong>do</strong>konali analizy cech śladów zębów naróżnych materiałach celem ustalenia:1) Czy na różnych materiałach ślady zębówodwzorowują się z różną <strong>do</strong>kładnością?2) Czy zastosowana metoda 3D może znaleźćzastosowanie w procesie identyfikacji osoby w oparciuo ujawnione ślady zębów.3) Czy zastosowanie metody 3D umożliwia wyeliminowaniewtórnych zniekształceń śladów powstałychpodczas zabezpieczenia śladów w technice2D.MATERIAŁ I METODYRyc. 1.Fig. 1.Zdjęcie wycisków anatomicznychszczęki i żuchwy jednej z osób biorącejudział w eksperymencie.Dental casts of the maxilla andmandible of an individual participatingin the experiment.Identyfikacja śladów zębów z wykorzystaniemmetody 2DModele oraz rejestraty zwarciowe zostały poddaneskanowaniu z wykorzystaniem skanera płaskiegoEpson Perfection 4990 Photo przy rozdzielczości1200. Podczas skanowania wykorzystano skalówkęABFO No. 2.Z wykorzystaniem programu graficznego Corel--Draw X3 z odlewów szczęki i żuchwy pobrano zarysykrawędzi siecznych i guzków powierzchni żuciazębów w zakresie od centralnego siekacza <strong>do</strong> drugiegozęba przedtrzonowego dla poszczególnych2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


110 Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Mariusz Glapiński, Czesław Żaba, Marzena ŁabęckaNr 2układów zębów. Dokonano lustrzanego odbicia pobranychcech układu zębów. Porównano je z odwzorowaniemzębów na rejestratach zwarciowychpobranych od osób uczestniczących w eksperymencie.Została wykonana <strong>do</strong>kumentacja fotograficznaśladów zębów z wykorzystaniem aparatu fotograficznegolustrzanki cyfrowej Canon 20D. Podczasfotografowania wykorzystano skalówkę ABFO No.2. Skalówkę umieszczano każ<strong>do</strong>razowo na słupkachmodeliny. Słupki zostały przygotowane z uwzględnieniemodpowiedniej ich wysokości, tak abyumieszczona na nich skalówka znaj<strong>do</strong>wała się nawysokości fotografowanych śladów ugryzień. Zdjęciawykonywano w rzucie pionowym, pod kątem90 o . Zdjęcia materiałów ze śladami ugryzień zostałyprzeniesione <strong>do</strong> pamięci komputera. Pobranewcześniej cechy analizowanych zębów porównanoze śladami zębów zabezpieczonych na wybranychmateriałach. Z wykorzystaniem programu graficznegoCorelDraw X3 <strong>do</strong>konano analizy porównawczejcech zębów osób biorących udział w eksperymencieoraz cech śladów ugryzień na poszczególnychmateriałach, poprzez wzajemne nałożenie obrazów.Utworzono strony wielowarstwowe, importując nawarstwę 1 powiększone zdjęcia materiałów ze śladamiugryzień. Na warstwę 2 skopiowano pobranez odlewów zarysy krawędzi siecznych i powierzchniżucia zębów w zakresie od centralnego siekacza<strong>do</strong> drugiego zęba przedtrzonowego dla poszczególnychukładów zębów. Analizie poddano cechyw zakresie szerokości i kształtu łuku zębowegoszczęki i żuchwy, szerokości i kształtu odwzorowaniaukładu linii brzegów siecznych i guzkówposzczególnych zębów, układu zębów w łuku.Ryc. 2.Fig. 2.Pobrane brzegi sieczne i guzki zębówszczęki i żuchwy jednej z osób biorącejudział w eksperymencie.The cutting edges of the anterior teethand cusps of premolar teeth taken fromthe maxilla and mandible of a personparticipating in the experiment.Ryc. 3.Fig. 3.Porównanie cech brzegów siecznychprzednich zębów szczęki jednej z osóbbiorącej udział w eksperymencie i śladówugryzień na żółtym serze – metoda 2D.Comparison of features of the anteriorteeth and cusps of premolar teeth ofthe maxilla of an individual participatingin the experiment and traces of bitemarks on cheese – the 2D method.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2ANALIZA PORÓWNAWCZA ŚLADÓW ZĘBÓW I CECH ZĘBÓW Z WYKORZYSTANIEM METOD 2D I 3D111Identyfikacja śladów zębów z wykorzystaniemmetody 3DModele gipsowe oraz materiały ze śladami zębówzostały poddane skanowaniu celem otrzymaniamodeli 3D. Skanowania <strong>do</strong>konano z wykorzystaniemskanera optycznego Atos II firmy Gom.Rozdzielczość kamer wynosiła 1,4 mega pikseli.Odległość punktów podczas skanowania wynosiła0,18 mm. Modele 3D odlewów gipsowych nałożonona ślady ugryzień wi<strong>do</strong>czne na modelach 3D<strong>do</strong>pasowując krawędzie sieczne siekaczy i kłóworaz guzki zębów przedtrzonowych szczęki i żuchwy<strong>do</strong> zabezpieczonych śladów ugryzień w skali1:1. Analizie poddano cechy w zakresie szerokościi kształtu łuku zębowego szczęki i żuchwy, szerokościi kształtu odwzorowania układu linii brzegówsiecznych i guzków poszczególnych zębów, układuzębów w łuku.WYNIKIŚlady ugryzień odwzorowały się w zróżnicowanymstopniu na różnych materiałach. Najbardziejwiernie i czytelnie ślady ugryzień odwzorowały sięna żółtym serze. Mniej czytelnie ślady odwzorowałysię na jabłku, grapefruicie. Obserwowano w przypadkutych materiałów wystąpienie pierwotnychzniekształceń będących wynikiem właściwości tychmateriałów. W przypadku jabłka i grapefruita przerwanieciągłości skórki owoców miejscami było nierównei nieznacznie zniekształciło odwzorowanie śladówugryzień. W przypadku czekolady w początkowymetapie gryzienia <strong>do</strong>chodziło <strong>do</strong> zagłębiania sięzębów w materiale, który następnie łamał się w kolejnymetapie procesu gryzienia. Zniekształceniapierwotne śladów powstawały w większości przypadków.Metodą 2D <strong>do</strong>konano łącznie 300 prób <strong>do</strong>pasowaniakażdego układu zębów (osobno szczęki i żuchwy),z czego 60 układów stanowiły zestawieniazębów osób, które w przeprowadzonym eksperymenciepozostawiły ślady na badanych materiałach.Metodą 3D <strong>do</strong>konano łącznie 300 prób <strong>do</strong>pasowaniakażdego z układu zębów (osobno szczęki i żuchwy)<strong>do</strong> śladów ugryzień, z czego 60 układówstanowiły zestawienia zębów osób, które w przeprowadzonymeksperymencie pozostawiły ślady na badanychmateriałach.W wyniku analizy porównawczej (zarówno metodą2D i 3D) cech zębów i śladów ugryzień na materialebadawczym w postaci żółtego sera, jednoznaczniepozytywnie udało się zidentyfikować wszystkiepięć osób, które ślady na materiale badanympozostawiły. Jednoznacznej identyfikacji <strong>do</strong>konanow przypadku każdej z osób, zarówno w oparciu o analizęcech zębów szczęki jak i żuchwy. Negatywnewyniki otrzymano, kiedy porównano cechy zębówkażdej z badanych osób ze śladami pozostawionymina materiale przez pozostałe osoby biorące udziałw eksperymencie.W wyniku analizy porównawczej (zarówno metodą2D i 3D) cech zębów i śladów ugryzień na materialebadawczym w postaci jabłka, pozytywnieudało się zidentyfikować wszystkie pięć osób, któreślady na materiale badanym pozostawiły. Jednoznacznejidentyfikacji <strong>do</strong>konano w przypadku dwóchz osób, zarówno w oparciu o analizę cech zębówszczęki jak i żuchwy. Trzy osoby zostały zidentyfikowanepozytywnie, lecz z pewnym tylko praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bieństwem.Negatywne wyniki otrzymano, kiedyporównano cechy zębów każdej z badanych osób ześladami pozostawionymi na materiale przez pozostałeosoby biorące udział w eksperymencie.W wyniku analizy porównawczej (zarówno metodą2D i 3D) cech zębów i śladów ugryzień na materialebadawczym w postaci grapefruita, pozytywnieudało się zidentyfikować wszystkie pięć osób,które ślady na materiale badanym pozostawiły.Osoby zostały zidentyfikowane pozytywnie, leczz pewnym tylko praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bieństwem. W dwóchprzypadkach identyfikacja możliwa była tylkow oparciu o ślady zębów szczęki, natomiast śladyzębów żuchwy nie wykazały wystarczającej ilościcech <strong>do</strong> wyciągnięcia końcowych wniosków. Negatywnewyniki otrzymano, kiedy porównano cechyzębów każdej z badanych osób ze śladami pozostawionymina materiale przez pozostałe osoby biorąceudział w eksperymencie.W wyniku analizy porównawczej (zarówno metodą2D i 3D) cech zębów i śladów ugryzień na materialebadawczym w postaci czekolady, pozytywnieudało się zidentyfikować wszystkie pięć osób, któreślady na materiale badanym pozostawiły. Osobyzostały zidentyfikowane pozytywnie, lecz z pewnymtylko praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bieństwem. W czterech przypadkachidentyfikacja możliwa była tylko w oparciuo ślady zębów szczęki, natomiast ślady zębów2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


112 Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Mariusz Glapiński, Czesław Żaba, Marzena ŁabęckaNr 2żuchwy nie wykazały wystarczającej ilości cech <strong>do</strong>wyciągnięcia końcowych wniosków. Negatywne wynikiotrzymano, kiedy porównano cechy zębówkażdej z badanych osób ze śladami pozostawionymina materiale przez pozostałe osoby biorąceudział w eksperymencie.Możliwość manewrowania bryłami w przestrzeni3D poszerzyła analizę śladów ugryzień i łukuzębowego szczęki i żuchwy, pod różnymi kątamii z uwzględnieniem zróżnicowanego zagłębieniazębów w materiale.Na rycinie 3 przedstawiono zdjęcie śladów ugryzieńzabezpieczonych na żółtym serze oraz przedstawionowynik nałożenia zarysu krawędzi siecznychzębów szczęki na ślady ugryzień metodą 2D z wykorzystaniemprogramu graficznego CorelDraw X3.W związku z <strong>do</strong>kładnym odwzorowaniem śladów ugryzieńmożliwa była szczegółowa analiza w szerokimzakresie badanych cech łuku zębowego i poszczególnychzębów z cechami śladów ugryzień. Na rycinie4 przedstawiono te same cechy odwzorowaniaśladów na żółtym serze i analizę porównawcząw zakresie cech zębów ze śladami metodą 3D.Na rycinie 5 przedstawiono cechy odwzorowaniaśladów na jabłku i analizę porównawczą w zakresiecech zębów ze śladami metodą 3D.Ślady ugryzień zabezpieczone w wyniku skanowania3D były wyraźne i czytelne. W przypadkuzabezpieczenia śladów ugryzień poprzez skanowanie3D analiza porównawcza <strong>do</strong>tyczyła badańw przestrzeni, co umożliwiło analizowanie cechpod różnym kątem i na zróżnicowanym zagłębieniuzębów w materiał z zabezpieczonymi śladami. Znacznieposzerzyło to możliwości analizy porównawczejmetodą 2D i wyeliminowało zniekształceniaśladów ugryzień powstałe podczas fotografowania.Ryc. 4.Fig. 4.Porównanie cech brzegów siecznychprzednich zębów szczęki jednej z osóbbiorącej udział w eksperymenciei śladów ugryzień na żółtym serzemetoda 3D.Comparison of features of the anteriorteeth of the maxilla of an individualparticipating in the experiment andtraces of bite marks on cheese – the 3Dmethod.Ryc. 5.Fig. 5.Porównanie cech brzegów siecznychprzednich zębów szczęki jednej z osóbbiorącej udział w eksperymenciei śladów ugryzień na jabłku metodą 3D.Comparison of features of the anteriorteeth of the maxilla of an individualparticipating in the experiment andtraces of bite marks on an apple – the3D method.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2ANALIZA PORÓWNAWCZA ŚLADÓW ZĘBÓW I CECH ZĘBÓW Z WYKORZYSTANIEM METOD 2D I 3D113DYSKUSJAZłożoność procesu gryzienia sprawia, iż śladypozostawione przez jedną osobę mogą się różnić,co <strong>do</strong> stopnia odwzorowania, co wynika z odmiennejdynamiki każdego epizodu gryzienia [3, 13].Kąt i ułożenie łuku zębowego szczęki i żuchwyw ruchu w stosunku <strong>do</strong> powierzchni gryzionej możeznacznie się różnić i odwzorowanie zębów możemieć charakter nagryzienia, odgryzienia, otarć powierzchnigryzionej. W związku z tym każdy kontaktzębów z powierzchnią gryzioną stanowi inny, unikalnyprzypadek ugryzienia [2, 3]. Ponadto stopieńodwzorowania śladów ugryzień w dużym stopniuzależy od właściwości materiału gryzionego (kształt,struktura, elastyczność itp.). Niejednokrotnie podczaspracochłonnego procesu analizy i identyfikacjiśladów ugryzień napotykamy na szereg utrudnień,które należy uwzględnić podczas badań. Przedewszystkim należy uwzględnić fakt, iż możemy mieć<strong>do</strong> czynienia z pierwotnymi i wtórnymi zniekształceniamiśladów ugryzień [2, 3]. Do powstania zniekształceńpierwotnych przyczyniają się dwa główneczynniki – dynamika i siła użyta w procesie gryzieniaoraz właściwości materiału gryzionego. Do powstaniazniekształceń wtórnych przyczyniają sięm.in. takie czynniki jak czas, jaki upłynął od chwiliugryzienia <strong>do</strong> chwili ujawnienia śladów, czy teżzniekształcenia powstałe podczas zabezpieczaniaśladów [2]. Właściwe rozpoznanie i zabezpieczenieśladów zębów w postaci ugryzień jest warunkiemprzeprowadzenia badań identyfikacji sprawcy[14]. Ich rozpoznanie niejednokrotnie jest trudnei może zostać przeoczone. Z uwagi na szybko zachodząceprocesy zmian pośmiertnych zwłok ludzkichczy też zmian gnilnych produktów spożywczych,czas odgrywa tu ogromną rolę. Nierozpoznanieśladów zębów w odpowiednim czasie może<strong>do</strong>prowadzić <strong>do</strong> znacznych zniekształceń wtórnych,zatarcia śladów w stopniu znacznie obniżającymich wartość i przydatność w procesie identyfikacji,<strong>do</strong> nieodwracalnego zniszczenia włącznie. Problemten <strong>do</strong>tyczy śladów zębów na produktach spożywczych,gdzie procesy gnicia, grzyby pleśniowe mogąw znacznym stopniu zatrzeć czytelność śladów lub<strong>do</strong>prowadzić <strong>do</strong> ich całkowitego zniszczenia. Podczaswykonywania <strong>do</strong>kumentacji fotograficznej może<strong>do</strong>jść <strong>do</strong> zniekształceń zabezpieczanych śladów,z powodu nieodpowiedniego kąta i ustawienia aparatupodczas wykonywania zdjęć i krzywizn powierzchnimateriałów, na których znajdują się śladyugryzień [2, 3]. Pomimo postępowania ściślez wszelkimi wytycznymi co <strong>do</strong> zabezpieczania śladówugryzień, niestety minimalne zniekształceniapodczas wykonywania <strong>do</strong>kumentacji fotograficznejsą powszechnym problemem w procesie analizyśladów ugryzień [2, 3]. Wynika to z faktu, iż uszkodzeniapowierzchni są usytuowane w przestrzeni3D i uwarunkowane krzywiznami powierzchni. Poszerzeniewięc badań z wykorzystaniem metod 2D –w oparciu o <strong>do</strong>kumentację fotograficzną, o badaniametodą 3D – w oparciu o przestrzenne skanymodeli gipsowych zębów i materiałów ze śladamiugryzień, umożliwia wyeliminowanie problemówzwiązanych ze zniekształceniami powstałymi podczaswykonywania <strong>do</strong>kumentacji fotograficznej.Możliwość manewrowania bryłami w przestrzeni3D poszerza zakres analizy i oceny śladów ugryzieńi łuku zębowego szczęki i żuchwy pod różnymi kątamii z uwzględnieniem zróżnicowanego zagłębieniazębów w materiale [15]. Metoda 3D możliwajest <strong>do</strong> wykorzystania w przypadkach, gdzie w wynikugryzienia <strong>do</strong>szło <strong>do</strong> przerwania ciągłości materiału,a ślady mają charakter nagryzień i odgryzień.Nie będzie przydatna w przypadku śladówugryzień na skórze o charakterze podbiegnięć krwawychi/lub otarć naskórka.WNIOSKI1) Pozornie oczywistym wydaje się, iż na różnychmateriałach ślady zębów odwzorowują sięz różną <strong>do</strong>kładnością, a zróżnicowanie to ma istotnywpływ na możliwości i zakres prowadzonychbadań porównawczych.2) Zastosowana przez autorów metoda 3D,w oparciu o skanowane skanerem optycznym odlewygipsowe zębów i materiały ze śladami ugryzieńmoże znaleźć zastosowanie w pewnych, wybranychprzypadkach identyfikacji osoby na podstawie ujawnionychśladów zębów.3) Metoda 3D możliwa jest <strong>do</strong> wykorzystaniatylko w przypadkach, gdzie w wyniku gryzienia <strong>do</strong>szło<strong>do</strong> przerwania ciągłości materiału, a ślady mającharakter nagryzień i odgryzień. Nie będzie przydatnaw przypadku śladów ugryzień na skórze,o charakterze podbiegnięć krwawych i/lub otarćnaskórka.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


114 Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Mariusz Glapiński, Czesław Żaba, Marzena ŁabęckaNr 24) Zastosowanie metody 3D umożliwia wyeliminowaniewtórnych zniekształceń śladów powstałychpodczas zabezpieczenia śladów w technice 2D.PIŚMIENNICTWO1. Thali M. J., Braun M., Markwalder Th. H.,Brueschweiler, Zollinger W. U., Malik N. J., Yen K.,Dirnhofer R.: Bite mark <strong>do</strong>cumentation andanalysis: 3D/CAD supported photogrammetryapproach. Forensic Sci Int. 2003, 135: 115-121.2. Sheasby D. R., MacDonald D. G.: A forensicclassification of distortion in human bite marks.Forensic Sci. Int. 2001, 122: 75-78.3. Martin-de-las-Heras S., Tafura D.: Comparisonof simulated human dermal bitemarks possessingthree-dimensional attributes to suspected bitersusing a proprietary three-dimensional comparison.Forensic Sci. Int. 2009, 190: 33-37.4. Żaba Cz., Lorkiewicz-Muszyńska D., GlapińskiM., Smoluch K., Świderski P.: Identyfikacja sprawcyzabójstwa na podstawie śladów zębów na ciele ofiary.Arch. Med. Sąd. Kryminol. 2010, 60: 22-26.5. Bernitz H., Van Heerden W. F. P., Solheim T.,Owen J. H.: A technique to capture, analyse, andquantify anterior teeth rotations for application incourt cases involving tooth marks. J Forensic Sci.2006, 51:624-629.6. Al-Talabani N., Al-Moussawy N. D., Baker F. A.,Mohammed H. A.: Digital Analysis of ExperimentalHuman Bitemarks: Application of Two New MethodsJ. Forensic Sci. 2006, 51: 1372-1375.7. Martin-de-las Heras S., Valenzuela A.,Valverde A. J., Torres J. C., Luna-del-Castillo J. D.:Effectiveness of Comparison Overlays Generatedwith DentalPrint © Software in Bite Mark Analysis.J. Forensic Sci. 2007, 52: 151-156.8. Keiser J. A., Bernal V., Wadell J. N. and RajuS.: The uniqueness of the human anterior dentition:a geometric and morphometric analysis. J. ForensicSci. 2007, 52: 671-677.9. Bush M. A., Miller R. G., Bush P. J., DorionR. B. J.: Biomechanical factors in human dermalbitemarks in a cadaver model, J. Forensic Sci.2009, 54: 167-176.10. Kasprzak J.: Zabezpieczanie śladów zębówna ciele człowieka. Problemy Kryminalistyki 1991,191-192: 12-15.11. Kasprzak J.: Nietypowe metody identyfikacjiczłowieka w polskiej praktyce kryminalistycznej.Prokurator. 2003, 1(13): 19-30.12. Hyzer W. G., Krauss T. C.: The bitemarksstandard reference scale-ABFO No. 2. J. ForensicSci. 1988, 33: 498-506.13. Pretty I. A., Sweet D.: The scientific basisfor human bitemark analyses – a critical review.Sci. Justice. 2001, 41: 85-92.14. Bernitz H., Owen J. H., Van Heerden W. F. P.,Solheim T.: An Integrated Technique for the Analysisof Skin Bite Marks. J. Forensic Sci. 2008, 53: 194--198.15. Sheets H. D., Bush M. A.: Mathematicalmatching of a dentition to bitemarks: Use andevaluation of affine methods. Forensic Sci. Int.2011, 207: 111-118.PODZIĘKOWANIASzczególne podziękowania dla Pana TomaszaDanyluka, z firmy ITA z siedzibą w Poznaniu przyul. Świerzawskiej 1/57, za wykonanie skanów 3Di pomoc w wykonaniu zestawień obrazów napotrzeby prowadzonych badań.Adres <strong>do</strong> korespondencji:Dorota Lorkiewicz-Muszyńskanr tel. 61 854-64-15dlorkiew@ump.edu.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 115-138PRACE ORYGINALNE / ORIGINAL PAPERSMarzena Łabęcka 1 , Dorota Lorkiewicz-Muszyńska 1 , Grażyna Jarząbek-Bielecka 2Problemy oceny wieku osób małoletnich w sprawach <strong>do</strong>tyczącychich wykorzystania w pornografii dziecięcejProblems associated with age estimation of underage persons who appearin child pornography materials1Z Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznego w PoznaniuKierownik: dr med. C. Żaba2Z Kliniki Ginekologii Uniwersytetu Medycznego w PoznaniuKierownik: prof. dr hab. n. med. Z. FriebeW ciągu ostatnich 6 lat jednym z problemówopiniowanych przez pracowników Katedry i Zakładu<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w Poznaniu jest ocena wiekubiologicznego osób w materiałach o treści pornograficznej.Istotą badań jest wskazywanie w materiałacho treści pornograficznej osób w wieku poniżej15 lat, bowiem posiadanie treści pornograficznejz wykorzystaniem osób małoletnich podlega przestępstwuz artykułu 202 Kodeksu Karnego. Ocenawieku nastolatków w oparciu tylko o drugo- i trzeciorzę<strong>do</strong>wecechy płciowe jest coraz trudniejsza,a <strong>do</strong>stępne dane literaturowe odnośnie standardówczasu ich kształtowania często różnią się z ocenamiautorów. W artykule podjęto próbę zbadania zgodnościcech pomiędzy danymi zawartymi w skaliTannera, którą to skalę zmodyfikowaliśmy <strong>do</strong> celówbadań osób zarejestrowanych na nośnikach elektronicznych.Zmodyfikowaną skalę, którą <strong>do</strong>tychczasstosowaliśmy w badaniach zarejestrowanych osóbw zabezpieczonych materiałach prokuratorskich,zastosowano u pacjentów z poradni dziecięcej.Celem było porównanie wyników badań by mócw przyszłości wykazać przydatność opracowanejskali jako narzędzia badawczego w ocenie wiekuosób w materiałach o treści pornograficznej. Metodai materiał: arkusze badań 205 pacjentów poradnidziecięcej w oparciu o zaproponowaną przeznas skalę, z następowym opracowaniem danychw programie Excel.Among opinions issued by the Forensic MedicineDepartment, Medical Science University in Poznan,in the last six years, there are opinions concerningage estimation in child pornography materials. Theissue subject to research is indicating persons underthe age of 15 years in pornographic materials, sincepossession of pornographic materials featuringunderage persons is considered a crime and issubject to article 202 of the Penal Code. Theestimation of the age of teenagers based onsecondary and tertiary sexual characteristics isincreasingly more difficult and the available datain professional literature regarding the standardtime of development differ among various authorsof such studies. In the report, an attempt has beenmade at determining the agreement regardingdifferent characteristics in the data included inthe Tanner’s scale, which has been modified toaccommodate the research <strong>do</strong>ne on personsregistered by electronic means. The modified scale,which up to now has been used in research ofregistered subjects in classified public prosecutors’materials, has been employed in children seen in apediatric outpatient department. The goal has beena comparison of the outcome of the research to proveits usefulness so that in the future, the modifiedscale could be used as a research tool in estimationof age of persons appearing in pornography materials.Material and method: medical forms of 205children seen in a pediatric outpatient department,based on the scale created by the present authorsus and later processed using Excel.Słowa kluczowe:osoby małoletnie, pornografia dziecięca,ocena wieku2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


116 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 2Key words:underage person, child pornography,age estimationWSTĘPPornografia to swoisty przemysł, który zapewniautrzymanie rzeszom ludzi. Sama w sobie nie stanowiprzestępstwa.Penalizowane są treści pornograficzne prezentowanepublicznie czy z udziałem osób małoletnich,a jeszcze wyższe kary kodeks karny przewiduje dlaosób, które produkują, rozpowszechniają czy posiadajątreści pornograficzne z udziałem osób małoletnich.Wg polskiego ustawodawstwa osoba małoletnia,to osoba, której wiek nie przekroczył 15 lat.W obecnym czasie łatwego <strong>do</strong>stępu <strong>do</strong> płyt, kanałówtelewizyjnych, a szczególnie internetu rozpowszechnianietreści pornograficznej jest bardzoszerokie.W przeważającej większości sprawy o posiadaniepornografii trafiają <strong>do</strong> organów ścigania w ramachzorganizowanych akcji, w których osoby kilkakrotnielogujące się na stronach zawierającychmateriały z pornografią dziecięcą są przekazywane<strong>do</strong> lokalnych posterunków policji.Jednoczasowo, kiedy zatrzymywana jest osobapodejrzana, zatrzymywane są również wszystkienależące <strong>do</strong> niej sprzęty w postaci: komputerów,nośników pamięci, nośników danych, itp.Przekazywany <strong>do</strong> Zakładu, zabezpieczony, podejrzanymateriał w postaci zapisanych danych nanośnikach informatycznych oceniany jest w kierunkuobecności osób w wieku 15 lat i poniżej.Ocena wieku osób utrwalonych na zabezpieczonychmateriałach jest trudna. Trudności wynikają zarównoz ujęć utrwalonych na zdjęciach i filmach, bowiemosoby te przyjmują różne pozycje, często są częściowozakryte, brane pod uwagę przy ocenie częściciała są zakryte z uwagi na obecność drugiej osoby,a także jakość zapisanych zdjęć utrudnia badanie.Nadto <strong>do</strong>datkowymi trudnościami są charakteryzacjeosób utrwalonych, gdzie dzieci są ucharakteryzowanena znacznie starsze, a osoby <strong>do</strong>rosłe nadzieci.Kolejnym problemem jest niemożność stosowaniametod, które mogą być wykorzystywane w badaniachpacjentów w gabinetach, np. badanie z użyciemsiatek centylowych.Nie stanowi problemu ocena wieku dziecka czyosoby <strong>do</strong>rosłej, problem natomiast pojawia się,kiedy należy ocenić nastolatków, szczególnie tych,którzy znajdują się w grupie wiekowej 13-16 lat.Wśród ogólnie stosowanych metod, których celemjest ocena wieku dzieci wykorzystywane są następującemetody:• ocena wieku na podstawie rozwoju kości –wiek kostny,• ocena wieku na podstawie stanu uzębienia –wiek zębowy,• ocena wieku na podstawie funkcji organizmu –wiek fizjologiczny,• ocena wieku na podstawie drugorzę<strong>do</strong>wychcech płciowych oraz stanu rozwoju cech somatycznychczyli rozmiarów i proporcji – wiek morfologiczny.Pierwsze trzy wymienione metody z uwagi nabrak możliwości kontaktu z osobą ocenianą nie sąwykorzystywane [2]. Do dyspozycji biegłych pozostajetylko ostatnia wymieniona metoda.Jako najbardziej znaną metodę oceny wieku rozwojowego,dla badanego przedziału wiekowego,przyjmuje się skalę rozwoju wieku opracowanąprzez Jamesa Mourilyana Tannera, zwaną dalejw skrócie skalą Tannera. Jest to 5 stopniowa skala,która określa stadia rozwoju drugo- i trzeciorzę<strong>do</strong>wychcech płciowych z przyporządkowaniem imwieku występowania tych cech.Z naszych obserwacji, a także danych zawartychw piśmiennictwie medycznym wynika, że graniceosiągania <strong>do</strong>jrzałości płciowej przesuwają sięw kierunku wczesnych lat nastoletnich, kiedy to12 czy 13 letnia dziewczynka osiąga wygląd <strong>do</strong>jrzałejkobiety, co istotnie utrudnia ocenę jej rzeczywistegowieku.MATERIAŁ I METODAMateriałem badawczym była zaproponowanaprzez nas „zmodyfikowana” skala Tannera, którazostała wykorzystana <strong>do</strong> zbadania grupy 205 dzieciw wieku od 11 <strong>do</strong> 18 roku życia.W czasie badania oceniane były drugo- i trzeciorzę<strong>do</strong>wecechy płciowe, w zakresie umożliwiającymocenę osób zarejestrowanych w zabezpieczonychmateriałach o treści pornograficznej.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ117Następnie uzyskane przez nas wyniki badańi wyciągnięte z nich wnioski zostały porównanez wynikami, oszacowanymi na podstawie badań wgskali stworzonej przez Jamesa Mourilyana Tannera,w rozdziale 4 – Ginekologia wieku rozwojowego Podręcznika„Ginekologia” wydanego w 2008 roku.Tabela I.Table I.Fazy rozwoju chłopców wg skali Tannera.Stages of boy sexual maturation according to the Tanner scale.FazaPhasePrzyrost wzrostuGrowthJądraTestesOwłosienie łonowePubic hairPrąciePenisIPrzed pokwitaniemPrepubertalNa poziomie 5-6cm/rok5-6 cm/yearPromień 3.6 cm•age 14 years(range 11.5-16.5 years)Wzrost ciemnych, kręconychwłosów na wzgórku łonowym• wiek 13,1 roku(od 11,2 <strong>do</strong> 15,0 r.ż.)Thicker, curlier hair spreadsto the mons pubis• age 13.1 years(range 11.2-15.0 years)Zwiększona długość i grubość• wiek 12,4 roku(od 10,1 <strong>do</strong> 14,6 r.ż.)Increased length andcircumference• age 12.4 years(range 10.1-14.6 years)*IVNa poziomie 10cm/rok(najwyższy życiowy poziomwzrostu)10 cm/year(peak growth velocity)Długość 4,1-4,5cm• wiek 14 lat(od 11,5 <strong>do</strong> 16,5 r.ż.)Length 4.1-4.5 cm• age 14 years(range 11.5-16.5 years)Dojrzałe owłosienie, ograniczone<strong>do</strong> miejsca styku ud i krocza• wiek 13,9 roku(od 12,0 <strong>do</strong> 15,8 r.ż.)Adult-type hair but no spread tomedial thigh• age 13.9 years(range 12.0-15.8 years)Dalszy wzrost długości i grubości• wiek 13,2 roku(od 11,2 <strong>do</strong> 15,3 r.ż.)Further growth in length andcircumference• age 13.2 years(range 11.2-15.3 years)**VZahamowanie wzrostuz osiągnięciem 17 r.ż.Deceleration and cessation ofgrowth (about 17 years)Długość >4,5 cm• wiek 14 lat(od 11,5 <strong>do</strong> 16,5 r.ż.)Length >4.5 cm• age 14 years(range 11.5-16.5 cm)Poszerzenie <strong>do</strong>jrzałegoowłosienia (15,3 lat).Rozrost owłosienia w kierunkuwewnętrznych części ud,nieznaczny rozrost owłosieniana wyższe partie podbrzuszai brzuch.Adult-type hair (15.3 years).Spread to medial thighs andslightly up lower ab<strong>do</strong>menOsiągnięcie pełnego rozmiaruprącia <strong>do</strong> 16,5 r.ż.• wiek 13,2 roku(od 11,2 <strong>do</strong> 15,3 r.ż.)Adult size by 16.5 years of life• age 13.2 years(range 11.2-15.3 years of life)**** Inne zmiany: możliwa ginekomastia (13,2 lat), łamanie głosu (13,5 lat), przyrost tkanki mięśniowej.** Inne zmiany: owłosienie <strong>do</strong>łów pachowych (14,0 rok życia), mutacja głosu (14,1 roku), trądzik (14,3 roku).*** Inne zmiany: owłosienie na bokach twarzy, <strong>do</strong>jrzała, męska postura, zanik ginekomastii.Najsilniejszy przyrost (skok pokwitaniowy) w wieku 13,5 roku (od 11,7 <strong>do</strong> 15,3 r.ż) [1].2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


118 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 2Tabela II. Fazy rozwoju dziewcząt wg skali Tannera.Table II. Stages of girl sexual maturation according to the Tanner scale.FazaPhasePrzyrost wzrostuGrowthPiersiBreastsOwłosienie łonowePubic hairOwłosienie pachoweAxillary hairIPrzed pokwitaniemPrepubertal5-6 cm/rok5-6 cm/yearNieznaczne uwypukleniewyłącznie brodawek sutkowych,średnica otoczki mała,zabarwienie różowe, sutek jestpłaski.Prepubertal, elevation of papillaonly, small, pink areolas, flatpapillasBrak wi<strong>do</strong>cznego owłosieniazawierającego pigmentLack of visible pigmented hairBrak owłosieniaLack of hairII7-8 cm/rok7-8 cm/yearMinimalne uwypuklenie,powiększenie otoczki brodaweksutkowych (stadium pączka)• wiek 10,9 roku(od 8,9 <strong>do</strong> 12,9 r.ż)Breast bud appears under enlargedareola• age 10.9 years(range 8.9-12.9 years)Nieznacznie zabarwioneowłosienie słabo pigmentowanew okolicy wzgórka i wargsromowych• wiek 11,2(od 9,0 <strong>do</strong> 13,4 r.ż.)Sparse growth of slightly pigmentedhair along the pubes and labia• age 11.2(range 9.0-13.4 years)Pojedyncze, słabo pigmentowane,cienkie włosy w środkowej części<strong>do</strong>łu pachowegoSingle, poorly pigmented hairs inmedial zone of axillaIII8 cm/rok(12,5 roku)8 cm/year(12.5 years)Uwypuklenie konturów piersi,dalsze powiększanie otoczkibrodawek sutkowych,zaznaczona pigmentacjaotoczki i brodawki• wiek 11,9(od 9,9 <strong>do</strong> 13,9 r.ż)Breast contour projected, furtherenlargement of areolas, visiblepigmentation of areola and papilla• age 11.9 years(range 9.9-13.9 years)Dalszy rozrost ciemnych,kręcących się włosów nawzgórku łonowym• wiek 11,9(od 9,6 <strong>do</strong> 14,1 r.ż)Hair is coarser, curled andpigmented, spreads acrossthe pubes• age 11.9 years(range 9.6-14.1 years)Liczne, twardsze, bardziejpigmentowane, nieco kręconewłosy zajmujące większąpowierzchnię (13,1 roku),trądzik (13,2)Numerous, coarse, pigmented,sligthly curly hair occupying largerarea (13.1 years).Acne (13.2 years)IV7 cm/rok7 cm/yearOtoczki brodawek sutkowychtworzą <strong>do</strong>datkowe uwypukleniena ciele piersi• wiek 12,9 roku(od 10,5 <strong>do</strong> 15,3 r.ż.)Projection of areola and papillaforms a secondary mound• age 12.9 years(range 10.5-15.3 years)Dojrzałe owłosienie ograniczone<strong>do</strong> miejsca styku ud i krocza• wiek 12,6 roku(od 10,4 <strong>do</strong> 14,8 r.ż.)Adult-type hair not limited tomedial high• age 12.6 years(range 10.4-14.8 years)Dość gęste włosy w <strong>do</strong>lepachowym twarde, silniepigmentowane, kręconeFairly dense axillary hair, stronglypigmented, curlyVZahamowanie wzrostuz osiągnięciem 16 r.ż.Cessation at about 16 yearsDojrzały kształt piersi, brodawkisutkowe <strong>do</strong>pasowują swójkształt <strong>do</strong> kształtu piersi• wiek 13,4 roku(od 12 <strong>do</strong> 17)Adult breast contour withprojection of papilla• age 13.4 years(range 12-17 years)Całkowicie <strong>do</strong>jrzałe owłosienieposzerzone na udaAdult-type hair with spreadto medial thigh.Całkowicie <strong>do</strong>jrzałe owłosienieAdult-type hairNajsilniejszy przyrost ma miejsce w wieku 11,5 roku (od 9,7 <strong>do</strong> 13,3 r.ż).Menarche: wiek 12,7 roku (od 10,8 <strong>do</strong> 14,5 r.ż.) [1].2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ119Skala Tannera, w swoim pełnym zakresie ocenyrozwoju nastolatków, niestety nie nadaje się <strong>do</strong> wykorzystaniajej przy ocenie wieku osób, które sąoceniane tylko na podstawie zapisu elektronicznego,czy na fotografiach. Szczególnie <strong>do</strong>tyczy to badaniaosobników płci męskiej, gdzie pomiary narządówpłciowych zewnętrznych są istotne dla umiejscowieniaw poszczególnych grupach wiekowych.Dlatego przy naszych badaniach, dla pacjentóww gabinecie lekarskim, wykorzystaliśmy skalę, którąposługujemy się przy ocenie wieku osób utrwalonychna fotografiach barwnych bądź filmach.W artykule <strong>do</strong>stępnym w Roczniku PomorskiejAkademii Medycznej w Szczecinie 2007, 53, Suppl.2, 17-21 wymieniliśmy przykłady okolic i narządówdla osobników płci męskiej i żeńskiej, które mogąbyć oceniane, a tym samym powinny przy badaniachpodlegać ocenie przez biegłych [3].Przykład zaproponowanej przez nas skali, którąwykorzystujemy przy ocenie wieku dziewcząt:• twarz:– dziecięca– nastolatki– osoby <strong>do</strong>rosłej• gruczoły piersiowe:– dziecięce– nastolatki– osoby <strong>do</strong>rosłej• <strong>do</strong>ły pachowe:– bez owłosienia– zaczynające się owłosienie, drobne– owłosienie w pełni rozwinięte– stan po depilacji• narządy płciowe zewnętrzne:– dziecięce– nastolatki– osoby <strong>do</strong>rosłej• owłosienie łonowe:– bez owłosienia– zaczynające się owłosienie, drobne– owłosienie w pełni rozwinięte– stan po depilacji• talia:– nie ukształtowana– nieco zaznaczona– wyraźnie ukształtowana• miednica:– typowa dla bu<strong>do</strong>wy dziecięcej– typowa dla bu<strong>do</strong>wy nastolatki– typowa dla bu<strong>do</strong>wy kobiety <strong>do</strong>jrzałej• bu<strong>do</strong>wa ciała:– drobna– średnio-masywna– masywna– otyłość prostaPrzykład zaproponowanej przez nas skali, którąwykorzystujemy przy ocenie wieku chłopców:• twarz:– dziecięca– nastolatka– osoby <strong>do</strong>rosłej• szyja:– chrząstki krtani nie zaznaczone– chrząstki krtani zaznaczone– chrząstki krtani wyraźnie zaznaczone• twarz:– bez owłosienia– zaczynające się owłosienie, drobne– owłosienie w pełni rozwinięte• narządy płciowe zewnętrzne:– dziecięce– nastolatka– osoby <strong>do</strong>rosłej• <strong>do</strong>ły pachowe:– bez owłosienia– zaczynające się owłosienie, drobne– owłosienie w pełni rozwinięte• owłosienie łonowe:– bez owłosienia– zaczynające się owłosienie, drobne– owłosienie w pełni rozwinięte• kończyny:– bez owłosienia– zaczynające się owłosienie, drobne– zaczynające się owłosienie, drobne• bu<strong>do</strong>wa ciała:– drobna– średnio-masywna– masywna– otyłość prostaGrupą badawczą było 205 pacjentów, w tym 96osób płci męskiej oraz 109 osób płci żeńskiej, w wiekuod 11 <strong>do</strong> 18 lat, w jednej z podpoznańskich poradnidziecięcej.Badania miały charakter anonimowy. Badaniawszystkich pacjentów <strong>do</strong>konywał ten sam lekarz2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


120 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 2pediatra, w czasie trwającej wizyty lekarskiej z powoduzwiązanego z chorobą, bilansem czy ocenystanu zdrowia przed podaniem szczepień.Dodatkowo w tabeli cech odnotowano punkt,który <strong>do</strong>tyczył porównania między <strong>do</strong>kładnie znanymwiekiem biologicznym, a wiekiem ocenianymna podstawie wyglądu zewnętrznego.Dodatkowymi informacjami, które <strong>do</strong>starczałnam lekarz były dane odnośnie wieku metrykalnego,ocenianego przez niego subiektywnie wiekubiologicznego, nadto u dziewcząt odnotowywałwiek menarche.Tabela III. Legenda <strong>do</strong> tabel IV-XI.Table III. Legend for tables IV-XI.D – dziecko / child NZ – nie zaznaczone / not visible Dr – drobna / smallN – nastolatek / teenager Z – zaznaczone / visible ŚM – średnio masywna / mediumOD – osoba <strong>do</strong>rosła / adult W – wyraźne / clear M – masywna / largeDep – depilacja / depilation R – rozwinięte / well-developed O – otyłość / obesity1. Wyniki badań osób urodzonych w 1999 roku, wiek w czasie badania 11 lat.Tabela IV. Ocena wieku osób płci męskiej. Badano 19 osób.Table IV. Age estimation of males. 19 individuals were examined.TwarzFaceChrząstki krtaniLarynx cartilageOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureTwarzFaceKlatka piersiowaChestDoły pachoweArmpitsŁonowePubicKończynyExtremitiesTypy / Types D N OD Razem / TotalN 17 2 - 19% 89,5 10,5 - 100Typy / Types NZ Z WN 19 - - 19% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 19 - - 19% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 19 - - 19% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 17 1 1 19% 89,5 5,3 5,3 100Typy / Types NZ Z RN 14 5 - 19% 73,7 26,3 - 100Typy / Types NZ Z RN 18 1 - 19% 94,7 5,3 - 100Typy / Types D N ODN 17 2 - 19% 89,5 10,5 - 100Typy / Types Dr ŚM M ON 7 9 3 - 19% 36,8 47,4 15,8 - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ121Tabela IVA. Ocena wieku osób płci żeńskiej. Badano 26 osób.Table IVA. Age estimation of females. 26 individuals were examined.TwarzFaceGruczoł sutkowyBreastOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsTaliaWaistMiednicaPelvisBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureDoły pachoweArmpitsŁonowePubicTypy / Types D N OD Razem / TotalN 21 5 - 26% 80,8 26,3 - 100Typy / Types NZ Z WN 19 7 - 26% 73,1 26,9 - 100Typy / Types NZ Z R DepN 19 7 - - 26% 73,1 26,9 - - 100Typy / Types NZ Z R DepN 14 11 1 - 26% 53,8 42,3 3,8 - 100Typy / Types D N ODN 21 5 - 26% 80,8 19,2 - 100Typy / Types NZ Z WN 20 6 - 26% 76,9 23,1 - 100Typy / Types D N ODN 21 5 - 26% 80,8 19,2 - 100Typy / Types Dr ŚM M ON 11 10 5 - 26% 42,3 38,5 19,2 - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


122 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 22. Wyniki badań osób urodzonych w 1998 roku, wiek w czasie badania 12 lat.Tabela V.Table V.Ocena wieku osób płci męskiej. Badano 19 osób.Age estimation of males. 19 individuals were examined.TwarzFaceChrząstki krtaniLarynx cartilageOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureTwarzFaceKlatka piersiowaChestDoły pachoweArmpitsŁonowePubicKończynyExtremitiesTypy / Types D N OD Razem / TotalN 7 12 - 19% 36,8 63,2 - 100Typy / Types NZ Z WN 19 - - 19% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 17 2 - 19% 89,5 10,5 - 100Typy / Types NZ Z RN 19 - - 19% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 7 12 - 19% 36,8 63,2 - 100Typy / Types NZ Z RN 6 11 12 19% 31,6 57,9 10,5 100Typy / Types NZ Z RN 18 1 - 19% 94,7 5,3 - 100Typy / Types D N ODN 7 12 - 19% 36,8 63,5 - 100Typy / Types Dr ŚM M ON 6 7 3 3 19% 31,6 36,8 15,8 15,8 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ123Tabela VA. Ocena wieku osób płci żeńskiej. Badano 19 osób.Table VA. Age estimation of females. 19 individuals were examined.TwarzFaceGruczoł sutkowyBreastOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsTaliaWaistMiednicaPelvisBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureDoły pachoweArmpitsŁonowePubicTypy / Types D N OD Razem / TotalN 4 15 - 19% 21,1 78,9 - 100Typy / Types NZ Z WN 3 16 - 19% 15,8 84,2 - 100Typy / Types NZ Z R DepN 1 12 16 - 19% 5,3 63,2 31,6 - 100Typy / Types NZ Z R DepN - 10 9 - 19% - 52,6 47,4 - 100Typy / Types D N ODN 8 10 1 19% 42,1 52,6 5,3 100Typy / Types NZ Z WN 9 10 - 19% 47,4 52,6 - 100Typy / Types D N ODN 6 12 1 19% 31,6 63,2 5,3 100Typy / Types Dr ŚM M ON 3 13 2 1 19% 15,8 68,4 10,5 5,3 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


124 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 23. Wyniki badań osób urodzonych w 1997 roku, wiek w czasie badania 13 lat.Tabela VI. Ocena wieku osób płci męskiej. Badano 10 osób.Table VI. Age estimation of males. 10 individuals were examined.TwarzFaceChrząstki krtaniLarynx cartilageOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureTwarzFaceKlatka piersiowaChestDoły pachoweArmpitsŁonowePubicKończynyExtremitiesTypy / Types D N OD Razem / TotalN - 10 - 10% - 100 - 100Typy / Types NZ Z WN 10 - - 10% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 10 - - 10% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 10 - - 10% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 1 8 1 10% 10,0 80,0 10,0 100Typy / Types NZ Z RN - 8 2 10% - 80,0 20,0 100Typy / Types NZ Z RN 8 2 - 10% 80,0 20,0 - 100Typy / Types D N ODN 3 7 - 10% 30,0 70,0 - 100Typy / Types Dr ŚM M ON 2 5 3 - 10% 20,0 50,0 30,0 - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ125Tabela VIA. Ocena wieku osób płci żeńskiej. Badano 17 osób.Table VIA. Age estimation of females. 17 individuals were examined.TwarzFaceGruczoł sutkowyBreastOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsTaliaWaistMiednicaPelvisBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureDoły pachoweArmpitsŁonowePubicTypy / Types D N OD Razem / TotalN 2 14 1 17% 11,8 82,3 5,9 100Typy / Types NZ Z WN - 17 - 17% - 100 - 100Typy / Types NZ Z R DepN 2 10 5 - 17% 11,8 58,8 29,4 - 100Typy / Types NZ Z R DepN - 11 6 - 17% - 64,7 35,3 - 100Typy / Types D N ODN 4 12 1 17% 23,5 70,6 5,9 100Typy / Types NZ Z WN 4 10 3 17% 23,5 58,8 17,6 100Typy / Types D N ODN 4 11 2 17% 23,5 64,7 11,8 100Typy / Types Dr ŚM M ON 6 7 4 - 17% 35,3 41,2 23,5 - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


126 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 24. Wyniki badań osób urodzonych w 1996 roku, wiek w czasie badania 14 lat.Tabela VII. Ocena wieku osób płci męskiej. Badano 18 osób.Table VII. Age estimation of males. 18 individuals were examined.TwarzFaceChrząstki krtaniLarynx cartilageOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureTwarzFaceKlatka piersiowaChestDoły pachoweArmpitsŁonowePubicKończynyExtremitiesTypy / Types D N OD Razem / TotalN 1 17 - 18% 5,6 94,4 - 100Typy / Types NZ Z WN 18 - - 18% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 18 - - 18% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 18 - - 18% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN 8 10 - 18% 44,4 55,6 - 100Typy / Types NZ Z RN 2 15 1 18% 11,1 83,3 5,6 100Typy / Types NZ Z RN 15 3 - 18% 83,3 16,7 - 100Typy / Types D N ODN 8 10 - 18% 44,4 55,6 - 100Typy / Types Dr ŚM M ON 4 6 5 3 18% 22,2 33,3 27,8 16,7 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ127Tabela VIIA. Ocena wieku osób płci żeńskiej. Badano 8 osób.Table VIIA. Age estimation of females. 8 individuals were examined.TwarzFaceGruczoł sutkowyBreastOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsTaliaWaistMiednicaPelvisBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureDoły pachoweArmpitsŁonowePubicTypy / Types D N OD Razem / TotalN - 8 - 8% - 100 - 100Typy / Types NZ Z WN - 8 - 8% - 100 - 100Typy / Types NZ Z R DepN 1 3 4 - 8% 12,5 37,5 50,0 - 100Typy / Types NZ Z R DepN - 2 6 - 8% - 25,0 75,0 - 100Typy / Types D N ODN 2 6 - 8% 25,0 75,0 - 100Typy / Types NZ Z WN 2 2 4 8% 25,0 25,0 50,0 100Typy / Types D N ODN 2 6 - 8% 25,0 75,0 - 100Typy / Types Dr ŚM M ON 4 4 - - 8% 50,0 50,0 - - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


128 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 25. Wyniki badań osób urodzonych w 1995 roku, wiek w czasie badania 15 lat.Tabela VIII. Ocena wieku osób płci męskiej. Badano 8 osób.Table VIII. Age estimation of males. 8 individuals were examined.TwarzFaceChrząstki krtaniLarynx cartilageOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureTwarzFaceKlatka piersiowaChestDoły pachoweArmpitsŁonowePubicKończynyExtremitiesTypy / Types D N OD Razem / TotalN - 8 - 8% - 100 - 100Typy / Types NZ Z WN 6 - 2 8% 75,0 - 25,0 100Typy / Types NZ Z RN 5 3 - 8% 62,5 37,5 - 100Typy / Types NZ Z RN 7 - 1 8% 87,5 - 12,5 100Typy / Types NZ Z RN 1 2 5 8% 12,5 25,0 62,5 100Typy / Types NZ Z RN - 3 5 8% - 37,5 62,5 100Typy / Types NZ Z RN 3 4 1 8% 37,5 50,5 12,5 100Typy / Types D N ODN 1 5 2 8% 12,5 62,5 25,0 100Typy / Types Dr ŚM M ON 1 4 3 - 8% 12,5 50,0 37,5 - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ129Tabela VIIIA.Ocena wieku osób płci żeńskiej. Badano 8 osób.Table VIIIA. Age estimation of females. 8 individuals were examined.TwarzFaceGruczoł sutkowyBreastOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsTaliaWaistMiednicaPelvisBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureDoły pachoweArmpitsŁonowePubicTypy / Types D N OD Razem / TotalN - 7 1 8% - 87,5 12,5 100Typy / Types NZ Z WN - 7 1 8% - 87,5 12,5 100Typy / Types NZ Z R DepN - 2 6 - 8% - 25,0 75,0 - 100Typy / Types NZ Z R DepN - 1 7 - 8% - 12,5 87,5 - 100Typy / Types D N ODN - 7 1 8% - 87,5 12,5 100Typy / Types NZ Z WN 1 6 1 8% 12,5 75,0 12,5 100Typy / Types D N ODN 2 5 1 8% 25,0 62,5 12,5 100Typy / Types Dr ŚM M ON - 3 3 2 8% - 37,5 37,5 25,0 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


130 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 26. Wyniki badań osób urodzonych w 1994 roku, wiek w czasie badania 16 lat.Tabela IX. Ocena wieku osób płci męskiej. Badano 16 osób.Table IX. Age estimation of males. 16 individuals were examined.TwarzFaceChrząstki krtaniLarynx cartilageOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureTwarzFaceKlatka piersiowaChestDoły pachoweArmpitsŁonowePubicKończynyExtremitiesTypy / Types D N OD Razem / TotalN 1 13 2 16% 6,2 81,2 12,5 100Typy / Types NZ Z WN 2 2 12 16% 12,5 12,5 75,0 100Typy / Types NZ Z RN 6 7 3 16% 37,5 43,8 18,7 100Typy / Types NZ Z RN 11 2 3 16% 68,7 12,5 18,7 100Typy / Types NZ Z RN - 4 12 16% - 25,0 75,0 100Typy / Types NZ Z RN - 6 10 16% - 37,5 62,5 100Typy / Types NZ Z RN 3 6 7 16% 37,5 50,0 12,5 100Typy / Types D N ODN - 7 9 16% - 43,8 56,2 100Typy / Types Dr ŚM M ON 3 9 3 1 16% 18,7 56,3 18,7 6,3 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ131Tabela IXA. Ocena wieku osób płci żeńskiej. Badano 6 osób.Table IXA. Age estimation of females. 6 individuals were examined.TwarzFaceGruczoł sutkowyBreastOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsTaliaWaistMiednicaPelvisBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureDoły pachoweArmpitsŁonowePubicTypy / Types D N OD Razem / TotalN 1 5 - 6% 16,7 83,3 - 100Typy / Types NZ Z WN - 5 1 6% - 83,3 16,7 100Typy / Types NZ Z R DepN - 1 5 - 6% - 16,7 83,3 - 100Typy / Types NZ Z R DepN - - 6 - 6% - - 100 - 100Typy / Types D N ODN - 6 - 6% - 100 - 100Typy / Types NZ Z WN - 3 3 6% - 50,0 50,0 100Typy / Types D N ODN - 4 2 6% - 66,7 33,3 100Typy / Types Dr ŚM M ON 2 4 - - 6% 33,3 66,7 - - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


132 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 27. Wyniki badań osób urodzonych w 1993 roku, wiek w czasie badania 17 lat.Tabela X. Ocena wieku osób płci męskiej. Badano 4 osoby.Table X. Age estimation of males. 4 individuals were examined.TwarzFaceChrząstki krtaniLarynx cartilageOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureTwarzFaceKlatka piersiowaChestDoły pachoweArmpitsŁonowePubicKończynyExtremitiesTypy / Types D N OD Razem / TotalN - 3 1 4% - 75,0 25,0 100Typy / Types NZ Z WN 1 - 3 4% 25,0 - 75,0 100Typy / Types NZ Z RN 1 1 2 4% 25,0 25,0 50,0 100Typy / Types NZ Z RN 3 1 - 4% 75,0 25,0 - 100Typy / Types NZ Z RN - 2 2 4% - 50,0 50,0 100Typy / Types NZ Z RN - 2 2 4% - 50,0 50,0 100Typy / Types NZ Z RN 2 1 1 4% 50,0 25,0 25,0 100Typy / Types D N ODN - 2 2 4% - 50,0 50,0 100Typy / Types Dr ŚM M ON 1 2 - 1 4% 25,0 50,0 - 25,0 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ133Tabela XA. Ocena wieku osób płci żeńskiej. Badano 10 osób.Table XA. Age estimation of females. 10 individuals were examined.TwarzFaceGruczoł sutkowyBreastOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsTaliaWaistMiednicaPelvisBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureDoły pachoweArmpitsŁonowePubicTypy / Types D N OD Razem / TotalN - 8 2 10% - 80,0 20,0 100Typy / Types NZ Z WN - 6 4 10% - 60,0 40,0 100Typy / Types NZ Z R DepN - - 10 - 10% - - 100 - 100Typy / Types NZ Z R DepN - - 10 - 10% - - 100 - 100Typy / Types D N ODN - 6 4 10% - 60,0 40,0 100Typy / Types NZ Z WN - 3 7 10% - 30,0 70,0 100Typy / Types D N ODN - 8 2 10% - 80,0 20,0 100Typy / Types Dr ŚM M ON 3 6 1 - 10% 30,0 60,0 10,0 - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


134 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 28. Wyniki badań osób urodzonych w 1992 roku, wiek w czasie badania 18 lat.Tabela XI. Ocena wieku osób płci męskiej. Badano 2 osoby.Table XI. Age estimation of males. 2 individuals were examined.TwarzFaceChrząstki krtaniLarynx cartilageOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureTwarzFaceKlatka piersiowaChestDoły pachoweArmpitsŁonowePubicKończynyExtremitiesTypy / Types D N OD Razem / TotalN - 2 - 2% - 100 - 100Typy / Types NZ Z WN - - 2 2% - - 100 100Typy / Types NZ Z RN - - 2 2% - - 100 100Typy / Types NZ Z RN 2 - - 2% 100 - - 100Typy / Types NZ Z RN - - 2 2% - - 100 100Typy / Types NZ Z RN - - 2 2% - - 100 100Typy / Types NZ Z RN - - 2 2% - - 100 100Typy / Types D N ODN - - 2 2% - - 100 100Typy / Types Dr ŚM M ON 2 - - - 2% 100 - - - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ135Tabela XIA. Ocena wieku osób płci żeńskiej. Badano 15 osób.Table XIA. Age estimation of females. 15 individuals were examined.TwarzFaceGruczoł sutkowyBreastOwłosienieBody hairNarządy płcioweSexual organsTaliaWaistMiednicaPelvisBu<strong>do</strong>wa ciałaBody structureDoły pachoweArmpitsŁonowePubicTypy / Types D N OD Razem / TotalN - 12 3 15% - 80,0 20,0 100Typy / Types NZ Z WN - 6 9 15% - 40,0 60,0 100Typy / Types NZ Z R DepN - - 12 3 15% - - 80,0 20,0 100Typy / Types NZ Z R DepN - - 12 3 15% - - 80,0 20,0 100Typy / Types D N ODN - 2 13 15% - 13,3 86,7 100Typy / Types NZ Z WN - 1 14 15% - 6,7 93,3 100Typy / Types D N ODN - 10 5 15% - 66,7 33,3 100Typy / Types Dr ŚM M ON 2 8 5 - 15% 13,3 53,3 33,3 - 1002011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


136 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 29. Ocena zgodności wieku biologicznego i metrykalnego badanych osób.Tabela XII. Ocena zgodności wieku badanych osób płci męskiejTable XII. Estimation of age agreement in examined males.Ocena zgodności wieku biologicznego i metrykalnego badanych osób płci męskiej / Assessment of biological and calendar age agreement in examined malesRok / Year Ogólna liczbabadanychZgodnyIn agreementBiologiczny > metrykalnyBiological > calendarBiologiczny < metrykalnyBiological < calendarTotal No.of subjects N % N % N %1992 2 1 50,0 - - 1 50,01993 4 1 25,0 2 50,0 1 25,01994 16 6 37,5 6 37,5 4 25,01995 8 3 37,5 3 37,5 2 25,01996 18 9 50,0 1 5,6 8 44,41997 10 7 70,0 2 20,0 1 10,01998 19 12 63,1 5 26,3 2 10,51999 19 7 36,8 4 21,0 8 42,1Z tabeli wynika, że zgodna ocena międzywiekiem biologicznym i metrykalnym badanychosób płci męskiej <strong>do</strong>tyczyła 46 osób, w 23 przypadkachwiek biologiczny został oszacowany jakowyższy niż metrykalny, a w 36 jako niższy niż metrykalny.Tabela XIIA. Ocena zgodności wieku badanych osób płci żeńskiejTable XIIA. Estimation of age agreement in examined females.Ocena zgodności wieku biologicznego i metrykalnego badanych osób płci żeńskiej / Assessment of biological and calendar age agreement in examined femalesRok / Year Ogólna liczbabadanychZgodnyIn agreementBiologiczny > metrykalnyBiological > calendarBiologiczny < metrykalnyBiological < calendarTotal No.of subjects N % N % N %1992 15 4 26,7 2 13,3 9 60,01993 10 3 30,0 2 20,0 5 50,01994 6 1 16,7 2 33,3 3 50,01995 8 5 62,5 2 25,0 1 12,51996 8 - - 4 50,0 4 50,01997 17 9 52,9 3 17,6 5 29,41998 19 10 52,6 6 31,6 3 15,81999 26 11 43,3 9 34,6 6 23,0Z tabeli wynika, że zgodna ocena międzywiekiem biologicznym i metrykalnym badanychosób płci żeńskiej <strong>do</strong>tyczyła 43 osób, w 30 przypadkachwiek biologiczny został oszacowany jakowyższy niż metrykalny, a w 36 jako niższy niż metrykalny.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEMY OCENY WIEKU OSÓB MAŁOLETNICH W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ICH WYKORZYSTANIAW PORNOGRAFII DZIECIĘCEJ137WNIOSKIPrzeprowadzone badania na grupie 205 osób –nastolatków w wieku od 11 <strong>do</strong> 18 roku życia – wykazały,że zaproponowana przez nas skala, którąwykorzystywaliśmy przy badaniu wieku osób utrwalonychna fotografiach barwnych czy nośnikachinformatycznych jest skalą, która niestety nie pozwalana prawidłową ocenę wieku, który pokrywa sięz wiekiem metrykalnym badanej osoby.Z wykazanego zestawienia wynika, że w przypadkuosób płci męskiej zgodna ocena pomiędzywiekiem metrykalnym, a biologicznym <strong>do</strong>tyczyła 46osób [47,9%], a w przypadku osób płci żeńskiej<strong>do</strong>tyczyła 43 osób [39,4%].Wg oceny drugo- i trzeciorzę<strong>do</strong>wych cech płciowychw przypadku osób płci męskiej wykazano, iżwiek biologiczny jest wyższy niż metrykalny w 23przypadkach [23,9%], a u osób płci żeńskiej w 30przypadkach [27,5%].Zarówno w przypadku osób płci męskiej i żeńskiejw 36 przypadkach w oparciu o oceniane cechypłciowe zaniżono wiek biologiczny w stosunku<strong>do</strong> metrykalnego, co stanowi 33,0% dla dziewczątoraz 37,5% dla chłopców.Z ocenianych przez nas cech drugo- i trzeciorzę<strong>do</strong>wychw przypadku osób płci żeńskiej wszystkiecechy miały znaczenie dla oceny wieku badanych,natomiast w przypadku osób płci męskiejnajmniej istotnymi cechami (w badanych przypadkach)były: owłosienie klatki piersiowej oraz kończyn<strong>do</strong>lnych, u większości badanych osób niestwierdzono owłosienia w tych okolicach.Istotnym elementem, który miał wpływ na całośćbadania, w tym rozwój badanych cech płciowych,była bu<strong>do</strong>wa ciała. Osoby o drobnej bu<strong>do</strong>wieciała zaniżały wiek osób badanych, natomiast osobymasywne czy otyłe zawyżały.W badanej grupie osób <strong>do</strong>minowały osobyo drobnej bu<strong>do</strong>wie ciała i średnio masywnej (najczęściejodnotowywana bu<strong>do</strong>wa wśród osób badanych).Wśród osób płci męskiej drobną bu<strong>do</strong>węciała stwierdzono u 26 badanych, a średniomasywnąu 42, natomiast wśród osób płci żeńskiejdrobna bu<strong>do</strong>wa ciała charakteryzowała 31 badaneosoby, a średniomasywna 53 osoby.Osoby masywne czy wręcz otyłe stanowiły nielicznągrupę osób badanych i u nich zdecy<strong>do</strong>wanie<strong>do</strong>minowały znacznie wyżej rozwinięte cechy płcioweaniżeli u pozostałych badanych. W ocenianejgrupie nadto wystąpił jeden przypadek anoreksji,1 przypadek wady genetycznej – u osobnika 13-letniego cechy płciowe były typowe dla osoby <strong>do</strong>rosłej(chłopiec zmarł w czasie zbierania danych)oraz 2 pary bliźniąt.Porównując uzyskane nasze dane, z danymi zawartymiw podręczniku „Ginekologia”, rok wydania2008, należy stwierdzić, że uzyskano zbliżone wynikiocenianych grup wiekowych w zakresie pojawianiasię cech <strong>do</strong>jrzałości płciowej.Porównywalność wyników może wynikać z faktu,że pomiędzy rokiem wydania podręcznika, a przeprowadzonymibadaniami (badania z 2010 roku)istnieje niewielka różnica czasowa.Zdaniem autorów celowe byłoby rozszerzeniezakresu badań poprzez modyfikowanie zaproponowanejskali z odrzuceniem elementów najrzadziejstwierdzanych (owłosienie klatki piersiowej i kończynu osobników płci męskiej), czy też włączenienowych kryteriów – np. ocena karnacji. Uważamy,że poszerzenie badań w różnych, wybranych placówkachPoznania – dzielnicach miasta, a takżew podpoznańskich poradniach, a w przyszłości w poradniachna terenie Polski, co ma na celu zwiększeniegrupy badawczej – wykazałoby czy sformułowanewnioski w oparciu o <strong>do</strong>stępne dane będą siępokrywały, czy też będą odmienne, a tym samympozwala na określenie przydatności sugerowanejskali <strong>do</strong> oceny wieku osób małoletnich.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


138 Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaNr 2PIŚMIENNICTWO1. Słomko Z.: Ginekologia, Wydawnictwo LekarskiePZWL Warszawa 2008, 263-299.2. Bednarek J.: Problemy <strong>do</strong>tyczące oceny wiekuchronologicznego dzieci wykorzystywanych <strong>do</strong>produkcji materiałów pornograficznych. Arch. Med.Sąd. Kryminol. 2006, 56: 149-154.3. Szydłowski Ł., Lorkiewicz-Muszyńska D., ŁabęckaM., Waloszczyk P., Parafiniuk M.: Zagadnieniaopiniowania w sprawach <strong>do</strong>tyczących treścipornograficznych z udziałem osób małoletnich poniżej15. roku życia. Roczniki Pomorskiej AkademiiMedycznej w Szczecinie. 2007, 53, suppl. 2: 17--21).Adres <strong>do</strong> korespondencji:Marzena Łabęckaul. Święcickiego 660-781 Poznańtel.: +48 618546416e-mail: makoncia@poczta.onet.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 139-145PRACE ORYGINALNE / ORIGINAL PAPERSAleksandra Borowska-Solonynko, Paweł KrajewskiPrzyczyny zgonów dzieci w okresie okołoporo<strong>do</strong>wym, w warunkachpozaszpitalnych na podstawie materiału ZMS WUMCauses of perinatal deaths in children delivered out of hospital in material collectedby Chair and Department of Forensic Medicine, Medical University of WarsawZ Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Warszawskiego Uniwersytetu MedycznegoKierownik: dr hab. n. med. P. KrajewskiPrezentowane badanie <strong>do</strong>tyczyło przypadkówzgonów dzieci w okresie okołoporo<strong>do</strong>wym, urodzonychw warunkach pozaszpitalnych. Celem byłoustalenie ilości takich przypadków w Warszawiei okolicach, ze szczególnym uwzględnieniem tychnoszących znamiona dzieciobójstwa lub innegozbrodniczego pozbawienia życia dziecka w okresieokołoporo<strong>do</strong>wym; poznanie najczęstszych przyczynzgonów noworodków urodzonych poza szpitalem,a także określenie możliwości i ograniczeń sekcjizwłok wykonywanych u nowo narodzonych dzieci.Materiał stanowiły protokoły sekcji zwłok wyżej wymienionychdzieci, które zostały wykonane w latach2001-2008 w Katedrze i Zakładzie <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejWUM. W analizowanym przedziale czasowymstwierdzono obecność 27 przypadków spełniającychpowyższe kryteria. Przyczynę zgonu ustalonojednoznacznie w ponad połowie przypadków i najczęstsząz nich było wcześniactwo. Największymutrudnieniem w poznaniu przyczyny zgonu były zaawansowanezmiany pośmiertne zwłok, a takżew wielu przypadkach brak możliwości zbadaniałożyska.The study focused on cases of perinatal deathsof infants delivered out of hospital. The objective ofthe investigation was to determine the numberof such cases in the Warsaw region, focusing inparticular on suspected infanticides, evaluate themost frequent causes of death of children bornout of hospital and determine possibilities andlimitations of autopsies performed in neonates. Thematerial comprised autopsy reports pertaining to27 forensic perinatal postmortem examinationsperformed at the Chair and Department of ForensicMedicine, Warsaw Medical University, Poland, inthe years 2001-2008. Determination of cause ofdeath was possible in more than half of the cases.The most frequent cause of death was prematurity.A congenital malformation was seen in one neonateonly. The most common factor that hindereddetermination of cause of death was advancedputrefaction, as well as unavailability of theplacenta for examinations noted in more than 50%of the cases.Słowa kluczowe:dzieciobójstwo, sekcje zwłok noworodkówKey words:infanticide, perinatal autopsyWSTĘPUjawnienie zwłok noworodka urodzonego w warunkachpozaszpitalnych budzi uzasadnione podejrzenia,że jego zgon mógł być następstwem celowegodziałania prowadzącego <strong>do</strong> pozbawienia życia,czy też wynikiem nie udzielenia niezbędnejpomocy. Weryfikacja tego podejrzenia możliwa jestdzięki współpracy policji, prokuratury i zakładówmedycyny są<strong>do</strong>wej. Rola medyków są<strong>do</strong>wych, przypodejrzeniu dzieciobójstwa czy wręcz zabójstwanowo narodzonego dziecka, została ściśle określonai opisana w podręcznikach <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej [1].CEL PRACYCelem prezentowanego badania było ustaleniena podstawie materiału własnego: skali problemu,jakim są zgony dzieci w okresie okołoporo<strong>do</strong>wymurodzonych w warunkach pozaszpitalnych w War-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


140 Aleksandra Borowska-Solonynko, Paweł KrajewskiNr 2szawie i okolicach, ze szczególnym uwzględnieniemprzypadków mających cechy dzieciobójstwa lubinnego zbrodniczego pozbawienia życia dzieckaw okresie okołoporo<strong>do</strong>wym; poznanie najczęstszychprzyczyn zgonów w tej grupie, zwrócenie uwagi namożliwości i ograniczenia techniki sekcyjnej i badań<strong>do</strong>datkowych w odpowiedzi na kluczowe pytaniastawiane lekarzowi w tego typu przypadkach, w tymodnośnie przyczyny zgonu i wystąpienia cech wskazującychna podjęcie przez noworodka podstawowychczynności fizjologicznych.MATERIAŁ I METODYW latach 2001-2008 w Katedrze i Zakładzie<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Warszawskiego UniwersytetuMedycznego odbyło się 41 sekcji płodów i noworodków.Analizie poddano jedynie płody i noworodkiurodzone w warunkach pozaszpitalnych – łącznie27 przypadków. Na podstawie protokołów są<strong>do</strong>wo--lekarskich oględzin i sekcji zwłok oraz informacjiuzyskanych od prokuratorów, a także w miaręmożliwości na podstawie <strong>do</strong>stępnej <strong>do</strong>kumentacjilekarskiej, zgromadzono dane <strong>do</strong>tyczące: ciąży (patologieciąży, opieka prenatalna, wiek ciążowy,ciąża pojedyncza lub bliźniacza), okoliczności towarzyszącychporo<strong>do</strong>wi (miejsce odbywania porodu,obecność innych osób poza rodzącą w tym personelumedycznego, pomocy udzielonej dziecku poporodzie, stanu matki po porodzie), samego płodulub noworodka (płeć, masa, istnienie wad wrodzonych,obecność obrażeń mechanicznych, nieprawidłowościstwierdzane podczas sekcji zwłok i badaniahistopatologicznego pobranych wycinków narządówwewnętrznych, cechy przemawiające zaurodzeniem się żywego dziecka, czas przeżycia poporodzie, przyczyna zgonu, cechy gnicia lub maceracji),okoliczności ujawnienia zwłok, <strong>do</strong>stępnościpodczas sekcji zwłok łożyska, istnienia patologiiłożyskowych. Analizy <strong>do</strong>konano zarówno dla całejgrupy badanej jak i z podziałem na podgrupy: grupaI – ciąża <strong>do</strong>noszona, grupa II – poród przedwczesny.WYNIKIW latach 2001-2008 w ZMS WUM odbyło sięłącznie 27 sekcji płodów i noworodków, którychporód odbył się w warunkach pozaszpitalnych. Ryc.1 przedstawia liczbę tych sekcji w poszczególnychlatach.14 porodów odbyło się przedwcześnie, a 13o czasie. W trzech przypadkach dzieci pochodziłyz ciąży bliźniaczej, w 18 z pojedynczej, a w 6 nieudało się uzyskać informacji na ten temat. Jedyniew 1 przypadku u<strong>do</strong>kumentowano fakt objęcia ciężarnejopieką prenatalną, w 9 kolejnych ustalono,że takiej opieki na pewno nie było, a w pozostałychnie udało się uzyskać odnośnych danych. Na podstawie<strong>do</strong>stępnej <strong>do</strong>kumentacji medycznej, u 5 kobietstwierdzono istnienie obciążonego wywiadupołożniczego lub patologii ciążowych w postaci:poronień w wywiadzie, alkoholizmu ze spożywaniemalkoholu podczas ciąży i okresie okołoporo<strong>do</strong>wym,przedwczesnego odpływania płynu owodniowegotzw. PROM, aktualnej ciężkiej infekcji.W 6 przypadkach nieznane były okolicznościporodu a zwłoki zostały ujawnione: w muszli klozetowej(n=1), na śmietniku (n=2), w torbie podróżnejw kościele (n=1), w kanale burzowym(n=1), w torbie foliowej na terenie leśnym (n=1).U wszystkich tych dzieci sekcyjnie nie stwierdzonocech świadczących o podjęciu po porodzie podstawowychczynności fizjologicznych. W grupie, w którejustalono miejsce porodu w 85,7% był nim <strong>do</strong>mlub jego okolice (n=18). W 38% (n=8) rodzącejtowarzyszyły inne osoby w tym w dwóch przypadkachktoś z personelu medycznego (lekarz, sanitariusz);w 28,5% (n=6) rodząca była sama,a w pozostałych porodach (n=7) brak odnośnychdanych.W całej grupie badanej w 62,96% przypadków(n= 17) brak było cech świadczących o udzieleniuniezbędnej pomocy po porodzie, przy czym w tejpodgrupie, w 47% (n=8), sekcyjnie stwierdzonocechy świadczące o podjęciu przez dziecko pourodzeniu podstawowych czynności fizjologicznycha w kolejnych 11,76% (n=2) nie było możliwejednoznaczne rozstrzygnięcie, czy dziecko urodziłosię żywe. Ryc. 2.W 22% (n=6) bezpośrednio po urodzeniu zostałaudzielona pomoc oraz ze względu na stan dzieckawezwano pogotowie ratunkowego. W 14,8%(n=4) ocenę stanu noworodka i jego zaopatrzeniewykonane było wyłącznie przez pogotowie ratunkowe.W 1 przypadku bezpośrednio po porodzieu rodzącej wystąpił wstrząs krwotoczny a w kolejnym,podczas porodu bliźniaczego, matka zmarła2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PRZYCZYNY ZGONÓW DZIECI W OKRESIE OKOŁOPORODOWYM, W WARUNKACH POZASZPITALNYCHNA PODSTAWIE MATERIAŁU ZMS WUM141Ryc. 1.Fig. 1.Liczba sekcji zwłok dzieci zmarłych w okresie okołoporo<strong>do</strong>wym urodzonych w warunkachpozaszpitalnych.The number of perinatal autopsies in children born out of hospital.Udzielona pomoc po porodziePostnatal interventionPozostawiony bez pomocyNo postnatal interventionBrak danychData not availableRyc. 2.Fig. 2.Żywo urodzonyLivebornMartwo urodzonyStillbornNie ustalonoNot determinedLiczba przypadków, w których udzielono bądź nie udzielono pomocy dziecku po porodzie,w zależności od obecności lub braku cech podjęcia podstawowych funkcji fizjologicznychpo porodzie.The number of cases in medical interventions were or were not undertaken birth dependingon presence or absence of post-delivery vital functions activation.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


142 Aleksandra Borowska-Solonynko, Paweł KrajewskiNr 2przed przyjazdem pogotowia ratunkowego. Tab. Iprzedstawia charakterystykę dzieci w grupie badanej.Najczęstszą stwierdzaną przyczyną zgonu byłanie<strong>do</strong>jrzałość związana z przedwczesnym narodzeniem.Następną w częstości występowania przyczynązgonu były obrażenia głowy związane zezłą adaptacją główki podczas porodu. Jedynie w 3przypadkach, co stanowi 11,11%, działania matki<strong>do</strong>prowadziły <strong>do</strong> zgonu gwałtownego: w 1 przypadkuw mechanizmie uduszenia gwałtownego,w pozostałych 2 w mechanizmie obrażeń wielonarzą<strong>do</strong>wych.Zestawienie wszystkich przyczyn zgonówz podziałem na dzieci żywo urodzone, martwourodzone oraz takie, u których nie było możliweustalenie czy po urodzeniu podjęły podstawoweczynności fizjologiczne przedstawia ryc. 3.W 37% przypadków (n=10) nie ustalono przyczynyzgonu, przy czym w 5 z nich wynikało toz zaawansowanych zmian pośmiertnych w postacignicia lub maceracji. Wśród kolejnych 5 przypadkówstwierdzono: u 1 z dzieci obecność wady wrodzonejwątroby (brak jej podziału na płaty, brak pęcherzykażółciowego, obecność torbieli wywodzącejsię z wątroby wypełniającej niemal całą jamębrzuszną); w trzech następnych istniały odchyleniaod stanu prawidłowego w badaniu histopatologicznym,takie jak obecność wybroczyn krwawychw oponie twardej, wylewy krwawe w tkance nerwowo-glejowejrdzenia kręgowego, stłuszczeniedrobnokropelkowe wątroby. Dodatkowo czworoz dzieci, u których przyczyna zgonu nie zostawałajednoznacznie ustalona pochodziły z ciąży nie<strong>do</strong>noszonej,a ich masa ciała nie przekraczała 1100gramów, zatem najpraw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bniej zmarły w wynikunie<strong>do</strong>jrzałości.Jedynie w 11 przypadkach istniała możliwośćzbadania łożyska, w 2 z nich, masywne zmianyw postaci ropni, obfitych nacieków z komórek zapalnychi ognisk zawału, pozwoliły na ustalenie przyczynyzgonu.DYSKUSJALiczba zgonów dzieci w okresie okołoporo<strong>do</strong>wymurodzonych w warunkach pozaszpitalnych,w okolicznościach budzących podejrzenie dzieciobójstwabądź innego zbrodniczego pozbawienia życia,ustalona na podstawie badanego materiału –rzędu kilku przypadków rocznie – jest zgodna z danymipodawanymi zarówno w literaturze światowejjak i polskiej [2, 3, 4] a także ze statystykamipolicyjnymi odnoszącymi się <strong>do</strong> wszystkich przypadkówdzieciobójstw w całym kraju. Dane podawaneprzez policję wskazują na wyraźny spadekliczby dzieciobójstw w Polsce w ostatnim czasiez kilkudziesięciu rocznie na przełomie lat 90-tychi roku 2000 <strong>do</strong> kilkunastu rocznie w latach obecnych[5]. Warto zauważyć, iż w całym analizowanymprzedziale czasowym stwierdzono jedynie 3przypadki czynnego pozbawienia życia nowo narodzonegodziecka przez jego matkę, przy czym tylkow 1 przypadku nastąpiło to w mechanizmie uduszeniagwałtownego, a właśnie ten mechanizm wymienianyjest w piśmiennictwie jako najczęstszywśród przypadków dzieciobójstwa czynnego [2, 4].W 5 kolejnych przypadkach nie udzielono pomocypoporo<strong>do</strong>wej żywo urodzonym dzieciom, co stanowijedno ze znamion tzw. biernego dzieciobójstwa.Łącznie zatem w badanym materiale w ciągu 8 latw Warszawie i okolicach ujawniono 8 przypadkówmających cechy dzieciobójstwa lub innego zbrodniczegopozbawienia życia dziecka w okresie okołoporo<strong>do</strong>wym.W pozostałych przypadkach albo niestwierdzono cech podjęcia podstawowych czynnościfizjologicznych po porodzie, albo <strong>do</strong>szło <strong>do</strong>zgonu żywo urodzonego dziecka mimo zapewnieniapomocy <strong>do</strong>stępnej w warunkach, w jakich <strong>do</strong>szło <strong>do</strong>porodu. Porody odbywały się najczęściej w <strong>do</strong>mulub jego okolicach, co także jest zgodne z danymiz piśmiennictwa [4, 6]. Najczęstszą stwierdzanąprzyczyną zgonów była nie<strong>do</strong>jrzałość <strong>do</strong> życia pozałonowego.Także w grupie, w której nie udało sięjednoznacznie określić przyczyny zgonów 40%stanowiły dzieci urodzone przedwcześnie. W pracypoświęconej wszystkim zgonom dzieci <strong>do</strong> pierwszegoroku życia, obejmującej ponad dwa tysiące przypadków,wcześniactwo jako przyczyna zgonówznalazło się na drugim miejscu, na miejsce pierwszewysunęły się wady rozwojowe w tym głównieserca [7]. W prezentowanym badaniu własnymwadę rozwojową rozpoznano tylko w 1 przypadku.Rozbieżność w wynikach badań może mieć związekzarówno z ogromną dysproporcją w liczbie badanychprzypadków jak i z rodzajem badanej grupy.W ww. pracy Piotrowskiego i wsp. [7] analizowanowszystkie zgony dzieci <strong>do</strong> pierwszego rokużycia, zaś prezentowane badanie własne obejmo-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PRZYCZYNY ZGONÓW DZIECI W OKRESIE OKOŁOPORODOWYM, W WARUNKACH POZASZPITALNYCHNA PODSTAWIE MATERIAŁU ZMS WUM143Tabela I.Table I.Charakterystyka dzieci z grupy badanej z podziałem na podgrupy.Characteristic of newborn in subgroups.PłećGenderCiąża <strong>do</strong>noszona – Grupa I (n=13)Full-term pregnancy – Group I (n=13)Żeńska / Female 53,84% (n=7)Męska / Male 46,15% (n=6)Poród przedwczesny – Grupa II (n=14)Preterm delivery – Group II (n=14)Żeńska / Female 71,42% (n=10)Męska / Male 28,57% (n=4)Średnia masa urodzeniowa w gramachMean birth body weight (g)Żywo urodzoneLiveborn2563 113146,15% (n=6) 28,57% (n=4)Żywo urodzonyLivebornMartwo urodzonyStillbornNie ustalonoNot determinedNieznanaUnknownObrażeniawielonarzą<strong>do</strong>weMultiorgan traumaZakażeniewewnątrzmaciczneIntrauterine infectionNie<strong>do</strong>tlenieniewewnątrzmaciczneIntrauterine fetal anoxiaWcześniactwoPrematurityUduszeniegwałtowneViolent suffocationObrażenia z powoduzaburzeń adaptacji głowyInjuries resulting from fetalhead maladaptationWcześniactwoi nie<strong>do</strong>tlenieniePrematurity and anoxiaRyc. 3.Fig. 3.Przyczyny zgonów dzieci w okresie okołoporo<strong>do</strong>wym z podziałem na dzieci żywo urodzone,martwo urodzone oraz takie, u których nie udało się ustalić czy po urodzeniu podjęłypodstawowe czynności fizjologiczne.The causa of death in perinatal period in dependence were designed as livebirth, stillbirthor as unknown.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


144 Aleksandra Borowska-Solonynko, Paweł KrajewskiNr 2wało jedynie zgony płodów i noworodków urodzonychw warunkach pozaszpitalnych.Niestety częstym problemem jest brak możliwościustalenia przyczyny zgonu, co miało miejscew prezentowanym badaniu, w około 40% przypadków.W literaturze światowej poświęconej sekcjizwłok płodów i noworodków ocenia się, że ichwykonanie wnosi nowe, istotne informacje w 22 <strong>do</strong>76% [8]. Zwraca się także uwagę, że wynik tenmógłby być wyższy gdyby w każdym przypadkubadane było wnikliwie łożysko [9]. Niestety w analizowanymmateriale własnym w ponad połowieprzypadków łożyska nie <strong>do</strong>starczono. W praktycemedyczno-są<strong>do</strong>wej częstym, <strong>do</strong>datkowym ograniczeniemjest maceracja lub gnicie zwłok. W tymkontekście wykorzystanie <strong>do</strong> badań pośmiertnychtechnik obrazowych może stanowić nową jakośćpozwalającą na bliższe ustalenie przyczyny zgonu.W jednej z prac analizowano przydatność badań rezonansumagnetycznego (MRI) w przypadkach zgonównoworodków [10]. Wśród zalet tego badaniawymieniano <strong>do</strong>bre efekty nawet w trzecim stopniumaceracji. Wysoko oceniono możliwości diagnostycznewad ośrodkowego układu nerwowego, natomiastzwrócono uwagę na brak możliwości diagnozowaniaprzy zastosowaniu MRI wad wrodzonychserca.Kluczowym elementem sekcji zwłok noworodków,przy podejrzeniu dzieciobójstwa lub innegozbrodniczego pozbawienia życia dziecka w okresieokołoporo<strong>do</strong>wym, jest ustalenie czy dziecko urodziłosię żywe. Klasycznie ocena ta oparta jest o próbępłucną, poszerzoną o ocenę mikroskopową upowietrznieniapłuc oraz próbę żołądkowo-jelitową [1].Interpretacja wyników tych prób jest znacznie utrudnionaprzy współwystępowaniu gnicia oraz w przypadkach,w których po urodzeniu podjęto próbęresuscytacji. Poszukuje się zatem nowych, <strong>do</strong>skonalszychmetod, czego <strong>do</strong>wodem jest przykła<strong>do</strong>wopraca poświęcona przydatności badań immunohistochemicznychw kontekście dzieciobójstwa [11].Jednak ze względu na znikomą liczbę takich pracotwiera się szerokie pole <strong>do</strong> badań.WNIOSKI1. W Warszawie i okolicach corocznie ujawnianesą pojedyncze przypadki zgonów dzieci w okresieokołoporo<strong>do</strong>wym w warunkach pozaszpitalnych.2. W około 40% przypadków mimo przeprowadzonejsekcji zwłok nie było możliwe jednoznaczneustalenie przyczyny zgonu, co związane było głównieze stopniem zaawansowania zmian pośmiertnychoraz brakiem możliwości zbadania łożyskaz powodu jego nie<strong>do</strong>stępności.3. Najczęstszą stwierdzaną przyczyną zgonu jestnie<strong>do</strong>jrzałość płodu spowo<strong>do</strong>wana jego przedwczesnymurodzeniem.PIŚMIENNICTWO1. Grzywo-Dąbrowski W.: Podręcznik medycynysą<strong>do</strong>wej. Lekarski Instytut Naukowo-Wydawniczy1948: 769-832.2. Bloch-Bogusławska E., Wolska E., Para<strong>do</strong>wskaA.: Zgony dzieci w wieku noworodkowymze szczególnym uwzględnieniem dzieciobójstwaw materiale Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej w Bydgoszczyw latach 1992-2006. Arch. Med. Sąd.Kryminol. 2008, 58: 145-149.3. Kołowski J., Nowak K.: Dzieciobójstwow świetle wyników sekcji zwłok i danych akt są<strong>do</strong>wychz lat 1990-2000 (wybrane zagadnienia).Arch. Med. Sąd. Kryminol. 2005, 55: 125-129.4. Yamauchi M., Usami S., Kieda R., Echizen N.,Yoshioka N.: Medici-legal studiem on infanticide:statistics and a case of repeated neonaticide.Forensic Sci Int. 2000, 113: 205-208.5. www.policja.pl6. Kołowski J.: Ocena okoliczności i „wpływuporodu” w przypadkach dzieciobójstwa. Arch. Med.Sąd. Kryminol. 1994, 44: 414-418.7. Piotrowski K., Respondek-Liberska M.: Udziałwad rozwojowych w strukturze zgonów noworodkówi niemowląt na terenie Pomorza Środkowegow latach 1983-1997. Gin Prakt. 2003, 11: 6-10.8. Gordijn S., Erwich J., Khong T.: Valueof the Perinatal Autopsy: Critique. Pediatric andDevelopmental pathology. 2002, 5: 480-488.9. Khong T.: the placenta in stillbirth. CurrentDiagnostic Pathology. 2006, 12: 161-172.10. Alderliesten M., Peringa J., Hulst V.,Blaauwgeers H., Lith J.: Perinatal mortality: clinical2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PRZYCZYNY ZGONÓW DZIECI W OKRESIE OKOŁOPORODOWYM, W WARUNKACH POZASZPITALNYCHNA PODSTAWIE MATERIAŁU ZMS WUM145value of pomortem magnetic resonance imagingcompared with autopsy in routine obstetrick practice.Br J Obstet Gynaceol. 2003, 110: 378-382.11. Shimada I., Matsui K., Komnato Y., Hata Y.,Hisao T., Nishida N.: immunohistochemical studyof thyroid transcription factor-1 and surfactant--associated protein A for investigation of periferalairway structure in perinatal fatality. Legal Medicine.2008, 10: 96-100.Adres korespondencyjny:Katedra i Zakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejWarszawskiego Uniwersytetu Medycznegoul. Oczki 102-007 Warszawatel. + 48 22 628-89-752011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 146-152PRACE ORYGINALNE / ORIGINAL PAPERSRenata Jacewicz 1 , Paweł Krajewski 2 , Danuta Ulewicz 3 , Jarosław Piątek 4 ,Maciej Jędrzejczyk 5 , Katarzyna Bąbol-Pokora 1 , Adam Prośniak 1 , Magdalena Konarzewska 2 ,Andrzej Ossowski 4 , Mirosław Parafiniuk 4 , Jarosław Berent 1Y-STR Polska – baza danych <strong>do</strong> oceny wartości <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wejw genetyce są<strong>do</strong>wejY-STR Poland – a database for evaluation of evidence value in forensic genetics1Z Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznego w ŁodziKierownik: prof. dr hab. n. med. J. Berent2Z Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Warszawskiego Uniwersytetu MedycznegoKierownik: dr hab. n. med. P. Krajewski3Z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w ŁodziNaczelnik: mł. insp. R. Ziemecki4Z Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej PUM w SzczecinieKierownik: prof. dr hab. n. med. M. Parafiniuk5Z Zakładu Orzecznictwa Są<strong>do</strong>wo-Lekarskiego i Ubezpieczeniowego UM w Łodzip.o. Kierownika: prof. dr hab. n. med. S. SzramBaza danych „Y-STR Polska” to projekt wieloośrodkowy,którego celem jest stworzenie ogólno<strong>do</strong>stępnejbazy haplotypów chromosomu Y oznaczonychw populacji polskiej w zakresie szesnastuloci systemu AmpFlSTR ® Y-filer. Baza ta będzie regularnieaktualizowana i ma służyć ocenie wartości<strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wej w genetyce są<strong>do</strong>wej. Wyjściowa baza„Y-STR Polska” zawiera 1600 haplotypów Y-STRi obejmuje dane zebrane w regionie łódzkim (2 niezależneośrodki), warszawskim oraz szczecińskim.Praca zawiera jako załącznik plik z danymi typuexcel służący <strong>do</strong> obliczeń częstości występowaniaw populacji polskiej określonego haplotypu Y. Plikbędzie regularnie aktualizowany wraz z poszerzaniembazy danych i ogólnie <strong>do</strong>stępny na stronie internetowejwww.genetyka-sa<strong>do</strong>wa.pl.The „Y-STR Poland” is a multicenter project, theaim of which is the construction of a widely availabledatabase of Y chromosome haplotypes determinedin the Polish population in a range of sixteen loci inAmpFlSTR®Y-filer system. The database will beregularly updated and it will be used in assessment ofevidence value in forensic genetics. The starting base„Y-STR Poland” contains 1600 Y-STR haplotypesand encompasses data collected in Lodz (twoindependent centers), Warsaw and Szczecin regions.The present report contains as an attachment thedata in an Excel-type file, which serves as a tool infrequency determination of a given Y haplotype inthe Polish population. The file will be updated ona regular basis along with updating the database,and will be freely available from www.genetykasa<strong>do</strong>wa.pl.Słowa kluczowe:Y-STR Polska, baza haplotypów,genetyka populacyjna, obliczenia częstościKey words:Y-STR Poland, haplotype database,population genetics, frequency estimationWSTĘPNierekombinacyjne markery typu STR zlokalizowanena chromosomie Y i badane w oparciu o systemmultipleksowej detekcji są niezwykle przydatnew genetyce są<strong>do</strong>wej [1]. Selektywna amplifikacjatych markerów pozwala na identyfikację śladów bio-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2Y-STR POLSKA – BAZA DANYCH DO OCENY WARTOŚCI DOWODOWEJ W GENETYCE SĄDOWEJ147logicznych pochodzących z przestępstw na tle seksualnymoraz umożliwia wyodrębnienie śla<strong>do</strong>wychilości DNA mężczyzny w materiale pochodzącymod kobiety [2]. Analiza polimorfizmu Y-STR ujawniaprzynależność <strong>do</strong> określonej męskiej linii ro<strong>do</strong>wejwystępującej w populacji z daną częstością [3].Ocena wartości <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wej analizy genetyczno--są<strong>do</strong>wej w zakresie układów Y-STR odbywa sięz wykorzystaniem ogólno<strong>do</strong>stępnych baz danych,z których największą jest baza YHRD [4]. Baza tazawiera aktualnie dane pochodzące z 393 różnychpopulacji świata (91 601 haplotypów), w tym 21populacji Polski (4730 haplotypów). Dane te <strong>do</strong>tycząjednak wyłącznie 7 loci STR-Y. Natomiast rutynowostosowany zakres badawczy obejmujący16 loci Y-STR w bazie YHRD obejmuje zaledwie3 polskie populacje i zawiera 1266 haplotypów.CEL PRACY„Y-STR Polska” to projekt wieloośrodkowy, któregocelem jest stworzenie, a następnie regularneposzerzanie bazy haplotypów w zakresie 16 lociY-STR w oparciu o akces kolejnych ośrodków badawczych.Wyjściowa baza „Y-STR Polska” zawiera1600 haplotypów Y-STR i obejmuje dane zebranew regionie łódzkim (2 niezależne ośrodki), warszawskimoraz szczecińskim, które nie zostaływcześniej umieszczone w bazie YHRD. W oparciuo wyjściową bazę przeprowadzono analizę homogennościw obrębie badanych populacji Polski, ocenęparametrów przydatności <strong>do</strong> badań oraz obliczeniaczęstości alleli, które posłużą <strong>do</strong> oceny wartości<strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wej ekspertyz w zakresie genetyki są<strong>do</strong>wej.Łatwe przeszukiwanie zgromadzonej bazy ma umożliwićspecjalnie skonstruowany <strong>do</strong> tego celu plikz danymi typu excel stanowiący załącznik <strong>do</strong> niniejszejpracy, ogólnie <strong>do</strong>stępny na stronie internetowejwww.genetyka-sa<strong>do</strong>wa.pl.MATERIAŁ I METODYMateriał <strong>do</strong> badań stanowiła krew obwo<strong>do</strong>wabądź wymazy nabłonka pobrane ogółem od 1600niespokrewnionych mężczyzn pochodzących z trzechwojewództw: łódzkiego, mazowieckiego oraz zachodnio-pomorskiego.Wykorzystano dane populacyjnezebrane w czterech niezależnych ośrodkachbadawczych: Pracowni Genetyki Są<strong>do</strong>wej Katedryi Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegow Łodzi (Łódź, n=400), Laboratorium KryminalistycznymKomendy Wojewódzkiej Policjiw Łodzi (Łódź-2, n=200), Katedrze i Zakładzie <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego(Warszawa, n=760), oraz Pracowni HemogenetykiSą<strong>do</strong>wej Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejPomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie(Szczecin, n=240). DNA izolowano metodąkolumienkową bądź organiczną. Matrycowe DNAamplifikowano z wykorzystaniem zestawu PCRAmpFlSTR ® Y-filer zgodnie z zaleceniami producenta(Applied Biosystems).Detekcję produktów amplifikacji przeprowadzanow genetycznych analizatorach wobec standardówwielkości GeneScan TM LIZ (Applied Biosystems).Statystyczna analiza wyników obejmująca obliczeniaczęstości występowania poszczególnych alleliw populacji, analizę zmienności molekularnej(AMOVA), ocenę dystansu genetycznego pomiędzypopulacjami w oparciu o obliczenia współczynnikaRst została wykonana z zastosowaniem oprogramowaniaArlequin ver 3.01 [5]. Zróżnicowaniew obrębie układów (GD) i haplotypów (HD) obliczanoz zastosowaniem formuły Nei [6].WYNIKI I DYSKUSJAMapę Polski uwzględniającą regiony, które wzięły<strong>do</strong>tąd udział w projekcie „Y-STR Polska” obejmującymłączną liczbę 1600 haplotypów w zakresie16 loci STR chromosomu Y przedstawionona rycinie 1. Obserwowany w populacji Polski zakresalleli w obrębie 16 badanych układów systemuPCR AmpFlSTR ® Y-filer wraz z odpowiednim oznaczeniemGenBank [7], strukturą motywu powtórzeniowego[8] oraz nomenklaturą rekomen<strong>do</strong>wanąprzez Komisję DNA Międzynaro<strong>do</strong>wego TowarzystwaGenetyki Są<strong>do</strong>wej [9, 10] zawarto w tabeli I.Wysoka zmienność haplotypów wewnątrz czterechpolskich populacji (99,89%) w porównaniuz niską zmiennością pomiędzy nimi (0,11%) świadczyo homogenności tych populacji w zakresie locisystemu AmpFlSTR ® Y-filer (tabela II). Porównaniemiędzypopulacyjne wykazało na bardzo zbliżonyrozkład zmienności genowej w czterech analizowanychpopulacjach w obrębie poszczególnych układówY-STR, co zostało zobrazowane graficznie narycinie 2. Średnia wartość GD mieści się w prze-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


148 Renata Jacewicz, Paweł Krajewski, Danuta Ulewicz, Jarosław Piątek, Maciej Jędrzejczyk,Nr 2Katarzyna Bąbol-Pokora, Adam Prośniak, Magdalena Konarzewska, Andrzej Ossowski, Mirosław Parafiniuk,Jarosław Berentdziale od 32,13 <strong>do</strong> 83,85%. Najwyższą zmiennościąw badanych populacjach Polski, po<strong>do</strong>bniejak w innych populacjach świata, charakteryzujesię bialleliczny lokus DYS385 [11, 12, 13]. Następnymiw kolejności po DYS385 pod względemsiły dyskryminacji są układy DYS19 oraz DYS458.Natomiast najsłabiej dyskryminującymi w Polsceukładami Y-STR są kolejno: DY393, DY392 orazDY389I. Ujawniona zmienność haplotypowa jestzbliżona w obrębie 4 badanych populacji i wahasię w przedziale 99,94-99,97%.Tabela I.Table I.Zakres wielkości alleli w populacjiPolski oraz charakterystyka markerówsystemu AmpFlSTR ® Y-filer zgodniez wytycznymi Komisji DNAMiędzynaro<strong>do</strong>wego TowarzystwaGenetyki Są<strong>do</strong>wej [9, 10].The allele range in Polish populationand the characteristics of AmpFlSTR ®Y-filer system markers according to therecommendations of the DNACommission of the InternationalSociety of Forensic Genetics [9, 10].Ryc. 1.Fig. 1.Mapa Polski uwzględniająca regiony,które wzięły <strong>do</strong>tąd udział w projekcie„Y-STR Polska” zawierającym łącznąliczbę 1600 haplotypów w zakresie 16loci systemu AmpFlSTR ® Y-filer.A map of Poland showing the regionswhich have so far participated in the„Y-STR Poland” project containing thetotal number of 1600 haplotypes ina range of 16 loci of AmpFlSTR ® Y-filersystem.LocusOznaczenieGenBankAccessionMotyw powtórzeniowyRepeat motifZakres alleliAllele rangeDYS19 AC017019 TAGA 13-19DYS389I AC004617 (TCTG)(TCTA)(TCTG)(TCTA) 10-15DYS389II AC004617 TCTA 26-33DYS390 AC011289 (TCTA)(TCTG) 21-27DYS391 AC011302 TCTA 9-13DYS392 AC011745 TAT 7-15DYS393 AC006152 AGAT 10-16DYS437 AC002992 TCTA 10-17DYS438 AC002531 TTTTC 7-14DYS439 AC002992 AGAT 8-14DYS448 AC025227 AGAGAT 17-23DYS456 AC010106 AGAT 11-19DYS458 AC010902 GAAA 12-20.2DYS635 AC004772 TSTA compound 19-27GATAH4.1 AC011751 TAGA 17-23DYS385a/b AC022486 GAAA 8-20Tabela II. Rezultaty analizy molekularnej wariancji(AMOVA).Table II. The results of the analysis of themolecular variance (AMOVA).Wartości Rst zawarte w tabeli III potwierdzająbrak statystycznie istotnych różnic (P>0.05) międzypopulacjami z poszczególnych regionów Polski.Dlatego też zasadnym jest połączenie baz danychhaplotypów zebranych w obrębie analizowanychpopulacji z województw: łódzkiego (2 niezależneośrodki), mazowieckiego oraz zachodnio-pomorskiego(rycina 1) w zbiorczą bazę danych „Y-STRPolska”. Baza ta będzie służyć <strong>do</strong> szacowaniaczęstości występowania określonego haplotypuPorównywanepopulacjeCompared populationsŁódź vs. Łódź - 2 vs.Warszawa vs. SzczecinŹródło wariancjiVariation sourcePomiędzypopulacjamiAmong populationsW obrębie populacjiWithin populationWariancjaVariation0,11%99,89%2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2Y-STR POLSKA – BAZA DANYCH DO OCENY WARTOŚCI DOWODOWEJ W GENETYCE SĄDOWEJ149Y-STR, a tym samym oceny wartości <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wejanaliz z zakresu genetyki są<strong>do</strong>wej.Wśród analizowanych 1600 haplotypów bazy„Y-STR Polska” zaobserwowano 1355 różnychhaplotypów, co dało siłę dyskryminacji 84,69%.Średnia zmienność badanych markerów wynosi60,01%. Zmienność haplotypowa w analizownymzakresie 16 układów Y-STR ma wartość 99,95%,co znaczy, iż praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bieństwo, że dwóchniespokrewnionych mężczyzn będzie miało ten sam16 locusowy haplotyp wynosi 0,05%. Uzyskanewartości wskaźników dyskryminacji są zbliżone <strong>do</strong>analogicznych wartości w innych populacjach Europyi świata [14, 15, 16]. Trzy najczęstsze haplotypypojawiły się w bazie „Y-STR Polska” 19, 11oraz 10 razy z częstością odpowiednio 1,19%,0,69% oraz 0,62%. Tabela IV przedstawia charakterystykęuzyskanych rozkładów alleli i zestawienieich częstości oraz wartości zmienności w obrębieposzczególnych układów.Tabela III. Dystans genetyczny oparty nawartościach Rst dla każdej paryw obrębie 4 porównywanych populacji.Nie obserwowano różnic statystycznieznamiennych (P>0.05).Table III. Genetic distance based upon pairwiseRst values for each pair in the 4compared populations. Statisticallysignificant differences (P>0.05) werenot observed.Łódź 0.000Łódź Łódź-2 Warszawa SzczecinŁódź-2 0.003 0.000Warszawa 0.003 -0.002 0.000Szczecin 0.003 0.001 0.001 0.000Ryc. 2.Fig. 2.Porównanie wartości zmienności genowej (GD) dla poszczególnych markerów systemu PCRAmpFlSTR ® Y-filer w regionach, które <strong>do</strong>tąd wzięły udział w projekcie „Y-STR Polska”.The gene diversity (GD) values comparison within the markers of PCR AmpFlSTR®Y-filersystem in the regions which have so far participated in the „Y-STR Poland” project.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


150 Renata Jacewicz, Paweł Krajewski, Danuta Ulewicz, Jarosław Piątek, Maciej Jędrzejczyk,Nr 2Katarzyna Bąbol-Pokora, Adam Prośniak, Magdalena Konarzewska, Andrzej Ossowski, Mirosław Parafiniuk,Jarosław BerentTabela IV. Częstości alleli w zakresie 16 loci w bazie „Y-STR Polska” (n=1600).Table IV. The allele frequencies of the 16 loci in the “Y-STR Poland” database (n=1600).Allel DYS 19 389I 389II 390 391 392 393 437 438 439 448 456 458 635 Y-GATA-H4.1 Allelic class 385a/b12 8,14 0.001 14,14 0.0463 9,13 0.001 14,15 0.0694 9,14 0.003 14,16 0.0155 9,15 0.001 14,17 0.0026 10,10 0.004 14,18 0.0017 0.001 0.001 10,11 0.001 14,19 0.0018 0.001 0.001 0.001 10,13 0.007 15,15 0.0119 0.007 0.001 0.031 0.004 10,14 0.154 15,16 0.00910 0.001 0.582 0.006 0.001 0.001 0.276 0.364 10,15 0.012 15,17 0.00311 0.001 0.391 0.768 0.002 0.001 0.544 0.340 0.002 10,16 0.001 15,18 0.00212 0.119 0.019 0.041 0.070 0.001 0.134 0.189 0.003 0.001 11,11 0.012 15,19 0.00213 0.040 0.736 0.001 0.122 0.803 0.002 0.013 0.094 0.026 0.005 11,12 0.001 16,13 0.00114 0.196 0.141 0.053 0.113 0.687 0.001 0.009 0.114 0.044 11,13 0.054 16,17 0.00615 0.242 0.004 0.007 0.009 0.212 0.299 0.265 11,13.2 0.001 16,18 0.01216 0.303 0.001 0.089 0.378 0.326 11,14 0.339 16,19 0.00416.2 0.001 11,15 0.066 16,21 0.00117 0.214 0.006 0.001 0.148 0.262 0.001 11,16 0.013 16,22 0.00117.2 0.002 11,17 0.001 17,17 0.00218 0.004 0.011 0.027 0.074 0.001 11,19 0.001 17,18 0.00419 0.001 0.227 0.004 0.018 0.002 0.013 12,12 0.002 17,19 0.00219.2 0.001 12,13 0.004 18,18 0.00220 0.686 0.001 0.018 0.266 12,14 0.036 18,19 0.00120.2 0.001 12,15 0.018 18,21 0.00121 0.004 0.068 0.105 0.547 12,16 0.003 19,20 0.00122 0.076 0.004 0.102 0.154 12,17 0.00123 0.137 0.001 0.631 0.018 12,18 0.00124 0.267 0.116 13,13 0.00625 0.461 0.021 13,14 0.02626 0.001 0.051 0.004 13,15 0.01527 0.002 0.004 0.001 13,16 0.00628 0.092 13,17 0.00629 0.278 13,17.2 0.00130 0.391 13,18 0.00231 0.18132 0.04633 0.009Allel DYS 19 389I 389II 390 391 392 393 437 438 439 448 456 458 635 Y-GATA-H4.1 Allelic class 385a/bGD 0.757 0.417 0.718 0.701 0.504 0.403 0.287 0.449 0.635 0.710 0.515 0.720 0.742 0.636 0.623 0.8492011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2Y-STR POLSKA – BAZA DANYCH DO OCENY WARTOŚCI DOWODOWEJ W GENETYCE SĄDOWEJ151PODSUMOWANIEPorównanie międzypopulacyjne przeprowadzonew oparciu o analizę molekularnego dystansu(AMOVA) oraz obliczenia współczynnika Rst wykazałyhomogenność w obrębie badanych polskichpopulacji pochodzących z województw: łódzkiego,mazowieckiego oraz zachodnio-pomorskiego. Pozwoliłoto na łączne wykorzystanie baz danych zgromadzonychhaplotypów w zakresie 16 loci systemuAmpFlSTR ® Y-filer jako reprezentatywnych dlapopulacji Polski. Analiza polimorfizmu w grupie1600 niespokrewnionych mężczyzn wykazałaśrednią wartość zmienności genowej GD=60,01%oraz łączną wartość zmienności haplotypowejHD=99,95%, co dało niskie praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bieństwoprzypadkowego powtórzenia się haplotypu i wysokąsiłę dyskryminacji badanego zestawu markerów.Uzyskane dane stanowiły punkt wyjścia <strong>do</strong> opracowaniabazy danych „Y-STR Polska” służącej <strong>do</strong>oceny wartości <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wej ekspertyz z zakresugenetyki są<strong>do</strong>wej. Jako narzędzie <strong>do</strong> przeszukiwaniabazy zgromadzonych haplotypów Y-STR skonstruowanoplik z danymi typu excel, który stanowizałącznik <strong>do</strong> niniejszej pracy i jest ogólnie <strong>do</strong>stępnyna stronie internetowej www.genetyka-sa<strong>do</strong>wa.pl.Praca sfinansowana z grantu Uniwersytetu Medycznegow Łodzi Nr 502-11-736.PIŚMIENNICTWO1. Butler J. M., Schoske R., Vallone P. M., KlineM. C., Redd A. J., Hammer M. F.: A novel multiplexfor simultaneous amplification of 20 Y-chromosomeSTR markers. Forensic Sci. Int. 2002, 129: 10-24.2. Jacewicz R.: Badanie polimorfizmu DNA uosób po allogenicznym przeszczepie komórek macierzystychhematopoezy w aspekcie jego konsekwencjidla analiz z zakresu genetyki są<strong>do</strong>wej.Rozprawa habilitacyjna. Pracownia Genetyki Są<strong>do</strong>wejKatedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej UniwersytetuMedycznego w Łodzi. Biuro Promocji WydawnictwUniwersytetu Medycznego w Łodzi. Łódź2009.3. Roewer L., Kayser M., de Knijff P., AnslingerK., Betz A., Caglià A., Corach D., Füredi S., HenkeL., Hidding M., Kärgel H. J., Lessig R., Nagy M.,Pascali V. L., Parson W., Rolf B., Schmitt C., SziborR., Teifel-Greding J., Krawczak M.: A new methodfor evaluation of matches in non-recombininggenomes: application to Y-chromosomal shorttandem repeat (STR) haplotypes in Europeanmales. Forensic Sci. Int. 2000, 114: 31-43.4. http://www.yhrd.org/.YHRD.Org 3.0, Y-STRHaplotype Reference Database, release 35.5. Excoffier L., Laval G., Schneider S.: Arlequinver. 3.0: An integrated software package forpopulation genetics data analysis. EvolutionaryBioinformatics Online 1. 2005: 47-50.6. Nei M.: Estimation of average heterozygosityand genetic distance from a small number ofindividuals. Genetics. 1978, 89: 583-590.7. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/Genbank/8. http://www.cstl.nist.gov/strbase/9. Gusmão L., Butler J. M., Carrace<strong>do</strong> A., Gill P.,Kayser M., Mayr W. R., Morling N., Prinz M.,Roewer L., Tyler-Smith C., Schneider P. M.: DNACommission of International Society of ForensicGenetics (ISFG): an update of recommendations onthe use of Y-STRs in forensic analysis. Forensic Sci.Int. 2006, 157: 187-197.10. Mulero J. J., Bu<strong>do</strong>wle B., Butler J. M.,Gusmão L.: Nomenclature and allele repeatstructure update for the Y-STR locus GATA H4. J.Forensic Sci. 2006, 51: 694.11. Veselinovic I. S., Zgonjanin D. M., Maletin M. P.,Stojkovic O., Djurendic-Brenesel M., Vukovic R. M.,Tasic M. M.: Allele frequencies and population datafor 17 Y-chromosome STR loci in a Serbian populationsample from Vojvodina province. Forensic Sci. Int.2008, 176: 23-28.12. Sanchez C., Barrot C., Xifro A., Ortega M.,Gomez de Aranda I., Huguet E., Corbella J., Gené M.:Haplotype frequencies of 16 Y-chromosome STRloci in the Barcelona metropolitan area populationusing Y-FilerTM kit, Forensic Sci. Int. 2007, 172:211-217.13. Alves C., Gomes V., Joao Prata M., AmorimA., Gusmao L.: Population data for Y-chromosome2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


152 Renata Jacewicz, Paweł Krajewski, Danuta Ulewicz, Jarosław Piątek, Maciej Jędrzejczyk,Nr 2Katarzyna Bąbol-Pokora, Adam Prośniak, Magdalena Konarzewska, Andrzej Ossowski, Mirosław Parafiniuk,Jarosław Berenthaplotypes defined by 17 STRs (AmpFlSTR YFiler)in Portugal. Forensic Sci. Int. 2007, 171: 250--255.14. Pereira R. W., Monteiro E. H. G., HirschfeldG. C. R., Wang A. Y., Grattapaglia D.: Haplotypediversity of 17 Y-chromosome STRs in Brazilians.Forensic Sci. Int. 2007, 171: 226-236.15. Hara M., Ki<strong>do</strong> A., Takada A., Adachi N.,Saito K.: Genetic data for 16 Y-chromosomal STRloci in Japanese. Legal Med. 9. 2007: 161-170.16. Long K. Li., Kai L., Yuming M.: Y chromosomeSTR haplotypes of Tibetan Living Tibet Lassa.Forensic Sci. Int. 2007, 172: 79-83.Adres <strong>do</strong> korespondencji:Katedra i Zakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejUniwersytetu Medycznego w Łodziul. Sędziowska 18 a91-304 Łódźe-mail: renata.jacewicz@umed.lodz.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 153-160PRACE ORYGINALNE / ORIGINAL PAPERSJacek Drabik 1 , Agata Jagiełło 2 , Anna Niemcunowicz-Janica 3 , Witold Pepiński 3Walidacja i ocena przydatności zestawu pięciu markerów miniSTRw genetyce są<strong>do</strong>wejValidation and evaluation of a five miniSTRs kit in forensic genetics1Z Wydziału Biologii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego KGP w WarszawieNaczelnik: mgr M. Kwietniewska2Z Zakładu Bioinżynierii Instytutu Biotechnologii i Antybiotyków w WarszawieKierownik: dr G. Płucienniczak3Z Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznego w BiałymstokuKierownik: dr hab. med. A. Niemcunowicz-JanicaOpracowany i zoptymalizowany nowy zestawmultipleksowy miniSTR zawiera loci D3S3053,D6S474, D9S2157, D20S482 oraz marker płci –amelogeninę. Startery użyte <strong>do</strong> amplifikacji lociminiSTR hybrydyzują <strong>do</strong> matrycy DNA w bezpośrednimsąsiedztwie regionu repetetywnego i generująamplikony o niskich masach cząsteczkowych(71-135 pz). Analiza wielkości produktów odbywasię w oparciu o system automatycznej detekcjia allele definiowane są na podstawie wewnętrznegostandardu wielkości. Minimalna ilość DNA niezbędna<strong>do</strong> uzyskania pełnego profilu genetycznegowynosi 250 pg. U<strong>do</strong>wodniono specyficzność gatunkowąi stabilność somatyczną badanych loci,jak również użyteczność zaprojektowanego systemuloci miniSTR w badaniach zdegra<strong>do</strong>wanych śladówbiologicznych, takich jak: plamy krwi i spermy natkaninie, ślina z ustników nie<strong>do</strong>pałków papierosóworaz fragmentów włosów katagenowych. Loci, którewchodzą w skład zestawu nie należą <strong>do</strong> standarduużywanego w kryminalistyce opartego na systemieCODIS, dlatego mogą one stanowić rozszerzenie typowegopanelu badawczego, gdy konieczne jest zwiększeniesiły dyskryminacji użytego zestawu loci.The newly designed and optimized miniplexcontains the following markers: D3S3053, D6S474,D9S2157, D20S482 and sex-determining marker– amelogenin. The target amplicon lengths for thedeveloped multiplex are 71–135 bp. Amplificationproducts were detected in a fluorescence basedautomated genetic analyzer. A minimal DNA samplerequired to obtain full genetic profiles was 250 pg.The usefulness of these miniSTRs in genotyping ofseverely degraded forensic samples, such as stainsof blood and semen, saliva on cigarette butts andtelogen hair has been confirmed in validation studies.The designed pentaplex offers a new potentialscreening tool in cases of old crime scenes, massdisasters, mass graves, etc., where DNA degradation,body fragmentation or large numbers of victimsoccur. The use of additional non-CODIS markersmay increase typeability of severely degradedsamples and ensure a higher potential for geneticdiscrimination.WSTĘPW praktyce medyczno-są<strong>do</strong>wej przedmiotembadań jest nierzadko materiał, który poddawany byłwpływowi niekorzystnych czynników śro<strong>do</strong>wiskowychlub działaniu mikroorganizmów. Procesy teprowadzą <strong>do</strong> degradacji DNA utrudniając interpretacjęprofilu genetycznego wskutek powstawaniaartefaktów w postaci nierównomiernej amplifikacjialleli heterozygot, całkowitej utraty jednego z alleli(allelic drop-out), bądź całego locus (locus drop-out)[1, 2, 3, 4]. Podwyższona temperatura i wilgotność,promieniowanie UV czy ogień powodują fragmentacjęDNA <strong>do</strong> krótkich odcinków poprzez zachodzącew komórkach procesy biochemiczne luboksydacyjne [5, 6, 7]. Jedną z metod genotypowaniapróbek DNA o dużym stopniu fragmentacji jest2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


154 Jacek Drabik, Agata Jagiełło, Anna Niemcunowicz-Janica, Witold PepińskiNr 2zastosowanie starterów PCR przyłączających sięw bezpośrednim sąsiedztwie sekwencji powtarzalnej.Skrócenie regionów flankujących umożliwiauzyskiwanie produktów PCR o niskiej masie cząsteczkowej(50-150 pz) [1, 4]. Markery miniSTRwykorzystano po raz pierwszy na dużą skalę przyidentyfikacji ofiar ataku terrorystycznego na WorldTrade Center w 2001 roku [8].Opracowano multipleks miniSTR, w którego składweszły loci autosomalne: D3S3053, D6S474,D9S2157 i D20S482 oraz marker płci – amelogenina.Poszczególne markery autosomalne nie były<strong>do</strong>tychczas rutynowo używane w badaniach medyczno-są<strong>do</strong>wych,lecz zostały sklasyfikowane jakoużyteczne w identyfikacji osobniczej na podstawieróżnych danych populacyjnych [9, 10, 11, 12, 13,14, 15]. Celem pracy była ocena przydatności zaprojektowanegopentapleksu w genotypowaniu próbekzdegra<strong>do</strong>wanego DNA.MATERIAŁ I METODYCharakterystykę loci miniSTR wchodzącychw skład opracowanego pentapleksu przedstawionow tabeli I. Przeprowadzono optymalizację warunkówPCR oraz dwuetapową walidację procesugenotypowania zgodnie z wytycznymi SWGDAM(ang. Scientific Working Group on DNA AnalysisMethods), które obejmują zbiór definicji <strong>do</strong>tyczącychwdrażania procedur analizy DNA w laboratoriachkryminalistycznych [16]. Walidacja <strong>do</strong>starczaniezbędnych informacji na temat z<strong>do</strong>lności metodybadawczej <strong>do</strong> generowania wiarygodnych rezultatów,ograniczeń nałożonych na procedurę oraz parametrów,których zastosowanie umożliwi uzyskaniewłaściwych wyników analizy. Ponadto w trakcieprzeprowadzania walidacji definiowane są krytyczneetapy procesu w celu ich <strong>do</strong>kładnego kontrolowania[17, 18].Tabela I.Table I.Charakterystyka loci zawartych w pentapleksie miniSTR.Characteristics of loci included in the miniSTR pentaplex.LocusNumer <strong>do</strong>stępuw Banku GenówGene BankaccessionnumberJednostkapowtarzalnaRepeatunitAllelreferencyjnyReference alleleLokalizacjachromosomowaChromosomallocationZakres długościalleli (pz)Allele lengthrange (bp)Zakres alleliAllele rangeD3S3053 AC069259 TATC 9 3q26.31 84–108 7–13D6S474 AL357514 [AGAT] [GATA] 17 6q21-22 107–135 13–20D9S2157 AL162417 ATA 10 9q34.2 71–107 7–19D20S482 AL121781 AGAT 14 20p13 86–126 9–19AMG X M55418 – – Xp22.31-p22.1 80 XAMG Y M55419 – – Yp11.2 83 Y2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2WALIDACJA I OCENA PRZYDATNOŚCI ZESTAWU PIĘCIU MARKERÓW MINISTR W GENETYCE SĄDOWEJ155Specyficzność gatunkową określano na podstawiebadań próbek DNA pochodzących z zasuszonychpróbek krwi 17 wybranych gatunków zwierząt:<strong>do</strong>mowych (kot, pies), gospodarskich (koń,krowa, koza, owca, świnia, kura, indyk), dziko żyjących(dzik, jeleń, sarna, mysz, szczur, karp, lew)oraz naczelnych (szympans). Stabilność somatycznąanalizowano poprzez porównanie zgodnościgenotypu w materiale wyodrębnionym z różnychtkanek pochodzących <strong>do</strong> tej samej osoby. Materiałbadawczy stanowiły wycinki 10 różnych tkanek(mózg, przysadka mózgowa, serce, płuco, mięsieńpoprzecznie prążkowany, trzustka, śledziona, wątroba,nerka oraz jądro bądź jajnik) pobranych podczasbadania pośmiertnego trzech niespokrewnionychosób o czasie zgonu nie dłuższym niż 14godzin. Czułość analizy wyznaczano poprzez określenieprogowej wartości stężenia DNA niezbędnej<strong>do</strong> uzyskania pełnego profilu genetycznego. Dotego celu wykorzystano wzorce DNA izolowanez komercyjnych linii komórkowych: 9947A, 9948(Promega) i AmpFiSTR DNA Control 007 (AppliedBiosystems). Powtarzalność otrzymywanych wynikówoceniano na podstawie analizy genotypówuzyskiwanych po różnym czasie przechowywaniamateriału pochodzącego od tej samej osoby. Przydatnośćw identyfikacji genetycznej śladów biologicznychoceniano badając anonimowy materiałbiologiczny: 43 próbki wysuszonej krwi ludzkiejpochodzących z lat 1957–1998, dziewięć próbekkrwi ludzkiej w postaci plam zabezpieczonych natkaninie, sześć próbek nasienia męskiego w postaciplam zabezpieczonych na tkaninie, osiem próbekśliny pobranych z ustników nie<strong>do</strong>pałków papierosów,osiem włosów katagenowych oraz 14 próbekkrwi naniesionej na jałowe płótno i poddanychinkubacji w cieplarce w temperaturze 150°C przez30 min [19]. Próbki DNA izolowano metodą organiczną.Pomiar stężeń DNA ludzkiego w izolatachprzeprowadzono metodą qPCR przy zastosowaniuzestawu Quantifiler Human DNA Quantification Kitoraz aparatu 7500 RealTime PCR System (AppliedBiosystems). Amplifikację prowadzono w aparacieGeneAmp PCR System 9700 (Applied Biosystems).Wyboru starterów PCR dla loci D3S3053, D6S474,D9S2157 i D20S482 <strong>do</strong>konano spośród sekwencjizaproponowanych przez Hill i wsp. [12]. Sekwencjestarterów PCR dla locus amelogeniny zaczerpniętoz publikacji Haas-Rochholza i Weilera [20]. Starteryfrontowe (F) wyznakowano na końcach 5’ odpowiednimifluorochromami. Warunki odpowiednie <strong>do</strong>prowadzenia reakcji PCR z użyciem zestawu pięciupar starterów <strong>do</strong>bierano poprzez optymalizację dziewięciuróżnych zmiennych, mających wpływ nawydajność amplifikacji DNA. Każ<strong>do</strong>razowo modyfikowanojeden z parametrów, a następnie oceniano,w jaki sposób zmiana ta wpłynęła na jakośćuzyskiwanych wyników, w szczególności na wysokośćoraz morfologię pików. Rozdział produktówamplifikacji prowadzono w analizatorze genetycznymABI 3130 Genetic Analyzer (Applied Biosystems)wobec wewnętrznego standardu wielkości GS500LIZ (Applied Biosystems) stosując kapilary o długości36 cm i polimer POP-4 (Applied Biosystems)przy napięciu 15 kV i temperaturze 60 o C. Czaselektroforezy wynosił 25 minut. Dane rejestrowanoprzy pomocy oprogramowania Data Collection v3.0(Applied Biosystems). Aparat wykalibrowano zapomocą zestawu barwników matrycowych DS-33(6-FAM TM , VIC ® , NED TM , PET ® , LIZ ® ) dla wirtualnegofiltra G5. Analizę fragmentów prowadzonoprzy użyciu oprogramowania GeneMapper ® ID-X(Applied Biosystems). Do skonstruowania drabinalleli użyto fragmentów, dla których liczbę powtórzeńw obszarach zmiennych określono na drodzesekwencjonowania uwzględniając wszystkie ujawnionewarianty długości. Szczegóły metodyki sąprzedmiotem planowanego zastrzeżenia patentowego,dlatego nie mogą zostać ujawnione w bieżącejpublikacji. Genotypowanie tych samych izolatów,reprezentujących próbki zdegra<strong>do</strong>wane, przeprowadzonoz zastosowaniem zestawu AmpFiSTRSGM Plus ® (Applied Biosystems) z użyciem 2 ngmatrycy DNA, tj. ilości zalecanej przez producenta.Wyniki uzyskane za pomocą multipleksu badanegoi referencyjnego przeanalizowano pod kątem jakościzarejestrowanego sygnału oraz liczby oznaczonychmarkerów.WYNIKI I DYSKUSJANa podstawie przeprowadzonych <strong>do</strong>świadczeńokreślono optymalne warunki prowadzenia reakcjiamplifikacji badanego pentapleksu. Wartości parametrówprzedstawiono w tabeli II.W analizowanych próbkach krwi zwierzęcej nieuzyskano profili genetycznych, jedynie w profiluDNA próbki pobranej od szympansa pojawił się po-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


156 Jacek Drabik, Agata Jagiełło, Anna Niemcunowicz-Janica, Witold PepińskiNr 2Tabela II. Zoptymalizowane warunki PCR.Table II. Optimized PCR conditions.ParametrParameterstartery D3S3053D3S3053 primersstartery D6S474D6S474 primersstartery D9S2157D9S2157 primersstartery D20S482D20S482 primersstartery AMGAMG primersmatryca DNADNA templateMgCl2polimeraza TaqTaq polymeraseWartośćValue0,3 µM0,2 µM0,8 µM0,2 µM0,2 µM0,1–0,5 ng1,5 mM0,5 UdNTPs 200 µMdenaturacja wstępnainitial denaturationdenaturacjadenaturationhybrydyzacja starterówprimer hybridizationwydłużanieelongationwydłużanie końcowefinal elongationcykle termicznethermal cycles95°C, 11’94°C, 1’59°C, 1’72°C, 1’60°C, 45’28jedynczy, bardzo niski pik w zakresie długości allelilocus D20S482. Uzyskane wyniki <strong>do</strong>wodzą swoistościgatunkowej starterów PCR zaprojektowanychdla wszystkich badanych loci miniSTR. Badaniaprzeprowadzone na próbkach DNA pochodzącychz 10 różnych rodzajów tkanek pobranych zezwłok trzech osób wykazały zgodności genotypówwe wszystkich analizowanych przypadkach i tymsamym <strong>do</strong>wiodły stabilności somatycznej badanegozestawu loci. Powtarzalność otrzymywanych wynikówoceniano na podstawie analizy genotypówoznaczanych po różnym czasie przechowywaniamateriału pochodzącego od tej samej osoby. Wewszystkich badanych przypadkach stwierdzonozgodność uzyskanych profili genetycznych. Świadczyto o spójności wyników uzyskiwanych przy pomocyzaprojektowanego zestawu multipleksowegominiSTR. Określenie czułości analizy polegało naokreśleniu najmniejszej ilości DNA pozwalającejna uzyskanie pełnego profilu genetycznego projektowanegopentapleksu. Na jedną reakcję <strong>do</strong>dawanood 62,5 pg <strong>do</strong> 1 ng matrycy DNA. Próbę wykonanow dwóch powtórzeniach z użyciem trzechróżnych wzorców DNA. Uzyskane wyniki przedstawionow tabeli III. W zakresie ilości od 1 ng <strong>do</strong>0,5 ng matrycy DNA dla każdej próby uzyskano pełnyprofil genetyczny. Przy 250 pg DNA w większościprzypadków uzyskano pełne profile genetyczne,tylko w dwóch próbkach zanotowano wypadaniealleli locus D6S474. Dla ilości DNA niższych niż125 pg uzyskiwano profile częściowe. Zjawiskowypadania alleli obserwowano najczęściej w obrębieloci o najdłuższych amplikonach – D6S474i D3S3053 oraz rzadziej w D20S482. Dla żadnejz analizowanych próbek nie zanotowano utraty sygnałuwszystkich loci. Na rycinie 1 przedstawionoelektroforegram produktów amplifikacji 250 pgwzorca DNA uzyskany w trakcie <strong>do</strong>świadczalnegowyznaczania czułości reakcji. Ze względu na charakterbadań, którym dedykowany jest projektowanypentapleks miniSTR, szczególny nacisk położonona określenie jego czułości w kontekście analizymateriału zdegra<strong>do</strong>wanego. Izolację DNA przeprowadzonometodą organiczną, która ze względuna wysoką wydajność jest jedną z najczęściejstosowanych w laboratoriach genetycznych [19].Ilościowe oznaczenia DNA przeprowadzono metodąreal-time PCR z użyciem zestawu odczynnikówQuantifiler Human DNA Quantification Kit. Długośćamplikonu, na podstawie którego odczytywanejest stężenie próbki wynosi 62 pz, stąd uzyskanewyniki pomiaru powinny być miarodajne nawetw przypadku próbek zawierających materiał zdegra<strong>do</strong>wany[21]. Amplifikowano próbki DNA wyizolowanez różnych rodzajów śladów biologicznychnajczęściej spotykanych na miejscach przestępstw.Na 31 przebadanych próbek uzyskano 27 pełnychi trzy częściowe profile genetyczne. W każdym2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2WALIDACJA I OCENA PRZYDATNOŚCI ZESTAWU PIĘCIU MARKERÓW MINISTR W GENETYCE SĄDOWEJ157Tabela III. Oznaczalność profili genetycznych w zależności od ilości matrycy DNA.Table III. DNA typeability depending on template quantity.Wzorzec DNADNA control9947A 9948 DNA Control 007DNA (ng) D3 D6 D9 D20 D3 D6 D9 D20 D3 D6 D9 D200,0625 F N F P N N F F N N F FF F F P F N F F P N F F0,1250 F N F F F N F F F N F FF F F F P F F F F F F F0,2500 F F F F F P F F F N F FF F F F F F F F F F F F0,5000 F F F F F F F F F F F FF F F F F F F F F F F F0,7500 F F F F F F F F F F F FF F F F F F F F F F F F1,0000 F F F F F F F F F F F FF – pełny profil, P – częściowy profil, N – brak profiluF – full profile, P – partial profile, N – no profileF F F F F F F F F F F FRyc. 1.Fig. 1.Elektroforegram produktów amplifikacji 250 pg wzorca DNA.Electrophoregram of PCR amplified products from 250 pg of DNA template.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


158 Jacek Drabik, Agata Jagiełło, Anna Niemcunowicz-Janica, Witold PepińskiNr 2z trzech przypadków utratę sygnału obserwowanodla locus D6S474. W przypadku jednej próbki nieudało się określić genotypu żadnego z oznaczanychukładów. Oznaczalność loci zaprojektowanego zestawuminiSTR w badaniach śladów kryminalistycznych(plamy spermy i krwi na tkaninie, włosy, ślinana ustnikach nie<strong>do</strong>pałków papierosów) wyniosła87%. Dla dwóch próbek śliny z ustników nie<strong>do</strong>pałkówpapierosów oraz dla jednej próbki stanowiącejwłos katagenowy uzyskano częściowe profile genetycznez utratą sygnału pojedynczych loci. W jednymprzypadku śladu spermy na tkaninie nie zarejestrowanosygnału amplifikacyjnego. Zbliżony odsetekpozytywnych wyników genotypowania (84%)uzyskano w badaniach archiwalnych śladów krwizabezpieczonych na tkaninie, pochodzących z lat1957-1998. Wyniki te korelują z <strong>do</strong>niesieniemTsukady i wsp. [22], którzy w po<strong>do</strong>bnym <strong>do</strong>świadczeniuza pomocą czterech skróconych loci analizowalipróbki krwi przechowywane w temperaturzepokojowej przez okres 17-26 lat. Wykonane w ramachwalidacji zaprojektowanego multipleksu badaniaczułości potwierdziły również wyniki uzyskaneprzez Opel i wsp. [7] dla tripleksów miniSTR.Testując próbki zdegra<strong>do</strong>wanej krwi i materiałukostnego otrzymywali oni 90–94% pełnych profiligenetycznych. Dowiedli oni również, że amplifikacjatrzech loci miniSTR zachodzi wydajnie z ilości matrycywiększej niż 100 pg.Problem identyfikacji rozłożonych szczątków ludzkichukrytych w celu zatarcia śladów przestępstwaczy ofiar katastrof lub działań wojennych, pojawiasię często w praktyce są<strong>do</strong>wo-lekarskiej [23, 24, 25,26, 27, 28]. W niniejszej pracy modelem zdegra<strong>do</strong>wanychśladów biologicznych były próbki krwi inkubowaneprzez 30 minut w temperaturze 150 o C[19]. Zastosowana metoda degradacji różni się odsposobów opisywanych w piśmiennictwie, polegającychna fragmentowaniu DNA poprzez działanieDNAzy I [3, 7, 29, 30]. Genotypowanie 14 zdegra<strong>do</strong>wanychpróbek krwi komercyjnym zestawemAmpFiSTR SGM Plus pozwoliło na uzyskanie 13częściowych profili genetycznych, w których utratęsygnału stwierdzono w większości loci. W jednymprzypadku nie uzyskano produktów amplifikacji.W wyniku badania tych samych śladów zaprojektowanymmultipleksem miniSTR uzyskano 12 pełnychoraz dwa częściowe profile genetyczne. W jednejz próbek wygaszenie sygnałów zaobserwowanow loci D6S474 oraz D9S2157, zaś w innej nie zarejestrowanopików układu D20S482. DegradacjaDNA uniemożliwiła amplifikację długich fragmentówDNA. Potwierdzono tezę, że wykorzystanie lociminiSTR daje w takich przypadkach większe szansena uzyskanie profilu genetycznego. Zdecy<strong>do</strong>waniewyższą oznaczalność skróconych markerów uzyskanorównież podczas identyfikacji ofiar ataku na WTCw Nowym Jorku [24], gdzie materiałem badawczymbyły szczątki ludzkie w stanie daleko posuniętegorozkładu. Analiza wyników amplifikacji z użyciemzestawu AmpFiSTR Profiler Plus opublikowanaprzez Maciejewską i Pawłowskiego [31] wykazała,że w przypadku próbki wykazującej zdegra<strong>do</strong>wanieDNA <strong>do</strong> wielkości 600 pz występuje zanik amplifikacjilocus D7S820 oraz znaczne osłabienie sygnałówamplifikacyjnych dla fragmentów o największejmasie cząsteczkowej (D18S51, FGA, D13S317i D21S11). W przypadku zdegra<strong>do</strong>wania DNA <strong>do</strong>wielkości poniżej ok. 300pz autorzy ci uzyskali wyłącznieamplifikację genu amelogeniny, natomiastdla próbki DNA zdegra<strong>do</strong>wanej <strong>do</strong> wielkości poniżej100pz niemożliwe było oznaczenie żadnego z badanychloci.Analiza typowych próbek kryminalistycznychi zdegra<strong>do</strong>wanych śladów krwi zabezpieczonych natkaninie pozwoliła na sformułowanie wniosku, żewybrane markery miniSTR są przydatne w badaniachmedyczno-są<strong>do</strong>wych, a zaprojektowany zestawmoże stanowić użyteczne narzędzie w genotypowaniuzdegra<strong>do</strong>wanego DNA.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2WALIDACJA I OCENA PRZYDATNOŚCI ZESTAWU PIĘCIU MARKERÓW MINISTR W GENETYCE SĄDOWEJ159PIŚMIENNICTWO1. Butler J. M., Shen Y., McCord B. R.: Thedevelopment of reduced size STR amplicons as toolfor analysis of degraded DNA. J. Forensic Sci.2003, 48: 1054-1064.2. Miloš A., Selmanović A., Smajlović L., HuelR. L. M., Katzmarzyk C., Rizvić A., Parsons T.J.:Success rates of nuclear short tandem repeattyping from different skeletal elements. Croat. Med.J. 2007, 48: 486-493.3. Mulero J. J., Chien Wei Chang, Lagacé R. E.,Wang D. Y., Bas J. L., McMahon T. P., Hennessy L.K.: Development and validation of the AmpFiSTR ®MiniFilerTM PCR amplification kit: A miniSTRmultiplex for the analysis of degraded and/or PCRinhibited DNA. J. Forensic Sci. 2008, 53: 838-852.4. Wiegand P., Kleiber M.: Less is more – lengthreduction of STR amplicons using redesignedprimers. Int. J. Leg. Med. 2001, 114: 285-287.5. Bär W., Kratzer A., Machler M., Schmid W.:Postmortem stability of DNA. Forensic Sci. Int.1988, 39: 59–70.6. Butler J. M.: Short tandem repeat typingtechnologies used in human identity testing.Biotechniques. 2007, 43: Sii-Sv.7. Opel K. L., Chung D. T., Drábek J., Butler J.M., McCord B. R.: Developmental validation ofreduced-size STR miniplex primer sets. J. ForensicSci. 2007, 52: 1263-1271.8. Holland M. M., Cave C. A., Holland C. A., BilleT. W.: Development of a quality, hight throughputDNA analysis procedure for skeletal samples toassist with the identification of victims from theWorld Trade Center attacks. Croat. Med. J. 2003,44: 264-272.9. Chung U., Shin K.-J., Park M. J., Kim N. Y.,Yang W. I., Cho S.-H., Lee H. Y.: population data ofnine miniSTR loci in Koreans. Forensic Sci. Int.2007, 168: e51-e53.10. Coble M. D., Hill C. R., Vallone P. M., ButlerJ. M.: Characterization and performance of newMiniSTR loci for typing degraded samples. Int.Congr. Ser. 2006, 1288: 504-506.11. Hill C. R., Butler J. M., Coble M. D.: Allelefrequencies for 26 miniSTR loci with U.S. Caucasian,African American, and Hispanic populations. Danepopulacyjne <strong>do</strong>stępne w internecie pod adresem:http://www.cstl.nist.gov/biotech/strbase/NISTpop.htm.12. Hill C. R., Kline M. C., Coble M. D., ButlerJ. M.: Characterization of 26 miniSTR loci forimproved analysis of degraded DNA samples. J.Forensic Sci. 2008, 53: 73-80.13. Malaghini M., Schneider V., Leite F.: Geneticanalysis of 9 non-CODIS miniSTR loci in the Brazilianpopulation of Parana. Forensic Sci. Int.: GeneticsSuppl. Ser. 2009, 2: 359-360.14. Shujin L., Ning L., Xue B., Jianli G., ZhipingH., Bin C.: Construction and application of fourfluorescence labeled multiplex typing system for 3miniSTR loci. Forensic Sci. Int.: Genetics Suppl.Ser. 2009, 2: 31-32.15. Yong R. Y. Y., Gan L. S. H., Chua E. M., YapE. P. H: Polymorphism studies of six miniSTR locifor three ethnic populations in Singapore. Leg. Med.2009, 11: 195-197.16. Schneider P. M., Bendera K., Mayrb W. R.,Parson W., Hoste B., Decorte R., Cor<strong>do</strong>nnier J.,Vanek D., Morling N., Karjalainen M., Carlotti C.,Sabatier M., Hohoff C., Schmitter H., Pflug W.,Wenzel R., Patzelt D., Lessig R., Dobrowolski P.,O’Donnell G., Garafano L., Dobosz M., de Knijff P.,Mevag B., Pawlowski R., Gusmão L., Vide M. C.,Alonso A., Fernández O. G., Nicolás P. S., KihlgreenA., Walter Bär, Meier V., Teyssier A., Coquoz R.,Brandt C., Germann U., Gill P., Hallett J., GreenhalghM.: STR analysis of artificially degraded DNA– results of a collaborative European exercise.Forensic Sci. Int. 2004, 139: 123-134.17. Butler J. M.: Forensic DNA Typing: Biologyand technology behind STR markers. Laboratoryvalidation. Elsevier Academic Press. 2001.18. Butler J. M.: Validation: What is it, why<strong>do</strong>es it matter, and how should it be <strong>do</strong>ne? AppliedBiosystems, Forensic News 01, 2007.19. Dębska M., Drabik J.: Porównanie efektywnościróżnych metod izolacji genomowego DNAze śladów biologicznych. Problemy Kryminalistyki2009, 264: 11-25.20. Haas-Rochholz H., Weiler G.: Additionalprimer sets for an amelogenin gene PCR based DNA– sex test. Int. J. Leg. Med. 1997, 110: 312-315.21. Westring C. G., Kristinsson R., Gilbert D.M., Danielson P. B.: Validation of reduced-scalereactions for the Quantifiler Human DNA kit. J.Forensic Sci. 2007, 52: 1035-1043.22. Tsukada K., Takayanagi K., Asamura H., OtaM., Fukushima H.: Multiplex short tandem repeat2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


160 Jacek Drabik, Agata Jagiełło, Anna Niemcunowicz-Janica, Witold PepińskiNr 2typing in degraded samples using newly designedprimers for the TH01, TPOX, CSF1PO, and vWAloci. Leg. Med. 2002, 4: 239-245.23. Alonso A., Martín P., Albarrán C., García P.,Fernández de Simón L., Jesús Iturralde M.,Fernández-Rodríguez A., Atienza I., Capilla J.,García-Hirschfeld J., Martínez P., Vallejo G., GarcíaO., García E., Real P., Álvarez D., León A., SanchoM.: Challenges of DNA profiling in mass disasterinvestigations. Croat. Med. J. 2005, 46: 540-548.24. Biesecker L. G., Bailey-Wilson J. E., BallantyneJ., Baum H., Bieber F. R., Brenner C., Bu<strong>do</strong>wle B.,Butler J. M., Carmody G., Conneally P. M., DucemanB., Eisenberg A., Forman L., Kidd K. K., Leclair B.,Niezgoda S., Parsons T., Pugh E., Shaler R., SherryS. T., Sozer A., Walsh A.: DNA identifications afterthe 9/11 World Trade Center attack. Science 2005,310: 1122-1123.25. Brenner C. H., Weir B. S.: Issues and strategiesin the DNA identification of World Trade Centervictims. Theor. Popul. Biol. 2003, 63: 173-178.26. Ladika S.: South Asia tsunami. DNA helpsidentify missing in the tsunami zone. Science.2005, 307, 504.27. Parsons T. J., Huel R., Davoren J., KatzmarzykC., Miloš A., Selmanović A., Smajlović L., Coble M.D., Rizvić A.: Application of novel „mini-amplicon”STR multiplexes to high volume casework ondegraded skeletal remains. Forensic Sci. Int.:Genetics. 2007, 1: 175-179.28. Whitaker J. P., Clayton T. M., Urquhart A. J.,Millican E. S., Downes T. J., Kimpton C. P., Gill P.:Short tandem repeat typing of bodies from a massdisaster: high success rate and characteristicamplification patterns in highly degraded samples.Biotechniques. 1995, 18: 670-677.29. Asamura H., Fujimori S., Ota M., FukushimaH.: MiniSTR multiplex systems based on non-CODISloci for analysis of degraded DNA samples. ForensicSci. Int. 2007, 173: 7-15.30. Meissner C., Bruse P., Mueller E., OehmichenM.: A new sensitive short pentaplex (ShoP) PCR fortyping of degraded DNA. Forensic Sci. Int. 2007,166: 121-127.31. Maciejewska A., Pawłowski R.: Wpływ degradacjimatrycowego DNA na amplifikację locizestawu Profiler Plus. Arch. Med. Sąd. Kryminol.2001, 51: 217-226.Adres <strong>do</strong> korespondencji:dr hab. n. med. Witold PepińskiZakład <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej UMBul. Waszyngtona 1315-269 Białystoke-mail: pepinski@umwb.edu.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 161-169PRACE ORYGINALNE / ORIGINAL PAPERSMonica Abreu-Głowacka¹, Małgorzata Koralewska-Kordel¹, Eliza Michalak¹, Czesław Żaba¹,Zygmunt Przybylski²Zastosowanie Y-SNPs w genetyce są<strong>do</strong>wejApplication of Y-SNPs in forensic genetics¹ Z Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegoim. Karola Marcinkowskiego w Poznaniup.o. Kierownik: dr n. med. C. Żaba² Z Wyższej Szkoły Pedagogiki i Administracji w PoznaniuW prezentowanej pracy przedstawiono wynikiuzyskane metodą LightSNiP z zastosowaniem 2 SNPsznajdujących się na chromosomie Y przy badaniumieszanin materiału genetycznego w postaci krwimężczyzny i kobiety w różnych rozcieńczeniach.Wielkość markerów STR-PCR <strong>do</strong>stępnych na rynkuznajduje się między 100 a 500 pz co może ograniczyćanalizę takich mieszanin DNA, gdzie ilośćmęskiego DNA jest stosunkowo mała lub materiałgenetyczny <strong>do</strong> badań jest zdegra<strong>do</strong>wany. Dobórodpowiednich SNPs, w tym przypadku na chromosomieY, może <strong>do</strong>starczyć informacji ułatwiającej interpretacjęmieszanin DNA kobiety i mężczyzny.Analizę przeprowadzono przy pomocy LightCycler ®2.0, firmy Roche ® Diagnostics.The study presents the results obtained byLightSNiP method with the use of 2 SNPs locate<strong>do</strong>n Y chromosome. The purpose of this study wasexamination of the mixture of the genetic materialin the form of male and female blood in differentdilutions. The size of available STR-PCR markersis between 100 and 500 bp, which can limitthe possibility of DNA mixture analysis, wherethe amount of male DNA is relatively low or thegenetic material is markedly degraded. Selection ofappropriate SNPs placed on Y chromosome canprovide information that will facilitate interpretationof the female and male DNA mixture. The test wasperformed on a Light Cycler 2.0, Roche Diagnostic.Słowa kluczowe:Y-SNPs, mieszaniny DNA,PCR w czasie rzeczywistym,marker amelogeniny, temperatura topnieniaKey words:Y-SNPs, mixtures of DNA, real-time PCR,amelogenin marker,melting temperatureWSTĘPPrzyszłość badań genetycznych w medycynie są<strong>do</strong>wejjest ściśle związana z Polimorfizmem PojedynczegoLocus (SNP), który polega na zmianiepunktowej w sekwencji DNA. Zwany jest też mutacjąw wyniku tranzycji lub transwersji [1, 2].W genomie człowieka liczba SNPs jest ogromna,mająca istotne znaczenie w badaniach populacyjnychoraz w diagnostyce medycznej w kierunkubadania chorób genetycznych [3]. Najważniejszązaletą SNPs jest możliwość uzyskania produktureakcji PCR mniejszego niż 100 pz, co ma ogromneznaczenie przy analizie zdegra<strong>do</strong>wanego DNA. Badającjeden SNP uzyskujemy maksymalnie dwaallele [1, 3]. Siła dyskryminacji w stosunku <strong>do</strong>badań systemem STR jest niska. Do porównywalnejanalizy 13 loci STR jest potrzebna analiza 25<strong>do</strong> 45 loci SNP [1, 4].Reakcja PCR w czasie rzeczywistym charakteryzujesię tym, że amplifikacja oraz detekcja amplifikowanegoproduktu, przeprowadzone są równocześniew tej samej probówce co ogranicza ryzykozanieczyszczenia. Inną ważną zaletą tej metody jestmożliwość ilościowej analizy produktów amplifikacjiuzyskanych w każdym cyklu reakcji łańcuchowejpolimerazy poprzez detekcję fluorescencji. Emisja fluorescencjiuzyskana w reakcji jest proporcjonalna<strong>do</strong> ilości amplifikowanego DNA [1, 5, 6, 7, 8].2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


162 Monica Abreu-Głowacka, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak, Czesław Żaba, Zygmunt Przybylski Nr 2W reakcji PCR w czasie rzeczywistym stosujesię różne systemy detekcji sygnału fluorescencyjnego.Są to związki fluorescencyjne (fluorochromy),które znacznie podwyższają poziom emisji fluorescencji.Między nimi znajduje się SYBR Green I orazsondy specyficzne znakowane fluorochromami, <strong>do</strong>których zaliczyć należy sondy molekularne Beacons,TaqMan i typu Scorpions [1, 7, 8, 9, 10, 11].Analiza markerów SNPs w genetyce są<strong>do</strong>wej nachromosomie Y <strong>do</strong>starcza ważnej informacji genetycznej,w sytuacjach kiedy badamy DNA w staniedegradacji lub analizujemy mieszaninę DNA kobietyi mężczyzny, w której ilość DNA kobiety jest dużowiększa od ilości DNA mężczyzny.Interpretacja wyników uzyskanych przy badaniuY-SNPs jest bardzo łatwa, ponieważ uzyskujemytylko jeden allel [12].Obecnie wyboru SNPs na chromosomie Y można<strong>do</strong>konać poprzez wgląd na strony internetowe, którezawierają szeroką oraz <strong>do</strong>kładną bazę SNPs w zależnościod zastosowanej metody laboratoryjnej:www.ncbi.nlm.nih.gov/SNP/, www.snp.cshl.org,www.ensembl.org/.CEL PRACYAnaliza oceny przydatności metody LightSNiPoraz wybranych Y-SNPs w badaniu śladów biologicznychw postaci mieszanin krwi mężczyzny i kobietyw różnych rozcieńczeniach oraz porównanie z wynikamianaliz uzyskanych metodą STR-PCR.MATERIAŁ I METODYMateriał <strong>do</strong> badań stanowiła mieszanina DNAmężczyzny i kobiety w postaci plam krwi, w proporcjach1:5, 1:10, 1:20, 1:30 oraz 1:50.Metoda kolumienkowa pozwoliła na izolacjęDNA z plam krwawych. Zastosowano w tym celukit Sherlock AX, firmy A&A Biotechnology. UzyskanyDNA został oczyszczony oraz zagęszczony przypomocy kolumienek filtracyjnych Amicon Ultra 30kMontage ® PCR Centrifugal Filter Devices, firmyMillipore. Pomiar stężenia uzyskanego DNA wykonanoprzy pomocy spektrofotometru Nanodrop wersjaND-1000 V3.1.0, Firmy NanoDrop Technologies,Inc, USA.Badania przeprowadzono przy pomocy technikireal-time PCR, która pozwala na szybką interpretacjęwyników. Test LightSNiP zawiera primery, wybraneY-SNPs oraz sondy molekularne typu SimpleProbe ® .Działanie tych sond opiera się na reakcji FRET (ang.Fluorescent Resonant Energy Transfer) – procesutransferu energii fluorescencji z jednego fluorochromu<strong>do</strong> drugiego. Testy LightSNiP zamówiono w firmieTIB ® Molbiol, Niemcy.Tabela I.Table I.Przedstawia zastosowane Y-SNPs, gen na którym się znajdują, lokalizację chromosomalną,zmianę nukleoty<strong>do</strong>wą oraz wielkość analizowanego amplikonu.Information about the Y-SNPs, name of the gene, location at the chromosome, nucleotidepolymorphism and amplicon size.SNPGenGeneLokalizacjachromosomalnaChromosomallocationAllelAlleleDługość produktu PCRPCR product lengthReferencjeReferencesrs3900 CYorf15A Yq11.222 C/G 91 bp Skaletsky et al. (2003)rs11553055 ASMTL Yp11.32 G/A 101 bp K. Ried et al. (1998)2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2ZASTOSOWANIE Y-SNPS W GENETYCE SĄDOWEJ163Skład mieszaniny reakcyjnej:• 1 µl H2O <strong>do</strong> PCR• 0,5 µl Reagent Mix - rs3900 lub rs11553055• 1 µl FastStart DNA Master (firmy Roche ®Diagnostics)• 0,8 µl MgCl2 (25mM)• 7,7 µl DNAReakcję amplifikacji przeprowadzono przy użyciuaparatu LightCycler ® 2.0 firmy Roche ® Diagnosticsna ścieżce fluorescencyjnej 530 w następujących warunkach:• denaturacja – 95°C przez 10 min – 1cykl• amplifikacja – 95°C przez 10 s, 60°C przez10 s (Single), 72°C przez 15 s. – 45cykli• topnienie – 95°C przez 20 s, 40°c przez20°C, 85°C przez 0 s (0,2°C/s-continuos)– 1 cykl• chłodzenie – 40°C przez 30 s.Analizę temperatur oraz krzywych topnienia przeprowadzonoza pomocą programu wersji 4.05 firmyRoche ® Diagnostics.Próby poddano reakcji PCR systemem PowerPlex ®ESX 17, firmy Promega. Elektroforezę kapilarną przeprowadzonow analizatorze genetycznym ABI PRISM310, firmy Applied Biosystems. Wyniki zostały poddaneanalizie przy pomocy programu GeneMapper ®ID wersja 3.2, firmy Applied Biosystems.WYNIKIMetoda LightSNiP pozwala na badania PolimorfizmuPojedynczego Locus co skłoniło autorów <strong>do</strong>sprawdzenia jej przydatności w badaniach genetyczno-są<strong>do</strong>wych.Uzyskano produkt amplifikacji dla przygotowanychmieszanin DNA mężczyzny i kobiety we wszystkichbadanych proporcjach 1:5, 1:10, 1:20,1:30 i 1:50 metodą LightSNiP oraz Y-SNPrs11553055.Uzyskano produkt amplifikacji dla przygotowanychmieszanin DNA mężczyzny i kobietyw badanych proporcjach 1:5, 1:10, 1:20 i 1:30metodą LightSNiP oraz Y-SNP rs3900.Temperatura topnienia przy analizie metodąLightSNiP oraz Y-SNP rs11553055 przy badaniuprzygotowanych mieszanin DNA mężczyzny i kobietywyniosła ~ 59,00˚C.Temperatura topnienia przy analizie metodąLightSNiP oraz Y-SNP rs3900 przy badaniu przygotowanychmieszanin DNA mężczyzny i kobietywyniosła ~ 58,00˚C.Uzyskane temperatury topnienia są zgodne z oczekiwanymiprzy zastosowaniu badanych Y-SNPs(protokół metody LightSNiP, firmy TIB ® -Molbiol,Niemcy).Zestawem PowerPlex®ESX17 zbadano mieszaninyDNA mężczyzny i kobiety tylko w proporcjach1:30 i 1:50.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


164 Monica Abreu-Głowacka, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak, Czesław Żaba, Zygmunt Przybylski Nr 2Mieszanina DNA mężczyznyi kobiety w stosunku 1:5Mixture of male and femaleDNA at the ratio 1:5Mieszanina DNA mężczyznyi kobiety w stosunku 1:10Mixture of male and femaleDNA at the ratio 1:10Mieszanina DNA mężczyznyi kobiety w stosunku 1:20Mixture of male and femaleDNA at the ratio 1:20Mieszanina DNA mężczyznyi kobiety w stosunku 1:30Mixture of male and femaleDNA at the ratio 1:30Mieszanina DNA mężczyznyi kobiety w stosunku 1:50Mixture of male and femaleDNA at the ratio 1:50Ryc. 1.Fig. 1.Przedstawia temperatury topnienia uzyskane z zastosowaniem metody LightSNiP-rs11553055przy badaniu mieszaniny DNA mężczyzny i kobiety w różnych rozcieńczeniach.The melting curves obtained with LightSNiP-rs 11553055 shown for comparison of variousdilutions of male and female DNA.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2ZASTOSOWANIE Y-SNPS W GENETYCE SĄDOWEJ165Mieszanina DNA mężczyznyi kobiety w stosunku 1:5Mixture of male and femaleDNA at the ratio 1:5Mieszanina DNA mężczyznyi kobiety w stosunku 1:10Mixture of male and femaleDNA at the ratio 1:10Mieszanina DNA mężczyznyi kobiety w stosunku 1:20Mixture of male and femaleDNA at the ratio 1:20Mieszanina DNA mężczyznyi kobiety w stosunku 1:30Mixture of male and femaleDNA at the ratio 1:30Ryc. 2.Fig. 2.Przedstawia temperatury topnienia uzyskane z zastosowaniem metody LightSNiP-rs3900przy badaniu mieszaniny DNA mężczyzny i kobiety w różnych rozcieńczeniach.The melting curves obtained with LightSNiP-rs 3900 shown for comparison of variousdilutions of female and male DNA.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


166 Monica Abreu-Głowacka, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak, Czesław Żaba, Zygmunt Przybylski Nr 2Ryc. 3.Fig. 3.Przedstawia elektroforegram uzyskany przy badaniu mieszaniny DNA mężczyzny i kobietyw stosunku 1:30 przy zastosowaniu zestawu STR-PCR PowerPlex ® ESX17.Electroforegram obtained during the test of male and female DNA mixture in the ratioof 1:30, using STR-PCR PowerPlex ® ESX17 set.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2ZASTOSOWANIE Y-SNPS W GENETYCE SĄDOWEJ167Ryc. 4.Fig. 4.Przedstawia elektroforegram uzyskany przy badaniu mieszaniny DNA mężczyzny i kobietyw stosunku 1:50 przy zastosowaniu zestawu STR-PCR PowerPlex ® ESX17.Electroforegram obtained during the test of male and female DNA mixture in the ratioof 1:30, using STR-PCR PowerPlex ® ESX17 set.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


168 Monica Abreu-Głowacka, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak, Czesław Żaba, Zygmunt Przybylski Nr 2OMÓWIENIEUzyskane wyniki nie wykazują obecności artefaktów(stutters), co ma duże znaczenie w analiziemieszanin DNA. Badania przeprowadzone są w pełnizautomatyzowaną metodą, co skraca czas badaniaoraz pracy laboratoryjnej.W wyniku przeprowadzonych badań metodąSTR-PCR przy zastosowaniu systemu Power Plex ®ESX17 uzyskano mieszaninę DNA mężczyzny i kobietyw przygotowanych proporcjach 1:30 i 1:50.Taki obraz często uzyskujemy w sprawach <strong>do</strong>tyczącychprzemocy seksualnej opracowywanych w pracowniHemogenetycznej w ZMS w Poznaniu, w którychtrudno jest jednoznacznie stwierdzić obecnośćallelu Y w markerze amelogeniny. Powstaje wtedyproblem identyfikacyjny, przede wszystkim w sytuacji,kiedy <strong>do</strong> analizy nie mamy materiału porównawczegopodejrzanego w sprawie.W przypadku zilustrowanym wynikami na ryc.3 uzyskano mieszaninę DNA dwóch osób – mężczyznyi kobiety, lecz nie stwierdzono obecnościallelu Y w markerze amelogeniny. Potwierdzenieobecności DNA mężczyzny w tej mieszaninie innąmetodą może okazać się istotne.Metodą LightSNiP oraz wybranymi <strong>do</strong> niej Y-SNPswykryto obecność DNA mężczyzny w przygotowanychmieszaninach DNA mężczyzny i kobiety w proporcjach1:5, 1:10, 1:20, 1:30 i 1:50, co ułatwiłointerpretację wyników uzyskanych przy badaniuprzygotowanych mieszanin DNA mężczyzny i kobietyw stosunku 1:30 i 1:50 systemem STR-PCR.Niemniej jednak zastosowanie markerów na chromosomieY metodą STR-PCR może znacznie zwiększyćpoziom oznaczalności niezdegra<strong>do</strong>wanegomateriału genetycznego mężczyzny w mieszaninieDNA w porównaniu z metodą LightSNiP. Badaniaprzeprowadzone w tym kierunku wskazują na możliwośćuzyskania pełnego profilu genetycznegomężczyzny w mieszaninach DNA mężczyzny i kobietyw proporcjach 1:1000 i 1:2000 [13].WNIOSKIUzyskane wyniki z zastosowaniem metodyLightSNiP oraz Y-SNPs rs11553055 i rs3900wskazują na obecność allelu Y w badanych mieszaninachDNA mężczyzny i kobiety.Wielkość (pz) zastosowanych Y-SNPs gra ważnąrolę w analizie mieszanin DNA kobiety i mężczyzny.Wybór amplikonu o wielkości poniżej 100 pz możemieć potencjalne znaczenie w trudnej <strong>do</strong> interpretacjimieszaninie DNA uzyskanej w badaniach systememSTR-PCR, gdzie ilość materiału genetycznegokobiety jest 50 razy większa od męskiego.PIŚMIENNICTWO1. Carrace<strong>do</strong> A.: Forensic DNA Typing Protocols.Methods in Molecular Biology. Human Press.Totowa, New Jersey, USA. 2005, 297: 1064-3745.2. Bąbol-Pokora K., Prośniak A., Jacewicz R.,Berent J.: Baza 500 alleli SNP w populacji centralnejPolski. Arch. Med. Sąd. Kryminol. 2008,LVIII: 27-31.3. Butler J. M.: Forensic DNA Typing. Biology &Technology behind STR Markers, Academic Press.Lon<strong>do</strong>n, UK. 2001.4. Chakraborty R., Stivers D., Su B., Zhong Y.,Bu<strong>do</strong>wle B.: The utility of short tandem repeatloci beyond human identification. Implicationsfor development of new DNA typing systems.Electrophoresis. 1999, 20: 1682-1696.5. Studzińska A., Tyburski J., Daca P., Tretyn A.:PCR w czasie rzeczywistym: Istota metody i strategiemonitorowania przebiegu reakcji. Biotechnologia.2008, 1(80): 71-85.6. Mackay I. M., Arden K. E., Nitsche A.: Real--time PCR in virology. Nucl. Acids Res. 2002, 30:1292-1305.7. Ginzinger D. G.: Gene quantification usingreal-time quantitative PCR: An emerging technologyhits the mainstream. Exp. Hematol. 2002, 30:503-512.8. Bubner B., Baldwim I. T.: Use of real-timePCR for determining copy number and zygosity intransgenic plants. Plant Cell Rep. 2004, 23: 263-271.9. Mackay I. M.: Real-time PCR in the microbiologylaboratory. Clin. Mikrobiol. Infect. 2004, 10: 90-212.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2ZASTOSOWANIE Y-SNPS W GENETYCE SĄDOWEJ16910. Wong M. L., Medrano J. F.: Real-time PCRfor mRNA quantitation. BioTechniques., 2005, 39:75-85.11. Mikula M., Dzwonek A., Jagusztyn-Krynicka K.,Ostrowski J.: Quantitative detection for low levelsof Helicobacter pylori infection in experimentallyinfected mice by real-time PCR. Mikrobiol. Methods.2003, 55: 351-359.12. Butler J. M.: Recent Developments inY-Short Tandem Repeat and Y-Single NucleotidePolymorphism Analysis. Forensic Science Review.2003, Volume Fifteen Number Two, July.13. Mulero J. J., Chang C. W., Calandro L. M.,Green R. L., Li Y., Johnson C. L., Hennessy L. K.:Development and Validation of the AmpFiSTR ®Yfiler PCR Amplification Kit: A ale Specific, SingleAmplification 17 Y-STR Multiplex System. JournalForensic Science. 2006, 51(1): 64-75.Adres <strong>do</strong> korespondencji:Monica Abreu-Głowackaul. Święcickiego 660-781 Poznańtel.: +48 618546416e-mail: makoncia@poczta.onet.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 170-175PRACE KAZUISTYCZNE / CASE REPORTSMarzena Łabęcka 1 , Czesław Żaba 1,2 , Dorota Lorkiewicz-Muszyńska 1 , Paweł Świderski 1 ,Aleksander Mularski 1 , Janusz Kołowski 1Obrażenia śmiertelne narządów szyi spowo<strong>do</strong>wane zapiętymipasami bezpieczeństwaFatal injuries of organs situated in the neck caused by fastened seat belts1Z Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegoim. Karola Marcinkowskiego w Poznaniup. o. Kierownik: dr n. med. C. Żaba2Z Pracowni Wypadków Drogowych w Poznaniu Instytutu Ekspertyz Są<strong>do</strong>wychw KrakowieDyrektor Instytutu: dr hab. M. KałaAutorzy przedstawiają rodzaj i zakres obrażeń,jakie powstają w wyniku oddziaływania zapiętychpasów bezpieczeństwa podczas zderzeń czołowych.Na przykładzie konkretnego wypadku samocho<strong>do</strong>wegoautorzy opisują rzadkie obrażenia wewnętrzneszyi, będące skutkiem nieprawidłowego <strong>do</strong>pasowaniapasa bezpieczeństwa <strong>do</strong> wzrostu ofiary. Kierowcasamochodu, który przodem uderzył w przeszkodę,zginął na miejscu, natomiast pasażerkaw stanie ciężkim z miejsca zdarzenia została przewieziona<strong>do</strong> szpitala, w którym zmarła po kilkunastugodzinach. Bezpośrednią przyczyną zgonupasażerki były obrażenia narządów szyi w postacirozerwania krtani, nagłośni i chrząstki tarczowatejoraz złamania kości gnykowej w wyniku działaniapasa bezpieczeństwa.The authors present the type and extent ofinjuries inflicted as a result of the victims wearingfastened seat belts during frontal impacts of thevehicles. As an example of a particular trafficaccident, the authors describe a rare case of neckinjuries resulting from improper fitting of the safetybelt to the victim’s height. The driver of the car thathad frontally hit the obstacle was killed on the spot,while the female passenger, was taken to hospitalin a severe condition, where she died several hourslater. The direct cause of death of the passengerwere injuries of the organs situated in the neck,such as rupture larynx, epiglottis and the thyroidcartilage, as well as the hyoid bone fracture resultingfrom an impact with a fastened safety belt.Słowa kluczowe:obrażenia szyi, pasy bezpieczeństwa,wypadki drogoweKey words:neck injuries, seat belts, traffic accidentsWSTĘPNa bezpieczeństwo użytkowników pojazdów wpływajądwie skła<strong>do</strong>we określane jako bezpieczeństwoczynne (np. moc silnika) oraz bezpieczeństwo bierne(np. system zapobiegający blokowaniu kół ABS,poduszki powietrzne, zagłówki, pasy bezpieczeństwai pirotechniczne napinacze pasów). Pasy bezpieczeństwabyły stosowane już w XIX wieku w powozachkonnych, natomiast <strong>do</strong> samochodów trafiływ latach dwudziestych XX wieku. W firmie Nashand Cornell Aeronautical Laboratory w USA rozpoczętoprace nad ich zastosowaniem w samochodach.Firma Ford w 1955 roku jako pierwsza wprowadziłapasy bezpieczeństwa <strong>do</strong> seryjnej produkcji,które jednak nie przyjęły się. Po raz pierwszy trzypunktowebiodrowo-ramienne pasy bezpieczeństwaseryjnie zastosowano w roku 1959, w modelu markiVolvo. Początkowo ta nowinka techniczna zostałaprzyjęta bardzo sceptycznie. W miarę upływu czasu,wraz z pojawieniem się coraz większej ilościbadań potwierdzających ich wpływ na wzrost bezpieczeństwabiernego osób z nich korzystających,stały się praktycznie nieodłącznym i bezwzględniewymaganym wyposażeniem każdego produkowane-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2OBRAŻENIA ŚMIERTELNE NARZĄDÓW SZYI SPOWODOWANE ZAPIĘTYMI PASAMI BEZPIECZEŃSTWA171go samochodu. Aktualnie we wszystkich nowychsamochodach stosowane są pasy trzypunktowe tj.pas barkowy (ramienny) i pas biodrowy łącznie [1].Historia pasów bezpieczeństwa w Polsce jeststosunkowo niedługa. Po raz pierwszy obowiązekzapinania ich wprowadzono w 1983 roku. Dotyczyłon jedynie osób siedzących na przednich siedzeniachi jazdy poza terenem zabu<strong>do</strong>wanym. Dopierow osiem lat później obowiązek ten rozszerzonona obszar całego kraju i siedzenia tylne. Obecnieobowiązujące rozwiązania prawne, <strong>do</strong>tyczącestosowania pasów bezpieczeństwa na terenie Polski,zawarte są w Ustawie Prawo o ruchu drogowymz 20 czerwca 1997 roku (Dz.U. 1997 nr 98 poz.602 z późn. zm.). W myśl ustawy obowiązek stosowaniapasów <strong>do</strong>tyczy kierujących oraz osób przewożonychpojazdem samocho<strong>do</strong>wym w nie wyposażonym(art. 39), ponadto kierującemu zabrania sięprzewożenia pasażerów niezapiętych pasami bezpieczeństwa(art. 45). Prawodawca <strong>do</strong>puszcza jedynienieliczne odstępstwa od tych zasad. Zwolnieniez obowiązku stosowania pasów bezpieczeństwa<strong>do</strong>tyczy osób mających orzeczenie lekarskieo przeciwwskazaniu <strong>do</strong> używania pasów, kobietw wi<strong>do</strong>cznej ciąży, instruktorów, egzaminatorówi taksówkarzy podczas szkolenia lub egzaminowania,zespołów medycznych w czasie udzielania pomocymedycznej oraz osób chorych i niepełnosprawnychprzewożonych na noszach lub wózkuinwalidzkim. Ostatnią grupę osób zwolnionych o<strong>do</strong>bowiązku stosowania pasów są funkcjonariuszesłużb państwowych oraz konwojenci w trakcie wykonywaniaobowiązków służbowych (art. 39).Pasy bezpieczeństwa dzielimy na trzypunktowei dwupunktowe oraz statyczne i bezwładnościowe.Pierwsze pasy bezpieczeństwa są określane jakostatyczne, ponieważ długość taśmy decydującao wartości tzw. luzu musiała być każ<strong>do</strong>razowo <strong>do</strong>pasowana<strong>do</strong> wymiarów ciała osoby zajmującej danemiejsce. Niewłaściwe <strong>do</strong>pasowanie pasa mogłobyć przyczyną powstania obrażeń pochodzących odniego. Pasy statyczne zostały zastąpione przez pasytzw. bezwładnościowe, które przylegają <strong>do</strong> ciała i pozwalająna swobodne pochylanie tułowia, ponieważsą wyposażone w mechanizm sprężynowego zwijaniataśmy. W działaniu pasów bezwładnościowychwystępuje tzw. opóźnienie, wynikające z elastycznościtaśmy, odzieży, co wpływa na odległośćmiędzy ciałem a pasem, która ma znaczenie w sileuderzenia i powstawaniu obrażeń. Powyższa wadazostała zminimalizowana w wyniku wprowadzenianapinaczy pasów. Zastosowanie napinaczy poprawiłoskuteczność działania pasów. Napinacze pasówbezpieczeństwa mogą być mechaniczne i pirotechniczne.W pierwszym przypadku <strong>do</strong> napięcia taśmypasa wykorzystuje się siłę sprężyn, natomiast w drugimprzypadku energię wybuchu ładunku. Stosowanienapinaczy powoduje odciągnięcie pasa <strong>do</strong> tyłui <strong>do</strong>ciskanie ciała <strong>do</strong> fotela. Pasy bezpieczeństwastatyczne i bezwładnościowe są zaliczane <strong>do</strong> grupypasów aktywnych, czyli spełniają swoją funkcję <strong>do</strong>pieropo zamknięciu klamry przez użytkownika.Istnieją także pasy pasywne, które nie mają klamryspinającej, a ich działanie jest niezależne od wolikierowcy czy pasażera, gdyż po zajęciu przez nichmiejsc i zamknięciu drzwi są oni automatyczniezabezpieczani pasami.Ze względu na ilość punktów kotwiczenia pasystatyczne i bezwładnościowe dzielą się na pasy dwupunktowe(tzw. biodrowe) i trzypunktowe (tzw.ramieniowo-biodrowe). Pasy trzypunktowe majątrzy punkty mocowania, tj. słupek boczny na <strong>do</strong>le,przyśrodkowa część fotela i słupek boczny u góry.Położenie mocowania górnego części ramiennej pasaobecnie jest regulowane w zależności od wzrostupasażera. Pas trójpunktowy składa się z górnejczęści skośnie ułożonej na klatce piersiowej i nadbrzuszuoraz części <strong>do</strong>lnej przebiegającej poziomona wysokości talerzy biodrowych. Obecnie najbardziejrozpowszechnione są pasy bezpieczeństwatrzypunktowe, natomiast dwupunktowe, zwane biodrowymi,stosuje się dla środkowego pasażera tylnegosiedzenia. Stosowanie pasów dwupunktowychpowoduje powstanie cięższych obrażeń w momencieczołowego zderzenia, kiedy górna część ciałaprzemieszcza się <strong>do</strong> przodu i <strong>do</strong>łu, a głowa uderzazazwyczaj w oparcie przedniego fotela. W samochodachsportowych są stosowane pasy szelkowe,składające się z części biodrowej i dwóch częściramiennych, aby zapobiec wypadnięciu kierowcyi pasażera z kabiny podczas wywracania się pojazdu[1].Przyczyną wprowadzenia pasów bezpieczeństwaw samochodach była ochrona przed skutkamizderzeń czołowych pojazdów w przeszkodę. Pasybezpieczeństwa spełniają swoją funkcję w zderzeniachczołowych i narożnikowych, natomiast niechronią w przypadkach wywracania pojazdu. Pasy2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


172 Marzena Łabęcka, Czesław Żaba, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Paweł Świderski, Aleksander Mularski, Nr 2Janusz Kołowskibezpieczeństwa podczas kolizji czołowej zabezpieczajątułów przed przemieszczaniem <strong>do</strong> przodu, lecznie zapobiegają uderzeniu klatki piersiowej o taśmępasów. W wyniku tego uderzenia mogą powstaćobrażenia w przypadku nieprawidłowego zapięciapasów albo dużej prędkości kolizyjnej. W chwili uderzeniaczołowego pojazdu pasy przejmują energiękinetyczną ciała kierowcy lub pasażera i przekazująją <strong>do</strong> punktów mocowania pasów. Siła zderzeniajest amortyzowana przez pasy, a ponadto powstrzymująone przed uderzeniem tułowia w koło kierownicy,a głowy w szybę przednią. Głowa i szyja niesą zabezpieczane przed ruchem <strong>do</strong> przodu, co możeskutkować powstaniem poważnych obrażeń tychokolic ciała. Pasy bezpieczeństwa zmniejszają teżbezwładność ciała podczas zderzenia, spowo<strong>do</strong>wanązahamowaniem. Osoby jadące pojazdem bezzapiętych pasów bezpieczeństwa podczas kolizjiczołowej są przemieszczane <strong>do</strong> przodu z prędkościąprzeduderzeniową.Pasy bezpieczeństwa spełniają swoją funkcjęochronną w przypadku prawidłowego ich stosowania.Ważne jest właściwe umiejscowienie górnegopunktu mocowania pasa w odniesieniu <strong>do</strong> wzrostuosoby z niego korzystającej. Właściwe <strong>do</strong>pasowaniepasa bezpieczeństwa <strong>do</strong> wzrostu zapobiegnie nietylko możliwości wyślizgnięcia się ciała spod pasa,lecz i powstania obrażeń od pasa podczas wypadku[2].Na osoby zapięte pasami podczas zderzeń o średniejintensywności działają opóźnienia o wartościkilkadziesiąt razy większej od przyśpieszenia ziemskiego.Podczas zderzenia użytkownik pasa oddziałujena taśmy pasów z siłami mogącymi <strong>do</strong>chodzić<strong>do</strong> 3500 daN (około 3,5 tony), a działanie to odbywasię w bardzo krótkim czasie (0,1-0,15 s) [3].Poza niewątpliwym działaniem ochronnym pasybezpieczeństwa powodują więc różnego rodzaju obrażeniaciała, które można podzielić na zewnętrznei wewnętrzne. Obrażenia wewnętrzne nie muszązawsze występować wraz z obrażeniami zewnętrznymi.Obrażenia zewnętrzne występują w postacipasmowato układających się wybroczyn krwotocznych,sińców i otarć naskórka, a nawet ran, w zależnościod siły uderzenia ciała w pas bezpieczeństwa.Obrażenia zewnętrzne umiejscowione sąw obrębie szyi, klatki piersiowej w okolicy obojczykowejprawej lub lewej, brzucha oraz okolicybiodrowej po prawej lub lewej stronie, w zależnościod zajmowanego miejsca we wnętrzu pojazdu.Odmienny kierunek ułożenia części piersiowej pasówdla kierowcy i pasażera jednoznacznie wskazujezajmującego miejsce kierowcy. Obrażenia wewnętrznewystępują w obrębie klatki piersioweji jamy brzusznej. W ciężkich wypadkach część piersiowapasa powoduje powstanie obrażeń ciaław postaci ran w obrębie szyi, złamań wyrostkówpoprzecznych szyjno-piersiowego odcinka kręgosłupa,złamań żeber, stłuczenia płuc, pęknięcia aorty,złamania obojczyka oraz skośnego złamaniamostka, będącego odwzorowaniem przebiegu pasa.Natomiast część biodrowa pasa powoduje kompresjępowłok i narządów jamy brzusznej będącąprzyczyną uszkodzeń (pęknięcia, stłuczenia) ścianjelita, rozerwania krezki jelita, a nawet pęknięciaczy zmiażdżenia narządów miąższowych jamybrzusznej, tj. wątroby i śledziony. Obrażenia tejokolicy powstają zarówno w wyniku bezpośredniegoucisku pasa, jak i w wyniku napięcia powłok brzuchai ich mięśni, w chwili jego zadziałania. W wynikunaciągnięcia mięśnia prostego brzucha mogąpowstawać wylewy krwawe w jego przyczepiełonowym [4, 5, 6].W przypadku zderzeń czołowych obrażenia sąsilniej wysycone i częściej mają charakterystycznyprzebieg. Przy zderzeniach bocznych obrażenia sąmniejsze, a ze względu na możliwość przemieszczeniaciała względem górnej części pasa i mogąnie mieć charakterystycznego przebiegu. Charakterobrażeń zależy także od rodzaju pasa bezpieczeństwa.Obrażenia będą mniej nasilone przy pasachbezwładnościowych, wyposażonych w <strong>do</strong>datkowemechanizmy napinające czy urządzenia tłumiącedziałanie siły bezwładności, przez kontrolowanewydłużenie pasów już po ich napięciu. Na zakresobrażeń ma wpływ ilość i grubość warstw odzieży,która spełnia funkcję ochronną, grubość tkankipodskórnej (obrażenia są zwykle silniej wysyconeu osób otyłych z możliwością zmiażdżeń tkankipodskórnej). U osób szczupłych obrażenia są zwyklemniej nasilone i słabiej wi<strong>do</strong>czne, a preparatykapowłok w takich przypadkach znacznie trudniejsza.Na zakres obrażeń ma wpływ obecność i zadziałaniepoduszki powietrznej [5, 7].Znane są także przypadki, kiedy brak stosowaniapasów bezpieczeństwa był najpraw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bniejczynnikiem ratującym życie osób przebywającychw pojeździe samocho<strong>do</strong>wym. Dotyczą one jednak2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2OBRAŻENIA ŚMIERTELNE NARZĄDÓW SZYI SPOWODOWANE ZAPIĘTYMI PASAMI BEZPIECZEŃSTWA173stosunkowo niewielkiej liczby <strong>do</strong>ść specyficznychi rzadkich przypadków (np. wypadnięcie osobyz samochodu, który ulega natychmiastowemu zapłonowi).OPIS PRZYPADKUNa terenie Poznania we wrześniu 2006 rokuwydarzył się wypadek drogowy, w którym 60 letnimężczyzna, kierujący samochodem osobowym markiOpel Astra, jadąc wraz z 60 letnią pasażerką,z niewia<strong>do</strong>mych przyczyn zjechał na lewo, na pasrozdzielający jezdnie, a następnie uderzył czołowow betonową podporę wiaduktu. Kierowca poniósłśmierć na miejscu, natomiast pasażerka na miejscuzdarzenia została zaintubowana i przewieziona <strong>do</strong>oddziału intensywnej opieki medycznej jednego zeszpitali w Poznaniu. Z danych uzyskanych od rodzinywynikało, że kierowca pojazdu od kilku dniskarżył się na złe samopoczucie, mimo to, podwpływem nalegań żony odbył podróż samochodemw okolice Piły. Do wypadku <strong>do</strong>szło w drodze powrotnej.Sekcja zwłok kierowcy wykazała, że przyczynązgonu był pęknięty tętniak w odcinku brzusznymmiażdżycowo zmienionej aorty z krwawieniem<strong>do</strong> jamy otrzewnowej. Powyższe rozpoznanietłumaczyło nagłe, nieprawidłowe zachowanie kierowcyna drodze, które <strong>do</strong>prowadziło <strong>do</strong> wypadku.Stan pasażerki był bardzo ciężki. W pierwszej<strong>do</strong>bie hospitalizacji stwierdzono jej zgon. Karta sekcyjna<strong>do</strong>rosłego <strong>do</strong>starczona wraz ze zwłokami kobietyzawierała następujące rozpoznania: porażenieośrodków pnia mózgu, „zadzierzgnięcie” szyi pasembezpieczeństwa, stan po reanimacji, krwawieniepodpajęczynówkowe, złamanie żeber VII, VIII postronie lewej, złamanie kostek lewej goleni, podbiegnięciakrwawe z otarciami naskórka na szyii klatce piersiowej po pasach bezpieczeństwa. Podczasprzeprowadzonej sekcji zwłok kobiety stwierdzono:wzrost 160 cm, odżywienie nadmierne, szyjakrótka, szeroka oraz ślady obrażeń zewnętrznychna szyi: po stronie prawej, od wyrostka sutkowego<strong>do</strong> przyczepu mostkowego obojczyka ukośnie ułożone,głębokie otarcie naskórka, które przechodziłona wysokości chrząstki tarczowatej na przedniąpowierzchnię szyi, a następnie w postaci pasmowategosińca i wybroczyn śródskórnych ku stronielewej przez 1/3 górną mostka, kwadrant górno--boczny sutka lewego <strong>do</strong> linii pachowej przedniej.Ryc. 1.Fig. 1.Pasmowate otarcie naskórka na bocznejprawej powierzchni szyi.A tight band of abrasions on the rightside of the neck.Poza tym stwierdzono sińce na kończynach górnychoraz złamanie nasady dalszej lewego podudzia.W badaniu wewnętrznym po odpreparowaniupowłok skórnych stwierdzono rozległe, masywnepodbiegnięcia krwawe oraz obrażenia typu decollement(kieszenie skórne wypełnione zmiażdżonymifragmentami tkanki podskórnej i krwi) na przedniejpowierzchni szyi, bocznej lewej powierzchni klatkipiersiowej i w podbrzuszu w linii środkowej, podbiegnięciakrwawe w mięśniach szyjnych po stronieprawej i lewej, podbiegnięcia krwawe w torebceprawego płata tarczycy, rozerwanie krtani na wysokościnagłośni i chrząstki tarczowatej, złamaniechrząstki tarczowatej, złamanie kości gnykowej,stłuczenie tkanek śródpiersia przedniego.Ryc. 2.Fig. 2.Podbiegnięcia krwawe w tkancepodskórnej szyi i górnej części klatkipiersiowej.Suggillations in the subcutaneoustissue of the neck and upper partof the chest.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


174 Marzena Łabęcka, Czesław Żaba, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Paweł Świderski, Aleksander Mularski, Nr 2Janusz KołowskiRyc. 3.Fig. 3.Podbiegnięcia krwawe wzdłużchrząstek krtani oraz krwawienie<strong>do</strong> krtani w obrębie złamanej chrząstkitarczowatej.Suggillations located along thecartilages of the larynx and bleedingto the larynx within the broken thyroidcartilage.Badanie pośmiertne wykazało, że przyczynązgonu kobiety były obrażenia narządów szyi, którepowstały na skutek urazu spowo<strong>do</strong>wanego uciskiempasa bezpieczeństwa.DYSKUSJASkuteczność pasów bezpieczeństwa podczaswypadku samocho<strong>do</strong>wego nie jest kwestionowana.Pasy bezpieczeństwa są obecnie stałym wyposażeniemsamochodów, a kodeks drogowy nakłada obowiązekich używania. Dzięki użyciu pasów barkowychi biodrowych ryzyko powstania poważnychobrażeń ciała, a nawet śmierci zmniejsza się o 45%[8]. Pasy bezpieczeństwa mają za zadanie zabezpieczaćkierowcę i pasażera przed obrażeniami klatkipiersiowej, spowo<strong>do</strong>wanymi uderzeniem w kolumnękierownicy lub deskę rozdzielczą. Jednakużycie pasów nie gwarantuje całkowitego uniknięciaobrażeń. Zarówno kierowca, jak i pasażerowiemogą <strong>do</strong>znać na skutek działania pasów bezpieczeństwapoważnych, a nawet śmiertelnych obrażeń.Obrażeniami będącymi skutkiem używania pasabarkowego mogą być złamania kręgosłupa w odcinkuszyjnym, piersiowym i lędźwiowym, złamaniażeber i mostka, obrażenia szyi, śledziony i nerek[9]. Pas biodrowy może spowo<strong>do</strong>wać obrażeniaokreślane mianem „objawu pasa biodrowego”, któregotypowymi wykładnikami są obecne na skórzebrzucha otarcia naskórka, podbiegnięcia krwawena wewnętrznej stronie powłok ciała, którym towarzysząobrażenia jelita cienkiego, okrężnicy i kręgosłupalędźwiowego [10]. Opisywano także uszkodzeniatętnic szyjnych z towarzyszącym zawałemmózgu [11, 12]. Badania wykazały, że bardziejnarażone na <strong>do</strong>znanie obrażeń pochodzących odpasa są osoby otyłe [7]. Według danych statystycznychzderzenia czołowe są przyczyną połowywszystkich obrażeń, jakie <strong>do</strong>znają kierowca i pasażerowie.Dzięki zastosowaniu pasów bezpieczeństwailość śmiertelnych ofiar zmniejszyła się o około65% [1].Liczne obrażenia stwierdzane u ofiar wypadków,wynikają ze złego <strong>do</strong>pasowania pasów <strong>do</strong> wzrostudanej osoby. W celu ograniczenia obrażeń w obrębiejamy brzusznej, klatki piersiowej, a przedewszystkim szyi i jej struktur, w wielu krajach, w tymrównież w Polsce, wprowadzono regulacje prawnenakazujące stosowanie specjalnych urządzeń wymuszającychprawidłowe ułożenie pasów względemosoby z nich korzystającej (np. foteliki dla dzieci).Aktualnie stosowane pasy są tak konstruowane,aby ich funkcja ochronna była optymalna, a spowo<strong>do</strong>waneobrażenia jak najmniejsze. Jednakżew przypadku dużej prędkości zderzeniowej, nawetprzy prawidłowym zapięciu i <strong>do</strong>pasowaniu pasów<strong>do</strong> wzrostu osoby korzystającej, pasy powodująpowstanie ciężkich obrażeń ciała.Do najczęstszych wewnętrznych obrażeń okolicyszyi należą obrażenia odcinka szyjnego kręgosłu-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2OBRAŻENIA ŚMIERTELNE NARZĄDÓW SZYI SPOWODOWANE ZAPIĘTYMI PASAMI BEZPIECZEŃSTWA175pa, które powstają w mechanizmie pośrednim, tzw.mechanizmie biczowym. Obrażenia kręgosłupa szyjnegou ofiar wypadków komunikacyjnych występują<strong>do</strong>ść często.Analizowany wypadek jest sporadycznym zdarzeniem,w którym poza obrażeniami zewnętrznymiszyi, które spotyka się u ofiar wypadków drogowych,<strong>do</strong>szło <strong>do</strong> powstania ciężkich obrażeń narządówszyi, będących przyczyną zgonu. Obrażeniazewnętrzne szyi w postaci sińców i otarć naskórkasą obrażeniami, które czasami spotyka się u ofiarwypadków. Natomiast obrażenia wewnętrzne szyiw postaci uszkodzenia krtani, tchawicy, są sporadycznymiprzypadkami. Obrażenia ww. powstająw mechanizmie bezpośredniego oddziaływania krawędzitaśmy pasa bezpieczeństwa. W przedstawionymprzypadku przyczyną powstania ciężkich obrażeńszyi był bezpośredni uraz (ucisk) taśmy pasabezpieczeństwa na szyję. Przyczyną urazu szyi byłonieprawidłowe <strong>do</strong>pasowanie pasa bezpieczeństwa<strong>do</strong> wzrostu pasażerki.PIŚMIENNICTWO1. Wicher J.: Bezpieczeństwo samochodów i ruchudrogowego. Wydawnictwo Komunikacji i Łączności,2004.2. Habal M., Meguid M. M., Murray J. E. R.:The long scarf syndrome – A potentially fatal andpreventable hazard. JAMA. 1972, 221: 1269-1270.3. Pawelec K., Diupero T.: Rekonstrukcja wypadkui zdarzenia drogowego. Dom WydawniczyABC. Warszawa 2006: 189-191.4. DiMaio V. J., DiMaio D.: Medycyna są<strong>do</strong>wa.Urban & Partner. Wrocław 2001, 257-293.5. Masełko J.: Obrażenia powłok klatki piersioweji brzucha powstałe w wyniku działania pasówbezpieczeństwa u ofiar wypadków drogowych.Arch. Med. Sąd. Kryminol. 2005, LV: 109-114.6. Raszeja S., Nasiłowski W., Markiewicz J.:Medycyna są<strong>do</strong>wa. PZWL. 1993, 93-100.7. Price J. H., Dake J. A., Balls-Berry J. E., WielinskiM.: Seat Belt Use Among Overweight andObese A<strong>do</strong>lescents. Journal of Community HealthDOI: 10.1007/s10900-010-9349-z.8. National Highway Traffic Safety Administration.Fourth report to Congress: Effectiveness of occupantprotection system and their use. May 1999,Washington, D.C.9. Sims J. K. et al.: Automobile accidentoccupant injuries. JACEP. 1976, 5: 796-808.10. Chandler C. F., Lane J. S., Waxman K. S.:Seatbelt sign following blunt trauma is associatedwith increased incidence of ab<strong>do</strong>minal injury. AmSurgeon. 1997, 63: 885-888.11. López-Sánchez M., Ballesteros-Sanz M. A.,Pérez-Ceballos A., González-Fernández C., López-Espadas F.: Traumatic dissection of the internalcarotid artery by a safety belt: a report of two cases.Med Intensiva. 2009 Oct, 33(7): 353-357.12. Wypadki drogowe. Vademecum biegłegosą<strong>do</strong>wego. Wydawnictwo IES. 2002, 181-182,817-821.Adres <strong>do</strong> korespondencji:Czesław Żabatel.: +48 61 854-64-21e-mail: czaba@ump.edu.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 176-180PRACE KAZUISTYCZNE / CASE REPORTSCzesław Żaba 1,2 , Andrzej Lewan<strong>do</strong>wski 2 , Janusz Kołowski 1 , Artur Teżyk 1Pieszy ciągnięty przez samochód ciężarowyPedestrian dragged under a truck1Z Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegoim. Karola Marcinkowskiego w PoznaniuKierownik: p.o. dr n. med. C. Żaba2Z Pracowni Wypadków Drogowych w Poznaniu Instytutu Ekspertyz Są<strong>do</strong>wych w KrakowieDyrektor Instytutu: dr hab. M. KałaAutorzy przedstawiają wypadek drogowy z udziałempieszego, który najpierw został potrącony, a następniezahaczony o odzież przez element zawieszenianiskopodwoziowej przyczepy samochoduciężarowego i był ciągnięty po jezdni na odcinku3500 m. Autopsja wykazała, że pieszy zmarł z powoduobrażeń czaszkowo-mózgowych, których <strong>do</strong>znałpodczas potrącenia, a ponadto stwierdzonocharakterystyczne obrażenia zewnętrzne na przedniejpowierzchni ciała będące skutkiem ciągnięciago po jezdni. Pieszy przed ciągnięciem został potrąconyprzodem pojazdu, gdy był w pozycji siedzącej,wstającej lub leżącej z uniesioną głową i tułowiem.Tego rodzaju wypadki drogowe rzadko były opisywanenie tylko w piśmiennictwie krajowym, ale i zagranicznym.A traffic accident is described, involving a pedestrianwho was at first hit and subsequently hooked upby his clothing by a suspension element of a lowfloortruck trailer and dragged along a road for thedistance of 3500 m. Autopsy demonstrated thatthe pedestrian died of cerebro-cranial injuries,inflicted while he had been hit by the truck.Additionally, the frontal surface of his bodydemonstrated external injuries typical for draggingof the body along the roadway. Before beingdragged, the pedestrian was hit by the front of thevehicle, when he was in a sitting position, or wasrising or else was in a recumbent position with anelevated head and trunk. Traffic accidents of thetype were sel<strong>do</strong>m described in the national andforeign literature.Słowa kluczowe:pieszy ciągnięty,wypadek drogowyKey words:pedestrian dragged under a truck,traffic accidentWSTĘPRekonstrukcja wypadku drogowego składającegosię z wielu kolejnych faz tj. potrącenia, upadku,a następnie przejechania i wleczenia, z medycznegopunktu widzenia jest bardzo trudna.W tego rodzaju wypadkach występuje problem różnicowania<strong>do</strong>znanych obrażeń przez pieszego, tj.obrażeń pierwotnych – powstałych od potrącenia(uderzenia) oraz wtórnych – będących następstwemupadku na jezdnię, od obrażeń powstałychw następstwie przejechania pojazdem. Istotne znaczeniema wtedy wykonanie rozszerzonej sekcjizwłok oraz opis uszkodzeń pojazdu, śladów kryminalistycznychi biologicznych na samochodziei jezdni oraz odzieży pieszego [1, 8, 13, 14, 15].Przejechanie leżącego pieszego na jezdni należy<strong>do</strong> rzadkich wypadków drogowych, natomiast <strong>do</strong>sporadycznych należą sytuacje zahaczenia pieszegoo element podwozia pojazdu i ciągnięcia go pojezdni [2, 4, 6, 10, 11, 12, 13]. W większościprzypadków fakt przejechania oraz ciągnięcia mamiejsce, gdy ofiary znajdują się w pozycji leżącejna jezdni. Rekonstrukcja tego rodzaju wypadkówzwykle nie stwarza trudności w przypadku występowaniajednej fazy zdarzenia, tj. przejechanie lubwleczenie leżącego pieszego po jezdni. W piśmiennictwieopisano kilka przypadków, w których ofiarywypadków były ciągnięte przez dłuższy odcinekdrogi. Biorąc pod uwagę rzadkość takich zdarzeń2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PIESZY CIĄGNIĘTY PRZEZ SAMOCHÓD CIĘŻAROWY177celowe jest ich przedstawienie. Pozwoli to rozszerzyćzbiór informacji na temat obrażeń pieszego,uszkodzeń pojazdu i śladów kryminalistycznychspotykanych w tego rodzaju wypadkach.OPIS PRZYPADKUW dniu 07.10.2009 roku około godz. 23.40 nadrodze ekspresowej Poznań-Kórnik w Polsce <strong>do</strong>szło<strong>do</strong> potrącenia pieszego mężczyzny, w wieku około30 lat, przez samochód ciężarowy marki Dafz naczepą niskopodwoziową Faymonville jadącegoz prędkością 80 km/h. Pieszy przekraczał jezdniędrogi ekspresowej z prawej na lewą stronę wchodzącbezpośrednio z prawego pobocza w miejscunie<strong>do</strong>zwolonym. Kierowca pojazdu po potrąceniupieszego zatrzymał się po przejechaniu około 200 mmyśląc, że potrącił zwierzynę, a po oględzinachuszkodzonego przodu pojazdu postanowił podjechaćw najbliższe oświetlone miejsce. Zatrzymałsię po przejechaniu 3500 m od miejsca zdarzeniai ponownie <strong>do</strong>konał oględzin pojazdu i naczepy.Podczas oględzin pojazdu zauważył pod przyczepą,w tylnej jej części między podwoziem a kołami polewej stronie, zwłoki mężczyzny leżącego na brzuchu.Wersja zdarzenia podana przez kierowcę znaj<strong>do</strong>wałapotwierdzenie w zapisach karty tachograficznej,z której wynikało, że pojazd jechał z prędkością80 km/h, a przed postojem (miejscemujawnienia zwłok) kilka minut wcześniej na momentzatrzymał się. Kierowca samochodu ciężarowegobył trzeźwy, co ustalono po badaniu wydychanegopowietrza i badaniu pobranej krwi. Policjana miejscu zdarzenia wykonała szkic miejsca wypadku,oględziny pojazdu i miejsca, <strong>do</strong>kumentacjęfotograficzną.Oględziny miejsca wypadku wykazały, że drogaskłada się z dwóch jezdni jednokierunkowych,nieoświetlona, mokra, było pochmurno. Na prawympasie jezdni bliżej pobocza, 3500 m przed postojempojazdu, stwierdzono rozrzucone na długości71 m przedmioty należące <strong>do</strong> pieszego. Wśródujawnionych przedmiotów były klucze patentoweod drzwi, buty, uszkodzone okulary i telefon komórkowy,plecak oraz kawałki ramki tablicy rejestracyjnejpochodzące z ww. pojazdu. Zwłoki byłyubrane w kurtkę, spodnie sztruksowe, bluzę i podkoszulek,majtki i skarpety, które wykazywałyuszkodzenia w postaci rozdarć i otarcia.Oględziny i badania samochodu ciężarowegomarki Daf z naczepą niskopodwoziową Faymonvillewykazały, że pojazd jest sprawny technicznie,a uszkodzenia w postaci pęknięć i zgięć były umiejscowionez przodu po prawej stronie w części <strong>do</strong>lnejw obrębie pokrywy, atrapy przedniej, osłonyreflektora prawego, przy śrubach mocujących <strong>do</strong>skrzynki stopni prawych, zderzaka (ryc. 1). Naatrapie ujawniono liczne plamy krwi (ryc. 2). Badanianaczepy ciężarowej marki Faymonville niewykazały wad ani uszkodzeń, które są skutkiemwypadku drogowego.Ryc. 1.Fig. 1.Ryc. 2.Fig. 2.Uszkodzenia przodu samochoduciężarowego.Damage of the front of the truck.Uszkodzenia i plamy krwi na przodziesamochodu ciężarowego.Damage and blood stains in frontof the car.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


178 Czesław Żaba, Andrzej Lewan<strong>do</strong>wski, Janusz Kołowski, Artur TeżykNr 2Ryc. 4.Fig. 4.Obrażenia głowy i tułowia pieszego.Injuries to the head and trunk of thepedestrian.Ryc. 3.Fig. 3.Miejsce podhaczenia pieszego podprzyczepą.The place by which the pedestrian’sbody was hooked up under thesemi-trailer.Oględziny i sekcja zwłok pieszego, długości 163cm wykazały następujące obrażenia: rozległe ranydarte z cechami oparzenia i zabrudzenia czarnąsubstancją na jej brzegach lewej połowy głowy z całkowitymzdarciem małżowiny usznej, klatki piersiowejpo stronie lewej, brzucha i miednicy, przednichpowierzchniach nadgarstków, przedniej powierzchniud, kolan i palców stóp, linijne otarcianaskórka w okolicy lędźwiowej kręgosłupa, głębokieotarcia naskórka w okolicy czołowo-skroniowo--ciemieniowej prawej i twarzy po stronie prawej;podbiegnięcia krwawe powłok czaszki po stroniewewnętrznej w okolicy czołowo-skroniowo-ciemieniowejprawej i potylicznej prawej; wielofragmentowezłamania z rozerwaniem opon mózgu sklepieniai podstawy czaszki; liczne rozdarcia tkankimózgu w obrębie wszystkich płatów z oderwaniemmóżdżku i rdzenia od mózgu; podbiegnięcia krwawew mięśniach szyi, śródpiersia i brzucha; stłuczeniepłuc; zmiażdżenie śledziony; zmiażdżenie prawegopłata wątroby; masywne podbiegnięcia krwaweokolic nadnerczy i torebek obu nerek z pęknięciemwnęki nerki prawej; złamania żeber po stronieprawej (III-VII pomiędzy linią pachową tylną, a łopatkowąz ostro zakończonymi odłamami sterczącymi<strong>do</strong> wnętrza klatki piersiowej) i złamania żeberpo stronie lewej (II-VII w linii przykręgosłupowej).Ryc. 5. Obrażenia głowy pieszego.Fig. 5. Injuries to the head of the pedestrian.Analiza próbek krwi i moczu na zawartość alkoholuetylowego metodą chromatografii gazowejtechniką „headspace“ nie wykazała obecności alkoholuetylowego. Przeprowadzone badanie skryningowepróbek krwi i moczu metodami immunochemicznyminie wykazało obecności najczęściejspotykanych substancji psychoaktywnych. Ukierunkowanebadanie krwi i moczu na obecność lotnychzwiązków organicznych przeprowadzone metodąchromatografii gazowej oraz chromatografii gazowejsprzężonej ze spektrometrią masową (GC-MS)nie wykazało obecności lotnych związków organicznych.DYSKUSJAUszkodzenia i ślady krwi w obrębie przodu samochoduciężarowego wskazują, że tylko przednio--<strong>do</strong>lna prawa jego część kontaktowała z pieszym.Pieszy w momencie kontaktu z przodem pojazdu2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PIESZY CIĄGNIĘTY PRZEZ SAMOCHÓD CIĘŻAROWY179nie był w pozycji stojącej, lecz siedzącej, kucznejlub wstającej. Przód pojazdu kontaktował z głowąi tułowiem ofiary. Pieszy po potrąceniu <strong>do</strong>stał sięmiędzy koła pojazdu i został zahaczony elementemzawieszenia przyczepy i był ciągnięty po jezdniw pozycji leżącej na brzuchu na odcinku długości3500 m. Powstałe obrażenia na skórze głowy, tułowiai kończyn <strong>do</strong>lnych są wynikiem ciągnięciaciała po jezdni po zaczepieniu się o element podwoziaprzyczepy. Autopsja wykazała, że pieszyzmarł z powodu obrażeń czaszkowo-mózgowych,których <strong>do</strong>znał podczas potrącenia. Nietypowe położeniepieszego względem przodu pojazdu przybraku alkoholu i środków psychotropowych we krwinie wskazuje na przypadkowe potrącenie, lecz możeprzemawiać, że był to czyn samobójczy.Przypadki ciągnięcia pieszego po jezdni pod pojazdemsą rzadkie. Najczęściej takie wypadki <strong>do</strong>tycząciągnięcia ofiary pod samochodem osobowym.Natomiast <strong>do</strong> sporadycznych należą przypadki ciągnięciapieszego przez samochód ciężarowy. Dlategoten przypadek jest tym bardziej ciekawy.Po<strong>do</strong>bny przypadek <strong>do</strong> opisanego powyżej <strong>do</strong>tyczyłrowerzysty, który <strong>do</strong>stał się pod samochódciężarowy i był ciągnięty na długości 45 km. Pieszyposiadał rozległe otarcia naskórka i rany darte z odsłonięciemkości na przedniej powierzchni ciała [9].Interesującym przypadkiem było opisanie wypadkuz udziałem motocyklisty, który został podhaczonyi był ciągnięty pod samochodem osobowym na drodzepoza obszarem zabu<strong>do</strong>wanym w warunkachnocnych na długości 691 m. Na nieprzytomnegoleżącego na jezdni motocyklistę w kasku na głowie,najechał samochód osobowy marki Audi 80, jadącyz prędkością około 70÷80 km/h. Oprócz otarćnaskórka na dużej powierzchni, oparzeń na skórzeklatki piersiowej i prawego biodra, stwierdzono obrażeniaczaszkowo-mózgowe w prawej okolicy ciemieniowo-potylicznejw postaci dużego owalnegoubytku czepca ścięgnistego sklepienia czaszki [12].Inni autorzy [2] opisali przypadek ciągnięcia ciałana długości 4,2 km.Autorzy spotkali się z po<strong>do</strong>bnym przypadkiemciągnięcia pieszego pod samochodem osobowymmarki FSO Polonez po asfaltowej nawierzchni drogina odcinku długości 2600 m, poza obszarem zabu<strong>do</strong>wanymw porze nocnej. U pieszego stwierdzonocharakterystyczne rozległe obrażenia ciała w postacigłębokiej rany szarpanej głowy, lewej małżowinyusznej, w okolicy łopatki lewej i prawej, na pośladkulewym i prawym oraz na pięcie lewej [17].We wszystkich przypadkach u ofiar występowałycharakterystyczne ubytki tkanek miękkich umiejscowionew obrębie jednej strony ciała, powstałena skutek tarcia o podłoże, a stopień obrażeń zależałod długości drogi ciągnięcia, ubioru i sposobupodhaczenia. Najczęściej ofiarami byli leżący piesipod wpływem alkoholu, rzadziej były to osoby potrącone,a później wleczone. Wszystkie przypadkiciągnięcia wydarzyły się w porze nocnej i pozaterenem zabu<strong>do</strong>wanym, przy ograniczonej wi<strong>do</strong>czności[2, 3, 5, 9, 12, 14, 16, 17].W samochodach, które ciągnęły pieszych, niezawsze występowały uszkodzenia w obrębie przodupojazdu i podwoziu. Natomiast w każdym przypadkuujawniano ślady kryminalistyczne na podwoziusamochodu i drodze [1, 7, 8, 11, 12, 13].WNIOSKIPieszy zmarł z powodu obrażeń czaszkowo--mózgowych, jakich <strong>do</strong>znał w wyniku uderzeniaprzodu pojazdu w głowę i tułów. Rany darte głowy,tułowia i kończyn <strong>do</strong>lnych powstały w następstwieciągnięcia po jezdni.Rozległość ran dartych w obrębie jednej stronyciała, powstałych na skutek tarcia o podłoże, zależyod długości drogi ciągnięcia po jezdni.Nietypowe położenie pieszego względem przodupojazdu, przy braku alkoholu i środków psychotropowychwe krwi, może przemawiać, że był to czynsamobójczy.Wypadki drogowe z udziałem pieszych leżącychna jezdni zdarzają się najczęściej w warunkachograniczonej wi<strong>do</strong>czności. Przypadki te potwierdzają,że leżący na drodze pieszy jest trudny <strong>do</strong> zauważeniaprzez kierującego pojazdem.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


180 Czesław Żaba, Andrzej Lewan<strong>do</strong>wski, Janusz Kołowski, Artur TeżykNr 2PIŚMIENNICTWO1. Chróścielewski E., Raszeja S.: Sekcja zwłoktechnika z uwzględnieniem metodyki są<strong>do</strong>wo-lekarskieji wskazówki diagnostyczne, PZWL. 1982.2. Dix J. D., Bolesta S.: Dragging deaths: a casein point. J Forensic Sci. 1988, 33: 826-828.3. Fukunaga T., Yamamoto Y., Yamad M., KaneM., Tsatsuno Y., Fujiwara S., Mizoi Y.: Injuriescaused by automobile dragging: a report of threecases. Nippon Hoigaku Zasshi. 1990, 44: 34-44.4. Fukushima H., Yonemura I., Ota M., HasekuraH.: A case of death due to dragging by a car:establishment of a homicide because of consciousnegligence Nippon Hoigaku Zasshi. 1990, 44:186-190.5. Fujiwara S., Nishimura A., Ueno Y., NakagawaK., Tatsuno Y., Mizoi Y.: Histo-pathological findingsof abraded skins in the cases of automobile dragging.Nippon Hoigaku Zasshi. 1993, 47: 398-405.6. Hochmeister M., Hilgermann R., Lieske K.,Piischel K.: Kilometerweites Mitschleifen mit demPKW. Beitr Gerichtl Med. 1988, 46: 71-80.7. Jaegermann K.: Obrażenia „zderzakowe“u ofiar wypadków drogowych, Arch. Med. Sąd.Kryminol. 1975, 1: 27.8. Jaegerman K., Nasiłowski W.: Wypadkowośćdrogowa, PZWL. 1975.9. Klintschar M., Darok M., Roli P.: Fataltruck-bicycle accident involving dragging for 45 km.Int J Legał Med. (2003) 117: 226-228.10. Kon<strong>do</strong> T., Tanaka, Ishida Y., Mori R.,Takayasu T., Ohshima T.: Ubiauitin expression inskin wounds and its application to forensic woundage determination. Int J Legal Med. 2002, 116:267-272.11. Metter D., Kroił W.: Analyse einesFuBganger-PKW-Unfalles mit kilometerweitemMitschleifen des FuBgangers. Unfall SicherheitsforschStraBenverkehr. 1986, 56: 198-201.12. Ropohl D., Pollak S.: Helmschaden undVerletzungsbild bei einem uberlebendenMotorradfahrer, der 691 Meter unter einem Pkwmitgschleift wurde, Unfall - SicherheksforschungStra6en-verkehr 82: 165-175.13. Zack F., Hammer U., Wegener R., PuschelK.: PKW-FuBganger-Unfalł mit kilometerweitemMitschleifen. Rechts-medizin. 1999, 9: 99-101.14. Wierciński J.: Wypadki drogowe – elementyanalizy technicznej i opiniowania, WKŁ. 1985.15. Żaba Cz.: Obrażenia zderzakowe w postacipodbiegnięć krwawych śródmięśniowych przykostnychw mięśniach kończyn <strong>do</strong>lnych, Arch. Med.Sąd. Kryminol. 1998, 48: 53.16. Żaba Cz.: Problematyka prawna i technicznawypadków drogowych, Wyd. IES, Kraków1995: 402-429.17. Żaba Cz., Lewan<strong>do</strong>wski A.: Medyczno-techniczneaspekty potrącenia leżącego pieszego. Zbiórreferatów. VII Konferencja „Problemy rekonstrukcjiwypadków drogowych” IES Kraków. 2000: 159--166.Adres <strong>do</strong> korespondencji:Czesław Żabatel.: +48 61 854-64-21e-mail: czaba@ump.edu.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 181-187PRACE KAZUISTYCZNE / CASE REPORTSMonica Abreu-Głowacka, Czesław Żaba, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak,Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Artur TeżykBadania DNA zmumifikowanych zwłok z muzeum Katedryi Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegoim. Karola Marcinkowskiego w PoznaniuDNA studies performed on a mummified body from Forensic Department Museumof Poznań University of Medical SciencesZ Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejUniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniup.o. Kierownik: dr n. med. C. ŻabaW pracy przedstawiono wyniki badań DNA przeprowadzonena zmumifikowanych zwłokach, któreznajdują się w muzeum Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.Ustalono, że zmumifikowane zwłoki są płcimęskiej, w wieku około 35 lat i należą <strong>do</strong> haplogrupchromosomu Y - R1b i J2.The article presents the results of experimentalDNA examinations of a mummified body, which iskept in the Forensic Department Museum of PoznańUniversity of Medical Sciences. The DNA analysisdetermined the gender of the mummy as male; thebody was found to belong to the Y-chromosomehaplogroups R1b and J2. The age of the mummifiedbody was estimated by an anthropologicalexamination as approximately 35 years.Słowa kluczowe:mumifikacja, DNA, identyfikacjaKey words:mummification, DNA, identificationWSTĘPPierwszą siedzibą Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejbyło Collegium Medicum przy ul. Fredry 10 w Poznaniu.Nie była to siedziba odpowiednia ponieważnie posiadała sali sekcyjnej. Po wielu staraniachw dniu 7 października 1930 roku Zakład <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej został przeniesiony <strong>do</strong> gmachu CollegiumAnatomicum Novum przy ul. H. Święcickiego 6,w którym mieści się <strong>do</strong> dnia dzisiejszego. Na Zakład<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej przeznaczono parterową,półkolistą część gmachu. W tej części oddano kilkasal dla celów nauczania, resztę zaś przeznaczonona pracownie naukowe dla przeprowadzaniabadań naukowych oraz badań są<strong>do</strong>wo-lekarskich.Jedno z pomieszczeń przeznaczono na eksponatymuzeum, które pierwotnie mieściło się obok salisekcyjnej. W muzeum były przechowywane w żelaznychoszklonych szafach preparaty anatomo-patologiczneoraz suche i mokre okazy z dziedzinysą<strong>do</strong>wo-lekarskiej w ilości przeszło 500 egzemplarzy.W szczególności Zakład posiadał duży i cennyzbiór czaszek z najróżnorodniejszego rodzaju obrażeniami,całkowicie zachowane strupieszałe zwłoki,bogaty zestaw broni, zestawy pocisków różnego pochodzeniai kalibru, zbiory fotografii, narzędzi użytych<strong>do</strong> zbrodni, narzędzi <strong>do</strong> spędzania płodów,liczne pętle wisielcze oraz inne <strong>do</strong>wody rzeczowe[1, 2].Większość eksponatów muzeum <strong>do</strong> dzisiaj zachowałosię, w tym także zmumifikowane zwłokiludzkie (osoby <strong>do</strong>rosłej i dwóch płodów) oraz zwierząt(żaby i nietoperza). Zmianie uległa tylko siedzibamuzeum, które obecnie znajduje się w korytarzuKatedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej. Zwłoki znajdująsię w gablocie drewnianej z szybą z przodu,w której temperatura w dniu badania, 5.06.2010roku, wynosiła 25°C, a wilgotność powietrza 40%.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


182 Monica Abreu-Głowacka, Czesław Żaba, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak,Nr 2Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Artur TeżykPrzedmiotem zainteresowania autorów artykułubyły zmumifikowane zwłoki osoby <strong>do</strong>rosłej, któreznajdują się w tutejszym Zakładzie od okresumiędzywojennego, jak to wynika z przedstawionegopowyżej zdjęcia, lecz <strong>do</strong>kładnej daty ich przywiezienianie ustalono. W archiwum Katedry i Zakładu<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej UM w Poznaniu nieodnaleziono żadnego <strong>do</strong>kumentu <strong>do</strong>tyczącego ww.zwłok. Z tego powodu nie jest znana historia, w jakisposób znalazły się one w tutejszej Katedrze i Zakładzie<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej. Z przekazów ustnychustalono, że trafiły one z Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejw Lipsku jako prezent urodzinowy dla ówczesnegokierownika Katedry. Natomiast inna wieśćgłosi, że zostały przywiezione one z Ankary w Turcjiprzez profesora anatomii prawidłowej, który był tamz wizytą służbową.Oględzinom zewnętrznym poddano zmumifikowanezwłoki znajdujące się w muzeum tutejszejKatedry. Do badań genetycznych pobrano fragmentrzepki lewej oraz włosy ze skórą z okolicy potylicznejgłowy. Fragmenty kości rozdrobniono homogenizatoremkriogenicznym FreezerMill 6750 firmySPEX CertiPrep. Izolację DNA przeprowadzono metodąorganiczną – fenolową oraz zestawem Gene-Matrix Bone DNA Purification Kit firmy EURx. WyizolowanyDNA oczyszczano za pomocą kolumienekfiltracyjnych firmy Millipore ® . Pomiaru stężeniaDNA <strong>do</strong>konano przy pomocy SpektofotometruNanoDrop, wersja ND-1000 V3.1.0, firmy Nano-Drop Technologies, Inc, USA. Oczyszczony DNA poddanoreakcji PCR zestawem PowerPlex ® ESX17System, firmy Promega oraz zestawem LightSNiPfirmy TIB-MOLBIOL. Produkty PCR systemem Power-Plex ® ESX17 rozdzielano przy pomocy elektroforezykapilarnej w Analizatorze Genetycznym ABI PRISM310 firmy Applied Biosystems oraz zanalizowanow programie GeneMapper ID v 3.2.1. ZestawemLightSNiP zbadano genotyp dwóch SNPs (ang.Single Polimorfizm Nucleotide) znajdujących sięna chromosomie Y: rs2032604 (zmiana nukleoty<strong>do</strong>waG/T) oraz rs17222279 (zmiana nukleoty<strong>do</strong>waG/A). Reakcję PCR w czasie rzeczywistym(ang. real-time PCR) przeprowadzono w aparacieLightCycler ® 2.0 firmy Roche ® Diagnostics. ProduktPCR zanalizowano w programie LightCycler ® wersja4.05.CELECelem badań było ustalenie płci, pochodzeniai wieku zmumifikowanych zwłok.Ryc. 1.Fig. 1.Zdjęcie zmumifikowanych zwłok.Photo of the mummified body.MATERIAŁ I METODYWYNIKI I OMÓWIENIEBadania wykazały, że są one zwłokami osoby<strong>do</strong>rosłej, bu<strong>do</strong>wy prawidłowej, odżywienia miernego,długości 151,5 cm, ważące 7,7 kg. Głowa jestsymetryczna, miejscami pokryta owłosieniem, którejest barwy czarnej (brunet), długości 4-5 cm. Skórabarwy szarobrązowej, sucha, twarda, ściśle przylega<strong>do</strong> układu kostnego z odwzorowaniem żeber,kości śródręcza. Stwierdzono uszkodzenia mechaniczneskóry w postaci jej rozerwań na szyi w częściprzedniej, barku prawego w części górno-przednieji <strong>do</strong>łu pachowego, kolana lewego z odsłonięciemrzepki. Oględziny pod kątem cech wykazującychdymorfizm płciowy wykazały obecność zasuszonychnajpraw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bniej narządów płciowych zewnętrznychtypu męskiego. Ocena cech czaszki i miednicyz uwagi na obecność zasuszonych, twardych,tkanek miękkich była znacznie zawężona. Możliwe<strong>do</strong> oceny cechy kształtują się następująco: łuskakości czołowej jest pochylona, ukształtowane i <strong>do</strong>brzezaznaczone łuki nadbrwiowe, wyczuwalna guzowatośćpotyliczna zewnętrzna, <strong>do</strong>brze zaznaczonytrójkąt bró<strong>do</strong>wy, talerze kości biodrowychwysokie, wąsko rozstawione, zaznaczony kąt podło-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2BADANIA DNA ZMUMIFIKOWANYCH ZWŁOK Z MUZEUM KATEDRY I ZAKŁADU MEDYCYNY SĄDOWEJUNIWERSYTETU MEDYCZNEGO IM. KAROLA MARCINKOWSKIEGO W POZNANIU183nowy. Badanie jamy ustnej wykazało obecnośćnastępujących zębów:• szczęka – 14, 15, 16, 26, 27;• żuchwa – 33, 32, 46 i 47.Zachowane zęby mają barwę białą z lekkim odcieniemszarości. Słabego stopnia starcie koron zachowanychzębów, redukcja wyrostka zębo<strong>do</strong>łowegośrednio zaawansowana.W związku z brakiem jednoznacznych cechw oparciu, o które można byłoby ustalić płeć przeprowadzonobadania genetyczne.Tabela I.Table I.AmelogeninaAmelogeninProfil genetyczny uzyskany zestawemPowerPlex ® ESX17.Genetic profile obtained with thePowerPlex ® ESX17 set.Kości oraz włosy ze skórą mumiiMummified body– bones and hair with skinX,YD3S1358 15,18D2S1338 19,21D22S1045 16,16D16S539 13,13D18S51 14,14D10S1248 14,14TH01 8,9vWA 14,15D21S11 30,32.2D12S391 21,22D8S1179 13,13Stężenie DNA uzyskane z izolacji organicznejwyniosło 8,2 ng/µl. Stężenie DNA uzyskane z izolacjizestawem GeneMatrix Bone DNA Purificationwyniosło 5,9 ng/µl.W wyniku przeprowadzonych badań DNA zestawemPowerPlex ® ESX17 uzyskano genotyp w 12loci z 16 badanych. Wysoki stopień degradacji materiaługenetycznego poddanego badaniom uniemożliwiłotrzymanie pełnego profilu genetycznego. Nadegradację DNA miał wpływ najpraw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bniejczas oraz warunki przechowywania mumii. W badaniachprzeprowadzonych zestawem LightSNiPrs17222279 uzyskano jedną temperaturę topnieniawynoszącą 59,17°C, co wskazuje na genotypG/G. Badania przeprowadzone zestawem LightSNiPrs2032604 pozwoliły uzyskać jedną temperaturętopnienia wynoszącą 58,34°C, co wskazuje na genotypT/T. Badania genetyczne potwierdziły przypuszczalnąpłeć analizowanych zwłok, czyli męską.Na podstawie uzyskanych haplotypów na chromosomieY w różnych populacjach na świecie, stworzonodrzewo genealogiczne chromosomu Y, który<strong>do</strong>starcza nam informacji o miejscu pochodzeniadanego genotypu [3, 4, 5].Y-SNP rs17222279 należy <strong>do</strong> haplogrupy R1boraz rs2032604 należy <strong>do</strong> haplogrupy J2 [5, 6, 7,8]. Uważa się, że mężczyźni należący <strong>do</strong> grupy R1bpochodzą od jednego człowieka, który żył około12 500-25 700 lat temu praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bnie w zachodniejAzji. Człowiek ten należał <strong>do</strong> grupy łowiecko--zbierackiej, która, przypuszcza się, później emigrowała<strong>do</strong> Europy na północ od Morza Czarnegoi Kaspijskiego. Niektóre badania prowadzą <strong>do</strong> stwierdzenia,że przodkowie tej haplogrupy żyli 5000 lattemu w okolicach od regionu zachodniego zwanegoKurgan aż <strong>do</strong> regionu wschodniego oraz EuropyŚrodkowej. Obecnie największa kumulacja tej Y-grupywystępuje w populacji słowiańskiej wschodniejEuropy gdzie 30-50% mężczyzn należy <strong>do</strong> tej grupy.Członkowie tej grupy również występują w centralneji zachodniej Azji, Indiach, Pakistanie oraz w populacjiMongolii i południowej Syberii [3, 4, 7, 8].Początek grupy J2 wskazuje na region śródziemnomorski,która mogła się rozprzestrzenić podczasepoki kamienia gładzonego – neolit, 18 500 +/-3500 lat temu <strong>do</strong> zachodniej Azji oraz <strong>do</strong> południowo-wschodniejEuropy. Odkrycia archeologicznew tym regionie wskazują na praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bieństwo,że mężczyźni zajmowali się rolnictwem innowacyjnymoraz wędrowali w poszukiwaniu regionówz większymi opadami. Haplogrupa J2 głównie występujew populacji Kaukaskiej, Bałkańskiej, Włoskiej,śródziemnomorskiej, Irańskiej oraz środkowoipołudniowoazjatyckiej. Największe nagromadzenietej grupy wykazano w północno-zachodniej Gruzji(72%) [3, 4, 7, 8].2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


184 Monica Abreu-Głowacka, Czesław Żaba, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak,Nr 2Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Artur TeżykRyc. 2.Fig 2.Przedstawia elektroforegram uzyskany podczas analizy materiału genetycznegozmumifikowanych zwłok zestawem PowerPlex ® ESX17. Kolor niebieski – Fluoresceinmatrix zawierający markery: amelogeniny, D3S1358, TH01, D21S11 oraz D18S51.Electroforegram obtained during the test of genetic material of the mummified body,using the PowerPlex ® ESX17 set. The blue color – Fluorescein matrix with the markers:amelogenine, D3S1358, TH01, D21S11 and D18S51.Ryc. 3.Fig 3.Przedstawia elektroforegram uzyskany podczas analizy materiału genetycznegozmumifikowanych zwłok zestawem PowerPlex ® ESX17. Kolor zielony – JOE matrixzawierający markery: D10S1248, D1S1656, D2S1338 oraz D16S539.Electroforegram obtained during the test of genetic material of the mummified body,using the PowerPlex ® ESX17 set. The green color – JOE matrix with the markers:D10S1248, D1S1656, D2S1338 and D16S539.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2BADANIA DNA ZMUMIFIKOWANYCH ZWŁOK Z MUZEUM KATEDRY I ZAKŁADU MEDYCYNY SĄDOWEJUNIWERSYTETU MEDYCZNEGO IM. KAROLA MARCINKOWSKIEGO W POZNANIU185Ryc. 4.Fig. 4.Przedstawia elektroforegram uzyskany podczas analizy materiału genetycznegozmumifikowanych zwłok zestawem PowerPlex ® ESX17. Kolor czarny – TMR-ET matrixzawierający markery: D22S1045, vWA, D8S1179 oraz FGA.Electroforegram obtained during the test of genetic material of the mummified body, usingthe PowerPlex ® ESX17 set. The black color – TMR-ET matrix with the markers: D22S1045,vWA, D8S1179 and FGA.Ryc. 5.Fig. 5.Przedstawia elektroforegram uzyskany podczas analizy materiału genetycznegozmumifikowanych zwłok zestawem PowerPlex ® ESX17. Kolor czerwony – CXR-ET matrixzawierający markery: D2S441, D12S391, D19S433 oraz SE33.Electroforegram obtained during the test of genetic material of the mummified body, usingthe PowerPlex ® ESX17 set. The red color – CXR-ET matrix with the markers: D2S441,D12S391, D19S433 and SE33.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


186 Monica Abreu-Głowacka, Czesław Żaba, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak,Nr 2Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Artur TeżykRyc. 6.Fig. 6.Wykres uzyskany podczas badania testem LightSNiP - rs17222279.Graph obtained during the LightSNiP - rs17222279 test.Ryc. 7.Fig. 7.Wykres uzyskany podczas badania zestawem LightSNiP - rs2032604.Graph obtained during the LightSNiP - rs17222279 test.WNIOSKIZmumifikowane zwłoki są płci męskiej.Wiek zębowy ustalono na około 35 lat.Uzyskany podczas analizy Y-SNPs rs17222279genotyp wskazuje na jego przynależność <strong>do</strong> haplogrupyR1b, natomiast podczas analizy Y-SNPrs2032604 <strong>do</strong> haplogrupy J2. Na podstawie wytypowanychpowyżej haplogrup można w dużymstopniu <strong>do</strong>mniemywać pochodzenie zmumifikowanychzwłok z regionu zachodnioazjatyckiego.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2BADANIA DNA ZMUMIFIKOWANYCH ZWŁOK Z MUZEUM KATEDRY I ZAKŁADU MEDYCYNY SĄDOWEJUNIWERSYTETU MEDYCZNEGO IM. KAROLA MARCINKOWSKIEGO W POZNANIU187PIŚMIENNICTWO1. Łaguna S.: Opis Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejUniwersytetu Poznańskiego i jego organizacja.Odbitka z „Czas. Są<strong>do</strong>wo-Lekarskiego“. 1939, XII.Nr 2.2. Marcinkowski T.: Medycyna są<strong>do</strong>wa dla prawników.PZWL. 1993, 57.3. Gutala V. R., Bing S.: Y-chromosome SNPsuggest evidence of gene flow among caste, tribe,and the migrant Siddi populations of AndhraPradesh, South India. European Journal of HumanGenetics. 2001, 9: 695-700.4. Jobling M. A., Tyler-Smith C.: Father andsons: The Y chromosome and human evolution.Trend in Genetics. 1995, 11: 449-456.5. Y Chromosome Consortium (YCC): A NomenclatureSystem for the Tree of Human Y-ChromosomalBinary Haplogroups. Genome Research. 2002, 12:339-348.6. Karafet T. M., Mendez F. L., Meilerman M. B.:New binary polimorphism reshape and increaseresolution of human Y chromosomal haplogrouptree. Genome Research.www.genome.org.7. www.decodeme.com8. www.isogg.orgAdres <strong>do</strong> korespondencji:Monica Abreu-Głowacka,tel.: +48 61 854-64-16e-mail: makoncia@poczta.onet.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 188-195PRACE POGLĄDOWE / REVIEW PAPERSPaweł Świderski, Czesław Żaba, Artur Teżyk, Roman WachowiakProblem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życialub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka karmionegonaturalnie przez matkę nadużywającą alkoholuw opiniowaniu są<strong>do</strong>wo-lekarskimProblem of exposure to direct danger of death or grave detriment to health of a childbreast-fed by an alcohol-abusing mother in medico-legal opinionsZ Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wejUniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniup. o. Kierownik: dr n. med. C. ŻabaW okresie ostatnich kilku lat zaobserwowanowzrost ilości spraw wpływających <strong>do</strong> Katedry i Zakładu<strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznegow Poznaniu, <strong>do</strong>tyczących problemu nadużywaniaalkoholu przez matki w okresie karmienia naturalnego.Pytanie o narażenie dziecka przez matkę karmiącąnaturalnie, a będącą pod wpływem alkoholu,na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życiaalbo wystąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiustawiają organa procesowe, oczekując od biegłychodpowiedzi czy dane zdarzenie wyczerpuje dyspozycjęart. 160 kodeksu karnego, czego skutkiembyłoby pociągnięcie matki <strong>do</strong> odpowiedzialnościkarnej. Trudności opiniodawcze, jakie pojawiły siępodczas opracowywania tego rodzaju spraw, skłoniłyautorów <strong>do</strong> analizy problemu nadużywaniaalkoholu przez matki karmiące naturalnie i wpływualkoholu zawartego w pokarmie na organizm noworodkalub niemowlęcia pod kątem opiniowania są<strong>do</strong>wo-lekarskiego.In the last few years, the authors have noted anincreasing amount of cases submitted for analysisin the Chair and Department of Forensic Medicine,Poznan University of Medical Sciences, and addressingalcohol abuse by breast-feeding mothers. A questionabout the exposure to direct danger of death or gravedetriment to health of a child by a breast-feedingmother under the influence of alcohol is posedby prosecution or the court, and the expectationis obtaining answers from forensic experts as towhether the situation fulfills the meaning of article160 of the penal code, which would result in themother bearing criminal liability. Difficulties thathave arisen during the analysis of such cases haveprompted the authors to analyze the problem ofalcohol abuse by breast-feeding mothers in termsof medico-legal opinions.Słowa kluczowe:karmienie piersią, nadużywanie alkoholu,opiniowanie są<strong>do</strong>wo-lekarskieKey words:breast-feeding, alcohol abuse,medico-legal opinionWSTĘPZ punktu widzenia współczesnej medycyny są<strong>do</strong>wejsytuacje nadużywania alkoholu przez matkikarmiące naturalnie, a zwłaszcza opiniowanie odnośnienarażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwoutraty życia albo wystąpienia ciężkiego uszczerbkuna zdrowiu dziecka karmionego mlekiemmatki, która spożywała alkohol, może powo<strong>do</strong>waćtrudności interpretacyjne z powodu ograniczonejilości publikacji i badań <strong>do</strong>tyczących wpływu karmienianaturalnego dzieci przez matki pod wpływemalkoholu. Do opiniowania o przypadkach karmienianaturalnego przez matki, znajdujące się w stanie nietrzeźwości,konieczna jest znajomość oddziaływa-2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEM NARAŻENIA NA BEZPOŚREDNIE NIEBEZPIECZEŃSTWO UTRATY ŻYCIA LUB CIĘŻKIEGOUSZCZERBKU NA ZDROWIU DZIECKA KARMIONEGO NATURALNIE PRZEZ MATKĘ NADUŻYWAJĄCĄALKOHOLU W OPINIOWANIU SĄDOWO-LEKARSKIM189nia alkoholu na zdrowie noworodków i niemowlątw kontekście zróżnicowanej aktywności dehydrogenazyalkoholowej w odpowiednim etapie wiekurozwojowego. Alkohol spożyty przez matkę szybkoprzechodzi <strong>do</strong> mleka i osiąga poziom stężenia po<strong>do</strong>bny<strong>do</strong> krwi matki, a jako substancja <strong>do</strong>brze rozpuszczalnaw wodzie nie kumuluje się w mleku, takwięc ilość alkoholu w spożywanej objętości mlekaprzez dziecko jest stosunkowo niska. W piśmiennictwiebrak jest wyników wystarczającej ilości badańi obserwacji z zakresu tzw. odległych skutkówspożywania przez niemowlęta pokarmu naturalnegozawierającego alkohol.Zagadnienia medyczno-toksykologiczneNajlepszym rodzajem pożywienia dla noworodkówi niemowląt jest naturalny pokarm kobiecy,który jest przystosowany <strong>do</strong> możliwości trawieniai wchłaniania przez dziecko ze względu na składjakościowy ściśle <strong>do</strong>pasowany <strong>do</strong> potrzeb rozwijającegosię organizmu oraz dzięki zawartości składników,których młody organizm nie jest w staniesamodzielnie wytworzyć w <strong>do</strong>statecznej ilości w pierwszychtygodniach i miesiącach życia (np. immunoglobulin).Niezależnie od niekwestionowanychparametrów odżywczych, skład jakościowy mlekakobiecego może ulegać niekorzystnej, z punktu widzeniadziecka, modyfikacji spowo<strong>do</strong>wanej stanamichorobowymi, przyjmowaniem leków oraz nieodpowiedniądietą. Problem <strong>do</strong>tyczy wydalania lekówz mlekiem kobiecym i tym samym ich spożywaniaprzez dziecko wraz z pokarmem. Należy zdawaćsobie sprawę, że stosunkowo niskie stężenia środkówfarmakologicznych w mleku mogą stanowićznaczną dawkę dla noworodka o masie 3-4 kg, pijącegookoło 600-1000 ml mleka na <strong>do</strong>bę.Powszechnie znany jest niekorzystny wpływpalenia tytoniu i spożywania alkoholu przez ciężarnekobiety na rozwój płodu. Szeroko opisane sątakże odległe skutki ekspozycji płodu na działaniealkoholu, które w okresie postnatalnym przyjmująformę tzw. pło<strong>do</strong>wego zespołu alkoholowego. Jednakżeproblem nadużywania alkoholu przez matkikarmiące piersią i wpływ zawartego etanolu w mlekuna stan zdrowia i rozwój psychomotoryczny noworodkaczy niemowlęcia, nie został w sposób <strong>do</strong>statecznypoznany i wyjaśniony. Pomimo przeprowadzonychbadań nie ustalono akceptowalnej dawkialkoholu w mleku kobiecym. W świetle wynikówbadań najodpowiedniejsze wydaje się powstrzymywaniesię przez matki od spożywania alkoholupodczas laktacji. Tymczasem nie tylko wśród matek,ale także wśród niektórych położnych i lekarzypokutuje przekonanie, iż spożycie alkoholu podczaslaktacji stymuluje wydzielanie pokarmu. Alkoholspożyty przez matkę przechodzi <strong>do</strong> mleka, osiągającstężenie równe stężeniu we krwi. Wykazano hamującedziałanie alkoholu na wydzielanie oksytocyny,duże dawki alkoholu mogą całkowicie zahamowaćwydzielanie tego hormonu. Jednakże z niektórych<strong>do</strong>niesień wynika, iż spożycie piwa powodujewzrost stężenia prolaktyny w osoczu, tym samymzwiększając produkcję mleka. Spożywanie przezmatkę alkoholu w ilości 1g/kg powoduje obniżenieodruchu laktacyjnego (wydzielenia mleka) [1, 2].Mózg dziecka rozwija się szybko w późnym okresieciąży i okresie poporo<strong>do</strong>wym, będąc wrażliwymna działanie substancji toksycznych. Niewątpliwiedawka alkoholu obecna w mleku matki jest znaczniemniejsza, niż w sytuacjach spożywania etanoluprzez matkę w czasie ciąży i przechodzeniaalkoholu przez łożysko, tak więc wpływ alkoholuetylowego w pokarmie naturalnym na rozwój dzieckajest słabszy, niż w przypadku ekspozycji w czasieciąży. W pierwszych siedmiu latach życia dzieckaniezwykle trudna jest ocena wpływu alkoholuna rozwój mózgu, a ewentualne toksyczne oddziaływanieujawnia się stopniowo wraz z wiekiem.Przeprowadzone badania wpływu alkoholu narozwój psychomotoryczny dzieci <strong>do</strong> 18 miesiąca życia(z użyciem skali rozwoju psychomotorycznegoGriffitha) nie dały jednoznacznych wyników i niepotwierdziły wcześniejszych wyników innych badań,wykonywanych przy użyciu odmiennych skaloceny rozwoju psychomotorycznego [3]. Z koleiwcześniejsze badania epidemiologiczne wykazały,iż dzieci narażone na ekspozycję alkoholu w mlekumatki wykazywały niewielkiego stopnia opóźnienierozwoju psychomotorycznego w pierwszym rokużycia [4].Badania Menella i wsp. wykazały, iż spożywanieprzez matki większych dawek alkoholu w czasielaktacji powoduje zaburzenia snu u niemowląt.Niemowlęta zasypiają szybciej, lecz skróceniu ulegaczas snu. Natomiast małe dawki alkoholu w mlekuwzmagają aktywność psychomotoryczną niemowląt.Ponadto zawartość alkoholu zmienia smakmleka i może wpływać na aktywność niemowląt.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


190 Paweł Świderski, Czesław Żaba, Artur Teżyk, Roman WachowiakNr 2Zaburzenia snu u dzieci we wczesnym stadium rozwojumogą wpływać negatywnie na ich późniejszyrozwój psychomotoryczny. Dalsze badania wykazały,iż dzieci kompensują skrócenie aktywnej fazysnu w kolejnych godzinach (<strong>do</strong> 24 godzin), w przypadkugdy matki powstrzymują się od spożywaniaalkoholu [5, 6].W badaniach <strong>do</strong>świadczalnych stwierdzono, iżw przypadku szczurów obecność alkoholu w mlekusamic powo<strong>do</strong>wała znacznego stopnia uszkodzeniemózgu potomstwa. Brak jest wystarczającej ilościukierunkowanych badań odnośnie wpływu alkoholuw pokarmie kobiecym na rozwijający się mózg niemowlęcia.Jednocześnie nie określono minimalnejdawki alkoholu w mleku, która może wywierać negatywnywpływ na rozwijający się ośrodkowy układnerwowy. Jedne z badań wykazały brak wpływualkoholu zawartego w mleku na rozwój psychicznydzieci, przy zaobserwowanym jednocześnie związkiemmiędzy alkoholem w pokarmie a spowolnieniemrozwoju motorycznego [7].Badania na zwierzętach wykazały, iż alkohol podawanysamicom nie wpływa w sposób istotny naprofil lipidów mleka, stwierdzono natomiast wzrostpoziomu fosfolipidów w mleku u szczurów, którympodawano alkohol. Badania wykazały także zaburzenialipogenezy w gruczołach sutkowych u szczurówzarówno przy dużych, jak i małych dawkachalkoholu, jednakże tylko duże dawki alkoholu, przyjmowaneprzez samice, powo<strong>do</strong>wały spowolnieniewzrostu potomstwa [8, 9].Do głównych efektów ubocznych spożywaniaalkoholu przez matki karmiące piersią należą: spowolnienierozwoju motorycznego, zaburzenia rytmusnu, spadek spożycia pokarmu przez dzieci, ryzykowystąpienia hipoglikemii. Duże ilości alkoholuw mleku mogą powo<strong>do</strong>wać senność, pocenie, głębokisen, osłabienie, opóźnienie wzrostu, spowolnienieprzyrostu masy ciała. Alkohol zmienia smak pokarmu,który jest wyczuwany przez dzieci. Nie majednakże jednoznacznych wyników badań czy faktten wpływa na spożycie pokarmu, para<strong>do</strong>ksalniew jednym z badań stwierdzono, iż dzieci spożywaływiększe dawki mleka zawierającego alkohol, w porównaniu<strong>do</strong> pokarmu wolnego od zawartości alkoholu.Inne badania wykazały, iż obecność etanoluw mleku spowo<strong>do</strong>wała spadek konsumpcji pokarmuo około 23%, nie znaleziono jednak przyczynytego stanu. Istnieją także opisy przypadku, w którymu dziecka matki karmiącej piersią, spożywającejcodziennie duże dawki alkoholu, rozwinęły sięobjawy zespołu pseu<strong>do</strong>-Cushing, które stopniowoustąpiły po ustaniu ekspozycji dziecka na pokarmzawierający alkohol. Okazjonalne picie alkoholuprzez matkę w czasie karmienia piersią nie zostałopowiązane z negatywnymi skutkami dla rozwojudziecka, jednakże nie wykluczono jednoznacznieistnienia takiego wpływu [1, 2, 10].Niebezpieczeństwo oddziaływania alkoholu etylowegona organizm noworodków, niemowląt i dzieciwynika z wywoływania hipoglikemii stwarzającejzagrożenie dla zdrowia i życia, znaczenie też mawpływ aldehydu octowego, produktu przemian metabolicznychetanolu. Obniżona aktywność układudehydrogenazy alkoholowej, w porównaniu z osobami<strong>do</strong>rosłymi, sprzyja dłuższemu utrzymywaniusię w ustroju aldehydu octowego, charakteryzującegosię wysoką toksycznością i reaktywnością.Znacznie obniżona tolerancja młodych organizmówna działanie etanolu jest związana ze zróżnicowanąaktywnością dehydrogenazy alkoholowej, której aktywnośćwzrasta wraz z wiekiem. W badaniacheksperymentalnych Pikkarainena i Raiha wykazanozróżnicowane wartości aktywności dehydrogenazyalkoholowej w wątrobie w zależności od wieku [11].Przy przyjęciu aktywności dehydrogenazy alkoholowejwyznaczonej dla młodzieży w wieku 15 latjako 100%, można obliczyć procentową wartośćaktywności enzymu dla poszczególnych grup wiekowych,jak to zostało wskazane w tabeli I. W przypadkachniektórych stanów chorobowych, żółtaczkinoworodków czy interakcji lekowych aktywność dehydrogenazymoże być jeszcze niższa.Uwzględniając maksymalną z<strong>do</strong>lność eliminacjialkoholu etylowego u <strong>do</strong>rosłych (100 mg/kg/godz.)oraz podaną wyżej aktywność dehydrogenazy u dziecii młodzieży, Komisja Rejestracji Środków Farmaceutycznychi Materiałów Medycznych w Polsceustaliła maksymalne wartości dawek jednorazowychalkoholu w produktach farmaceutycznych.Dla noworodków i dzieci <strong>do</strong> lat 5, ze względu nawystępujące zagrożenie zdrowia, przyjęto 25%maksymalnej wartości eliminacji osoby <strong>do</strong>rosłej,pomniejszono <strong>do</strong>datkowo o procentowy wskaźnikzmniejszonej aktywności dehydrogenazy alkoholowejzawarty w tabeli I, dla układu odniesienia 25mg/kg odpowiadającego 25% eliminacji dawkiosoby <strong>do</strong>rosłej. Ilość alkoholu etylowego w jednej2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEM NARAŻENIA NA BEZPOŚREDNIE NIEBEZPIECZEŃSTWO UTRATY ŻYCIA LUB CIĘŻKIEGOUSZCZERBKU NA ZDROWIU DZIECKA KARMIONEGO NATURALNIE PRZEZ MATKĘ NADUŻYWAJĄCĄALKOHOLU W OPINIOWANIU SĄDOWO-LEKARSKIM191Tabela I.Table I.Zmiany aktywności dehydrogenazy alkoholowej w wątrobie w odniesieniu <strong>do</strong> wiekurozwojowego.Changes of alcohol dehydrogenase activity in human liver depending on the developmentalage.Wiek rozwojowyDevelopmental ageAktywność dehydrogenazy alkoholowejmU/100 mg białkaActivity of alcohol dehydrogenasemU/100 mg proteinProcent aktywności dehydrogenazyw odniesieniu <strong>do</strong> osób w 15 r. ż.Percent of alcohol dehydrogenase activitywith reference to 15-year-old subjectsOsoba <strong>do</strong>rosłaadultMłodzież <strong>do</strong> 15 r. ż.a<strong>do</strong>lescents up to 15 years of ageDzieci <strong>do</strong> 10 r. ż.children up to 10 years of ageDzieci w 2 r. ż.2-year old childrenNiemowlę 2 miesiące2-month old infantNoworodekneonate5430 -3880 1002360 60,821030 26,54555 14,30550 14,17Tabela II. Dopuszczalna zawartość alkoholu w jednej dawce leku w odniesieniu <strong>do</strong> poszczególnychgrup wiekowych.Table II. Acceptable alcohol content in a single <strong>do</strong>se of medication for each age group of children.WiekAgeNoworodek0-1 m. ż.neonate0-1 month ofage2-12 m. ż.2-12 monthsof age2 r. ż.2 years of age3 r. ż.3 years of age4 r. ż.4 years of age5 r. ż.5 years of age6 r. ż.6 years of ageIlość etanoluw mg/kg m. c.Contentof alcoholmg/kg bodyweight1,5 3,6 6,5 7,7 8,8 9,8 10,82011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


192 Paweł Świderski, Czesław Żaba, Artur Teżyk, Roman WachowiakNr 2dawce podawanej nie częściej niż co 4 godziny, niepowinna przekraczać wartości zamieszczonychw tabeli II w odniesieniu <strong>do</strong> poszczególnych grupwiekowych.Problematyka toksycznego oddziaływania niskichdawek alkoholu etylowego stwarza trudnościw precyzyjnym przewidywaniu zarówno bezpośredniegozagrożenia, jak i oceny skutków odległych dlaorganizmów dzieci. Sytuację komplikuje koniecznośćpośredniej oceny niekorzystnego wpływu alkoholu,w oparciu o opracowany model średnich oddziaływańbiochemicznych i toksycznych etanolu,na podstawie <strong>do</strong>stępnych <strong>do</strong>niesień i obserwacjiprzy braku badań <strong>do</strong>świadczalnych (co oczywiste),w przeciwieństwie <strong>do</strong> osób <strong>do</strong>rosłych [12].W przypadku niskich dawek etanolu <strong>do</strong>minującąrolę w metabolizacji alkoholu odgrywa dehydrogenazaalkoholowa, natomiast udział pozostałych układówenzymatycznych (MEOS, katalaza) jest znikomy,gdyż te układy uruchamiają się przy wyższychstężeniach etanolu we krwi [12].Jak wspomniano powyżej, alkohol spożyty przezmatkę szybko przechodzi <strong>do</strong> mleka i osiąga poziomstężenia po<strong>do</strong>bny <strong>do</strong> krwi matki. Alkohol jest bardzo<strong>do</strong>brze rozpuszczalny w wodzie i z tego względunie następuje jego kumulacja w mleku matki.Niska zawartość alkoholu w mleku matki w odniesieniu<strong>do</strong> stężenia alkoholu w spożywanych napojachalkoholowych (5-40%) sprawia, że jego ilośćw spożywanej ilości pokarmu jest stosunkowo niska(np. 3‰ alkoholu we krwi matki » 3‰ w mlekumatki = 3 g alkoholu w 1 litrze mleka).Aspekty opiniodawczeSprawy wpływające <strong>do</strong> Katedry i Zakładu <strong>Medycyny</strong>Są<strong>do</strong>wej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu<strong>do</strong>tyczące karmienia naturalnego przez matkiznajdujące się pod wpływem alkoholu etylowego,w przeważającej większości <strong>do</strong>tyczyły narażenianoworodka lub niemowlęcia na bezpośrednie niebezpieczeństwoutraty życia albo ciężkiego uszczerbkuna zdrowiu w rozumieniu art. 160 kodeksukarnego. Pytania stawiane przez organy procesowew przeważającej większości były sformułowanew po<strong>do</strong>bny sposób, a rolą biegłych była ocena i wypowiedzeniesię czy zachowanie matki znajdującejsię w stanie nietrzeźwości w postaci karmienia noworodkalub niemowlęcia piersią narażało małoletniegona bezpośrednie niebezpieczeństwo utratyżycia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W większościanalizowanych przypadków <strong>do</strong>stępny materiał<strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wy zawierał dane odnośnie stanu nietrzeźwościmatki w chwili karmienia, a poziomy alkoholuwe krwi ustalono poprzez badanie wydychanegopowietrza lub badanie krwi. Każda z opiniowanychspraw <strong>do</strong>tyczyła jednorazowej sytuacji, w którejwykazano opiekę matki nad dzieckiem, w tym równieżkarmienie naturalne) pod wpływem alkoholu.W oparciu o znajomość powyższych aspektów toksykologicznychkarmienia naturalnego pokarmemzawierającym alkohol, należało przeanalizować poszczególneprzypadki i stwierdzić czy zaistniało narażeniedziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwoutraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,a zwłaszcza, czy narażenie to nosiło cechy „bezpośredniości”.W opiniowaniu szczególną uwagę należałozwrócić na poziom alkoholu we krwi matkiw czasie karmienia, stan zdrowia dziecka przed i pozdarzeniu, a także stwierdzenie czy dana sytuacjamiała charakter jednorazowy, czy też epizody tegorodzaju zdarzały się więcej razy. W żadnej z analizowanychspraw nie u<strong>do</strong>wodniono matkom więcejniż jednego przypadku karmienia piersią pod wpływemalkoholu, a dane odnośnie innych ewentualnychtego typu zdarzeń w przeszłości wynikały jedyniez materiału <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wego osobowego, a więcnieprzydatnego <strong>do</strong> opiniowania.Jurek i Maksymowicz <strong>do</strong>wodzą, iż z „bezpośredniością”narażenia mamy <strong>do</strong> czynienia w sytuacjach,w których wedle dającego się przewidziećprzebiegu przyczynowości, istnieją wszelkie realneprzesłanki <strong>do</strong> przyjęcia, że następstwa (niebezpieczeństwoutraty życia albo ciężkiego uszczerbku nazdrowiu), zrealizują się w ramach następnego ogniwajej przebiegu. Nie muszą one przy tym być nieuchronne,lecz wysoce praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bne. Pojęcie„bezpośrednie” wyklucza natomiast możliwość objęcianim takich przypadków, w których niebezpieczeństwowprawdzie istnieje, ale jego realizacjazależy od ewentualnych dalszych działań sprawcybądź innych osób. Jurek i Maksymowicz wskazująponadto, iż warunkiem zaistnienia przestępstwaz art. 160 § 1 k.k. jest przeniesienie przez sprawcęczłowieka ze stanu bezpiecznego dla jego życialub zdrowia w stan narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo,względnie przeniesienie człowiekaz jednego stanu niebezpiecznego w stan bardziejniebezpieczny [13].2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEM NARAŻENIA NA BEZPOŚREDNIE NIEBEZPIECZEŃSTWO UTRATY ŻYCIA LUB CIĘŻKIEGOUSZCZERBKU NA ZDROWIU DZIECKA KARMIONEGO NATURALNIE PRZEZ MATKĘ NADUŻYWAJĄCĄALKOHOLU W OPINIOWANIU SĄDOWO-LEKARSKIM193Teresiński i Mądro, analizując komentarze <strong>do</strong>kodeksu karnego, również wskazali, iż w przypadkuniektórych przestępstw sprowadzenia materialnegonarażenia kluczowe znaczenie ma ich „bezpośredniość“.Pod pojęciem bezpośredniego narażenianależy rozumieć tylko takie sytuacje, w którychistnieje wysokie praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bieństwo spowo<strong>do</strong>waniaokreślonych następstw (czyli rzeczywiste zagrożeniedla chronionych dóbr, a nie tylko potencjalna,hipotetyczna możliwość) [14].Teresiński i Mądro zaproponowali ponadto kwantyfikacjęnarażenia dóbr chronionych opartą nanastępujących przesłankach: 1) sposobie działaniasprawcy (przeniesienie ofiary z sytuacji bezpiecznej<strong>do</strong> stanu niebezpieczeństwa); 2) warunkach zewnętrznych;3) dawce szkodliwego czynnika chemicznego(względnie czasu ekspozycji i stężeniatrucizny lotnej w powietrzu oddechowym); 4) właściwościszkodliwego czynnika biologicznego i sposobukontaktu z osobą zarażoną lub innym źródłemzakażenia [14].Podane wyżej stanowisko medyków są<strong>do</strong>wychznajduje swe odzwierciedlenie w komentarzach <strong>do</strong>kodeksu karnego. Wojciechowski pisze, iż narażeniemusi być bezpośrednie, czyli takie, którego niebezpieczeństwowynika wprost, a nie tylko daje sięprzewidzieć. Surowszej odpowiedzialności z § 2 art.160 k.k. podlega sprawca, który umyślnie naraził naniebezpieczeństwo osobę, co <strong>do</strong> której ciążył nanim obowiązek opieki (np. obowiązek rodziców opiekowaniasię dziećmi). Przestępstwo jest <strong>do</strong>konanez chwilą narażenia na niebezpieczeństwo, chociażbyosoba narażona nie <strong>do</strong>znała żadnej krzywdy[15].Zoll wskazuje m.in., iż przestępstwo określonew art. 160 k.k. ma charakter skutkowy, a skutkiemjest bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życiaalbo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Niebezpieczeństwoma charakter niebezpieczeństwa indywidualnego,tzn. zagraża określonymi skutkami indywidualnieokreślonej osobie. Skutkiem jest nie tylkospowo<strong>do</strong>wanie zagrożenia w sytuacji, w której przedzachowaniem sprawcy żadne niebezpieczeństwopokrzywdzonemu nie zagrażało, ale także skutekten będzie miał miejsce wtedy, gdy sprawca swoimzachowaniem zwiększa zagrożenie dla już zachodzącegobezpośredniego niebezpieczeństwa. Sytuacjabędąca niebezpieczeństwem musi zagrażaćżyciu człowieka lub jego zdrowiu bezpośrednio.Bezpośrednie niebezpieczeństwo zachodzi wtedy,kiedy zachodzi sytuacja nie wymagająca dla dalszegorozwoju włączenia się w dany układ zdarzeńelementu <strong>do</strong>datkowego [16].Cytowane powyżej stanowiska medyków są<strong>do</strong>wychi prawników odnoszące się <strong>do</strong> interpretacji„bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życiaalbo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu” wskazują,iż kluczowym aspektem w analizie konkretnej sytuacjijest wykazanie, bądź wykluczenie „bezpośredniości”.Zarówno okoliczności poszczególnych analizowanychzdarzeń (żadne z dzieci karmionych piersiąprzez matki pod wpływem alkoholu nie wymagałopomocy medycznej w trybie pilnym, nie stwierdzonou żadnego z niemowląt i noworodków hipoglikemii,depresyjnego działania alkoholu na ośrodkowyukład nerwowy ani innych objawów zatruciaetanolem), jak i wiedza o stopniu toksycznego oddziaływaniaalkoholu zawartego w mleku na organizmynoworodków lub niemowląt, na podstawie<strong>do</strong>niesień i wyników badań omówionych w częścitoksykologicznej artykułu, a zwłaszcza niska dawkaalkoholu zawarta w pokarmie, nie wskazywały, iżw danej sytuacji można było mówić o „bezpośrednimnarażeniu”. Należy także zwrócić uwagę, iż dlaopiniowania nie miały większego znaczenia poziomyalkoholu we krwi stwierdzone u matek, gdyż jakwykazano powyżej, nawet wysokie wartości etanoluwe krwi kobiety skutkują niewielkimi dawkami alkoholuw mleku.W niektórych sprawach, w których z materiału<strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wego osobowego wynikało, iż epizody karmienianaturalnego pod wpływem alkoholu mogłyzdarzać się wielokrotnie (poza jednorazowym u<strong>do</strong>wodnionymprzypadkiem), można było co najwyżejstwierdzić, iż tego rodzaju zachowanie matki,w kontekście uzasadnionych podejrzeń przewlekłegooddziaływania alkoholu etylowego spożywanegoprzez matkę na organizm dziecka w okresiepostnatalnym, mogło spowo<strong>do</strong>wać u małoletniegow przyszłości wystąpienie ujemnych skutków zdrowotnych,lecz takie sformułowania nie wyczerpywałyznamion narażenia określonego w art. 160 k.k.Wyniki badań <strong>do</strong>świadczalnych nad wpływem alkoholuzawartego w pokarmie na rozwój psychomotorycznydziecka, które omówiono powyżej, nierzadkowzajemnie sprzeczne i mało konkretne,okazały się mało przydatne <strong>do</strong> opiniowania są<strong>do</strong>wo-lekarskiego.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


194 Paweł Świderski, Czesław Żaba, Artur Teżyk, Roman WachowiakNr 2Autorzy we wszystkich opiniowanych przypadkachnie stwierdzili przesłanek narażenia małoletnichna bezpośrednie niebezpieczeństwo utratyżycia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W opiniachwskazywano m.in., iż rozpatrywanie narażenianoworodka lub niemowlęcia w kategorii „bezpośredniości”,w świetle zebranego materiału <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wegojest niemożliwe, gdyż nie można ustalićnawet w przybliżeniu dawek alkoholu spożywanychprzez karmiące matki (poza jednorazowymi u<strong>do</strong>wodnionymiprzypadkami), które mogły mieć szkodliwywpływ na zdrowie i rozwój dzieci, przyjmując,iż karmienie pokarmem zawierającym etanol miałomiejsce więcej niż raz. Nawet ustalone poziomyalkoholu we krwi matek w momencie karmienia,w świetle powyższych rozważań (niewielka zawartośćalkoholu w mleku w odniesieniu <strong>do</strong> stężeniawe krwi) nie wpływały na wnioski opinii, gdyż w każdymprzypadku jednorazowe dawki alkoholu spożyteprzez dzieci były zbyt niskie, by można było mówićo bezpośrednim narażeniu na niebezpieczeństwoutraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.Ocena ewentualnych późniejszych następstwniekorzystnego oddziaływania alkoholu na organizmmałoletnich, w świetle zebranego materiału <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wego,nie była możliwa, z powodu braku danychw <strong>do</strong>kumentacji medycznej świadczących o zaistnieniupotencjalnego uszczerbku na zdrowiu lubrozstroju zdrowia w jakiejkolwiek formie, a także koniecznościdalszej obserwacji i opieki pediatrycznejpod kątem ewentualnych zaburzeń rozwoju psychicznegoi fizycznego dziecka, które w rozpatrywanymprzypadku mogą, ale nie muszą wystąpić.PODSUMOWANIEAlkohol spożyty przez matkę szybko przechodzi<strong>do</strong> mleka i osiąga poziom stężenia po<strong>do</strong>bny <strong>do</strong> krwimatki, nie kumuluje się w mleku, a ilość alkoholuw spożywanej objętości mleka przez dzieckojest stosunkowo niska. Dla opiniowania nie mająwiększego znaczenia poziomy alkoholu we krwioznaczone u matek, gdyż nawet wysokie wartościetanolu we krwi kobiety skutkują niewielkimi dawkamialkoholu w pokarmie.Wpływ zawartego etanolu w mleku na stan zdrowiai rozwój psychomotoryczny noworodka czy niemowlęcianie został w sposób <strong>do</strong>stateczny poznanyi wyjaśniony. Wyniki badań <strong>do</strong>świadczalnych sąmało konkretne, nierzadko wzajemnie rozbieżnei w konsekwencji mało przydatne dla opiniowaniasą<strong>do</strong>wo-lekarskiego.Znacznie obniżona tolerancja młodych organizmówna działanie etanolu jest związana ze zróżnicowanąaktywnością dehydrogenazy alkoholowej,której aktywność wzrasta wraz z wiekiem.Autorzy we wszystkich analizowanych przypadkachkarmienia naturalnego przez matki w stanienietrzeźwości nie stwierdzili przesłanek narażeniamałoletnich na bezpośrednie niebezpieczeństwoutraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,gdyż w świetle zebranego materiału <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wegonie wykazano „bezpośredniości” narażenia.PIŚMIENNICTWO1. Ho E., Collantes A., Kapur B. M., Moretti M.,Koren G.: Alcohol and breast feeding: calculationof time to zero level in milk. Biol. Neonate. 2001,80: 219-222.2. American Academy of Pediatrics, Committeeon Drugs, The Transfer of Drugs and OtherChemicals Into Human Milk. Pediatrics. 2001,108: 776-789.3. Little R. E., Northstone K., Golding J.:ALSPAC Study Team, Alcohol, breastfeeding anddevelopment at 18 months. Pediatrics. 2002, 109:72-77.4. Little R. E., Anderson K. W., Ervin C. H.,Worthington-Roberts B., Clarren S. K.: Maternalalcohol use during breast feeding and infant mentaland motor development at one year. N. Eng. J.Med. 1989, 321: 425-430.5. Mennella J. A., Gerrish C.: Effects of Exposureto Alcohol in Mother’s Milk on Infant Sleep. Pediatrics.1998, 101: 2-6.6. Menella J. A., Garcia-Gomez P.: Sleepdisturbances after exposure to alcohol in mothers’milk. Alcohol. 2001, 25: 153-158.7. Little R. E., Anderson K. W., Ervin C. H.,Wotrhington-Roberts B., Clarren S. K.: Maternalalcohol use during breast-feeding and infant2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2PROBLEM NARAŻENIA NA BEZPOŚREDNIE NIEBEZPIECZEŃSTWO UTRATY ŻYCIA LUB CIĘŻKIEGOUSZCZERBKU NA ZDROWIU DZIECKA KARMIONEGO NATURALNIE PRZEZ MATKĘ NADUŻYWAJĄCĄALKOHOLU W OPINIOWANIU SĄDOWO-LEKARSKIM195mental and motor development at one year. N.Engl. J. Med. 1989, 321: 425-430.8. Neil S. H., Hungund B. L., Zheng Z. H., JenC., Subramanian M. G.: Ethanol and lactation:effects on milk lipids and serum constituens.Alcohol. 1999, 18: 43-48.9. Oyama L. M., Couto R. C., Couto G. E. C.,Damaso A. R., Oller <strong>do</strong> Nascimento C. M.: Ethanolintake during lactation I. Effects on dams’ metabolismand pups’ body weight gain. Alcohol. 2000, 21:195-200.10. Heil S. H., Subramanian M. G.: Chronic alcoholexposure and lactation – extended observations.Alcohol. 2001, 21: 127-132.11. Pikkarainen P. H., Raiha N. C. R.: Developmentof Alcohol Dehydrogenase Activity in the HumanLiver. Pediat. Res., 1 (1967): 165-168.12. Wachowiak R.: Model toksycznych oddziaływańalkoholu etylowego w aspekcie bezpiecznejterapii dzieci wybranymi preparatami farmaceutycznymizawierającymi alkohol. Arch. Med. Sąd.Kryminol. 1997, XLVII: 39-48.13. Jurek T., Maksymowicz K.: Opiniowanie są<strong>do</strong>wo-lekarskiea ustalanie „narażenia na bezpośrednieniebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiuszczerbek na zdrowiu”. Arch. Med. Sąd. Kryminol.2005, 55, 1: 66-73.14. Teresiński G., Mądro R.: Lekarskie aspektynarażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lubżycia II. Możliwości, warunki i granice lekarskiejoceny narażenia na niebezpieczeństwo życia lubzdrowia ludzkiego oraz kryteria medycznej kwantyfikacjistopnia narażenia. Arch. Med. Sąd. Kryminol.2001, 51, 2: 105-118.15. Wojciechowski J.: Kodeks karny – komentarz,orzecznictwo. Warszawa 1998: 276-278.16. Zoll A. red. Kodeks karny. Część szczególna.Kantor Wydawniczy Zakamycze, Kraków 1999,304-312.Adres <strong>do</strong> korespondencji:Czesław Żabatel.: +48 61 854-64-21e-mail: czaba@ump.edu.pl2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 196-197SPRAWOZDANIA / REPORTSSprawozdanie z 4th „Forensically important Diptera IdentificationWorkshop”, Toruń, 11-15 kwietnia 2011Report from the 4 th „Forensically important Diptera Identification Workshop”,Toruń, April 11-15, 2011Ryc. 1.Fig. 1.Uczestnicy kursu. Stoją od lewej: Krzysztof Szpila, Rafał Skowronek, Emma Zanotti,Marek Michalski, Elena Romera Lozano, Enrico Ruzzier, Silvia Greco, Bože Kokan,Kamran Akbarzadeh, Andrzej Grzywacz (poniżej), Stefan Uitdehaag.Workshop participants. Standing, from the left: Krzysztof Szpila, Rafał Skowronek,Emma Zanotti, Marek Michalski, Elena Romera Lozano, Enrico Ruzzier, Silvia Greco,Bože Kokan, Kamran Akbarzadeh, Andrzej Grzywacz (below), Stefan Uitdehaag.2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


Nr 2SPRAWOZDANIE Z 4TH „FORENSICALLY IMPORTANT DIPTERA IDENTIFICATION WORKSHOP”,TORUŃ, 11-15 KWIETNIA 2011197W dniach 11-15 kwietnia 2011 roku w Toruniuodbyła się czwarta edycja międzynaro<strong>do</strong>wego kursuentomologiczno-są<strong>do</strong>wego z zakresu identyfikacjimuchówek Diptera – najważniejszej dla medycynysą<strong>do</strong>wej grupy owadów zasiedlających zwłoki.Organizatorami kursu po raz kolejny byli dr hab. n.biol. Krzysztof Szpila oraz mgr biologii Andrzej Grzywacz.Spotkanie odbyło się pod auspicjami UniwersytetuMikołaja Kopernika w Toruniu oraz EuropejskiegoStowarzyszenia Entomologii Są<strong>do</strong>wej(European Association for Forensic Entomology, EAFE).W kursie wzięło udział dziewięć osób – z Włoch,Hiszpanii, Chorwacji, Iranu, Holandii i Polski. Uczestnikamiw większości byli entomolodzy, ale takżebiolog są<strong>do</strong>wy, antropolog i lekarz.W trakcie pięciu dni uczestnicy mogli zapoznaćsię teoretycznie i praktycznie (poprzez samodzielnąpracę z „suchymi” i „mokrymi” okazami owadów –ich preparatykę, ocenę i weryfikację rozpoznania)z procesem identyfikacji wszystkich gatunkówi postaci Diptera o znaczeniu są<strong>do</strong>wym. Uczestnicymieli <strong>do</strong> dyspozycji referencyjną kolekcję muchówekoraz oryginalny klucz <strong>do</strong> identyfikacji ich larwi postaci <strong>do</strong>rosłych, opracowany przez organizatorów.Tematem zajęć w kolejnych dniach była identyfikacjaposzczególnych rodzin i gatunków, m.in.Calliphoridae, Sarcophagidae, Muscidae i Fanniidae.Kursanci zapoznali się również z obecnym stanemwiedzy na temat tzw. biochirurgii, czyli larwoterapii,wykorzystywanej w leczeniu trudno gojącychsię ran oraz muszyc – chorób zwierząt i ludzi, powo<strong>do</strong>wanychprzez pasożytnicze larwy muchówek,o dużym znaczeniu medycznym i gospodarczym.W przyszłym roku – również w Toruniu – odbędziesię 9 Spotkanie Europejskiego StowarzyszeniaEntomologii Są<strong>do</strong>wej (EAFE). Po razpierwszy organizowane będzie na terenie naszegokraju.Opracował: Rafał SkowronekBetween April 11-15, 2011, in Toruń, there washeld the fourth edition of the international forensicentomology workshop on Diptera identification – a groupof corpse-colonizing insects that is of the greatestimportance in forensic medicine. The workshop wasagain organized by Associate Professor of BiologyKrzysztof Szpila, Ph.D. and Andrzej Grzywacz, MS inBiology. The meeting was held under the auspicesof the Nicolaus Copernicus University, Toruń, andEuropean Association for Forensic Entomology (EAFE).The workshop was attended by nine individuals fromItaly, Spain, Croatia, Iran, the Netherlands and Poland.The majority of attendees were entomologists, butthere was also a forensic biologist, an anthropologistand a physician.Over the five days, the participants were able toacquire theoretical and practical knowledge (the lattervia independent work with „dry“ and „wet“ insects– insect preparation, assessment and verification ofidentification) on the process of identification of all thespecies and forms of forensically important Diptera.The attendees had at their disposal a referencecollection of Diptera and a unique key for identificationof larvae and adult insects developed by theorganizers. The subject of classes held on subsequentdays was identification of particular families andspecies, such as Calliphoridae, Sarcophagidae,Muscidae and Fanniidae. The participants also gainedinformation of the current knowledge on the so-calledbio-surgery or larva therapy employed in treatmentof non-healing wounds and on myiasis – humanand animal diseases caused by parasitic Dipteralarvae – that are of a high medical and economicimportance.Next year, also in Toruń, there will be held the9 th Meeting of European Association for ForensicEntomology (EAFE). The meeting will be organizedin Poland for the first time.Prepared by Rafał Skowronek2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 198SPRAWOZDANIA / REPORTS7 th International Congress of the Baltic Medico-Legal Association (BMLA),11-13.11.2010, Helsinki, FinlandiaW dniach 11-13 listopada 2010 roku w SokosHotel Presidentti (rycina) w Helsinkach odbył się 7Kongres BMLA. Organizatorzy Kongresu za wiodącytemat przyjęli: „Sudden and unexpected death”.Poza reprezentantami kraju-gospodarza, Finlandii,swoje prace przedstawili uczestnicy z Austrii, Estonii,Finlandii, Holandii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Polski,Rosji, Szwecji, Włoch i Wielkiej Brytanii. Ogółemprzedstawiono 38 referatów pogrupowanych w czterechSympozjach („Patologia są<strong>do</strong>wa” – 16, O<strong>do</strong>ntologiasą<strong>do</strong>wa – 5, Toksykologia są<strong>do</strong>wa – 9, „Biologiasą<strong>do</strong>wa” – 8), a w dwóch sesjach plakatowychzaprezentowano 27 prac.Warte uwagi są zaprezentowane informacje natemat różnych systemów organizacyjnych, w jakichdziałają medycy są<strong>do</strong>wi. W Finlandii od 2010 rokukompetencje w zakresie wykonywania zleconychprzez policję są<strong>do</strong>wo-lekarskich sekcji zwłok, weryfikacjikart zgonu oraz nadzoru w zakresie ustalaniaprzyczyny zgonu ma National Institute for Healthand Welfare (THL). Należy podkreślić, że obecniew tym kraju są<strong>do</strong>wo-lekarskie sekcje zwłok wykonywanesą w około 25% przypadków zgonów. Nie<strong>do</strong>bórspecjalistów powoduje konieczność przejazdów<strong>do</strong> innych miast w celu <strong>do</strong>konania zleconych badańpośmiertnych.Z kolei dane na temat Kosowa wskazują na upadeksystemu, który został stworzony jeszcze za czasów„starej” Jugosławii. Niekiedy nawet w przypadkachgłośnych spraw „z pierwszych stron gazet”nie były wykonane są<strong>do</strong>wo-lekarskie sekcje zwłok.Przybyli <strong>do</strong> tego kraju z ramienia organizacji międzynaro<strong>do</strong>wychzagraniczni eksperci spotykali sięz niechętnym stanowiskiem urzędników miejscowejwładzy. W obecnym stanie rzeczy jest możliwe,że uzyskanie skuteczności systemu może potrwaćlata.Na Kongresie Polskę reprezentowały referaty:1. F. Bolechała, M. Strona: “Multiple homicidescommited by insane offenders” (rycina),2. A. Moskała, K. Woźniak, A. Urbanik, R. Chrzan,M. Kłys: “Postmortem CT examination in violentdeath cases referring to sharp force injuries – ownexperiences”,3. E. Rzepecka-Woźniak, K. Woźniak, A. Moskała,A. Urbanik, R. Chrzan, M. Kłys: “Postmortemexamination including CT and MRI imaging ina case assumed as sudden and unexpected death”,4. K. Woźniak, A. Moskała, A. Urbanik, R. Chrzan,M. Kłys: “Postmortem CT examination in firearmfatalities: reconstruction of bullet tracks – ownexperiences”oraz plakat:M. Strona, F. Bolechała, E. Rzepecka-Woźniak,T. Konopka: “Unusual case of pulmonary embolismwith vascular material”.Kolejny, 8 Kongres BMLA, ma odbyć się w Rydze,planowany jest na 2014 rok.Opracowali: Krzysztof Woźniak, Artur Moskała2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCH. MED. SĄD. KRYMINOL., 2011, LXI, 199SPRAWOZDANIA / REPORTS„Imaging the dead”, Royal Society of Medicine, Londyn, 21.10.201021 października 2010 roku w siedzibie RoyalSociety of Medicine w Londynie (Wimpole Street 1)odbyła się jednodniowa Konferencja „Imaging thedead”. Celem spotkania była prezentacja wstępnychwyników prac badawczych nad wykorzystaniempośmiertnych badań obrazowych dla uzupełnieniakonwencjonalnych metod diagnostyki pośmiertnej,a nawet jej zastąpienia. Prace te są finansowaneprzez brytyjskie Ministerstwo Zdrowia.Prezentacje Konferencji adresowane były nie tylko<strong>do</strong> specjalistów, ale i dla przedstawicieli społeczności,które mogą być zainteresowane rozwojempośmiertnych badań obrazowych.Według informacji, podanych przez OrganizatorówKonferencji, w Anglii i Walii około 50% zgonówznajduje się w zainteresowaniu urzędu koronera,z czego w około połowie tych przypadków wykonywanajest sekcja zwłok. Odsetek sekcji zwłokrzędu 25% zgonów stawia Zjednoczone Królestwow czołówce państw świata zachodniego. Warto zaznaczyć,że według przedstawionych podczas Konferencjiinformacji, miejscowe prawo nie definiujejednoznacznie, na czym polega badanie pośmiertne.Wobec narastających problemów budżetowych,jak i pojawiających się w związku z wielokulturowościąpoważnych problemów natury etycznej,w tym trudności z akceptacją konwencjonalnegobadania sekcyjnego przez przedstawicieli niektórychspołeczności i wyznań – coraz większa uwagaskupia się na rozwoju pośmiertnych badań obrazowychi ocenie ewentualnych możliwości ich alternatywnegostosowania wobec sekcji zwłok. Wyrazemtej troski są granty państwowe brytyjskiegoMinisterstwa Zdrowia, pozwalające na szeroko zakrojoneprace badawcze z zakresu tomografii komputerowej,pośmiertnej angiografii i rezonansu magnetycznego.Studia takie uzyskują także wsparcielokalnych społeczności, np. muzułmańskiej, czy ży<strong>do</strong>wskiej.Większość wystąpień Konferencji odbywała sięw Max Rayne Auditorium, poza sesją w WimpoleRoom, która była dedykowana koronerom i lekarzomwykonującym sekcje zwłok (odbywała się równoleglez sesją dla radiologów). Ciekawostką WimpoleRoom jest okazałe płótno autorstwa JamesaNorthcote, datowane na 1820 rok, przedstawiającecara Aleksandra I „ratującego życie polskiemu chłopu”,za co władca ten został uhonorowany w 1806roku Złotym Medalem Royal Humane Society.Referaty wygłosili przedstawiciele kilku ośrodkówmedycznych. Wiodące były prezentacje zespołówz Manchesteru (badania MR) i Leicester (badaniaTK). Rezultaty badań koncentrowały się wokółkonfrontacji wyników konwencjonalnych badań pośmiertnychz wynikami badań obrazowych. Prezentowanowyniki pośmiertnej koronarografii przeprowadzonejw opaciu o techniki kliniczne – uzyskanobardzo <strong>do</strong>bre zobrazowanie naczyń wieńcowych.Przedstawiono wyniki pośmiertnych badań przy wykorzystaniurezonansu magnetycznego w przypadkachświeżego zawału mięśnia sercowego. Pozaprezentacją wstępnych wyników prac badawczychna Konferencji przedstawiono prawne podstawypośmiertnej diagnostyki obrazowej.Opracowali: Artur Moskała, Krzysztof Woźniak2011 © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, ISSN 0324-8267


ARCHIVESOF FORENSIC MEDICINEAND CRIMINOLOGYVOLUME LXINo. 2 (2011)AprilJulyTHE OFFICIAL JOURNAL of the POLISH SOCIETY of FORENSIC MEDICINE and CRIMINOLOGYEDITOR-IN-CHIEF: Krzysztof Woźniak MD, PhDDEPUTY EDITOR: Filip Bolechała MD, PhDASSISTANT TO THE EDITOR: Artur Moskała MDEDITORIAL BOARD:Prof. Jarosław Berent – Łódź, PolandProf. Bernd Brinkmann – Münster, GermanyProf. Richard Dirnhofer – Berno, SwitzerlandProf. Jerzy Janica – Białystok, PolandAssoc. Prof. Zbigniew Jankowski – Gdańsk, PolandProf. Małgorzata Kłys – Kraków, PolandAssoc. Prof. Paweł Krajewski – Warszawa, PolandProf. Eduard Peter Leinzinger – Graz, AustriaProf. Zdzisław Marek – Kraków, PolandProf. Zofia Olszowy – Sosnowiec, PolandProf. Derrick J. Pounder – Dundee, Scotland UKProf. Zygmunt Przybylski – Poznań, PolandProf. Stefan Raszeja – Gdańsk, PolandProf. Pekka Saukko – Turku, FinlandProf. Volker Schmidt – Halle – Wittenberg, GermanyProf. Stefan Szram – Łódź, PolandProf. Karol Śliwka – Bydgoszcz, PolandProf. Barbara Świątek – Wrocław, PolandProf. Akihiro Takatsu – Tokyo, JapanProf. Michael Thali – Zurich, SwitzerlandDr Kurt Trübner – Essen, Germanye-mail: redakcja@amsik.plwww.amsik.plPolish Society of Forensic Medicine and Criminologyul. Sędziowska 18a91-304 Łódź, Poland


PRACE ORYGINALNE / ORIGINAL PAPERSAnna Smędra-Kaźmirska, Maciej Barz<strong>do</strong>, Maciej Kędzierski, Stefan Szram, Jarosław BerentGłębokość penetracji pocisków, wystrzelonych z urządzenia pneumatycznego o energii kinetycznej poniżej 17 J,w 20% blokach żelatynowych w korelacji ze stwierdzonymi sekcyjnie obrażeniami ciała 9-letniego chłopcaPenetration depth of missiles fired from a pneumatic weapon with kinetic energy below 17 J, in 20% gelatine blocksas correlated with injuries found during autopsy of a 9-year old boy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .102Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Mariusz Glapiński, Czesław Żaba, Marzena ŁabęckaAnaliza porównawcza śladów zębów i cech zębów z wykorzystaniem metod 2D i 3DComparison of bite marks and teeth features using 2D and 3D methods . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .107Marzena Łabęcka, Dorota Lorkiewicz-Muszyńska, Grażyna Jarząbek-BieleckaProblemy oceny wieku osób małoletnich w sprawach <strong>do</strong>tyczących ich wykorzystania w pornografii dziecięcejProblems associated with age estimation of underage persons who appear in child pornography materials . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .115Aleksandra Borowska-Solonynko, Paweł KrajewskiPrzyczyny zgonów dzieci w okresie okołoporo<strong>do</strong>wym, w warunkach pozaszpitalnych na podstawie materiału ZMS WUMThe cause of death in infancy children out of hospital in material collected by department of chair and department of forensicmedicine medical university of Warsaw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .139Renata Jacewicz, Paweł Krajewski, Danuta Ulewicz, Jarosław Piątek, Maciej Jędrzejczyk, Katarzyna Bąbol-Pokora,Adam Prośniak, Magdalena Konarzewska, Andrzej Ossowski, Mirosław Parafiniuk, Jarosław BerentY-STR Polska – baza danych <strong>do</strong> oceny wartości <strong>do</strong>wo<strong>do</strong>wej w genetyce są<strong>do</strong>wejY-STR Poland – a database for evaluation of evidence value in forensic genetics . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .146Jacek Drabik, Agata Jagiełło, Anna Niemcunowicz-Janica, Witold PepińskiWalidacja i ocena przydatności zestawu pięciu markerów miniSTR w genetyce są<strong>do</strong>wejValidation and evaluation of a five miniSTRs kit in forensic genetics . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .153Monica Abreu-Głowacka, Małgorzata Koralewska-Kordel, Eliza Michalak, Czesław Żaba, Zygmunt PrzybylskiZastosowanie Y-SNPs w genetyce są<strong>do</strong>wejApplication of Y-SNPs in forensic genetics . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .161Projekt znaku graficznego PTMSiK – Wiktor OstrzołekWydawca: Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i KryminologiiWpłaty za pre<strong>numer</strong>atę należy <strong>do</strong>konywać na konto: Zarząd Główny Pol. Tow. Med. Sąd. i Krym.Kredyt Bank S.A. III Oddział w Poznaniu ul. Garbary 71, 61-758 Poznańnr konta: 21 1500 1621 12136001 1805 0000Copyright © by Polskie Towarzystwo <strong>Medycyny</strong> Są<strong>do</strong>wej i Kryminologii, Kraków 2011Realizacja wydawnicza i druk:Agencja Reklamowa Po Godzinachul. Podedworze 10/54, 30-686 Krakówtel. 12 623 77 74, +48 609 633 948e-mail: biuro@pogodzinach.com.plwww.pogodzinach.com.plNakład: 550 egz.www.amsik.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!