12.07.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

8 6 ALEKSANDER BRONIKOWSKI.wnej i bohaterskiej śmierci, jaką Connetable znalazł pod murami Bzymu;wszelako potrzeba niekiedy dla świata przykładu, by widziano,jak wiarołomstwo przeciw swojemu monarsze karane bywa. Co domnie, podobam sobie pana Bayarda, rycerza bez bojaźni i nagany, i rozumiem,że i w naszym także Polskim kraju i w waszym Litewskimznajdzie się niejeden podobny jemu i Czarnemu Zawiszy, memu m a­cierzystemu dziadowi, któremu Bóg niech da wieczny odpoczynek.— Nie potrzeba nam podobnych bohaterów szukać bardzo daleko,dostojny mości hetmanie wielki koronny! — odpowiedział starostatonem przyjacielskim — a Connetable koronny polski woli być podobnymBayardowi i Zawiszy Czarnemu, aniżeli kniaziowi Glińskiemui Karolowi Burbonowi!— Dajcie-no pokój, mości panie Piński! — mówił Tarnowskiz lekkim uśmiechem — zbyt wielka jest na ziemi potęga szatana pychy;przybliżył się on już nieraz i nie do jednego, tak na zgromadzeniurady, jak na polu bitwy i w samotnych gmachach, które nie zdająsię na to wyglądać.— Otóż uważeie lepiej dalej mego opowiadania, jaśnie wielmożnymości hrabio, które nas wkrótce doprowadzi do osobliwszych rzeczy,jakich dowiedzieć się chcecie o naszym starym Neapolitańczyku.Rozdział X.— Właśnie w tym czasie — zaczął znowu pan Lacki — wszystkosię cisnęło około księcia MichałaLwowicza Glińskiego. Król Aleksanderjuż po drugi raz paraliżem tknięty, leżał po powrocie z Krakowaśmiertelnie chory w swoim pokoju, do którego oprócz sług nikt niemiał przystępu, jedno ulubieniec jego, pan Michał Gliński.Kiedym wszedł do gmachu na pokoje, które marszałek nadwornyna zamku zajmował, a które co do bogatej ozdoby pokojomkrólewskim w niczem nie ustępowały, zastałem kniazia otoczonegowieloma panami i rycerzami, stojącymi w kole, a każdy z nich zdawałsię być bacznym na jego skinienie i mowę. Gdybym podówczasmiał bystrzejsze oko, jakie doświadczenie nadaje, to zapewne dojrzałbymbył na twarzach większej liczby obecnych osób, oburzenieupokorzonej dumy i źle ukrywaną nienawiść; ale jam tylko widziałpana Michała. Stał on z obojętną uwagą, oszczędnie wymierzającwyrazy każdemu, ktokolwiek się doń przybliżył, a tymczasemrozmawiał na pół głośno z człowiekiem nizkiego wzrostu, którego jaz jego bystrych oczu i spiczastej brody byłbym wziął za żyda, gdyby

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!