12.07.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

4 1 4 ALEKSANDER BRONIKOWSKI.ziemi i wciąga w siebie krople rosy porannej, tak, że siła drzewasłabieje, a kwiaty jego nigdy nie wyradzają się w owoc. Ale —to mówiąc położyła rękę na kuli, jak gdyby na znak rozkazu, takjednak, że kula nieco się wstrzęsła — ale nie podnoś tak swojej nikczemnejgłowy, nie podnoś się tak dumnie w pożyczanej wielkości; boskoro ogrodnik postrzeże, że liście drzewa więdnieją, że się pochylajągałązki, wnet porywa nóż, i zniszczona powracasz znowu do prochu,który cię zrodził.I w rzeczy samej, kiedy tak mówiła, zdawało się, że kwiaty i owoceznikły, potem odczepiła się wijąc od pnia i opadła, a liście i owoceznowu się podniosły.I kiedy książęce niawiasty poglądały na to osobliwsze widowisko,wzburzyło się po raz trzeci w kuli, i ukazała się nowa potężna roślina,która przybliżyła się do drzewa i połączyła się z niem, a korona jegorozszerzyła się jeszcze bardziej i przyozdobiła bogaciej owocem i liściem.Wróżka zwolna i jednotonnie mówiła dalej :— I aby odnowiła się siła drzewa, pan ogrodu wybrał pięknyszczep, co był odrostkiem również szlachetnego pnia, ażeby się toz nim połączyło ; radośnie kojarzy się płonka z płonką i korona corazcienistszą się staje, coraz słodszy owoc, ażeby świat posilił się nimprzez sto lat i jeszcze sto drugie.Tu zamilkła stara, jak gdyby wysilona. W tejże samej chwili zagasłalampa i obraz drzewa zniknął. Królowa też nie uważała zarzecz właściwą przerywać ciszy, tylko oczy jej spotkały się z oczymaksiężniczki Mazowieckiej i czytały w niej wrażenie, jakie to osobliwszewidowisko na niej uczyniło, a które przecież widzom tegoczesnym zapewnenie zawróciłoby głowy. Ale w połowie szesnastego wieku tajemnicemagii naturalnej nie były jeszcze tak powszechnie znane,mianowicie kobietom owego czasu; nie powinno to więc dziwić, jeżeliAnna Odrowążowa podobała sobie w tem widowisku, które tak odpowiadałoskłonności jej do cudów, równie jak i cichym życzeniomchciwego jej serca, i wzywała wróżkę, ażeby teraz dla niej zaklęła tajemnicząsiłę kuli kryształowej. Wszelako odpowiedź, jaką otrzymała,była odmowną. Wróżka wiedząc dobrze, że w kuli nie okaże się powtórnienic innego nad drzewo, odpowiedziała:— Jak zwyczajne siły natury podległe są wyczerpaniu, tak też siędzieje i z temi siłami, co za jej granicą działają, a nim słońce trzykrotniebieg swój ukończy, nie można tegoż samego narzędzia dwa razyużywać. Są wprawdzie środki do zmuszenia upornej siły; ale te byłybynadzwyczajne i niebezpieczne. Przez to samo więc, cośmy tuusłyszeli o podobnych rzeczach z ust księżniczki, z trudnością możnabysię do tych środków uciec. Wszelako — dodała — nagroda jest

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!