12.07.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

3 7 0 ALEKSANDER BRONIKOWSKI.u stołu króla polskiego, jak gdyby na gorejącym portyku świątyniw miejscu jego cyfry zajaśniały wyrazy: mane tekel, które niegdyśBaltazara i jego towarzyszów przeraziły; a wtem dał się słyszeć naglez głębi ogrodów krzyk wielo-głośny, i szczęk pałaszów, a potemkilka wystrzałów z pistoletu.Natenczas zbladł Zygmunt August, i gwałtownym głosem zawołałdo m atki:— Go to ma znaczyć? Naruszona spokojność! Szczęk orężóww pałacu królewskim ?Damy z krzykiem powstały z miejsc, zabierając się do spiesznejucieczki; mężczyzni wokoło nich i wokoło członków królewskiego domustanęli w obronie, gdy wtem zbliżył się marszałek nadworny któremusługa poszepnął kilka wyrazów, i rzekł obojętnie:— To nic nie znaczy! Baczcie się uspokoić, dostojne damyi szlachetni panowie. To jakiś spór wszczął się pomiędzy wieśniakami,co zbytnie oddali się napojom, które łaskawość jego królewskiejmości pomiędzy nich rozdzieliła.Ale to mówiąc, rzucił znaczącym wzrokiem na króla, który otoczonyprzez swoje przestraszone siostry, zdawał się wahać pomiędzy prawamikrólewskiej dostojności, jakie mu nakazywały pozostać, a niepokonanymuczuciem, które go ztamtąd odwoływało. Wzrok marszałkanadwornego mocno go p rzejął; ze wszelką przyzwoitością oddaliłZygmunt od siebie Infantki i chciał już udać się ku miejscu, zkąd gociągle jeszcze trwający zgiełk dochodził, kiedy Piotr Kmita zaszedłmu drogę:— Obowiązek nasz nie dozwala nam opuszczać króla w chwili,kiedy odgłos wojenny i szczęk oręża daje się słyszeć: niech tedy waszakrólewska mość dozwoli swoim wiernym sługom towarzyszyć sobiena miejsce, na którem bez żadnego orszaku nie powinniście waszejpoświęconej osoby narażać na zuchwalstwo opiłej gawiedzi.Wprawdzie król obrócił do marszałka wielkiego gniewne zapytanie:— Zkądże to wam dziś przyszła ta niezwykła troskliwość o naszepoświęconą osobę?Ale było to już za późno, i w jednem oka mgnieniu cała szlachtaobecna dobyła szabli, otaczając króla. Szląscy książęta stanęli przyjego boku, a Zygmunt August, niewolnik swego dostojeństwa, musiałpomimowolnie iść za.gęstym tłumem, który powoli i z trudnością postępowałnaprzód przez ważkie zakręty ścieżek parkowych. Hetmanwielki i kasztelan Bełzki pierwej już zcicha oddalili się od stołu,i Bona także Medyolańska zniknęła.* **

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!