12.07.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

HIPOLIT BORATYŃSKI. 353siniał się i powiedział: azaliż ja tak młody, u już mam wstręt do m ałżeństwa? Potem potwierdził, że w rzeczy samej mam słuszność, i zamierzoneprzebranie wcale jest niestosowne dla mnie; bo ponieważjestem tak wysmukłym i bladym, zdarzyć się może, iż gdy ku wieczorowizbledną róże, a ja przez zapomnienie odwrócę pochodnię, to mirtywezmą za rozmaryn, a mnie za geniusza śmierci. Prawda, że to ontylko żartował, mój H ipciu; ale ten wyraz przejął mnie aż do głębiduszy, jak gdyby to było wróżbą; i tak stałem przed wojewodą, zapomniawszyo nim i o wszystkiem, co mnie otaczało, kłócąc się tylkoz myślami, które od niejakiego czasu dosyć często mnie napływają.Potem mówił pan Jan F irlej: że kiedy jestem tak uparty, jak wszyscyLitwini, to mogę pozostać nieprzebrany, i iść w orszaku jako paź pannyHejeny, która, jak powiadają, będzie przedstawiała królową uroczystościw niedostatku kogoś, komuby to lepiej przystało, aniżeli jej.Chociaż zasię sługa prawdziwy królowej, żadnej innej usługiwać niepowinienem, a tem bardziej królowej kilkogodzinnśj, wszelako rozumiałem,że już resztę mogę uczynić dla damy serca mojego krewnego.A przytem wolę ja być w barwie pani Barbary, aniżeli w dziwacznymstroju pogańskiego bożyszcza, przy którem nie można nosić ani szpady,ani pałasza, tak jakby w twoim bogatym greckim ubiorze. Bo powiedz,proszę, gdyby czasem zaszła potrzeba jakiego cięcia, cobym teżja począł z pochodnią z sosnowej drzazgi? Zawsze taki dobrze jestmieć oręż; bo kto tam może wiedzieć, co się też zdarzy w tak osobliwszymi ważnym czasie?— Świat, widzę, obrócił się do góry nogam i! — zawołał Hipolituśmiechając się. — Rycerze mają ochotę nosić maski i błazeńskąodzież, a wyrostki mają poważną minę, i opatrują zabawę ze wszystkichstron, ażali pod nią nie ukrywa się sm utek!A Staś urażony zawołał:—- Wyrostek? A wszakże mnie przecie kasztelan, który zaisteniebardzo lubi pochlebiać, nazwał rzeźkim młodzieńcem! O! ty bardzojesteś poważnym i szanownym mężem, panie Starosto!Tu odgłos trąb i huk kotłów tatarskiej wojennej muzyki przerwałnagle małą zwadę kuzynów: a zgiełk napełniających się ludźmi dziedzińcówobwieścił wkrótce nastąpić mający odjazd ich królewskichmości do zamku ochotnego, i obadwraj pośpieszyli zająć swoje miejscaw orszaku.Wkrótce też Zygmunt August wyjechał konno, w towarzystwiestrojnych jeźdźców, gdy tymczasem królowa matka i jej dwór, w ciężkichkolasach ciągnionych przez rumaki bogato strojne i przyozdobionepiórami, wyruszyła powolnym krokiem, otoczona trabantami i jeźdźcami,w nadzwyczajnie okazałym hiszpańskim ubiorze.R p r t n it n w e t i • FTinnlit R n rn łv ij.« lfi. 23

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!