12.07.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

1 6 0 H IP O L IT BO R A TY Ń SK I.gdyś posiadali, mądrości lat dawniejszych i innych wielkich przymiotów.Nie chciał on wierzyć, żeby jego powaga miała tak zmaleć,i chlubił się, że skoro tylko jedno słowo wyrzecze, wszystkie te nieprzyjemnościustaną; a tak wybrał sobie najgorszy środek, jaki tylkom ógł wybrać w takich okolicznościach. Udał się z surową powagąna czole, z gorzkiemi wyrzutami na ustach, do pokojów synowicy,upominając ją ostrym wyrazem o to, co była winna jego dostojeństwu.Słuchano go z początku z uszanowaniem, i przyrzeczono odmienićwiele okoliczności, a tymczasem postępowano swoim zwyczajem.Ale kiedy zaczął częściej ukazywać się gość natrętny, nakształt straszliwegoducha jakiego przodka w gmachach radości, carowa i Owczynzaczęli mu się urągać, i, jak to często zdarzać się zwykło, zaczęto sięnań odgrażać. A kiedy na to rozgniewał się Gliński, i jął wyrzucaćsynowicy, ile dla niej wyświadczył od samej młodości, i że więcej dlaniej uczynił, aniżeli ojciec, chociaż był stryjem; i kiedy zaczął przegrażaćsię, że postąpi według swej mocy i powinności, jako regentpaństwa; wówczas postanowiono jego zgubę.Jednego poranku, kiedym się zabierał do spełnienia mojego urzędu,jako nauczyciel młodego cara, i udałem się na jego pokoje; wyszedłnaprzeciw mnie Fedor Borysowicz Godunow, młody moskiewskipan... Pozdrowił on mnie i oznajmił, ażebym nadal przestał sięjuż trudzić temi obowiązkami; bo najjaśniejsza wielka księżna matkai regencya uwolnili mnie od urzędu, a jemu wyświadczyli ten zaszczyt,mianując go następcą moim przy młodym carze i panu. Jeszcze stałemw niepewności, co mu odpowiedzieć mam na takie powitanie, gdyoto wszedł do pokoju sam młody car, trzymając na ręku ptaszka, i bawiącsię nim z wielkiem upodobaniem.— Czego chcesz, Litwinie? — wołał młody książę, który mniezawsze nienawidził. — Dosyć już twojej nauki, obejdzie się bez niej;idź sobie tam zkąd przyszedłeś! — i to mówiąc wyszedł z pokoju.Ja zaś szedłem na dół, ciesząc się w duszy, żem uwolniony zostałod tak trudnego obowiązku. Kiedym zeszedł na dół, spotkałem SymeonaBielskiego, który mi zaraz na pierwszym wstępie powiedział,że i on także uwolniony został od obowiązku dowódcy gwardyi przybocznejw imieniu carowej i regencyi, że mu dano do zrozumienia o jakiemśnieszczęściu, które podobno miało spotkać kniazia regenta.Z podwójną zatem niespokojnością śpieszyliśmy do skrzydła zamkowego,gdzie kniaź Michał mieszkał... ale czegośmy się lękali to już sięstało!Pozwól, szanowny hrabio Tarnowski, jeszcze raz pozwól mniestarcowi rzucić okiem na przeszłość i na tego, który mi tak drogimbył przez tyle lat i któremu poświęciłem wszystko, co tylko najmilszegomiałem na ziemi. Niechaj potomność złorzeczy Michałowi

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!