12.07.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

96 ALEKSANDER BRONIKOWSKI.książąt i panów na Drohobuzie. Na znak tego, usta niemowy i głosniemego, dziś jeszcze, nim gwiazda dzienna dojdzie do południowegopunktu, obwieszczą co nie ja, alewola Najwyższego, nakazuje ci uczynić.A zatem idźcie! — niechaj Pan kieruje krokami waszemi w ciemności!Nie mogę wam rzeczywiście powiedzieć, czy zupełnie zrozumiałemte wyrazy uczonego mistrza; i zdawało mi się nawet, że jego biblijnawymowa była w nie jakiem przeciwieństwie z nikczemnymobrazem, przed którym go znalazłem, a jakich nigdy nie widziałemani w rzymsko-katolickim kościele, ani w greckiej cerkwi; ale był towysoko uczony mąż, co do mnie tak mówił, i człowiek, którego panMichał Lwowicz zdawał się wysoko poważać. Okazałem tedy zadowoleniei oddaliłem się, właściwie mówiąc niezmiernie uradowany w duszyz nazwiska, jakie mi Grek nadał a które wyraźnie stosowało siędo praw, jakie rodzina moja rościła, i które mi były znane. Słowem,i ja także swoją część piekielnej przynęty, którą podówczas pokryjomurozdawano, otrzymałem; zrazu była ona słodką w moich ustach, i dopieropóźniej miały nastąpić zgryzoty!Tymczasem król przybył; a że niepodobna mu było siąść na koń,więc kanclerz i skarbnik koronny posadzili go w* lektyce, umieszczonejpomiędzy dwoma końmi i odprowadzili do Wilna z królową Heleną,gdy w Lidzie niejedno niebezpieczeństwo zagrażało jego osobie;ale Wojciech biskup był z nimi i nieliczny orszak.Wszedłem do wielkiego przedpokoju królewskiego, gdzie znalazłemzgromadzonych panów z wieloma innymi. Jeden tam tylko głos możnabyło słyszeć, głos niechęci ku panu Michałowi. Oskarżano go, żeśmiertelnie chorego króla powlókł do wojska; że obecność jego w oboziewięcej szkody przynieść mogła aniżeli pożytku, gdyż kniaź Glińskibardzo opieszale postępuje w ściągnieniu wojska; że dumą i nieprzystojnązuchwałością obraził dotkliwie wielkiego hetmana i rycerstwokoronne, zaniedbał wszelkich środków dla zabezpieczenia królewskiejkwatery, a nakoniec odjazdowi króla Aleksandra do Polski,dokąd miał się udać dla powzięcia rady od brata Zygmunta, przeszkodziłzuchwałem oświadczeniem: iż jeśli król w tak trudnym razie oddalisię z Wielkiego Księztwa, to on rozpuści zaciągi szlachty, i zobaczy,jak pójdą rzeczy z Tatarami.Wszyscy mówili pomiędzy sobą, że krajowi największe niebezpieczeństwo'zagraża, a jeśli książę Zygmunt, którego przybycie opóźniałosię przez intrygi marszałka nadwornego, nie przybędzie prędko, towszystkiego należało się lękać.Młodość moja i jeszcze nizkie dostojeństwo nie dozwalały mi nrięszaćsię do rozmowny wysokich panów i senatorów, jakkolwiekbynisobie tego był życzył, a mianowicie odpowiedzieć wielkiemu marszał-

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!