12.07.2015 Views

Polska Zbrojna nr 11/2012

Polska Zbrojna nr 11/2012

Polska Zbrojna nr 11/2012

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Nocny pokaz obronyprzeciwlotniczej na placuMarszałka Józefa Piłsudskiegow Warszawie. 1929 rokGrupa pilotów na lotnisku omawia wyznaczone zadania. 1939 rokĆwiczenia nawigacyjnew Marynarce Wojennejbo jest on duchem nowoczesnego wychowaniai wyszkolenia żołnierza”.Póki się to nie zmieni, zdaniem porucznikaJana Gumowskiego, marszu na place ćwiczeńnie należy marnować na bezmyślne chodzenie.Podpowiadał, że w jego trakcie można ćwiczyćładowanie i rozładowanie broni, ocenianie odległości,marsz z maską gazową, zachowaniew razie szarży kawalerii, ognia artylerii lub atakulotników. Można też szkolić patrol wywiadowczyi straż przednią. „Niestety wysłanieszperaczy w teren w bok jest ze względu naszkody w polu wykluczone”, konstatował.Argumentował też, że w czasie marszów żołnierzewprawdzie hartują nogi, ale marszamiwojny nie wygramy. „Przyszłe środki lokomocjiograniczą marsze do minimum przewożąc żołnierzawypoczętego na front”. Zupełnie innegozdania był kapitan Lasoń. „Myli się każdy ktosądzi, że trening marszowy wobec licznychZimowe ćwiczeniapod Kołomyją– śniadanie polowedla attachéwojskowychpaństw obcych.1935 rokśrodków przewozowych jest zbędny. Dość rzucićokiem na naszą ubogą sieć kolejową i szosowąoraz na niewystarczający tabor”.Trzewiki czy cholewyJeszcze bardziej rozbieżne poglądy pojawiłysię w dyskusji o mundurach polowych. W 1932roku podpułkownik lekarz Jerzy Babecki, kierującyOddziałem Higieny Wojskowej SzpitalaSzkolnego Centrum Wyszkolenia Sanitarnegow Warszawie, wzywał do reformy umundurowania.„Konieczność zahartowania żołnierzyna wszelkie zmiany temperatury, deszcze i chorobynakazuje zwrócić baczniejszą uwagę nahigieniczną stronę odzieży”. Według niego najlepszybyłby mundur lekki, otwarty na wzórbluzy marynarskiej, luźny, a zarazem ciepłyi nieprzemakalny, wykonany z czystej tkaninywełnianej. „Spodnie latem i zimą powinny byćkrótkie, do kolan. Na nogach krótkie trzewiki”.Jego zdaniem w takim wypadku ewentualnerany odsłoniętych części ciała byłyby lżejsze,gdyż nie dostaną się do nich zarazki i strzępyodzieży. Tak ubrany żołnierz byłby też lepiej zahartowany.„Obawa zimna w nogi jest przesadzona.Żołnierz w marszu, w czasie ćwiczeńnie odczuwałby zimna”, argumentował. „Trudnozgodzić się z projektem, aby piechur byłubrany w trzewiki. U nas w ciągu prawie 8 miesięcyjesienią i zimą tak ubrany piechur ma zawszemokrą nogę i nabywa chorób wskutekprzeziębienia”, ripostował kapitan BolesławGórniak. I radził: „Dając żołnierzowi skórzanebuty z cholewami zyskujemy ubiór kończyn, doktórego Polak przywykł, zaoszczędzimy też nanadmiernym zużyciu onuc i owijaczy”.inTeligenTny aTakNiezależnie jednak od braków w obuwiu,mundurach czy dogodnego terenu do ćwiczeń,FOT. NAc (6)POLSKA ZBROJNA NR <strong>11</strong> | <strong>11</strong> mARcA <strong>2012</strong>71

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!