12.07.2015 Views

Polska Zbrojna nr 11/2012

Polska Zbrojna nr 11/2012

Polska Zbrojna nr 11/2012

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Somalia PiEkiElNy rógTadeusz WróbelPiekielny rógEksperci wątpią w powodzenie kenijskiejinterwencji wojskowej w Somalii i sugerują rządowiw Nairobi, aby przygotował strategię wycofaniastamtąd wojsk.Społeczność międzynarodowa zaakceptowałarozszerzenie somalijskiejmisji Unii Afrykańskiej. Oddziałykenijskie wkroczyły do Somalii16 października 20<strong>11</strong> roku. Lotnictwozaatakowało pozycje Al-Szahab. Operacjępoprzedziły porwania cudzoziemców w Kenii,o które oskarżono islamską milicję z Somalii.Według mediów jednak decyzja o interwencjizapadła już w 2010 roku, a działania Nairobibyły uzgodnione z Francją i USA.ZaskocZeni sojusZnicyO operacji „Linda Nchi” (ochrona kraju) niewiedział somalijski rząd tymczasowy, dla któregowkroczenie Kenijczyków było zaskoczeniem.18 października w Mogadiszu ministrowieobrony Somalii i Kenii Hussein ArabEsse i Mohamed Yusuf Haji podpisali porozumienieo zasadach współpracy w walce z islamistami.Ustalili, że wojska południowegosąsiada ograniczą swą obecność do nadgranicznegoregionu Dolna Juba. Kilka dni późniejprzeciw temu wypowiedział się somalijskiprezydent Sharif Sheikh Ahmed. 27 październikawspólnie z premierem AbdiwelimMohamedem Alim wydał oświadczenie, żenie było żadnych uzgodnień z Nairobi w sprawiezbrojnej interwencji.Niebawem okazało się, że obok kenijskichwojskowych w akcji na południu biorą udziałrównież żołnierze somalijskiego rządu tymczasowego.Władze w Nairobi wyszkoliły ichna swym terytorium. Yusuf Haji potwierdził,że Kenia udziela im wsparcia finansowegoi logistycznego. Według mediów prezydentAhmed sceptycznie podchodził do obecnościkenijskich wojsk, gdyż miał wątpliwości co dointencji władz w Nairobi. Obawiał się, że wesprąone utworzenie kolejnego autonomicznegoregionu w Somalii – Jubalandu. Ahmedwolałby też, aby wyszkolonych w Kenii żołnierzyrządu tymczasowego skierowano dowalki z milicją Al-Szahab w rejonie Mogadiszu.Ostatecznie po kilku tygodniach politykomudało się uzgodnić zasady współdziałania.Przy czym władze Kenii zaprzeczyły oficjalnie,że wspierają plany autonomii Jubalandu.W drugiej połowie listopada 20<strong>11</strong> roku doSomalii wkroczyły ograniczone siły armiietiopskiej. Rząd w Addis Abebie potwierdziłwysłanie tam wojsk z kilkudniowym opóźnieniem.Sprzeczne są też informacje o skali zaangażowaniaFrancji. Kenijscy wojskowi twierdzili,że francuska marynarka ostrzelała pozycjeislamistów na wybrzeżu. Francuzi zaprzeczyli,ale przyznali, że dostarczają Kenijczykomsprzęt wojskowy. Amerykanie zaś mieliim przekazywać dane wywiadowcze.Działania militarne miały jednak ograniczonycharakter, bo bojownicy Al-Szahab unikaliotwartej konfrontacji z siłami kenijskimi, którychliczebność na terenie południowej Somaliiszacowano na dwa bataliony piechoty, wspieraneprzez pojazdy pancerne oraz lotnictwo. Islamiścipostawili na strategię partyzancką, z wykorzystaniemimprowizowanych ładunków wybuchowychi zasadzek na konwoje.Pierwsze starcie, jak podał serwis BBC,miało miejsce dopiero 28 października na drodzemiędzy miastami Bilis Qoqani i Tabda,gdzie zaatakowano kenijski konwój. Do kolejnejzasadzki w tym rejonie doszło 10 listopada.Pojawiły się sprzeczne dane o stratach. Islamiścitwierdzili, że w październikowej akcji zabili30 żołnierzy i zniszczyli sześć ciężarówek.Przedstawiciel prorządowych sił somalijskichpotwierdził śmierć 21 wojskowych, a oficjelekenijscy oświadczyli, że te informacje to propagandaAl-Szahab. W Nairobi podano, że ranyodniosło dwóch Kenijczyków, a dziewięciuislamskich bojowników zginęło. Rozbieżne daneo stratach podawano przy okazji innychstarć. Władze kenijskie potwierdziły, że od połowypaździernika 20<strong>11</strong> roku do połowy lutego<strong>2012</strong> śmierć w Somalii poniosło tylko dziesię-58 POLSKA ZBROJNA NR <strong>11</strong> | <strong>11</strong> mARcA <strong>2012</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!